Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[LadyWhisper]

A co znaczy fuka fuka?

Marsi zazdraszczam pani sprzatajacej, tez bym chciala


Co do smoczka - Pietraszko jest mega smoczkowy, gdyby nie smok to by wisial non toper na piersi, na szczescie ze ssaniem cyca nie mamy problemow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

lady a meza pytalas? ;-)
Fuka fuka znaczy miekki, puszysty, np koldra taka moze byc albo ciasto biszkoptowe

[YellowSheep]

Prawie nadrobiłam jeszcze tylko kilka stron poprzedniego wątku i 4 z tego zobaczymy jak będzie jutro może też zakupię ten inhalator, na razie mam wersję light w postaci garnka z parującą wodą lepsze to niż nic. A odciągamy Katarkiem do odkurzacza, bo przy fridzie po jednym dniu i ja i tż zaczęliśmy nosem pociągać. W ogóle to powiem Wam że i tak z wizażu dowiedziałam się więcej o tym katarku niż od lekarki co ja bym bez Was zrobiła nam babka dała jeszcze wapno w syropku ale nie pisze na nim nic o takich maluchach czy można dawać ani nie ma dawkowania no i nie wiem czy dać to czy nie jakby tak lekarze podczytali trochę nasz wątek to by chyba mądrzejsi nieco byli

I tak się w sumie zastanawiam bo patrzę która godzina, gdzie mój rozum się podział bo mały od daaawna śpi od 20 do 24 i od razu po jedzonku do 7 rano a ja siedzę po nocy i przeglądam forum, albo, co gorsza siedzę na allegro i wyszukuję cuda, dobrze że te zabaweczki wszystkie takie piękne i kolorowe, nie mogę się na żadną zdecydować więc dużo nie kupuję no chyba że przyjdę na sposób i kupię wszystkie które mi się podobają ja choruję na Lamazę i Baby mix też mają dużo niezłych rzeczy, a ceny całkiem przyzwoite (tych drugich rzecz jasna )

Pytałyście o ubranka, my na noc najczęściej pajace, a w ciągu dnia to body z długim rękawem i półśpiochy/spodenki, albo body z krótkim i koszulka na to i też spodenki. Nie cierpię śpiochów z kaftanikami, może dlatego że mam same beznadziejne kolory, takie mdłe pastelowe, nie lubię ich. No i kaftaniki podwijają się nam pod śpiochami. Mnie najbardziej się podobają kolorowe ubranka, takie żywe, dobrze że mam swojego lumpka którego niedawno odkryłam, znoszę stamtąd 2 kg firmowych ciuszków za 30 zł inaczej na koncie dawno wiałoby pustką.

marsi, super się masz, mnie by się też taka pomoc przydała bo teraz tak zapuściliśmy z tż mieszkanie przez parę dni, że szok już widzę minę mojej teściowej gdybym tak poczyniła, ona już ma mnie za królową egipską bo każę tż coś w domu robić, ale by było

dobranoc kobitki, nie ma co, dzisiaj tż wstaje rano nakarmić bubusia, nie ma innej opcji

[fewcia]

Napisane przez Wisienka_0809

Na dobranoc mam do Was pytanie refleksyjne.

Też tak macie, że gdy patrzycie na swoje dziecko, np. jak śpi, to nagle zdajecie sobie sprawę z tego wszystkiego, co go może spotkać w przyszłości? I chciałybyście, żeby zawsze zostało takie jakie jest teraz?

Moja mała dzisiaj tak sobie leżała i patrzyła, i milczała, a ja się właśnie wtedy tak zreflektowałam. Po prostu łzy mi do oczu napłynęły, wzięłam ją na ręce i tuliłam chyba pół godziny.
Nie mogę znieść myśli, że ją też czekają te same problemy, które nas teraz spotykają...

A może życie naszych pociech będzie usłane
różami? Naiwna jestem?

Napisane przez sylwietta1988

Ja pod jedną noge wsadziłam słownik wyrazów bliskoznacznych a pod drugą encyklopedie historyczna

zaczynają leciec mi włosy dosc mam mało, to jeszcze wyleci połowa i zostane łysa

Na włosy koleżanka poleciła mi Merzspecial,drogi jest ale podobno czyni cuda

Napisane przez meneq

U mnie mierzyli mala takim smiesznym przyrzadem. W pionie jest podzialka z centymetrami a w poziomie ruchoma belka. Kladzie sie dziecko prosto, tak zeby glowka byla przy zerze i czeka sie az kopnie ta poprzeczns belke. W ten sposob na pewno nozka jest wyprostowana, ale nie na sile.

Czego to ludzie nie wymyśla

Witam dziewczynki
Blanka jak zwykle urządziła koncert wieczorem,wiecie że ona zasypia dopiero po 23,tak codziennie? I budzi się co godzinę. Dzisiaj Zostawilam ją z nami w łóżku i budziło ją chrapanie tz
Jestem wykończona,kiedy to się unormuje?

[meneq]

fewcia wierz mi, ze Japonczycy lubuja sie w takich cudach.
Wspolczuje ze spaniem. Yae daje czadu w dzien, ale w nocy daje odsapnac.

Mielismy na weekend wracac do siebie, ale przyszedl tajfun i jestesmy w domu uziemieni... I szlag pewnie trafi wisnie, a jutro mielismyisc ba urodzinowy piknik ze znajomymi, buuu...

[bijkora]

Napisane przez meneq

fewcia wierz mi, ze Japonczycy lubuja sie w takich cudach.
Wspolczuje ze spaniem. Yae daje czadu w dzien, ale w nocy daje odsapnac.

Mielismy na weekend wracac do siebie, ale przyszedl tajfun i jestesmy w domu uziemieni... I szlag pewnie trafi wisnie, a jutro mielismyisc ba urodzinowy piknik ze znajomymi, buuu...

Ja widziałam w jakimś programie, może Galileo, japońskie lody rybne i mięsne
Jeszcze mnie ciekawią takie czarne jaja, chyba jakoś w liściach herbaty marynowane, tak ? Próbowałaś ?

[YellowSheep]

Witam się z rana oczywiście wstałam razem z tż. Sąsiedzi pomyślą że oszalelismy że co chwilę odkurzacz włączamy położyłam małego na brzusiu obok siebie a on zamiast spać to się siłuje z główką i wydaje odgłosy jak pudzian

Miłego dnia dziewuszki

[meneq]

Napisane przez bijkora

Ja widziałam w jakimś programie, może Galileo, japońskie lody rybne i mięsne
Jeszcze mnie ciekawią takie czarne jaja, chyba jakoś w liściach herbaty marynowane, tak ? Próbowałaś ?

O ile sie orientuje to te jaja, to przysmak chinski. Nie, nie mialam okazji ich jesc.
A lody rzeczywiscie mozna znalezc o kazdym mozliwym smaku, ale sa to raczej takie lokalne ciekawostki.a nie ze idziesz do sklepu i sie zastanawiasz czy wziac czekoladowe waniliowe miesne czy rybne...? Z takich ciekawszych jadlam o smaku soli morskiej i ryzu z kawalkami. I tak, bardzo mi smakowaly!

[bokeh]

Napisane przez fewcia

A może życie naszych pociech będzie usłane
różami? Naiwna jestem?








Na włosy koleżanka poleciła mi Merzspecial,drogi jest ale podobno czyni cuda









Czego to ludzie nie wymyśla

Witam dziewczynki
Blanka jak zwykle urządziła koncert wieczorem,wiecie że ona zasypia dopiero po 23,tak codziennie? I budzi się co godzinę. Dzisiaj Zostawilam ją z nami w łóżku i budziło ją chrapanie tz
Jestem wykończona,kiedy to się unormuje?

Ja przed ciaza uzywalam merzspecial w superfarmie czesto jest promocja po 39 albo i taniej.

Moja Hania od 20 30 spala do 2 30 potem do 5 30 i o 8 sie obudzila juhuuuu!

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Witam dziewczynki
Blanka jak zwykle urządziła koncert wieczorem,wiecie że ona zasypia dopiero po 23,tak codziennie? I budzi się co godzinę. Dzisiaj Zostawilam ją z nami w łóżku i budziło ją chrapanie tz
Jestem wykończona,kiedy to się unormuje?

U nas to samo, z tym, ze wczoraj laskawca zrobil wyjatek i zasnal o 22:40...

A Ty podajesz mm? Blanka ladnie chwyta cyca?

[pstryczek84]

Hej.
ale mielismy wczoraj przygode, o matko...
ululalam troszke malego, bez suszarki! no i polozylismy sie spaciu. dalam cyca, ladne jadl, juz przysypial i nagle czuje/slysze ze chyba bedzie sie ulewac...
no wiec wyjelam cyca, podnioslam sie co by malego jeszcze bardziej na boczek przekrecic, i czekam na ulewanie...
ja patrze a tu taaaaki meeeeega rzyg ze szok! 2 takie wielkie chlusniecia - i cale mleko poszlo w pi.du
nawet nie zdazylam sie wystraszyc bo to trwalo chwilke no ale widowiskowe to bylo , nie ma to tamto....
Od czego takie wymioty sie robia? za duzo mleka/ za szybko? czy poprostu nieraz tak bywa i tyle...
Help!

[calawdeszczu]

Napisane przez bokeh

Ja przed ciaza uzywalam merzspecial w superfarmie czesto jest promocja po 39 albo i taniej.

Moja Hania od 20 30 spala do 2 30 potem do 5 30 i o 8 sie obudzila juhuuuu!

U nas też dziś noc łądna, mała poszła spać po 22, spała do 3 zjadła i potem do 7,30.

Wiecie co, próbowałam dzisiaj odciągnąć gilki, ale nic nie ma a ona ciągle coś przełyka i jakby się dławi lekko. W dodatku zaczeła strasznie mocno ulewać, zdarzało się jej bardzo sporadycznie a teraz to jest masakra. Nawet jak się jej odbije to jeszcze uleje i to całkiem dużo nawet po 1,5 h od jedzenia. Dzisiaj znów zjadła tylko 80 ml rano... nie wiem co z nią

Zaraz wrzucę jakieś fotki do klubu, cobyśnie nie zapomniały Julaskowej czupryny
wszystkie z dzisiaj rana, świeżutkie i cieplutkie ;-)

a tak w ogóle to cześć!!

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hej.
ale mielismy wczoraj przygode, o matko...
ululalam troszke malego, bez suszarki! no i polozylismy sie spaciu. dalam cyca, ladne jadl, juz przysypial i nagle czuje/slysze ze chyba bedzie sie ulewac...
no wiec wyjelam cyca, podnioslam sie co by malego jeszcze bardziej na boczek przekrecic, i czekam na ulewanie...
ja patrze a tu taaaaki meeeeega rzyg ze szok! 2 takie wielkie chlusniecia - i cale mleko poszlo w pi.du
nawet nie zdazylam sie wystraszyc bo to trwalo chwilke no ale widowiskowe to bylo , nie ma to tamto....
Od czego takie wymioty sie robia? za duzo mleka/ za szybko? czy poprostu nieraz tak bywa i tyle...
Help!

podłączam się do pytania......

i jeszcze jedno pytanko do mam, które dopajają butlą. Moja jak pije np. herbatkę, to strasznie się dławi aż jej dech zapiera a mi włosy dęba stają ze strachu. Pije ze smoczka z jedną dziurką... Jak moge temu zaradzić ? Są jakieś specjalne smoki? przez to az boje sie jej dawać pić, bo za kazdym razem jest to samo.....

[e_vel]

Napisane przez ILLUSION

mi też nie śmierdzą

Napisane przez Ewik86

my też dziś przeszłyśmy na 3 i też nam nie śmierdzą

to może jakaś lewa śmierdząca partia wyszła? cuchną plastikiem chińskim

Napisane przez LadyWhisper

No sa ogromniaste!!! Nie wyobrazam sobie juz na 4ki przechodzic w brzuszku sa ok, nie przesikuje ich, nawet jak jest mega kupsztal to wytrzymuja, no tykko odgniotki mu sie robia.... sama nie wiem

może mu niżej spróbuj zapinać to większa dziura na nóżki będzie

Napisane przez elllmi

no właśnie głownie tej marki maszynki widzę na all, ale jest tyle modeli, że nie wiem już; ale jak jeden jest dobry, to pewnie inne też; dzięki

ja wyczuwam i jestem teges teges

ja też jestem teges teges i też mam Zelmera W Biedronkach ostatnio były Zelmery za 199 zł a teraz przecenione może są

Napisane przez Aga8484

Ja też mam te garnki. Fajne sa. Ogólnie Olkusz ma dobre akcesoria tlyko drogie

Teściu kupił w styczniu 4 garnki za 320 zł a ja za 3 49,99 -interes życia

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40156326]Evel, strasznie fajna Majka
[/QUOTE]
dziękujemy

Napisane przez marsi11

w końcu byłam u spowiedzi i jestem o 100 kg lżejsza

Ty "brzydoku"

[s i l v e r]

Witam się z rana
Daria nawet dała pospać z tym że zasnęła dopiero o 23.30 potem się obudziła o 4.30 a potem o 8 Więc nie tak źle

Tż pojechał odebrać karuzele dla Darii, o taką będziemy mieć
http://www.youtube.com/watch?v=Hpj_UHdWfw0
z tablicy.pl używaną za 49zl

Dziś jedziemy znów na nauki do kościoła a jutro chrzciny....a za oknem widzę co??? śnieeeeeeeeeeg którym już

Napisane przez ezzo

Pochwalę się Wam, że dzisiaj dzień nowości: mój syn pierwszy raz SAMODZIELNIE zasnął w łóżeczku
i druga nowość udało mi sie dzisiaj wyskoczyć na basen, czułam się jak nowonarodzona

super że udało Ci się na basen wyskoczyć ale bym popływałaaaa...

Napisane przez Delicjanka

oto moja malutka -> http://www.youtube.com/watch?v=UU-c6...ature=youtu.be tralala

Ale cudeńko

Napisane przez Debrah

tak...mam coś takiego..
myślę o tym, że świat, życie..trudne jest.
Przypominam sobie własne trudności...i myślę sobie, że tak bardzo bym nie chciała jej stracić, stracić z nią kontaktu gdy będzie większa, stracić tej więzi.. że chciałabym, żeby wiedziała, że ZAWSZE będę obok i może liczyć na mnie.. Chciałabym ją chronić przed wszystkim, a jednocześnie pokazać piękne strony życia..i chciałabym być zawsze obok, jak taki ochronny parasol. Chlip chlip,...(

no jak Ty coś napiszesz.... to nie idzie się nie wzruszyć.

Napisane przez meneq

fewcia wierz mi, ze Japonczycy lubuja sie w takich cudach.
Wspolczuje ze spaniem. Yae daje czadu w dzien, ale w nocy daje odsapnac.

Mielismy na weekend wracac do siebie, ale przyszedl tajfun i jestesmy w domu uziemieni... I szlag pewnie trafi wisnie, a jutro mielismyisc ba urodzinowy piknik ze znajomymi, buuu...

Napisane przez YellowSheep

Witam się z rana oczywiście wstałam razem z tż. Sąsiedzi pomyślą że oszalelismy że co chwilę odkurzacz włączamy

Napisane przez bokeh

Ja przed ciaza uzywalam merzspecial w superfarmie czesto jest promocja po 39 albo i taniej.

Moja Hania od 20 30 spala do 2 30 potem do 5 30 i o 8 sie obudzila juhuuuu!

Wy co chwile piszecie że Wasze dzieciaczki zasypiają o 18,19,20 i śpią do nocy....
Moja ani razu tak wcześnie nie zasnęła najwcześniej o 22 ale to zdarzyło się tylko pare razy...a tak to 23-24...ma problemy z zasypianiem buuu

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hej.
ale mielismy wczoraj przygode, o matko...
ululalam troszke malego, bez suszarki! no i polozylismy sie spaciu. dalam cyca, ladne jadl, juz przysypial i nagle czuje/slysze ze chyba bedzie sie ulewac...
no wiec wyjelam cyca, podnioslam sie co by malego jeszcze bardziej na boczek przekrecic, i czekam na ulewanie...
ja patrze a tu taaaaki meeeeega rzyg ze szok! 2 takie wielkie chlusniecia - i cale mleko poszlo w pi.du
nawet nie zdazylam sie wystraszyc bo to trwalo chwilke no ale widowiskowe to bylo , nie ma to tamto....
Od czego takie wymioty sie robia? za duzo mleka/ za szybko? czy poprostu nieraz tak bywa i tyle...
Help!

Mojej raz tak się zdarzyło jakiś miesiąc temu...ja ją nakarmiłam i trzmałam na rękach 20 min chyba po czym mówię do męża żeby ją wziął na chwilke ...on ją wziął,minęło może pół minuty i tak rzygnęła na niego,takie strasznie wielkie chluśnięcie nie wiem po czym ale już się to nie powtórzyło

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez calawdeszczu

i jeszcze jedno pytanko do mam, które dopajają butlą. Moja jak pije np. herbatkę, to strasznie się dławi aż jej dech zapiera a mi włosy dęba stają ze strachu. Pije ze smoczka z jedną dziurką... Jak moge temu zaradzić ? Są jakieś specjalne smoki? przez to az boje sie jej dawać pić, bo za kazdym razem jest to samo.....

Daria tak samo robiła.... zauważyłam że jak dawałam jej herbatkę jak była głodna to właśnie tak sie aż dławiła (dwa razy tak strasznie że aż oddechu nie umiała złapać) bo za szybko piła... Teraz staram się podawać herbatkę jak sobie poje i nie jest taka mega głodna i już się nie krztusi.

[ninagg]

Napisane przez pstryczek84

Hej.
ale mielismy wczoraj przygode, o matko...
ululalam troszke malego, bez suszarki! no i polozylismy sie spaciu. dalam cyca, ladne jadl, juz przysypial i nagle czuje/slysze ze chyba bedzie sie ulewac...
no wiec wyjelam cyca, podnioslam sie co by malego jeszcze bardziej na boczek przekrecic, i czekam na ulewanie...
ja patrze a tu taaaaki meeeeega rzyg ze szok! 2 takie wielkie chlusniecia - i cale mleko poszlo w pi.du
nawet nie zdazylam sie wystraszyc bo to trwalo chwilke no ale widowiskowe to bylo , nie ma to tamto....
Od czego takie wymioty sie robia? za duzo mleka/ za szybko? czy poprostu nieraz tak bywa i tyle...
Help!

Mojej czasem tak się zdarza.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez calawdeszczu

U nas też dziś noc łądna, mała poszła spać po 22, spała do 3 zjadła i potem do 7,30.

Wiecie co, próbowałam dzisiaj odciągnąć gilki, ale nic nie ma a ona ciągle coś przełyka i jakby się dławi lekko. W dodatku zaczeła strasznie mocno ulewać, zdarzało się jej bardzo sporadycznie a teraz to jest masakra. Nawet jak się jej odbije to jeszcze uleje i to całkiem dużo nawet po 1,5 h od jedzenia. Dzisiaj znów zjadła tylko 80 ml rano... nie wiem co z nią

Zaraz wrzucę jakieś fotki do klubu, cobyśnie nie zapomniały Julaskowej czupryny
wszystkie z dzisiaj rana, świeżutkie i cieplutkie ;-)

a tak w ogóle to cześć!!

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------




podłączam się do pytania......

i jeszcze jedno pytanko do mam, które dopajają butlą. Moja jak pije np. herbatkę, to strasznie się dławi aż jej dech zapiera a mi włosy dęba stają ze strachu. Pije ze smoczka z jedną dziurką... Jak moge temu zaradzić ? Są jakieś specjalne smoki? przez to az boje sie jej dawać pić, bo za kazdym razem jest to samo.....

Dzieci przestają się krztusić rzadszymi płynami niż mleko w 6 miesuiącu

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze laski, serio kryzys???!!! W zyciu bym na to nie wpadla!!!!!!!! Myslalam, ze podczas kryzysu w ogole nie ma mleka w piersiach, a ja mam, tylko Maly jakby wiecej jadl, zje z jednej i musi dojesc z drugiej. czuje jak sie produkuje i jak je to zbiera mu sie w kacikach mleczko. Ajjjj tempa dzida ze mnie, dzieki za oswiecenie to juz chyba wiem czemu przedwczoraj tak mi dal popalic, glodny chyba byl ja pierdziele.... I od paru dni w zasadzie co godz na piersi. Jak ja sie moglam nie zorientowac???

Bokeh, alez ona slicznie gada!!!
Musze wiecej krecic filmikow, jak patrze na wasze to normalnie
Co do tatuazu to mam w glowie dwa, jeden mi maz juz 'zaprojektowal' imie i data urodzenia Pietraszka po japonsku (jakzeby inaczej) bedzie na linii biustonosza po lewej stronie, drobniutki napis.
A drugi chcialam na polowe plecow feniksa ale maz by mnie chyba ukatrupil wiec zrobie cover mojego pierwszego tatuazu, na lewym boku.

Bunga bunga dalej boli


Ale zapitalacie z tymi postami, masakra normalnie!!! Ja jestem mega czesto na wizazu, niemal non stop a i tak mialam do nadrobienia trzy strony

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wczoraj wyszłam na chwile na uczelnie i miałam 3 strony do nadrobienia.

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Co do tatuazu to mam w glowie dwa, jeden mi maz juz 'zaprojektowal' imie i data urodzenia Pietraszka po japonsku (jakzeby inaczej) bedzie na linii biustonosza po lewej stronie, drobniutki napis.
A drugi chcialam na polowe plecow feniksa ale maz by mnie chyba ukatrupil wiec zrobie cover mojego pierwszego tatuazu, na lewym boku.

[nafiyqa]

calawdeszczu, zazdroszcze takiego usypiania, grzeczniutka Twoja Julka
Swoja droga - dostalas cos ode mnie?

Wlaczylam sobie gugajaca Hanie bokehowa, Kubus lezal mi na rekach spokojnie i po chwili krzyk - chyba zazdrosny obejrze jak zasnie :P

[hope01]

My nawet nocka w miarę Młody poszedł spać po 22 obudził się o 4 i później po 7.Przed chwilą spał 20 minut, więcej nie dało rady bo ma tak za☠☠☠iaszczą chrzestną \, która drzwiami trzaska...
A wczoraj pojechaliśmy po wodę dla Młodego bo u teściowej nie chcę mu dawać ze studni... No i wracamy a Daduś już ma naciągnięte skarpetki po pachy na spodenki, otulony (25stopni) i na rączkach śpi (sarkazm)

O tatuażach mówicie? Ja właśnie wczoraj sobie wymyśliłam żeby zrobić sobie datę i godzinę Dadiego - zobaczymy TŻ mnie wkurzył, bo zamiast z nami coś posiedzieć, to poszedł do mamuni do pokoju siedzieć z nią, siostrzyczką i jej chłopakiem. JA nie poszłam BO:
-usypiałam dziecko (jak zwykle)
-zostałam z nim w łóżku bo niespokojny i non stop macha tymi grabiami na lewo i prawo i musze go za rączkę trzymać żeby sobie dobrze zasnął

[calawdeszczu]

Napisane przez nafiyqa

calawdeszczu, zazdroszcze takiego usypiania, grzeczniutka Twoja Julka
Swoja droga - dostalas cos ode mnie?

Wlaczylam sobie gugajaca Hanie bokehowa, Kubus lezal mi na rekach spokojnie i po chwili krzyk - chyba zazdrosny obejrze jak zasnie :P

dostałam, dostałam, dziękuję

[meneq]

lady chcecie Pietraszko po japonsku zapisac? Czy jednak Piotr?
Pomysl fajny, popieram. Chociaz sama nigdy sie na tatuaz nie zdecyduje.

silver zalecili nie wychodzenie z domu, ale w sumie nic sie nie dzieje. Kropi i lekko wieje. Pamietam, w zeszlym roku tajfun o tej porze roku, to byla masakra. Tylko wyszlam przed blok i mj wiatr wyrwal z reki kilka listow, ktore chcialam wyslac. Nie bylo mowy, zeby dojsc do skrzynki za rog...

[bokeh]

Ciekawe jak bedzie ten tatuaz wygladal po japonsku, ja mysle czy wlasnie pod piersia przy sercu czy na nadgarstku?? Ale zrobie na bank czuje taka potrzebe tylko ciekawe czy mozna jak sie karmi? Jak myslicie???

Tz poszedl do pracy a ja zostalam z mieszkaniem przez ktore chyba przeszedl tajfun :/ masakra musze sprzatac na przyjazd siostry

Hania dziekuje za mile slowa co do filmowania to ja wlasnie postanowilam filmowac i zamieszczac na yt zeby potem patrzec jak sie zmieniala, to jednak pamiatka ktorej my np. Nie mamy

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Wlaczylam sobie gugajaca Hanie bokehowa, Kubus lezal mi na rekach spokojnie i po chwili krzyk - chyba zazdrosny obejrze jak zasnie :P

Jak ja włączyłam gugającą Hanie to moja Daria nagle CISZA,wielkie oczy zrobiła,usteczka "w sówke" i słuchała co to

[fifania]

Napisane przez YellowSheep

Hej!

Masakra. Mały usmarkany po pachy taki ma katar. Byliśmy na tym dyżurze, w sumie to nie wiem czy dobrze zrobiliśmy że w ogóle poszliśmy, bo przez ten czas jak siedzieliśmy była dziewczynka z rotawirusem i chłopak z różyczką... Do tego wszyscy zasmarkani, no przegięcie co się wyprawia przez tą pogodę... U nas osłuchowo czysto, ale lekarka tak mnie uspokoiła że nie ma się co cieszyć bo u maluchów dziś jest ok a jutro zapalenie płuc... Nie wiem co mam robić żeby do tego nie dopuścić dostaliśmy tylko syropek z wapnem i przykazanie odciągania... Staram się cały czas małego na brzuszku trzymać no ale się buntuje i płacze. Najchętniej na noc też bym go uspała na brzuszku ale się boję... Sylwia jakie dostałaś kropelki i syropek? W ogóle dziewczyny czy którejś z Was udało się zwalczyć katarek (i jak) czy u każdej się to skończyło czymś gorszym? Jestem psychicznie wykończona, wybaczcie, że nie cytuję dobrze że przez weekend tż w domu to mnie wesprze...

Co to za chory kraj gdzie z takim maluchem muszę po nocy jeździć na dyżury bo mi go nigdzie przyjąć nie chcą czujecie jedna lekarka mi powiedziała że oni mają tylko 10 miejsc na dzień i więcej nie przyjmują... a za wizytę kasują 150 zł..

Zapomniałam dodać, że zważyliśmy dziecia i waży 6300 a ma 2,5 miesiąca :P no ale na mm jesteśmy i coś czuję, że na szczepieniu znów nam się dostanie że go przekarmiamy... No ale on też się przecież urodził mając 4 kilo :P

Współczuję choroby. U nas niby tydz temu wyszliśmy ze szpitala ale stan Mikołaja się pogorszył i dostał kolejny antybiotyk- póki co w domu. 3xdziennie pije biedactwo te świństwa- a w zasadzie to przez cały dzień coś mu podaję.
Przyglądaj się dokładnie na każdy kaszelek,katarek bo niestety lekarka miała rację- u nas 2 dni katarku,który przecież odciągałam a mimo to doszło do zapalenia pluc.
Trzymam kciuki żeby wam się uało
Mam jeszcze inny problem,przez tą chorobę Mikołaj nie chce jeść. Wcześniej jadł po 120ml co ok 3 godz a teraz zajada 30,60 a 90 to już jest wyczyn. Nie wiem jak mam go namówic do jedzenia...

[bijkora]

meneq długo zajęła Ci nauka języka ? Bo ja np. ucze się niemieckiego 9lat i ni w ząb Uważam że trzeba lubić jezyk i chcieć sie go uczyć zeby nim dobrze władać A nie tylko taj jak w szkole, gramatyka-sramatyka, weź się tu ucz gramatyki jak słów nie znasz i treści zdania nie rozumiesz

[calawdeszczu]

Napisane przez fifania

Współczuję choroby. U nas niby tydz temu wyszliśmy ze szpitala ale stan Mikołaja się pogorszył i dostał kolejny antybiotyk- póki co w domu. 3xdziennie pije biedactwo te świństwa- a w zasadzie to przez cały dzień coś mu podaję.
Przyglądaj się dokładnie na każdy kaszelek,katarek bo niestety lekarka miała rację- u nas 2 dni katarku,który przecież odciągałam a mimo to doszło do zapalenia pluc.
Trzymam kciuki żeby wam się uało
Mam jeszcze inny problem,przez tą chorobę Mikołaj nie chce jeść. Wcześniej jadł po 120ml co ok 3 godz a teraz zajada 30,60 a 90 to już jest wyczyn. Nie wiem jak mam go namówic do jedzenia...

jak mały miał to zapalenie płuc w sensie jak się zaczynało, to miał temperature czy nie?
Bo zastanawiam się, czy takie maluszki zawsze mają podwyższoną temperature jak coś się dzieje ? help me

[hope01]

http://www.youtube.com/watch?v=f7Im52KYdmM

[meneq]

Napisane przez bijkora

meneq długo zajęła Ci nauka języka ? Bo ja np. ucze się niemieckiego 9lat i ni w ząb Uważam że trzeba lubić jezyk i chcieć sie go uczyć zeby nim dobrze władać A nie tylko taj jak w szkole, gramatyka-sramatyka, weź się tu ucz gramatyki jak słów nie znasz i treści zdania nie rozumiesz

4 lata intensywnej nauki+przez kolejnych 8 az do teraz staly kontakt z jezykiem.
I zgadzam sie z Toba trzeba lubic jezyk i miec dobrego nauczyciela na poczatek

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

http://www.youtube.com/watch?v=f7Im52KYdmM

Buahaha MEGA

[fifania]

Napisane przez calawdeszczu

jak mały miał to zapalenie płuc w sensie jak się zaczynało, to miał temperature czy nie?
Bo zastanawiam się, czy takie maluszki zawsze mają podwyższoną temperature jak coś się dzieje ? help me

Jak pojechaliśmy do szpitala to bez temperatury. ewidentnie krztusił się tym katarkiem i miał suchy kaszel. Co ciekawsze OSŁUCHOWO BYŁO CZYSTO ale pani doktor zleciła rtg twierdząc że u takich maluszków często nic nie słychać na słuchawkę a zmiany w płucach są . No i u nas były. Temperatury dostał 4 dnia,ale raczej od rotawirusa. Miał 37,9 ale zaraz dostał paracetamol i spadła

[marsi11]

hej gaduły
Leo znowu drugą noc w wózku spał od 21 do 3.30
wiecie co, tylko się nie śmiejcie, on śpi w takim kombinezonie śpiworku w takim co go zwykle ubieram na kombinezon na spacer
no coż widać moje dziecko uwielbia jak mu ciepło i jak jest owinięty jak kukła

Napisane przez ewulkaaa

łooo dziewczyny, wy serio macie dzieci? chyba wasza ciąża się porodem nie skończyła

hehe to samo sobie czasem myślę bo dużo wątków po narodzinach maluchlow właśnie padła

Napisane przez calawdeszczu

co do włosów to idą mi garściami, też się boję, że ołysieje kupiłam sobie skrzypovite mam nadzieje, że chociaż trochę pomoże.

no ja właśnie jadę dziś po jakiś szampon i ampułki
myślałam o vichy dercos albo la roche posay kerium- miałam teraz dużo próbek, fajny
a ampułki używałam kiedyś radical i drugie seboradin

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze laski, serio kryzys???!!! W zyciu bym na to nie wpadla!!!!!!!! Myslalam, ze podczas kryzysu w ogole nie ma mleka w piersiach, a ja mam, tylko Maly jakby wiecej jadl, zje z jednej i musi dojesc z drugiej. czuje jak sie produkuje i jak je to zbiera mu sie w kacikach mleczko. Ajjjj tempa dzida ze mnie, dzieki za oswiecenie to juz chyba wiem czemu przedwczoraj tak mi dal popalic, glodny chyba byl ja pierdziele.... I od paru dni w zasadzie co godz na piersi. Jak ja sie moglam nie zorientowac???

Bokeh, alez ona slicznie gada!!!
Musze wiecej krecic filmikow, jak patrze na wasze to normalnie
Co do tatuazu to mam w glowie dwa, jeden mi maz juz 'zaprojektowal' imie i data urodzenia Pietraszka po japonsku (jakzeby inaczej) bedzie na linii biustonosza po lewej stronie, drobniutki napis.
A drugi chcialam na polowe plecow feniksa ale maz by mnie chyba ukatrupil wiec zrobie cover mojego pierwszego tatuazu, na lewym boku.

Napisane przez meneq

marsi nie ustaje w poszukiwaniach ;-) jak znajde, to dam znac. Moze trzeba w miescie poszukac a nie prowincji...
Sama jestem ich ciekawa, bo nie wyobrazam sobie jak cukierki moga byc fuka fuka. Dumle to chyba jednak nie to... Chyba cos bardziej jak amerykanskie pianki

ja też chce imiona dzieci ale po polsku,tyle że bez dat

Napisane przez YellowSheep

też taka pomoc przydała bo teraz tak zapuściliśmy z tż mieszkanie przez parę dni, że szok już widzę minę mojej teściowej gdybym tak poczyniła, ona już ma mnie za królową egipską bo każę tż coś w domu robić, ale by było
:

Napisane przez fewcia

Na włosy koleżanka poleciła mi Merzspecial,drogi jest ale podobno czyni cuda
(

a ja polecam Vitapil, moim zdaniem lepszy o merz

Napisane przez pstryczek84

Od czego takie wymioty sie robia? za duzo mleka/ za szybko? czy poprostu nieraz tak bywa i tyle...
Help!

mój wczoraj też wszystko zrzygał bo nie podałam mu syropku
po tym gastussie nic nie ulewa ale zapomne raz i masakra