Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[banka26]

Napisane przez Veronic

sama się trochę zastanawiam, czemu ta waga tyle wskazuje

dzisiaj ściągnęłam obrączkę i pierścionek , bo mi paluszki spuchły;p

paluszki ja mam parówyhehehe cala jestem jak parówa hehhe

[Veronic]

Napisane przez banka26

a ja 12 tygoni temu

moj mial 4 dni temu 2700 :P maly schowal sie gdzies u Ciebie heheh

no to Mój też może właśnie tyle mieć

Napisane przez ada32

no rychło w czas




no nie możliweśliczny!
..masz ułozenie macicy bardziej wzdłuż osi kręgosłupa..
dlatego taki mało do przodu..zgrabniutki i pewnie za bardzo Ci nie ciąży żebyś musiała go podtrzymywac rączkami..czy pasem ciążowym..
Ja ostatnio zakładam żeby trochę ulżyc mojemu kręgosłupowi



gdzie Ty masz to na plusie..
przygadał kocioł garnkowi he he


zjadam teraz..uwaga..uwaga..
dżemik malinowy ze słoika

mniam mniam

ja w końcu zgłodniałam, bo po wczorajszym rzyganku dzisiaj cały dzień jestem na sucharach, wodzie i herbacie


lepiej późno niż wcale

dzięki w sumie to nie ciąży mi za bardzo, wiadomo czuję go, ale tak bardzo nie narzekam

[vvgh]

Napisane przez niunka045

bratnia dusza

Może lepiej 'bratnia TUSZA':ha haha:

[Veronic]

Napisane przez banka26

paluszki ja mam parówyhehehe cala jestem jak parówa hehhe

hehe rozbawiłaś mnie

[vvgh]

Napisane przez banka26

paluszki ja mam parówyhehehe cala jestem jak parówa hehhe

kocham Was!

[ada32]

Napisane przez Aaś

Że niby że dziś? loool


Może jakiś post na pierwszej stronie którą obstawiamy pierwszą?


Mysia powiedz mi w jakie planszowki gracie? Już kiedyś się pytałam ale zapomniałam

Bo my tu mamy z mężem co tydzień pojedynek mistrzów w scrabble. Każdy zastanawia się po 20 min a potem układa "dom" tudzież "kot"

he he u Nas tak samo

mały mi tak mocno "robi" coś tam główką że aż tyłek podnoszę...
"baran buc"..
to ten dżem chyba tak na niego działa

[Veronic]

Napisane przez Aaś

Że niby że dziś? loool


Może jakiś post na pierwszej stronie którą obstawiamy pierwszą?


Mysia powiedz mi w jakie planszowki gracie? Już kiedyś się pytałam ale zapomniałam

Bo my tu mamy z mężem co tydzień pojedynek mistrzów w scrabble. Każdy zastanawia się po 20 min a potem układa "dom" tudzież "kot"

hehe Ty też Aaś mnie rozbawiłaś

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Może lepiej 'bratnia TUSZA':ha haha:

to by się zgadzało

[maarchewka]

trochę mnie ten wynalazek rozwalił: http://allegro.pl/rondo-kapielowe-da...136688562.html

[vvgh]

Napisane przez niunka045

to by się zgadzało

AAaaahahah, szczam z siebie...

[ada32]

no dziś takie rozchichoczone ...a jutro wszystkie znowu doły będziemy miały
uroki ciąż

[vvgh]

Napisane przez maarchewka

trochę mnie ten wynalazek rozwalił: http://allegro.pl/rondo-kapielowe-da...136688562.html

ja pierw myślałam, że to jakiś seler na zdjęciu

[banka26]

Napisane przez Veronic

no to Mój też może właśnie tyle mieć



mniam mniam

ja w końcu zgłodniałam, bo po wczorajszym rzyganku dzisiaj cały dzień jestem na sucharach, wodzie i herbacie


lepiej późno niż wcale

dzięki w sumie to nie ciąży mi za bardzo, wiadomo czuję go, ale tak bardzo nie narzekam

a ile mial na polowkowym i w ktorym tyg. go robilas?? pytamz ciekawosci

Napisane przez Veronic

hehe rozbawiłaś mnie

Napisane przez vvgh

kocham Was!

ale taka prawdaaaa hehe jedna wielka parowa a jak ide do wanny to zamieniam sie w orke

[vvgh]

Napisane przez ada32

no dziś takie rozchichoczone ...a jutro wszystkie znowu doły będziemy miały
uroki ciąż

[niunka045]

Napisane przez maarchewka

trochę mnie ten wynalazek rozwalił: http://allegro.pl/rondo-kapielowe-da...136688562.html

cudowny wynalazek

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez ada32

no dziś takie rozchichoczone ...a jutro wszystkie znowu doły będziemy miały
uroki ciąż

jeju ja to powinnam właśnie mieć dola a jakoś wszystko mnie śmieszy to chyba ironiczność sytuacji

[vvgh]

Napisane przez banka26

ale taka prawdaaaa hehe jedna wielka parowa a jak ide do wanny to zamieniam sie w orke

A ja zaraz z mężem idę po soczek do sklepu i pewnie kupimy jeszcze słodycze i będę żarła do filmu jak wieprz

[Aaś]

Napisane przez Veronic

hehe Ty też Aaś mnie rozbawiłaś

Fenkju fenkju

Napisane przez maarchewka

trochę mnie ten wynalazek rozwalił: http://allegro.pl/rondo-kapielowe-da...136688562.html

Mnie tylko zdjęcie śmieszy

A ja wczoraj zamówiłam na all podgrzewacz do butelek. Wózka nie mam, łóżeczek też nie ale podgrzewacz a i owszem

[vvgh]

Napisane przez Aaś

Mnie tylko zdjęcie śmieszy

powiedz. że wygląda jak seler

[XxXJuSstiii]

Napisane przez niunka045

No to Axella witam sie z Tobą w klubie wczoraj tak wychwalałam mego faceta a dziś od rana kręci awantury. Ze ma dość ze ją go nie wspieram ze on sobie nie radzi. Po czym stwierdził ze sie zastanawia czy ten związek ma sens. Ja na spokojnie dałam mu torbę plecak i mówię dowiedzenia. Zero dyskusji właśnie sie pakuje. Kompletnie nie mam pojęcia co mu odwalilo.

Przykro mi, mam nadzieję, że to chwilowy kryzys, przemyślicie oboje wszystko i jakoś się dogadacie

Napisane przez banka26

a oto moj brzusio 34tc i 4 dni :P z kazdej strony heheh a coo

łoł, szaloooona

Napisane przez Mysia mysz

woooooow ale brzuchol, to chyba prawda, że przy drugim dziecku jest większy nie?

niekoniecznie moja mama miała ze mną średni brzuch a z moim młodszym bratem pracowała całą ciążę i nikt nie zauważył do samego końca miała mini brzuszek a jak przyjechała na porodówkę to położne jej nie wierzyły że ma rodzić ale znów przy kolejnych dwóch ciążach to miaaaała brzucho

Napisane przez axella

jak sacza sie wody to maja one jakis zapach
pytanie z czystej ciekawosci..

położna mi powiedziała, że wody pachną dzidziusiem

Napisane przez niunka045

"Możesz mi obiecać ze nie będziesz pisać i dzwonić?" "Obiecuje". Oddał klucze no i poszedł. Muszę sie ogarnąć bo zaczyna mnie strasznie boleć brzuch ma dole a wpadlam w jakąś histerię...

nadrobiłam kolejną część
szalooone jesteście, przy sobocie tyle postów

[Veronic]

Napisane przez banka26

a ile mial na polowkowym i w ktorym tyg. go robilas?? pytamz ciekawosci

hmm robiłam w 22 tygodniu (chyba) i miał 660g wtedy pisałyście , że jest duży

[niunka045]

Nuna dzięki napisałam mu kilka sms nie odpisał to dałam sobie spokój

ciekawe jak tam u Axelli

[Ashyshqa]

Napisane przez Aaś

Bo my tu mamy z mężem co tydzień pojedynek mistrzów w scrabble. Każdy zastanawia się po 20 min a potem układa "dom" tudzież "kot"

to tak jak my Tylko, że gramy po angielsku, więc tym bardziej wyobraź sobie te rozkimy, żeby potem ułozyć "it" Alei tak zazwyczaj mężula ogrywam

Napisane przez vvgh

Może lepiej 'bratnia TUSZA':ha haha:

nie no, ale przez Was Sofkę wytrzęsę przez ten śmiech

[maarchewka]

Zrobiłam dzisiaj pranie wszystkich pieluch tetrowych jakie mam.. A mam spory przekrój.. Mam z Ikei, od mamy biale oraz kolorowe, i kilka rodzajów od bratowej.. nie ma na nich metki więc nie wiem jaka gramatura.. ale muszę przyznać, że te z Ikeai nie mają sobie równych.. Wyprałam je już 2 raz (bo za pierwszym razem przez przypadek w normalnym proszku) i nic się z nimi nie dzieje.. a pozostałe to albo harmonijka, albo takie, że swiat można przez nie oglądać.. No i te nieikeaowskie na pewno trzeba będzie prasować bo się zwiną.. a te z ikeai można po prostu dobrze wytrzepać i dadzą radę..

[vvgh]

Napisane przez Ashyshqa

nie no, ale przez Was Sofkę wytrzęsę przez ten śmiech

Jurek mówi : "Nie martw się Mała, jak nas matki uwolnią z brzuchów, to Cię uratuję"

[whatIthink]

Napisane przez maarchewka

trochę mnie ten wynalazek rozwalił: http://allegro.pl/rondo-kapielowe-da...136688562.html

śmiesznie to wygląda mam wrażenie, że teraz jest coraz więcej takich pierdołkowatych gadżetów bez których kiedyś dało się świetnie obyć. I to zwłaszcza w produktach dziecięcych.

Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do całkiem całkiem udanych. Spałam 11 h z przerwami na sikanie... Potem zjedliśmy śniadanko, M. skończył do sklepu po artykuły spożywcze, następnie obejrzeliśmy sobie jakąś bajkę w TV - akurat leciała i nas wciągnęła była śmieszna, ale w sumie to nie wiem, czy takie bajki, w których bohater spada w przepaść, po czym nic mu się nie dzieje są super wychowawcze...
Wreszcie po południu wyszliśmy na miasto, bo M. się zorientował, że skoro idzie do kogoś na parapetówę, to wypadało by coś dać jakoś się wcześniej nie zorientował... Byłam w bibliotece i zrobiliśmy małe zakupy, ale jakoś się powkurzałam na ludzi... Ogólnie, trochę się zrobiłam pewnie dzikus ( bo przez chorobę nie wychodziłam z domu 5 dni), ale czasem mam takiego wk...a na ludzi... włażą pod nogi, tarasują przejścia, a mnie kręgosłup nawala i uważam, żeby się nie poślizgnąć na posadzce w centrum handlowym. Drażnią mnie. No i się wkurzyłam jak pan w kiosku powiedział, że nie mogę zapłacić kartą za bilety podczas gdy za wszystkie inne produkty można. Jak spytałam czemu, to powiedział, że takie są ustalenia Potem ludzie się pchali do autobusu jak dzicy, a że się bałam o brzuch to się nie pchałam między nimi i sobie w końcu stałam pół drogi, bo przecież chłopaczek w sile wieku pewnie jest zmęczony i sobie musi siedzieć No jakoś czasem ludzie mnie irytują już tak mam...

Po południu w końcu zdobyliśmy się na małe przytulanie bo jakoś tak nam nie po drodze ostatnio w tym temacie. M. się boi o mój brzuch, a ja nie mam jakiejś wielkiej ochoty... Ale było ok, tylko jakoś ciężko mi się było wczuć... w czasie seksu myślę o tym, żeby maluch się nie ruszał, bo bym się wtedy głupio czuła, tu się seksimy, a tu sobie maluch tańczy między nami... no jakoś mi to nie konweniuje...


Poza tym okazało się, że jak byliśmy na mieście widział nas nasz były współlokator ze stancji i wysłał smsa z gratulacjami (że jestem w ciąży, bo nie wiedzieli)... czyli widać już nawet w kurtce ech, wielka orka się ze mnie zrobiła. No i M. oddzwonił do niego i się umówili na spotkanie u nas w mieszkaniu w któryś weekend.

A teraz siedzę sama, bo wyprawiłam męża na imprezę. Mogłam z nim iść, ale nie znam tam nikogo i jakoś nie jestem w nastroju do poznawania nowych ludzi. Nie wyglądam najkorzystniej teraz.

No to się rozpisałam...

axella trzymam kciuki za Ciebie, żebyś miała siłę poukładać sobie życie na nowo bez Twojego pseudo-faceta.
niunka wierzę, że jeszcze będzie u Was dobrze że to chwilowy kryzys Twojego Tż-ta.

Aha, no i nie wiem, czy u Was też tak jest, że dzwonią domofonem do bloku różni ludzie i proszą żeby ich wpuścić, bo coś tam... a to pan z jajami, a to z greenpeace po podpisy pod petycją, a to jakiś koleś do kogoś ale nie wie pod którym numerem ktoś tam mieszka... Ja już nie wpuszczam nikogo, bo mieliśmy dużo kradzieży, ostatnio ktoś skradł wózek z korytarza. Teraz mamy mieć zresztą nowy regulamin wspólnoty zabraniający wpuszczania obcych do klatki.
No i dziś wieczorem dzwoni domofon, odbieram, babka prosi, żeby wpuścić, bo jest biedna i chcę poprosić o wsparcie. Ja jej mówię, że nie mogę jej wpuścić, bo nie wiem, kim ona jest i sobie ogólnie ludzie nie życzą wpuszczania obcych, a ona na to "no tak bo ja jestem taka szmata, co można nią podłogę wycierać"... wtf? :O no żal mi takich ludzi, ale na serio, strasznie dużo złodziei i kombinatorów teraz się po blokach kręci.
A kiedyś ktoś do mnie dzwoni do drzwi (nie domofonem do bloku, tylko już do drzwi), myślę "może ktoś z sąsiadów coś chce", a tam pan z ubezpieczalni z nową ofertą i wciska mi ulotkę... nienawidzę takiego nachalnego marketingu, nachodzenia ludzi w domach. Ulotka trafiła do kosza...

[vvgh]

Napisane przez whatIthink

śmiesznie to wygląda mam wrażenie, że teraz jest coraz więcej takich pierdołkowatych gadżetów bez których kiedyś dało się świetnie obyć. I to zwłaszcza w produktach dziecięcych.


Po południu w końcu zdobyliśmy się na małe przytulanie bo jakoś tak nam nie po drodze ostatnio w tym temacie. M. się boi o mój brzuch, a ja nie mam jakiejś wielkiej ochoty... Ale było ok, tylko jakoś ciężko mi się było wczuć...


.

Naciągacze kasy dla orek

Dobrze Kochana, tulcie się

[Aaś]

Napisane przez Ashyshqa

to tak jak my Tylko, że gramy po angielsku, więc tym bardziej wyobraź sobie te rozkimy, żeby potem ułozyć "it" Alei tak zazwyczaj mężula ogrywam




nie no, ale przez Was Sofkę wytrzęsę przez ten śmiech

Ja też wygrywam i jeszcze mężowi pomagam jak nie może nic wymyślić

Napisane przez vvgh

powiedz. że wygląda jak seler

Bardziej jak ośmiornica

[niunka045]

lecę się chillować z gazetami może coś wyczytam to wam podeśle. Papa do jutra

[joooasia]

Napisane przez diabli

tez tak mialam, najpierw 100, a po tyg. 110 ale to na pewno ten turecki siad malej

z czystej ciekawości poszłam się zmierzyć... 115 cm a Młody tydzień temu ważył 1200 g... to co to będzie w 40 tygodniu...

[Mysia mysz]

Napisane przez Aaś

Że niby że dziś? loool


Może jakiś post na pierwszej stronie którą obstawiamy pierwszą?


Mysia powiedz mi w jakie planszowki gracie? Już kiedyś się pytałam ale zapomniałam

Bo my tu mamy z mężem co tydzień pojedynek mistrzów w scrabble. Każdy zastanawia się po 20 min a potem układa "dom" tudzież "kot"

właśnie z małżem graliśmy w carcassonne, to uwielbaimy a tak to fajne jest też puerto rico, pod napięciiem, ticket to ride, osadnicy

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

wysłałam magisterkę promotorowi, TŻ mi zrobił fotki ciążowe w bieliźnie, pograliśmy a teraz się byczymy z kotami