Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[mikakrolikowa]

Napisane przez LadyWhisper

Lenova a bylas na wizycie popologowej???

Sylwietta kota super, pisalam kiedys, podchodzi powacha, jak Maly sie ruszy to sie boi bo nie wie co to i zwiewaale jak np.jestem w kibelku a Maly plakusia to przychodzi i miauczy tak dlugo, az nie pojde i nie uspokoje Pietraszka

Zdjecia poogladam jak bede na tabie albo kompie bo w aplikacji mi fotek nie wyswietla

Jutro idziemy na basen trzymajcie kciuki bo sie stresuje ze nie ogarne siebie i Pietraszka, nie wiem jak to ma wygladac nawet abu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Widziałam zdjecia w klubie super my w maju sie wybieramy musze zadzwonic i zapisac nas do grupy

Napisane przez meduzza

Kurcze a wiesz ja wczoraj i dzis jadlam pomidorowke i sie strachalam bo mocna bardzo mi wyszla i nic jej nie bylo a ona tez z tych wrazliwcow brzuszkowych...







Na pewno dasz rade na basenie, chociaz stres, nie powiem. Zdaj pozniej relacje co i jak
A nasza kota oznaczyla wczoraj glowke malej nosem jako swoja wiec jest ok

Niestety pomidory nie dla nas poczekamy nie jestem pewna czy napewno te wrzaski to przez pomidorowa bo pierwszy raz kupy nie robił cały dzień i może tak sie złozyło bo dzis rano znów wrzask i kupy brak ale wole uważać i nie wiem czego spróbować a tuńczyka takiego z puszki w oleju moge ????

Napisane przez gochaa_p

heloł

strasznie mnie podbrzusze cały czas od 5 dni boli :/ nie wiem już czy okresu dostane czy to co ś innego :/ ale mam juz tego bólu dość!

mamy kp: jak długo zamierzacie karmić dzieci? bo ja ostatnio od wszystkich "obrywam" jak mówię że w czerwcu małą dostawiam :/ Będzie miała 6 m-cy wydaje mi sie wiec ze to już będzie najwyższy czas. Wojtka karmiłam 13 i dla mnie to bylo za długo :/

Ja planowałam rok ale w lipcu zaczynam prace i butelke z moim mleczkiem dostanie choc narazie nie chce butelki i koniec nie wiem dlaczego odrzucił bo wczesniej jadł ładnie i martwi mnie to strasznie

[sylwietta1988]

Nawijko, ty sie nie stresuj że Kubunio nie robi tego czy tamtego, bo zapamiętaj- jest jednym z młodszych naszych dzieciaczków a u takich maluchów nowe umiejętnosci i zachowania pojawiają się z dnia na dzien a przede wszystkim - kazdy dziec znajdzie swój czas na wszystko
u nas tez tak było- położony na brzuszku leżał i płakał w znosem w kocyku kiedy insolito chwaliła sie niemal fikołkami, a ja sie zamartwiałam, ze mój nic, a za dwa dni serią poszedł w te i we wte

także nie ma sie co bac i denerwowac

do klubu wrzucam mojego tygrysa

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40178819]Lady,świetne zajęcia

A ja wrzuciłam w klub filmik - Dorotka odkryła dzisiaj, że zabawkę może dotknąć i złapać [/QUOTE]

Szaja miałam pytać czy Twoja Dorka już się przewraca z brzuszka na plecki??
I czy trzyma jakieś małe zabawki sama - bo moja chwilę potrzyma jak jej dam, ale nie jest jeszcze tego świadoma.

Napisane przez HoneyIlove

ale lecicie z materiałem.... co chce was nadrobić to ciągle po kilka stron mam do czytania... a mój synuś pozwala mi tylko na 5 minut dziennie przy komputerze... ogólnie jest spokojny, grzeczny itp. ale jak siadam przy kompie to wtedy zaczyna się polka xD



Dziewczyny powiedzcie mi co to może być ?

mojemu Kubusiowi od piątku wyszedł pępek... ja tak miałam w ciąży i mi położna powiedziała że to przepuklina pępkowa... i jak mi nie przejdzie po porodzie to czeka mnie operacja... i zastanawiam się czy mój Kubuś też tego nie ma... zawsze słyszałam że przepuklina u dzieci się robi jak dużo płaczą ale mój maluszek prawie w ogóle nie płacze więc nie wiem skąd on to może mieć.. moje pierwsze dziecko nie miało czegoś takiego więc nie wiem w ogóle co i jak mam z tym robić... i czy mam się już martwić... idę w czwartek na szczepienie to się dowiem wszystkiego ale do tego czasu będę się martwić.. miała któraś z was taki przypadek???

Moja miała przepuklinę, ale lekarze mówili, że jest bardzo mała. pomogło kładzenie na brzuszku i w sumie pępek się schował.

Napisane przez nafiyqa

Powiem Wam, ze mi sie tez wydaje, ze to kwestia "rozkladu dnia".
Kubus od ponad tygodnia w dzien spi bardzo ladnie. Wczesniej mielismy skok, wiec nie spal wcale.
Ale teraz budzi sie rano ok 8, przebieram go, je i idzie dalej spac. Potem ok 10 budzi sie na jedzenie, 12-13 idziemy na dwor, na ktorym zasypia od razu. Ok 15-16 budzi i staram sie, zeby nie spal do kapieli (ewentualnie ucina sobie krotka drzemke ok 30min), ktora mamy 19-19:30.
Po kapieli jest zmeczony i juz na przewijaku zaczyna marudzic. Z tego powodu nie chce chwycic cyca, wiec robie mu butle. Zasypia, a potem budzi sie w nocy i oczy otwarte...

Wydaje mi sie, ze za duzo spi rano. Probowalam go rozbudzac - jak wkladam go do bujaczka i cuduje przed nim to jest kompletnie niezainteresowany, nie usmiecha sie, itp (za maly na zabawe?), na brzuszku chwile polezy, ale szybko zaczyna sie denerwowac. Wlaczam mu piosenki, sama spiewam, ale patrzy na mnie jak na wariatke.

Od jutra sprobuje, zeby to inaczej wygladalo.


Bidulka jest szansa, ze odespisz w dzien?

Debrah już chyba wszystko napisała.

A może przesunięcie kąpieli by coś dało??

[laurka23]

Napisane przez nafiyqa

Oooo nie


Widze, ze prawie kazda pisze o Bonitkach, ale wychodzi na to, ze jemy rozne Ja pelnoziarniste maslane i owsiane z czekolada

Jesli chodzi o histerie, to moze takie egzemplarze nam sie trafily?

U mnie na przewijaku tez juz jest krytyczna sytuacja. Z tym, ze ja nie mam sily znecac sie nad nim i walczyc do upadlego Jak probowalam nie podawac mm to ryk byl 1h, 2h... A mi serce krwawilo normalnie
A dzis zrobilam butle, zjadl i zasnal ze zmeczenia...

Oj u mnie to trwa max 10 minut, szybciej się uspokaja, no ale jest starszy miesiąc. Dziś się obeszło bez histerii, chyba za krótko go kąpaliśmy Jak dłużej dupkę pomoczył to ryku nie było

Napisane przez gochaa_p

heloł

strasznie mnie podbrzusze cały czas od 5 dni boli :/ nie wiem już czy okresu dostane czy to co ś innego :/ ale mam juz tego bólu dość!

mamy kp: jak długo zamierzacie karmić dzieci? bo ja ostatnio od wszystkich "obrywam" jak mówię że w czerwcu małą dostawiam :/ Będzie miała 6 m-cy wydaje mi sie wiec ze to już będzie najwyższy czas. Wojtka karmiłam 13 i dla mnie to bylo za długo :/

Zobaczę jak będzie, ale chciała bym tak do roku może.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40175879]Penis mnie trafił właśnie. W czwartek złapało mnie przeziębienie. Norma, katar, obniżona temperatura (w uchu nawet 33,9, na czole max. 35). Wczoraj zrobiło się źle, pod wieczór już tak, że kaszlałam jak gruźlik, zatoki zawalone, ból mięśni koszmarny i tak jakby ból płuc...? No to rano do szpitala - jakieś 300m od domu mam, miasto powiatowe, szpital powiatowy, i co? Ano, nie przyjmą mnie, lekarz nawet mnie nie osłucha, bo oni umowy z nfz nie mają w tym zakresie! na IP to ja mam do sąsiedniej Czeladzi jechać, miasto pipidówa z połowę mniejszym szpitalem. Tłumaczę, że mam 3miesięczne dziecko na piersi, niech lekarz mnie osłucha tylko i powie, czy koniecznie tam muszę jechać nie i ch.uj za przeproszeniem. Poryczałam się. Mówię raz jeszcze: przecież nie pojadę tam z dzieckiem, bo złapie cholera wie co! a baba do mnie: ale i tak pani zaraziła! Noż... jasnowidz jakaś? Nie, nie zaraziłam właśnie, a tam w szpitalu dodatkowo jest IP dla dzieci i ciągle jakieś rotawirusy siedzą. W efekcie starszą wtryniłam babci, bo zwyczajnie zwlec się z łóżka mam problem, a młodszą nastawiłam na tryb spanie-jedzenie. Mój nerw osiągnął dzisiaj szczyt. Wcale się nie dziwię, że ludzie karetkę do byle pierdoły wzywają. Dobrze, że normalną przychodnię mam, zadzwonię rano, powiem, żem matka karmiąca i niech mnie dadzą do kogoś kto ma mało ludzi, bo nie będę czekała.[/QUOTE]

O mój boszeee co za barany. Zdrowiej szybko bidulo.

Napisane przez calawdeszczu

Lenova, szklanka- opaski są na all, znalazłam kilka fajnych nie wiem czy można tutaj linki wklejać?

Dziewczyny mam pytanie.
Macierzyński płaci mi ZUS, bo umowa o pracę wygasła z dniem porodu. Czy w związku z tym mała ma ze mnie ubezpieczenie z automatu, czy muszę ją gdzieś zgłosić. Jak bylam znią u lekarza jak miała 5 tyg, to mi mówili, że nie mam jej w tym Ewuś-iu i wypełniałam jakieś oświadczenie. Ale na kolejnych wizytach nikt mi nic nie mówił, więc może już ją tam wpisali i jest ubezpieczona?

Musisz ją zgłosić do ubezpieczenia, a jeszcze lepiej mąż w pracy dopisać do swojego ubezpieczenia.

Napisane przez bijkora

Ciocie, Nadia pierwszy raz przekręciła się sama z brzuszka na plecy,a potem drugi raz
Jestem dumna z mojej silnej baby

Brawa dla Nadii

Michał dziś miał odwiedziny babci. Jak ja niecierpię, jak mi go teściowa całuje po rąsiach i jeszcze rąk nie myją jak przyjeżdżają i go za łapki łapią. Ja nie wymagam niewiadomo czego, ale to jest niemowlę, dużo nie trzeba żeby jakiegoś wirusa złapał.

[Aga8484]

Odnośnie karmienia to nie wiem ile będę karmić. Na pewno w czerwcu muszę zacząć wprowadzać nowe pokarmy bo od lipca/sierpnia do pracy wrócę, więc trzeba przyzwyczajać już. A cyca bym chciała rano, po pracy, wieczorem, no ale jak to będzie to się okaże.

A nam dzionek zleciał. Rano śniadanko, poszliśmy na spacerek, później znajomi wpadli, kąpiel i Zuzia śpi. Tato z nią jest bo popłakuje przez sen, a ja wizażuje.

Z mężem już ok. Pogadaliśmy i zmienił trochę swoje podejście.


Wasze fotki śliczne wszystkie

[calawdeszczu]

Napisane przez Aga8484

Szaja miałam pytać czy Twoja Dorka już się przewraca z brzuszka na plecki??
I czy trzyma jakieś małe zabawki sama - bo moja chwilę potrzyma jak jej dam, ale nie jest jeszcze tego świadoma.

ja nie szaja, ale sie wypowiem, bo moja mała jest w podbnym wieku do Dorki, jest chyba 2 czy 3 dni róznicy. Nie przewraca się z brzuszka na plecki, dopiero niedawno nauczyla się głowkę na brzuszku podnosić. Zabawkę trzyma kilka sekund, ale tak jak mówisz nieświadomie.

Napisane przez laurka23

Musisz ją zgłosić do ubezpieczenia, a jeszcze lepiej mąż w pracy dopisać do swojego ubezpieczenia.

mam ją zgłosić do zusu czy do nfz? trzeba jakieś papiery wypełniać czy jak to wygląda? mąż jej zgłosić nie może, ale nie bede sie rozpisywać dlaczego.

[hope01]

Boże, ale Mały z nas siły wypruwa dziś
ZAWSZE jak mam najwięcej do roboty to on daje najbardziej w dupę

[eff8]

Napisane przez YellowSheep

Hej!

Masakra. Mały usmarkany po pachy taki ma katar. Byliśmy na tym dyżurze, w sumie to nie wiem czy dobrze zrobiliśmy że w ogóle poszliśmy, bo przez ten czas jak siedzieliśmy była dziewczynka z rotawirusem i chłopak z różyczką... Do tego wszyscy zasmarkani, no przegięcie co się wyprawia przez tą pogodę... U nas osłuchowo czysto, ale lekarka tak mnie uspokoiła że nie ma się co cieszyć bo u maluchów dziś jest ok a jutro zapalenie płuc... Nie wiem co mam robić żeby do tego nie dopuścić dostaliśmy tylko syropek z wapnem i przykazanie odciągania... Staram się cały czas małego na brzuszku trzymać no ale się buntuje i płacze. Najchętniej na noc też bym go uspała na brzuszku ale się boję... Sylwia jakie dostałaś kropelki i syropek? W ogóle dziewczyny czy którejś z Was udało się zwalczyć katarek (i jak) czy u każdej się to skończyło czymś gorszym? Jestem psychicznie wykończona, wybaczcie, że nie cytuję dobrze że przez weekend tż w domu to mnie wesprze...

Co to za chory kraj gdzie z takim maluchem muszę po nocy jeździć na dyżury bo mi go nigdzie przyjąć nie chcą czujecie jedna lekarka mi powiedziała że oni mają tylko 10 miejsc na dzień i więcej nie przyjmują... a za wizytę kasują 150 zł..

Zapomniałam dodać, że zważyliśmy dziecia i waży 6300 a ma 2,5 miesiąca :P no ale na mm jesteśmy i coś czuję, że na szczepieniu znów nam się dostanie że go przekarmiamy... No ale on też się przecież urodził mając 4 kilo :P

My mielismy raz katarek i skonczyl sie psikaniem do noska wody morskiej i odciaganiem gruszka

Napisane przez Debrah

Nie wiem, podobno dziecko może odrzucić pierś. Jak się przyzwyczai do smoczka/butelki. Bo się zaburza technika ssania czy coś.
Ale nie wiem, to pewnie jak ze wszystkim, od dziecka zależy, muszę to sobie wybić z głowy, mnóstwo dzieci ssie smoczki i są karmione piersią..

ja swojego karmie piersia ale smoczka tez daje bo bez tego nie uwolnilabym sie ani na minutke

Napisane przez ninagg

Co do wagi to dzieci w okresie od 3 - 5 miesięcy powinny podwoić swoją wagę urodzeniową. Dzieci z małą wagą urodzeniową bardzo szybko nadrabiają i jak widzie na przykładzie mojej Oli to ważyła i mierzyła mając równe 3 miesiące tyle samo co większość dzieci z wątku. Równe 6 kg i 64 cm. Waga urodzeniowa 2900 i 54 cm.
A dzieci z duża wagą urodzeniową przybierają mniej na wadze.

moj maly w 2 miesiacu podwoil swoja wage ale tak jak piszesz on sie urodzil malutki wiec i szybko przybral.

[laurka23]

Napisane przez calawdeszczu

mam ją zgłosić do zusu czy do nfz? trzeba jakieś papiery wypełniać czy jak to wygląda? mąż jej zgłosić nie może, ale nie bede sie rozpisywać dlaczego.

Kurczę u nas mąż zgłaszał, do zusu, najlepiej zadzwoń i zapytaj, chyba że jakaś dziewczyna Ci powie jak w twoim wypadku załatwić.

[mala_19kw]

Ha ha ale mieliśmy ubaw z małego. Mąż go odkłada do łożeczka a on już taki bardzo skonany wydobył z siebie- nie sce naprawdę w ten sposób to zabrzmiało


Co do chwytania zabawek mój Oskar jak już złapie to bardzo długo miętoli w ręku. Daje mu w jedną ale za chwilę sam dołącza drugą rączkę i włada wtedy na lewo i prawo. Świadomie wyciąga sobie smoczek i świadomie też wkłada różne zabawki do buźki (świadomie bo powtarza te czynności bez żadnego problemu).

[eff8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40168882][/QUOTE]

slicznosci

kurde kiedy ja klub nadrobie no i pasowaloby mojego synka wkoncu wam pokazac

Napisane przez gochaa_p

heloł

strasznie mnie podbrzusze cały czas od 5 dni boli :/ nie wiem już czy okresu dostane czy to co ś innego :/ ale mam juz tego bólu dość!

mamy kp: jak długo zamierzacie karmić dzieci? bo ja ostatnio od wszystkich "obrywam" jak mówię że w czerwcu małą dostawiam :/ Będzie miała 6 m-cy wydaje mi sie wiec ze to już będzie najwyższy czas. Wojtka karmiłam 13 i dla mnie to bylo za długo :/

ja pol roku bardzo bym chciala karmic i jak sie uda to nie bede sama rezygnowac z piersi poczekam az On to zrobi no chyba ze by sie za dlugo to ciagnelo to wtedy

Napisane przez Ewik86

Moja też dziś średnio spała. Tzn. spała, ale budziła się co dwie godziny przez co ja czuję się umordowana. Chciałam nawet rano odespać, tzn. dać ją mężowi, w razie jakby była głodna mm by jej podał, ale jak się położyłam to nie mogłam zasnąć, bo w głowie miałam, że trzeba obiad przygotować itp., więc wstałam


A w ogóle jestem załamana, bo Dominisia zaczęła ssać kciuka Jak jej smoczek przypasował to i kciuka odnalazła. I teraz w nocy zanim się dobudzę i wstanę by ją nakarmić to ona go zassysa Wiem jaki to później problem jest z odzwyczajeniem, bo córka siostry męża smoczka nie chciała tylko kciuka i do tej pory go ssie (ma 2 lata 3 miesiące) mimo że ma na nim rany Nic nie działa - ani smarowidła, ani groźby, ani prośby


Świetne filmiki powrzucałyście - dzieciaczki cudne


Chciałabym też karmić pół roku, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

moja cora tez ssala kciuka, dawalam jej smoczka ale wypluwala, trwalo to do roku bo wtedy zaczela sie jej robic mala ranka na kciuku co mnie zmobilizowalo do oduczenia tego. Zalozylam jej plasterek na palca powiedzialam ze ma ziazi i zadzialalo co prawda 3 dni i noce byly kiepskie w spaniu ale udalo sie. No ale jak Ona ma ponad 2 latka to plasterek nie pomoze bo bedzie umaila go sobie sama zdjac..
Znam dziewczynke co majac 4 lata nadal ssie tyle ze cala reke

Napisane przez nafiyqa

A co to za zwierz?

Kurcze, dziewczyny, posluchalam Was i staram sie, zeby Kubus nie spal.
Obudzilam go, polezal w lozeczku 15min wpatrujac sie w karuzele, potem z 30min na bujaku i zaczal marudzic.
Oczka malutkie, on jest ewidentnie spiacy I jak tu go nauczyc nie spac?

A Wasze dzieci jak nie spia to leza spokojnie czy tez marudza?

moj strasznie marudzi jak nie spi, tylko by na raczkach wisial..

american staffordshire terrier a takiego mam psiaka

[LadyWhisper]

Dziewczyny ale nam dal w d.upe ten basen, masakra, pietraszka chcialam odbic po jedzeniu to mi zasnal na klacie i tak spi juz 3cia godz, wczesniej 3godz spal w lozeczku, maz polozyl sie o 19,30 i tak spi a ja z malym na klacie nawet nie wiem kiedy godzine sie przespalam przy must be the music hahahaha masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ale chce mi sie siku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Napisane przez calawdeszczu

ja nie szaja, ale sie wypowiem, bo moja mała jest w podbnym wieku do Dorki, jest chyba 2 czy 3 dni róznicy. Nie przewraca się z brzuszka na plecki, dopiero niedawno nauczyla się głowkę na brzuszku podnosić. Zabawkę trzyma kilka sekund, ale tak jak mówisz nieświadomie.


mam ją zgłosić do zusu czy do nfz? trzeba jakieś papiery wypełniać czy jak to wygląda? mąż jej zgłosić nie może, ale nie bede sie rozpisywać dlaczego.

Dzięki

[bijkora]

Napisane przez mala_19kw

Ha ha ale mieliśmy ubaw z małego. Mąż go odkłada do łożeczka a on już taki bardzo skonany wydobył z siebie- nie sce naprawdę w ten sposób to zabrzmiało


Co do chwytania zabawek mój Oskar jak już złapie to bardzo długo miętoli w ręku. Daje mu w jedną ale za chwilę sam dołącza drugą rączkę i włada wtedy na lewo i prawo. Świadomie wyciąga sobie smoczek i świadomie też wkłada różne zabawki do buźki (świadomie bo powtarza te czynności bez żadnego problemu).

Aj te dzieciaki Moja cały czas krzyczy GEEEEEEJJJ !

[sylwietta1988]

Napisane przez mala_19kw

Ha ha ale mieliśmy ubaw z małego. Mąż go odkłada do łożeczka a on już taki bardzo skonany wydobył z siebie- nie sce naprawdę w ten sposób to zabrzmiało


Co do chwytania zabawek mój Oskar jak już złapie to bardzo długo miętoli w ręku. Daje mu w jedną ale za chwilę sam dołącza drugą rączkę i włada wtedy na lewo i prawo. Świadomie wyciąga sobie smoczek i świadomie też wkłada różne zabawki do buźki (świadomie bo powtarza te czynności bez żadnego problemu).

u nas jest tak samo, łapką smoczka wyjmie, czasami udaje mu sie wsadzic grzechotke dam do rączki to złapie drugą i do buzki pcha albo grzechocze sobie koło ucha z kotkiem przy macie sie boksował i widziałam ze nie macha łapkami bez celu tylko chce trafic

aaaaaaa i juz mi rece opadają: bawi sie dziec np na macie, grucha przy tym i smieje, czasami w głos to ja łap za komóre i nagrac chce a ten pieronek sczaja telefona i zastyga w bezruchu nawet nie mruga

[mala_19kw]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny ale nam dal w d.upe ten basen, masakra, pietraszka chcialam odbic po jedzeniu to mi zasnal na klacie i tak spi juz 3cia godz, wczesniej 3godz spal w lozeczku, maz polozyl sie o 19,30 i tak spi a ja z malym na klacie nawet nie wiem kiedy godzine sie przespalam przy must be the music hahahaha masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ale chce mi sie siku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Poproś kote żeby Ci kuwete przytachała

[sylwietta1988]

Napisane przez bijkora

Aj te dzieciaki Moja cały czas krzyczy GEEEEEEJJJ !

Bartusjak jest bardzo spiacy to placze jeeeeeeejjjjjjjjjjj

[mala_19kw]

Napisane przez bijkora

Aj te dzieciaki Moja cały czas krzyczy GEEEEEEJJJ !

mojemu jeszcze gejami nie zdarzyło się rzucać

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez sylwietta1988

Bartusjak jest bardzo spiacy to placze jeeeeeeejjjjjjjjjjj

A Oskar jak nie chce smoczka to mówi nieeeee e! nieeee

Ach dużo by można mówić na ten temat

[Aga8484]

Napisane przez sylwietta1988

aaaaaaa i juz mi rece opadają: bawi sie dziec np na macie, grucha przy tym i smieje, czasami w głos to ja łap za komóre i nagrac chce a ten pieronek sczaja telefona i zastyga w bezruchu nawet nie mruga

U nas to samo.
Albo gada sobie, ja za tel chcę nagrac , ona nawet nie widzi, przestaje, odkładam tel bo co będe ciszę nagrywać to ona znowu zaczyna gugac

[Ifwka]

Napisane przez LadyWhisper

Deli, skad masz taki cudowny plaszczyk??? ten jasny co zdjecie na fb masz?? <3

Napisane przez nafiyqa

Bidulka
Ja mysle, ze nasze dzieci sa jeszcze za male, zeby cieszylo je guganie, spiewanie, itp. Oczywiscie nie znaczy, ze mamy tego nie robic.
Za jakis czas na pewno beda miec wiecej radosci z tego.


Debrah, z Ciebie taka madra mama jest, zawsze masz super rady!!
Wlasnie czesto to jest to: dzieci z forum robia tak i tak, a moje nie
Zapominam o tym, ze Wasze sa starsze i sa na innym etapie rozwoju.
Dlatego caly czas mam schize, ze Kubus wolno sie rozwija. A przeciez w porownaniu z Waszymi zawsze bedzie "do tylu", bo jest mlodszy po prostu.
Niby to wiem...

Czyli jedyne co mi pozostaje to przeczekac.

Moja Mała lubi guganie, po jedzeniu tak z 30 min sobie guga. Na plecki się jeszcze sama nie przekreca a główkę tak z 10 sekund trzyma w górze.
Ale mnie dzisiaj skarb wystraszył, wydawało mi się że bardzo mało zjadła więc dałam jej 50 mm, po 2 h tak się zakrztusila że przestała oddychać i sina się zrobiła, no ale ok. Potem mega żyg na Tz, za chwilę następny na mnie, nawet dorosły by tyle nie wyżygal. Masakra. I potem żyganiu taka otepiala się zrobiła. Po kapaniu troszkę dudka zjadła i śpi. Ciekawe ile tak pospi.

[mala_19kw]

Sylwietta-gdzie zdjęcie tego tygryska?

[HoneyIlove]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40176043]Tak, to przepuklina, ja by jtro do przychodni dzwonila czy przyjśc czy czekać do czwartku.
[/QUOTE]

też sobie tak popołudniu pomyślałam że do czwartku to długo i umówiłam się już z siorką i mnie jutro zawiezie do lekarza (moje auto jak na złość szwankuje dzisiaj więc się jutro nie zapuszczam nigdzie sama...)

Napisane przez litllesweetangel

Honeyilove ja normalnie tez nosze 42, ale 42 w ramionach byl za szeroki wiec wzielam 40. Kosztowal 199.95, nowy nienoszony z metka, ale ze chce sie go pozbyc to cena do negocjacji
/

fajne ale drogawe... ja kupuję kurtałki max do 100zł bo każda moja kurtka jest na jeden sezon..

Napisane przez Aga8484

Moja miała przepuklinę, ale lekarze mówili, że jest bardzo mała. pomogło kładzenie na brzuszku i w sumie pępek się schował.

oj to mnie pocieszyłaś troszkę... może vbezzbędnych zabiegów na przyszłość się obędzie...

[nafiyqa]

Dziewczyny dziekuje za zainteresowanie sie moim problemem i za wszystkie rady, kochane jestescie

Napisane przez sylwietta1988

Nawijko, ty sie nie stresuj że Kubunio nie robi tego czy tamtego, bo zapamiętaj- jest jednym z młodszych naszych dzieciaczków a u takich maluchów nowe umiejętnosci i zachowania pojawiają się z dnia na dzien a przede wszystkim - kazdy dziec znajdzie swój czas na wszystko
u nas tez tak było- położony na brzuszku leżał i płakał w znosem w kocyku kiedy insolito chwaliła sie niemal fikołkami, a ja sie zamartwiałam, ze mój nic, a za dwa dni serią poszedł w te i we wte

Dobrze gadasz
Teoretycznie to wiem.

Napisane przez Aga8484

Debrah już chyba wszystko napisała.

A może przesunięcie kąpieli by coś dało??

Kapie go tak ok 19-19:30.

Napisane przez laurka23

Oj u mnie to trwa max 10 minut, szybciej się uspokaja, no ale jest starszy miesiąc. Dziś się obeszło bez histerii, chyba za krótko go kąpaliśmy Jak dłużej dupkę pomoczył to ryku nie było

10min? No to malutki ten "ryczek" jest
Ale cwaniaczek z ta kapiela
U nas ostatnio tez lepiej pod tym wzgledem, ale pewnie dlatego, ze mam w pogotowiu mm. Poki co konczy sie na 1 butli dziennie, wiec jakby tak mialo zostac to nie mialabym nic przeciwko.

Napisane przez eff8

kurde kiedy ja klub nadrobie no i pasowaloby mojego synka wkoncu wam pokazac

american staffordshire terrier a takiego mam psiaka

Czekamy na foto

Ojj, to faktycznie grozna bestia z niego!!

Napisane przez bijkora

Aj te dzieciaki Moja cały czas krzyczy GEEEEEEJJJ !

Uff, spi, dzis uwinelismy sie z jedzeniem i zasypianiem w 1h, takze sa postepy

[fewcia]

Jutro się odniosę do Was dziewczyny. Chciałam tylko napisać że po ponad dwóch godzinach walki,Blanka Zasnela.a jak? Z pielucha na głowie,i to dosłownie. Ma całą twarz przykryta tetrówką a jak próbuje zdjąć to się budzi. Więc zostawię ją tak,może lepiej uśnie to zdejmę.
Dobrej nocki!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Napisane przez HoneyIlove

oj to mnie pocieszyłaś troszkę... może vbezzbędnych zabiegów na przyszłość się obędzie...

Jeszcze się zakleja plastrami taką przepuklinę, ale nam lekarz nie kazał.
Zobaczysz co Wam powie lekarz, wiadomo musi to zobaczyć.

[sylwietta1988]

Napisane przez mala_19kw

Sylwietta-gdzie zdjęcie tego tygryska?

dwa razy dodawałam i nie chciało
bede próbowac :0

[Aga8484]

Napisane przez nafiyqa

Kapie go tak ok 19-19:30.

My na początku kąpaliśmy o 17. To zasypiała późno, w ogóle brzuszek ją bolał.
Potem zaczęliśmy o 18 koło 5 tż - zasypiała koło 20-21.
Teraz kąpiemy po 18, generalnie wykąpanie ubranie kończymy koło 19, i zasypia koło 20.
Ale tak jak dziewczyny piszą wszystko sie unormuje, każde dzieciątko jest inne.



A wczoraj zasnęła zaraz po kąpieli - była 19. Nie było żadnego płaczu!!. Później cyc o 23, a potem cyc o 6 rano.
No ale dziś już płakała

Kupiliśmy pampersy biedronkowe - no i z rana Mała przesikała 2 razy !!! Nie są złe, ale nie są tak chłonne jak Pampers. Więc w dzień biedronkowe, a po kąpieli już Pampers.

[mala_19kw]

Napisane przez fewcia

Jutro się odniosę do Was dziewczyny. Chciałam tylko napisać że po ponad dwóch godzinach walki,Blanka Zasnela.a jak? Z pielucha na głowie,i to dosłownie. Ma całą twarz przykryta tetrówką a jak próbuje zdjąć to się budzi. Więc zostawię ją tak,może lepiej uśnie to zdejmę.
Dobrej nocki!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana mój tylko w ten sposób usypia albo jeszcze lubi czuć blisko swojej twarzy moją twarz. Co by to nie było w każdym razie napewno daje mu to poczucie bezpieczeństwa- bo może się przytulić.

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Jutro się odniosę do Was dziewczyny. Chciałam tylko napisać że po ponad dwóch godzinach walki,Blanka Zasnela.a jak? Z pielucha na głowie,i to dosłownie. Ma całą twarz przykryta tetrówką a jak próbuje zdjąć to się budzi. Więc zostawię ją tak,może lepiej uśnie to zdejmę.
Dobrej nocki!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moze faktycznie cos jest w tym przykrywaniu twarzy. Moj dzis zasnal jak trzymalam dlon na jego buzce zakrywajac jedno oczko.

Napisane przez Aga8484

My na początku kąpaliśmy o 17. To zasypiała późno, w ogóle brzuszek ją bolał.
Potem zaczęliśmy o 18 koło 5 tż - zasypiała koło 20-21.
Teraz kąpiemy po 18, generalnie wykąpanie ubranie kończymy koło 19, i zasypia koło 20.
Ale tak jak dziewczyny piszą wszystko sie unormuje, każde dzieciątko jest inne.



A wczoraj zasnęła zaraz po kąpieli - była 19. Nie było żadnego płaczu!!. Później cyc o 23, a potem cyc o 6 rano.
No ale dziś już płakała

Marzenie!!

U nas kapiel jest raczej ekspresowa, doslownie kilka minut trwa.
A tyyyyle szykowania
Moze troszke bedziemy wydluzac?

[Debrah]

Napisane przez nafiyqa

Bidulka
Ja mysle, ze nasze dzieci sa jeszcze za male, zeby cieszylo je guganie, spiewanie, itp. Oczywiscie nie znaczy, ze mamy tego nie robic.
Za jakis czas na pewno beda miec wiecej radosci z tego.


Debrah, z Ciebie taka madra mama jest, zawsze masz super rady!!
Wlasnie czesto to jest to: dzieci z forum robia tak i tak, a moje nie
Zapominam o tym, ze Wasze sa starsze i sa na innym etapie rozwoju.
Dlatego caly czas mam schize, ze Kubus wolno sie rozwija. A przeciez w porownaniu z Waszymi zawsze bedzie "do tylu", bo jest mlodszy po prostu.
Niby to wiem...

Czyli jedyne co mi pozostaje to przeczekac.

Po prostu spokojnie Nawijko
Tylko spokój Nas uratuje
Rodzicielstwo jest trudne i się go trzeba uczyć codziennie, a i tak nie ma rad uniwersalnych, bo każdy rodzic zna tylko swoje dziecko - i to co się sprawdza u mnie - wcale nie musi u ciebie. Więc bez wkrętow, że sobie nie radzisz. Są dołki czasem, ale trzeba wziąć głęboki oddech i szukać rozwiązania aż się znajdzie. A na niektóre rzeczy nie ma się wpływu i trzeba po prostu przeczekać.
I u Was przyjdą lepsze dni i noce, zobaczysz

Kurczę, biedna moja. Po tym bólu brzuszka spała 3godziny!
Obudziła się, dałam jeść (ale przed jedzeniem wykorzystałam że jest głodna i pociągnęła parę łyków koperkowej herbatki, już nie wiedziałam co począć, bo kupki przez noc i prawie cały dzień nie było,a ona robi 3-4 dziennie zawsze)..
I potem poszła megaaa kupka, a w ciągu następnej godziny kolejne 2.
Rany, ale ją musiało przytkać, 2 razy dziecko miałam do przebrania i umycia całe.
Tak mi jej szkoda jak ją coś boli..