Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[mala_19kw]

Napisane przez Delicjanka

Szajka;> a Ty jakas anty stosujesz??
co do tabsów, skutków ubocznych jest masa. Moja kumpela przez pierwsze dwa tyg wymiotowała bardzo i schuuuuuuuuuuudła. Natomiast ja na początku super sie czułam, libido to normalnie ach i och ale pozniej kiepsciutko... bardzo kiepsciutko.

Oj tak jest tego całe mnóstwo. U mnie objawia się właśnie bólem głowy ale to takim że aż na wymioty bierze i więcej jem. Apetyt mam jak koń po treningu A libido... Uuuuuu u mnie cieniutko póki co oby się zmieniło bo mąż se inną znajdzie

[Debrah]

O nie zauważyłam, że to w producenta od 5mca - oczywiście bzdura. Fajna kreatywna zabawka dla dziecka minimum w wieku Twojej Agatki chyba?


Zawsze jak widzę ciekawe zabawki to myślę wtedy o Tobie szaja


Dzieć mi zasnął przy karmieniu ok 20:20, prawie godzinę wcześniej niż zwykle.

[bijkora]

Jestem jeszcze w fazie rozważania.
Rolnictwo/Bezpieczeństwo i higiena pracy/Technologia żywności i żywienie człowieka
Najbardziej skłaniam się ku środkowemu

[marsi11]

Napisane przez mala_19kw

Oj tak jest tego całe mnóstwo. U mnie objawia się właśnie bólem głowy ale to takim że aż na wymioty bierze i więcej jem. Apetyt mam jak koń po treningu A libido... Uuuuuu u mnie cieniutko póki co oby się zmieniło bo mąż se inną znajdzie

przy pigułkach libido to normalna sprawa w końcu nie ma owulki więc to naturalne,że spada

dziewczyny karmiące piersią jak u Was z libido????
nie mogę uwierzyć, że ja stara nimfomanka teraz słabiuuuutko
tak samo miałam przy pierwszym dziecku- wysoki poziom prolaktyny i duuużo przytulanek z dziećmi zaspakaja moje potrzeby bliskości i seks kurde jest na drugim planie
oj to chyba już nie ta marsi

[Delicjanka]

Napisane przez marsi11

przy pigułkach libido to normalna sprawa w końcu nie ma owulki więc to naturalne,że spada

dziewczyny karmiące piersią jak u Was z libido????
nie mogę uwierzyć, że ja stara nimfomanka teraz słabiuuuutko
tak samo miałam przy pierwszym dziecku- wysoki poziom prolaktyny i duuużo przytulanek z dziećmi zaspakaja moje potrzeby bliskości i seks kurde jest na drugim planie
oj to chyba już nie ta marsi

ojjjjjjj ja przed ciązą tez bylam taka niewyżytą nimfomanką że hohoh!! w ciązy natomiast moje libido bylo jak u starej babulki .. natomiast teraz juz wraca ufff a juz sie łamałam że juz na zawsze strace ochote na seks, na szczescie sie myliłam
niunia spi chyba i ja pojde hmmm chociaz nie chce mi sie ale rano musze leciec na uczelnie na 2h aj aj a dzidzie zawieźć do..tesciowej mojej siostry xd

[LadyWhisper]

U mnie na poczatku byla tragedia a teraz nie daje rady sama ze soba, maz ze mna tez nie ja mysle tylko i wylacznie o seksie a ze jakos tak rzadko sie sklada zeby pobungowac a mnie jeszcze boli tam na dole pieronsko to chodze ciagle niewyzyta

Znalazlam fajna apke do karmienia piersia ciekawe, czy sie sprawdzi, zawsze jak maly sie w nocy budzi i chce jesc to sprawdzam godz ake co z tego, jak i tak potem nie pamietam o ktorej jadl takze moze aplikacja u nas zadziala

[Debrah]

Lady : podziel się co to za mapka?

[marsi11]

Napisane przez LadyWhisper

U mnie na poczatku byla tragedia a teraz nie daje rady sama ze soba, maz ze mna tez nie ja mysle tylko i wylacznie o seksie a ze jakos tak rzadko sie sklada zeby pobungowac a mnie jeszcze boli tam na dole pieronsko to chodze ciagle niewyzyta

Znalazlam fajna apke do karmienia piersia ciekawe, czy sie sprawdzi, zawsze jak maly sie w nocy budzi i chce jesc to sprawdzam godz ake co z tego, jak i tak potem nie pamietam o ktorej jadl takze moze aplikacja u nas zadziala

a jaki masz telefon? bo ja mam nokie i cholibka mało aplikacji jest na symbiana
a też by mi się coś przydało

[Ifwka]

Najpierw to co zapamiętałam:
-piję hektolitry wody niegazowanej (chociaż nie znoszę), słabą herbatę czarną, sok jabłkowy 100% z biedry, czasem łyka kawy od Tż, chyab wprowadzę soki typu kubuś
-na szczepienie miała Mały body z krótkim na to bluzę i półśpiochy +kombinezon, na bioderka w sumie tak samo
-krecha na brzuchu została, mam strasznie suche pięty (nic nie pomaga), rozstępów brak, jeden kg na plus i oponka na brzuchu, staram się brzuszki robić ale chyba zainwestuję w hula hop i skakankę

Napisane przez Debrah

Przypomniało mi się, że się któraś z Was (Aga?? ) martwiła czy dziecko się najada z piersi przez 8 minut? (i pisała też, że próbowała z mm, ale dziecko wypiło malutko) - otóż miałam napisać, że moja od urodzenia jadła (bo przy piersi nie-jedząc dużo czasu spędzała) jadła 10-15 minut.
Teraz je przeważnie około 8 do 10 minut.
Na wadze normalnie przybiera.

Laktatorem ręcznym w 10 minut ściągam (po nocy ) ok.150 ml, a laktator przecież działa "gorzej" niż dziecko.

To byłam ja . Była dzisiaj położna i trafiła akurat na karmienie to widziała cały ten cyrk i stwierdziła na końcu że po prostu taki egzemplarz mi sie trafił i trzeba z tym żyć, jak się nie drze z głodu to chyba nie jest głodna.

Napisane przez marsi11

przy pigułkach libido to normalna sprawa w końcu nie ma owulki więc to naturalne,że spada

dziewczyny karmiące piersią jak u Was z libido????
nie mogę uwierzyć, że ja stara nimfomanka teraz słabiuuuutko
tak samo miałam przy pierwszym dziecku- wysoki poziom prolaktyny i duuużo przytulanek z dziećmi zaspakaja moje potrzeby bliskości i seks kurde jest na drugim planie
oj to chyba już nie ta marsi

No ja dopiero za 3 tyg do gina bo tak mnie dupek dopiero zapisał, a w sumie to chciałabym już coś spróbować tylko nie wiem czy moge tak bez kontroli wcześniejszej.

Ponieważ usg bioderek wyszło ok i położna dzisiaj powiedziała że już nie ucieka ta nóżka to odetchnęłam z ulgą, jak Mała zaczęła żywiej kopać to róznice w nóżkach się wyrównały; kazała tylko dalej uważać żeby więcej leżała na lewej stronie bo główka trochę bardziej z prawej spłaszczona bo Mała bardziej na prawej stronie lubi leżeć ale już jest lepiej niż ostatnio.
Problem tylko z tym jedzeniem, dalej mało je, mieści sie w normach ale powinna więcej. No ale jak pisałam wyżej musze z tym żyć. Przyjdzie jeszcze położna pod koniec miesiaca zważyć Małą bo potem 15.05 na szczepieniu ją znowu zważymy.

NAti no w nocy po 4-5 godzinnej przerwie tak mi sie udaje około 100 ściągnąć, ale w ciagu dnia to nic. Dzisiaj tylko jak mi Tż pomógł to ściągnęłam 30; jednym cycykiem karmiłam Małą a z drugiej mi Tż laktatorem ściągał

[marsi11]

na androida znalazłam takie aplikacje
http://www.dobredladziecka.pl/2012/0...ad-maluszkiem/

gdyby któras znała na symbiana

[LadyWhisper]

https://play.google.com/store/apps/d...tfeeding&hl=pl

Ja mam taka. Klika sie po prostu l lub r lub butla i zaczyna czas leciec, potem stop i sie zapisuje

[elllmi]

hej
ale dzisiaj odżyłam młody u teściowej (mam kilka zastrzeżeń oczywiście ), a mamuśka się szlaja kupiłam fajny sweterek, i biustonosz, i majtasy, i bluzkę, i zjadłam kawę mrożoną (które tu ostatnio o koktajlbarze w NS gadały pyyycha była), i obcięłam połowę włosów i tak fajnie się do dziecia wracało i tyle jest fajnych sukienek w sklepach, i kolorowych gaci - tylko mój brzuch średnio się w tym wszystkim prezentuje

Napisane przez ILLUSION

Oj biedna Ty
U nas dziś 20, 23, 2, 5:30 i o 7:30 już pobudka. On ma chyba zegarek w tyłku, najczęściej równiutko co 3 godziny się budzi na jedzonko. Na szczęście bez marudzenia i płaczu. Słyszę że się wierci i szuka cyca w łóżeczku, że zsuwa się na dół i w poprzek leży to go biorę na śpiocha i karmię. Niestety jak jest ta pobudka około 2 w nocy to już go biorę do siebie do łóżka bo w łóżeczku cyrki odstawia, miota się i rzuca nie może się ułożyć mimo że oczy zamknięte

ja to przerabiam przez kilka ostatnich nocy

Napisane przez BlackSanctum

A tu moja księżniczka: https://www.youtube.com/watch?v=9D-2d2TmZzM

jakoś mi się głos z Twoim zdjęciem nie łączy

[bokeh]

Napisane przez Debrah

Amelka dotknęła rączką i złapała zabawkę przy łóżeczku. Ale czad!

ja wczoraj zostwiłam Hanie samą w łóżeczku na chwilke z jej Lewkiem z lamaze co ma takie dwa kółeczka do chwytania, przychodze a ona trzyma za to kółeczko i ogólnie zaczyna wszystko chwytać

Napisane przez Basia_Bogusia

Ja nie mam rozstępów po ciąży, zresztą w trakcie ciąży też nie miałam.
Aczkolwiek nie jestem zadowolona ze swojego brzucha, może nie jest duży, ale to jednak nie to Po ciąży zostało mi 4 kg.

Ja mam identycznie ! raz że zmiejszyło mi się wcięcie w talii a dwa brzuch

Napisane przez s i l v e r

A pijecie soki pomarańczowe,grejpfrutowe ? Bo niby cytrusów nie mozemy kp

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------



Ja tak wyglądam na brzuchu łeeeeeee

Ja nie pijam cytrusowych

Pijam herbate czarna i smakową, wode nałęczowianke, kubusie, sok jabłkowy, bananowy, frugo piłam też...



Kurcze dziewczyny ale się dziś zdenerwowałam ! byłam na tym badaniu bioderek USG ta przychodnia to tragedia a chcialam tam przepisac małą bo blisko od domu, najlepsze że przychodnia dla dzieci jest na 1szym piętrze a w budynku nie ma windy ! więc ja jako że podjechałam gondolką z domu bo blisko to musiałam odpinać tam koła i wnosić gondolke na to piętro nie było by to wielkim problemem gdyby było gdzie to zrobić, a tam zaraz jak sie otowrzyło drzwi na tą "klatke schodową" to tak mało miejsca i z obu stron schody więc jak stanęłam tam odpiąć wózek to juz ktoś walnął mi w plecy chcąć wejść :/ jak już wniosłam małą to mym oczom ukazał się widok chyba z 15-20 dzieci w wieku 0-1,5l i badanie to taka masówkajedno dziecko badane drugie obok juz się rozbierało... tragedia jakaś.... jeszcze na koniec jak jjuż wychodziłam z przychodni usłyszałam za plecami "strasznie teraz dużo tych małolat z dziećmi".....
Masakra.
Szklanka Ty też tam robiłaś co nie? też tak to wyglądało?

No ale wazne ze USG wyszło ok
teraz lece spać bo mój dzieć juz od godziny śpi

buziaki dziewczyny i dziękuje z amiłe słowa w klubie ! jesteście kochane

[Debrah]

Ściągnęłam właśnie aplikację baby esp - na razie trial.
Faaajne to

A można żeby tatuś miał tą samą bazę na swoim smartfonie, wiecie może?

[bokeh]

Napisane przez elllmi

hej
ale dzisiaj odżyłam młody u teściowej (mam kilka zastrzeżeń oczywiście ), a mamuśka się szlaja kupiłam fajny sweterek, i biustonosz, i majtasy, i bluzkę, i zjadłam kawę mrożoną (które tu ostatnio o koktajlbarze w NS gadały pyyycha była), i obcięłam połowę włosów i tak fajnie się do dziecia wracało i tyle jest fajnych sukienek w sklepach, i kolorowych gaci - tylko mój brzuch średnio się w tym wszystkim prezentuje




ja to przerabiam przez kilka ostatnich nocy



jakoś mi się głos z Twoim zdjęciem nie łączy

Pokaż włosy



Mi tez się nie łączy

[sylwietta1988]

nalezione na wątku "łózkowe wpadki"
mój eks TŻ miał taką historię. Kochał się z panną na pieska (w dodatku oboje byli golusiency jak Pan Bóg stworzył) kiedy do pokoju weszła matka tej dziewczyny. On, będąc cały czas w tej pannie (i pewnie jeszcze trochę się ruszał z rozpędu) powiedział:
-eee, dzień dobry!
I jeszcze skłonił głowę.
Nie ma to jak dobre wychowanie

[BlackSanctum]

Bokeh, Elllmi - no bo, jak wyżej pisałam, ja mam naturalnie dużo niższy głos, ale do małej tak wysoko ćwierkam... Takie odruchowe. A jaki głos u mnie widzicie?

[elllmi]

Napisane przez bokeh

Pokaż włosy

w klubie zdjęcie robione w przymierzalni reserved, bo TŻ musiał już w tym momencie zobaczyć ile obcięłam i puszczałam mmsa

Napisane przez BlackSanctum

Bokeh, Elllmi - no bo, jak wyżej pisałam, ja mam naturalnie dużo niższy głos, ale do małej tak wysoko ćwierkam... Takie odruchowe. A jaki głos u mnie widzicie?

czaaarny jak smoła

[LadyWhisper]

Dziewczyny ile beda wypadac te pieronskie wlosy??? Bo chyba wylysieje calkiem....

Marsi ja mam htc chacha z androidem wlasnie.
Kochana ile bierzesz tej wit D dziennie? Jedna czy dwie kapsulki??? Nie wiem czy nie zwiekszyc skoro te wlosy mi tak leca :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Nadrabiam wpisy z nocki, nie cytuje, bo w app nie ma takiej funkcji, a szkoda przydalaby sie.
Pije wszystko, zwlaszcza wode, herbate zbozowa, rozne rodzaje zielonych, oolong, z kukurydzy i rooibos (te dwie ostatnie sa zrodlem zelaza i ich picie jest zalecane podczas kp), soki od jablkowych przez cytrusowe po warzywne, kawe rano i w poludnie, mleko, jogurty pitne, piwo tez sie zdarza.
Kreska na brzuchu blednie, ale jeszcze jest widoczna, rozstepy na brzuchu wyrazne, nadal rzucaja sie w oczy. Ze zmian skornych po ciazy, na ktore zwrocilam uwage, to blyskawiczne opalanie sie, z pominieciem etapu czerwonoskorego indianina, ale kolor jakis taki nie moj, jakbym sobie niechcacy za ciemnym podkladem napackala tu i owdzie.
Brzuch oczywiscie jeszcze nie taki, ale nie jest najgorzej. Najbardziej mnie martwi, ze mimo powrotu do wagi startowej w zadne doly sie nie mieszcze. W biodrach nie tyle, ze cialka pozostalo w nadmiarze, a jakby mi sie wewnatrz poprzestawialo i takie szerokie zostaly. Jest szansa, ze to wroci? W koncu czerwca ide na slub znajomych i fajnie byloby sie zmiescic w jakas sukienke...

I jeszcze pytanie o brudzenie pieluch. Jak czesto Wasze pociechy siusiaja? Wczoraj ze zmiana pieluch nie wyrabialam, co kwadrans, max pol godziny. Z wyziebienia to nie bylo, przy oddawaniu moczu nie plakala, macie jakis pomysl skad taka czestotliwosc?

[Ifwka]

Napisane przez bokeh

ja wczoraj zostwiłam Hanie samą w łóżeczku na chwilke z jej Lewkiem z lamaze co ma takie dwa kółeczka do chwytania, przychodze a ona trzyma za to kółeczko i ogólnie zaczyna wszystko chwytać



Ja mam identycznie ! raz że zmiejszyło mi się wcięcie w talii a dwa brzuch



Ja nie pijam cytrusowych

Pijam herbate czarna i smakową, wode nałęczowianke, kubusie, sok jabłkowy, bananowy, frugo piłam też...



Kurcze dziewczyny ale się dziś zdenerwowałam ! byłam na tym badaniu bioderek USG ta przychodnia to tragedia a chcialam tam przepisac małą bo blisko od domu, najlepsze że przychodnia dla dzieci jest na 1szym piętrze a w budynku nie ma windy ! więc ja jako że podjechałam gondolką z domu bo blisko to musiałam odpinać tam koła i wnosić gondolke na to piętro nie było by to wielkim problemem gdyby było gdzie to zrobić, a tam zaraz jak sie otowrzyło drzwi na tą "klatke schodową" to tak mało miejsca i z obu stron schody więc jak stanęłam tam odpiąć wózek to juz ktoś walnął mi w plecy chcąć wejść :/ jak już wniosłam małą to mym oczom ukazał się widok chyba z 15-20 dzieci w wieku 0-1,5l i badanie to taka masówkajedno dziecko badane drugie obok juz się rozbierało... tragedia jakaś.... jeszcze na koniec jak jjuż wychodziłam z przychodni usłyszałam za plecami "strasznie teraz dużo tych małolat z dziećmi".....
Masakra.
Szklanka Ty też tam robiłaś co nie? też tak to wyglądało?

No ale wazne ze USG wyszło ok
teraz lece spać bo mój dzieć juz od godziny śpi

buziaki dziewczyny i dziękuje z amiłe słowa w klubie ! jesteście kochane

Bokeh no wlasnie u mnie bylo to samo. Niby na 12, lekarz przyszedł.przed 1, dzieci tłum, ja się chce coś zapytać a on już krzyczy następny. Tyle że usg ok więc spoko, ale.nie wiem czy za 3 miesiące nie pójść prywatnie.
Moja malutka zasnela o 9 z problemami ale pospala do 3. O 1 zaczęła się coś ruszać więc ja laktator i działam, za chwilę patrzę a ona dalej spi no to ja też w kime, zaczęła.się znowu kręcić o 3 więc ja przebralam i dałam jeszcze radę trochę ściągnąć i patrzę a tu 150 nadarlam jeeeee i jeszcze dziec nakarmiony i to tym tlustrzym mleczkiem. No i jadła 20 min jak za.starych czasów, odbiła i usnela bez problemu

[Lenova]

Witam z rana
Dziękuję za wszystkie rady dotyczące fryzury,też myślę o grzywce,zobaczymy co da się zrobić.
Lady a z tą moja ślicznością to nie przesadzaj, ja mam w domu lusterko i widzę :p

A moja cora przespała trzecią noc z rzędu po 8godz ! oby tak dalej.

[fewcia]

Napisane przez LadyWhisper

Fewciu super, że wszystko ok
no i fakt, komplementy od obcych osób są mega miłe

A ja znalazłam sposób na mojego jak nie może spać to daję do cyca, jak się uspokoi to biorę na odbicie, poklepię parę chwil a ten mi śpi na klacie słodziak najukochańszy

Oj są mega miłe
Moja Niunia już nie chce spać na klacie
tylko by się rozglądają

Napisane przez bokeh

ja wczoraj zostwiłam Hanie samą w łóżeczku na chwilke z jej Lewkiem z lamaze co ma takie dwa kółeczka do chwytania, przychodze a ona trzyma za to kółeczko i ogólnie zaczyna wszystko chwytać



Ja mam identycznie ! raz że zmiejszyło mi się wcięcie w talii a dwa brzuch



Ja nie pijam cytrusowych

Pijam herbate czarna i smakową, wode nałęczowianke, kubusie, sok jabłkowy, bananowy, frugo piłam też...



Kurcze dziewczyny ale się dziś zdenerwowałam ! byłam na tym badaniu bioderek USG ta przychodnia to tragedia a chcialam tam przepisac małą bo blisko od domu, najlepsze że przychodnia dla dzieci jest na 1szym piętrze a w budynku nie ma windy ! więc ja jako że podjechałam gondolką z domu bo blisko to musiałam odpinać tam koła i wnosić gondolke na to piętro nie było by to wielkim problemem gdyby było gdzie to zrobić, a tam zaraz jak sie otowrzyło drzwi na tą "klatke schodową" to tak mało miejsca i z obu stron schody więc jak stanęłam tam odpiąć wózek to juz ktoś walnął mi w plecy chcąć wejść :/ jak już wniosłam małą to mym oczom ukazał się widok chyba z 15-20 dzieci w wieku 0-1,5l i badanie to taka masówkajedno dziecko badane drugie obok juz się rozbierało... tragedia jakaś.... jeszcze na koniec jak jjuż wychodziłam z przychodni usłyszałam za plecami "strasznie teraz dużo tych małolat z dziećmi".....
Masakra.
Szklanka Ty też tam robiłaś co nie? też tak to wyglądało?

No ale wazne ze USG wyszło ok
teraz lece spać bo mój dzieć juz od godziny śpi

buziaki dziewczyny i dziękuje z amiłe słowa w klubie ! jesteście kochane

nasza służba zdrowia jest wybitna!

Napisane przez sylwietta1988

nalezione na wątku "łózkowe wpadki"
mój eks TŻ miał taką historię. Kochał się z panną na pieska (w dodatku oboje byli golusiency jak Pan Bóg stworzył) kiedy do pokoju weszła matka tej dziewczyny. On, będąc cały czas w tej pannie (i pewnie jeszcze trochę się ruszał z rozpędu) powiedział:
-eee, dzień dobry!
I jeszcze skłonił głowę.
Nie ma to jak dobre wychowanie

kulturalny młody człowiek.

Napisane przez meneq

Nadrabiam wpisy z nocki, nie cytuje, bo w app nie ma takiej funkcji, a szkoda przydalaby sie.
Pije wszystko, zwlaszcza wode, herbate zbozowa, rozne rodzaje zielonych, oolong, z kukurydzy i rooibos (te dwie ostatnie sa zrodlem zelaza i ich picie jest zalecane podczas kp), soki od jablkowych przez cytrusowe po warzywne, kawe rano i w poludnie, mleko, jogurty pitne, piwo tez sie zdarza.
Kreska na brzuchu blednie, ale jeszcze jest widoczna, rozstepy na brzuchu wyrazne, nadal rzucaja sie w oczy. Ze zmian skornych po ciazy, na ktore zwrocilam uwage, to blyskawiczne opalanie sie, z pominieciem etapu czerwonoskorego indianina, ale kolor jakis taki nie moj, jakbym sobie niechcacy za ciemnym podkladem napackala tu i owdzie.
Brzuch oczywiscie jeszcze nie taki, ale nie jest najgorzej. Najbardziej mnie martwi, ze mimo powrotu do wagi startowej w zadne doly sie nie mieszcze. W biodrach nie tyle, ze cialka pozostalo w nadmiarze, a jakby mi sie wewnatrz poprzestawialo i takie szerokie zostaly. Jest szansa, ze to wroci? W koncu czerwca ide na slub znajomych i fajnie byloby sie zmiescic w jakas sukienke...

I jeszcze pytanie o brudzenie pieluch. Jak czesto Wasze pociechy siusiaja? Wczoraj ze zmiana pieluch nie wyrabialam, co kwadrans, max pol godziny. Z wyziebienia to nie bylo, przy oddawaniu moczu nie plakala, macie jakis pomysl skad taka czestotliwosc?

Może więcej mleczka zwyczajnie piła ?


Dziewczyny dziękuje za odpowiedzi co do stroju i napojów. Zawsze można na Zaś liczyć.
Zbieramy się niedługo na szczepienie i bioderka,błagam trzymajcie kciuki za moja Blaneczke


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

fewcia sa kciuki

Jestem wyrodna aczkolwiek najedzona matka.
Yae po spacerze budzi sie natychmiast po wyjeciu z wozka. Zazwyczaj wyciagam ja jeszcze na dworze, wnosze do domu, a dopiero pozniej wozek. W Japonii nie wiem czy wiecie, jest zwyczaj zdejmowania butow zaraz po wejsciu do domu/mieszkania, po polsku sien by sie chyba powiedzialo. I nie daj boze, zeby w butach z dworu paradowac po mieszkaniu. Podobna rzecz sie tyczy wozka: dotknal kolami brudu za progiem, to nie moze przekroczyc progow sieni. Dzis sie rozpadalo, to chcialam yae mokniecia oszczedzic. Chociaz wymagalo to nie lada gimnastyki wnioslam do domu wozek nie budzac przy tym yae. Nie zorientowala sie ;-) Dzieki temu zyskalam kwadrans i od bardzo dawna zjadlam lunch po ludzku. Hurra!!

[BlackSanctum]

Fewcia .

[scotasia]

Fewcia kciuki zacisniete
Dziekujemy z Domisiem za komplementy

Napisane przez bijkora

Jestem jeszcze w fazie rozważania.
Rolnictwo/Bezpieczeństwo i higiena pracy/Technologia żywności i żywienie człowieka
Najbardziej skłaniam się ku środkowemu

Ja jestem po TŻiŻCz (na UP w LBN), kierunek fajny, ale z pracą, jak po każdym ciężko.. ale nie żałuje wyboru

Mamusie jak długo trwają wasze spacery z maluchami?? wychodzicie raz dziennie czy więcej?

Moj mały, jak co dzien, pobudka o 5.30... teraz słucha suszarki z youtuba

[ILLUSION]

Napisane przez s i l v e r

Moja dalej nie chce podnosić główki I też jak ją noszę w pionie, albo trzymam na nogach to mocno dźwiga głowę i długo trzyma,a na brzuszku jak leży to nie chce
Coś czuję że jak 16 go pójdę do pediatry z Nią to dostaniemy skierowanie na jakieś rehabilitacje...

silver mimo że nie chce kładź ją kilka razy dziennie na brzuszku. Już kilka dziewczyn pisało że dziecko nie chciało podnosić główki aż nagle niespodziewanie bach i główka wysoko mimo że poprzedniego dnia wcale nie chciało podnosić.

Napisane przez eff8

aaa bylabym zapomniala sie zapytac.. jaka jest teraz norma przybierania na wadze dzieci na tydzien ??

po 3 miesiącu życia około 500 g na miesiąc

Napisane przez mala_19kw

Łudzę się że niebawem to minie. Mogą być takie skutki uboczne-niby. To dopiero pierwsze opakowanie może organizm się przyzwyczai,a jak nie to trudno poproszę gin o zmianę. Tylko tak to można szukać w nieskończoność. Niepodoba mi się to

Ja bym na Twoim miejscu zmieniła tabletki. Przecież tego jest mnóstwo do wyboru. Może trójfazowe? Mi bardzo służyły.

Napisane przez Debrah

Kurdę, ile dziecko "ma czasu: na nauczenie się podnoszenia główki i trzymania jej długo w leżeniu na brzuszku?
Nie sądziłam, że to jakis problem będzie, bo od urodzenia miała silną główkę, w pionie trzymana długo dźwiga sama, rozgląda się i opada jej rzadko.W leżeniu na brzuszku gorzej..

Jak byliśmy na drugim szczepieniu to lekarka pierwsze co sprawdzała to trzymanie główki w leżeniu na brzuszku. Mówiła że to bardzo ważne w wieku 3 miesięcy i coś tam wpisywała w komputerze w związku z tym.

Napisane przez fewcia

Byłam u gina.Powiedział mi,że wszystko się super zagoiło i wróciło do normy. Przepisał tabletki na pół roku - Ovulan. Powiedział,że Jego pacjentki bardzo sobie chwalą te tabletki. Ale mówił,że jak sobie poradzimy bez,to żeby nie kupować. Bo mówiłam Mu jak bardzo się ich boję.W ogóle to jest super lekarz, kocham Go heh
A jeszcze na koniec powiedział,że super wyglądam i mówi mi to jako facet, nie jako lekarz, tak mi się miło zrobiło. Bo to inaczej jak TŻ powie komplement a inaczej jak obcy mężczyzna

No widzisz. Pisałyśmy Ci że laska jesteś a Ty jakimiś kilogramami niewidocznymi dla osób trzecich się przejmowałaś

Napisane przez Ifwka

No ja dopiero za 3 tyg do gina bo tak mnie dupek dopiero zapisał, a w sumie to chciałabym już coś spróbować tylko nie wiem czy moge tak bez kontroli wcześniejszej.

Ja nie czekałam na wizytę. W 5 tygodniu tak nas wzięło i poszłoooo

Napisane przez BlackSanctum

Bokeh, Elllmi - no bo, jak wyżej pisałam, ja mam naturalnie dużo niższy głos, ale do małej tak wysoko ćwierkam... Takie odruchowe. A jaki głos u mnie widzicie?

A ja z innej beczki. Mi Twój głos taki dojrzały się wydał, nie jak u 20-latki

Napisane przez fewcia

Zbieramy się niedługo na szczepienie i bioderka,błagam trzymajcie kciuki za moja Blaneczke

trzymam


A co u nas? Od 5 na nogach. Młodemu coś mleko nie poszło tak jak trzeba czyli nosem i charczał, rzucał się po poduszce, pokrzykiwał, ponosiłam go i się rozbudził. Ulał, kupę trzasnął i mu charczenie przeszło ale ani myślał spać tylko śmiał się do żyrandola i do matki Teraz gada z karuzelą a ja czekam aż padnie to może i ja się zdrzemnę...chociaż coraz bardziej mi się odechciewa...kawę wypiłam, zaraz "na wspólnej" będzie.

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez scotasia

Mamusie jak długo trwają wasze spacery z maluchami?? wychodzicie raz dziennie czy więcej? [/B]

U mnie nadal jest zimno, w okolicach 0 stopni. Wychodzę raz dziennie na minimum godzinę, jak ładne słońce i nie wieje to 1,5 godziny.

[meneq]

Napisane przez scotasia

Fewcia kciuki zacisniete
Dziekujemy z Domisiem za komplementy

Ja jestem po TŻiŻCz (na UP w LBN), kierunek fajny, ale z pracą, jak po każdym ciężko.. ale nie żałuje wyboru

Mamusie jak długo trwają wasze spacery z maluchami?? wychodzicie raz dziennie czy więcej?

Moj mały, jak co dzien, pobudka o 5.30... teraz słucha suszarki z youtuba

U mnie co prawda lepsza pogoda, ale i u Was wkrotce zrobi sie ladnie, a wtedy to ja bede siedziec w domu i Wam zazdroscic (pora deszczowa i lato zblizaja sie wielkimi krokami). Wracajac do tematu wychodze na jeden baaardzo dlugi spacer lub 2-3 krotkich godzinnych.

[Aga8484]

Moje dziecię odkryło rączki i łapie już świadomie

Black ją wychodzę czasami na jeden spacer tak trwa 1\1,5 h albo na 2jeszcze jak mąż z pracy wraca i chce iść.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Dziecko padło...super tylko że mi już się spać odechciało Wieczorem będzie masakra, nie jestem przyzwyczajona do wstawania o 5, zwłaszcza że karmienia były o 1 i o 4

Właśnie zdałam sobie sprawę że 18 czerwca kończy mi się urlop macierzyński To już tak niedługo