Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[humpback]

Napisane przez anoxee

Miałam już wrzucić wcześniej, ale moja skleroza mi nie pozwoliła. Będąc u teściów na święta znalazłam fajny ranking imion nadawanych w Polsce w latach 2002-2012 stworzony przez MSW, więc chyba najbardziej wiarygodny.

http://www.msw.gov.pl/portal/pl/805/..._20022012.html

fajne zestawienie jak tak z roku na rok pojawia się nowe imię w rankingu a potem pnie się do góry i w 2012 jest na liście Ignacy (coprawda na 48 miejscu, ale co tam), i aż ciekawa jestem jak to się zmieni w tym roku

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

mój nic nie wpisuje w kartę tzn tylko moją wagę, ciśnienie i ile leukocytów w moczu także chyba muszę sobie spisać na kartce jakiejś w razie co, bo w bólach nie będe miała do tego głowy

a te wszystkie glukozy, toxoplazmowy, morfologie itd. masz w karcie? czy tylko wyniki z laboratorium? bo u mnie tez to wpisuje. w sumie wszystko co mu przyniose nawet wyniki od endo.
z jednej strony fajnie, ale jak lezalam w szpitalu to lekarze na obchodzie pierwsze mowili "bla bla podejrzenie raka tarczycy...", wiec wkurzona mowilam, ze nie z tym tu sie zglosilam i ze chce do domu, bo juz mi nic nie dolega

[nuna2]

Dziewczyny jakie ciasto zaproponowałybyście w formie tortu?? Prawdopodobnie teściowie się wybiorą w tą sobotę bo w niedzielę mam urodziny i imieniny...I nie mam pojęcia, co zrobić...

[ankaaa206]

Napisane przez becik_4

Siedze jak na szpilkach i wyczekuje tego kuriera chyba bierze mnie na przeczekanie

Taka ladn pogoda a ja nie mam nawet sily wyjsc na spacer mysle kiedy pochowac zimowe kurtki i buty

u mnie to chyba trzeba znaleźć parasol, bo kropi i jest szaro buro

[becik_4]

Diabli nad krukiem tez sie zastanawialam ale czy on nie przyciagnie jakis innych ptakow? U mnie to sasiadka je dokarmia co jakis czas i tak sie nauczyly ze codziennie przylatuja a ja na czworakach szoruje plytki ale stare babsko ma to gdzies bo ptaszki najwazniejsze nic do niej nie dociera

[diabli]

Napisane przez axella

http://blog.zapytajpolozna.pl/porod/...odzin-dziecka/

niesamowite zdjecia, takie realne i napchane emocjami. porod w wodzie wyglada niesamowicie...

[ankaaa206]

Napisane przez diabli

a te wszystkie glukozy, toxoplazmowy, morfologie itd. masz w karcie? czy tylko wyniki z laboratorium? bo u mnie tez to wpisuje. w sumie wszystko co mu przyniose nawet wyniki od endo.
z jednej strony fajnie, ale jak lezalam w szpitalu to lekarze na obchodzie pierwsze mowili "bla bla podejrzenie raka tarczycy...", wiec wkurzona mowilam, ze nie z tym tu sie zglosilam i ze chce do domu, bo juz mi nic nie dolega

no to też mam i w sumie nic więcej, wszystko na temat malego dostaję osobno na wydruku. No i ja jak leżałam w szpitalu to nawet nie chcieli do wglądu mojej karty ciąży ani nic, dziwne co szpital to inaczej

[humpback]

Napisane przez diabli

szczytem glupoty bylo wyrzucenie chyba rok temu w wigilie wnetrznosci z karpi...lezaly takie bebechy na bielutkim sniegu - podobno dla ptakow fuuuj.

fe

Napisane przez nuna2

Dziewczyny jakie ciasto zaproponowałybyście w formie tortu?? Prawdopodobnie teściowie się wybiorą w tą sobotę bo w niedzielę mam urodziny i imieniny...I nie mam pojęcia, co zrobić...

jakieś takie przy którym nie będziesz się przemęczać najprościej to biszkopt z jakąś masą/bitą śmietaną? albo mniej tortowate, ale pyszne - 3bit

[Katate]

Napisane przez candace1

Aa co do wanienki - ja mam zwykłą z Ikeii - jeszcze po Z. się okazało - znalazłam na pawlaczu w naszej kawalerce
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40248443/
Z tego co widzę to ma raptem 71 cm i nam wystarczyła, ale my już jak młoda miała 2 m-ce to mój TŻ wchodził do dużej wanny i ja mu ją podawałam i tak ją kąpaliśmy Teraz na pewno będzie tak samo.
Jeśli miałabym to robić sama dłuższy czas to kupiłabym większą waienkę...

Mam taką samą Właśnie mi to pasowało, że mała. Młody i tak szybko do dużej wanny przeszedł, a teraz jak mamy prysznic to czasem mu wstawiam i się w niej relaksuje także dwulatek też daje radę w takiej małej.

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Justi wszystkiego najcudowniejszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale Ci fajnie Uważaj na siebie

Napisane przez ada32

ooo Ja też jestem ciekawa..ale i pełna obaw..bo Wiktor właśnie przechodzi bunt dwulatka

mam cichą nadzieje że będzie ostrożny i zakochany w braciszku..no ale też przygotowujemy się do tego wszyscy ..żeby nie robic zbędnych zazdrości między dziecmi..

Ja też mam ten ból. Mój dwulatek, pierwszy wnuk i prawnuk, wszystko wokół niego się kręci a tu "blacisek" będzie. NIby mówi, że kocha i brzuch całuje, ale czasem znienacka to potrafi przyłożyć w brzuch. Też przygotowujemy się rozsądnie do nowej sytuacji wszyscy, ale zobaczymy jak będzie brzydal:

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

Wyprawką się nie przejmuj, najważniejsze, że z małą w porządku. Uważajcie na siebie

Napisane przez colorblue

Witam się

Przez 3 dni męczyło mnie gardło i katar,we wtorek było już super. Gardło praktycznie odpuściło,a tu wczoraj zaczęło drapać,zaczęłam kaszleć. Wieczorem juz w piersiach aż piekło. nawet przy oddechu.
Poszłam i co???
Zapalenie krtani i tchawicy:-(

No to pięknie. Kuruj się

Napisane przez diabli

mam pytanie, od kiedy gin podawal nam wage dziecka? od polowkowego? bo wlasnie mnie natchnelo i sobie spisuje ile mala wazyla w danym tygodniu (w karcie ciazy tego nie mam). udalo mi sie odkopac w archiwum forumowym wszystkie wizyty do polowkowego wlasnie i zastanawiam sie czy wczesniej tez podawal wage. pamieta ktoras?

Mi od połówkowego

----------
JUSTI STO LAT SPEŁNIENIA MARZEŃ


Dziewczyny u mnie wczoraj wieczorem to już baaardzo nieciekawie było.
Tak mnie cisnęło i ciągnęło i bolało, że aż się powyłamco normalnie mi się nie zdarza. Mąż już aparat i kamerę pakował, ja mu mówię, że nie urodzę 10 kwietnia, bo data mi nie pasuję
W dodatku z cycka mleko mi zaczęło lecieć (pierwszy raz w ciąży). Dziś też ledwo chodzę, tak mnie ciśnie na pęcherz, że masakra.
Ale regularnych skurczy brak, więc na razie czekamy

Jak coś ruszy to dam znać.

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

O twoim kolorze to znalazłam tylko zdj i info
http://media.dekoral.pl/pr/239081/st...shion?rss=true

jaaa, Motyl no to masz szokobasy! 3 dni szukalam...juz nawet wpisywalam duluxa zamiast dekorala, bo pozostale farby mam duluxowe, a tam takiej fajnej zieleni nie bylo.
i tak patrze i patrze - moze sobie jednak jakis inny kolor dorzucimy, bo nas ta zielen za bardzo wkreci dzieki
kolor jednak "zbyt nowy" - artykul z dzisiaj

[axella]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny jakie ciasto zaproponowałybyście w formie tortu?? Prawdopodobnie teściowie się wybiorą w tą sobotę bo w niedzielę mam urodziny i imieniny...I nie mam pojęcia, co zrobić...

biszkopt,na to bita smietana z owocami,biszkopt znow bita+owoce,calosc zapackana kremem czekoladowym czy jakim lubisz,ozdobiona znow owocami
lekkie,szybkie i przyjemne albo szachownica,ale kupa roboty

Napisane przez diabli

niesamowite zdjecia, takie realne i napchane emocjami. porod w wodzie wyglada niesamowicie...

emocji tyle ze becze jak glupia..dzis znów płaczący dzień

[Ashyshqa]

Nie nadąże dziś za Wami

Więc, żeby mi nie umknęło:

Justi Wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin! Niech dziecie Twe i mąż będą dla Ciebie źródłem niekończącej się radości i dumy! No i oczywiście błyskawicznego i mało bolesnego porodu, pięknie zasysającego się niemowlaczka i figury modelki zaraz po połogu!

Vil Ale fajnie, że już wychodzicie! Cały czas trzymam kciuki za Wasze karmienie! Jak się uda to fajnie, a jak nie to też fajnie Trzymajcie się cieplutko!

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

Czyli jednak Cię zostawili biedaczku... Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką ale mam nadzieję, że pozwolą Ci leżeć w domciu

Lecę dalej doczytywać...

[axella]

Napisane przez Katate

Mam taką samą Właśnie mi to pasowało, że mała. Młody i tak szybko do dużej wanny przeszedł, a teraz jak mamy prysznic to czasem mu wstawiam i się w niej relaksuje także dwulatek też daje radę w takiej małej.



Ale Ci fajnie Uważaj na siebie



Ja też mam ten ból. Mój dwulatek, pierwszy wnuk i prawnuk, wszystko wokół niego się kręci a tu "blacisek" będzie. NIby mówi, że kocha i brzuch całuje, ale czasem znienacka to potrafi przyłożyć w brzuch. Też przygotowujemy się rozsądnie do nowej sytuacji wszyscy, ale zobaczymy jak będzie brzydal:


Wyprawką się nie przejmuj, najważniejsze, że z małą w porządku. Uważajcie na siebie



No to pięknie. Kuruj się



Mi od połówkowego

----------
JUSTI STO LAT SPEŁNIENIA MARZEŃ


Dziewczyny u mnie wczoraj wieczorem to już baaardzo nieciekawie było.
Tak mnie cisnęło i ciągnęło i bolało, że aż się powyłamco normalnie mi się nie zdarza. Mąż już aparat i kamerę pakował, ja mu mówię, że nie urodzę 10 kwietnia, bo data mi nie pasuję
W dodatku z cycka mleko mi zaczęło lecieć (pierwszy raz w ciąży). Dziś też ledwo chodzę, tak mnie ciśnie na pęcherz, że masakra.
Ale regularnych skurczy brak, więc na razie czekamy

Jak coś ruszy to dam znać.

łooooo,jesteś nastepna w kolejce ?

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny jakie ciasto zaproponowałybyście w formie tortu?? Prawdopodobnie teściowie się wybiorą w tą sobotę bo w niedzielę mam urodziny i imieniny...I nie mam pojęcia, co zrobić...

bita śmietana, toffi, jakieś owoce - może borówki - w lidlu są

[nuna2]

Napisane przez anoxee

Miałam już wrzucić wcześniej, ale moja skleroza mi nie pozwoliła. Będąc u teściów na święta znalazłam fajny ranking imion nadawanych w Polsce w latach 2002-2012 stworzony przez MSW, więc chyba najbardziej wiarygodny.

http://www.msw.gov.pl/portal/pl/805/..._20022012.html

Julka kurde prawie co roku.... Ale mi się to imię tak podoba I podoba mi się jeszcze:
-Lenka
-Amelka
-Emilka
-Blanka

Ale Tżtowi nie... Jemu jeszcze tylko Emilka pasuje...
Poza tym już wszyscy do brzucha mówią Julka...

Napisane przez becik_4

Ja do kibelka latalam juz w 1 trymestrze potem byla chwila przerwy i znowu latanie ale dwa razy wstaje

Mam to samo

Napisane przez humpback

fe

jakieś takie przy którym nie będziesz się przemęczać najprościej to biszkopt z jakąś masą/bitą śmietaną? albo mniej tortowate, ale pyszne - 3bit

ooo 3 bit....
masz jakiś sprawdzony przepis??

Kurcze z bitą śmietaną też mogłoby być

[diabli]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny jakie ciasto zaproponowałybyście w formie tortu?? Prawdopodobnie teściowie się wybiorą w tą sobotę bo w niedzielę mam urodziny i imieniny...I nie mam pojęcia, co zrobić...

rafaello albo jakies z duza iloscia bitej smietany i owocami mniaaam. wpadam do Ciebie na imprezke!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez becik_4

Diabli nad krukiem tez sie zastanawialam ale czy on nie przyciagnie jakis innych ptakow? U mnie to sasiadka je dokarmia co jakis czas i tak sie nauczyly ze codziennie przylatuja a ja na czworakach szoruje plytki ale stare babsko ma to gdzies bo ptaszki najwazniejsze nic do niej nie dociera

rok temu nie przyciagnal i golebie baly sie siasc na parapecie w tym roku zobaczymy...jak nie to kupie sztucznego jastrzebia
u mnie babcie robia to samo, one karmia, a gowno leci do mnie...

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

jaaa, Motyl no to masz szokobasy! 3 dni szukalam...juz nawet wpisywalam duluxa zamiast dekorala, bo pozostale farby mam duluxowe, a tam takiej fajnej zieleni nie bylo.
i tak patrze i patrze - moze sobie jednak jakis inny kolor dorzucimy, bo nas ta zielen za bardzo wkreci dzieki
kolor jednak "zbyt nowy" - artykul z dzisiaj

eeee podać ci adres byś mogła paczkę nadać?

[Magiusa]

Napisane przez ankaaa206

ja będe wspominać ciąże jako jedne wielkie sikanie praktycznie od początku ciąży co chwilę latam, a w nocy min 3 razy

Napisane przez humpback

fajne zestawienie jak tak z roku na rok pojawia się nowe imię w rankingu a potem pnie się do góry i w 2012 jest na liście Ignacy (coprawda na 48 miejscu, ale co tam), i aż ciekawa jestem jak to się zmieni w tym roku

Tak widzę, że od 10 lat na pierwszym miejscu jest Julia i Jakub. Kurcze, jak się ludzie będą przedstawiali to co druga osoba to samo imię będzie miała

Napisane przez Katate

Dziewczyny u mnie wczoraj wieczorem to już baaardzo nieciekawie było.
Tak mnie cisnęło i ciągnęło i bolało, że aż się powyłamco normalnie mi się nie zdarza. Mąż już aparat i kamerę pakował, ja mu mówię, że nie urodzę 10 kwietnia, bo data mi nie pasuję
W dodatku z cycka mleko mi zaczęło lecieć (pierwszy raz w ciąży). Dziś też ledwo chodzę, tak mnie ciśnie na pęcherz, że masakra.
Ale regularnych skurczy brak, więc na razie czekamy

Jak coś ruszy to dam znać.

O....to może będzie kolejna mamusia Trzymam i czekam na wieści

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

eeee podać ci adres byś mogła paczkę nadać?

dawaj na pw - moze listonosz nie zje kolejne szokobasy rozdam 12 maja - jesli ktoras urodzi. tz stawia zamiast tortu

[candace1]

Napisane przez humpback

fajny pomysł

Napisane przez nuna2

candace świetny pomysł

Dziękuję

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

Cieszę się, że wszystko jest ok. To najważniejsze.
Uważajcie na siebie i odezwij się jak cię wypuszczą z odsiadki

Napisane przez colorblue

Przez 3 dni męczyło mnie gardło i katar,we wtorek było już super. Gardło praktycznie odpuściło,a tu wczoraj zaczęło drapać,zaczęłam kaszleć. Wieczorem juz w piersiach aż piekło. nawet przy oddechu.
Poszłam i co???
Zapalenie krtani i tchawicy:-(

Zdrówka

Napisane przez axella

cięzko miiiii...
już nie chcę być w ciąży

U mnie tak samo

Napisane przez Katate

Mam taką samą Właśnie mi to pasowało, że mała. Młody i tak szybko do dużej wanny przeszedł, a teraz jak mamy prysznic to czasem mu wstawiam i się w niej relaksuje także dwulatek też daje radę w takiej małej.


----------

Dziewczyny u mnie wczoraj wieczorem to już baaardzo nieciekawie było.
Tak mnie cisnęło i ciągnęło i bolało, że aż się powyłamco normalnie mi się nie zdarza. Mąż już aparat i kamerę pakował, ja mu mówię, że nie urodzę 10 kwietnia, bo data mi nie pasuję
W dodatku z cycka mleko mi zaczęło lecieć (pierwszy raz w ciąży). Dziś też ledwo chodzę, tak mnie ciśnie na pęcherz, że masakra.
Ale regularnych skurczy brak, więc na razie czekamy

Jak coś ruszy to dam znać.

A widisz - czyli taka mlautka wystarcza na dłuuugo

Oj kurczę - nie strasz
Czekamy na wieści i zaciskamy kciuki, żeby było szybko i bezboleśnie.
A faceci swoją drogą to pomocni są - pakują kamerę i aparat


Przyjechały mi dziś pieluchy-i jak je zobaczyłam to się poryczałam. Postawiłam obok wózka i ryczałam..
WTF?

Aaa - zadzwoniłam do męża do pracy. Oczywiście go w pokoju nie było-odebrał jego kolega, któremu się urodziło dziecko w tym samym m-cu co ja zaszłam w ciążę, więc wie że jesteśmy przy końcówce ciąży Poprosiłam tylko, żeby jak zobaczy mojego TŻta przekazał mu, ze dzwoniłam i proszę o kontakt.
2 min. później dzwoni mój TŻ i słyszę napięcie w głosie
"co się stało?"
"nic-tak dzwoniłam"
"..wszyscy pomyśleli, że zaczęłąś rodzić.."

Okazało się, ze ten jego kolega w panice szukał mojego TŻta bo myślał, że zaczęłam rodzić Tak się tylko zastanawaim czy on naprawdę myśli, ze mówiłabym takim spokojnym głosem
Przynajmniej rozrywkę mieli

[antoinettee]

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Justi wszystkiego najcudowniejszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super

Justi wszystkiego najlepszego. 100 lat

My juz po wizycie Wszystko OK Julka została Julką, trzeci raz potwierdzona więc już się chyba nic nie zmieni Leży sobie główką do dołu, a jeszcze wczoraj na bank była do góry. Tak się kręci, że hoho. Gin mówi, że sporo ma jeszcze miejsca to może się popisywać Artystkę mam w brzuchu małą
W 2 tygodnie przytyłam 0.5 kg, ważę 60,5 kg nie jest źle, myślałam, że po świętach będzie ze 2 kg do przodu
Ciśnienie 130/80 ale po schodach wchodziłam, umordowałam się to minimalnie wyższe Dał mi skierowanie na mocz i morfologie i za 2 tygodnie wizyta. Pobierze mi materiał na posiew.
Także Jenny jakbyś mogła to dopisz mi wizytę na 25.04 Dziękuję

No i Z Julcią zaczynamy dziś 30 TC
O matko 3 z przodu

Niunia jeszcze raz dziękuje za chusteczki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez nuna2

Julka kurde prawie co roku.... Ale mi się to imię tak podoba I podoba mi się jeszcze:
-Lenka
-Amelka
-Emilka
-Blanka

Ale Tżtowi nie... Jemu jeszcze tylko Emilka pasuje...
Poza tym już wszyscy do brzucha mówią Julka...

U mnie też do brzucha mówią Julka, Julcia, Juleczka Trudno, najczęściej nadawane, ale Nam najbardziej się podoba. Może wymyślą jej jakąś fajną ksywkę jak będzie 10 Julką w klasie

PS. Załączam mój brzuszek w 29 TC Ma już całe 94 cm w pępku

[axella]

Napisane przez candace1

Dziękuję


Cieszę się, że wszystko jest ok. To najważniejsze.
Uważajcie na siebie i odezwij się jak cię wypuszczą z odsiadki


Zdrówka


U mnie tak samo


A widisz - czyli taka mlautka wystarcza na dłuuugo

Oj kurczę - nie strasz
Czekamy na wieści i zaciskamy kciuki, żeby było szybko i bezboleśnie.
A faceci swoją drogą to pomocni są - pakują kamerę i aparat


Przyjechały mi dziś pieluchy-i jak je zobaczyłam to się poryczałam. Postawiłam obok wózka i ryczałam..
WTF?

Aaa - zadzwoniłam do męża do pracy. Oczywiście go w pokoju nie było-odebrał jego kolega, któremu się urodziło dziecko w tym samym m-cu co ja zaszłam w ciążę, więc wie że jesteśmy przy końcówce ciąży Poprosiłam tylko, żeby jak zobaczy mojego TŻta przekazał mu, ze dzwoniłam i proszę o kontakt.
2 min. później dzwoni mój TŻ i słyszę napięcie w głosie
"co się stało?"
"nic-tak dzwoniłam"
"..wszyscy pomyśleli, że zaczęłąś rodzić.."

Okazało się, ze ten jego kolega w panice szukał mojego TŻta bo myślał, że zaczęłam rodzić Tak się tylko zastanawaim czy on naprawdę myśli, ze mówiłabym takim spokojnym głosem
Przynajmniej rozrywkę mieli

nie jestem jedyna,suuuper

ale atrakcje tż zadałaś


jest po 14 a ja nadal w łóżku w pizamce

[becik_4]

Candace a co jest z tymi pieluchami nie tak ze sie poplakalas ?

[humpback]

Napisane przez Katate

Dziewczyny u mnie wczoraj wieczorem to już baaardzo nieciekawie było.
Tak mnie cisnęło i ciągnęło i bolało, że aż się powyłamco normalnie mi się nie zdarza. Mąż już aparat i kamerę pakował, ja mu mówię, że nie urodzę 10 kwietnia, bo data mi nie pasuję
W dodatku z cycka mleko mi zaczęło lecieć (pierwszy raz w ciąży). Dziś też ledwo chodzę, tak mnie ciśnie na pęcherz, że masakra.
Ale regularnych skurczy brak, więc na razie czekamy

Jak coś ruszy to dam znać.

no to zaciskam żeby wszystko było OK

Napisane przez nuna2

ooo 3 bit....
masz jakiś sprawdzony przepis??

ja robię z moich wypieków, tylko zamiast przekładać herbatnikami robię na krakersach i posypuję podprażonymi płatkami migdałów

Napisane przez candace1

Aaa - zadzwoniłam do męża do pracy. Oczywiście go w pokoju nie było-odebrał jego kolega, któremu się urodziło dziecko w tym samym m-cu co ja zaszłam w ciążę, więc wie że jesteśmy przy końcówce ciąży Poprosiłam tylko, żeby jak zobaczy mojego TŻta przekazał mu, ze dzwoniłam i proszę o kontakt.
2 min. później dzwoni mój TŻ i słyszę napięcie w głosie
"co się stało?"
"nic-tak dzwoniłam"
"..wszyscy pomyśleli, że zaczęłąś rodzić.."

Okazało się, ze ten jego kolega w panice szukał mojego TŻta bo myślał, że zaczęłam rodzić Tak się tylko zastanawaim czy on naprawdę myśli, ze mówiłabym takim spokojnym głosem
Przynajmniej rozrywkę mieli

no to mieli atrakcję w pracy

Napisane przez antoinettee

My juz po wizycie Wszystko OK Julka została Julką, trzeci raz potwierdzona więc już się chyba nic nie zmieni Leży sobie główką do dołu, a jeszcze wczoraj na bank była do góry. Tak się kręci, że hoho. Gin mówi, że sporo ma jeszcze miejsca to może się popisywać Artystkę mam w brzuchu małą
W 2 tygodnie przytyłam 0.5 kg, ważę 60,5 kg nie jest źle, myślałam, że po świętach będzie ze 2 kg do przodu
Ciśnienie 130/80 ale po schodach wchodziłam, umordowałam się to minimalnie wyższe Dał mi skierowanie na mocz i morfologie i za 2 tygodnie wizyta.
No i Z Julcią zaczynamy dziś 30 TC
O matko 3 z przodu

[candace1]

Napisane przez becik_4

Candace a co jest z tymi pieluchami nie tak ze sie poplakalas ?

nic. Hormony mi szaleją chyba. Zobaczyłam pileuchy i pomyślałam, że znowu będę miała takiego maluszka w domu i się poryczałam

[anoxee]

Napisane przez nuna2

Julka kurde prawie co roku.... Ale mi się to imię tak podoba I podoba mi się jeszcze:
-Lenka
-Amelka
-Emilka
-Blanka

Ale Tżtowi nie... Jemu jeszcze tylko Emilka pasuje...
Poza tym już wszyscy do brzucha mówią Julka...

Nuna, pocieszę Cię, że nie prawie co roku, tylko od 2002r. jest co roku. Właśnie ze względu na ten ranking tż zmienił opcję Jasia. Na tą chwilę synek jest Leonem przeplatanym czasem Frankiem. Siostrzeniec tż-a najprawdopodobniej będzie Julian. Miała być Julka, okazało się, że Julka ma pędzelek, więc jej tatuś mówi do "niej" Julian. Najlepsze jest to, że wszyscy się już przyzwyczaili. Tylko mama Juliana marudzi.

Napisane przez antoinettee

Może wymyślą jej jakąś fajną ksywkę jak będzie 10 Julką w klasie

za podejście.

[humpback]

Napisane przez antoinettee

PS. Załączam mój brzuszek w 29 TC Ma już całe 94 cm w pępku

[diabli]

Napisane przez candace1

Okazało się, ze ten jego kolega w panice szukał mojego TŻta bo myślał, że zaczęłam rodzić Tak się tylko zastanawaim czy on naprawdę myśli, ze mówiłabym takim spokojnym głosem
Przynajmniej rozrywkę mieli

juz wiesz, ze na kolege meza mozesz liczyc na pewno Cie nie zawiedzie w potrzebie dobrze, ze sam po Ciebie nie pojechal, skoro tz nie mogl namierzyc hehehe.

[becik_4]

Napisane przez candace1

nic. Hormony mi szaleją chyba. Zobaczyłam pileuchy i pomyślałam, że znowu będę miała takiego maluszka w domu i się poryczałam

bo juz myslalam ze jakis zly zakup dokonalas ale jak to hormony to ok, mnie czesto jest smutno ale jeszcze nie plakalam, to chyba od tego siedzenia w domu taka melancholia mnie dopada

[axella]

a jesli w 20tc na jednym jedynym usg z okresleniem plci babka sie pomylila i Zu ma siurka?


nie uwierze,że to moje