Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[szklanka19]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40264952]
Szklanka, chcesz namiar na dobrą, naprawdę dobrą rehabilitantkę w Chorzowie? 5 lat z Moniką pracowałam Ew. drugą w Sosnowcu mam, sama z Agatką u niej byłam, szkolą się u niej studenci z AWF.


Co do spacerów - jak idę sama, to biorę audiobooka, ale za bardzo z kimś nie mam iść, mąż ew. lub mama czasem, w sumie nie mam żadnej koleżanki - bo dzieciowe nie w moim mieście, a niedzieciowe pracują.
[/QUOTE]

No pewnie, że chcę, dzięki! Ja też na spacery raczej sama, w każdym razie dopóki Mała nie uśnie bo wcześniej do Niej gadam Oczywiście ludzie się na mnie patrzą jak na głupka, ale niech spadają na drzewo

Napisane przez elllmi

a byłaś z tym u neurologa czy ortopedy? bo mój Filip jak się złości to właśnie tak mi się wygina, że główka w tył, staje tak jakby na palcach i prawie mostek robi i jak ostatnio byłam na szczepieniu, to mówiłam o tym pediatrze, ale mi powiedział, że po prostu jest silny i ma prawidłowe napięcie mięśniowe; i kurde już nie wiem, czy jeszcze to gdzieś konsultować

U pediatry byłam. Dokładnie Ewcię przebadała dzisiaj i stwierdziła, że źle nie jest, ale to nie jest tak jak powinno być, bo jednak ta siła jest za duża i za mocno się wygina i lepiej iść na rehabilitację. Ja stwierdziłam, że nawet jak mi dziś lekarka powie, że jest ok to i tak pójdę do jakiegoś rehabilitanta, żeby to potwierdził, bo mnie to niepokoi. Ale pediatra sama dała skierowanie, także na Twoim miejscu bym skonsultowała jeszcze

Napisane przez Ifwka

Kurcze moja też ma mocno zaciśnięte piąstki ale nikt nie zwrócił na to uwagi

Napisane przez iffonka7

Mój Bartuś też sie tak wygina do tyłu i ma bardzi często zaciśnięte piąstki. We wtorek idziemy na usg to muszę to zgłosić.

Wasze dzieciaczki trochę młodsze od mojej, wiem, że niemowlaki do któregoś tygodnia mogą zaciskać pięści, ale nie mam pojęcia do kiedy Jakby co to lepiej to skonsultować dla świętego spokoju

[meneq]

fewcia trzymaj sie i nie obwiniaj. Bedzie dobrze z Blanka, najwazniejsze to szybko dzialac, wiec konsultuj, jak masz taka mozliwosc.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

Napisane przez Ifwka

Fewcia współczuję bo wiem co przeżywasz, mnie też położna tm nastraszyła bo Mała wyraźnie w prawą stronę się odginała i z tą prawą nóżką jeszcze, ale teraz się to wyrównało, i obie nóżki tak samo pracują i na razie nic nie kazała robić. Chociaz i tak jak się bawimy/gugamy to podkładam rękę pod ciałko żeby w lewo się odchylało, i tak samo coś pod główkę żeby w lewo się skręcała.


Kurcze moja też ma mocno zaciśnięte piąstki ale nikt nie zwrócił na to uwagi

MAsakra, współćzuję

Współczuję, moja jak się 10 min męczy to ja już nie moge wytrzymac a nie wiem jak jej pomóc. I nie wiem czy u mnie jest przyczyna w tm że biogaję przestaliśmy stosować???

No właśnie jak pisałam wyżej, musze chyba nową buteleczkę zakupić bo a już pusta.
Szaja a kiedy dziecku grupę krwi robić, bo w szpitalu nie robili. Chociaż my mamy z Tż "0" wię chyba Mała nie może mieć innej.

Niezłe to jest

U mnei Oliwia przespała prawie cały dzień. Pytałam wcześniej ale nikt się nieustosunkował: Jesteśmy w 8 tyg, czy to skok i dziecko tak go przechodzi że śpi prawie cały czas, nie ma ochoty na guganie itp???
Teraz też śpi ale był większy problem z zaśnięciem niż zawsze.

Planowałam sexi wieczór z Tż a tu Starsza koniecznie z nami tv oglądać ( więc włączamy coś co może oglądać a ona śpi i zaprzecza temu jak ją do łóżka chcemy wywalić) a MAła cały czas smoczek wypluwała i dopiero około 9 zasnęła a Tż wychodzi na "3" zmianę 21:50. Więc z seku dalej nici.

Czy wszystkie stosujecie jakies kropelki na brzuszek? Pytam z ciekawosci, bo w Japonii nic takiego sie nie robi, chyba ze juz sa bezwzgledne wskazania medyczne.

Ja nie szaja, ale grupe krwi najwczesniej po 6miesiacu zycia. Lekarz mi opowiadal, ze do tego czasu wynik moze byc zaklamany a jakos to sie ma do niedojrzalosci ukladu krwionosnego.
Chociaz w Twoim przypadku nie ma innej mozliwosci, tylko 0.

Yae jest dzien starsza od Oliwki, ale zachowuje sie podobnie. Wiecej spi w dzien niz do tej pory, aczkolwiek kiedy czuwa ma dobry humor i ochote na guganie. Wieczorem zasypianie trwa nieco dluzej niz zwykle. Wiec podobienstw jest sporo. Ciekawe jak u nawijki?

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

Napisane przez Ifwka

Optymizmem mnie napaja Twój post U mnie było tak właśnie że na początku tylko w prawo, a teraz już się to prostuje i obie nózki pracują/kpią tak samo

U mnie dzisiaj dwa długie spacery...wreszcie wiosna.

A i jeszcze fotka Oliwki jak dźwiga główkę

Pieknie dzwiga.
Yae tez dzielnie cwiczy, a wczoraj bawiac sie z tata trzymala ja wysoko w gorze przez dobra chwile.

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

treselle0 witam nowa mamusie!

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40264952]Meneq a widzisz, na Śląsku się w butach do mieszkania nie wchodzi A miałam pytać - jak wygląda rozszerzanie diety maluchów w Japonii?

Deli, biogaię dajesz niezależnie od boboticu - biogaia to probiotyk, nie lek.

Można to podawać ogólnie profilaktycznie, ładnie usprawnia pracę jelit - przy dzieciach ulewających zalecana szczególnie - to jeszcze wiedza agatkowa ze szpitala

Co do czytania - nie, specjalnie nie czytam, ale słucha gdy czytam Agatce, a najczęściej słucha jak śpiewam, bo ostatnio Agu ma fazę na "mamusiu zaśpiewaj mi" przed spaniem Albo w trakcie spaceru idziemy i śpiewamy.

Szklanka, chcesz namiar na dobrą, naprawdę dobrą rehabilitantkę w Chorzowie? 5 lat z Moniką pracowałam Ew. drugą w Sosnowcu mam, sama z Agatką u niej byłam, szkolą się u niej studenci z AWF.


Co do spacerów - jak idę sama, to biorę audiobooka, ale za bardzo z kimś nie mam iść, mąż ew. lub mama czasem, w sumie nie mam żadnej koleżanki - bo dzieciowe nie w moim mieście, a niedzieciowe pracują.

A dzisiaj kolo 18 wyszłam z mamą, Agatką i Dorką w chuście na pocztę, od razu zaczeło kropić to się po parasolkę wróciłam.

Aga, odnośnie pojemników na zabawki patrz tu http://dladzieci.mukaki.pl/inspiracj...bawki-czesc-2/

a ja mam w pudełkach z ikei - osobno naczynia, osobno jedzonko, osobno kolejka drewniana, osobno duplo, i wielki pojemnik na pierdoły: http://www.twojpieknydom.pl/_var/gfx...c4f933ecd8.jpg tylko różowy, 50zł


Fewciu, po tyłku chcesz? przecież ogrom dzieci pośladkowo ułożonych jest w normalnych, zdrowych ciążach gdzie mama nie leży! no proszę cię, już ty lepiej sluchaj nas a nie durnego gadania!

Blogerko, morfo robi się po 3mcu życia, bo wówczas dziecko traci zapasy żelaza z życia płodowego jeszczce aczkolwiek ostatnio lekarka mi powiedziala, że teraz zalecenia są dopiero koło 6mca. Agatka miała po 3mcu właśnie.

Marsi, tę biogaię trzeba dawać ok. 2 tygodni by była poprawa widoczna przy takich problemach.

A debridad to taki lek na receptę na ulewania, problemy żołądkowe, kolki i tak dalej. Raz dziennie się to bodajże podaje.[/QUOTE]

Naprawde na Slasku zdejmuje sie buty przed wejsciem do mieszkania? Mieszkalam pol roku na Slasku, odwiedzalam znajomych w Katowicach, Rybniku, Czeladzi, Gliwicach i Pyskowicach i nigdzie nie zdejmowalo sie butow!! Stad moje zdziwienie...

Jeszcze nie bardzo jestem w temacie rozszerzania diety. Wiem tyle, ze zaleca sie rozpoczac u polrocznych dzieci. Jest tez tradycja, ze dziecko zaczyna jesc pokarmy stale w 100dni po urodzeniu, ale to jest zwiazane z ceremonia religijna w chramie shintoistycznym, podczas, ktorej prosi sie o zdrowie dla dziecka. Jeszcze doczytalam, ze to takze modlitwa o to, by nigdy glodu nie zaznalo.
znajac Japonie pewnie nie istnieje rozpiska, kiedy co wprowadzac. Zwracaja szczegolna uwage na produkty sezonowe i tak w tym miesiacu na tapecie jest mloda kapusta. Ja bede sie posilkowac gazetka dzieciowa, w ktorej co miesiac sa podawane przepisy. Poza tym jest mozliwosc kupna gotowego jedzenia w sloiczkach, a nawet w tv widzialam, ze powstaly knajpy dla matek z dziecmi. I tak mama zamawia sobie normalny lunch a dla dziecka zestaw odpowiednio dobrany do jego wieku. Pierwsza z tych knajp powstala w moim regionie, to moze kiedys tam wpadne.
Dla ciekawostki dolacze pare zdjec z dzieciowej gazetki. I tak pierwsze to przykladowe menu bazujace na mlodej kapuscie, drugie dodatki na ryzu dla roznych grup wiekowych niemowlakow, trzecie to propozycja tygodniowego menu dla dzieci w wieku 5-6miesiecy. (Jak bedziesz zainteresowane z jakich skaldnikow sa dania zrobione, to daj znaka).

Poza tym roczna coreczka moich znajomych oczywiscie zjada te swoje papki, ale kosztuje jedzenia typowo dla doroslych rowniez. Japonczycy unikaja w tym wieku jedynie karmienia samym jajkiem oraz makaronem gryczanym.

ImageUploadedByWizaz Forum1365728904.129238.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1365728934.538209.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1365728950.944698.jpg

Yae pokochala pozytywke z projektorem, ktora dostala z Polski, tylko mnie dziwi dlaczego wygrywa takie smutne melodyjki - m.in. dwie zawsze sa grane podczas pozegnania zmarlego w kaplicy cmentarnej!!! Dzieci w takich "przebojach" gustuja?

[nafiyqa]

Ifwka, meneq moje dziecko tez spi sporo w ciagu dnia, do 16 wlasciwie caly czas z przerwami na zarelko i chwilowe rozgladanie. Guganiem srednio zainteresowany jest, ale ja bym tego nie wiazala ze skokiem, bo to wszystko u nas trwa od ok 2tyg.

A jesli chodzi o zasypianie to wiecie, ze u nas to temat rzeka

[Ifwka]

Napisane przez nafiyqa

Ifwka, meneq moje dziecko tez spi sporo w ciagu dnia, do 16 wlasciwie caly czas z przerwami na zarelko i chwilowe rozgladanie. Guganiem srednio zainteresowany jest, ale ja bym tego nie wiazala ze skokiem, bo to wszystko u nas trwa od ok 2tyg.

A jesli chodzi o zasypianie to wiecie, ze u nas to temat rzeka

Nati u mnie z tym spaniem to dopiero się zaczęło więc zdziwiona jestem i to nie podobne do mojego.szkraba, chyba że to taka jednorazowa akcja będzie.

[bijkora]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40266124]Z zaciskaniem piąstek zwracajcie uwagę - nie powinny być kciuki w środku schowane.[/QUOTE]

Nadia właśnie ciagle robi figę z makiem.. Znając życie ta nasza lekarka to zignoruje..

[meneq]

Napisane przez nafiyqa

Ifwka, meneq moje dziecko tez spi sporo w ciagu dnia, do 16 wlasciwie caly czas z przerwami na zarelko i chwilowe rozgladanie. Guganiem srednio zainteresowany jest, ale ja bym tego nie wiazala ze skokiem, bo to wszystko u nas trwa od ok 2tyg.

A jesli chodzi o zasypianie to wiecie, ze u nas to temat rzeka

U nas z tym spaniem to jest od 2-3 dni.
Z iffwka reke sobie podac mozemy.
Wczesniej przez tydzien dawala mi do wiwatu, to myslalam, ze to byl skok, a teraz sielanka. Nie wiem, obserwuje dalej...

Dalej z tym spaniem tak zle?

[Lenova]

No i skończyła się dobra passa w spaniu mojego dziecka-właśnie ją karmię a zasneła po 21:/
Ale to chyba kwestia tego że mało spała w dzień. Dziwne ale właśnie im więcej śpi w dzień tym lepiej śpi w nocy.

Co do fryzury to zrobiłam sobie grzywkę i rozjaśniłam kolor-całkiem się sobie podobam zdjęcia zrobię jak naładuje baterie w aparacie.

Czy to normalne że moje dziecko się tak mocno ślini? I ta ślina jest taka gęsta i pienista,Blanka non stop coś żuje ,wystawia język i się ślini

[ewadylewska]

Moja Mala tez ciagle cos zuje, slini sie, puszcze banki buziakiem.

Dziewczyny czy Wasze maluchy tez tak placza przy wyciaganiu frida??ja juz mam dosc tej sapki, zwlaszcza w nocy jak sie budzi i trzeba wyciagac...jest mocny ryk!!

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40264952][B]


Aga, odnośnie pojemników na zabawki patrz tu http://dladzieci.mukaki.pl/inspiracj...bawki-czesc-2/

a ja mam w pudełkach z ikei - osobno naczynia, osobno jedzonko, osobno kolejka drewniana, osobno duplo, i wielki pojemnik na pierdoły: http://www.twojpieknydom.pl/_var/gfx...c4f933ecd8.jpg tylko różowy, 50zł

.[/QUOTE]

Szaja ten na kółkach właśnie będzie w pepco za 40 zł

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nafiyqa]

Napisane przez meneq

U nas z tym spaniem to jest od 2-3 dni.
Z iffwka reke sobie podac mozemy.
Wczesniej przez tydzien dawala mi do wiwatu, to myslalam, ze to byl skok, a teraz sielanka. Nie wiem, obserwuje dalej...

Dalej z tym spaniem tak zle?

Moze u Was wlasnie tak skok sie objawia, milo by bylo

Tragedia. Po kapieli nie ma szans, ze zje z cyca. Tzn niby je, ale cuduje okropnie, wygina sie, skrzeczy, wiec dostaje mm, bo i on sie meczy i ja. W nocy tez swiruje z jedzeniem (co ciekawe w dzien je bez zarzutu). Ale najgorsze jest zasypianie. Dzis znow mial przerwe od 2:00 do 4:15.

Ale wyglada na to, ze zaczyna sie do mnie niesmialo usmiechac!!!
Ja oczywiste wyginam sie nad nim od killu tygodni i w koncu odwzajemnil mi to. Narazie delikatnie, ale za to 3 razy pod rzad

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40266124]Z zaciskaniem piąstek zwracajcie uwagę - nie powinny być kciuki w środku schowane.[/QUOTE]

A o czym to świadczy? Bo moja jeśli już zaciska to właśnie kciuk schowany jest ! Ale częściej ma otwartą dłoń

P.s. Już doczytałam. A powinnam się martwić też,bo generalnie.ona ma cały czas otwartą dłoń tylko jak się złości to zaciska i jak leży na brzuszku (muszę obczaic jak na brzuszku ma kciuka )

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[meneq]

Napisane przez nafiyqa

Moze u Was wlasnie tak skok sie objawia, milo by bylo

Tragedia. Po kapieli nie ma szans, ze zje z cyca. Tzn niby je, ale cuduje okropnie, wygina sie, skrzeczy, wiec dostaje mm, bo i on sie meczy i ja. W nocy tez swiruje z jedzeniem (co ciekawe w dzien je bez zarzutu). Ale najgorsze jest zasypianie. Dzis znow mial przerwe od 2:00 do 4:15.

Ale wyglada na to, ze zaczyna sie do mnie niesmialo usmiechac!!!
Ja oczywiste wyginam sie nad nim od killu tygodni i w koncu odwzajemnil mi to. Narazie delikatnie, ale za to 3 razy pod rzad

Byloby milo. Oby oby.
Faktycznie ciezki przypadek, ale jak juz sie niesmialo usmiecha, to juz wkrotce pelna geba smiac sie bedzie. Nie wiem, czy juz wspominalam, ale Yae opanowala sztuke usmiechania sie, kiedy jestem juz u kresu sil. I wtedy niewiadomo skad nowe poklady energii sie pojawiaja. Nie poddawaj sie. U Ciebie tez tak bedzie. To chyba instynkt tak dziala, by w trudnych chwilach matka dziecka nie porzucila przypadkiem.

[LadyWhisper]

Blogerko, Marsi, bardzo wspolczuje problewmow z ulewaniem


moj dziec dzisiaj dal mi pospac zjadl o 22, potem i o 1 i o 4 ale jestem happy!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Lenova koniecznie sie potem pokaz
Tez mysle nad dodaniem kapeczki blondu do wlosow bo sa taaaakie nijakieale nie wiem czy mnie moja fryzjerka nie pogoni

Kurcze, wyszlo nam, ze na chrzcinach bedzie prawie 30osob ja pierdziu, dobrze, ze placimy tylko za produkty, bez robocizny bo chyba bysmy zbankrutowali..... A chcielismy kameralnie.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

Ja sama powiedziałam,że Ona mi leci na prawą stronę bardziej, woli leżeć na prawej. No i przy padaniu powiedziała,że jest taka jakby spięta mocniej z prawej strony.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Mówiłam Wam, że jesteście kochane??
Debrah nie wiedziałam, podziwiam Cię!
Szklanko, a dlaczego macie rehabilitację?

Przepraszam,że Was nie cytuję, ale dzisiaj cały dzień spędziłam na szukaniu pomocy dla Blanki. Postaram się jutro poczytać jak mi Niunia pomoże, bo przecież jesteśmy po szczepieniu, więc nie wiem jak Niunia będzie się zachowywać.
Poruszyłam niebo i ziemię... Ile matka jest w stanie zrobić dla dziecka... Ale bez znajomości, nawet tych najbardziej odległych, nic się nie da zdziałać. To smutne...
I sprawa wygląda tak - udało mi się załatwić wizytę u innego ortopedy dziecięcego na 17 kwietnia. Jednak boję się,że to nic nie da. Jak ja zniosę ten ból Niuni, 24h w jakimś durnym aparacie! Ale okazało się,że my wszystkie miałyśmy to samo (tzn my-cztery siostry) i siostra męża też. Więc Blanka była obciążona genetycznie z obu stron Tyle,że moja mama powiedziała,że nie mogła patrzeć jak płaczemy i nie nosiła nas w tym aparacie, i wszystko dobrze z naszymi biodrami. Ale jak u Blanki jest tak poważnie jak mówił ten lekarz (pseudolekarz szukający łatwego zarobku z procentów z aparatów?), to niestety ale trzeba będzie ją w tym trzymać
I wizytę u lekarza który kieruje na konkretny sposób rehabilitacji na 24 kwietnia, tyle że około 35 km od nas. Nawet jakbym miała jeździć z Nią codziennie to będę.
Co do chustowania, to skonsultuję z rehabilitantem.Może to dobry pomysł. Dziękuję Szajko
Jeśli chodzi o poczucie winy... Sporo osób, nieżyczliwych mi, mówiło,że to że dziecko się nie przekręciło do porodu to moja wina. Bo sporo leżałam w ciąży. Ale takie miałam zalecenia i takie samopoczucie niestety Mimo to siedzi we mnie teraz ogromne poczucie winy
A napięcie, gdybym może zauważyła wcześniej, to nie byłoby rehabilitacji tylko skończyłoby się na odpowiednim noszeniu i przewijaniu Niuni.

Kochana to, że leżałaś w ciąży to było dla Twojego dobra. To, że się Blanka nie przekręciła to absolutnie nie Twoja wina. Trzymam kciuki za wizytę, będzie dobrze

Napisane przez blogerka

probowama wypelnic ankiete, ale wymieklam ...
jest bardzo meczaca, zwlaszcza na etapie zyski = straty ... tam w polowie juz mi sie odechcialo

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

nie ma żadnej?
dzieciaki dają tak popalić czy relaksujecie się?
ja marnuje czas od 19, taaaakiego lenia mam, nic mi sie robic nie chce konkretnego...
ale zaraz ide chyba do prasowanie...

ktos robil dziecku morfologie?
bo mnie gastrolog zapytala czy byla robiona, nie byla oczywiscie a ja glupia nie zapytalam sie w jakim celu ta morfologia, ale jutro ide to zalatwiac...
i teraz nie wiem czy trzeba skierowanie - mam straszna pediatre ;| i mysle, zeby po postu zaplacic za to i miec spokoj - pewnie kilkanascie zlotych to kosztuje, tylko teraz nie wiem czy do szpitala jechac czy gdzis indziej

przede wszystkim pojedź tam, gdzie jest punkt pobrań, gdzie pobierają takim dzieciątkom małym, najlepiej punkt przyjazny dzieciom
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40263911]Zaraz was doczytam ale najpierw - koleżanka mi dała kawał..

Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i
od razu zasypiał.
Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały
szlafrok.
- Co ty do ☠☠☠☠y nędzy robisz w moim łóżku? I kim do cholery jesteś?
- To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie - dodał.
- Że co? Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to
jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!
- To nie takie proste. Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy
do ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest
stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej
kury.
Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
- Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr. Jak
ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił.
Nagle chlus i jajko było już na ziemi.
- Łoł to było za☠☠☠iste - powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo.
Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony:
- Kazik co ty ☠☠☠☠a robisz? Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!

[/QUOTE]

Napisane przez nafiyqa

Sasiedzi obok (studenci) wywiesili kartke, ze dzis robia urodziny i bedzie glosniej.
Rozumiem, impreza w mieszkaniu, ale co chwile ktos chodzi korytarzem, spiewa sto lat i trzaska drzwiami.
I tym sposobem moje dziecko od 20 obudzilo sie 3 raz!!!
Zwariuje! Zwlaszcza, ze sama chcialm isc po 21 spac, bo padnieta jestem.

to mogłaś sie do nich na imprezkę wbić z Kubulem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40265311]Popatrzcie, jak śpią dzieci w holenderskich przedszkolach fajne:
https://www.google.pl/search?q=buite...aQGYKHPYfqgMgM
[/QUOTE]

Napisane przez nafiyqa

Ifwka, meneq moje dziecko tez spi sporo w ciagu dnia, do 16 wlasciwie caly czas z przerwami na zarelko i chwilowe rozgladanie. Guganiem srednio zainteresowany jest, ale ja bym tego nie wiazala ze skokiem, bo to wszystko u nas trwa od ok 2tyg.

A jesli chodzi o zasypianie to wiecie, ze u nas to temat rzeka

u mnie tak samo, do 15-16 jest aniołkiem a potem jakiś diabołek wstępuje

Napisane przez nafiyqa

Moze u Was wlasnie tak skok sie objawia, milo by bylo

Tragedia. Po kapieli nie ma szans, ze zje z cyca. Tzn niby je, ale cuduje okropnie, wygina sie, skrzeczy, wiec dostaje mm, bo i on sie meczy i ja. W nocy tez swiruje z jedzeniem (co ciekawe w dzien je bez zarzutu). Ale najgorsze jest zasypianie. Dzis znow mial przerwe od 2:00 do 4:15.

Ale wyglada na to, ze zaczyna sie do mnie niesmialo usmiechac!!!
Ja oczywiste wyginam sie nad nim od killu tygodni i w koncu odwzajemnil mi to. Narazie delikatnie, ale za to 3 razy pod rzad

u czy tak cuduje przy obu piersiach? Bo u mnie zauwaażyłam, że przy prawym cyrki odstawia. Przy lewym ciumka i jest spokój

mój Kubuś odkrył matę leżał 20 minut i nie ma dziecka , po 20 min płacz, pewnie rybka mu nie odpowiadała więc się zezłościł
a dziś rano po karmieniu iloma uśmiechami mnie obdarzył rozpłynęłam się

[LadyWhisper]

O wlasnie Fewciu, apropo lezenia, ja lezalam caluska ciaze.... Moooze bez dwoch tyg:P wiec to absolutnie nie Twoja wina!!!!!!!


M
Pietraszko usypia sie sam - wklada piastke do buzi pociumka i spi slodziak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

hej!

Napisane przez fewcia

Przepraszam,że Was nie cytuję, ale dzisiaj cały dzień spędziłam na szukaniu pomocy dla Blanki. Postaram się jutro poczytać jak mi Niunia pomoże, bo przecież jesteśmy po szczepieniu, więc nie wiem jak Niunia będzie się zachowywać.
Poruszyłam niebo i ziemię... Ile matka jest w stanie zrobić dla dziecka... Ale bez znajomości, nawet tych najbardziej odległych, nic się nie da zdziałać. To smutne...
I sprawa wygląda tak - udało mi się załatwić wizytę u innego ortopedy dziecięcego na 17 kwietnia. Jednak boję się,że to nic nie da. Jak ja zniosę ten ból Niuni, 24h w jakimś durnym aparacie! Ale okazało się,że my wszystkie miałyśmy to samo (tzn my-cztery siostry) i siostra męża też. Więc Blanka była obciążona genetycznie z obu stron Tyle,że moja mama powiedziała,że nie mogła patrzeć jak płaczemy i nie nosiła nas w tym aparacie, i wszystko dobrze z naszymi biodrami. Ale jak u Blanki jest tak poważnie jak mówił ten lekarz (pseudolekarz szukający łatwego zarobku z procentów z aparatów?), to niestety ale trzeba będzie ją w tym trzymać
I wizytę u lekarza który kieruje na konkretny sposób rehabilitacji na 24 kwietnia, tyle że około 35 km od nas. Nawet jakbym miała jeździć z Nią codziennie to będę.
Co do chustowania, to skonsultuję z rehabilitantem.Może to dobry pomysł. Dziękuję Szajko
Jeśli chodzi o poczucie winy... Sporo osób, nieżyczliwych mi, mówiło,że to że dziecko się nie przekręciło do porodu to moja wina. Bo sporo leżałam w ciąży. Ale takie miałam zalecenia i takie samopoczucie niestety Mimo to siedzi we mnie teraz ogromne poczucie winy
A napięcie, gdybym może zauważyła wcześniej, to nie byłoby rehabilitacji tylko skończyłoby się na odpowiednim noszeniu i przewijaniu Niuni.

ja pierdziu! co za bezmozgi!!!!
ale tak jak napisalas, to sa udzie niezyczliwi wiec zawsze wynajda cos na przekor Tobe, zeby tylko ci dopiec.
na takich jest tylko jedna rada-trza miec ich glebokow d.pie!

Napisane przez Karitasek

Szanowne Panie!

Nazywam się Karolina i jestem studentką V roku psychologii. Zainteresowana tematyką kobiety we współczesnym świecie, pisze pracę magisterską na temat zadowolenia z życia kobiet w różnym wieku w tym WAS - MŁODYCH MATEK

Postaram sie wypelnic jak dziec da mi chwilke wolnego
Powodzenia na obronie!

Napisane przez marsi11

dziewczyny która ma do sprzedania wagę???????

ja już nie wiem co mam robić, pisałam ostatnio,że Leo ma problem z kupą, lekarz twierdzi,że w normie skoro jest karmiony naturalnie
sranie raz na 5-7 dni i tylko z czopkiem nie mam już siły
teraz mam wrażenienie,że jednak nic nie przybral skoro przed chwilą wyrał jakieś 0,5 kg po dwugodzinnym płaczu

przyczyną jest gastrotuss, ale jak odstawie to wtedy będzie dalej rzygać a potem pewnie mm,ratunku co ja mam robić?
od trzech dni bierzemy biogaie ale nie ma poprawy

kurcze, wspolczuje. ja jeszcze bedac w ciazy kuilam dla malego wage bo siostra kolezanki tez miala problem z waga u swojej coreczki i pozno to bylo zdjagnozowane i wyladowaly w szpitalu wec ja wolalam dmuchac na zimne.
ja mam taka zwykla,z Bybyono za
http://allegro.pl/waga-elektroniczna...150903552.html
. jest do 50 kg wiec troche nam posluzy

Napisane przez nafiyqa

Ale wyglada na to, ze zaczyna sie do mnie niesmialo usmiechac!!!
Ja oczywiste wyginam sie nad nim od killu tygodni i w koncu odwzajemnil mi to. Narazie delikatnie, ale za to 3 razy pod rzad

[fewcia]

Ja nie wiem dziewczyny jaka mam Wam dziękować za wsparcie? Jesteście dla mnie ogromnym oparciem! Dziękuję

Napisane przez nafiyqa

Ale wyglada na to, ze zaczyna sie do mnie niesmialo usmiechac!!!
Ja oczywiste wyginam sie nad nim od killu tygodni i w koncu odwzajemnil mi to. Narazie delikatnie, ale za to 3 razy pod rzad

Czyli będzie uśmiech, super!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40264952]


Fewciu, po tyłku chcesz? przecież ogrom dzieci pośladkowo ułożonych jest w normalnych, zdrowych ciążach gdzie mama nie leży! no proszę cię, już ty lepiej sluchaj nas a nie durnego gadania!
[/QUOTE]

Sprawiłaś,że się w końcu uśmiechnęłam... Dziękuję


Blanka chyba też miała dość wrażeń wczoraj,zasnęła jak nigdy o 20i obudziła się dopiero przed 3. Tyle,że ja nie mogłam spać, zostawiłam ją w łóżku naszym na noc i patrzyłam na moją biedną kruszynkę

Jaka piękna pogoda dzisiaj! Mamy już 12 st. Jak ubrać Małą na spacer? Kurcze, nie mam czapki cienkiej dla niej, tylko takie po kąpaniu cieniutkie. Może za zimno jej będzie?

[meneq]

Napisane przez fewcia

Ja nie wiem dziewczyny jaka mam Wam dziękować za wsparcie? Jesteście dla mnie ogromnym oparciem! Dziękuję


Czyli będzie uśmiech, super!



Sprawiłaś,że się w końcu uśmiechnęłam... Dziękuję


Blanka chyba też miała dość wrażeń wczoraj,zasnęła jak nigdy o 20i obudziła się dopiero przed 3. Tyle,że ja nie mogłam spać, zostawiłam ją w łóżku naszym na noc i patrzyłam na moją biedną kruszynkę

Jaka piękna pogoda dzisiaj! Mamy już 12 st. Jak ubrać Małą na spacer? Kurcze, nie mam czapki cienkiej dla niej, tylko takie po kąpaniu cieniutkie. Może za zimno jej będzie?

W wozku Blanka bedzie? To chyba bez czapki sie obejdzie... ale niech mnie ktos poprawi, jesli sie myle. Mojej nie zakladalam nigdy czapki i ma sie cieplo i zdrowo.

[pstryczek84]

zobaczcie co wczoraj znalezlismy z mezem w necie

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...8&tx=49&ty=126



http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...AwAg&iact=ricl



ludzka fantazja nie ma granic

[calawdeszczu]

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

ojojoj, mam nadzieje ze jak najszybciej to wszystko Wam sie jakos wyprostuje trzymaj sie kochana dzielnie i wycaluj swoje bejbatko od wizazowych cioc. czekamy na lepsze wiesci. Buziaczki!

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

trzymamy kciuki żeby było lepiej.

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

zobaczcie co wczoraj znalezlismy z mezem w necie

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...8&tx=49&ty=126



http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...AwAg&iact=ricl



ludzka fantazja nie ma granic

hihi

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło


fewciu ja zakładam grubszą czapeczkę od takiej bawełnianej z tym, że już nic innego nie zakładam na główkę


dziewczyny zgadnijcie na kiedy mój Kubuś ma wyznaczonego urologa? na 4 listopada :/ nie ma to jak nasza wspaniała służba zdrowia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Lenova

Czy to normalne że moje dziecko się tak mocno ślini? I ta ślina jest taka gęsta i pienista,Blanka non stop coś żuje ,wystawia język i się ślini

Pewnie, koło 3mca zaczynają ślinianki pracować mocniej

Napisane przez ewadylewska

Moja Mala tez ciagle cos zuje, slini sie, puszcze banki buziakiem.

Dziewczyny czy Wasze maluchy tez tak placza przy wyciaganiu frida??ja juz mam dosc tej sapki, zwlaszcza w nocy jak sie budzi i trzeba wyciagac...jest mocny ryk!!

A po co odciągasz jeśli to sapka tylko

Napisane przez Aga8484

Szaja ten na kółkach właśnie będzie w pepco za 40 zł

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

To polecam, bo duży i fajny

Napisane przez Aga8484

A o czym to świadczy? Bo moja jeśli już zaciska to właśnie kciuk schowany jest ! Ale częściej ma otwartą dłoń

P.s. Już doczytałam. A powinnam się martwić też,bo generalnie.ona ma cały czas otwartą dłoń tylko jak się złości to zaciska i jak leży na brzuszku (muszę obczaic jak na brzuszku ma kciuka )

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Nie, czasem dzieci normalnie w piąstkę zaciskają - moja np. w kąpieli, czasem z nerwów, czasem ze strachu, obawy - nie może tylko cały czas mieć zaciśniętej i kciuka w środku.

Napisane przez fewcia

Sprawiłaś,że się w końcu uśmiechnęłam... Dziękuję


Jaka piękna pogoda dzisiaj! Mamy już 12 st. Jak ubrać Małą na spacer? Kurcze, nie mam czapki cienkiej dla niej, tylko takie po kąpaniu cieniutkie. Może za zimno jej będzie?

A proszę

Ja bym wzięła taką czapeczkę i tyle, ew. bluzę z kapturem.

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

O kurczaki, trzymajcie się!

[bokeh]

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

Kurcze wspolczuje, powodzenia!


Poki co nie nadrabiam bo czasu mi jakos ostatnio brak.... A dzisiejsza noc Hanie chyba bolal brzuszek obudzila sie placzem a potem bak za bakiem a najlepsze ze nie jadlam nic nowego! 4 rozyczki brokula ale juz jadalam wczesniej....
No i juz wieczorem odstawila taki ryk jakby ja ze skory obdzierali... Pierwsza jej taka akcja

Wlasnie jak ubieracie dzieci jak cieplo tak? Moja wczoraj miala spodenki skarpetki dlugie body i wsadzilam ja w takiego pajaca ala kombinezon tylko taki cienki ten pajac i wlozylam do wozka gdzie mialam taki misiowy spiworek jakby no i czapa ale niedlugo bedzie jeszcze cieplej i nie wiem?
Taka kurtawa bez podszewki i kocyk? Na body z dlugim? I jak spodenki to pod to rajstopki czy tylko skarpetki i buciki takie miekkie? Jam zielona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

ja ubrałam wczoraj

body z długim
tshirt z krótkim
ciepła polarkowa bluza
czapeczka bawełniana na to kaptur z bluzy
rajstopki
skarpetki
spodenki cieplejsze
bez kocyka tylko z osłonką na wózek. Mały cieplutki
Dzisiaj chyba kocyk dołożę bo słoneczka niet

Debrah ale super ten Baby Esp, zakochana jestem jak wariatka wpisuję teraz wszystko co mały robi ile robi jak robi powiedz, że Ty też? no i mężowi do pracy wysłałam tabelkę z dzisiejszą rozpiską czad!
Jak się wykupi wersję pełną to jest już na zawsze tak?

Caławdeszczu, wow, współczuję trzymamy kciuki

[gochaa_p]

Napisane przez meneq

Naprawde na Slasku zdejmuje sie buty przed wejsciem do mieszkania?

Yyyyyy a co w tym dziwnego? Trudno żeby w buciorach po domu chodzic

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez ewadylewska

Dziewczyny czy Wasze maluchy tez tak placza przy wyciaganiu frida??

tak

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, Marsi, bardzo wspolczuje problewmow z ulewaniem


.

u mnie też jest koszmar z tym ulewaniem :/ Na razie mam dawać Infacol ( ba ma też duże gazy) do 19ego ( bo wtedy mam szczepienie) jak nic sie nie poprawi to ma dać coś innego

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez pstryczek84

zobaczcie co wczoraj znalezlismy z mezem w necie

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...8&tx=49&ty=126



http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...AwAg&iact=ricl



ludzka fantazja nie ma granic

: hahaha:

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez calawdeszczu

Hej Dziewczyny,
Nie ma mnie ostatnio, bo mamy w domu kryzysową sytuację i mamy zamiar się wyprowadzać. Ogólnie jest wielka wojna i żyć się nie chce...........
Jak się u nas unormuje, albo pójdziemy na nowe mieszkanie to się odezwe. Trzymajcie za nas kciuki, bo to co musimy teraz przeżywać z małym dzieckiiem to katastrofa... jak będzie lepiej to opowiem Wam historie co się tutaj dzieje.. normalnie bestseller by był...

Pamiętam o Was.
ślemy buziaczki

powodzenia

[sylwietta1988]

Napisane przez pstryczek84

zobaczcie co wczoraj znalezlismy z mezem w necie

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...8&tx=49&ty=126



http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...AwAg&iact=ricl



ludzka fantazja nie ma granic

Pstryniu a stronke wyciągamykarteczki znasz? tam pełno takich kwiatków jak nie mam co robic to wchodze i wyje do ekranu albo wezsietato.pl

mój dziec zbiera sie do siadania. masakra, on ma przeciez 13 tyg tak sie siluje, ze dzisiaj jak go trzymałam na półleząco na kolanach to sie zebral i usiadł... a jak na rekach jest to naprawde trzeba duzo siły wlozyc na utrzymanie go w poziomie- w ogóle na utrzymanie go

u mnie bałagan sie w domu zrobił, ze szok
czystej szklanki w szafce juz nie ma a ja dziecia w lezaczek i na wizaz uzaleznienie a pamiętacie jak mówilam, ze zawsze musze miec czysto? no cóz, widac dziec zmienia priorytety

u nas pada, pada, pada deszcz a wczoraj tak ładnie było.... cóz, ze spacerku dzis zrezygnujemy chyba....

slyszalyscie o akcji w lidlu? wszystko po 1 zł- a przynajmniej w naszym lokalnym tak jest... jakbym wiedziała wczoraj to z samego ranca sprzedałabym dziecia tesciowej i uderzyła na zakupy... a teraz to juz pewnie nie ma po co

[blogerka]

Co moje dziecko wyprawia w noct, to aż nie wierzę...
to, że budzi się bez spodenek - standard. musi tak wierzgać nóżkami, że sobie je ściąga , zdarzyło się parę razy, że go znalazłam w samym rogu łóżeczka na dole, tak się ruszał, że sobie zjechał (mamy materac pod kątem 30 stopni, wg zaleceń dla dzieci ulewających)
za pierwszym razem byłam w ciężkim szoku, wstaję w pół śnie, i słyszę płacz z dołu łóżeczka więc w pierwszej chwiliu wystraszyłam się, że położyłam go główką w dół ;p

a dzisiaj przeszedł sam siebie, marudził mi kilkanaście minut, ale nie było jeszcze pory karmienia ... no ale podnoszę się z łóką i co widzę? leżał nie mal w poprzek! a nóżki? wystawały w całości za łóżeczko, między szczebelkami, zachodzę w głowe jak on to zorbił?
dobre, ze mu chociaz szpioszki założyłam tej nocy - a nie lubię bo łatwiej mi siępieluchę zmienia sciągajac spodenki, wtedy się nie wybudza - bo inaczej by z golymi nogami tak lezal

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

ja mojego chyba na spacerach przegrzewam, ale boje sie, zeby nie zmarzl bo my jak wychodzimy to na pol dnia

wczoraj - 13 stopni, ale bez slonca ubralam go tak:
body bez rekawow
bluzka z dlugim rekawem
kurteczka, taka wiatrowka cienka przeciwdeszczowa
spodenki
cienki spiworek do maxi cosi
i na to cienki kocyk