Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[Aga8484]

Debrah my chcemy kupić pojemniki na zabawki. Nawet od jutra mają być w pepco. Bo na razie zalegają na parapecie:p


Bio gaje w tej chwili daję i bobotic. Bip gaje raz dziennie 5 kropelek.

[LadyWhisper]

Treselle a skad dokladnie? moze Bytom?

Bylam na spacerze ponad 2godz, oooo mamo, nigdy wiecej samej wozkiem! Wyobrazacie sobie, ze przez 3 miesiace z Malym sama nie wychodzilam? zawsze z kims! Stwierdzilam ze targanie i ogarnianie tego nie dla mnie, nastepnym razem smole wszystkich ciekawskich chusta w ruch i dawaj. Sie znerwowalam

Fewciu tak jak dziewczyny pisza, skonsultuj jeszcze z kims

Lenova pokaz sie potem w nowych wlosach

Pstryczku


Wiecie, znalazlam Biedronke 3min dalej od tamtej co mi zamkneli tylko schowana taka bardzo, ale znalazlam oczywiscie zapas bonitek zrobiony

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

My kupimy skrzynie na zabawki z ikei, do kompletu mebelkow

[sylwietta1988]

Napisane przez treselle0

hej, jestem mamą lutową, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona Ponieważ to moje pierwsze dziecko mam miliony wątpliwości (i czasem troszkę czasu), więc miło będzie spędzić go z osobami w podobnej sytuacji
Zapoznałam się z całym wątkiem tym i nawet wcześniejszym, więc jestem na bieżąco z tym co się u Was dzieje

witamy


Deli, ja tez nie znosze łazenia w buciorach, wrrrr

Lady, ty jestes prawdziwą ikeoholiczką

Fewciu, nie wmawiaj sobie bo to absolutnie nie jest twoja wina, przyłączam sie do zdania dziewczyn- skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem

kurcze, wrócilismy ze spaceru a mały ma teraz rozpalone policzki nie wiem, czy nie za wczesnie po tym katarku wyszlam niby ciepło ale jednak wietrznie dzisiaj...
nie daruje sobie, jak znowu cos złapie (odpukac, tfu!)

[Debrah]

Napisane przez pstryczek84

a ta biogaje podajecie tak profilaktycznie czy na problemy brzuszkowe?

Na problemy brzuszkowe ale ten probiotyk dobrze działa też na odporność.
Bobotic itp podawajcie dalej, to zupelnie co innego niż biogaia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

ale spaprali allegro

[BlackSanctum]

Treselleo, witamy w naszym mamuśkowym gronie.

[blogerka]

pokazuje misia "dla dzieci z refluksem"
moze dokladnie tego nie widac, ale to jest taki pas materialu z misiem z jednej strony - reguluje sie go rzepa - i z takim bloczkiem z drugiej strony, kladzie sie dziecko pomiedzy tymi dwoma elementami i nie obroci sie na brzuszek

tutaj niestety Borys i tak sie zsunal w dol, bo mamy materac pod katem 3 0 stopi pochylony i sobie zjezdza w dol, a wiercac sie spodenki sobie zawsze sciagnie ale to juz inna historia ;P

mamy jeszcze przesieradlo z takimi jakby majtkami - pielucha wszytymi, wk tore wklada sie dziecko, ale jeszcze tego nie uzywalam

[LadyWhisper]

Sylwia, ups, wydalo sie

A te nowe allegro to ja juz mam hm, z miesiac?

[nafiyqa]

Witam nowa mame

Racja, nowe allegro jest do d*py!

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

Treselle a skad dokladnie? moze Bytom?

Bylam na spacerze ponad 2godz, oooo mamo, nigdy wiecej samej wozkiem! Wyobrazacie sobie, ze przez 3 miesiace z Malym sama nie wychodzilam? zawsze z kims! Stwierdzilam ze targanie i ogarnianie tego nie dla mnie, nastepnym razem smole wszystkich ciekawskich chusta w ruch i dawaj. Sie znerwowalam

oo ja bylam dzis 3 h i super mi sie wózek sprawuje tylko cholernie ciezko bylo mi go wniesc do klatki --> musialam go podniesc razem z dzidzią....

Napisane przez Debrah

Na problemy brzuszkowe ale ten probiotyk dobrze działa też na odporność.
Bobotic itp podawajcie dalej, to zupelnie co innego niż biogaia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziekuje za info
ja dzis nie podaje dzidzi boboticu, zobacze jak bez niego beda szly bączki. Jeszcze qpy dzis nie robiła... ;/

[marsi11]

wrociliśmy z basenu,bylo super polecam wszystkim
mielismy farta bo prawie nikogo nie bylo, tylko jedna dziewczyna z większym dzieckiem, to pewnie dlatego,że glupia godzina
Leo był zachwycony, wogóle się nie bał i płakał jak wychodziliśmy a potem w aucie padł jak mops

Fewcia bidulko nie martw się a może tak jak mówi szaja chustowanie?ale omów to z fizykoterapeutą żeby bigosu nie narobić i moze warsztaty z chustowania co by poprawnie było?

ech dziewczyny,jestem przerazona niebawem w pracy musze znowu zacac jezdzic w delegacje jesli chce kase zarabiac pewnie jeszcze troszkę o będzoe pożegnanie z cycusiem i będzie trzeba zaraz zupki wprowadzać ((

[szklanka19]

Napisane przez s i l v e r

Będzie dobrze

Napisane przez LadyWhisper

kciuki żeby wsio było ok

Napisane przez BlackSanctum

Szklanka, ojej. A co to może oznaczać?

Napisane przez pstryczek84

trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego.

Dzięki dziewczyny Black bałam się, że wzmożone napięcie no i okazało się, że faktycznie troszkę za silna ta moja Ewcia. Nie jest bardzo źle, ale dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, żeby to wszystko zaleczyć na wstępie. Terminy na koniec czerwca, ale umówię się prywatnie wcześniej, niech mi pokażą jak Małą układać i trzymać, żeby sobie krzywdy tym wyginaniem nie zrobiła.

Napisane przez meduzza

Mogłybyście polecić coś do czyszczenia noska (aspirator, nie wodę) bo gruszeczką już szału dostaję, nic nie wyciąga...

Ja mam aspirator Marimer, jest fajny bo nie trzeba do niego filtrów kupować

Napisane przez bokeh

j
Kurcze dziewczyny ale się dziś zdenerwowałam ! byłam na tym badaniu bioderek USG ta przychodnia to tragedia a chcialam tam przepisac małą bo blisko od domu, najlepsze że przychodnia dla dzieci jest na 1szym piętrze a w budynku nie ma windy ! więc ja jako że podjechałam gondolką z domu bo blisko to musiałam odpinać tam koła i wnosić gondolke na to piętro nie było by to wielkim problemem gdyby było gdzie to zrobić, a tam zaraz jak sie otowrzyło drzwi na tą "klatke schodową" to tak mało miejsca i z obu stron schody więc jak stanęłam tam odpiąć wózek to juz ktoś walnął mi w plecy chcąć wejść :/ jak już wniosłam małą to mym oczom ukazał się widok chyba z 15-20 dzieci w wieku 0-1,5l i badanie to taka masówkajedno dziecko badane drugie obok juz się rozbierało... tragedia jakaś.... jeszcze na koniec jak jjuż wychodziłam z przychodni usłyszałam za plecami "strasznie teraz dużo tych małolat z dziećmi".....
Masakra.
Szklanka Ty też tam robiłaś co nie? też tak to wyglądało?

A wiesz, że ja dopiero po Twoim poście sobie zdałam sprawę, z tego, że poradnia dziecięca na piętrze bez windy to niedorzeczność? Ale pisałam o tym, że Małą rozebrałam z kombinezonu obok rejestracji bo musieliśmy wszystko wypisać i potem przez te schody, a tam trochę wiało. U nas badanie też szybko, ale spokojnie mogliśmy Małą rozebrać i ubrać, myślę, że na jakieś pytania też by lekarz odpowiedział bo specjalnie nas nikt nie wyganiał I ludzi nie było, właściwie od razu weszliśmy do gabinetu.
A kto powiedział o tej małolacie? W rejestracji czy pacjenci?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40245484]
Ano widzisz, tylko Agatka 3lata kończy, jeszcze trochę za mała na robienie, ale z drugiej strony nie wiem, jak wykończony jest ten domek przenośny - jeśli te okienka i ściany są malowane to ok, ale jeśli papier, to pewnie zedrze, fazę ma taką paskudną :/

I co źle robiłaś? ucz nas teraz!
[/QUOTE]

No faktycznie, ja miałam więcej lat Najlepiej byłoby pooglądać na żywo ten domek i pałacyk

Źle dociągałam, a ważne jest, żeby najpierw dociągać ten kawałek co leży pierwszy na ramieniu, dopiero potem ten nad nim. Logiczne, ale ja na to nigdy nie zwracałam uwagi. I żeby dociągać chustę po kawałku i drugą ręką przytrzymywać sobie te "gotowe" kawałki. Nie wiem czy można z tego mojego bełkotu coś zrozumieć Aha no i pani prowadząca całkiem odradzała chusty elastyczne bo powiedziała, że taką chustę zawsze można dociągnąć bardziej i jednak dziecko nie jest w niej w takiej pozycji jak w tkanej; elastyk zawsze trochę za słabo będzie dziecko otulać

Napisane przez mala_19kw

Moje dziecko chyba mnie dzisiaj wykończy jest tak nieznośny że mam ochotę wyjść z domu i już nie wrócić. Na dodatek rodzice zostawili mnie samą w domu z moją chrzesnicą(którą to oni podjęli się opiekować!) pojechali po 8 a wrócili teraz! biegałam jak ta debilka między jednym brojącym a drugim płaczącym. Jeszcze się dzień nie skończył a ja mam go już po dziurki w nosie.

Nieładnie rodzice zrobili

Napisane przez sylwietta1988

mam pytanko- czy waszym bobasom zbiera sie brud miedzy paluszkami? bo moejmu robia sie takie wałeczki z meszków, czy ja mam zaniedbane dziecko

Moja ma między palcami hodowlę cicików Nawet ostatnio miała tak "trójkąt szczęścia" zaznaczony

Fewcia! my też musimy iść na rehabilitację i proszę się nie obwiniać, skoro lekarz powiedział, że genetyczne i ze złego ułożenia do porodu to jaka w tym niby Twoja wina? Nie martw się, najważniejsze, że wszystko wykryte i można leczyć

Witam nową mamę

Byłyśmy dzisiaj na długim spacerku, powiedzcie mi jak tak piszecie, że chodzicie min. 1-1,5h to co robicie? Cały czas w drodze? Bo mi dzisiaj nogi odpadały, a Ewcia nie lubi jak na siedzę na ławce A z kondycją moją kiepsko, nogi bolą, ręce od wertepów ulicznych też, ehhh taka stara się czuję

[Aga8484]

Napisane przez szklanka19

Byłyśmy dzisiaj na długim spacerku, powiedzcie mi jak tak piszecie, że chodzicie min. 1-1,5h to co robicie? Cały czas w drodze? Bo mi dzisiaj nogi odpadały, a Ewcia nie lubi jak na siedzę na ławce A z kondycją moją kiepsko, nogi bolą, ręce od wertepów ulicznych też, ehhh taka stara się czuję

No mnie nogi bolą ale chodzę bo nie ma gdzie usiąść,ja tak kawałek mieszkam od rynku,więc moje spacery to w ogóle są wzdłuż ulic głównych ale co zrobić tzn. blisko aut

[s i l v e r]

Napisane przez maluchna30

Hej mamusie! Wpadam póki Ola śpi, co się nieczęsto zdarza w środku dnia. Cieszę się, że Wasze dzieciaczki nabierają nowych umiejętności. Ja też z niecierpliwością czekam na pierwszy głośny śmiech Oleńki. Póki co strasznie mnie rozczula jej mina w podkówkę gdy zaczyna płakać. Niestety nadal walczę z kolką, choć zaczynam się oswajać z myślą, że to walka z wiatrakami. Przedwczoraj wzywałam do Oli pogotowie. Płakała 2,5h non stop, ale najgorsze było to, że 2 razy zachłysnęła się śliną i nie mogła złapać oddechu. Horror przeżyłam, nikomu nie życzę. W szpitalu stwierdzili bardzo ostry atak kolki jelitowej. Poza tym chyba mnie dopadł kryzys laktacyjny i byłam zmuszona po butlę sięgnąć. Cycki mam jak flaczki i Ola się ewidentnie nie najada. Mam nadzieję, że pokarm wróci, bo chciałabym jeszcze chociaż z miesiąc ją pokarmić. Jeśli chodzi o wagę to mam jeszcze 8 kg do zrzucenia, ale już wyglądam jak normalny człowiek, a nie jak wielka klucha. Z dobrych wiadomości to Ola waży 3670 g i rośnie, co widać po śpiochach. 27 kwietnia chrzcimy małą i kto wie, może Bozia sprawi, że kolki miną Bardzo za Wami tęsknię, nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić i liczę na przebaczenie w związku z tym. Mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane być codziennym uczestnikiem forum. Buziaki kochane

Ale miałaś przeżycia
Życzę zdrówka

Napisane przez pstryczek84

dzien bez pstryczkowego linka dniem straconym

http://kobieta.onet.pl/dziecko/zdrow...ac-broda/sd4q5

a my tu sie przejmujemy jakimis rozstepikami

Napisane przez ILLUSION

Mam coś dla Was, tak żeby powspominać
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...75850107_n.jpg

Fajne

Napisane przez pstryczek84

ale dzis pieknie a my bylismy na spacerku cale szalone 15 min.
dlaczego? jak mlody zobaczyl slonce to sie przestraszyl
no i trzeba bylo spitalac do domu. a w domu co? zaciesz od uchelca do uchelca

Napisane przez Lenova

Zaraz wybywam do fryzjera, ale mam stresa ...

Nie zapomnij pokazać nam fryzurkę

Napisane przez treselle0

hej, jestem mamą lutową, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona Ponieważ to moje pierwsze dziecko mam miliony wątpliwości (i czasem troszkę czasu), więc miło będzie spędzić go z osobami w podobnej sytuacji
Zapoznałam się z całym wątkiem tym i nawet wcześniejszym, więc jestem na bieżąco z tym co się u Was dzieje

Witaj w naszym gronie

Napisane przez treselle0

Jak chyba większość z dziewczyn tu- Śląsk

Ooo jak fajnie kolejna dziewczyna ze Śląska a może Chorzów??

Napisane przez Aga8484

Debrah my chcemy kupić pojemniki na zabawki. Nawet od jutra mają być w pepco. Bo na razie zalegają na parapecie:p

O ja tez muszę kupić. Po ile mają być??

Napisane przez LadyWhisper

Bylam na spacerze ponad 2godz, oooo mamo, nigdy wiecej samej wozkiem! Wyobrazacie sobie, ze przez 3 miesiace z Malym sama nie wychodzilam? zawsze z kims! Stwierdzilam ze targanie i ogarnianie tego nie dla mnie, nastepnym razem smole wszystkich ciekawskich chusta w ruch i dawaj. Sie znerwowalam

Pierwszy raz sama?
Hm, ja byłam dużo razy sama na spacerku z Darią, dziś też. I nie jest tak źle Ale wiadomo że z kimś zawsze lepiej,raźniej...

Napisane przez szklanka19

Byłyśmy dzisiaj na długim spacerku, powiedzcie mi jak tak piszecie, że chodzicie min. 1-1,5h to co robicie? Cały czas w drodze? Bo mi dzisiaj nogi odpadały, a Ewcia nie lubi jak na siedzę na ławce A z kondycją moją kiepsko, nogi bolą, ręce od wertepów ulicznych też, ehhh taka stara się czuję

Ja spaceruje Uwielbiam spacerki

[ewulkaaa]

ehhh ocywiście tysiąć pińcet spraw musiałam zrobić

Napisane przez ILLUSION

Jeju jak ja kocham tego mojego dziecia Zaczął biedny popłakiwać w łóżeczku, podeszłam, wzięłam go a on się wtulił we mnie całym sobą, rączką mnie za szyję objął i dalej śpi
Jak sobie pomyślę że niedługo o tej porze będę w pracy to

Aaa przypomniało mi się, śniło mi się że jestem w ciąży...o matulu

mi się śniło, że mi cesarkę robili i się z lekarzami kłóćiłam, że to niemożliwe, bo w lutym urodziłam naturalnie

Napisane przez Debrah

goopie pytanie: dzieci wasze jak są w domu to w krótkim rękawku bywają?
bo moja zawsze coś z długim ma (i zawsze pod wszystkim ma body z krótkim..chyba przesadzam

niee, zawsze ma długi rękaw

Napisane przez aniolekKB

Pisałyście o spacerowaniu. My niestety dopiero zaczynamy dłuższe spacery, mimo że Marta ma już ponad dwa miesiące. Przez te 3 tygodnie w szpitalu i branie antybiotyków, to chciałam, żeby nabrała trochę odporności...

my tak samo

Napisane przez sylwietta1988

oto mój przedkąpielowy Bartulo- 6,300 zywej wagi

ekstra

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, pamietam, bo mielismy wtedy poprawinowe poprawiny poprawinowych poprawin i siedzielismy do rana na tarasie w zasadzie od 28kwietnia przez caly weekend majowy imprezowalismy a 2tyg pozniej 2kreseczki

a my na majówce byliśmy w żywcu na rowerach, przejechaliśmy w jeden dzień 40 km - przypominam -- po górach w szortach i bokserce

a teraz ledwo 5 minut na skakance poskacze i już zadyszka

Napisane przez LadyWhisper

Nie wiem, jak Malego na spacer ubrac?
Jest jakies 10st, i mysle tak

Bodziak z dlugim, rajstopki, spodenki dresowe, na gore ocieplana kozuszkiem bluze z kapturem i czapeczka. Nie za zimno? Nie za cieplo?

Spacer wozkowy, na chustowy z mezem pojdziemy

no właśnie też chciałam tak Annę ubrać, na to kocyk i do wózka. ale wydawało mi się za zimno, a wy w końcu tak wyszliście?

Napisane przez fewcia

Nie było mnie kilka godzin a tu cztery strony do nadrobienia, gaduły! Wybaczcie,ale zrobię to później. Chciałam napisać co u Blanki, bo nie jest dobrze
Najpierw wizyta u pediatry - Mała waży 4700 więc przytyła przez niecałe trzy tygodnie 700g. Wszystkie wymiary powyżej 50centyla, tak powiedziała pielęgniarka. Więc w porządku.
Ale... Niunia ma asymetryczne napięcie mięśniowe Dostałyśmy skierowanie na rehabilitację, ale w tym moim durnym mjieście to dopiero na połowę czerwca wolny termin;(
Potem szczepienie, wzięliśmy 5w1i rota. Rota super, ładnie Mała wszystko łyknęła, 5w1 tylko zakwękała, rozpłakała się przy żółtaczce. Ale szybko się uspokoiła.moja dzielna dziewczynka!
Potem bioderka... i tu koszmar
Pominę już fakt, że ortopeda mega nieprzyjemny! Szarpał dzieckiem przed usg,żeby sprawdzić odczucia ruchowe. Mała tak płakała,że nie mogłam jej uspokoić, gorzej niż na szczepieniu. Ale lekarz mimo wszystko zapewniał,że jąto nie boli. Odniosłam inne wrażenie ;( Łzy mi leciały razem z Nią(( Moje biedactwo;( I okazało się,że mamy średnio-zaawansowaną dysplazję ;( Dostaliśmy skierowanie na aparat, który mamy nosić 23/24 godz przez trzy miesiące;( Kazał się jeszcze skonsultowac z jakimś profesorem z Lublina, ale ten tylko prywatnie przyjmuje. Zobaczymy jeszcze. Spróbuję poradzić się jeszcze innego ortopedy. Ale generalnie się załamałam. Moje biedne tak się nacierpi w tym aparacie;( Wyrzucam sobie,że to moja wina, że przeze mnie...
Przyczyną najprawdopodobniej jest to,że nie ułożyła się do porodu główką do dołu. No i jeszcze podłoże genetyczne. Lekarz mnie bardzo wystraszył,jakimiś wyciągami itp.Jestem przerażona. Nic tak nie boli jak cierpienie dziecka.;(

fewciu, skarbie, głowa do góry po pierwsze poszłabym do innego specjalisty - tak po prostu skontrolować. A to nie jest twoje wina, przecież nie miałaś wpływu na położenie dziecka w brzuchu

Napisane przez scotasia

oooo zmienili allegro! eh nie lubie takich zmian

kurde, miałam huśtawki szukać ale zrezygowałam, odaleźć się nie umiem... dziady jedne! się wkurzyłam!

Napisane przez blogerka

oj to piekna noc pozazdroscic
u nas w dzien bywa roznie z tymi drzemkami
ale w nocy jest juz od dawna staly rytm
19 kapiel i pozniej mlody spi tak do 2.30 badz 3
poznij pobudka kolo 6.30 i niestety wtedy juz jest marudny

niestety mimo ze spi dlugo ja i tak sie nie wyspiam, bo jak o 19 zasypia to zawsze znajdzie sie cos do roboty po calym dniu, plus chwila relaksu i tak ide spac kolo 23 wiec i tak mam pobudki tak co 3 godziny no ale wazne ze ma juz ten swoj staly rytm i jednak ta chwila po 19 dla siebie nie jest najgorsza

ja tak samo, koło 23-24 chodzę spać, bo jednak w dzień nie mam czasu na nic - Anulka jest towarzyska jak ja i chce być w centrum uwagi, a jednak sajgon po całym dniu nieziemski

[s i l v e r]

Napisane przez meduzza

Mogłybyście polecić coś do czyszczenia noska (aspirator, nie wodę) bo gruszeczką już szału dostaję, nic nie wyciąga...

Ja mam takie coś
http://aptekaleki.co.uk/products/594...ka-canpol.aspx

[LadyWhisper]

Szklanka nooooo, myslalam ze mi nogi do d.upy wejda jeszcze po wczorajszej Chodakowskiej zakwasy ze olaboga to w ogole ledwo zipalam
Kochana, to dociaganie tzn ze najpierw dociagac material przy glowce tak? A potem reszte?

Marsi a chodzicie na kurs czy tak sobie o?

Deli ja tez mam problem z wnoszeniem tego wozka, dlatego smole, nastepnym razem jak sama na spacer to w chuscie ta Marita to kobyla jest niezla, ale prowadzi sie super

[s i l v e r]

Fewciu strasznie mi przykro Ale głowa do góry! To nie Twoja wina! PAMIĘTAJ ! Trzymam kciuki aby wszystko się dobrze ułożyło Jesteśmy z Toba

[Aga8484]

Napisane przez s i l v e r

O ja tez muszę kupić. Po ile mają być??

Takie na kółkach pojemność 52l po 39,99. Takie bez kółek 13l po 14,99 , a 27 l po 24,99. Nie wiem czy to dużo czy nie

[marsi11]

Napisane przez LadyWhisper

Marsi a chodzicie na kurs czy tak sobie o?

na kurs ale chyba nie ma chetnych za duzo z racji godziny
przynajmniej polowe zajec pani instruktor byla tylko dla nas

Maluchna to miałaś przezycia,co bierzecie na brzuszek?

Blogerka,zaciekawiła mnie ta poduszka mis dla dzieci z refluksem,napisz cos wiecej

[s i l v e r]

Przejadę sie do pepco jutro

[treselle0]

Napisane przez pstryczek84

takżem cos czuła, serio

widać w zeszłym roku jakaś płodna atmosfera się nad śląskiem unosiła

Napisane przez LadyWhisper

Treselle a skad dokladnie? moze Bytom?

Napisane przez s i l v e r

Ooo jak fajnie kolejna dziewczyna ze Śląska a może Chorzów??

Tychy

[blogerka]

marsi; juz pisalam i wrzucilam fotki ;P
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1297

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

pokaż co to za misiu

fewciu współczuję bardzo najważniejsze jest jednak to że dysplazja została wcześnie zdiagnozowana i można podjąć odpowiednie kroki. Ja bym jednak jeszcze skonsultowała gdzieś indziej żeby mieć pewność co do samej diagnozy jak i sposobów leczenia, żeby niepotrzebnie nie męczyć dziecka.
I jeszcze: jak pediatra stwierdził to napięcie?





Tzw. pier..lnik Oj przydatne pomieszczenie

Ja sama powiedziałam,że Ona mi leci na prawą stronę bardziej, woli leżeć na prawej. No i przy padaniu powiedziała,że jest taka jakby spięta mocniej z prawej strony.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Mówiłam Wam, że jesteście kochane??
Debrah nie wiedziałam, podziwiam Cię!
Szklanko, a dlaczego macie rehabilitację?

Przepraszam,że Was nie cytuję, ale dzisiaj cały dzień spędziłam na szukaniu pomocy dla Blanki. Postaram się jutro poczytać jak mi Niunia pomoże, bo przecież jesteśmy po szczepieniu, więc nie wiem jak Niunia będzie się zachowywać.
Poruszyłam niebo i ziemię... Ile matka jest w stanie zrobić dla dziecka... Ale bez znajomości, nawet tych najbardziej odległych, nic się nie da zdziałać. To smutne...
I sprawa wygląda tak - udało mi się załatwić wizytę u innego ortopedy dziecięcego na 17 kwietnia. Jednak boję się,że to nic nie da. Jak ja zniosę ten ból Niuni, 24h w jakimś durnym aparacie! Ale okazało się,że my wszystkie miałyśmy to samo (tzn my-cztery siostry) i siostra męża też. Więc Blanka była obciążona genetycznie z obu stron Tyle,że moja mama powiedziała,że nie mogła patrzeć jak płaczemy i nie nosiła nas w tym aparacie, i wszystko dobrze z naszymi biodrami. Ale jak u Blanki jest tak poważnie jak mówił ten lekarz (pseudolekarz szukający łatwego zarobku z procentów z aparatów?), to niestety ale trzeba będzie ją w tym trzymać
I wizytę u lekarza który kieruje na konkretny sposób rehabilitacji na 24 kwietnia, tyle że około 35 km od nas. Nawet jakbym miała jeździć z Nią codziennie to będę.
Co do chustowania, to skonsultuję z rehabilitantem.Może to dobry pomysł. Dziękuję Szajko
Jeśli chodzi o poczucie winy... Sporo osób, nieżyczliwych mi, mówiło,że to że dziecko się nie przekręciło do porodu to moja wina. Bo sporo leżałam w ciąży. Ale takie miałam zalecenia i takie samopoczucie niestety Mimo to siedzi we mnie teraz ogromne poczucie winy
A napięcie, gdybym może zauważyła wcześniej, to nie byłoby rehabilitacji tylko skończyłoby się na odpowiednim noszeniu i przewijaniu Niuni.

[marsi11]

Napisane przez blogerka

marsi; juz pisalam i wrzucilam fotki ;P
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1297

no własnie widziałam fotki-Borys cudny ale nadal nie kumam o co chodzi z tym misiem,czemu to sluzy gdzie sie kupuje itp
wytłumacz bo ja tępa blondynka jestem

[Aga8484]

Napisane przez marsi11

no własnie widziałam fotki-Borys cudny ale nadal nie kumam o co chodzi z tym misiem,czemu to sluzy gdzie sie kupuje itp
wytłumacz bo ja tępa blondynka jestem

Ja też nie kumam o co chodzi z tym kocykiem

[blogerka]

Napisane przez marsi11

no własnie widziałam fotki-Borys cudny ale nadal nie kumam o co chodzi z tym misiem,czemu to sluzy gdzie sie kupuje itp
wytłumacz bo ja tępa blondynka jestem

musialabym w necie gdzies znalezc instrukcje, ale ogolnie wyglada to tak, ze dziecko jest zablokowane pomeidzy misiem a tym walkiem, misiu to bardziej taka ozdoba bo rownie dobrze moglyby byc dwa walki - to cale rozowe na tych zdjeciach to jest wlasnie to cos ;P
tz to kupil, ja tez na poczatku nie wiedzialam co to jest

[szklanka19]

Aga to szkoda, że nie masz nigdzie parku blisko U mnie na szczęście jest blisko, trzeba przejść przez kilka ulic, ale potem już spokój.

Silver ja też lubię, tylko w ciąży zdziadziałam, a kondycja mi niestety wolno wraca także podziwiam, że Ty ciągle w ruchu

Napisane przez LadyWhisper

Szklanka nooooo, myslalam ze mi nogi do d.upy wejda jeszcze po wczorajszej Chodakowskiej zakwasy ze olaboga to w ogole ledwo zipalam
Kochana, to dociaganie tzn ze najpierw dociagac material przy glowce tak? A potem reszte?

Ja się dzisiaj też tak nachodziłam, że mnie wszystko boli

Kurde, nie wiem jak to ująć z tym dociąganiem, ale tak (i mam na myśli kieszonkę), że jak krzyżujesz na plecach to musisz uważać, żeby materiał się nie zawinął i potem jak już masz na ramionach chustę to łapiesz ten koniec co bliżej szyi jest i wyciągasz rękę do łokcia(wtedy ten kawałek chusty jest wywrócony na drugą stronę) i mocno ciągniesz (i to powinno być od główki). Potem, jak już to zrobisz to dociągasz jeszcze raz, ale tak jakbyś chciała złapać każdy jeden pasek po kolei. Nie tak, że łapiesz ten koniec chusty do ręki i po prostu ciągniesz, tylko zajmujesz się po kolei każdym paskiem. Jak to się zrobi odpowiednio mocno to wszystko powinno być ok

Napisane przez fewcia

Szklanko, a dlaczego macie rehabilitację?

Z powodu wzmożonego napięcia. Ewcia mi bardzo mocno główkę wygina do tyłu, kręgosłup zamiast z takim garbem jak normalnie jest u dzieci to u Niej jest wygięty w drugą stronę. I dodatkowo bardzo mocno zaciska piąstki, tu mi już lekarka pokazała gdzie masować także już zaczęłam

A leżenie chyba nie ma związku z ułożeniem dziecka bo ja i kilka dziewczyn u nas z wątku większość ciąży przeleżałam, a dzieci się obróciły

[Karitasek]

Szanowne Panie!

Nazywam się Karolina i jestem studentką V roku psychologii. Zainteresowana tematyką kobiety we współczesnym świecie, pisze pracę magisterską na temat zadowolenia z życia kobiet w różnym wieku w tym WAS - MŁODYCH MATEK

Przepraszam, że tak "wtryniłam" się tutaj z moim postem ( bycie mamą jeszcze przede mną, mam nadzieje), ale potrzebuje pomocy "styczniowych mam"
Zwracam się do Pań z gorącą prośbą o poświęcenie 15 minut na wypełnienie 2 kwestionaruszy i krótkiej ankiety demograficznej. Wystarczy kliknąć poniższy link:
https://docs.google.com/forms/d/1Mo_...lvwHFXtytLpNdw
(gdyby link nie był aktywny, wystarczy go skopiować i wkleić w pasek adresu strony)
Kwestionariusze są całkowicie anonimowe. Nie napisałam tego postu na głównej stronie forum o macierzyństwie bo zależy mi w szczególności na Paniach (mamach 2-5 miesięcznych maluszków))

Szanowne Panie, POMÓŻCIE
Z góry dziękuję za czas i uwagę. Życzę również zdrowia i pociechy z dzieci
Pozdrawiam
Karolina

[blogerka]

probowama wypelnic ankiete, ale wymieklam ...
jest bardzo meczaca, zwlaszcza na etapie zyski = straty ... tam w polowie juz mi sie odechcialo

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

nie ma żadnej?
dzieciaki dają tak popalić czy relaksujecie się?
ja marnuje czas od 19, taaaakiego lenia mam, nic mi sie robic nie chce konkretnego...
ale zaraz ide chyba do prasowanie...

ktos robil dziecku morfologie?
bo mnie gastrolog zapytala czy byla robiona, nie byla oczywiscie a ja glupia nie zapytalam sie w jakim celu ta morfologia, ale jutro ide to zalatwiac...
i teraz nie wiem czy trzeba skierowanie - mam straszna pediatre ;| i mysle, zeby po postu zaplacic za to i miec spokoj - pewnie kilkanascie zlotych to kosztuje, tylko teraz nie wiem czy do szpitala jechac czy gdzis indziej