MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[Nyaa]

Jakub dziś całe popołudnie marudził. najchętniej cały ten czas spędzałby przy cycu, ale mam wrażenie, że nie najada się, długo na mnie wisi, a za chwilę znowu był głodny zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście nie mam pokarmu i głodzę dziecko laktatorem nie mogę prawie nic ściągnąć, dziecko mi płacze i nie wiem co robić [/QUOTE]

Mój mały też marudny dzisiaj. Caly dzień wisiał przy cycu, a i tak się nie najadł i musiałam go dokarmić. Zaczyna mi powoli brakować sił. Ciągle go karmię a i tak muszę ostatecznie dokarmić butelką, bo jest głodny. Boję się, że jak tak dalej pójdzie, to sie przestawi całkiem na butelkę i nie będzie chciał cyca.

Padnięta jestem. Teść na szczęście nie nadużył, ale za to była jeszcze ciotka i kuzynka z mężem. Marzę o kąpieli i łożku

[nestelle]

cześć
ale dzisiaj był piękny dzień , byliśmy z Roszkiem na spacerze ,na zakupach i w restauracji ,potem u mojej babci .... oświadczam ze z 3 dzieci mozna wszystko !!!

ide nadrabiac ,moze nowe dzieci postanowiły wyskoczyć w między czasie ...

[kasia86bgo]

Alis gratulacje


A ja dzis mialam w skrzynce Niespodzianke ...!!!
Bardzo sie z niek ucieszylam
Otoz jak pisalo w pismie dolaczonym do Czeku ... Wysali mi POLOWE macierzynskiego - bo dostali meila ze ja be kasy, na reszte mam czekac do 27kwietnia. I wtedy dostane juz z wyrowaniem za marzec i od razu za kwiecien ;-).
Haha wiec od razu Kasia jak tylko dostala kase na poczcie - kierunek Sklep ;-) kupilam papmki, hippa, i dziexiowy proszek Belenda no byl w promocji 3za2 ;-)
Najbardziej mnie serce bolalo kiedy przechodzilam kolo napojow - a tam caly malusi regal - COLA wisniowa / waniliowa. 7up winogronewe i wisniowe. a tu tylko paczac moglam.
Ale zaopatrzylam sie w maslane ciasteczka bo byly po 9,50nok i tez w promocji 3za2 haha.

Tak zbiorczo napisze
Z tych "naszych" dzieci slocznosci kazde z osobna.


.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klementyna1]

Napisane przez Nyaa

Dziękujemy za gratulacje



Tak, na szczęście już jest dobrze. Ale o mało nie umarłam ze strachu o małego, chociaż nic się takiego poważnego nie działo, tylko jakiś niedouczony lekarzyna narobił zamieszania. Mieliśmy już w środę wyjść do domu. Przyszedł pediatra zbadać małego,wszystko ok, możemy wychodzić. Szykujemy się z tż a tu nagle wpada na salę ten sam lekarz i mówi, że trzeba natychmiast zrobić dodatkowe badania, bo mały jest silnie niedotleniony i ma anemię - trzeba natychmiast go przewieźć do innego szpitala, bo najprawdopodobniej potrzebna będzie transfuzja krwi. Nie da się opisać tego, co wtedy przeżyłam. Do dzisiaj mam łzy w oczach na samą myśl. Lekarz poleciał konsultować się z tym szpitalem, do którego mieli wysłać małego, tż poleciał za nim. Po chwili przychodzą razem plus ordynator oddziału i mnie uspokaja, że nic się nie dzieje i to tylko infekcja, bo dużo czasu upłynęło od odejścia wód do porodu.A tamten lekarz jest z innego miasta i tam wyniki są robione w innych jednostkach i on nie zauważył, że tu jest inaczej i dlatego tak to zinterpretował. Tż się wściekł i zaczął się prawie drzeć na tamtego, ja nie mogłam słowa wydusić tak ryczałam - z wściekłości i radości jednocześnie.



Infekcja bakteryjna - wywołana tym, że dużo czasu minęło od odejścia wód do porodu - ponad doba. Miał podwyższona CRP- norma to 5, a on miał ponad 12.



He he, ja tak samo. Wszystkie kobitki z wywalonymi cycami i nikt się nie przejmuje, podobnie z zaglądaniem w krocze

Ptaszysko cudeńko z tej Twojej Natalki

Póki co, chwalę się naszym Szczęściem. Opis porodu postaram się w najbliższym czasie. Powiem tylko, że jednak rodziłam z tż i szczerze powiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.

Oj wiem, co rpzezylas, u mnie nie było tak drastycznie, ale wieczorem lekarka mowiła, ze jutro wyjdziemy, rano, że niedożywiony may, kaząła dokarmic i jeszcze dobe potrzymac, zawiozłam go nadozywienie, a połózne mówią, ze musża wkucie zrobic, bo antybiotyk i kroplówka do podania...JA wystraszona, ze o co chodzi, przeciez miałyśmy do domu wychodzic, a one, ze nie mogą udzielac info, ze lekarza pytać...Naszukałam sie lekarki-była na innym odziale, okazało się,ze we krwi wyszło CRP 11 i birubina 11 i trzeba dac antybiotyk i kroplowe, a jaeszcze mały jak to powiedziała "wychudzony z zapadniętym brzuchem". Wyłam jak pies, bo sie wystraszyłam, tu mamy wychodzic do domu, a tu połózne mówia, ze tzreba wenflon zakładac... A do tego spadku wagi, to nie wiem o ch ambarans, bo ksiazkowo ma spaśc do 1-% i u nas równo spadłoz 3300 do 3000...Ehhh

Miałam o tyle rzczy spytać i nie wiem czy spamietam
Gratuluje weekendowym mamusiom- jestesmy jakimś weekendowym wątkiem.
3mam kciuk za nasze wczesniaczki- bedzie dobrze- ja to wiem!
strippi- oby z Julka sie okaząło, ze to nic groźnego.


Dziewczyny, które karmia przez nakłądki- planujecie je odstawiać? JA bym bardzo chciała, ale tak jak się obawiałam Mały sie przywyczaił do wygody. Brodawki mam już wypukłe,myśle, ze gdyby nie nawyk nakałdkowy zacząłby już chwytac, a tak to jedną nakłądkę zaczęłam obcinac- jak radziła połózna zeby skracać systematyczmie, ale zaczeło strasznie bolec karmienie, bo on wyciaga sutek poza te nakłądkę... Jak karmie i troszkę brodawkę wyciagnie to czasem szybko zdejmuje nakłądke i wkłądam mu piers do buzi i sie nie kapnie i ssie dalej, ale jak piers jest pełna i twardato wpycham mu do buzi, on nie moze złapać, awanturuje się i jest dym...Tak na 10 podejśc podania samej piersi 1-2 udaje się.... Jest to tez brak systematycznosci z mojej strony bo w nocy, albo jak bardzo płącze karmie od razu przez nakładkę, żeby go nie rozbudzac lub nie denerwowac...jakies złote rady?

i pyt. nr 2. Kiedy odciagacie pokarm? Wczoraj wieczorem maly sciagnal z jednej piersi i mysle sobie odciagne z drugiej, bo w nedziele wybieram się na zakupy. W nocy KAcper jadł jak zwykle mniej jak w dzień w efekcie obudziłam sie z dwoma kamieuiami...Dziś przystawiałam go normlanie, ale piersi nadal twardawe...Czy moze między ściągnięciami za mały odstep i mózg dostał info, ze ma wiecej produkowac mleka, czy jak? Prosze o wskazówki


Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

[oldzinx]

Napisane przez samotari

Co do cesarki i znieczulenia, ja też dostałam w kręgosłup. O 15 zaczeła się operacja, a o 5 rano już mnie pionizowali i poszłam sobie pod prysznic. W głowie mi się nie kręciło ani nic. Pierwszy dzień chodziłam tak oszczędnie w miarę, a już następne dni raczej normalnie. W zasadzie dostałam tylko jedną kroplówke przeciwbolowa a potem już o nic nie prosiłam. Ból po cięciu był dziką rozkoszą w porównaniu do tego przy próbie porodu SN. Co było dla mnie uciążliwe, to cewnik, który niestety miałam założony do ostatniego dnia pobytu w szpitalu ze względu na brzydkie siuśki. Także za każdym razem jak wstawałam to łaziłam jak ten cieć malinowy z torebką pełną moczu urocze.

a na zdjęciu nasza Niunia po kąpieli

Jak ładnie schowana w ręczniku piękności

Napisane przez Ptaszysko16

my po wizycie mala szaleje wazy juz 2370g takze jak tak dalej pojdzie to bedzie 2,5 kg w dniu wypisu

dzis jak przyszlismy to nie spala i sie darla ze jesc chce czadowa byla

za wagę. A fotki świetne, fajnie trzyma sobie butelkę. Faktycznie jak by ktoś miał jej zaraz zabrać

Napisane przez strippi

A mojej Julce znowu pipka boli przy sikaniu jadą z mężem na pogotowie do lekarza

Biedna Julka dużo zdrowia dla niej.

Napisane przez moni_ka.g

świetna bryka. mamy taką samą tylko niebieską

I jak sie sprawuje? Pewnie juz przetestowana, ja narazie testuje ale w mieszkaniu tak na sucho jedyne co mnie wkurza w nim to materiał z tyłu tak jak by za bardzo naciągnięty i się marszczy. Nie wiem może się to wyprostuje jak postoi trochę.

A my pojedli, popili to teraz czas na wieczorne kino. Pozdrawiamy i przespanych nocek dziewczyny

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

ano tak ... we koncu Damian wie najlepiej :


ehhh i wam powiem ze dzis tak wszyscy sie na mnie paczali .... ze ja taka piekna jestem, zrobilam sobie dzis Koczka wysoko na Lbie i mamcia ze Pieknie ze Cudo i ze ogolnie Od razu buzia wyglada inaczej ..... a nie tylko ta kitka


.

[despa]

Napisane przez klementyna1

Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

pokaż

dziewczyny, macie maty? jakie?

[nestelle]

Napisane przez Ptaszysko16

moja Niunia w swojej pierwszej kreacji

śliczna no i widać jak podrosła

Napisane przez anika_s

O 6.45 urodziła się moja kochana córeczka

GRATULUJE!!!!!!!!!

Napisane przez domi7ks

Elusia urodziła po 3 w nocy sms-ka dostałam, więc chyba się namęczyła :/

"Próbowałam naturalnie, wyszło ciecie. Mały wazy 3850g mierzy 57 cm. 10 pkt dostał nasz Pawełek. Teraz jest przy mnie i sie wierci."
!

GRATULUJE !!!!!!!!!!

Napisane przez ObserwujeCie

Co do nocnych pobudek, to nie znam się na dzieciach, ale chyba norma że taki maluch się budzi co 2,5- 3,5 h na początku... mój też tak ma w niektóre noce co 4... raz co 4,5 się budził... liczę że z czasem będzie się to wydłużać

A jak jest u inny Mam ??

U nas dziś : 22:00 spać - 1:30 pobudka cyc, pielucha
po 2 - 4:30
5- 7:40
8:00 - śpi..

u nas -nie licząc szpitala - od ok 22 ,23 spi ze mną do ok.8 ,w miedzy czasie z 2,3 razy przekładam go na drugą str.do drugiego cyca .nie przebudza sie raczej ... chyba ze zrobi kupe to musze przewinąć a wtedy oko otworzy ale zaraz wracamy do łózka i spimy .

Napisane przez monicca1989

I takie pytanie czy na usg bioderek nie zawcześnie jak Filip będzie miał 4,5tygodnia? Bo tylko wtedy Pani w rejestracji nas wcisnęła, bo następny termin by był jak mały by miał 8 tyg.

Wskazań nie ma, po prostu zapobiegawczo do czasu wizyty na usg bioderek, tak pisze na zaleceniach ze szpitala i wszystkim opuszczającym szpital tak Panie kazały robić.
.

usg robi sie miedzy 4 a 6 tyg. a wiec jest ok . Roszek miał 4 tyg i 3 dni .

co do drugiej kwestii to pierwsze słyszę aby zapobiegawczo.... najczęściej sie to robi jak jest problem.

Napisane przez kasia86bgo

i kawal bo dawno nie bylo

Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka, pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka, to dam ci stówę!
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:...
- Te dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim...!
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!

.

dobre !

Napisane przez Nyaa

Póki co, chwalę się naszym Szczęściem. .

współczuje akcji z lekarzem .....

śliczności a te pozy słodkie

Napisane przez aliś

Witam wszystkich serdecznie i gratuluję maluszków!
Wprawdzie ostatnio długo się nie udzielałam, siedziałam cicho podczytując i pewnie zostałam zapomniana, ale "wiszę" Wam na pierwszej stronie wątku, więc melduję, że uległam rozpakowaniu w terminie 07.04.2013 SN 3770g, 56cm

GRATULUJE!!!

[Chocoblue]

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny, które karmia przez nakłądki- planujecie je odstawiać? JA bym bardzo chciała, ale tak jak się obawiałam Mały sie przywyczaił do wygody. Brodawki mam już wypukłe,myśle, ze gdyby nie nawyk nakałdkowy zacząłby już chwytac, a tak to jedną nakłądkę zaczęłam obcinac- jak radziła połózna zeby skracać systematyczmie, ale zaczeło strasznie bolec karmienie, bo on wyciaga sutek poza te nakłądkę... Jak karmie i troszkę brodawkę wyciagnie to czasem szybko zdejmuje nakłądke i wkłądam mu piers do buzi i sie nie kapnie i ssie dalej, ale jak piers jest pełna i twardato wpycham mu do buzi, on nie moze złapać, awanturuje się i jest dym...Tak na 10 podejśc podania samej piersi 1-2 udaje się.... Jest to tez brak systematycznosci z mojej strony bo w nocy, albo jak bardzo płącze karmie od razu przez nakładkę, żeby go nie rozbudzac lub nie denerwowac...jakies złote rady?

Zaczęłam właśnie próbować bez. Na razie nie obcinam - też o tej metodzie słyszałam, ale robię tak jak mi lekarka na izbie przyjeć poradzila (powiedziala ze lepiej probowac bez, bo w nakladkach karmi sie krocej - nie wiem piersi za malo pobudzone czy co). Jak jest bardzo glodny wtedy proboje bo jest wieksza szansa ze zlapie paszczą jak masz twarda piers to albo troche mleka odcisnij zeby zmiekla albo zacznij w nakladce a potem zdejmij. Mozesz tez posmarowac sutek mlekiem zeby zczaił co i jak. Mnie bola sutki jak zaczyna ssac, ale to chyba normalne i potem przechodzi. Dlatego zaciskam zeby i probuje, choc mam wrazenie ze dziec sie szybciej meczy i mniej zjada. Tez nie jestem regularna, noce na razie odpuszczam i karmie w nakladkach.

[pani22ka]

Napisane przez Nyaa

ja nie mogłam słowa wydusić tak ryczałam - z wściekłości i radości jednocześnie.

chyba bym strzeliła gada w dziób...

Napisane przez aliś

uległam rozpakowaniu w terminie 07.04.2013 SN 3770g, 56cm

Napisane przez samotari

a na zdjęciu nasza Niunia po kąpieli

Napisane przez Demeter

i tez jak pomyślę, że będę musiała wrócić do mojego NFZ na wizyty to szlag mnie trafia Chcę spróbować chodzić na NFZ, ale jak się wkurzę to wykupię małemu prywatną opiekę, bo mam taką możliwość.

my mamy od przyszłego miesiąca... ale tyle tych wizyt, że na razie chcę pochodzić z NFZ + prywatnie a pakiet z Lux Medu mieć asekuracyjnie, właśnie jak się wkurze

Napisane przez Ptaszysko16

dzis jak przyszlismy to nie spala i sie darla ze jesc chce czadowa byla

ja mam Taliba cyckowego, Ty małą Terrorystkę

Napisane przez anika_s

Oliwcia wazy 3350 i mierzy 56cm.

Napisane przez moni_ka.g

(.) mnie tylko bolą a w butelce prawie nic nie ma jak ścisnę (.) to leci mleko a laktatorem za nic

Napisane przez klementyna1

Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p

mojego NIC nie rusza, żadne zabawki, maty, leżaczki, grzechotki. jedynie sowa z pozytywką i czarno-białe książeczki. w szoku jestem jaki jest skupiony na "czytaniu".

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez despa

dziewczyny, macie maty? jakie?

dostaliśmy Cyrk z Ikei i Sunny day z TinyLove.

[moni_ka.g]

Napisane przez Ptaszysko16

co do laktatorow. to nie jest tak ze jestescie imbecylami po prostu odciaganie laktatorem jest inne niz normalne ssanie. ja z elektrycznym dlugo sie docieralam. takze to jest tak ze nie leci i nie leci a cycek boli. tylko trzeba po prostu troche czasu i trzymac i poleci jak nie za pierwsza proba to za 5. oczywiscie jest tez kwestia docisniecia do piersi, uszczelek i innych cholerstw

nie wiem już sama. niby widzę, że laktator dociśnięty, szczelny, wyciąga jakby pierś tylko bardzo mało leci albo wcale nie wiem sama, może to kwestia małej ilości pokarmu

Napisane przez Nyaa

Mój mały też marudny dzisiaj. Caly dzień wisiał przy cycu, a i tak się nie najadł i musiałam go dokarmić. Zaczyna mi powoli brakować sił. Ciągle go karmię a i tak muszę ostatecznie dokarmić butelką, bo jest głodny. Boję się, że jak tak dalej pójdzie, to sie przestawi całkiem na butelkę i nie będzie chciał cyca.

ja nie dokarmiam, przynajmniej póki nikt nie każe, ale nie wiem jak to się skończy...

Napisane przez oldzinx

I jak sie sprawuje? Pewnie juz przetestowana, ja narazie testuje ale w mieszkaniu tak na sucho jedyne co mnie wkurza w nim to materiał z tyłu tak jak by za bardzo naciągnięty i się marszczy. Nie wiem może się to wyprostuje jak postoi trochę.

póki co testowany tylko w mieszkaniu i na balkonie. dopiero jutro pierwszy prawdziwy spacer. na materiał nie zwróciłam uwagi nawet, za to troszkę nam skręca, jak mam zablokowane koła do jazdy na wprost i jeżdżę w przód i w tył to nie jest w jednej linii cały czas tylko troszkę zjeżdża. ale generalnie jestem zadowolona jeszcze zobaczymy jak będzie się go składać/rozkładać, pakować do samochodu itp.

[nestelle]

Napisane przez samotari

a na zdjęciu nasza Niunia po kąpieli

śliczny czyścioszek a oczka jakie zrelaksowane

Napisane przez Agateczka*

U mnie też laktator w roli głównej
Mały nie zawsze zasysa cyca a jeśli zasysa to nie słyszę żeby przełykał i nie najada się przy tym i to pewnie dlatego nie przybiera, więc dokarmiamy się ale moje (.)(.) już mam wrażenie że mi odpadną a po za tym odciąganie idzie mi raz super a nie raz mam problem by te 80 uciągnąć w środę mamy kontrolę mam nadzieję że mały przybierze więcej niż te 100gbo jak nie to chyba będę musiała na mm przejść a nie chciałabym tego

to

Napisane przez Ptaszysko16

my po wizycie mala szaleje wazy juz 2370g takze jak tak dalej pojdzie to bedzie 2,5 kg w dniu wypisu

dzis jak przyszlismy to nie spala i sie darla ze jesc chce czadowa byla

baaardzo się cieszę !!!

Napisane przez strippi

A mojej Julce znowu pipka boli przy sikaniu jadą z mężem na pogotowie do lekarza

ojej biedactwo

Napisane przez anika_s

Oliwcia wazy 3350 i mierzy 56cm. Urodzona sn,póki co uczymy się instrukcji obsługi i łapania chcą.co nie jest latwe

Napisane przez Ptaszysko16

zeby nie bylo ze jestem goloslowna. zdjecie Niuni wsuwajacej butle. prosze spojrzec na raczki - az jej paluszki zbielaly bo mysli ze zabiora butle
a na drugim zdjeciu - zabawy z tata

ojej wzruszające te foty , faktycznie mocno trzyma butle - słodkie

Napisane przez trolla2405

a mnie się wreszcie brodawki zagoiły i karmienie małego przyjmuje normalny, prawidłowy kształt, przestają powoli boleć wiec zostaje nam poszerzenie buzi żeby mu wiecej tej brodawki do paszczy wchodziło i będzie gites

,

Napisane przez kasia86bgo

A ja dzis mialam w skrzynce Niespodzianke ...!!!
Bardzo sie z niek ucieszylam
.

Napisane przez klementyna1

Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

ehhh ten Damian ,poradnik mógłby napisac
a co do konika to zyczę ci aby sie przydał .... u nas konik przeszedł bez echa -prawie zero zainteresowania , nie wiem dlaczego ?moim zdaniem śliczny jest ...

Napisane przez pani22ka

mojego NIC nie rusza, żadne zabawki, maty, leżaczki, grzechotki. jedynie sowa z pozytywką i czarno-białe książeczki. w szoku jestem jaki jest skupiony na "czytaniu".

ja jeszcze nic nie próbowałam,za wcześnie .... ale w sypialni mamy tapetę czarno-białą .... czasem mam wrazenie ze Roszek sobie głowę ukręci tak się czasem gapi ...


tekst mojego tzta (bo ja jeszcze tydzien połogu mam)
" ja nie chce nic mówić ( )ale......... codziennie - CODZIENNIE śni mi się sex - tylko,ze z tobą "

[Luna0]

Dziewczyny kiedy podajecie witaminy? Przed czy po jedzeniu?
U nas dalej walka z kolkami, ropiejacymi oczami, plesniawkami i jeszcze odparzenia się zaczely żeby nudno nie było

Mamusie gratulacje!

Monika ja z laktatorem mam identyczne przeboje jak Ty i też z aventa

Nestelle u nas zawsze mówili żeby profilaktycznie pieluche wkładać ale teraz mówią że wystarczy kłaść na żabke
A do 6 tyg to usg bioderek czy wogóle do specjalisty na kontrolę?

[Ptaszysko16]

Napisane przez moni_ka.g

nie wiem już sama. niby widzę, że laktator dociśnięty, szczelny, wyciąga jakby pierś tylko bardzo mało leci albo wcale nie wiem sama, może to kwestia małej ilości pokarmu



ja nie dokarmiam, przynajmniej póki nikt nie każe, ale nie wiem jak to się skończy...



póki co testowany tylko w mieszkaniu i na balkonie. dopiero jutro pierwszy prawdziwy spacer. na materiał nie zwróciłam uwagi nawet, za to troszkę nam skręca, jak mam zablokowane koła do jazdy na wprost i jeżdżę w przód i w tył to nie jest w jednej linii cały czas tylko troszkę zjeżdża. ale generalnie jestem zadowolona jeszcze zobaczymy jak będzie się go składać/rozkładać, pakować do samochodu itp.

ja ci powiem tak. ile bym nie psioczyla na elektryczny laktator, to jedno mu musze przyznac rozkrecil mi laktacje. na poczatku kapalo tyle ze nic. ale mimo wszystko cykl 7-5-3 na minimalnym ssaniu czy kapie czy nie i jedziemy. jak rano po calej nocy z obu cyckow po 30 min odciagalam 60 ml to teraz odciagam 160 ml. takze tu trzeba troche czasu i cierpliwosci. mleko jak to mowia jest w psychice. najlepiej po prostu nie patrzec na laktator tylko cos innego porobic bo patrzenie ile kapie i nie kapie to sie tylko czlowiek irytuje. druga sprawa baba od laktacji radzila robic cieple oklady przed sciaganiem.

[misiulka06]

no to dziewczynki, która jeszcze rodzi w ten weekend?

[Chanel_Coco]

Despa co do kropelek to mamy Esputicon i Dicoflor

Napisane przez anika_s

O 6.45 urodziła się moja kochana córeczka

GRATULACJE!!!

Napisane przez domi7ks

Elusia urodziła po 3 w nocy sms-ka dostałam, więc chyba się namęczyła :/

"Próbowałam naturalnie, wyszło ciecie. Mały wazy 3850g mierzy 57 cm. 10 pkt dostał nasz Pawełek. Teraz jest przy mnie i sie wierci."

GRATULACJE!!!

Napisane przez ObserwujeCie

Oczywiście pamiętamy

Co do nocnych pobudek, to nie znam się na dzieciach, ale chyba norma że taki maluch się budzi co 2,5- 3,5 h na początku... mój też tak ma w niektóre noce co 4... raz co 4,5 się budził... liczę że z czasem będzie się to wydłużać

A jak jest u inny Mam ??

U nas dziś : 22:00 spać - 1:30 pobudka cyc, pielucha
po 2 - 4:30
5- 7:40
8:00 - śpi..

Tak wiem że 2,5-3h to norma u takich maluchów, ale u mnie to wygląda tak (przykład z wczoraj):
20.30-22.40 - sen
22.40-23.10 - karmienie, przewijanie
23.10-1.30 - sen
1.30-2.10 - karmienie i usypianie
2.10 - 3.40 -sen
3.40 - 4.40 - karmienie, przewijanie, po dłuższym czasie uspanie
4.40 - 5.15 - sen
5.15 - 5.50 - marudzienie
5.50 - 6.30 - sen
6.30 - 7.00 - karmienie, przewijanie
7.00 - 7.50 - sen
ok. 8 koniec spania, moje dziecko jest po takiej nocy wyspane, gorzej ze mną...

Jak więc widziecie im bliżej poranka tym mamy częstsze pobódki i gorzej o dłuższy sen. Także te 2,5 3 h to tylko na początku nocy, potem z każdą godziną jest juz gorzej. Nie mam pojecia czemu ten mój maluch taki niechętny do spania...w dzień tez nie przesypia jakoś dużo, raczej ma krótkie drzemki i jedno lub dwa dłuższe spania.

Napisane przez Nyaa

Póki co, chwalę się naszym Szczęściem. Opis porodu postaram się w najbliższym czasie. Powiem tylko, że jednak rodziłam z tż i szczerze powiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.

Piękny jest

Napisane przez aliś

Wprawdzie ostatnio długo się nie udzielałam, siedziałam cicho podczytując i pewnie zostałam zapomniana, ale "wiszę" Wam na pierwszej stronie wątku, więc melduję, że uległam rozpakowaniu w terminie 07.04.2013 SN 3770g, 56cm

GRATULACJE!!!

Napisane przez samotari

a na zdjęciu nasza Niunia po kąpieli

Jaka zadowolona

Napisane przez Ptaszysko16

my po wizycie mala szaleje wazy juz 2370g takze jak tak dalej pojdzie to bedzie 2,5 kg w dniu wypisu

dzis jak przyszlismy to nie spala i sie darla ze jesc chce czadowa byla

zakochać się można ślicznotka z Natalki i jaka silna

Napisane przez moni_ka.g

Jakub dziś całe popołudnie marudził. najchętniej cały ten czas spędzałby przy cycu, ale mam wrażenie, że nie najada się, długo na mnie wisi, a za chwilę znowu był głodny zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście nie mam pokarmu i głodzę dziecko laktatorem nie mogę prawie nic ściągnąć, dziecko mi płacze i nie wiem co robić

A próbowałaś podać mm czy nie będzie wtedy spokojniejszy??

Napisane przez Luna0

Dziewczyny kiedy podajecie witaminy? Przed czy po jedzeniu?
U nas dalej walka z kolkami, ropiejacymi oczami, plesniawkami i jeszcze odparzenia się zaczely żeby nudno nie było

Ja podaję po kąpieli, przed jedzeniem

Ciesze się że znowu jestem z Wami
Dziś wiekszkość dnia spędzliśmy na świeżym powietrzu, może Ksawcio dzięki temu będzie lepiej spał.
Popołudnie mieliśmy koszmarne, jeden wielki wrzask, kolki dają się we znaki. Próbowałam wszystkiego, wkońcu po kąpieli i cycu zasnął, potem obudził się jeszcze z raz z placzem i do teraz cisza. Dziś po raz pierwszy nocujemy poza domem (u babci Ksawcia), także się troszkę stresuję...ale może na wsi będzie się mu lepiej spało niż w mieście.
Oki zmykam spać, póki moge...
Dobranoc kobietki

[kasia86bgo]

No to ja Lecem spac. Moje Slodkosci juz chrapie ;-)

Milej spokojnej Nocy
- moze u ktorejs sie akcja rozkreci


.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia86bgo]

Uhhh Dzis Mlody szaleje od 1-30 nie spi :-/ dwa razy zjadl i nie Padl ... Tylko sie smieje z Matuli bo ona na rzesach staje by Emilianek poszedl spac. No ale jakze jak jeszcze Kupy nie zrobil ... Biedak dianie i wycisnac nie moze :-(

Aaa i dzis bedzie wazny dzien
- bedziemy przez Skypa z dziadkiem Andrzejem rozmawiac ... Bo komp juz w domku naprawiony, no a jutro ma isc do tego szpitala.
Emilek jest bardzo ciekaw dziadka
I nawet mu wybacz ze Jasiu na niego mowi.
Hehe nie wiem co sie mojemu tacie ubzduralo - ale mysal ze hwst emil jan i dzis do mnie "a jak tam Jasiu" ja sie pytam ""jaki Jasiu"" tata no ze wnuk on z drugiego imienia bedzie wolal. Tom mu ladnie grzecznie wytlumaczyla ze jest tylko jedno , i nawet sam pradziadek Janek Zaakceptowal hihi. Ach ci faceci. ;-)




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[strippi]

Napisane przez maria28

Strippi, zdrowia dla Julki!

Napisane przez anika_s

Oliwcia wazy 3350 i mierzy 56cm. Urodzona sn,póki co uczymy się instrukcji obsługi i łapania chcą.co nie jest latwe

Napisane przez Ptaszysko16

zeby nie bylo ze jestem goloslowna. zdjecie Niuni wsuwajacej butle. prosze spojrzec na raczki - az jej paluszki zbielaly bo mysli ze zabiora butle
a na drugim zdjeciu - zabawy z tata

o jeju faktycznie zaciska ile sił hehe

Napisane przez moni_ka.g

tak na pierwszej wizycie położna kazała jak najszybciej dzwonić żeby się zapisać bo czeka się minimum miesiąc na termin, więc zadzwoniliśmy i zapisaliśmy Jakuba. dopiero później była pediatra na wizycie i dała skierowanie. o te skierowania czasem trzeba się upominać.

ja mam avent ręczny i ściągam po 180-200ml z jednej piersi

W poniedziałek mąż idzie do naszej pediatry to się zapyta o te usg bioderek

Napisane przez kasia86bgo

A ja dzis mialam w skrzynce Niespodzianke ...!!!
Bardzo sie z niek ucieszylam
Otoz jak pisalo w pismie dolaczonym do Czeku ... Wysali mi POLOWE macierzynskiego - bo dostali meila ze ja be kasy, na reszte mam czekac do 27kwietnia. I wtedy dostane juz z wyrowaniem za marzec i od razu za kwiecien ;-).
Haha wiec od razu Kasia jak tylko dostala kase na poczcie - kierunek Sklep ;-) kupilam papmki, hippa, i dziexiowy proszek Belenda no byl w promocji 3za2 ;-)
Najbardziej mnie serce bolalo kiedy przechodzilam kolo napojow - a tam caly malusi regal - COLA wisniowa / waniliowa. 7up winogronewe i wisniowe. a tu tylko paczac moglam.
Ale zaopatrzylam sie w maslane ciasteczka bo byly po 9,50nok i tez w promocji 3za2 haha.

ooo super niespodzianka

Napisane przez klementyna1

strippi- oby z Julka sie okaząło, ze to nic groźnego.

i pyt. nr 2. Kiedy odciagacie pokarm? Wczoraj wieczorem maly sciagnal z jednej piersi i mysle sobie odciagne z drugiej, bo w nedziele wybieram się na zakupy. W nocy KAcper jadł jak zwykle mniej jak w dzień w efekcie obudziłam sie z dwoma kamieuiami...Dziś przystawiałam go normlanie, ale piersi nadal twardawe...Czy moze między ściągnięciami za mały odstep i mózg dostał info, ze ma wiecej produkowac mleka, czy jak? Prosze o wskazówki


Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

pokarm odciągam po karmieniu, kiedy mały zaśnie, a mi dalej kapie, bo on zazwyczaj 15-20 min ssie jedną pierś i mało kiedy zjada z drugiej, a mnie boli masakrycznie i muszę sobie ulżyć.

też mamy tego delfinka u nas spisywał się przy Julce, jako latarka do szukania smoczka

Napisane przez oldzinx

Biedna Julka dużo zdrowia dla niej.

Napisane przez nestelle

ojej biedactwo

tekst męża niezły

Napisane przez kasia86bgo

Uhhh Dzis Mlody szaleje od 1-30 nie spi :-/ dwa razy zjadl i nie Padl ... Tylko sie smieje z Matuli bo ona na rzesach staje by Emilianek poszedl spac. No ale jakze jak jeszcze Kupy nie zrobil ... Biedak dianie i wycisnac nie moze :-(

Aaa i dzis bedzie wazny dzien
- bedziemy przez Skypa z dziadkiem Andrzejem rozmawiac ... Bo komp juz w domku naprawiony, no a jutro ma isc do tego szpitala.
Emilek jest bardzo ciekaw dziadka
I nawet mu wybacz ze Jasiu na niego mowi.
Hehe nie wiem co sie mojemu tacie ubzduralo - ale mysal ze hwst emil jan i dzis do mnie "a jak tam Jasiu" ja sie pytam ""jaki Jasiu"" tata no ze wnuk on z drugiego imienia bedzie wolal. Tom mu ladnie grzecznie wytlumaczyla ze jest tylko jedno , i nawet sam pradziadek Janek Zaakceptowal hihi. Ach ci faceci. ;-)

mój też marudny, zasnął koło 00:00 dopiero, wstał o 5:00 i coś widać nie śpieszy mu się do spania, stęka i stęka

Dobre z tym Jasiem hihi





Mężuś był z Julią na pogotowiu to lekarz kazał zrobić mocz i to było zlecenie na CITO do szpitala, więc przyjechali, łapali siuśki i mąż od razu pojechał do szpitala, mimo wieczoru i weekendu zrobili i wyniki były po 20min, potem jechał do Medicusa do nas z wynikami. Wyszły ok, ale ma jeszcze w poniedziałek skonsultować z naszą lekarz.
Julka ma Bactrim i osłonkę Lacid... niestety nie zjadła Bactrima :/ wypiła tylko osłonkę...
ona nie połknie nic co jest białe i w zawiesinie
męczyliśmy się do północy, ona siedziała i wyła i w końcu zrezygnowaliśmy i poszła spać bez leku

[wolanin1]

Napisane przez nestelle

tekst mojego tzta (bo ja jeszcze tydzien połogu mam)
" ja nie chce nic mówić ( )ale......... codziennie - CODZIENNIE śni mi się sex - tylko,ze z tobą "

padłam!

Melduję się dokładnie w 10 dni przed P.
I zmykam jednocześnie bo jadę 60 km na uczelnie na ... egzamin! Uparty profesor nie przełożył daty, musi być dziś i już!

[ObserwujeCie]

Bry !

Napisane przez klementyna1

Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

Napisane przez nestelle

cześć
ale dzisiaj był piękny dzień , byliśmy z Roszkiem na spacerze ,na zakupach i w restauracji ,potem u mojej babci .... oświadczam ze z 3 dzieci mozna wszystko !!!

ide nadrabiac ,moze nowe dzieci postanowiły wyskoczyć w między czasie ...

Napisane przez Chanel_Coco

Tak wiem że 2,5-3h to norma u takich maluchów, ale u mnie to wygląda tak (przykład z wczoraj):
20.30-22.40 - sen
22.40-23.10 - karmienie, przewijanie
23.10-1.30 - sen
1.30-2.10 - karmienie i usypianie
2.10 - 3.40 -sen
3.40 - 4.40 - karmienie, przewijanie, po dłuższym czasie uspanie
4.40 - 5.15 - sen
5.15 - 5.50 - marudzienie
5.50 - 6.30 - sen
6.30 - 7.00 - karmienie, przewijanie
7.00 - 7.50 - sen
ok. 8 koniec spania, moje dziecko jest po takiej nocy wyspane, gorzej ze mną...

Oj, a jak rozumiem że jak go nie zabawiacie w nocy tylko odkładacie do łóżeczka to jest wycie i nie ma opcji żeby spał ? Bo jak tak, to może najłatwiej by było po prostu z nim spać. Z tego co piszesz, to Ksawery to taki typ co potrzebuje nieco więcej uwagi ? Czy nie chcecie z nim spać ?

Napisane przez strippi

pokarm odciągam po karmieniu, kiedy mały zaśnie, a mi dalej kapie, bo on zazwyczaj 15-20 min ssie jedną pierś i mało kiedy zjada z drugiej, a mnie boli masakrycznie i muszę sobie ulżyć.

wow sporo !
Mój rekord póki co to z obu 150 ale to jak byłam mega zrelaksowana i po ciepłej kąpieli.. no ale ogólnie codzień więcej... też byłam mega spięta na początku jak pierwsze ściąganie w domu i uciągnęłam 5 ml..ale tak jak pisze Ptaszysko nie ma co się zniechęcać i codziennie i tak bez..wielkich wyników przystawiałam i syna i laktator i wreszcie z każdym dniem coraz więcej... ja różnie, nieraz jak młody przepśpi 4 h to w połowie drzemki dociągam, nieraz roybię ekstra jedno ściąganie, nieraz w nocy... jak mi się przypomni... ale raczej na bieżąco zżeramy nasze zapasy bo np w nocy Mąż go jeden raz karmi a ja wtedy mam ciągłe 6-7 h snu... niezbyt to dobre dla mojej laktacji ale kilka razy myśl o śnie była silniejsza ode mnie więc byłam wyrodną


Dziewczyny pytanie: ŁÓŻECZKA Turystyczne !

Planujemy kupić jakieś na wyjazdy do domu letniego mojej Mamy/ teściów plus chyba sobie ustawię w salonie, miałabym młodego ciągle na oku... bo nie chcę go w kółko wynosić do sypialni, a czasem jak on śpi to bym się pokrzątała co nieco, a tak jak mi śpi na kanapie, to go ciągle doglądam...ale one w większości strasznie brzydkie... macie jakieś typy ?

strippi zdrówka dla Julki ! Bidna znowu ten pęcherz.. eh

[kasia86bgo]

Wolanin - za Egzamin -
I zonaczysz te 10dni minie szybko ew zacznij rodzic na Egzaminie - to powinien ci zaliczyc od razuu a jak nie to ahaha

Nestelle - tekst Tz boki zrywac
I tak Byw - snilas mi sie dzis. Bylas z Roszkiem u mnie w pracy i nasze dzieci pozowaly jako Burgery i nocowalas u mnie a ja bylam juz na swoim i mialam az mega 30m2 hahah.

No lecem spac dalej.
Mlody zostal zabrany przez babcie wiec jeszcze - poltorej moge sie kimnac. Nalezy mi sie za te nocke - jak psu kosc ;-)

.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nestelle]

cześć ,

Napisane przez Luna0

Dziewczyny kiedy podajecie witaminy? Przed czy po jedzeniu?

przed jedzeniem rano aby się przyjęły (bo po jedzeniu moze mu się ulać )

Napisane przez strippi

też mamy tego delfinka u nas spisywał się przy Julce, jako latarka do szukania smoczka

zdrówka dla Julki .

Napisane przez ObserwujeCie

Oj, a jak rozumiem że jak go nie zabawiacie w nocy tylko odkładacie do łóżeczka to jest wycie i nie ma opcji żeby spał ? Bo jak tak, to może najłatwiej by było po prostu z nim spać. Z tego co piszesz, to Ksawery to taki typ co potrzebuje nieco więcej uwagi ? Czy nie chcecie z nim spać ?

Chanel - no ja tez bym była za spaniem razem . Moje dzieci zawsze takie były jako niemowlaki - wtuliły sie w mamę i juz ich nie było ...

co do łózeczka turyst. - to kwestia gustu , bo widziałam i takie w spokojnych kolorach i w żywych ,z zawieszonymi zabawkami i z melodyjkami ......
ja mam akurat takie sobie wizualnie bo potrzebowałam na szybko .z melodyjkami i lampką - po jakimś czasie przestało działac

Napisane przez kasia86bgo

I tak Byw - snilas mi sie dzis. Bylas z Roszkiem u mnie w pracy i nasze dzieci pozowaly jako Burgery i nocowalas u mnie a ja bylam juz na swoim i mialam az mega 30m2 hahah.
.

no tak ja wege a moje dzieci jako burgery

no i dobre z tym Jasiem

a wczorajszy tekst mojego tżta to miałbyć komplement ...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez wolanin1

Melduję się dokładnie w 10 dni przed P.
I zmykam jednocześnie bo jadę 60 km na uczelnie na ... egzamin! Uparty profesor nie przełożył daty, musi być dziś i już!

za egzamin !

[Moderna]

Dzien dobry

ale napisalyscie postow

Witam sie w dwupaku.. chyba urodze punktualnie
Podbrzusze i krocze pobolewa nadal, ale co z tego jak nic sie nie dzieje..

Wczoraj nas caly dzien jakos nie bylo w domu, zakupy, spacer.. i wieczorne wyjscie do greckiej restauracji - chyba ostatni raz we dwojke
najadlam sie za dwoch, ojj waga mnie pokarze..
ale bylismy na piechote, wiec w dwie strony wyszlo nam jeszcze 1,5 godziny spaceru.. moze spalilam te zbedne kalorie?

Jezscze dzis nad ranem snilo mi sie, ze mam skurcze, ale jak sie obudzilam, to nic takiego sie nie dzialo..

Napisane przez ObserwujeCie

Dziewczyny pytanie: ŁÓŻECZKA Turystyczne !

Planujemy kupić jakieś na wyjazdy do domu letniego mojej Mamy/ teściów plus chyba sobie ustawię w salonie, miałabym młodego ciągle na oku... bo nie chcę go w kółko wynosić do sypialni, a czasem jak on śpi to bym się pokrzątała co nieco, a tak jak mi śpi na kanapie, to go ciągle doglądam...ale one w większości strasznie brzydkie... macie jakieś typy ?

Ja mam lozeczko z Haucka,
o takie: http://www.pinkorblue.pl/Pokoj-dziec...lien-Baby.html
ale do tych lozeczek trzeba kupic jakis dodatkowy materac, bo ten w zestawie to jest bardziej podkladka (wedlug mnie)..
zdecydowalam sie na ten niedrogi z Alvi, skladany, tez turystyczny
http://www.pinkorblue.pl/Pokoj-dziec...Gwiazdy-1.html
z lozeczka bedziemy korzystac nieduzo, wiec uznalam, ze taki wystarczy.
plusem sa koleczka i podwieszane dno dla maluszkow (no ale z tej funkcji korzysta sie dosc krotko - bodajze do wagi 9 kg )..
wazy dosc sporo, ale po zlozeniu zajmuje malo miejsca

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Sunshine833

Witam sie i ja....nie zdawalam sobie sprawy ze porod i dziecko to taka rewolucja w zyciu...no ale najwazniejsse to ze: 6.04 sn o 18.50 na swiat przyszedl Nikodem, 54cm i 3830.
Porod wywolywali mi prawie dwa dni a pomoglo dopiero przebicie pecherza i calosc zakonczyla sie w 4 godz...wiec 4 godz bolu a zmiana na cale zycie jestesmy juz w domu i organizujemy sie...no i dolaczam do grona peknietych szwow-mi poszedl jeden i dupa...lezec wietrzyc i rizne specyfiki nakladac. A juz marzylo mi sie ich zdjecie bo masakra jest z nimi...
Pozdrowienia dla wszystkich!!!

GRATULACJE!

Napisane przez Ptaszysko16

moja Niunia w swojej pierwszej kreacji

ojejj jaka sliczna
jaki ma teraz rozmiar?

Napisane przez anika_s

O 6.45 urodziła się moja kochana córeczka

no i sie udalo GRATULACJE!

Napisane przez domi7ks

Elusia urodziła po 3 w nocy sms-ka dostałam, więc chyba się namęczyła :/

"Próbowałam naturalnie, wyszło ciecie. Mały wazy 3850g mierzy 57 cm. 10 pkt dostał nasz Pawełek. Teraz jest przy mnie i sie wierci."
!

weekendowe maluszki
GRATULACJE kochana

Napisane przez kasia86bgo

Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka, pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka, to dam ci stówę!
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:...
- Te dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim...!
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!

.

Napisane przez Nyaa

Póki co, chwalę się naszym Szczęściem. Opis porodu postaram się w najbliższym czasie. Powiem tylko, że jednak rodziłam z tż i szczerze powiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.

sliczne minki

alez zazdroszcze mamom rozpakowanym ..
ja juz czekam jak na szpilkach..

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez kasia86bgo

I tak Byw - snilas mi sie dzis. Bylas z Roszkiem u mnie w pracy i nasze dzieci pozowaly jako Burgery i nocowalas u mnie a ja bylam juz na swoim i mialam az mega 30m2 hahah.

Kasia, alez ty masz te sny

[kmagg81]

Napisane przez wolanin1

padłam!

Melduję się dokładnie w 10 dni przed P.
I zmykam jednocześnie bo jadę 60 km na uczelnie na ... egzamin! Uparty profesor nie przełożył daty, musi być dziś i już!

za egzamin

Witam się i ja nadal w dwupaku
Noc jak zwykle średnio w chwilach w których udało mi się zasnąć to śnił mi się mój gin, porodówka i cale z tym zamieszanie Ostatnio nie ma takiej nocy żeby mi się coś z porodem nie śniło. No ale co się dziwić człowiek myśli o tym non stop to i w nocy się śni.
no nic to, po ostatnim pieczeniu kurczaka w piekarniku i odchodzącym czopie to dzisiaj wstawiłam do mojego czarodziejskiego piekarnika karkówkę - może zacznę rodzić

Dobrej niedzieli Wam życzę!!!

[booziaczek]

hej co do cc j dostałam spitalna koszule u nas kłpotów pokarmowych ciąg dalszy po mleku i jogurtach musze wykluczyc ryby ech... dzis znów nie przespana i tylko butla a z dwóch cycków odciagam tylko 50 ml

i gratulacje dla nowo upiczonych mam i za zdjęcia słdziaste te wasze dziedziaczki

miej Niedzieli wam zycze u mnie pochmurnie i buro dobrze ze wczoraj wybralismy sie na pierwszy spacer i to trwał godzne!

[kasia86bgo]

no ja nie wiem ... po czemu mi sie tak snilo dzis
moze podswiadomie .... mam ochote na takiego burgera ..

ale trzeba sie obejsc smakiem .. diete trzeba trzymac .. schudnac ... - dzis ledwo ledwo akceptacja byla haha.

i u mnie PADA i ma padac az do srody
tylko wiecie u mnie PADA a w PL by LALO
paczalam na pogode i az rece zalamuje
a mialam isc we odwiedzimy po ten latator z mlodym
no ale nic - zostawie babci i sama szybciutko obskocze



.

[misiulka06]

witam się w pochmurną niedziele... 10 dni to GO

[myaja]

Napisane przez nestelle

cześć
ale dzisiaj był piękny dzień , byliśmy z Roszkiem na spacerze ,na zakupach i w restauracji ,potem u mojej babci .... oświadczam ze z 3 dzieci mozna wszystko !!!

ide nadrabiac ,moze nowe dzieci postanowiły wyskoczyć w między czasie ...

taaaaaaaaa... chyba chciałaś napisać Z MOIMI DZIEĆMI można wszystko! ja z jedną Alicja w życiu bym nie ogarneła sklepu ba! jeszcze w restauracji ...

Napisane przez kasia86bgo

Alis gratulacje


A ja dzis mialam w skrzynce Niespodzianke ...!!!
Bardzo sie z niek ucieszylam

Najbardziej mnie serce bolalo kiedy przechodzilam kolo napojow - a tam caly malusi regal - COLA wisniowa / waniliowa. 7up winogronewe i wisniowe. a tu tylko paczac moglam.

super że się udało dostać pieniązki wcześniej!!!
a co do coli - boże... jak mnie nachodzi ochota na takie cuś... chociaż puszeczkę pepsi... takiej zimnej...

Napisane przez nestelle

tekst mojego tzta (bo ja jeszcze tydzien połogu mam)
" ja nie chce nic mówić ( )ale......... codziennie - CODZIENNIE śni mi się sex - tylko,ze z tobą "

leże i nie wstaję!!!
mój mi oznajmił, że już się 'zapoznał z planem kobiet po prodowym' i codziennie pyta czy wszystko się dobrze goi w końcu się go pytam co go tak interesuje na co on szczerze do bólu - boże kochanie bo się doczekać nie mogę nieeeee... i na tą okazaję kupił mi piękny komplet trumpha - czerwony oczywiście wrrrr... no ja też nie ukrywam, żem wyposzczona taaaaaaaaaaaaaaaaaaka...

[myaja]

Napisane przez Luna0

Monika ja z laktatorem mam identyczne przeboje jak Ty i też z aventa

Napisane przez strippi

pokarm odciągam po karmieniu, kiedy mały zaśnie, a mi dalej kapie, bo on zazwyczaj 15-20 min ssie jedną pierś i mało kiedy zjada z drugiej, a mnie boli masakrycznie i muszę sobie ulżyć.


Mężuś był z Julią na pogotowiu to lekarz kazał zrobić mocz i to było zlecenie na CITO do szpitala, więc przyjechali, łapali siuśki i mąż od razu pojechał do szpitala, mimo wieczoru i weekendu zrobili i wyniki były po 20min, potem jechał do Medicusa do nas z wynikami. Wyszły ok, ale ma jeszcze w poniedziałek skonsultować z naszą lekarz.
Julka ma Bactrim i osłonkę Lacid... niestety nie zjadła Bactrima :/ wypiła tylko osłonkę...
ona nie połknie nic co jest białe i w zawiesinie
męczyliśmy się do północy, ona siedziała i wyła i w końcu zrezygnowaliśmy i poszła spać bez leku

ja mam ELEKTRYCZNY AVANTA - i bogu za niego dziękuje!
jak Mała nic nie podjada to z jednej piersi ściągne nawet i 130ml...
a tak odciągam zawsze w nocy bo kamienie... a przez dzień Alicja się 'wyrabia' i nie ma problemu...
mój laktator jest elektryczny z możliwością przełączenia na ręczny, no ale ja elek. ściągam 100ml w max 3-5 minut...

KCIUKI ZA JULĘ!!!

Napisane przez kasia86bgo

no ja nie wiem ... po czemu mi sie tak snilo dzis
moze podswiadomie .... mam ochote na takiego burgera ..

ale trzeba sie obejsc smakiem .. diete trzeba trzymac .. schudnac ... - dzis ledwo ledwo akceptacja byla haha.

i u mnie PADA i ma padac az do srody
tylko wiecie u mnie PADA a w PL by LALO
paczalam na pogode i az rece zalamuje
a mialam isc we odwiedzimy po ten latator z mlodym
no ale nic - zostawie babci i sama szybciutko obskocze

.

sen - boski hahaha...

Napisane przez misiulka06

witam się w słoneczną sobotę jeszcze 11 dni to GO ciekawe czy Michaś zechce wyjść w terminie na czas... gratuluję dziewczynką nowo narodzonych dzidziusiów

TRZYMAM KCIUKI ZA TERMIN

Napisane przez samotari

a na zdjęciu nasza Niunia po kąpieli

ooo matko jaka słodka!!!

Napisane przez Ptaszysko16

zeby nie bylo ze jestem goloslowna. zdjecie Niuni wsuwajacej butle. prosze spojrzec na raczki - az jej paluszki zbielaly bo mysli ze zabiora butle
a na drugim zdjeciu - zabawy z tata

dziewczyna wie co dobre
z takim zaangażowaniem wyjdziecie szybiej niż myślisz
Maluchy szczególnie wcześnieki ponoć mają 2krotnie silniejszą wolę walki o przetrwanie niż 'zdrowy' noworodek! więc Wasza już pokazała że potrafi - teraz bedzie TYLKO LEPIEJ!!!

Napisane przez moni_ka.g

tak na pierwszej wizycie położna kazała jak najszybciej dzwonić żeby się zapisać bo czeka się minimum miesiąc na termin, więc zadzwoniliśmy i zapisaliśmy Jakuba. dopiero później była pediatra na wizycie i dała skierowanie. o te skierowania czasem trzeba się upominać.

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



ja mam aventa ręcznego, polecany był. dla mnie masakra, ale ja chyba nie potrafię używać laktatora albo mam za mało pokarmu nie mam pojęcia ale na pewno coś jest nie tak

u nas nikt nic nie mówił o pieluchowaniu dziecka...
a na usg idziemy PRYWATNIE bo u nas (tj nowy sącz) powiedzieli ze TYLKO rentgen moga zrobić na skierowanie!!!

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

poza tym u nas do przodu... chrzciny jednak zmieniamy na 28.04 bo tato 5.05 idzie do pracy i nie ma szans żeby się z kimś zamienił - no chyba że jakiś cud...
kurde ewent zostało tylko 2tygodnie a my nie mamy nic na te chrzciny i chyba bd robić w domu - 26 osób

Alicja i jej kuperek ciut lepiej, już nie jest taki czerwony na brzegach do wejścia odbytu ale za to sam odbyt nadal czerwony... stosujemy sudocrem bo takowy mamy i coś pomaga...

u nas dziś angielska pogoda - dosłownie ...
od rana zdąrzyło 3 razy padać, 2 razy grzać jak w środku wakacji a obecnie piździ jak 'w kieleckim' (nie obrażając nikogo )

Mała w nocy dziś łądnie spała i modlę się że i tej nocy było to samo...