Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 8

[ajah]

Napisane przez sante

a jak u was w wielkim świecie z modami na prezent.W mojej okolicy już w zaproszeniu jest umieszczony zgrabny wierszyk,żeby się nie zastanawiać nad prezentem tylko kasę dać.ostatnio młoda zyczyła sobie zamiast kwiatów winko

Dawno nie byam na ślubie. Na ostatnich dwóch zaproszeniach, które otrzymałam był właśnie taki wierszyk
Pierwsza para mieszkała poza Polską, gdzie było wesele (ciężko byłoby im zabrać ze sobą czajniki, tostery itd).
Druga mieszkała ze sobą od dłuższego czasu i nie potrzebowali nowych sprzętów by się urządzić


Z tematów ślubnych zdziwiło mnie jak się dowiedziałam, ze para moda popijała alkohol przed ceremonią; a wieczór zakończył się tak dużym upojeniem pana młodego, ze młoda czuwała przy nim, by nic mu się nie stało.

[anlejka]

Napisane przez ciri15

Ta, u nas też ten wierszyk się pojawia.
Co do próśb o wino/kwiaty - to mnie jakoś nie dziwi.

Za to ja się spotkałam z tym, że zamiast kwiatów chcą książki
I jakoś też mnie to nie dziwi, bo cena książki a bukietu ślubnego jest porównywalna. Książka zostanie, a po kwiatkach może zostać celofan i ozdoby Chyba, że ktoś sobie ususzy

Nie było mnie dosłownie 22 godziny na tym wątku... Wczoraj od 19:05 nadrabiałam do 23:00, i jeszcze teraz kończyłam Ale za to mam czterołapnego szczyla... Choć tu zabawa lepsza niż u mnie

[201607231707]

Też bym wolała książki od kwiatów

Nie żałuj, tylko jedna aferka cię ominęła, psiak jest ważniejszy

[sante]

Napisane przez Demi93

Też bym wolała książki od kwiatów

Nie żałuj, tylko jedna aferka cię ominęła, psiak jest ważniejszy

to co podałabys tytuły książek?czy tak w ciemno 10 biblii i 20 encyklopedii i 15 robótki domowe czyli jak ukrecić skarpetę

[201607231707]

Napisane przez sante

to co podałabys tytuły książek?czy tak w ciemno 10 biblii i 20 encyklopedii i 15 robótki domowe czyli jak ukrecić skarpetę

No co, można dołączać listy prezentów, to książek też

O, pogrubioną bym chciała.

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez sante

to co podałabys tytuły książek?czy tak w ciemno 10 biblii i 20 encyklopedii i 15 robótki domowe czyli jak ukrecić skarpetę

Na początku jak przeczytałam posta o tym, że zamiast kwiatów - książki, to pomyślałam, że to genialny pomysł i że jeżeli kiedyś będę brać ślub to też tak zrobię...

ale tak praktycznie patrząc, to właśnie pewnie dostałoby się z 10 biblii a dawać listę tytułów też nieco głupio, zresztą wtedy wszyscy goście by musieli się dogadać, kto którą pozycję kupuje, żeby nie było, że wszyscy kupią pierwszą na liście, bo im się nie chciało fatygować

[sante]

listy z prezentami to nie moje czasy,ale chyba się to jakoś odznacza,zeby nie powielać prezentów

[201607231707]

Jak na mnie mogą olac te koperty, jeśli przyniosą książki
Nawet jak się jakies powtórzą, to wolę to niż zielsko

[anlejka]

Napisane przez sante

listy z prezentami to nie moje czasy,ale chyba się to jakoś odznacza,zeby nie powielać prezentów

A gdyby tak w każdym zaproszeniu od razu wpisać jaki tytuł by się chciało?
Oczywiście i tak pewnie się znajdzie ktoś komu to pasować nie będzie, bo musi kupić książkę kucharską, koniecznie chciał kupić o tym jak należy opiekować się glonami w akwarium.

[ajah]

Napisane przez anlejka

Za to ja się spotkałam z tym, że zamiast kwiatów chcą książki
I jakoś też mnie to nie dziwi, bo cena książki a bukietu ślubnego jest porównywalna. Książka zostanie, a po kwiatkach może zostać celofan i ozdoby Chyba, że ktoś sobie ususzy

Nie było mnie dosłownie 22 godziny na tym wątku... Wczoraj od 19:05 nadrabiałam do 23:00, i jeszcze teraz kończyłam Ale za to mam czterołapnego szczyla... Choć tu zabawa lepsza niż u mnie

Książki fjny pomysł
Chociaż dla mnie wchodziłyby ebooki tylko.

[sante]

przypomniało mi się,że kiedyś młodzi życzyli sobie maskotki zamiast kwiatów i odwozili je do domu dziecka.to niech taka akcja potrwa pół roku to chyba ogrzewanie mieli bezpłatne

[anlejka]

Napisane przez ajah

Książki fjny pomysł
Chociaż dla mnie wchodziłyby ebooki tylko.

Ja w sumie teraz też jestem wierną fanką już wcześniej wspomnianego Kindla, więc ebooki. Ale jakby mi ktoś sprezentował wyposażenie biblioteczki to nie obraziłabym się tylko przygarnęła Jakby nie było książki są drogie i jakbym chciała mieć wszystkie te, które mi się podobają to bieda.

[201604200942]

Książki- dobry pomysł, chociaż znając moich wujków- dostałabym masę Harlequinów.
Chyba wolałabym kupony totolotka

[bordowa]

Napisane przez panna mati_

Bo jak ktoś wziął kredyt na 20 lat i zaprosił wszystkich w promieniu 300km, to potem jest rozczarowany, ze ktoś go "nie odprosił". Tacy ludzie przewaznie się rzucają. A czasem jest tak, ze ktoś po prostu nie może zrobić wesela na 200 osób i to trzeba rozumieć.

A jeśli mogą zrobić ale nie chcą?

Napisane przez anlejka

Za to ja się spotkałam z tym, że zamiast kwiatów chcą książki
I jakoś też mnie to nie dziwi, bo cena książki a bukietu ślubnego jest porównywalna. Książka zostanie, a po kwiatkach może zostać celofan i ozdoby Chyba, że ktoś sobie ususzy

Moja siostra prosiła o pluszaki zamiast kwiatów i oddawała do domu dziecka.

[Marudna Krolewna]

Napisane przez anlejka

Za to ja się spotkałam z tym, że zamiast kwiatów chcą książki
I jakoś też mnie to nie dziwi, bo cena książki a bukietu ślubnego jest porównywalna. Książka zostanie, a po kwiatkach może zostać celofan i ozdoby Chyba, że ktoś sobie ususzy

u nas tak było - kwiaty zamiast książek, powtórzył się jeden tytuł na kilkadziesiąt zebranych. Za kwiatami nie przepadam,a już na pewno nie w takiej ilości, a książka z dedykacją jest 1000 razy lepszą pamiątką niż wywalony po tygodniu wiecheć, a cena podobna..

[sante]

Napisane przez SamaraMorganx

Książki- dobry pomysł, chociaż znając moich wujków- dostałabym masę Harlequinów.
Chyba wolałabym kupony totolotka

masz racje takie akcje też u nas były,ale jescze nie słyszałam czy ktoś wygrał w ten sposób

[anlejka]

Napisane przez Marudna Krolewna

u nas tak było - kwiaty zamiast książek, powtórzył się jeden tytuł na kilkadziesiąt zebranych. Za kwiatami nie przepadam,a już na pewno nie w takiej ilości, a książka z dedykacją jest 1000 razy lepszą pamiątką niż wywalony po tygodniu wiecheć, a cena podobna..

O to, to!
Co do zabawek to też słyszałam, że czasami są akcje, że panie opiekunki robią przegląd i wybierają, które zabawki do domu dziecka, a które do swoich dzieci. Ale na ile to prawda to nie wiem.
I spotkałam się z tym, że młodzi zbierali karmę dla psów, koce, materace zamiast kwiatków. A potem to wszystko do schronisk dla zwierząt trafiało.

[panna mati_]

Napisane przez bordowa

A jeśli mogą zrobić ale nie chcą?


.

A to tym bardziej szacun dla nich powinien być. Ale ludziom nie wytłumaczysz. Brak wesela, to jest faux pas

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez anlejka

O to, to!
Co do zabawek to też słyszałam, że czasami są akcje, że panie opiekunki robią przegląd i wybierają, które zabawki do domu dziecka, a które do swoich dzieci. Ale na ile to prawda to nie wiem.
I spotkałam się z tym, że młodzi zbierali karmę dla psów, koce, materace zamiast kwiatków. A potem to wszystko do schronisk dla zwierząt trafiało.

No i napewno lepiej zebrać karmę dla zwierząt, niż sterty kwiatów, by tylko zanieść na cmentarz! Jak to w wątku o oburzeniu, poczemu to kwiatów nie dali!!!

[sante]

Napisane przez anlejka

O to, to!
Co do zabawek to też słyszałam, że czasami są akcje, że panie opiekunki robią przegląd i wybierają, które zabawki do domu dziecka, a które do swoich dzieci. Ale na ile to prawda to nie wiem.
I spotkałam się z tym, że młodzi zbierali karmę dla psów, koce, materace zamiast kwiatków. A potem to wszystko do schronisk dla zwierząt trafiało.

a tam zaraz do schroniska,chłop miał co schrupać do piwa ,a i materacyk też sie pewnie przydał jak się uchlał

[siarka40]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

ale tak praktycznie patrząc, to właśnie pewnie dostałoby się z 10 biblii a dawać listę tytułów też nieco głupio, zresztą wtedy wszyscy goście by musieli się dogadać, kto którą pozycję kupuje, żeby nie było, że wszyscy kupią pierwszą na liście, bo im się nie chciało fatygować

Moja koleżanka prosiła o książki zamiast kwiatów i nikt ze znajomych nie wpadł na pomysł zakupu Biblii. Ja kupiłam jej klasyka, o którym wiedziałam, że nie czytała go.

[201604200942]

Napisane przez sante

masz racje takie akcje też u nas były,ale jescze nie słyszałam czy ktoś wygrał w ten sposób

moja kuzynka wygrała. Co prawda szóstka to nie była, ale w sumie zebrała kilka stów.

[sante]

bo Biblie już podarowano na św.komunię

[201604200942]

co do zabawek, to ja słyszałam, że one nie są już tak potrzebne, bardziej potrzebują pomocy naukowych- jakichś zeszytów, kredek, podręczników niż maskotek.

[monicar]

Dawać zabawki do domu dziecka to największa głupota. To ostatnia rzecz, której tam dzieciom brakuje. Nie wiele czasu kosztuje podjechać i zapytać, co jest tak naprawdę potrzebne.

[201607231707]

Napisane przez sante

przypomniało mi się,że kiedyś młodzi życzyli sobie maskotki zamiast kwiatów i odwozili je do domu dziecka.to niech taka akcja potrwa pół roku to chyba ogrzewanie mieli bezpłatne

U mnie w LO w mojej maturalnej olaliśmy mikołajki, zebraliśmy kasę i kupiliśmy jakieś kredki, zeszyty i słodycze do Domu Dziecka, a w gimbazie poszła karma do schroniska Wolałam to niz setny dezodorant z żelem pod prysznic (tak jakbym się nie myła...).

[201604181004]

Nie wiem czy bym chciała książki zamiast kwiatów, bo mam ich mnóstwo a do tego jestem strasznie wybredna i trudno trafić w mój gust. Zabawki i inne rzeczy dla domu dziecka - jestem na nie. Z powodów które przemilczę. Najbardziej byłabym za karmą dla zwierząt albo winem dla mnie .

[kobietasukcesu]

Napisane przez sante

masz racje takie akcje też u nas były,ale jescze nie słyszałam czy ktoś wygrał w ten sposób

Ciekawe ile osób przy skreślaniu myśli- no dobra, lubię ich i dobrze im życzę, ale czemu to oni mieli by dostać te 6 milionów a nie ja?

[BioIvO]

Napisane przez monicar

Dawać zabawki do domu dziecka to największa głupota. To ostatnia rzecz, której tam dzieciom brakuje. Nie wiele czasu kosztuje podjechać i zapytać, co jest tak naprawdę potrzebne.

Też tak zawsze myślałam. Każda akcja związana z domem dziecka zwykle ogranicza się do maskotek i zabawek. Przyjeżdża władza samorządowa i przywozi maskotki, przychodzą harcerze z maskotkami, dzieci w szkołach zbierają zabawki dla domów dziecka, Mikołajki- maskotki, dzień dziecka- zabawki. Myśle, że taki przykładowy 8 latek bardziej cieszyłby się z modnej bluzy czy fajnego plecaka, niż z kolejnego misiaka.

[SoBitterSoSweet]

Koleżanka raz była a takim ślubie, co młodzi chcieli książki zamiast kwiatów. To kupili im z narzeczonym książkę za ok 30-40 zł, to się potem osłuchali chyba od rodziców młodych jak to inni dawali jakieś wypaśne albumy za niewiadomo ile kasy a nie jakieś zwykłe książki

[BioIvO]

Napisane przez dacn

TO jest standard weselny, obgadanie bo tort był brzydki, za mały za słodki, za duży, niebieski, w kształcie serca, piętrowy, kiczowaty lub zwykły. Jedzenia było za dużo za mało.
.

Moi znajomi obgadywali jedno wesele, że jedzenia było tak mało, że jak już coś kelnerzy rzucili na stół to natychmiast znikało. A w drodze z wesela wstąpili na kebaba, tak się wygłodzili