Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[Adriana07]

Napisane przez Myszolka91

hallo mamuski.Dzisiaj delikatne ochlodzenie ale jak dla mnie jest przyjemne. Mieszkanie ogarnelam a teraz czas na obiad (chili con Carne)pychotka Brzuchatki czy pijecie kawe? Ja nie umiem sobie rano odmowic deikatnej kawy z mleczkiem

Napisane przez Neni1984

Piję
Ostatnio nagminnie 2 dziennie
Bardzo źle co?

Ja piję nawet 2 rozpuszczalne ale Tż mówi że to nie kawa

Napisane przez tweedledee

Ja mam je w nosie, bo mój tż nawet nie wie, co to zapytałam się go kiedyś, czy mu przeszkadzają, a on na to "a jak one wyglądają?"
Musiałam zapalić odpowiednie światło i pokazywać w konkretnym miejscu

Mój też nie wie co to chociaż sam ma

Napisane przez Neni1984

My wczoraj z TŻ siedzieliśmy na balkonie i on pił sobie zimne piwko. Tak mi ochoty narobił, że wzięłam od niego tę butelkę i 2 łyczki zrobiłam. I taką mnie z butelką piwa i tym brzuchem przylukał sąsiad

No to się sprawa rypła

Napisane przez ita83

hej dziewczyny - ja dzis zostalam w domku bo pol nocy wymiotowalam i nie dalam rady zwlec sie z lozka.....do teraz mnie mdli i mam zawroty glowy
uciekam do lozeczka

Odpoczywaj bidulko

Napisane przez Neni1984

Ogłaszam, że wyprawkę mam praktycznie skompletowaną
Brakuje mi już tylko: łóżeczka, kosmetyków do mycia, proszku, kosza na pieluszki, maści na sutki i jeszcze jednej koszuli do szpitala. No i pewnie jeszcze kilku rzeczy, o których zapomniałam

Pozazdrościć. Ja mam trochę ciuszków i wanienkę wczoraj kupiłam a tak to odczówam pełen luz w tym temacie
Okaże się później że do porodu pojadę z gołą d.up.ą

Napisane przez Oliath

Jak u was nie-lury pochlaniaja TYLKO 2-3 lyzeczki, to ja stad ide.
Moja jedna parzona musi zawierac minimum 1,5 lyżki stolowej z gorka, i to jest PO tym, jak sie w ciazy ograniczylam .
Ale duzo mleka wlewam i duzo slodze

Już wiem skąd masz ten motorek w tyłku

Napisane przez DamiankaKamilka

A w zalaczniku wstawiam fotki moich lowow dla Marcelka

Śliczności

Napisane przez Kathe

sluchajcie a ja mam od kilku dni znow mysli depresyjne dlaczego ten czas tak szybko leci, ciaza to najpieknieszy stan dla mnie chcialabym byc nadal w 5 miesiacu i w ogole, mysle sobie urodze dziecko za chwile, czas tak szybko przeleci a bedzie mial roczek itd a przede mna co? poszukanie nowej pracy- wiadomo, ale juz bedzie wieksze cisnienie na antykoncpcje no bo niw chce sie zdecydowac na kolejne dziecko po roku, czuje jakbym juz powoli spelnila wszystkie role w swoim zyciu, boje sie tych lat przede mna, beda dni radosne ale tez pelne niepokoju. czasem glupio mysle i zastanawiam sie, ze moze za wczesniej sie zdecydowalismy na dziecko po slubie, moze powinnismy dac sobie czas... z drugiej str wiem ze nie wytrzymalabym bez dziecka, zawsze chcialam zobaczyc jak to jest miec w sobie dziecko, porod i jak to jest miec dziecko. juz wczesniej pisalam o tym wiec nie krzyczcie ;/ ja po prostu czasem za duzo mysle

Myślę, że każda z nas ma czasem takie momenty, do tego hormony dają się we znaki. Ale tak na prawdę to wszystko dopiero przed nami. Każdy etap w życiu ma swoje prawa. Zawsze jest coś na co człowiek czeka, czego pragnie, coś do czego się dąży

Napisane przez czarownica1

ja juz cos zrobilam w chalupie... położyłam się w sypialni

Gratulujemy kraetywności
ja wstałam o ósmej, zjadłam śniadanie, poczytałam was, pogmerałam na All i o dziesiątej wlazłam z powrotem do Tż i spałam do 11.30

[karolajn1987]

Przez was mi się śniło, że robiłam ogórki małosolne, ale nie miałam czosnku i pora ??

Byłam wczoraj w Pepco i dla zainteresowanych- jest sporo rzeczy z BabyO.- kocyki i ręczniczki i zestaw TT- butelka i kubeczek od 4 mca

[Kathe]

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

[Anulka_p]

Napisane przez tweedledee

To ja rozumiem, że powinnam zrobić kopię tych badań? Bo pierwsze miałam robione na nfz, więc gin mi szybko zarekwirował
A co do grupy krwi - ja akurat ososbnego badania nie robiłam, mam książeczkę krwiodawcy, w której mam wpisaną grupę - to muszę robić badanie czy wystarczy taki dokument?

Ja każdego badania mam kserokopię. A co do grupy krwi, to też nie robiłam badania. Mam legitymację honorowego dawcy krwi i moja Pani doktor mówiła, że wystarczy. Poza tym w grudniu byłam w szpitalu i wystarczyło. traktowali jako dokument potwierdzający grupę krwi.

[Neni1984]

Napisane przez mela1234

Witam
Byłam godzinkę w pracy, pogadałam trochę z kolegą (bo jedyna dziewczyna pracująca u mnie w biurze akurat wzięła wolne) i wróciłam. Objadłam się kanapkami z ogórkiem małosolnym (rewelacyjne wyszły, już nastawiłam kolejne). Męża dziadkowie przywieźli nam pomidorki szklarniowe i wiecie, że one mają smak!!! No delektowałam się nimi jakbym jakąś super dobrą czekoladę jadła, ale są przepyszne.

Zaraz jadę po Małgosię. Obiad też męża dziadkowie przywieźli - pomidorówkę, więc właściwie dziś nic nie robię. Pranie porobione, zresztą i tak pogoda deszczowa więc nie chce mi się prać, żeby mi w domu schło.

Ja mam ostatnio fazę na ogórki-kupuję takie długie w Tesco lub Lidlu i codziennie minimum jednego muszę opylić

Napisane przez madi82

może wymyslimy na to jakąś inna , naszą nazwę, bo wieśniak tot ak średnio mi się kojarzy....aczkolwiek też dziś tak wyglądam

Dzień paszteta
A to ma być nasza nazwa? To może ... dzień ... jak codzień

Napisane przez tweedledee

To ileż to
Wsiadaj i jedź gdzie cię tramwaj poniesie, tak jak 80% starszych pań w tramwajach

Wieszz - w moim "mieście" nie ma tramwajów

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Kathe

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

Też tak mamy

[madi82]

Napisane przez cynamon_owa

Podjęliście decyzję więc teraz już po ptakach
Masz pewnie takie dni ostatnio, że za dużo myślisz i analizujesz. Każda z nas tak pewnie ma. Ja jak sobie czasem uświadamiam, że Adaś to już tak na zawsze będzie z nami to czasem łapie mnie przerażenie.
Z drugiej strony wychodzę z założenia, że nigdy nie ma odpowiedniej pory na dziecko- bo zawsze jest coś. A często jak się posiada wszystko to już wiek nie ten i o dziecko trudniej.
Będzie dobrze- zobaczysz. Jak Twoi znajomi będą przechodzić przez kupki, zupki to Wasz Maluch będziesz już kumatym, fajnym mężczyzną

Podpisuję się pod tym....
Widzisz KAthe ja mam już "ten" wiek...i co też teraz myślę, czy ja dam radę..i mam stres i wogole...a moje koleżanki mają już odchowane dzieci i się realizują...a ja bede zaczynac z kupkami Tak, ze żaden czas nie jest dobry/zły...DAMY RADE.

Ja potrzymam kciuki za Wasze zdrowie
DZIEKujemy





Mam mega zgagę. Sama sobie jestem winna. Zachciało mi się kanapki z Mc Donalda i po pierwsze czułam się jak wyrodna matka siędząc w środku i karmiąc Adasia takim dziadostwem (ale za to w ramach kolacji dostał dużą porcję arbuza i pomarańczy- niestety nie zagłuszyło to moich wyrzutów sumienia )- a dzisiaj od rana męczy mnie ten palący problem. No to mam- wyrzuty sumienia + zgaga.

kurcze ja zgagę moze z 2 razy tylko miałam (ale mówię to cichutko by nei usłyszała) bidulka....

[tweedledee]

Napisane przez cynamon_owa

Mam mega zgagę. Sama sobie jestem winna. Zachciało mi się kanapki z Mc Donalda i po pierwsze czułam się jak wyrodna matka siędząc w środku i karmiąc Adasia takim dziadostwem (ale za to w ramach kolacji dostał dużą porcję arbuza i pomarańczy- niestety nie zagłuszyło to moich wyrzutów sumienia )- a dzisiaj od rana męczy mnie ten palący problem. No to mam- wyrzuty sumienia + zgaga.

Zgaga to chyba jedyna niedogodność ciążowa, która póki co(tfu, tfu) mnie ominęła A szkoda, bo ja niestety po macu osiągam błogostan, 0 wyrzutów sumienia

Napisane przez Adriana07

Ja piję nawet 2 rozpuszczalne ale Tż mówi że to nie kawa

Gratulujemy kraetywności
ja wstałam o ósmej, zjadłam śniadanie, poczytałam was, pogmerałam na All i o dziesiątej wlazłam z powrotem do Tż i spałam do 11.30

Ja też uważam, że to nie kawa, także czuj się rozgrzeszona

Uwielbiam takie poranki Niestety już od dłuższego czasu nie mogę zgrać się z tż... może za tydzień, dwa

Napisane przez karolajn1987

Przez was mi się śniło, że robiłam ogórki małosolne, ale nie miałam czosnku i pora ??

karolajn, tragizm w czystej postaci

Napisane przez Kathe

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

Moje też się tak bawi w chowanego
Lata po całym brzuchu, a jak chcę to zobaczyć na golasku, to cisza

[iwona335]

Wracam z wizyty
- było usg - ale o tym na koniec
- słabsze wyniki krwi- lekarz nawet nie zwrócił szczególnej uwagi, powiedział ze tak to jest ciaży raz jest coś ponad raz ponizej normy i nie ma sie co martwic
- mój mocz to oczywiscie wyszedł paskudny bo znwu mam drozdzaki jestem wściekła, załamana, i czuje sie jak jakaś wsiora która sie nie myje czy cos w ten deseń, masakra z tym u mnie, mam nadzieje ze po ciazy zrobie z tym porzadek raz na zawsze!! narazie dostalam natamycyne i powtóka badania maczu po leku
- cisnienie nadal niskie 80/50
- przytyłam 300 g wkoncu waga zwalnia, wiec moge sobie pozwolic na wiecej słodyczy i dobrze bo wkoncu mam na nie ochote
- ok 12 maja moja położna zaprasza przyszłe mamusie na pogadanke wiec sie dowiem co trzeba zabrać do szpitala i poznam inne szczegóły
- no a na usg moja kruszynka waży juz 1600 g, i do porodu bedzie pewnie wazyj 3200-3600 tak mi lekarz powiedział- wiec chyba wycisne ją bez wiekszych problemów wszystkie wymiary zrównują się z tygodniem ciązy, wsio ma na 29/30 tydzien wiec sie ciesze tym baardzo buźki nie widziałam bo ją ma wtuloną w kierunku mojego kregosłupa, główka jest juz w dole ale mówił że jeszcze sie moze obrócić bo ma miejsce no i główka jest wysoo (wiec wczesniak mi nie grozi) pod prawym moim cyckiem ona ma dupke i twardnieje mi prawa strona bo tam jest jej przepiekny kregosłup który mogłam obserwować z detalami, rączke i nóżke widziałam tylko lewą bo reszte ma schowane gdzies taaamm.. i znowu siedzi po turecku jak na połówkowym- mam nadzieje że nie bedzie miała krzywych nózek przez to nerki, serce, żołądek ok
jak ja sie ucieszyłąm jak mi powiedział prosze iśc na kozetke i przygotowac sie do usg, myslałam że go uściskam z radości,
termin z om 4.07, usg połówkowe 30.06, a dzisiaj wyszło 2.07 ale lekarz mówi ze bedziemy sie trzymać ostatniej miesiaczki
poza tymi paskudami w mojej pochwie jestem zadowolona
dziekuję za uwagę

[madi82]

Napisane przez tweedledee

Hahahah, zrobiłaś mu ostateczną próbę

no niestety nie ma lekko, też tak mam. Zawsze wszędzie przemieszczałam się marszo-truchtem tak też wyglądały moje spacery... teraz pewnie nawet ślimak by mnie wyprzedził, powoli byleby do celu. Skoro my nie umiemy zwolnić, to dziecko nam narzuca tempo

a istnieje jakaś subtelniejsza nazwa tego, jak planuję dzisiaj wyglądać?

hmm...
może nazwijmy to dzień....włóczykija (już lepsze jak wieśniaka )

[tweedledee]

Napisane przez Anulka_p

Ja każdego badania mam kserokopię. A co do grupy krwi, to też nie robiłam badania. Mam legitymację honorowego dawcy krwi i moja Pani doktor mówiła, że wystarczy. Poza tym w grudniu byłam w szpitalu i wystarczyło. traktowali jako dokument potwierdzający grupę krwi.

To ja mam nadzieję, że przez brak tych kopii ze szpitala mnie nie wykopią:brzydal :

Teraz mam wygodniej, bo wyniki odbieram internetowo, to mogę zawsze dodrukować, ale tych pierwszych nie posiadam

[Neni1984]

Iwona toż to nie jest już kruszynka

[madi82]

Napisane przez karolajn1987

Przez was mi się śniło, że robiłam ogórki małosolne, ale nie miałam czosnku i pora ??

Byłam wczoraj w Pepco i dla zainteresowanych- jest sporo rzeczy z BabyO.- kocyki i ręczniczki i zestaw TT- butelka i kubeczek od 4 mca

Cynamonka Twoje ogóry robią furorę

A Te kusiecielki wciąż o nich piszą....aż chyba sama je zrobię nooo!!!!

[cynamon_owa]

Napisane przez karolajn1987

Przez was mi się śniło, że robiłam ogórki małosolne, ale nie miałam czosnku i pora ??

Biedna Ty

Napisane przez Kathe

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

Mnie się wydaje (ale to tylko moje wytłumaczenie), że jak odkrywasz brzuch to Maleństwu robi się jaśniej w brzuchu (tzn jak masz zakryty bluzką to mniej światła do środka dochodzi) i Maluch zastyga w bezruchu bo sobie myśli "Ale o co chodzi?" I tak się patrzy i patrzy w tą jasność i dlatego przestaje kopać tylko analizuje, że może coś po tej drugiej stronie jednak jest


Dzisiaj według suwaczka mamy 27t1d czyli wchodzimy w 3 trymestr

[Margosia__]

Napisane przez madi82

A ja się przywitam...dalej pociągająco....

Nawet mi się spamować nie chce....szok...

Tweed...dziś bawię się w Ciebie....leżę od rana w łożu...i już mam wyrzuty...no ale co chora jestem

Trzymam kciuki za co chcecie
- za nowe tygodnie(choć dziś nei środa a u nas w środe wylęgarnia tygodni)
-za dzieci,
- tatę jednej z wizazystek (magoliny niech już zostanie,....tatę KRYSI!!!!),
-ciekawa jestem jak tam tato Roxy..mam nadz. ze we wro go naprawili i już w domku sobie bryka.
- za lepszy humor Kathe
- za zimę dla MArgosi
-za to by kostka Perse..już jej nie puchła:/ (Ps. ja jak leżę na lewej stronie i się budzę i dłoni nie czuję....)
-za Czarownicy ...yyy czekaj co Ci trzeba....dobre samopoczucie
-za Enlevee niech już wstaje,
-za Dotki super wypaśną big pakę, niech takową wynajdzie,
- za spotkanie Anulki z pi...ndą...
- za to byscie mogły wypić po 2 łyki piwa i by sąsiad nie myślał że to patologia (--->NENI )
- A Wy trzymajcie kciuki bym zdrowiała szybciorem, bo jutro chcę isc do fryzjera...idę do nowej babki mam nadz. że nie będę musiała chodzić w kasku.....

Trzymamy! )

Napisane przez Neni1984

Aleeee faaajnie -przejechałabym się tramwajem

Aktualne ceny biletów nie zachęcają

Napisane przez tweedledee

Ja dzisiaj robię sobie dzień wieśniaka - włosy w kocyk, bez makijażu, na domiar złego mam zamiar nałożyć maseczkę z zielonej glinki ale tżta nie ma to nikogo straszyć nie będę

Kurde... ja mam tak codziennie

Napisane przez Rockyyy

A ja czytałam ze jeszcze wkładki laktacyjne z Johnsona są dobre

Ja też Dlatego je kupiłam

[madi82]

Napisane przez Kathe

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

też tak czasem mam...i myślę, ze to dlatego, że zmieniamy zachowanie, chcemy zaraz zobaczyć jak to wygląda i młody to czuje...tak ja sobie to tłumaczę

[tweedledee]

Napisane przez iwona335

Wracam z wizyty
- było usg - ale o tym na koniec
- słabsze wyniki krwi- lekarz nawet nie zwrócił szczególnej uwagi, powiedział ze tak to jest ciaży raz jest coś ponad raz ponizej normy i nie ma sie co martwic
- mój mocz to oczywiscie wyszedł paskudny bo znwu mam drozdzaki jestem wściekła, załamana, i czuje sie jak jakaś wsiora która sie nie myje czy cos w ten deseń, masakra z tym u mnie, mam nadzieje ze po ciazy zrobie z tym porzadek raz na zawsze!! narazie dostalam natamycyne i powtóka badania maczu po leku
- cisnienie nadal niskie 80/50
- przytyłam 300 g wkoncu waga zwalnia, wiec moge sobie pozwolic na wiecej słodyczy i dobrze bo wkoncu mam na nie ochote
- ok 12 maja moja położna zaprasza przyszłe mamusie na pogadanke wiec sie dowiem co trzeba zabrać do szpitala i poznam inne szczegóły
- no a na usg moja kruszynka waży juz 1600 g, i do porodu bedzie pewnie wazyj 3200-3600 tak mi lekarz powiedział- wiec chyba wycisne ją bez wiekszych problemów wszystkie wymiary zrównują się z tygodniem ciązy, wsio ma na 29/30 tydzien wiec sie ciesze tym baardzo buźki nie widziałam bo ją ma wtuloną w kierunku mojego kregosłupa, główka jest juz w dole ale mówił że jeszcze sie moze obrócić bo ma miejsce no i główka jest wysoo (wiec wczesniak mi nie grozi) pod prawym moim cyckiem ona ma dupke i twardnieje mi prawa strona bo tam jest jej przepiekny kregosłup który mogłam obserwować z detalami, rączke i nóżke widziałam tylko lewą bo reszte ma schowane gdzies taaamm.. i znowu siedzi po turecku jak na połówkowym- mam nadzieje że nie bedzie miała krzywych nózek przez to nerki, serce, żołądek ok
jak ja sie ucieszyłąm jak mi powiedział prosze iśc na kozetke i przygotowac sie do usg, myslałam że go uściskam z radości,
termin z om 4.07, usg połówkowe 30.06, a dzisiaj wyszło 2.07 ale lekarz mówi ze bedziemy sie trzymać ostatniej miesiaczki
poza tymi paskudami w mojej pochwie jestem zadowolona
dziekuję za uwagę

Super, że maleństwo takie zdrowe
A grzybkami się nie przejmuj, taka uroda kobiet w ciąży niestety. Ja też mam grzybka, za grzybkiem, a nie dość, że się regularnie podmywam, to jeszcze zawsze latam z chusteczkami nawilżanymi i też regularnie używam Nic nie poradzisz

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez madi82

hmm...
może nazwijmy to dzień....włóczykija (już lepsze jak wieśniaka )

heheheh, skoro mówisz, że nazwa łagodniejsza, to może być

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

karolajn, tragizm w czystej postaci

a żebyś wiedziała aż się popłakałam

w ogóle mam problem. Bo już chyba nie chcę Cadeta.
Ciągle się wahaliśmy pomiędzy NC a XL Xa i wizualnie bardziej podoba mi się XL, dodatkowo chcemy dużo jeździć ( w góry, do lasu itp.) i chyba bardziej sprawdzi się XL nie?

[madi82]

Napisane przez Neni1984

Ja mam ostatnio fazę na ogórki-kupuję takie długie w Tesco lub Lidlu i codziennie minimum jednego muszę opylić


Dzień paszteta
A to ma być nasza nazwa? To może ... dzień ... jak codzień


Wieszz - w moim "mieście" nie ma tramwajów

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------



Też tak mamy

Paszteta to na dzien dobry się źle kojarzy....

[dzoan]

Przerwa na jedzonko

zauważyłam brak enlevee?

jeśli chodzi o picie kawki, to ja też codziennie min. 1 rozpuszczalną z mleczkiem.. na weekend zdarza się, że i 2.. kawka wspomaga prawidłową perystaltyke jelit u mnie

misiaczka łoj mam nadzieję, że mój mózg nie będzie taki głupi, żeby chcieć wstawać o 4 rano

[czarownica1]

Napisane przez Kathe

pytanie z serii czy WY tez tak macie
no wiec kiedy mam zakryty brzuszek to maly kopie, ale jak go odslonie to przestaje, nie wiem teraz czy on sie cieszy ze jest zakryty czy tez chce byc odkryty i dlatego kopie?? hmm ;p

mój ma tak samo: przykryty kopie, a jak położę rękę albo odkryję brzuch to robi się cisza i tak sobie wyobrażam, że on w tym czasie mówi do mnie: to nie ja, ja nic nie wiem

[tweedledee]

Napisane przez madi82

A Te kusiecielki wciąż o nich piszą....aż chyba sama je zrobię nooo!!!!

Ale mam fajnie, że nie lubię małosolnych

Napisane przez cynamon_owa

Mnie się wydaje (ale to tylko moje wytłumaczenie), że jak odkrywasz brzuch to Maleństwu robi się jaśniej w brzuchu (tzn jak masz zakryty bluzką to mniej światła do środka dochodzi) i Maluch zastyga w bezruchu bo sobie myśli "Ale o co chodzi?" I tak się patrzy i patrzy w tą jasność i dlatego przestaje kopać tylko analizuje, że może coś po tej drugiej stronie jednak jest

Dzisiaj według suwaczka mamy 27t1d czyli wchodzimy w 3 trymestr

Wiesz, że też sobie to w ten sposób tłumaczę?

tygodnia

Napisane przez Margosia__

Kurde... ja mam tak codziennie

Ja w razie wu robię codziennie Pimp my Face&hair sama się wtedy lepiej czuję. Wczoraj mi się akurat przydało, bo przyszedł kominiorz

[madi82]

Napisane przez iwona335

Wracam z wizyty
- było usg - ale o tym na koniec
- słabsze wyniki krwi- lekarz nawet nie zwrócił szczególnej uwagi, powiedział ze tak to jest ciaży raz jest coś ponad raz ponizej normy i nie ma sie co martwic
- mój mocz to oczywiscie wyszedł paskudny bo znwu mam drozdzaki jestem wściekła, załamana, i czuje sie jak jakaś wsiora która sie nie myje czy cos w ten deseń, masakra z tym u mnie, mam nadzieje ze po ciazy zrobie z tym porzadek raz na zawsze!! narazie dostalam natamycyne i powtóka badania maczu po leku
- cisnienie nadal niskie 80/50
- przytyłam 300 g wkoncu waga zwalnia, wiec moge sobie pozwolic na wiecej słodyczy i dobrze bo wkoncu mam na nie ochote
- ok 12 maja moja położna zaprasza przyszłe mamusie na pogadanke wiec sie dowiem co trzeba zabrać do szpitala i poznam inne szczegóły
- no a na usg moja kruszynka waży juz 1600 g, i do porodu bedzie pewnie wazyj 3200-3600 tak mi lekarz powiedział- wiec chyba wycisne ją bez wiekszych problemów wszystkie wymiary zrównują się z tygodniem ciązy, wsio ma na 29/30 tydzien wiec sie ciesze tym baardzo buźki nie widziałam bo ją ma wtuloną w kierunku mojego kregosłupa, główka jest juz w dole ale mówił że jeszcze sie moze obrócić bo ma miejsce no i główka jest wysoo (wiec wczesniak mi nie grozi) pod prawym moim cyckiem ona ma dupke i twardnieje mi prawa strona bo tam jest jej przepiekny kregosłup który mogłam obserwować z detalami, rączke i nóżke widziałam tylko lewą bo reszte ma schowane gdzies taaamm.. i znowu siedzi po turecku jak na połówkowym- mam nadzieje że nie bedzie miała krzywych nózek przez to nerki, serce, żołądek ok
jak ja sie ucieszyłąm jak mi powiedział prosze iśc na kozetke i przygotowac sie do usg, myslałam że go uściskam z radości,
termin z om 4.07, usg połówkowe 30.06, a dzisiaj wyszło 2.07 ale lekarz mówi ze bedziemy sie trzymać ostatniej miesiaczki
poza tymi paskudami w mojej pochwie jestem zadowolona
dziekuję za uwagę

a drożdzaki pogonisz, nie bój żaby!

[iwona335]

Napisane przez Neni1984

Iwona toż to nie jest już kruszynka

no aż sie dziwie że juz tyle waży, ale podobno teraz dzieciaki szybko przybierają na wadze, potem troszke przystopują

[misiaczka555]

Napisane przez tweedledee

Tego też bardzo nie lubię Chociaż chyba gorzej czułabym się w towarzystwie, które całkowicie neguje alkohol, nawet w "piwach" typu właśnie karmi czy lech free
:

To w moim byś sie złe czula
Moze ktoś uzna ze przesadzam, ale nie przeszkadza mi to. Jestem w stanie zrezygnować z wielu rzeczy które są zakazane w ciazy lub pozostawione osobistej decyzji bo nie ma badań. Moj maluch waży tylko 500 gr, więc dla niego moj kieliszek wina to duuuuuzo wiecej niż dla mnie.
Ale tak jak pisalas, każdy sam podejmuje decyzje

Napisane przez Anulka_p

Położna w Szkole rodzenia mówiła nam, że nie muszą być absolutnie wszystkie. Na pewno grupa krwi, dobrze mieć te, które robi się raz na początku ciąży- HCV, HIV itd, no i te najświeższe w tym bardzo ważne GBS, które nas dopiero czeka.

Ja ma teczkę, w któtrej trzymam wszystkie badania, więc pewnie zabiorę ją ze sobą i tam sobie na IP powertujemy jak akcja się zacznie. Co będę miała innego do roboty ?!

A ja na początku chodziłam do mojego gina do przychodni i tam trafiały moje wyniki z labo i uwierzycie ze nie chciały mi ich wydać jak szlam do niego prywatnie potem? Powiedziały ze zostają w moj teczce, ale ublagalam i dały na jeden dzień do zwrotu. Leza juz u mnie z 4 miesiące i nigdzie ze nie wybieraja
Ale czy one mogą tak zrobić? Tam była np moja grupa krwi, ja to przecież musze mieć do porodu

Napisane przez tweedledee

Margoś zawsze krok do przodu musi być

U kobiet też my to dopiero waleczne będziemy

No właśnie przynajmniej się przewietrzyłaś

Ja dzisiaj robię sobie dzień wieśniaka - włosy w kocyk, bez makijażu, na domiar złego mam zamiar nałożyć maseczkę z zielonej glinki ale tżta nie ma to nikogo straszyć nie będę

Hm... Ciekawe pokazesz?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40387209]Wyrównuje się.
Ta opuchlizna ogólnie nie jest zbyt duża, ale muszę się namęczyć, żeby znaleźć kostkę. Wcześniej kostka była po prostu zrównana z resztą nogi, a teraz już opuchlizna wystaje :/[/QUOTE]
No to raczej nic poważnego, moze dziewczyny maja racje z tym uciskiem na jedna stronę. Ale pokaz lekarzowi na wizycie bo on bardziej kompetentny niż my

[cynamon_owa]

Napisane przez madi82

kurcze ja zgagę moze z 2 razy tylko miałam (ale mówię to cichutko by nei usłyszała) bidulka....

Napisane przez tweedledee

Zgaga to chyba jedyna niedogodność ciążowa, która póki co(tfu, tfu) mnie ominęła A szkoda, bo ja niestety po macu osiągam błogostan, 0 wyrzutów sumienia

Miałam zgagę w pierwszym trymestrze. Potem tylko od czasu do czasu. Ale po wczorajszym to masakra. McDonalds to złoooo...
Nie idę tam więcej mimo, że wygraliśmy wczoraj kupon na jakiegoś kurczaka z sosami- niech mnie pocałują

Napisane przez iwona335

Wracam z wizyty

Generalnie na plus więc

Napisane przez madi82

Cynamonka Twoje ogóry robią furorę

A Te kusiecielki wciąż o nich piszą....aż chyba sama je zrobię nooo!!!!

Cieszę się- czekam tylko na okres po ciążowy żeby zamiast cebuli móc wrzucić czosnek do nich (teraz czosnek mi zupełnie nie wchodzi ale cebula też daje radę ). Chociaż mnie się chyba te ogórki trochę przejadły- bo ile można je katować

[iwona335]

Napisane przez cynamon_owa

Biedna Ty




Mnie się wydaje (ale to tylko moje wytłumaczenie), że jak odkrywasz brzuch to Maleństwu robi się jaśniej w brzuchu (tzn jak masz zakryty bluzką to mniej światła do środka dochodzi) i Maluch zastyga w bezruchu bo sobie myśli "Ale o co chodzi?" I tak się patrzy i patrzy w tą jasność i dlatego przestaje kopać tylko analizuje, że może coś po tej drugiej stronie jednak jest


Dzisiaj według suwaczka mamy 27t1d czyli wchodzimy w 3 trymestr

za III trymestr, to juz poważna sprawa

[madi82]

Napisane przez cynamon_owa

Biedna Ty




Mnie się wydaje (ale to tylko moje wytłumaczenie), że jak odkrywasz brzuch to Maleństwu robi się jaśniej w brzuchu (tzn jak masz zakryty bluzką to mniej światła do środka dochodzi) i Maluch zastyga w bezruchu bo sobie myśli "Ale o co chodzi?" I tak się patrzy i patrzy w tą jasność i dlatego przestaje kopać tylko analizuje, że może coś po tej drugiej stronie jednak jest


Dzisiaj według suwaczka mamy 27t1d czyli wchodzimy w 3 trymestr

hehehhhe myśli...kurcze...może jest jakies okienko w tunelu....po czym go wyjmują...i się drze w niebogłosy....gdzie ja jestem!!!!!!!!!

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

a żebyś wiedziała aż się popłakałam

w ogóle mam problem. Bo już chyba nie chcę Cadeta.
Ciągle się wahaliśmy pomiędzy NC a XL Xa i wizualnie bardziej podoba mi się XL, dodatkowo chcemy dużo jeździć ( w góry, do lasu itp.) i chyba bardziej sprawdzi się XL nie?

wy tak piszecie ciągle o tych wózkach, a ja totalnie nie ogarniam Chyba bym się załamała, gdybym miała zdecydować się na jakiś model

Napisane przez dzoan

jeśli chodzi o picie kawki, to ja też codziennie min. 1 rozpuszczalną z mleczkiem.. na weekend zdarza się, że i 2.. kawka wspomaga prawidłową perystaltyke jelit u mnie

U mnie nie ma czego wspomagać bo nawet żelazo nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia ale dzisiaj po kawce rzeczywiście wszystko jeszcze sprawniej poszło

Napisane przez czarownica1

mój ma tak samo: przykryty kopie, a jak położę rękę albo odkryję brzuch to robi się cisza i tak sobie wyobrażam, że on w tym czasie mówi do mnie: to nie ja, ja nic nie wiem

[Rockyyy]

Napisane przez tweedledee

Rocky, to ty już taka tygrysica jesteś

Niestety....

Ale Tz mowi ze mu to nie przeszkadza i i tak mu sie podobam Wogole mowi ze podobam mu sie w ciąży I wyładniałam,wyszczuplałam troszke (twarz)
Musze przyznac ze 2012 rok był dla nas cieżki i rzeczywiscie zmarnowana chodziłam a w ciąży odzyłam na nowo

Napisane przez madi82

moi rodzice kiedyś mieli takiego amanta...ciągle begał na dziewczynki....
Oczywiście jeżdziłam za nim rowerem i go szukałam...miał przeważnie stałe rejony przebywania ale co się namartwiłam i nadenerwowałam to moje...

Oby się znalazł pieron malutki a Ty bedziesz miała spacerek

WRÓCIŁ !!!!!!!!!!!!

Akurat wychodziłam z domu jak biegł szczęśliwy i zdyszany przez pola
Nie miałam serca na niego nakrzyczec,wyściskałam go mocno ,zjadł zaległe sniadanko,napił sie-wdepnął w wode i odbił łapki na kaflach ,teraz kimaa.Ale najwazniejsze ze jest bo sie strasznie martwiła.

[Margosia__]

Napisane przez iwona335

Wracam z wizyty
- było usg - ale o tym na koniec
- słabsze wyniki krwi- lekarz nawet nie zwrócił szczególnej uwagi, powiedział ze tak to jest ciaży raz jest coś ponad raz ponizej normy i nie ma sie co martwic
- mój mocz to oczywiscie wyszedł paskudny bo znwu mam drozdzaki jestem wściekła, załamana, i czuje sie jak jakaś wsiora która sie nie myje czy cos w ten deseń, masakra z tym u mnie, mam nadzieje ze po ciazy zrobie z tym porzadek raz na zawsze!! narazie dostalam natamycyne i powtóka badania maczu po leku
- cisnienie nadal niskie 80/50
- przytyłam 300 g wkoncu waga zwalnia, wiec moge sobie pozwolic na wiecej słodyczy i dobrze bo wkoncu mam na nie ochote
- ok 12 maja moja położna zaprasza przyszłe mamusie na pogadanke wiec sie dowiem co trzeba zabrać do szpitala i poznam inne szczegóły
- no a na usg moja kruszynka waży juz 1600 g, i do porodu bedzie pewnie wazyj 3200-3600 tak mi lekarz powiedział- wiec chyba wycisne ją bez wiekszych problemów wszystkie wymiary zrównują się z tygodniem ciązy, wsio ma na 29/30 tydzien wiec sie ciesze tym baardzo buźki nie widziałam bo ją ma wtuloną w kierunku mojego kregosłupa, główka jest juz w dole ale mówił że jeszcze sie moze obrócić bo ma miejsce no i główka jest wysoo (wiec wczesniak mi nie grozi) pod prawym moim cyckiem ona ma dupke i twardnieje mi prawa strona bo tam jest jej przepiekny kregosłup który mogłam obserwować z detalami, rączke i nóżke widziałam tylko lewą bo reszte ma schowane gdzies taaamm.. i znowu siedzi po turecku jak na połówkowym- mam nadzieje że nie bedzie miała krzywych nózek przez to nerki, serce, żołądek ok
jak ja sie ucieszyłąm jak mi powiedział prosze iśc na kozetke i przygotowac sie do usg, myslałam że go uściskam z radości,
termin z om 4.07, usg połówkowe 30.06, a dzisiaj wyszło 2.07 ale lekarz mówi ze bedziemy sie trzymać ostatniej miesiaczki
poza tymi paskudami w mojej pochwie jestem zadowolona
dziekuję za uwagę

klask i:

Napisane przez cynamon_owa

Dzisiaj według suwaczka mamy 27t1d czyli wchodzimy w 3 trymestr

klask i:

Napisane przez tweedledee

Super, że maleństwo takie zdrowe
A grzybkami się nie przejmuj, taka uroda kobiet w ciąży niestety. Ja też mam grzybka, za grzybkiem, a nie dość, że się regularnie podmywam, to jeszcze zawsze latam z chusteczkami nawilżanymi i też regularnie używam Nic nie poradzisz

Bo grzybki mogą się robić od NADMIARU higieny
Bo usuwasz sobie tymi chusteczkami i częstym podmywaniem tą "dobrą" florę