Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[pstryczek84]

Napisane przez bijkora

Dostałam od klasy taki leżaczek http://allegro.pl/bright-starts-hust...135873437.html

fajny pomysl, brawa dla klasy

Napisane przez elllmi

ma któraś z Was taką matę piankową, jakby puzzle? bo chciałabym kupić młodemu żeby miał wydzielone takie miejsce na podłodze, ale była ta afera z formamidem i nie wiem, może macie jakieś sprawdzone bez tego badziewia? mi się podobają te maty skip hop, ale cena

tez ostatnio przegladalam all w poszukiwaniu tych puzzli. awsze to troche cieplej w dupcynke ja chyba kupie jakies pierwsze lepsze bo tyle tego ze szok

Napisane przez s i l v e r

O matko!!! SZOK! Jak może dziecko tak się do matki odzywać... smutne to. Też się martwię jak to kiedyś będzie jak Daria podrośnie... hmmm

Kochana, Ty nawet nie wiesz jak sie moze dzieciak do rodzica odezwac.... szczena razem z cyckami nieraz opada w ""wrażenia"...

Napisane przez meduzza

Ale jestem trochę obrażona bo zajmuję się cały dzień małą, gadam do niej, bawimy się a ta taka obojętna w sumie a jak tatuś wraca z pracy, wystarczy, że powie: "Cześć Niunias" i bezzębny zaciesz od ucha do ucha od razu I mu opowiada swoim guuu gaaa cały dzień
Wychodzi na to, że matka to oczywistość a tata to rozrywka

skad ja to znam

Napisane przez eff8

[/COLOR]Wazylam dzis synka i ma 6300g czyli w miesiac przybral 700g za 2 dni bedzie mial3 miesiace, myslicie ze dobrze przybral?

o ja pierdziu, my wazylismy wczoraj naszego i wazy 6380 a wczoraj skonczyl 4 miesiace

[B]a wlasnie, Kubus skonczyl wczoraj 4 miesiace! [/B

Napisane przez s i l v e r

Hej mamuśki

Idę dziś o 13 do lekarza z Darią bo już 8 dni DAria jest chora i nie przechodzi OBY TO NIE BYŁO NIC POWAŻNEGO

Powodzenia!

Napisane przez Debrah

o matko obraz na monitorze wyswietla mi sie odwrotnie..jak to odkrecic?:P

[BlackSanctum]

Marsi, kciuki za bioderka.

Dziewczyny, mój też tak czasem robi, ci faceci to w sobie ogłady nie mają.

Byłyśmy na godzinnym spacerku, smrodek już zjadł, a teraz leży obok mnie i guga do pluszowego konia, którego postawiłam na kanapie nad nią. I właśnie czkawki dostała, ehh, jak ja tego nie lubię.

Wygrałam licytację takich butów, jak w załączniku. 100% skóra, nowe, firmy Topshop, za 90zł z przesyłką.

[mala_19kw]

Juhuuuu! Ogarnęłam syf a mój dzieć był tak wyrozumiały że przespał całą tą akcje nawet zdarzyłam mu szpony przykrócić teraz coś wrzuce na ruszt i chyba czas na spacer pójść

[pstryczek84]

Napisane przez ILLUSION

A co do zdjęć to mój brat robił a że taki z niego fotograf jak z koziej dupy trąba to na każdym zdjęciu wyglądam jak ciołek. Albo coś gadam, albo mam oczy zamknięte albo minę jak srający kot W konsekwencji ja nie mam żadnego zdjęcia z chrzcin gdzie wyglądałabym ładnie za to ja bratu z żoną i synkiem zrobiłam dużo ładnych bo ja robię zawsze kilka zdjęć tego samego ujęcia żeby coś wybrać później. Oczywiście na fejsa od razu powstawiał chyba z 5 a ja nawet jednego pokazać się wstydzę.

ja tak wygldam nawet przy zawodowcu

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

jedziemy dzis na laryngologa z Kubuskiem, oby nie plakal

bylam dzis w pracy przedluzyc urlop. na dzien dzisiejszy do pracy wracam 7 czerwca,w piatek
ale mam nadzieje ze jeszcze uda mi sie troszke go przedluzyc
Szaja - orientujesz sie jak to u nas wygalada sprawa z feriami zimowymi? Moge je sobie odebrac? a 1 i 3 maja? niby ustatwowo wolne... dobre i 2 dni a co!

[mala_19kw]

Black-to mleko też w jakichś puszkach jest? Bo chyba też się przerzuce. U mnie nan podrożało 3zł ostatnio-na kasę niedługo nie wyrobie. A poza tym dziś pierwszy raz posmakowałam tego mleka i to prawdziwe ohydztwo-nie wiem jak Oskar się nie buntował jak zaczęłam mu je dawać

[pstryczek84]

czytalyscie o szczepieniach...
http://fakty.interia.pl/polska/news-...ych,nId,958527

ooo, widze ze i u nas byla akcja ze szptalem, i lozkiem dla mamy...
cyt.: Co na to rzecznik praw pacjenta? Barbara Kozłowska powołuje się na Ustawę o prawach pacjenta, w której jest zapis, że rodzice mają prawo przebywać wraz z hospitalizowanymi dziećmi na oddziałach. - Chciałabym jednak wyraźnie podkreślić, że na chwilę obecną nie jest obowiązkiem szpitala zapewnianie rodzicom miejsca do nocowania, np. łóżka, w trakcie obecności przy dziecku - zaznacza. Dodaje jednak: - Oczywiście jeśli szpital już teraz posiada możliwości organizacyjne i może takie łóżko zapewnić, odbywa się to z korzyścią dla rodziców i małych pacjentów. Z informacji, jakie otrzymuję od pacjentów, ich rodzin wynika, że niektóre szpitale zapewniają np. materace.

Pani rzecznik przypomina, że prawo w tym zakresie ma ulec zmianie i na oddziałach dziecięcych w szpitalach będą musiały obowiązkowo pojawić się łóżka dla opiekunów. Tyle że nastąpi to dopiero w roku 2016.

[BlackSanctum]

Mała, nie, jest w kartoniku, ale ja przesypuję do puszki po NANie, bo mam taką dużą, raz kupiłam w puszce specjalnie dla niej właśnie.

[LadyWhisper]

Napisane przez bokeh

a jak mam obwód pod 75cm to tle biore?



Jak ubieracie dziś dziecia? bo u nas sloneczko piekne pokazuje mi 17 stopni ale chyba krotkie body plus bluza to za malo? no i czepeczka itd...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Mój miał dzisiaj body z długim na to bluza cieniutka cieniusie spodenki i skarpeciochy plus czapajka - w połowie spaceru zdjęliśmy Małemu bluzę i w cieniu flanelką przykrywaliśmy - aha, spacerowałam z teściem i on wpadł na pomysł zdjęcia sweterka - da się? Da się

Napisane przez meneq

Dorzuce swoje trzy grosze (jeny).
Moj tz tez sie zachowuje jak Wasi.
Mojemu akurat wiem, co sie w pupie podoba - sam fakt, ze jest. Bo kobiety tutaj to maja plecy i nagle nogi sie zaczynaja, a jak juz ktoras ma kraglosci to wiadomo, ze ma majty z poduchami...

o matko

Napisane przez sylwietta1988

Mała- co do pier.dolnika- u mnie najwiekszy jest w poniedziałek, po niedzieli, kiedy przewaznie niwiele sie robi a w sobote wysprzatne
gremliny atakują

u mnie w sypialni jest codziennie rano!!!
Mąż nie wierzył, że codziennie sprzątam sypialnię jak wstanę, raz nie sprzątnęłam, wrócił z pracy i taki szok i się pytał, czy czasem tornado nie przeszło przez pokój

Napisane przez sylwietta1988

czesc kobietki, sory ze z rana bede bluzgac ale mam takie cisnienie, że albo wyżyje sie tutaj albo zaczne tłuc czyms w sciane- głowy mi szkoda, serwisu obiadowego tez, wiec tylko Wy mi zostajecie
p.i.e.p.r.z.o.n.a tesciówa doprowadzi mnie do szału, sytuacja wyglądała tak:
młody niedawno wstał, zjadl, pozarl syropki i siedział w bujaku pod kocykiem znecając sie nad gryzkakiem. Ja poszłam do łazienki wsadzic pranie, słysze ze tesciowa idzie na góre a ta p.i.z.d.a wywleka małego z kocyka i w cienkich spiozkach znosi na dół tesciu dopiero co skonczyl palic papierocha, na korytarzu otwarte okno bo wietrzylam ten smród a ta ma to w dupie
pomijam fakt, ze kilka razy byłó mówione, że ma nie palis w domu a jak pali to niech sie zamyka w kuchni i otwiera okno, ale sie mówi jak do ułoma delektuje sie fajami przy otwartych drzwiach a smród w całym domu to bez przerwy mam pozamykane dzrwi od pokojów i otwarte okno na korytarzu
ja sie nie odezwałam, ale zadzwoniłam do meża (w pracy jest), powiedziałam co i jak, że jak tego nie załatwi wreszcie to raz an zawsze zabronie zabierania małego na dół
nie bedzie mi sie torba małym rządziła i zabierała go sobie bez pytania, jeszcze w taki smród
no, to jak sie wyżaliłam, to może uda mi sie cos zjesc

co za wredne krówsko!!! masakra!!!

Napisane przez sylwietta1988

trzymam mocno kciuki

mojemu tez zbok jak widzi, ze jestem pochylona nad łózkiem bo przewijam małego to podchodzi od tyłu i udaje ze rucha a młody zaciesz w czadie wczorajszego bunga bunga cos mi w biodrze strzykło i teraz ledwo chodze




zacisniete

ILLUSION, ja juz nieraz sie z nią scinałam, i to ostro, na noże walka szła można powiedziec. Staram sie uniknąc kolejnej awantury ale doprowadzi do tego, ze zabronie jej kontaktów z małym mimo, ze w jednym domu mieszkają

widzę, że mój nie odstaje od reszty


dziewczynyyyyyyyyyyy 1go maja mam fryzjerkę, co mam ze sobą zrobić?

[mitabe]

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, kciuki za bioderka.

Dziewczyny, mój też tak czasem robi, ci faceci to w sobie ogłady nie mają.

Byłyśmy na godzinnym spacerku, smrodek już zjadł, a teraz leży obok mnie i guga do pluszowego konia, którego postawiłam na kanapie nad nią. I właśnie czkawki dostała, ehh, jak ja tego nie lubię.

Wygrałam licytację takich butów, jak w załączniku. 100% skóra, nowe, firmy Topshop, za 90zł z przesyłką.

Fajne!

Napisane przez bokeh

A w czym ją zaniosłaś? w sensie mały zrobił kupke a ty wzięłaś z pieluszki i zaniosłaś tak?

Ja chyba też zaniosę bo zaś mi zaczyna robiś śluzowate kupy... a nabiału to praktycznie w ogóle

W pojemnikiu na kal, tz szpatułkĄ zeskrobał z pieluchy

Napisane przez pstryczek84

czytalyscie o szczepieniach...
http://fakty.interia.pl/polska/news-...ych,nId,958527

ooo, widze ze i u nas byla akcja ze szptalem, i lozkiem dla mamy...
cyt.: Co na to rzecznik praw pacjenta? Barbara Kozłowska powołuje się na Ustawę o prawach pacjenta, w której jest zapis, że rodzice mają prawo przebywać wraz z hospitalizowanymi dziećmi na oddziałach. - Chciałabym jednak wyraźnie podkreślić, że na chwilę obecną nie jest obowiązkiem szpitala zapewnianie rodzicom miejsca do nocowania, np. łóżka, w trakcie obecności przy dziecku - zaznacza. Dodaje jednak: - Oczywiście jeśli szpital już teraz posiada możliwości organizacyjne i może takie łóżko zapewnić, odbywa się to z korzyścią dla rodziców i małych pacjentów. Z informacji, jakie otrzymuję od pacjentów, ich rodzin wynika, że niektóre szpitale zapewniają np. materace.

Pani rzecznik przypomina, że prawo w tym zakresie ma ulec zmianie i na oddziałach dziecięcych w szpitalach będą musiały obowiązkowo pojawić się łóżka dla opiekunów. Tyle że nastąpi to dopiero w roku 2016.

Straszne to jest!

Powodzenia na wizytach!!

Mój gałganek śpioch 11 i tylko domaga sie cyca na spiocha juz 4 godzina. Co on w nocy bedzie robił?
Chciałam iść z nim na spacer ale jak teraz. Wychodzicie z dziećmi jak mocno wiatr wieje? U nas głowy ukrywa ale piękne słońce i nie wiem co robić w taka pogodę? Jak go ubrać ?

[Debrah]

Napisane przez bokeh

a jak mam obwód pod 75cm to tle biore?



Jak ubieracie dziś dziecia? bo u nas sloneczko piekne pokazuje mi 17 stopni ale chyba krotkie body plus bluza to za malo? no i czepeczka itd...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

70. Zawsze bierzesz ciaśniej niż wychodzi z pomiaru zamierzonego ciasno.

Napisane przez LadyWhisper

Mój miał dzisiaj body z długim na to bluza cieniutka cieniusie spodenki i skarpeciochy plus czapajka - w połowie spaceru zdjęliśmy Małemu bluzę i w cieniu flanelką przykrywaliśmy - aha, spacerowałam z teściem i on wpadł na pomysł zdjęcia sweterka - da się? Da się


o matko


u mnie w sypialni jest codziennie rano!!!
Mąż nie wierzył, że codziennie sprzątam sypialnię jak wstanę, raz nie sprzątnęłam, wrócił z pracy i taki szok i się pytał, czy czasem tornado nie przeszło przez pokój


co za wredne krówsko!!! masakra!!!


widzę, że mój nie odstaje od reszty


dziewczynyyyyyyyyyyy 1go maja mam fryzjerkę, co mam ze sobą zrobić?

Brawa dla teścia.
Ja też sprzatam codziennie.

1go maja fryzjer? Ja mam dzisiaj i też nie wiem:p też otwarta jestem na sugestie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mitabe]

Napisane przez LadyWhisper

Mój miał dzisiaj body z długim na to bluza cieniutka cieniusie spodenki i skarpeciochy plus czapajka - w połowie spaceru zdjęliśmy Małemu bluzę i w cieniu flanelką przykrywaliśmy - aha, spacerowałam z teściem i on wpadł na pomysł zdjęcia sweterka - da się? Da się


o matko


u mnie w sypialni jest codziennie rano!!!
Mąż nie wierzył, że codziennie sprzątam sypialnię jak wstanę, raz nie sprzątnęłam, wrócił z pracy i taki szok i się pytał, czy czasem tornado nie przeszło przez pokój


co za wredne krówsko!!! masakra!!!


widzę, że mój nie odstaje od reszty


dziewczynyyyyyyyyyyy 1go maja mam fryzjerkę, co mam ze sobą zrobić?

Ile stopni u was dzisiaj ????

[Debrah]

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

[mitabe]

Jeżeli chodzi tanie mleko modyfikowane to polecam Gerber, u nas było potrzebne bo nie mogłam 1 dobę karmić i się super sprawdziło, a po Nanie młody miał zielone kupki i bolał go brzuszek jak jeszcze karmiłam na początku mieszanie. Te jest smaczniejsze - tz próbował hehe a mały tez chętnie jadł.

[sylwietta1988]

niuniuś urządził mi 40minutową histerię bo był tak zmęczony, ze usnąc nie mógł... o jezusie, jeszcze nigdy mi tak nie płakal, az mi sie serce kroiło.....
teraz spi, oby jak najdłużej

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Debrah

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

zasadzam kopa i jeszcze bacikiem poprawiam prosze mi sie tu zaraz w garsc wziąc

a co wy chcecie z włosami zrobic? radykalne zmiany czy tylko delikatny lifting?
żebym was tylko poznała jak nowe fotki wstawicie

wreszcie jem od rana, zupa srednia w smaku ale gotowała sie sama, bo mały nieodkładalny, zasmarkany i aż zal było go zostawiac bo zaraz byl płacz

[LadyWhisper]

Napisane przez Debrah

70. Zawsze bierzesz ciaśniej niż wychodzi z pomiaru zamierzonego ciasno.










Brawa dla teścia.
Ja też sprzatam codziennie.

1go maja fryzjer? Ja mam dzisiaj i też nie wiem:p też otwarta jestem na sugestie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

znajoma fryzjerka mojej teściowej, do domu przychodzi
ja sobie nie umiem nic wykombinować a co dopiero komuś?

Napisane przez mitabe

Ile stopni u was dzisiaj ????

19 w cieniu, w słońcu grzejeeeeee będzie z 25?

Napisane przez Debrah

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

dasz radę, silna kobitka z Ciebie

u mnie już teściowa się sadzi, co jak się skończy macierzyński, a ja NIE CHCĘ iść do pracy!!! I choćbym miała pracować przy kompie w domu codziennie po 12godz to wolę w domu, niż gdzieś jeździć!

Napisane przez sylwietta1988

niuniuś urządził mi 40minutową histerię bo był tak zmęczony, ze usnąc nie mógł... o jezusie, jeszcze nigdy mi tak nie płakal, az mi sie serce kroiło.....
teraz spi, oby jak najdłużej

oj ja też nie lubię jak tak płacze ze zmęczenia



Dziołszki, w końcu zrobiłam posiew moczu i wynik taki:

Ogólna liczba bakterii w 1ml moczu 10^2 - pojedyncze ziarniaki Gr (+)

któraś się orientuje o co może chodzić? Bo zanim ja się wybiorę do ginekologa to uuuu... pewnie minie :/

[iffonka7]

Bartuś cały dzień płacze nic nie pomaga, podejrzewam ze powodem jest kupka której nie ma od 4 dni

Moj TZ tez ma takie zboczone zachowania ale nie narzekam na to bo po ciąży to bym się mogła ciągle kochac


Bartuś dziękuje za wszystkie komplementy w klubie

Bokeh a co na ile wyglądam? w sumie za 24 dni skoncze 22 lata. A na tym zdjeciu też jakoś dziwnie wyszłam.

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, kciuki za bioderka.

Dziewczyny, mój też tak czasem robi, ci faceci to w sobie ogłady nie mają.

Byłyśmy na godzinnym spacerku, smrodek już zjadł, a teraz leży obok mnie i guga do pluszowego konia, którego postawiłam na kanapie nad nią. I właśnie czkawki dostała, ehh, jak ja tego nie lubię.

Wygrałam licytację takich butów, jak w załączniku. 100% skóra, nowe, firmy Topshop, za 90zł z przesyłką.

nie lubię tych lito-podobnych .. tzn. na kims mi sie podobaja, ale sama bym nie zalozyla..
te Twoje sa bardzo fajne i cena super jak na skore i top shopa

[BlackSanctum]

Bardzo lubię buty z TS, Zary, Stradivariusa, Nexta, New Looka i takich tam, w ogóle nie cierpię butów no name, nie noszę takich. Mam wrażenie, że jak założę, to się rozpadną po dwóch metrach.... Kiedyś kupiłam koturny w CCC, 2 lata temu to było, i po tygodniu w obu butach cholewka odpadła od koturnu. Na szczęście uznali reklamację i pieniądze zwrócili, ale nigdy więcej już nic tam nie kupiłam.

A teraz choruję jeszcze na adidasy na koturnie, właśnie licytuję jedne.

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Bardzo lubię buty z TS, Zary, Stradivariusa, Nexta, New Looka i takich tam, w ogóle nie cierpię butów no name, nie noszę takich. Mam wrażenie, że jak założę, to się rozpadną po dwóch metrach.... Kiedyś kupiłam koturny w CCC, 2 lata temu to było, i po tygodniu w obu butach cholewka odpadła od koturnu. Na szczęście uznali reklamację i pieniądze zwrócili, ale nigdy więcej już nic tam nie kupiłam.

A teraz choruję jeszcze na adidasy na koturnie, właśnie licytuję jedne.

ja mam podobnie,
a pokaz te adidasy na koturniem jestem ciekawa

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

ja tak wygldam nawet przy zawodowcu

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

jedziemy dzis na laryngologa z Kubuskiem, oby nie plakal

bylam dzis w pracy przedluzyc urlop. na dzien dzisiejszy do pracy wracam 7 czerwca,w piatek
ale mam nadzieje ze jeszcze uda mi sie troszke go przedluzyc
Szaja - orientujesz sie jak to u nas wygalada sprawa z feriami zimowymi? Moge je sobie odebrac? a 1 i 3 maja? niby ustatwowo wolne... dobre i 2 dni a co!

kciuki za laryngologa, a coś się dzieje Kubulkowi?

Napisane przez Debrah

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

Kochana, dasz radę, kto inny dałby radę jak nie Ty?

Napisane przez LadyWhisper

znajoma fryzjerka mojej teściowej, do domu przychodzi
ja sobie nie umiem nic wykombinować a co dopiero komuś?


19 w cieniu, w słońcu grzejeeeeee będzie z 25?


dasz radę, silna kobitka z Ciebie

u mnie już teściowa się sadzi, co jak się skończy macierzyński, a ja NIE CHCĘ iść do pracy!!! I choćbym miała pracować przy kompie w domu codziennie po 12godz to wolę w domu, niż gdzieś jeździć!



oj ja też nie lubię jak tak płacze ze zmęczenia



Dziołszki, w końcu zrobiłam posiew moczu i wynik taki:

Ogólna liczba bakterii w 1ml moczu 10^2 - pojedyncze ziarniaki Gr (+)

któraś się orientuje o co może chodzić? Bo zanim ja się wybiorę do ginekologa to uuuu... pewnie minie :/

wg mnie wynik jest ok, mała ilość bakterii a ziarniaki to zawsze może być zanieczyszczenie jakieś

[ewulkaaa]

łoo ludzie, ja żem stara a głupia!

moje dziecko od rana na cycu, wszędzie indziej źle, zasypiała na pięć minut i znów cyc i co? no godzinie 14 byłam w pidżamie, bez umytych zębów i śniadania - wzamian zjadłam wszystkie ciastka które leżały na stole no więc w akcie desperacji zrobiłam 60 ml mm i co? dziecko zjadło, teraz szczęśliwe leży na macie i rozmawia z przyjaciółmi, a ja nareszcie umyłam zęby

czemu ja głupia wcześniej nie wpadłam na to, że mi mleka brak? wzamian mam znów poranione krwawiące brodawki jak zaraz po porodzie...


nooo, ale idę wszamać śniadnio-obiad potem lecę na zumbę a wieczorem was nadrobię - obiecuję!

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40430953]
A słuchaj, to może kwestia suchego powietrza? macie stację pogody, wiecie, jaki % wilgotności jest? powinien być 43-50%.
[/QUOTE]
Nie wiem, mozliwe.
Stacji nie mamy, podejrzewam, ze jakbym chciala kupic to uslyszalabym od TZ: a po co? potrzebne to?

Wasi tez tacy sa?? Mojemu nic nie jest potrzebne :/

Jak w szpitalu chcialam kupic laktator to tez krecil nosem (ja sie oczywiscie uparlam), bujak tez mu nie byl potrzebny (dzis baaardzo chetnie go uzywa). W zakupy na allegro nawet go nie wtajemniczam, tylko kwote przelewu pokazuje

Podejrzewam, ze to dlatego, ze on wszystko odnosi do swojego domu rodzinnego. Ma mlodszych braci i poniekad widzial jak mama ich wychowywala. I zawsze jak chce kupic jakis sprzet malemu to slysze: "nie pamietam, zeby u nas w domu cos takiego bylo" albo "moja mama tego nie uzywala"

Napisane przez meneq

Dorzuce swoje trzy grosze (jeny).
Moj tz tez sie zachowuje jak Wasi.
Mojemu akurat wiem, co sie w pupie podoba - sam fakt, ze jest. Bo kobiety tutaj to maja plecy i nagle nogi sie zaczynaja, a jak juz ktoras ma kraglosci to wiadomo, ze ma majty z poduchami...

Serio??????


Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Nie wiem, mozliwe.
Stacji nie mamy, podejrzewam, ze jakbym chciala kupic to uslyszalabym od TZ: a po co? potrzebne to?

Wasi tez tacy sa?? Mojemu nic nie jest potrzebne :/

Jak w szpitalu chcialam kupic laktator to tez krecil nosem (ja sie oczywiscie uparlam), bujak tez mu nie byl potrzebny (dzis baaardzo chetnie go uzywa). W zakupy na allegro nawet go nie wtajemniczam, tylko kwote przelewu pokazuje

Podejrzewam, ze to dlatego, ze on wszystko odnosi do swojego domu rodzinnego. Ma mlodszych braci i poniekad widzial jak mama ich wychowywala. I zawsze jak chce kupic jakis sprzet malemu to slysze: "nie pamietam, zeby u nas w domu cos takiego bylo" albo "moja mama tego nie uzywala"


Serio??????


Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

strasznie irytujace to jest
moj czasami jak wraca z pracy i palnie cos "odkrywczego" to od razu poznaje ze to pomysl tesciowej ale juz tylko przytakuje, a i tak zrobie po swojemu chociaz tez mnie to czasem juz meczy...
ostatnio stwierdzil, ze dziecko za duzo spi w nocy, przesypia jakies 5 godzin jednym ciagiem :O i ze powinnam go budzic na karmienie ..
co z tego ze juz i tak podaje mu przez sen o 10 dodatkowa porcje zeby troche przybral, ale ta uwaga ze za duzo spi mnie rowalila, tym bardziej ze to ja w nocy wstaje w do malego, a tz spi w salonie na kanapie i tak naprawde ma to w dupie, czy ja sie wysypiam czy nie, bo on nie slyszy tego jak ja w nocy wstaje do dziecka

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Nie wiem, mozliwe.
Stacji nie mamy, podejrzewam, ze jakbym chciala kupic to uslyszalabym od TZ: a po co? potrzebne to?

Wasi tez tacy sa?? Mojemu nic nie jest potrzebne :/

Jak w szpitalu chcialam kupic laktator to tez krecil nosem (ja sie oczywiscie uparlam), bujak tez mu nie byl potrzebny (dzis baaardzo chetnie go uzywa). W zakupy na allegro nawet go nie wtajemniczam, tylko kwote przelewu pokazuje

Podejrzewam, ze to dlatego, ze on wszystko odnosi do swojego domu rodzinnego. Ma mlodszych braci i poniekad widzial jak mama ich wychowywala. I zawsze jak chce kupic jakis sprzet malemu to slysze: "nie pamietam, zeby u nas w domu cos takiego bylo" albo "moja mama tego nie uzywala"


Serio??????


Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

jakbym swojego słyszała, Jemu nic nie jest potrzebne, w ogóle zakupy to dla niego ciężki temat, najchętniej chodziłby cały czas w dźinsach i bluzie, bo nic mu nie jest potrzebne
trzymam kciuki za Kubulę i inhalacje

[blogerka]

Napisane przez nancykenator

jakbym swojego słyszała, Jemu nic nie jest potrzebne, w ogóle zakupy to dla niego ciężki temat, najchętniej chodziłby cały czas w dźinsach i bluzie, bo nic mu nie jest potrzebne
trzymam kciuki za Kubulę i inhalacje

mój za to co jakiś czas wpada do TK MAXXA i kupuje hurtowo, bez mierzenia, po prostu na zapas...
i później w domu okazuje się ze nie do konca te rzeczy pasuja, a nawet jesli to zco z tego, skoro on ciagle chodzi i tak w tym samym a w szafie ma rzeczy z metkami jeszcze sprzed roku...
ale jesli chodzi o zakupy dla dziecka, to na szczescie nei zaluje, czasami jak przychodzi z czyms nowym do domu to ja sama sie zastanawiam po co nam to wszytsko bo tyle juz tego jest

[nancykenator]

Napisane przez blogerka

mój za to co jakiś czas wpada do TK MAXXA i kupuje hurtowo, bez mierzenia, po prostu na zapas...
i później w domu okazuje się ze nie do konca te rzeczy pasuja, a nawet jesli to zco z tego, skoro on ciagle chodzi i tak w tym samym a w szafie ma rzeczy z metkami jeszcze sprzed roku...
ale jesli chodzi o zakupy dla dziecka, to na szczescie nei zaluje, czasami jak przychodzi z czyms nowym do domu to ja sama sie zastanawiam po co nam to wszytsko bo tyle juz tego jest

Sam kupuje? Bez Ciebie?

[blogerka]

Napisane przez nancykenator

Sam kupuje? Bez Ciebie?

tak, sam. Przychodzi po pracy do domu z różnymi duperelami, generalnie są to jakieś zabawki, akcesoria, kosmetyki z apteki...
tylko ubranek nie kupuje, to robie sama

[meduzza]

Napisane przez nafiyqa

Nie wiem, mozliwe.
Stacji nie mamy, podejrzewam, ze jakbym chciala kupic to uslyszalabym od TZ: a po co? potrzebne to?

Wasi tez tacy sa?? Mojemu nic nie jest potrzebne :/

Jak w szpitalu chcialam kupic laktator to tez krecil nosem (ja sie oczywiscie uparlam), bujak tez mu nie byl potrzebny (dzis baaardzo chetnie go uzywa). W zakupy na allegro nawet go nie wtajemniczam, tylko kwote przelewu pokazuje

Podejrzewam, ze to dlatego, ze on wszystko odnosi do swojego domu rodzinnego. Ma mlodszych braci i poniekad widzial jak mama ich wychowywala. I zawsze jak chce kupic jakis sprzet malemu to slysze: "nie pamietam, zeby u nas w domu cos takiego bylo" albo "moja mama tego nie uzywala"


Serio??????


Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

Napisane przez nancykenator

jakbym swojego słyszała, Jemu nic nie jest potrzebne, w ogóle zakupy to dla niego ciężki temat, najchętniej chodziłby cały czas w dźinsach i bluzie, bo nic mu nie jest potrzebne
trzymam kciuki za Kubulę i inhalacje

Napisane przez blogerka

mój za to co jakiś czas wpada do TK MAXXA i kupuje hurtowo, bez mierzenia, po prostu na zapas...
i później w domu okazuje się ze nie do konca te rzeczy pasuja, a nawet jesli to zco z tego, skoro on ciagle chodzi i tak w tym samym a w szafie ma rzeczy z metkami jeszcze sprzed roku...
ale jesli chodzi o zakupy dla dziecka, to na szczescie nei zaluje, czasami jak przychodzi z czyms nowym do domu to ja sama sie zastanawiam po co nam to wszytsko bo tyle juz tego jest

U mnie dokładnie tak samo.... Zakupów nie lubi, chyba, że ma humor to pół sklepu wykupi. Ciuchów sobie nakupował a nic nowego nie chce nosić (bo i tak pracuje ciągle to gdzie ma się ubrać). A jak trzeba coś kupić czego on nie rozumie, że jest potrzebne to mówi: wymyślasz. O wszystkim tak mówił. Po co karuzela, podgrzewacz, bujaczek, przewijak. Teraz już wie po co Jeszcze temat nosidła teraz wałkujemy, wg niego się nie będzie używać :O

[blogerka]

Napisane przez meduzza

U mnie dokładnie tak samo.... Zakupów nie lubi, chyba, że ma humor to pół sklepu wykupi. Ciuchów sobie nakupował a nic nowego nie chce nosić (bo i tak pracuje ciągle to gdzie ma się ubrać). A jak trzeba coś kupić czego on nie rozumie, że jest potrzebne to mówi: wymyślasz. O wszystkim tak mówił. Po co karuzela, podgrzewacz, bujaczek, przewijak. Teraz już wie po co Jeszcze temat nosidła teraz wałkujemy, wg niego się nie będzie używać :O

pod tym względem akurat to tż jest idealny.
czasami kupował takie rzeczy, ktorych ja uwazalam, zze nie potzrebuje a teraz zycua sobie bez nich nie wyobrazam, bo to duze ulatwienie, a sama marudzilam wczesniej ze to niepotrzebne nawet dwa podgrzewacze mi kupil, zebym nie musiala schodzic na dol, jak jestem z dzieckiem na gorze.
to samo chusta, nosidelk - choc tych i tak nie uzywam, bo nie mam takiej potrzeby

[mala_19kw]

Nawijko-jeśli mogę wtrącić. Podobno zaraz po jedzeniu nie można robić inicjacji (nie wiem czemu ale tak wyczytałam).