Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[nancykenator]

Napisane przez blogerka

tak, sam. Przychodzi po pracy do domu z różnymi duperelami, generalnie są to jakieś zabawki, akcesoria, kosmetyki z apteki...
tylko ubranek nie kupuje, to robie sama

to dla tż u nas ciężko z zakupami, oj ciężko

[nafiyqa]

Napisane przez mitabe

Mój gałganek śpioch 11 i tylko domaga sie cyca na spiocha juz 4 godzina. Co on w nocy bedzie robił?
Chciałam iść z nim na spacer ale jak teraz. Wychodzicie z dziećmi jak mocno wiatr wieje? U nas głowy ukrywa ale piękne słońce i nie wiem co robić w taka pogodę? Jak go ubrać ?

Ja wychodze nawet jak jest wiatr, przeciez budka jest, tam nie hula...

Napisane przez Debrah

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

Mam to samo Wiec niestety kopa ode mnie nie dostaniesz
Zwlaszcza, ze nie mam kompletnie kiedy napisac licencjatu. Poza tym nie wiem jak zdam 3 egzminy

Napisane przez BlackSanctum

Bardzo lubię buty z TS, Zary, Stradivariusa, Nexta, New Looka i takich tam, w ogóle nie cierpię butów no name, nie noszę takich. Mam wrażenie, że jak założę, to się rozpadną po dwóch metrach.... Kiedyś kupiłam koturny w CCC, 2 lata temu to było, i po tygodniu w obu butach cholewka odpadła od koturnu. Na szczęście uznali reklamację i pieniądze zwrócili, ale nigdy więcej już nic tam nie kupiłam.

A teraz choruję jeszcze na adidasy na koturnie, właśnie licytuję jedne.

A ja wlasnie nigdy nie kupuje butow w sklepach odziezowych, wydaja mi sie zawsze tandetnie wykonane i jakies takie twarde.

Napisane przez blogerka

strasznie irytujace to jest
moj czasami jak wraca z pracy i palnie cos "odkrywczego" to od razu poznaje ze to pomysl tesciowej ale juz tylko przytakuje, a i tak zrobie po swojemu chociaz tez mnie to czasem juz meczy...
ostatnio stwierdzil, ze dziecko za duzo spi w nocy, przesypia jakies 5 godzin jednym ciagiem :O i ze powinnam go budzic na karmienie ..
co z tego ze juz i tak podaje mu przez sen o 10 dodatkowa porcje zeby troche przybral, ale ta uwaga ze za duzo spi mnie rowalila, tym bardziej ze to ja w nocy wstaje w do malego, a tz spi w salonie na kanapie i tak naprawde ma to w dupie, czy ja sie wysypiam czy nie, bo on nie slyszy tego jak ja w nocy wstaje do dziecka

Cwaniaczek, latwo mu ustawiac Ci noc skoro sam nie wstaje.
Jakby to on mial go karmic to z pewnoscia maly jeszcze rzadziej by jadl!

Napisane przez nancykenator

jakbym swojego słyszała, Jemu nic nie jest potrzebne, w ogóle zakupy to dla niego ciężki temat, najchętniej chodziłby cały czas w dźinsach i bluzie, bo nic mu nie jest potrzebne
trzymam kciuki za Kubulę i inhalacje

Nie dosc, ze dzieci podobne to i TZ?

Moj ma 2 pary spodni na krzyz i z 6-7 koszulek
A jak sie chce odwalic to wyciaga swoja niezawodna koszule (ladna, ale za kazdym razem ja ubiera jak chce ladnie wygladac ).
A jesli chodzi o zakupy to jest tragedia - w wybieraniu jest gorszy niz ja, kiedys potrafil pol dnia spedzic w galerii i nic nie kupic teraz wiadomo - nie ma czasu na zakupy.

[elllmi]

hej
jestem lniem, nie chcialo mi się dzisiaj iść na spacer i wyjechałam tylko z młodym do ogrodu ale jemu chyba obojętne gdzie jest, grunt, że na świeżym powietrzu; a dzięki temu mogłam wizaż nadrobić wygrzewając się w słoneczku

Napisane przez mala_19kw

Wróciliśmy z miasta,wykąpalismy małego potem sami i wieczór należał już tylko do nas kupiliśmy sobie pyszne wino i zjedlismy kolację przy świecach. Później mąż zrobił mi masaż i nasmarował balsamem (ach cudowne uczucie po ciężkim tygodniu) a potem nie muszę mówić co było dalej Już dawno nie było nam tak fajnie.

hehe, my mieliśmy podobne plany na sobotni wieczór, ale o 22 byliśmy tak padnięci, że poszliśmy spać a rano TŻ mi mówi, że go jądra bolą, bo sobie zaplanował, anic nie było

Napisane przez bokeh

Jak ubieracie dziś dziecia? bo u nas sloneczko piekne pokazuje mi 17 stopni ale chyba krotkie body plus bluza to za malo? no i czepeczka itd...

u nas temperatura podobna była (choć teraz pewnie cieplej) i młody ma body z długim i bluzę; teraz go flanelką jeszcze przykryłam, bo wiatr jakiś zimny się zerwał

[meneq]

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

[blogerka]

Napisane przez meneq

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Ja wychodze nawet jak jest wiatr, przeciez budka jest, tam nie hula...


Mam to samo Wiec niestety kopa ode mnie nie dostaniesz
Zwlaszcza, ze nie mam kompletnie kiedy napisac licencjatu. Poza tym nie wiem jak zdam 3 egzminy


A ja wlasnie nigdy nie kupuje butow w sklepach odziezowych, wydaja mi sie zawsze tandetnie wykonane i jakies takie twarde.


Cwaniaczek, latwo mu ustawiac Ci noc skoro sam nie wstaje.
Jakby to on mial go karmic to z pewnoscia maly jeszcze rzadziej by jadl!


Nie dosc, ze dzieci podobne to i TZ?

Moj ma 2 pary spodni na krzyz i z 6-7 koszulek
A jak sie chce odwalic to wyciaga swoja niezawodna koszule (ladna, ale za kazdym razem ja ubiera jak chce ladnie wygladac ).
A jesli chodzi o zakupy to jest tragedia - w wybieraniu jest gorszy niz ja, kiedys potrafil pol dnia spedzic w galerii i nic nie kupic teraz wiadomo - nie ma czasu na zakupy.

dokładnie tak samo dwie pary dzinsów z czego chodzi w jednych, jak je upiorę to chodzi w drugich, i koszulek to mniej więcej ma 6-7 chociaż lubi 2-3 więc na okrągło je piorę dobrze, że do pracy musi się elegancić bo tak to bym myśłała, że dresa poślubiłam

Napisane przez meneq

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

[nafiyqa]

Napisane przez mala_19kw

Nawijko-jeśli mogę wtrącić. Podobno zaraz po jedzeniu nie można robić inicjacji (nie wiem czemu ale tak wyczytałam).

Dziekuje

Choc u nas od jedzenia do inhalacji troche czasu musi uplynac - po jedzeniu zwykle dlugo nie marudzi, wiec mama korzysta i idzie cos upichcic

[meduzza]

Napisane przez blogerka

pod tym względem akurat to tż jest idealny.
czasami kupował takie rzeczy, ktorych ja uwazalam, zze nie potzrebuje a teraz zycua sobie bez nich nie wyobrazam, bo to duze ulatwienie, a sama marudzilam wczesniej ze to niepotrzebne nawet dwa podgrzewacze mi kupil, zebym nie musiala schodzic na dol, jak jestem z dzieckiem na gorze.
to samo chusta, nosidelk - choc tych i tak nie uzywam, bo nie mam takiej potrzeby

No dobra, mój też nie jest zły, teraz mi uświadomiłaś. Ostatnio kupił z 9 par bodziaków i skarpetki, sam z siebie I kupił mi elektryczny laktator co bym się nie męczyła tą pompką. Więc już nie powiem złego słowa

Napisane przez elllmi

hej
jestem lniem, nie chcialo mi się dzisiaj iść na spacer i wyjechałam tylko z młodym do ogrodu ale jemu chyba obojętne gdzie jest, grunt, że na świeżym powietrzu; a dzięki temu mogłam wizaż nadrobić wygrzewając się w słoneczku

E tam, pewnie, że obojętne, byle na powietrzu. Ja jak czasem nie mogę się wyrobić ze spacerem to ubieram jak na dwór, pakuję do wózka i Mała leży przy otwartym na oścież oknie a ja nim majtam Wszyscy zadowoleni

Napisane przez meneq

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

No to w sumie komplement Fajnie jest być taką egzotyczną kobietą w gąszczu podobnych do siebie?

[Lenova]

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, kciuki za bioderka.

Dziewczyny, mój też tak czasem robi, ci faceci to w sobie ogłady nie mają.

Byłyśmy na godzinnym spacerku, smrodek już zjadł, a teraz leży obok mnie i guga do pluszowego konia, którego postawiłam na kanapie nad nią. I właśnie czkawki dostała, ehh, jak ja tego nie lubię.

Wygrałam licytację takich butów, jak w załączniku. 100% skóra, nowe, firmy Topshop, za 90zł z przesyłką.

Bardzo ładne buty

Napisane przez Debrah

Naprawiłam, mogę pisać z kompa. Jeah!

Wiecie...mam dzisiaj dołek pt " nie pogodzę macierzyństwa ze studiami"..weźcie mi kopa zasadżcie co?
Mam dużo do zrobienia na kolejny zjazd, już panikuję, że nie zdążę, bo mam tak mało czasu w dzień, że eh.

Ja często mam taki dołek
Ale ostatnio stwierdziłam że mam to gdzieś i się nie będę spinać, i od tamtej pory wszystko gładko idzie trzeba trochę się od tego zdystansować i uporządkować w głowie i od razu lepiej.
A Ty na pewno dasz sobie radę, bo kto jak nie Ty ?!

Napisane przez nafiyqa

Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

To dobrze że nie jest to zapalenie, u nas właśnie było to samo i inhalacje Baaardzo pomogły !


Byłam wczoraj w weekend na uczlni, miałam 2 egzaminy z jednego mam 4 choć praktycznie się nie uczyłam, mam takie szczęście ostatnio w tej szkole że szok oby nie zapeszyć tfu tfuuu :P

Wczoraj po szkole poszłam z koleżankami na piwo tzn ja na soczek one na piwo i powiem Wam , że strasznie mi czegoś takiego brakowało . W końcu po wielu miesiącach siedzienia w domu wyszłam gdzieś ze znajomymi .
Aczkolwiek myślami byłam ciągle z Blanką, nie umiałam się do końca zrelaksować bo strasznie tęskniłam .
Dziewczyny na tym spotkaniu uświadomiły mi pewną rzecz - straciłam poczucie swojej tożsamości trochę. Już nie myśle o sobie, o swoich przyjemnościach tylko ciągle żyje życiem Blanki i nic innego się nie liczy.
Trochę to u mnie podlatuje już pod patologię i musze to zmienić bo okaże się za kilka lat że będę nadopiekuńcza mamusią trzymającą dziecko pod kloszem a swojego życia nie będę mieć wcale.
Mąż też jest tego zdania i nakrzyczał mnie trochę że ciągle do niego dzwonie, instruuje go jak ma się zajmować małą i że nie mam do niego zaufania. Wręcz wypychał mnie wczoraj na to spotkanie i chwałą mu za to
Muszę się ogarnąć.

[LadyWhisper]

Napisane przez meneq

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

o cholercia

[sylwietta1988]

cos czuje ze jak mąż wróci z pracy to nastanie sądny dzien, bo jestem bliska spakowania siebie i małego i odwiedzenia rodziców na bardzo długi czas
MAM DOSYC TEJ PO.......NEJ BABY!!!!!!!!!!!
przylazła jak dawałam małemu syropy to mi go qrwa rozbawiała jak połykał, połowe wypluł, nie wspomne o tym, że wymiętosiła w łapach jego GRYZAK po czym zapytała- to on sobie to gryzie? nie qrwa, do dupy wkłada pierwsze co zrobiłam, to go wyparzyłam a co po tym? zebrała dziecko i polazła z nim do siebie, wołała z dołu żebym dała smoczek to udałam, ze nie słysze, jak po niego przyszła to sie nie odezwałam ani słowem, bo chyba bym wybuchła

[s i l v e r]

My już po obiadku i odpoczywamy. Byliśmy u pediatry. Powiedziała że nic złego się nie dzieje. Przepisała flegamine baby, Bactrim. I jakieś uczulenie jej się na brzuszku zrobiło, takie suche czerwone plamy :/ nie wiadomo z czego to i mamy smarowac maścią Locoid... ehhh ciągle coś.... chlip

Trochę Was nadrobiłam

Napisane przez sylwietta1988

czesc kobietki, sory ze z rana bede bluzgac ale mam takie cisnienie, że albo wyżyje sie tutaj albo zaczne tłuc czyms w sciane- głowy mi szkoda, serwisu obiadowego tez, wiec tylko Wy mi zostajecie
p.i.e.p.r.z.o.n.a tesciówa doprowadzi mnie do szału, sytuacja wyglądała tak:
młody niedawno wstał, zjadl, pozarl syropki i siedział w bujaku pod kocykiem znecając sie nad gryzkakiem. Ja poszłam do łazienki wsadzic pranie, słysze ze tesciowa idzie na góre a ta p.i.z.d.a wywleka małego z kocyka i w cienkich spiozkach znosi na dół tesciu dopiero co skonczyl palic papierocha, na korytarzu otwarte okno bo wietrzylam ten smród a ta ma to w dupie
pomijam fakt, ze kilka razy byłó mówione, że ma nie palis w domu a jak pali to niech sie zamyka w kuchni i otwiera okno, ale sie mówi jak do ułoma delektuje sie fajami przy otwartych drzwiach a smród w całym domu to bez przerwy mam pozamykane dzrwi od pokojów i otwarte okno na korytarz
ja sie nie odezwałam, ale zadzwoniłam do meża (w pracy jest), powiedziałam co i jak, że jak tego nie załatwi wreszcie to raz an zawsze zabronie zabierania małego na dół
nie bedzie mi sie torba małym rządziła i zabierała go sobie bez pytania, jeszcze w taki smród
no, to jak sie wyżaliłam, to może uda mi sie cos zjesc

Współczuję tych przebojów z teściami....

Napisane przez sylwietta1988

mojemu tez zbok jak widzi, ze jestem pochylona nad łózkiem bo przewijam małego to podchodzi od tyłu i udaje ze rucha a młody zaciesz w czadie wczorajszego bunga bunga cos mi w biodrze strzykło i teraz ledwo chodze

Mój tak samo robi
Ale widzę że to bardzo popularne zjawisko wśród naszych Tżtów

Napisane przez sylwietta1988

ajdontnoł lae fiutka małzowego chyba tak, bo zaraz na bacznosc staje faceci, to tacy prosci w obsłudze są

DOKŁADNIEEEEEE!

Napisane przez meneq

Dorzuce swoje trzy grosze (jeny).
Moj tz tez sie zachowuje jak Wasi.
Mojemu akurat wiem, co sie w pupie podoba - sam fakt, ze jest. Bo kobiety tutaj to maja plecy i nagle nogi sie zaczynaja, a jak juz ktoras ma kraglosci to wiadomo, ze ma majty z poduchami...

OMG !

Napisane przez BlackSanctum

Wygrałam licytację takich butów, jak w załączniku. 100% skóra, nowe, firmy Topshop, za 90zł z przesyłką.

PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
za wygraną licytacje

Napisane przez mala_19kw

Juhuuuu! Ogarnęłam syf a mój dzieć był tak wyrozumiały że przespał całą tą akcje nawet zdarzyłam mu szpony przykrócić teraz coś wrzuce na ruszt i chyba czas na spacer pójść

Napisane przez pstryczek84

jedziemy dzis na laryngologa z Kubuskiem, oby nie plakal

Napisane przez LadyWhisper

dziewczynyyyyyyyyyyy 1go maja mam fryzjerkę, co mam ze sobą zrobić?

Rzuć se ten bolnd na włosy tak jak chciałaś

Napisane przez BlackSanctum

A teraz choruję jeszcze na adidasy na koturnie, właśnie licytuję jedne.

Pokaż jakie

Napisane przez meneq

Z tymi poduchami w majtach, to serio mowie.
Nawet kiedys mialam taka akcje w sklepie z bielizna, ze mnie licealistka w posladek klepnela. Kolezanki ja wypchnely, zeby sprawdzila czy to moje, czy wypchane...

nieźle hahaha

[sylwietta1988]

SILVER, NAWIJKO- teraz juz ma byc tylko lepiej
MENEQ- rozwaliłas mnie na pośladki jak tam takie płaskodupie to ja sie nie dziwie, ze Twój mąż zauroczony

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

cos czuje ze jak mąż wróci z pracy to nastanie sądny dzien, bo jestem bliska spakowania siebie i małego i odwiedzenia rodziców na bardzo długi czas
MAM DOSYC TEJ PO.......NEJ BABY!!!!!!!!!!!
przylazła jak dawałam małemu syropy to mi go qrwa rozbawiała jak połykał, połowe wypluł, nie wspomne o tym, że wymiętosiła w łapach jego GRYZAK po czym zapytała- to on sobie to gryzie? nie qrwa, do dupy wkłada pierwsze co zrobiłam, to go wyparzyłam a co po tym? zebrała dziecko i polazła z nim do siebie, wołała z dołu żebym dała smoczek to udałam, ze nie słysze, jak po niego przyszła to sie nie odezwałam ani słowem, bo chyba bym wybuchła

sorki ale wyobraziłam sobie tą całą sytuacje.... Też bym qrwicy dostała na Twoim miejscu

[nafiyqa]

Napisane przez Lenova

To dobrze że nie jest to zapalenie, u nas właśnie było to samo i inhalacje Baaardzo pomogły !

Wczoraj po szkole poszłam z koleżankami na piwo tzn ja na soczek one na piwo i powiem Wam , że strasznie mi czegoś takiego brakowało . W końcu po wielu miesiącach siedzienia w domu wyszłam gdzieś ze znajomymi .
Aczkolwiek myślami byłam ciągle z Blanką, nie umiałam się do końca zrelaksować bo strasznie tęskniłam .
Dziewczyny na tym spotkaniu uświadomiły mi pewną rzecz - straciłam poczucie swojej tożsamości trochę. Już nie myśle o sobie, o swoich przyjemnościach tylko ciągle żyje życiem Blanki i nic innego się nie liczy.
Trochę to u mnie podlatuje już pod patologię i musze to zmienić bo okaże się za kilka lat że będę nadopiekuńcza mamusią trzymającą dziecko pod kloszem a swojego życia nie będę mieć wcale.
Mąż też jest tego zdania i nakrzyczał mnie trochę że ciągle do niego dzwonie, instruuje go jak ma się zajmować małą i że nie mam do niego zaufania. Wręcz wypychał mnie wczoraj na to spotkanie i chwałą mu za to
Muszę się ogarnąć.

Blanka tez miala katarek?

Racja, takie spotkania raz na jakis czas to super sprawa
Podejrzewam, ze wiekszosc z nas teraz nie mysli o wlasnych przyjemnosciach... Zwlaszcza mamy kp.
Tez bym chciala czasem gdzies wyjsc, ale zaraz mam poczucie winy, ze maly dostanie mm w tym czasie

[LadyWhisper]

Sylwia normalnie szkoda słów!!! Jakby mi tak ktoś moje dziecko brał i przenosił to by mnie szlag trafił!!! W ogóle szlag mnie trafia jak ktoś Pietraszka na rączkach nosi

Masakra, dzisiaj zakładam szpilki bo moja mama ma urodziny i jedziemy do niej a chcę wyglądać jak lachon no i wytachałam moje ślubne, różowe, 10cm, jacieżpierdzielę ja w tym chodzić nie umiem!!! kurczaki, a te same chcę ubrać na chrzciny, więc dzisiaj muszę chyba 5kmw nich machnąć, co by się nauczyć rok nie chodziłam w szpilkach i takie cuda teraz no

Silver, zrobię blond, z tym nie mam akurat problemuale myślę nad ścięciem, śni mi się krótka asymetria, ale z prostą grzywką będzie się gryzło, z drugiej strony prosta grzywka i krótkie włosy to będę wyglądać jak od garnka i teraz sama nie wiem albo krótki bob z prostą grzywką?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

właśnie odkryłam mega zmarszczki, aaaaaaaaaaa

[s i l v e r]

Marsi - mąż się spisał na medal tyle niespodzianek Ci zrobił pozazdrościć

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez LadyWhisper

Silver, zrobię blond, z tym nie mam akurat problemuale myślę nad ścięciem, śni mi się krótka asymetria, ale z prostą grzywką będzie się gryzło, z drugiej strony prosta grzywka i krótkie włosy to będę wyglądać jak od garnka i teraz sama nie wiem albo krótki bob z prostą grzywką?

hm hm hm ...co do fryzury to sama zawsze mam problem co z włosami zrobić.
Raczej wydaje mi się że lepiej Ci bez grzywki. Jakoś nie umiem sobie Ciebie z prostą grzywką wyobrazić
Taka grzywka na bok to tak

[antoinette]

Napisane przez nancykenator

pewnie, że przyjmiemy

Napisane przez mala_19kw

Antoinette-myślałam ostatnio o tobie. Gdzie byłaś jak cię nie było?

a właśnie sama nie wiem jak to się stało, że mnie nie było, Laurusia w miarę spokojna ale za to ze starszą miałam jazdy...;/

Napisane przez s i l v e r

Jak sobie pomysle że za niedlugo do pracy wracam to
Nie chceeeeeeee......... Nie chcę Darii zostawiać I na dodatek już się skończy siedzenie na forum bo nie będzie czasu

silver, z tego co pamiętam rodziłyśmy tego samego dnia, to my mamy macierzyński do 3 czerwca + 28 dni przedłużenia, jeszcze trochę w domku pobędziesz chyba, że planujesz wcześniejszy powrót do pracy?

[s i l v e r]

antoinette witamy po dłuuuuugiej przerwie Co tam u Was??

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez antoinette

silver, z tego co pamiętam rodziłyśmy tego samego dnia, to my mamy macierzyński do 3 czerwca + 28 dni przedłużenia, jeszcze trochę w domku pobędziesz chyba, że planujesz wcześniejszy powrót do pracy?

No tak Ja jeszcze mam cały stary urlop do wybrania który musze od razu dostać. Wyszło mi że do pracy wracam około 20 lipca jakoś. Wiem że jeszcze sporo czasu zostało ale ten czas tak ucieka że raz dwa to śmignie i trzeba będzie wrócić do roboty

[sylwietta1988]

w ramach wkraczania w świat poporodowego seksu znalazłam cos dla siebie
http://allegro.pl/sexy-urocza-ponetn...167656247.html

Lenova, masz rację, dziecko jest najwazniejsze ale kobieta to nie tylko matka ale wlasnie KOBIETA, mam zamiar zadbac tez o swoje potrzeby a że wyjsc nie mam gdzie (wioska) ani z kim (kolezanki albo pracujące albo tez mamusie jescze młodsze stazem) to zaczynam od stania sie demonem seksu

[s i l v e r]

antoinette, widzę że Ty z Częstochowy. A znasz Żarki Letnisko?? Byłaś tam kiedyś?? Koło Myszkowa, niedaleko Częstochowy. Jura krakowsko częstochowska kocham te miejsce. Co roku tam jeżdżę

[sylwietta1988]

Napisane przez s i l v e r

antoinette, widzę że Ty z Częstochowy. A znasz Żarki Letnisko?? Byłaś tam kiedyś?? Koło Myszkowa, niedaleko Częstochowy. Jura krakowsko częstochowska kocham te miejsce. Co roku tam jeżdżę

mój mąż ma w Żarkach rodzine jak ja im zazdroszcze mieszkania tam, po prostu w srodku lasku sosnowego mają dom, 5 minut spacerku do zalewu

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

i jeszcze to mi sie podoba
http://allegro.pl/obsessive-madame-h...128284151.html
no i mam dylemata

[mitabe]

Napisane przez nafiyqa

Nie wiem, mozliwe.
Stacji nie mamy, podejrzewam, ze jakbym chciala kupic to uslyszalabym od TZ: a po co? potrzebne to?

Wasi tez tacy sa?? Mojemu nic nie jest potrzebne :/

Jak w szpitalu chcialam kupic laktator to tez krecil nosem (ja sie oczywiscie uparlam), bujak tez mu nie byl potrzebny (dzis baaardzo chetnie go uzywa). W zakupy na allegro nawet go nie wtajemniczam, tylko kwote przelewu pokazuje

Podejrzewam, ze to dlatego, ze on wszystko odnosi do swojego domu rodzinnego. Ma mlodszych braci i poniekad widzial jak mama ich wychowywala. I zawsze jak chce kupic jakis sprzet malemu to slysze: "nie pamietam, zeby u nas w domu cos takiego bylo" albo "moja mama tego nie uzywala"


Serio??????


Wrocilismy od lekarza.
Pani dr osluchala Kube, miejscowo slychac furczenie :/ Ale nie jest to zapalenie oskrzeli. Zalecila inhalacje.
Wiec ja majac w pamieci jak wczoraj wychwalalyscie inhalatory polecialam do apteki. Wczesniej dzwonie do TZ, zeby sie z nim skonsultowac i co mi powiedzial? To, co napisalam wyzej, czyli: "nie pamietam, zeby moja mama robila cos takiego"
W nosie mam jego problemy z pamiecia, kupilam i jest. Zaraz Kubek zje i sprobujemy.


A jak u Ciebie silver? Moze juz napisalas, nie nadrobilam jeszcze wszystkiego.

Pamiętaj, że po jedzeniu nie można odrazu robić!! Odczekać trzeba 20-30 min!!

[antoinette]

Napisane przez s i l v e r

antoinette, widzę że Ty z Częstochowy. A znasz Żarki Letnisko?? Byłaś tam kiedyś?? Koło Myszkowa, niedaleko Częstochowy. Jura krakowsko częstochowska kocham te miejsce. Co roku tam jeżdżę

no baaa jeździło się tam na wagary ;]... pociągiem i do Poraja na łódki

[Debrah]

Lenova: ohhh jak ja dobrze cię rozumiem.. wczoraj mama wzięła Amelcie na spacer to mi nawet przeszło przez myśl żeby z nią pójść może? Ledwo się powstrzymalam.
Owszem, fajnie wyjść na trochę ale moje myśli nadal w domu, też dzwonię, pytam, nadzoruję...(martwię się zawsze że np jedzenia braknie bo odciagnęłam za mało)
Mam taki silny instynkt opiekuńczy że szok. Z tz nie mam problemu, to super tata..ale poza tym...uh.
Także nigdy nie jest to luz na 100%.

Poza tym rasowy ze mnie prokrastynator : ZANIM będę mogła zacząć się uczyć to musi być ogarniete wszystko inne, porządek np, obiad, itp itd.. bo nie skupię się w bałaganie np:/ a to już nienormalne trochę..i potem sie okazuje że doba za krótka...

PYTANIE ODNOŚNIE STUDIÓW: robiłaś może opinię testu NEO-FFI?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

prosze o podpowiedz bo sie zastanawiam co zrobic: czy kupic rampersy uzywki ale dobrej firmy czy nowe ale nie wiadomo skąd.... cena porównywalna

[nafiyqa]

Napisane przez mitabe

Pamiętaj, że po jedzeniu nie można odrazu robić!! Odczekać trzeba 20-30 min!!

Wiem wiem
Nie chodzilo mi o to, ze od razu po jedzeniu bede robic.

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

mój mąż ma w Żarkach rodzine jak ja im zazdroszcze mieszkania tam, po prostu w srodku lasku sosnowego mają dom, 5 minut spacerku do zalewu

My tam jeździmy do takiej babki, wynajmujemy pokój z tarasem i 3 tyg tam siedzimy. Pięknie, cisza,spokój i tak jak napisałaś ten zapach lasku sosnowego

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez antoinette

no baaa jeździło się tam na wagary ;]... pociągiem i do Poraja na łódki

do Poraja też jeżdżę i dużo tam na rowerach jeździmy. Tyle szlaków rowerowych tam jest. Mirów Bobolice...itd ahhhh.

W lipcu znów tam jedziemy tym razem z Darią

[BlackSanctum]

Dziewczynki, o takie, jak w załączniku.

Mam nadzieję, że wygram aukcję, już od dawna się na takie czaję.

TŻ przywiózł mi kebab.

[LadyWhisper]

Tata przyszedł z pracy i co? Pietraszko się rozgadał, a do mnie do foch

Dziewczyny (Black?) co myślicie nt wody dla niemowląt Babydream? Bo ja chyba nie dam rady przy takich temperaturach, żeby mały był tylko na cycu....