Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[eveewe]

wpisz butelka antykolkowa TT i ci wyskoczy, ja mialam te co link wstawialam. One sa od razu ze smoczkiem specjalnym do takich butelek i z tym czujnikiem i tam idzie odpowietrznik. Ja bede te zamawiac

[Neni1984]

Zmykam, pa

[Oliath]

No - nadrobilam, odpisalam, moge sie odezwac
Witam Cie Aaricia na watku!

A'propos wyprawki, to ja juz mam wszystko jutro moze podlicze, ile czego dzis juz nie mam sily, pomalowalam, popralam, powiesilam, posprzatalam, oporzadzilam dziecko mlodsze, dostalam duzy kredyt, splacilam maly kredyt, wystawilam aukcje, powalczylam z ksiegowoscia wynajmu mieszkania mojego taty ............ duzo nawet jak na mnie

Ide do lozia

[krysiaa2608]

Ciągnie mnie po prawej stronie krocza (?) - rozciągające się więzadła czy coś?

idę się położyć, bo do przyjemnych to nie należy

[malaczarnakejt]

Napisane przez surka

Bardzo miło z ich strony


O ja ładnie to tak Zazdroszczę morza Jesteś pewna, ze możesz tak szaleć

A teraz zwolnię tż komp, więc miłego wieczorku życzę

Skoczyłam 2 razy, ale w sumie ten skok to był bardziej ugięciem kolan Nic się nie dzieje, wszystko ok, Fi kopie grzecznie, macica miękka Ale już koniec z takimi szaleństwami, bo ciężkie dupsko

[elaine-blath]

Napisane przez misiaczka555

Nie pochwalilam sie wczoraj, ze TZ gdy małej czytał na dobranoc to ona strasznie zaczęła fikac a tak to cicho siedziała. Mąż trzymał rękę na brzuchu czytając i nie mógł czytać bo ciagle sie brechtal z tej naszej córeczki bo pierwszy raz czuł ja raz za razem
Bardzo sie wzruszyl, wyobrażam sobie co będzie jak zobaczy Majeczkę gdy sie urodzi

super, wyobraziłam sobie tą scenkę)

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

nie martw się, dieta na dobre wyjdzie. Czarownica z pewnością doradzi szyjka da radę,a wyniki w ciąży po prostu spadają.głowa do góry!

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram ,

gratulacje ! 3mam kciuki aby puchnięcie nie okazało się niedobrym ciśnieniem...

Napisane przez surka

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

duża juz gratki! a położenie jeszcze może zmienić, więc kto wie czy faktycznie to cesarką sie skonczy..

Napisane przez Neni1984

Niestety? Chętnie się z Tobą zamienię- moje +13kg za Twoje 8kg

Duży ten Twój Maluch

Neni gonię Cię - u mnie juz +11kg

Napisane przez Charlize89

T

Trochę kaszel męczy i katar a tak to ok. Będę żyła. Jak leżałam chora w łóżku to Anulka baaaardzo mi fikała w brzuszku. I to mi dodawało otuchy.


Na pewno przejeżdżaliście przez moją mieścinie, a raczej główną ulicę, bo innej drogi nie ma Ulicę Helską, przy której stoi McDonalds

to na penwo słodkie pocieszenie takie fikołki.
A gdzie mieszkasz?

zmykam spać..

i zastanawiać się nad usg 4d... bo Igorek ciągle twarz zasłania...

[malaczarnakejt]

Ja też już uciekam, nadmiar tlenu mnie ciągnie do łóżka Dobranoc i pewnie do jutra

[elaine-blath]

aa Neni: cudowny masz widok z okna!

[skylie]

Napisane przez czarownica1

Niestety, część mojego poczucia humoru zabił jeden plemnik, który wywołał tę burzę hormonów + dowalił mi kg

Napisane przez d0tkaaa

zjadłam tyle bananow suszonych ze mnie szczęka boli

Uważaj, żeby Ci nie wypadła jak Margosi

Napisane przez enlevee

Ja Ci powiem, że miałam wczoraj podobną rozmowę z Tżtem jeżeli chodzi o sens.
Mówię do niego, że mały mnie kopie po żebrach i że to "przez" niego mam już 1kg w brzuchu, a on do mnie:

"Moja droga, ja wlałem w Ciebie może z 1g, nie moja wina, że masz zdolność przerobienia tego na kilogramy" :

Powiem Ci, że teść przegina, a wręcz jest chamski

Napisane przez Ghia

Oj tam oj tam ja już olewam takie teksty.Przede wszystkim bo wiem, że aż tak bardzo to nie przytyłam Ostatnio spotkałam się z koleżanką z pracy na ulicy a ta się drze oooo cześć gruubaaaa ja się tak na nią patrzę ta się zmieszała zjarzyła się że gafę palnęła. Okazało się, że nasz kochany szefuńcio to już nie tylko do mnie mówi gruba tylko w ogóle jak do kogoś coś o mnie mówi to tylko per gruba i tak im to już w krew weszło że się szanowna koleżanka z przyzwyczajenia ze mną w ten sposób przywitała No ale nic jak wrócę to ja tam porz

a czy wiesz, że to jest mobbing ze strony szefa, za który można wylecieć z pracy?

Napisane przez Ghia

Oficjalnie pretenduję do największego ciążowego dziwadła
Zaczęłam wyjmować naczynia ze zmywary no i w pewnym momencie wkładam głowę coraz głębiej i głębiej do niej i ją sobie tam trzymam chwilę TŻ zdziwiony patrzy się na mnie i pyta co ja robię a ja na to ze zmieszaną miną że wącham bo mi się podoba zapach tabletek do zmywania TŻta zatkało nawet nie skomentował biedak.
Mało tego później wziął się za mycie okien a ja sie podsuwam pod to okno coraz bliżej i bliżej no to on znowu co ja robię i żeby się odsunęła bo on psika płynem do szyb i żebym tego nie wdychała. A ja na to, że mnie sie ten zapach właśnie bardzo podoba i dlatego się tak podsuwam o losie chemikalia mi ładnie pachną

Dobre, dobre. Stan krytyczny osiągniesz jak zaczniesz lizać zmywarkę lub szyby

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

Idzia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Jak dziewczyny piszą- dieta poradzi sobie z cukrzycą, na mocz dostaniesz leki, a na szyjkę musisz leżeć. Zostało nam już niewiele do końca i mocno wierze że dasz radę

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

dla wielkoluda

Napisane przez surka

I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

i dla drugiego. Ułożenie pewnie jeszcze może się zmienić

Napisane przez roxi1980

mnie zastanawia przydatność tych urządzeń (termoopakowania), bo przecież nawet jesienią, jak będziesz gdzieś szła to dziecka na zimnie karmić czy dopajać nie będziesz. Mleka zrobionego nie zabierzesz, bo mieszanka nadaje się do spożycia max przez godzinę (ja zabierałam mleko w pojemniczkach i w butli małego zimną wodę w odmierzonej konkretnej ilości i albo wrzątek w termosiku mini, albo prosiłam o wrzątek tam, gdzie szłam), herbatki też gotowej raczej nie woziłam ze sobą, a robiłam na świeżo
dasz radę, ja wcześniej niemowlaka widziałam blisko jakieś 20 lat wcześniej więc jak miałam jakieś 8 lat... przy dziecku pewne rzeczy robisz instynktownie, maluszek nie jest sztywną lalką, którą ciężko ubrać, ciałko współpracuje - 1-2 dni i nabierzesz wprawy, najważniejsze to się nie stresować i nie dać sobie patrzeć na ręce.
Pytałam o emolienty, bo ja z Norbusiem przeszłam koszmar ze skórą, miał 2,5 miesiąca wyszła mu taka skaza białkowa, że jego całe ciałko było jedną wielką czerwoną plamą, nie wiedziałam, że tak małe dzieciątko może się tak drapać. Moja długoletnia znajoma dermatolog zaleciła nam wtedy emolienty, ale i niestety uderzeniowo sterydy, maści, natłuszczacze robione w aptece. I pamiętam jak mówiła, że tych dermokosmetyków nie ma co stosować zapobiegawczo, codziennie, tylko lepiej w razie W, bo jak się coś dzieje, to już nie ma substancji PO emoliencie
Podobnie jest z kremami typu Sudocrem - lepiej używać jak jest potrzeba, bo jak skóra przywyknie, to ew. odparzenie tak łatwo nie znika

A ja dosyć często używałam termosików, tyle że my dużo podróżujemy.

No i nie wiem co komu jeszcze bo mi pół postów nie zacytowało
Idę spać

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

Ja chcę foto!
Dzoan ja też miałam ostatnio urodziny, nie mogłabyś mi jakiegoś spa też fundnąć, co?

a chcesz mieć włosy na głowie na 2 mm? żeby to zobaczyć jestem nawet skłonna zapłacić za spa

Napisane przez Neni1984

A mąż wczoraj naśmiewał się ze mnie do swojego brata, że jak leżę i chcę usiąść to robię to jak TAKI GRUBY CZŁOWIEK No subtelny ten mój ukochany

A później stwierdził, że ja nic nie przytyłam tylko brzuszek mi rośnie
I jeszcze mnie pyta:
- A ty dalej robisz sobie te zdjęcia co tydzień?
- Robię i później jak urodzę też będę robić żeby udokumentować jak wracam z powrotem do formy
- Eee to dwa zdjęcia może zdążysz cyknąć i już!
-

On mnie chyba naprawdę kocha skoro nie widzi jak ja przytyłam

jaki on fajny pożyczysz? ustawię go sobie w kąciku i będę słuchać cały dzień komplementów

Napisane przez elaine-blath

Dzoan: tak można gratulować lenistwa..mój organizm odmówił współpracy w kwestii pracy, także w poprzednim tygodniu zostałam przez lekarza wysłana na l4. ale 29 tygodni przepracowałam uczciwie.

no to gratuluję i brawa za tyle tygodni uczciwej i sumiennej pracy

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Melduję się i spróbuję Was trochę nadrobić Słoneczne uściski z Jastarni
Dziś obłaziliśmy miasteczko, a teraz małż śpi, a ja z Wami trochę popiszę Jest super, odpoczwamy, Filip szaleje

o jak Ty promiennie wyglądasz..i jakie cudne tło zazdraszczam

Napisane przez magolina

Zbijcie mnie znów zjadłam loda - tym razem truskawkowego w białej polewie z chrupkami to już drugi dzisiaj, ale nie mogę się powstrzymać

też chciałam takiego zjeść, ale odkryłam nowe..bodajże 'Świderek' i musiałam spróbować.. a później żałowałam, że nie wzięłam jeszcze truskawkowego

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

nie przejmuj się..lekarz już wie co robić i podciągnie wyniki

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

już prawie kilogramik Idziemy równo i ja mam 8,5 kg na plusie, więc nie mów mi, że to dużo, bo znowu mi się depresja właczy

Napisane przez surka

I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

za wizytę

arricia29 witaj

A i cynamonku napisałaś, że wielkości główki od szpilki? wydaje się malutko..mogłaś mieć podrażnienie jakieś i stąd ta kropelka.. obserwuj się na spokojnie


Kupiłam w Lidlu jedne legginsy dżinsopodobne.. nawet niezłe.. troszkę pod tyłkiem fałdki się robią, ale ogólnie pupa nieźle się prezentuje..w ciąży nie ma co wybrzydzać ale bluzek już śadnych nie było w rozmiarze S.. jak to chyba tweed napisała- szarańcza przebrała

Kładę się spać, późno już... dobranoc wszystkim

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez dzoan

też chciałam takiego zjeść, ale odkryłam nowe..bodajże 'Świderek' i musiałam spróbować.. a później żałowałam, że nie wzięłam jeszcze truskawkowego

Cytuję siebie

to raczej nie 'świderek', a 'śrubek' musiałam się poprawić, bo bym nie zasnęła z przejęcia

Dobranoc

[roxi1980]

Napisane przez czarownica1

Ooo dziekujemy :-*

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Roxi ale ten czujnik to chyba zyteczny bajer co?

mnie się wydaje zbędny - ja jak Norbert zaczął jeść mieszankę wyczaiłam sobie proporcje wody - przykładowo (bo nie pamiętam dokładnie) taka idealna dla niego to było 120 zimnej i 30 wrzątku i było idealnie, zresztą po pewnym czasie bierzesz ciepłą butlę do ręki i wiesz czy za ciepła, czyok. To samo z kąpielą w wanience - najpierw mierzyłam temp wody, potem nie było problemu - lałam i ręka "wiedziała" czy jest ok

Napisane przez karolajn1987

jakby nie mogło być jednego rodzaju
a tak to nie wiem, którą mam brać
linki poproszę

tu masz u r_p77
zwykłe butle antykolkowe: http://allegro.pl/butelka-150ml-smoc...184637739.html
http://allegro.pl/butelka-260ml-smoc...169533518.html
smoczki do nich:
http://allegro.pl/smoczek-silikonowy...162290667.html
pojemniczki na mleko w proszku (fajne, bo ten pierścień dookoła siada na szyjce butelki, na to nakręcasz zakrętkę ze smoczkiem i nie ma ryzyka, że po drodze się gdzieś mleko wysypie) http://allegro.pl/tommee-tippee-poje...184560858.html

ja od razu poleciałam TT i dokupiłam:
http://allegro.pl/silikonowe-oslonki...173285606.html
http://allegro.pl/wkladki-laktacyjne...170095153.html

a tu antykolkowe nowe z czujnikiem:
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...184377295.html
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...169399804.html

przy Norbercie miałam jeszcze taką mega butlę jak ta 260 okazała się za mała
http://allegro.pl/butelka-340ml-smoc...178337541.html

[karolajn1987]

Napisane przez roxi1980

mnie się wydaje zbędny - ja jak Norbert zaczął jeść mieszankę wyczaiłam sobie proporcje wody - przykładowo (bo nie pamiętam dokładnie) taka idealna dla niego to było 120 zimnej i 30 wrzątku i było idealnie, zresztą po pewnym czasie bierzesz ciepłą butlę do ręki i wiesz czy za ciepła, czyok. To samo z kąpielą w wanience - najpierw mierzyłam temp wody, potem nie było problemu - lałam i ręka "wiedziała" czy jest ok



tu masz u r_p77
zwykłe butle antykolkowe: http://allegro.pl/butelka-150ml-smoc...184637739.html
http://allegro.pl/butelka-260ml-smoc...169533518.html
smoczki do nich:
http://allegro.pl/smoczek-silikonowy...162290667.html
pojemniczki na mleko w proszku (fajne, bo ten pierścień dookoła siada na szyjce butelki, na to nakręcasz zakrętkę ze smoczkiem i nie ma ryzyka, że po drodze się gdzieś mleko wysypie) http://allegro.pl/tommee-tippee-poje...184560858.html

ja od razu poleciałam TT i dokupiłam:
http://allegro.pl/silikonowe-oslonki...173285606.html
http://allegro.pl/wkladki-laktacyjne...170095153.html

a tu antykolkowe nowe z czujnikiem:
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...184377295.html
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...169399804.html

przy Norbercie miałam jeszcze taką mega butlę jak ta 260 okazała się za mała
http://allegro.pl/butelka-340ml-smoc...178337541.html

Uwielbiam Cię!

Dziękować

[EVAgwiazdka]

Napisane przez idzia111

Pytanie do mam z cukrzycą Macie jakieś zestawy na posiłki, jakiś spis tego co możemy jeść?

Mi gin mówił, ale ja w takim szoku byłam, że nie pamiętam. A do tego w necie podaja, że po glukozie 75 może być po godzinie cukier do 180, a po dwóch do 140. Natomiast gin i połozna twierdza inaczej. Bo gdyby jednak były takie normy to miałabym stan przed cukrzycowy a nie cukrzycę.

najlepiej jakbys jadla produkty o niskim indeksie glikemicznym do 70 IG a te o wysokim ograniczala tu masz przykladowa tabelke

http://dietamm.com/indeks-glikemiczny

[roxi1980]

Napisane przez karolajn1987

Uwielbiam Cię!

Dziękować

Polecam się na przyszłość

[karolajn1987]

Jeszcze mam pytanko bo te butelki są już ze smoczkiem. Czy muszę kupować dodatkowe? Czy to potem już jest np. +3m a w komplecie z flachą ten 0m?

[tweedledee]

Ja już dzisiaj na nic nie mam siły, położyłam sie o 18 na drzemkę, a obudziłam się o 21 jak tż wrócił

Jeszcze objadłam się teraz jak bąk, 3 kanapeczki z pysznego chleba który wynalazłam w biedronce+serek żółty, ogórek, mnóstwo szczypiorku i rzeżuchy omnomnom, uwielbiam takie kanapeczki, ale po nich dopiero się turlam

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

Jeszcze objadłam się teraz jak bąk, 3 kanapeczki z pysznego chleba który wynalazłam w biedronce+serek żółty, ogórek, mnóstwo szczypiorku i rzeżuchy omnomnom, uwielbiam takie kanapeczki, ale po nich dopiero się turlam

Teraz Ty mi robisz smaka :banghead: uciekam spać, bo pan rogal i psowata na mnie czekają

[roxi1980]

Napisane przez karolajn1987

Jeszcze mam pytanko bo te butelki są już ze smoczkiem. Czy muszę kupować dodatkowe? Czy to potem już jest np. +3m a w komplecie z flachą ten 0m?

Przy butelce masz smoka 0+ czyli o małym przepływie. Ten smoczek ma tą zaletę, że maluch musi ciągnąć mocno (jak z piersi), żeby mleko leciało, co pozwala na karmienie mieszane, bo się dzieciątko nie rozleniwia. Ja dokupiłam od razupo jednej szt. 3+ i 6+, bo w sklepach są pakowane po 2 szt. a na co mi tyle? tu można kupić po 1szt. Norbert z tego 3+ pił po 2m-cu życia, jak już pierś poszła w odstawkę.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale jestem zmęczona...
Padam, a byliśmy w dosłownie 3 sklepach w CH.
Mam nowy kompik, a konkretnie tablet. Bo mój lapek dogorywa i właśnie się rozwalił na kilka części...
Ale się wkurzyłam, bo w Inglocie nie mieli ładnych kredek do oczu, same bure...

Dziewczyny wielkie dla Waszych dzieciaczków - za wizyty!!!!

Napisane przez enlevee

Może to tak zabrzmiało, że mnie lekceważą. Bardziej bym powiedziała, że teść chyba myśli, że na psach się ani ja ani moja rodzina nie zna i to co było dobre dla jego psów musi być koniecznie dobre dla mojego, a to guzik prawda. Tż się strasznie wkurzył jak usłyszał o tym drobiu i powiedział mu do słuchu, jak najbardziej.

Mnie z tym lekceważeniem to bardziej chodziło o to sprzątanie. Żadna z tych sytuacji nie była zbyt fajna :/ Ale dobrze, że TŻ stoi za Tobą murem. To jest najważniejsze.

Napisane przez idzia111

c
Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

Wszystko będzie dobrze. Ja też mam cały zestaw dolegliwości i już mam schizy przed środową wizytą...

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

Można wiedzieć, jakie masz te dodatkowe badania????

Napisane przez malaczarnakejt

witaj w klubie!
Ja mogę "okazjonalnie" coś słodkiego, (po 1 h miałam 170 mg%), wczoraj byliśmy w Toruniu, to zjadłam 4 małe pierniczki.
Dziewczyny na diecie cukrzycowej, co pijecie? Można soki bez dodatku cukru? Bo wody nie mogę za dużo-nie wchodzi mi, a wolę pić cokolwiek, bo nery...

Nie można w ogóle soków, bo soki owocowe=fruktoza.
Ja piję tylko wodę i 1-2 razy dziennie herbatę.

Napisane przez idzia111

Pytanie do mam z cukrzycą Macie jakieś zestawy na posiłki, jakiś spis tego co możemy jeść?

Mi gin mówił, ale ja w takim szoku byłam, że nie pamiętam. A do tego w necie podaja, że po glukozie 75 może być po godzinie cukier do 180, a po dwóch do 140. Natomiast gin i połozna twierdza inaczej. Bo gdyby jednak były takie normy to miałabym stan przed cukrzycowy a nie cukrzycę.

Eto: http://www.slodkiemamy.edu.pl/ ja mam z tego taką książeczkę, naprawdę warto poczytać, wszystko jest dokładnie opisane

[misiaczka555]

Tez idę spać bo juz ledwo na oczy patrzę.
Jeszcze tylko baja na dobranoc dla Majuni i śpię az sie wyspie
Nie no na 12 do pracy to myśle ze wstane

Dobranoc mamusie i dzidziusie

[idzia111]

Dzięki dziewczynki za otuchę

Zajrzałam już do klubu i poczytałam rady czarownicy.

Idę spać bo padam już z tych emocji.

Dobranoc

[skylie]

Dobranoc

[fiazo]

Napisane przez elaine-blath

11 dni w maju? to całkiem nieźle.. jak przetrwaćjeszcze teraz to może i dla kasy faktycznie warto.. ale czy dla zdrowia twojego??:

dlatego zobaczę po długim weekendzie
dziś mnie tż uświadomił, że może będzie brał wolne 29 i 30 kwietnia, jak i on będzie brał to i ja, więc może jeszcze mniej wyjść pracy, ale to się wszystko okaże jeszcze

Napisane przez Charlize89

Hey, to mój pierwszy post w tym wątku.
Od zeszłego tygodnia chorowałam na zapalenie krtani a potem to już nie wiem w co się przerodziło. Gorączka, ból gardła, kichanie itd....
Zaraził mnie TŻ, ojciec i "kochana" teściowa

Cały czas czytałam was przez telefon, więc jestem na bieżąco.
Dziękuję dziewczyną, które broniły mnie przed skreśleniem Neni, Oliath, Fiazo jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Miło mi, że mnie kojarzycie.
Staram się jak najwięcej udzielać, ale czasem to nie wychodzi. Ciężko tak się wkręcić do was, jesteście od początku, macie swoje sprawy i już się trochę znacie.

dużo zdrowia

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

jakoś się ułoży i będzie dobrze

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

Napisane przez surka

I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

nadrobiłam Was ale padam, skończę jeszcze robić kabelki i idę spać, ledwo siedzę już
jutro znowu będzie mnie mało, po SR idę na ploteczki z koleżanką

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

idę spać , dobranoc

[EVAgwiazdka]

Napisane przez Neni1984

A mąż wczoraj naśmiewał się ze mnie do swojego brata, że jak leżę i chcę usiąść to robię to jak TAKI GRUBY CZŁOWIEK No subtelny ten mój ukochany

hehe fajnie... Neni a ja sie czuje jak taki gruby czlowiek nawet nie wiem ile przytylam ale napewno ponad 10 kg dzis waga pierwszy raz pokazala 60kg

[czerwony_balonik]

Melduję,że wybraliśmy fotelik samochodowy/nosidełko dla Gabi

http://www.babydesign.eu/produkt/id/38

http://www.dzidziusiowakraina.pl/pl/...SIGN-Dumbo/480

Kolor zielony

[karolajn1987]

Dzień dobry!
Oczywiście jak mam iść na badania to mi się chce sikac od 4 i muszę trzymać. .a labo od 7 dopiero. .:banghead:

[fiazo]

Napisane przez czerwony_balonik

Melduję,że wybraliśmy fotelik samochodowy/nosidełko dla Gabi

http://www.babydesign.eu/produkt/id/38

http://www.dzidziusiowakraina.pl/pl/...SIGN-Dumbo/480

Kolor zielony

Napisane przez karolajn1987

Dzień dobry!
Oczywiście jak mam iść na badania to mi się chce sikac od 4 i muszę trzymać. .a labo od 7 dopiero. .:banghead:

ojej, u mnie lab to od 6:30 otwarte

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

dzień dobry, jem śniadanko, słonko świeci, ale strasznie jestem nie wyspana, ten tydzień będzie szalony u mnie i mało czasu będzie na sen

[dzoan]

Dzień dobry

Dzisiaj biegłam na autobus.. w kwietniu powinnam zostać okrzyknięta mistrzynią spóźnialstwa Jakiś pan do mnie zawołał 'proszę do naszego, będzie bliżej', ale niestety mój autobus ustawił się dalej Nawet nie chcę wiedzieć jak wyglądał bieg z badziochem chyba ululałam Lola, bo coś się od rana nie odzywa ..

Miałam sen, że mieliśmy z mężem się kochać...zrezygnował w trakcie, bo mój brzuch przeszkadzał przez co rozpaczliwie nam szło

[roxi1980]

heloł Misiaczki mój poranny komentarz: ZIEEEEEEEEEEEW...
ide do przedszkola!

[skylie]

Napisane przez roxi1980

heloł Misiaczki mój poranny komentarz: ZIEEEEEEEEEEEW...
ide do przedszkola!

Dobrej zabawy Roxi

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez dzoan

Dzień dobry

Dzisiaj biegłam na autobus.. w kwietniu powinnam zostać okrzyknięta mistrzynią spóźnialstwa Jakiś pan do mnie zawołał 'proszę do naszego, będzie bliżej', ale niestety mój autobus ustawił się dalej Nawet nie chcę wiedzieć jak wyglądał bieg z badziochem chyba ululałam Lola, bo coś się od rana nie odzywa ..

Miałam sen, że mieliśmy z mężem się kochać...zrezygnował w trakcie, bo mój brzuch przeszkadzał przez co rozpaczliwie nam szło

Musiało to wyglądać komicznie. Ale uważaj na siebie, bo biegi w ciąży nie są wskazane

A tak w ogóle to