Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[hope01]

Napisane przez blogerka

a co powiedziała?

a pisałam ok południa

Napisane przez Ifwka

Jakie puzzle??? U mnie nie ma

duże piankowe, szukam ale nie ma w gazetce

[Debrah]

Napisane przez Lenova

robiłam

Aaaaa masz to gdzieś może?

Napisane przez blogerka

Tesciowa znowu mnie w☠☠☠☠ia ... jutro mamy szczepienia, tesciowa uroila sobie pewnie ze pojdzie z nami, dodam ze mam przychodnie jakies 10 min spacerkiem od domu. wyslala mi smsa z przypomnieniem ;? zapytala czy pamietam ze jutro szczepienia i o ktorej. napisalam ze pamietam i ze mam w ksiazeczce zapisane o ktorej .. chyba zrozumila aluzje ...
i teraz slysze jak rozmawia z TZ i mowi mu ze w ksiazeczce jest napisane o ktorej i zeby sprawdzil .. no ja ☠☠☠☠☠☠☠e ...
i zaraz TZ czy pamietam .. ;| pewnia malpa juz mu ryje banie ze pohdzie ze mna i sie pyta czy nie potrzebuje kogos do pomocy ..
ciekawe co to z tego jutro wyjdzie, no ale bez przesady .. czuje sie jakbym 5 lat miala ... nie wiem, moze niech sama go wezmie i pojdzie ...

z nia jest gorzej niz z dzieckiem, dac palec to zaraz bedzie chciala calej reki .. juz ostatnio stwoerdzilam ze odpuszcze i pozwolilam jej "pomoc" sobie i pojechalysmy razem na morfo, do niczego tam nie byla potrzebna, i tak pielegniarka ja wyprosila a i malego uspokoic tez nie umiala, dodatkowo zapomniala wziac torby dziecka z woda, pieluchami itd ... zrobila tylko glupia mine w szpitalu i powiedziala, ze jakos sobie damy rade i ze dzidzius i tak obejdzie sie bez tego ... gdybym to ja zapomniala, to bylaby pewnie afera ...
pozwolilam jej raz i teraz co? czy ona nie zna slowa umiar? wydaje jej sie, ze moze na kazda wizyte bedzie jezdzic z nami ... czuje sie jak dziecko, ktore ona musi prowadzic za raczke .. rece mi opadaja ..

Napisane przez meduzza

O u mnie też tak było!!! I zawsze ja jestem od niesienia torby i tobołów a ona Małej....
Zrób tak jak mówisz, zrozumie, że musi się trochę uspokoić z tym nachodzeniem.

Napisane przez blogerka

jestem miedzy mlotem a kowadlem, bo to w koncu matka tz-ta i naprawde chcialabym byc dla niej mila i byc w dobrych stosunkach z nia, ale ona przesadza! jezcze zanim urodzilam siostra tz cos powiedziala w zartach do niego, wiesz jaka jest mama, lubi sie narzucac .. skoro narzucala sie wlasnej corce, to wyobrazcie sobie jaka ja mam masakre .. no bo co jak co, ale matki zawsze sa jakos mniej nachalne niz tesciowe ...
nie potrafie jej ogarnac, bo jak sie postawie to bedziemy w stanie wojny, ona bedzie mi mowic ze ma zal i tak strasznie jej przykro ze ja odtracam, zle traktuje nie pozwalam sobie pomoc ..
a jak odpuscze, i czasami pozwole zeby sie wtacala, dla jej wlasnej przyjemnosci... to pozniej konczy sie to tym ze ona bedzie non stop we wszytsko sie wcinala

Ojjjj dziewczyny...rozumiem doskonale
Blogerka : musisz mieć na prawdę dużo cierpliwości, ja bym nie dała rady.

Napisane przez bokeh

http://www.pakamera.pl/spodnice-spod...e-nr782861.htm

http://www.pakamera.pl/spodnice-spod...e-nr782880.htm




czemu takie drogie ??!!

Na pakamerze wszystko jest drogie.
Uszyć trzeba!

Ja pognałam do fryzjera, zmiany minimalne, więc nie wiem czy jest sens Wam zdjęcie dawać
Potem Tż zabrał mnie na kawkę + lody na szybko, póki Mała z babcią, po drodze jeszcze chceliśmy do apteki bo jest w tym CH.
Kupiłam Małej Nasivin na katar : mówiłyście, że się go stosuje-7 dni? max 3 dni..a w ulotce pisze, że 5-7 dni???
Oprócz tego witamina D+K, woda morska duże opakowanie i 80zł poszło się ..czesać.

Szybko się zgarnęliśmy do domu, bo mama dała cynk że mała głodna chyba bo płakusia w domu. To pobiegłam z jedzonkiem

idę do klubu , zaległości obczaić.

[elllmi]

Napisane przez hope01

Ja kupiłam Młodemu te puzzle w Biedrze, jutro chyba drugie wezmę, bo fajne

to zajadę jutro obczaić

[meneq]

Napisane przez meduzza

No dobra, mój też nie jest zły, teraz mi uświadomiłaś. Ostatnio kupił z 9 par bodziaków i skarpetki, sam z siebie I kupił mi elektryczny laktator co bym się nie męczyła tą pompką. Więc już nie powiem złego słowa

E tam, pewnie, że obojętne, byle na powietrzu. Ja jak czasem nie mogę się wyrobić ze spacerem to ubieram jak na dwór, pakuję do wózka i Mała leży przy otwartym na oścież oknie a ja nim majtam Wszyscy zadowoleni

No to w sumie komplement Fajnie jest być taką egzotyczną kobietą w gąszczu podobnych do siebie?

W sumie masz racje ;-) chociaz JLo to ja nie jestem.
Japonki wcale do siebie nie sa takie podobne. Ciekawostka: dla nich to my wygladamy tak samo. I uwielbiam jak moje ciemne wlosy i brazowe oczy sa za kazdym razem okreslane jako blond i niebieskie (bo oni rozumuja w kategoriach albo czarne, albo nie).
Egzotycznosc robi sie meczaca. Najbardziej zachwycaja sie zawsze gleboko osadzonymi oczami, duzym nosem i zagieciem gornej powieki. W Japonii mozna sie ze wszystkich kompleksow wyleczyc.

Nie pamietam, ktora o armenskiej kuchni pisala. Moze cos wiecej napiszesz dla nieznajacej sie, ale zainteresowanej tematem.

bokeh wybralismy aparat. Bierzemy canon kiss x5 i do tego obiektyw "pancake". Znasz?

szaja w tematach okolod.upnych mam jeszcze jedna historyjke w zanadrzu.
Bylam w goracych zrodlach z kolezanka. (Zasada korzystania z goracych zrodel jest taka, ze najpierw sie myjesz i czysta wchodzisz do baseniku z goraca woda. Nago nago jak za dawnych lat) Korzystamy z dobrodziejstw kapeli a tu nagle taka stara Japonka, ze chyba jeszcze I WS pamieta, podchodzi wsparta na dwoch tylko nieco mlodszych od siebie kobietach i kaze nam wyjsc z baseniku i tylem sie obrocic. No i przeszla do oglecin posladkow, cos tam sobie z aprobata chrzakala i na tym koniec calej akcji. My obie w szoku, ze nam jezyk w gebie kolkiem stanal.

[Ifwka]

Meneq niezłe te Twoje pośladkowe opowieści
Ja siedzę.i czekam az mi dziec po karmieniu uśnie, niestety jeszcze nigdy nie zdażylo mi się karmić czy przewijac na spiocha.

[meneq]

Ale to bylo dawno temu. Ostatnio mniej atrakcyjne sie staly, nie ma ani klepania, ani ogladania.
Tez mi sie nigdy na spiocha nie udalo. Po pierwsze, to u nas Yae musi wlaczyc swoja syrene, zebym w ogole do akcji wkroczyla...
A musisz czekac?
Ja od jakiegos tygodnia w nocy po prostu odkladam i sama usypia. Kiedys sie to nie udawalo, teraz juz tak. Twoja jest w tym samym wieku, to moze tez zadziala.

[Lenova]

Debrah-podaj mi adres mailowych na pw to Ci wyślę

[fewcia]

Napisane przez bokeh

http://www.pakamera.pl/spodnice-spod...e-nr782861.htm

http://www.pakamera.pl/spodnice-spod...e-nr782880.htm




czemu takie drogie ??!!

Jaka cudna!
Chce ją!

Napisane przez mikakrolikowa

Jestem na bierząco ale produkujecie ale cytwac nie dam rady, wysłałm na fb zaproszenia do wilkinsona mozna maszynke za free odebrac
Pisałyscie o wakacjach my w tym roku musimy samochód zmienic wiec z wakacji lipa ale Chorwacje , Czarnogóre uwielbiam
Marsi też Gruzja mi sie marzy dwa lata temu byłam w Armeni na tydzień i sie zakochałam w kuchni chciałabym jeszcze pojechac ale to taki troche dziki kraj poza stalica oczywiscie

Co do powrotu do pracy wracam 1 lipca bo jeszcze mam zaległy urlop ale musze diete rozszerzyc wczesniej od zeszłego czwartku przez 3 dni dawałam kleik i niestety bół brzuszka nie wiem czy za gesty był czy co bo chyba alerii na kleik nie może byc choc mój dziec strasznie brzuszkowy i az rozrzezania sie boje a musze wczesniej bo butelki nie chce ale codziennie próbujemy az załapie
jutro idziemy do pediatry to podytam jak podjesc do tematu mam nadzieje ze niunius przybrał i ładnie pokarze jak sie głowe dzwiga i bez rechabilitacji sie obędzie
Musze jeszcze podanie złozyc w tym tygodniu o dodatkowe 4 tygodnie macie wzór co powinno byc napisane ??

ją napisałam że proszę o przedłużenie urlopu macierzyńskiego o dodatkowe dni,Wypisalam daty od kiedy do kiedy.

Napisane przez BlackSanctum

Ja to akurat nie mam wcale kontaktu z teściową - nie słyszy, bidulka. Umiem się z nią dogadać w migowym, ale tylko wtedy, jak chodzi o takie elementarne rzeczy... Szkoda.

Fewcia, w końcu urodziłam mu córkę, musi być dla mnie dobry , bo inaczej .

Bokeh, fakt, ale ja nie kupuję nigdy tych butów po cenach sklepowych, tylko wyszukuję w outletach - jakaś mała ryska na obcasie, czy lekkie przetarcie na skórce, którego nawet nie widać, a cena - z 400zł na 60zł. Na przykład.

Wygrałam licytację adidasków.

Dziewczyny, chętnie odsprzedam moją chustę którejś z Was, bo moja córcia nie chce w chuście chodzić. Chusta jest jak nowa, raz zachustowałam małą, a potem kończyło się na próbach... 2 razy wyprana, zmiękła już. W razie pytań - piszcie wiadomości prywatne albo na facebooku.

Masz rację,ma Ci za co dziękować.
Ja bym może chciała a jaka masz?


Moja Niunia tylko raz wczoraj zafundowala nam tak wyjątkową noc. Dzisiaj wszystko wróciło do normy-czyli pobudka co godzinę,półtorej. Biedną tak się męczy w tych szelkach. Dzisiaj tak się rzucała w nocy że je porozpinała


Wczoraj na spacerze widziałam zachustowana dziewczynę i się zakochałam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BlackSanctum]

Fewcia, wiadomość prywatna!! Tak jak napisałam.

Ja za to mam płaskodupie.

[Ifwka]

Napisane przez meneq

Ale to bylo dawno temu. Ostatnio mniej atrakcyjne sie staly, nie ma ani klepania, ani ogladania.
Tez mi sie nigdy na spiocha nie udalo. Po pierwsze, to u nas Yae musi wlaczyc swoja syrene, zebym w ogole do akcji wkroczyla...
A musisz czekac?
Ja od jakiegos tygodnia w nocy po prostu odkladam i sama usypia. Kiedys sie to nie udawalo, teraz juz tak. Twoja jest w tym samym wieku, to moze tez zadziala.

Smoczek jej wypada i to ja wybudza,.wkladam i tak w kółko az mocno.zasnie.

[meneq]

Napisane przez BlackSanctum

Fewcia, wiadomość prywatna!! Tak jak napisałam.

Ja za to mam płaskodupie.

Zaloze sie, ze nie jest tak zle.

fewcia jak bylam pierwszy raz w Japonii, to nikt nie wozil dzieci w wozkach, tylko chusty byly. Wtedy powiedzialam sobie, ze tez tak chce. A w koncu na latwizne poszlam i nosidelko kupilismy. Jedno nosidlo a na cztery sposoby uzywac mozna. Chociaz moj tz piaty wymyslil.ImageUploadedByWizaz Forum1366690748.502580.jpg

[meneq]

Napisane przez Ifwka

Smoczek jej wypada i to ja wybudza,.wkladam i tak w kółko az mocno.zasnie.

Bez nie zasnie?

lady jak Twoja "straz sasiedzka"?
Moja "zabilam" wczoraj wzrokiem i jakos sie nie pojawia. Dziwny zbieg okolicznosci ...

[LadyWhisper]

Meneq, na moja straz sasiedzka nic nie zadzialakiedys chcielismy z M.przejsc sie nago po kuchni a potem seksic sie na blacie, albo chcialam udawac, ze Michal mnie dzga nozem, ale zrezygnowalismy, i tak za chwile sie stad wyprowadzamy:P

Bylismy wczoraj u mamy i myslalam, ze bedzie problem z zasnieciem - Maly zasypia rowno o 20. Nie bylo zadnego, zasnal sam o 19.58 jechalismy o 23.30 i Maly nie obudzil sie ani przy ubieraniu, ani przy zapinaniu w fotelik, dopiero w domu jak M.go na przewijak wtarabanil

Fewciu wspolczuje kochana, ale to dla Blaneczki zdrowka musicie ten okres jakos przejsc, bedzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

hej dziewczyny

Napisane przez blogerka

Tesciowa znowu mnie w☠☠☠☠ia ... jutro mamy szczepienia, tesciowa uroila sobie pewnie ze pojdzie z nami, dodam ze mam przychodnie jakies 10 min spacerkiem od domu. wyslala mi smsa z przypomnieniem ;? zapytala czy pamietam ze jutro szczepienia i o ktorej. napisalam ze pamietam i ze mam w ksiazeczce zapisane o ktorej .. chyba zrozumila aluzje ...
i teraz slysze jak rozmawia z TZ i mowi mu ze w ksiazeczce jest napisane o ktorej i zeby sprawdzil .. no ja ☠☠☠☠☠☠☠e ...
i zaraz TZ czy pamietam .. ;| pewnia malpa juz mu ryje banie ze pohdzie ze mna i sie pyta czy nie potrzebuje kogos do pomocy ..
ciekawe co to z tego jutro wyjdzie, no ale bez przesady .. czuje sie jakbym 5 lat miala ... nie wiem, moze niech sama go wezmie i pojdzie ...

z nia jest gorzej niz z dzieckiem, dac palec to zaraz bedzie chciala calej reki .. juz ostatnio stwoerdzilam ze odpuszcze i pozwolilam jej "pomoc" sobie i pojechalysmy razem na morfo, do niczego tam nie byla potrzebna, i tak pielegniarka ja wyprosila a i malego uspokoic tez nie umiala, dodatkowo zapomniala wziac torby dziecka z woda, pieluchami itd ... zrobila tylko glupia mine w szpitalu i powiedziala, ze jakos sobie damy rade i ze dzidzius i tak obejdzie sie bez tego ... gdybym to ja zapomniala, to bylaby pewnie afera ...
pozwolilam jej raz i teraz co? czy ona nie zna slowa umiar? wydaje jej sie, ze moze na kazda wizyte bedzie jezdzic z nami ... czuje sie jak dziecko, ktore ona musi prowadzic za raczke .. rece mi opadaja ..

o masakra, kobita nie ma umiaru i taktu :/

Napisane przez blogerka

nie moge, zaraz zejde ...
powiedzialam, ze ide sama, to TZ dal mi tylko czesc pieniedzy na te szczepienia, bo wiecej nie ma a tesciowa "rano" podrzuci reszte ...
czyli bedzie tak, ze przyjdzie rano, siadze mi na glowie i razem pojdziemy do przychodni ...
i znowu rozniesie mi caly dzien ...
ale jak tak to ma wygladac, to czuje ze zrobie jej na zlosc, spakuje malego i pojdziemy rano na dluuugi spacer, sama za te szczepienia doplace i pojdziemy tam sami a ona niech sie przywita z drzwiami rano
mam jej serdecznie dosc i dzieki niej mam ochote wyprowadzic sie razem z dzieckiem stad

oj to bym się wkurzyła, ja bym wzięła z konta nawet ostatnie pieniądze, żeby z nią nie jechać a tż to bym powiedziała...

Napisane przez laurka23

Biedna Domcia, całuski od cioci Gratuluję przewrotu i pracy No ale rozstań z małą współczuję. Dasz radę.



Jej twoja teściowa umiaru nie zna. Żyje waszym życiem. Współczuję, a mąż powinien z tym porządek zrobić, powinien jej powiedzieć że się narzuca, nie ty.



Jej to mój przy waszych to niezły klocuś jest. Już mi od noszenia nadgarstki wysiadają.

Nancy ty pewnie będziesz wiedziała, dostaliśmy skierowanie na posiew moczu i na badanie ogólne moczu. Mam dwa woreczki moczu oddać czy jeden wystarczy? Skołowana jestem bo na dwóch kartkach mam to wypisane...

powinny być dwie próbki z tymże posiew moczu powinien byc pobrany do jałowego pojemniczka a badanie ogólne do woreczka (woreczki nie są jałowe)

Napisane przez sylwietta1988

ja pierdziu, tesciowe to temat rzeka...
ja myslałam, ze mój mąż jej nawtyka a on delikatnie zwrócił jej uwage ze smierdzi dym
nosz qrwa zeby jej przypadkiem nie urazic, ja na razie w sobie dusze ale wybuchne w koncu i bedzie heja bo to jak bomba zegarowa we mnie siedzi.
Blogerko- łącze sie w bólu ty przynjmniej z tą zołzą nie mieszkasz...

kuuurde, zaczął mnie bolec ząb po południu... on sie nadaje tylko do rwania bo w połowie uksyty i tu mam pytanko- mozna znieczulenie przy kp? bo jak sobie pomysle o rwaniu na żywca to chyba wolałabym drugi raz na poordówce wylądowac

o masakra, dym papierosowy :/ tego nie umiem zaakceptować

Napisane przez Ifwka

Jestem na bieżąco, najpierw to co mam do zacytowania, później jeszcze coś dorzucę...


U nas za to wczoraj nic bo padłam jak worek, ale w sobotę było drugie podejście i wreszcie sie udało, chociaż z mojej strony bez szału. A co do tego bólu to u mojego to jest zawsze wymówka: że musimy bo jego jajka bolą

To u ciebie chociaz dzinsy... mój ma bojówki moro tak znoszone że prawie sie rozsypują i chodził by tylko w nich, na dodatek żal straszny bo chciałby drugie takie ale sklep już nie istnieje.

Soryy że ale masakra to co piszesz...no i współczuję, ja bym nie wytrzymała.



Ja nie moge do sklepu bo jeszcze do samochodu nie wsiądę a Tż już pyta za ile wróce

Mineralki raczej nie powinno się gotować .

Cena masakra.

Teraz co pamiętam:
-Włosy mi lecą strasznie ale z głowy, łonowe na krótko mam to nie wiem, a na nogach i pod pachami rosną strasznie wolno.
-Z zakupami mój Tż różnie, spożywki nie lubi robić, ciuchowe jak długo nie chodzimy to mówi że już głód na zakupy ma, chociaz nigdy nei nie potrzebuje ale chodzić lubi, i tez ubierałby się w kółko to samo. Na mne nie żałuje, nie wypomina jak coś kupię, Małej nic nie kupuje sam bo się nie zna, o przepraszam smoczek jej kupił , ale nigdy nie powiedział że coś nie potrzebnie kupiłam.

Historii z teściowymi Wam współczuje, moja jak już psiałam nie wtraca się ale pod innymi względami mam z nią masakrę. No i dzisiaj oczywiście awantura, i oczywiście jak Tż nie ma ( II zmianę ma) to ona się do kościoła 2 godziny wcześniej zbiera a mamy mozez 15 minut, i prosze i tłumacze że jeszcze czas a ona nie i koniec, Mała mi już płacze w wózku na polu bo na spacer miałam iść a ja z nią dyskutuję. Wołam Młoda żeby babci do 5 przypilnowała a ona ża z koleżanką umówiona... wku....iona poszłam w końcu na spacer. Wrcam 16:45 Młodej oczywiscie nie ma a Teściówka w jakies szmaty wystrojona, i od nowa gadka żeby się przebierała itp. I wiecznie z tekstem że ona ma przecież inne dzieci jeszcze i pojedzie do nich i tam jej nie będą zabraniać "do Boga" chodzić tak jak ja. Masarka

co do pierwszego to u mnie ten sam tekst
co do drugiego to
a co do teściowej to masakra

Napisane przez meneq

Zaloze sie, ze nie jest tak zle.

fewcia jak bylam pierwszy raz w Japonii, to nikt nie wozil dzieci w wozkach, tylko chusty byly. Wtedy powiedzialam sobie, ze tez tak chce. A w koncu na latwizne poszlam i nosidelko kupilismy. Jedno nosidlo a na cztery sposoby uzywac mozna. Chociaz moj tz piaty wymyslil.Załącznik 5220066

super patent


u nas noc minęła spokojnie, za to wieczór jaaaakie krzyki. Głupia matka zjadła wczoraj dwa toffifee i kawałek czekolady mlecznej i Mały kupska nie mógł zrobić. Patrzył na mnie tymi swoimi oczyskami jakby mówił "mama pomóż to boli", płakałam razem z nim ale w końcu kupeczka poszła to się uspokoił
ja dalej choruję, tzn mniej bo przynajmniej gardło zaleczyłam jeszcze tylko katar
i znów po spacerze jestem smutna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lady jak synnek?

[LadyWhisper]

Blogerko, wlasnie, daj znac jak z tesciowa

Mam kiecke na chrzciny piekna!!!

W zalaczniku nasz bardzopowaznybotakijestem juzdorosly Pietraszko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, wlasnie, daj znac jak z tesciowa

Mam kiecke na chrzciny piekna!!!

W zalaczniku nasz bardzopowaznybotakijestem juzdorosly Pietraszko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hoho ale jestem poważny
poka kiecke

[hope01]

kurcze te spódnice Bokeh świetne.. ale ja w nich bym wyglądała jak Uciekejmy nie wracejmy..
Blogerko na tej stronie pisałam o "urszulce" i o co z nią chodziło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685930&page=105

ja yaray hrabiego ubieram, w chuste i lecim na szczecin do Biedrony

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

mi się w New Yorkierze koronkowa pastelowa kiecucha spodobała..

[BlackSanctum]

Meneq, uwierz, że jest. Mój tyłek ledwo co odstaje, mam to po mamie.

Jadę dzisiaj na degustację tortów weselnych. Ciekawe, który smak będzie naj.

A, no i wreszcie znalazłam małej sukienkę, która wygląda jak miniatura mojej ślubnej. Będzie na ślub i chrzest od razu.

I dopiero wstałyśmy 15 minut temu. Kocham moje dziecko.

[hope01]

Napisane przez BlackSanctum

Meneq, uwierz, że jest. Mój tyłek ledwo co odstaje, mam to po mamie.

Jadę dzisiaj na degustację tortów weselnych. Ciekawe, który smak będzie naj.

A, no i wreszcie znalazłam małej sukienkę, która wygląda jak miniatura mojej ślubnej. Będzie na ślub i chrzest od razu.

I dopiero wstałyśmy 15 minut temu. Kocham moje dziecko.

[meduzza]

Napisane przez meneq

Zaloze sie, ze nie jest tak zle.

fewcia jak bylam pierwszy raz w Japonii, to nikt nie wozil dzieci w wozkach, tylko chusty byly. Wtedy powiedzialam sobie, ze tez tak chce. A w koncu na latwizne poszlam i nosidelko kupilismy. Jedno nosidlo a na cztery sposoby uzywac mozna. Chociaz moj tz piaty wymyslil.Załącznik 5220066

No i pięknie, Dzieckiem się zajmie, naczynia pomyje

Napisane przez nancykenator

hej dziewczyny


o masakra, kobita nie ma umiaru i taktu :/

oj to bym się wkurzyła, ja bym wzięła z konta nawet ostatnie pieniądze, żeby z nią nie jechać a tż to bym powiedziała...


powinny być dwie próbki z tymże posiew moczu powinien byc pobrany do jałowego pojemniczka a badanie ogólne do woreczka (woreczki nie są jałowe)

o masakra, dym papierosowy :/ tego nie umiem zaakceptować

co do pierwszego to u mnie ten sam tekst
co do drugiego to
a co do teściowej to masakra

super patent


u nas noc minęła spokojnie, za to wieczór jaaaakie krzyki. Głupia matka zjadła wczoraj dwa toffifee i kawałek czekolady mlecznej i Mały kupska nie mógł zrobić. Patrzył na mnie tymi swoimi oczyskami jakby mówił "mama pomóż to boli", płakałam razem z nim ale w końcu kupeczka poszła to się uspokoił
ja dalej choruję, tzn mniej bo przynajmniej gardło zaleczyłam jeszcze tylko katar
i znów po spacerze jestem smutna

Na pewno czekolada? Ja jem sporo i nic się nie dzieje ale fakt czekolada zatwardzająca
Ja zjadłam wczoraj bułkę z ostrym keczupem i Maleńka miała później atak płaczu i teraz nie wiem czy była zmeczona bo cały dzień nie spała i nie umiała zasnąć czy ten keczap

Napisane przez hope01

kurcze te spódnice Bokeh świetne.. ale ja w nich bym wyglądała jak Uciekejmy nie wracejmy..
Blogerko na tej stronie pisałam o "urszulce" i o co z nią chodziło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685930&page=105

ja yaray hrabiego ubieram, w chuste i lecim na szczecin do Biedrony

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

mi się w New Yorkierze koronkowa pastelowa kiecucha spodobała..

Lecisz do mnie wpadajta, czekamy

Napisane przez BlackSanctum

Meneq, uwierz, że jest. Mój tyłek ledwo co odstaje, mam to po mamie.

Jadę dzisiaj na degustację tortów weselnych. Ciekawe, który smak będzie naj.

A, no i wreszcie znalazłam małej sukienkę, która wygląda jak miniatura mojej ślubnej. Będzie na ślub i chrzest od razu.

I dopiero wstałyśmy 15 minut temu. Kocham moje dziecko.

Tylko nie za dużo tych tortów bo się w kieckę nie zmieścisz Powiedz później co wybraliście

Moja mała Dziewczynka trzyma różowego słonia w ręku i nawija do niego. Wkurza się bo jej nie odpowiada

[BlackSanctum]

Meduzza, nawet, jakbym chciała, to można spróbować tylko 3 smaki i to po małym kawałku. Więc w sukienkę się na pewno zmieszczę, hehehe.

[laurka23]

Napisane przez blogerka

on nie potrafi jej odmówić, tak mi się wydaje ..
któregoś dnia nie wytrzymałam i powiedziałam mu zeby zrobil z nia porzadek bo mam jej dosc, to odpowiedzial mi ze to moja sprawa i ze jak mam jej dosc to sama mam jej powiedziec ...
ciekawe jakby sie czul, jakby to moja matka mu na glowie siedziala non stop, "pomagała" nam .. ale on nie jest w stanie tego zrozumiec najwidoczniej...
on jest w pracy, a ja mam siedziec z jego matka i moze jeszcze swietnie sie przy tym bawic

Nieładnie, jego mama nie twoja. Jak mi coś u teściowej nie pasuje, mąż ma załatwiać i koniec, jak jemu u mojej mamy to ja załatwiam. Współczuję.

Napisane przez elllmi

o łał, facet który lubi chodzić na zakupy, a myślałam, że to gatunek wymarły

Mój kocha Czasem mi się nie chce a on ciągnie

Napisane przez nancykenator

powinny być dwie próbki z tymże posiew moczu powinien byc pobrany do jałowego pojemniczka a badanie ogólne do woreczka (woreczki nie są jałowe)


i znów po spacerze jestem smutna

O rajuśku jak ja to złapię, te siuśki No nic będę próbowała
Dlaczego jesteś smutna? Hormony jeszcze szaleją?

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, wlasnie, daj znac jak z tesciowa

Mam kiecke na chrzciny piekna!!!

W zalaczniku nasz bardzopowaznybotakijestem juzdorosly Pietraszko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wczoraj miałam straszny dzień, ale jak mąż przyszedł z pracy zajął się młodym. Wyszli na godzinny spacer i mogłem wysprzątać mieszkanie. Dziś mama weźmie młodego a ja okna pomyję wreszcie.

Nie mam czasu pisać w klubie, ale oglądam wszystkie zdjęcia i dzieciaczki są piękne a mamy super ładne i zadbane. Która jeszcze narzeka na płaskodupie? Chętnie się podzielę, kilka dziewczyn mogę obdzielić i jeszcze zostanie dla mnie

[ILLUSION]

Napisane przez laurka23

Dziś mąż był z wynikami badań nereczki u lekarza. Kazała się nie przejmować, mówiła że bardzo dużo dzieci rodzi się z takim czymś i że dużo o tym nie wie, bo nie każde dziecię ma usg robione. Powinno się wyrównać, dała skierowanie na posiew moczu i badanie ogólne moczu. Za 2 -3 miesiące powtórka usg. Trochę mnie uspokoiła.

Kupiłam na all laktator medelę mini electric. Mam nadzieję że się spisze dobrze. Ta pąpka w ręcznym mnie dobija
Co do zachodzenia od tyłu mój też tak robi
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA GRATULACJĘ ROCZNICY
Ale się wkurzyłam dziś. U nas są takie jakby łączone balkony, oddzielone tylko takim szkłem. Sąsiedzi obok to takie dziadki, wścipska babka i dziadek oblech charkający przez balkon i obcina na balkonie pazury Dziś wyniosłam młodego w nosidle na powietrze, bo spać nie chciał, prawie zasnął, a ten obleś z balkonu obok, mimo że wiedział że dziecko śpi jak nie kichnął... Tak Michaś się przestraszył, że aż się zanosił. 10 minut go uspokajałam. Miałam buca ochotę zabić

Widzisz, będzie dobrze. Wiadomo że się martwisz tą nereczką ale musi być dobrze
Mam ten laktator. Superancki jest
O matko Współczuję sąsiadów. Ja bym się odgrodziła jakoś dodatkowo. My w tym roku tak planujemy zrobić mimo że nasz balkon nie przylega do żadnego innego ale boki chcemy na górze zabudować takim jakby rattanem. Latem będę rozścielała jakiś kocyk i młody będzie na powietrzu przebywał a ja będę książkę albo wizaż czytała. No i nie zniosłabym że ktoś mi z bok będzie się gapił stąd pomysł z zasłonięciem boków.

Napisane przez blogerka

Tesciowa znowu mnie w☠☠☠☠ia ... jutro mamy szczepienia, tesciowa uroila sobie pewnie ze pojdzie z nami,

współczuję, ja bym była kłębkiem nerwów z taką teściową. a nie możesz jej skłamać że już się umówiłaś z mamą/siostrą/przyjaciółką żeby pójść n to szczepienie. Może wtedy by się nie wtryniała na doczepkę?

Napisane przez hope01

ja nie rozumiem o co kamann z tymi teściowymi... masarnia jakaś.. ja jak na swoją paatrzę to widzę Urszulę z małej syrenki (podlinkowana jak któraś nie pamięta )

Napisane przez sylwietta1988

kuuurde, zaczął mnie bolec ząb po południu... on sie nadaje tylko do rwania bo w połowie uksyty i tu mam pytanko- mozna znieczulenie przy kp? bo jak sobie pomysle o rwaniu na żywca to chyba wolałabym drugi raz na poordówce wylądowac

Można, to przecież miejscowo działa.

Napisane przez Ifwka

Historii z teściowymi Wam współczuje, moja jak już psiałam nie wtraca się ale pod innymi względami mam z nią masakrę. No i dzisiaj oczywiście awantura, i oczywiście jak Tż nie ma ( II zmianę ma) to ona się do kościoła 2 godziny wcześniej zbiera a mamy mozez 15 minut, i prosze i tłumacze że jeszcze czas a ona nie i koniec, Mała mi już płacze w wózku na polu bo na spacer miałam iść a ja z nią dyskutuję. Wołam Młoda żeby babci do 5 przypilnowała a ona ża z koleżanką umówiona... wku....iona poszłam w końcu na spacer. Wrcam 16:45 Młodej oczywiscie nie ma a Teściówka w jakies szmaty wystrojona, i od nowa gadka żeby się przebierała itp. I wiecznie z tekstem że ona ma przecież inne dzieci jeszcze i pojedzie do nich i tam jej nie będą zabraniać "do Boga" chodzić tak jak ja. Masarka

O matulu, współczuję. No ae Twoja teściowa to już chyba leciwa kobieta z tego co pamiętam. Na starość ludzie się robią tacy nieznośni. Np. mojego męża wujek-dziadek (brat rodzony babci TŻta), który został sam bo jego żona zmarła a nie mieli dzieci i moja teściowa się nim opiekuje skomentował że zrobiliśmy chrzciny w restauracji bo mi się nie chciało gotować a przecież my mamy takie duże mieszkanie że spokojnie te 30 osób można było ugościć - mamy mieszkanie 60 m2 więc rzeczywiście pałac A w dużym pokoju z aneksem to na parapetówce ledwo 12 osób upchnęłam. No a poza tym to ch.u.j. mu do tego

Napisane przez ninagg

Nie było mnie, ale odpisuję dopiero teraz http://www.tommeetippee.pl/product/l...em_ciepla_x_3/

dziękuję

Napisane przez hope01

Ja kupiłam Młodemu te puzzle w Biedrze, jutro chyba drugie wezmę, bo fajne

Ja czekam aż przecenią

Napisane przez Debrah

Kupiłam Małej Nasivin na katar : mówiłyście, że się go stosuje-7 dni? max 3 dni..a w ulotce pisze, że 5-7 dni???

Ja psikałam 2 razy dziennie przez 3 dni, tak doradziła nasza lekarka żeby śluzówki nie wysuszyć bo to jednak maleństwa jeszcze te nasze dzieciaczki.

Napisane przez meneq

A w koncu na latwizne poszlam i nosidelko kupilismy. Jedno nosidlo a na cztery sposoby uzywac mozna. Chociaz moj tz piaty wymyslil.Załącznik 5220066

Cudny widok - facet myje gary

Napisane przez LadyWhisper

Mam kiecke na chrzciny piekna!!!

W zalaczniku nasz bardzopowaznybotakijestem juzdorosly Pietraszko

Pietraszko słooodziak
I poka kiecke, na sobie oczywiście


I jeszcze co do TŻtów i ciuchów to mój też nie lubi i chodziłby w kółko w tym samym. Ma 2 pary dzinsów ale nakłada tylko jak gdzieś wychodzimy bo tak to tylko w spodniach dresowych takich bawełnianych by łaził na zmianę w czarnych i szarych bo mu tak wygodnie. A jak się wybierzemy do galerii jakieś na zakupy bo np ja chcę sobie coś kupić(i przy okazji mam nadzieję że i jeo na coś namówię żeby sobie kupił) to zaraz pić, jeść, do kibla mu się chce, jakaś migrena nagła go łapie albo ból brzucha. No gorzej niż z dzieciakiem, w konsekwencji zachodzę do 3 sklepów bo mi się odechciewa wszystkiego. Albo jak mówię że jedziemy do galerii bo muszę sobie spodnie kupić to jak zobaczy że oglądam bluzki to zaraz zrzędzi że przecież po spodnie przyjechałam

[nancykenator]

Napisane przez BlackSanctum

Meneq, uwierz, że jest. Mój tyłek ledwo co odstaje, mam to po mamie.

Jadę dzisiaj na degustację tortów weselnych. Ciekawe, który smak będzie naj.

A, no i wreszcie znalazłam małej sukienkę, która wygląda jak miniatura mojej ślubnej. Będzie na ślub i chrzest od razu.

I dopiero wstałyśmy 15 minut temu. Kocham moje dziecko.

mniam mniam napisz potem jaki wybraliście

Napisane przez meduzza

No i pięknie, Dzieckiem się zajmie, naczynia pomyje

Na pewno czekolada? Ja jem sporo i nic się nie dzieje ale fakt czekolada zatwardzająca
Ja zjadłam wczoraj bułkę z ostrym keczupem i Maleńka miała później atak płaczu i teraz nie wiem czy była zmeczona bo cały dzień nie spała i nie umiała zasnąć czy ten keczap

Lecisz do mnie wpadajta, czekamy

Tylko nie za dużo tych tortów bo się w kieckę nie zmieścisz Powiedz później co wybraliście

Moja mała Dziewczynka trzyma różowego słonia w ręku i nawija do niego. Wkurza się bo jej nie odpowiada

chyba czekolada bo nic innego nie przychodzi mi do głowy

Laurka ja bym zadzwoniła do tego labu gdzie będziesz robiła czy może być na posiew też z woreczka. powiedz, że masz maleńkie dzieciątko i będzie ciężko złapać, u mnie często to przechodzi, tylko pisze się odpowiedni komentarz pod wynikiem.

[antoinette]

Hej

Napisane przez s i l v e r

My tam jeździmy do takiej babki, wynajmujemy pokój z tarasem i 3 tyg tam siedzimy. Pięknie, cisza,spokój i tak jak napisałaś ten zapach lasku sosnowego


do Poraja też jeżdżę i dużo tam na rowerach jeździmy. Tyle szlaków rowerowych tam jest. Mirów Bobolice...itd ahhhh.

W lipcu znów tam jedziemy tym razem z Darią

oo fajnie, to może się zobaczymy, ode mnie do bliziutko

Napisane przez ILLUSION

Ja też już nie umiem chodzić na obcasach po takiej przerwie

ja ostatnio wyszłam na spacer z małą w obcasach, ledwo doszłam do domu aż TŻ się pytał co tak koślawię nogi heheh, no w sumie prawie rok na płaskim zasuwałam

Napisane przez s i l v e r

Moja Daria dziś była u pediatry ważona... 5500g waży czyli podobnie do Twojej

ooooooo no ja cie, Laura waży 7500g ................. to jakis monster heheheh

[nancykenator]

a co do tego, że smutno to wczoraj pisałam, że u mnie nie ma gdzie spacerować, wszędzie samochody, nie ma jak i gdzie wjechać wózkiem i jeszcze dziady tak stają na chodniku że człowiek ledwo przejdzie a cóż jeszcze z wózkiem się przepychać...

[fewcia]

Napisane przez BlackSanctum

Meduzza, nawet, jakbym chciała, to można spróbować tylko 3 smaki i to po małym kawałku. Więc w sukienkę się na pewno zmieszczę, hehehe.

a jak nie, to pogadasz z TŻ i popracujecie intensywnie nad figurą

[antoinette]

dziewczyny, mamy we czwartek szczepienie
szczepicie przeciw pneumokokom? my raczej powinniśmy z racji tego, że Gabi chodzi do szkoły, ale tak mi źle, że będzie miała jeszcze jedno kłucie

marsi, Ty szczepiłaś małego przeciw pneumokokom?
bywa tu gosia? a Ty szczepisz malutką?

a w ogóle, to chwale się klockiem

chwilkę przed tym usmiechem, dzień przed świętami powiedziała "mama";D

[fewcia]

Bokeh, może to nie to samo, ale ładna
http://allegro.pl/spodnica-tiulowa-t...121993790.html
Ciekawe jak na żywo wygląda?