Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[Delicjanka]

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny kurcze w SZOKU jestem! Jutro matki I kwartału mają spotkanie z PREMIEREM! A na tvn w faktach mówili że premier ma jutro ogłosić decyzje ( i o ile sie nie przesłyszałam to będzie decyzja że od stycznia będzie roczny macierzyński!!!!!)

mam nadzieję że to nie jakiś "wałek"
Ja mimo wszystko będę trzymać mocno

Oby to nie był wałek...............ajjjj jjjjj

Napisane przez s i l v e r

JASNE że wzięłabym rok jakbym miała taką możliwość! Tyle miesięcy dłużej z moją dziecinką A Ty???

ja to samoooooooooooooooooo

[sylwietta1988]

Napisane przez LadyWhisper

Mała, u nas do chrapania dochodzi jeszcze kot serio! Masakeros mam

Fewciu, no ja wiem, teraz dostaję z ZUSu, ale nie wiem jak to będzie w razie, gdyby weszło to od stycznia będę się martwić jutro

Sylwia, ja staram się dawać tą wodę z BabyDream, w Rossie za 1,99, łyżeczką w sumie idzie łatwiej niż z butli

o jezusie.... nigdy nie widziałam ani nie słysząłam chrapiącego kota
dzieki za podpowiedz, a dajesz ją przegotowaną?



jak siedze to na brzuchu mam opone, bo oponka tego nazwac nie można..... wyszło siedzenie na dupie i wpier.dzielanie słodkosci po porodzie..... masakra jak stoje to tak badzo nie widac ale jak siedze to.....

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Szok, 30 min usypiania, bez mm i moje dziecko spi? Węszę podstep....

Napisane przez ILLUSION

Właśnie drugi raz sama kąpałam Igorka bo mąż dziś pracuje do 22. Ale się wiercił skubaniec To co to później będzie

Potem? chlapańsko i zaciesz na gębie. Ja już szykuję starą poszwę na kołdrę do podkładania na podłogę, bo zaczyna się kopanie nóżkami w wanience

Napisane przez Ewik86

A w ogóle muszę jakoś zakończyć laktację tylko nie wiem jak

A czemu? z czystej ciekawości pytam

Napisane przez sylwietta1988

kobitki- z całego serca wspólczuje tego odrzucania butli (Basia chyba tez musiała cyca odczepiac na wyjscie), u nas bezproblemowo i cyc i butla i mociuś mleko jak mu zostawie w butli to ciągnie aż gwizda
jak sie zaczną upały to jaką wode można dawac bobasowi? bo podobnie jak Lady nie wyobrazam sobie toplesu co 10 minut w celu napojenia ssaka....

w ogóle to sfochowana jestem na amen bo małżon wrócił z pracy, poszedł psa wypuscic zeby sie wybiegał, potem prysznic i w kimono a ja zarastam, zarastam..... ale wzorem MAŁEJ zostanie odstawiony od cyca

tak, Basia.

Co do wesela - Nawijko, wiesz, (cytowałam ale mi nie zacytowało!) teoretycznie tak powinno być: zarabiam=stać mnie na opłacenie. ALE to nie w PL. Pierwsza praca to najczęściej najniższa krajowa, ba - często wiele lat to takie stawki :/ jakim cudem z tego odłożyć? Wiesz... ja po 9 latach w zawodzie, z 4 kierunkami studiów dostaję... 1700zł wypłaty. To przykre jak cholera.

U mnie podobnie jak u Black - a przypominam, że ja stara zramolała jestem i oddałam swą dłoń dopiero mając lat 30 i wydawałoby się, że wstyd, że rodzice pomagają... A prawda taka, że i wesele, i do dzisiaj nasi rodzice naprawdę sporo nam pomagają. I tak samo my będziemy - bo co innego, gdy rodziców nie stać na pomoc, a co innego gdy stać.

[ILLUSION]

Ja bym bardzo chciała posiedzieć rok z Igim no ale niestety wracam do pracy zgodnie z planem nawet jak jutro Tusku przekaże dobre wieści. A dlaczego? A no dlatego że te 60 % mojego wynagrodzenia nas nie urządza. Mamy kredyt mieszkaniowy i zwyczajnie nie dalibyśmy rady finansowo. Gdybym od początku mogła wybierać i byłoby 80 % przez cały rok to bym jeszcze przekalkulowała i zobaczyła a tak to nie ma opcji. Dobrze że chociaż Iguś zostanie z babcią, chociaż to nie to samo co z mamą

[sylwietta1988]

no dobra, to teraz pytanie finałowe: skad mam wiedziec co sie chce dzieciowi - czy pic czy jesc- skoro na jedno i drugie tak samo dziobem robi? teraz jak sie chce napic to pociągnie dwa razy i szczerzy paszcze a jak bede chciała dawac wode?

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

o jezusie.... nigdy nie widziałam ani nie słysząłam chrapiącego kota
dzieki za podpowiedz, a dajesz ją przegotowaną?



jak siedze to na brzuchu mam opone, bo oponka tego nazwac nie można..... wyszło siedzenie na dupie i wpier.dzielanie słodkosci po porodzie..... masakra jak stoje to tak badzo nie widac ale jak siedze to.....

Ja kiedyś miałam kota...i też chrapał


A co do oponki na brzuchu,mam tak samo. Jak stoję to tak nie widać a jak siadam to MA SA KRA jakaś

[BlackSanctum]

Ewulka, no co rodzina, to zwyczaje. Nie czuję się urażona, ale ja miałam na myśli to, że nie wyobrażam sobie, żeby moi rodzice postąpili inaczej, skoro u mojej siostry zrobili wesele... W wielu rodzinach tak jest, co nie znaczy, że we wszystkich. Wesele to taki prezent pożegnalny od rodziców , w sensie, na dobry początek całkowicie samodzielnego życia. Zresztą, moi rodzice już tacy są w kwestii finansów, bo dostaliśmy od nich w prezencie działkę 10arów nad jeziorem, płacą połowę za wesele i jeszcze z nimi mieszkamy (ale to jest inna kwestia - oni wręcz prosili nas, żebyśmy się nie wyprowadzali, póki nie mamy swojego kąta, bo oni nie chcą sami w takim dużym domu mieszkać, swoje lata już mają). I ogólnie, zawsze są gotowi do pomocy, finansowej też, choć z tego nie korzystamy, bo dajemy sobie radę sami.

Nie wiem, co Nawijka pisała - zaraz poszukam - ale ja nie pracuję, nie pracowałam, studiuję i zajmuję się dzieckiem, więc na fajne wesele nigdy na razie by nas nie było stać...

Wisienka, współczuję Ci takiego brata - kutacza.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sylwia, jak nakarmię a w niedługim czasie dziecko marudzi, to obstawiam picie.

[marsi11]

Szaja-3500 ale on się urodził na początku 3,5 tygodnia przed terminem
mysle że w wieku 6 miesięcy podwoi wagę ale tak się strasznie boję i bakterii i refluksu
tym bardziej,że on jest taki spokojny i pogodny ale lekarce nie spodobało się jeszcze że kupy nie robi a u nas bezresztkowe nie wchodzi w gre- jak jestem w pracy to pije herbatke, wczesniej dosrawał zagestniki to przeciez musi to trawić co nie?

[sylwietta1988]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40495967]Sylwia, jak nakarmię a w niedługim czasie dziecko marudzi, to obstawiam picie.[/QUOTE]

Szajus a nie macie tak , ze Dorka zje a za niedlugo chce jesc znowu?
bo u nas sie zdarza... i tak sobie mysle, czy w takiej sytuacji mlody tą wode pociągnie i zaąąda jeszcze czy odrzuci i bedzie sie awanturował o mleczko

[Ifwka]

Piąte prze dziesiąte nadrobiłam.

Napisane przez nafiyqa

Moj Kubus w bujaczku wytrzyma ok 20-30min, wtedy ja latam jak szalona sprzatajac, zmywajac, gotujac, itp


---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Co do kosztow weselnych - u mnie w rodzinie tez do tej pory bylo tak, ze obie strony placa po polowie.

Ale jak wlasciwie teraz sie na tym zastanawiam to jest troche chore - dlaczego rodzice maja w 100% placic za moje zachcianki? Skoro ja chce wesele to powinno mnie na nie stac...
Albo inaczej - skoro jestem na tyle dorosla, zeby brac slub, to powinnam tez go sobie oplacic.

Moja w bujaczku różnie, czasem 5 minut a czasem jak postawię w kuchni i włączę okap to i z godzinę siedzi wtedy mam ją na oku a mogę coś zrobić.
CO do wesela to my akurat pąłciliśmy sami ale nie było innej opcji, mojej mamy nei stać, mama Tż mieszka z nami a jej emeryturą dysponuje Tż bo ona już alzhajmera lekkiego ma.

Napisane przez sylwietta1988

Black, czyli jak mnie teraz wysypało (wyglądam jak powierzchni aksiezyca) to odstawic ten bambino? to co polecasz? mam cere mieszaną, tłuste czoło i broda a z nosa skóra schodzi plissss podpowiedz cos

Kurde ja też używam go i mi strasznie wysyfiło facjatę. Co obić teraz??

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, wyszlam z mala na spacer..... wózek zniesiony, dzidzia ubrana no i wsadzam ją do wózka i jaki ryk!!1 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa troche pojezdzilam z nią, ponosiłam ale sie nie dalo! musiaałam w trybie natychmiastowym wracac do domu!:/ a chcialam isc na zakupy;/ no i szybko ja zapakowalam w fotelik i co?! i kima 1.5 godziny juz!!

U mnie to samo, udało się na chwilę uśpić ale generalnie bardzo niespokojny to był sen, już nawet bluze jej zmianiałam bo myślałąm że może ją gryzie/uwiera albo coś, nic nie pomogła. Ale jak padła o 20 tak śpi, nawet jak ją przenosiłam z bujaczka do łóżeczka to nie drgnęła.

Napisane przez Wisienka_0809

Oczywiście chodzi o mojego "brata".
Ja dobrze wiem, że po ciąży jestem nadal gruba, nie trzeba mi o tym przypominać, widzę to i nie jest mi z tym dobrze.
Jedyny posiłek zjadłam sobie dzisiaj o 13, i żeby zagłuszyć głoda, to ok. 16 wyciągnęłam sobie resztkę rolady lodowej. Wiecie, no dosłownie nie wiem, z 15 łyżeczek było? Niby był krupnik na obiad, ale zwyczajnie nie lubię i nie tknęłam. I ten do mnie z tekstem, że jak tak wpierdalam, to co się dziwić, że gruba jestem. To się go pytam, czy nie mogę sobie czegoś zjeść po 3 h bez jedzenia. A on z tekstem, że wpierdalam tak z rozpaczy nad swoją grubością.
Rozumiecie? Byłam w ciąży, miałam zatrucie, przez to przybrałam 30 kg, a po zostało jeszcze 15, jakieś 2 tyg. po porodzie musiałam się oszczędzać przez plecy i kolano. A teraz zwyczajnie nie mam za bardzo czasu na jakiś konkretny ruch, bo siedzę w domu i robię wszystkim za kurę domową. Sprzątam, gotuję, prasuję, piorę, temu kutasowi też ciuszki trzeba uprasować, bo rączek nie ma malutki chłopczyk z☠☠☠any. I chuj do mnie z takim z tekstem.
Ja mu ☠☠☠☠a pokażę, aż się zdziwi, jak mnie będzie widział za miesiąc, kopara mu opadnie.

Palant, i nie prasuj mu, i nic mu nie musisz udowadniać. Ściskam

Napisane przez pstryczek84

Ale jaja
wkurzylam sie bo zawsze kapiemy malego razem. wczoraj maz po pracy zajety, dzis pojechal do tesciow, jutro tez ma jakas robote do zrobienia a ze maly ok 18 zasypia to w koncu niedlugo bedzie myty raz na tydzien
no wiec korzystajac z okazji ze maly mial dobry humorek to ja szybko kapiel przygotowalam i rachu ciachu sama po raz pierwszy go wykapalam
Kubuleslaw grzeczniutki, nawet cos tam do mnie zagadal, pousmiechal sie, no aniol nie dziecko i zeby nie bylo ze go tylko w czyste ciuszki przebalam to jeszcze szczelilam mlodemu fote
wycieram po kapieli mlodego, dzwoni tatus
-juz dojechalem. jak maly? co porabiacie?
- a wlasnie wycieram go po kapieli
- kapalas go?
-no
-SAMA?!?!?


Chlopina doszedl do siebie po paru glebszych wdechach wiec mowie mu ze maly grzeczniutki byl, ze mu sie podobalo, zreszta zaraz przesle ci zdjecie to sam zobaczysz
a on:
-to jeszcze zdjecie dalas rade mu zrobic?

normalnie wyczyn na miare zdobycia ewerestu

a mlody po kapieli zjadl i juz spiocha

Mój raz czy dwa jak nie mógł się wyrobić na kąpanie i kąpałam sama to się prawie obraził że nie poczekałam. Jak czekac jak dziecko leci przez ręce ze zmęczenia.

Napisane przez Delicjanka

Powiem Ci, że mój tzt oddkrył niestety to forum. Boje sie ze czasem to czyta acha, czasem przy mnie czytał i sie smiał, do dzis wypomina mi wypowiedz marsii ze jej sie kutaski snia po nocach

Mój to sie pytał co jak tak na tym necie siedzę, czy przypadkiem go nie zdradzam, przestraszył się biedak. Mówię więc że takie forum i czy pokazać mu... uwierzył na słowo

Napisane przez Delicjanka

Bym zapomniała, jutro spotkanie matek I kwartału z naszym ukochanym Donaldzikiem Tuskiem o 10.
Pewnie powie, drodzy rodzice, no niestety, bardzo bym chciał no ale niestety nie mamy takich funduszy.
No ale na za☠☠☠i.ste premie dla siebie to mają.
ajjjjjjjj powinni wysadzić ten caly sejm w piździec.

Ja to teraz pewnie już i tak nie skorzystam, chciałam od początku żeby z kasa jakoś było, a 60 % to kiepsko, jeszcze dochodzi to że jednak moja mama zostanie z Oliwią więc luz, ale jeszcze może mi się odmienić.

Napisane przez Lenova

Też się ostatnio odważyłam z tym, ze moja wyje jak syrena alarmowa , nie wiem już jak ja mam ją domyć dokładnie jak ona mi spazmuje.
Potem przy ubieraniu czy przewijaniu zauważam pewne niedociągniecia a to pod pachami brudek, a to w uszach a to między palcami .


Odstawiłam nabiał żeby sprawdzić tą skazę , nie jem już od niedzieli nic a Małej dzisiaj wyskoczyły znowu poliki czerwone . Ile dni się utrzymuje w organizmie ten alergen , wie ktos???


ps. w załączniku mały śpioch

U mnie bród pod pachami i za uszami to norma, chyba jakaś wyrodna matka jestem
Moja miała takie poliki w czerwonych krostkach jak miała uczulenie na proszek co w szpitalu używali.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40495680]
no właśnie też tak myślę, niby przy kp się nie dopaja, ale... przy starszej córci ja nie mam możliwości ciągle tylko Dorką się zajmować (czyli np. dawać piersi co pół godziny w upał), więc będę dawała chyba wodę
[/QUOTE]
No ja właśnie też zacznę jakąs herbatkę dawać bo nie wiem czy głodna czy spragniona i dzisiaj co godzinę cycek i cycek i już miałam trochę dość, tym bardziej że przez godzinę to ja nienaprodukuję tyle żeby się najadła do syta.

Była dzisiaj położna zważyć Małą no i mamy wreszcie 5 kg, w 2 tyg przybyło0,5 wieć troszkę spokojniejsza jestem, no ale butla na wieczór robi pewnie swoje.

[ninagg]

Napisane przez blogerka

pozniej Was nadrobie
mam pytanie, karmie butelka chicco ze smoczkiem trojprzeplywowym, obecnie z 3 .. nie mam juz opakowania do smoczkow, wiec nie wiem do kiedy ta butelka nam posluzy, a bardziej smoczek..
zastanawiam sie czy ta trojka nie ma juz za malego przeplywu ..

Smoczki trój przepływowy starcza do 6 miesięcy.

[nafiyqa]

Jejku, jakie znowu podsumowania.

Napisalam przeciez, ze u mnie w rodzinie jest podobnie - zwykle bylo tak, ze placilo sie po polowie.
Napisalam tez, ze teraz jak tak sie nad tym na chlodno zastanawiam to troche dziwne sie to wydaje... Dzieci wpadaja na pomysl: wezmiemy sobie slub, a rodzice placa.
Mi to sie nie kojarzy z dorosloscia, ani startem w dorosle zycie.
I TYLE.

szaja, pewnie, racja Ale Ty piszesz o pomocy, a nie o stuprocentowym finansowaniu.

Ewik, mala na spiocha tez nie chce jesc z piersi? Probowalas najpierw oszukiwac ja smoczkiem, a potem probowac cyca?

[ninagg]

Napisane przez pstryczek84

Ale jaja
wkurzylam sie bo zawsze kapiemy malego razem. wczoraj maz po pracy zajety, dzis pojechal do tesciow, jutro tez ma jakas robote do zrobienia a ze maly ok 18 zasypia to w koncu niedlugo bedzie myty raz na tydzien
no wiec korzystajac z okazji ze maly mial dobry humorek to ja szybko kapiel przygotowalam i rachu ciachu sama po raz pierwszy go wykapalam
Kubuleslaw grzeczniutki, nawet cos tam do mnie zagadal, pousmiechal sie, no aniol nie dziecko i zeby nie bylo ze go tylko w czyste ciuszki przebalam to jeszcze szczelilam mlodemu fote
wycieram po kapieli mlodego, dzwoni tatus
-juz dojechalem. jak maly? co porabiacie?
- a wlasnie wycieram go po kapieli
- kapalas go?
-no
-SAMA?!?!?


Chlopina doszedl do siebie po paru glebszych wdechach wiec mowie mu ze maly grzeczniutki byl, ze mu sie podobalo, zreszta zaraz przesle ci zdjecie to sam zobaczysz
a on:
-to jeszcze zdjecie dalas rade mu zrobic?

normalnie wyczyn na miare zdobycia ewerestu

a mlody po kapieli zjadl i juz spiocha

Ja moją kąpę juz od 3 miesięcy sama. A dziś mały pieron trzymał główkę przez całą kąpiel w górze, ale trzeba być upartym.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez ILLUSION

Właśnie drugi raz sama kąpałam Igorka bo mąż dziś pracuje do 22. Ale się wiercił skubaniec To co to później będzie

Moja ostatnio tak samo się wierci niesamowicie.

[blogerka]

Napisane przez ninagg

Smoczki trój przepływowy starcza do 6 miesięcy.

dzieki

[ninagg]

Napisane przez ILLUSION

a co to te odgrwyki?

Z góry przepraszam za łupie pytanie ale naprawdę nie wiem
A czym się różni kleik od kaszki i kiedy się podaje jedno a kiedy drugie?


O matulu, wisienko co tam za przeboje masz znowu?

Kleik jest typowym zapychaczem a kaszka jest bardziej odżywcza. Kleik podawałm na początku, bo jest bardziej lekkostrawny.

[BlackSanctum]

Nawijko, dla mnie to inaczej brzmiało, ale niech będzie...

[ninagg]

Napisane przez Wisienka_0809

Pstryczku, piersi nie bolą, ani nie odciągam. Po prostu mam tak mało pokarmu już. Jedynie jak się trafi, że młoda śpi np. do 5, t wtedy są jedynie lekko nabrzmiałe..


Black, jak przygotowania do ślubu? Znaleźliście fotografa?
I ciekawe jak u Ezzo?

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

W ogóle, to ja nie karmię piersią nie dlatego, że nie chcę, bo chciałam bardzo karmić tylko piersią przez pół roku. Ale dlatego tak jest, że mam coraz mniej pokarmu, a Pola najada się tylko wtedy, kiedy faktycznie te piersi są pełne i nawet trochę twarde. Bo ona od początku była nauczona z butelki (w szpitalu), i piersi nie umie dobrze ssać, więc tak jakby wyjada tylko to, co jest nagromadzone, a potem to już gorzej.

A no właśnie kolejny durny szpital, najlepiej butelkę dać i mieć problem z głowy. Ja w podobnym szpitalu rodziłam i drugi raz się chyba nie zdecyduję.

[meduzza]

Napisane przez Wisienka_0809

Pewnie, w końcu na necie fotkę znalazłam.

Waham się między tymi dwoma, ale coraz częściej myślę o pierwszej. Tylko tam oczywiście jakieś drobne swoje 3 grosze chcę wprowadzić.

Pierwszaaa

Napisane przez BlackSanctum

U mnie ślub jest planowo na 15:00, ale tam jakieś coś jest w kościele o tej porze, więc zacznie się tak o 15:20, czy coś w tym stylu... Potem życzenia (już widzę te obcałowujące mnie ciotki z brązowymi szminkami na ustach i śmierdzącym podkładem, oraz wujków z zarostem, bleeeeeee , muszę walnąć grubą warstwę fixera, żeby mi makijażu nie zniszczyli ), no i pewnie wesele się zacznie gdzieś o 16:30-17:00. Jeszcze 1. taniec nam został, ale chyba nie będziemy nic kombinować, tylko po prostu zatańczymy coś w stylu walca angielskiego... bo w mojej sukni to hardkor, wielkie to, długie, rozłożyste, ehh. Ciekawe, ile osób mnie podepcze.

Meduzza, u nas rodzice z obu stron płacą po połowie i nie wyobrażam sobie innej sytuacji, bardzo byłoby mi przykro, gdyby teściowie powiedzieli, że nie dadzą... Współczuję.

No niestety, na pewno jakby było stać obie strony to by dali ale na chwilę obecną
Powiem Wam, że to trochę przykre, że nie każda z nas będzie mogła poczuć się wyjątkowo w dniu ślubu. Teraz coraz częściej tylko cywilny albo w ogóle. Kiedyś nie do pomyślenia. Każdy miał wesele, każdy miał ten jeden dzień "na bogato" nieważne czy rodzina bogata czy biedna. Ehhh...

Napisane przez sylwietta1988

prasuje przed TV a w wiadomosciach hasło "dzieczyny na politechniki"- skojarzyło mi sie m,omentalni "dziewczyny na traktory"

mały wstanie to sobie pojemy i uciekamy na dworek

Wkurza mnie to zdanie. Jakby "zezwalamy Wam studiować nauki ścisłe"
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40495680]
A może za gorąca/za zimna woda? Dorka zimnolubna, ale widzę, że wodę zdecydowanie mocno ciepłą lubi.
[/QUOTE]
Julianna też zimnolubna. Czasem mi piździ a ona cieplutka. Jak śpimy razem pod moją kołdrą to rano mokra jak szczur.... A kąpiele gorące
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40495908]
Co do wesela - Nawijko, wiesz, (cytowałam ale mi nie zacytowało!) teoretycznie tak powinno być: zarabiam=stać mnie na opłacenie. ALE to nie w PL. Pierwsza praca to najczęściej najniższa krajowa, ba - często wiele lat to takie stawki :/ jakim cudem z tego odłożyć? Wiesz... ja po 9 latach w zawodzie, z 4 kierunkami studiów dostaję... 1700zł wypłaty. To przykre jak cholera.
[/QUOTE]
Strasznie przykre i aż się odechciewa wszystkiego,

Zmieniliśmy mleko na BD Co mogę powiedzieć? Na razie (po 1 butelce) bez przebojów.

Dobranoc dziewczyny, śpijcie dobrze Śpijcie w ogóle

[Wisienka_0809]

Nina, otóż to. Jestem w 100% pewna, że gdyby nie dostała od razu butelki, to do tej pory bym ją normalnie piersią karmiła...

[blogerka]

Napisane przez ninagg

A no właśnie kolejny durny szpital, najlepiej butelkę dać i mieć problem z głowy. Ja w podobnym szpitalu rodziłam i drugi raz się chyba nie zdecyduję.

w szpitalu w korym ja rodzilam nawet po cc od razu chcieli przystawiac dziecko do piersi, chyba ze kobieta sama nie chciala .. i raczej polozne byly nastawiona anty do dokarmiania butelka .. ale widac co szpital to zwyczaje

[ILLUSION]

Napisane przez BlackSanctum

Nawijko, dla mnie to inaczej brzmiało, ale niech będzie...

Black nie przesadzaj Każdy ma prawo do własnego zdania i tyle. Nie ma co tu się obrażać i rzucać hasłami że ktoś kogoś podsumował. Po prostu Twoja pierwsza wypowiedź - zanim uściśliłaś później - zabrzmiała tak jakbyś wymagała od rodziców żeby płacili za wesele, tak jakby to był ich obowiązek nawet jak np. pieniędzy by nie mieli.
Żeby nie było że teraz ja jestem zła i niedobra - moi i męża rodzice też płacili po połowie za nasze wesele ale sami nam to zaproponowali i ich o to sami nie prosiliśmy.

[blogerka]

Napisane przez meduzza

No niestety, na pewno jakby było stać obie strony to by dali ale na chwilę obecną
Powiem Wam, że to trochę przykre, że nie każda z nas będzie mogła poczuć się wyjątkowo w dniu ślubu. Teraz coraz częściej tylko cywilny albo w ogóle. Kiedyś nie do pomyślenia. Każdy miał wesele, każdy miał ten jeden dzień "na bogato" nieważne czy rodzina bogata czy biedna. Ehhh...

a ja z kolei wolalabym slub cywliny niz takie wielkie wesele z pompa .. nie lubie w centrum zainteresowania, wolalabym jakas skromna uroczystosc, mam wrazenei ze wesela i tak nie robi sie dla samych siebie, tylko dla rodziny, zeby mieli okazje napic sie, najesc i wybawic

[meduzza]

Napisane przez blogerka

a ja z kolei wolalabym slub cywliny niz takie wielkie wesele z pompa .. nie lubie w centrum zainteresowania, wolalabym jakas skromna uroczystosc, mam wrazenei ze wesela i tak nie robi sie dla samych siebie, tylko dla rodziny, zeby mieli okazje napic sie, najesc i wybawic

Pewnie, że tak Dlatego lubię chodzić na wesela Pierwsza myśl zawsze: Ale się naaaaaaajem

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Nawijko, dla mnie to inaczej brzmiało, ale niech będzie...

Ojj, przestan, przeciez nie chcialam Cie obrazic.
Czesto tu piszesz, ze masz prawo wyrazac wlasne zdanie, wiec pozwol tez robic to innym.

Dla mnie koniec tematu

[blogerka]

Napisane przez meduzza

Pewnie, że tak Dlatego lubię chodzić na wesela Pierwsza myśl zawsze: Ale się naaaaaaajem

: hahaha:
no jako gość to zupełnie inaczej, ale jakbym miała sama stanąć po tej drugiej stronie to .... eee.. to jakoś nie dla mnie chyba, na samą myśl stres mnie ogarnia jakiś niesamowity

[mikakrolikowa]

Nienadrobie padam na ryjek
dzis bylismy u pediatry Julus waży 6120g więc 300g przez 3 tygodnie przybył ale urusł 3 cm wiec w góre idzie w tempie ekspresowym od urodzenia już 11 cm a z waga gorzej
dostaliśmy zielone swiatło na kaszki mamy dac Sinlac na poczatek jutro próbujemy Tż dzis kupił ale drogie dziadostwo 24 zł musze zakupic te z Holle na próbe
i dostalismy skierowanie do Neurologa szukam teraz namiarów jutro dzwonie nas zapisac ale pewnie prywatnie pujdziemy
Nina może ty słyszałś o kims godnym polecenia w kielcach ?? Narazie pediatra poleciła nam Adamczyka może uda nam sie do niego dostać

[Aga8484]

Ale ja kocham tego mojego Szkraba
Przełożyłam do łóżeczka, zaglądam za jakieś 10 minut, a ona oczy otwarte to się uśmiecham do niej, a ona taki mega uśmiech do mnie dałam cyca i śpi dalej

[blogerka]

Napisane przez Aga8484

Ale ja kocham tego mojego Szkraba
Przełożyłam do łóżeczka, zaglądam za jakieś 10 minut, a ona oczy otwarte to się uśmiecham do niej, a ona taki mega uśmiech do mnie dałam cyca i śpi dalej

ja tez uwielbiam ten usmiech jak sie budzi w nocy do karmienia, i jeszcze ledwo kontaktuje ale na moj usmiech odpowiada usmiechem

[sylwietta1988]

Napisane przez meduzza

Pewnie, że tak Dlatego lubię chodzić na wesela Pierwsza myśl zawsze: Ale się naaaaaaajem

u mnie zapala sie lampka- jedz, pij, tancz bez obaw