Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[diabli]

Napisane przez happy blue

Humpback, Jussti, Xal- placki wyszły palce lizać zjadłam pięć z kubkiem kefiru i nie mogę się ruszać, co za zwierz

odkad mam sokowirowke to u mnie tez placki sa duuuzo czesciej. uwielbiam! tz jest maniakiem jadla drwala/placka wegierskiego, wiec tez sobie do gulaszu czesto robimy. jednak jak w gre wchodzila tarka to placki byly na naszym stole rzadkim rarytasem

napisze jeszcze, ze u mnie dzisiaj byla botwinkowa tak gadalyscie, ze ja osoba NIE LUBIACA BOTWINY zazyczylam sobie tej konkretnej zupy...tz opiero w 3 warzywniaku ja zdobyl i mamy gar na 2 dni. ogolnie ciaza to dziwny stan...nie lubilam jablek, a teraz dalabym sie za nie pokroic. mama smieje sie, ze ja nie lubie, ale Nelcia lubi, wiec trzeba wcinac.
dzisiaj pol dnia spedzilam u siostry i w sumie bylo naprawde milo uslyszalam "no i gdzie ten twoj wielki brzuch? przeciez to normalny ciazowy 9miesieczny brzuszek, mialam taki sam" pozniej siostry tesciowa potwierdzila to samo...i troche mi ulzylo, ze jednak nie dla kazdego jes to brzuch mnogi hehe. aaa i tesciowa siostry stwierdzila, ze nic sie nie zmienilam na buzi, slicznie wygladam i ze mi ciaza sluzy milo! bo czuje sie jakby mnie walec przejechal
na koniec odwiedzin wpadla jeszcze siostry szwagierka - instrumentariuszka z mojego szpitala i troche poopowiadala jak to wyglada no i nahbardziej rozbawila mnie historia laski, ktora podala jako wskazanie do cc "strach przed porodem" i dopisala, ze ona nawet tampona nie jest w stanie sobie sama zaaplikowac, bo tak panicznie sie boi personel szpitalny mial ubaw...ciekawe jak stworzyla dziecko :brzyda l: no, ale lekarze kazdy taki przypadek traktuja naprawde powaznie i jesli kobieta powie, ze nie urodzi sn, to oni jej zmusic nie moga...za bardzo sie boja.
aaa i jesli bede rodzic popoludniu albo w weekend to siostry szwagierka bedzie na dyzurze i moze pozwole jej przeciac pepowine

[humpback]

Napisane przez antoinettee

O ja !! A już chciałam kompa zamykać a tu takie wiadomości. mocno zaciśnięte. Jak ja teraz zasnę jak tu kolejny maluszek przychodzi na świat

to tak jak ja - miałam się szykować do spania, a tu Helenka się rodzi!

[joooasia]

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

ooo, czyli nie tylko ja dzisiaj sluchalam radia 4 baby plus zona...biedny tatus ciekawe czy zdecyduja sie na synka

bankowo

Napisane przez humpback

ja z tych krakowskich to bym się bała zrobić cokolwiek do jedzenia. to taki odpowiednik szczura dla mnie

to chyba są jakieś specjalne

Napisane przez lonely_lady

wczoraj widziałam księżyc i nic go nie przysłaniało był ogromny i okrąglutki- jak mój brzuch

ja widziałam dziś i potwierdzam - nadal ogromny i okrąglutki

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej! trzymamy kciuki!!!


Wróciliśmy 2 godzinki nam zeszło, jest bardzo przyjemnie na dworze

[antoinettee]

Napisane przez humpback

jakie malutkie..ja dziś patrzyłam na maleńskie bodziaczki i aż mi się wierzyć nie chce że dzieci są takie malutkie na początku

Ja też mam kilka takich maleńkich bodziaków. Wierzyć się nie chce, że niedługo Julkę będę w takie ubierać. Jeszcze 2 miesiące do końca i wreszcie ją zobaczę i wycałuje

[diabli]

kurcze, czytam, ze Wasze dzieci sa leniwe, malo aktywne...nie wiem czy mam sie bac, czy jak ta moja mala wariatuncia fika non stop. przy kazdym jedzeniu i po, podczas jazdy autem na zakretach wrecz czuje jej piety wbijajace sie w zebra teraz tez ciagle mi jakas nozka przeplywa pod skora, dupcia wypieta.
od siostry odbieral mnie tz i w sumie jak dojechal to troche szalal w ogrodzie z chlopakami (z moim 6letnim siostrzencem i jego pol roku mlodszym kuzynem). grali w pilke, kwiczeli ze smiechu...a mala w brzuchu tak strasznie wierzgala nozkami, ze wszyscy zgromadzeni uznali, ze ona tez chce pograc...i ze chyba kuzyni tak na nia dzialaja, ze juz chcialaby z nimi pofikac musiala ich slyszec i to naprawde niesamowite!

[humpback]

Napisane przez diabli

1. napisze jeszcze, ze u mnie dzisiaj byla botwinkowa tak gadalyscie, ze ja osoba NIE LUBIACA BOTWINY zazyczylam sobie tej konkretnej zupy...tz opiero w 3 warzywniaku ja zdobyl i mamy gar na 2 dni.

2. aaa i tesciowa siostry stwierdzila, ze nic sie nie zmienilam na buzi, slicznie wygladam i ze mi ciaza sluzy milo! bo czuje sie jakby mnie walec przejechal

3. na koniec odwiedzin wpadla jeszcze siostry szwagierka - instrumentariuszka z mojego szpitala i troche poopowiadala jak to wyglada no i nahbardziej rozbawila mnie historia laski, ktora podala jako wskazanie do cc "strach przed porodem" i dopisala, ze ona nawet tampona nie jest w stanie sobie sama zaaplikowac, bo tak panicznie sie boi personel szpitalny mial ubaw...ciekawe jak stworzyla dziecko

1. zupy zazdroszczę
2. ale że masz taki płaski brzuch? i że jesteś naleśnik?
3.

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Nerki też mogą tak boleć A jak teraz, dobrze się czujesz?

tez pierwsze do glowy przyszly mi nerki, bo to zaraz po sikaniu...ale wstawalam w nocy co 1,5 - 2godz. staralam sie nie pic za duzo (choc ciagle mnie suszy) i jadlam w zamian jablka...nie ma jak jablko o 3 w nocy hehe. teraz juz ok. pomyslalam, ze bol jest tak okropny jak przy tej opisywanej przez Was kolce nerkowej

[antoinettee]

No OK, uciekam się myć i spać. Ciekawe jak mi się będzie spało z zaciśniętymi kciukami )
Dobranoc

[humpback]

Napisane przez diabli

kurcze, czytam, ze Wasze dzieci sa leniwe, malo aktywne...nie wiem czy mam sie bac, czy jak ta moja mala wariatuncia fika non stop. przy kazdym jedzeniu i po, podczas jazdy autem na zakretach wrecz czuje jej piety wbijajace sie w zebra teraz tez ciagle mi jakas nozka przeplywa pod skora, dupcia wypieta.
od siostry odbieral mnie tz i w sumie jak dojechal to troche szalal w ogrodzie z chlopakami (z moim 6letnim siostrzencem i jego pol roku mlodszym kuzynem). grali w pilke, kwiczeli ze smiechu...a mala w brzuchu tak strasznie wierzgala nozkami, ze wszyscy zgromadzeni uznali, ze ona tez chce pograc...i ze chyba kuzyni tak na nia dzialaja, ze juz chcialaby z nimi pofikac musiala ich slyszec i to naprawde niesamowite!

dziś w radiu mówili że niektóre dziewczynki zaczynają gadać jeszcze w brzuchu mamy - może Nelka chciała coś powiedzieć a nikt jej nie słuchał?

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Rodzinny może jak najbardziej wystawić Tylko musi chcieć. Nigdzie nie jest powiedziane, że macierzyński ma być od przewidywanego TP, tylko od dnia porodu.

Ja mam o tyle szczęście, że jakbym do tp nie urodziła to idę do szpitala więc L4 będę miała.

wlasnie tez mi sie wydaje, ze po terminie laski biegaja do rodzinnego albo gina po takie krotkie l4, zeby nie zuzywac macierzynskiego.
moj gin mowil, ze u niego w dniu terminu trzeba sie stawic na ip i przyjmuje do szpitala wiec tez l4 byloby...

[cloche]

Napisane przez Ag_nes

Może jak mu imię nadasz to się odwdzięczy i ciut podrośnie
Chyba trzeba olać te wszystkie normy bo one tylko zamęt sieją..moje imienne dziecko ma dużą dysproporcję między głową a kością udową, udo do przodu głowa do tyłu a i wagowo jest w okolicach jakiegoś 30 centyla i jest deficyt wagowy kurna jego mać! Ale moje nerwy nic nie pomogą za 3 tygodnie finał.

też sobie o tym pomyślałam małż już z brzuchem pogadał i wytłumaczył, że tylko dlatego to wybieranie imienia trwa, bo chcemy dla niego jak najlepiej w sumie to tak właśnie jest, no!
a co do udka twojej księżniczki - no co, będzie dziewczę miało nogi długie że hoho!

[metropolitan]

Napisane przez diabli

jaaaaaka zabcia kochana Boziu, ja tez mam w brzuszku taka mala lalunie...az sie wierzyc nie chce, ze te male kopytka, ktore mnie non stop okladaja z wszystkich stron, naleza do takiej anielicy

jak po tobie to raczej diablicy

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

suuper, oby miała łatwy i szybki poród!! zazdraszczam!

Napisane przez diabli

kurcze, czytam, ze Wasze dzieci sa leniwe, malo aktywne...nie wiem czy mam sie bac, czy jak ta moja mala wariatuncia fika non stop. przy kazdym jedzeniu i po, podczas jazdy autem na zakretach wrecz czuje jej piety wbijajace sie w zebra teraz tez ciagle mi jakas nozka przeplywa pod skora, dupcia wypieta.
od siostry odbieral mnie tz i w sumie jak dojechal to troche szalal w ogrodzie z chlopakami (z moim 6letnim siostrzencem i jego pol roku mlodszym kuzynem). grali w pilke, kwiczeli ze smiechu...a mala w brzuchu tak strasznie wierzgala nozkami, ze wszyscy zgromadzeni uznali, ze ona tez chce pograc...i ze chyba kuzyni tak na nia dzialaja, ze juz chcialaby z nimi pofikac musiala ich slyszec i to naprawde niesamowite!

diabli, u mnie to samo, Kubuś nie przestaje się wiercić...teraz jak małą usypiałam, to serio myślałam, że wylezie mi przez pipkę po prostu....tak nisko go czuję, że szok, a wierzga jak dzikus jakiś. Z małą pamiętam, że miałam takie dni, kiedy się mało ruszała i byłam zaniepokojona, a z nim nie ma opcji, Nawet gin ostatnio nie mógł go wybadać, jak trzeba, bo powiedział, że jest mega aktywny.... Ja już jedno diablątko w domu mam, po cichu liczyłam na to, że Kubuś będzie tym spokojniejszym dzieckiem.... ale chyba się przeliczę pewnie bvędę ganiać za nimi z wywieszonym jęzorem wiecznie..

[antoinettee]

Napisane przez diabli

kurcze, czytam, ze Wasze dzieci sa leniwe, malo aktywne...nie wiem czy mam sie bac, czy jak ta moja mala wariatuncia fika non stop. przy kazdym jedzeniu i po, podczas jazdy autem na zakretach wrecz czuje jej piety wbijajace sie w zebra teraz tez ciagle mi jakas nozka przeplywa pod skora, dupcia wypieta.
od siostry odbieral mnie tz i w sumie jak dojechal to troche szalal w ogrodzie z chlopakami (z moim 6letnim siostrzencem i jego pol roku mlodszym kuzynem). grali w pilke, kwiczeli ze smiechu...a mala w brzuchu tak strasznie wierzgala nozkami, ze wszyscy zgromadzeni uznali, ze ona tez chce pograc...i ze chyba kuzyni tak na nia dzialaja, ze juz chcialaby z nimi pofikac musiala ich slyszec i to naprawde niesamowite!

Moja mała też tak fika. Tydzień temu mój TŻ też bawił się z dziećmi ze swojej rodziny i było strasznie głośno to mała też się wierciła w brzuszku, jakby o tatusia była zazdrosna

[cloche]

Napisane przez maluska88

hej sorki ze milczę ale Emil nie daje mi posiedzieć na necie ciągle jest głodny wiec tylko karmie i przewijam. Najlepsze ze karmie piersia i je tak 3minutki i idzie spać a za 30minut znow jest głodny nie wiem już co robic bo ciągle leże i karmie juz mam dość bo nic zrobic nie idzie.

to normalne chyba, że z dzidziusiem poza brzuchem ma się mniej czasu na wysiadywanie przed kompem
a karmienie działa na Emila usypiająco - może powinnaś go jakoś wybudzać, żeby possał chociaż te 10 minut?

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie cesarką się skończy.
A dopiero co wstała z łóżka, ile drugi dzień dzisiaj ?
Trzymam kciuki!

[cloche]

Napisane przez anoxee

U nas na osiedlu jest taki jeden Aaron (jego brat ma na imię Samuel ) i kiedyś siedzieliśmy z tżem na balkonie i oni szli i mówię mu, że ten mały ma na imię (specjalnie zaakcentowałam) A-aron. A tż: Przez dwa a? Może chcą go na allegro opchnąć i alfabetycznie zawsze będzie na samej górze.

[szprotka_mada]

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

będzie maluszek!
Happy- mocno zaciśnięte!


----

A ja uciekam się myć i lecę spać. Dokończę resztę jutro, bo od tego ślęczenia nad papierem brzuchol mi się spina, a i Kuba jakiś pobudzony mocno się zrobił... Nawala mnie i nawala wiercioch... Szkoda, że nie chce tak fikać w godzinach, w których mam liczyć i zapisywać ruchy
I czuję jakby mi rączką grzebał "tu i ówdzie"


Kolorowych snów!

[cloche]

Napisane przez maarchewka

on po prostu będzie mega mózgiem stąd nie brzuszek mały tylko głowa trzyma szare komóry

ano tak, po mamusi a w klacie nadrobi w swoim czasie, bo "usportowiony" też ma po kim być
achhh, w ogóle to dziękuję wszystkim wam za posty pocieszynki

[diabli]

Napisane przez xal

Zeżarłam 2 grube plastry dzisiaj, po czym poszłam po ananasa z puszki

to moje ulubione koreczki, ser ananas albo ser winogrono

Napisane przez xal

Ubrałam się w czapkę, uzbroiłam w miotłę i weszłam do pokoju, otworzyłam okno i wygoniłam nieproszonego gościa. Chyba mi cisnienie powoli wraca do normy. Wieczorem dostanę opr od chłopa, że zostawiam balkon otwarty jak nikogo w pokoju nie ma, ale muszę się przyznać żeby poszukał ewentualnych gówienek bo ja nic nie widziałam, a pewnie gdzieś nasrał.
Nie ma bata, dzisiaj zakładamy siatki na okna, 2 dni temu jakiś wielki robal, dzisiaj gołąb, jeszcze coś wejdzie to ja schizy dostanę na stałe, że coś tu jeszcze wlazło.

golebie motto: nie daj sie zesraj sie!
musialas cudnie wygladac w czapce i z miotla. a czapka to zeby Ci na szczescie na glowe nie narobil? hehe

[karolina2121]

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki


Głód mi spać nie daje... spróbowałam zapchać się płatkami z mlekiem, ale nie wiem czy to coś da... mąż miał kupić chleb jak będzie wracał od chłopaków ...teraz czekam aż wróci

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

moj gin mowil, ze u niego w dniu terminu trzeba sie stawic na ip i przyjmuje do szpitala wiec tez l4 byloby...

nie chciałabym tak

Napisane przez MoTyleKsw

Pewnie cesarką się skończy.
A dopiero co wstała z łóżka, ile drugi dzień dzisiaj ?
Trzymam kciuki!

Eee może nie zależy jak szybko się zebrali po odejściu wód w końcu normalnie ma się te 6h na dotarcie do szpitala myślę, że urodzi sn!


Lecę spać, dobranoc

[karolina2121]

Też spróbuję zasnąć... dobranoc

[humpback]

Napisane przez szprotka_mada

będzie maluszek!

nasza pierwsza dama na forum!

Napisane przez diabli

t
golebie motto: nie daj sie zesraj sie!

[cloche]

Napisane przez metropolitan

sluchajcie, chciałam odnieść się do tematu kosmetyków dla dzieci. Bo z mojego doświadczenia wynika, że nie do końca tak jest, że im mniej kosmetyków tym lepiej. Tzn. chodzi mi o to, że trochę się nacięłam na takim myśleniu i przez to moja Blanka miała okropne problemy ze skórą, za co do dziś mam wyrzuty sumienia. Ogólnie podchodziłam tak, że jak się nic nie dzieje, to tylko ją myłam i nic nie robiłam, skórę twarzy przemywałam tylko wodą, i nie natłuszczałam niczym, ze skórą głowy też nic takiego nie robiłam poza myciem. No i mała bardzo szybko zaczęła mieć problemy ze skórą, zaczęła się łuszczyć, miała szorstkie plamki, na głowie pojawiła się ciemieniuszka, która nie chciała zejść nawet po oliwce i systematycznym wyczesywaniu, w końcu zaczęło to wyglądać tak okropnie, że zaczęło schodzić na czołoi brewki! jak poszłam do lekarza z nią, to wstydziłam się, jak ludzie się na nas gapili, bo pewnie myśleli że tak ją zaniedbałam. A ja po prostu nie uważałam, że jakoś specjalnie musze o to dbać, a u dzieci takie zmiany postępują błyskawicznie. Lekarka dała wtedy okropne leki typu salicylol, lek robiony pachnący czystym spirytem i krem antybakteryjny avene cicalfate. Miałam straszne opory przed stosowaniem tego spirytu, ale ponieważ było coraz gorzej, to zaczęłam i szybko dość jej to zeszło.

Nie znam się na składach i w ogóle, jak wiadomo, cloche jest naszą specjalistką, ale po tych przejściach z małą stwierdzam, że trzeba jednak tą skórkę natłuszczać i myślę, że teraz z Kubusiem od razu będę używać emolienty do kąpieli i do smarowania, oliwkę na włosy też będę profilaktycznie stosować, bo nie chcę dopuścić do czegoś takiego jak z Blanką. A filtrami w sumie tak bardzo się nie przejmuję, bo moim zdaniem nie ma co popadać a paranoję, one faktycznie mogą zapychać, tak jak piszecie, więc na początku będę po prostu go bardzo osłaniać od słońca, a potem może jakiś delikatny filtr.

Może taki minimalizm z kosmetykami jest ok u dzieci, które mają totalnie bezproblemową skórę, ale ta skóra jest jednak u większośći dzieci jeszcze niedojrzałą i mam wrażenie, że sama sobie nie poradzi.... Może dobre jest też na wzór zachodni nie-mycie dziecka codziennie, ale ja osobiście sobie tego nie wyobrażam. A jak to niejedna pani pediatra mi powiedziała, rzadko zdarzają się dzieci z taką bezproblemową skórą i gładką jak z reklamy moja Blanka niestety do tej pory ma rogowacenie mieszkowe i czasami mnie to trochę załamuje, bo to widać na policzkach.

a widzisz, właśnie o to chodzi, że minimalizm to nie całkowita eliminacja kosmetyków dobrze kombinujesz - coś używać trzeba, bo skóra maluszka jeszcze taka niewyrobiona, a przeżywa non stop niezły hardcore wilgoć z pieluszki, twarda woda w kąpieli, powietrze za suche/za wilgotne/za ciepłe/za zimne - te zmienne warunki, trzeba się non stop dostosowywać.
na pewno trzeba smarować pupę - i to przy każdym przewijaniu po myciu/kąpieli wszystko zależy - jeśli do kąpieli zastosowaliśmy już jakieś emolienty/oleje, to po delikatnym osuszeniu skóry będzie widać, czy jest wystarczająco natłuszczona. jednemu maluchowi to wystarczy, inny będzie potrzebował większego dopieszczenia
podejście do filtrów masz jak najbardziej poprawne!

aaaaaaaaaaaa, bo mi się przypomniało a propos filtrów...
happy blue, zaszłam dziś do apteki i przejrzałam parę składów filtrów dla dzieci... i anthelios mleczko dzieciowe miał bardzo fajny skład - zupełnie inny niż ten co podałaś... może to jakiś stary skład dorwałaś w necie???
ten mam na myśli: http://www.larocheposay.de/Produkte-...lch-p7767.aspx
ma chyba najwyższą ochronę przed UVA z jaką się spotkałam (PPD = 39).

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kurde!!!!!!!!! a ja tu jej o filtrach chyba akurat teraz ma w d.. wszelkie smarowidła...
będzie księżniczka!!!!!!!!!!

[Magiusa]

Napisane przez lonely_lady

ja bym nie miała wyrzutów sumienia i nawet takiej zasady sobie nie ustalam
dobrze, że masz troszkę wytchnienia..
rana cały czas Cię boli ?
a jak się goi ?

Ja tez bym nie miala, tym bardziej ze na sr nam wlasnie tez mowili ze raczej wybudzac w przypadku tak krotkich faz snu i jedzenia

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O to trzymam kciuki !!! Bedzie kolejny maluszek- malusia wlasciwie. Jak sie zaczelyscie w poprz.watku rozpakowywac to bylam pewna ze teraz bedzie szlo szybko, a w sumie nam si na watek tak 2-4os.rozpakowoja

My dzis pojechalismy do rodzicow. Mielismy grilla i do 22.00 siedzielismy sobie na dworze. Bylo naprawde milutko i cieplutko.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam mocno

---
Zostawić Was na pół dnia, a tu takie wiadomości
Dopiero wróciliśmy z mieszkania

[diabli]

Napisane przez axella

MAM WIEŚCI OD VVGH
"od 1:00 w nocy skurcze co 3/5min i biegunka.pojechalam na IP,ale szyjka ok,teraz ide na wizyte.a juz sie cieszylam ze urodze.. juz mialam wizje.. chce juz jurka obok miec..."

falstart jak u mnie

ale może pełnia coś przyniesie

teraz doczytalam i kuuuurczaki! nie pojde spac, dopoki nie dowiem sie co dalej

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez axella

a ja nie,szkoda mi ich
swój rożek wezmę i czapusię

eee tam szkoda zalozysz ze 3 razy i beda za male nie ma co oszczedzac. to juz nie te czasy, ze buty sa "na niedziele" i do przedszkola dziecku ich zakladac nie wolno

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez axella

głupie to to
kup wiatraczek taki dziecięcy,kolorowy
http://strefamamy.pl/site_media/uplo...aczek_male.jpg
rusza się,trochę terkocze a te skrzydlate potwory sie boją

u nas wiatrak nie pomogl...chodzily kolo niego sasiedzi probowali z woreczkami foliowymi, plytami cd. kupilismy wszyscy kolce, to lazily miedzy nimi dopier oon pomogl http://allegro.pl/kruk-40-cm-odstras...189648349.html
nastepna opcja bedzie odstraszacz ultradzwiekowy :P a jak nie pomoze, to chyba zrobimy zrzute na jakiegos jastrzebia...niech zamieszka na dachu

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez humpback

da się przeżyć. już się prawie przyzwyczaiłam że młody ciągle się pcha pod żebra i robi miejsce żeby w żołądku się jedzenia więcej zmieściło wtedy najlepiej wstać, podskoczyć 2-3 razy i wytrzepać go żeby wracał na swoje miesce. chwilowo działa, ale jak się usiądzie to po chwili znów pełznie pod żebra..

masz sile podskakiwac? mnie by sie chyba brzuch urwal

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Napisane przez vvgh

Jestem! Akcja w nocy była, już tak się łudziłam,że urodzę ;( ;( ;( buuuu.... Te skurcze tak często no i reszta. A tu dupa. Na ktg były skucze po 3 na 10min, ale szyjka nie skrócona, bla bla bla. Marzyłam żeby lekarz powiedział: "Zostaje pani". A jak usłyszałam płaczące dziecko,to tak zachciałam już Jurka obok. Jestem zła i załamana.

falstarcik Jurek robi mame w konia, hehe. czym mu podpadlas?

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez Mysia mysz

pomalowałam paznokcie u stóp, zaraz zamdleje

mnie wczoraj tz malowal, ale warunek byl taki, ze zapakuje zmywacz na wszelki wypadek do ciazowej torby mowilam mu, ze jak mi wody odejda to jeszcze sobie umyje glowe, ogole nogi i wtedy na pewno bede pamietala o pazurach :P no ale nie wystarczylo. w kazdym razie troche bardziej komfortowo sie czuje, choc stopy nadal fionowato-shrekowe przestudiowalam temat gestozy - poki cisnienie ok, to chyba nie mam co panikowac.

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:29 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Kobieto tyle jeszcze przed Tobą

gdzie w kolejkę chcesz się wbić

uwielbiam Cie. 1:30 w nocy a ja rże jak kon

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

co oni wszyscy mają z tym dużym brzuchem moja koleżanka też miała bardzo duży i urodziła normalne dziecko, 56cm, 3650g
za to inna, takie samo dzieciątko miała a brzuszek mały, więc różnie to jest....

znajoma stwierdzila, ze az tak sie mam podawana waga nie sugerowac, bo jej lekarz ciagle mowil, ze urodzi male dziecko (ok. 2400 mialo miec w terminie!), zrobili jej cesarke wczesniej, bo lozysko bylo niewydolne, no i urodzila corke prawie 4kg

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:40 ----------

Napisane przez lonely_lady

ja nie maluję już od dawna.. i obcinam na króciutko
bleee.. nie mogę patrzeć na moje stopy, a wiem że Tż ma świra na punkcie stóp. No, ale jak już nie będę miała brzuszka to się nimi zajmę

moj tez ma swira i wczoraj skomentowal tak:
"masz stopy fiony"
nie mow mi tak, bo jeszcze niedawno to moglbys je calowac
"no ale wtedy nie ukrywajmy wygladaly inaczej"


---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Napisane przez komiksowa

Diabli wczoraj myślałam o Tobie w Jysku Mają super promocję. Dziecięce materiały (w ufoludki, sówki i inne takie) po 25 zł za 5 m. Szkoda, że ja mam już 3 komplety pościeli, to bym sama wzięła. Teściowa mi za to zafundowała zasłony

podjade zobaczyc, czy u mnie tez maja cos fajnego dzieki!

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------

Napisane przez justyna_g4

Dziewczyny, które pieluchy od r_p77 polecacie??

podwojnie tkane, premium

[diabli]

Napisane przez salviae

Jestem po wizytach, Kuby u pediatry i mojej u gina Kuba ładnie przybiera na moim mleku 170g od poniedziałku ale ma jakiś bardzo delikatny szmer nad sercem i musimy jechać do kardiologa do Zabrza to skontrolować chociaż lekarka powiedziała, że to na 99 % nic poważnego.
Ze mną wszytko ok, po łyżeczkowaniu jest dobrze i mój lekarz mnie zaskoczył bo dał mi żel na blizny który w aptece 40 zł kosztuje, tyle, że za 2 tygodnie znowu kontrola więc poród nie oznacza końca bulenia za gina

sciskam kciuki zeby jednak pediatra byl przygluchawy i szmer byl jego wyobraznia brawo dla gina za sponsoring zelowy no i nie strasz, ze po porodzie nadal trzeba kase w siebie inwestowac - myslalam, ze wtedy juz tylko dzieciaczek.

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------

Napisane przez maluska88

hej sorki ze milczę ale Emil nie daje mi posiedzieć na necie ciągle jest głodny wiec tylko karmie i przewijam. Najlepsze ze karmie piersia i je tak 3minutki i idzie spać a za 30minut znow jest głodny nie wiem już co robic bo ciągle leże i karmie juz mam dość bo nic zrobic nie idzie.

bar mleczny otwarty 24 na dobe pochwal sie jakas fotke Emisia!

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Napisane przez anoxee

U nas na osiedlu jest taki jeden Aaron (jego brat ma na imię Samuel ) i kiedyś siedzieliśmy z tżem na balkonie i oni szli i mówię mu, że ten mały ma na imię (specjalnie zaakcentowałam) A-aron. A tż: Przez dwa a? Może chcą go na allegro opchnąć i alfabetycznie zawsze będzie na samej górze.

wariaci

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------

Napisane przez salviae

Rzeczywiście fajna cena, u mnie w sklepie był za 1900 bez fotelika , a rana to w sumie dopiero w środę zaczęła mnie boleć, w szpitalu leżałam głównie, a w domu jednak cały czas na nogach, w środę rano nawet skalniaka ogarniałam więc się doczekałam na własne życzenie

Diabli dzięki za nosidełka

nastepna ambitna mamuska!!! aaa, co Wy oszalalyscie? perfekcyjny dom, ogrodek, a tu bebechy jeszcze na wierzchu prosze zwolnic tempo i odpuscic sobie takie zbedne zajecia...skalniak nie ucieknie!

a nosidelka - bardzo prosze moze skorzystasz.

---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------

Napisane przez maarchewka

w ogóle dziewczyny obalamy chyba teorię pełni.. pełnia w pełni a żadna nie rodzi, co jest?
Chociaż wczoraj położna mówiła, że nie da się zwiedzać porodówki bo jest full zapełniona.. może jednak coś na rzeczy jest..

ta pelnia pewnie bierze z zaskoczenia te nieswiadome. a my tu takie obeznane, przygotowane...wiec nie dziala

---------- Dopisano o 02:11 ---------- Poprzedni post napisano o 02:08 ----------

Napisane przez salviae

Ja od przyjścia do domu kąpałam małego w hippie i trochę oliwki do wanny i ma po tym strasznie sucha skórę, dzisiaj pediatra powiedziała, że ma on za suchą skórę i mam stosować te emolienty i będę teraz próbowała

a do szpitala co zabralas? bo nie chce zeby polozne patrzyly na mnie (jak to mowila pani na warsztatach mamo to ja) jak na szalona eko-mame...podstawa to pewnie oliwka, krem do pupy i cos jeszcze?

a emolienty ktore polecala? oilatum? ciekawe czy one maja podpisane jakies kontrakty z tymi firmami (tak jak lekarze), czy po prostu polecaja, bo taka teraz moda.

[Aaś]

Chciałam trochę ponadrabiac dzień ale najpierw wam napiszę że ta pełnia to chyba coś w sobie ma
Sprzyja falstartom

Azaliz powiadam wam myjcie się bo nie znacie dnia ani godziny.
Ja już prawie na wylocie na porodowke dziś byłam ale na szczęście udało sie wyciszyć takie już konkretne skurcze.
Dochodziły do 110 ale spoko. Trochę pobolalo i przestało.
Akurat mąż był i się lekko zestresował że to już
Na szczęście nospa i scopolan w każdej możliwej postaci zadziałały.

Ciekawa jestem jak często będą się teraz powtarzać takie akcje...


Happy trzymamy kciuki!!!

A resztę może teraz ponadrabiam.

Kurde. Znowu mnie brzuch ciągnie. Ale tak tylko parę sekund i przestaje...
Ej. Umawialam się z dziewczynami na maj