Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[Charlize89]

Żegnamy się z wami.

[d0tkaaa]

Charlize to tak jak mnie i jedyna poza do spania to lewa strona gdzie przerzucenie sie na druga strone albo wstanie jest cierezkie:+)bardzo:-P

en ty jeszcze jestes podjarana prawkiem..zdawalas na balickiej?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez dzoan

Istnieją jednak kochane teściowe
dla niej !

Heee dokladnie.chodz na moja nie narzekam

[dzoan]

Ja też się kładę.. dzisiaj to mnie już niemal wszystko boli..kark, plecki, nogi i nawet stopy od spodu pieką.. dobrze choć, że brzusio ma się dobrze

Słodkich snów

[d0tkaaa]

Zaraz bd ten horror przerazajacy straszny gigant stulecia lol oszukac przeznaczenir...hahahaha

[stokrotka24]

Napisane przez enlevee

N

dla samolubnego Męża !!!!
Przesyłam Ci wirtualnie 3 słodkie babeczki, które jeszcze mam w lodówce. Specjalnie dla Ciebie!

dziękuję kochana od razu mi lepiej

Napisane przez d0tkaaa

Dobranoc...zostaje ktoras bo jak nie to tez ide z tad:-P

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Czy was tez tak plecy bola?ze lezec sie nie da eh...

mnie nieraz mocno bolą, a tak na coi dzień to do przeżycia, tylko jak leże na plecach

dobranoc uciekam spać

[enlevee]

Napisane przez d0tkaaa

Charlize to tak jak mnie i jedyna poza do spania to lewa strona gdzie przerzucenie sie na druga strone albo wstanie jest cierezkie:+)bardzo:-P

en ty jeszcze jestes podjarana prawkiem..zdawalas na balickiej?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Heee dokladnie.chodz na moja nie narzekam

No a jak myślisz? ja to moje prawko będę jeszcze spokojnie z tydzień przeżywać bo w koncu po 2 latach od ukonczenia kursu doprowadziłam do zdania egzaminu i to z wielkim brzucholem, a to duzy wyczyn jak na mnie
Tak, na Balickiej zdawałam


Wszyscy mnie opuszczają pogadam ze sobą najwyżej

[d0tkaaa]

En ja jeszcze chwile jestem chodziaz niewiem ile..uff...

[enlevee]

Napisane przez d0tkaaa

En ja jeszcze chwile jestem chodziaz niewiem ile..uff...

kiedy jakaś randka na mcflurry w macu?

[d0tkaaa]

Napisane przez enlevee

kiedy jakaś randka na mcflurry w macu?

Pewnie w ktorys piatek bo widze ze Twoj poszedl w tango i moj tex to akurat haaaa ale siedzimy na polku tym razem haaa no chyba ze bd deszcz..i bedziemy objadac Twoje prawko..

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Zostawiam Was dobranoc

[eveewe]

boli mnie zab z wlasnej glupoty, ale coz. Bo przeciez jak pol roku temu wypadla plomba to po co isc zalatac dziure, trzeba czekac az bedzie bolalo.

[domciatko]

Napisane przez eveewe

boli mnie zab z wlasnej glupoty, ale coz. Bo przeciez jak pol roku temu wypadla plomba to po co isc zalatac dziure, trzeba czekac az bedzie bolalo.

ojejku, koniecznie idz do dentysty, bo stan zapalny jest niebezpieczny!

[enlevee]

Napisane przez d0tkaaa

Pewnie w ktorys piatek bo widze ze Twoj poszedl w tango i moj tex to akurat haaaa ale siedzimy na polku tym razem haaa no chyba ze bd deszcz..i bedziemy objadac Twoje prawko..

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Zostawiam Was dobranoc

Okej, to będziemy zajadały

Napisane przez eveewe

boli mnie zab z wlasnej glupoty, ale coz. Bo przeciez jak pol roku temu wypadla plomba to po co isc zalatac dziure, trzeba czekac az bedzie bolalo.

Ooooj, współczuję. Ale powiem Ci, że ja mam DOKŁADNIE tak samo. U dentysty byłam na sciaganiu kamienia jakies 1,5 roku temu i pamietam, ze mi mówiła, że w 3 zebach jest coś drobnego do roboty..a ja co? oczywiście olałam. Muszę się przejść w koncu, bo nie chcę mieć ruiny zamiast zębów, a w ciąży mnie pare razy ząb bolał, ale na szczęście przeszło

[Katerine2]

Napisane przez Oliath

fajne ciuszki

Ok, relacja z wizyty:

1. NIE MA ZADNEGO CIENIA WATPLIWOSCI, ze Lilo JEST DZIEWCZYNKA kreseczka az milo !!
2. Lilo jest albo o tydzien starsza niz z OM (czyli identycznie jak mam w suwaczku, co do dnia), albo jest jakims klocusiem z ta swoja waga blisko 1,5 kg (700 g w 3 tygodnie!!!) i grubiutkim brzuszynkiem wypadajacym na 31 tc
3. Szyjka 4,32 czyli
4. Mialam 3d, ale zlosliwa zolza przytulila buzinke do lozyska, zakryla oczusie piastka i jedyne, co okazala, to nozdrza od dolu, pieknie wykrojone usteczka i jezorek - oblizywala sie jakbym co najmniej wrabala milke jogurtowa na sniadanie a to byl tylko jogurt z muesli
5. Lilo ulozyla sie glowka do dolu, ciut z ukosa, i tak juz pewnie zostanie
6. W zwiazku ze zlosliwa pozycja nie mam fot, moze to oblizywanie jakos zlapie na stop-klatce z filmiku, ale to jest w 2d, bo - kuriozalnie - tym razem 2d bylo sto razy lepsze niz 3d (bo pyszczek przy lozysku i nie lataly wody miedzy pyszczkiem a glowica USG).
7. Lozysko bdb, tetnice i naczynia pepowinowe bdb, serduszko idealnie, choc sie kruszynka przestraszyla glowicy na poczatku i tak serdulko trzepotalo szybko

Moja sliczna slodka krolewna

Super ze wszystko ok

Napisane przez kubus puchatek

Hej,nie byłaś sama,ja nadal nie mam nic dla Małego jutro lecę na urlop i po powrocie mam zamiar zacząć zakupy,bo chyba naprawdę jestem ostatnią na wątku,która nic kompletnie nie ma. A ciuszki pięknie

Czas leci jak szalony


Cudo!!!

Ja dla niuni z kupionych rzeczy mam tylko kocyk z Biedronki.
Stwierdzam ze jeszcze jest duzo czasu. Niby po Matim mam ciuszki, wozek, wanienke, lozeczko, przewijak ale musze przejzec to wszystko. Wozek jest w dobrym stanie strasznie ciezki ale nie moge wybrzydzac i kupic innego bo budzet nie pozwala.

Napisane przez Charlize89

Hello Ciężaróweczki.
Byłam dzisiaj na tej glukozie Wynik na czczo 96, a po 2h 166 więc dieta. Matko boska, co ja będę jadła a wszystko co lubię jest zabronione. I zdałam sobie sprawę z tego jaka jestem ograniczona, bo nic o cukrzycy ciążowej nie wiem.

Anulka dalej Anulką, ułożona główką w dół, waga 1,7 kg. Lekarz mówił, że pewnie przy porodzie będzie ponad 4 kg. Ciśnienie mi trochę dziś skoczyło (133/99), bo miałam małe spięcie z położną. Nie miałam robione cytologi, powiedział, że to za dużo badań jak na jeden dzień. Glukoza, mocz (idealny wynik), krew itd... Waga wstyd mówić, ale 12 kg na plusie

A sama glukoza w smaku zła nie jest, miałam wymieszaną z wodą i cytryną, więc momentalnie ją wypiłam. Tylko trochę mnie mdliło, ale dałam radę. Czas szybko zleciał, bo w międzyczasie miałam wizytę i książkę zabrałam ze sobą.

Idę mieszkanie trochę ogarnąć zanim TŻ wróci do domu, i zacznę was nadrabiać.

Jaka duza ta twoja niunka

Napisane przez enlevee

Hej dziewczyny bardzo przepraszam ze mnie nie było ale od wczoraj całe dnie poza domem byłam. Noc nie mówiłam bo nie chciałam zapeszac i musiałam się wyciszyć troszkę ale ZDALAM PRZED CHWILĄ EGZAMIN NA PRAWKO!!! wiedziała tylko moja mama, nawet tz nie wiedział. Strasznie się cieszę, będę mogła wozić bezika ! Nie bądźcie źle, oczywiście was nadrobie jak wrócę do domu koło 17 caluję !!!

Brawo Prawko za☠☠☠ista sprawa. Ja mam od 4 lat prawko i jestem dzieki temu niezalezna a wczesniej to byla masakra...

Napisane przez karolajn1987

to widzę, że moja jednak nie taka wielka, skoro jesteś 27 tc

Oliath- klockiem to jest moje dziecko! w 30 tc 1800g Lilo się chowa

biorę się za nadrabianie, bo dziś miałam intensywny dzionek

Oj kobietki i po co sie tak droczyc

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40508491]niestety nie mam dobrych wieści.. ryczę od 2 godzin...
Leoś ma bardzo duży ubytek przegrody międzykomorowej w cześci mięsniowej i pani dr mówi że jest małe prawdobodobieństwo jego zrośnięcia... a jak się nie zrośnie to czeka nas w pierszych miesiącach życia operacja ;( jestem załamana... to w sumie jedna z najczęstszych wad wrodzonych u dzieci, ale jakoś wcale mnie to nie pociesza umówiłam się na wizytę kontrolną za 6 tygodni...[/QUOTE]
Trzymaj sie kochana

Napisane przez mela1234

Moja teściowa drażni mnie swoim byciem poprostu. Ona ma wiecznie pomysły jak tu coś wykombinować, nachapać się i nic z siebie nie dać. We wszystko się wtrąca, ale dziś to się już wyłączałam.
Po jej wizycie widziałam, że nawet mój mąż chodzi poddenerwowany, mimo, że to nie on z nią gadał!

tez tak mam

Napisane przez madi82

DZOAN to jest z dedykacja dla Ciebie

http://demotywatory.pl/4114734/W-USA...o-nazwisku-Lol



Ja właśnei pochłonęłam mus bananowo-trauskawkowo-jabłkowo-pomarańczowy mniaaaam!!!
Ale to jest syte!

Mateuszka nazywalam jak byl maly Lol-Lolo-Lolek bo jak dostal na pierwsze urodzinki rowerek z sygnalem to staral sie powtorzyc ten sygnal dzwiekowy jaki byl wygrywany i mowil ololololo

Napisane przez sarna405

mój brzusio 23tc
I najprawdopodobniej będzie Mateuszek-Mati

Sliczne imie wiem co mowie

Napisane przez d0tkaaa

Dobranoc...zostaje ktoras bo jak nie to tez ide z tad:-P

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Czy was tez tak plecy bola?ze lezec sie nie da eh...

Plecy bola jak staram sie zrobic tyle co jak w ciazy nie bylam.. Boze ale to nic w porownaniu do boli kregoslupa jakie mialam jak Matiego urodzilam. Przewijajac go na lozku plakalam i odgiac sie nie moglam..i szlam potem na "tofika" jak stara babcia..

[elaine-blath]

ewewee : ładne postepyw remoncie i fajna masz tesciowa

Napisane przez sarna405

mój brzusio 23tc
I najprawdopodobniej będzie Mateuszek-Mati

ladnie

Napisane przez Myszolka91

Wiecie jaka przykrosc mnie dzis spotkala stalam w lidlu w mega kolejce bylo strasznie duszno a ja chcialam tylko sok pomaranczowy kupic. Zrobilo mi sie naprawde slabo i poprosilam ludzi by mnie przepuscili Bo zle sie czuje i jestem w ciazy a to Co uslyszalam od tych szwabow mnie dobilo:
kolejka obowiazuje wszystkich,albo ja tez bylam w ciazy i Jakoś zyje i uslyszalam jeszcze kazdy by chcial miec przywileje kasjerka popatrzyla na brzuch i nic powiedziala. Myslalam ze zemdleje ale Dalam rade szkoda ze mojego tz ze mna nie bylo

mega nieprzyjemna sytuacja..

Napisane przez Neni1984

Ja bym wyszła



No to szacuneczek, bo ja poległam
Ledwo obcięłam i opiłowałam! Najgorsze są te malutkie paluszki- ani w te ani wewte nie mogłam się do nich wygodnie dostać

dobra jesteś..ja to ledwo daje rade obcować a co dopiero jeszcze doszliwowac..

Domciatko: zdrówka!
Rocky: dobrze ze się meldujesz

Ja juz w domku,nadaje z łóżeczka. Gdańsk mogą fajnie się prezentuje,szczególnie ze mgła jeszcze jest..za długo nie polazilismy bo mnie w okolicy wątroby zaczęło bolec.. do tej pory od siedzenia tylko...a teraz jakoś tak bardziej..chyba muszę więcej odpoczywać...

[roxi1980]

Napisane przez madi82

Dzoan czy to Ty tak ostatnio chcialas wskoczyc na lozko ?

http://demotywatory.pl/4114809/Niby-...-niespodzianek

Napisane przez czerwony_balonik

Wiecie co, tż mnie zmotywował i spakowałam już połowę torby do szpitala I mimo,że tobra jest duża,to nie zmieszczę w nią wszystkiego co chcę zabrać,więc będę musiała mieć 2 torby

ja mam spakowaną koszulę, kapcie, ręcznik, art. higieniczne, a jutro jak mi nie będzie lepiej, dopakuję szczoteczkę i podjedziemy na IP, bo mi całe popołudnie macica trenuje, 2 no-spy zeżarłam i efektów nie ma... idę spać, oby rano było lepiej

Napisane przez enlevee

W ogóle wysłałam mu zdjecie z tym formularzem i tam napisane "pozytywny" i chyba nie czytał tego formularzu ani nic bo mi odpisał: "masz hiv"? potem już na szczęście doczytał hahaha

kocham Was

Napisane przez Myszolka91

Wiecie jaka przykrosc mnie dzis spotkala stalam w lidlu w mega kolejce bylo strasznie duszno a ja chcialam tylko sok pomaranczowy kupic. Zrobilo mi sie naprawde slabo i poprosilam ludzi by mnie przepuscili Bo zle sie czuje i jestem w ciazy a to Co uslyszalam od tych szwabow mnie dobilo:
kolejka obowiazuje wszystkich,albo ja tez bylam w ciazy i Jakoś zyje i uslyszalam jeszcze kazdy by chcial miec przywileje kasjerka popatrzyla na brzuch i nic powiedziala. Myslalam ze zemdleje ale Dalam rade szkoda ze mojego tz ze mna nie bylo

banda buraków

Napisane przez d0tkaaa

ogilnie...mam dosc ...a jeszcze wczesniej na slepo kape golilam zyc nie umierac heeee

Napisane przez Neni1984

Ja też "kapę" dziś już prawie na ślepo goliłam

ale się ubawiłam

Napisane przez eveewe

Wiecie jaka mam kochana tesciowa. Przyszla kobieta po 8 h pracy w sklepie spozywczym, zobaczyla, ze my nadal walczymy z panelami i mowi "to ja wezme Marysie do siebie poloze spac, a wy konczcie" mojej mamy to bym musiala sie prosci i wogole i tak by sie nie zgodzila, a z tesciowa bez problemu. Do mamy napisalam, ze mi pomoc jutro potrzebna przy myciu okien i co - cisza, zignorowala to. ehhh

super, ja mam mamę, która zachowuje się jak Twoja teściowa

[czerwony_balonik]

Napisane przez roxi1980

ja mam spakowaną koszulę, kapcie, ręcznik, art. higieniczne, a jutro jak mi nie będzie lepiej, dopakuję szczoteczkę i podjedziemy na IP, bo mi całe popołudnie macica trenuje, 2 no-spy zeżarłam i efektów nie ma... idę spać, oby rano było lepiej

Trzymam mocno kciuki żeby ci przeszło Ale chodzi o to że tak boli? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam.

[Samantha7]

Hej dziewczyny,

Ja zdycham dalej. Czuje sie fatalnie, dostałam dzis gorączkę, gardło mi piekielnie boli , nos , zatoki i ledwo chodzę. Praktycznie dwa dni nie spalam. Wczoraj w nocy o 4am pojechałam do sklepu po krople do nosa bo nie szło juz oddychać. Babka w sklepie obsluzyla mnie bez kolejki, a ludzie se papier i inne domowe rzeczy kupowali . Mylę porabalo ich,spać nie moga
Jak powiedziałam do babki hello i dziękuje to patrzyla z niedowierzaniem, ze mozna mieć taki głos. A moj cały koszyk był w lekach. Ciężarna lekomanka
Za ten wypad Tz mnie tak ochrzanil, ze masakra. Ja szczerze to nie wiem jak ja pojechałam taka nieprzytomna i wróciłam,ale nie miałam wyjścia mogłam zdechnac, albo zasnąć.

Boże nigdy w życiu taka chora nie byłam. Całe szczescie, ze tesciowa mną sie zajmuje. Obiad zrobiła. Smarowala mnie mascia. Nacierala. I obkladala mnie zimnymi kompresami, a ja sie tak trzeslam, ze az sie poplakalam, a ona mi dała busi w czulko i oczywiście moj Tz dostał mega ochrzan, ze nic mi nie pomaga.
Moj Tz jest prawdziwym twardzielem i jak choruje to nigdy. Raz pamietam miał jeden dzień gorączkę ponad 39 i na drugi dzień wstał jak nowo narodzony, a wziął tylko jakis ibuprofen. No i moj Tz uważa, ze skoro on jest taki twardy to kazdy powinien byc i ja tez. I nie zdawał sobie sprawy, ze ja naprawde juz zdycham tylko , ze jak to baba wyolbrzymiam i przesadzam.
Ale jak zobaczył mnie w delirce to nie wiedział co sie dzieje w ciagu kilku minut miałam cos chciałam.

Moj maluszek czuje sie dobrze chyba. Ładnie mnie kopie jak zawsze

A moja sierść jak nigdy (bo ona tylko jest dla mnie miła jak jeść chce) przyszła do mnie kładla sie koło brzucha i czuwała

Lecę sie kłaść.

Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam

[czarownica1]

Dzień dobry

Charlize, dzięki za wyrozumiałość

Myszolka, nie tylko tam u Ciebie taka znieczulica. Ja chodzę wściekła na pewien urząd. Babki wchodziły mi w dooope, jak się bały, że norm nie powyrabiają, byłam najlepszym klientem, a jak się sprawa uspokoiła u nich to teraz już dwa razy miałam przejścia z nimi, żeby mnie bez kolejki obsłużyły, żeby mi papier wydały...
O sklepach to wogóle nie mówię, bo ok postać mogę, albo po prostu nie kupię ale żeby gdzieś ktoś mnie przepuścił - mowy nie ma...
Raz w szpitalu mi facet miejsce ustąpił jak czekałam na Mame i jedna bardzo starsza kobieta też chciała, ale tu na miejscu wszyscy się pytają, jak się czuję ale nikt mi miejsca czy kolejki nie ustapił..... fruuuu z nimi

Co do pedi.... Pedi to ja na czuja tnę i nawet nieźle mi to idzie, ale ja nie maluję i raczej w tym roku malować nie będę. Niech sobie odpoczną.

Dziś pakuję drobnice do pudeł i szykuję się do remontu. Facet ogród ma ogarnąć, oby zdążył bo jakieś ponoć burze zapowiadają.
Jadę zaraz na targ może jakieś bratki kupię przed dom i zahaczę o faceta z jajami

Roxi, trzymam kciuki żeby przeszło

Samantha, ale Cię wzięło. Wyleż to paskudztwo koniecznie

[dzoan]

Dzień dobry Dziewczynki

Nie śpię już od niemal godziny. Mąż szykował się do pracy i rozbudziło mnie to. Wolę się nie kłaść, bo się zmulę..zresztą poprosiłam męża, żeby kanapę już złożył..nie mam do czego wracać Zaraz śniadanko sobie zrobię i pranie nastawię. Łydki troszkę mnie bolą od wczorajszego chodzenia albo od zbliżającego się 3 trymestru

Napisane przez eveewe

boli mnie zab z wlasnej glupoty, ale coz. Bo przeciez jak pol roku temu wypadla plomba to po co isc zalatac dziure, trzeba czekac az bedzie bolalo.

oj kurcze kurcze umawiaj się szybko do dentysty

a propo zębów śniło mi się, że wypadły mi 2 trzonowce a w sennikach, że to oznacza nieszczęście lub śmierć w rodzinie niepotrzebnie czytałam te bzdury..

Napisane przez Katerine2

Mateuszka nazywalam jak byl maly Lol-Lolo-Lolek bo jak dostal na pierwsze urodzinki rowerek z sygnalem to staral sie powtorzyc ten sygnal dzwiekowy jaki byl wygrywany i mowil ololololo

hee..czyli nasz Lol może mieć jakiekolwiek imię, niekoniecznie Karolek, żeby nadal był naszym Lolem

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny,

Ja zdycham dalej. Czuje sie fatalnie, dostałam dzis gorączkę, gardło mi piekielnie boli , nos , zatoki i ledwo chodzę. Praktycznie dwa dni nie spalam. Wczoraj w nocy o 4am pojechałam do sklepu po krople do nosa bo nie szło juz oddychać. Babka w sklepie obsluzyla mnie bez kolejki, a ludzie se papier i inne domowe rzeczy kupowali . Mylę porabalo ich,spać nie moga
Jak powiedziałam do babki hello i dziękuje to patrzyla z niedowierzaniem, ze mozna mieć taki głos. A moj cały koszyk był w lekach. Ciężarna lekomanka
Za ten wypad Tz mnie tak ochrzanil, ze masakra. Ja szczerze to nie wiem jak ja pojechałam taka nieprzytomna i wróciłam,ale nie miałam wyjścia mogłam zdechnac, albo zasnąć.

Boże nigdy w życiu taka chora nie byłam. Całe szczescie, ze tesciowa mną sie zajmuje. Obiad zrobiła. Smarowala mnie mascia. Nacierala. I obkladala mnie zimnymi kompresami, a ja sie tak trzeslam, ze az sie poplakalam, a ona mi dała busi w czulko i oczywiście moj Tz dostał mega ochrzan, ze nic mi nie pomaga.
Moj Tz jest prawdziwym twardzielem i jak choruje to nigdy. Raz pamietam miał jeden dzień gorączkę ponad 39 i na drugi dzień wstał jak nowo narodzony, a wziął tylko jakis ibuprofen. No i moj Tz uważa, ze skoro on jest taki twardy to kazdy powinien byc i ja tez. I nie zdawał sobie sprawy, ze ja naprawde juz zdycham tylko , ze jak to baba wyolbrzymiam i przesadzam.
Ale jak zobaczył mnie w delirce to nie wiedział co sie dzieje w ciagu kilku minut miałam cos chciałam.

Moj maluszek czuje sie dobrze chyba. Ładnie mnie kopie jak zawsze

A moja sierść jak nigdy (bo ona tylko jest dla mnie miła jak jeść chce) przyszła do mnie kładla sie koło brzucha i czuwała

Lecę sie kłaść.

Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam

Zdrówka!! W ogóle to dla teściowej..kochana kobieta.
W ciąży niestety ciężko się wykurować.. bo jak tak zupełnie bez leków..normalnie wzięłoby się jakąś aspirynkę na wygrzanie..a tu lipa Trzymaj się Kochana! Ale jak jest tak tragicznie, to nie powinnaś udać się jeszcze raz do lekarza? może jednak potrzebny Ci jakiś mocniejszy lek? dla ciężarnej ostatecznie też coś się znajdzie

[b a r b a r a]

Witam sie z rana.

Napisane przez enlevee

no dobra, to Ty nam bułę, a my Ci ananasa bo mamy całego deal?



też jestem pod wrażeniem własnej osoby, że udało mi się tego dokonać







Basiu a jak tam Twoja starsza córeczka? lepiej się już czuje??

Dziekuje ze pytasz . Nie wymiotuje stan podgoraczkowy miala w nocy z czwadtku na piatek . Ale juz szaleje wiec jest dobrze.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Dzisiaj nie bede miala czasu wiec Was nadrobie pewnie dzisiaj lub jutro.

[dzoan]

Ale tu z rana cichutko....gdzie się wszystkie podziały?

[shestiger]

Odebrałam wypis i chyba u mnie to nie było tak prewencyjnie napisane o porodzie przedwczesnym oO już wam przepisuje :
Epikryza:
Pacjentka przyjęta do szpitala dn. 20.04.13 w CII PII w 26 tygodniu ciąży z objawami porodu przedwczesnego zagrażającego oraz niedokrwistością. Po zastosowanym leczeniu farmakologiczno-spoczynkowym uzyskano poprawę. Wypisano do domu w stanie dobrym z ciążą utrzymaną z zaleceniami.

Noo i to jest najlepsze że nawet nie wspominają o zapaleniu pęcherza z którym się niby zgłosiłam tylko mowa o samym porodzie... co sądzicie?

A tak wgl leci 27 tydzień

[dzoan]

Napisane przez shestiger

Odebrałam wypis i chyba u mnie to nie było tak prewencyjnie napisane o porodzie przedwczesnym oO już wam przepisuje :
Epikryza:
Pacjentka przyjęta do szpitala dn. 20.04.13 w CII PII w 26 tygodniu ciąży z objawami porodu przedwczesnego zagrażającego oraz niedokrwistością. Po zastosowanym leczeniu farmakologiczno-spoczynkowym uzyskano poprawę. Wypisano do domu w stanie dobrym z ciążą utrzymaną z zaleceniami.

Noo i to jest najlepsze że nawet nie wspominają o zapaleniu pęcherza z którym się niby zgłosiłam tylko mowa o samym porodzie... co sądzicie?

A tak wgl leci 27 tydzień

no brawa za tydzień
hmm..no dziwne, że o zapaleniu pęcherza nawet nie wspomniane..
jakie dostałaś zalecenia? i jak się czujesz?

[yevele]

Hej dziewczyny, witam weekendowo

Napisane przez elaine-blath

yevele: o to widzę ze podobnie jak u mnie..a do jakiego gina chodzisz?

do wielu ale głównie do Papińskiej-Stachowiak, a teraz czekam na SR na klinicznej

[roxi1980]

Napisane przez czerwony_balonik

Trzymam mocno kciuki żeby ci przeszło Ale chodzi o to że tak boli? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam.

Nie bolało, po prostu macica się stawiała co chwilkę, zeżałam przez popołudnie i wieczór 2 no-spy forte, bez skutku, nie byłam w stanie się z boku na bok obrócić bez skurczu. Wizytę mam dopiero 9.05, ale w pon rano jadę niezapowiedziana do gina (tzn. rano zadzwonię, bo ma go nie być do 7.05, nie wiem od kiedy sobie robi długi weekend... Dziś od rana dużo lepiej, mała bardzo aktywna, zobaczymy, w razie W zostaje mi IP (ale unikam jak ognia, bo nie mam co z Norbertem zrobić - u męża w pracy sytuacja taka, że w grę nie wchodzi opieka czy L4)

[idzia111]

hej,

alez tu spokój ostatnio Nie wszyscy chodza sobie po dworze.

[fiazo]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40512798]
czytam o ten wadzie i czytam ... i staram się nastrajac mimo wszystko optymistycznie... niestety prawda moze być taka, że tylko operacja wchodzi w grę bo ubytek jest za duży... a operacja jest na otwartym sercu, z zatrzymanie akcji serca i z zastosowaniem krążenia pozaustrojowego ;( więc nie jest to niestety błaha sprawa ...
nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać te 6 tygodni i modlić się zeby stał sie cud! zobaczymy..[/QUOTE]
Najważniejsze, że wada wcześnie wykryta i już cały czas będzie wszystko monitorowane.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale brata córki wykryli dziurę w sercu po urodzeniu (nie pamiętam ile) i to dzięki temu, że bratowa świrowała, że coś jest nie tak. Po skończonym roku miała operację na otwartym sercu, dokładnie tego typu jak piszesz wyżej. Teraz ma 4 lata i wszystko jest dobrze
Najgorszy jest stres, który jest wokół tego.

Napisane przez eveewe

Wiecie jaka mam kochana tesciowa. Przyszla kobieta po 8 h pracy w sklepie spozywczym, zobaczyla, ze my nadal walczymy z panelami i mowi "to ja wezme Marysie do siebie poloze spac, a wy konczcie" mojej mamy to bym musiala sie prosci i wogole i tak by sie nie zgodzila, a z tesciowa bez problemu. Do mamy napisalam, ze mi pomoc jutro potrzebna przy myciu okien i co - cisza, zignorowala to. ehhh

dla teściowej

Samantha dla teściowej , też jak ostatnio chorowałam, to już płakałam tak mi było źle
życze szybkiego powrotu do zdrowia



Dzień dobry
wysłałam o 5:30 męża na wieś, a sama wróciłam dalej spać, trochę odespałam ten wyjazd do wawy

Teraz powinnam siedzieć na zajęciach w szkole...dojadę tam jak się ogarnę i tak cały dzień z jednym facetem

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez idzia111

hej,

alez tu spokój ostatnio Nie wszyscy chodza sobie po dworze.

u mnie ma dziś padać więc chyba nici ze spacerów

[enlevee]

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny,

Ja zdycham dalej. Czuje sie fatalnie, dostałam dzis gorączkę, gardło mi piekielnie boli , nos , zatoki i ledwo chodzę. Praktycznie dwa dni nie spalam. Wczoraj w nocy o 4am pojechałam do sklepu po krople do nosa bo nie szło juz oddychać. Babka w sklepie obsluzyla mnie bez kolejki, a ludzie se papier i inne domowe rzeczy kupowali . Mylę porabalo ich,spać nie moga
Jak powiedziałam do babki hello i dziękuje to patrzyla z niedowierzaniem, ze mozna mieć taki głos. A moj cały koszyk był w lekach. Ciężarna lekomanka
Za ten wypad Tz mnie tak ochrzanil, ze masakra. Ja szczerze to nie wiem jak ja pojechałam taka nieprzytomna i wróciłam,ale nie miałam wyjścia mogłam zdechnac, albo zasnąć.

Boże nigdy w życiu taka chora nie byłam. Całe szczescie, ze tesciowa mną sie zajmuje. Obiad zrobiła. Smarowala mnie mascia. Nacierala. I obkladala mnie zimnymi kompresami, a ja sie tak trzeslam, ze az sie poplakalam, a ona mi dała busi w czulko i oczywiście moj Tz dostał mega ochrzan, ze nic mi nie pomaga.
Moj Tz jest prawdziwym twardzielem i jak choruje to nigdy. Raz pamietam miał jeden dzień gorączkę ponad 39 i na drugi dzień wstał jak nowo narodzony, a wziął tylko jakis ibuprofen. No i moj Tz uważa, ze skoro on jest taki twardy to kazdy powinien byc i ja tez. I nie zdawał sobie sprawy, ze ja naprawde juz zdycham tylko , ze jak to baba wyolbrzymiam i przesadzam.
Ale jak zobaczył mnie w delirce to nie wiedział co sie dzieje w ciagu kilku minut miałam cos chciałam.

Moj maluszek czuje sie dobrze chyba. Ładnie mnie kopie jak zawsze

A moja sierść jak nigdy (bo ona tylko jest dla mnie miła jak jeść chce) przyszła do mnie kładla sie koło brzucha i czuwała

Lecę sie kłaść.

Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam

Oj biedaku, współczuję i mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie !
Teściowa super się zachowała z tego co piszesz, a dla Tżta że nie pomaga tak jak powinien!

Napisane przez dzoan

Dzień dobry Dziewczynki

Nie śpię już od niemal godziny. Mąż szykował się do pracy i rozbudziło mnie to. Wolę się nie kłaść, bo się zmulę..zresztą poprosiłam męża, żeby kanapę już złożył..nie mam do czego wracać Zaraz śniadanko sobie zrobię i pranie nastawię. Łydki troszkę mnie bolą od wczorajszego chodzenia albo od zbliżającego się 3 trymestru

Ranny ptaszek Dzoan
Mój Tż wrócił o 4 rano i zaczął mi napieprzać dzwonkiem do drzwi mimo posiadanych kluczy, więc wstałam przed Tobą, ale mimo wszystko nie kazałam mu łóżka chować, bo bym raczej nie dotrwała i na ziemi spała

Napisane przez shestiger

Odebrałam wypis i chyba u mnie to nie było tak prewencyjnie napisane o porodzie przedwczesnym oO już wam przepisuje :
Epikryza:
Pacjentka przyjęta do szpitala dn. 20.04.13 w CII PII w 26 tygodniu ciąży z objawami porodu przedwczesnego zagrażającego oraz niedokrwistością. Po zastosowanym leczeniu farmakologiczno-spoczynkowym uzyskano poprawę. Wypisano do domu w stanie dobrym z ciążą utrzymaną z zaleceniami.

Noo i to jest najlepsze że nawet nie wspominają o zapaleniu pęcherza z którym się niby zgłosiłam tylko mowa o samym porodzie... co sądzicie?

A tak wgl leci 27 tydzień

Gratki za tydzien
Najważniejsze, że już wszystko w porządku, a skoro Cię wypuścili to inaczej być nie może
Jak Ci się mieszka w Krakowie? jak sprawy alimentów? Masz już przy sobie Marikę?




Wstaliśmy z Bezem, Tż pijany mi chucha jeszcze prosto w twarz więc wolałam usiąść niż wdychać te opary
Dzisiaj będzie dzien lenia
Gdzie są wszystkie dziewuszki?

[Oliath]

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny,

Ja zdycham dalej. Czuje sie fatalnie, dostałam dzis gorączkę, gardło mi piekielnie boli , nos , zatoki i ledwo chodzę. Praktycznie dwa dni nie spalam. Wczoraj w nocy o 4am pojechałam do sklepu po krople do nosa bo nie szło juz oddychać. Babka w sklepie obsluzyla mnie bez kolejki, a ludzie se papier i inne domowe rzeczy kupowali . Mylę porabalo ich,spać nie moga
Jak powiedziałam do babki hello i dziękuje to patrzyla z niedowierzaniem, ze mozna mieć taki głos. A moj cały koszyk był w lekach. Ciężarna lekomanka
Za ten wypad Tz mnie tak ochrzanil, ze masakra. Ja szczerze to nie wiem jak ja pojechałam taka nieprzytomna i wróciłam,ale nie miałam wyjścia mogłam zdechnac, albo zasnąć.

Boże nigdy w życiu taka chora nie byłam. Całe szczescie, ze tesciowa mną sie zajmuje. Obiad zrobiła. Smarowala mnie mascia. Nacierala. I obkladala mnie zimnymi kompresami, a ja sie tak trzeslam, ze az sie poplakalam, a ona mi dała busi w czulko i oczywiście moj Tz dostał mega ochrzan, ze nic mi nie pomaga.
Moj Tz jest prawdziwym twardzielem i jak choruje to nigdy. Raz pamietam miał jeden dzień gorączkę ponad 39 i na drugi dzień wstał jak nowo narodzony, a wziął tylko jakis ibuprofen. No i moj Tz uważa, ze skoro on jest taki twardy to kazdy powinien byc i ja tez. I nie zdawał sobie sprawy, ze ja naprawde juz zdycham tylko , ze jak to baba wyolbrzymiam i przesadzam.
Ale jak zobaczył mnie w delirce to nie wiedział co sie dzieje w ciagu kilku minut miałam cos chciałam.

Moj maluszek czuje sie dobrze chyba. Ładnie mnie kopie jak zawsze

A moja sierść jak nigdy (bo ona tylko jest dla mnie miła jak jeść chce) przyszła do mnie kładla sie koło brzucha i czuwała

Lecę sie kłaść.

Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam

Idz do lekarza, Sam... ja sie swego czasu sama kurowalam w ciazy i z przeziebienia rozwinelo sie zapalenie pluc - antybiotyk max dawka przez 10 dni.... myslalam, ze zejde

Dzien dobry.

Ciezka noc, nie moglam sie ulozyc, duszno, straszne skurcze sciegien, hemoroid dziad meczy i boli... kupilam juz czopki, poki co poprawy brak. Niewiele jem poza jogurtami z muesli i pitnymi. Na dziada uzywam tylko TYCH czopkow i oliwki J&J w zelu. Dzien, w ktorym to sie zacznie cofac albo zniknie, bedzie ostatnim dniem mojego narzekania na cokolwiek, przysiegam. Nie wyobrazam sobie gorszej dolegliwosci w ciazy wszystko przezyje z usmiechem, tylko nie TO!!!

[Anulka_p]

Dzień dobry Lenia mam od rana, bo słoneczka dziś brak Zmykam zaraz zrobić sobie jakieś śniadanko

Myszolka- współczuję sytuacji. Ja bym chyba ostentacyjnie zostawiła ten sok i wyszła. Nie prosiłam jeszcze o przepuszczenie w kolejce. Raz tylko poczułam się w ciąży słabo. Było to w kościele i po prostu całą mszę przesiedziałam. Czułam się tak fatalnie, że wiem, że w klejce sklepowej padłabym na miejscu, gdybym nie mogła odetchnąć, usiąść. Na pewno nie wytrzymałabym do momentu kiedy mnie obsłużą. Szkoda, że musiałaś to przeżyć. Nikomu nic by się nie stało, nie spóźniłby się nigdzie, bo stałaś tylko po sok. Więcej czasu i energii zabrało im to głupie komentowanie