Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[Oliath]

Napisane przez tweedledee

Oliath z tego co widzę, już po wizycie, pisz nam szybciutko co lekarz zalecił

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............

Napisane przez domciatko

witam i ja w nowym watku
w koncu tu dotarłam i ja.

niestety witam się z grypskiem, gardło mnie boli, gardło zawalone, nos zapchany i mam dreszcze
normalnie się rozłożyłam.

Biedactwo Ty, no ale szczescie, ze zdrowo i planowo dociagnelas choc do tego tygodnia co chcialas

Mam zakaz siedzenia, wiec sila rzeczy mniej bede pisac teraz, ale bede czytac... na lezaco i stojaco

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

Dziękuję- w koncu ktoś jest ze mnie dumny dzisiejszego dnia, bo Tż raczej tego za wyczyn nie uważa

Twee- usiadłam na kanapie, dałam nogę jak jogin też na kanapę i jakoś omijając brzuch dostawałam się do pazurków

ja mam o tyle dobrze, że tż cieszy się razem ze mną, kiedy obracam się z boku na bok na 5, a nie na 8 czy 10 rundek

Spróbuję, zobaczymy czy dam radę

Napisane przez madi82

PS. Ja skonczyłam prasować ..teraz spakować to w te worki próżniowe ogarnąć chałupę i uffff

Na mnie też czeka góra prasowanka

Teraz tylko kawkę wypiję, maźnę paznokcie odżywką i lecę z tematem

[domciatko]

Napisane przez iwona335

no bo Twoj organizm strajkuje i chce już odpocząć- mówie cąłkiem poważnie

jak Twoje nogi??
może Ty zrobisz statystyki ile waża nasze dzieciaki ok 30 t.c??

pewnie, że strajkuje. jak się sypie to już w całości, hahaha

już ustaliłam datę odejścia z pracy, także na dniach dołączę do mam siedzących w domu)

ja mogę zrobić taką statystykę, ale nie mam żadnych danych, poza tym ja sama nie wiem ile moja mała waży.

[idzia111]

Oliath oby leki pomogły, zdrówka kochana. Odpoczywaj dużo

A i mamusiom, które zaczyna dopadać przeziebienie również dużo zdróweczka życzę i Maluszek też

[ita83]

Napisane przez skylie

Dziękuje za wszytskie życzenia U mnie 29 kwiecień nadal aktualny

Polatałam z odkurzaczem i już mi lepiej

skylie - sto lat kochana duzo zdrówka dla Ciebie i maluszka


a ja bede miec w tym roku 2 razy skladane zyczenia bo nie wszystki zauwazyly ze u mnie to jednak 29 czerwca

[domciatko]

ale wiecie co kupiliśmy wózek, hura!!

[Anulka_p]

Napisane przez Oliath

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............

Mam nadzieję, że zastrzyki pomogą. Trzymam kciuki Fajnie, że szybko, sprawnie udało się wszystko załatwić. Teraz odpoczywaj, leż, nakłuwaj się w brzuszek, a na pewno przejdzie

[Oliath]

Acha, wazne jest zeby nawet najmniejszych zmian nie ignorowac w tych okolicach i isc do lekarza KONIECZNIE nawet z niebolesnymi "drobinami", bo owszem, po ciazy i porodzie one sie cofna nawet zupelnie, w drugiej znow pewnie wyleza i znow sie nawet bez sladu wchlona po, ale w koncu bedzie np. trzecia ciaza jak u mnie albo wiekszy wysilek/ dlugie siedzenie np. w pracy i problem za kazdym razem moze byc powazniejszy, i juz tylko operacja zostaje

[dzoan]

Napisane przez stokrotka24

Dzień dobry witam się w nowym wątku i idę poczytać co naskrobałyście w starym

wstałam rano i postanowiłam iść do lekarz bo całkowicie mnie rozłożyło. Chciałam się zarejestrować i babka do mnie na czwartek bo takie kolejki są na szczęście jak powiedziałam, że w ciąży jestem to kazała przyjść. W poczekalni ful ludzi oczywiście, dopiero jakaś młoda dziewczyna mnie wpuściła do kolejki. Dostałam antybiotyk bo zapalenie gardła mam z ropą, tylko na kaszel mi nic nie dał, ale może antybiotyk pomoże, katar mi się leje z nosa. A tyle planów miałam przed majówką, goście do teściów przyjeżdżają, częściowo będą u nas spać a ja nawet nie mam siły posprzątać.

zdrówka

Napisane przez Anulka_p

I znowu wylałam żale, ale dziś mam taki anty teściowy dzień, że nie mogę się powstrzymać.

możesz wylewać ile chcesz..

Napisane przez Kathe

witam sie!!!
gratuluje rozpoczątych tygodni )
a ja dziś zaczynam 30 tc!!!!!!!!!! 70 dni do rozwiązania!!! mega się boję....

ciekawe czy jest któraś, która się nie boi może tylko Margoś

Napisane przez enlevee

a ja uwaga uwaga uwaga- pomalowałam paznokcie u nóg i to błyskawicznie bo w 5 minut
I pomalowałam same paznokcie, a nie wszystko wokół
Jestem z siebie mega dumna


Bezik coś nieruchliwy dzisiaj, gnomek jeden

no brawo!
poczęstuj czymś dobrym Bezika

Napisane przez skylie

Możesz złożyć mnie, bo mam dzisiaj Też 29 - tzn. kwietnia, bo urodziny juz dawno nie 29te
A tż zapomniał 2 rok z rzędu tzn dostałam prezent już jakiś czas temu, ale życzeń mi dzisiaj nie złożył bo zapomniał

A do tego właśnie dzisiaj rano wyjechał na dłuższy czas

Sto lat Kochana! Dobrego samopoczucia do samego końca ciąży, zdrówka dla Was i sprawnego porodu!
to ja Ci kwiatuszka dokładam

Napisane przez ita83

kwietnia moja droga 29 kwietnia

Napisane przez ita83

widac ze my wszystkie tu we ciazy
ja mam urodziny 29 czerwca.....zwrocilam uwage bo bylo napisane ze dzis jest 29 maja a jest dopiero 29 kwietnia

buhahahaha

wiesz..ja sama zgłupiałam i znowu chciałam Ci składać życzenia
czyli czekać do 29 czerwca tak?

[Anulka_p]

Napisane przez ita83

a ja bede miec w tym roku 2 razy skladane zyczenia bo nie wszystki zauwazyly ze u mnie to jednak 29 czerwca

Ha, nie zauważyłam, ale co tam. Dwukrotnie złożę. Mam nadzieję, że 29 czerwca już z porodówki

[tweedledee]

Napisane przez Oliath

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............


Biedactwo Ty, no ale szczescie, ze zdrowo i planowo dociagnelas choc do tego tygodnia co chcialas

Mam zakaz siedzenia, wiec sila rzeczy mniej bede pisac teraz, ale bede czytac... na lezaco i stojaco

O kurczę, to nic dziwnego, że cię tak ból wykańczał biedaku

Trzymamy teraz bardzo mocno kciuki, żeby jednak zakrzep udało się zniszczyć, albo, żeby chociaż ból był przez lekarstwa możliwie jak najbardziej łagodzony - nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jaki to dyskomfort

Głowa do góry Oliath, krok milowy już został zrobiony

[ita83]

Napisane przez domciatko

ale wiecie co kupiliśmy wózek, hura!!

klask i:

a wiecie ze sie zaczynam martwic...moje dziecie jakies takie spokojne...tzn czuje ruchy ale jakos tak niepokojaco malo
i wez tu badz madry - przy Xawku myslalam ze mi dziecko przez brzuch wyjdzie taki byl ruchliwy a teraz.....

[domciatko]

Napisane przez ita83

klask i:

a wiecie ze sie zaczynam martwic...moje dziecie jakies takie spokojne...tzn czuje ruchy ale jakos tak niepokojaco malo
i wez tu badz madry - przy Xawku myslalam ze mi dziecko przez brzuch wyjdzie taki byl ruchliwy a teraz.....

może tak się dziecko ułożyło akurat, albo po prostu spokojniejsze jest niż Twoje pierwsze.

[Anulka_p]

Napisane przez domciatko

ale wiecie co kupiliśmy wózek, hura!!

A pochwal się nim

[tweedledee]

Napisane przez domciatko

ale wiecie co kupiliśmy wózek, hura!!

A cóż to za informacja, bez zdjęcia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Skylie, Ita - wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i lekkich porodów!


Oliath - o kurcze, no proszę, jak taka pierdoła może się rozwinąć :/ Bardzo dobrze, że poszłaś...


Jeszcze co do teściowych - ja mogę na temat mojej powiedzieć wiele, ale akurat naszą prywatność szanuje i nigdy w życiu nie pozwoliłabym na takie sytuacje z korespondencją, ale też raczej nie mam obawy, że takie zaistnieją. Wiele razy pomagała nam w takich różnych urzędowych sprawach (czy też odebranie jakiejś poczty, nawet przekazu pieniężnego) i na ten temat nie mogę nic złego powiedzieć.
Oprócz tego, jak każda teściowa - jest omnibusem i jej syn ma pewnie ze mną piekło na ziemi, bo nie jestem idealna i nie zgadzam się z nią w większości spraw :P
Ale tak poza tym i czytając Was - jest w miarę OK.

[tweedledee]

Napisane przez ita83

klask i:

a wiecie ze sie zaczynam martwic...moje dziecie jakies takie spokojne...tzn czuje ruchy ale jakos tak niepokojaco malo
i wez tu badz madry - przy Xawku myslalam ze mi dziecko przez brzuch wyjdzie taki byl ruchliwy a teraz.....

Może taki charakterek

Moje małe też czasami gdzieś bokiem próbuje mi uciec, a czasami niepokojąco długo odpoczywa - nie ma się czym martwić

[cynamon_owa]

Przepraszam, nie nadrabiam- ostatnio mamy sporo spraw na głowie i wrócę jak się ogarniemy ze wszystkim.
Wpadam zameldować, że u nas ok- Mały przechodzi sam siebie w swoich akrobacjach i mam nadzieję, że nie później niż za 80dni zobaczę tego naszego małego akrobatę w całej okazałości

skylie- wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

Wrzucam ciekawy artukuł o odcinaniu pępowiny :KLIK:

Trzymajcie się i do napisania

[madi82]

Napisane przez Oliath

Acha, wazne jest zeby nawet najmniejszych zmian nie ignorowac w tych okolicach i isc do lekarza KONIECZNIE nawet z niebolesnymi "drobinami", bo owszem, po ciazy i porodzie one sie cofna nawet zupelnie, w drugiej znow pewnie wyleza i znow sie nawet bez sladu wchlona po, ale w koncu bedzie np. trzecia ciaza jak u mnie albo wiekszy wysilek/ dlugie siedzenie np. w pracy i problem za kazdym razem moze byc powazniejszy, i juz tylko operacja zostaje

oby zastrzyki Ci pomogły!
Szkoda, ze na Ciebie trafiło, ale mamy nauczkę w razie czego.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez ita83

klask i:

a wiecie ze sie zaczynam martwic...moje dziecie jakies takie spokojne...tzn czuje ruchy ale jakos tak niepokojaco malo
i wez tu badz madry - przy Xawku myslalam ze mi dziecko przez brzuch wyjdzie taki byl ruchliwy a teraz.....

ja dwa dni temu też miałam wyciszone dziecię....ale starałam się nie panikować
Dziś juz fikołki ze dwa zrobił i jest ok wczoraj nawet lekko hasał

[enlevee]

Napisane przez Oliath

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............


Biedactwo Ty, no ale szczescie, ze zdrowo i planowo dociagnelas choc do tego tygodnia co chcialas

Mam zakaz siedzenia, wiec sila rzeczy mniej bede pisac teraz, ale bede czytac... na lezaco i stojaco

Oliath trzymam kciuki żeby to cholerstwo się wchłonęło i żeby przestało być tak dokuczliwe.. żal mi Cię strasznie jak to wszystko czytam ale wierzę, że odczujesz szybko ulgę !!

Wysyłam pozytywne fluidy !

[madi82]

Napisane przez cynamon_owa

Przepraszam, nie nadrabiam- ostatnio mamy sporo spraw na głowie i wrócę jak się ogarniemy ze wszystkim.
Wpadam zameldować, że u nas ok- Mały przechodzi sam siebie w swoich akrobacjach i mam nadzieję, że nie później niż za 80dni zobaczę tego naszego małego akrobatę w całej okazałości

skylie- wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

Wrzucam ciekawy artukuł o odcinaniu pępowiny :KLIK:

Trzymajcie się i do napisania

Cynamonku....sił Ci/Wam życzę

[domciatko]

no właśnie napisałam i już zdjęcie wstawiam.

[domciatko]

do wozka mam komplet dwóch kolorów, bordowy lub czarny który mogę wymieniac. a jak mi się znudzi to patrzcie jakie inne kolory mogę dokupić:

[tweedledee]

Napisane przez domciatko

no właśnie napisałam i już zdjęcie wstawiam.

Super wózek

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez domciatko

do wozka mam komplet dwóch kolorów, bordowy lub czarny który mogę wymieniac. a jak mi się znudzi to patrzcie jakie inne kolory mogę dokupić:

Nieźle, wersja dla niezdecydowanych

[domciatko]

zdecydowaliśmy sie na wózek uzywany jednak.
daliśmy za niego 120 funtów to jest około 570 złoty.
a wózek to: gondola, spacerówka obracana, koła obracane, siatka na moskity, siatka przeciw promieniom słonecznych, folia przeciwdeszczowa, siatka na zakupy, adapter do fotelika maxi cosi.

musimy wymienić materacyk w gondoli i prześcieradło na materacyk dokupić.

[fiazo]

Napisane przez Oliath

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............


Biedactwo Ty, no ale szczescie, ze zdrowo i planowo dociagnelas choc do tego tygodnia co chcialas

Mam zakaz siedzenia, wiec sila rzeczy mniej bede pisac teraz, ale bede czytac... na lezaco i stojaco

żeby zakrzep zniknął i żeby było już tylko lepiej

Skylie sto lat!!!

[enlevee]

domciatko super wózek i w rozsądnej cenie

wcinam bagietkę z chudą szynką i serem kozim zapiekaną i do tego pomidorek mniam !

[lachryma]

witam się w nowej części, ale pędzicie

[Adriana07]

Napisane przez ita83

widac ze my wszystkie tu we ciazy
ja mam urodziny 29 czerwca.....zwrocilam uwage bo bylo napisane ze dzis jest 29 maja a jest dopiero 29 kwietnia

buhahahaha

Dobrych zyczeń nigdy za wiele

Napisane przez Anulka_p

Ja pomalowałam w sobotę, ale nie wyszło najlepiej



Ona już się przyzwyczaiła. Dzwoni z najmniejszym problemem. Ostatnio siostra męża miała problem z zadaniem domowym (uczy się w II klasie technikum). Męczyła się dwie godziny, przeszukała książki, zeszyty, internet i nie znalazła potrzebnej do rozwiązania całości zadania informacji/wzoru. Skwitowała, że uczeń bez pały, to jak żołnierz bez karabinu i nie da razy. Może w klasie ktoś pomoże, no jak to wiadomo nastolatek w szkole Poszła pod prysznic, olała już na ten dzień naukę. Poza tym był piątek i w sumie miała na to jeszcze cały weekend. Nie prosiła nikogo o pomoc, ale mama (moja teściowa) zadzwoniła, do Damiana, że jego siostra PROSI żeby jej w zadaniu pomógł. Podała dane i powiedziała, żeby czegoś w internecie poszukał i to rozwiązał. Oczywiście zasiała panikę, że od tego to coś zależy, że bez tego zadania to będzie koniec świata. Mąż siedział i szukał, ja razem z nim. Coś tam znaleźliśmy, ale nie byliśmy pewni czy to na pewno TO, więc mąż zadzwonił do siostry, a ona zdziwiona, że skąd on wie i żeby nie szukać, bo przecież ona też internet ma i dwie godziny już szukała. Mamusia przyzwyczajona, że Damianek zawsze wszystko zrobi i załatwi zadzwoniła.
Wczoraj zapytała czy z siostrą na koncert pojedzie, bo coś marudziła, że chce, ale powrotnego autobusu już nie ma. Siostra sama o nic nie poprosiła, ale czuję w kościach, że temat jeszcze wróci i że Damianek mnie ca cały wieczór zostawi, bo będzie grupkę młodzieży na koncercie zespołu Enej pilnował....

Co za babol

Napisane przez Oliath

No to napisze na wypadek, jakby którejś z Was nie daj Boze dziad dokuczyl:

PRZEDE WSZYSTKIM NIE BAC SIE LEKARZA I NIE IGNOROWAC DOLEGLIWOSCI, NIE LECZYC SIE SAMEJ SRODKAMI BEZ RECEPTY, bo skonczycie tak jak ja

Lekarz super, badanie milion razy mniej bolesne, niz bym sie spodziewala, choc wyrwalo mi z piersi zalosny skowyt.
Mam zakrzep zylny, juz nie dziada samego, ale duzy zakrzep, nie wiadomo, czy da sie go rozbic.
Dostalam masc Pimafucort na recepte dosrodkowo oraz zastrzyki w brzuszek, sama mam sobie robic - po konsultacji z ginem prowadzacym oczywiscie. Nazywaja sie FRAGMIN.
Do konca ciazy usuwac/ operowac nie wolno, bo niebezpieczne, wiec albo zakrzep pusci po zastrzykach albo mam przepieprzone na maksa .
Za tydzien kontrola.
Bylam w Luxmedzie oczywiscie, dzieki Ci Dobry Boze i Moja Wspaniala Firmo, ze poszlam tak szybko i nie musialam leciec po zadno skierowanie do rodzinnego!!!
Bardzo Was prosze o czarodziejska moc na zwalczenie zakrzepu ..............


Biedactwo Ty, no ale szczescie, ze zdrowo i planowo dociagnelas choc do tego tygodnia co chcialas

Mam zakaz siedzenia, wiec sila rzeczy mniej bede pisac teraz, ale bede czytac... na lezaco i stojaco

Może przejdzie po tych zastrzykach

Napisane przez domciatko

ale wiecie co kupiliśmy wózek, hura!!

Bardzo fajny wózio

Kurcze ide jakiś obiad ogarnąć bo Tz wróci po drugiej a tu puste gary
Od rana na kompie i NIC dzisiaj kompletnie nie zrobiłam

[Kathe]

to ja wstawiam dla porownania z 24 tc i 30 tc czyli dzisiejsze
w ogole zauwazylam, ze moje dziecko od soboty jest bardzo aktywne, tzn czuje bardziej ruchy, pewnie daltego ze juz mam duzo sily i jak kopnie to mamusia czuje, oczywiscie caly czas jest mega urapty i tylko wali w prawe zebro