MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-02, 11:24   #3991
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Młody coś nie mógł sobie zasnąć i płakał co chwile a widac było że śpiący okrutnie
poprawka, dalej nie może spi 3 minuty i się przebudza ehh

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

o godzinie 7:00 wraz z mężem wstawiliśmy się na IP w wybranym wcześniej szpitalu, ruch jak na straganie - 14 kobiet rodzących!

Ale mną się zajęli od razu, bo miałam w końcu umówiony termin cesarki. Papierologia - - godzina to mało.
Po 8 trafiliśmy na trakt porodowy, dali mi komicznie śmieszny kawałek szmatki zwany przez nich "koszulą" i kazali czekać.
Przyszła położna, ktg, badanie rozwarcia - Ooooo 1 cm założyli wkłucie w żyłę i dalej kazali czekać. Było kilka cesarek "na już" z powodu jakichś zagrożeń więc siedzieliśmy grzecznie z mężem w naszej sali porodowej i czekaliśmy. Mąż na zmianę czerwieniał i bladł Planowaliśmy znieczulenie ogólne bo bałam się mojego ataku paniki gdy położą mnie na stole ale anestezjolog mi przegadała i zostało na tym w kręgosłup.

Godzina 11:30 wchodzi mój lekarz. Patrzy na mnie i na męża i mówi, że nasza kolej. Przed samym wejściem na salę decyduję, że mąż nie wchodzi ze mną, wejdzie dopiero jak wyjmą malucha

Siadam na tym dziwnym "łóżko - stole", nachylam się mocno do przodu, wkłuwają się w kręgosłup - nie czuję bólu. Natychmiast drętwieją mi pośladki, strasznie dziwne uczucie. Kładę się cała na płasko, tysiąc myśli w głowie i przypominam sobie - NIE PATRZ GŁUPIA W LAMPĘ BO SIĘ ODBIJA WSZYSTKO!

Zdrętwiało mi wszystko, skok ciśnienia, podali mi tlen w masce, i po 5 minutach usłyszałam płacz mojego maleństwa. Pokazali mi małą glizdkę i zaczęli szyć. Przełożyli mnie na łóżko i zawieźli na salę, gdzie po 15 minutach dostałam mojego malca. Po 6 godzinach wstałam, wzięłam kąpiel i pochodziłam po korytarzu. Ból? Nie większy od tego przy każdej miesiączce, tak to ja mogę rodzić miliony dzieci

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
Super opis

ale coś jest nie tak.. z moich wniosków chyba znieczulenia się różnią, bo niektóre dziewczyny po cesarce wstają po 6h i jest spoko, a ja po 24h ledwo co wstałam po raz pierwszy a następny po 12h.. i cały czas na ketonalu i mrofinie. I to nie tylko ja ale wszystkie dziewczyny które były ze mną po CC na położnictwie

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
prawda,prawda..... nie porównuj bo od tego na głowe mozna dostac .... dzieci są rózne nawet rodzeństwa czasami sie tak bardzo róznia i nie mozna wymagac nie wiadomo czego tym bardziej ze to początek-zaraz bedą sie przewracac ,siadac,chodzic ,pierwsze słowa ....a jesli bedziemy tak porównywać to zamiast sie cieszyc z postepów nawet czasem pózniejszych -bedziemy sie martwic ze inne dziecko juz po angielsku i francusku a nasze " ani me ani be" ....
spoko luzik i będzie dobrze .....
Roszek się uśmiecha i gada ale to dlatego może ze jak mówi mój tz " matka nienormalna cały czas rechocze i buzia jej sie nie zamyka "
a zaczął jak miał 3 tyg - tez mogłabym sie martwic ze .... to za wczesnie .... ale widac rosnie mi konkurencja
co do porównywania -inny przykład :jakub siedział jak miał 4 mies !!! a Nina -dopiero jak miała 8 ! albo ząbki - Nince wyrosły 2 tyg. po 1 urodzinach i to dwa zabki na górze i nic wiecej przez długi czas -wyglądała jak królik !

no i gratuluje prezentu wspaniały

a tak w ogóle to cześć dziewczyny ,
pogódka fatalna ale przed nami 3 dni grilowania
potem nadrobie ....
Dzięki
co do konkurencji to padam ze śmiechu ja faktycznie mało mówie, tzn staram się ale raczej mało mówie do dziecka a całymi dniami jestem z nim sama, za to TŻ jak przychodzi wieczorem z pracy to nadrabia za mój cały dzień gadania no i faktycznie młody częściej guga do niego a uśmiecha się raczej do mnie bo ja znów ciągle uśmiechnięta chodze
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 11:45   #3992
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 199
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej Laseczki. Witam sie z autobusa jade w odwiedziny do kolezanki przy okazji odkupie Karuzele na lozko dla Mlodego.

A u mnie po wczorajszym SNIEGU wieczorem Piekna Sloneczna Pogoda ;-) hihi.

Malpka oklaski dla Karolka za 2 miesiace

wolanin cudny pysiaczek ;-)

Noc minela spokojnie budzil sie ladnie co 3 godz nawet nie plakusial - choc pewnie smutno mu bylo Ze juz Babci nie ma - ale w niedziele mamy Skypo-Audiencje wiec sie zobaczymy ;-)
Do PL lece jakos chyba w sierpniu - pozalatwiam sobie ti wszystko na spokojnie

Aaaaaaa pochwalilam sie :-/ zaczeli LAC jak olera ehh ta pogoda w Bergen mnie wykonczy haha. Na szczescie wzielam przeciwdeszczowa nakladke na wozek.

To do pozniej Laseczki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 12:10   #3993
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

We wtorek w urodziny miałam ogromną niespodzianke!
Jako że mieliśmy bardzo stare pudło jako telewizor to niestety nie chciała nam chodzić telewizja z orange, a napewno nas nie stać na nowy telewizor. Więc mój brat stwierdził że ma jakiś przełącznik i mi będzie działało.
Szwagierka wyciągła mnie na urodzinowe lody, gdy wróciłyśmy był mój brat więc wyszedł ze mną na góre żeby mi to podłączyć, a tam... 42 calowy telewizor! rodzice nam kupili
wiem ze większość z was ma taki ale my przez ostatni miesiąc nie mieliśmy nawet telewizji a jak już to na starym trzeszczącym telewizorze więc dla nas to ogromna radość i nie było szans żebyśmy kupili nowy w tym roku a tu taki prezent! tym bardziej że rodzice zbytnio kasy nie mają
od TŻ dostałam tableta (oczywiście z tych tanszych) bo mi się marzyło książki i forum czytać na spacerach także jestem już obładowana elektroniką i szczęśliwa


trochę się tylko obawiam bo mój mało guga i uśmiechnął się może 3 razy a ma 1,5 miesiąca... ale pewnie się martwie bo porównuje go z waszymi maluchami, prawda?
super prezent a co do porównań to jak dziewczyny pisały nie ma co porównywać mój dużo gada i sie śmieje ale i ja dużo mówie i Julka non stop do niego nawija to i on gada

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

o godzinie 7:00 wraz z mężem wstawiliśmy się na IP w wybranym wcześniej szpitalu, ruch jak na straganie - 14 kobiet rodzących!

Ale mną się zajęli od razu, bo miałam w końcu umówiony termin cesarki. Papierologia - - godzina to mało.
Po 8 trafiliśmy na trakt porodowy, dali mi komicznie śmieszny kawałek szmatki zwany przez nich "koszulą" i kazali czekać.
Przyszła położna, ktg, badanie rozwarcia - Ooooo 1 cm założyli wkłucie w żyłę i dalej kazali czekać. Było kilka cesarek "na już" z powodu jakichś zagrożeń więc siedzieliśmy grzecznie z mężem w naszej sali porodowej i czekaliśmy. Mąż na zmianę czerwieniał i bladł Planowaliśmy znieczulenie ogólne bo bałam się mojego ataku paniki gdy położą mnie na stole ale anestezjolog mi przegadała i zostało na tym w kręgosłup.

Godzina 11:30 wchodzi mój lekarz. Patrzy na mnie i na męża i mówi, że nasza kolej. Przed samym wejściem na salę decyduję, że mąż nie wchodzi ze mną, wejdzie dopiero jak wyjmą malucha

Siadam na tym dziwnym "łóżko - stole", nachylam się mocno do przodu, wkłuwają się w kręgosłup - nie czuję bólu. Natychmiast drętwieją mi pośladki, strasznie dziwne uczucie. Kładę się cała na płasko, tysiąc myśli w głowie i przypominam sobie - NIE PATRZ GŁUPIA W LAMPĘ BO SIĘ ODBIJA WSZYSTKO!

Zdrętwiało mi wszystko, skok ciśnienia, podali mi tlen w masce, i po 5 minutach usłyszałam płacz mojego maleństwa. Pokazali mi małą glizdkę i zaczęli szyć. Przełożyli mnie na łóżko i zawieźli na salę, gdzie po 15 minutach dostałam mojego malca. Po 6 godzinach wstałam, wzięłam kąpiel i pochodziłam po korytarzu. Ból? Nie większy od tego przy każdej miesiączce, tak to ja mogę rodzić miliony dzieci

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
za poród i szybko wstawać ci kazali ja dopiero po 12 h mogłam wstać
fotka cudna
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 12:35   #3994
bzinka
Zadomowienie
 
Avatar bzinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 350
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
ale coś jest nie tak.. z moich wniosków chyba znieczulenia się różnią, bo niektóre dziewczyny po cesarce wstają po 6h i jest spoko, a ja po 24h ledwo co wstałam po raz pierwszy a następny po 12h.. i cały czas na ketonalu i mrofinie. I to nie tylko ja ale wszystkie dziewczyny które były ze mną po CC na położnictwie


Dzięki
co do konkurencji to padam ze śmiechu ja faktycznie mało mówie, tzn staram się ale raczej mało mówie do dziecka a całymi dniami jestem z nim sama, za to TŻ jak przychodzi wieczorem z pracy to nadrabia za mój cały dzień gadania no i faktycznie młody częściej guga do niego a uśmiecha się raczej do mnie bo ja znów ciągle uśmiechnięta chodze

U nas było podpajęczynkowe znieczulenie i każda po cc była "pionizowana" na następny dzień po cc o godzinie 5-6 rano.


Ja też nie potrafie cały dzień nawijac do dziecka, raczej uspokajam jakoś jak płacze albo spiewam jak usypiam, a tak to mało mówię, bo nie potrafie gadac cały dzień
__________________
Nasza kochana córeczka Hania
04.04.2013

Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/
bzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 12:43   #3995
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
A co do skoków rozwojowych, tak to niby wygląda graficznie:


http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...9QEwBA&dur=357
niezbyt wesoło
więcej tych skoków niż "normalnego" funkcjonowania...

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
To jak drugi artykuł się nie otwiera to wpisz w goo...gle "skok rozwojowy w 5 tygodniu" i jako pierwsza sie wyswietla strona myrodzice.pl

Co do braku pokarmu to jestes pewna że masz go mało? Bo ja też się tego obawiałam bo piersi jakies takie sflaczałe były a Leoś czasami i co godzinę chciał jeść. Ale potem poczytałam że w okolicch 6 tygodnia laktacja już jest unormowana i pokarm nie gromadzi się w piersiach w takich ilościach jak wczesniej, tylko jest produkowany na bierząco. I faktycznie jak mały ciągnął to pomimo tego że piersi były miękkie - to jak ucisnęłam brodawke to mleko tryskało
albo mało albo tyle samo tylko Jakub ma teraz większe potrzeby, nie wiem piersi owszem, bardziej sflaczałe, może dlatego mam takie wrażenie. no i mi nie chlusta pokarm, wcześniej też nie chlustał, ale dziecko się najadało, więc może taka moja natura

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
mój mały ulewał konkretnie, zdarzyło mu się też rzygnąć-chlusnąć na odległość, nie wiem czy to akurat pomogło ale zaczęłam go karmić częściej- je co 2,5 czasem nawet 2, nawet jak się nie wiercił bardzo to mu proponowałam pierś, teraz się przyzwyczaił. Nie rzuca się tak na cyca i je spokojnie, poza tym miał problem z techniką i to też już poprawiliśmy żeby aż tak się nie nałykał powietrza. w sumie pomogło, bo malo bardzo ulewa. wiem, wiem że z drugiej strony to nie za dobrze zeby tak przyzwyczaic dziecko, ale w nocy je rzadziej wiec luz a problem dużego ulewania zniknął. szkoda ze ja się ruszyć praktycznie nigdzie nie mogę
heh, mój po 2 godzinach potrafi się tak rzucać jakby cały dzień nie jadł...

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Szwagierka wyciągła mnie na urodzinowe lody, gdy wróciłyśmy był mój brat więc wyszedł ze mną na góre żeby mi to podłączyć, a tam... 42 calowy telewizor! rodzice nam kupili
wiem ze większość z was ma taki ale my przez ostatni miesiąc nie mieliśmy nawet telewizji a jak już to na starym trzeszczącym telewizorze więc dla nas to ogromna radość i nie było szans żebyśmy kupili nowy w tym roku a tu taki prezent! tym bardziej że rodzice zbytnio kasy nie mają
od TŻ dostałam tableta (oczywiście z tych tanszych) bo mi się marzyło książki i forum czytać na spacerach także jestem już obładowana elektroniką i szczęśliwa

trochę się tylko obawiam bo mój mało guga i uśmiechnął się może 3 razy a ma 1,5 miesiąca... ale pewnie się martwie bo porównuje go z waszymi maluchami, prawda?
my nie mamy
za prezenty

nie porównuj, niema sensu, każde dziecko ma swój rytm.

___________

a ja dziś sama, tzn z Jakubem, ale bez żadnej pomocy. mąż wyszedł z domu po 8, wróci dobrze po 19, mama na działce, obiadu nie ma, czasu też. dopiero co przez godzinę usypiałam Jakuba, w końcu zasnął, ale co chwilę się wierci, otwiera oczy, budzi... nastawiłam na szybko zupę, ale nie wiem czy pozwoli mi ją dopilnować a potem zjeść. on prawie nie śpi w ciągu dnia, max 2 godzinki, normalnie jak przedszkolak a nie niemowlak ewentualnie podsypia przy karmieniu albo na rękach, ale co mi po takim spaniu jak nic nie zrobię wtedy jeszcze wczoraj znowu się pokłóciliśmy z tż... zajmowałam się wieczorem dzieckiem, wykąpałam, a tż, stwierdził, że mu się położyć i odpocząć chwilę. no ok.. ogarnęłam dziecko, karmiłam, lulałam, tż wstał po godzinie, myślałam, że się nim trochę zajmie i co usłyszałam, że on teraz pójdzie się wykąpać, ogolić i coś tam. yyy... trzeba to było robić jak siedziałam z Jakubem i miał czas, a on nawet w łazience nie sprzątnął po kąpieli Jakuba bo "czasu nie miał" i tym się różnimy. jak on bierze dziecko to ja robię co i ile się da, wszystko w biegu żeby zdążyć, a jak ja się zajmuję Jakubem to on ma czas na wszystko, a potem słyszę, że nic nieogarnął, nie zrobił nic pożytecznego bo "nie zdążył" wrrrrrr kiedyś chyba wyjdę "na chwilę" z domu, zostawię mleko w lodówce, wyłączę tel i wrócę po kilku godzinach ze stwierdzeniem nie zdążyłam wcześniej. tylko chyba za bardzo mi szkoda dziecka żeby tak mu zostawić...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 12:50   #3996
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

ale coś jest nie tak.. z moich wniosków chyba znieczulenia się różnią, bo niektóre dziewczyny po cesarce wstają po 6h i jest spoko, a ja po 24h ledwo co wstałam po raz pierwszy a następny po 12h.. i cały czas na ketonalu i mrofinie. I to nie tylko ja ale wszystkie dziewczyny które były ze mną po CC na położnictwie
ja wstałam po 6 h, ale bolało i tez cały czas na przeciwbólówkach byłam.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
więcej tych skoków niż "normalnego" funkcjonowania...



albo mało albo tyle samo tylko Jakub ma teraz większe potrzeby, nie wiem piersi owszem, bardziej sflaczałe, może dlatego mam takie wrażenie. no i mi nie chlusta pokarm, wcześniej też nie chlustał, ale dziecko się najadało, więc może taka moja natura



heh, mój po 2 godzinach potrafi się tak rzucać jakby cały dzień nie jadł...



my nie mamy
za prezenty

nie porównuj, niema sensu, każde dziecko ma swój rytm.

___________

a ja dziś sama, tzn z Jakubem, ale bez żadnej pomocy. mąż wyszedł z domu po 8, wróci dobrze po 19, mama na działce, obiadu nie ma, czasu też. dopiero co przez godzinę usypiałam Jakuba, w końcu zasnął, ale co chwilę się wierci, otwiera oczy, budzi... nastawiłam na szybko zupę, ale nie wiem czy pozwoli mi ją dopilnować a potem zjeść. on prawie nie śpi w ciągu dnia, max 2 godzinki, normalnie jak przedszkolak a nie niemowlak ewentualnie podsypia przy karmieniu albo na rękach, ale co mi po takim spaniu jak nic nie zrobię wtedy jeszcze wczoraj znowu się pokłóciliśmy z tż... zajmowałam się wieczorem dzieckiem, wykąpałam, a tż, stwierdził, że mu się położyć i odpocząć chwilę. no ok.. ogarnęłam dziecko, karmiłam, lulałam, tż wstał po godzinie, myślałam, że się nim trochę zajmie i co usłyszałam, że on teraz pójdzie się wykąpać, ogolić i coś tam. yyy... trzeba to było robić jak siedziałam z Jakubem i miał czas, a on nawet w łazience nie sprzątnął po kąpieli Jakuba bo "czasu nie miał" i tym się różnimy. jak on bierze dziecko to ja robię co i ile się da, wszystko w biegu żeby zdążyć, a jak ja się zajmuję Jakubem to on ma czas na wszystko, a potem słyszę, że nic nieogarnął, nie zrobił nic pożytecznego bo "nie zdążył" wrrrrrr kiedyś chyba wyjdę "na chwilę" z domu, zostawię mleko w lodówce, wyłączę tel i wrócę po kilku godzinach ze stwierdzeniem nie zdążyłam wcześniej. tylko chyba za bardzo mi szkoda dziecka żeby tak mu zostawić...
tak musisz zrobić, niestety
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 14:05   #3997
alliw
Zadomowienie
 
Avatar alliw
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Czesc
Kurde, długi weekend a pogoda barowa , moze jutro bedzie ładniej, bo dzis u mnie bardzo pochmurno i szału z temperaturą nie ma :/

Czytałam was od piatku, ale oczywiscie czasu na pisanie nie było

Oliwka, Demeter: GRATULACJE!!!

JolanT, misiulka, luna, nestelle, oldzinx, moderna, anika, klementyna, wolanin: dzieciaczki cudne! Mamusie również

Kasia: jestes dzielna i dasz rade bez babci

monicca, Luna: najlepszego z okazji urodzin (Lunka, super prezenty )

Megi zdrówka dla Igorka

Malpka: buziak dla Karolka za 2 miechy i oby katarek szybko minął

Pytanie było o kreche na brzuchu: u mnie wciaz jest i brzucha troche tez, ale podobnie jak Moderna wchodze w ciuchy sprzed ciazy (34-36) tylko góra trochę się nie mieści

Linomag: ja uzywam masc robiona w aptece za całe 8 zł (na recepcie było napisane Linomag i coś tam jeszcze) i jest super, smaruje 3 razy dziennie i pupka jest ładna, jak się pojawi zaczerwienienie to po tej maści szybko znika, po babydream z cynkiem było tylko gorzej niestety.

Moni_ka.g współczuje akcji z tżtem Trochę słabo z jego strony że tak mało cię wspiera (tak wnioskuję z tego co piszesz) szczególnie że Kuba wymaga tyle uwagi i troski. Może faktycznie tak zrób tak jak piszesz, może to cos zmieni... U mnie na szczęście po moim pobycie w szpitalu, jak tż został na tydzień sam z 3tygodniowym Jasiem i sam musiał wszystko wokół niego robić, to nie ma problemu. Zawsze mogę liczyć na jego pomoc i wsparcie, aczkolwiek Jasiek też pozwala mi na wiele bo nawet jak nie spi to sam polezy w łóżeczku, więc mogę wtedy coś w domu porobić.

Tak poza tym to Jaś też wczoraj skończył 2 miesiące
W związku z tym że zaczyna coraz więcej obczajać chcę zakupić matę, bo na karuzelkę tylko patrzy a nie może dotknąć. I tu pytanie do was: jakie maty macie/polecacie?


PS1. opisów porodów nie czytałam (zostawiam na potem )
PS2. Kiedy przenosimy się na odchowalnie? jak wszystkie się rozpakujemy czy jak skończymy wątek?
PS3. co z Czarnym flamastrem, Joanną, Mi6ką? Ktoś coś wie?
__________________
Jaś - 01.03.2013
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kcmhyv1un.png
alliw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 14:07   #3998
oldzinx
Raczkowanie
 
Avatar oldzinx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 493
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
przez te 19 dni w szpitalu ja sie nasłuchałam tyle róznych rodzajów płaczu u dzieci, że czasem to jajo mozna było znieść Naprawdę, niektóre dzieciaczki tak śmiesznie placzą, że czasem to za którymś razem dopiero skumalam że to dziecko płacze bo się zastanawiałam wczesniej co to za dziwny odgłos się niesie po szpitalnym korytarzu
U nas na oddziale było dziecko które płakało tak jak by kot miauczał i zawsze jak zaczynał to śmiałyśmy się że na mleko tak miauczy

A tą wazelinę to tak cieniutko się smaruje? A po między pośladkami też ?

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Brawa za decyzję lekarza
Ja używam linomagu bez cynku, przy każdej zmianie pieluszki w miejscach, gdzie skóra styka się z pieluchą. W zagłębieniach grubo smaruję, tak w szpitalu pokazywali. Moja jeszcze nie miała odparzonej pupy.
A dziś mi obsrała pół przewijaka łącznie ze stelażem. Poza tym rzuca sie po przewijaku, zsuwa to w górę to w dół, głowę podnosi
Też mam własnie ten A+E z różową nakrętką i smaruje cała pupę ale pomiedzy posladkami ma jakies podrażnienie. Położna mi powiedziała żebym przed każdym karmieniem ze 3 razy odcisnęła mleko bo to pierwsze co poleci może powodować drażniące kupy. Nie wiem, może ten sudokrem użyję na to bo mu nie znika wcale.


Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
Z ulewaniem mieliśmy problem ale w naszym przypadku to było dlatego że po karmieniu go przebierałam. A teraz mamy spanie, budzi się z krzykiem bo głodny ale najpierw go przebiorę a później karmię. Po karmieniu leży na boku sobie spokojnie i go nie ruszam i nic się nie ulewa. Zazwyczaj zasypia zaraz po i śpi już na tym boku a ja nim nie kręcę i nie ruszam. A jak nie chce mu się spać to leżę obok, głaskam, gadam do niego i śpiewam żeby trochę mu się ułożyło i przeleciało przez niego to jedzenie. W tym czasie słyszę jak kupa idzie i bączki puszcza Tak samo kąpiel na głodnego bo jak ostatnio po jedzeniu go wykąpałam to aż rzygnął tym mlekiem.

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Hej Kochane)))
Dziś odwiedza nas pielęgniarka środowiskowa, dzwoniła, że chce przyjść do Michaliny. Nie wiedziałam że są takie wizyty w ogóle!! heeee więc trzeba mieszkanie ogarnąć
Są i jest ich 6 no ale trzeba trafić na "fajną". Ja muszę moją pochwalić bo jest zaje*** po prostu babka z niej. po szpitalu od razu przyszła, pokazała jak kąpać, jak przewijać, jak pielęgnować. Drugi raz szwy mi ściągnęła, waży zawsze małego, ogląda jak skóra wygląda. Pokazała mi jak fajnie otulać dziecko w pieluszkę flanelowa. Zeszyt nam założyła z wizytami u lekarza. W ogóle jak coś by się działo mam dzwonić o każdej porze dnia. Jak urodziłam to napisałam jej sms że już po to jak miała dyżur w szpitalu (a pracuje na ginekologi na innym oddziale) to przyszła do mnie i pokazywała jak mam trzymać do karmienia itd. Naprawdę dużo mi pomogła i oby więcej takich osób z POWOŁANIEM

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
o godzinie 7:00 wraz z mężem wstawiliśmy się na IP w wybranym wcześniej szpitalu, ruch jak na straganie - 14 kobiet rodzących!
Ale mną się zajęli od razu, bo miałam w końcu umówiony termin cesarki. Papierologia - - godzina to mało.
Po 8 trafiliśmy na trakt porodowy, dali mi komicznie śmieszny kawałek szmatki zwany przez nich "koszulą" i kazali czekać.
Przyszła położna, ktg, badanie rozwarcia - Ooooo 1 cm założyli wkłucie w żyłę i dalej kazali czekać. Było kilka cesarek "na już" z powodu jakichś zagrożeń więc siedzieliśmy grzecznie z mężem w naszej sali porodowej i czekaliśmy. Mąż na zmianę czerwieniał i bladł Planowaliśmy znieczulenie ogólne bo bałam się mojego ataku paniki gdy położą mnie na stole ale anestezjolog mi przegadała i zostało na tym w kręgosłup.
Godzina 11:30 wchodzi mój lekarz. Patrzy na mnie i na męża i mówi, że nasza kolej. Przed samym wejściem na salę decyduję, że mąż nie wchodzi ze mną, wejdzie dopiero jak wyjmą malucha

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
za poród i dla ślicznego maluszka

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
ja wstałam po 6 h, ale bolało i tez cały czas na przeciwbólówkach byłam.
ja po 24 i to z problemami wstałam. Najlepiej wspominam momenty podawania przeciwbólowych tak błogo po nich było i sen od razu
__________________
Tomuś
oldzinx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 14:27   #3999
Nyaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nyaa
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 3 071
GG do Nyaa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
z nowości u nas - Karol leżąc na plecach zaczął podnosić główkę do brzucha jakby brzuszki robił a jak mu podać palce to tak się podniósł że aż się przestraszyłam


wolanin za opis porodu i ślicznego bobaska
Luna super prezent

moni_ka.g
faktycznie masz przeboje z tżpomysł z zostawieniem go samego z dzieckiem myślę, że nie jest taki zły - w końcu to też jego dziecko. Myślę, że dałby sobie radę, zresztą innego wyjścia by nie miał.

Mój maluszek dzisiaj marudny od rana. Spał trochę, potem się obudził, nakarmiłam go i chyba ze trzy godziny taki markotny był. Usnął w końcu, ale co chwilę się przebudzał, jakiś taki niespokojny. Teraz też jest cały czas na czuwaniu.

A do tego też go strasznie wysypało - całe czoło w krostkach
__________________
07.04.2013 Nikoś

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87j44jq9d7lsxv.png
Nyaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 15:51   #4000
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

a ja dziś sama, tzn z Jakubem, ale bez żadnej pomocy. mąż wyszedł z domu po 8, wróci dobrze po 19, mama na działce, obiadu nie ma, czasu też. dopiero co przez godzinę usypiałam Jakuba, w końcu zasnął, ale co chwilę się wierci, otwiera oczy, budzi... nastawiłam na szybko zupę, ale nie wiem czy pozwoli mi ją dopilnować a potem zjeść. on prawie nie śpi w ciągu dnia, max 2 godzinki, normalnie jak przedszkolak a nie niemowlak ewentualnie podsypia przy karmieniu albo na rękach, ale co mi po takim spaniu jak nic nie zrobię wtedy jeszcze wczoraj znowu się pokłóciliśmy z tż... zajmowałam się wieczorem dzieckiem, wykąpałam, a tż, stwierdził, że mu się położyć i odpocząć chwilę. no ok.. ogarnęłam dziecko, karmiłam, lulałam, tż wstał po godzinie, myślałam, że się nim trochę zajmie i co usłyszałam, że on teraz pójdzie się wykąpać, ogolić i coś tam. yyy... trzeba to było robić jak siedziałam z Jakubem i miał czas, a on nawet w łazience nie sprzątnął po kąpieli Jakuba bo "czasu nie miał" i tym się różnimy. jak on bierze dziecko to ja robię co i ile się da, wszystko w biegu żeby zdążyć, a jak ja się zajmuję Jakubem to on ma czas na wszystko, a potem słyszę, że nic nieogarnął, nie zrobił nic pożytecznego bo "nie zdążył" wrrrrrr kiedyś chyba wyjdę "na chwilę" z domu, zostawię mleko w lodówce, wyłączę tel i wrócę po kilku godzinach ze stwierdzeniem nie zdążyłam wcześniej. tylko chyba za bardzo mi szkoda dziecka żeby tak mu zostawić...
najlepsze wyjście a o dziecko sie nie martw bo mu krzywdy nie zrobi to też jego dziecko a jak ciebie nie bedzie to jeszcze staranniej sie nim bedzie zajmować

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Tak poza tym to Jaś też wczoraj skończył 2 miesiące
W związku z tym że zaczyna coraz więcej obczajać chcę zakupić matę, bo na karuzelkę tylko patrzy a nie może dotknąć. I tu pytanie do was: jakie maty macie/polecacie?


PS1. opisów porodów nie czytałam (zostawiam na potem )
PS2. Kiedy przenosimy się na odchowalnie? jak wszystkie się rozpakujemy czy jak skończymy wątek?
PS3. co z Czarnym flamastrem, Joanną, Mi6ką? Ktoś coś wie?
dla JAsia

mate ja mam taką z żyrafką później poszukam na necie bo teraz KArol sie budzi

o taka http://allegro.pl/fisher-price-mata-...197481879.html do tego ma takie grzechotki do wózka doczepione i sobie łapie to i macha i mu grzechocze
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png

Edytowane przez Malpka
Czas edycji: 2013-05-02 o 15:54
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 16:35   #4001
Agnjeska
Zadomowienie
 
Avatar Agnjeska
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 152
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość

mate ja mam taką z żyrafką później poszukam na necie bo teraz KArol sie budzi

o taka http://allegro.pl/fisher-price-mata-...197481879.html do tego ma takie grzechotki do wózka doczepione i sobie łapie to i macha i mu grzechocze
Mam tą samą matę (; Ale Jaśka nie wyciąga rączek do zabawek tylko się do nich śmieje i obserwuje... a ma już ponad 11 tyg
__________________
23.11.2010 K.
02.02.2012 prawo jazdy

http://lb1f.lilypie.com/g6flp1.png

12.02.2013 Jasmine
Agnjeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:00   #4002
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Agnjeska Pokaż wiadomość
Mam tą samą matę (; Ale Jaśka nie wyciąga rączek do zabawek tylko się do nich śmieje i obserwuje... a ma już ponad 11 tyg
Aga ale jaska jest wczesniakiem, i jest cos takiego jak wiek korygowany, takze spokojnie
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:05   #4003
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 794
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Witam

Wczoraj pisałam, że moja nie poleży sama w łóżeczku, a dziś proszę, leży, ma otwarte oczy i coś sobie grucha pod nosem. Nawet razem dziś pospałyśmy od 13 do 15.30, szok! Tylko mam wyrzuty sumienia trochę, bo mała spała w bujaczku, czyli w pozycji pół leżącej, a taki maluszek chyba za długo nie powinien być w takiej pozycji.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
We wtorek w urodziny miałam ogromną niespodzianke!
Jako że mieliśmy bardzo stare pudło jako telewizor to niestety nie chciała nam chodzić telewizja z orange, a napewno nas nie stać na nowy telewizor. Więc mój brat stwierdził że ma jakiś przełącznik i mi będzie działało.
Szwagierka wyciągła mnie na urodzinowe lody, gdy wróciłyśmy był mój brat więc wyszedł ze mną na góre żeby mi to podłączyć, a tam... 42 calowy telewizor! rodzice nam kupili
wiem ze większość z was ma taki ale my przez ostatni miesiąc nie mieliśmy nawet telewizji a jak już to na starym trzeszczącym telewizorze więc dla nas to ogromna radość
Super niespodzianka!
Ja nie mam takiego tv

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Jeszcze raz gratuluję. Słodziak!

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Z ulewaniem mieliśmy problem ale w naszym przypadku to było dlatego że po karmieniu go przebierałam. A teraz mamy spanie, budzi się z krzykiem bo głodny ale najpierw go przebiorę a później karmię. Po karmieniu leży na boku sobie spokojnie i go nie ruszam i nic się nie ulewa. Zazwyczaj zasypia zaraz po i śpi już na tym boku a ja nim nie kręcę i nie ruszam.
U nas tak samo robimy, a Różak i tak wciąż ulewa.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:09   #4004
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Oldzinx nie położna tylko pielegniarka typowo do dziecka.
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:12   #4005
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 291
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej Mamusie
Ja tylko podczytuję i to na raty, nie mam za bardzo kiedy przy kompie usiąść. Ale odzywam się co by nie było że zaginęłam czy co...
choć pewnie nie zauważyłybyście nawet

dziękuję za odpowiedzi odnośnie wyglądu szczepionki

Demeter: GRATULACJE wielkie!!!

JolanT, misiulka, luna, nestelle, oldzinx, moderna, anika, klementyna, wolanin: wasze dzieciaczki są cudne! Mamusie również

nestelle widok całej trójki rewelacyjny, no a dzieciaki boskie że dały mamusi pospać

lunka opis po prostu zasługuje na no i Ty sama również że to wszystko przeszłaś A Kamilek duży chłopak wow


megi dla Kalinki i zdrówka dla Igorka
małpka za 2 miesiąc dla Karola
alliw dla Jasia za 2 miesiąc

Moje słoneczko śpi już 2,5 godziny wstanie pewnie mega głodny ogólnie u nas w porządku, szykujemy się na szczepienie w przyszłym tyg. i zastanawiam się które szczepionki wziąć
No i 6 tygodni mija i mnie też czeka wizyta u ginka

No ale ta pogoda to nie nastraja pozytywnie

A mam jeszcze pytanie czy któraś z was odważyła się pić słabą kawkę z mleczkiem chociażby? Tak mnie ostatnio ciągnie ale próbuję jeszcze trochę wytrzymać...
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:13   #4006
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Witam

Wczoraj pisałam, że moja nie poleży sama w łóżeczku, a dziś proszę, leży, ma otwarte oczy i coś sobie grucha pod nosem. Nawet razem dziś pospałyśmy od 13 do 15.30, szok! Tylko mam wyrzuty sumienia trochę, bo mała spała w bujaczku, czyli w pozycji pół leżącej, a taki maluszek chyba za długo nie powinien być w takiej pozycji.



Super niespodzianka!
Ja nie mam takiego tv



Jeszcze raz gratuluję. Słodziak!



U nas tak samo robimy, a Różak i tak wciąż ulewa.
wiesz to raczej chodzi o to zeby nie spala tak zawsze a nie ze raz

bo jednak wiekszosc rodzicow tak wklada do spania i tak samo fotelik traktuje jako wozek
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:24   #4007
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Dzieki za rady. Caly czas mysle nad tym wyjsciem z domu i musze cos zrobic zanim zwariuje. Jeszcze gdyby Jakub spal to mysle ze byloby ok bo mialabym czas na wszystko i tak nie potrzebowala pomocy ale jak on nie daje mi nawet do lazienki pojsc bo zaraz placze...

a mate mamy taka jak malpka pokazywala. Jakub jeszcze za malo kumaty na nia ale mi sie podoba

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Agateczka - ja codziennie pije slaba kawe z mlekiem. Cala ciaze tez pilam.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:40   #4008
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

to nadrabiam wreszcie ....
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
to my byliśmy wyjątkiem u nas jedyny obajw skoku była wieksza potrzeba jedzenia przez tydzień a tak ani buntu dwulatka ani trzylalka ani żadnych innych nie było
ja tez nie zaobserwowałam takiego czegoś -moje dzieci chyba nie skaczą jednak ..... , buntu tez nie miałam ... ..... o moze czasem tz sie buntuje - ale kto by go słuchał (gada,gada a i tak wszystko dla mnie zrobi )

za 2 mies.

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Dziś odwiedza nas pielęgniarka środowiskowa, dzwoniła, że chce przyjść do Michaliny. Nie wiedziałam że są takie wizyty w ogóle!! heeee więc trzeba mieszkanie ogarnąć
..... a my cały czsas rozprawiamy na forum u kogo ,kto i ile razy był ....
Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Ból? Nie większy od tego przy każdej miesiączce, tak to ja mogę rodzić miliony dzieci

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
to sie nazywa lajtowy poród
za tydz.
mały śliczny
Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
a grillowania zazdroszczę u nas póki co nie ma pogody;/
...u nas tez nie ma co nam jednak nie przeszkadza , pełno znajomych pełno dzieciaków (nie tylko my mamy 3 ) pogody staramy się nie zauważać...
Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Co do porównywania to się baardzo boję (mimo, że sama to robię) bo ów szwagier (mąż siostry TŻ) ma 1,5 rocznego synka i za miesiąc pojawi się im córeczka jeszcze... więc prawie równieśnica mojego Filipa... to dopiero będzie pole do popisu, żeby dzieciaki przyrównywać. I mimo, że wiem, że to głupie... to i tak mój Fifi musi być najlepszy
...rozumiem to doskonale .Choć trzeba nabrać dystansu bo inaczej zwarjujemy i dziecko w to wpędzimy .
My mamy ze znajomymi dzieci w równym wieku , z rodzinką tez, kuzynka miała termin ten sam co ja , a do tego teraz tez włąśnie 2 dni temu urodziła się dziewczynka znajomym a syna mają dokładnie w wieku Niny .i na dokładke mój brat tez oczekuje .....

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
a ja dziś sama, tzn z Jakubem, ale bez żadnej pomocy. mąż wyszedł z domu po 8, wróci dobrze po 19, mama na działce, obiadu nie ma, czasu też. dopiero co przez godzinę usypiałam Jakuba, w końcu zasnął, ale co chwilę się wierci, otwiera oczy, budzi... nastawiłam na szybko zupę, ale nie wiem czy pozwoli mi ją dopilnować a potem zjeść. on prawie nie śpi w ciągu dnia, max 2 godzinki, normalnie jak przedszkolak a nie niemowlak ewentualnie podsypia przy karmieniu albo na rękach, ale co mi po takim spaniu jak nic nie zrobię wtedy jeszcze wczoraj znowu się pokłóciliśmy z tż... zajmowałam się wieczorem dzieckiem, wykąpałam, a tż, stwierdził, że mu się położyć i odpocząć chwilę. no ok.. ogarnęłam dziecko, karmiłam, lulałam, tż wstał po godzinie, myślałam, że się nim trochę zajmie i co usłyszałam, że on teraz pójdzie się wykąpać, ogolić i coś tam. yyy... trzeba to było robić jak siedziałam z Jakubem i miał czas, a on nawet w łazience nie sprzątnął po kąpieli Jakuba bo "czasu nie miał" i tym się różnimy. jak on bierze dziecko to ja robię co i ile się da, wszystko w biegu żeby zdążyć, a jak ja się zajmuję Jakubem to on ma czas na wszystko, a potem słyszę, że nic nieogarnął, nie zrobił nic pożytecznego bo "nie zdążył" wrrrrrr kiedyś chyba wyjdę "na chwilę" z domu, zostawię mleko w lodówce, wyłączę tel i wrócę po kilku godzinach ze stwierdzeniem nie zdążyłam wcześniej. tylko chyba za bardzo mi szkoda dziecka żeby tak mu zostawić...
zacznij od teraz - najpierw dawaj mu dziecko -bez pytania - bo musisz coś zrobić np"popilnuj małego mu muszę wysuszyć włosy \pomalować się /zrobić obiad/ posprzatać /umuć się ..... "jesli ci mówi ze idzie sie połozyc i odpocząc to wpakuj mu małego i powiedz aby odpoczywał z dzieckiem ....... a potem nakarm małego do oporu i co jakiś czas wychodz z domu .
Moze i bedzie niezadowolony ale i ty teraz jestes w obecnej sytuacji niezadowolona , a dziecka nie masz co załowac -bo chwile "sam na sam "zblizą ich do siebie ...

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Tak poza tym to Jaś też wczoraj skończył 2 miesiące

i rozmiarek !


co do opieki nad dziecmi to ja mam sposób sprawdzony - wpakuje małego w rece tzta i oznajmiam "bo muszę cos tam ,cos tam " , przed wyjsciem jakby co karmie ,przewijam ,zostawiam i wyjezdzam ... jesli to będzie trwało dłuzej -3 godz(bo jednak karmienie wiec na dłuzej nie moge) to uprzedzam i tak np.na jutro umówiłam sie na pazury to juz wie ze zostawiam dzieciarnie . ale dzisiaj wyjechałam z roszkiem i ninką a tz z kubą rowerami na plac zabaw .... po czym po 2 godz.podjechałam na plac bez uprzedzenia -wypakowałam nine ,rocha i oznajmiłam ze musze jeszcze podjechac do sklepu i po psa (u fryzj.był) tz zdązył tylko jeknąć "ale my mamy tu rowery ...." i reszty nie usłyszałam bo odjechałam.... i pewnie ze sobie poradził - przyprowadził rowery,i wszystkie dzieci do domu a nawet o jedno więcej (siostrzenice)....... choć minę miał nie tęgą ...
eee tam ja mu nie robie wyrzutów jak co dzień na siłke biega ..
zresztą sam sie prosi abym umówiła sie do spa(od niego karnet na urodziny)to zajmie sie dzieciakami ......
Więc niektórzy faceci nawet nie wiedzą ze chca sie opiekowac dziećmi - więc musimy im to uzmysłowić

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Wczoraj pisałam, że moja nie poleży sama w łóżeczku, a dziś proszę, leży, ma otwarte oczy i coś sobie grucha pod nosem. Nawet razem dziś pospałyśmy od 13 do 15.30, szok! Tylko mam wyrzuty sumienia trochę, bo mała spała w bujaczku, czyli w pozycji pół leżącej, a taki maluszek chyba za długo nie powinien być w takiej pozycji.
, oj tam ,od czasu do czasu nic sie nie stanie .
Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Oldzinx nie położna tylko pielegniarka typowo do dziecka.
a to nie to samo ? bo u nas połozna spełnia obydwie funkcje - i do mamy i do dziecka .
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:52   #4009
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość

a to nie to samo ? bo u nas połozna spełnia obydwie funkcje - i do mamy i do dziecka .
właśnie nie to samo. Położna była u mnie dwa razy. A dziś zadzwoniła pielęgniarka z przychodni dziecięcej, że chce przyjść do Miśki i będzie przychodzić jeszcze kilka razy. Pielęgniarkę wybierałam zapisując Miśkę do pediatry. Nie wiedziałam, że będzie przychodzić, ale pytałam siostry i też do niej przychodziła tzn. do dziecka.
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 17:54   #4010
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
A mam jeszcze pytanie czy któraś z was odważyła się pić słabą kawkę z mleczkiem chociażby? Tak mnie ostatnio ciągnie ale próbuję jeszcze trochę wytrzymać...
Ja piję kawkę z mlekiem. No siekiera to nie jest, ale smak czuję i jest bosko. Kalina nie narzeka.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Dzieki za rady. Caly czas mysle nad tym wyjsciem z domu i musze cos zrobic zanim zwariuje. Jeszcze gdyby Jakub spal to mysle ze byloby ok bo mialabym czas na wszystko i tak nie potrzebowala pomocy ale jak on nie daje mi nawet do lazienki pojsc bo zaraz placze...
Myślę, że Nestelle dobrze mówi, co można w tej sytuacji zrobić.
Ja Ci powiem, że u nas w małżeństwie był kryzys pierwszego dziecka, a zaczęło się podobnie jak u Was teraz jest. Później było już tylko gorzej. Wzajemne pretensje i żale narastały - bo przecież musiałam okazać, że nie jest mi dobrze. Do tego doszło jeszcze coś i coś i niemal skończyło się rozwodem. Nawet była konsultacja z prawnikiem. Więc... myślę, że musisz jakoś działać.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 18:28   #4011
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Nestelle bardzo dobrze poradzilas Monice! Ja tez mojemu poprostu daje I juz albo mowie "tata cie przebierze" Jesli chodzi o kapiel to moj tz p zaraz po siadal na komputerze ale szybciutko go postawilam do pionu, teraz najpierw sprzata a pozniej sobie moze siedziec bo ja karmie. I jesli jest potrzeba to usypia tez on, a pracuje przynajmniej 10h dziennie ale przeciez musi spedzac czas z dzieckiem
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 18:56   #4012
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Jak tak czytam o niektórych TŻ to chyba mam raj- mój wstaje do dziecka ( oczywiście sa dni- gdzie nie słyszy bo tak mocno śpi), zrobi jedzenie, ciągle by nosił przytulał, nie ma oporu zostać z Emi, czy z obiema dziewczynami w domu, wręcz by mnie z chaty wywalał i kąpiel należy do niego- chyba że jest na popołudniówce/dyżurze/ czy jakimś zdarzeniu- a tak nawet jak się z kimś umawia, jedzie na mecz to na kąpiel zawsze wraca - i tak samo było przy Oliwce. (żeby nie było kolorowo- to oczywiście wady swoje ma)
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 19:32   #4013
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

dZiewczyny podajecie witaminy K+D przy karmieniu mm ?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

Agateczka - ja codziennie pije slaba kawe z mlekiem. Cala ciaze tez pilam.
ja w tej samej wersji
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html

Edytowane przez anika_s
Czas edycji: 2013-05-02 o 20:13
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 19:47   #4014
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej hej
Wybaczcie, że dawno się nie odzywałam, ale albo kompletnie nie mam czasu, albo spię Przestawiam się powoli na tryb nocny i dosypianie w dzień, w miarę możliwości. Nie jest łatwe,ale dlamojego króliczka - wszystko zrobię
W domu jesteśmy od soboty - mieliśmy wyjść w piątek, ale Krzyś schudł ponad 10% wagi urodzeniowej i nas nie puścili Ale już jest OK, ważymy go na kuchennej i waga rośnie
Udaje mi się karmić piersią, ale niestety prawy sutek mam poraniony tak, że mam strupki... Kupiłam nakładki Aventu, ale Krzyś nie jest zachwycony... Będziemy dalej próbować z nimi, bo to dopiero pierwsze próby; muszą mi się te piersi choć trochę zagoić
Stresuje mnie poza tym ulewanie, strasznie boję się, że się zadławi Nie zawsze Mu się odbije po jedzeniu, wtedy kładziemy Go na boczku, żeby w razie czego było lepiej... No ale mam niezłą paranoję, co chwila wtedy zaglądam do wózeczka (jeszcze śpi w wózeczku, "na dniach" przeprowadzka do łóżeczka ).
Ogólnie jesteśmy oboje z TŻ tak zakochani, że nawet nier myślałam, że tak można Tż spisuje się idealnie, sam zmienia pieluchy, karmi (no nie z cyca, odciągniętym z butli ), uspokaja, tuli itp.

Popróbuję Was ponadrabiać, choć nie wiem, czy dam radę tyle stron Nawet nie wiem jeszcze, które urodziły, ale wszystkim świeżo upieczonym Mamuśkom - GRATULACJE!!!
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 19:56   #4015
kmagg81
Raczkowanie
 
Avatar kmagg81
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 301
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Witam się z Wami wieczorowa porą.
Maksiu śpi dzisiaj tylko jak jest na rękach, więc nie wiem jak długo uda mi się tu pobyć.

Co do położnych - to ja jak urodziłam, to już następnego dnia z rana położna do szpitala dzwoniła do mnie, tylko skąd ona tak szybko się dowiedziała, że ja już się rozpakowałam:co nfused: Może ma wizje
Oczywiście, chętna pomocy i że przyjedzie i w ogóle, ale jak ja jej powiedziałam, że mieszkam parę kilometrów dalej od miejsca zameldowania to mina jej zrzedła i już jej się odechciało jeździć. Popytała przez tel co chciała wiedzieć no i niby powiedziała, że jak będzie mus to ona przyjedzie ale lepiej, żeby musu nie było

Co do picia kawy, to jeśli się w ciąży piło kawę to spokojnie można pić i podczas karmienia, tylko słabą oczywiście. Tylko nie wiem czemu u mnie to nie działa
W ciąży piłam codziennie kawkę, więc stwierdziłam, że i teraz się napiję. Napiłam się raz i potem Maksiu jakoś dziwnie nie spał w nocy prawie wcale...... cdn.
__________________
18.04.2013 - MAKSYMILIAN

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09km3h0o13o.png
kmagg81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 19:59   #4016
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kmagg81 Pokaż wiadomość
Witam się z Wami wieczorowa porą.
Maksiu śpi dzisiaj tylko jak jest na rękach, więc nie wiem jak długo uda mi się tu pobyć.

Co do położnych - to ja jak urodziłam, to już następnego dnia z rana położna do szpitala dzwoniła do mnie, tylko skąd ona tak szybko się dowiedziała, że ja już się rozpakowałam:co nfused: Może ma wizje
Oczywiście, chętna pomocy i że przyjedzie i w ogóle, ale jak ja jej powiedziałam, że mieszkam parę kilometrów dalej od miejsca zameldowania to mina jej zrzedła i już jej się odechciało jeździć. Popytała przez tel co chciała wiedzieć no i niby powiedziała, że jak będzie mus to ona przyjedzie ale lepiej, żeby musu nie było

Co do picia kawy, to jeśli się w ciąży piło kawę to spokojnie można pić i podczas karmienia, tylko słabą oczywiście. Tylko nie wiem czemu u mnie to nie działa
W ciąży piłam codziennie kawkę, więc stwierdziłam, że i teraz się napiję. Napiłam się raz i potem Maksiu jakoś dziwnie nie spał w nocy prawie wcale...... cdn.
raczej bym tego kawie nie przypisywała
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 20:35   #4017
kmagg81
Raczkowanie
 
Avatar kmagg81
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 301
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

..... cdn.
No więc co do tej kawy, to już sama nie wiem czy po tym nie spał czy nie ale więcej kawy nie wypiłam - jak na razie. Popijam teraz tylko INKE bo muszę się napić czegoś co ma w nazwie kawa - to takie oszukiwanie organizmu i psychy no ale cóż.

Dziewczyny mam pytanie, po jakim czasie odpadł u Was kikut Waszym pociechom ?? bo mój Szkrab dzisiaj skończył już 2 tygodnie a kikut jak był tak jest nadal .

A co to TZ-tów, to mój codziennie Maksia kąpie, lula, gada do Niego Czasem nawet w nocy wstaje jak Maks głosem oznajmia całemu światu, że jest i że mu się spać nie chce. Po karmieniu bierze Małego i utula, i Synuś szybciej u Niego zasypia niż u mnie.
__________________
18.04.2013 - MAKSYMILIAN

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09km3h0o13o.png

Edytowane przez kmagg81
Czas edycji: 2013-05-02 o 20:39
kmagg81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 20:45   #4018
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 199
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

czesc czolem
witam sie wieczorowa pora ....

powiem wam ze ta dzisiejsza pogoda byla niesamowita
- piekno slonko, za chwile LALO by za chwile byl GRAD z po chwili SLONKO i tak w kolko *macieju* haha

wizyta u znajomej sie udalo, co nie zmienia faktu ze Z MOJA PAMIECIA JEST ZLE bo poszlam *specjalnie po* karuzele i co zapomnialam jej zabrac ze schodow ... no ale jej maz bedzie pracowal w sobote w okolicy to mi podrzuci - ogolnie Mlody byl grzeczny raz plakusial delikatnie jak sie usikal

teraz spi, ja zjadlam koalcje oplumkalam sie i czekam do na nastepna przebudke mysle ze okolo 22-30 zje i idziemy spac

eee cosik mialam napisac a jak zawsze zapomnialam


.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 20:50   #4019
kmagg81
Raczkowanie
 
Avatar kmagg81
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 301
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

A jeszcze podzielę się z Wami jak po niedzielnej wizycie teściów.
Zatem teść w ogóle do łóżeczka nie podszedł, spoglądnął tylko z daleka na Maksia- nie wiem czy bał się, ze go dziecko ugryzie, obrzyga czy wzrokiem zmierzy
A teściowa ze 4 razy powtórzyła, ze mam bawarkę pić - tak jakby to był napój cud Jak jej oznajmiłam, ze ja czegoś takiego do ust nie wezmę to była oburzona No i kupiła prezencik - dwa kaftaniki - tylko uwaga - w ROZMIARZE 80 ( Maksiu ma 52). Ja wiem że liczy się gest i w ogóle, pewnie jestem straszna, że tak mówię, a powinnam przecież po rękach całować, że w ogóle coś kupiła. Jestem beeee synowa

Mamusie chłopczyków - jaki macie sposób na przewijanie - żeby co chwile nie było wszystko zasikane przy uwolnieniu z pieluszki siusiaka ?? Ja zaczęłam chusteczka zakrywać siusiaka, bo już tragedia momentami - nie nadarzę z praniem. Może macie jakieś sprawdzone sposoby ??
__________________
18.04.2013 - MAKSYMILIAN

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09km3h0o13o.png
kmagg81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 21:35   #4020
alliw
Zadomowienie
 
Avatar alliw
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

kmagg81 pępek różnie odpada więc się na martw (nam odpadł chyba w 4 tygodniu, i w ogóle odpadał partiami )
A co do teściów...moi wpadli tydzień po porodzie zobaczyć wnuka, Jasiek spał więc spoko popatrzyli i poszli, ale uwaga, od teściowej dostałam wielką tabliczkę czekolady (super prezent dla mamy karmiącej ) a Jaś dostał piszczącą lalkę (wygląda bardziej jak prezent dla dziewczynki) do zabawy dla dzieci od 12 m-cy No, także tego

A na siuśki chyba nie ma rady. Dziewczyny pisały żeby po odpięciu pieluchy na chwilę zostawić pisorka przykrytego, ale u mnie to nie zdaje egzaminu. Dziś zostałam osikana trzy razy

U mnie Jasiek nakarmiony, odbity, słodko śpi. Ja też zmykam, to może złapię ze 3 h snu. Dobrej nocki dla was
__________________
Jaś - 01.03.2013
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kcmhyv1un.png
alliw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.