MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-01, 17:02   #3961
oldzinx
Raczkowanie
 
Avatar oldzinx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 493
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
Dziewczyny a zniknęła wam juz z brzucha ta ciążowa kreska? bo mnie jeszcze i zastanawiam się czy ona juz zostanie
Kreska mam nadzieję że zniknie ale gorzej wygląda blizna po kolczyku jak brzuch był duży to się naciągnęła a teraz jest sino czerwona i to widać tak jak by siniak tam był ale głęboko w skórze. I nie wygląda mi na to żeby to zniknęło.

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
nie wiem o co chodzi ale albo poprawiasz jak dziecko kładziesz albo opaska na uszy
Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Szwagierki synek urodził się z jednym odstającym uszkiem. Nie robili zbyt wiele (chyba tylko na początku zakładali opaskę) i mu takie śmieszne zostało
Faktycznie nie zwracałam uwagi jak go kładłam i uszko się podwijało. Teraz jest już lepiej, ta małżowina wraca tak jak by na swoje miejsce bo to ucho nie jest odstające tylko było wygięte w taki dziwny sposób. N a wszelki wypadek opaska czeka w pogotowiu

Cytat:
Napisane przez Maluda2112 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczynki
Wypuścili nas wczoraj z Kacperkiem ze szpitala po 12 dniach pobytu tam...
Jak się okazało musiałam po cc zostać z małym na 6 dni bo miała antybiotyk ponieważ przez to ze przenoszony był okazało się że ma zapalnie płuc ale jest już dobrze teraz oswajamy się z domkiem
Jak narazie mały więcej przesypia i dobrze bo i ja mam trochę czasu aby odpocząć bo dosć już nerwów i stresu przeszłam w tym szpitalu
Poród opiszę wam trochę później
Gratulacje dla wszystkich mam
dla was, nie ma to jak w domu.

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zakladacie body maluchom dopiero jak pepek odpadnie???
U nas od początku zakładam i nawet pampersa nie podwijam na pępku bo tak ładnie mi go przycięli w szpitalu że mało co wystaje, no i już lekko zaczyna odchodzić

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Moje drogie w sobotę 27 kwietnia przez CC na świat przyszedł Kubuś 52 cm i 3050g. Niestety jesteśmy nadal w szpitalu chyba do poniedziałku bo maluszek ma badane serduszko... Jest ciężko po patologii, CC i przy karmieniu. Na szczęście z każdym dniem coraz lepiej, damy radę. Pozdrawiam
Super, gratulacje kochana tak się martwiłyśmy a tu już mamy nasze maluszki.

Cytat:
Napisane przez Leonikowa Pokaż wiadomość
słodziutki a ile ma włosków
dziękujemy. No właśnie zastanawiam się po kim on ma tyle włosów i do tego taki brunet po TŻcie. Ja od urodzenia blondynka ale pod słońce widziałam kilka złotych włosków

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
chciałam wam opisać swój poród... więc jak wiecie 23 kwietnia z rana o 6.00 pojechałam do szpitala ze skurczami. na badaniu KTG wykazało je ale bardzo delikatne w dodatku szyjka nie była jeszcze zgładzona więc położna poradziła pojechać jeszcze do domu i się zrelaksować. więc tak z TŻ zrobiliśmy, wróciliśmy do domu ale z relaksu nici, skurcze coraz silniejsze ale nieregularne raz co 10 minut raz co 8 a czasem co 4. jednakże po całym dniu w bólach postanowiliśmy dłużej nie czekać i na wieczór udaliśmy się do szpitala, jak zwykle pierwsze co to papierologia. o 20 zostaliśmy przyjęci i zrobiono mi badanie, na którym wyszło, że szyjka jest pięknie zgładzona i mam rozwarcie na 5 cm, przez dobrą 1-2h spacerowaliśmy z TŻ po korytarzu. ok 22.00 odeszły mi wody więc odbyło się kolejne badanie, 6 cm po czym zostałam podłączona pod KTG. leżałam dość długo pod nim. na KTG wykazało, że tętno małego w czasie skurczy strasznie się obniża. Pani położna zadecydowała się zadzwonić po lekarza, który miał zadecydować czy nie zrobić cesarki i tak się stało. długo nie czekając podłączyli mi cewnik,wsadzili wenflon i zabrali na sale operacyjną. na sali operacyjnej byłam w pełni świadoma jednakże po podaniu znieczulenia w kręgosłup zupełnie nic nie czułam. nie wiem nawet po jakim czasie ale nad głową zobaczyłam mojego ukochanego Skarbusia po czym zabrali go na ważenie,mierzenie,itp, a mnie zaczęli zszywać (był to już 24.04 godz. 24:30). po wszystkim przynieśli mi na chwilkę malca abym mogła dać mu buziaczka i znowu go zabrali, a mnie przewieźli na salę pooperacyjną, gdzie przyszedł do mnie TŻ z Michałkiem, którego mogłam w końcu utulić powiem wam szczerze, że mimo strachu przed cesarką cieszę się bardzo, że lekarz nie zwlekał z decyzją i od razu przeszedł do rzeczy. ból po cesarce uważam, że łagodniejszy niż skurcze.

a oto mój maluszek...
za opis porodu, a maluszek cudowny

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
my używamy emolium. A do pupy to tylko i wyłacznie zykłej białej wazeliny i wszystko jest super Tylko dwa razy zauważylam lekkie zaczerwienienie pupy przy odbycie oraz zaczerwienienie pachwinki z przodu i wtedy posmarowałam to miejsce sudokremem i zeszło chyba jeszcze tego samego dnia. Więc nadal na wazelince jedziemy. W szpitalu tym smarowali więc i ja zczęlam

Dziewczyny któraś z was używa linomagu? Całą pupę smarujecie po każdym przewijaniu?
Kurczę sudokrem boję się użyć ale mały tak głęboko przy samym odbycie ma taka malutką podrażnioną rankę i nie wiem czym to wyleczyć. Do tego na pośladku pojawiło się kilka małych krostek czerwonych. Nie wiem jak tą pupę pielęgnować czy smarować za każdym razem czy nie i całą czy tylko to podrażnienie. A pachwiny przy nogach i worek mosznowy coś z tym robicie???
__________________
Tomuś
oldzinx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 17:35   #3962
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
bojem sie tylko tego ze nie bedzie jej pod reka aby sie spytac czy we pomoc .. musze sie nauczyc Rozdwoic chyba w kilka godzin mi sie to uda
uda Ci się w 3 sekudny! Silna babeczka jesteś więc czemu miałoby się nie udać?

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
z nowości u nas - Karol leżąc na plecach zaczął podnosić główkę do brzucha jakby brzuszki robił a jak mu podać palce to tak się podniósł że aż się przestraszyłam
siłacz

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
A pachwiny przy nogach i worek mosznowy coś z tym robicie???
dokładnie myję i jeszcze dokładniej osuszam (pachwinki)... no i oliwkują się przy oliwkowaniu całego ciałka
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 17:52   #3963
wolanin1
Raczkowanie
 
Avatar wolanin1
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 469
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Dzięki Baby w szpitalu mi tak nagadały, że trzeba czekać aż pępek odpadnie
Co do kreski na brzucha to ja mam nawet nie tę jedną przez środek a miliony innych w postaci rozstępów ;/

Ale na wadze w miarę:
przed ciąża - 66 kg
w ciąży - 82
dziś -70 kg
wolanin1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 17:53   #3964
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
moj w szpitalu płakał jak osiołek ale teraz woli krzyczec nie
przez te 19 dni w szpitalu ja sie nasłuchałam tyle róznych rodzajów płaczu u dzieci, że czasem to jajo mozna było znieść Naprawdę, niektóre dzieciaczki tak śmiesznie placzą, że czasem to za którymś razem dopiero skumalam że to dziecko płacze bo się zastanawiałam wczesniej co to za dziwny odgłos się niesie po szpitalnym korytarzu
Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Wczoraj o 16 bylismy juz z synkiem w domu

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
U nas położna właśnie była. Podobno Filip urósł dużo Mam nie używać tetrowych pieluch w ogóle jak się leje małemu i wyeliminować cały nabiał u siebie... A buziunie mu przecierać czarną herbatą, albo robić okłady na płatkach kosmetycznych. Jak się okaże, że to przez moje jedzenie to mi będzie przykro - bo tak pięknie szamałam prawie wszystko do tej pory...
ale jak co się leje?
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Nasze fotki
śliczne kobietki
Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
to my też wstawimy foteczki - ale nie jesteśmy takie szczupłe jak Moderna
i tu też
Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Ale laska

Dziewczyny dołaczam fote mojego przystojniaka z Chrztu W koncu nie był w ubranku os strippi, bo było ciepło i byłoby mu za gorąco
nooo... przystajniak jak się patrzy

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
Mielismy dzis przejscia ... Udalo mi sie Milusia UluLac spal do ok 19-45 ... Potem sobie gaworzylismy i ok 20-30 myju plumku - momrusia scierczka ... ladnie nowe czyste ubranko ... Juz Jedzona 80mm ... Odbite ... Lezymy kolo siebie i oka po malu ciezkie sie robia ... A tu w momencie jak nie :rzygi; takim Kisem bllee smierdzacym Biedaczek moj - oczywiscie wszystko w kolo ufajdane - a co smieszne - wczoraj posciel zmienialm haha.
I od nowa mycie nowe ciuszki i tulenie - na razie spi, uff na szczescie Babcia ma Warte. Ale kazalam sie budzi w Razie W - a i tak sie budze jak placze, slychac go dosc glosno w pokoju obok.
no to miałas przygodę Choć troszkę zazdroszczę, że takie sytuacje to u Was wyjątek Nasz Leoś od poczatku strasznie ulewa... Czasami sa lepsze dni a czasami to masakra normalnie... Tak więc u nas codziennie jest wstawiana jedna pełna pralka jego ubranek i tetrowych pieluch... bo czasami to nawet nie zdąże go do końca ubrać a już muszę przebierac, bo np. całe body lub pajaca u góry sobie polał
Cytat:
Napisane przez Maluda2112 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczynki

Wypuścili nas wczoraj z Kacperkiem ze szpitala po 12 dniach pobytu tam...

Jak się okazało musiałam po cc zostać z małym na 6 dni bo miała antybiotyk ponieważ przez to ze przenoszony był okazało się że ma zapalnie płuc ale jest już dobrze teraz oswajamy się z domkiem
no to super, że już w domku Współczuję przejść z zapaleniem płuc... Też przez to przechodziłam, a że u Leosia było rozległe to razem 19 dni w szpitalu Mój Tż mnie pocieszał, że jestem na wakacjach all inclusive
Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Moje drogie w sobotę 27 kwietnia przez CC na świat przyszedł Kubuś 52 cm i 3050g. Niestety jesteśmy nadal w szpitalu chyba do poniedziałku bo maluszek ma badane serduszko... Jest ciężko po patologii, CC i przy karmieniu. Na szczęście z każdym dniem coraz lepiej, damy radę. Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
gratulacje
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 18:00   #3965
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Poczytalam ale nie cytuje bo z tel wiec pozniej odpisze wiecej.

Ja znowu mam problem, Jakub nie moze sie dzis najesc. Wisi na mnie i wisi dostaje obie piersi przy kazdym karmieniu a wczesniej najadal sie jedna a mam wrazenie ze glodny... zlosci sie przy jedzeniu. Mleka chyba malo. Poki co walcze zeby nie podac mm ale ciezko idzie i szkoda mi go. Wyjelam z zamrazalnika butelke ale tym jedno karmienie tylko obgonie w dodatku nie cale bo tylko 80ml mam...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 18:32   #3966
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak myślicie, mogę zjeść jogurt owocowy o smaku owoców leśnych mimo, że karmię piersią?
ja jem od początku. Omijam tylko jogurty truskawkowe
Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
a oto mój maluszek...
śliczny
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Ale tak widze, ze przewija sie temat wzdec itp. - ja pije codziennie jedna lub dwie filizanki herbaty koper wloski + anyz + kminek - tutaj nazywa sie to herbatka laktacyjna, ale taka mieszanka wlasnie znana jest z wlasciwosci przeciwwzdeciowych. Nie wiem, czy to dzieki temu czy nie - ale my nie mamy na razie problemu ze wzdeciami czy kupkami - choc moze to dopiero sie zacznie? (mamy juz 12 dni - kiedy u Was zaczely sie takie problemy, w jakim wieku dziecka?) w kazdym razie to ja pije herbatke, nie dziecko
u nas jak miał około 2,5 tygodnia zaczęly się pierwsze problemy ale nie było to jeszcze regularne
Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
monokini proponuje
albo strój jednoczęśniowy jakoś zalotnie powycinany w różnych miejscach (tylko nie na brzuchu)

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość

Dziewczyny któraś z was używa linomagu? Całą pupę smarujecie po każdym przewijaniu?
Kurczę sudokrem boję się użyć ale mały tak głęboko przy samym odbycie ma taka malutką podrażnioną rankę i nie wiem czym to wyleczyć. Do tego na pośladku pojawiło się kilka małych krostek czerwonych. Nie wiem jak tą pupę pielęgnować czy smarować za każdym razem czy nie i całą czy tylko to podrażnienie. A pachwiny przy nogach i worek mosznowy coś z tym robicie???
ja linomagu nie próbowałam choć słyszałam o nim dobre opinie Co do smarowania "cięzkimi" masciami/kremami (z dodatkiem cynku - bepanthen, sudocrem, itp)), to w szpitalu kazali tego używać tylko gdy już cos się dzieje. A gdy pupa prezentuje sięł ładnie to w sumie tylko nawilżać - czyli np. wazelinką. I ja stosuję wazelinę przy każdym przewijamiu. Wszędzie gdzie pampers siega (no poza plecami i brzuchem)
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ja znowu mam problem, Jakub nie moze sie dzis najesc. Wisi na mnie i wisi dostaje obie piersi przy kazdym karmieniu a wczesniej najadal sie jedna a mam wrazenie ze glodny... zlosci sie przy jedzeniu. Mleka chyba malo. Poki co walcze zeby nie podac mm ale ciezko idzie i szkoda mi go. Wyjelam z zamrazalnika butelke ale tym jedno karmienie tylko obgonie w dodatku nie cale bo tylko 80ml mam...
Mi trochę te artykuły poprawiły nastrój i pomogły się pozbyć róznych czarnych myśli, że dziecko chorealbo mało pokarmu albo różne inne cuda...
http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-...k-rozwojowy/2/
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/article/post/4/
Nawet nie miałam pojęcia że jest coś takiego jak skoki rozwojowe u dzieci - w szkole rodzenia tez nikt o tym nie napomknął... żadna mama nigdy też o tym nie wspominała... A jak sobie poczytaliśmy z Tztem o tym jak sie objawia skok rozwojowy dziecka w okolicach 5 tygodnia, to praktycznie wszystko nam do ostatniego zachowania Leosia pasuje. Może u Was też przez to przechodzicie? Niby przechodzą to wszystkie dzieci bez wyjątku

Widze, że się wyczaszkowało - w miejscu czaszek ma być ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠
__________________
Leonek

Edytowane przez Mokka_83
Czas edycji: 2013-05-01 o 18:35
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 19:09   #3967
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 794
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
chciałam wam opisać swój poród...
Brawa za decyzję lekarza

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Dziewczyny któraś z was używa linomagu? Całą pupę smarujecie po każdym przewijaniu?
Ja używam linomagu bez cynku, przy każdej zmianie pieluszki w miejscach, gdzie skóra styka się z pieluchą. W zagłębieniach grubo smaruję, tak w szpitalu pokazywali. Moja jeszcze nie miała odparzonej pupy.

A dziś mi obsrała pół przewijaka łącznie ze stelażem. Poza tym rzuca sie po przewijaku, zsuwa to w górę to w dół, głowę podnosi


Kasia, zazdroszczę Ci, że Emilian potrafi leżeć w łóżeczku i zająć sie sam sobą. Róża jak ma otwarte oczy to już sama nie poleży.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 20:02   #3968
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość

ale jak co się leje?
mleko! dużo mleka! z buziuni
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 20:11   #3969
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
mleko! dużo mleka! z buziuni
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 20:32   #3970
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
mleko! dużo mleka! z buziuni
ale wyplywa czy chlusta? bo czytalam ze jak wyplywa to normalne gorzej jak chlusta bo to moze byc ten reflux

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
a czemu niby nie nalezy stosowac??
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 20:37   #3971
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ale wyplywa czy chlusta? bo czytalam ze jak wyplywa to normalne gorzej jak chlusta bo to moze byc ten reflux

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------



a czemu niby nie nalezy stosowac??
Jak chlusta to może być pylorostenoza...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 20:38   #3972
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Jak chlusta to może być pylorostenoza...
az tak sie nie znam, czytalam gdzies o refluksie ....
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 21:06   #3973
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Mi trochę te artykuły poprawiły nastrój i pomogły się pozbyć róznych czarnych myśli, że dziecko chorealbo mało pokarmu albo różne inne cuda...
http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-...k-rozwojowy/2/
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/article/post/4/
Nawet nie miałam pojęcia że jest coś takiego jak skoki rozwojowe u dzieci - w szkole rodzenia tez nikt o tym nie napomknął... żadna mama nigdy też o tym nie wspominała... A jak sobie poczytaliśmy z Tztem o tym jak sie objawia skok rozwojowy dziecka w okolicach 5 tygodnia, to praktycznie wszystko nam do ostatniego zachowania Leosia pasuje. Może u Was też przez to przechodzicie? Niby przechodzą to wszystkie dzieci bez wyjątku

Widze, że się wyczaszkowało - w miejscu czaszek ma być ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠
mi położna wspominała, że w okolicach 5/6 tyg może być tak, że dziecko będzie ciągle głodne, nie będzie się najadało bo wtedy gwałtownie rośnie i rozwija się. ale nie dopytałam już co wtedy zrobić szkoda mi go jak widzę że głodny a u mnie mniej pokarmu (może kryzys bo to początek 6 tygodnia). wszystko na raz...

drugiego artykułu nie mogę otworzyć.

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
a co ma tetra do ulewania? mojemu ulewa się niezależnie od tego czy leży na mnie i na tetrze czy bezpośrednio na mnie/mężu, czy w łóżeczku/wózku. chociaż nie ulewa mu się dużo, ale za to coraz częściej...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 21:07   #3974
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak myślicie, mogę zjeść jogurt owocowy o smaku owoców leśnych mimo, że karmię piersią?


Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
a oto mój maluszek...

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
strasznie duzo przybiera - w ciagu tygodnia 400g
polozna mowi, ze najwyzej bedzie mial pyzate policzki


Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
rozmawialiśmy z tżtem o tym i powiedział, że obasolutnie jego zamiarem nie było stawanie na drodze mojej laktacji i że nie zdawał sobie sprawy, że zamiast pomagać to jeszcze mi sprawe utrudnia I w sumie od tej rozmowy już jest ok i zużycie mm zdecydowanie spadło

no własnie my bylismy wczoraj na wizycie u pediatry i wychodzi na to, że w ciągu 3 tygodni Leoś przybrał kilogram To tak mniej więcej, bo ma ten gips na nózce i pediatra "na oko" odliczala jego wagę. Ale tak czy inaczej to mnie trochę podniosło na duchu bo wiem że dziecka nie głodze na swoim pokarmie Poza tym dostal takie pucuśne policzki, pokaźny brzusio i paluszki troszke jak paróweczki sie robią
i

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
w Niemczech nie ma obowiazku szczepienia, ale sa zalecenia.
Na gruzlice szczepien nie ma juz wcale.
W 3 miesiacu zycia Blonica+ Tężec + Krztusiec + Haemophilus influenzae + Polio + WZW B - moga byc oddzielne albo kombi + pneumokoki
Powtorka w 4 i 5 miesiacu zycia.
Szczepienia sa refundowane przez ubezpieczenie zdrowotne.
a wiesz jak na pneumokoki się nazywa ta szczepionka? prewenar czy Synfloix ?
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 21:23   #3975
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 199
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Dzięki Baby w szpitalu mi tak nagadały, że trzeba czekać aż pępek odpadnie
Co do kreski na brzucha to ja mam nawet nie tę jedną przez środek a miliony innych w postaci rozstępów ;/
och kochana MAM TAK SAMO !!!
wiec sie nie zalamuj



Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość

no to miałas przygodę Choć troszkę zazdroszczę, że takie sytuacje to u Was wyjątek Nasz Leoś od poczatku strasznie ulewa... Czasami sa lepsze dni a czasami to masakra normalnie... Tak więc u nas codziennie jest wstawiana jedna pełna pralka jego ubranek i tetrowych pieluch... bo czasami to nawet nie zdąże go do końca ubrać a już muszę przebierac, bo np. całe body lub pajaca u góry sobie polał
kochana pociesze CIE to byl centralnie chlust-wymiot ( 2 raz mu sie zdarzylo ) - a ULEWANIE po jedzonku zdarza sie raz na 2-3 jedzonka - zawsze cos wyplynie z buzi, ''biala strozka'' - no ale sa Tetrowe ochraniacze - choc czasami sam sobie wyciagnie spod brodki i wtedy jest przebranie hihi.

nie wiem od czego moze byc. moze ten reflux albo po prostu za duzo powietrza nie do konca sie odbije - choc zawsze czekam dlugasnie z nim na piersiach az sie odbije, no ale nie wyczujesz.

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
ej no wlasnie - chyba przeciez od tego sa ... latwo sie przepieram i prawie od razu sa suche - nie podrazniaja przynajmniej mlodego - on jest zadowolony i ja jestem


aaaaa <btw> scarlet ze ET juz wyszedl - mam nadzieje ze juz Lepiej sie czujesz


eeeh no i Polceciala
jakos trzeba dac rade jak ale jakos

lecem spac
bo mlody spi pewnie ok 23 sie obudzi a jutro idziemy w odwiedziny wiec od 10 bede go szykowala na wyprawe, no jakos jeszcze nie wprawilam sie w szybkim zakaldaniu ciuszkow aaaa

.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 21:25   #3976
misiulka06
Rozeznanie
 
Avatar misiulka06
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 632
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

eh dziewczyny dziś wyjątkowo odczuwam ból ciągnąco-rwący brzucha jak jakoś inaczej usiądę czy wstanę :-(
misiulka06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 21:27   #3977
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zakladacie body maluchom dopiero jak pepek odpadnie???
ja nie zakładałam. tylko kaftaniki. raz, że było mi wygodniej bo body przez głowę i na samym początku się bałam a dwa pępek. jak odpadł po 2 tyg zaczęłam body zakładać.

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
aaaaaaaa ponoc do poprawy smaku malemu dziecku mozna dodac czystej glukozy zakupionej w aptece - prawda
a po co przyzwyczajać dziecko że tylko słodkie się pije? to równie dobrze możesz kupić herbatkę granulowaną z hippa gdzie głównym składnikiem jest glukoza. ja bym unikała tego.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Ale tak widze, ze przewija sie temat wzdec itp. - ja pije codziennie jedna lub dwie filizanki herbaty koper wloski + anyz + kminek - tutaj nazywa sie to herbatka laktacyjna, ale taka mieszanka wlasnie znana jest z wlasciwosci przeciwwzdeciowych. Nie wiem, czy to dzieki temu czy nie - ale my nie mamy na razie problemu ze wzdeciami czy kupkami - choc moze to dopiero sie zacznie? (mamy juz 12 dni - kiedy u Was zaczely sie takie problemy, w jakim wieku dziecka?) w kazdym razie to ja pije herbatke, nie dziecko
ja piję to samo- laktacyjną z samych ziół od początku, do tego jak zaczęły się problemy dołożyłam koper, ostatnio rumianek i melisę u nas problemy zaczęły się po skończeniu 3 tygodnia. jak dziecko ma mieć problemy to herbatka nie pomoże.

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
ja jem od początku. Omijam tylko jogurty truskawkowe
mi powiedziano, że można truskawkowe bo to przetworzone owoce. jogurtu nie jadłam takiego, ale jem dżem truskawko-porzeczkowy (domowej roboty).

____________

wisimy właśnie na cycu... jak prawie cały dzień... już mnie bolą cycki od tego a Jakub się rzuca i mocno łapie dziś...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 22:05   #3978
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej !

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Chcialam tylko moje dziecie bardzo pochwalic, bo mam aniolka, ktory prawie nie placze - kilka razy tylko sie zdarzylo przy przebieraniu
Wczoraj mielismy tez pierwsza kapiel - polozna nam pokazala (tutaj sie maluszki malo kapie, i ja tez jestem za tym modelem - kapiemy ok. 1-2 razy w tygodniu plus ewentualnie jakies podmycie, gdyby maluszek sie mocno ubrudzil).
My też kąpiemy się rzadko, za radą pediatry a poza tym przemywanie. A powiedz mi do jakiego wieku w DE zaleca się takie rzadkie kąpiele ?

za fotki, ślicznie

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
wiesz ja sie b. duzo nauczylam w szpitalu wiec po prostu nie chce mi sie uzerac i klocic. Bo wolalabym zeby mi Mala ogladnela zwazyla bo mnie to nie ma co ogladac jak jestem ponad 2 miesiace po porodzie. w ogole nasza sluzba zdrowia to ........
No wiadomo, u mnie też nie ma co oglądać, chodziło mi o pokazanie różnego podejścia u położnych z nfz, moja nawet fortele wymyślała, żeby być pomocną...

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
mała skończyła 4tygodnie i 5dni... ehhh... a u mnie bida z pokarmem
Nie sądzę... sądzę że może ma zwiększony odruch ssania, albo zwiększa potrzeby i kilka dni trzeba się przemęczyć... Więcej luzu mya, tak jak z tymi wzdęciami i kupkami, nie możesz się tak wszystkim stresować bo córka na pewno wyczuwa.. i ona się stresuje, także meliska i więcej luzu ! / a stres to też wróg Twojej laktacji, więc dwa w jednym źle)

no i popieram dziewczyny, dawanie dziecku glukozy - chory pomysł z przed 30 lat !

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
A dzisiaj dzień kryzysów... ja się źle czuję, mały chlusta jedzeniem (bo nie chce zagęszczacza pić), do tego ta buziunia jak u jakiegoś potworka... WR... Ale jeśli dzisiaj jest źle to wiem, że jutro będzie luks!
A jak kupki, na styczniówkach pisały dziewczyny że jakiś śluz ma być w kupce przy skazie ?
]

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
No i najgorsze, że jutro ten wyjazd i boję się go takiego zabrać - boję się komentarza szwagra... bo on wszystkie rozumy pozjadał i jest najlepszym ojcem na świecie...
No trzymam kciuki, żeby powstrzymał się od komentarzy...


Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
:
ale trudno okreslić czy to dzięki herbatce nie ma wzdęć .... czy się dopiero zacznie czy nigdy nie będzie .....
u mnie tzn moich dzieci nigdy problem nie występował - żadnych wzdęć ,problemów z kupką itp .a nic takiego nie pije ....
No ja się zgadzam, tak jak i z tymi różnymi metodami... tak sobie obserwuję młodego i nieraz po dokładnie takim samym menu dzień po dniu jednego dnia ma bączki, drugiego nie.. więc wydaje mi się że to jednak wiele zależy od jego układu trawiennego, a dieta, leki... to już tak chyba bardziej żeby rodzice poczuli że coś robią by ulżyć wykształcającemu się układowi pokarmowemu..

Cytat:
Napisane przez Mokka_83;40587335
[B
OC[/B] - trochę nie rozumiem z tym karmieniem pod górkę No bo jak to zrobić, jesli u mnie pokarm "sika" i jak czasem Leosiowi cyc wypadnie z buzi to po twarzy mlekiem mu pryskam
Te prężenia są też między karmieniami ale pwydaje mi się, że sa wtedy mniej dokuczliwe a jak tylko zaczynam karmić to przybierają na sile. Poza tym w brzuszku Leosia dzieje sie chyba to samo o czym pisała monika.g - tzn. chwilę po tym jak mały zacznie ssać słychać w brzuszku jakies takie dziwne odgłosy - jakby przelewanie
Mój się pręży przy cycu jak chce pociumkać a mu leci / woli smoczek, albo jak już nie chce jeść.. co do pozycji pod górkę to tu chodzi o to że nawet jak chlusta, to mniej się jednak dziecko nałyka powietrza/ a mniej powietrza, mniej bączków itp..

http://kellymom.com/bf/got-milk/supp.../fast-letdown/
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...0,1942575.html pozcja na wznak

tu dyskusja

http://forum.gazeta.pl/forum/w,570,9...szcze.html?v=2

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
eh dziewczyny dziś wyjątkowo odczuwam ból ciągnąco-rwący brzucha jak jakoś inaczej usiądę czy wstanę :-(
Tak jeszcze może być wiele miesięcy po cc, w końcu pocieli wiele warstw i one się goją, ja też tak czasem mam - taki los

A co do skoków rozwojowych, tak to niby wygląda graficznie:


http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...9QEwBA&dur=357
niezbyt wesoło
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-01, 23:17   #3979
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ale wyplywa czy chlusta? bo czytalam ze jak wyplywa to normalne gorzej jak chlusta bo to moze byc ten reflux

a czemu niby nie nalezy stosowac??
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
mi położna wspominała, że w okolicach 5/6 tyg może być tak, że dziecko będzie ciągle głodne, nie będzie się najadało bo wtedy gwałtownie rośnie i rozwija się. ale nie dopytałam już co wtedy zrobić szkoda mi go jak widzę że głodny a u mnie mniej pokarmu (może kryzys bo to początek 6 tygodnia). wszystko na raz...

drugiego artykułu nie mogę otworzyć.



a co ma tetra do ulewania? mojemu ulewa się niezależnie od tego czy leży na mnie i na tetrze czy bezpośrednio na mnie/mężu, czy w łóżeczku/wózku. chociaż nie ulewa mu się dużo, ale za to coraz częściej...
ja właśnie też się dopytuje co am tetra do ulewania, bo Sorce tak napisała... Albo ja czegoś nie zrozumiałam w jej wypowiedzi

To jak drugi artykuł się nie otwiera to wpisz w goo...gle "skok rozwojowy w 5 tygodniu" i jako pierwsza sie wyswietla strona myrodzice.pl

Co do braku pokarmu to jestes pewna że masz go mało? Bo ja też się tego obawiałam bo piersi jakies takie sflaczałe były a Leoś czasami i co godzinę chciał jeść. Ale potem poczytałam że w okolicch 6 tygodnia laktacja już jest unormowana i pokarm nie gromadzi się w piersiach w takich ilościach jak wczesniej, tylko jest produkowany na bierząco. I faktycznie jak mały ciągnął to pomimo tego że piersi były miękkie - to jak ucisnęłam brodawke to mleko tryskało

Trochę mnie nastraszyłyscie tym chlustającym ulewaniem... Bo Leos też właśnie bardziej w taki sposób ulewa To nie jest jakies takie gwaltowne i na odległość... no ale też nie jest to takie delikatne ciurkanie
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 04:45   #3980
trolla2405
Rozeznanie
 
Avatar trolla2405
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 697
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

mój mały ulewał konkretnie, zdarzyło mu się też rzygnąć-chlusnąć na odległość, nie wiem czy to akurat pomogło ale zaczęłam go karmić częściej- je co 2,5 czasem nawet 2, nawet jak się nie wiercił bardzo to mu proponowałam pierś, teraz się przyzwyczaił. Nie rzuca się tak na cyca i je spokojnie, poza tym miał problem z techniką i to też już poprawiliśmy żeby aż tak się nie nałykał powietrza. w sumie pomogło, bo malo bardzo ulewa. wiem, wiem że z drugiej strony to nie za dobrze zeby tak przyzwyczaic dziecko, ale w nocy je rzadziej wiec luz a problem dużego ulewania zniknął. szkoda ze ja się ruszyć praktycznie nigdzie nie mogę
__________________
Postępuj tak, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło.J.M. Bocheński
trolla2405 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 07:38   #3981
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
czyli jak dziecko ulewa to nie należy stosowac pieluch tetrowych? No bo Leoś ulewa strasznie... ale czym ma próbować chronić ubranka jesli nie pieluchami tetrowymi? Przecież byłby co chwile mokry i do przebierania gdyby nie to, że mu robimy kolnierz z pieluchy tertrowej...
otóż... ja też robiłam mu kołnierze z tetry i w miejscu gdzie była styczność z pieluszką jest wysypka. Mój Filip ma bardzo delikatną skórę, wrażliwą... i dltaego położna zasugerowała, żeby mu podkładać pieluszki flanelowe pod buziunie, a nie szorstkie tetrowe. Bo rzeczywiście wszędzie gdzie dotykałam tetrą małego tam robiły się problemy... A że sporo ulewa, to czestu mu tetra przy buzi grzebałam. Może nieprecyzyjnie się wyraziłam wcześniej

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ale wyplywa czy chlusta? bo czytalam ze jak wyplywa to normalne gorzej jak chlusta bo to moze byc ten reflux
i wypluwa i chlusta... byliśmy u pediatry i mam zagęszczać mleko... tj przed karmieniem daję mu w butli środek, który ma mu w brzuchu wiązać moje mleko. Działa.
No i nie można nim za bardzo machać po jedzeniu... przebieranie tylko PRZED

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
a co ma tetra do ulewania? mojemu ulewa się niezależnie od tego czy leży na mnie i na tetrze czy bezpośrednio na mnie/mężu, czy w łóżeczku/wózku. chociaż nie ulewa mu się dużo, ale za to coraz częściej...
już wyjaśniłam tetra do ulewania nie ma nic... ale u nas jest ciąg: ULEWANIE->TETRA->WYSYPKA

OC, kupki bez śluzu - przynajmniej ja tam widzę tylko część właściwą kupy
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett

Edytowane przez Sorceresss
Czas edycji: 2013-05-02 o 07:56
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 08:41   #3982
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

hej
u nas nadar pochmurnie zimno i bez słońca ja chce słoneczko

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ja znowu mam problem, Jakub nie moze sie dzis najesc. Wisi na mnie i wisi dostaje obie piersi przy kazdym karmieniu a wczesniej najadal sie jedna a mam wrazenie ze glodny... zlosci sie przy jedzeniu. Mleka chyba malo. Poki co walcze zeby nie podac mm ale ciezko idzie i szkoda mi go. Wyjelam z zamrazalnika butelke ale tym jedno karmienie tylko obgonie w dodatku nie cale bo tylko 80ml mam...
u mnie Julka tak miała nie pamietam w którym tygodniu ale chyba tak właśnie 5-6 ze zjadała z obu cyców i jeszcze jej w butli dodawałam a po kilku dniach takich wróciło do normy wystarczał cyc

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Niby przechodzą to wszystkie dzieci bez wyjątku
to my byliśmy wyjątkiem u nas jedyny obajw skoku była wieksza potrzeba jedzenia przez tydzień a tak ani buntu dwulatka ani trzylalka ani żadnych innych nie było ciekawe jak teraz bedzie

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość

A co do skoków rozwojowych, tak to niby wygląda graficznie:


http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...9QEwBA&dur=357
niezbyt wesoło
przy Julce wydrukowałam sobie to i ani razu w miejscu burzy nie mieliśmy problemów zresztą u niej wogóle buntów nie było tak więc spokojnie nie musi się sprawdzić

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

A i zapomniałam że KArolek ma już 2 miesiące ale to leci

--------------
i jeszcze jedno czy któraś z was pracuje w kadrach? mam pytanie?
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 09:29   #3983
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej Kochane)))

u nas dziś pochmurno...:// co za pogoda!!!!

Dziś odwiedza nas pielęgniarka środowiskowa, dzwoniła, że chce przyjść do Michaliny. Nie wiedziałam że są takie wizyty w ogóle!! heeee więc trzeba mieszkanie ogarnąć

biorę się za nadrabianie...

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
no to super, że już w domku Współczuję przejść z zapaleniem płuc... Też przez to przechodziłam, a że u Leosia było rozległe to razem 19 dni w szpitalu Mój Tż mnie pocieszał, że jestem na wakacjach all inclusive

gratulacje
haha no tak troszkę podjadłaś na koszt Państwa:P

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość


Kasia, zazdroszczę Ci, że Emilian potrafi leżeć w łóżeczku i zająć sie sam sobą. Róża jak ma otwarte oczy to już sama nie poleży.
hihi może z czasem Różaczek się nauczy zajmować samą sobą Miśka początkowo też tylko ręcę i ręce...a teraz sama sobie siedzi w huśtawce - dziś już pół godziny i potrafi leżeć na macie nawet godzinę i się bawić czasami jak się obudzę rano to ona leży z otwartymi oczami i się rozgląda, dopóki nie płacze i nie kwili to ja jeszcze czasami przytnę komara naprawdę mam złote dziecko jeżeli chodzi o zajmowanie się samą sobą, bo mam wtedy czas na ogarnięcie mieszkania czy zrobienie obiadu

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość

eeeh no i Polceciala
jakos trzeba dac rade jak ale jakos


.
Kasiula! na pewno dasz sobie radę! kiedy teraz będziecie się widzieć??? jakoś w wakacje chyba co??? pisalas ze bedziesz leciec do PL???

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
eh dziewczyny dziś wyjątkowo odczuwam ból ciągnąco-rwący brzucha jak jakoś inaczej usiądę czy wstanę :-(
hmmm noo dziwne troszkę, że aż tak boli??? ja bym skonsultowała się z gin bo to nie wiadomo...

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość


A i zapomniałam że KArolek ma już 2 miesiące ale to leci
Brawo!!!!))
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 09:44   #3984
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Dzień dobry
Tydzien brania tabletek i mam @
Młody śpi w leżaczku a ja go bujam nogą to przynajmniej moge coś naskrobać

We wtorek w urodziny miałam ogromną niespodzianke!
Jako że mieliśmy bardzo stare pudło jako telewizor to niestety nie chciała nam chodzić telewizja z orange, a napewno nas nie stać na nowy telewizor. Więc mój brat stwierdził że ma jakiś przełącznik i mi będzie działało.
Szwagierka wyciągła mnie na urodzinowe lody, gdy wróciłyśmy był mój brat więc wyszedł ze mną na góre żeby mi to podłączyć, a tam... 42 calowy telewizor! rodzice nam kupili
wiem ze większość z was ma taki ale my przez ostatni miesiąc nie mieliśmy nawet telewizji a jak już to na starym trzeszczącym telewizorze więc dla nas to ogromna radość i nie było szans żebyśmy kupili nowy w tym roku a tu taki prezent! tym bardziej że rodzice zbytnio kasy nie mają
od TŻ dostałam tableta (oczywiście z tych tanszych) bo mi się marzyło książki i forum czytać na spacerach także jestem już obładowana elektroniką i szczęśliwa

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
chciałam wam opisać swój poród... więc jak wiecie 23 kwietnia z rana o 6.00 pojechałam do szpitala ze skurczami. na badaniu KTG wykazało je ale bardzo delikatne w dodatku szyjka nie była jeszcze zgładzona więc położna poradziła pojechać jeszcze do domu i się zrelaksować. więc tak z TŻ zrobiliśmy, wróciliśmy do domu ale z relaksu nici, skurcze coraz silniejsze ale nieregularne raz co 10 minut raz co 8 a czasem co 4. jednakże po całym dniu w bólach postanowiliśmy dłużej nie czekać i na wieczór udaliśmy się do szpitala, jak zwykle pierwsze co to papierologia. o 20 zostaliśmy przyjęci i zrobiono mi badanie, na którym wyszło, że szyjka jest pięknie zgładzona i mam rozwarcie na 5 cm, przez dobrą 1-2h spacerowaliśmy z TŻ po korytarzu. ok 22.00 odeszły mi wody więc odbyło się kolejne badanie, 6 cm po czym zostałam podłączona pod KTG. leżałam dość długo pod nim. na KTG wykazało, że tętno małego w czasie skurczy strasznie się obniża. Pani położna zadecydowała się zadzwonić po lekarza, który miał zadecydować czy nie zrobić cesarki i tak się stało. długo nie czekając podłączyli mi cewnik,wsadzili wenflon i zabrali na sale operacyjną. na sali operacyjnej byłam w pełni świadoma jednakże po podaniu znieczulenia w kręgosłup zupełnie nic nie czułam. nie wiem nawet po jakim czasie ale nad głową zobaczyłam mojego ukochanego Skarbusia po czym zabrali go na ważenie,mierzenie,itp, a mnie zaczęli zszywać (był to już 24.04 godz. 24:30). po wszystkim przynieśli mi na chwilkę malca abym mogła dać mu buziaczka i znowu go zabrali, a mnie przewieźli na salę pooperacyjną, gdzie przyszedł do mnie TŻ z Michałkiem, którego mogłam w końcu utulić powiem wam szczerze, że mimo strachu przed cesarką cieszę się bardzo, że lekarz nie zwlekał z decyzją i od razu przeszedł do rzeczy. ból po cesarce uważam, że łagodniejszy niż skurcze.

a oto mój maluszek...
Super że zareagowali tak wcześnie

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
wiesz Kasia, zazdroszczę Ci tej Twojej mamy... na pewno sobie poradzisz sama, ale nie da się ukryć, że po czasie sielanki (Twoja mama wstaje i zajmuje się Emiliankiem w nocy, a Ty śpisz etc) zostaniesz rzucona na głęboką wodę... Ale nie bój ryby - dasz radę!!!

No i najgorsze, że jutro ten wyjazd i boję się go takiego zabrać - boję się komentarza szwagra... bo on wszystkie rozumy pozjadał i jest najlepszym ojcem na świecie...
Teraz Kasia sobie już poradzi, ale przynajmniej miała ułatwiony wstęp do macierzyństwa
a szwagrowi powiedz że byłaś u lekarza i wymyśl że np. to wysypka od witamin itp. żeby wiedział że masz świadomość co to jest i nie dasz sobie nic wmówić

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
a dajesz do mleka czy na łyżeczce?

ja też wiem, ja też....
no widzisz, masz pecha być tą jedną z niewielu..
na łyżeczce, tylko kupiłam takie jak najmniejsze

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
wiesz kochania to nie tak ze mama wszystko robi za mnie - ona wrecz sie pyta czy moze miec Dyzur dzis w nocy ... wiadomo przez pierwszy tydzien wiecej ona przy nim byla ja dawalam (probowalam) dawac cyca pielucha i prztulanie .. pozniej juz mi lepiej szlo ..wiec ja tam juz przy nim wszytsko robie
.
Kasia wiadomo że się zajmujesz ale np. na prysznic miałaś czas bo mama wzięła dziecię na spacer itp. także jednak pomoc była, ale teraz jak już wiesz o co biega to będzie z górki

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Ale tak widze, ze przewija sie temat wzdec itp. - ja pije codziennie jedna lub dwie filizanki herbaty koper wloski + anyz + kminek - tutaj nazywa sie to herbatka laktacyjna, ale taka mieszanka wlasnie znana jest z wlasciwosci przeciwwzdeciowych. Nie wiem, czy to dzieki temu czy nie - ale my nie mamy na razie problemu ze wzdeciami czy kupkami - choc moze to dopiero sie zacznie? (mamy juz 12 dni - kiedy u Was zaczely sie takie problemy, w jakim wieku dziecka?) w kazdym razie to ja pije herbatke, nie dziecko
Około 2 tygodnia

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
co do bujaczka i na rekach ... nie wiem moze moj jest dziwny - ale na rekach bujam go tylko po tym jak jest nakarmiony ... nie za mocno ale deliaktnie sama sie bojam w tyl i przod max 5-10min i mlody chrapie jak moj tata no i jak wsadze do lozeczka ( jeszcze nie mam karuzeli - jutro bede ja miala) sam sie umie soba zajac ... jesli nie jest zmeczony
- biega maratony nogami i prowadzie dlugasne rozmowy sam ze soba wymachujac rekami
najlepsza jest akcja jak juz zaczyna poplakiwac przed jedzeniem .... wystarczy mu tylko podlozyc pod szyje Sliniaczke i od razu Cisza i cumka czekajac na butle
takiego mam zucha.
.
No to tylko się cieszyć mój przy karuzeli czasami poleży ale to tyle z samotnej aktywności
jutro wyciągam następną broń-mate

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
rozmawialiśmy z tżtem o tym i powiedział, że obasolutnie jego zamiarem nie było stawanie na drodze mojej laktacji i że nie zdawał sobie sprawy, że zamiast pomagać to jeszcze mi sprawe utrudnia I w sumie od tej rozmowy już jest ok i zużycie mm zdecydowanie spadło
OC - trochę nie rozumiem z tym karmieniem pod górkę No bo jak to zrobić, jesli u mnie pokarm "sika" i jak czasem Leosiowi cyc wypadnie z buzi to po twarzy mlekiem mu pryskam
Te prężenia są też między karmieniami ale pwydaje mi się, że sa wtedy mniej dokuczliwe a jak tylko zaczynam karmić to przybierają na sile. Poza tym w brzuszku Leosia dzieje sie chyba to samo o czym pisała monika.g - tzn. chwilę po tym jak mały zacznie ssać słychać w brzuszku jakies takie dziwne odgłosy - jakby przelewanie
Super że TŻ dogadane
nie wiem czy Monika ale ja pisałam napewno że po odgłosie przelewania u mnie jest wrzask ale ostatnio coraz rzadziej

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
hehehe

u nas tez bez problemu lezy w lozeczku, ale ja nie mam serca go zostawiac samego lubie miec go na oku i mimo, ze grzecznie lezy to najczesciej na kolanach i tak sie wpatrujemy w siebie 2 godziny
Bo jest jeszcze malutki będzie miał miał troszke więcej to pewnie zaczniesz "zostawiac"
ja zostawiam jak ide pod prysznic, jak np myje naczynia to też zostawiam w łóżeczku ale co pare naczyć lece zobaczyć czy jest ok

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
z nowości u nas - Karol leżąc na plecach zaczął podnosić główkę do brzucha jakby brzuszki robił a jak mu podać palce to tak się podniósł że aż się przestraszyłam

a z powtórek- znów mamy katar przez co w nocy nie mógł spać bo co usnął to się wybudzał bo mu w nosie furgotało i dzisiaj też przez to kiepsko śpi
Brawo dla Karolka
u nas katar na szczęście przechodzi

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

ejj teraz patrze a mój miał ostatnio ten skok 5tyg! Cały czas niespokojny, ciągle na rękach lub przy cycu, spac nie chciał i z dnia na dzień jak ręką odjął! Myślałam że to przez katar ale w sumie dalej go ma chociaz niby mniejszy
aa i przemiana materii tez lepsza bo częściej i jakby efektywniej robi kupki

trochę się tylko obawiam bo mój mało guga i uśmiechnął się może 3 razy a ma 1,5 miesiąca... ale pewnie się martwie bo porównuje go z waszymi maluchami, prawda?
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."

Edytowane przez Luna0
Czas edycji: 2013-05-02 o 09:46
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 10:25   #3985
wolanin1
Raczkowanie
 
Avatar wolanin1
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 469
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Opis porodu:

o godzinie 7:00 wraz z mężem wstawiliśmy się na IP w wybranym wcześniej szpitalu, ruch jak na straganie - 14 kobiet rodzących!

Ale mną się zajęli od razu, bo miałam w końcu umówiony termin cesarki. Papierologia - - godzina to mało.
Po 8 trafiliśmy na trakt porodowy, dali mi komicznie śmieszny kawałek szmatki zwany przez nich "koszulą" i kazali czekać.
Przyszła położna, ktg, badanie rozwarcia - Ooooo 1 cm założyli wkłucie w żyłę i dalej kazali czekać. Było kilka cesarek "na już" z powodu jakichś zagrożeń więc siedzieliśmy grzecznie z mężem w naszej sali porodowej i czekaliśmy. Mąż na zmianę czerwieniał i bladł Planowaliśmy znieczulenie ogólne bo bałam się mojego ataku paniki gdy położą mnie na stole ale anestezjolog mi przegadała i zostało na tym w kręgosłup.

Godzina 11:30 wchodzi mój lekarz. Patrzy na mnie i na męża i mówi, że nasza kolej. Przed samym wejściem na salę decyduję, że mąż nie wchodzi ze mną, wejdzie dopiero jak wyjmą malucha

Siadam na tym dziwnym "łóżko - stole", nachylam się mocno do przodu, wkłuwają się w kręgosłup - nie czuję bólu. Natychmiast drętwieją mi pośladki, strasznie dziwne uczucie. Kładę się cała na płasko, tysiąc myśli w głowie i przypominam sobie - NIE PATRZ GŁUPIA W LAMPĘ BO SIĘ ODBIJA WSZYSTKO!

Zdrętwiało mi wszystko, skok ciśnienia, podali mi tlen w masce, i po 5 minutach usłyszałam płacz mojego maleństwa. Pokazali mi małą glizdkę i zaczęli szyć. Przełożyli mnie na łóżko i zawieźli na salę, gdzie po 15 minutach dostałam mojego malca. Po 6 godzinach wstałam, wzięłam kąpiel i pochodziłam po korytarzu. Ból? Nie większy od tego przy każdej miesiączce, tak to ja mogę rodzić miliony dzieci

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DZELA.jpg (123,8 KB, 70 załadowań)
wolanin1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 10:31   #3986
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

trochę się tylko obawiam bo mój mało guga i uśmiechnął się może 3 razy a ma 1,5 miesiąca... ale pewnie się martwie bo porównuje go z waszymi maluchami, prawda?
Lunka prezent ekstra!!!!

a co do gugania to nie ma co porównywać kazde z dzieci ma swoj rytm. Wazne ze w ogóle guga a ze mało moze taki typ? Miska tez nie wiele gugała do 2 miesiecy...dopiero jak skonczyla dwa to sie rozkrecila. Ona to typ obserwatora bardziej

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

o godzinie 7:00 wraz z mężem wstawiliśmy się na IP w wybranym wcześniej szpitalu, ruch jak na straganie - 14 kobiet rodzących!

Ale mną się zajęli od razu, bo miałam w końcu umówiony termin cesarki. Papierologia - - godzina to mało.
Po 8 trafiliśmy na trakt porodowy, dali mi komicznie śmieszny kawałek szmatki zwany przez nich "koszulą" i kazali czekać.
Przyszła położna, ktg, badanie rozwarcia - Ooooo 1 cm założyli wkłucie w żyłę i dalej kazali czekać. Było kilka cesarek "na już" z powodu jakichś zagrożeń więc siedzieliśmy grzecznie z mężem w naszej sali porodowej i czekaliśmy. Mąż na zmianę czerwieniał i bladł Planowaliśmy znieczulenie ogólne bo bałam się mojego ataku paniki gdy położą mnie na stole ale anestezjolog mi przegadała i zostało na tym w kręgosłup.

Godzina 11:30 wchodzi mój lekarz. Patrzy na mnie i na męża i mówi, że nasza kolej. Przed samym wejściem na salę decyduję, że mąż nie wchodzi ze mną, wejdzie dopiero jak wyjmą malucha

Siadam na tym dziwnym "łóżko - stole", nachylam się mocno do przodu, wkłuwają się w kręgosłup - nie czuję bólu. Natychmiast drętwieją mi pośladki, strasznie dziwne uczucie. Kładę się cała na płasko, tysiąc myśli w głowie i przypominam sobie - NIE PATRZ GŁUPIA W LAMPĘ BO SIĘ ODBIJA WSZYSTKO!

Zdrętwiało mi wszystko, skok ciśnienia, podali mi tlen w masce, i po 5 minutach usłyszałam płacz mojego maleństwa. Pokazali mi małą glizdkę i zaczęli szyć. Przełożyli mnie na łóżko i zawieźli na salę, gdzie po 15 minutach dostałam mojego malca. Po 6 godzinach wstałam, wzięłam kąpiel i pochodziłam po korytarzu. Ból? Nie większy od tego przy każdej miesiączce, tak to ja mogę rodzić miliony dzieci

A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
haha

słodziaczek przesłodki
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 10:33   #3987
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

trochę się tylko obawiam bo mój mało guga i uśmiechnął się może 3 razy a ma 1,5 miesiąca... ale pewnie się martwie bo porównuje go z waszymi maluchami, prawda?
prawda,prawda..... nie porównuj bo od tego na głowe mozna dostac .... dzieci są rózne nawet rodzeństwa czasami sie tak bardzo róznia i nie mozna wymagac nie wiadomo czego tym bardziej ze to początek-zaraz bedą sie przewracac ,siadac,chodzic ,pierwsze słowa ....a jesli bedziemy tak porównywać to zamiast sie cieszyc z postepów nawet czasem pózniejszych -bedziemy sie martwic ze inne dziecko juz po angielsku i francusku a nasze " ani me ani be" ....
spoko luzik i będzie dobrze .....
Roszek się uśmiecha i gada ale to dlatego może ze jak mówi mój tz " matka nienormalna cały czas rechocze i buzia jej sie nie zamyka "
a zaczął jak miał 3 tyg - tez mogłabym sie martwic ze .... to za wczesnie .... ale widac rosnie mi konkurencja
co do porównywania -inny przykład :jakub siedział jak miał 4 mies !!! a Nina -dopiero jak miała 8 ! albo ząbki - Nince wyrosły 2 tyg. po 1 urodzinach i to dwa zabki na górze i nic wiecej przez długi czas -wyglądała jak królik !

no i gratuluje prezentu wspaniały

a tak w ogóle to cześć dziewczyny ,
pogódka fatalna ale przed nami 3 dni grilowania
potem nadrobie ....
__________________
J . N . R

Edytowane przez nestelle
Czas edycji: 2013-05-02 o 10:35
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 10:52   #3988
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
prawda,prawda..... nie porównuj bo od tego na głowe mozna dostac .... dzieci są rózne nawet rodzeństwa czasami sie tak bardzo róznia i nie mozna wymagac nie wiadomo czego tym bardziej ze to początek-zaraz bedą sie przewracac ,siadac,chodzic ,pierwsze słowa ....a jesli bedziemy tak porównywać to zamiast sie cieszyc z postepów nawet czasem pózniejszych -bedziemy sie martwic ze inne dziecko juz po angielsku i francusku a nasze " ani me ani be" ....
spoko luzik i będzie dobrze .....
Roszek się uśmiecha i gada ale to dlatego może ze jak mówi mój tz " matka nienormalna cały czas rechocze i buzia jej sie nie zamyka "
a zaczął jak miał 3 tyg - tez mogłabym sie martwic ze .... to za wczesnie .... ale widac rosnie mi konkurencja
co do porównywania -inny przykład :jakub siedział jak miał 4 mies !!! a Nina -dopiero jak miała 8 ! albo ząbki - Nince wyrosły 2 tyg. po 1 urodzinach i to dwa zabki na górze i nic wiecej przez długi czas -wyglądała jak królik !

no i gratuluje prezentu wspaniały

a tak w ogóle to cześć dziewczyny ,
pogódka fatalna ale przed nami 3 dni grilowania
potem nadrobie ....
No to porównywanie jest straszne ale tego sie nie uniknie chyba taka już nasza natura ludzka a grillowania zazdroszczę u nas póki co nie ma pogody;/

wczoraj sąsiedzi z góry sobie grilla urządzili ale to takiego, że powynosili wszystkie fotele, pufy i krzesła typowo domowe na ogródek i siedzili jak króle głośniki do okna i impreza na całego
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 11:15   #3989
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej
u nas nadar pochmurnie zimno i bez słońca ja chce słoneczko
ja też

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
A to mój słodziaczek, wczoraj skończył tydzień
Zakochana jestem w nim całkowicie
słodki Bąbelek
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 11:23   #3990
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Malpka, buziaki dla Karolka!

Luna, pomysł ze szwagrem do wykorzystania - dzięki

Wolanin - kochany szkrabuś!

Co do porównywania to się baardzo boję (mimo, że sama to robię) bo ów szwagier (mąż siostry TŻ) ma 1,5 rocznego synka i za miesiąc pojawi się im córeczka jeszcze... więc prawie równieśnica mojego Filipa... to dopiero będzie pole do popisu, żeby dzieciaki przyrównywać. I mimo, że wiem, że to głupie... to i tak mój Fifi musi być najlepszy

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
wczoraj sąsiedzi z góry sobie grilla urządzili ale to takiego, że powynosili wszystkie fotele, pufy i krzesła typowo domowe na ogródek i siedzili jak króle głośniki do okna i impreza na całego
hihi... super! tak w akademiku robiliśmy!
Ale bym zjadłam kiełbachy z grilla... ale jak pogoda dopiszo to pewnie jakimś mięskiem i warzywami nie pogardzę.

A pogoda taka do duszy, że aż doła dostaję... pada i ciemno jak w dupce Nosz piękna majówka, piękna!
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett

Edytowane przez Sorceresss
Czas edycji: 2013-05-02 o 11:26
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.