Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[nancykenator]

szaja a te kaszki holle patrzę na nie, wybór ogromny :/ od czego zacząć?
jeju jaki ja ciemnogród jestem
a jeśli planuję zacząć od warzywek np ziemniak dynia, to co samego ziemniaka mam ugotować i zmiksować?Ugnieść? Dodać mojego mleka?

[charlizz]

Napisane przez pstryczek84

qwa, albo to jest mega skomplikowane albo ja jestem jakas ciemna masa odpowiedz nasuwa sie sama

Pstryczku, powiedzmy, że dajesz (już na dni się nie rozpisuję):
- marhewkę
- jabłko

-marchewkę z jabłkiem (tudzież jabłkoz marchewką )
- kaszkę A
- ziemniaka
- ziemniaka z marchewką
- ziemniaka z dynią
- kaszkę B

czyli po wprowadzeniu nowych smakow (2,3) dopiero wprowadzam kaszke?
i potem znow jakies nowe sloiczki i nowa kaszka?

a skoro nie polecasz tych kaszek ktore podalam (przykladowe, innych nie znam) to co wstawic pod pozycje
-kaszka A
-kaszka B?

Spoko, Pstryczku, ja też tego nie umiem pojąć

[pstryczek84]

Napisane przez nancykenator

szaja a te kaszki holle patrzę na nie, wybór ogromny :/ od czego zacząć?
jeju jaki ja ciemnogród jestem
a jeśli planuję zacząć od warzywek np ziemniak dynia, to co samego ziemniaka mam ugotować i zmiksować?Ugnieść? Dodać mojego mleka?

widze ze nie jestem sama
ja jestem z poczatku listy, jak sie zacznie wprowadzanie u reszty maluchow to cos czuje ze Szaja sie zalamnie pod ogromem pytan

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

charlizzz, dzieki, przywracasz wiare w ludzi

swoja droga, ciekawe co robi teraz nasza biedna Szajka po naszych wpisach
pewnie wali glowa w mur

albo wypisala sie z Wizazu

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Uwaga, kawał

Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > Janosik: Maryna a puć do mnie
> > Maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > Janosik: No po moim
> > Maryna: A jak wróce?

[charlizz]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603037]Uwaga, kawał

Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > Janosik: Maryna a puć do mnie
> > Maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > Janosik: No po moim
> > Maryna: A jak wróce?


[/QUOTE]

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603037]uwaga, kawał :d

maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > janosik: Maryna a puć do mnie
> > maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > janosik: No po moim
> > maryna: A jak wróce?


[/quote]

:d

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603037]Uwaga, kawał

Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > Janosik: Maryna a puć do mnie
> > Maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > Janosik: No po moim
> > Maryna: A jak wróce?


[/QUOTE]

Napisane przez pstryczek84

widze ze nie jestem sama
ja jestem z poczatku listy, jak sie zacznie wprowadzanie u reszty maluchow to cos czuje ze Szaja sie zalamnie pod ogromem pytan

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

charlizzz, dzieki, przywracasz wiare w ludzi

swoja droga, ciekawe co robi teraz nasza biedna Szajka po naszych wpisach
pewnie wali glowa w mur

albo wypisala sie z Wizazu

ja jestem ostatnia na liście w sumie to pewnie wszyscy zadadzą już przede mną wszystkie pytania

[pstryczek84]

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/m...ku,1914899,219

to takie glupie ze az smieszne

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/m...ku,1914899,219

to takie glupie ze az smieszne

ehhh

[bijkora]

Napisane przez s i l v e r

Już od 2h wychodzę po chleb i wyjść nie umiem. Jeszcze teraz Daria zasnęła... ale pewnie to tylko krótka drzemka, jak zawsze.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



A czemu nie?

Bo mam bardzo cienkie delikatne i lekkie włosy, które się kręcą i puszą. JAk bym miała taką fryzurkę to bym miała wielka szopę na głowie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nancykenator

szaja a te kaszki holle patrzę na nie, wybór ogromny :/ od czego zacząć?
jeju jaki ja ciemnogród jestem
a jeśli planuję zacząć od warzywek np ziemniak dynia, to co samego ziemniaka mam ugotować i zmiksować?Ugnieść? Dodać mojego mleka?

od dowolnej po 4mcu bez glutenu, jeśli nie chcesz go tak szybko wprowadzać, lub z glutenem, jeśli chcesz możesz od bezmlecznej (wówczas na swoim lub mm robisz) lub mlecznej, wówczas tylko wodę dodajesz, na opakowaniu podane.

http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...104952039.html np. ta z glutenem z mąki razowej, bezmleczna

http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...104952091.html bez glutenu jaglana, bezmleczna

Można też np. do marchewki czy jabłka czy jakiejś potem zupki dodawać te kaszki jako zagęstnik

Nancy, ogólnie gotujesz ziemniaka bez soli, potem robisz paćkę - jeśli ugotujesz na miękko to spokojnie przez sitko możesz przetrzeć, takie wiesz, metalowe małe łyżeczką przecierasz - to samo z miękką marchewką czy jabłkiem.

A bywa, że dziecko nie chce próbować - wówczas do takiej papki można dać mleko mamy. Ale ogólnie nie ma takiej potrzeby.

Napisane przez pstryczek84

widze ze nie jestem sama
ja jestem z poczatku listy, jak sie zacznie wprowadzanie u reszty maluchow to cos czuje ze Szaja sie zalamnie pod ogromem pytan

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

charlizzz, dzieki, przywracasz wiare w ludzi

swoja droga, ciekawe co robi teraz nasza biedna Szajka po naszych wpisach
pewnie wali glowa w mur

albo wypisala sie z Wizazu

No co ty

Co robi? a nic, karmiłam dziecko

[ezzo]

Napisane przez meneq

nancy Twoj Kubus jest jeszcze mlodszy od Yae, a ona lepiej spac zaczela niedawno. Wczesniej spala dokladnie jak Twoj synek.[COLOR="Silver"]

Alez ja Wam zazdroszczę, zarówno nancy-bo rozumiem, ze Kubus wymusza się o tej 1 na cyca i śpi dalej, a tobie meneq to już w ogóle!

Mój od dwóch tygodni ma fazę, ze po pierwszym spanie, które się niestety skrocilo, bo wcześniej było to od 4-5h, teraz 2-3h reszcie nocy spędza z cycem w buzi, jak mu wypadnie to krzyczy, więc od 2 tyg chodzę jak zombi ale dzisiaj byłam już tak wymeczona, ze nawet tego dokładnie nie pamietam, jak wybudzilam tz żeby zrobił małemu butle, ten zjadł i udało się go mezowi odłożyć na 3h do łóżeczka,już dawno nie udało mi się przesłać jednym ciągiem 3 godzin, tak więc sukces

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603407]od dowolnej po 4mcu bez glutenu, jeśli nie chcesz go tak szybko wprowadzać, lub z glutenem, jeśli chcesz możesz od bezmlecznej (wówczas na swoim lub mm robisz) lub mlecznej, wówczas tylko wodę dodajesz, na opakowaniu podane.

http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...104952039.html np. ta z glutenem z mąki razowej, bezmleczna

http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...104952091.html bez glutenu jaglana, bezmleczna

Można też np. do marchewki czy jabłka czy jakiejś potem zupki dodawać te kaszki jako zagęstnik

Nancy, ogólnie gotujesz ziemniaka bez soli, potem robisz paćkę - jeśli ugotujesz na miękko to spokojnie przez sitko możesz przetrzeć, takie wiesz, metalowe małe łyżeczką przecierasz - to samo z miękką marchewką czy jabłkiem.

A bywa, że dziecko nie chce próbować - wówczas do takiej papki można dać mleko mamy. Ale ogólnie nie ma takiej potrzeby.








No co ty

Co robi? a nic, karmiłam dziecko [/QUOTE]
dziękuję

[litllesweetangel]

Tez nie ogarniam tego rozszerzania diety :/ Ile razy mleko a ile normalne zarelko? Kurna i jeszcze powrot do pracy i nauka od nowa...

Ide cwiczyc, bo ☠☠☠☠zi w tym domu

[blogerka]

Napisane przez litllesweetangel

Tez nie ogarniam tego rozszerzania diety :/ Ile razy mleko a ile normalne zarelko? Kurna i jeszcze powrot do pracy i nauka od nowa...

Ide cwiczyc, bo ☠☠☠☠zi w tym domu

wygooglaj zalecenia WHO na temat zywienia dzieci
ja juz dawno mam wydrukowane i tam wszytko jest rozpisane idealnie tak ze nie ma watpliwosci

[nancykenator]

Napisane przez ezzo

Alez ja Wam zazdroszczę, zarówno nancy-bo rozumiem, ze Kubus wymusza się o tej 1 na cyca i śpi dalej, a tobie meneq to już w ogóle!

Mój od dwóch tygodni ma fazę, ze po pierwszym spanie, które się niestety skrocilo, bo wcześniej było to od 4-5h, teraz 2-3h reszcie nocy spędza z cycem w buzi, jak mu wypadnie to krzyczy, więc od 2 tyg chodzę jak zombi ale dzisiaj byłam już tak wymeczona, ze nawet tego dokładnie nie pamietam, jak wybudzilam tz żeby zrobił małemu butle, ten zjadł i udało się go mezowi odłożyć na 3h do łóżeczka,już dawno nie udało mi się przesłać jednym ciągiem 3 godzin, tak więc sukces

oj Kochana nie masz czego zazdrościć, u nas jeszcze niedawno było tak samo jak u Ciebie, spał ładnie 3-6 h ale cyc w buzi musiał być, zasypiał przy nim, ba on go nawet sam wypluwał i tyle co go wypluł tak krzyk pt"gdzie mój cyc łeeeeeee", ale w sumie jakoś samo przeszło, także liczę, że tak już zostanie a Tobie życzę żeby i Twój Mały dał Ci trochę pospać

[sylwietta1988]

Napisane przez ILLUSION

A Iguś dziś kończy 4 miesiące. Kiedy to zleciało

Dziewczyny. Dziękuje za miłe słowa w klubie

dla Igusia, leci, leci.....

Napisane przez Basia_Bogusia

Pewnie dlatego, że jest przewidziane, że jedzonko będzie wszędzie tylko nie w buzi u Kubusia

pewnie tak

Napisane przez meneq

Spodobala sie nazwa pozycji czy tez ja tak zwalas?

spodobała, jak najbardziej ja mówiłam "o jezusie"

Napisane przez pstryczek84

qwa, albo to jest mega skomplikowane albo ja jestem jakas ciemna masa odpowiedz nasuwa sie sama

Pstryczku, powiedzmy, że dajesz (już na dni się nie rozpisuję):
- marhewkę
- jabłko

-marchewkę z jabłkiem (tudzież jabłkoz marchewką )
- kaszkę A
- ziemniaka
- ziemniaka z marchewką
- ziemniaka z dynią
- kaszkę B

czyli po wprowadzeniu nowych smakow (2,3) dopiero wprowadzam kaszke?
i potem znow jakies nowe sloiczki i nowa kaszka?

a skoro nie polecasz tych kaszek ktore podalam (przykladowe, innych nie znam) to co wstawic pod pozycje
-kaszka A
-kaszka B?

Pstryniu, dlazego po Twoich wpisach ze smiechu ląduje pod biurkiem?
ja tez tego nie ogarniam, co kiedy z czym i dlaczego tak.... masakra

Napisane przez pstryczek84

widze ze nie jestem sama
ja jestem z poczatku listy, jak sie zacznie wprowadzanie u reszty maluchow to cos czuje ze Szaja sie zalamnie pod ogromem pytan

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

charlizzz, dzieki, przywracasz wiare w ludzi

swoja droga, ciekawe co robi teraz nasza biedna Szajka po naszych wpisach
pewnie wali glowa w mur

albo wypisala sie z Wizazu

biedna Szaja, lepiej zeby jednak tą Szajopedie wydała, bo ją na smierc zameczymy

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603037]Uwaga, kawał

Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > Janosik: Maryna a puć do mnie
> > Maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > Janosik: No po moim
> > Maryna: A jak wróce?


[/QUOTE]
dobre

a u mnie znowu leje, ale po porannej burzy wsyzlo slonce, cąłkiem milo sie zrobiło to zjadłam obiad, dziecia nakarmiłam i wio na dwór, usnął po 3 minutach, zagadałam sie ze znajomą jakies 300 m od domu, po jakiejs godznie nagle zerwal sie wiatr, pędem sie pusciłam z ttym wózkiem, wpadłam pod taras i jak luneło w tym momencie..... ale mielismy farta a młody nawet sie nie zmarszczył, teraz jeszcze kima w wózku w ganku a deszcz mu o parapet bebni

wspólczuje wszystkich przejsc z bólami brzuszka i kupkowymi problemami

ide oblookac klub, bo cos mi sie wyadaje, że Lady zaszalała

aha, BOKEH- piękne zdjecie na fejsie

SZAJA a t rozszerzasz juz czy po 6 mies? bo ja czekam do 6

[mala_19kw]

Jestem na 12 stronie ale obawiam się że nie zdążę dobrnąć do końca (Oskar się obudzi).

Deli- samba/lesbijka , edzio/gej Co ty masz za zwierzęta?

Black-właśnie miałam pisać (jak był temat poruszony) że ja bym nie oddała tylko w kojec wpakowała-dopóki w nim jest nic nikomu nie grozi.

Jeśli o warzywka chodzi to ja też posiadam swój ogród i całą wiejską plantacje wszystkiego co możliwe akurat będzie sezon jak małemu zacznę dawać.

Co do królików- kiedyś miałam miniaturke (śliczny biały puchaty kicek) brat tak go pragnął dla dzieci że mu oddałam ale w zamian dał normalnego (do hodowania). Najpierw był jeden,potem już kilka- i tak chodziłam przy tych królikach jak Marysia przy gąskach. Kiedyś wróciłam ze szkoły-zjadłam obiad (pyszny) i pędze do królików- a tam... Nie ma. Klatka pusta,króliki ubite (były takie plany ale ja nie byłam jeszcze na to gotowa-i nie chciałam tego wiedzieć). Po jakimś roku- dowiedziałam się że tamten pamiętny obiad-to obiad z moich królików
Od tamtej pory nie jem i nawet nie mogę słuchać o jedzeniu królików. (może gdybym się nimi nie opiekowała to wszystko jedno by mi było ale jednak to było dla mnie jak pies czy kot=pupil).
W ogóle nie przepadam za mięsem-dla mnie może nie istnieć. Za to ryby jem na potęgę.

Burza- uwielbiam (choć nie powinnam) stać w oknie i przyglądać się piorunom. Mama wtedy na mnie drze pape. A nie powinnam bo :jakieś 5 lat temu była właśnie taka potęrzna burza(był wtedy 22czerwca), zamieć i trąba. Koło mojego domu stały dwa stare ogrome dęby i pech chciał że ten wir trąby powietrznej wyrwał jedno z drzew które runeło w sam środek naszego domu. Pękła ściana,zawaliło dach,usypało róg domu i zawaliło jeden komin. Mieszkamy tuż przy samej ulicy więc dąb leżał przez drogę oparty o nasz dom. Była straż,radny,burmistrz miasta, telewizja i ktoś z gazety. Kazali nam wyjść z domu (groziło zawaleniem)bo strażacy ściągali to drzewo. Wszystko trwało do późnych godzin nocnych a my jak wyszliśmy z domu tak do końca staliśmy na chodniku patrząc co się dzieje. Pamiętam to dokładnie bo na drugi dzień miałam zakończenie roku szkolnego-byłam bardzo zmęczona. A potem jeszcze jechałam na pogrzeb mamy mojego dobrego kolegi z klasy. Wtedy ta trąba przeszła przez całą wioskę i narobiła ogromnych strat. Połamała drzewa'pozrywała dachy itp. Jednak u nas było najgorzej. Od tej pory moja mama panicznie boi się jak nadciąga burza(miała z nią jeszcze dwa razy do czynienia prócz tego co opisałam).

Teraz idę czytać dalej

[s i l v e r]

Napisane przez e_vel

Hej ja tylko znowu na chwilkę bo muszę ten bałagan w domu ogarnąć, zanim ja się rozchoruje (nie lubię bałaganu), a dziewczynki obudzą
Pochwalę się tylko jaką aukcję dla Karinki wygrałam klik - dzieć jakoś do przedszkola musi chodzić ubrany udało się

super!! I ta cena!!!

Napisane przez charlizz

Dziewczyny! Koniecznie trza spróbować nowego reddsa ananas i grejprut ciekawe czy dobre to to, czy jakiś przereklamowany bubel

Ja ostatnio szukałam ale nie było u mnie w sklepie więc kupiłam żurawinowy. Ale ciekawa jestem jak ten nowy smakuje.

Napisane przez pstryczek84

swoja droga, ciekawe co robi teraz nasza biedna Szajka po naszych wpisach
pewnie wali glowa w mur

albo wypisala sie z Wizazu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40603037]Uwaga, kawał

Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
> > Janosik: Maryna a puć do mnie
> > Maryna: A moz bym i poszła, ale jak przejde?
> > Janosik: No po moim
> > Maryna: A jak wróce?


[/QUOTE]

[meneq]

sylwietta w sumie okreslenia z jednej "parafii"

Niech, ktoras bedzie laskawa i strzeli mi kulke w leb... Nici z odpoczywania w weekend, tz podziebiony i "umiera". A jeszcze dzis rano prosilam, zeby mi pomogl przy Yae, bo ja juz nie daje rady. Chyba przestane byc perfekcyjna i zaczne robic tak jak ifwka, o ile dobrze pamietam.

szaja widze, ze przypadla Ci do gustu stronka z fryzurami. Cos wybralas?
lady a Ty wygladasz kapitalnie w nowej wersji!

Yae spi juz, dzis mnie przecwiczyla. Dochodzi 23 i juz czas najwyzszy spac.
Milego popoludnia

[s i l v e r]

Napisane przez meneq

Yae spi juz, dzis mnie przecwiczyla. Dochodzi 23 i juz czas najwyzszy spac.
Milego popoludnia

Dziękujemy A Tobie Dobrej nocki

[nancykenator]

Napisane przez meneq

sylwietta w sumie okreslenia z jednej "parafii"

Niech, ktoras bedzie laskawa i strzeli mi kulke w leb... Nici z odpoczywania w weekend, tz podziebiony i "umiera". A jeszcze dzis rano prosilam, zeby mi pomogl przy Yae, bo ja juz nie daje rady. Chyba przestane byc perfekcyjna i zaczne robic tak jak ifwka, o ile dobrze pamietam.

szaja widze, ze przypadla Ci do gustu stronka z fryzurami. Cos wybralas?
lady a Ty wygladasz kapitalnie w nowej wersji!

Yae spi juz, dzis mnie przecwiczyla. Dochodzi 23 i juz czas najwyzszy spac.
Milego popoludnia

widzę, że tżci niezależnie od narodowości tak samo cierpią jak są podziębieni

[pstryczek84]

Napisane przez mala_19kw

Burza- uwielbiam (choć nie powinnam) stać w oknie i przyglądać się piorunom. Mama wtedy na mnie drze pape. A nie powinnam bo :jakieś 5 lat temu była właśnie taka potęrzna burza(był wtedy 22czerwca), zamieć i trąba. Koło mojego domu stały dwa stare ogrome dęby i pech chciał że ten wir trąby powietrznej wyrwał jedno z drzew które runeło w sam środek naszego domu. Pękła ściana,zawaliło dach,usypało róg domu i zawaliło jeden komin. Mieszkamy tuż przy samej ulicy więc dąb leżał przez drogę oparty o nasz dom. Była straż,radny,burmistrz miasta, telewizja i ktoś z gazety. Kazali nam wyjść z domu (groziło zawaleniem)bo strażacy ściągali to drzewo. Wszystko trwało do późnych godzin nocnych a my jak wyszliśmy z domu tak do końca staliśmy na chodniku patrząc co się dzieje. Pamiętam to dokładnie bo na drugi dzień miałam zakończenie roku szkolnego-byłam bardzo zmęczona. A potem jeszcze jechałam na pogrzeb mamy mojego dobrego kolegi z klasy. Wtedy ta trąba przeszła przez całą wioskę i narobiła ogromnych strat. Połamała drzewa'pozrywała dachy itp. Jednak u nas było najgorzej. Od tej pory moja mama panicznie boi się jak nadciąga burza(miała z nią jeszcze dwa razy do czynienia prócz tego co opisałam).

Teraz idę czytać dalej

omg!!!

[sylwietta1988]

nie chce mi dodawac komentarzy w klubie
LADY- co za zmiana, rewelacja!'

BIJKORA, ILLUSION- swietne macie grzywki zawsze mi sie takie podobały, ale to nie na moje włosy

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

Nawijko a jeszcze odnośnie komentarza w klubie w temacie urządzenia mieszkania to....mój konik taki trochę. Włożyłam w to dużo serca i czasu żeby urządzić wszystko spójnie i tak żeby mi się baaardzo podobało i długo nie znudziło. Urządzaliśmy się od zera (stan deweloperski) więc pieniędzy trzeba było włożyć sporo a ja nie chciałam się pakować w rozwiązania tymczasowe bo niestety często tak bywa że one zostają na stałe i tym sposobem dopiero po jakichś 3 latach można powiedzieć że już mam mieszkanie gotowe: a np. stolik kawowy czy lampę do salonu kupiłam dopiero po 2 latach - ale dokładnie takie jakie chciałam, ale co się naszukałam to moje

Z tego, co widac po tych kilku zdjeciach mozna stwierdzic, ze naprawde sie postaralas i ze czasochlonne to bylo
Ale mieszkanie naprawde fajne, w takim nowoczesnym stylu

Napisane przez sylwietta1988

nadszedl jego czas, widzisz? takie usmiechy bezzebne są rewelacyjne
powiem ci, ze ja bym nie ogarneła tylu osób na takiej przestrzeni... przyzwyczajona jestem do duzych pomieszczen, bo u nas w domu było 160 m2, kazdy miał swój pokój, dwie łazienki....

Wiesz, ja sie wychowalam w mieszkaniu 65m, takze palace to nie sa dlugo bylam jedynaczka, takze swoj pokoj tez mialam

Z kolei sama nie chcialabym nigdy miec domu, przeraza mnie ogrom sprzatania

Napisane przez szklanka19

Solidaryzuję się z bólem co do nocy. Już się nie łudzę, że mi się dziecko nauczy spać ciągiem np. 3-4h. Płakać mi się chce jak czytam jak u niektórych dzieci śpią 6h ciągiem, budzą się na jedzenie i śpią dalej ;( Po dzisiejszej nocy proszę o chociaż pół godziny za jednym razem A w niedzielę chrzciny, w domu nieogarnięte, zakupy nie zrobione, nie wiem jak dam radę z tym wszystkim

Fajnie, że rodzice przyjeżdżają, nagadacie się i pewnie Ty trochę odpoczniesz bo będą się palić do opieki nad Kubusiem

No to gratuluję uśmiechów gdyby nie te uśmiechy nocne to już bym chyba nie fukncjonowała

Naucza sie, naucza, cierpliwosci kochana
Ja tez strasznie zazdroszcze, jak czytam, ze maluszki spia po 7-8h...

U nas zdarzylo sie 2 razy po 5h i to by bylo tyle w tym temacie... Po cycu spi max 3h, po mm zdarzy sie, ze 4h...

Do niedzieli jest jeszcze pare dni, masz jakas pomoc w rodzinie? Wierze, ze dasz rade

[mala_19kw]

Nadrobiłam od dechy do dechy-oczywiście cały czas mały wisi na rękach. Na moje szczęście śpi.
Budzi się dzisiaj i zaraz płacz... Coś czuje że czeka nas bardzo ciężki dzień. Mąż nadal w pracy-oczywiście nadgodziny!

Pociesze was dziewczyny z tymi nocami-był już taki moment (cudowny dla mnie ) że Oskar zasypiał mi po kąpieli i jedzeniu (mniej więcej 18-19) i spał do 5 nad ranem. Noce były cudowne. Nie kręcił się,nie wiercił,spał jak anioł. Ale... Minęło mu teraz zasypia mi 20-21 i godz 23,1,2,3,4 mamy pobudki(ja mam bo mąż śpi jak borsuk,jak mu rano mówię ile razy w nocy wstawałam to się dziwi). Oskar w ciągu jednej godziny potrafi budzić się co 15minut. Wyginając się,wiercąc,szukając smoczka/pieluchy. Przez ten czas praktycznie śpi-ale marudzi mimo wszystko-a ja muszę przy nim stać do momentu aż widzę że na jakiś czas przysnął bo jeśli za prędko się położę to i tak za chwilę wstaje.
Nie wiem czy to przez bąki czy przez zęby... A może to i to
Także ostatnio stoję przy tym łożeczku i przysypiam na stojąco-autentycznie głowa mi leci. Jestem po takich nocach wymeczona i nerwowa. I przyjdzie Ci taki mąż (który wstał wcześnie bo już wyspany-cały w skowronkach) i budzi człowieka mimo że dziecko śpi i pyta: co jemy na śniadanie?
W takich momentach chciało by się rzucić na niego z pazurami i wykrzyczeć: g*wno kur** !

Przynajmniej sam zrobi to śniadanie.

Szaja- Dorka fajna

Illusion- za 4 mieszki

Silver-cudny zaciesz córy

Co do nowego reddsa- pycha nie pijcie lepiej bo wpadniecie w nałóg dla mnie trochę smakuje jak szampan a ja kocham szampany

Jestem tak głodna że aż kolka mnie złapała-ale nie mogę się ruszyć bo gnida się obudzi.

[bijkora]

Napisane przez nancykenator

widzę, że tżci niezależnie od narodowości tak samo cierpią jak są podziębieni

Mój TŻ ostatnio tak chodził i jęczał, że go wszystko boli, ma z 39 stopni, ja mierzę a tam 36,7 Jak mu powiedziałam przeszło jak ręką odjął
Tak swoją drogą, to moja normalna temp ciała to ok 35,4 taką mam najczęściej, a ciągle mi gorąco..

[mala_19kw]

Bijkora- tak patrzę na twój avatar (piękny ) i grzywka wygląda bardzo dobrze (grubo-bo u mnie np robiła się firanka).
Piszesz że masz cienkie włosy (ja też tylko że u mnie to masakra jest ) i u ciebie takie cięcie jak u Lady by się nie sprawdziło. Hmm powiem ci że możesz być w błędzie- już ci mówię czemu. Ja mam naprawdę bardzo złe włosy do wszystkiego (cięcia,czesania,układani a) i będąc w ciąży (miałam prawie do pasa) ścięłam właśnie na boba-efekt powalający na kolana. Włosy poszły do góry i wyglądało że jest ich wiecej. Byłam bardzo ale to bardzo zadowolona. Moja kumpela -fryzjerka bała się tego że będę wściekła na to co postanowiłam zrobić z włosami i w ogóle ich nie ogarnę. Ale była zaskoczona efektem i pod koniec stwierdziła że nawet lepiej niż w długich. Ot morał taki że nie należy bać się zmian i ryzykować jeśli ma się na to odwagę
Tak w ogóle to podejrzewam że tobie we wszystkim ładnie by było

Bokeh coś się ostatnio nie odzywa

[ILLUSION]

Napisane przez charlizz

[/COLOR]Dziewczyny! Koniecznie trza spróbować nowego reddsa ananas i grejprut ciekawe czy dobre to to, czy jakiś przereklamowany bubel

Ja co prawda tylko łyka wzięłam ale jak dla mnie to średni. Nadal jabłkowy to moja miłość

Napisane przez pstryczek84

Napisane przez sylwietta1988

dla Igusia, leci, leci.....

Napisane przez mala_19kw

Illusion- za 4 mieszki

Napisane przez sylwietta1988

nie chce mi dodawac komentarzy w klubie
LADY- co za zmiana, rewelacja!'

BIJKORA, ILLUSION- swietne macie grzywki zawsze mi sie takie podobały, ale to nie na moje włosy

Ja już sobie siebie nie wyobrażam bez grzywki. Mam już ją jakieś 6 lat

Napisane przez nafiyqa

Z tego, co widac po tych kilku zdjeciach mozna stwierdzic, ze naprawde sie postaralas i ze czasochlonne to bylo
Ale mieszkanie naprawde fajne, w takim nowoczesnym stylu

naprawdę bardzo mi miło

Napisane przez bijkora

Mój TŻ ostatnio tak chodził i jęczał, że go wszystko boli, ma z 39 stopni, ja mierzę a tam 36,7 Jak mu powiedziałam przeszło jak ręką odjął
Tak swoją drogą, to moja normalna temp ciała to ok 35,4 taką mam najczęściej, a ciągle mi gorąco..

A co do Twojej temperatury to mój mąż też ma zawsze poniżej 36 i ciśnienie też ma bardzo niskie. Jak w ciąży miałam problemy z tym moim nadciśnieniem i mi wyszło 190/120 i mąż stwierdził że on zmierzy bo pewne ciśnieniomierz zepsuty i zawyża to mu wyszło 100/50

[pstryczek84]

moj dziec spal od 12.00 do 15.30 i teraz znow spi. i co najlepsze chyba juz na nocke