Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[eveewe]

samantha ja podczas porodu przeklinalam no i oddech to podstawa, ulga wielka jak sie gleboko oddycha

[malaczarnakejt]

Napisane przez idzia111

Dobranoc Mamusie

śpijcie dobrze

[roxi1980]

Napisane przez Ghia

TŻ już mi po ścianach chodzi, siedzi w domu prawie 4 tydzień a on chwili na tyłku nie umie usiedzieć. A ja nie wiem jak mu pomóc, nie ma ochoty na nic co proponuję i tak się tylko patrzę jak się męczy z dnia na dzień coraz bardziej Nie wiem już co mogę wymyślić

aaaaa proszę o adres na prv - coś mam dla malucha

Napisane przez Anulka_p

Mój mąż pracuje na miejscu (tzn. dojeżdża, ale zaledwie 15 km). Ma fajnego kierownika i po prostu powiedział mu, że będzie potrzebował urlop, ale ciężko mu określić dokładnie na kiedy. Poprosił, żeby szef wziął pod uwagę, że nie będzie go z końcem czerwca, albo w lipcu. Kierownik uznał, że to to naturalna sprawa, że chce być przy mnie i że daty porodu nie można przewiedzieć, więc da znać, że to już i już

u nas jest tak, że w pracy u Roberta wiedzą, kiedy mam termin, więc spodziewają się, że urlop będzie po porodzie, może być tak, że będzie dzień/dwa poślizgu i mąż będzie musiał zajrzeć do pracy, ale ogólnie nie przewiduję problemów. Jeszcze po cc mąż może wziąć opiekę na żonę (do 14 dni), ale to płatne 80% jak L4, więc w naszej sytuacji odpada... Dla mnie dużym zmartwieniem jest to, co będzie z Norbertem jek będę w szpitalu. Nie chcę, żeby mąż tak z nim krążył po 50 km, bo też jak wpadnie z małym to na chwilkę, a ja bym wolała, żeby mi trochę pomógł w szpitalu (kąpiel itp). Taty mojego może nie być, więc mama będzie miała ciężko dojechać po/przed pracą autobusem (25km, z przesiadką), teściowie bez auta i też pracujący na 3 zmiany jak mój mąż... Ciekawe jak to się ułoży

Napisane przez d0tkaaa

No my wtedy niepamietam czy to katowice czy chorzow juz byl...wiem ze zle zjechalismy z autostrady:-P

Tak czy tak się nie mylisz - oficjalnie ZOO jest w Chorzowie, a położone jest na styku Chorzowa i Katowic

Napisane przez domciatko

ja tez tak mam.
do tego czuje ogromny ucisk na cipkę i dupę, pośladki od środka.
jakby mnie wszystkie mięśnie w środku bolały do jakiś ćwiczeniach.
czuję dziecko?? strasznie nisko. takie wrażenie mam.
no i mi niewygodnie chodzić

skąd ja to znam I na dodatek jak pochodzę więcej, to zaczynam się gibać jak pingwin, z nogi na nogę

Napisane przez moonlightdancer

W Emiratach najlepsze zoo jest w Al Ain i tam byłam i mogę polecić. Lwy , zyrafy i inne duzo fajniej się prezentują tutaj na tle pustyni, no prawie jak safari

jaaaaa, ależ tam pięknie!!!! ja chcę, choćby jutro... Norbercik nas ciągnie do Chorzowa, ogólnie daleko nie mamy, bo ok. 17-20 km, ale... pytanie czy ja dam radę się przekulać przez ten gigantyczny teren

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40619270]Oliath jak Cię to pocieszy - ja mam pełno rozstępów już, nawet jeden mi się zrobił nad pępkiem, a teraz do kompletu doszły siniaki po zastrzykach.

Wygrywam konkurs na najseksowniejszy brzuch na wizażu

Ale nic się nie martwię, ważne, żeby mieszkaniec miał się dobrze.[/QUOTE]

u mnie niestety też rozstępy brykają po brzuchu całymi stadami - i nikt mi nie powie, że to kwestia szybkiego tycia! Z Norbertem na koniec ciąży miałam tylko 4,5kg więcej niż na starcie, teraz nadal na minusie (ok. 4-5kg), a po I ciąży mam całe podbrzusze posiekane i kilka nad pępkiem (od blizny po posiadanym niegdyś kolczyku... jak słoneczko ), teraz mi wylazły skurczybyki na lewo od pępka, wysoko tych już się nie schowa

Napisane przez eveewe

hej dziewczynki widze, ze She znow sie pojawila tylko "pochwalic" i cisza w eterze ehhhh. Ja tam jestem za tym, ze jesli sie nie odezwie, powinna byc usunieta z Klubu, bo tam dziewczyny pisza rozne sprawy, pokazuja sie i takie tam. Po co nam taka osoba, co tylko do pochwaly wrzuca zdjecia i tyle ja widzialysmy?? Dobrze mowie?

uważam, że masz rację, reszta z Was również... Ja po prostu tych "nie-postów" nie komentuję

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

dobrze, że zostałaś, sprawdzą, co trzeba i będzie ok Buziaki, trzymaj się cieplutko, dobrze, że masz net, a jakby coś to masz też mój numer, więc się nie krępuj

Napisane przez Adriana07

Kurcze ja też miałam dziś taki skurcz w prawej łydce nad ranem że szok.Tż się obudził i próbował mi właśnie stopę naciągnąć to było jeszcze gorzej. Po całej akcji stwiedził, że on nie wie jak on poród przeżyje

no biedny, faktycznie poród go będzie bolał tyle, co te skurcze

dopiero się dziś zmobilizowałam i porobiłam fotki na allegro (marne, ale mam to gdzieś, mam nadzieję, że coś sprzedam....) i będę dziś wystawiać (głównie chłopakowe - 62-104), mało, bo ze 20 sztuk, alenie drobnica - spodnie, kurtki, sweterki itp. (wrzucę Wam linka jak wystawię)

aaaaaa, wrzucam moje skarby - 2z3 do klubu (za chwilkę, jak zrzucę z telefonu)

[elaine-blath]

dobranoc Idzia

Kejt: nam na SR tez babeczka mówiła że krzyk (oczywiście z umiarem) rozluźnia mięśnie pochwy.. no i oddechy.. co mi przypomina że miałam pocwiczyc bo mam problem z pierwszym oddechem..tak długo wciagac powietrza to nie umiem;(

lodami na szczęście nie muszę się z nikim dzielic ani dzieci w domu ani mąż nie lubi

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Roxi: jeszcze możliwe że będzie 2 tyg tacierzyńskiego... jeśli ustawa nie wejdzie przed naszym porodem

[misiaczka555]

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Dobrze ze z synkiem (!)jest ok. Ładnie waży

Napisane przez iwona335

ja ostatnio dziwie sie jak na mieście ktoś nie popatrz jaki mam fantastyczny brzuchol

Aż będzie dziwnie po porodzie ze juz tak nie przyciagamy każdego wzroku

[skylie]

Napisane przez malaczarnakejt

Z drugiej strony jak się krzyczy, otwiera buzię, to rozluźniają się mięśnie pochwy. Może głupio to zabrzmi, ale coś w tym jest

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór

Napisane przez roxi1980

Dla mnie dużym zmartwieniem jest to, co będzie z Norbertem jek będę w szpitalu. Nie chcę, żeby mąż tak z nim krążył po 50 km, bo też jak wpadnie z małym to na chwilkę, a ja bym wolała, żeby mi trochę pomógł w szpitalu (kąpiel itp). Taty mojego może nie być, więc mama będzie miała ciężko dojechać po/przed pracą autobusem (25km, z przesiadką), teściowie bez auta i też pracujący na 3 zmiany jak mój mąż... Ciekawe jak to się ułoży

Roxi- dowiedz się jak jest u Ciebie w szpitalu, bo w moim nie wpuszczano dzieci poniżej chyba 11 lat

[fiazo]

Napisane przez Ghia

Nom to koniecznie Fiu fiu mężuś o wyglądzie Stathama no pozazdrościć

A jak smakuje?? Nie piłam nigdy

ja piłam wszystkie smaki i dla mnie jak napoje gazowane, pszeniczna bardziej piwo przypomina


szukam inspiracji na sałatkę z jajkiem...

[malaczarnakejt]

Napisane przez skylie

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór

Mi czasami by się przydało pokrzyczeć, bo jak się zacisnę to nici z romantycznego wieczoru z mężem.. nie wiem czy Wy też tak macie? takie maksymalne przekrwienie, że aż boli? ;/ Wcale mi się to nie podoba. A niby seksik w 2 trym. miał być taki super

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

Tweed: a Ty miałaś sie odzywac!

Pewne padła bo po dawce magnezu śpiąca była

jutro nas z rana zasypie spamem bo będzie na nas czekała

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez fiazo

ja piłam wszystkie smaki i dla mnie jak napoje gazowane, pszeniczna bardziej piwo przypomina


szukam inspiracji na sałatkę z jajkiem...

jajko, seler naciowy ze słoika, ananas, kukurydza, i jakaś wędlinka + majonez najlepiej kielecki.

[Ghia]

Napisane przez skylie

U mnie też to standard. Jak wyglądam jak siedem nieszczęść to zawsze spotkam kogoś kogo raczej nie chciałabym akurat widzieć



Dobrze że zostałaś na obserwacji. Przynajmniej nie będziesz się stresować i zastanawiać czy wszytsko jest w porządku. Teraz nich tylko ustalą skąd te skurcze Może to brak magnezu?



Mam podobne odczucia. Poza tym tż bardzo się przydaje żeby pomóc w różnych rzeczach- z łózka zejść czy wodę podać

A z tym logicznym- u mnie tż po porodzie taki był zakręcony, że chciał ukraść kanapkę w sklepie (wychodził nie płacąc), wgiął samochód i zapomniał jak się obsługuje telefon komórkowy

Nom z tym logicznym to może i faktycznie różnie może być

Napisane przez roxi1980

aaaaa proszę o adres na prv - coś mam dla malucha

aaaaaa, wrzucam moje skarby - 2z3 do klubu (za chwilkę, jak zrzucę z telefonu)

Ale, że dla Antosia?? oo jak miło zaraz odezwę się na priva

[elaine-blath]

Napisane przez skylie

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór

hahahha dobre

Napisane przez madi82

Pewne padła bo po dawce magnezu śpiąca była

jutro nas z rana zasypie spamem bo będzie na nas czekała

oj pewnie tak
jak majóweczka?

Kejt: u mnie to z miesiąc temu ostatnio... mąż tłumaczy że nie wie jak sie za mnie teraz zabrac, zeby mi krzywdy nie zrobic, nie zgnieśc itd..

[tweedledee]

odzywam sie odzywam;p
magnez srednio pomogl, wiec niestety dostalam fenoterolśredni o na niego reaguje ale przynajmniej macica jest spokojna

[roxi1980]

Napisane przez malaczarnakejt

wydaje mi się, że przeżywanie pierwszej ciąży będzie nie do zapomnienia, w kolejnej będziemy się skupiać na pierworodnych, część rzeczy może nam umknąć. Takie mam wrażenie, choć mogę się mylić. Teraz to dla nas nowość, wszystko mocniej przeżywamy. A później będziemy wiedziały co jest co

dużo w tym prawdy, ja się masakrycznie bałam tego, że ciąża będzie ciężka, leżąco-szpitalna, jak przy Norbercie i miałam dylematy co ja z Norbertem zrobię... Poza tym faktycznie człowiek się nie skupia nad wszystkim, bo nie ma tyle czasu

Napisane przez elaine-blath

[/COLOR]Roxi: jeszcze możliwe że będzie 2 tyg tacierzyńskiego... jeśli ustawa nie wejdzie przed naszym porodem

ale już coś podobnego jest od kilku lat - urlop ojcowski:
Urlop ojcowski to przywilej skorzystania z kilku dni wolnych od pracy na spędzenie czasu z nowo narodzonym dzieckiem. Urlop ten może być wzięty niezależnie od urlopu matki. W roku 2013 wymiar tego urlopu będzie wynosił 2 tygodnie.

Aby go uzyskać należy złożyć wniosek, do którego dołączyć należy skrócony akt urodzenia dziecka oraz oświadczenie, że urlop na to dziecko nie był wykorzystany wcześniej. Wniosek należy złożyć na 7 dni przed planowanym rozpoczęciem urlopu.
Pracodawca nie może odmówić udzielenia tego urlopu. Urlop ojcowski nie może być dzielony na mniejsze odcinki, musi zostać wykorzystany w całości i to przed ukończeniem przez dziecko 12 miesiąca życia.

Napisane przez skylie

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór



Roxi- dowiedz się jak jest u Ciebie w szpitalu, bo w moim nie wpuszczano dzieci poniżej chyba 11 lat

u nas nie wiem jak jest oficjalnie, ale wiem, że jak na chwilkę, żeby tylko małe zobaczyło mamę wpuszczają, bo koleżanka rodziła tam, gdzie ja chcę we wreśniu i 6-latek wchodził

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez tweedledee

odzywam sie odzywam;p
magnez srednio pomogl, wiec niestety dostalam fenoterolśredni o na niego reaguje ale przynajmniej macica jest spokojna

nie trzepie cię po fenoterolu??? ja miałam odjazd przy pierwszym podaniu, myślałam, że mam padaczkę aż mi serce chciało wyskoczyć...

[tweedledee]

Napisane przez roxi1980

dużo w tym prawdy, ja się masakrycznie bałam tego, że ciąża będzie ciężka, leżąco-szpitalna, jak przy Norbercie i miałam dylematy co ja z Norbertem zrobię... Poza tym faktycznie człowiek się nie skupia nad wszystkim, bo nie ma tyle czasu



ale już coś podobnego jest od kilku lat - urlop ojcowski:
Urlop ojcowski to przywilej skorzystania z kilku dni wolnych od pracy na spędzenie czasu z nowo narodzonym dzieckiem. Urlop ten może być wzięty niezależnie od urlopu matki. W roku 2013 wymiar tego urlopu będzie wynosił 2 tygodnie.

Aby go uzyskać należy złożyć wniosek, do którego dołączyć należy skrócony akt urodzenia dziecka oraz oświadczenie, że urlop na to dziecko nie był wykorzystany wcześniej. Wniosek należy złożyć na 7 dni przed planowanym rozpoczęciem urlopu.
Pracodawca nie może odmówić udzielenia tego urlopu. Urlop ojcowski nie może być dzielony na mniejsze odcinki, musi zostać wykorzystany w całości i to przed ukończeniem przez dziecko 12 miesiąca życia.





u nas nie wiem jak jest oficjalnie, ale wiem, że jak na chwilkę, żeby tylko małe zobaczyło mamę wpuszczają, bo koleżanka rodziła tam, gdzie ja chcę we wreśniu i 6-latek wchodził

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



nie trzepie cię po fenoterolu??? ja miałam odjazd przy pierwszym podaniu, myślałam, że mam padaczkę aż mi serce chciało wyskoczyć...

trzepalo straszie na pocztku ale dostalam isoptin i tylko mi goraco i glowa boli

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

hahahha dobre



oj pewnie tak
jak majóweczka?

Kejt: u mnie to z miesiąc temu ostatnio... mąż tłumaczy że nie wie jak sie za mnie teraz zabrac, zeby mi krzywdy nie zrobic, nie zgnieśc itd..

Majóweczka do kitu..jak prawie u każdej...pogoda nieźle krzyżuje plany...

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

no to chyba każda z nas musi to przejść
nie lubię tej końcówki ciązy

Nie mogę narzekać... nic mnie nie boli


Ale zawsze po takim przechwalaniu coś mnie zakuje he he he )

Napisane przez d0tkaaa

Zjedlismy z tz obiad pozamulalismy ogladnelam O MATKO bylo o porodach ( ona juz urodzila?) no i mam pytanie do MARGOS ...
CZY W ZEROMSKIM SIE PLACI ZA TO ZE TZ BEDZIE ZE MNA PRZY PORODZIE?

i jeszcze w jakiej pozycji chcecie rodzic bo z tego co ona mowila to na plecach nie zbyt fajnie sie rodzi ,tzn ze ciezko bo szyjka jest ustawiona ku górze i nie "sciaga" dziecka jak grawitacja,a ze mozna sobie wybrac w jakiej pozycji..? niewiem nie znam sie...

Nic się nie płaci
Możesz sobie wybrać pozycje wertykalne

żeby umówić się na "zwiedzanie" dziewczyny polecają zadzwonić na trakt porodowy w dniu, w którym chcesz przyjechać i zapytać czy akurat nie ma nawału i jest ktoś w stanie Cię oprowadzić

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Gratulujemy Synka w takim razie
Ciekawe czy Syn się urodzi

A najgorsze jest to, że w ogóle nie ciekami mnie co ja urodzę

Coś mi się Glut podniósł? Mam nadzieję, że to nie oznacza, że się odwrócił?

Kiedyś jak miał czkawkę to "stukało mi" bardzo nisko na środku, a teraz po prawej stronie pępka?!

A w ogóle od kiedy nie chodzę z psem to zauważam jakąś Glutową nad aktywność! Potrafi się przeciągnąć w ciągu dnia a wcześniej nawet mu to do głowy nie przyszło Co nie zmienia faktu, że się przeciągnie i dalej w kimę

No to tyle mojego nadrabiania i dobranoc )

[fiazo]

Napisane przez madi82

Pewne padła bo po dawce magnezu śpiąca była

jutro nas z rana zasypie spamem bo będzie na nas czekała

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------



jajko, seler naciowy ze słoika, ananas, kukurydza, i jakaś wędlinka + majonez najlepiej kielecki.

o super, dzięki na pewno wezmę pod uwagę ten przepis

[madi82]

Napisane przez Margosia__

Nie mogę narzekać... nic mnie nie boli


Ale zawsze po takim przechwalaniu coś mnie zakuje he he he )

Nic się nie płaci
Możesz sobie wybrać pozycje wertykalne

żeby umówić się na "zwiedzanie" dziewczyny polecają zadzwonić na trakt porodowy w dniu, w którym chcesz przyjechać i zapytać czy akurat nie ma nawału i jest ktoś w stanie Cię oprowadzić

Gratulujemy Synka w takim razie
Ciekawe czy Syn się urodzi

A najgorsze jest to, że w ogóle nie ciekami mnie co ja urodzę

Coś mi się Glut podniósł? Mam nadzieję, że to nie oznacza, że się odwrócił?

Kiedyś jak miał czkawkę to "stukało mi" bardzo nisko na środku, a teraz po prawej stronie pępka?!

A w ogóle od kiedy nie chodzę z psem to zauważam jakąś Glutową nad aktywność! Potrafi się przeciągnąć w ciągu dnia a wcześniej nawet mu to do głowy nie przyszło Co nie zmienia faktu, że się przeciągnie i dalej w kimę

No to tyle mojego nadrabiania i dobranoc )

pewnie co wstał to go ululałaś spacerkami hehe

[Ghia]

Dobrej nocki Brzuszki Pączuszki

[elaine-blath]

madi: pogoda strasznie krzyżuje plany w tym roku niestety

roxi: właśnie o tym mówię, potocznie zwany tacierzyńskim jeśli ustawa wejdzie w takiej formie jak jest projekt to taki urlop będzie trwał jesli się nie mylę 6 tygodni, nie będzie mógł się pokrywac z macierzynskim (teraz moze) i do wykorzystania do skonczenia przez dziecko 2 lat. ale to od września 2013..na dzień dzisiejszy

[skylie]

Napisane przez malaczarnakejt

Mi czasami by się przydało pokrzyczeć, bo jak się zacisnę to nici z romantycznego wieczoru z mężem.. nie wiem czy Wy też tak macie? takie maksymalne przekrwienie, że aż boli? ;/ Wcale mi się to nie podoba. A niby seksik w 2 trym. miał być taki super

To krzycz Mała krzycz
Ja tak nie mam

Dobranoc

[fiazo]

nie dam rady, idę spać, dobranoc i do jutra

[skylie]

Napisane przez elaine-blath

roxi: właśnie o tym mówię, potocznie zwany tacierzyńskim jeśli ustawa wejdzie w takiej formie jak jest projekt to taki urlop będzie trwał jesli się nie mylę 6 tygodni, nie będzie mógł się pokrywac z macierzynskim (teraz moze) i do wykorzystania do skonczenia przez dziecko 2 lat. ale to od września 2013..na dzień dzisiejszy

A czy przy wejściu w życie rocznego macierzyńskiego nie miało być tak, że może on być zamieniany na tacierzyński kiedy matka rezygnuje z macierzyńskiego(po iluś tam tygodniach)?

[elaine-blath]

Skylie: to tez ale dodatkowo tacierzynski.. generalnie słabiej ten temat jest rozwijany...

tweed: 3majcie sie cieplutko

a ja zmykam do łózeczka już...bo i tak się dzisiaj nasiedziałam

[krysiaa2608]

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

[iwona335]

Roxi to zdjecie synka w wózku jest mega!! chyba wrzuce go na pulpit, po prostu wieje optymizmem

[madi82]

Krysiu a co do klubu (jako, ze nie ma En to ja pozwolę sobie napisać) to mamy taką niepisaną zasadę, że najpierw troszke musimy Cię potrzymać na wątku i jak będziesz się tak ładnie udzielać jak do tej pory to chętnie już niedługo Cię zaprosimy.
Poprostu chcemy mieć pewność, że już będziesz z nami do "końca" a nie tylko na chwilę....
Mamy tam już dość prywatne "rzeczy" więc chcemy mieć pewną paczkę

[roxi1980]

Napisane przez skylie

A czy przy wejściu w życie rocznego macierzyńskiego nie miało być tak, że może on być zamieniany na tacierzyński kiedy matka rezygnuje z macierzyńskiego(po iluś tam tygodniach)?

z tego, co wiem, urlopy te są niezależne - ten, który już jest przysługuje każdemu ojcu, tamten ma być tylko na życzenie i "ucieka" z urlopu mamy

[iwona335]

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

powaznie chcesz oberwac w zebra?? nie zartuj, mnie okopuje wyłacznie w górych partiach i marze aby zazela ruszac sie w okolicach pepka przynajmniej

[skylie]

Napisane przez elaine-blath

Skylie: to tez ale dodatkowo tacierzynski.. generalnie słabiej ten temat jest rozwijany...

Napisane przez roxi1980

z tego, co wiem, urlopy te są niezależne - ten, który już jest przysługuje każdemu ojcu, tamten ma być tylko na życzenie i "ucieka" z urlopu mamy

Dzięki za odpowiedź Znalazłam też coś co może się Wam przydać:
http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla...-rodzicielski/