Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[d0tkaaa]

Napisane przez Margosia__

Ok;P

Też bym brała szary A wielkościowo to wydaje mi się, że właśnie jest taki mniejszy do wózka idealnie nie?

No mysle ze zeby sie do gindoli zmiescil to trzeba go zlozyc na pol bo jest naprawde spory. zrobie Wam zdjecia za tydz bo jade w sob chyba po wozek jupiiiiii)))

widze ze tu bedziemy juz od 37tyg wszystko robic zeby urodzic ja juz tz zapowiedzialam ze duzo sexu i wogole hahahaha to mowi ze nie bo boi sie ze cos zrobi malej woec bede musiala chyba sprzatac itp albo sama sobie piersi stymulowac hahahahahaha

[Anulka_p]

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie
Dawno nie pisałam, ale najważniejsze, że już jestem
To zaczynam, miałam z TŻetem USG 4D i lekarz powiedział, że synuś Mąż pęka z dumy. Lekarz powiedział, że Dzidzia prawidłowo się rozwija, to mnie uspokoił przynajmniej. Następna wizyta 22.05 Powolutku coś tam kupuje, to kaftanik to czapeczkę, skarpetunie Zaczynam III trymestr także Dzidzia szleje, czuję go i jest to cudowne uczucie

A masz jakieś fajne zdjęcia z 4D?

Napisane przez enlevee

Dziewczyny, oficjalnie Wam piszę, że jest o jedną osobę mniej w klubie.

Myślę, że słusznie. To była jedyna dobra decyzja

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

No mysle ze zeby sie do gindoli zmiescil to trzeba go zlozyc na pol bo jest naprawde spory. zrobie Wam zdjecia za tydz bo jade w sob chyba po wozek jupiiiiii)))

widze ze tu bedziemy juz od 37tyg wszystko robic zeby urodzic ja juz tz zapowiedzialam ze duzo sexu i wogole hahahaha to mowi ze nie bo boi sie ze cos zrobi malej woec bede musiala chyba sprzatac itp albo sama sobie piersi stymulowac hahahahahaha

Mój nie będzie miał za dużo do gadania
Wtedy już nie będzie się liczyło co on myśli i czego się boi

[moonlightdancer]

Napisane przez krysiaa2608

Wyobraźcie sobie, że dziewczyna chodziła prywatnie do lekarza, ANI RAZU nie miała robionego żadnego badania: ani morfologii, ani moczu, ani grupy krwii, ani tarczycy, ani glukozy - NIC!

Ale to chyba koleżanka pogadać sobie tylko z lekarzem chciała i jeszcze za to płaciła. Możliwe że tak jej było lepiej. Moja rodzicielka też mówi że w ciąży należy unikac lekarzy jak tylko się da bo "tylko cię pokłują" no więc jak dzwonie opowiedziec o wizycie słyszę znowu byłaś

A tak to chciałam się pochwalić że chyba zgaga mnie dziś dopadła Piekło mnie jakoś tak w przełyku i w dodatku siedziałam na arabskim, baby klime wyłączyły bo im w uszy wiało a ja tam umieralam. Ledwo wróciłam wylądowałam pod prysznicem bo cała mokra.

Z pytań praktycznych: Czy łóżeczko z opuszczanym bokiem jest ok? Kiedyś pisałyście że dobrze jest jak dziecko ma mozliwość wyjścia samemu bo wtedy nie będzie kombinowac ale polecane były chyba wyciągane te patyki. Tu jak oglądaliśmy łóżeczka ładne były takie z opuszczanym bokiem. Za tydzień mamy kupić więc tak pytam czy to dobre rozwiązanie. Jakoś boję się że jeszcze mi dziecko we śnie wypadnie z takiego.

[elaine-blath]

Margoś: a Ty sama będziesz od nich wracać? jak Tobie się autkiem taką długą podróż jeździ? tzn masz maleńki brzuszek więc pewnie Cię nic nie ciśnienie...

a u mnie juz zaczynają się negocjacje czy jednak chociaż kawałek nie pojadę hihii stwierdziłam że ma autko wysprząta to wrócimy do tematu

[surka]

Napisane przez moonlightdancer

Z pytań praktycznych: Czy łóżeczko z opuszczanym bokiem jest ok? Kiedyś pisałyście że dobrze jest jak dziecko ma mozliwość wyjścia samemu bo wtedy nie będzie kombinowac ale polecane były chyba wyciągane te patyki. Tu jak oglądaliśmy łóżeczka ładne były takie z opuszczanym bokiem. Za tydzień mamy kupić więc tak pytam czy to dobre rozwiązanie. Jakoś boję się że jeszcze mi dziecko we śnie wypadnie z takiego.

Ja wybieram z wyciąganymi szczebelkami, bo boję się, że dzidzia podczas snu może wylecieć z łóżka, jak będzie cały bok ściągnięty



U mnie dzisiaj ma być deszczowo - burzowo, a ja liczę na obiad z grilla u rodziców

[Ghia]

Napisane przez Oliath

O, moj maz tez nie jest mistrzem wylewnosci. Awantury zdarzaja nam sie raczej rzadko i czesciej to ja wybucham i prowokuje, a on wtedy zakopuje sie w swojej niedostepnej jaskini na szczycie wzgardy i wynioslosci na czas nieokreslony, tzn. dopoki ja chodze i napitalam wszystkim, co pod reka.
[/COLOR]

To widzę, że podobne charakterki jesteśmy a nasi TŻtwoie wiedzą, że nic nas tak nie wyprowadza z równowagi jak ich stoicki spokój i podejście do tematu z góry cwane bestie. U nas nie było nigdy cichych dni zawsze jest burza a potem już dobrze. Nie mam cierpliwości na ciche dni

Napisane przez roxi1980

Cześć babeczki okrąglutkie

Ledwo żyję, zapalenie roznosło się na drugie oko Choróbsko nie mija, rano do lekarza.



popieram

współczuję Bidulko.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40645385]Mój TŻ ma dzisiaj urodziny i oprócz prezentu dostał ode mnie urodzinowego lodzika :P[/QUOTE]
To można się na imprezę wprosić

Napisane przez enlevee

Witamy się z Bezikiem w 30 tygodniu ciąży!

Odnośnie wybryków Tżta na imprezach... mój kiedyś jak mieliśmy swoją 3letnią przerwę w związku po odstawieniu pod klatkę przez kolegów pijany jak bela stwierdził, że sprawdzi, czy rzeczywiście polizanie metalu w wielkie zimno przywiera język... i przyłożył ozór do klamki od klatki o 3 nad ranem jak było -20 stopni
I stał tak z tym językiem wywalonym pijany przyklejony do klamki i w koncu jak oderwał to zdarł sobie cały płat skóry na języku

No Kochana poważna cyfra się pojawiła
A dla TŻta brawa widać za dużo się naoglądał Głupiego i głupszego

Napisane przez enlevee

Oj dla Męża ! Ja już się przyzwyczaiłam, że jak mówi o której będzie to znaczy, że pare ładnych godzin później.. niestety to nie jest jego mocną stroną, ale ostatnio jak wrócił o 4 rano to zadzwonił do drzwi i mu je po prostu otwarłam. Do tego przespałam z psem do tej pory i nie wypisywałam do niego smsów ani nie dzwoniłam, a to aż dziwne, bo normalnie napieprzam mu tel i robie awanture jak juz przychodzi tak pozno ciąża mnie naprawdę zmieniła

Jak miałaś takiego fajnego i duuuuużego psa do przytulenia to nic dziwnego, że z TŻtem nie tęskniłaś

Napisane przez moonlightdancer

Z pytań praktycznych: Czy łóżeczko z opuszczanym bokiem jest ok? Kiedyś pisałyście że dobrze jest jak dziecko ma mozliwość wyjścia samemu bo wtedy nie będzie kombinowac ale polecane były chyba wyciągane te patyki. Tu jak oglądaliśmy łóżeczka ładne były takie z opuszczanym bokiem. Za tydzień mamy kupić więc tak pytam czy to dobre rozwiązanie. Jakoś boję się że jeszcze mi dziecko we śnie wypadnie z takiego.

Ja takie planuję kupić bo raz że można dostawić do normalnego łóżka i dzidek będzie niby u siebie i niby u nas a dwa że potem można mu ułatwić wyłażenie. Tylko minus nie mają takie łóżeczka szuflady.

A ja się dziś strachu najadłam Antonio postanowił się polenić rano a ja od zmysłów zaczęłam odchodzić. Dopiero pudełko czekoladek i rączki tatusia przemówiły mu do rozsądku

Co do historii z TŻtami to mój jakoś grzeczny pod tym względem i najczęściej jak przesadzi idzie sobie grzecznie spać wklei się zawsze w jakiś kątek i wtedy tak słodko wygląda
Za to dziś całkiem po trzeźwemu doprowadził mnie do łez. Mieszkamy bardzo blisko kościoła i dzwony rano zaczęły bić, on taki zaspany podszedł do okna i zaczął się drzeć "gnomy cholerne już musicie walić w te garczki !! Pluszem je sobie wyłóżcie!!! po czym grzecznie poszedł dalej spać

[elaine-blath]

surka; to podsyłam trochę słoneczka bo tutaj ślicznie i cieplutko

ghia: hahha dobre poranne okrzyki

wrzuciłam wam do klubu moją piłkę lekarską zainspirowałam się, ale niestety aparat mam za duży i nie wyszło do końca jak chciałam..

[Margosia__]

Napisane przez moonlightdancer

Z pytań praktycznych: Czy łóżeczko z opuszczanym bokiem jest ok? Kiedyś pisałyście że dobrze jest jak dziecko ma mozliwość wyjścia samemu bo wtedy nie będzie kombinowac ale polecane były chyba wyciągane te patyki. Tu jak oglądaliśmy łóżeczka ładne były takie z opuszczanym bokiem. Za tydzień mamy kupić więc tak pytam czy to dobre rozwiązanie. Jakoś boję się że jeszcze mi dziecko we śnie wypadnie z takiego.

Ja nie pomogę bo my mamy wyciągane szczebelki
A doświadczenia nie mam żadnego

Najwyżej na początki jak opuścicie bok można krzesłem zastawić, żeby Małe nie spadło, albo rozłożyć pod jakiś materacyk albo kocyk w razie W? No bo szkoda, żebyście kupowali coś co Wam sie nie podoba

Napisane przez elaine-blath

Margoś: a Ty sama będziesz od nich wracać? jak Tobie się autkiem taką długą podróż jeździ? tzn masz maleńki brzuszek więc pewnie Cię nic nie ciśnienie...

a u mnie juz zaczynają się negocjacje czy jednak chociaż kawałek nie pojadę hihii stwierdziłam że ma autko wysprząta to wrócimy do tematu

Sama będę wracać
Czy mam mały brzuch to nie wiem, około 101 cm pod pępkiem (bo tam mam najszersze miejsce) Ale nic mnie nie ugniata, nie ciśnie

Jedna Mama z mojego żłobka w zeszłym roku sama jechała na poród do Berlina (jechała na początku 38t nie w trakcie porodu) i dała rade to ja tylko do Krk też dam radę
Ale mój Glut mi nie przeszkadza bo on i tak ciągle śpi
Chyba, że mu będę całą drogę do domu puszczać Jedzie pociąg Rynkowskiego bo już zaczyna na niego reagować powoli

[elaine-blath]

Margoś: no kumpela regularnie z Gdańska do Hamburga jeździła można można..

ASiunia: suuper że się odzywasz! 3mam kciuki za maturę! a Tz-ta w obroty weź porzadnie niech sobie nie mysli że ma żonkę i tak dalej może przy cycu mamy

[misiaczka555]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;]
Cieszę się, że Wam się podobał
Ja oglądałam go już chyba 4. raz, strasznie go lubię, m.in. ze względu na Bradley'a Coopera (jaki on jest przystojny w tym filmie, i jeszcze Ben Affleck w komplecie....), Scarlett i ogólnie całokształt - bardzo lubię filmy kręcone na zasadzie kilku przeplatających się historii, m.in. To właśnie miłość (znam na pamięć) czy z wyższej półki: Zakochany Paryż (swoją drogą polecam!).

A Kobiety.. oglądałam pierwszy raz na swoim takim mini wieczorze panieńskim.
Niestety na 3 tygodnie przed moim ślubem zmarła moja babcia, więc za bardzo nie szalałyśmy z koleżankami, ale wyciągnęły mnie do kina na nocny maraton babskich filmów [/QUOTE]
Jeszcze raz dzięki za polecenie filmu

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie
Dawno nie pisałam, ale najważniejsze, że już jestem
To zaczynam, miałam z TŻetem USG 4D i lekarz powiedział, że synuś Mąż pęka z dumy. Lekarz powiedział, że Dzidzia prawidłowo się rozwija, to mnie uspokoił przynajmniej. Następna wizyta 22.05 Powolutku coś tam kupuje, to kaftanik to czapeczkę, skarpetunie Zaczynam III trymestr także Dzidzia szleje, czuję go i jest to cudowne uczucie
Co u Was?

gratuluje synka

Napisane przez roxi1980

Cześć babeczki okrąglutkie

Ledwo żyję, zapalenie roznosło się na drugie oko Choróbsko nie mija, rano do lekarza.



popieram

Współczuje ja tez sie doleczyc nie moge, od tygodnia budze sie z okropnym bólem gardła....kiedy to minie

Napisane przez Adriana07

A tak w ogóle to zaczynam dziś 31Tc

za 31 tydzień

Napisane przez tweedledee

Cześc dziewczyny, witamy się z malutkim już po śniadanku, czekając na obchód Liczę, że mnie jutro wypiszą, bo macica jest spokojna, mały wręcz przeciwnie a jestem tylko na luteinie i no-spie, więc szkoda łóżko zajmowac
Tęskno mi do mojego łóżka i domu
:

No juz czas do domu Tweed
Oby były dobre wieści po obchodzie

Napisane przez d0tkaaa

no wiec przedstawiam Wam moj kocyk ..tzn kocyk Amelki


zd.1
rozowy kocyk (troche zdjecie nie oddaje uroku i koloru no ale nie mialam jak zrobic lepszego) milusi piekniusi na drugiej stronie miał jakies chyba zółte kwiatuszki z szarymi kropkami czy coś nie pamietam :P ale byl ladny chodziaz tu powiedzialam tz "szary czy rozowy" a on mowi ze i tak ma duzo rozowych rzeczy wiec szary ( a uwielbiam ten kolor tez:P) wiec wzielismy szary..
zd,2 Szary kocyk na wieszaku.
zd,3 juz w domu szary i druga strona szarego ...
zd.4 druga strona w przyblizeniu( te zólte gwiazdki w rzeczywistosci widac o wiele bardziej ) ( wlasnie sie skaplam ze to sa kolory ktore bym chciala miec na scianie lol )
wymiary mniej wiecej 97/77cm wiec wsumie jest spory ale dobrze bo posłuży na dlugo bardzo

tylko znowu jak go prac zeby cały czas był taki ladniutki i mieciutki..

(widzialam ten z h&m z helo kity ale nie zrobil na mnie takiego wrazenia pewnie dlatego ze najpierw widzialam ten z mothercare..

Tez bym wybrała szary, jest przesliczny


Dzień dobry mamusie i dzidziusie
Wszystkie dzieciaczki rozrabiaja od rana tak jak moja córeczka? Czy jest jakiś spioszek?
Na moja chyba naleśniki tak podzialaly bo wszamalam 3

[Margosia__]

Napisane przez elaine-blath

Margoś: no kumpela regularnie z Gdańska do Hamburga jeździła można można..

ASiunia: suuper że się odzywasz! 3mam kciuki za maturę! a Tz-ta w obroty weź porzadnie niech sobie nie mysli że ma żonkę i tak dalej może przy cycu mamy

Tamta Mama też regularnie na wizyty jeździła, bo tam miała swojego lekarza
Dobra idę Sierścię wygonić na podwórko niech się wygrzeje w słonku ))
Miłego dnia

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry mamusie i dzidziusie
Wszystkie dzieciaczki rozrabiaja od rana tak jak moja córeczka? Czy jest jakiś spioszek?
Na moja chyba naleśniki tak podzialaly bo wszamalam 3

Jest jeden śpioszek, któremu nigdy nic nie przeszkadza

[misiaczka555]

Napisane przez Margosia__

Tamta Mama też regularnie na wizyty jeździła, bo tam miała swojego lekarza
Dobra idę Sierścię wygonić na podwórko niech się wygrzeje w słonku ))
Miłego dnia

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------



Jest jeden śpioszek, któremu nigdy nic nie przeszkadza

tak myślałam. Ciekawa jestem charakterku twojego maleństwa po drugiej stronie brzucha

[surka]

Napisane przez tweedledee

Cześc dziewczyny, witamy się z malutkim już po śniadanku, czekając na obchód Liczę, że mnie jutro wypiszą, bo macica jest spokojna, mały wręcz przeciwnie a jestem tylko na luteinie i no-spie, więc szkoda łóżko zajmowac
Tęskno mi do mojego łóżka i domu

Trzymam za powrót do domu

Napisane przez malaczarnakejt

Mój mąż abstynent od 8 lat. Ogólnie się cieszę, ale czasami mam ochotę na wieczór z winkiem a tu nie da rady...

Wtedy musisz sama Ja i tż nie lubimy winka, więc u nas wieczorków z nim też nie ma

Napisane przez Oliath

A ja mam pytanko, dziewuszki - ktoras planuje zaczac pic herbatke z lisci malin jakos niedlugo razem ze mna?

Ja się ciągle zastanawiam

Napisane przez Margosia__

Z jednej strony jak zwykle bardzo fajnie
A z drugiej tuczą mnie sernikiem
Wiedzą, że sernikowi nie potrafię odmówić i zamiast upiec makowiec, którego nie tykam pieką serniczki

To w końcu może uda ci się przytyć 1 kg do wizyty

[enlevee]

Napisane przez elaine-blath

Oliath: oo dzięki za podrzutkę do all. Zapisałam sobie.. A jak dziad grzeczniejszy?

Envl: tak, ten plus, płacić mu nie muszę. i na spacer zaraz ze mną idzie, co jest już cudem niemal, bo "bez celu" to on chodzić nie lubi... a Madi marudziła że pogoda psuje jej plany majówkowe (wczoraj chyba albo przedwczoraj) więc teraz pewnie korzysta

a liście malin na przyśpieszenie i lżejszy poród

No ja powiedziałam mojemu, że pójdziemy na spacer to się na mnie popatrzył jak na wariatkę ale dzisiaj będzie miał pracowity dzień bo musi skopać nasz ogródek (całe 40 m kwadratowych ) i posiać w nim nową trawę

Napisane przez malaczarnakejt

Byliśmy na mszy, 7 minut spacerkiem do kościoła, a tak mi serce walilo, tetno nie przesadzam ok. 140/min. Usiadlam, trochę się uspokoiło, ale kark mi się mokry zaczął robić więc wyszłam na dwór, bo bałam się, że padne. W ogóle słabiej się dziś czuje... Może coś z ciśnieniem się dzieje...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uważaj na siebie !

Napisane przez Margosia__

Z jednej strony jak zwykle bardzo fajnie
A z drugiej tuczą mnie sernikiem
Wiedzą, że sernikowi nie potrafię odmówić i zamiast upiec makowiec, którego nie tykam pieką serniczki

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Co do liści malin za każdym razem jak przechodzę koło zielarskiego to się zastanawiam, ale dwie koleżanki piły i miały bardzo ciężkie porody więc jeszcze się nie zdecydowałam

Chyba jednak postawię na Tż ;p

Hahahah jedz sernik, jedz.

Ja na Tżta nie mam co liczyć w kwestii sexu w celu wywołania porodu, więc co mi tam

Napisane przez moonlightdancer

Z pytań praktycznych: Czy łóżeczko z opuszczanym bokiem jest ok? Kiedyś pisałyście że dobrze jest jak dziecko ma mozliwość wyjścia samemu bo wtedy nie będzie kombinowac ale polecane były chyba wyciągane te patyki. Tu jak oglądaliśmy łóżeczka ładne były takie z opuszczanym bokiem. Za tydzień mamy kupić więc tak pytam czy to dobre rozwiązanie. Jakoś boję się że jeszcze mi dziecko we śnie wypadnie z takiego.

My kupujemy z wyjmowanymi szczebelkami- też mi się podobało z opuszczanym bokiem, ale dziewczyny mi skutecznie wybiły z głowy

Napisane przez Ghia

A ja się dziś strachu najadłam Antonio postanowił się polenić rano a ja od zmysłów zaczęłam odchodzić. Dopiero pudełko czekoladek i rączki tatusia przemówiły mu do rozsądku

Co do historii z TŻtami to mój jakoś grzeczny pod tym względem i najczęściej jak przesadzi idzie sobie grzecznie spać wklei się zawsze w jakiś kątek i wtedy tak słodko wygląda
Za to dziś całkiem po trzeźwemu doprowadził mnie do łez. Mieszkamy bardzo blisko kościoła i dzwony rano zaczęły bić, on taki zaspany podszedł do okna i zaczął się drzeć "gnomy cholerne już musicie walić w te garczki !! Pluszem je sobie wyłóżcie!!! po czym grzecznie poszedł dalej spać

Widzę, że teraz każdą Mamę stresuje jak dziecko się później obudzi niż my same, mam identycznie jak Ty

Twój Tż mnie rozwalił na łopatki

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry mamusie i dzidziusie
Wszystkie dzieciaczki rozrabiaja od rana tak jak moja córeczka? Czy jest jakiś spioszek?
Na moja chyba naleśniki tak podzialaly bo wszamalam 3

Mój rano był trochę leniwy, ale teraz już daje czadu, więc jestem spokojna
Misiaczka z informacji to jesteś już od jakiegoś czasu w klubie zaakceptowana więc zapraszamy do wstawienia zdjęcia (warunek bycia w klubie, wiadomo )

[JakKazdaInna]

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry mamusie i dzidziusie
Wszystkie dzieciaczki rozrabiaja od rana tak jak moja córeczka? Czy jest jakiś spioszek?
Na moja chyba naleśniki tak podzialaly bo wszamalam 3

Mój wczoraj spokojny, dziś bryka od rana

Dopiszecie nas do listy?

26 lat, TP 16.08.2013 Bartuś

Aha, za 2 tyg. mamy wesele. Moze ktoras z Was zna jakas ciekawa strone z kieckami? Za miesiac mamy nastepne, wiec nie bede kombinowac i chciałabym po prostu cos kupic

[misiaczka555]

Napisane przez enlevee

Ja na Tżta nie mam co liczyć w kwestii sexu w celu wywołania porodu, więc co mi tam


Mój rano był trochę leniwy, ale teraz już daje czadu, więc jestem spokojna
Misiaczka z informacji to jesteś już od jakiegoś czasu w klubie zaakceptowana więc zapraszamy do wstawienia zdjęcia (warunek bycia w klubie, wiadomo )

Ja mojego TZ raczej nie będę musiała namawiac ostatnio przymila sie kazdego dnia i jak tu sie nie zgodzic

Co do klubu to dzieki nawet nie wiem jak sie tam wchodzi ale w wolnej chwili postaram sie ogarnac

[enlevee]

Napisane przez JakKazdaInna

Mój wczoraj spokojny, dziś bryka od rana

Dopiszecie nas do listy?

26 lat, TP 16.08.2013 Bartuś

Aha, za 2 tyg. mamy wesele. Moze ktoras z Was zna jakas ciekawa strone z kieckami? Za miesiac mamy nastepne, wiec nie bede kombinowac i chciałabym po prostu cos kupic

Proszę bardzo, jesteś dopisana

Odnośnie sukienki na wesele poszukaj tutaj jeśli chcesz taką porządniejszą (ale i droższą :P )- http://www.happymum.pl/
Dziewczyny też kupowały na allegro i są zadowolone

Napisane przez misiaczka555

Ja mojego TZ raczej nie będę musiała namawiac ostatnio przymila sie kazdego dnia i jak tu sie nie zgodzic

Co do klubu to dzieki nawet nie wiem jak sie tam wchodzi ale w wolnej chwili postaram sie ogarnac

Ja nie pamiętam kiedy mój się przymilał jeżeli chodzi o moją przyjemność
za to o własną potrafi bardzo zadbać gad jeden, wtedy to milutki.. ale bez przesady żebym sobie zbyt dużo nie pomyślała

Po prawej stronie u góry masz coś takiego jak "Kluby" i klikasz na to i dalej już Ci się pokazuje strona "Moje kluby" czy coś takiego no i tam już się bardzo łatwo odnaleźć

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No ja się wczoraj obudziłam o 9 (dla mnie to za późno, powinnam jeść śniadanie koło 8) i byłam w szoku, że mnie Mały nie kopie :P
Ale później cały dzień już był OK

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40648009]No ja się wczoraj obudziłam o 9 (dla mnie to za późno, powinnam jeść śniadanie koło 8) i byłam w szoku, że mnie Mały nie kopie :P
Ale później cały dzień już był OK [/QUOTE]

Mój dzisiaj mamusi dał znać że pora wstawać po jest głodny
Na początku to mnie szczerze mówiąc denerwowało takie kopanie bo nie byłam przyzwyczajona.. a teraz.. uwielbiam może mnie kopać 24h/7 dni w tygodniu

[surka]

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie
Dawno nie pisałam, ale najważniejsze, że już jestem
To zaczynam, miałam z TŻetem USG 4D i lekarz powiedział, że synuś Mąż pęka z dumy. Lekarz powiedział, że Dzidzia prawidłowo się rozwija, to mnie uspokoił przynajmniej. Następna wizyta 22.05 Powolutku coś tam kupuje, to kaftanik to czapeczkę, skarpetunie Zaczynam III trymestr także Dzidzia szleje, czuję go i jest to cudowne uczucie
Co u Was?

Gratuluję syneczka

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40645385]Mój TŻ ma dzisiaj urodziny i oprócz prezentu dostał ode mnie urodzinowego lodzika :P[/QUOTE]

Jakiś taki mały ten lodzik A la tż wystkiego najlepszego

Napisane przez Adriana07

A tak w ogóle to zaczynam dziś 31Tc

Napisane przez enlevee

Witamy się z Bezikiem w 30 tygodniu ciąży!

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Ja oczywiście na wygnaniu - śpimy w salonie, bo wersalka małżeńska sprzedana... jeszcze tylko 2 noce i do mojego panieńskiego wyrka!
w końcu 160 cm szerokości, a nie 120 :P I spokojnie sobie będę mogła z moim Pytonem (rogalem) spać, bo teraz małż narzeka, że Pyton go spycha z łóżka

Napisane przez elaine-blath

jestem witam sie w 32 tc i 8 miesiacu.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40639821]A u mnie dzisiaj 30 tc.
.[/QUOTE]




Jeszcze nie nadrobiłam wczorajszego dnia, a już musze się zbierać

[elaine-blath]

Perse: najważniejsze że się odzywa... mój to urzędował do 5tej rano i potem od 8mej.. i po śniadaniu znowu.. teraz go trochę na słoneczko wystawiłam to i się uspokoił i ululał do snu...

misiaczka: to ten TZ Twój fajny... mój w tej kwestii.. eh eh... niby w notatkach z SR dużymi literami napisał "SEKS" jako forma zmiękczenia macicy i przygotowania do porodu, to jakoś jak przychodzi co do czego to obchodzi się ze mną jak ze skorupką jajka..

[surka]

Napisane przez skylie

U mnie też akcja dzisiaj była z Wojtkiem Jesteśmy w sklepie. Tłum przy kasie, a Wojtek na cały głos:

W: Mamo, mamo byłem miły i pomogłem tej staruszce (Pani 55-60 lat)
Ja; (cicho) Wojtusiu mówi się starszej Pani, a nie staruszce, bo Pani będzie przykro
W: (głośno) ale ta Pani przecież był stara

Napisane przez krysiaa2608

Wróciliśmy ze spaceru - szczerze Wam powiem, że chyba zaraz mi nogi wyjdą z !!!

Trochę schodów było, ja jak w piątek poszłam do szwagierki nan imieniy iw eszłam na 4 piętro to myśłałam, że bez tlenu się nie obejdzie

Napisane przez misiaczka555

witamy sie z Majeczką w 26 tc

[Ghia]

Napisane przez elaine-blath

Perse: najważniejsze że się odzywa... mój to urzędował do 5tej rano i potem od 8mej.. i po śniadaniu znowu.. teraz go trochę na słoneczko wystawiłam to i się uspokoił i ululał do snu...

misiaczka: to ten TZ Twój fajny... mój w tej kwestii.. eh eh... niby w notatkach z SR dużymi literami napisał "SEKS" jako forma zmiękczenia macicy i przygotowania do porodu, to jakoś jak przychodzi co do czego to obchodzi się ze mną jak ze skorupką jajka..

No właśnie mój też się chyba boi czy co

[surka]

Nadrobiłam

[enlevee]

Napisane przez surka

Nadrobiłam

,a my jedziemy na randkę do practicera zaraz po 2 worki ziemi

[Ghia]

Napisane przez enlevee

,a my jedziemy na randkę do practicera zaraz po 2 worki ziemi

No co Ty serioooo ależ ten Twój TŻ romantyczny.

Ja się zwijam, jedziemy do mojej mamy na obiadek a potem może na spacer.
Antonio się przeciąga ufff

Miłego niedzielnego lenistwa

[enlevee]

Napisane przez Ghia

No co Ty serioooo ależ ten Twój TŻ romantyczny.

Ja się zwijam, jedziemy do mojej mamy na obiadek a potem może na spacer.
Antonio się przeciąga ufff

Miłego niedzielnego lenistwa

no romantycznie, że hej

Miłego dnia ! no i całusy dla Antonia, który dopiero się obudził

[karolajn1987]

Cześć matki
U mnie teściu konczy malowanie i od jutra będę mogla Hanulkowy dobytek ukladac tż mi jutro wyjeżdża. .jeszcze nigdy na tak długo się nie rozstawalismy :-(

Gratuluję nowych tygodni! Już teraz z górki

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[surka]

Dobra, ja też uciekam do rodziców. Miłego dnia