Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez enlevee

hej, jestem tylko dzisiaj mam troche zarobiony dzien..

zaraz zacznę nadrabiac, a tymczasem chciałam tylko Perse napisać, że myślę o Tobie od rana i życzę Ci aby ten dzien szybko minął i zebys się nie stresowała. Jest wszystko w porządku, a Aniołek na Ciebie patrzy z góry i się uśmiecha w ten słoneczny dzień

Napisane przez Margosia__

Ja bym olała
A potem zgłaszacie Małego do przychodni A?
W przychodni B wtedy i tak nie będą wiedzieć, że urodziłaś ani nic więc ja bym sprawę zostawiła[COLOR="Silver"]

Nie wiem, czy do A, ale na pewno nie do B, to ta przychodnia, która nie ma w apteczce podstawowych lekarstw, więc też się trochę obawiam, jak tam jest w dziecięcej... Muszę popytać jakichś dziewczyn stąd, gdzie jest dobry pediatra (choć nie mam tu zbyt wiele znajomych, mieszkam tu 5 lat, ale TŻ od dzieciństwa, to może on popyta).

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Ja się ostatnio zdziwiłam jak gin podał mi rękę, żeby podnieść mnie z tej leżanki od usg, a ja tak na niego patrze i pytam po co? Przecież sama sobie wstanę

mój mi ostatnio też podał rękę, ja skorzystałam. jak dają to bierz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Oliath

PERSE, bylam z Toba myslami i sercem w urodziny, i jestem dzis tak samo cala soba z Wami, choc wy mnie z malym w ogole nie potrzebujecie, gdyz macie sie wprost swietnie

I w ogóle dla Was wszystkich

Bez wizażu to bym chyba oszalała

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Perse - myślę cały czas i nie stresuj się wcale wcale bo wszystko jest w najlepszym porządku!

umyłam podłogę na dole, posadziłam kwiatki, teraz przenoszę się na górę..

[magdalennne]

Napisane przez idzia111

Witajcie,

Wreszcie wypłacili mi kase z ZUS-u

Po jakim czasie od początku zwolnienia dostałaś?
I od razu do reszty dziewczyn: Ile czekałyście na kasę?
Minął mi już miesiąc od początku zwolnienia, termin normalnej wypłaty też minął, a kaska by się bardzo przydała

Napisane przez Neni1984

Hej brzuszki
Melduję, że jestem i żyję.
Ponadto zaczynamy dziś 30 tydzień

Napisane przez d0tkaaa

a jak u waszych lekarzy jest z wystawianiem l4? chodzi mi o to czy np jak macie tp 15.07to do tej daty wystawiaja l4 a pozniej jak ktos nie urodzi jeszcze to macierzynski czy dopoki sie nie urodzi dzidzia to wystawiaja l4? wiem ze sa rozni lekarze ale moze juz ktoras gadala o tym ze swoim gin bo ja wlasnie bede tez pytac na tej wizycie..

Nie pomyślałam, żeby o to zapytać Ale mam mieć teraz wizyty co 2 tygodnie, więc będzie jeszcze okazja.

Napisane przez d0tkaaa

wklejam zdjecie
1.To coś dziergane rózowo biale to nie sukienka a kombinezon lol plus buciki itp
2.duzooo body haha nie chcialo mi sie rozkladac,plus moja pstrokata tapeta ktorej mam dość juz :P
3.balerinki mojej niunki
4.buciki
5.buciki i skarpetkobuciki itp.

Śliczne te rzeczy

Napisane przez Anulka_p

Pamiętajcie, że teraz w Polsce plan porodu, to nie standard w niektórych szpitalach, ale nasze prawo. Nikt nie może nam odmówić przyjęcia tego planu i przestrzegania tego co w nim zawarłyśmy.

Ja już po wizycie. Wymaz wzięty i po Pani doktor powiedziała, że zrobimy szybkie USG. Ucieszyłam się jak cholerka, zmierzam w stronę gabinetu USG, a ona mnie powstrzymuje i mówi, że USG w gabinecie zrobimy za dwa tygodnie, bo jesteśmy umówione na wizytę. Myślę, więc sobie, że chora jestem i tak bardzo tego USG chciałam, że wymyśliłam sobie fakt, że mnie Pani doktor na to USG zaprosiła. Aż tu nagle ona mi ręką kącik wskazuje i prosi żebym się położyła. Patrzę, a tam maleńki aparat do USG z epoki kamienia łupanego Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałam. Ekran miał chyba z 3 cale Sprzęt nie robił wydruków, można było sobie tylko spojrzeć na dzidziusia w kiepskiej jakości. Upewniłam się jednak, że maleństwo sobie grzecznie w brzuszku siedzi i czasem się wierci, że mam dużo wód płodowych i poznałam orientacyjną wagę. Pani doktor powiedziała jednak, że ze względu na sprzęt waga jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo przybliżona A jest to ok 2 kg

Odnośnie planu porodu to położna ze SR mówiła, że w tym szpitalu się spisuje, ale możemy przyjechać z własnym napisanym i oni mają obowiązek to uwzględnić i dopiąć do historii choroby.

I za wizytę I że podglądnęłaś maleństwo nawet na 3 calach

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40664405]
Opisuję moją sytuację (już to kiedyś robiłam).

W zeszłym roku wypełniłam deklarację na położną w przychodni A.
W tym roku zadzwoniłam do tej przychodni i nie umieli znaleźć tej deklaracji.
Byłam w przychodni B, gdzie pielęgniarka dosłownie wcisnęła mi do podpisu ich deklarację, już dla świętego spokoju podpisałam, choć i tak miałam zamiar się przepisać ponownie do A.

Teraz się okazuje, że moja deklaracja jednak widnieje w przychodni A (widocznie wtedy nie znaleźli).
I tak jakby mam deklaracje na 2 przychodnie tym samym....
W przychodni A moja deklaracja się "świeci", więc jest aktywna.
[/QUOTE]

Po złożeniu drugiej deklaracji pierwsza powinna wygasnąć. Myślę, że powinnaś się zainteresować czy nie stanie się to z opóźnieniem. Bo tu nie chodzi tylko o ten kwitek, ale oni mają to w systemie jakimś. Albo niech w przychodni A jeszcze raz ją tam wpiszą, albo przejdź się do przychodni B i zapytaj co robić.

[Oliath]

Napisane przez Margosia__

Ja się ostatnio zdziwiłam jak gin podał mi rękę, żeby podnieść mnie z tej leżanki od usg, a ja tak na niego patrze i pytam po co? Przecież sama sobie wstanę

Mialam to samo poczulam sie jakbym w ciazy byla

Napisane przez Anulka_p

Zanim wpadnę w wir sprzątania to jeszcze jedna historia z gabinetu Pani doktor. Leżę sobie, patrzę w ekran o wielkości 3 cale. Pani doktor jeździ tym całym "pilotem" (mocniej niż zwykle, bo ledwo coś widać) i nagle huk! Pani doktor się rozgląda i nagle patrzy na mnie. Była tak przerażona, że aż wystraszyłam się, tym czymś co spadło.
G: Kalendarz spadł!
Ja: (Nie zareagowała. No spadł sobie i tyle)
Ona nadal przerażona
G: To nic nie znaczy! Kompletnie nic. Niech się Pani nie stresuje, nie denerwuje, on już spadał. Naprawdę spadał, źle się trzyma, a nic to na pewno nie znaczy.
Ja: ( Uśmiechnęłam się po chwili tylko, bo kompletnie nie wiedziałam co powiedzieć).

Może o jakimś przesądzie nie wiem prastarym Teraz śmieszy mnie to jej przejęcie. Mam nadzieję, że się nie zadręcza, ale teraz może i ona z utęsknieniem będzie czekała na kolejną wizytę. Nie tylko ja

1. Kalendarz ścienny spada:
a) rysunkiem do góry - 3 lat nieszczęścia
b) rewersem do góry - choroba w rodzinie
2. Kalendarz harmonijkowy spada:
a) złożył się - przypływ gotówki
b) nie złożył - kłopoty zdrowotne
Do tego jest jecze cała masa przepowiedni dotyczących tego czy to był kalendarz z roku bieżącego, ubiegłego, czy też na przyszły rok. Znaczenie ma też motyw obrazkowy na kalendarzu podobno

Olac przesady, no chyba ze o gotowke chodzilo

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40664405]Dzięki Dziewczyny, jesteście kochane


A teraz mam pytanie jeszcze do Was.

Opisuję moją sytuację (już to kiedyś robiłam).

W zeszłym roku wypełniłam deklarację na położną w przychodni A.
W tym roku zadzwoniłam do tej przychodni i nie umieli znaleźć tej deklaracji.
Byłam w przychodni B, gdzie pielęgniarka dosłownie wcisnęła mi do podpisu ich deklarację, już dla świętego spokoju podpisałam, choć i tak miałam zamiar się przepisać ponownie do A.

Teraz się okazuje, że moja deklaracja jednak widnieje w przychodni A (widocznie wtedy nie znaleźli).
I tak jakby mam deklaracje na 2 przychodnie tym samym....
W przychodni A moja deklaracja się "świeci", więc jest aktywna.

Wiem, że wyboru położnej można dokonać raz w roku (i bezpłatnie zmienić raz czy dwa), więc w sumie nic złego nie zrobiłam, tylko dlaczego ta deklaracja w takim razie nie wygasła i co mam zrobić z przychodnią B w takim razie, mam tam jakoś anulować ten wybór??

Czy olać to ciepłymi siuśkami i po prostu chodzić do przychodni A? (mam tam szkołę rodzenia jutro...)

Papierologia :/[/QUOTE]

O ile mi wiadomo, prawidlowo zaczytana do systemu NFZ deklaracja pozniejsza automatycznie uniewaznia deklaracje wczesniejsza - z tym, ze znajac lotnosc naszych systemow, to moze zajac wieki .

Olej, nie Ty zawinilas i niczego nie musisz odkrecac, a chodz tam, dokad Ci bardziej pasuje

[surka]

Napisane przez magdalennne

Po jakim czasie od początku zwolnienia dostałaś?
I od razu do reszty dziewczyn: Ile czekałyście na kasę?
Minął mi już miesiąc od początku zwolnienia, termin normalnej

Ja jestem na zwolnieniu od 18 marca i w kwietniu dostałam normalną wypłatę za marzec od pracodawcy, a w maju dostałam od pracodawcy 300 zł za marzec W moim przypadku powinnen mi pracodawca wypłacać ponieważ zatrudnia powyżej 20 osób. Stwierdziłam, że poczekam jeszcze trochę i zobaczę czy coś dostanę czy nie i wtedy przejdę pogadać sobie z finansami

[Oliath]

Z dedykacja dla tych, ktore sie sobie nie podobaja, ktorym sie nic NIE CHCE, dla tych, u ktorych pada lub sie chmurzy.... Lilo uwielbia ten kawalek

Manual: zapuscic, zrozumiec, nauczyc sie na pamiec, SPIEWAC!!!

http://www.youtube.com/watch?v=d1eQLw0Nwto

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=Q-ndHegcy60

A to jakby ktos chcia poryczec sobie z podkladem muzycznym

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

I moja ukochana COURTNEY: http://www.youtube.com/watch?v=UY5DPln3RXQ

[lachryma]

ile kupowałyście sztuk majtek wielorazowych? chcę zamówić jakieś Hartmann i nie mam pojęcia ile tego

[dzoan]

Nie wiem ile się goliłam, ale to była jakaś masakra.. Nic nie widzę.. w lustrze też idealnie siebie nie widzę.. nogi od kucania bolą.. ja nie wiem.. jeszcze do wizyty raz w miesiącu się wymęczę, ale jak tu trzymać klasę bliżej porodu.. nie widzę gdzie maziam tym kremem.. a i tak musiałam wspomóc się maszynką, po której na bank mi coś powyskakuje...tragedia

[madi82]

Taaa....She była....i znikła bez słowa....

[dzoan]

Napisane przez lachryma

ile kupowałyście sztuk majtek wielorazowych? chcę zamówić jakieś Hartmann i nie mam pojęcia ile tego

mnie pożyczyła przyjaciółka.. 5 par.. ale mówiła, że użyła tylko 3..prała sobie na bieżąco, jak już się zdarzyło zachlapać

[surka]

Napisane przez dzoan

Nie wiem ile się goliłam, ale to była jakaś masakra.. Nic nie widzę.. w lustrze też idealnie siebie nie widzę.. nogi od kucania bolą.. ja nie wiem.. jeszcze do wizyty raz w miesiącu się wymęczę, ale jak tu trzymać klasę bliżej porodu.. nie widzę gdzie maziam tym kremem.. a i tak musiałam wspomóc się maszynką, po której na bank mi coś powyskakuje...tragedia

Ja się zawsze pozacinam, a teraz mam tak wrażliwą skórę, że potem jestem tam zaczerwioeniona i chrosty murowane, więc jak idę do gina to tam pizza

[lachryma]

Napisane przez dzoan

Nie wiem ile się goliłam, ale to była jakaś masakra.. Nic nie widzę.. w lustrze też idealnie siebie nie widzę.. nogi od kucania bolą.. ja nie wiem.. jeszcze do wizyty raz w miesiącu się wymęczę, ale jak tu trzymać klasę bliżej porodu.. nie widzę gdzie maziam tym kremem.. a i tak musiałam wspomóc się maszynką, po której na bank mi coś powyskakuje...tragedia

mam to samo, ostatnia depilacja kremem skończyła się tak, że musiałam robić poprawki maszynką po której standardowo mam krostki

jak ja tęsknie za depilacją woskiem chociaż miałam spokój na długi czas.

[Ghia]

Dzoan oj ja z natury dobra kobieta jestem ale jak mnie ktoś już podkurzy to lepiej schodzić z drogi bo jak tornado jestem. Nie bez powodu mówią NIE DRAŻNIĆ LWA!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40664405]Dzięki Dziewczyny, jesteście kochane

A teraz mam pytanie jeszcze do Was.
Czy olać to ciepłymi siuśkami i po prostu chodzić do przychodni A? (mam tam szkołę rodzenia jutro...)

Papierologia :/[/QUOTE]
Ja bym wyjaśniła co by potem nie było jakichś niedomówień.

Napisane przez Margosia__

a to 3w1? bo jeżeli tak to może się różnić fotelikiem, te z maxi cosi są droższe

witajcie po drugiej stronie

Te rude są tak cudowne, że aż słów mi brakło

Gratulacje dla Bratowej )

no i porządnie choć bardzo przybliżono Michaś waży

Ja bym olała
A potem zgłaszacie Małego do przychodni A?
W przychodni B wtedy i tak nie będą wiedzieć, że urodziłaś ani nic więc ja bym sprawę zostawiła

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------


Ja też nie znam tego przesądu

Ja się ostatnio zdziwiłam jak gin podał mi rękę, żeby podnieść mnie z tej leżanki od usg, a ja tak na niego patrze i pytam po co? Przecież sama sobie wstanę

To mnie na pierwszej wizycie u nowej ginki tak zaskoczyła jak mi podała rękę żeby pomóc z samolotu zejść to się z nią przywitałam bo nie wiedziałam po co mi ta rękę daje. Biedna się wtedy popłakała ze śmiechu

Napisane przez Oliath

Z dedykacja dla tych, ktore sie sobie nie podobaja, ktorym sie nic NIE CHCE, dla tych, u ktorych pada lub sie chmurzy.... Lilo uwielbia ten kawalek

Manual: zapuscic, zrozumiec, nauczyc sie na pamiec, SPIEWAC!!!

http://www.youtube.com/watch?v=d1eQLw0Nwto

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=Q-ndHegcy60

A to jakby ktos chcia poryczec sobie z podkladem muzycznym

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

I moja ukochana COURTNEY: http://www.youtube.com/watch?v=UY5DPln3RXQ

Zdecydowanie wolę pierwszą
Choć dziś u mnie bojowy nastrój i Antonio buja się do takich oto rytmów
http://www.youtube.com/watch?v=vhmO6NuFMRo

uwielbiam ich są tak poje..ani że masakra

[lachryma]

Napisane przez surka

Ja się zawsze pozacinam, a teraz mam tak wrażliwą skórę, że potem jestem tam zaczerwioeniona i chrosty murowane, więc jak idę do gina to tam pizza

[Oliath]

Ja mam to szczescie, zem gruboskorna i niewrazliwa i mi maszynka niestraszna opracowalam metode na stojaco z nozka na brzegu wanny i jade po omacku

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Doooooooooobra, koniec lawiranctwa, kawka i wio do roboty

[Ghia]

Pisałam już do Małejczarnej o takim wynalazku jak lusterko Ja ustawiam akurat na pralce i nie muszę po omacku Daje radę

[Oliath]

Napisane przez Ghia

Pisałam już do Małejczarnej o takim wynalazku jak lusterko Ja ustawiam akurat na pralce i nie muszę po omacku Daje radę

Cwaniaku

Jesli sie wychyle na boczek i ewentualnie wyciagne szyje jak bocian, to cos tam widze nawet bez wynalazkow jeszcze

[Anulka_p]

Napisane przez Oliath

1. Kalendarz ścienny spada:
a) rysunkiem do góry - 3 lat nieszczęścia
b) rewersem do góry - choroba w rodzinie
2. Kalendarz harmonijkowy spada:
a) złożył się - przypływ gotówki
b) nie złożył - kłopoty zdrowotne
Do tego jest jecze cała masa przepowiedni dotyczących tego czy to był kalendarz z roku bieżącego, ubiegłego, czy też na przyszły rok. Znaczenie ma też motyw obrazkowy na kalendarzu podobno

Olac przesady, no chyba ze o gotowke chodzilo

A chodziło! Harmonijkowy się złożył Doczekam się wreszcie tego zwrotu z podatku. 15 marca mąż złożył PIT i nadal cisza. Teraz już grzecznie czekam na przelew

[krysiaa2608]

Byłam u lekarza

Ogólnie pani doktor stwierdziła, że to jest ewidentne uczulenie na coś i teraz muszę po prostu poszukać na co - może to być proszek/płyn do prania (nawet jeśli jest od dłuższego czasu używany ten sam, czasem się tak zdarza), ale może też być coś z dworu (mamy łóżko przy oknie, a za oknem mnóstwo drzew które teraz pylą, mogło coś wlecieć i rozprzestrzenić się po kołdrze/prześcieradle). Generalnie mnie bardzo uspokoiła, mam przede wszystkim dziś zmienić wszystkie pościele, przejechać łóżko odkurzaczem i zobaczyć - powinno być dobrze Przy okazji spytałam o te sprawy wątrobowe - okazało się, że pani doktor u której byłam sama miała w ciąży cholestazę ciążową i zapewniła mnie, że to nie to, ani nic związane z wątrobą - uff! Teraz tylko musimy poszukać co za cholerstwo uczula

Aha, wapno mogę sobie pić, bez żadnych obaw - podobno to nawet dobrze dla dziecka, bo zapobiega późniejszym chorobom kości

[enlevee]

dubel posta

[enlevee]

Napisane przez dzoan

Tak w ogóle to zaczynamy 29 tydzień

Napisane przez tweedledee

Ja jednak wychodze jutro czekam na wyniki wymazu ale to w sumie fajnie, bo pojde z dziewczynami z sali na gore na porodowke do kolezanki, to od razu obczaje oddział
I w koncu wyciagnelam wenflon, bo w takim dziadowskim miejscu mi zalozyla, ze ciezko było sie wykapac

Aaaa na i po obchodzie lakrz stwierdzil, ze szyjka jest ksiazkowa (4cm), brzuch wymacał i też jest super mięciutki, takze wszystko wrocilo do normy

super, że z Wami wszystko w porządku i juz jhutro bedziecie w domku!

Napisane przez Kathe

hej
witam sie z Wami w 31 tc coraz blizej!!!!!!!!!!
wstawilam posciel do wyprania i czekam kiedy sie wypierze

musze napisac esej po angielsku o zaletrach przystapienia polski do UE ;/

aa kiedy pierzecie ubranka itp??

gratulacje za tydzien ! eseju nie zazdroszcze. Ubranka zaczneprac jakos w 35 tygodniu zeby byly na swiezo

Napisane przez krysiaa2608

Dziewczyny ja tylko tak na szybko, później was nadrobię:

wróciłam właśnie od lekarza rodzinnego, który mnie nie przyjął bo nie ma miejsc więc przyjechałam do domu na chwilę i za chwilę wychodzę, bo mnie zapisali na 11:50... No ale od początku:
wczoraj Wam pisałam, że jak się obudziłam to czerwone place miałam na kolanach, jak zdjęłam spodnie od piżamy to zeszły... Dziś w nocy pobudka o 1 w nocy - obudziło mnie pieczenie i swędzenie - ręce i nogi w czerwonych placach... Wstałam z łóżka, posiedziałam na sofie, zaczęły te place schodzić, więc po godzinie stwierdziłam, że TŻ ma zabrać kołdrę i poduszkę bo pewnie to mnie uczula - zasnęłam na łóżku bez tego (tragedia! twardo i zimno...). o 4.30 pobudka - ten sam powód tym razem place miałam na ręce i nodze - lewe, a spałam na lewym boku, prawa strona nietknięta... już nie wiedziałam co ja mam zrobić, szału dostawałam bo chciałam spać!! w końcu po 6 położyłam sobie ręcznik na łóżku, przykryłam się kołdrą bo już nie dałam rady, zresztą stwierdziłam, ze to chyba nie kołdra mnie uczula, no bo w środku nocy przecież ją zostawiłam, a i tak mi te place wyszły. No ale o 9 pobudka i place, ale już w "wersji delikatnej". Stwierdziliśmy z TŻ, że jedziemy do lekarza, niech to zobaczy, przynajmniej mi powie co mogę brać w ogóle na to... No ale lekarz przyjmie mnie o 11:50, a mi te place już całkowicie zeszły i jestem wściekła, niewyspana i w ogóle cholera mnie bierze
Zastanawiając się na spokojnie - opcją która została jest to, że... uczula/podrażnia mnie łóżko! No bo wszystko inne zabrałam! Aha, no i te place mi wychodzą tylko w miejscach nagiego ciała, to co mam zakryte to skóra nietknięta! Jedziemy zaraz do lekarza, TŻ pierze pościele w LENOVO (stwierdziliśmy, że to nie uczuli), no ale co z tym łóżkiem zrobić to nie wiem

Ojej Krysia wspolczuje, nie mam pojecia co to moze byc..ale dobrze, ze sie umowilas do lekarza!

Napisane przez Neni1984

Hej brzuszki
Melduję, że jestem i żyję.
Ponadto zaczynamy dziś 30 tydzień

Idę nadrabiać

no w koncu jestes ! gratki za tydzien!

Napisane przez dzoan

Kurde faceci.... piszę do brata smsa czy wie już jak tam jego żona po pierwszym usg.. on odpisał 'ok..nie wysłała ci zdjęć?'..no to ja dalej pytam: 'ale co jeden bobas się rozwija czy bliźniaki?', na co on 'chyba jeden, wyślę ci zdjęcia na maila'

najważniejsze, ze wie, ze zona w ciąży haha super, ze im sie udało!

Napisane przez d0tkaaa

wklejam zdjecie
1.To coś dziergane rózowo biale to nie sukienka a kombinezon lol plus buciki itp
2.duzooo body haha nie chcialo mi sie rozkladac,plus moja pstrokata tapeta ktorej mam dość juz :P
3.balerinki mojej niunki
4.buciki
5.buciki i skarpetkobuciki itp.

super rzeczy odnosnie szpitala to bedziesz miala info z pierwszej rekiode mnie w lipcu mi tez pare osob odradzalo kopernika ale byly to osoby, ktore tam nie rodzily wiec dla mnie to zadna opinia od paru lat tam sie bardzo duzo zmienilo poza tym


Ja już po wizycie. Wymaz wzięty i po Pani doktor powiedziała, że zrobimy szybkie USG. Ucieszyłam się jak cholerka, zmierzam w stronę gabinetu USG, a ona mnie powstrzymuje i mówi, że USG w gabinecie zrobimy za dwa tygodnie, bo jesteśmy umówione na wizytę. Myślę, więc sobie, że chora jestem i tak bardzo tego USG chciałam, że wymyśliłam sobie fakt, że mnie Pani doktor na to USG zaprosiła. Aż tu nagle ona mi ręką kącik wskazuje i prosi żebym się położyła. Patrzę, a tam maleńki aparat do USG z epoki kamienia łupanego Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałam. Ekran miał chyba z 3 cale Sprzęt nie robił wydruków, można było sobie tylko spojrzeć na dzidziusia w kiepskiej jakości. Upewniłam się jednak, że maleństwo sobie grzecznie w brzuszku siedzi i czasem się wierci, że mam dużo wód płodowych i poznałam orientacyjną wagę. Pani doktor powiedziała jednak, że ze względu na sprzęt waga jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo przybliżona A jest to ok 2 kg

No to tyle ode mnie. Zabieram się za sprzątanie, bo bałagan mam okropny. [/QUOTE]
najwazniejsze, ze małego pooglądałaś! duzy klocuszek juz, gratulacje!

Napisane przez Rockyyy

Aaaa Tz skopał mi kawałeczek i samodzielnie zasadziłam koperek i pietruszke chce jeszcze buraki ,szczypiorek i moze szczaw W tym roku zaczynam od takich małych upraw

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------



Enleeve zabko mogł;abys dopisac mi wizyte na 10 i na 23 maja?? Z gory dziekuje Gdybys nie doczytała wsrod spamu to upomne sie pozniej na priv

a mogłabym i zaraz dopiszę ale z Ciebie dzisiaj mróweczka

Napisane przez Ghia

Czeeeeść
Wstałam wnerwiłam się zrobiłam zakupy a teraz idę znowu spać.
Nie dość, że zwolnili TŻ w takiej a nie innej sytuacji to jeszcze skur...yny nie wypłacili pensji z odprawą na czas a jeszcze zaległą premię do konca miesiąca mają wyplacic Nosz qrwa żebym jeszcze musiała jeździć i pożyczać kasę bo oni w firmie mają bajzel Jak do środy nie będzie kasy to idę do PIP-u i już klamka zapadła jak tylko wypłacą mu tą cholerną premię to składam pozew do sądu w ogóle za to zwolnienie bo nie do końca mogli TZta zwolnić ! ja się patyczkować nie będę

Twojego Tżta to tak wyc*ujali na kasę jak mnie, tylko trochę inna sytuacja.. masz rację, walczcie bo sa po prostu bezczelni! trzymam kciuki!

w krk dzisiaj bardzo ciepło! do tego chciałam się pożalić, bo Tż już mnie nie nazywa kuleczką, tylko woła jdo mnie "ej,kula" chamstwo straszne!

[dzoan]

surka- pizza, to właściwe określenie
Ghia- teraz już wiem skąd Twój awatarek co do lusterek, to też się wspomagałam, kładłam na podłodze nawet, żeby lepiej było widać dalsze partie ale i tak ciężko i niewygodnie..
krysiaa- dobrze, że to nie ma związku z chorobą żadną.. ze tylko uczulenie.. powodzenia w szukaniu alergenu

[surka]

Napisane przez krysiaa2608

Byłam u lekarza

Ogólnie pani doktor stwierdziła, że to jest ewidentne uczulenie na coś i teraz muszę po prostu poszukać na co - może to być proszek/płyn do prania (nawet jeśli jest od dłuższego czasu używany ten sam, czasem się tak zdarza), ale może też być coś z dworu (mamy łóżko przy oknie, a za oknem mnóstwo drzew które teraz pylą, mogło coś wlecieć i rozprzestrzenić się po kołdrze/prześcieradle). Generalnie mnie bardzo uspokoiła, mam przede wszystkim dziś zmienić wszystkie pościele, przejechać łóżko odkurzaczem i zobaczyć - powinno być dobrze Przy okazji spytałam o te sprawy wątrobowe - okazało się, że pani doktor u której byłam sama miała w ciąży cholestazę ciążową i zapewniła mnie, że to nie to, ani nic związane z wątrobą - uff! Teraz tylko musimy poszukać co za cholerstwo uczula

Aha, wapno mogę sobie pić, bez żadnych obaw - podobno to nawet dobrze dla dziecka, bo zapobiega późniejszym chorobom kości

To teraz trzeba znaleźć to holerstwo, które cię uczula

[dzoan]

Piszecie, że u Was ciepło..a u mnie słonka od rana nie widziałam..przeszedł deszczyk i teraz ciągle pochmurno..a na balkonie wietrznie.. gdzie te 22 stopnie..nie czuję

[Anulka_p]

Napisane przez krysiaa2608

Byłam u lekarza

Ogólnie pani doktor stwierdziła, że to jest ewidentne uczulenie na coś i teraz muszę po prostu poszukać na co - może to być proszek/płyn do prania (nawet jeśli jest od dłuższego czasu używany ten sam, czasem się tak zdarza), ale może też być coś z dworu (mamy łóżko przy oknie, a za oknem mnóstwo drzew które teraz pylą, mogło coś wlecieć i rozprzestrzenić się po kołdrze/prześcieradle). Generalnie mnie bardzo uspokoiła, mam przede wszystkim dziś zmienić wszystkie pościele, przejechać łóżko odkurzaczem i zobaczyć - powinno być dobrze Przy okazji spytałam o te sprawy wątrobowe - okazało się, że pani doktor u której byłam sama miała w ciąży cholestazę ciążową i zapewniła mnie, że to nie to, ani nic związane z wątrobą - uff! Teraz tylko musimy poszukać co za cholerstwo uczula

Aha, wapno mogę sobie pić, bez żadnych obaw - podobno to nawet dobrze dla dziecka, bo zapobiega późniejszym chorobom kości

Uf, dobrze że to nic złego.


Wrzucam właśnie do klubu moje zdjęcie z Michasiem Mąż zrobił mi je wczoraj w pięknych okolicznościach przyrody. Na przodzie oczywiście Michaś w 32 tygodniu (jak twierdzi teść wielki jak bliźniaki), a za nim ja (jak twierdzi teść- wielka baba).

Lecę robić pudliszkową.

[elaine-blath]

i padłam...
a tu widzę żywo

Napisane przez Katerine2

Ja nie wiem ale same chudzinki tu sa chyba....z ciekawosci zmierzylam sie w najszerszym miejscu brzuszka i mam...................uwa ga.................107 cm

) pokaźnie

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40661362]
mój obwód brzucha od gdzieś 2 miesięcy wynosi 103 cm waga 67

ale mój dziubol dziś kopie!!!! [/QUOTE]

a ile masz wzrostu? u mnie 2kg więcej ale obwód ten sam...

Napisane przez d0tkaaa

a wogole powiedzcie mi czy wszystkie maja badania na HIV? bo ja nie mam,nie mialam zleconego a kuzynka mowila ze pierwsze co chcieli w szpitalu to karte ciazy i badania na hiv ?( ale ona ma wczesniaka wiec moze dlatego)

na HIV robiłam kilka lat temu bo jednak mam tatuaże.. ale teraz w ciązy też mnie wysłali..

Napisane przez mela1234

Tych co mają pierwsze dziecko w drodze (bez urazy) i tych co robią prezent dla znajomych lub rodziny.

Witam słonecznie
3 prania wywieszone i więcej nic mi się nie chce.
Dziś na 13:30 na USG! Trzymajcie kciuki. Zabiorę Małgosię, jeszcze nie wie, ale będzie szczęśliwa.

hm.. wypraszam sobie :PPP kupiłam 3-4 ciuszki w przecenie za 7,90 i jedną za 11,90.

Napisane przez Sofina

elaine-blath: nic się nie dzieje, tak tylko gwoli wyjaśnienia potem aplikacja, dlatego teraz tydzień odpoczynku i do nauki

a jaka aplikacja? Mój mąż wreszcie się też za to wziął i od stycznia jest na 1 roku.. powodzenia!

Napisane przez Kathe

hej
witam sie z Wami w 31 tc coraz blizej!!!!!!!!!!

gratki!

Napisane przez Neni1984

Hej brzuszki
Melduję, że jestem i żyję.
Ponadto zaczynamy dziś 30 tydzień

Idę nadrabiać

grzeczna dziewczynka

Napisane przez Charlize89

No i po majówce...ciepło dzisiaj, a ja mam meeega lenia.

Jeśli chodzi o gapienie na brzuch to mnie to nie przeszkadza, tylko te komentarze mnie denerwują....
"Co? Ciężko już?", "Dużo pani zostało, bo brzuszek dość spory i chyba się tez przytyło?" (i to mówi kobieta która waży więcej ode mnie) i wiele wiele innych komentarzy...

tego typu komentarze faktycznie są niezbyt. Mnie bawią koledzy, którzy często porównują swoje brzuchy z moim i są b. zadowoleni że juz nie prowadzą w tej konkurencji i jest oczywiście śmiech że do lipca muszą się ogarnąć bo mogę szybciej odpaść z konkurencji niż oni się za sibeie wezmą

Napisane przez Anulka_p

Ja już po wizycie. Wymaz wzięty i po Pani doktor powiedziała, że zrobimy szybkie USG.

fajnie ze jednak miło Cię zaskoczyła i waga już sluszna)

Napisane przez Ghia

Nom tak myślałam więc witam młodszą koleżankę po fachu. We wrześniu pewnie egzaminy na aplikację chcesz zdawać?? A na jaką?? Ja jestem na drugim roku radcowskiej.

o wlasnie, bo kiedyś się Ciebie pytałam ale chyba przegapiłam odpowiedź.
a co do PIP-u to jeśli wg Ciebie są niezgodności w zwolnieniu i jeszcze takie hocki klocki robią to tym bardziej nei zastanawiaj sie

[Margosia__]

Napisane przez Ghia

To mnie na pierwszej wizycie u nowej ginki tak zaskoczyła jak mi podała rękę żeby pomóc z samolotu zejść to się z nią przywitałam bo nie wiedziałam po co mi ta rękę daje. Biedna się wtedy popłakała ze śmiechu

wcale się jej nie dziwię )

Napisane przez Oliath

Jesli sie wychyle na boczek i ewentualnie wyciagne szyje jak bocian, to cos tam widze nawet bez wynalazkow jeszcze

Ja tam widzę wszystko bez szczególnych akrobacji

[lachryma]

Napisane przez dzoan

surka- pizza, to właściwe określenie

wstyd przyznać, ale zachciało mi się pizzy
ale takiej prawdziwej!