|
|
#661 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ok, przyjęłam do wiadomości odpowiedź, teraz jeszcze jedno pytanie i się odczepię. A sama przysięga w kościele, bez księdza? Musi być koniecznie ślub z księdzem i wpisem do ksiąg parafialnych, żebyś uznała małżeństwo za "duchowo zawarte"?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#662 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Twoja agresja jest tu zbędna, mam ochotę wypowiadać się na tym forum. Zwłaszcza, że śmiem twierdzić, iż akurat moja wiedza w tej kwestii jest spora i solidna Chcąc twierdzić inaczej musiałabyś mi to udowodnić , a nie odsyłać do jakichś stronek dla nowożeńców (no daruj, są granice absurdu). Nie czuję się dziś katoliczką, ale mój światopogląd wyrasta z interpretacji, która jest dość mocna Dlatego że nie potrzebuję np. przekłamywać stanowiska Kościoła, do niczego nie jest mi to potrzebne. I mam do niego pewnego typu szacunek, a już na pewno dla ludzi, którzy podejmują wysiłek bycia spójnym z sobą. Warunki uznania nieważności katolickiego małżeństwa wiążą się ściśle z warunkami jego ważnego zawarcia (to logiczne). To Ty powinnaś sobie o tym poczytać, tyle że polecam Katechizm Kościoła Katolickiego i prawo kanoniczne. I może jakieś elementarne kursy logiki
|
|
|
|
|
|
#663 | ||
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
niestety kierownik USC raczej nie udzieli ślubu w kościele,także problem tu się kończy.Cytat:
Odsyłam do stronki,ponieważ jest dośc jasno napisane,a niestety nie mam pod ręką katechizmu ani innych źródeł Niemniej przeczytawszy to stwierdzam,że MNIE zawsze tak uczyli.A religie też w szkole miałam i ksiadz omawiał takie rzeczy szczegółowo,w końcu z jakiegoś źródła ludzie wiedzę czerpią.Katechizm czytałam a prawo kanoniczne studiowałam. Niestety,ale podtrzymuję swoje stanowisko i chyba to nie ja tu stosuje agresje
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
||
|
|
|
|
#664 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
lolus, ona podnosi ciekawe kwestie, warte przemyślenia - przed którym wzbraniasz się
w każdym razie: chciałaś zaświecić, jak jesteś przeciw kościołowi, ale i tak weźmiesz w nim ślub - więc teraz zbierasz żniwo tej chęci wzbudzenia kontrowersji Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-05-06 o 20:59 |
|
|
|
|
#665 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#666 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 817
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
wiecie co jest straszne w tym wszystkim?
nie, nie to, że lolusl czy ktoś tam chce sobie wziąć ślub kościelny chociaż nie wie, co to jest. najgorsze jest to, że potem są takie opinie: katolicy to obłudnicy zakłamani mają gdzieś zasady KK a jak coś trzeba to lecą do kościółka np. po ślub itp. lolusl - mówisz, że nie uznajesz niektórych zasad KK (choć wersje podawałaś różne-raz, że zasad, raz że jednej zasady, raz że dogmatów), napisałaś też że księża ci nie odpowiadają. jesteś więc w grupie osób które powiedzą, że księża źle robią, że zasady kościoła (czy też zasada albo dogmaty(?!) ) są złe... a ślub kościelny? a i owszem. ale za dużo z KK wspólnego nie chcesz mieć bo zasady złe i obłuda generalnie. czy sama nie tworzysz tego zakłamania? w czym jesteś lepsza od złych księży? naprawdę, rób sobie co chcesz, i tak tutaj uważasz, że jacyś święci katolicy chcą ci zabronić chodzić do kościoła...uważaj sobie co chcesz ale trochę samokrytyki.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
|
|
|
#667 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
No to już jedną nieścisłość w tym artykule widzę (nie przeczytałam całego). Zdeklarowana decyzja o tym, ze młodzi nie chca mieć dzieci JEST przeszkodą uniemożliwiająca zawarcie małżeństwa w sposób ważny. Małżeństwo katolickie ma być nastawione na 2 rzeczy: pogłębianie miłości małżonków oraz spłodzenie potomstwa. Obie te rzeczy są równie ważne i obie muszą istnieć, by małżeństwo było wazne (oczywiście mogą wyłącznie w kwestii szczerej woli). A to akurat wiem, bo jest to jeden z powodów, dla których ja ślubu kościelnego nie wezmę. I uprzedzając - chodzilismy z tą sprawą do kilku księży, w tym 2 specjalizujących się w prawie kościelnym i jednego z duszpasterstwa małżeństw. Wszyscy mówili to samo.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#668 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
![]() Słabe argumenty. Ksiądz na religii nie jest argumentem. Ani że ja czytałam, panie profesorze. Nie podoba Ci się to, do czego się wyżej odniosłaś - to uzasadnij, jeśli potrafisz, czyli przedstaw swoją interpretację przeciw mojej, odnosząc się do mojej, bo ją krytykujesz, wykaż mi błąd, a nie odsyłaj ludzi do jakichś stronek o lichej wartości, jak nie wiesz co powiedzieć. Edit. Też katechizmu w końcu nie mam pod ręką ;-) Edytowane przez WDM Czas edycji: 2013-05-06 o 21:01 |
|
|
|
|
|
#669 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Tylko wiesz - tak naprawdę ślub cywilny może wyglądać jak tylko chcesz. Ja biorę ślub nie w USC tylko w miejscu które wybraliśmy, będzie piękna oprawa, muzyka, własne przysięgi. Da się, żeby nie była to zwykła formalność, a prawdziwe święto i ceremonia, tylko trzeba w to włożyć więcej wysiłku, bo nie podają tego jak na tacy ![]() ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
Wszystko znajdziesz za free w internecie. Zarówno Katechizm Kościoła Katolickiego, jak i Kodeks Prawa Kanonicznego, a także komentarze do tychże. Jestem ciekawa, jakie tam argumenty znajdziesz, bo artykuł mnie osobiście nie przekonuje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#670 | |||
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ja mówię swoje argumenty,wy się z nimi nie zgadzacie,ok.Dyskusja polega na przedstawianiu swojego poglądu. Ja waszego nie przyjmuję,wy mojego,myslę,że pozycja jest równorzędna. Cytat:
Cytat:
Ty bierzesz tak,ja to szanuję. Wiec uszanuj to,ze ja bym chciała wziąć w kościele
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|||
|
|
|
|
#671 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Cytat:
Ja się nie dziwię oburzeniu, bo jeśli ktoś wybiera sobie z sakramentu to, co sobie życzy (nie odnoszę się tutaj do Ciebie, piszę ogólnie), to tak na dobrą sprawę podciera sobie słowem "sakrament" tyłek. Mnóstwo jest ludzi biorących kościelny tylko dlatego, że tak jest "poważniej, wystawniej, można większą kieckę kupić". Tacy ludzie obrażają Kościół i obrażają tych, którzy ciężko pracują na to, żeby być godnymi dostąpienia tego sakramentu. To tak jak na studiach czy w pracy - jest ktoś, kto ciężko, uczciwie pracuje, wypruwa sobie żyły żeby coś osiągnąć, a ktoś inny dostanie awans ot tak, bo co z tego że cały czas się obijał, jak potem wiedział komu zapłacić/z kim iść do łóżka. Wiadomo, że ta pracowita, uczciwa osoba, będzie czuła niesmak. Że będzie się czuła pokrzywdzona.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
|
#672 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ale ja nic do Ciebie nie mam. Wypowiadam się na temat tego, co sądzę o takiej postawie jak Twoja i tyle.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#673 | |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
|
#674 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 817
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
![]() również dziękuję za dyskusję, upewniłam się tylko w tym, co już wiedziałam.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
|
|
|
|
#675 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
|
|
|
|
|
#676 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Choć może i wplątałaś się w tą dyskusję też i przypadkowo, bo wyszło na to, że musisz bronić swojego stanowiska oraz podawać jakieś argumenty za - a jest to coś, co i tak jednego na tysiąc biorącego ślub spotyka. Inni przed takimi pytaniami nie stają a również wcale ich sobie nie zadają: czy biorę ślub, a stosuję się do nauk kościoła? Czy jestem hipokrytą nie stosując się do nich? Czy mogę brać ślub w instytucji która jest mi obojętna / nie kieruję się nią / jestem przeciw w sumie? Więc tak czy śmak tobie czy emie są zadawane pytania, z którymi znakomita większość katolików/wierzących nie zmierzy się, ani na nie nawet nie wpadnie z tego też względu prawdopodobnie nie ma sensu traktować was ostrzej niż resztę społeczeństwa ------------------------------------------------------------------ sama w tym temacie pewnych rzeczy się dowiaduję, o których pojęcia nie miałam jeśli chodzi o kościół/wiarę [i jest tego całkiem sporo ], mówię o tych różnych interpretacjach, ponadto ten i ów zadaje tu pytania, nad którymi widzę, ze warto się zastanowićdlatego widzę, że warto sobie ten wątek czytać Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-05-06 o 21:24 |
|
|
|
|
|
#677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
- bo Molier wiecznie żywy
; musiałam znaleźć ten fragment, pasuje, jak ulał:"Doprawdy, większość ludzi to stworzenia dziwne: Co w zgodzie z naturą, to im jest przeciwne - Im granie rozsądku nigdy nie wystarczą. Każde uczucie własnym szaleństwem obarczą I w swe zapały tyle dobrych chęci kładą, Aż rzecz, choć najpiękniejszą, zepsują przesadą." - nie wiem, dla mnie wewnętrzna spójność jest czymś niezwykle ważnym, inaczej miałabym poczucie tkwienia w rzeczywistości z lekka schizofrenicznej, o tym w sumie mówi Molier. Dodam, że w dalszym ciągu pozostałam tą, która tego "nie ogarnia", tej całej argumentacji, to jak w "Kubusiu Puchatku": Im bardziej Kubuś zaglądał do studni, tym bardziej go tam nie było" - to jak z argumentacją: w sumie w zadku centralnie ma kk, ale ślub wezmę.W sumie bardzo pouczający wątek. Edytowane przez madana Czas edycji: 2013-05-06 o 21:44 |
|
|
|
|
#678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
To i ja się przyłączę
![]() za rok biorę ślub i wtedy już tu nie będę pasowała, ale póki co-czekam z tym do ślubu. I dobrze mi z tym
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
|
|
|
|
#679 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
http://demotywatory.pl/4125794
Brak mi słów. Ale przed weselichem pewnie ślubik kościelny był no bo jakże by inaczej
|
|
|
|
|
#680 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
To jest po prostu totalna wiocha. Nie znam wesela, czy to po ślubie cywilnym, czy kościelnym, gdzie by się tak "bawiono".
|
|
|
|
|
#681 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#682 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Albo inna zabawa, że baba niesie monetę między kolanami - jest to jej dziewictwo i ma donieść na talerz. Albo facet dmucha balon pompką, a baba na nim skacze - fizycznie nie umiem sobie tego wyobrazić. No normalnie cyrk na kółkach i hipokryzja do kwadratu ![]() ---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ---------- Gdyby para młoda powiedziała, że nie chce na swoim weselu zabaw o tematyce erotycznej to by ich nie było. Nie zwalajmy winy na wodzireja. |
|
|
|
|
|
#683 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Czemu hipokryzja? Prostactwo i tyle. I co ma do rzeczy czy po ślubie kościelnym?
I wcale mnie to nie martwi - tak bawią się buraki i tyle, niezależnie od wyznania lub jego braku. A, że u nas katolików najwięcej w spłeczeństwie, to i buractwa statystycznie najwięcej. Ale, wybacz, z hipokryzją to nie ma nic wspólnego. Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2013-05-09 o 16:15 |
|
|
|
|
#684 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Jak to nic? Najpierw lecieli do ołtarza przysięgać. Wszyscy wiemy jakie katolicyzm ma zasady i wątpię czy uznaje sprośne zabawy na weselach kiedy to żona/dziewczyna jakiegoś faceta idzie się ,,pukać" młotkiem i talerzem z innym pijanym chłyskiem, albo pozwala aby inny robił z niej rurę. To samo oczywiście w drugą stronę.
Toż to trzeba być bezmózgiem żeby jednego z drugim nie skojarzyć (kalincia, to nie o Tobie :P). Już mniejsza z tym, że ktoś może wziąć ślub i mieć w d**** zasady, ale takimi zabawami młodzi wystawiają siebie na opinię całego weselicha. Jak im nie wstyd. Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2013-05-09 o 16:24 |
|
|
|
|
#685 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
|
|
|
|
|
#686 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Nie od dziś wiadomo co na weselach się może dziać. I para młoda powinna mieć tego świadomość oraz z góry uprzedzić wodzireja. A jak widac na filmiku panna młoda świetnie się bawi z przygłupawym kolesiem w majtkach - więc ,,państwo" młodzi też mają z tych zabaw frajdę :P
Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2013-05-09 o 16:40 |
|
|
|
|
#687 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Więc myślę, że nie ma co mieszać tematów, bo niestety, burackie zabawy to kwestia kultury i poczucia humoru, niczego więcej.
|
|
|
|
|
|
#688 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Właśnie dlatego pislam, że nie rozumiem powiązania oburzenia na takie zabawy na weselu z tym, że był to ślub kościelny. Burak, to charakter, nie wyznanie.
|
|
|
|
|
#689 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ja straciłam cnotę w wielu 16 lat z facetem, który miał 21 lat. Był moją pierwszą miłością. Wspominam to miło. Uważam, że z seksem nie powinno się długo czekać. Jesli mamy faceta to czemu nie oddać się namietności. Seks jest czymś wspaniałym, po co więc czekać? No chyba, że ktoś ma swoje zasady. W dzisiejszych czasach dwudziestoletnia dziewica to naprawdę coś niezwykłego.
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#690 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Może ja się wypowiem w temacie .
Myśle że każda z was ma w pewnym stopniu racje, i nie powinniśmy się przekrzykiwac,bo każda swoje racje będzie uważała za słuszne i najlepsze. Sama jestem jeszcze dziewicą,a dlaczego tak się stało.. no cóż, nie spotkałam na swojej drodze jeszcze odpowiedniego człowieka, byłam w kilku związkach dosc krótkich ,i nie czułam w sobie że to jest ten moment ,i ten czas. Nie czuje się z tym źle, nie śpiszy mi się żeby zmienic ten stan rzeczy. Kiedyś chciałam czekac do ślubu, ale z wiekiem zmieniłam zdanie, stałam się bardziej dojrzalsza i zdałam sobie sprawę, jak ważną role odgrywa sex w związku pomiędzy ludzimi. Dostrzegłam że ludzie muszą się dopasowac pod tym względem do siebie,(podobny temperament ,fantazje ) to wszystko jest ważne , nie mniej ważne niż uczucie i zangażowanie w związek . Poza tym ,skoro ludzie się kochają ,zalezy im na sobie ,i planują wspólne życie.. to co ślub może zmienic. ? Jaka jest różnica ,czy teraz ..czy po nim? Co do dziewczyn ,które zaczynają współżycie w wieku 15 -16 lat. I w pełni korzystają z uroków życia intymnego Nie uważam żeby to był dobry wiek , na takie sprawy. Nie popieram tego, i nie będę udawała że dażę sympatią takie osoby.Osobiście ciężko mi sobie wyobrazic ,kobiete ( chyba jeszcze dziewczynkę w tym wieku)która jest w pełni dojrzała i świadoma swoich decyzji.. Oczywiście na pewno są wyjątki,ale moim zdaniem jest ich garstka. Ja staram się każdego szanowac, bez wględu co myśle ..bo sądze że to każdemu się należy, omijając moje zdanie. Również uważam że inaczej przeżyje poród kobieta starsza ( która ma wsparcie u męża ,pracę ,wykształcenie i jakiś start który pozwoli jej na ,odegranie dobrej roli -jako matka ) A taka 18= latka dla której ciąża zazwyczaj w tym wieku nieplanowana ,może byc szokiem, która sama dopiero wychodź na świat, i nie ma predyspozycji tak naprawdę żeby w pełni samodzielnie poradzic sobie z wychowaniem dziecka, jeszcze jeżeli jest wsparcie rodziców, potencjalnego ojca.. to pół biedy . Ale czasami są syutacje ,bardzo ciężke. ..taką dziewczyną na pewno targają emocje, Czy poradzę sobie ,Czy dam radę. Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2013-05-10 o 09:27 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:31.




Nie musisz mi tłumaczyć tak podstawowych rzeczy
Ja chcę wziąć ślub konkordatowy,bo Bóg jest dla mnie ważny,a jednak mimo wszystko czuję się bliżej Boga w kościele jako budynku niż w USC. Dla mnie samej sam ślub cywilny nie spełniałby wymogów o duchowo zawartym małżeństwie,jeśli nie byłby zawarty w miejscu,które zawsze utożsamiałam z obecnością Boga,.

, a nie odsyłać do jakichś stronek dla nowożeńców (no daruj, są granice absurdu). 





], mówię o tych różnych interpretacjach, ponadto ten i ów zadaje tu pytania, nad którymi widzę, ze warto się zastanowić

