Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[b a r b a r a]

Napisane przez czarownica1

Barbara, 175 po 2 h i nie kazał lekarz na diete?
Ja po 50 g miałam 183 po 1h a po 75 g - 160 i lekarz każe na cukrzycowej być i monitorować cukier, więc u Ciebie po 2h powinnas do diabetologa...

no tez jestem w szoku ale jestem zapisana do endokrynologa (takie dostalam skierowanie od rodzinneg) i mi rodzinna powiedziala ze tylko do niej moze wypisac skierowanie

[sarna405]

Napisane przez magdalennne

Dostałam kasę z ZUSu Mogę szaleć dalej z zakupami

ja też dostałam 7

[b a r b a r a]

Napisane przez misiaczka555

mamy dzis z Majeczką 100 dniowke

Dopiero wstalam
Poczytam was w pracy bo jestem w czarnej d.....e

i za wizytki i tygodnie

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez czerwony_balonik

Dzwoniłam, kazał brać globulki i dodatkowo Multi Gyn Acti Gel i jeśli dojdą jakieś objawy to zgłosić się na IP..

no i super, więc kup, zapodaj i trzymamy kciuki za poprawę.
Umów się też może na ten tydzień na badanie do innego, niech zrobi wymaz to wyjdzie dokładnie co ci jest.

Misiaczka - gratulacje !!!!!!!!!!!!!

[sarna405]

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za obiad (szczawiowa z jajeczkiem i placki ziemniaczane ), a później wielkie kupowanie. Wypłata wpłynęła, więc trzeba dokupić trochę wyprawkowych rzeczy.

Pycha taki sam obiadek miałam w poniedziałek

[d0tkaaa]

lece sie zbierac zaraz na wizyte ale tak sobie siedze i mysle jak on mi bedzie jezdzil tym usg na takim brzuchu!!


trzymajcie kciuki! odezwe sie wieczorem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez b a r b a r a

witam sie z Wami


no wlasnie nie zalecil zadnej diety , dzisiaj bylam u lekarza rodzinnego i dal mi skierowanie do endykrynologa i on zdecyduje co i jak bo do diabetologa nie daje . mowil ze najwyzej endykrynolog mnie wysle do diabetologa

No ci lekarze to są chyba jacyś porąbani :| A dlaczego nie może do diabetologa? To jest śmiechu warte, ta cała służba zdrowia.

Już widzę, jaki dostaniesz termin do endo. A co ma zresztą endo do cukrów.... To jakiś absurd :/

Ja na szczęście dostałam skierowanie od ręki, nawet od razu poprosiłam o skierowanie do kardiologa i też mam.
Wprawdzie z endo miałam jaja, bo miałam skierowanie pilne i brakowało mi jakichś tam cyferek, ale się pobeczałam w rejestracji i szybko mi zmienili skierowanie.. Ale naprawdę to jest jeden wielki BAJZEL.

[lachryma]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40724992]
niektórzy mierzą maluchowi w pupie, kiedyś robiło sie tak rtęciowym, teraz myślę że można elektroniczym...[/QUOTE]
my albo kupimy porządny elektroniczny do ucha (ten miał taki być) albo do pupki z miękką końcówką.

Napisane przez d0tkaaa

dziecku sie mierzy temp tylko jak je coś rozklada/ jak jest chore nie? przeciez nie codziennie itp?

codziennie nie ma chyba potrzeby
ja słyszałam, że małe dzieci albo są zdrowe i mają normalną temperaturę albo są chore i mają od razu wysoką gorączkę.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40725110]No ci lekarze to są chyba jacyś porąbani :| A dlaczego nie może do diabetologa? To jest śmiechu warte, ta cała służba zdrowia.

Już widzę, jaki dostaniesz termin do endo. A co ma zresztą endo do cukrów.... To jakiś absurd :/

Ja na szczęście dostałam skierowanie od ręki, nawet od razu poprosiłam o skierowanie do kardiologa i też mam.
Wprawdzie z endo miałam jaja, bo miałam skierowanie pilne i brakowało mi jakichś tam cyferek, ale się pobeczałam w rejestracji i szybko mi zmienili skierowanie.. Ale naprawdę to jest jeden wielki BAJZEL.[/QUOTE]

no dokładnie ja za każdym razem dziękuję bogu że mam abonament w Luxmedzie i endo mam na cito jak potrzebuję
to dopiero w moim przypadku byłaby tragedia jak bym się nie mogła dostać i nie byłabym pod kontrolą... nawet nie chcę myślec..

[sarna405]

Napisane przez czerwony_balonik

Globulek jeszcze nie zaczęłam stosować. Nie mam krwistych upławów ani żadnych śladów krwi, mam zaczerwienienie w pochwie, w sensie ściany pochwy są zaczerwienione, kiepsko to wygląda i jest tkliwe bardzo,czasem piecze. Boże nie wiem już co robić Chyba zadzwonię do tego ginekologa...

masz stan zapalny, najlepsze by były globulki na stan zapalny...ja nie mam satnu zapalnmego ale mam straszne upławy takie białe
Ale takie objawy jak ty masz towarzyszyły mi gdy miałąm stan zapalny i dostawałam globulki

[lachryma]

Napisane przez b a r b a r a

no tez jestem w szoku ale jestem zapisana do endokrynologa (takie dostalam skierowanie od rodzinneg) i mi rodzinna powiedziala ze tylko do niej moze wypisac skierowanie

chore

[b a r b a r a]

Napisane przez Ewusia709

Cześć dziewczyny nie było mnie tak długo bo moje zdrowie z dnia na dzień legło w gruzach, to straszne więc nie czytajcie jak nie chcecie sobie humoru psuć.

Dokładnie 6 kwietnia obudziłam się z krolnym bólem głowy, mój maz zadzwonił do lekarza, a lekarz kazał jechać do szpitala, w międzyczasie ja zemdlalam i nie dałam rady wstać do szpitala zabrała mnie już karetka. Diagnoza była straszna, pękło mi jakieś naczynko w głowie zalało mózg i zrobił się krwiak, od razu zrobili mi operację głowy i usuwali tą krew, straszne. Podobno to się bardzo rzadko zdarza, ale jednak mi się przytrafilo. Później trzymali mnie tydzień w śpiączce farmakologicznej i dopiero wybudzili. Co w tym czasie przeżywał mój maz to mię chce nawet myśleć. Później trzymali mnie jeszcze tydzień na Oiomie i karmiła tylko kroplowkami. Nic z tego na szczescie nie pamietam. Później przenieśli mnie na normalną salę na poloznictwo i tak spędziłam cały kwiecień w szpitalu. Wynegocjowana
Z ordynatorem i mnie wypuścili w końcu z tego szpitala, tam musiałam cały dzień leżeć i nie mogłam sama wstawać, masakra. Na szczescie z Tymusiem wszystko dobrze i ciaże udało się utrzymać, tylko że teraz jedyny sposób rozwiązania to cesarskie cięcie, wszyscy lekarze powiedzieli że za duży wysiłek naturalny poród i że po tej operacji to rodzic mi nie pozwolą i będę mieć cięcie zaplanowane tak że powoli się oswajanie z tą myślą. Niestety aktualnie mój stan zdrowia jest fatalny, źle widzę na oczy, mam takie zawroty głowy że nie mogę sama chodzić. No i cały czas boli głową bo podobno mózg się regeneruje i przez to boli. Podsumowując jestem kompletnie niesamodzielna i wymagamy całodobowej opieki to jest straszne. Wczoraj byliśmy już u giną i na szczescię z Tymusiem wszystko dobrze, ładnie rośnie i waży ok 1700gram. Mam 8 'tygodni aby dojść do siebie i później to cesarskie cięcie. Kończę bo się rozpisalam, wracam powoli do zdrowia, miłego dnia dziewczyny i nie przejmujcie się mną bo teraz jest już naprawdę dobrze a mogło być bardzo źle.

Ewciu no nie wiem co Ci napisac . Strasznie to musialo wygladac . dobrze ze z Tymusiem wszystko dobrze . Szkoda tylko ze to Cie musialo spotkac. Jestes naprawde bardzo dzielna kobietka . Trzymam mocno zebys szybko doszla do siebie sciskam

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez d0tkaaa

Ewusia tez jestem za tym zebys zostawila numer tel ktorejs.. my tu juz jak rodzina wiesz;** szukałysmy sposobow zeby sie do Ciebie odezwac!


En ja tez mam dośc tej ciazy chcialabym zeby niunia byla juz poo drugiej stronie brzuszka ... ciezko mi ,jak jest goraco to juz wogole wszystko mi sie poci włacznie z miejscem pod cyckami i nad brzuchem.. :P Ale juz nie duzo nam zostalo)

a ja mam taki pomysl moze niech kazda z nas da numer do siebie albo cos takiego zaluzmy ze jedna bedzie miala numery do Was wszystkich i ta osoba niech napisze swoj numer do siebie w klubie . Co Wy na to?

[sarna405]

Napisane przez lachryma

nadciąga burza u mnie, ciemno się zrobiło i wiatr szaleje. nie dziwię się- po takiej duchocie. mąż będzie zadowolony, bo nie będzie musiał podlewać trawnika
i grzmi

z jakich rejonów jesteś? u mnie też coś się zachmurzyło ja mieszkał koło Wrocławia mąż ma nocki a ja się boję burz
Własnie piore fieranki i miałam myć okna

[lachryma]

Napisane przez b a r b a r a

a ja mam taki pomysl moze niech kazda z nas da numer do siebie albo cos takiego zaluzmy ze jedna bedzie miala numery do Was wszystkich i ta osoba niech napisze swoj numer do siebie w klubie . Co Wy na to?

proponuję zajrzeć do klubu

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez sarna405

z jakich rejonów jesteś? u mnie też coś się zachmurzyło ja mieszkał koło Wrocławia mąż ma nocki a ja się boję burz
Własnie piore fieranki i miałam myć okna

wlkp

[ona8686]

Czuje sie przymulona przez ta pogode i na dodatek moj organizm domaga sie czegos slodkiego, a w domu nic nie ma...

Napisane przez d0tkaaa

Dzieeczyny a kupujecie termometr dla dzieci?ostatnio kuzynka pokazywala mi taki fajny do czola co oprocz temp ciala/czola mierzy tez np temp w pokoju itp.niewiem czy trzeba to kupic czy nie...

tak, tż jakis wypatrzyl, wlasnie taki ktory mierzy temp. dziecku, wody... tylko podobniez jest z tych drogich. Ale chyba zaopatrzymy sie w taki, bo te tansze elektroniczne to mozna sobie mierzyc.. nie ma to jak rteciowy.

[b a r b a r a]

Napisane przez czarownica1

Dziewczyny, jak któraś bierze Femibion 2 to w Aptece Gemini cena 45,89.
no i niektóre ceny na wyprawkę apteczną dziecinna też ciekawe, jakby co

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

a na stronie dodomku.pl fajne ceny kosmetyków hipp i przesylka niedroga

a ja dalam ostatnio 64 zlote
w takim razie jestem ciekawa po ile jest tam magne b6

[arrabbiata]

Napisane przez Ewusia709

Cześć dziewczyny nie było mnie tak długo bo moje zdrowie z dnia na dzień legło w gruzach, to straszne więc nie czytajcie jak nie chcecie sobie humoru psuć.

Dokładnie 6 kwietnia obudziłam się z krolnym bólem głowy, mój maz zadzwonił do lekarza, a lekarz kazał jechać do szpitala, w międzyczasie ja zemdlalam i nie dałam rady wstać do szpitala zabrała mnie już karetka. Diagnoza była straszna, pękło mi jakieś naczynko w głowie zalało mózg i zrobił się krwiak, od razu zrobili mi operację głowy i usuwali tą krew, straszne. Podobno to się bardzo rzadko zdarza, ale jednak mi się przytrafilo. Później trzymali mnie tydzień w śpiączce farmakologicznej i dopiero wybudzili. Co w tym czasie przeżywał mój maz to mię chce nawet myśleć. Później trzymali mnie jeszcze tydzień na Oiomie i karmiła tylko kroplowkami. Nic z tego na szczescie nie pamietam. Później przenieśli mnie na normalną salę na poloznictwo i tak spędziłam cały kwiecień w szpitalu. Wynegocjowana
Z ordynatorem i mnie wypuścili w końcu z tego szpitala, tam musiałam cały dzień leżeć i nie mogłam sama wstawać, masakra. Na szczescie z Tymusiem wszystko dobrze i ciaże udało się utrzymać, tylko że teraz jedyny sposób rozwiązania to cesarskie cięcie, wszyscy lekarze powiedzieli że za duży wysiłek naturalny poród i że po tej operacji to rodzic mi nie pozwolą i będę mieć cięcie zaplanowane tak że powoli się oswajanie z tą myślą. Niestety aktualnie mój stan zdrowia jest fatalny, źle widzę na oczy, mam takie zawroty głowy że nie mogę sama chodzić. No i cały czas boli głową bo podobno mózg się regeneruje i przez to boli. Podsumowując jestem kompletnie niesamodzielna i wymagamy całodobowej opieki to jest straszne. Wczoraj byliśmy już u giną i na szczescię z Tymusiem wszystko dobrze, ładnie rośnie i waży ok 1700gram. Mam 8 'tygodni aby dojść do siebie i później to cesarskie cięcie. Kończę bo się rozpisalam, wracam powoli do zdrowia, miłego dnia dziewczyny i nie przejmujcie się mną bo teraz jest już naprawdę dobrze a mogło być bardzo źle.

straszna historia...ale najważniejsze, że szczęśliwie zakończona. Trzymaj się dzielnie

[Neni1984]

Ja na chwilkę

Napisane przez Rockyyy

A my z Laurą wczoraj wkroczyłyśmy w 8 miesiąc i 33 tc

Napisane przez d0tkaaa

lece sie zbierac zaraz na wizyte ale tak sobie siedze i mysle jak on mi bedzie jezdzil tym usg na takim brzuchu!!


trzymajcie kciuki! odezwe sie wieczorem

Normalnie?


Już myślałam, że będę na IP się dziś wybierać. Młody od rana strasznie niemrawy był, co jest do niego niepodobne. Normalnie to szaleje od rana, a dziś kilka pojedynczych ruchów i kopniaków
No ale dałam mu szansę i po obiedzie wsunęłam pączka (cóż za poświęcenie z mojej strony ), położyłam się i .... hurra-fika
Ale to i tak nie "mój Kubuś", nie wiem - może śpi i rośnie

Sama nie wiem, kiedy na prawdę trzeba jechać na IP- no bo przecież ruchy były, ale osłabione. TŻ mnie namawiał na IP, bo "skoro czujesz, że trzeba to jedźmy", ale ja sama nie wiem kiedy trzeba

No nic, zbieram się na zajęcia SR. Mam nadzieję, że nie padnę gdzieś po drodze

[sarna405]

a więc u mnie juz też grzmi...ale wymyłam szybki 2 okna dachowe i 1 w zwykłe...tak szybko bo nie dawno myłam ale były zakurzone i deszcz popadał i takie zacieki od pyłu były

[czarownica1]

Napisane przez b a r b a r a

a ja dalam ostatnio 64 zlote
w takim razie jestem ciekawa po ile jest tam magne b6

magne b6 Max - 13,99
zwykle - 11,79

przypomniałaś mi o tym magne dziękuję

a co do lekarza... internista powinien Ci dac skierowanie a endo watpie by to zrobil.
moze z tymi wynikami glukozy idz to poradni przyszpitalnej diabetologicznej i tam uzyskasz info co robić? bo tak będziesz się tłuc po endo nie wiadomow w jakim terminie a cukrzyca w ciązy jest bardzo niebezpieczna jak się nie dietuje

[b a r b a r a]

Napisane przez czarownica1

kurcze coś mi tu ze strony lekarzy nie pasuje ale może ja się nie znam...
endo dopiero ma zdecydować czy do diabetologa?
to rodzinny albo przede wszystkim gin powinien Cię do poradni diabetologicznej natychmiast wysłać z takimi wynikami...
Ty powinnaś być już na diecie, dostać glukometr albo kupić i monitorować...
ja się nie wymądrzam ale martwię o Ciebie

no wlasnie tez sie tak wydaje ze powinnam na diete przejsc i tak jem tak jak bym byla na diecie bo sie boje ale niektorych zeczy nie wiem czy dobrze robie

tak endo ma zdecydowac czy mam isc do diabetologa czy nie ( przynajmniej ja tak zrozumialam )

w Szkole rodzenia do ktorej chodze (a raczej zaczelam chodzic) jest dietetyk i udam sie tam do niej zeby ulozyla mi diete i wtedy bede wiedziala co moge jesc a co nie

dla Ciebie za to ze sie martwisz i nie martw sie

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez lachryma

barbara- jaki miałaś wynik?

na czczo mialam 84 po 2 godzinach mialam 175

[czarownica1]

chcialabym byc kotem... bym sobie w taka pogode spala, spala i spala, czasem coś zjadła i kupe robiła... taki plan dnia ma moja kicia

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez b a r b a r a

no wlasnie tez sie tak wydaje ze powinnam na diete przejsc i tak jem tak jak bym byla na diecie bo sie boje ale niektorych zeczy nie wiem czy dobrze robie

tak endo ma zdecydowac czy mam isc do diabetologa czy nie ( przynajmniej ja tak zrozumialam )

w Szkole rodzenia do ktorej chodze (a raczej zaczelam chodzic) jest dietetyk i udam sie tam do niej zeby ulozyla mi diete i wtedy bede wiedziala co moge jesc a co nie

dla Ciebie za to ze sie martwisz i nie martw sie

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



na czczo mialam 84 po 2 godzinach mialam 175

trza się troszczyć

[b a r b a r a]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40725110]No ci lekarze to są chyba jacyś porąbani :| A dlaczego nie może do diabetologa? To jest śmiechu warte, ta cała służba zdrowia.

Już widzę, jaki dostaniesz termin do endo. A co ma zresztą endo do cukrów.... To jakiś absurd :/

Ja na szczęście dostałam skierowanie od ręki, nawet od razu poprosiłam o skierowanie do kardiologa i też mam.
Wprawdzie z endo miałam jaja, bo miałam skierowanie pilne i brakowało mi jakichś tam cyferek, ale się pobeczałam w rejestracji i szybko mi zmienili skierowanie.. Ale naprawdę to jest jeden wielki BAJZEL.[/QUOTE]
do endo jestem zapisana ze tak powiem na srode 15 ,05 ale powiem szczerze ze i tak jest problem bo mi babka w rejstracji powiedziala ze sa terminy na numerki dopiero na lipiec sierpien ale mnie wcisnela w srode

[sarna405]

a ja na czczo miałam 74 a po 2 godzinach 77

[b a r b a r a]

Napisane przez czarownica1

magne b6 Max - 13,99
zwykle - 11,79

przypomniałaś mi o tym magne dziękuję

a co do lekarza... internista powinien Ci dac skierowanie a endo watpie by to zrobil.
moze z tymi wynikami glukozy idz to poradni przyszpitalnej diabetologicznej i tam uzyskasz info co robić? bo tak będziesz się tłuc po endo nie wiadomow w jakim terminie a cukrzyca w ciązy jest bardzo niebezpieczna jak się nie dietuje

albo jutro tak zrobie jak mowisz i wtedy wszystko bedzie jasne ale mi zabrali skierowanie w przychodni do ktorej poszlam

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

kochane zaczelam szperac po internecie i znalazlam cos takiego
http://portal.abczdrowie.pl/pytania/...-interpretowac

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale dzisiaj zastrzyk bolał :/ Nie umiałam się wbić w skórę, dwa razy musiałam się kłuć prawie...
Oliath, Kejt macie też z tym problem, czy igła łatwo wchodzi?

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez b a r b a r a

albo jutro tak zrobie jak mowisz i wtedy wszystko bedzie jasne ale mi zabrali skierowanie w przychodni do ktorej poszlam

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

kochane zaczelam szperac po internecie i znalazlam cos takiego
http://portal.abczdrowie.pl/pytania/...-interpretowac

Ja mam normy takie:
na czczo - 60-90
1 h po posiłku - 120
średnia dobowa glikemia - 95
(to są normy wg książeczki, którą dostałam z programu Słodkie Mamy, dla kobiet w ciąży z cukrzycą ciążową).

[misiaczka555]

Wróciłam z pracy leże z nogami do góry i odpoczywam

Ale mi mąż zrobił niespodziankę. Miał pól godziny przerwy w pracy i przyszedł po mnie do pracy i odprowadził do domku, a po drodze zaszlismy na lody alez było romantiko i do tego ten nasz park cały zazieleniony i sloneczko

Idę nadrabiac

[stokrotka24]

Napisane przez d0tkaaa

lece sie zbierac zaraz na wizyte ale tak sobie siedze i mysle jak on mi bedzie jezdzil tym usg na takim brzuchu!!


trzymajcie kciuki! odezwe sie wieczorem

trzymam kciuki

Napisane przez Neni1984

Już myślałam, że będę na IP się dziś wybierać. Młody od rana strasznie niemrawy był, co jest do niego niepodobne. Normalnie to szaleje od rana, a dziś kilka pojedynczych ruchów i kopniaków
No ale dałam mu szansę i po obiedzie wsunęłam pączka (cóż za poświęcenie z mojej strony ), położyłam się i .... hurra-fika
Ale to i tak nie "mój Kubuś", nie wiem - może śpi i rośnie

Sama nie wiem, kiedy na prawdę trzeba jechać na IP- no bo przecież ruchy były, ale osłabione. TŻ mnie namawiał na IP, bo "skoro czujesz, że trzeba to jedźmy", ale ja sama nie wiem kiedy trzeba

No nic, zbieram się na zajęcia SR. Mam nadzieję, że nie padnę gdzieś po drodze

ja też mam takie wątpliwości, nieraz też mały mi się słabo rusza i nie wiem czy to już trzeba jechać czy jeszcze nie na pewno jak wcale bym nie czuła to dla świętego spokoju bym jechała

Magolina jeszcze nie miałam okazji Ci powiedzieć, ze cieszę się, że u Was wszystko dobrze, bo martwiłyśmy się tu bardzo o Ciebie
Teso śliczne zdjęcia synka a siusiak taki wyraźny super, ze wszystko dobrze, oby z serduszkiem jednak nic nie było, czasami są sytuacje, ze lekarze coś tam widzą, ze jest nie tak a dziecko rodzi się zupełnie zdrowe, oby i u was tak było

dziękuję wszystkim za odpowiedzi odnośnie butelek i mam jeszcze pytanie, taka do wody to jest 150 ml czy 125 ml? Są dwa rodzaje butelek avent natural i zwykłe, któraś wie czym się różnią i które są lepsze?

[ita83]

Napisane przez lachryma

tak jak wczoraj usłyszałam na SR- nie ma dwóch takich samych porodów i takich samych ciąży.

dokladnie

Napisane przez d0tkaaa

dobra pytanie za sto pkt jak od blondynki..

dziecku sie mierzy temp tylko jak je coś rozklada/ jak jest chore nie? przeciez nie codziennie itp?

mierzysz jak stwierdzasz ze dziecko jest cieple ale UWAGA dla dziecka temperatura 37 to normalka - trzeba zaczac interweniowac jak sie zbliza do 38 dopiero

Napisane przez misiaczka555

Wróciłam z pracy leże z nogami do góry i odpoczywam

Ale mi mąż zrobił niespodziankę. Miał pól godziny przerwy w pracy i przyszedł po mnie do pracy i odprowadził do domku, a po drodze zaszlismy na lody alez było romantiko i do tego ten nasz park cały zazieleniony i sloneczko

Idę nadrabiac

napisze tylko : SWINTUCHY - lody w parku pelnym ludzi

[czerwony_balonik]

Napisane przez magolina

Dziwny ten lekarz powinien pobrać Ci wymaz i zrobić posiew, żeby wiedzieć jak leczyć. Ja bym jednak na Twoim miejscu spróbowała tych globulek albo zadzwoniła i się upewniła. Nie wiem czy Cię na IP z tym przyjmą
jak Cię nie bada to jak sprawdza szyjkę???? u mnie na wizycie samolot to podstawa

On ani razu nie sprawdzał mi szyjki,nie było badania ginekologicznego,ani nawet cytologii (stwierdził,że w czasie ciąży nie będzie "grzebać" w szyjce żeby pobrać cytologię).

Napisane przez Oliath

Baloniku, wybacz obcesowosc - ale jezeli NIE MA innego lekarza w calej Twojej okolicy, ktory by mial terminy wolne i chcial Cie przyjac, a prywatnie nie masz mozliwosci pojsc, to na milosc Boska badz powazna i ZAŻĄDAJ od tego swojego partacza, zeby Cie zbadal przeciez t jego obowiazek, a Twoje swiete prawo Jak mozna NIE MIEC badania ginekologicznego przez cala ciaze, to co ten lekarz, wydaje mu sie, ze internista jest?...

Powiedział jak byłam we wt na wizycie że pobierze wymaz na kolejnej wizycie za 3 tyg (28.05), po przeleczeniu tymi globulkami. Jestem poważna i nawet nie wiesz ile mnie nerwów to wszystko kosztuje, bardzo się martwie i nie wiem co robić. Zamówilłam już te globulki,jutro mają być w aptece,mam nadzieję że pomogą,ale ciągle się boję że nawet jeśli to tż mnie spowrotem zarazi. Jak dziś dzwoniłam do tego gina to pytałam też o to-powiedział żeby się wstrzymać ze stosunkami. To logiczne,ale co potem? Zastanawiam się czy złożenie skargi by coś dało na tego lekarza,bo jego podejście jest naprawdę załamujące... Mi się już płakać chce z tych nerwów i bezradności.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40725029]Ja się trochę nie dziwię sytuacji Balonika, bo ja na swojej drodze spotykałam samych ginów, którzy przepisywali globulki na piękne oczy. Raz tylko wspomniałam o żółtych upławach, od razu recepta na 8 Pimafucinów, to się zdziwiłam w aptece...
W szpitalu, jak trafiłam pierwszy raz z plamieniem w tamtej ciąży, to na dzień dobry mi założyli Nystatynę (której nota bene nie cierpię).

Dopiero mój obecny gin mi zrobił wymaz i w sumie nic nie wyszło z niego.
Z cytologii mi wyszło zapalenie szyjki macicy, wzięłam na to jakieś tragiczne globulki i tyle.

Ja nie twierdzę, że to dobrze, ale z moich obserwacji wynika, że to norma, przepisywanie globulek bez badania.[/QUOTE]

Ale dlaczego tak jest? Przecież jest wiele różnych możliwości- grzyby, drożdżaki, bakterie, rzesistki itd itp- i naprawdę ciężko leczyć to objawowo na zasadzie a nóż widelec uda się trafić w to co atakuje pochwę...objawy czasem są podobne,nirozumiem,nie chce im się badać czy co?