Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez ilona_0105

Do tej pory było to ze wzajemnością .....a teraz .....zawiodłam się.... i to w takim momencie......

myśl w innych kategoriach; po prostu pamiętaj, że czasem warto być egoistą i ciąża jest jednym z tych momentów

Napisane przez nemosek

Lekarstwo sobie siedzi w środku w ząbku,mam obserwować,jak nie podziała to leczenie kanałowe(pierwszy raz w życiu)
................
Tak mi się wydawało że właśnie na tym zdjęciu widać siusiaczka

współczuję atrakcji z zębem...

ciekawe czy ten synek już zostanie, czy jeszcze coś tam się pozmienia ; nadal biorę to pod uwagę

[Anoula]

Napisane przez dzidziadziumdzia

ja też

ja już kiedyś pisałam; mój Tata sprzedał mi bardzo mądrą radę życiową, której się trzymam i stosuję- w życiu bez względu na wszystko, przede wszystkim licz na siebie, bo ludzie raz są, a raz ich nie ma

święte słowa

[nemosek]

Napisane przez niunia32

Córy nie szczepilam. Miala lekka biegunke r 4 razy zwymiotowala w wieku 8-9 miesięcy

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

W ogole nie mam czasu. Jutro mamy Msze na roczek i gosci. Takze bylo troche ROBOTY.

za roczek
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla roczniaka

Napisane przez dzidziadziumdzia

ja też

ja już kiedyś pisałam; mój Tata sprzedał mi bardzo mądrą radę życiową, której się trzymam i stosuję- w życiu bez względu na wszystko, przede wszystkim licz na siebie, bo ludzie raz są, a raz ich nie ma

Żebyś wiedziała że tak jest....

Napisane przez dzidziadziumdzia

myśl w innych kategoriach; po prostu pamiętaj, że czasem warto być egoistą i ciąża jest jednym z tych momentów

współczuję atrakcji z zębem...

ciekawe czy ten synek już zostanie, czy jeszcze coś tam się pozmienia ; nadal biorę to pod uwagę

Ale skoro masz już córę to pewnie synka byś teraz chciała co?

[coralady]

Napisane przez rinco

Zgadzam się z Tobą Ja też teraz jestem spokojniejsza, jak już raz to przeżyłam

Poduchę też polecam, mega wygodnie się trzyma dziecko podczas karmienia, zwłaszcza jak dziecko jest leniuszkiem i co chwilę zasypia i karmienia trwają i trwają i trwają... Jedyny minus poduchy to jak się już człowiek do niej przyzwyczai, a potem musi nakarmić gdzieś w plenerze bez poduchy to ciężko znaleść wygodną pozycję

Dziewczyny miałam dziś niemiłą przygodę - zleciałam ze schodów Noga mi się obsunęła i pojechałam na piętach kilka stopni w dół, a na końcu klapnęłam na tyłek..

O tak z tym się zgodzę,że jak się przyzwyczaiłam do poduchy to trudno mi było znaleźć dogodną pozycję bez niejAle da sie radę i bez niej

Dobrze,że się nic nie stało

Mnie zdarzało siekilka razy pić Karmi w ciązy z córą i jak karmiłam (ponoć wpływa na laktacje),a ma 0,5% alkoholu.Absolutnie nie tknęłabym innego alkoholu tzn.lampki wina czy łyka piwa,a mnóstwo kobiet w ciązy niestety ma takie podejście,że od czasu do czasu to można.

Dzidziadziumdzia ja ostatnio postanowiłam wykorzystać przywilej kobiet w ciązy W weekend majowy bylismy nasza trójeczką w Warszawie na wycieczce.Po godzinie stania pod Centrum Nauki Kopernik (kolejka była na jakieś kolejne 2h) poszłam do kasy,powiedziałam żem w ciązy i bilety kupiłam poza kolejką.Tłum chciał mnie zlinczować
Tym bardziej,że ciązy nie było widać,bo miałam tunikę

[dzidziadziumdzia]

Nemosek nim zaczęły się moje problemy w ciąży chciałam drugą córę.
Teraz tylko marzę o zdrowiu dla dziecka.

Coralady no i chwała. Raz nie zawsze. A całe życie ciężarne nie będziemy.

[babku]

Napisane przez ryba91

No ja bym z chęcią chciałą prawko, choć boję się jeździć no ale jednak w życiu się przydaje, pojechać na szybko do spitala czy apteki ..[COLOR="Silver"]

Ja prawko zdałam jak już byłam w ciąży, tylko jeszcze nie wiedziałam. Kobieta, która mnie egzaminowała była naprawdę strasznie fajna i jak już powiedziała, że zdałam to chciałam jej jakoś serdecznie podziękować i "skłamałam", że jestem w ciąży, więc dziękuję jej podwójnie. Ot tak żeby było jej miło, że tak fajnie potraktowała kobietę w ciąży. Parę dni później zrobiłam test

[Trele_Morele]

Napisane przez babku

Gratuluje wizyt
Ja właśnie wróciłam z basenu i jestem wniebowzięta. Nie dość, że ogólnie lubię pływać i poprawia mi to humor, to jeszcze trafiliśmy chyba na jakieś zajęcia dla rodziców z takimi dzidziami małymi. Cudowny to był widok. Zamiast pływać, patrzyłam sobie na zadowolone bobaski
A co sądzicie o jeździe na rowerze? Oczywiście nie jakiejś wyczynowej Tak strasznie chce mi się uprawiać jakieś sporty, ale oczywiście boję się zaszkodzić mojemu dzidkowi, a pływanie i spacery już przestają mi wystarczać

Podobało Ci sie pływanie? Ja byłaś na basenie I szału nie bylo. Caly czas mi sie wydawalo ze mnie ciagnie pod wode I zaraz sie utopie ! Do tego mialam wrazenie twardego brzucha , a dla dzidzi to tez musialo byc raczej mecz ace bo dwa dni nie dawala o sobie znac .. Pewnie odsypiala jak dla mnie nic przyjemnego , ale mam zamiar sprobowac jeszcze raz , moze mialysmy zly dzien ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:12 ---------- Poprzedni post napisano o 03:00 ----------

Napisane przez De28

Przyznaje sie-nie nadazam za wami. Jak wy to robicie,ze macie czas na czytanie? U mnie 15 tydzien i mdlosci minely.Cycki mam fajnie napompowane.Szkoda,ze po karmieniu bede decha

Mam juz spory brzuch, wszyscy pytaja czy to juz 7 miesiac Choc ja raczej chudne niz tyje,ale to przez ruch. Praca w ogrodku i dwulatek oraz probowanie zlapanie go jak jezdzi na swojej biegowce

Poczytam co u was, ale nawet nie wiedzialam,ze jest juz nowy watek.

Fajnie Cie widziec ! Gdzie bylas tak dlugo? Wszystko w porzadku ? Brzuchem sie nie przejmuj, ja mam taki ze mowia ze to albo bliznieta albo bardzo duze dziecko , a to Ani to Ani to ) DZIDZIA - gratuluje syneczka , musicie sie bardzo cieszyc , bedzie parka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:23 ---------- Poprzedni post napisano o 03:12 ----------

Napisane przez Antibia86

no to ja się melduje po wizycie. Dzieciątko ma 7,2 cm i pomierzone wszystko jest ok. niestety nie chciał współpracować bo przez większość czasu spał dopiero pod koniec zaczął skakac-dosłownie jak żabka łeb ma jak sklep po mnie heheh.. dostaliśmy 15min filmik na którym uwieczniono jak nasze dziecko pokazuje nam środkowy palec hehe. wg USG termin porodu na 11,11,2013. a no i szyjka super bo ma 4,2 cm czyli 1 cm więcej niz ostatnio no ale i tak mam uważać
co do brzuszków to spotkałam u mojego lekarza moją kolezank z klasy z liceum, termin ma na 15,11,2013 i wogole po niej nie widać a mnie się spytała czy niedługo rodze...;/
rano byłam w nowej Ikei i wpadłam do h&m i kupilam sobie własnie legginsy ciążowe i kilka rupci dla synka
Gratuluje Dziewczyny też wizyt niestety moja Mała Paskuda nie chciała nam ukazać swojej płci może za mies poznamy. następna wizyta 12,06 znów bede odliczać.

I wogóle Tesciowa mnie ostatnio troszkę wkurza czego ogolnie nigdy nie robiła. ciągle tylko teksty typu że wszystko dziecku szkodzi a dzis jak przez skypa jej puscilismy filmik to z tekstem że to USG na pewno dziecku szkodzi....to ja tu chce być miła pokazuje jej swoją macice a ta co? no i na koncu stwierdziła że Maleństwo wygląda jak ufoludek i nie jest za śliczne...a czego sie spodziewala różowych kokardek....wrrr

Gratulacje!! A co do tesciowej to mi sie czasem wydaje ze moja to dopiero pokaze pazury bo poki co jest idealna. Za to szwzgierke mam taka ze szoook


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kabriela]

Cześć Pięknym zaokrąglonym kobietom z rana....ja dzisiaj zmusiłam się do przeleżenia w łóżku jeszcze godzinki...inaczej byłabym na nogach już od 6 nie wiem co się dzieje, nigdy tak nie wstawałam....należę do nocnych marków, rzeczywiście od kiedy jestem w ciąży to śpię 12-14 godzin i to tak w najlepsze bez bólu głowy.

W nocy jednak dz, dzisiaj miałam lekki stres, obudził mnie straszny ból brzucha, na szczęście pomasowałam trochę i spróbowałam ułożyć się inaczej i powoli ból minął...ale ja dziękuję atrakcje się zaczynają coraz ciekawsze. Mam nadzieje, że to tylko dzidzia się źle ułożyła...

[coralady]

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

[Kabriela]

Budzik rzeczywiście prześliczny, ja dzisiaj z wyliczeń wychodzi, że zaczynam 15 tydzień i bardzo się cieszę. Mi trochę dolegliwości ustępują choć rano jest ciężko jak zawsze- na szczęście nie wymiotuje.


Pogoda jest paskudna, nad ranem lało a teraz jest szaro i smutno. Ech....na szczęście mąż wczoraj zaskoczył mnie pięknym bukietem bzu.


Dziewczyny, a powiedzcie mi co myślicie o chuście?

[niunia32]

Napisane przez nemosek

za roczek
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla roczniaka


Żebyś wiedziała że tak jest....



Ale skoro masz już córę to pewnie synka byś teraz chciała co?

Dziekuje bardzo

Napisane przez Anoula

Typowe, niektórzy ludzie jak coś coś chcą to są super mili a jak Ty cos potrzebujesz to ich nie ma. Dlatego u mnie skończyły sie czasy kiedy dawałam się wykorzystywać.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------



Udanej imprezy

Dzieki

Wpadłam sie przywitac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez coralady

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

Jaka jest śliczna

[Olenka_24]

Coralady śliczna córa !

Dzidzia dzięki za zdjęcia buły i siusiaka ! U mnie prawdopodobnie chłopak, co mnie cieszy Ale na następnym USG będę wiedziała co i jak wygląda

Dziewczyny jaka pogoda dziś u Was? U mnie strasznie pada i wogóle jakoś ciemno jest i smutno :/ Jak to jest że w tygodniu upał a w weekendy ulewa

[Dzastin08]

Napisane przez aaby

Hej Lasencje!
Jak tam weekend mija? U mnie deszczowo Rano byłam w CH, kupiłam sobie pierwsze ciążowe spodnie w h&m i w końcu byłam u fryzjera Włosy podcięte, mała nowość - grzywka Od razu czuję się lepiej
Mąż pojechał do znajomego na działkę pomagać w remoncie, także jestem słomianą wdową z dwoma kotami Ale mam taki syf w domu, że zaraz wezmę odkurzacz i chociaż trochę poodkurzam. Bez szaleństw oczywiście

Wszystkim gratuluję udanych wizyt! Bardzo się cieszę, że dzieciaki tak pięknie rosną!
No i mamy kolejnego chłopaka Będą w czym miały dziewczynki wybierać
Dżastin, przeczytałam, że chcecie Citroena C5 z 2003. Uważajcie! Mój tata ma, co prawda jeździ już ładnych parę lat, ale ostatnio ma poważne problemy z zawieszeniem - a że w tym modelu jest pneumatyczne, to kasy idzie na naprawy mnóstwo, a serwis wciąż nie wie, co jest
Przemyślcie to zawieszenie
Perfuzja, wszystkiego najpiękniejszego na nowej drodze życia! Czekamy na jakieś zdjęcie
Kabriela, ja niestety jem, i to ostatnio dość często

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dzastin teściu ma c5 z 2002 lub 2003 roku. Fakt, mocno eksploatowaną ale w tym wieku to jeżdżąca skarbona. W pół roku włożył w niego tyle ile jest wart. I to przy naprawach u kuzyna mechanika, bo strach myśleć co by było w warsztatach. Jeszcze ze 2 lata temu był super ale też to złom na kółkach.

Spóźniłam się z przeczytaniem Waszych opinii bo już autko kupione.. mam nadzieje,że nie będzie z Nim takich problemów jak piszecie bo chyba bym się załamała...

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40762713]Ja mam taką ochotę na Redssa albo Somerby! ;p[/QUOTE]

Ja teeeż! Redd's żurawinowy

Napisane przez dzidziadziumdzia

A tutaj płeć. Na pierwszym zdjęciu dziewczęca buła (tutaj jakoś koło 25 tygodnia, może nawet później). Kiedy rodzi się dziewczynka wargi są bardzo opuchnięte. Wyglądają dziwnie .

Na drugim zdjęciu jest chłopiec, dokleiłam powiększenie siusiaka i w paincie go obrysowałam.

Czy teraz widać?


Acha, mam listę wyprawkową w excelu przygotowaną, którą można uzupełniać o ceny i własne pozycje jakby ktoś chciał. Tylko poproszę o priv, wyślę na maila. Ja się nią kierowałam i ewentualnie omawiałam, czy aby na pewno jest dana rzecz potrzebna

Ja zaraz Ci prześlę meila na PW

Napisane przez dzidziadziumdzia

ja też

ja już kiedyś pisałam; mój Tata sprzedał mi bardzo mądrą radę życiową, której się trzymam i stosuję- w życiu bez względu na wszystko, przede wszystkim licz na siebie, bo ludzie raz są, a raz ich nie ma

Swięte i mądre słowa!

Napisane przez coralady

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

Jaka modeleczka

Napisane przez Olenka_24

Coralady śliczna córa !

Dzidzia dzięki za zdjęcia buły i siusiaka ! U mnie prawdopodobnie chłopak, co mnie cieszy Ale na następnym USG będę wiedziała co i jak wygląda

Dziewczyny jaka pogoda dziś u Was? U mnie strasznie pada i wogóle jakoś ciemno jest i smutno :/ Jak to jest że w tygodniu upał a w weekendy ulewa

U Nas kropi deszcz od rana,sloneczka brak więc do du... ale podobny os wtorku ma się znów zrobić ciepło- oby!

Witam z rańca

Dziewczyny czy Wy też macie problemy z pozycjami do spania?
Im mam większy brzuch tym mi się coraz gorzej śpi, na boku to już w ogóle masakra..., ciągnie mnie i zaraz muszę znów się położyć na plecy...

[ryba91]

Napisane przez rinco

Ja na rota nie szczepiłam i drugiego też nie będę szczepić. Te szczepionki i tak nie chronią przed wszystkimi odmianami wirusa, więc może się zdarzyć, że dziecko mimo zaszczepienia zachoruje. U nas koszt szczepienia na rota to 315zł x2. Natomiast szczepiłam na pneumokoki, bo powikłania po tym są groźne (280zł x4). A obowiązkowe szczepienia szczepiłam szczepionką skojarzoną (115zł x4). Moje dziecko okropnie płakało podczas szczepień, za pierwszym razem poryczałam się razem z nim


Dziewczyny miałam dziś niemiłą przygodę - zleciałam ze schodów Noga mi się obsunęła i pojechałam na piętach kilka stopni w dół, a na końcu klapnęłam na tyłek. Myślałam, że zawału dostanę. Potem przez pół dnia sprawdzałam czy nie mam jakichś plamień albo czy mnie brzuch nie boli, ale na szczęście nic niepokojącego się nie działo. Strasznie się wystraszyłam...

No o pneumokokach to slyszalam, ze straszne dla dziecka więc zastanowie się poważnie nad tym. A na rota chyba szczepić nie będę, jeszcze muszę z mężem pogadać.

Uważaj na siebie! I sprawdzaj czy nie ma jakiś plamień czy czegokolwiek podobnego, jak cos to lekarz i to szybko

Napisane przez issia88

No to ja tylko przy luteinie mam wodospad, a jak sobie zapomniałam raz to nic nie miałam
Ryba to ja zapraszam do mnie Ja mam taką furę do prasowania, że jak wchodzę do pokoju i widzę tą stertę to wychodzę i zamykam drzwi na 10 spustów żeby tego nie widzieć



Aaaa Ania nie strasz bo ja jestem w 10 tyg, a za miesiąc za mąż wychodzę, suknia już czeka, i boję się i modlę żeby mnie zbytnio nie wydęło, bo się w suknie nie zmieszczę



Przechodziłam to samo w weekend majowy, niestety leczyłam się tylko tantum verde, i samo przeszło po kilku dniach, a kaszel też był masakryczny :/ herbata z miodem i mleko z miodem przynajmniej Cię wygrzeje

Z chęcią wpadnę poprasować, a Ty poskładasz moje łaszki ? hah, ja nie mogę tantum verde bo 'zle' się po nim czuje. Jak nie przejdzie to jutro się do lekarza wybiore

Napisane przez dzidziadziumdzia

A tutaj płeć. Na pierwszym zdjęciu dziewczęca buła (tutaj jakoś koło 25 tygodnia, może nawet później). Kiedy rodzi się dziewczynka wargi są bardzo opuchnięte. Wyglądają dziwnie .

Na drugim zdjęciu jest chłopiec, dokleiłam powiększenie siusiaka i w paincie go obrysowałam.

Czy teraz widać?


Acha, mam listę wyprawkową w excelu przygotowaną, którą można uzupełniać o ceny i własne pozycje jakby ktoś chciał. Tylko poproszę o priv, wyślę na maila. Ja się nią kierowałam i ewentualnie omawiałam, czy aby na pewno jest dana rzecz potrzebna

OoO NO teaz to ja tam widze

Napisane przez niunia32

Córy nie szczepilam. Miala lekka biegunke r 4 razy zwymiotowala w wieku 8-9 miesięcy

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

W ogole nie mam czasu. Jutro mamy Msze na roczek i gosci. Takze bylo troche ROBOTY.

Wszystkiego najjjjjjj dla solenizanta! i udanej imprezki

Napisane przez dzidziadziumdzia

ja też

ja już kiedyś pisałam; mój Tata sprzedał mi bardzo mądrą radę życiową, której się trzymam i stosuję- w życiu bez względu na wszystko, przede wszystkim licz na siebie, bo ludzie raz są, a raz ich nie ma

baaaaaaaaaaaaaaardzo mądre słowa

nemosek- kanałowe nie boli znaczy, no może troszkę, ale nie ma tragedii :P

Napisane przez coralady

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

Śliczna!! ja przy rozpoczęciu 2 trymestru nie miałam jakoś ekstra energii..

Napisane przez Kabriela

Dziewczyny, a powiedzcie mi co myślicie o chuście?

Gdzieś oglądałam, chyba Pani gadżet że to naprawdę fajna sprawa, ja bym chciałą mieć ale bałabym się że źle zawiąże czy coś i będzie tragedia ..

Napisane przez Dzastin08

Dziewczyny czy Wy też macie problemy z pozycjami do spania?
Im mam większy brzuch tym mi się coraz gorzej śpi, na boku to już w ogóle masakra..., ciągnie mnie i zaraz muszę znów się położyć na plecy...

Ja jakoś 3 tygodnie temu nie mogłam w ogóle spać na prawym boku, wiec spałam na lewym albo brzuchu. Teraz mogę na każdej pozycji, ale najwygodniej mi na lewym boku i brzuchu.......

Czy to jest normalne że rano zawsze mam lekką biegunkę? ale tylko rano, niezależnie czy coś zjem czy nie..?


U nas leje niesamowicie, zimno i w ogóle lipa.
Siedzę w pracy i się nudzę mam papierkową robotę do zrobienia ale jakoś mi się nie chce

[De28]

coralady-sliczna dziewczynka
U nas w Niemczech jest dzis Dzien Matki i moj maly pospal do 8 do tego ma taki super humor (co po kilku dniach fochow i probach bicia jest super odmiana),jest dzis tak calusny i kochany, ze zrobil mi na dzien matki najpiekniejszy prezent.

Dziekuje dziewczyny ze pamietacie.Ja niestety nie mam tyle czasu,dom,dziecko i ogrod pochlaniaja mnostwo czasu. Teraz mialam kilka dni tesciow u siebie wiec wogole czasu brak.Ale czytam,podczytuje i staram sie byc na biezaco.
Ja poczulam wczoraj po raz pierwszy malucha.Znow to znajome laskotanie od srodka.

[ryba91]

No ja wiem co to jest rak czasu, z tym że jak ja w pracy jestem, mało ludzi to mogę na necie siedzieć 'ukradkiem'
u nas dzień matki za 2 tygodnie. może mój maluszek się w końcu i ujawni i da o sobie znać kopiąc

[domii29]

dzien dobry
weszlam sie z Wami przywitac .
Pomieszkuje sobie od kilku dni u TZta i chwilowo problem jest z internetem wiec dlatego rzadziej sie udzielam ale dzis juz wracam do domu wiec bede zagladac tutaj czesciej . Staram sie Was nadrobic ale na telefonie mi ciezko wiec jak wroce do domu to bede nadrabiac.

anulka2205 dziekuje ze pytasz po tym uderzeniu caly dzien w piatek bolal mnie brzuch, wieczorem bylam na bierzmowaniu wiec dosc dlugo stalam w kosciele a pozniej siedzialam kilka godzin w jednej pozycji wiec brzuch zaczal mi sie stawiac, ale odpoczelam i od wczoraj juz wszystko wrocilo do normy

[nemosek]

Napisane przez coralady

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

Właśnie mi przypomniałaś że ja teżAle ostatnio mi lecą te tygodnie.
Ale masz śliczną córeczkę,wygląda jak z "okładki"

Napisane przez Olenka_24

Coralady śliczna córa !

Dzidzia dzięki za zdjęcia buły i siusiaka ! U mnie prawdopodobnie chłopak, co mnie cieszy Ale na następnym USG będę wiedziała co i jak wygląda

Dziewczyny jaka pogoda dziś u Was? U mnie strasznie pada i wogóle jakoś ciemno jest i smutno :/ Jak to jest że w tygodniu upał a w weekendy ulewa

Zimno i zapowiada się na niemały deszcz.Ostatnio w weekendy pogoda do

Napisane przez Dzastin08

Dziewczyny czy Wy też macie problemy z pozycjami do spania?
Im mam większy brzuch tym mi się coraz gorzej śpi, na boku to już w ogóle masakra..., ciągnie mnie i zaraz muszę znów się położyć na plecy...

Na razie mam wygodna pozycję na obu boczkach z podwiniętą nogą jak żaba albo na plecach o dziwo(zwłaszcza jak mnie boli kość ogonowa).
Uwielbiałam spać na brzuchu,ale jakoś mi nawet teraz tego nie brakuje.

Napisane przez ryba91

No o pneumokokach to slyszalam, ze straszne dla dziecka więc zastanowie się poważnie nad tym. A na rota chyba szczepić nie będę, jeszcze muszę z mężem pogadać.




nemosek- kanałowe nie boli znaczy, no może troszkę, ale nie ma tragedii :P

Ja to nie wiem sama co z tymi szczepieniami,mam sieczkę w mózgu :/
Raz tak a raz tak gadają

Mam nadzieję że w razie wu nie będzie bolało.Najbardziej bym chciała obejść to cholerstwo.Ząb nie boli więc jest szansa że lekarstwo uleczy.
Dostałam do mycia "smaczną"pastę paradontax ,słona i niedobra

A tak w ogóle dzień doberek

[ryba91]

czy któraś z dziewczyn wybiera sie jutro do biedry na te dziecięce ciuchy?


znam tą pastę ... bleeeeeeeeee

[nemosek]

Napisane przez ryba91

czy któraś z dziewczyn wybiera sie jutro do biedry na te dziecięce ciuchy?


znam tą pastę ... bleeeeeeeeee

Ja może się wybiorę chociaż oblukać jak znajdę czas.

Po tygodniu używania jest już podobno lepiej

[Mya1989]

Napisane przez coralady

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

Jejusiu, ale śliczności

Napisane przez ryba91

czy któraś z dziewczyn wybiera sie jutro do biedry na te dziecięce ciuchy?


znam tą pastę ... bleeeeeeeeee

Ja letę, bo na badania jadę i tak, więc podskoczę

[coralady]

Napisane przez Kabriela

Budzik rzeczywiście prześliczny, ja dzisiaj z wyliczeń wychodzi, że zaczynam 15 tydzień i bardzo się cieszę. Mi trochę dolegliwości ustępują choć rano jest ciężko jak zawsze- na szczęście nie wymiotuje.

Dziewczyny, a powiedzcie mi co myślicie o chuście?

Kabriela dziękuje w imieniu córy

Ja mam chustę po Lilusi i na pewno będe jej używać,bo dla mnie to bardzo fajna rzecz.Zwłaszcza jak do sklpeu miałam wyjść,Lilę do chusty,ręce wolne itd.Teraz przy dwójce to z pewnością będzie pomocna

Napisane przez Anoula

Jaka jest śliczna

Dziękuje

Napisane przez Olenka_24

Coralady śliczna córa !

Dziewczyny jaka pogoda dziś u Was? U mnie strasznie pada i wogóle jakoś ciemno jest i smutno :/ Jak to jest że w tygodniu upał a w weekendy ulewa

Dziękuje U nas też pada i szaro-buro...Nic tylko spać.

Napisane przez Dzastin08

Jaka modeleczka

Dziewczyny czy Wy też macie problemy z pozycjami do spania?
Im mam większy brzuch tym mi się coraz gorzej śpi, na boku to już w ogóle masakra..., ciągnie mnie i zaraz muszę znów się położyć na plecy...

DziękujeJa jej robię duzoz djęć,więc przyzwyczajona

Z pozycją do spania to będzie gorzej z każdym miesiącemJa spię na brzuchu,więc za niedługo bedę niepocieszona

Napisane przez ryba91

No o pneumokokach to slyszalam, ze straszne dla dziecka więc zastanowie się poważnie nad tym. A na rota chyba szczepić nie będę, jeszcze muszę z mężem pogadać.


Śliczna!! ja przy rozpoczęciu 2 trymestru nie miałam jakoś ekstra energii..


Gdzieś oglądałam, chyba Pani gadżet że to naprawdę fajna sprawa, ja bym chciałą mieć ale bałabym się że źle zawiąże czy coś i będzie tragedia ..

ryba dziękujeJa nie szczepiłam w koncu córki,choć mocno się nad tym zastanawiałam,Chustę wiąże się bardzo łatwo Nie ma możliwości,żeby z niej dziecko wypadło,choc nie powiem na początku miałam stresa

Napisane przez De28

coralady-sliczna dziewczynka
U nas w Niemczech jest dzis Dzien Matki i moj maly pospal do 8 do tego ma taki super humor (co po kilku dniach fochow i probach bicia jest super odmiana),jest dzis tak calusny i kochany, ze zrobil mi na dzien matki najpiekniejszy prezent.

Dziekuje dziewczyny ze pamietacie.Ja niestety nie mam tyle czasu,dom,dziecko i ogrod pochlaniaja mnostwo czasu. Teraz mialam kilka dni tesciow u siebie wiec wogole czasu brak.Ale czytam,podczytuje i staram sie byc na biezaco.
Ja poczulam wczoraj po raz pierwszy malucha.Znow to znajome laskotanie od srodka.

DziękiTo piękny pezent na Dzień Matki Mnie się tez wydaję,ze coś zaczynam czuć.W drugiej ciązy ponoć czuje się wcześniej,z resztą wie się już jakie to uczucie.

Napisane przez nemosek

Właśnie mi przypomniałaś że ja teżAle ostatnio mi lecą te tygodnie.
Ale masz śliczną córeczkę,wygląda jak z "okładki"

Dzięki Musze ja posłać na jakiś casting

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Mya1989

Jejusiu, ale śliczności

Ja letę, bo na badania jadę i tak, więc podskoczę

Dziękuje

[koala19]

Ryba ja ide po kocyki i reczniki, chyba ze bedzie badziew to nie wezme

[ryba91]

Napisane przez nemosek

Ja może się wybiorę chociaż oblukać jak znajdę czas.

Po tygodniu używania jest już podobno lepiej

Napisane przez koala19

Ryba ja ide po kocyki i reczniki, chyba ze bedzie badziew to nie wezme

No to dobrze, ktora idzie wcześniej?

bo też mialam iść, no ale jako że mój chłop ma b, ważne rzeczy do załątwienia jutro to ja od rana muszę lecieć na zakupy, a potem ew. do lekarza i pewnie mogłąbym pjechać dopiero gdzieś koło 1 do tej biedry, ale jak mają to być jakieś słabe jakościowo produkty to mi się nawet nie opłaca biletu kupić.. a chciałabym jakiś kocyk własnie i może ten ręczniczek z kapturkiem jak jakiś unisex będzie. No więc dacie znać co i jak z tymi ubrankami ? ;P

Aaa.. no i planuje tez tą beżową tunikę sobie kupić jak będzie na mnie rozmiar.. no ale zobacze

[ilona_0105]

Napisane przez coralady

Witam z rana

Ja niestety pospać nie mogę,gdyż mam taki jeden śliczny budzik w domuW załączniku moja miss wiosennego ogródka

babku ja przed ciążą intensywnie ćwiczyłam crossfit,na początku bardzo mi brakowało ruchu,a teraz czuje się tak fatalnie,że już o żadnym nie myślę.Czekam aż mi energii przybędzie,a już wkroczyłam w 2 trymestr i narazie żadnych zmian

ślicznotka

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Olenka_24

Coralady śliczna córa !

Dzidzia dzięki za zdjęcia buły i siusiaka ! U mnie prawdopodobnie chłopak, co mnie cieszy Ale na następnym USG będę wiedziała co i jak wygląda

Dziewczyny jaka pogoda dziś u Was? U mnie strasznie pada i wogóle jakoś ciemno jest i smutno :/ Jak to jest że w tygodniu upał a w weekendy ulewa

U nas pogoda też do duppy....... szaro ponuro i cały czas mżawka z jednej strony nie jest szkoda siedzieć w pracy....

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez domii29

dzien dobry
weszlam sie z Wami przywitac .
Pomieszkuje sobie od kilku dni u TZta i chwilowo problem jest z internetem wiec dlatego rzadziej sie udzielam ale dzis juz wracam do domu wiec bede zagladac tutaj czesciej . Staram sie Was nadrobic ale na telefonie mi ciezko wiec jak wroce do domu to bede nadrabiac.

anulka2205 dziekuje ze pytasz po tym uderzeniu caly dzien w piatek bolal mnie brzuch, wieczorem bylam na bierzmowaniu wiec dosc dlugo stalam w kosciele a pozniej siedzialam kilka godzin w jednej pozycji wiec brzuch zaczal mi sie stawiac, ale odpoczelam i od wczoraj juz wszystko wrocilo do normy

Dobrze ,że wszystko jest ok

[ryba91]

Napisane przez ilona_0105

ślicznotka

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------




U nas pogoda też do duppy....... szaro ponuro i cały czas mżawka z jednej strony nie jest szkoda siedzieć w pracy....

no ja siedzę w pracy. A powiem Wam, że jest mi przeokropnie zimno dzisiaj. Mam gruby sweter za dupke spodnie długie i trampki zamiast balerin i mi pizga jak w kieleckim.Ps. Czy słowo pizga to przekleństwo?

no więc tak siedzę i odliczam jeszcze tylko siedem godzin pracy :P

[ilona_0105]

odpisałam więc mogę się przywitać
Dzieńdoberek....

Ja jestem w pracy i się obijam jak widać.... nie męczę się muszę troszkę udawać ,że pracuję bo tak to za szbko zrobię i mi menagerka wymyśli coś innego
Dziewczyny po wczorajszym moja przerąbane..... zostawiły na koniec taki syf na salonie....że jak weszłam na salon to się za głowę złapałam.... dzisiaj im powiedziałam ,że nie wyjdą dopóki nie zrobią tego co mają zrobić.... bo wczoraj jak wyszłam to nic nie zrobiły.....no i za wczorajsze zachowanie napewno się im odwdzięcze.....
Jestem tam kierownikiem ....ale mam takie same obowiązki jak one plus dokumentacja itd.... ja jestem luźnym kierownikiem jak jest wszystko tak jak ma być..... rozumiem bałagan bo było dużo ludzi na salonie .....bo sprzedaż ważniejsza.... ale wczoraj było to celowo zrobione....
tak samo jak z dniami wolnymi zawsze tak się dogadywałyśmy ,że każda była zadowolona.....a miały straszny luz jak byłam na L4 dziewczyna była na zastępstwie dopóki nie wrócę i miała jedynym słowem gdzieś wszystko.... to teraz im nie pasuje.....
narzekają ,że premii nie dostają ..... wystarczą 2 kontrole na salonie w ciągu trzech miesiecy i mam po 300zł do premii na osobę za sam wygląd salonu, wiem ze to raz na trzy miesiace.... ale za moich czasów dostawały premie podobne do wypłaty..... a teraz jak się nic nie odezwę tak jak dziś to piły kawe półtorej godziny.... przerwe na dziś mają wykorzystana.... a resztę muszą odpracować..... na dodatek co wchodzę na zaplecze to siedzą i gadają.....no wpadłam w furię aż menagrka się na mnie spojrzała .... na całe szczęscie mam wpływ na ich premię jak tak dalej pójdzie to mogą o niej zapomnieć.......
zawsze robiłyśmy to co miałyśmy zrobić a potem laba..... wtedy rozumiem ....możemy siedzieć i kawke pić itd...
Jak jeste wszystko ok to nikt nas nie kontroluje ani nic.... a jak tylko jest coś źle to dzień w dzień jest ktoś u nas i kontroluje jak rozmawiamy z klientami itd....a rozmowy sprzedażowe są okropne że klienci patrzą na nas jak na debila.... a tak to normalnie rozmawiamy po swojemy....

ogólnie powinnam sprzątać razem z nimi....ale wymyśliłam sobię prace na kompie.... mam to zrobić do jutro...a dlaczego mam poświecać swój cenny czas w domu.....

jaka jestem zła to wam mówię...

[Mya1989]

Napisane przez ryba91

no ja siedzę w pracy. A powiem Wam, że jest mi przeokropnie zimno dzisiaj. Mam gruby sweter za dupke spodnie długie i trampki zamiast balerin i mi pizga jak w kieleckim.Ps. Czy słowo pizga to przekleństwo?

no więc tak siedzę i odliczam jeszcze tylko siedem godzin pracy :P

mi tez, a jest 20st na dworze....

Napisane przez ilona_0105

odpisałam więc mogę się przywitać
Dzieńdoberek....

Ja jestem w pracy i się obijam jak widać.... nie męczę się muszę troszkę udawać ,że pracuję bo tak to za szbko zrobię i mi menagerka wymyśli coś innego
Dziewczyny po wczorajszym moja przerąbane..... zostawiły na koniec taki syf na salonie....że jak weszłam na salon to się za głowę złapałam.... dzisiaj im powiedziałam ,że nie wyjdą dopóki nie zrobią tego co mają zrobić.... bo wczoraj jak wyszłam to nic nie zrobiły.....no i za wczorajsze zachowanie napewno się im odwdzięcze.....
Jestem tam kierownikiem ....ale mam takie same obowiązki jak one plus dokumentacja itd.... ja jestem luźnym kierownikiem jak jest wszystko tak jak ma być..... rozumiem bałagan bo było dużo ludzi na salonie .....bo sprzedaż ważniejsza.... ale wczoraj było to celowo zrobione....
tak samo jak z dniami wolnymi zawsze tak się dogadywałyśmy ,że każda była zadowolona.....a miały straszny luz jak byłam na L4 dziewczyna była na zastępstwie dopóki nie wrócę i miała jedynym słowem gdzieś wszystko.... to teraz im nie pasuje.....
narzekają ,że premii nie dostają ..... wystarczą 2 kontrole na salonie w ciągu trzech miesiecy i mam po 300zł do premii na osobę za sam wygląd salonu, wiem ze to raz na trzy miesiace.... ale za moich czasów dostawały premie podobne do wypłaty..... a teraz jak się nic nie odezwę tak jak dziś to piły kawe półtorej godziny.... przerwe na dziś mają wykorzystana.... a resztę muszą odpracować..... na dodatek co wchodzę na zaplecze to siedzą i gadają.....no wpadłam w furię aż menagrka się na mnie spojrzała .... na całe szczęscie mam wpływ na ich premię jak tak dalej pójdzie to mogą o niej zapomnieć.......
zawsze robiłyśmy to co miałyśmy zrobić a potem laba..... wtedy rozumiem ....możemy siedzieć i kawke pić itd...
Jak jeste wszystko ok to nikt nas nie kontroluje ani nic.... a jak tylko jest coś źle to dzień w dzień jest ktoś u nas i kontroluje jak rozmawiamy z klientami itd....a rozmowy sprzedażowe są okropne że klienci patrzą na nas jak na debila.... a tak to normalnie rozmawiamy po swojemy....

ogólnie powinnam sprzątać razem z nimi....ale wymyśliłam sobię prace na kompie.... mam to zrobić do jutro...a dlaczego mam poświecać swój cenny czas w domu.....

jaka jestem zła to wam mówię...

Jak ja nie znoszę czegoś takiego, wgl pracownicy to czeski film. Jest tak trudno o dobrego pracownika, że masakra

[ryba91]

Napisane przez ilona_0105

odpisałam więc mogę się przywitać
Dzieńdoberek....

Ja jestem w pracy i się obijam jak widać.... nie męczę się muszę troszkę udawać ,że pracuję bo tak to za szbko zrobię i mi menagerka wymyśli coś innego
Dziewczyny po wczorajszym moja przerąbane..... zostawiły na koniec taki syf na salonie....że jak weszłam na salon to się za głowę złapałam.... dzisiaj im powiedziałam ,że nie wyjdą dopóki nie zrobią tego co mają zrobić.... bo wczoraj jak wyszłam to nic nie zrobiły.....no i za wczorajsze zachowanie napewno się im odwdzięcze.....
Jestem tam kierownikiem ....ale mam takie same obowiązki jak one plus dokumentacja itd.... ja jestem luźnym kierownikiem jak jest wszystko tak jak ma być..... rozumiem bałagan bo było dużo ludzi na salonie .....bo sprzedaż ważniejsza.... ale wczoraj było to celowo zrobione....
tak samo jak z dniami wolnymi zawsze tak się dogadywałyśmy ,że każda była zadowolona.....a miały straszny luz jak byłam na L4 dziewczyna była na zastępstwie dopóki nie wrócę i miała jedynym słowem gdzieś wszystko.... to teraz im nie pasuje.....
narzekają ,że premii nie dostają ..... wystarczą 2 kontrole na salonie w ciągu trzech miesiecy i mam po 300zł do premii na osobę za sam wygląd salonu, wiem ze to raz na trzy miesiace.... ale za moich czasów dostawały premie podobne do wypłaty..... a teraz jak się nic nie odezwę tak jak dziś to piły kawe półtorej godziny.... przerwe na dziś mają wykorzystana.... a resztę muszą odpracować..... na dodatek co wchodzę na zaplecze to siedzą i gadają.....no wpadłam w furię aż menagrka się na mnie spojrzała .... na całe szczęscie mam wpływ na ich premię jak tak dalej pójdzie to mogą o niej zapomnieć.......
zawsze robiłyśmy to co miałyśmy zrobić a potem laba..... wtedy rozumiem ....możemy siedzieć i kawke pić itd...
Jak jeste wszystko ok to nikt nas nie kontroluje ani nic.... a jak tylko jest coś źle to dzień w dzień jest ktoś u nas i kontroluje jak rozmawiamy z klientami itd....a rozmowy sprzedażowe są okropne że klienci patrzą na nas jak na debila.... a tak to normalnie rozmawiamy po swojemy....

ogólnie powinnam sprzątać razem z nimi....ale wymyśliłam sobię prace na kompie.... mam to zrobić do jutro...a dlaczego mam poświecać swój cenny czas w domu.....

jaka jestem zła to wam mówię...

No ja sie nie dziwie ze sie wkurzyłaś, skoro jesteś kierownikiem to wymagasz czegoś. Jak zaczęlam czytać to se myślę " a ta co, przecież są na tym samym stanowisku, sama wczoraj nie sprzątała i jeszcze po innych drze sie.. no rozumiem ciąża i sytuacja, ale mogła to zrobić kierowniczka" a potem czytam ze jestem tam kierowniczką
hehe nie bądź na mnie zła czy coś ale miałąm podobną sytuację bo miałąm sprzątnąć całe zaplecze ostatnio ale mi sie nie chciało poza tym nie mamy mopa i podłoge sie myje na kolanach szmatą, i powiedziałam ze nie będe tego robić i kropka. no i jak ktoś miał posprzątać sklep to też- Ty nie robisz ja też nie. No i jak potem przyszedł ktoś tam na przyuczenie to tekstem- sprzątacie tu kiedyś? no myślałam że te komentarze to od kierownika się rczej słyszy, że trzeba posrzątać itd. No ale różni ludzie 10tego szef akupił nam mopa o_O hahaha.

no i dobrze, że wybrałaś sobie prace "papierkową"