|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 17 części naszego wątku ?? | |||
| Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 |
|
0 | 0% |
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 - Rozpakowywanie trwa
|
|
7 | 12,96% |
| Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 |
|
1 | 1,85% |
| Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.17 |
|
2 | 3,70% |
| Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.17 |
|
0 | 0% |
| Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.17 |
|
1 | 1,85% |
| Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 |
|
20 | 37,04% |
| Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.17 |
|
0 | 0% |
| Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 |
|
2 | 3,70% |
| Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, niecierpliwie czekamy na kolejne robaczki. |
|
4 | 7,41% |
| Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, właśnie rodzą się kolejne robaczki. V-VI 2013 |
|
4 | 7,41% |
| Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 |
|
3 | 5,56% |
| Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.17 |
|
3 | 5,56% |
| Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.17 |
|
7 | 12,96% |
| Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#331 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
tzn. dla czytajacego opis...bo na Twoim miejscu pewnie uwazalabym to za porodowkowy koszmar. przerazila mnie PROCEDURA na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze i Sofcia jest juz z Wami, o porodzie tak jak napisalas szybko zapomnisz pamietam, ze ja po narkozie tez mialam straszne dreszcze, bylo mi zimno i rzucalo mna na wszystkis strony - to byl srodek lata, a lezalam pod 2 kocami i mama nie mogla mnie uspokoic. widocznie tak organizm reaguje jak schodzi znieczulenie (nie tylko to do pelnej narkozy). wiele osob wymiotuje...jeszcze raz GRATULACJE!
|
|
|
|
|
#332 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Odp: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Extra, fanie dla odmiany przeczytać coś takiego "poród trwał godzinę" |
|
|
|
|
#333 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
dziewczyny cesarkowe, a jak to jest juz po? naprawde lezalyscie nasce godzin gapiac sie w sufit nie podnoszac glowy? jakos tego nie widze... moze jeszcze wskazowki co bylo potrzebne, a co nie? |
|
|
|
|
#334 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
|
Odp: Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
tzn pomogła mi oczywiście ale szok że tak szybko.Nic mi nie mówili żebym głowy nie podnosiła. Ale naprawdę do rana to tylko sięgałam po taką wodę w ampulkach do zwilzania ust i nie miałam siły na nic innego. Rano po tym wstaniu było już o wiele lepiej. Po południu poszłam już na regularny prysznic;-) Potrzebne to raczej to samo co do sn. Koniecznie mydło do mycia rany. Nawet 3xdziennie mówią żeby myć. I też najlepiej ją wietrzyc tak jak krocze;-) Moja jedyna rada to taka że jak pozwolą wstawać to wstawać i się nie bać! Najpierw pozwoli, usiąść, stanąć przy łóżku. Ale nie leżeć plackiem! |
|
|
|
|
#335 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Codziennie nasłuchuję swojego organzmu, a on NIC. Zero jakichkolwiek zwiastunów![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#336 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Ash jaka masakra, niesamowicie Cię wymęczyli
ale strasznie dzielna jesteś !!!! tak czytam te opisy porodów i naprawdę się cieszę że u mnie skończyło się cc i po kilku min Przemek był na świecie. umarłabym z bólu chyba .... Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
mąż był z nami do 18 i zajmował się dzieckiem, a jak się nie zajmował to Przemek leżał wtulony we mnie. faktycznie leżałam bez ruchu do samego wieczora, tzn bez ruchu nóg, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało (w sumie w nocy też drzemałam na plecach bez ruchu bo przez ból nie dało się inaczej). po 13 zaczęło powoli schodzić znieczulenie, podpięli mi kroplówkę z paracetamolem, na noc jeszcze jedną dostałam (i potem już nic przeciwbólowego nie brałam). jak zaczęłam odzyskiwać czucie w nogach to zaczęłam ruszać palcami u stóp itp, wieczorem próbowałam się poruszać na boki trochę a po 23 wstałam pod prysznic. jak mąż po 18 poszedł i zabrał Małego na salę noworodkową to byłam sama na sali, nie mogłam się ruszać, ale miałam cewnik więc do wc wstawać nie musiałam, odpięli mi go dopiero rano, miałam książkę obok więc mogłam czytać a i tak pół nocy siedziałam z Wami na forum bo spać nie mogłam z wrażenia ![]() co potrzebne .... jakaś woda czy coś, ja pod wieczór już piłam normalnie (nie pytając o zgodę może jakieś chusteczki nawilżane do przetarcia buzi i łapek jeszcze.
Edytowane przez vil84 Czas edycji: 2013-05-12 o 12:05 |
|||
|
|
|
#337 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Ja chyba tez bo do mnie też nie było daleko, a ja nawet torby do szpitala nie mam spakowanej. Cytat:
__________________
Ślub 27. X. 2012Laura http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png |
||
|
|
|
#338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 353
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Ashyshqa współczuje porodu wiem co to znaczy się męczyć mój poród w sumie trwał 46h ale już zapomniałam przypomina mi tylko porod rana po nacięciu krocza.Gratulacje dla Motylka.
|
|
|
|
#339 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Jedyne co mnie martwi to to, że łapią mnie takie momenty, że czuję się jakbym miała 40st. gorączki, bolą mnie wszystkie kości, nie mogę złapać tchu - wtedy muszę wziąć 2 apapy i przechodzi. Ale martwi mnie to, ze muszę brać te leki, nie wiem jak to w karmieniu wygląda, tym bardziej, ze przynajmniej 2 razy dziennie tak mam... Cytat:
![]() Generalnie nie narzekam na opiekę, bo ani położne, ani lekarze nie mogli tego przyspieszyć (no poza tym ostatnim 0,5h) i nie odmawiano mi nieczego, zero problemu z ZZO, anestezjolog był u mnie 3 razy, nikt nie udawał, że zajęci. Więc osobista położna może tyle by pomogła, że miałabym zapewnione więcej empatii i lepiej by mnie informowano o przebiegu. Ale samego procesu by to nie przyspieszyło więc w sumie cieszę się, ze te 600pln mam w kieszeni na inne rzeczy (m. in. na doradcę laktacyjnego jutro )Cytat:
![]() Ja leżałam prawie 20 h bez podnoszenia głowy, bez wstawania. Ale to też zasługa zastosowanego leku - dopiero ok 3h po tym jak odłączyli mi znieczulenie ( a odłączyli rano) wróciła mi władza w nogach. Więc pewnie tak koło 11 wstałam do toalety. Prysznic wzięłam ok 16 (czyli 27h po cięciu) ale siedziałam na stołeczku. Potem już z górki. Tylko kiedy mam te godziny niemocy czuję, że jeszcze trochę przed nami, zanim zupełnie się wykuruję. A co się przydało? Na samą cesarkę nic, rozebrali mnie do rosołu i tak zostałam do następnego dnia A na po wszystkim to tak jak Aaś pisze - to co normalnie. Ranę przemywam szarym mydłem w kostce (biały jeleń, tak jak z resztą całe ciało). Koszuli potrzebowałam tyle ile dni spędziłam w szpitalu, po każdym prysznicu zmiana - masakrycznie się człowiek poci. Podkłady seni i bella mama jak najbardziej, miałam zamiennie z bellą Absorgyn - dla mnie jedne i drugie ok. Zmieniam co 2h, bo nawet jak nie ma krwi to wydaje mi się nieświeża, wiec zmieniam. Te na łóżko zmieniałam raz dziennie. Szlafrok się nie przydał, było za gorąco. Ale jak byłam na patologii przed porodem to go nosiłam Majtki wielorazowe Seni: ok, ale podejrzewam, że po cesarce jednorazowe by się lepiej sprawdziły - miałam wrażenie, że czasem siateczką zaczepiam o szwy... Ale nie miałam jednorazowych więc nie wiem jak z ich komfortem. ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Na leżenie po cc bardzo fajna byłaby woda termalna. Ja miałam, gdzieś schowaną w torbie i już nie prosiłam położnych, żeby mi szukały, a przydałaby się na twarz Przydałaby się też sól morska do nosa bo śluzówki mi bardzo wysychały, a nie pomyślałam o tym wcześniej. |
|||
|
|
|
#340 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
|
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
bo po laparoskopii chyba o mnie zapomnieli i rehabilitant przyszedl dopiero po 2 dniach...i kazda proba konczyla sie omdleniem :P a to byly tylko 3 male dziurki mam nadzieje, ze tez przespie bol bo gapienie sie w sufit to nic fajnego.
|
|
|
|
|
#341 | |||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
hej
![]() Ja właśnie wróciłam z zakupów, kupiliśmy huśtawkę ogrodową Ash jesteś bardzo dzielna ale opis... to chyba najgorsza opcja namęczyć się przed, i przejść całą rekonwalescencję po cc Cytat:
Cytat:
jeszcze mopa w pobliżu przygotuj i ręczniki ![]() Cytat:
ale mnie to akurat śmieszy bo wiem że mechanizm jest zawsze taki sam: jest zły na siebie ale musi się odszczekać.
__________________
16.05.2013
|
|||
|
|
|
#342 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
musze od kogos pozyczyc tablet, hehe.---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Cytat:
ehhh chce rodzic juz. jestem zwarta i gotowa. niech mnie juz kroja...bo to czekanie jest bez sensu! |
||
|
|
|
#343 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Witamy się w 37 tygodniu ![]() Albo mi brzuch już opadł albo mnie dopadła jakaś schiza przed porodem bo tak mi się wydaje
|
||
|
|
|
#344 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
pomocy!!! gdzie znajne na mobilnym wizazu nasz klub??? szukam i szukam i nie moge znalezc a chcialam moje dziecie dodac a fotki mam tylko w tel....
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki ![]() http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
|
|
|
#345 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Ash- ale się wycierpiałaś
te procedury to jakaś głupota.. przecież mogli skrócić Twój ból.. Cieszę się, że Sofcia Ci wynagrodziła tę traumę i szybko o tym zapomniałaś, no i super że z laktacją tak fajnie się rozkręciło ![]() trzymam za słowo ![]() Cytat:
i żadne skurcze tego nie przepowiadały ![]() więc może lepiej spróbujcie z tą ceratką-nigdy nic nie wiadomo ![]() Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#346 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
dobra zrobiłam 30 pięter po schodach w dół i w górę.. zobaczymy.. zaraz sobie naparzę malin.. mam nadzieje, żę się po nich nie zżygam.. wiesiołek mi się skonczył, a okłady z samca były wczoraj.. może dzisiaj też będą..
|
|
|
|
#348 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Ash - dopiero doczytałam twoją relację - masakra
![]() A ja kontunuuję wczorajsze polegiwanie w łóżku, słabo się czuję Mały sie rusza, nic mnie nie boli, ale mam jakąś niemoc straszną. Stawy mnie bola i zmęczona jestem na maksa![]() Chciałabym po porodzie mieć taki brzuch jak Beyonce w reklamie H&M, przeca ona ma malutkie dziecko
|
|
|
|
#349 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#350 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
|
|
|
|
#351 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Mi niestety chodzenie nie pomogło, w szpitalu łaziłam na 4 piętro co dwa schody i dupa.... Okłady były wczoraj, lekko mnie tylko brzuch bolał, teraz w sumie też mnie pobolewa, więc może może, zaraz też wiesiołka łyknę i herbatkę zaparzę. Jaja by były jakbyśmy urodziły jutro 13go
|
|
|
|
|
#352 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- dobra a takie glupie pytanie.. na porodowce jak tam jest już jakieś rozwarcie powiedzmy 4 cm to się łazi bez gaci cały czas?? i na tej piłce też bez gaci się siedzi?? czy się ściąga na badania?? jeszcze propo dat urodzin to u mnie tak się smiesznie składa ze w takich parach sie rodzą osoby.. córka mojej ciotki 13 grudnia, syn mojego brata 14 grudnia, druga córka mojej ciotki 29 lipca, córka drugiego brata 30 lipca itp.. i teraz moja ciotka się urodziła 11 maja i jej brakuje pary i bardzo ją ucieszył termin ze Wojtek ma na 12.. a on taki niepokorny i wylazić nie chce
Edytowane przez maarchewka Czas edycji: 2013-05-12 o 13:53 |
|
|
|
|
#353 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
|
Odp: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
O właśnie woda w sprayu! Też miałam gdzieś w torbie ale nawet nie wiedziałam że torbę mam ze sobą
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Odp: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
a chusteczki nawilżające dadzą radę?? bo ja próbowałam kupic wodę w sprayu i nigdzie znaleźć nie moglam.. albo słabo szukałam bylam w rossmanie, superpharmie, carrefourze..
|
|
|
|
#355 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#356 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#357 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Dlatego też wolałam wyjść do domu i czekać spokojnie aż akcja sama się rozwinie.....
|
|
|
|
|
#358 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
Cytat:
Tez tak myślę, ale zastanawiam się, czy się jednak nie przestraszę, np. intensywności bólu i nie pojadę za wcześnie. A położna mówiła, że by przyjechać dopiero przy skurczach co 5 min
|
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
a w którym szpitalu rodzisz? bo Ty chyba w Lublinie, tak?
|
|
|
|
#360 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
wiadomość od vvgh:
"jurek ma jednak chora ta nerke.jeszcze go nie urodzilam,ale na usg wyszlo ze ma jakies torbiele.mam byc odeslana do innego szpitala gdzie sie nim fachowo zajma. mam 3cm rozwarcie no i czekam" dopisała że nie ma skurczy już a lekarze rozrywali jej worek płodowy, i że badanie rozwarcia cholernie boli... tak więc masowe kciuki dla Jureczka!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! ![]() Mała dopiero zasneła,maruda dziś jest... jutro pierwszy spacer.. tracę pokarm (((
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.




Gdzie rozdają takie geny??? Ale cieszę sie bardzo razem z Wami!
) :
tzn. dla czytajacego opis...bo na Twoim miejscu pewnie uwazalabym to za porodowkowy koszmar. przerazila mnie PROCEDURA

Jak karmię Sofcię jedną piersią do z drugiej płynie stróżka

jednak co dobra opieka to dobra.. teraz się zastanawiam możę trzeba było mi wziąść tą położna, przynajmniej by pilnowała czy wszystko jest ok..
ale strasznie dzielna jesteś !!!! 

Ślub 27. X. 2012









Mały sie rusza, nic mnie nie boli, ale mam jakąś niemoc straszną. Stawy mnie bola i zmęczona jestem na maksa


