Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :) - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 17 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 - Rozpakowywanie trwa 7 12,96%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 1 1,85%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.17 2 3,70%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.17 1 1,85%
Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 20 37,04%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 2 3,70%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, niecierpliwie czekamy na kolejne robaczki. 4 7,41%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, właśnie rodzą się kolejne robaczki. V-VI 2013 4 7,41%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 3 5,56%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.17 3 5,56%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.17 7 12,96%
Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-12, 22:05   #451
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
trochę tak, teraz też boli ale też mnie cieszy
:
no mi już przeszło.. ale zawsze coś
zaraz spróbuję się zmotywować i zmolestuję Tż
może okłady pomogą
jutro taka fajna data

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna
chcemy, chcemy !!! i nie mamy dość
śliczna
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:06   #452
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

xal, w sumie to masz rację, że mąż może robić za drzewo. I w sumie wychodzi, że całe życie jest tylko statystą.

Kiedyś znalazłam fajny opis statysty, pasuje idealnie.

Statysta to w filmie osoba niebędąca aktorem, odgrywająca proste role w tle wobec postaci głównych. Zazwyczaj do filmu statyści wybierani są spośród przypadkowych ludzi, którzy zgodzili się wystąpić na planie filmowym za niewielką gażę.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:10   #453
AsieniA
Raczkowanie
 
Avatar AsieniA
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 122
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość


Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna
przesłodka
Ciekawe jak wygląda mój Sebastian
AsieniA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:13   #454
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że jak już jest mięciutka to jest pusta, a jak ma jeszcze jakieś twarde miejsca to w niektórych kanalikach jeszcze coś jest Jutro zapytam (mam już caaałą masę pytań do tej doradczyni, muszę je spisać, żeby nic nie pominąć )
Przepraszam Cię, że Ci nie odpisałam na smsa - miałam wtedy straszny dzień, a potem zapomniałam
koniecznie! sama jestem bardzo ciekawa
a w ogóle to już mi niejedna koleżanka mówiła, że w szpitalu z laktacją kiepsko - położne zamiast pomóc to jeszcze dołują głupimi tekstami... ale po powrocie do domu w większości przypadków wszystko się układa nagle, więc spokojnie i bez stresu przede wszystkim!

a Sofcia jest przeurocza! że też ma już chłopaka Floruś będzie musiał poszukać innej dziewczyny...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:18   #455
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna
Sofcia w czaszkach! slodka jest i jak najbardziej opierzona nic tylko tulic, sciskac i ogladac stopki

Colorku - zdrowka dla mamy! oby diagnoza okazala sie kolejna pomylka lub chociaz jakas malo postepujaca wersja...

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Diabli sto lat dla męża
dziekujemy (Nela ma jeszcze 2 godziny i raczej tacie psikusa nie wywinie :P) aaa i zadna dzisiaj nie urodzila...wiec szokobasy zjem sama
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:19   #456
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
xal, w sumie to masz rację, że mąż może robić za drzewo. I w sumie wychodzi, że całe życie jest tylko statystą.

Kiedyś znalazłam fajny opis statysty, pasuje idealnie.

Statysta to w filmie osoba niebędąca aktorem, odgrywająca proste role w tle wobec postaci głównych. Zazwyczaj do filmu statyści wybierani są spośród przypadkowych ludzi, którzy zgodzili się wystąpić na planie filmowym za niewielką gażę.
a że to czerwone też się zgadza?

powiedzcie mi mamuśki... czy to jest normalne, że ja mam już coraz częściej te przepowiadające spięcia? nie przejmowałabym się zbytnio, ale ta moja przyjaciółka, co urodziła parę dni temu, a miała termin tak jak ja, to właśnie miała niby jakieś skurcze, ale ich nie czuła, i poszła do szpitala tylko dlatego, że gin ją tam pogonił...
no i se myślę - u mnie nie ma jakiejś specjalnej regularności. i nie ma bólu. nie wiem o co chodzi... ale nie podoba mi się, że dzisiaj to skurczowanie takie częste w sumie... nic nie mogę zrobić do końca!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:20   #457
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
dziekujemy (Nela ma jeszcze 2 godziny i raczej tacie psikusa nie wywinie :P) aaa i zadna dzisiaj nie urodzila...wiec szokobasy zjem sama
tego nie wiemy może któraś właśnie ciśnie
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:23   #458
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a że to czerwone też się zgadza?
Eee, chyba nie, chociaż są i tacy, którzy uważają, że całe nasze życie jest dziełem przypadku.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:28   #459
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
xal, w sumie to masz rację, że mąż może robić za drzewo. I w sumie wychodzi, że całe życie jest tylko statystą.

Kiedyś znalazłam fajny opis statysty, pasuje idealnie.

Statysta to w filmie osoba niebędąca aktorem, odgrywająca proste role w tle wobec postaci głównych. Zazwyczaj do filmu statyści wybierani są spośród przypadkowych ludzi, którzy zgodzili się wystąpić na planie filmowym za niewielką gażę.
t a niewielka gaża tez jest znaczaca "badz moim porodowym drzewem, w zamian cos Ci odpale" hehehe

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
tego nie wiemy może któraś właśnie ciśnie
poczekam 3 dni, a pozniej reklamacji nie przyjmuje

Lonely - mnie juz tez kazdy odpowiada, 13 to fajna data!
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:28   #460
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
t a niewielka gaża tez jest znaczaca "badz moim porodowym drzewem, w zamian cos Ci odpale" hehehe

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



poczekam 3 dni, a pozniej reklamacji nie przyjmuje

Lonely - mnie juz tez kazdy odpowiada, 13 to fajna data!

no ale uśmiech dziecka to w sumie aż nadpłacone!

cholera, znów się spinam... biorę magnez i do łóżka!!! nie mam wanny, nie mam nic wyprane, niech mnie moja macica nie denerwuje!!!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:29   #461
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Zaglądnęłam ponownie na 1 strone i ścieło mnie z nóg....siedzę i ryczę

Niunka...jestem z Tobą całym sercem
[*][*][*] dla Twojego Aniołka
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 22:37   #462
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość
OPIS PORODU

Od początku tygodnia czułam się jakoś niewyraźnie.
01.05.2013 siedziałam z tz w pokoju i poczułam jak robi mi się mokro w spodniach.
O 17.45 sprawdziłam i było troszkę więcej śluzu niż zwykle. Po kolejnych 15 minutach sytuacja się powtórzyła. Tz stwierdził, żeby jechać do szpitala, bo mogą już odchodzić wody. Kiedy poczułam wrażenie jakbym nie utrzymała moczu, dało mi to do zrozumienia, że chyba się zaczyna.
Wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Bartoszyc. W między czasie czułam jak wody odchodzą coraz szybciej. Gdy byliśmy na miejscu miałam mokre spodnie do kolan. Przy każdym kroku płynęła ze mnie woda.
W szpitalu byliśmy o 19.15. Zaraz poprowadzono mnie na salę przed porodową i poproszono o badanie rozwarcia. Miałam je na jeden luźny palec.
Nie miałam żadnych bóli i tak czekałam na to co nadejdzie. Tz poszedł się przespać do samochodu. O godzinie 22.30 zadzwoniłam po niego, bo skurcze zaczęły być mocne. Co dwie godziny położna badała rozwarcie i co dwie godziny średnio zwiększało się o 2 cm.
Skurcze były bardzo silne i rozchodziły się z krzyża. Próbowałam skakać na piłce, leżeć, chodzić i nic nie pomagało. Bolało tak, że myślałam, że zemdleje. Tz był przy mnie cały czas i trzymał mnie za rękę i pomagał chodzić, podawał wodę do picia. W pewnym momencie zrobiło mi się niedobrze z bólu i zwymiotowałam.
O godzinie 2.00 nad ranem miałam rozwarcie ok.5 cm. Poprosiłam o znieczulenie, bo myślałam że zwariuję z bólu. Podali mi ketonal domięśniowo.
O 6.40 zaczęła się akcja porodowa. Dostałam właściwych skurczy z brzucha i kazano mi oddychać spokojnie, żeby dotlenić bartusia. Wytłumaczono jakie to są skurcze parte, które przyniosą cię na świat i kiedy poczułam takie rozpieranie i pełność na samym dole kazano mi przeć. Położna poleciła położyć się na boku i podciągnąć nogę do piersi i przeć kiedy nadejdzie skurcz.
Lekarz przyszedł o 07.10 i powiedział, że jeśli nie urodzę do 8.00 to czeka mnie cesarka, bo zbyt długo siedział dzidziek bez wód płodowych i mógł się troszkę poddusić.
Kiedy położna oznajmiła, że widać główkę, poczułam ogromną ulgę i determinację, żeby przeć. Kilka skurczy potem byliśmy już razem. Nie miałam już siły by przeć na łozysko, więc lekarz nacisął mi na brzuch i szybciutko wyszło. Bartusia położyli mi na brzuszku i tak leżeliśmy sobie razem, podczas gdy oddziałowa zszywała mi krocze (oczywiście przy znieczuleniu). Lekarz poklepał mnie po ramieniu i powiedział obra robota, szybko poszło. Takie wsparcie jest cholernie wazne po porodzie.Dla Bartulki zrobilili masaż plecków, zeby złapał pierwszy oddech. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Oboje z TZ płakalismy jak dzieci. Oczy dziecka wpatrzone w twoja twarz wynagradzają wszystko.

O 07.25 nad ranem 02.05.2013 roku przyszedłeś na świat nasz kochany synku.
za opis, fajna relacja
dałaś radę i to najważniejsze

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez karbie1984 Pokaż wiadomość
4 maja pisałam Wam, że nic nie wskazuje u mnie na poród.
w niedzielę rano ok 4 rano zaczęłam miec lekkie skurcze. naczytałam się o przepowadających więc myslałam że takowe są.
o 6 wstalam z łóżka i pokapaly mi wody.
budze tż i mówię żeby się szykował.
po 7 byliśmy w szpitalu - rozwarcie na opuszek
mąż pojechał do domu. ok 13 przyjechal i zaczęło się.
bolało - cały czas praktycznie siedziałam na piłce pod prysznicem.
mąż bardzo mi pomagał.
w oststniej fazie porodu kazałam mu wyjść.
nie umiałam urodzić, lekarze mi pomagali, ja na nich wreszczałam
darłam się o cesarkę
o 16,30 urodziłam - położyli mi małą - była sinawa i nie płakała.
wpadłam w szał zaczęłam się drzeć co zrobili mi z dzieckiem.
szybko ja zabrali i usłyszałam kwilenie małej.
dali mi znieczulenie i zaczęli szyć - byłam nacinana.
jak zaczęłam się budzić mąż był przy małej, a ja dalej panika o maleństwo.
troche mnie uspokoili i zawieźli do sali.
od środy jesteśmy w domu.

Hania 05.05.2013
3420g i 55cm : love::l ove:

dobrze, że z Hanią jednak było wszystko ok i że już jesteście w domku
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-12, 23:07   #463
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
Siada mi psycha, co chwile ktoś do nas przyłazi (teściowa ) stękają, cmokają nad łóżeczkiem, a do tego walą zaje.bistymi radami, ze mi się tylko chce i przez to Rafał jest strasznie płaczliwy dziś
Ja się tego też obawiam... Że zamiast dojść do siebie i cieszyć się z obecności Małego będę chodziła sfrustrowana, bo zadomowią się u nas teście
Ostatnio napomknęłam Mężowi, że chcę tylko Jego w szpitalu, to mnie wyśmiał i powiedział, że to nie przejdzie, bo i tak Jego rodzice przyjadą...

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość

Dziewczyny przed chwilą było sądne wazenie.
Ala 2120g
Majka 2140g
Nie ma bata żeby nas nie wypuścili jutro.
Matko. Dziś "zielona noc"!!
Jupi!!!
I pomyśleć, że jutro będziecie już w domu...!

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Nie wiem czy ktoś tu o mnie pamięta

Sto lat mnie nie było

Najpierw straciłam dostęp do neta,źniej pochłonęły mnie przygotowania do przeprowadzki, pakowanie itp. Od czwartku jesteśmy na nowym mieszkaniu..
Jak pamiętacie moja mama trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru. Okazało się ,że to nie to. Teraz leży w innym szpitalu i podejrzewają stwardnienie rozsiane Mama ma 46 lat.. Nie wiem co dalej będzie;(

Dzisiaj dopiero doładowałam konto w telefonie i dorwałam się do neta. A tu widzę kolejna część.
Z góry przepraszam ale 15 części nie dam rady nadrobić. Zatrzymałam się na porodzie Banki:/

Ale te część postaram się nadrobić

SERDECZNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM ICH MALUSZKÓW:j upi:klas ki:kl aski:

Ale się ich narodziło

U nas dzisiaj rozpoczęty 37 tc
Jutro rozpoczynam pranie ciuszków. Kurcze gdyby nie przeprowadzka dawno bym to miała ogarnięte a ta wszystko na ostatni gwizdek. Brzuch już nisko oj nisko. Wszystko boli jak cholera, ale jeszcze się kulamy z Tymkiem...
za 37 tc!
Wszystkie martwiły się o Ciebie, ale obstawiały właśnie przeprowadzkę i sprawę z mamą... oby wszystko było po Twojej myśli!

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość

A co to jest coś niezdrowego? Bo ja niezdrowe to wcinam pewnie kilka razy w tygodniu.
Jeszcze nie wiem... Ale na pewno coś wypaśnie pysznego!

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość


Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna



----

A ja uciekam się myć i idę spać...

Tak mnie Mąż wkur.wił, że myślałam, że wyjdę z siebie... W zasadzie, to wyszłam z siebie...
I wiem jedno. Od jutra zaczynam robić coś tylko dla SIEBIE. Bo teraz cały czas robię coś związanego z ciążą i Młodym, coś dla domu, no i przede wszystkim dla K. A dla samej siebie nic. I nikt inny też nie robi czegokolwiek dla mnie. Czas to zmienić!

Kolorowych snów!
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 04:48   #464
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

hej dziewczynki, podłożyłam sobie ceratke, na to ręczniczek.. nawet w nocy słyszałam jakieś pyk.. ale to chyba w głowie mi pykło bo nic się nie polało.. Nawet mnie kręgosłup troche wczoraj bolał i mi isę macica spinała, ale to chyba od łazienia po tych schodach a nie od czekolowiek innego..

Dziedzic siedzi smacznie w brzuchu i ani myśli wychodzić.. Ja mam najczarniejsze myśli co może się już dziać z moimi wodami.. Za 4 godziny dzwonie do przychodni i umawiam się na KTG.. Czy mogę jakoś zarządać zeby mi sprawdzili stan tych wód?? czy mi nic tam nie wycieka i czy jest ich odpowiednio dużo odpowiedniego koloru??
Jestem załamana bo nie wiem co mam robić, gdzie iść komu mówić.. Siedze i rycze.. beznadzieja.. a jakiś głos mi w głowie mówi głupia głupia głupia miałaś się nie przejmować i wyluzować..

A i jeszcze wczoraj mnie zestresowała siostra TŻta.. Dzwoniła co prawda do niego, ale słyszałam rozmowę.. A to już chyba termin? Nie urodziła jeszcze? A macie załatwioną położna? a nie boicie się, że coś się stanie, a macie jakiegoś lekarza? A może załatwicie sobie jeszcze tą położna.. A wszystko dobrze z dzieckiem, rusza się? A ja na pewno dobrze się czuje?? A sprawdzał wszystko lekarz czy jest w porządku... Masakra.. i jak po tym nie zacząć panikować..
Bo oczywiscie lekarza nie mam, położnej nie mam, nie wiem nawet za bardzo gdzie jest przychodnia, dziecko się rusza ale przecież nie wiem co tam się dzieje w brzuchu bo nie widze.. Ale TŻ powiedzial, że przecież im w szpitalu zależy zeby dziecko się urodziło zdrowe i bez komplikacji, więc czemu mamy zakładać od razu najgorszy scenariusz.. Ze jak wychodziło na wszystkich badaniach ze jest zdrowe i ze jest jeszcze w terminie i się rusza i ja się dobrze czuje to czemu ma być od razu coś nie tak.. dobrze ze przynajmniej on sie trzyma..

A i jeszcze świadomosć, że ona rodziła na Madalinskiego i ze miała wtedy chyba załatwionego lekarza, co prawda miała jakieś komplikacje od początku ciąży i byla od razu skierowana na cc i jej coś źle zszyli (szyjkę jej zszyli przez przypadek ?? nie wiem) i nie mogła potem naturalnie drugiego urodzic bo jej się nie rozwierała w ogóle i też musiała mieć cc (co wyszło dopiero w trakcie porodu).. to już w ogóle mi robi sieka z mózgu.. Wmawiam sobie tylko ze to bylo ponad 10 lat temu i się duuużo mogło zmienić..




---------- Dopisano o 04:26 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
no i super! choć ja mamie pozwolę wpaść już i tak płacze, że w szpitalu jej nie chcę
jakby u nas była opcja "wpaść" to moze TŻcik też by pozwolił, ale u nas jest opcja przyjechać na przynajmniej 2-3 dni albo wcale.. a to już nie dość, że i tak stres bo dziecko to jeszcze goście.. jak przyjeżdżają TŻta rodzice to ja chodzę jak na szpilkach i się denerwuje a jak moi to on.. i ja bo widzę ze on jakiś nie w sosie.. takze w sumie dobrze, na razie niech nikt nie przyjeżdza..

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość

Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna
o i cudny rożek albo kocyk w czachy
sliczne dziecie sliczne i taka ładniusia krągła buzinka

---------- Dopisano o 04:34 ---------- Poprzedni post napisano o 04:31 ----------

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość

A ja uciekam się myć i idę spać...

Tak mnie Mąż wkur.wił, że myślałam, że wyjdę z siebie... W zasadzie, to wyszłam z siebie...
I wiem jedno. Od jutra zaczynam robić coś tylko dla SIEBIE. Bo teraz cały czas robię coś związanego z ciążą i Młodym, coś dla domu, no i przede wszystkim dla K. A dla samej siebie nic. I nikt inny też nie robi czegokolwiek dla mnie. Czas to zmienić!

Kolorowych snów!
co on znowu zrobił??
ja jestem sflustrowana ogólnie życiowo, to mogę mu przyjechać i tubek naw..pi..erd.alać to przynajmniej się trochę uspokoje.. tylko napisz gdzie i komu!!

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

I wczoraj mówię TŻcikowi ze bym sie Radlerka napiła.. A on to się napił, może Wojtek stwierdzi matka pije trzeba wychodzić.. Ale stwierdziłam, że powie jest impreza zostaje dłuzej i nie będę ryzykować..
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2013-05-13 o 05:09
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 07:08   #465
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ojej, ale przecież na późniejszym badaniu nerka była już ok... dobrze pamiętam??? cholercia, Jurek, trzymamy kciuki!!! dobrze, że to skontrolowali i odesłali do odpowiedniego szpitala...
no właśnie tak było..

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
do terminu 9 dni robi się poważnie


Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Dziewczyny przed chwilą było sądne wazenie.
Ala 2120g
Majka 2140g
Nie ma bata żeby nas nie wypuścili jutro.
Matko. Dziś "zielona noc"!!


Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość

U nas dzisiaj rozpoczęty 37 tc



Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość

Chcecie zobaczyć jeszcze raz mojego pisklaka? Właśnie dziś doszłam do wniosku, że moje dziecie wygląda jak nieopierzone piskle I jest taka cudowna
ja mogę oglądać codziennie
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 07:30   #466
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

dzien dobry. dwie pobudki na siku, wiec noc mozna uznac za udana...chociaz o snie to chyba ciezko mowic, hehe.

wrzucam info o warsztatach mamo to ja
1) jestem mama
2) moda na brzuszek
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.n...06715121_n.jpg
20.05 - wroclaw
22.05 - szczecin
23.05 - poznan

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
hej dziewczynki, podłożyłam sobie ceratke, na to ręczniczek.. nawet w nocy słyszałam jakieś pyk.. ale to chyba w głowie mi pykło bo nic się nie polało.. Nawet mnie kręgosłup troche wczoraj bolał i mi isę macica spinała, ale to chyba od łazienia po tych schodach a nie od czekolowiek innego..
oj na tym etapie to chyba wszystkie juz mamy zwidy ja wczoraj tez mialam wizje saczacych sie wod, skurczy i ogolnie bylam gotowa i jakas taka przekonana, ze to "nasz" termin tzowi mowie, ze to dziecko zupelnie nas nie slucha, takie male a juz rzadzi i zeby zrobil porzadek - a on z wielkim usmiechem na buzi "nawet nie wiem gdzie ma dupcie to jak mam ja sprowadzic na ziemie?"

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
A i jeszcze wczoraj mnie zestresowała siostra TŻta.. Dzwoniła co prawda do niego, ale słyszałam rozmowę.. A to już chyba termin? Nie urodziła jeszcze? A macie załatwioną położna? a nie boicie się, że coś się stanie, a macie jakiegoś lekarza? A może załatwicie sobie jeszcze tą położna.. A wszystko dobrze z dzieckiem, rusza się? A ja na pewno dobrze się czuje?? A sprawdzał wszystko lekarz czy jest w porządku... Masakra.. i jak po tym nie zacząć panikować..
Bo oczywiscie lekarza nie mam, położnej nie mam, nie wiem nawet za bardzo gdzie jest przychodnia, dziecko się rusza ale przecież nie wiem co tam się dzieje w brzuchu bo nie widze.. Ale TŻ powiedzial, że przecież im w szpitalu zależy zeby dziecko się urodziło zdrowe i bez komplikacji, więc czemu mamy zakładać od razu najgorszy scenariusz.. Ze jak wychodziło na wszystkich badaniach ze jest zdrowe i ze jest jeszcze w terminie i się rusza i ja się dobrze czuje to czemu ma być od razu coś nie tak.. dobrze ze przynajmniej on sie trzyma....
trzymaj sie i nie daj zwariowac. na pocieszenie napisze, ze mam dokladnie tak samo. wczoraj wylam i co chwile mowilam, ze moze jednak trzeba na te ip pojechac - bo na pewno sacza mi sie wody, bo moglabym tam juz lezec pod kontrola itd. mnie nikt tez oficjalnie straszyc nie chce, ale tez mialam telefon od siostry z pytaniem czy czuje ruchy i co u nas. zdziwilo mnie to, bo kto jak kto, ale moja siostra do tematu podchodzi baaardzo na luzie. dopiero w trakcie rozmowy wyciagnelam od niej, ze jej szwagierka miala na dyzurze ciezka cesarke (w moim szpitalu). no i po takich wiesciach znow czlowiek nie wie co z soba zrobic i chcialby juz byc po ale tak jak piszesz, bez paniki, damy rade! jeszcze tylko ostatnia prosta.


Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
I wczoraj mówię TŻcikowi ze bym sie Radlerka napiła.. A on to się napił, może Wojtek stwierdzi matka pije trzeba wychodzić.. Ale stwierdziłam, że powie jest impreza zostaje dłuzej i nie będę ryzykować..
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 07:30   #467
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Witam po weekendzie

Motylek, ale niespodzianka Gratulacje!!

Tity tobie również brawa

Mam nadzieję, e nowo upieczone mamuśki czują się dobrze i biorę się za nadrabianie
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 07:50   #468
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Witam po weekendzie
dawno Cie nie widzialam. korzystasz z "wolnosci", co?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 07:53   #469
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
hej dziewczynki, podłożyłam sobie ceratke, na to ręczniczek.. nawet w nocy słyszałam jakieś pyk.. ale to chyba w głowie mi pykło bo nic się nie polało.. Nawet mnie kręgosłup troche wczoraj bolał i mi isę macica spinała, ale to chyba od łazienia po tych schodach a nie od czekolowiek innego..

Dziedzic siedzi smacznie w brzuchu i ani myśli wychodzić.. Ja mam najczarniejsze myśli co może się już dziać z moimi wodami.. Za 4 godziny dzwonie do przychodni i umawiam się na KTG.. Czy mogę jakoś zarządać zeby mi sprawdzili stan tych wód?? czy mi nic tam nie wycieka i czy jest ich odpowiednio dużo odpowiedniego koloru??
Jestem załamana bo nie wiem co mam robić, gdzie iść komu mówić.. Siedze i rycze.. beznadzieja.. a jakiś głos mi w głowie mówi głupia głupia głupia miałaś się nie przejmować i wyluzować..

A i jeszcze wczoraj mnie zestresowała siostra TŻta.. Dzwoniła co prawda do niego, ale słyszałam rozmowę.. A to już chyba termin? Nie urodziła jeszcze? A macie załatwioną położna? a nie boicie się, że coś się stanie, a macie jakiegoś lekarza? A może załatwicie sobie jeszcze tą położna.. A wszystko dobrze z dzieckiem, rusza się? A ja na pewno dobrze się czuje?? A sprawdzał wszystko lekarz czy jest w porządku... Masakra.. i jak po tym nie zacząć panikować..
Bo oczywiscie lekarza nie mam, położnej nie mam, nie wiem nawet za bardzo gdzie jest przychodnia, dziecko się rusza ale przecież nie wiem co tam się dzieje w brzuchu bo nie widze.. Ale TŻ powiedzial, że przecież im w szpitalu zależy zeby dziecko się urodziło zdrowe i bez komplikacji, więc czemu mamy zakładać od razu najgorszy scenariusz.. Ze jak wychodziło na wszystkich badaniach ze jest zdrowe i ze jest jeszcze w terminie i się rusza i ja się dobrze czuje to czemu ma być od razu coś nie tak.. dobrze ze przynajmniej on sie trzyma..

A i jeszcze świadomosć, że ona rodziła na Madalinskiego i ze miała wtedy chyba załatwionego lekarza, co prawda miała jakieś komplikacje od początku ciąży i byla od razu skierowana na cc i jej coś źle zszyli (szyjkę jej zszyli przez przypadek ?? nie wiem) i nie mogła potem naturalnie drugiego urodzic bo jej się nie rozwierała w ogóle i też musiała mieć cc (co wyszło dopiero w trakcie porodu).. to już w ogóle mi robi sieka z mózgu.. Wmawiam sobie tylko ze to bylo ponad 10 lat temu i się duuużo mogło zmienić..




---------- Dopisano o 04:26 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ----------



jakby u nas była opcja "wpaść" to moze TŻcik też by pozwolił, ale u nas jest opcja przyjechać na przynajmniej 2-3 dni albo wcale.. a to już nie dość, że i tak stres bo dziecko to jeszcze goście.. jak przyjeżdżają TŻta rodzice to ja chodzę jak na szpilkach i się denerwuje a jak moi to on.. i ja bo widzę ze on jakiś nie w sosie.. takze w sumie dobrze, na razie niech nikt nie przyjeżdza..

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------



o i cudny rożek albo kocyk w czachy
sliczne dziecie sliczne i taka ładniusia krągła buzinka

---------- Dopisano o 04:34 ---------- Poprzedni post napisano o 04:31 ----------



co on znowu zrobił??
ja jestem sflustrowana ogólnie życiowo, to mogę mu przyjechać i tubek naw..pi..erd.alać to przynajmniej się trochę uspokoje.. tylko napisz gdzie i komu!!

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

I wczoraj mówię TŻcikowi ze bym sie Radlerka napiła.. A on to się napił, może Wojtek stwierdzi matka pije trzeba wychodzić.. Ale stwierdziłam, że powie jest impreza zostaje dłuzej i nie będę ryzykować..
nie panikuj wody sprawdzą Ci w szpitalu na usg, dajmy naszym maluchom czas, one wiedzą najlepiej kiedy wyjść

cześć i czołem, u nas pochmurno, mały coś leniwy w brzuchu z rana, zaraz idę sobie jakieś śniadanie zrobić
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:02   #470
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Dzień dobry
Czy w tym tygodniu urodze ? Oto jest pytanie


Marchewka wiem, ze chciałabys juz (jak my wszystkie) ale doczekasz sie w odpowiednim momencie
Nie martw sie, bo to tylko pogarsza sytuacje. Dziecko urodzone w 42 tc to dziecko urodzone w terminie. Wiem, ze to nie jest pocieszajace ale powinno Cię uspokoić ze wszystko jest ok. A małemu po prostu dobrze w brzuszku. A tymi głupimi hasłami sie nie przejmuj- ABSoLUTNIE ! To jakieś bzdury
__________________
Nasze Szczęście






Edytowane przez lonely_lady
Czas edycji: 2013-05-13 o 08:03
lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:07   #471
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

marchewka weź olej takie głupie gadki, przez całą ciążę może się coś wydarzyć, ale czy z tego powodu biegamy codziennie do lekarza czy na usg???? Ciąża trwa do 42 tyg. po 42 tyg. to można zacząć się martwić, że nie chce wyjść... Jeśli chodzi o wody płodowe to sama mam zagwozdkę, bo dzisiaj zobaczyłam plamę na piżamie, ale też mam dużo śluzu (czop odłazi) i nie wiem do końca co to jest, są te papierki lakmusowe żeby sprawdzić co wycieka. A co do koloru wód to sama się zastanawiałam czy widać to na usg - czy są zielone, mętne czy jakie tam.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:09   #472
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
marchewka weź olej takie głupie gadki, przez całą ciążę może się coś wydarzyć, ale czy z tego powodu biegamy codziennie do lekarza czy na usg???? Ciąża trwa do 42 tyg. po 42 tyg. to można zacząć się martwić, że nie chce wyjść... Jeśli chodzi o wody płodowe to sama mam zagwozdkę, bo dzisiaj zobaczyłam plamę na piżamie, ale też mam dużo śluzu (czop odłazi) i nie wiem do końca co to jest, są te papierki lakmusowe żeby sprawdzić co wycieka. A co do koloru wód to sama się zastanawiałam czy widać to na usg - czy są zielone, mętne czy jakie tam.
kolor itp to amnioskopią tylko sprawdzą, usg ilość
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:10   #473
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
--

co on znowu zrobił??
ja jestem sflustrowana ogólnie życiowo, to mogę mu przyjechać i tubek naw..pi..erd.alać to przynajmniej się trochę uspokoje.. tylko napisz gdzie i komu!!
Przez długi czas milczałam, ale wczoraj pękło we mnie wszystko.
Generalnie sobie pojechał, standardowo, po zakupy. Chleb, mleko, wodę, słodycze, wędlinę kupuje się w tej mieścinie 2 godziny. Czasami nawet 3 zależy gdzie po drodze zajedzie. Oczywiście ciężarnej się nie mówi ile się nie będzie w domu. Niech sobie łazi od okna do okna! Co złego jest w tym, że zajedzie to tu, to tam, to kogoś spotka i pogada... Ok, nie bronie, nie chce trzymać na smyczy, ale kuźwa są pewne granice jak siedzę i tak cały tydzień sama w domu (wczoraj też, bo grał).
I najlepsze- przecież On nie jest winny temu, że muszę w domu siedzieć (a ja jestem się pytam?), przecież chciałam mieć dzidziusia, przecież mogłam poczytać książkę, przecież tylko chwilę Go nie było, przecież zaraz rodzę i będzie ok

Eh... Zaczynam też być ogólnie życiowo sfrustrowana, tak jak i Ty!



marchewka, diabli- nie denerwujcie się kobiety, obstawiam, że może dziś, może jutro Wasze maluchy będą już z Wami po tej stronie brzuszka


----

__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:11   #474
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
marchewka weź olej takie głupie gadki, przez całą ciążę może się coś wydarzyć, ale czy z tego powodu biegamy codziennie do lekarza czy na usg???? Ciąża trwa do 42 tyg. po 42 tyg. to można zacząć się martwić, że nie chce wyjść... Jeśli chodzi o wody płodowe to sama mam zagwozdkę, bo dzisiaj zobaczyłam plamę na piżamie, ale też mam dużo śluzu (czop odłazi) i nie wiem do końca co to jest, są te papierki lakmusowe żeby sprawdzić co wycieka. A co do koloru wód to sama się zastanawiałam czy widać to na usg - czy są zielone, mętne czy jakie tam.
Motyl mówił, że jest specjalne badanie, coś na a.. które pokazuje jakie są wody.. A Tobie nie badali w żaden sposób tych wód?? Kiedy miałaś ostatnie USG??

Dzięki dziewczyny za pocieszenie , po prostu mnie jakas taka nie moc dzisiaj złapała, trochę panika i ciągle rycze bez powodu.. Chyba dawno po prostu płakałam..
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2013-05-13 o 08:12
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:13   #475
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
kolor itp to amnioskopią tylko sprawdzą, usg ilość
Ahaaa no widzisz... Dzięki za wyjaśnienie

Zapisałam się na ktg na jutro, a dzisiaj się jakoś muszę wcisnąć gdzieś, zadzwonię do swojego lekarza to może coś poradzi na to. Tak sobie myślę, że jak się dzisiaj nic nie wydarzy i jutro, to w środę się położę znowu do szpitala, będzie równy tydzień po terminie wg OM....

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Motyl mówił, że jest specjalne badanie, coś na a.. które pokazuje jakie są wody.. A Tobie nie badali w żaden sposób tych wód?? Kiedy miałaś ostatnie USG??

Dzięki dziewczyny za pocieszenie , po prostu mnie jakas taka nie moc dzisiaj złapała, trochę panika i ciągle rycze bez powodu.. Chyba dawno po prostu płakałam..
Usg miałam we wtorek, ilość wód AFI 17,7 - także sporo, pępowina ok, przepływy ok, łożysko ok, Mała ważyła ok. 3350g
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:15   #476
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
kolor itp to amnioskopią tylko sprawdzą, usg ilość
o własnie to, czy ktoś się orientuje czy jak poproszę to mi to zrobią czy muszą być jakieś wskazania do tego?? bo bym chciała dla świętego spokoju..

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Ahaaa no widzisz... Dzięki za wyjaśnienie

Zapisałam się na ktg na jutro, a dzisiaj się jakoś muszę wcisnąć gdzieś, zadzwonię do swojego lekarza to może coś poradzi na to. Tak sobie myślę, że jak się dzisiaj nic nie wydarzy i jutro, to w środę się położę znowu do szpitala, będzie równy tydzień po terminie wg OM....

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------


Usg miałam we wtorek, ilość wód AFI 17,7 - także sporo, pępowina ok, przepływy ok, łożysko ok, Mała ważyła ok. 3350g
E no to u Ciebie wyszlo super!

ja ostatnie miałam miesiac temu i bylo wtedy 9 i nikt potem nie sprawdzał.. więc zaczynam schizować..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:16   #477
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
o własnie to, czy ktoś się orientuje czy jak poproszę to mi to zrobią czy muszą być jakieś wskazania do tego?? bo bym chciała dla świętego spokoju..

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------


E no to u Ciebie wyszlo super!

ja ostatnie miałam miesiac temu i bylo wtedy 9 i nikt potem nie sprawdzał.. więc zaczynam schizować..
A nie masz możliwości położenia się do szpitala już? Czy za wcześnie u Ciebie jak jesteś ten 1 dzień po tp? Myślę, że dla Ciebie lepiej by było, bo bardzo się wszystkim przejmujesz. Może pojedź do szpitala dzisiaj i powiedz, że Ci chyba wody odchodzą, ale nie jesteś pewna - chyba Cię nie odeślą do domu?
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:22   #478
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
A nie masz możliwości położenia się do szpitala już? Czy za wcześnie u Ciebie jak jesteś ten 1 dzień po tp? Myślę, że dla Ciebie lepiej by było, bo bardzo się wszystkim przejmujesz. Może pojedź do szpitala dzisiaj i powiedz, że Ci chyba wody odchodzą, ale nie jesteś pewna - chyba Cię nie odeślą do domu?
w sumie to nie wiem czy oni mogą mnie położyć czy nie.. na szkole rodzenia mówili, ze oni po terminie to KTG robią co 2-3 dni i dopiero coś po 10-11 dniach działają, ale w sumie to nei wiem, bo nie mam tam lekarza.. teraz próbuje się dodzwonić na KTG.. na razie nikt nie odbiera.. Jak się dostane to na KTG zapytam z tymi wodami co mam robić.. Dla mnie to mnie i mogą położyć, wszystko mi jedno..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:25   #479
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
co on znowu zrobił??
ja jestem sflustrowana ogólnie życiowo, to mogę mu przyjechać i tubek naw..pi..erd.alać to przynajmniej się trochę uspokoje.. tylko napisz gdzie i komu!!

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

I wczoraj mówię TŻcikowi ze bym sie Radlerka napiła.. A on to się napił, może Wojtek stwierdzi matka pije trzeba wychodzić.. Ale stwierdziłam, że powie jest impreza zostaje dłuzej i nie będę ryzykować..
Szprotka No właśnie co on teraz wymyślił znowu? Twój TŻ grabi sobie u nas od początku ciąży... Jakoś mało mu w głowie zaspakajanie Twoich potrzeb z tego co piszesz. Nie moze tak być, nie dziwię Ci się, że miarka się przebiera! Mam nadzieję, że chłop wreszcie pójdzie po rozum do głowy! Bo jak nie to

Marcheweczko nasza kochana! Całe 9 m-cy byłaś naszą ostoją spokoju i pragmatyczności! Twoje podejście "wszystko przecież będzie ok" odzielało się mi i jestem pewna, że nie tylko mi. Ale co się dziwić, 9 m-cy cierpliwości to i tak mega wyzwanie, wcale się nie dziwię, że Ci jej już brakuje Jestem pewna, że Wojtusiowi jest po prostu u Ciebie dobrze i tylko czeka na właściwy moment, żeby matkę zaskoczyć
Z resztą, jest taka tendencja, że wiele pierwszych ciąż zwłaszcza z chłopakami końcy się nieco po terminie. A siostra TŻa po prostu głupio projektuje swoje przezycia na wszystkie ciąże świata! Po pierwsze Twoja ciąża jest inna, przebiega w 100% fizjologicznie więc tym bardziej nie masz powodów do obaw. A szpital się mega zmienił przez 10 lat! Przecież Madalińskiego to jeden z najbardziej polecanych szpitali w Warszawie. Mnie bez przerwy ludzie pytali czemu nie rodzę na Madalińskiego, przecież tam jest tak fajnie! Z resztą SR na której byłaś pokazała jak profesjonalnie i nowocześnie podchodzą do porodu i opieki nad rodzącą. Będzie dobrze kochana, jeszcze tylko chwilka czekania i Wojtuś będzie w Twoich ramionach
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 08:25   #480
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
w sumie to nie wiem czy oni mogą mnie położyć czy nie.. na szkole rodzenia mówili, ze oni po terminie to KTG robią co 2-3 dni i dopiero coś po 10-11 dniach działają, ale w sumie to nei wiem, bo nie mam tam lekarza.. teraz próbuje się dodzwonić na KTG.. na razie nikt nie odbiera.. Jak się dostane to na KTG zapytam z tymi wodami co mam robić.. Dla mnie to mnie i mogą położyć, wszystko mi jedno..
Wiesz co Kochana, mi się wydaje, że jak pojedziesz do szpitala na IP i powiesz, że Ci się wody sączą to nie ma bata, żeby Cię odesłali, zawsze też możesz powiedzieć, że słabo czujesz ruchy - położą Cię na bank, porobią wszystkie badania i będziesz spokojniejsza!!!
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.