MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[Demeter]

My właśnie wróciliśmy od pediatry i ze spaceru. Mały ładnie przybrał i jest zdrowy także cieszę się strasznie? Oliwia, mój Kubuś przy urodzeniu ważył 3050g a w 18 dobie ma 3420g. Z tym że zdarzyło mi sie kilka razy dokarmiac np. bo musiałam wyjść do lekarza a za mało odciągnelam.

[LiwkaO]

Nestelle - Roszek boski

[anika_s]

Napisane przez Dragusia88

a ja uprzedzam ze my dzis na tydz jedziemy do tesciow wiec nie wiem jak bedzie z wizazem.moze juz na odchowalni bedziecie.
w czwartek jade do katowic na egzamin prosze o mocne kciuki.

powodzenia

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez Agateczka*

Dziewczyny a jak wasze dzieci śpią na pleckach to trzymają główkę w pionie czy na bok zwracają? Bo Mój zawsze odwraca główkę na prawo albo lewo ale rzadko na prosto

Oliwia zawsze głowę przekręca, jeszcze chyba nie widziałam żeby spała na wprost

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez nestelle

wstawiam fote z dzisiaj (w domu 21 stopni ) ,na dworze 23 ale wiatr jest (mieszkamy na otwartm terenie ) wiec na dwór zakładam cienkie spodnie i czapeczkę cieiuteńką

jaki słodziak , a jaki duuży

[klementyna1]

Napisane przez kasia86bgo

no bycie matka bywa trudne. ale pocieszam sie z biegiem dni miesiecy lat . coraz lepiej bedzie nam to wychodzilo

.

Jak mówi moja teściowa: Ileż to pracy trzeba przy takim małym dziecku, a za kilka lat jeszcze CI napyskuje
A pro po nestelle, czy Twoje dzieciaki sa takie grzeczne, nie płacza, nie marudzą itp, czy po prostu jestes tak pogodną, optymistyczną osobą, ze o tym nie piszesz? Przepraszam, ze tak z grubej rury, ale jestem ciekawa-bo z internetu wydają się przesłodkimi aniołkami

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

Jak mówi moja teściowa: Ileż to pracy trzeba przy takim małym dziecku, a za kilka lat jeszcze CI napyskuje

swieta racja .. ale miejmy nadzieje ze NIE beda nam dzieci pyskowaly


haaaaa - moje dziecie W KONCU usnelo
wiec mamusia moze isc sie prysznicowac
a ciocia ''julita'' tylko bd nasluchiwala czy sie przypadkiem nie obudzil


.

[nestelle]

Napisane przez moni_ka.g

My po szczepieniu. Rad za duzo nie dostalam pozniej opisze. Dostalismy delicol na kilka dni jak nie pomoze to recepte na debridat.

Wazymy 4200 (najnizsza 3100) komentarz: no jeszcze nie trzeba dokarmiac...
.

Napisane przez Malpka

mąż z Julką pojechali na basen
Nestelle od kiedy idziesz z Roszkiem na basen? zastanawiam się od kiedy mogę Karola zabrać bo Julka miałą 5 miesiecy jak ją wziełam

kuba zaczął zajęcia jak miał ponad 2 mies. ,ninka 3 mies. a Roszek załapie sie na nowe zajęcia dopiero pod koniec czerwca (bo nowy nabór był któregos tam kwietnia a to za wczesnie było ) . mowa o takich zorganizowanych .bo tak prywatnie to wcześniej pewnie będziemy ....
Ale spokojnie 3 miesięczne niemowle mozna wziąść .

Napisane przez Demeter

My właśnie wróciliśmy od pediatry i ze spaceru. Mały ładnie przybrał i jest zdrowy także cieszę się strasznie? Oliwia, mój Kubuś przy urodzeniu ważył 3050g a w 18 dobie ma 3420g. Z tym że zdarzyło mi sie kilka razy dokarmiac np. bo musiałam wyjść do lekarza a za mało odciągnelam.

Napisane przez klementyna1

Jak mówi moja teściowa: Ileż to pracy trzeba przy takim małym dziecku, a za kilka lat jeszcze CI napyskuje
A pro po nestelle, czy Twoje dzieciaki sa takie grzeczne, nie płacza, nie marudzą itp, czy po prostu jestes tak pogodną, optymistyczną osobą, ze o tym nie piszesz? Przepraszam, ze tak z grubej rury, ale jestem ciekawa-bo z internetu wydają się przesłodkimi aniołkami

aniołki tez mają rogi . nie no ,mają złe dni ale to na zasadzie ze jak czasem o coś proszę to jest "zaraz" albo jak trzeba posprzątac to czasem słyszę "a to Nina" "a to Kuba" ....ale jakiś tam histerii,czy innych tego typu historii to nawet sobie nie wyobrazam . Tylko ze ja jestem wymagająca i konsekwentna - i dzieci wiedzą ze jest granica .
Ninka czasem stroi fochy -choć kiepsko na tym wychodzi bo na mnie takie coś nie działa ..... ostatnio mówi do mnie "mamuś jestes najlepsza na świecie . ......... a wiesz marta(z przedszkola)moze oglądać duzo bajek mama jej pozwala - a ja mogę teraz bajkę ? " ja na to " wiesz ze oglądamy tylko na dobranockę " to Ninka na to " hmmmmm zastanowię się jeszcze czy jestes najlepszą mamą "
Nie mam problemu z dziećmi ,są jasno określone zasady i się stosują -aczkolwiek nie do wszystkich chetnie ale jednak ....
Na co mogę ponazekać? hmmmm - moze ze prawie co dziennie jest ubikacja osikana bo Kubie -jak to mówi-"siusiak warjuje" , ze jak się kremuje po kąpieli to lustro ma łapki odciśnięte od kremu ,albo Nina namiętnie zwija mi błyszczyki ....
O ostatnio dostał karę od swojej nauczycielki w szkole bo się na lekcji pod ławką wymieniał kartami piłkarskimi - kara to zakaz przynoszenia albumu i kart . Raczej nie mam z nimi większych problemów ....

[kmagg81]

Maksiu wykąpany, nakarmiony i teraz słodko sobie śpi w łóżeczku.

Po wizycie u ortopedy: lekarz stwierdził, że jakiś malutki opór wyczuwa w lewym stawie bioderkowym, mówił, żeby się na razie nie martwić ( ale oczywiście ja i tak się bardzo martwię), dał skierowanie na USG i po tym usg powie coś więcej i dokładniej, a do tego czasu szeroko pieluchować.
Co do wagi: byliśmy od razu u pani doktor pediatry,i prze tydzień synuś przybrał 160g, czyli teraz ma już 3360. Pani doktor jednak nie kazała skakać z radości, tylko powiedziała, że to takie minimum z minimum i że za tydzień znów na sprawdzenie wagi.
Mam nadzieję, że przytyjemy do następnego tygodnia tyle, że w końcu się uspokoję.

[despa]

Napisane przez Dragusia88

dla miski i dla was

a ja uprzedzam ze my dzis na tydz jedziemy do tesciow wiec nie wiem jak bedzie z wizazem.moze juz na odchowalni bedziecie.
w czwartek jade do katowic na egzamin prosze o mocne kciuki.

bedą kciuki!

Napisane przez LiwkaO

My po szczepieniach! Misia troszkę płakała jak się wkłuwali w udko. Rota wypiła można rzec jednym duszkiem waży 5930 i jest na 50 centylu czyli akurat a ja się bałam, że będzie na 20 może bo taki chudzinek z niej




nam stukneło jakos niedawno 9 ale nie wiem od kiedy liczyć

a czemu nie wiesz od kiedy?

nam we wrześniu 15

Napisane przez nestelle

święta racja

he,he ....







róznie ....

Roszek jesli chodzi o preferencje pozycji do spania to preferuje ....kazdą !!! zaśnie na każdym boku ,na plecach ,na brzuchu ....

wstawiam fote z dzisiaj (w domu 21 stopni ) ,na dworze 23 ale wiatr jest (mieszkamy na otwartm terenie ) wiec na dwór zakładam cienkie spodnie i czapeczkę cieiuteńką

Twoj Roszek wcale na niemowlaka nie wyglada, toz to kawał chłopa....jakbym to zdjęcie zobaczyła gdzieś indziej to z cała pewnością dalabym mu więcej niz rok

[Luna0]

Napisane przez bmma

klik

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------


W Lidlu promocja, od dzisiaj po 33zł. Zostaw paragon, bo jeszcze jest konkurs.
U
---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------


ja i tak kupowałam wózek 3w1, a ram nosidełko/fotelik 0-9.
innej opcji nie ma?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------


ile już ma wzrostu??

Nie wiem, jutro go zmierze

Napisane przez kasia86bgo

za calkowite wchloniecie sie
i ze juz lepiej





poszlo




i na pewno nie bd plakusiac - podobno 1wsza jest zawsze najgorsza

w sumie nie wiem, bo moj jeszcze nie szczepiony :P
w sumie nie wiem kiedy 1wsza maja tutaj - musze poszperac w tcyh ulotkach co mi zostawila





jakie Superowe Fotko - ale ze JUZ za maly ..
to cio on taki juz wielgasny, czy gondola byla AZ taka malusia.


moj misio - to tonie w swej Gondolce, dzis w gosciach polzoylam goo spac na gorze, ide do wc za jakies 20 min, paczam a on na samym dole, tak sobie zwedrowal we snie


dragusia
prosze dla Ciebie, przypominam storen, na ktorej sa wszytskie promaocje w PL sieciowkach

http://www.promobaby.pl/


no i u mnie kolejny dzien minol.
ale za to jak, wpierw jak jechalam do znajomej myslalam ze sie utopie od deszcze TAK PADALO ze nie szlo isc - ale musialam, a qrwa zmoklam ehh - za to jak wracalam to sie utopilam - ale od POTU bo tak bylo cieplo - taaa ledwo com weszla nie mienelo jakies 30 min i co GRADEM napie....da....la - i wez tu sie ogarnij z ta pogoda,
no ale jak mowia
'' w Bergen nie ma zlej pogody, sa tylko zle ubrania''


no i chwalem sie swoim ''nowym'' nabytniem, dziekie niemu po przyjsciu od znajomej mialam czas na ''spokojnie'' ugotowac sobie obiadek, sprzatac musilam jak usnol

Gondola tylko 2cm krotsza od Twojej bo ma 80cm
Takze mlody duzy poprostu

Napisane przez Dragusia88

wow!!! ale duży








fajny nabyte a zawartośc

dzieki dziewczyny za wszystkie info, tylko kurcze ja naiwna szukam pieluch taniej niz 50gr za szutuke, a tu widze ze przy rozmiarze 4 to mniej niż 60gr to jest dobrze. czyli trzba dziecko szybko odpieluchowac bo im wiekszy rozmiar tym droższe pieluchy

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------


ano tak ale widzę że LunaO będzie miała więcej. mój aż taki długi nie jest.
Luna a ile twój "mały" waży?

a te babydreama po ile sztuka?

Dowiem sie dopiero w piatek na szczepieniu

Ktoras mnie pytala o oczka, wiec mojemu na jedno oko pomogla czarna herbata, a na drugie najpierw jakies krople nie pomogly, a pozniej torbex i pomogl, u malpki Karolka tez pomogl

[nestelle]

Napisane przez kmagg81

Po wizycie u ortopedy: lekarz stwierdził, że jakiś malutki opór wyczuwa w lewym stawie bioderkowym, mówił, żeby się na razie nie martwić ( ale oczywiście ja i tak się bardzo martwię), dał skierowanie na USG i po tym usg powie coś więcej i dokładniej, a do tego czasu szeroko pieluchować.
Co do wagi: byliśmy od razu u pani doktor pediatry,i prze tydzień synuś przybrał 160g, czyli teraz ma już 3360. Pani doktor jednak nie kazała skakać z radości, tylko powiedziała, że to takie minimum z minimum i że za tydzień znów na sprawdzenie wagi.
Mam nadzieję, że przytyjemy do następnego tygodnia tyle, że w końcu się uspokoję.

to za usg ! oby jednak wszystko dobrze było !
co do wagi to moim zdaniem 160 przez tydzien to wcale nie minimum....

Napisane przez despa

Twoj Roszek wcale na niemowlaka nie wyglada, toz to kawał chłopa....jakbym to zdjęcie zobaczyła gdzieś indziej to z cała pewnością dalabym mu więcej niz rok

nie no, malusi jest , ma dopiero 2 miesiące i cały mini

[moni_ka.g]

Napisane przez LiwkaO

No strasznie Ci współczuje kochana chyba taki typ z Twojego Jakuba, że ciągle by u mamy na rękach wisiał i na cycu. A może pediatra właśnie coś podpowie? szkoda, że TŻ już zdezerterował i nie chce pomagać tak jak na początku. Biedna jesteś, nie masz nawet kiedy odpocząć.

coraz częściej mi się wydaje, że ten typ tak ma
ciężko jest, ale co poradzić? ile można się prosić o pomoc?

Napisane przez Malpka

a jak uśnie próbowałaś odkładać na brzuch? bo nie pamiętam czy pisałaś że tak robiłaś jak o tym pisałam wcześniej czy nie?
mój na spacerach na plecach też krótko śpi ale jak zaczyna marudzić to go kładę na brzuch i jedziemy dalej i on usypia. Teraz na balkonie też śpi na brzuchu już 2 h

próbowałam. jak marudzi to na wszystkie strony go układam. czasem któraś pozycja pomoże na chwilę ale nie ma reguły.

Napisane przez ObserwujeCie

Monika strasznie się czyta to co piszesz, zwłaszcza że widzę że bez wsparcia jesteś. Słuchaj mam jeszcze jeden typ, dziewczyny na styczniowym wątku miały różne przeboje z dzieciakami i wiele dzieciaków miało tak przy nietolerancji laktozy - pomogło odciąganie pierwsze 5 minut pokarmu i lek o nazwie delicol - może warto by rzucić trop taki lekarzowi ?

Tu masz objawy:

http://parenting.pl/portal/nietolera...zy-u-noworodka

Zalegająca laktoza powoduje wzrost ciśnienia osmotycznego w jelitach, a wytworzone w procesie fermentacji gazy (dwutlenek węgla, wodór, metan) oraz kwasy tłuszczowe MCT (kwas mlekowy, masłowy, octowy, propionowy) drażnią błonę śluzową jelit. Występuje cuchnąca, wodnista biegunka. Wytworzone gazy są przyczyną wzdęcia brzuszka malucha, kolkioraz odgłosów przelewania się płynów w brzuszku.

Ale dziewczyny na forum styczniówek nie miały tych biegunek..ponoć po podaniu leków zupełnie inne dziecko.


Bo kolki jednak bywają niby bardziej wieczorami...

odnośnie kolki znalazłam, takie naukowe podsumowanie metod które działają, a które nie

http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...75767E94D12B37

Zrobiłam skrót, bo pewnie nie masz czasu czytać całości:

Podstawową sprawą jest upewnienie się, że płacz dziecka jest wyłącznie wynikiem dolegliwości związanych z kolką jelitową (jednakowy charakter płaczu pojawiającego się zwykle wieczorem, u niemowlęcia w wieku od 3 tygodni do 3 miesięcy, przy jednocześnie dobrym samopoczuciu w pozostałych porach dnia oraz prawidłowych przyrostach długości i masy ciała). Niekiedy, w przypadku wątpliwości, wykonanie prostych badań laboratoryjnych (morfologia krwi, badanie ogólne i bakteriologiczne moczu, USG jamy brzusznej) może rozwiać obawy lekarza i pomóc w uspokojeniu rodziców dziecka.

U dzieci z lekkimi i umiarkowanymi objawami, podobnie jak w komentowanym artykule, zaleca się postępowanie behawioralne, podawanie herbatek ziołowych - mięty, koperku i innych (jedno badanie uwzględnione w omawianej analizie wykazało poprawę po tych preparatach) lub symetykonu (aczkolwiek skuteczności tego leku nie potwierdziły wyniki komentowanego badania).

U dzieci z nasiloną kolką jelitową trzeba dodatkowo dołączyć postępowanie:
a) farmakologiczne - leki rozkurczowe (trimebutyna, czasem dicykloweryna, choć - jak wykazało omawiane badanie - ten drugi lek powodował niepokojące skutki niepożądane u niemowląt);
b) dietetyczne - u dzieci żywionych sztucznie polega ono na próbie zastąpienia mieszanek mlecznych preparatami sojowymi lub hydrolizatami białek.

U niemowląt karmionych piersią nie powinno się dopuścić do zaniechania tego sposobu żywienia. Ograniczenia mogą dotyczyć wyłącznie diety matek karmiących (unikanie kawy, przypraw, a niekiedy także mleka krowiego)


Może jednak spróbowałabyś z chustą, dałoby Ci to trochę luzu podczas codziennych czynności, może mogłabyś odzyskać trochę wolności, choć z młodym na sobie..

z tym wsparciem to nie do końca tak że zupełnie nie mam. raczej potrzebuję teraz na tyle dużo że ile by go nie było będzie mało. heh, mogłoby być więcej, mąż mógłby się poważnie zaangażować. tyle dobrego, że najczęściej mama mi gotuje, przyjdzie zająć się Jakubem żebym mogła zjeść ciepły obiad. ale im ładniejsza pogoda tym gorzej, mama coraz więcej na działce a mąż jak się na niego porządnie nie huknie nie ruszy się.

dzięki za linki, już sobie zapisałam.

właśnie pediatra mówiła dziś żeby kupić delicol i spróbować. jeśli rzeczywiście chodzi o laktozę to poprawa powinna być po 2-3 dniach, jeśli nie to odstawić bo później też nie pomoże. kupiliśmy, zaczęłam po południu dawać, zobaczymy.

a czemu odciąganie początkowego pokarmu? co to daje?

o chuście myślę od jakiegoś czasu, ale boję się, że źle zawiążę i nie skończy się to dobrze. szukałam jakichś warsztatów z chustonoszenia, ale bez efektów póki co.

Napisane przez Ptaszysko16

ja nie rozumiem jak to sie znudzil? a co on myslal przepraszam ze dziecko to zabawka?

probowalas smoczka ? moze on nie jest w kolko tak glodny tylko possac potrzebuje?


czy na brzuszek lekarz cos zalecil?

druga sprawa - nie chce byc odebrana bezdusznie - ale no jak marudzi to niech pomarudzi, moze trzeba go kilka dni przetrzymac na zasadzie poryczy bez wyciagania i zobaczy ze jestes i nic mu sie nie dzieje. gdzies czytalam ze sa takie techniki jestes obok wkladasz dziecko do lozeczka i mowisz mu ze ma polezec a ty zajmujesz sie swoimi sprawami jak marudzi to przychodzisz i mowisz ze mama jest, glaskasz po glowce itd. i zaczyna sie chyba od 2-3 min potem po 5 przychodzisz itd. wydaje mi sie ze im szybciej zaczniesz probowac (wiem ze bedzie to cholernie trudne) tym szybciej cos z tego bedzie. bo nie wiem moze sie myle ale mam wrazenie ze dziecko wyczuwa i nie oszukujmy sie wymusza na nas pewne rzeczy. skoro wie ze zawsze go wezmiesz itd to bedzie sie darl no a przeciez trzeba miec chociaz 10 min dla siebie. ja np. potrzebuje czas zeby sciagnac mleko i klade Mala do lozka i jak marudzi to jestem obok i mowie wlasnie mama jest glaskam itd. i probuje to przetrzymac. Marudzic moze z wielu powodow. czasem moja "placze" robiac kupe bo nie umie inaczej wycisnac tego z siebie - ktoras pisala jak sie to nazywa najlepszy dowod na to ze nic jej nie jest jak wycisnie i pada momentalnie i spi albo miedzy cisnieniciem usmiecha sie nie odbieraj mnie bron boze na zasadzie ze sie wymadrzam i uwazam ze to proste bo tak nie jest. bycie mama jest cholernie trudne kazdego dnia sie tego ucze ale po prostu czasem mam wrazenie ze my jako mamy po prostu jak dziecko placze od razu bysmy wziely i utulily a moze czasem trzeba wziasc 3 glebokie wdechy i zobaczyc w co to pojdzie?
chociaz nie powiem ze staram sie zapobiegac placzom

nie wiem co myślał. tyle gadał co to on nie będzie robił, jak będzie się zajmował Jakubem a wyszła kicha. twierdzi że się boi boi się kąpać bo może nie utrzymać, bo Jakub płacze, itp., itd.

smoczka próbuję od dawna. już drugi mamy, ale pluje smoczkami. dajemy mu czasem troszkę na siłę, czasem zaskoczy, ale jak nie raz non stop wypluwa to bez sensu.

ja nie biorę go jak tylko zakwęka, często próbuję go przetrzymać ile się da, ale często też zaczyna strasznie płakać i wtedy już biorę. bo dopóki tylko popłakuje to właśnie siedzenie przy nim, głaskanie, pokazanie zabawki, machnięcie grzechotką zdaje egzamin.

Napisane przez Dragusia88

a jak nosisz poziomo ale plecami do ciebie a buzia do swiata?
poprostu kojarzy sobie ciebie z cycem.
a masz lezaczek nie da rady tam posiedziec? albo czyms go zajac?np polozyc na brzuch niech cwiczy?
a smoczek?
mowisz ze bylo dobrze i sie zepsul to moze ma skok rozwojowy?
a co do tz

obraca główkę u szuka cycka
mam lezaczek, krzywi się jak go tam wsadzam. próbuję, chociaż na troszkę żeby się przyzwyczajał. czasem poleży na macie, w łóżeczku. ale to wszystko czasem.
na skok chyba wiekowo teraz nie bardzo
tż sama bym chętnie walnęła. wczoraj jak wrócił z pracy (wiedział, że Jakub marudził cały dzień), ja dalej usypiałam Młodego i stwierdził, że on MUSI zrobić sobie kolację i zjeść na spokojnie to już mnie coś trafiło. nawet nie zapytał kiedy ja jadłam i czy może w czymś pomóc. to była ta jedna sytuacja za dużo. wylądował na wersalce w drugim pokoju.

Napisane przez Ptaszysko16

my podajemy delicol u nas lekarz powiedzial ze moze mala miec wlasnie niedobor laktazy tego enzymu ze wzgledu ze jest wczesniakiem ale u normalnych dzieciakow ba nawet doroslych to jest.

delicol mi lekarz kazal podawac do kazdego karmienia - stwierdzilam ze nie bede od razu tak agresywnie dzialac i daje co drugie karmienie a w nocy w ogole odpuszczam.

tak jak pisalam Monika - podpytaj lekarza o te bole brzuszka.

mamy od dziś delicol. zaczęłam od najmniejszej dawki co drugie karmienie bo karmię na prawdę często i nie sądzę, żeby zjadał takie ilości jakie są wypisane przy dawkowaniu w ulotce.

Napisane przez Dragusia88

a my dzis z tz mamy 6 lat razem

Napisane przez Ptaszysko16

a jeszcze jedno - jak jest spokojniejszy w pionie to moze po prostu ma reflux? i ma objawy takie jak zgaga? po prostu go drazni przelyk? sprobuj podac z lyzeczki wody troszke? bo to mi wujek pediatra mowil - ze jak dziecko ma takie uczucie to matki b. czesto przystawiaja i podaja mleko przez co dziecko sie uspokaja bo ta tresc zoladka co mu sie cofnela no jest automatycznie poprzez nowy pokarm dawana do zoladka no i jest bledne kolo bo znowu nowy pokarm i znowu moze sie to cofnac.
woda moze byc nawet zywiec zdroj - one maja pozytywne opinie instytutu matki i dziecka.

on jest spokojniejszy w pionie u mnie. moja mama nosi go głównie w poziomie i jest ok, chociaż czasem i u mojej mamy szuka cycka (wtedy wiem, że na prawdę jest głodny).
a wodę czasem daję, zwykłą przegotowaną, ale na zasadzie zapychacza. jak bardzo marudzi i płacze na spacerze a wiem że to nie czas na głód to łyk lub dwa wody i robi się spokojny/spokojniejszy.

Napisane przez Agateczka*

Dziewczyny a jak wasze dzieci śpią na pleckach to trzymają główkę w pionie czy na bok zwracają? Bo Mój zawsze odwraca główkę na prawo albo lewo ale rzadko na prosto

nigdy w pionie. zazwyczaj na jeden bok.

Napisane przez pani22ka

a jakoś się "tłumaczy"? ma jakieś argumenty? luuudy, dlaczego tak?!

boi się

[Luna0]

Napisane przez klementyna1

CZy po kapieli, czy nie ubieram na noc tak samo:
1. jak były mrozy: body długi rekaw i pajac dlugi rekaw
2. jak zaczeła sie odwilż- body krótki rekaw i pajac długi
3. jak było ok 20sopni w dzien-sam pajac, ale ciut grubszy
4. jAl były upały cieniusienki pajacyk
Do tego oczywiscie kocyk, a jak był młodszy rozek lub spiwor.




U nas Kcper miałm6kg jak rpzeszlismy na 3. teraz ma ok. 6,4-6,5 i znalazłam kilka dwójek i dzis je zuzyl i nawet nic nie przeciekło;p To zalezy nie tylko od wagi, ale i od budowy dziecka- czy ma duzy brzuszek itp

Pocytowane miałam więcej, ale coś mi nie wyskoczyło;/

Co do lezaczka to mam taki jak nestelle tylko jak dziecko kopie to w pałaku swieca sie lampki i graja pioseneczki rózne-kosztował w komisie 90zł.https://www.google.pl/search?biw=128...53%3B300%3B400
Ale on chyba do 9kg. I my i kacper jestesmy baaaaardzo na TAK

Moj synek mimo ze duzy sie urodzil i duzy jest to dupcie mam mala i 3 sa na niego w sam raz ale uzywamy tylko na noc bo w dzien jeszcze 2 poniewaz zostal nam zapas jaki znajomi przyniesli

Napisane przez LiwkaO

No po takich stwierdzeniach to naprawdę należy się .

Ptaszku - nie martw się! też karmię tylko mm i czułam się jak wyrodna, wredna matka ale już mi przeszło bo wiem, że to nie z mojej winy tak wyszło i nic nie mogłam zrobić.



haha



Mokka ja mam tą huśtawkę na prąd a co do baterii to masakra! moje misie - karuzela - włączone może z 5 razy na chwile! i juz baterie siadły! Muszę je sprzedać bo Miśka się w ogóle nimi nie interesuje woli taką zwykłą karuzelkę - plastikową.



aaaaa!!! ja mam 3 ale praktycznie na maksa zapinam rzepy ale Roszek rośnie! super!



albo rozmiar większe, albo falbany się podwijają.

Ja mam karuzele rybki z fp i 5 tygodni chodzily co chwile a dopiero wczoraj sie wyczerpaly, a baterie tanie chyba zalezy od karuzeli

Napisane przez ObserwujeCie

Wiem, że nie podajesz. To była ogólna uwaga No więc jest ok wd mnie póki co, tak jak kiedyś chyba Sorce pisała w 3 tyg słabo przybierający maluszek musi odrobić wagę urodzeniową u Ciebie się udało. Trzymam kciuki za wyluzowanie / wiem, wiem głupie takie gadanie, ale innej opcji nie ma / najwyżej jak będziesz zmuszona podać MM, niech podaje je chłop, a Ty w tym czasie odciągaj i powoli spokojnie, wszystko się rozkręci



Czyli póki co teoria że wielkoludki jedzą częściej się sprawdza... jeszcze Lunka nam musi napisać, jak jej synek często je



Dokładnie tak jest - 26 - 100 % płatne i 26 na 60 % w naszym przypadku.. na początku czerwca ma być ustawa więc się okaże

Hmm noc- idzie spac o 21 i wstaje kolo 5 je, pozniej kolo 7 je, 9/10 je, 13je, 15 i 17 je, 19 je o 19:40 kapiel i o 20 dojada i lulu. Srednio co 2h je, jak jest na polu to wytrzyma 3. Ale jeszcze dwa tygodnie temu jadl co 3h ladnie, ale sie zepsol ostatnio


Dziewczyny straszne jaja mam... daje dwa cyce i placze mi mlody bo glodny, tak mi go zal... i probowalam podac mm ale nie chce chwycic butli ani po cycu ani na glodzie przed cycem ma ktos jakis sposob zeby zachecic do butli?
O laktacje walczylam ale je zbyt czesto zeby sie tam cos wiecej napelnilo... i zelezalam z nim dwa dni karmiac co chwile ale dalej nic...

[Sorceresss]

Dragusia brawo za latka i kciuki za egzamin.

Nestelle - boski Roch! i ta minka w nosidle

kmagg, mój Filip przybiera 120-150/tydzień i pediatra każe się nie przejmować... ważne, że przybiera i ciągle tyle samo!


Demeter brawo za wizytę

Monika

Liwka buziaki dla dzielnej Miśki!


Filip dzisiaj na spacerach cały dzień, potem na piwku i kiełbasce
A jutro... pochwalę się Wam... idziemy odbierać klucze od mieszkania! Alleluja! w końcu! a myślałam, ze dostaniemy wcześniej i uda się przed urodzeniem Filipka wykończyć... cóż...

Ah i widzę, że jakaś seria "psujących się z jedzeniem" dzieci. U nas też ładnie co 3 -4 godziny było teraz 2-3. W nocy spał po 5-6 teraz ten dłuższy sen 4, apotem już ten krótki nad ranem sen 3 godzinki. I przez to jak karmię go w nocy na leżąco (w końcu mam piersi w takim stanie, że moge sobie pozwolić na szarpnięcia i wiercenie jak leżymy oboje) to usypiamy oboje - mały wędruje i obraca się w łóżeczku i czasami włazi mi pod moją kołdrę....Może maj tak wpływa?

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

aniołki tez mają rogi . nie no ,mają złe dni ale to na zasadzie ze jak czasem o coś proszę to jest "zaraz" albo jak trzeba posprzątac to czasem słyszę "a to Nina" "a to Kuba" ....ale jakiś tam histerii,czy innych tego typu historii to nawet sobie nie wyobrazam . Tylko ze ja jestem wymagająca i konsekwentna - i dzieci wiedzą ze jest granica .
Ninka czasem stroi fochy -choć kiepsko na tym wychodzi bo na mnie takie coś nie działa ..... ostatnio mówi do mnie "mamuś jestes najlepsza na świecie . ......... a wiesz marta(z przedszkola)moze oglądać duzo bajek mama jej pozwala - a ja mogę teraz bajkę ? " ja na to " wiesz ze oglądamy tylko na dobranockę " to Ninka na to " hmmmmm zastanowię się jeszcze czy jestes najlepszą mamą "
Nie mam problemu z dziećmi ,są jasno określone zasady i się stosują -aczkolwiek nie do wszystkich chetnie ale jednak ....
Na co mogę ponazekać? hmmmm - moze ze prawie co dziennie jest ubikacja osikana bo Kubie -jak to mówi-"siusiak warjuje" , ze jak się kremuje po kąpieli to lustro ma łapki odciśnięte od kremu ,albo Nina namiętnie zwija mi błyszczyki ....
O ostatnio dostał karę od swojej nauczycielki w szkole bo się na lekcji pod ławką wymieniał kartami piłkarskimi - kara to zakaz przynoszenia albumu i kart . Raczej nie mam z nimi większych problemów ....

Ufff czyli normalne dzieci-juz myslalam, ze przelukrowane Super, że masz zasady i ich przestrzegasz- czapki z głów, a jak czytam o twoich dzieciach, to tez chciałabym byc taka mamą

[Demeter]

Hejo!

Mały po spacerku, wykąpany, naoliwkowany i najedzony śpi smacznie w łóżeczku
Mam w końcu chwilę odpoczynku, chyba nawet wezmę w końcu kąpiel (bo od porodu tylko prysznic) - żeby nie było, że się nie myję

Napisane przez oldzinx

U nas dzisiaj przelał pieluchę. Jedziemy na 2 (Dada i Pampersy obojętnie jaka pielucha) ale jeszcze dobre są tyle że Tomek bardzo dużo sika. W nocy co 2 godz się budzi i pampers zasikany cały. Nawet jak mocniej zacisnę, falbanki dobrze powywijam to i tak potrafi wszystko przesikać.

została nam większe pół pampersów 1 tych białych, niestety już się nie dopinały szkoda było wyrzucić to oddałam na noworodki do szpitala pierwszy dobry gest Tomka

My w poniedziałek skończyliśmy 3 tyg. w dniu wypisu ważyliśmy 3100 a w pon położna ważyła i ma już 4235 ! Od porodu ponad kilogram przytył tylko na moim mleku. Ale długi jest i nawet nie widać bardzo po nim tego kilograma

Z tymi pieluchami muszę wypróbować większe, my na 1 lecimy jeszcze i sporo nam zostało.
za piękną wagę!

Napisane przez kmagg81

Mój Maksymilian też bardzo mało przybiera na wadze Tydzień temu na wizycie u pani doktor (w 3 tygodniu życia) miał tylko 80g na plusie od wagi urodzeniowej (3130 miał jak się urodził).
Pani doktor kazał karmić ile się da i w tym tygodniu mamy przyjść na kontrole wagi. Martiwe się tym bardzo, ale mam nadzieję, że synuś zacznie więcej przybierać bo takie małe chucherko z Niego.
A dzisiaj idziemy do ortopedy na konsultacje w sprawie bioderek - trzymajcie kciuki jeśli możecie.
Dobrego Dnia.

Napisane przez moni_ka.g

eeh.. ja już nie wiem co robić. Jakub non stop marudny, najchętniej byłby tylko przy cycu, jak odstawiam go po prawie godzinie to krzyczy, nie raz je i je a potem ulewa, mąż już się znudził pomaganiem, myśli tylko o sobie, wczoraj się o to pokłóciliśmy. Jakuba mogę nosić tylko pionowo, jak wezmę go poziomo albo położę się z nim (a tak go karmię) od razu mlaska i szuka cycka. inni mogą go tak nosić (zazwyczaj), ja nie. do tego ciągłe bóle brzuszka, brak snu. wczoraj na spacerze spał 30 min, potem leżał i patrzył chwilę, potem już marudzenie i nie dało się pochodzić, po południu wyszłam jeszcze raz, znowu po 30 minutach się obudził, w domu tylko przysypia przy cycu albo na rękach, odłożony momentalnie się budzi, więc nie śpi prawie wcale. wieczorem wykąpałam o 19.30, karmiłam mniej więcej od 20 do 21, zasnął, odłożyłam i płacz, krzyk, ręce, spokój, sen, odłożenie, płacz, krzyk, ręce, marudzenie, chwila karmienia, ręce, sen, odłożenie, płacz, ręce, odłożenie, płacz i zasnął dopiero przed 23. ok północy chciałam podkarmić na śpiocha żeby dłużej pospał, ale o 1 obudził się z płaczem, trochę bolał go brzuszek, był bardzo twardy, w końcu zrobił kupę, przewinęłam, nakarmiłam, zasnął ze mną już, obudził się z płaczem o 3, potem o 4, 7. nad ranem już był cały czas przy cycu. jakiś czas temu już tak fajnie zasypiał między 20 a 21, przesypiał 5-6 godzin i znowu jest gorzej.

bidna...

Napisane przez Malpka

mojego męża babcia uważa ze do pół roku nie powinno sie brać dziecka na ręce jak pojechaliśmy z Julką 3 miesięczną i ją wyjeliśmy z fotelika to zaczeła lamentować ze zaraz połamiemy dziecko

Eee że jak...

Napisane przez Dragusia88

a my dzis z tz mamy 6 lat razem

Napisane przez LiwkaO

My po szczepieniach! Misia troszkę płakała jak się wkłuwali w udko. Rota wypiła można rzec jednym duszkiem waży 5930 i jest na 50 centylu czyli akurat a ja się bałam, że będzie na 20 może bo taki chudzinek z niej

Pięknie!

Napisane przez nestelle

wstawiam fote z dzisiaj (w domu 21 stopni ) ,na dworze 23 ale wiatr jest (mieszkamy na otwartm terenie ) wiec na dwór zakładam cienkie spodnie i czapeczkę cieiuteńką

Jaki śmieszek z niego!

Napisane przez oldzinx

My po spacerku. Mały był w body z krótkim rękawem a na to pajac z długim i czapka obowiązkowo. Do tego cienki kocyk. Niestety obudził nam się pod koniec i pędem zasuwaliśmy do domu
Po domu to zazwyczaj w samym body plus półśpiochy których bardzo nie lubi i tak kopie nóżkami że mu się zsuwają albo w pajacu czasami.

Masz fajnie z tymi 4 godz snu. U nas w nocy max 2.20 śpi i zaraz szuka cyca i pampek do wymiany. Raz tylko 5h mi przespał ale to po późny spacer tak podziałał na niego. A jak wychodzę to tylko na spacery z wózkiem, od porodu nie było sytuacji żebym sama wyszła gdziekolwiek

Też tak ubieram małego
Ja już dwa razy wyszłam z domu na zdjęcie szwów po CC i do dentysty dziś. Czekam na wyjście do fryzjera jeszcze. Dziś Pan u dentysty nawet zagadał, że mam różnokolorowe włosy Myślał, że to tak specjalnie

-------------------------
Wklejam mojego kawalera z dziś

[kasia86bgo]

Napisane przez Sorceresss

A jutro... pochwalę się Wam... idziemy odbierać klucze od mieszkania! Alleluja! w końcu! a myślałam, ze dostaniemy wcześniej i uda się przed urodzeniem Filipka wykończyć... cóż...

gratuluje .. w koncu sie doczekaliscie

Napisane przez klementyna1

Super, że masz zasady i ich przestrzegasz- czapki z głów, a jak czytam o twoich dzieciach, to tez chciałabym byc taka mamą

kochana NA PEWNO BEDZIESZ NAJLEPSZA mamusia dla swojego Synka


ja juz oplumkana ... i o dziwo zachcialo mi sie usiasc nad norweskim
wiec idem zatopic sie w slowka

buziole i zycze slodkich snow na zapas .. bo nie wiem czy dzis jeszcze tu zajrze

[moni_ka.g]

tak czytam o tych przyrostach wagi i jednak kiepsko to u nas wygląda. ale zastanawia mnie że pediatra stwierdziła, że mało przybiera ale nie kazała ani dokarmiać ani nawet zgłosić się na jakąś kontrolę, tylko dopiero na kolejne szczepienie przyjść na koniec czerwca. przecież do tego czasu mogłabym zagłodzić dziecko jeśli rzeczywiście za słabo przybiera. chyba za 2-3 tyg sama sobie pójdę do przychodni i każę go zważyć...

niby średnia z 7 tyg wychodzi nam ponad 150g, ale ważyłam go jak miał 4 tyg i wiem, że przez pierwsze 4 tyg miał ponad 180g/tydz a przez ostatnie 3 tyg mniej niż 120g/tydz. skąd taka różnica może z moim pokarmem i jego ilością rzeczywiście coś nie tak eeh.. jeszcze tylko problemów z pokarmem mi brakuje

[nestelle]

Napisane przez Sorceresss

A jutro... pochwalę się Wam... idziemy odbierać klucze od mieszkania!

wow !

Napisane przez klementyna1

Ufff czyli normalne dzieci-juz myslalam, ze przelukrowane Super, że masz zasady i ich przestrzegasz- czapki z głów, a jak czytam o twoich dzieciach, to tez chciałabym byc taka mamą

e tam, jakimi jesteśmy rodzicami to się okaze jak dzieciaki dorosną -wtedy wszystko się wyda ....
co do zasad to niestety to ja muszę być w domu tez "złym policjantem"
dzieciarnia śpi juz od dawna a ja zamiast się połozyc to tkwię przed kompem ...a wróciłam do domku pózno bo jeszcze zebranie było w szkole (1,5 godz. gadania o duperelach ) ...
pa ,pa mamuśki do jutra.

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

tyle gadał co to on nie będzie robił, jak będzie się zajmował Jakubem a wyszła kicha.

Napisane przez Sorceresss

... idziemy odbierać klucze od mieszkania! Alleluja! w końcu! \

super wieści!!!!klas ki:

[nestelle]

Napisane przez Demeter

Wklejam mojego kawalera z dziś

1 fota śmiesznie wyszła bo na bodziaku " 100 % happy" a minka jednak niepewna
za to fota nr 2 po prostu cuuuudowna !!! prześliczny jest ,cuuudowne usteczka a te oczy BOSKI !!! fota w ramkę i na ścianę

Napisane przez kasia86bgo

kochana NA PEWNO BEDZIESZ NAJLEPSZA mamusia dla swojego Synka

jak to mi kiedyś Ninka powiedziała "JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ ZE WSZYSTKICH MOICH MAM " i tego się trzymajmy

[despa]

Napisane przez Sorceresss

Dragusia brawo za latka i kciuki za egzamin.

Nestelle - boski Roch! i ta minka w nosidle

kmagg, mój Filip przybiera 120-150/tydzień i pediatra każe się nie przejmować... ważne, że przybiera i ciągle tyle samo!


Demeter brawo za wizytę

Monika

Liwka buziaki dla dzielnej Miśki!


Filip dzisiaj na spacerach cały dzień, potem na piwku i kiełbasce
A jutro... pochwalę się Wam... idziemy odbierać klucze od mieszkania! Alleluja! w końcu! a myślałam, ze dostaniemy wcześniej i uda się przed urodzeniem Filipka wykończyć... cóż...

Ah i widzę, że jakaś seria "psujących się z jedzeniem" dzieci. U nas też ładnie co 3 -4 godziny było teraz 2-3. W nocy spał po 5-6 teraz ten dłuższy sen 4, apotem już ten krótki nad ranem sen 3 godzinki. I przez to jak karmię go w nocy na leżąco (w końcu mam piersi w takim stanie, że moge sobie pozwolić na szarpnięcia i wiercenie jak leżymy oboje) to usypiamy oboje - mały wędruje i obraca się w łóżeczku i czasami włazi mi pod moją kołdrę....Może maj tak wpływa?

super, czyli niedługo "sąsiadkami"bedziemy

Napisane przez nestelle

wow !

e tam, jakimi jesteśmy rodzicami to się okaze jak dzieciaki dorosną -wtedy wszystko się wyda ....
co do zasad to niestety to ja muszę być w domu tez "złym policjantem"
dzieciarnia śpi juz od dawna a ja zamiast się połozyc to tkwię przed kompem ...a wróciłam do domku pózno bo jeszcze zebranie było w szkole (1,5 godz. gadania o duperelach ) ...
pa ,pa mamuśki do jutra.

mnie zebranie jutro czeka, coś czuję że bedzie długo i ostro- bo koleżanka Marysia o której Wam opowiadałam dalej nęka inne dzieci....

Napisane przez nestelle

1 fota śmiesznie wyszła bo na bodziaku " 100 % happy" a minka jednak niepewna
za to fota nr 2 po prostu cuuuudowna !!! prześliczny jest ,cuuudowne usteczka a te oczy BOSKI !!! fota w ramkę i na ścianę

jak to mi kiedyś Ninka powiedziała "JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ ZE WSZYSTKICH MOICH MAM " i tego się trzymajmy

to samo pomyslałam...

A Ninka- cóż- usłyszeć taki komplement to jest dopiero COŚ

[Demeter]

Napisane przez nestelle

1 fota śmiesznie wyszła bo na bodziaku " 100 % happy" a minka jednak niepewna
za to fota nr 2 po prostu cuuuudowna !!! prześliczny jest ,cuuudowne usteczka a te oczy BOSKI !!! fota w ramkę i na ścianę

Dzięki
Mały ma po mnie usteczka Jakoś w 23 tc byłam na USG i babka mówi: "Jakie ma piękne usteczka, jak z botoksu" - do dziś się zastanawiam jak ona to wypatrzyła Na szczęście karnację ma po TŻ, także super bo ja blada jak
Generalnie jestem w nim zabujana na maxa

[eluśka87]

Napisane przez Demeter

My właśnie wróciliśmy od pediatry i ze spaceru. Mały ładnie przybrał i jest zdrowy także cieszę się strasznie? Oliwia, mój Kubuś przy urodzeniu ważył 3050g a w 18 dobie ma 3420g. Z tym że zdarzyło mi sie kilka razy dokarmiac np. bo musiałam wyjść do lekarza a za mało odciągnelam.

brawo

Napisane przez Demeter

Hejo!

Mały po spacerku, wykąpany, naoliwkowany i najedzony śpi smacznie w łóżeczku
Mam w końcu chwilę odpoczynku, chyba nawet wezmę w końcu kąpiel (bo od porodu tylko prysznic) - żeby nie było, że się nie myję
-------------------------
Wklejam mojego kawalera z dziś

boski

co do wlosow ja scielam sobie ale czekam na malowanie.. czeka mnie teraz 2 wyjsica na wesele i jeszcze jedno na szukanie kiecki na chrzest i wesele.Wiec musze sie przygotowac z mlekiem.

Napisane przez moni_ka.g

tak czytam o tych przyrostach wagi i jednak kiepsko to u nas wygląda. ale zastanawia mnie że pediatra stwierdziła, że mało przybiera ale nie kazała ani dokarmiać ani nawet zgłosić się na jakąś kontrolę, tylko dopiero na kolejne szczepienie przyjść na koniec czerwca. przecież do tego czasu mogłabym zagłodzić dziecko jeśli rzeczywiście za słabo przybiera. chyba za 2-3 tyg sama sobie pójdę do przychodni i każę go zważyć...

niby średnia z 7 tyg wychodzi nam ponad 150g, ale ważyłam go jak miał 4 tyg i wiem, że przez pierwsze 4 tyg miał ponad 180g/tydz a przez ostatnie 3 tyg mniej niż 120g/tydz. skąd taka różnica może z moim pokarmem i jego ilością rzeczywiście coś nie tak eeh.. jeszcze tylko problemów z pokarmem mi brakuje

bedzie dobrze trzymam kciuki..

Napisane przez nestelle

wow !

e tam, jakimi jesteśmy rodzicami to się okaze jak dzieciaki dorosną -wtedy wszystko się wyda ....
co do zasad to niestety to ja muszę być w domu tez "złym policjantem"
dzieciarnia śpi juz od dawna a ja zamiast się połozyc to tkwię przed kompem ...a wróciłam do domku pózno bo jeszcze zebranie było w szkole (1,5 godz. gadania o duperelach ) ...
pa ,pa mamuśki do jutra.

co do kwesti rodzicielstwa napewno wyjdzie to wszystko jak nam maluch podrosna.
Dla mnie ten czas tak leci, ehh a szkoda


Dragusia kciuki za egzamin jesli chodzi o lezaczek to musze znalezc ten model ale on cos ponad 250 zl chyba ;/

Witam sie dopiero wieczorkiem, maluszek spi, dzis ladniutko sie zachowywal jak aniolek, ale zeby nie zachwalic to byl tez diabelkiem przez chwilke. Mielismy gosci.
Przyszlo ubranko do chrztu dla maluszka, nawet nawet, ciekawe jak w tym kszkieciku bedzie wygladal. Jutro maz zaproszenia zakupi i do dziela. Zaliczka wplacona teraz tylko musze jakas kiece kupic co przyda mi sie na chrzest i na wesele, torebke mam w planach i mam dylemta moze pomozecie??

cos w ten desen :
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0486

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0424

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0490

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0459

http://modbis.pl/data/gfx/pictures/large/5/1/1615_1.jpg
myslalam o takiej kiecce..tylko moze kolor inny, zeby pozniej i do pracy zalozyc no i nie wiem
http://modbis.pl/product-pol-1550-Su...-fasonie-.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...ca,25,387.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...nka,25,67.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...ki,38,530.html

[trolla2405]

Napisane przez Ptaszysko16

na wybickiego moze nie wielki ale podejdz bo dobrze wyposazony - mieszkalam tam (na wybcikiego blok pod biedronka) 26 lat - no biedronka nie ma tyle ale zakupy tam robilam i jak jestem to dalej robie

z tym wyposażeniem to róznie - chciałam tam raz kupić jakieś bakalie chyba morele suszone a pani mi mowi ze tylko na swieta takie rzeczy maja
to było pare lat temu już, ale pamietam ze sie nieźle zdziwiłam

Napisane przez kasia86bgo

- czuje sie ''na max'a opozniona'' z tymi pampersami buuu

.

eee tam się przejmujesz...
mój jak wazył kolo 5,5kg to mu kupiłam " 3" i sie zdarzało ze sie wylewało, wróciłam do "2" i było ok. teraz wazy ponad 6 i dopiero sie własnie zabieram za "3". widocznie małe dupsko ma i tyle

[QUOTE=eluśka87;40814048]
Niebawem szczepienia malego, 2 wesela i zakup jakiejs kiecki, bo w swoja stara nie wchodze przez CYCE JAK DONICE hahaha a myslalam, ze sukienka bedzie ok.

/QUOTE]
ja się załatwiłam na chrzest młodej: miałam kiecke(raz ubrana na obiad z rodziną na drugi dzień po weselu- elegancka, idealna na chrzest), schudłam już- myśle bez problemu wejde, wyprąłam, wyprasowałam, ubieram się do koscioła a tu d... w cyckach się nie dopnę musiałam na szybko coś szukac do ubrania zeby nie wyglądac jak bym wpadła przypadkiem na msze z dzieckiem...

Napisane przez pani22ka

wczoraj tam full-dzieciece zakupy zrobilam. wszystko bylo chodze tam albo na Pachonskiego, bo Mlody uwielbia chodniki dziurawe na Pradniku Bialym .

tez tak myslalam...

cala prawda

to się wybiorę jak wszystkiego nie wykupiłaś

[oldzinx]

padam. Tomek wstał o 4.30 i dopiero zasnął. Muszę rolety kupić w okno bo tylko się rozjasnia za oknem a on nie śpi. Może do 9 uda nam się pospać.

[Malpka]

hej
ja jestem już po cwiczeniach i leje sie ze mnie Miałam sie przespać póki KArol śpi ale stwierdziłam ze jednak sie poćwicze

U nas noc jedna z tych gorszych Poszedł spać Karol o 20.00 pobudka o 1.20 później o 4.20 i tu miał zasikany pajac wiec go musiałam przebrać rozbudził się tym i nie chciał jeść to pogadał sobie w łózeczku do 5 dał znać ze chce już jeść wiec zjadł i podudka o 7.20 zjadł z zamknietymi oczami i poszedł dalej spać
Gdyby nie ta pobudka o 1 lub 4 to by była fajna nocka

Idę się kąpne albo jeszcze poćwicze

[pani22ka]

Napisane przez trolla2405

jak wszystkiego nie wykupiłaś

hehe ja to ja

od dzis bodziaki za 14,99 w Lidlu. ja juz mam zakaz

Napisane przez oldzinx

Muszę rolety kupić w okno bo tylko się rozjasnia za oknem a on nie śpi. Może do 9 uda nam się pospać.

za kazdym razem mowie chlopu, ze jak nie kupi to zamaluje farba olejna... moze w ten weekend...

Napisane przez Malpka

Gdyby nie ta pobudka o 1 lub 4 to by była fajna nocka

[kmagg81]

A my dzisiaj kończymy równe 4 tygodnie i tą wiadomością się z Wami witamy.
Maksiu pobił dzisiaj chyba rekord w nocnym spaniu Jak zasnął o 21 po kąpieli i karmieniu tak obudził się o 2.30, pojadł i pospał do 6.00 i od tej pory już zasnąć nie może. Zaliczyliśmy jeszcze jedno karmienie o 7.30 a teraz leży sobie w łóżeczku i rusza łapkami, rozgląda się na świat i "gaworzy" ( a raczej bardziej stękaniem można to nazwać) coś do siebie.
Dobrego dnia wszystkim rzyczymy.

[ObserwujeCie]

Bry !

Napisane przez Dragusia88

w czwartek jade do katowic na egzamin prosze o mocne kciuki.

Napisane przez Demeter

My właśnie wróciliśmy od pediatry i ze spaceru. Mały ładnie przybrał i jest zdrowy .

Napisane przez moni_ka.g

a czemu odciąganie początkowego pokarmu? co to daje?

Najwięcej laktozy jest w tej pierwszej fazie mleka. Dlatego mamusiom z wątku styczniowego radzą odciąganie I fazy, dawanie leku a jeśli dziecko na MM podawanie MM bez laktozy. W ogóle ta nietolerancja to takie błędne koło bo dziecko je, zaczyna je boleć, jest niespokojne, chce do cycka - żeby się uspokoić i pociumkać, ale będąc przy cycu znowu opija się mleka I fazowego z laktozą i boli je jeszcze bardziej i tak w kółko.. Oby lek zadziałał.

Napisane przez moni_ka.g

o chuście myślę od jakiegoś czasu, ale boję się, że źle zawiążę i nie skończy się to dobrze. szukałam jakichś warsztatów z chustonoszenia, ale bez efektów póki co.

No ja też nie kumam tych wiązań, no to może nosidło... te dobre są drogie, ale można je potem odsprzedać na allegro z niewielką stratą no i może po prostu warto. żeby zyskać trochę mobilności.

Napisane przez Luna0

Hmm noc- idzie spac o 21 i wstaje kolo 5 je, pozniej kolo 7 je, 9/10 je, 13je, 15 i 17 je, 19 je o 19:40 kapiel i o 20 dojada i lulu. Srednio co 2h je, jak jest na polu to wytrzyma 3. Ale jeszcze dwa tygodnie temu jadl co 3h ladnie, ale sie zepsol ostatnio

To pięknie noce przesypia ! No a w dzień widzę że często ..

Napisane przez Luna0

Dziewczyny straszne jaja mam... daje dwa cyce i placze mi mlody bo glodny, tak mi go zal... i probowalam podac mm ale nie chce chwycic butli ani po cycu ani na glodzie przed cycem ma ktos jakis sposob zeby zachecic do butli?
O laktacje walczylam ale je zbyt czesto zeby sie tam cos wiecej napelnilo... i zelezalam z nim dwa dni karmiac co chwile ale dalej nic...

A pił wcześniej z butelki ? nie bierze jej do buzi czy nie ssie ?

Napisane przez Sorceresss

Filip dzisiaj na spacerach cały dzień, potem na piwku i kiełbasce
A jutro... pochwalę się Wam... idziemy odbierać klucze od mieszkania! Alleluja! w końcu! a myślałam, ze dostaniemy wcześniej i uda się przed urodzeniem Filipka wykończyć... cóż...

I jak po piwku ?? Napiłabym się jednego, ale boję się że po takiej przerwie nawalę się jednym

za mieszkanie ! wreszcie !

[LiwkaO]

Napisane przez nestelle

aniołki tez mają rogi . nie no ,mają złe dni ale to na zasadzie ze jak czasem o coś proszę to jest "zaraz" albo jak trzeba posprzątac to czasem słyszę "a to Nina" "a to Kuba" ....ale jakiś tam histerii,czy innych tego typu historii to nawet sobie nie wyobrazam . Tylko ze ja jestem wymagająca i konsekwentna - i dzieci wiedzą ze jest granica .
Ninka czasem stroi fochy -choć kiepsko na tym wychodzi bo na mnie takie coś nie działa ..... ostatnio mówi do mnie "mamuś jestes najlepsza na świecie . ......... a wiesz marta(z przedszkola)moze oglądać duzo bajek mama jej pozwala - a ja mogę teraz bajkę ? " ja na to " wiesz ze oglądamy tylko na dobranockę " to Ninka na to " hmmmmm zastanowię się jeszcze czy jestes najlepszą mamą

haha spryciulka!

Napisane przez kmagg81

Maksiu wykąpany, nakarmiony i teraz słodko sobie śpi w łóżeczku.

Po wizycie u ortopedy: lekarz stwierdził, że jakiś malutki opór wyczuwa w lewym stawie bioderkowym, mówił, żeby się na razie nie martwić ( ale oczywiście ja i tak się bardzo martwię), dał skierowanie na USG i po tym usg powie coś więcej i dokładniej, a do tego czasu szeroko pieluchować.
Co do wagi: byliśmy od razu u pani doktor pediatry,i prze tydzień synuś przybrał 160g, czyli teraz ma już 3360. Pani doktor jednak nie kazała skakać z radości, tylko powiedziała, że to takie minimum z minimum i że za tydzień znów na sprawdzenie wagi.
Mam nadzieję, że przytyjemy do następnego tygodnia tyle, że w końcu się uspokoję.

Kciuki za bioderka!!! a waga idzie w górę! będzie dobrze

Napisane przez despa

bedą kciuki!



a czemu nie wiesz od kiedy?

nam we wrześniu 15

a nie wiem od kiedy bo mnie nie spytał wprost "czy będę z nim chodzić" hahaha

Napisane przez moni_ka.g

tak czytam o tych przyrostach wagi i jednak kiepsko to u nas wygląda. ale zastanawia mnie że pediatra stwierdziła, że mało przybiera ale nie kazała ani dokarmiać ani nawet zgłosić się na jakąś kontrolę, tylko dopiero na kolejne szczepienie przyjść na koniec czerwca. przecież do tego czasu mogłabym zagłodzić dziecko jeśli rzeczywiście za słabo przybiera. chyba za 2-3 tyg sama sobie pójdę do przychodni i każę go zważyć...

niby średnia z 7 tyg wychodzi nam ponad 150g, ale ważyłam go jak miał 4 tyg i wiem, że przez pierwsze 4 tyg miał ponad 180g/tydz a przez ostatnie 3 tyg mniej niż 120g/tydz. skąd taka różnica może z moim pokarmem i jego ilością rzeczywiście coś nie tak eeh.. jeszcze tylko problemów z pokarmem mi brakuje

U mnie Miśka w pierwszym miesiącu na samej piersi przytyła 1600 aż!!! a teraz od ostatniego ważenia w 6 tyg do 13 tyg przytyła tylko kilo i to na mm. Więc waga stopuje jak widać. Najbardziej przybieraja maluszki na samym początku w pierwszych tygodniach właśnie.

Napisane przez despa

mnie zebranie jutro czeka, coś czuję że bedzie długo i ostro- bo koleżanka Marysia o której Wam opowiadałam dalej nęka inne dzieci....

i dalej z tym nic nie zrobiła nauczycielka??? ile Marysia ma lat? może to się nadaje do sądu rodzinnego? skierujcie pismo do sądu! niech wyślą kuratora, który pójdzie zrobi wywiad i nastraszy Marysię i rodziców! może to pomoże?

Napisane przez eluśka87

cos w ten desen :
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0486

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0424

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0490

http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0459

http://modbis.pl/data/gfx/pictures/large/5/1/1615_1.jpg
myslalam o takiej kiecce..tylko moze kolor inny, zeby pozniej i do pracy zalozyc no i nie wiem
http://modbis.pl/product-pol-1550-Su...-fasonie-.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...ca,25,387.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...nka,25,67.html
http://www.sklep.nife.pl/p,nife-odzi...ki,38,530.html

Jak dla mnie to kiecka granatowa fajna! bo kupiłam ostatnio podobą torebka kremowa nr 1. W sumie fajna też jest sukienka ta czarna z koronką

Napisane przez oldzinx

padam. Tomek wstał o 4.30 i dopiero zasnął. Muszę rolety kupić w okno bo tylko się rozjasnia za oknem a on nie śpi. Może do 9 uda nam się pospać.

uuuu kiepściutko!
-----------------------------------
A propo porannego wstawania dzieci...u nas jest tak, że Miśka od 5 już marudzi przez sen. Oczy zamknięte, ale kwęka i macha głową na prawo i lewo. Wygląda to tak jakby chciała już wstać ale wie, że nie może bo ja nie pozwalam i dopiero jak po 7 mówie do niej, że już może wstać to wtedy otwiera oczy bardzo komicznie to wygląda!
-----------------------------------
Demeter - słodziak z syneczka!

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez ObserwujeCie

I jak po piwku ?? Napiłabym się jednego, ale boję się że po takiej przerwie nawalę się jednym

hyhy! ja byłam na imprezie w kwietniu i też miałam obawy co do picia alko po takim czasie ale wszystko ładnie weszło i o dziwo nie było nawet kaca na drugi dzień

Sorce - za mieszkanie