Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[diabli]

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poródbył bolesny ale od razu zapomniałam o bólu

super wiesci.

[axella]

VVGH rodziła sn, nereczce jutro zrobią usg, mace wszystkie pozdrowionka

[Ashyshqa]

Napisane przez candace1

axella- urodziłayśmy tego samego dnia - i ja mam podobnie z mlekiem.
Tzn wczoraj ściągn ęłam 40ml z obu piersi a dziś 20ml - mam wrażenie, ze mi pokarm zanika ale co robić

Ja tez za duzo nie sciagne, ale z cyckow sie leje jak z kranu. Mi siento wydaje wina laktatora, bo mala jak ssie to na stowe wyciaga wiecej niz te 20ml z jednej piersi. Moze piersi reaguja na laktator z czasem? Veronic po paru tygodniach odciaga calkiem niezle ilosci. Wierze, ze z nami tez tak bedzie
Can napisz nam wiecej co u Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez axella

VVGH rodziła sn, nereczce jutro zrobią usg, mace wszystkie pozdrowionka

pozdrów ją również, i powiedz że trzymamy kciuki za nerkę Jurka

[cloche]

Napisane przez nuna2

Mamusie maluszków/bądz starszych dzieci:

A jak tak dziecko płacze, a ręce fktycznie wysiadają, to nie można np. we wózku powozić/bujać?? Czy nie wskazane??

Kobietki zaciążone

Ma któraś na brzuchu jakiś obszar, co jest strasznie tkliwy?? Nie wiem, czy mam tak napiętą skórę czy co, ale taki okrąg 5cm na około mnie tak strasznie boli jak chodzę. Skóra mnie boli Nie wiem czy mała tak naciąga??

Której kawki??

ja nie mamuśka, ale młodszego brata tak właśnie w wózku bujałam nogą, jak nie mógł zasnąć sam z siebie, a ja w tym czasie np. robiłam lekcje
co do skóry - w okolicach pępka mam bardzo rozciągniętą i może trochę bardziej tkliwą, ale ogólnie nie jest źle...

Napisane przez maarchewka

A mam jeszcze wstydliwy problem...

Czy Wam też te wszystkie baletki tansze, nieskórzane tak strasznie śmierdzą?? Ja pochodzę miesiąc a potem to już nie da się tego zakładać bo wali na kilometr.. I nie wiele pomagają takie wkładki zapachowe, wsypywanie sody, pranie tego.. Nie jestem też jakiś brudas i ciągle myje nogi, w zasadzie to przed założeniem i zaraz po (to to szczególnie).. tylko mi się dosyc mocno pocą:/

hehe, widzę, że mamy obie dość potliwe stopy ja właśnie te baletki jedyne, co sobie kupiłam, to takie mam szmaciano-skóro-udawane, ale w powykrawane jakieś wzorki, żeby oddychała stopa. a i tak moim stopom średnio fajnie w nich było. butów ze skóry udawanej, jakiegoś plastiku itp nie kupię za żadne skarby smród jest po paru dniach.
nawet w tych skórzanych może się smrodek zrobić, szczególnie, jak się tam pakuję z tymi sztucznymi rajstopami. to już wolę czasem te "jednorazówki" rajstopy założyć, co się drą niemiłosiernie, ale one takie bardziej oddychające są...
ech, moje stopy to jak dobry, długo-dojrzewający włoski ser

aaaaaa, jeszcze chciałam dodać: kąpiel była boska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! jestem teraz szczęśliwsza kocham wanny!

[metropolitan]

hej. nie mam czasu napisanie za bardzo bo młody mi po nocach nie śpi a jeszcze przecież mam drugie
dzisiaj od 3 do rana praktycznie nie spał, a na dobre to usnął po południu, jestem padnieęta po prostu! budzi się co ok 2 i pół godziny na karmienie, czyli w miarę normalnie no tylko żeby spał. A tak to całe popołudnia przesypia a w nocy broi... no nic tylko czekać aż mu się rytm sam naprawi

no i ma chyba żółtaczkę jakąś opóźnioną także opalam go kiedy tylko mogę i od dzisiaj pasteryzuję swoje mleko i daje z butli... trochę roboty przy tym mam...
a tak poza tym to jest kochany! normalnie chce się go zjeść

[szprotka_mada]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow! To będziemy z niecierpliwością czekały na jakieś info

Napisane przez xal

My po wizycie. Młodej się wcale nie spieszy lekarka aż się zdziwiła, że na dzisiaj termin. Szyjka zamknięta, skrócona, ale jeszcze nie do końca, zgładzona, ale też nie do końca
W sobotę lub niedzielę mam iść do szpitala na ktg i w poniedziałek do niej z wynikiem po następne L4.
Młoda podtuczona i waży już 3100 Mogłaby już wychodzić, ale ja coś czuję, że weekend mamy jeszcze wolny. Z jednej strony ten termin wydawał mi się za wczesny, a z drugiej jak się dziecię z tatusiem dogadało to co ja na to poradzę

W takim razie korzystaj z wolności póki możesz

Napisane przez cloche

a do mnie małż zazwyczaj mówił "kruszynka", a jak byłam grubsza, to "kluseczka". no i raz mu wyszedł taki mutant: kluszynka - to jak jestem taka akurat pewnie zaczął kluskę mówić i widział złość w moim wzroku, to się opamiętał

dziewczyny!!!!!!!!!!!!! zaraz będzie szał ciał!!!! wprawdzie łazienka nieskończona i bałagan budowlany, ale nie mogę dłużej czekać - pójdę się kąpać! jak ja tęsknię za wanną, moczeniem się w moich olejach......... achhhhh małż wpadł na przerwie w pracy, zamontował mi "słuchawkę" w wannie i jakoś dam sobie teraz radę! już wyszorowałam co trzeba, muszę tylko uważać, żeby nie chlapać na boki nadrobię was i lecę się macerować!

Przyjemnej kąpieli!

Napisane przez maarchewka

A mam jeszcze wstydliwy problem...

Czy Wam też te wszystkie baletki tansze, nieskórzane tak strasznie śmierdzą?? Ja pochodzę miesiąc a potem to już nie da się tego zakładać bo wali na kilometr.. I nie wiele pomagają takie wkładki zapachowe, wsypywanie sody, pranie tego.. Nie jestem też jakiś brudas i ciągle myje nogi, w zasadzie to przed założeniem i zaraz po (to to szczególnie).. tylko mi się dosyc mocno pocą:/

Taaaa... Tak mi się nogi teraz pocą, że masakra. Non stop mam wilgotne stopy, myję i moczę kilka razy dziennie a i tak Mężu mówi, że walą

Napisane przez karolina2121

19 dni do TP

Mąż się strasznie napalił na to naturalne wywoływanie porodu.... Myśli, że jeden raz i już dziecko wyskoczy

Dziś rano podsłuchałam jego rozmowę z kotem:
Wiesz Franiu już niedługo będziesz miał braciszka. Jutro po lekarzu tatuś bzyknie mamusię i w sobotę urodzi się mały bobasek z odstającymi uszkami i kręconymi włosami

-----

Padam na ryjek! Takie wyprawy już nie dla mnie!
A jak pomyślę, że muszę jeszcze iść się ogolić, to mi się w ogóle tej wizyty odechciewa

[Ashyshqa]

Napisane przez axella

ja sie nie poddaje,opijam sie mlecznymi rzeczami ( bosko ze mala nie reaguje na moje kefirki,jogurciki...) herbatkami laktacyjnymi i nic a nic wiecej. po 2h snu jestem zalana al jak przychodzi co do czego to po 10ml na cycka

ciagle tak samo jest nie mam pojecia dlaczego, co robie zle, czy taka moja uroda?

walcze,dostawiam ale co zrobic..

najgorzej jk mlode spi,jade laktatorem ona wstanie i pusto i kolko sie zamyka..

nie chce sie poddac ale chybabede musiala

Moze zainwestuj w muszle laktacyjne. Przy dwoch karminiach dzis zebralam 30 ml tego co akurat lecialo z drugiej piersi. Dociagne drugie tyle laktatorem i mala bedzie miala pelny posilek

Napisane przez karolina2121

Jeszcze jedno małe pytanko: kupujecie/kupiłyście jakieś książki o dzieciach? Coś słyszałam o Języku Niemowląt i Pierwszy rok życia dziecka... co polecacie ?

Mam obie tylko nie mam kiedy do nich zajrzec. Dziewczyny, czytajcie poki mozeccie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuna2]

cloche to ,, w razie w " W takim razie będę bujać wózkiem Chociaż z tego co zaobserwowałam, to teraz to sobie mogę mówić, a wyjdzie co innego i nie można się przy niczym upierać
Dasz radę jeszcze w wannie?? Dla mnie wyjść to masakra...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

Poza tym Ty już miałaś być na porodówce. Myślisz, że w godzinę się uwiniesz? Masz tylko 10,5h żeby małżowi zmienić życie!

no ba

nasze życie już się zmieniło przyszedł dziś nowy odkurzacz

Napisane przez anoxee

Jakoś zamilkła, może liczy skurcze.

liczyłybyście je ze mną

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poródbył bolesny ale od razu zapomniałam o bólu


klask i:

Napisane przez axella

VVGH rodziła sn, nereczce jutro zrobią usg, mace wszystkie pozdrowionka

Karolina dzięki za polecenie odkurzacza, zapowiada się świetnie i już kocham turboszczotkę

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

no ba

nasze życie już się zmieniło przyszedł dziś nowy odkurzacz


liczyłybyście je ze mną






Karolina dzięki za polecenie odkurzacza, zapowiada się świetnie i już kocham turboszczotkę

[cloche]

Napisane przez karolina2121

19 dni do TP

Mąż się strasznie napalił na to naturalne wywoływanie porodu.... Myśli, że jeden raz i już dziecko wyskoczy

Dziś rano podsłuchałam jego rozmowę z kotem:
Wiesz Franiu już niedługo będziesz miał braciszka. Jutro po lekarzu tatuś bzyknie mamusię i w sobotę urodzi się mały bobasek z odstającymi uszkami i kręconymi włosami

ja też 19

twój mąż widzę wyidealizował świat
a mój jakoś taki spokojny. cieszy się, ale grzecznie czeka, no i jest wdzięczny za każdy dzień, żeby co nieco pokończyć w domu i przygotować.
a gadałam z mamą dzisiaj i tak wyglądał fragment o małżu:
- a jak tam przyszły tatuś? pewnie już cały zestresowany?
- nie, spokojny. i zmotywowany do prac wykończeniowych w domu
- ach, to pewnie udaje przed tobą, żeby ciebie dodatkowo nie stresować. mężczyźni też przeżywają...
akurat to chyba jakieś jej ciche życzenie. mój tata ma totalnie olewacki stosunek do wszystkiego, a mama z kolei to panikara straszna i jej ulubionym zajęciem jest zamartwianie się powiedziałam jej to i temat został zmieniony

[_pola]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana doczekałaś się Już jutro będziesz tulić swojego kwiatuszka

Napisane przez Atena564

to kciuki żeby akcja sie wkońcu rozpoczeła

Napisane przez Atena564

na szczesie (od pukać...) do mnie nikt już niewydzwania czy urdziłam już czy nie......opierniczyłam raz a porzadnie kogo trzeba i tel się skończyły

A u mnie codziennie gorąca linia A jak ktoś nie może się dodzwonić to obdzwania wszystkich dookoła czy ja przypadkiem nie rodzę Cyrk na kółkach

Napisane przez xal

Ty też dzisiaj? Tak ja ja, teoretycznie.
U mnie objawów brak, jakichkolwiek ...

Według gina wszystkie objawy to ja miałam już 3 tygodnie temu teraz nic Może weźmie nas z zaskoczenia

Napisane przez karolina2121

Na dodatek obudziłam się mokra... na twarzy odeszły mi wody ślinowe

padłam

Napisane przez cloche

ech, moje stopy to jak dobry, długo-dojrzewający włoski ser

No teraz to się popłakałam

[Veronic]

Napisane przez Ashyshqa

Moze zainwestuj w muszle laktacyjne. Przy dwoch karminiach dzis zebralam 30 ml tego co akurat lecialo z drugiej piersi. Dociagne drugie tyle laktatorem i mala bedzie miala pelny posilek

też uważasz , że muszle to świetna inwestycja?
można zebrać bardzo dużo mleczka dzięki nim

aaa i ja na początku odciągałam laktatorem po 1 ml przez pół godziny
(ale to było między 1 a 3 dniem w szpitalu :P), potem odciągałam bardzo dużo, teraz już mniej, bo mój ssaczek dużo ze mnie wysysa
-=-
MAM APEL DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN ,KTÓRE NADAL ZASTANAWIAJĄ SIĘ NAD KUPNEM CHUSTY !!

--- chusta to nasze wybawienie !
dzięki niej mogę cokolwiek zrobić w domu , a Mały śpi jak aniołek i ma potrzebę bliskości zaspokojoną

nie wyobrażam sobie życia bez niej

[Mysia mysz]

Napisane przez katherine271

MYSIA ją czasem się łapie na tym że się zastanawiam co i kiedy z takim maluchem można itd bo moja ma już 6 lat więc pamięć szwankuje hihi ale nie w tym rzecz. Czasem jak za mocno myślę czy coś można czy nie to przypomina mi się fakt że przecież w życiu są różne sytuację, matki czasem w ciężkim stanie po poródach i dziećmi zajmują się babcię lub inne osoby od samego początku, czasem trzeba już na początku z dzieckiem jakąś długą podróż odbyć, Ash też pisała że się stresuje tym czy tamtym jak coś posłucha od koleżanki ale nie dajcie się zwariował dziewczyny, jak boba jest zdrowy to wszystko z nim można, to się tylko tak nam wydaje zd coś może zaszkodzić czy niedobrze zd tak czy tak ale kiedyś bylo zupełnie inaczej, inne warunki, aut nawet tyle nie bylo i ludzie z maluchem się przemieszczali itd i tak przykłady by mnożyć.

też tak myślę

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez karolina2121

Jeszcze jedno małe pytanko: kupujecie/kupiłyście jakieś książki o dzieciach? Coś słyszałam o Języku Niemowląt i Pierwszy rok życia dziecka... co polecacie ?

ja mam 'pierwszy rok z życia dziecka' i bardzo mi sie podoba

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poródbył bolesny ale od razu zapomniałam o bólu


klask i:

klask i:

[cloche]

Napisane przez axella

ja sie nie poddaje,opijam sie mlecznymi rzeczami ( bosko ze mala nie reaguje na moje kefirki,jogurciki...) herbatkami laktacyjnymi i nic a nic wiecej. po 2h snu jestem zalana al jak przychodzi co do czego to po 10ml na cycka

aaa widzisz, i tu jest pies pogrzebany! we śnie się relaksujesz, jesteś spokojniejsza, nie masz presji. łatwo mówić, ale chyba jedyna rada to wrzucić na luz

[diabli]

Napisane przez nuna2

cloche to ,, w razie w " W takim razie będę bujać wózkiem Chociaż z tego co zaobserwowałam, to teraz to sobie mogę mówić, a wyjdzie co innego i nie można się przy niczym upierać
Dasz radę jeszcze w wannie?? Dla mnie wyjść to masakra...

gorzej jak sie dzieciaczek przyzwyczai do bujania i inaczej nie bedzie chcial zasnac pamietam jak znajoma opowiadala, ze dziecko zasypialo im tylko w samochodzie. wystarczylo wlaczyc silnik no i kiedy juz mieli wielki kryzys, a malemu wlaczal sie "wyjec" to brali go do auta i jezdzili po okolicy, bo dziury tez musialy byc

[Veronic]

Napisane przez karolina2121

Któraś kupowała w aptece tą mini lewatywę ? Ma to jakąś ładniejszą nazwę czy po prostu powiedzieć, że chce lewatywę

ja kupowałam nazywa się ENEMA

(no ale jej nie wykorzystałam)

[candace1]

Napisane przez axella

ja sie nie poddaje,opijam sie mlecznymi rzeczami ( bosko ze mala nie reaguje na moje kefirki,jogurciki...) herbatkami laktacyjnymi i nic a nic wiecej. po 2h snu jestem zalana al jak przychodzi co do czego to po 10ml na cycka

ciagle tak samo jest nie mam pojecia dlaczego, co robie zle, czy taka moja uroda?

walcze,dostawiam ale co zrobic..

najgorzej jk mlode spi,jade laktatorem ona wstanie i pusto i kolko sie zamyka..

nie chce sie poddac ale chybabede musiala

Walcz
ja też jeszcze walczę.
Daje sobie jeszcze tydzień - jak nic się nie zmieni to się poddam...
Laktator mam dobry - ten sam co z młodą. Ale wtedy nie miałam problemu z pokarmem -leciało ze mnie ciurkiem szkoda mi małego ale co zrobić...

Napisane przez xal

Jak ja mam ochotę na loda świderka amerykańskiego
Powiedziałam w zeszły weekend mężowi, że bym takiego chciała i może podjedziemy gdzieś gdzie mają, na co on, że są w plejadzie, ale on nie lubi takich to nie pojedziemy, ale możemy jechać do McDonalda, bo tamte lepsze. Oczywiście zamiast powiedzieć, że to ja jestem w ciąży i ja mam zachcianki i sie uprzeć to ja się poryczałam, nie powiedziałam nic, a lodzik chodzi za mną od tygodnia
A wy jeszcze dzisiaj mi przypomniałyście o lodach, gofrach i innych mniamuśnych pychotkach.

Wy tu o takich pysznościach rozmawiacie a ja nic nie mogę jeść.
Jestem na ścisłej diecie przez alergię małego
Ale dziękiu temu mam już -13kg od porodu

Napisane przez Ashyshqa

Ja tez za duzo nie sciagne, ale z cyckow sie leje jak z kranu. Mi siento wydaje wina laktatora, bo mala jak ssie to na stowe wyciaga wiecej niz te 20ml z jednej piersi. Moze piersi reaguja na laktator z czasem? Veronic po paru tygodniach odciaga calkiem niezle ilosci. Wierze, ze z nami tez tak bedzie
Can napisz nam wiecej co u Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam za nas kciuki... Oby się udało bo naprawdę chciałabym pokarmić go to pół roku

Napiszę w wolnej chwili bo teraz w końcu idę coś zjeść

[JennyAniolek]

Właśnie wróciłam do domu, na dworze piękne słonko i cieplutko , ale muszę sobie chwilę poleżeć i odpocząć

Po ktg: tętno ok, Młody dzisiaj bardziej ruchliwy niż ostatnio, skurczy brak...

[candace1]

Napisane przez Veronic

ja kupowałam nazywa się ENEMA

(no ale jej nie wykorzystałam)

Ja też nie potrzebowalam a kupiłam

[Veronic]

Napisane przez diabli

gorzej jak sie dzieciaczek przyzwyczai do bujania i inaczej nie bedzie chcial zasnac pamietam jak znajoma opowiadala, ze dziecko zasypialo im tylko w samochodzie. wystarczylo wlaczyc silnik no i kiedy juz mieli wielki kryzys, a malemu wlaczal sie "wyjec" to brali go do auta i jezdzili po okolicy, bo dziury tez musialy byc

też mi koleżanka o takiej sytuacji opowiadała

to ja już wolę włożyć Małego do chusty niż wozić samochodem

dzieci potrzebują bujania, przytulania itp... nie da się tego uniknąć, to ich naturalna potrzeba

[Mysia mysz]

hehe co do bujania w wózku to mój np. się nie buja więc nie pobujam ale huśtawkę mam za to, ciekawe czy się sprawdzi

byłam na ciuchach i kupiłam młodemu kocyk do sesji i kotka pluszowego (tak słodko paczył ) chciałam też kupić wiklinowy koszyk do sesji, ale gościa z wikliną nie było dziś

znalazłam firmę z tłami z Krakowa i można odebrać osobiście a jakie ładne
http://allegro.pl/indywidualne-tlo-t...225193645.html

[Veronic]

Napisane przez candace1

Ja też nie potrzebowalam a kupiłam

ja miałam "awarię" na sali porodowej podczas parcia no cóż.... życie

[whatIthink]

Dziewczyny!

właśnie odkryłam źródło mojego swędzenia rąk i łuszczenia się skóry między palcami... podejrzewałam cholestazę... a to płyn uniwersalny z chlorem* jako wybielaczem.

Wkurzyłam się, że kupiłam taki środek, że nie spojrzałam, ale myślałam, że taki płyn powinien być bezpieczny, a nie "działać drażniąco w kontakcie ze skórą"! grr... a ja nie lubię gumowych rękawiczek, bo pocą mi się w nich ręcę.
i tak sobie wybielam skórę gdzieś od 2 miesięcy.
Jestem wściekła i mam nadzieję, że moje dziecię nic a nic nie ucierpiało

* cif universal w sprayu - nie polecam, niby taka dobra marka a takie syfy w składzie

[cloche]

Napisane przez xal

Jak ja mam ochotę na loda świderka amerykańskiego
Powiedziałam w zeszły weekend mężowi, że bym takiego chciała i może podjedziemy gdzieś gdzie mają, na co on, że są w plejadzie, ale on nie lubi takich to nie pojedziemy, ale możemy jechać do McDonalda, bo tamte lepsze. Oczywiście zamiast powiedzieć, że to ja jestem w ciąży i ja mam zachcianki i sie uprzeć to ja się poryczałam, nie powiedziałam nic, a lodzik chodzi za mną od tygodnia
A wy jeszcze dzisiaj mi przypomniałyście o lodach, gofrach i innych mniamuśnych pychotkach.

ech, co za niekumaty mąż
no a teraz to ty mi o lodach przypomniałaś... a tak się składa, że mam te lidlowe "magnumy" z migdałami w zamrażarce ale deser musi poczekać, bo jeszcze obiadek w żołądku: łosoś, mizeria ze świeżym koperkiem i gotowane ziemniaki strasznie dobrze wchodzą mi ziemniaki z mizerią w tej ciąży... tylko że do niedawna ogórkami wszelkiej maści rzygałam, więc krótka z tego była przyjemność

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

ech, co za niekumaty mąż
no a teraz to ty mi o lodach przypomniałaś... a tak się składa, że mam te lidlowe "magnumy" z migdałami w zamrażarce ale deser musi poczekać, bo jeszcze obiadek w żołądku: łosoś, mizeria ze świeżym koperkiem i gotowane ziemniaki strasznie dobrze wchodzą mi ziemniaki z mizerią w tej ciąży... tylko że do niedawna ogórkami wszelkiej maści rzygałam, więc krótka z tego była przyjemność

o jeżu... już wiem co jutro na obiad! młode ziemniaczki, jajko i mizeria
bo dziś musimy dojeść ogórkową

[JennyAniolek]

Mamy kolejną księżniczkę !!!

Właśnie widzę, że 15 min temu dostałam smsa od Ag_nes

"Nina urodziła się dzisiaj, 2900g 51 cm i drze się najgłośniej na oddziale Pozdrawiam"

[cloche]

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poródbył bolesny ale od razu zapomniałam o bólu

dali sobie radę, super! a z nerką pewnie dopiero się okaże, może nic nie było, tylko woleli dmuchać na zimne... sprawdzą na spokojne

[XxXJuSstiii]

Agnes gratulujemy