Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[xal]

Napisane przez dhalii

02.05 o godzinie 15:35 na świat przyszła nasza córeczka Oliwia, a minutę po niej urodził się nasz synuś Tomuś. Oliwka ważyła 2440 g i miała 50 cm, a Tomuś 2500 g i 48 cm Nie pisałam wcześniej bo dopiero od wtorku jesteśmy wszyscy w domu, bo mieliśmy problemy ze zdrowiem Tomusia, ale na szczęście już wszystko jest dobrze Termin porodu miałam mieć jakiś tydzień później, ale moje Dzieciaczki tak bardzo chciały już do mamusi, że wybrały wcześniejszą datę A tak na serio to zaczęły mi się bardzo bolesne skurcze i w momencie była decyzja o cc.

To wszystkie bliźniaki już wylazły?

Napisane przez justyna_g4

Moja koleżanka urodziła wojtusia 2900zł i powiedziała, że nie widzi sensu kupowania 1.

Tanio im wyszedł

Szprotka jeszcze na bierzmowanie to dostałam od kuzynki (była świadkiem) łańcuszek srebrny, taki krótszy, ale bardziej ozdobny do noszenia bez zawieszek.

Wiecie co wymysliłam dzisiaj? Na 2gi dzień po powrocie dopiero wpuszczam rodziców do domu, a na wyjściu im powiem, że następna wizyta dopiero za tydzień bo tydzień dla rodziców i maluszka i nikogo nie wpuszczę. Moi zrozumieją, nie wiem jak teściowa, ale jakoś mi to zaczyna zwisać i powiewać, najwyżej moja mam jej wytłumaczy z polskiego na jej
Powiedziałam mężowi, że ma wytłumaczyć mamusi, że do szpitala ma nikt nie przyjeżdżać nawet ona, bo jak ona przyjedzie to moja też (tak mi wczoraj powiedziała ) a jak moja to i tata no i babcia przecież też w domu nie wysiedzi ... Na co mężuś spokojnie odparł, że jak urodzę to na wyjściu ze szpitala zadzwoni do dziadków i powiadomi, że mają wnuczkę to na pewno nikt nie zdąży dojechać W sumie pomysł niezły, chyba teściową przy nastepnym telefonie nastraszę, że albo obieca, że do szpitala nie przyjedzie, albo dowie się o wnuczce jak już będziemy w domu

[Ashyshqa]

Napisane przez axella

w Poznaniu to pyzy na parze się zwie ostatnio z gulaszem wcinałam

W lubelskim parowance

Napisane przez cloche

to fakt, jest ryzyko na tym wątku, że zostanie się przegapionym

warszawskich mamuś i ciężarówek jest tu po kilka sztuk ale ja nie kojarzę, co gdzie kiedy w jakim szpitalu. tylko wiecznie obija mi się o oczy szpital na madalińskiego
na tych ostatnich stronach znajdziesz też rozważania maarchewki na temat minionego terminu - co trzeba skontrolować... chodzisz na KTG? gin cię jeszcze ogląda? kiedy masz się stawić do szpitala?

Dzieki cloche ze zacytowalas koezanke bo mi umknal ten post

Ja moge opowiedzec oszpitalu na Solcu, jesli jestes zainteresowana. Sa tu tez bywalczynie Karowej, Madalinskiego i Bielanskiego

Napisane przez anoxee

Woda mineralna Żywiec zdrój jabłkowa gazowana smakuje właśnie jak jabłkowa bavaria.


Ojjj, dopiero doczytałam, że i Ty obeszłaś się smakiem. Mogłaś dziabnąć i powiedzieć, że Bartek wsunął.


To ja już nic nie wiem. Wczoraj położna na SR mówiła, że do szpitala jak skurcze co 10 minut (nawet tak było napisane na takiej planszy z Pampersa) i pomyślałam, że chyba ją straszy, bo wolę sobie pobimbać w domu do co 5 minut, niż łazić w szpitalu sama. Teraz to już w ogóle zgłupiałam.


Wyparzysz, wysterylizujesz i będzie ok. Zresztą zazwyczaj jest sporo zdjęć i można zobaczyć stan.


Witaj i pytaj czego nie wiesz.


Oby szybko poszło!


Pampersy. Jedynek Dady się nie opłaca, wychodzą ponad 0,50 zł za sztukę.


A jaki masz teraz laktator?


dla Zuzi. Odciągaj pokarm, bo te twarde piersi nie wróżą dobrze.



Jedynki nie wychodzą taniej. Dlatego w ogóle się nie opłaca. Jedynki Dady wychodzą jakoś ponad 0,50 zł, a Pampersy ja kupiłam w cenie niecałe 0,47 zł/szt.

Teraz mam Lansinoh reczny. Na zagranicznych forach mega polecany, a u mnie sprawdza sie srednio. Ale dam mu jeszcze szanse.

Napisane przez axella

moje dziecię rozpieszcza mnie drugą noc z rzędu

pobudka o 4 i 7

oby tak dalej

dzis zdjecie szwow- boje sie ze to boli


cycki mam jak kamienie twarde i booooli

Nie boli, moze lekko zaszczypac. I szybciutko idzie.

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

jego też nie dość, że sam z tą miotłą latać nie musi to nie wysłuchuje już moich pretensji

No chyba, że to on był operatorem miotły
Mojego życie też się zmieniło po zmianie odkurzacza, bo ja generalnie nie cierpiałam odkurzać, a tym nowym jakoś mi to nie przeszkadza. Może dlatego, że lekko chodzi, szybko zbiera, mniej hałasuje no i nie muszę godzinę zbiornika na wodę szorować i innych dupsów jak w poprzednim.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Ashyshqa

W lubelskim parowance

Moja babcia mówi parzaki, ale skąd to się wzięło to nie wiem czy ze wschodu czy z opolskiego czy śląsk cieszyński ....

[JennyAniolek]

U nas od dzisiaj 1 z przodu
Zostało 19 dni

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

No chyba, że to on był operatorem miotły
Mojego życie też się zmieniło po zmianie odkurzacza, bo ja generalnie nie cierpiałam odkurzać, a tym nowym jakoś mi to nie przeszkadza. Może dlatego, że lekko chodzi, szybko zbiera, mniej hałasuje no i nie muszę godzinę zbiornika na wodę szorować i innych dupsów jak w poprzednim.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Moja babcia mówi parzaki, ale skąd to się wzięło to nie wiem czy ze wschodu czy z opolskiego czy śląsk cieszyński ....

Bywał, bywał nie ma lekko



my mówimy kluski na parze (swoją drogą... zjadłabym )

[justyna_g4]

Napisane przez anoxee

No to nie wiem od czego to zależy.

za pranie. Właśnie, idę wstawić dżinsy.

Ona twierdziła, że 2 nie są dużo większe.

Napisane przez xal

To wszystkie bliźniaki już wylazły?

Tanio im wyszedł

Tak to jest jak się o czym innym pisze, a o czym innym myśli.


Rzeczy do szpitala i pościel małej wyprasowane.

[AsieniA]

Napisane przez szprotka_mada

A są! Moja teściówa je robi. I mówi na nie "bułki na parze"
Ale Ona generalnie pochodzi z Łukowa, czy okolic, i może stamtąd przyciągnęła je na Mazury

U mojej babci też z okolic Łukowa mówi się bułki na parze lub parowańce pycha zjadło by się

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

Serio? Ja im bardziej jestem świadoma tego co może się wydarzyć tym bardziej jestem spokojna i tym mniej się boję

Poważnie mniej się boisz jak ktoś mówi, że dziecku może się owinąć pępowina i gin podaje Ci przypadki??

Napisane przez dhalii

Witajcie

02.05 o godzinie 15:35 na świat przyszła nasza córeczka Oliwia, a minutę po niej urodził się nasz synuś Tomuś. Oliwka ważyła 2440 g i miała 50 cm, a Tomuś 2500 g i 48 cm Nie pisałam wcześniej bo dopiero od wtorku jesteśmy wszyscy w domu, bo mieliśmy problemy ze zdrowiem Tomusia, ale na szczęście już wszystko jest dobrze Termin porodu miałam mieć jakiś tydzień później, ale moje Dzieciaczki tak bardzo chciały już do mamusi, że wybrały wcześniejszą datę A tak na serio to zaczęły mi się bardzo bolesne skurcze i w momencie była decyzja o cc.

gratulacje!!! Cudnie, że trafiła Ci się parka

Napisane przez JennyAniolek

U nas od dzisiaj 1 z przodu
Zostało 19 dni

wooow

[anoxee]

Napisane przez justyna_g4

Rzeczy do szpitala i pościel małej wyprasowane.

O właśnie, szpital. Pochwalę się, że wczoraj dopakowałam dużo rzeczy do torby. Zostały mi w sumie sztućce, talerzyk, kosmetyczne rzeczy typu pasta do zębów itp. Muszę jeszcze się zaopatrzyć w klapeczki i szare mydło w płynie, wyparzyć smoka i nakładki na sutki i w sumie wsio. Dzidziuś.

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

Bywał, bywał nie ma lekko



my mówimy kluski na parze (swoją drogą... zjadłabym )

Zrobić Ci?? Uwielbiam przygotowywac posiłki

[salviae]

Cześć dziewczyny pocytowałam przez kilka dni i mi poznikało widziałam, że zastanawiałyście się nad laktatorami polecam ten z aventu http://allegro.pl/philips-avent-lakt...221576116.html mam go i naprawdę jest świetny, szkoda kasy na te elektroniczne ja nim 90 ml ściągam w 15 minut i ma fajną cenę

Napisane przez happy blue

ja wchodzę w jedne spodnie, które wisiały na mnie przed ciążą. reszta się blokuje w połowie ud :/

Ja na dupsko wcisnę moje spodnie, ale już za nic nie zapnę, a ciążowe mi spadają, nie mam w czym chodzić a niby do wagi sprzed ciąży tylko 4 kg

[nuna2]

Napisane przez anoxee

O właśnie, szpital. Pochwalę się, że wczoraj dopakowałam dużo rzeczy do torby. Zostały mi w sumie sztućce, talerzyk, kosmetyczne rzeczy typu pasta do zębów itp. Muszę jeszcze się zaopatrzyć w klapeczki i szare mydło w płynie, wyparzyć smoka i nakładki na sutki i w sumie wsio. Dzidziuś.

u mnie torba stoi pusta

[justyna_g4]

Napisane przez anoxee

O właśnie, szpital. Pochwalę się, że wczoraj dopakowałam dużo rzeczy do torby. Zostały mi w sumie sztućce, talerzyk, kosmetyczne rzeczy typu pasta do zębów itp. Muszę jeszcze się zaopatrzyć w klapeczki i szare mydło w płynie, wyparzyć smoka i nakładki na sutki i w sumie wsio. Dzidziuś.

Ja chyba wszytsko mam ale pewnie okaże się już w szpitalu...

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez nuna2

u mnie torba stoi pusta

Ja wczoraj dostałam opieprz czemu nie spakowana, że jak się zacznie to tylko dokładam sobie stresu.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

Poważnie mniej się boisz jak ktoś mówi, że dziecku może się owinąć pępowina i gin podaje Ci przypadki??

wolę wiedzieć co może się zdarzyć, naprawdę.. sama z resztą zaczęłam taki temat z położną jak byłam na ktg.. ale też nie biorę tego jakoś specjalnie do siebie, nie myślę o tym, że może u nas się to przytrafić

Napisane przez anoxee

O właśnie, szpital. Pochwalę się, że wczoraj dopakowałam dużo rzeczy do torby. Zostały mi w sumie sztućce, talerzyk, kosmetyczne rzeczy typu pasta do zębów itp. Muszę jeszcze się zaopatrzyć w klapeczki i szare mydło w płynie, wyparzyć smoka i nakładki na sutki i w sumie wsio. Dzidziuś.

pięknie ja też muszę smoka wyparzyć jeszcze i dopakować właśnie jakieś naczynia i sztućce

Napisane przez nuna2

Zrobić Ci?? Uwielbiam przygotowywac posiłki

to czekam!

[maarchewka]

justyna_g4 macie jakieś dalsze info co do tego wózka z tablicy?? policja coś zrobiła dalej w tej sprawie?

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Mamy już rozpakowane, czy Wy robiłyście jakieś zapasy jedzeniowe i czy to ma sens?? Bo powiem, ze trochę nie chce mi się gromadzić, bo biedronkę mam pod nosem.. chyba da mój TŻ radę wyskoczyć coś kupić i upichcić?? nie będziemy chyba oboje potrzebni non stop?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

Mamy już rozpakowane, czy Wy robiłyście jakieś zapasy jedzeniowe i czy to ma sens?? Bo powiem, ze trochę nie chce mi się gromadzić, bo biedronkę mam pod nosem.. chyba da mój TŻ radę wyskoczyć coś kupić i upichcić?? nie będziemy chyba oboje potrzebni non stop?

też o tym myślałam i olałam zapasy

[ankaaa206]

Napisane przez maarchewka

justyna_g4 macie jakieś dalsze info co do tego wózka z tablicy?? policja coś zrobiła dalej w tej sprawie?

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Mamy już rozpakowane, czy Wy robiłyście jakieś zapasy jedzeniowe i czy to ma sens?? Bo powiem, ze trochę nie chce mi się gromadzić, bo biedronkę mam pod nosem.. chyba da mój TŻ radę wyskoczyć coś kupić i upichcić?? nie będziemy chyba oboje potrzebni non stop?

ja porobiłam, ale to bardziej z nudów

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

justyna_g4 macie jakieś dalsze info co do tego wózka z tablicy?? policja coś zrobiła dalej w tej sprawie?

Na razie dostaliśmy pismo, że sprawa nie została umorzona i zostało wszczęte postępowanie i kto sie tym u nas zajmuje. No i pisało tam, żeby czekać na kolejny list bo będą informować.

[JennyAniolek]

Napisane przez prodiament

Witajcie, dziewczyny

Szkoda, że nie wynalazłam tego wątku wcześniej - byłoby z kim pogadać i popytać o 100 różnych rzeczy Jutro mija mi termin wg OM, a moja Malutka jakoś nie daje sygnałów, że chciałaby już wyjść.

Czy są tu jakieś mamy z Warszawy? Chciałam podpytać o szpitale, w których rodziłyście/planujecie rodzić i o wasze doświadczenia - gdzie jest ok, a które lepiej omijać szerokim łukiem.

Cześć
Gratuluję córeczki
Imię wybrane ?
Zaglądaj do nas częściej

Napisane przez Paulina 87

-jak sie ma gbsa w odbycie tez nie można masować krocza ?? :O

Oj nie wiem
Położna tylko nam gadała, że jak się ma GBS-a to nie można masażu krocza.

Napisane przez Paulina 87

-pokoik nieprzygotowany jeszcze, tz maluje na dole i nie ma czasu skrecić łóżeczka nawet, ja zaraz ide ogarniać komody i może przeniosę sobie tam rzeczy Małej jak bedzie gotowy na pewno sie pochwale

Będę czekać na fotki

Napisane przez Paulina 87

.. i 16 dni zostało.. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez cloche

dziewczyny!!!!!!!!!!!!! zaraz będzie szał ciał!!!! wprawdzie łazienka nieskończona i bałagan budowlany, ale nie mogę dłużej czekać - pójdę się kąpać! jak ja tęsknię za wanną, moczeniem się w moich olejach......... achhhhh małż wpadł na przerwie w pracy, zamontował mi "słuchawkę" w wannie i jakoś dam sobie teraz radę! już wyszorowałam co trzeba, muszę tylko uważać, żeby nie chlapać na boki nadrobię was i lecę się macerować!

Też lubię wannę , ale na nowym mieszkaniu nie wiem czy nam się zmieści - musimy pomierzyć

Napisane przez anoxee

O qrde, takie drogie te smoczki z Lovi? Rano z nudów postanowiłam, że kopsnę się na szkołę rodzenia, bo zajęcia prowadziła położna, która będzie do mnie chodzić po porodzie i dostaliśmy kilka próbek. M.in. smoczek właśnie ten z Lovi "I love mummy" (), ale miałam zamiar go mieć bardziej do szpanu , a tu się okazuje, że to bardzo dobry smok, no proszę.

Mi się wydawało, że 10 zł za smoczek to cena ok; ale widzę np. na all, że można kupić i po 5 zł; ale co tam mi się te Lovi bardzo spodobały i już nie patrzyłam na inne Byle tylko Małemu w razie czego spasowały

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez karolina2121

Mąż się strasznie napalił na to naturalne wywoływanie porodu.... Myśli, że jeden raz i już dziecko wyskoczy

Dziś rano podsłuchałam jego rozmowę z kotem:
Wiesz Franiu już niedługo będziesz miał braciszka. Jutro po lekarzu tatuś bzyknie mamusię i w sobotę urodzi się mały bobasek z odstającymi uszkami i kręconymi włosami

Padłam

Napisane przez karolina2121

Jeszcze jedno małe pytanko: kupujecie/kupiłyście jakieś książki o dzieciach? Coś słyszałam o Języku Niemowląt i Pierwszy rok życia dziecka... co polecacie ?

Mam "W oczekiwaniu na dziecko", "Język niemowląt" i "Pierwszy rok życia dziecka"

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poród był bolesny ale od razu zapomniałam o bólu

Napisane przez axella

VVGH rodziła sn, nereczce jutro zrobią usg, mace wszystkie pozdrowionka

Trzymam mocno kciuki za usg

Napisane przez nuna2

cloche to ,, w razie w " W takim razie będę bujać wózkiem Chociaż z tego co zaobserwowałam, to teraz to sobie mogę mówić, a wyjdzie co innego i nie można się przy niczym upierać
Dasz radę jeszcze w wannie?? Dla mnie wyjść to masakra...

Mi czasami wyjście sprawia problem, ale generalnie nie narzekam, myślałam że na tym etapie ciąży będzie gorzej

Napisane przez Veronic

MAM APEL DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN ,KTÓRE NADAL ZASTANAWIAJĄ SIĘ NAD KUPNEM CHUSTY !!

--- chusta to nasze wybawienie !
dzięki niej mogę cokolwiek zrobić w domu , a Mały śpi jak aniołek i ma potrzebę bliskości zaspokojoną

nie wyobrażam sobie życia bez niej

Chyba dzisiaj w końcu kliknę na all

[axella]

ale pierdziochuje moja panna

polozna poszla, spoko babka

przezylam

[komiksowa]

Napisane przez axella

słyszałam tę nazwę sympatyczna
podobno teściówka moja sama umie je robić ja je poznałam stosunkowo niedawno bo wychowaniem ja z Warmii i tam nie ma takich cudów
kiedys naucze sie robic je sama,a co

Pampuchy Ja z Suwalszczyzny i u nas też tego nie było, ale odkąd zasmakowałam, to pokochałam je miłością ślepą i kulawą

Vvgh, Ag_nes, Dhalii - gratuluję maluszków

Wszystkie nierodzące, znudzone ciążą, spragnione szału i dzikiej zabawy zapraszam jutro do mojego miasta na Juwenalia. Grają Boysi!!!! Ja oczywiście będę, w końcu pochodzę z krainy disco polo

[nuna2]

Napisane przez justyna_g4

Ja chyba wszytsko mam ale pewnie okaże się już w szpitalu...

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------



Ja wczoraj dostałam opieprz czemu nie spakowana, że jak się zacznie to tylko dokładam sobie stresu.

Ja swoją spakuję na dniach

Napisane przez XxXJuSstiii

wolę wiedzieć co może się zdarzyć, naprawdę.. sama z resztą zaczęłam taki temat z położną jak byłam na ktg.. ale też nie biorę tego jakoś specjalnie do siebie, nie myślę o tym, że może u nas się to przytrafić
pięknie ja też muszę smoka wyparzyć jeszcze i dopakować właśnie jakieś naczynia i sztućce

to czekam!

Wiadome, że się może zdarzyć u każdej Ale jak sobie o tym myślę, to od razu zaczynam się stresować i mała też to odczuwa, dlatego odsuwam myśli od siebie. Tak samo, jak wiem, że moga wyskoczyć komplikacje przy porodzie etc.

Kurde kusicie tymi chustami... Ale boję się o kręgosłup...

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

Ja swoją spakuję na dniach

Ja dzisiaj spakuję bo mąż mnie już ciśnie...chyba się boi, że sam będzie musiał to zrobić. Tylko nie wiem do jakiej się spakować...

[JennyAniolek]

Napisane przez Mysia mysz

znalazłam firmę z tłami z Krakowa i można odebrać osobiście a jakie ładne
http://allegro.pl/indywidualne-tlo-t...225193645.html

Dzięki za linka
W wolnej chwili pooglądam sobie

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny My od dzisiaj w domu No więc 11 cały dzień miałam skurcze, nie mogłam dodzwonić się do gina, więc ze skurczami co 4 minuty pojechałam z mężem na zakupy, potem gin oddzwonił, żeby przyjechać za godzinę na to ktg. Wróciliśmy do domu, poszłam z małym do piaskownicy, zamiotłam taras, żeby szybciej się rozkręcało, a bolało już tak nawet mocno. Potem w szpitalu na żadnym ktg nie wychodziły mi skurcze, a już miałam co 3 minuty i zaczynałam się skręcać...bardzo bolało, a rozwarcia zero....no i potrzymali mnie do bezpiecznej godziny, żebym miała pusty żołądek i zabrali na salę operacyjną. Byłam zdziwiona, że tym razem będzie znieczulenie od pasa w dół, bo ostatnio miałam ogólne. Wrażenie bardzo dziwne i trochę przerażające, ale gdy usłyszałam płacz Julka to serce zadrżało ze wzruszenia Potem 2 h był luzik, a potem znieczulenie puściło i było cierpienie, no ale już teraz nie jest źle
Julek jest bardzo drobniutki, ma drobniutką buziunię, ale udało mi się zrobić pół uśmiechnięte zdjęcie. Póki co mały prawie cały czas śpi. Prawie nie płacze, co pewnie niedługo się zmieni Starszy synek bez szaleństw, jakoś bardzo zainteresowany nie jest, ale troszkę zaczepia

Gratuluję wszystkim mamusiom maluszków. Niestety nie nadrobię tylu stron, ale pobieżnie przejrzałam i wszystkie maluszki przepiękne

Jaki śliczny Julek
Jeszcze raz gratuluję!

Napisane przez lonely_lady

tak jak już pisałam pojechaliśmy na to ktg...

Twój mąż jest niemożliwy

Napisane przez gosiulka22

Nie mam za bardzo czasu się udzielać ani nic pisać. Zaglądam tylko czy któraś urodziła
Mam masę roboty, załatwiam wszystkie sprawy z uczelnia, pisze 4 prace zaliczeniowe i uczę się na 3 egzaminy żeby tylko zdążyć do końca maja albo i wcześniej. Kończę jeszcze pracę licencjacką, śpię po 5 godzin i jestem już wykończona ale musze jakoś dać radę i tak dobrze że mi poszli na uczelni na rękę i mogę to wszystko zaliczyć wcześniej

Powodzenia

Napisane przez wynalazek23

Witajcie Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, bo udzielałam sie tylko w 1 części wątku...
Chciałam napisać, że 11 maja 2013, w dniu terminu z OM urodzilam sn Jasia, 3290 g, 56 cm.

Jasne, że pamiętam
Gratulacje!!! i dziękujemy za opis porodu

[szprotka_mada]

Napisane przez xal

Szprotka jeszcze na bierzmowanie to dostałam od kuzynki (była świadkiem) łańcuszek srebrny, taki krótszy, ale bardziej ozdobny do noszenia bez zawieszek.

Też myśleliśmy o biżu, ale niestety Ona raczej nie nosi, bo w szkole generalnie nie mogą mieć kolczyków, łańcuszków etc...
Zegarek już wybrałam i kliknęłam- teraz czekam na listonosza

Napisane przez AsieniA

U mojej babci też z okolic Łukowa mówi się bułki na parze lub parowańce pycha zjadło by się

O właśnie, parowańce, brakowało mi w głowie tej nazwy...

[JennyAniolek]

Napisane przez becik_4

http://imageshack.us/photo/my-images...305161070.jpg/

dzisiaj już przyszykowałam lóżeczko żeby Kubuś sie pospieszył

i jeszcze mu ciuszek kupiłam zobaczymy czy sie zdecyduje na wyjście
http://imageshack.us/photo/my-images...305161063.jpg/

Śliczne ubranko i łóżeczko

Napisane przez lonely_lady

mi też niewygodnie na plecach.. i nie mogę długo w tej pozycji wytrzymać.. troszkę podniosła mi oparcie więc nie było tak źle.. gin jak przyszedł to zaraz mnie przeturlał na boczek i powiedział, że leżąc na plecach jest ucisk na żyłę i łożysko nie jest tak wydolne jak powinno być

Mi się nawet wygodnie leży na plecach, ale na następnym ktg położę się na boku i zobaczymy co wtedy się pokaże

Napisane przez nuna2

Diabli jak ty sobie radzisz z Twoim brzuchem, jak ja już przy 108 cm ledwo cokolwiek robię

Pytanie nie do mnie, ale też odp
Mi tylko przewracanie z boku na bok i wstawanie z łóżka sprawia trochę trudności, a tak to wszystko ok

Napisane przez diabli

nie wyobrazam sobie jaki bol musza znosic mamy wieloraczkow (kate gosselin np.)

http://4.bp.blogspot.com/_ctAWH2krSg...0/pregnant.jpg

http://i.demotywatory.com/p/10/4864.jpg

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...fHRYFSa0dh2GUA

OMG!
Jakie wielkie brzuchy

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez szprotka_mada

Zegarek już wybrałam i kliknęłam- teraz czekam na listonosza

Oby przesyłka szybko dotarła

[XxXJuSstiii]

Napisane przez komiksowa

Wszystkie nierodzące, znudzone ciążą, spragnione szału i dzikiej zabawy zapraszam jutro do mojego miasta na Juwenalia. Grają Boysi!!!! Ja oczywiście będę, w końcu pochodzę z krainy disco polo

pęęędzęęę

Napisane przez nuna2

Kurde kusicie tymi chustami... Ale boję się o kręgosłup...

właśnie ze względu na kręgosłup kupiłam chustę

[AsieniA]

Wszystkim świeżo upieczonym mamusiom gratuluję i życzę duuużo zdrowia

[JennyAniolek]

Napisane przez Kamciatka

Ale mi nogi spuchłyPierwszy raz aż tak, w sumie trochę się dziś nachodziłam.
I to spojenie + lędźwiaale bolą

Wczoraj zrobiłam jakieś 800 schodów (5x wejście na górę na 4 piętro i 5x zejście) + trochę polatałam po mieście i też mi pierwszy raz mocno spuchły nogi, do tego wczoraj było jeszcze gorąco, eh... Ale jak widać Młody przyzwyczajony do schodów, bo nie działają na niego

Napisane przez karolina2121

Zgaga męczy...

Mnie męczy znowu wieczorami

Napisane przez lonely_lady

aaa.. jeszcze mam pytanie do tych co ogarnęły temat chustwy ( Justi, Veronic, Ash) chusty z jakich firm jeszcze są dobre oprócz natibaby ?
może znajdę na allegro na początek jakąś złamaną..

Mi się nie chce szukać używanej, chyba po prostu kliknę te z Nati na all i gotowe

[anoxee]

Napisane przez nuna2

u mnie torba stoi pusta

Ważne, że w razie czego masz w ogóle torbę.

Napisane przez XxXJuSstiii

pięknie ja też muszę smoka wyparzyć jeszcze i dopakować właśnie jakieś naczynia i sztućce

Napisane przez XxXJuSstiii

też o tym myślałam i olałam zapasy

Ja nawet nie wpadłam na robienie zapasów.

Napisane przez JennyAniolek

Mi się wydawało, że 10 zł za smoczek to cena ok; ale widzę np. na all, że można kupić i po 5 zł; ale co tam mi się te Lovi bardzo spodobały i już nie patrzyłam na inne Byle tylko Małemu w razie czego spasowały

Chyba dzisiaj w końcu kliknę na all

Aj, nie zauważyłam, że tamta cena to była za dwupak. Tak więc faktycznie normalna cena.

Następna z chustą.

Napisane przez nuna2

Ja swoją spakuję na dniach

Kurde kusicie tymi chustami... Ale boję się o kręgosłup...

Niech się lepiej Justi wypowie, bo ona ma większą wiedzę nt chust, ale wydaje mi się, że one są m.in. po to, żeby odciążyć trochę kręgosłup? Tak na chłopski rozum wydaje mi się, że bardziej obciąża się kręgosłup nosząc dziecko na rękach, niż mając je zaplątane w chuście.