Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12 - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-22, 14:10   #3781
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość

oooo super będziemy świętować wszystkie 3

piękne zaręczyny
Dziękuję

Miałam Ci jeszcze napisać, że świetne wieści odnośnie wyników Twojej mamy! Bardzo się cieszę! Uściski dla Niej z okazji urodzin

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
aneczka25057 cuuuudownie
Również dziękuję

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Opiumalfa i Tobie też
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:10   #3782
misia880
Zakorzenienie
 
Avatar misia880
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 10 884
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

wymarzone zaręczyny
chociaż ja bym moich nie zamieniła na żadne inne niby zwykłe i proste, a dla każdej z nas i tak idealne bo z tym ukochanym :P
__________________
______________________


W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca


misia880 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:13   #3783
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 102
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
super, gratki czas najwyższy do oddania
u mnie już większość oddała, jak nie wszyscy ale bronić się nie wiem kiedy będę, na pewno nie w terminie chciałabym w lipcu
U mnie nikt poza mną. Czas oddania to 15 czerwca, aby bronić się 12 lipca. Wcześniejszego terminu nie ma dla nikogo. Jak w tamtym roku broniłam mgr to też tak było i pierwszy termin obrony był 10 lipca.
Co uczelnia, co wydział, nawet co promotor - to inaczej.

Piękne miałyście wszystkie zaręczyny. Moje nie były jakieś szczególnie nadzwyczajne. Tzn. było romantycznie itp, ale jakoś nie chce mi się tego opisywać, mimo że oczywiście bardzo szczęśliwa byłam
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:13   #3784
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Moja praca już sprawdzona przez promotorkę. Jest bardzo zadowolona i mówi, że naprawdę dobra praca Obrona dopiero 12 lipca, oczywiście pod warunkiem zdania sesji, a sama promo opowiadała mi dziś jak dziewczyna rok temu napisała pracę, a nie zdała praktycznego i niestety, wrzesień. Także zobaczymy jak będzie...
superrr gratulacje

ja też się przymierzam na lipiec, może się uda bo moja praca jest jeszcze totalnie rozwalona
a jak nie to wrzesień

a co, tytuł nie zając, nie ucieknie

po co się niepotrzebnie stresować


Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
nie martw się moje też nie były idealne aż szkoda wklejać co u mnie na zaręczynach się wydarzyło, gdy czytam takie pięknne love-story zaręczynowe
pisz pisz, wszystkie zaręczyny są wyjątkowe na swój sposób

może moje zaręczyny nie były takie jakie sobie kiedyś wymarzyłam, ale były idealne, bo takie...nasze
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:15   #3785
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
POPŁAKAŁAM się!! jejkuuu jakie piękne zaręczyny

takie prawdziwie idealne zaręczyny

takie o których ja zawsze marzyłam jako nastolatka
aaaa....naprawdę? ale ja też się wzruszam na samą myśl o tamtym dniu

Mamy jeszcze ważne karnety na przejścia w parku linowym i chyba z okazji rocznicy się tam wybierzemy
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:15   #3786
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 663
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać... Jeśli któraś z Was może poświęcić chwilę i ma ochotę poczytać naszą relację z zaręczyn to zapraszam do lektury - będzie mi bardzo miło
piękne te zaręczyny! naprawdę, tak klasycznie i romantycznie!
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:17   #3787
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
jakie piekne zareczyny!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! moze to niezbyt mile wobec mojego TZ ale ja mazylabym o takich wlasnie.....
Paris również dziękuję
say-hello

Jeju dziewczyny nie spodziewałam się, aż takiej reakcji
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:18   #3788
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Odp: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz.

Glowa mi pęka... A muszę do 18 w pracy wytrzymać...

Co do sytuacji z tesciami to ja nie będę całej historii opisywać, bo już nie raz pisałam. Ale napisze krótko: który normalny rodzic/teść wyrzuca swoją synową/zięcia z domu tak ot?
C. nie raz już wyciągał do nich rękę. Niech teraz oni to zrobią.
Nie chce już ciągnąć tego tematu.

KaEs, gratulacje dzięki za radę dot. opalania.

U mnie od rana była piękna pogoda, po 13 sie rozpadalo, ale już przestalo padać i znów wyszło słońce

Aneczka, piekne zareczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:18   #3789
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 117
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać... Jeśli któraś z Was może poświęcić chwilę i ma ochotę poczytać naszą relację z zaręczyn to zapraszam do lektury - będzie mi bardzo miło

Jak już wspomniałam, za kilka dni (a dokładnie 25.05 - także KaEs, Króliczku będziemy świętować razem ) minie ROK od naszych zaręczyn a pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj...

Z okazji moich 22 urodzin S. zaprosił mnie do Hanza Pałacu w Rulewie. Jak się później okazało wykupił tam PAKIET ROMANTYCZNY (który obejmował pobyt w pokoju lux,obiad serwowany, romantyczną kolację przy świecach, wino oraz niespodziankę do pokoju, wstęp do sauny oraz 6 przejść po dowolnych trasach linowych). Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zachwyciła mnie malownicza okolica wokół Pałacu więc korzystając z okazji, że nie mogliśmy od razu się zameldować poszliśmy, na krótki spacer po parku. Dopiero później zanieśliśmy nasze rzeczy do pokoju i tu kolejny zachwyt niezwykłym wystrojem i pięknem wnętrza! Następnie poszliśmy na obiad. I powiem szczerze, że nigdzie nie jadłam TAKICH PYSZNOŚCI! Posiłki były wliczone w cenę więc mogliśmy próbować wszystkiego, co było w karcie...
Ogólnie cały dzień upłynął nam w miłej atmosferze, na spacerach i na wspólnym spędzaniu czasu. Po prostu cieszyliśmy się swoją obecnością.

Aż wreszcie nadszedł czas kolacji. Ubraliśmy się elegancko i zeszliśmy na dół, do restauracji. A tam wszystkie stoliki były udekorowane na zielono, a nasz jako jedyny na czerwono, nawet talerze mieliśmy w kształcie SERC były też świece i płatki róż. Pamiętam, że kolacja była równie pyszna - jadłam okonia w migdałach, a na deser do lodów waniliowych był czekoladowiec, któremu ze środka wypływała gorąca czekolada Było też winko, a w tle nastrojowa muzyka. Wtedy przez myśl przebiegło mi, że Tż zaraz mi się oświadczy ale nic bardziej mylnego... Spokojnie, bez żadnych emocji skończyliśmy jeść i wyszliśmy z restauracji. Mieliśmy iść jeszcze na spacer wzdłuż stawu ale Tż ściągnął mnie jeszcze do pokoju.

Tuż przed drzwiami, Tż poprosił żebym zamknęła oczy. I w tym momencie byłam pewna, że coś ważnego się za chwilę wydarzy... Zamykając oczy czułam, że zbierają mi się pod powiekami łzy. Wreszcie weszliśmy do środka, chwilę stałam tak z zamkniętymi oczami, a kiedy Tż powiedział, że już mogę je otworzyć łzy mi same poleciały

W pokoju panował półmrok, na toaletce, stoliku i na łóżku (jak się później okazało to nawet i w łazience) rozsypane były płatki róż, paliły się świeczki, a Tż klęczał przede mną na kolanach i padło TO pytanie - "Skarbie, czy zostaniesz moją żoną?". Na początku wzruszenie wzięło górę i nie mogłam nic powiedzieć, gardło miałam ściśnięte i cały czas leciały mi łzy, ale po chwili wypowiedziałam ciche TAK! wtedy Tż założył mi CUDNY pierścionek, wyściskał i wycałował, a później wręczył mi śliczny bukiet z różowych róż, który stał na stoliku obok świec, wina i tacy z owocami. Jak się później okazało Tż zaangażował Panią z recepcji, aby podczas naszej nieobecności (w czasie kolacji), przygotowała pokój na TO wielkie wydarzenie Stąd ten romantyczny wystrój... Dostałam też drugi bukiet z bordowych róż, od obsługi Pałacu

Były to z pewnością moje NAJWSPANIALSZE urodziny!!!

Następnego dnia był Dzień Matki więc uznaliśmy, iż jest to świetna okazja, aby poinformować naszych rodziców o zaręczynach Odebraliśmy dla naszych mam bukiety z kwiaciarni, kupiliśmy im też likiery Carambola, a dla naszych ojców po flaszce Najpierw pojechaliśmy do mojego domu rodzinnego. Moja mama była chyba nawet lekko wzruszona, a tata dość zaskoczony ale cieszyli się naszym szczęściem. Pokazaliśmy zdjęcia z poprzedniego dnia, mama co chwilę spoglądała na pierścionek. A wieść o zaręczynach szybko rozeszła się po znajomych i rodzinie Wszyscy miło to przyjęli i gratulowali nam Później pojechaliśmy do rodziców Tż, tu też wszyscy się cieszyli

Na niedzielę zaplanowałam urodzinową kawę dla swojego kuzynostwa. Wszyscy cieszyli się razem z Nami - gratulowali Nam, z zachwytem podziwiali pierścionek i oglądali zdjęcia
Chyba nie mogłam sobie wymarzyć lepszych zaręczyn
ja tez mialam bardzo podobne - restauracja i w moje urodziny

tylko, że my zaraz po skończonej kolacji jeszcze w restauracji, potem zjedliśmy tort, dostaliśmy szampana od restauracji i poszliśmy na spacerek
__________________


Alicja




Edytowane przez karolinuuusia
Czas edycji: 2013-05-22 o 14:21
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:20   #3790
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 102
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

No dobra, wkleję Wam moje :P

Zaręczyliśmy się 3 lata później, 25 marca 2012 roku. Wieczorem, koło 23 zadzwonił do mnie i poprosił, żebym zeszła na dół. Byłam w szoku, że przyjechał, bo się nie umawialiśmy. Zeszłam na dół, poprosił, żebym wsiadła do auta i że gdzieś mnie zawiezie. Pojechaliśmy pod Palmiarnię, jest to moim zdaniem najładniejsze miejsce w moim mieście, on wiedział, że tak sądzę. Było pięknie, bardzo romantycznie, bo ze wzgórza widać całą panoramę miasta. Oświetlenie lamp dodawało klimatu. Opowiadał mi, że bardzo mnie kocha, klnęknął i zapytał: "Skarbeńku mój kochany, wyjdziesz za mnie?". Ja krzyknęłam, że no jasne

W sumie jak to czytam to czuję niedosyt, bo uważam, że TŻ mógł się jakoś bardziej postarać. On opowiadał mi, że miał wielkie plany, ale pewnego wieczoru już nie wytrzymał, stwierdził, że chce się zaręczyć teraz, już i koniec kropka. Dlatego tak przyjechał bez kwiatka, bez niczego, bo już nawet nie miał gdzie kupić w nocy. W sumie to też jakiś tam swój urok ma, że taki spontan, nie ma co narzekać.
Potem na oficjalnych z rodzicami już dostałam bukiet róż.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:20   #3791
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Dziękuję

Miałam Ci jeszcze napisać, że świetne wieści odnośnie wyników Twojej mamy! Bardzo się cieszę! Uściski dla Niej z okazji urodzin


k:
hehe dziękuje Aniu muaaaaa!

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
wymarzone zaręczyny
chociaż ja bym moich nie zamieniła na żadne inne niby zwykłe i proste, a dla każdej z nas i tak idealne bo z tym ukochanym :P
eee moje nie były idealne, nie będę Wam ściemniać, no niestety były zwyczajne nie tak sobie to wyobrażałam, bardziej zaskakuje mnie na co dzień moje zaręczyny trwały od samego rana do wieczora etapami były fajne, ale nie idealne najgorzej sobie ubzdurać coś w głowie, oczekiwac nie wiadomo czego i później lekki zawód że nie tak jak chciałaś - pisze o sobie Idealna u mnie była chwila, ten moment, to zaskoczenie, pierścionek, ale nie całe zorganizowanie tego. Ale Tż i tak jest cudowny, zaskakuje mnie często często dostaje kwiaty, czułe gesty, słowa piękne... no to mu daruje te zaręczyny

znalazłam, tak opisałam Wam na samym początku mojego wizażowego udziału na tym forum:

"Zaręczyny nie były jakieś wymyślne, ale z tego względu, że to był ogromny stres dla TŻ. zresztą w chwili kiedy to nastąpiło nie miał za dużego pola finansowego, bo jak to w życiu zwykle bywa pieeniądze się rozchodzą bardzo szybko, ciągle coś nowego trzeba kupić a to do mieskzania, a to na wyjazd itp. A nie chciał z tym zwlekać skoro miał już pierścionek (przepiękny jest), Dlatego zwyczajnie oświadczył mi się w domu, płatki róż, kwiaty, świece, romantyczna kolacja,kino. Oczywiście nie tak ten dzień sobie wyobrażałam, ale mimo wszystko było pięknie i z zaskoczenia. Bo muszę zaznaczyć, że w ogóle się nie spodziewałam. Owszem były rozmowy, ale to długoterminowe, że dopiero po studiach, jak będę mieć pracę itp... na całe szczęście zrobił ten krok wcześniej jestem niesamowicie szczęśliwa. Dodam, że zrobił to w okresie dla mnie bardzo trudnym, moja mama wówczas walczyła z chorobą bardzo poważna i dał mi i jej promyk nadziei, że będzie wszystko ok i że mama musi wyzdrowieć jak najszybciej, bo przecież trzeba planować ślub i po pięciu miesiącach, po dobrych wieściach ze szpitala, po dobrych wynikach mamy, zaczęliśmy planować ślub i teraz zamiast uczyć się na sesję ciągle przeglądam rzeczy związane ze ślubem w grudniu mieliśmy oficjalne zaręczyny z rodzicami. A nasze we dwoje odbyły się 22 sierpnia 2012 "

wśród Waszych moje zaręczyny bledną ale co tam gdybyśmy miały opowiadać sytuacje z życia codziennego mogłabym Wam pisać i pisać,, co mój Tż wyprawia
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:21   #3792
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
wymarzone zaręczyny
chociaż ja bym moich nie zamieniła na żadne inne niby zwykłe i proste, a dla każdej z nas i tak idealne bo z tym ukochanym :P
o tak, zgadzam się w 100% i choćby były może nie do końca takie jak z naszych marzeń, to i tak dla każdej z nas jej zaręczyny będą najcudowniejsze! I to właśnie w tym wszystkim jest najpiękniejsze!
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:22   #3793
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 101
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Wy tu pitu pitu, a ja zaraz do pracy
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:28   #3794
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

poznanianka
monikkad też fajnie, tak spontanicznie. Uwielbiam oświetlone panoramy miast
KaEs eee...Twoje zaręczyny wcale nie bledną, też były romantyczne i z zaskoczenia, i co ważne dały Tobie i Twojej mamie nadzieję i jak widać zadziałały
karolinuuusia no to "piąteczka"
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014

Edytowane przez aneczka25057
Czas edycji: 2013-05-22 o 14:41
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:29   #3795
Kishlaczkowa
Zadomowienie
 
Avatar Kishlaczkowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

aneczka25057 cudne, piękne, no idealne

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Moja praca już sprawdzona przez promotorkę. Jest bardzo zadowolona i mówi, że naprawdę dobra praca Obrona dopiero 12 lipca, oczywiście pod warunkiem zdania sesji, a sama promo opowiadała mi dziś jak dziewczyna rok temu napisała pracę, a nie zdała praktycznego i niestety, wrzesień. Także zobaczymy jak będzie...

No ale praca gotowa i skończona W ogóle z całego seminarium 15-osobowego jestem jedyną osobą, która już napisała. Reszta jest na pierwszym rozdziale albo w ogóle ma max spis treści. Wszyscy się nastawiają na pisanie przez wakacje i obronę we wrześniu. Możliwe, że jeśli uda mi się zdać egzaminy to będę miała sama obronę :P
W ogóle jak pisałam pierwszy lic to byłam pierwsza z grupy, na mgr też pierwsza oddałam, teraz też, hehe :P
Zdolna bestia z Ciebie!!! Gratuluję

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
hehe dziękuje Aniu muaaaaa!



eee moje nie były idealne, nie będę Wam ściemniać, no niestety były zwyczajne nie tak sobie to wyobrażałam, bardziej zaskakuje mnie na co dzień moje zaręczyny trwały od samego rana do wieczora etapami były fajne, ale nie idealne najgorzej sobie ubzdurać coś w głowie, oczekiwac nie wiadomo czego i później lekki zawód że nie tak jak chciałaś - pisze o sobie Idealna u mnie była chwila, ten moment, to zaskoczenie, pierścionek, ale nie całe zorganizowanie tego. Ale Tż i tak jest cudowny, zaskakuje mnie często często dostaje kwiaty, czułe gesty, słowa piękne... no to mu daruje te zaręczyny

znalazłam, tak opisałam Wam na samym początku mojego wizażowego udziału na tym forum:

"Zaręczyny nie były jakieś wymyślne, ale z tego względu, że to był ogromny stres dla TŻ. zresztą w chwili kiedy to nastąpiło nie miał za dużego pola finansowego, bo jak to w życiu zwykle bywa pieeniądze się rozchodzą bardzo szybko, ciągle coś nowego trzeba kupić a to do mieskzania, a to na wyjazd itp. A nie chciał z tym zwlekać skoro miał już pierścionek (przepiękny jest), Dlatego zwyczajnie oświadczył mi się w domu, płatki róż, kwiaty, świece, romantyczna kolacja,kino. Oczywiście nie tak ten dzień sobie wyobrażałam, ale mimo wszystko było pięknie i z zaskoczenia. Bo muszę zaznaczyć, że w ogóle się nie spodziewałam. Owszem były rozmowy, ale to długoterminowe, że dopiero po studiach, jak będę mieć pracę itp... na całe szczęście zrobił ten krok wcześniej jestem niesamowicie szczęśliwa. Dodam, że zrobił to w okresie dla mnie bardzo trudnym, moja mama wówczas walczyła z chorobą bardzo poważna i dał mi i jej promyk nadziei, że będzie wszystko ok i że mama musi wyzdrowieć jak najszybciej, bo przecież trzeba planować ślub i po pięciu miesiącach, po dobrych wieściach ze szpitala, po dobrych wynikach mamy, zaczęliśmy planować ślub i teraz zamiast uczyć się na sesję ciągle przeglądam rzeczy związane ze ślubem w grudniu mieliśmy oficjalne zaręczyny z rodzicami. A nasze we dwoje odbyły się 22 sierpnia 2012 "

wśród Waszych moje zaręczyny bledną ale co tam gdybyśmy miały opowiadać sytuacje z życia codziennego mogłabym Wam pisać i pisać,, co mój Tż wyprawia
Także piękne! Ważne, że Cię zaskoczyły i dały nadzieję Tobie i Twojej mamie
Aż mi się zachciało takich romantycznych chwil, a niestety mieszkam z 3 panami i będzie ciężko
__________________

"Nie wierzę takim obrońcom przyrody,
u których miłość do przyrody przeniknięta jest
nienawiścią do człowieka."

Kishlaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:32   #3796
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

KaEs no i co??? mi łzy napłynęły do oczu taka chwila zawsze jest cudowna, bo ta chwila należy tylko do Was

Wiesz co z tego, że czasami niektóre zaręczyny są robione z wielkim hukiem, a później taka para się i tak rozstaje
Liczą się Wasze uczucia to co się ma w serduszku


Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
były fajne, ale nie idealne najgorzej sobie ubzdurać coś w głowie, oczekiwac nie wiadomo czego i później lekki zawód że nie tak jak chciałaś - pisze o sobie
no właśnie
to tak jak z pierwszym razem ja sobie ubzdurałam romantyczny wieczór, kolacja, świece i wspaniałe przeżycia a cóż...było zupełnie na opak

chyba wiele z nas się na tym przejechało
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:32   #3797
Kishlaczkowa
Zadomowienie
 
Avatar Kishlaczkowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Aż powracam wspomnieniami do swoich... I za to kocham mojego TŻ'a <3
__________________

"Nie wierzę takim obrońcom przyrody,
u których miłość do przyrody przeniknięta jest
nienawiścią do człowieka."

Kishlaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:38   #3798
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

dzięki dziewczyny

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Kishlaczkowa Pokaż wiadomość
Aż powracam wspomnieniami do swoich... I za to kocham mojego TŻ'a <3
pochwal się

po ślubie będziesz mieć milion takich pięknych, romantycznych chwil tylko we dwoje
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:38   #3799
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 9 310
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny
dziewczyny maja racje!

to ja jeszcze sie pochwale swoim 'pierdzionkiem'
pomiedzy innymi zdjeciami z tego posta jest i ON
--------->>>>> KLIK

Edytowane przez Opiumalfa
Czas edycji: 2013-05-22 o 15:03
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:41   #3800
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
KaEs no i co??? mi łzy napłynęły do oczu taka chwila zawsze jest cudowna, bo ta chwila należy tylko do Was

Wiesz co z tego, że czasami niektóre zaręczyny są robione z wielkim hukiem, a później taka para się i tak rozstaje
Liczą się Wasze uczucia to co się ma w serduszku



no właśnie
to tak jak z pierwszym razem ja sobie ubzdurałam romantyczny wieczór, kolacja, świece i wspaniałe przeżycia a cóż...było zupełnie na opak

chyba wiele z nas się na tym przejechało

a bo się naoglądamy komedii romantycznych i później wyobrażamy sobie za wiele KOBIETY

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
dziewczyny maja racje!

to ja jeszcze sie pochwale swoim 'pierdzionkiem'
pomiedzy innymi zdjeciami z tego posta jest i ON
http://kasiaskrzypek.com/spring-defi...d-and-settled/
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:43   #3801
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Kishlaczkowa Pokaż wiadomość
aneczka25057 cudne, piękne, no idealne


ale Was dziewczyny wycałowałam dzisiaj

Tycikata Ty nasza wrażliwa Kobietko
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:45   #3802
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość

Tycikata Ty nasza wrażliwa Kobietko

tylko szkoda, że nie w stosunku do własnego TŻ
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:47   #3803
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość

tylko szkoda, że nie w stosunku do własnego TŻ
hahaha mam to samo Biedne te chłopy Nasze... ALE TYLKO czasammi przyznaje, że czasem jestem zbyt surowa... taki charakter ale wolę być taka, niż być mimozą
__________________
***


***



Edytowane przez KaEs
Czas edycji: 2013-05-22 o 14:48 Powód: dopisanie informacji
KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:48   #3804
aniuska18032
Zakorzenienie
 
Avatar aniuska18032
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 4 130
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
dzień doberek!

z samego rańca przesyłam inspirację na noc poślubną


Cytat:
Napisane przez Martika654 Pokaż wiadomość
U mnie Tż rodzice, są spokojni, mieli już wesele córki, więc jest luzik, i dają nam póki co spokój, szanują nasze zdanie i jest wszystko ok, ale moja mama i tata to porażka, mama wszystko chce po swojemu, moje zdanie się nie liczy ;/ muszę codziennie toczyć bitwy ;/ Marzę już o tym, żeby trochę się od niej odseparować, żyć swoim życiem ;-)
Nieciekawie...moja mama na szczęście nie miesza się w to co wybieramy, jej zdaniem ma być tak jak my chcemy żeby potem nie było, że nie jest po naszej myśli (mimo, że rodzice płacą za moje wesele). Sami wszystko załatwiamy ale na bieżąco moi rodzice są informowani o wszystkim Mama się nie może doczekać jak będe suknie mierzyła.
Moi rodzice już dwie córki za mąż wydali także wiecie teraz to już luzik.


Cytat:
Napisane przez sensibleheart Pokaż wiadomość
moja tesciowa tez jest troche podekscytowana,pierwszy raz organizuja wesele,moja mam bardziej na spoko bo juz 5 lat temu to przechodzila z moim bratem... ale ekscytacji nie moge im odebrac,bo kazdy to musi przejsc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moja przyszła teściowa także pierwszy raz organizuje wesele tzn...pierwsze jej dziecko ślub bierze. Tż jakoś im nie mówi (chyba, że mówi ale ja nie słyszę?), że np już fotograf załatwiony, że to czy siamto. Fakt, że on sam płaci za wesele a nie rodzice ale jakoś tak...nawet gdybym sama była w stanie zapłacić za wesele to i tak bym wszystko moim rodzicom mówiła
Dziwi mnie to trochę bo Tż jest blisko z rodzicami.. nawet jak zdecydowaliśmy się na ślub to moi rodzice od razu wiedzieli (tata trochę później) a jego rodzice nie

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość


Ostatnio koleżanka dała mi istotną wskazówkę o której można zapomnieć... szczególnie to kieruję do dziewczyn z okresu wakacyjnego: uważajcie na opalanie się w 2014 żeby później nie mieć np. beznadziejnych białych pasków na skórze najlepiej wówczas zakładać bluzeczki bez ramiączek niby drobnostka, ale kurcze ja nie wiem czy bym o tym pomyślała wcześniej... Pewnie skapłabym się gdybym zobaczyła po prostu pierwsze białe paski później trudno wszystko wyrównać
Najlepiej też nie opalać się zbyt mocno bo to później nie wygląda zbyt ładnie przy białej sukni jak to mówi mój kolega "negatyw"

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
właśnie ostatnio o tym myślałam! trzeba będzie uważać, albo się za mocno nie opalać po prostu.
dokładnie

Cytat:
Napisane przez Martika654 Pokaż wiadomość
Możesz, tylko tak żebyś nie miała pasków na ramionach i rękach, opalaj się równo i będzie pięknie Kobietki a podróż poślubną będziecie miały czy nie ?? Kurde zaraz muszę do szkoły lecieć
Ja nie wiem czy będę miała, od jakiegoś czasu planujemy wyprawę na Islandię - jesteśmy ludźmi którzy lubią chodzić po górach oraz jeździć na rowerach. Chcemy przejść jakąś część Islandii, spać w namiotach itd teraz jak mamy profesjonalne rowery to myślimy czy może polecieć tam z rowerami

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
Chciałabym jechać w Alpy A jak nie będzie kasy, to skoczymy w Tatry jak zawsze, nigdy mi się nie znudzą
Ja pewnie pójdę do ślubu biała jak ściana, bo nie mam się gdzie opalać... W dni powszednie siedzę w robocie, a na weekend się zazwyczaj pogoda psuje zresztą i tak nie mam kostiumu...
Alpy są piękne!!! dużo chodzenia...piękne widoki, ja pierwszego dnia nie mogłam uwierzyć jakie te góry wysokie. Robią wrażenie A łąki identyczne jak w reklamach Milki !
Ja byłam w Austrii - dokładnie Północne Alpy Wapienne (oczywiście nie całe) Wjechaliśmy na Grossglocknera (droga lepsza niż u nas na autostradach i tańsza niż nasze autostrady...a przecież to droga wysokogórska). Dużo chodziliśmy, pogodę mieliśmy super !
Mam nadzieję, że niedługo znowu pojedziemy w Alpy, może z biurem Apter na jakiś trekking


Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać... Jeśli któraś z Was może poświęcić chwilę i ma ochotę poczytać naszą relację z zaręczyn to zapraszam do lektury - będzie mi bardzo miło

Jak już wspomniałam, za kilka dni (a dokładnie 25.05 - także KaEs, Króliczku będziemy świętować razem ) minie ROK od naszych zaręczyn a pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj...

Z okazji moich 22 urodzin S. zaprosił mnie do Hanza Pałacu w Rulewie. Jak się później okazało wykupił tam PAKIET ROMANTYCZNY (który obejmował pobyt w pokoju lux,obiad serwowany, romantyczną kolację przy świecach, wino oraz niespodziankę do pokoju, wstęp do sauny oraz 6 przejść po dowolnych trasach linowych). Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zachwyciła mnie malownicza okolica wokół Pałacu więc korzystając z okazji, że nie mogliśmy od razu się zameldować poszliśmy, na krótki spacer po parku. Dopiero później zanieśliśmy nasze rzeczy do pokoju i tu kolejny zachwyt niezwykłym wystrojem i pięknem wnętrza! Następnie poszliśmy na obiad. I powiem szczerze, że nigdzie nie jadłam TAKICH PYSZNOŚCI! Posiłki były wliczone w cenę więc mogliśmy próbować wszystkiego, co było w karcie...
Ogólnie cały dzień upłynął nam w miłej atmosferze, na spacerach i na wspólnym spędzaniu czasu. Po prostu cieszyliśmy się swoją obecnością.

Aż wreszcie nadszedł czas kolacji. Ubraliśmy się elegancko i zeszliśmy na dół, do restauracji. A tam wszystkie stoliki były udekorowane na zielono, a nasz jako jedyny na czerwono, nawet talerze mieliśmy w kształcie SERC były też świece i płatki róż. Pamiętam, że kolacja była równie pyszna - jadłam okonia w migdałach, a na deser do lodów waniliowych był czekoladowiec, któremu ze środka wypływała gorąca czekolada Było też winko, a w tle nastrojowa muzyka. Wtedy przez myśl przebiegło mi, że Tż zaraz mi się oświadczy ale nic bardziej mylnego... Spokojnie, bez żadnych emocji skończyliśmy jeść i wyszliśmy z restauracji. Mieliśmy iść jeszcze na spacer wzdłuż stawu ale Tż ściągnął mnie jeszcze do pokoju.

Tuż przed drzwiami, Tż poprosił żebym zamknęła oczy. I w tym momencie byłam pewna, że coś ważnego się za chwilę wydarzy... Zamykając oczy czułam, że zbierają mi się pod powiekami łzy. Wreszcie weszliśmy do środka, chwilę stałam tak z zamkniętymi oczami, a kiedy Tż powiedział, że już mogę je otworzyć łzy mi same poleciały

W pokoju panował półmrok, na toaletce, stoliku i na łóżku (jak się później okazało to nawet i w łazience) rozsypane były płatki róż, paliły się świeczki, a Tż klęczał przede mną na kolanach i padło TO pytanie - "Skarbie, czy zostaniesz moją żoną?". Na początku wzruszenie wzięło górę i nie mogłam nic powiedzieć, gardło miałam ściśnięte i cały czas leciały mi łzy, ale po chwili wypowiedziałam ciche TAK! wtedy Tż założył mi CUDNY pierścionek, wyściskał i wycałował, a później wręczył mi śliczny bukiet z różowych róż, który stał na stoliku obok świec, wina i tacy z owocami. Jak się później okazało Tż zaangażował Panią z recepcji, aby podczas naszej nieobecności (w czasie kolacji), przygotowała pokój na TO wielkie wydarzenie Stąd ten romantyczny wystrój... Dostałam też drugi bukiet z bordowych róż, od obsługi Pałacu

Zaręczyny jak z bajki brawo dla Tż!

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Moja praca już sprawdzona przez promotorkę. Jest bardzo zadowolona i mówi, że naprawdę dobra praca Obrona dopiero 12 lipca, oczywiście pod warunkiem zdania sesji, a sama promo opowiadała mi dziś jak dziewczyna rok temu napisała pracę, a nie zdała praktycznego i niestety, wrzesień. Także zobaczymy jak będzie...

No ale praca gotowa i skończona W ogóle z całego seminarium 15-osobowego jestem jedyną osobą, która już napisała. Reszta jest na pierwszym rozdziale albo w ogóle ma max spis treści. Wszyscy się nastawiają na pisanie przez wakacje i obronę we wrześniu. Możliwe, że jeśli uda mi się zdać egzaminy to będę miała sama obronę :P
W ogóle jak pisałam pierwszy lic to byłam pierwsza z grupy, na mgr też pierwsza oddałam, teraz też, hehe :P
Ja obronę ponoć będę miała 8 lipca cały czas czekam na wiadomość od promotorki na temat 3 rozdziału




Głowa mi pęka
__________________
Razem od 01.07.2008

Zaręczczeni od listopada 2011

Nasz Wielki Dzień - 30.08.2014


Fotografia Anna Kolebuk
aniuska18032 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:49   #3805
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
hahaha mam to samo Biedne te chłopy Nasze... ALE TYLKO czasammi przyznaje, że czasem jestem zbyt surowa... taki charakter ale wolę być taka, niż być mimozą
dokładnie

ja uwieeelbiam drażnić TŻa. norrrmalnie ma do tego idealne warunki
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:49   #3806
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość

tylko szkoda, że nie w stosunku do własnego TŻ

ale chyba każda z nas tak czasem ma
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:49   #3807
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Dobra, wklejam naszą historię zaręczynową.

Z racji tego, że nie jesteśmy zbyt romantyczni, a TŻ jest cholernie nieśmiały to zaręczyny nie były takim mega wydarzeniem jak u Was, ale i tak zapadły mi w pamięć i doceniam to co TŻ zrobił.

Były moje urodziny, TŻ miał tego dnia wizytę u lekarza na 19. Pracował do późna więc wiedziałam, że będzie jechał prosto z pracy i że będzie chciał żebym jechała z nim. Wróciłam z pracy do domu i czekałam na telefon że mam już wychodzić z domu bo on już wraca. Zadzwonił, umówiliśmy się w Centrum. Jak jechałam tramwajem to TŻ zadzwonił że mam podejść niedaleko starówki, pod Młyn (dziewczyny z Gd wiedzą gdzie to jest). Byłam trochę zdziwiona bo to nie po drodze bo i tak mieliśmy jechać tramwajem, zaczęłam pytać po co tam, a TŻ się rozłączył i wysłał sms że coś źle słyszy i nie wie o co pytałam i że będzie czekał pod tym Młynem. Dojechałam do dworca i poszłam pod Młyn. Obeszłam cały a TŻ nie ma… Chciałam zadzwonić do niego ale nie odbierał. Czekałam chyba z 10 min i zaczęłam być zła bo nie lubię jak ktoś się spóźnia, a poza tym bałam się że nie zdążymy do lekarza. W końcu zobaczyłam TŻ z ogromnym bukietem kwiatów. Przez myśl mi przeszło że może chce się oświadczyć, bo wcześniej widziałam na jego koncie sporą gotówkę i pomyślałam że może na pierścionek bo nigdy nie kupował mi tak drogich prezentów. Dał mi kwiaty, złożył życzenia, wytłumaczył się że pani w kwiaciarni długo robiła kwiaty. I nic więcej… Więc cały czar prysł… Kwiaty były mega piękne, ogromne, kolorowe mimo że był listopad. Poszliśmy w stronę przystanku tramwajowego, ja z lekko skwaszoną miną. TŻ nawet spytał co się stało, ale odpowiedziałam że po prostu jest mi zimno

I nagle mijamy jeden z wielu mostków na gdańskiej starówce a TŻ się zatrzymuje. To ja go poganiam: no chodź, zimno, spóźnimy się… Wtedy TŻ wyjął pierścionek i spytał czy zostanę jego żoną. Gęba mi się śmiała, oczywiście odpowiedziałam że tak, nałożył mi pierścionek i mocno przytulił. Romantyzm przerwałam pytaniem dlaczego wybrał akurat ten most, na co TŻ odpowiedział że to most zakochanych i że wiszą tu kłódki. Nie wiem jak go znalazł bo przechodziliśmy tamtędy może ze 3 razy… NO i okazało się że zapomniał kłódki . Zaczęliśmy się śmiać i poszliśmy do tego lekarza. Pierścionek był trochę za duży i musiałam go włożyć na środkowy palec. Oglądałam go całą drogę. Po wizycie u lekarza wróciliśmy na starówkę na kolację. Akurat zadzwoniła mama z życzeniami i musiałam się powstrzymywać żeby się nie wygadać bo TŻ chciał sam poinformować moich rodziców. To akurat było moim marzeniem, wiem że mojego taty też, żeby TŻ poprosił o moją rękę. On o tym nie wiedział i tym bardziej mi zaimponował.

Oficjalne zaręczyny były miesiąc później, 26 grudnia, TŻ był zaproszony do moich rodziców na pierwsze spotkanie więc była idealna okazja.

Historia jest dość zabawna bo wszystko było na wariata, żeby zdążyć do tego lekarza. Do dzisiaj się śmiejemy że musiało to fajnie wyglądać, ja z mega bukietem, co chwilę gapiąca się na pierścionek który spadał mi z palca. I te oświadczyny, szybka akcja, pytanie, odpowiedź i dzida do przychodni
Pytałam kiedyś TŻ dlaczego nie oświadczył się po wizycie u lekarza, a on na to: yyyyyyyy, nie wiem
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:58   #3808
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez aniuska18032 Pokaż wiadomość
Zaręczyny jak z bajki brawo dla Tż!
Dziękuję przekaże Tż

Tak sobie myślę, że mogłam zrobić jednego, zbiorczego posta z podziękowaniami, bo zaspamowałam teraz ostatnią str.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
[U]Dobra, wklejam naszą historię zaręczynową.
też fajnie i z zaskoczenia, swoją drogą romantyzmu również można się tu doszukać. W końcu Tż wybrał most zakochanych i typowe dla zaręczyn elementy były. Mam nadzieję, że Cię nie urażę mówiąc, że nawet trochę zabawne to Wasze love-story, w pewnych momentach banan sam mi się na usta cisnął
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014

Edytowane przez aneczka25057
Czas edycji: 2013-05-22 o 15:00
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 15:00   #3809
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Fajne były te Wasze historie...
Wyjazd do Paryża, i to pudło z kwiatami u magdalenki, i ta romantyczna kolacja u aneczki, Egipt, Góry, wielkie woooooooow dla Waszych TŻów.

Ja swojego znam 6 lat i wiem że NIGDY w życiu nie wymyśliłby takiego scenariusza. Nigdy nie myślałam o tym jakbym chciała żeby moje zaręczyny wyglądały, zawsze chciałam żeby były niespodzianką, zeby był szczere. Zależało mi tylko na samej istocie zaręczyn a nie na oprawie.
Niemniej jednak zazdroszczę pomysłowych TŻów!

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Dziękuję przekaże Tż

Tak sobie myślę, że mogłam zrobić jednego, zbiorczego posta z podziękowaniami, bo zaspamowałam teraz ostatnią str.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



też fajnie i z zaskoczenia. Mam nadzieję, że Cię nie urażę mówiąc, że nawet trochę zabawne to Wasze love-story, w pewnych momentach banan sam mi się na usta cisnął
Uważam tak samo
Cały TŻ... mistrz planowania
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 15:06   #3810
docik10
Zakorzenienie
 
Avatar docik10
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Moje wymarzone zaręczyny miały być nad morzem a tż oświadczył mi się w górach ale na szczęście zrobił to bez publiczności czego najbardziej sie obawiałam bo dla mnie jest to zbyt osobiste żeby mieć przy tym publiczność ale z tym się spisał na medal

Ja dziś siedzę i myślę o naszej podróży poślubnej, już się nie mogę doczekać, piękna pogoda, ja i tż sami tylko dla siebie W ogóle od paru dni odzywa się mój instynkt macierzyński a ślub dwa tygodnie później niż planowaliśmy . Tż napisał mi sms-a, że dziś bierze wolne w pracy bo musi pogrzebać w samochodzie. Napisałam, że może wpadnę wieczorem. Tż odpisał "Jeśli chcesz to przyjedź. Na razie może nie wpadaj"
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko a ja Twoja mama


Nasze szczęście jest juz z nami
:
docik10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.