Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[mala_19kw]

Hej. Miałam nadrobić i nie zdąrzyłam-młody się obudził a ja tylko naczynia zdąrzyłam umyć. Później nadrobie lalki. Tylko nie pisać za dużo

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40985291]a to zależy, czy ma gluten czy nie? jeśli ma - to czy chcesz teraz gluten wprowadzać czy nie? jaki to słoiczek konkretnie?
Bo jeśli nie ma glutenu to normalnie podawaj.

A czemu uszka zakrywacie



[/QUOTE]
bo ja sie zawsze bałam, że jak jej w uszy wody naleje to jakiś stan zapalny będzie itp? :brzy dal:
wiem, pewnie jestem szpadel i coś sobie wymyśliłam...
Wy nie zakrywacie? lejecie tak sru po głowie i leci w uszy?

wiem, że jak takie maluchy idą na basen np. to nikt im uszu nie zakrywa...
wiec robie głupote i mam nie zakrywac...ok dzisiaj spróbuje

a słoik to hipp owoce &zboza banany i brzoskiwnie z kleikiem jaglanym i mam jeszcze deser wielowocowy

możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym całym glutenem? dlaczego jedni wprowadzają a inni czekają...

i jeszcze jedno pytanie mi sie nasuneło
jak sie przechodzi z mm z 1 na 2 to sie wprowadza jakos stopniowo, czy normalnie konczymy puszke 1 i robimy z 2 ?

[BlackSanctum]

Sylwia, ja tylko kolor chcę wyrównać. Bo mam wiśniowe ombre, a chcę całe brązowe, jak moja naturalna góra. Ścinać nie będę. I na ślub robię koka.

No i mi też nieco mocniej zaczęły wypadać włosy, ehh. Ale u mnie to się raczej nie odbije na ich objętości, tylko wkurza mnie to, bo mała ciągle ma w rączkach moje włosy...

Zaraz lecimy do miasta, szukać garniaka.

[Kija80]

Napisane przez fewcia

Chciałam jeszcze nieśmiało powiedzieć, że kończymy dzisiaj trzy miesiące

W związku z tym przechodzimy na pieluszki nr 3 Bo dla kluchy już za małe 2

Całusy dla Blaneczki

[calawdeszczu]

a ja właśnie małą nakarmiłam i jedziemy do biedronki. Tż dostał pare groszy to chociaż chcemy małej zapas zrobić, żeby sie nie martwić, że nie ma pieluch i co jesc.
moja niuńka najwazniejsza!
a reszta jakoś bedzie...

Black, powodzenia w szukaniu garniaka, mam nadzieje, że Twoj Łukasz lubi po sklepach łazić i nie bedzie Ci marudził

i do oballowej kolekcji

[BlackSanctum]

Cała, nie przepada. Ale szukamy dobrze skrojonego - z taliowaną marynarką i cygaretkami - w czarnym kolorze, chyba dość łatwo będzie taki znaleźć, bo to klasyka.

Słuchajcie, jeśli chodzi o klub, to pomyślałam, że zmienimy nieco zasady - jeśli dojdzie ktoś nowy, to będę zapraszać od przynajmniej 300 postów, jeśli się zgramy i zżyjemy z tą osobą. Musimy zaufać i jak ktoś się upomni o zaproszenie do klubu, to proszę Was o wyrażanie swojej opinii na ten temat - dajcie znać, czy się zgadzacie, czy nie. W klubie też będą częściej czystki. Jest zbyt prywatny na to, by tak łatwo ktoś tam dochodził...

[s i l v e r]

Hej laski. Przyszłam się przywitać i idę zaraz nadrabiać. Na szczęście "tylko" cztery strony

[misia1505]

u mnie leje, mąż będzie najwcześniej o 18, zostaniemy bez zakupów

[Kija80]

Napisane przez litllesweetangel

Charlizz ja ostatni raz bylam ( wstyd sie przyznac) rok temu na juwenaliach Takie z nas pracoholiki, ze cale weekendy robilismy i srednio widzialo mi sie wracac o 3 a o 4 wstawac do roboty Na Kempa tez juz mialam tyle razy jechac a co roku cos nie pasuje


Meduza taka do strzyzenia facetow :P Opitalalam wlasnie TZ i mowie a raz kozie smierc skroce sobie!

Fewciu Blaneczka to juz duza pannica! Jak ten czas szybko mija...


Chcialam sie pochwalic Kluska pierwszy raz chwycila Oballa w 2 raczki i przelozyla z jednej do drugiej ( tak to wygladalo) Jaram sie jak laski z "Oszukac przeznaczenie" w solarium.

brawa za postępy!

[scotasia]

Hej, hej ja Was cały czas nielegalnie podczytuje (mam nadzieje, ze mogę)
staram się od czasu do czasu odezwać, cobyscie o mnie nie zapomniały

Napisane przez onaella

u nas w 2010 roku był akurat najgorętszy weekend lata, w sobotę ostatni raz spojrzałam na termometr o 10 rano - 43 stopnie

pamietam ten weekend, tez bylam wtedy na weselu, o północy było 30 stopni! nie było czym oddychac

Napisane przez fewcia

My mieliśmy sesje w Kazimierzu dolnym. Jestem zakochana w tej miejscowości i to takie "nasze" miejsce.
A co do pomysłów
to widziałam super sesje na stacjach pkp,w podziemiach i przy torach,super fotki. Albo na placu zabaw dla dzieci.

Ja mialam sesje wlasnie na placu zabaw, lubie te zdjecia i tez na polu ze snopkami ze zboża, tez fajne są A Kazimierz też często odwiedzam. W Siedlacach mialam studiowac, ale w ostatniej chwili zrezygnowalam i wybralam Lublin. Ale ten kosciół na rondzie to faktycznie charakterystyczny

Napisane przez djerba

Dzień dobry dziewczyny!

Chciałam się przywitać i napisać, że przedstawienie wczorajsze się udało... tylko filmik się słabo nagrał, bo dzieciaki stały pod oknem pod słońce, więc widać tylko ciemne postacie...
Linka mogę dać ze stronki przedszkola :
http://przedszkole-dzungla.pl/media/...a/SAM_7290.JPG
http://przedszkole-dzungla.pl/media/...a/SAM_7284.JPG

Po przedstawieniu poszliśmy na spacer... i jakieś małolaty (7-8lat) zaczęły wołać do Sade - czarnucha!!! masakra.. wszystko to zasługa rodziców...jak nie uświadamiają dzieci, że istnieją jeszcze inne rasy ludzi...zresztą ona przecież nie jest czarna...Ahhh...

No, a teraz idę nadrabiać 10 stron...

Dzieci potrafią przykrość sprawiać innym dzieciom niestety. I zawsze powod znajdą, jak nie kolor skory, to np odstajace uszy czy jak w moim przypadku nazwisko

Napisane przez sylwietta1988

wiecie co, juz kiedys miałam pisac- czy wasze bobasy jak wstają z nocki to sie przeciągają? mój sie przeciąga jak kot, az kolana w drugą strione bez mała wygina uwielbniam na to patrzec

ide, bo mi sie obudził i sie stópickami bawi

taaak, przeciaga sie, slodkie to obie rączki nad głowę i wygina się w łuk. A zabawa stopkami jeszcze przed nami.

Moj maly w koncu zaliczyl przewrot z brzuszka na plecy

[ILLUSION]

Napisane przez calawdeszczu

i do oballowej kolekcji

to już "wyższa szkoła jazdy"

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, jeśli chodzi o klub, to pomyślałam, że zmienimy nieco zasady - jeśli dojdzie ktoś nowy, to będę zapraszać od przynajmniej 300 postów, jeśli się zgramy i zżyjemy z tą osobą. Musimy zaufać i jak ktoś się upomni o zaproszenie do klubu, to proszę Was o wyrażanie swojej opinii na ten temat - dajcie znać, czy się zgadzacie, czy nie. W klubie też będą częściej czystki. Jest zbyt prywatny na to, by tak łatwo ktoś tam dochodził...

misia u mnie też leje

[karusia_2007]

Hej ja tylko na chwilę
Nadrobię Was później a teraz wpadłam tylko się pożalić na moją mamę bo aż mnie nosi po telefonie od niejRozmowa przebiegała mniej więcej tak:
M: cześć co słychać
J: cześć siedzimy w domu i kończę pisać prace bo do jutra muszę wysłać,a co tam u Ciebie?
M: a nic, a nie jedziesz czasem na zakupy do M.....?
J: nie, bo R w pracy i będzie dopiero po 15.
M: Qwa!!! a ja sobie zaplanowałam że mi zakupy zrobisz, bo A ( moja siostra) dzisiaj przyjedzie. Nosz qwa że też musiał iść do tej pracy dzisiaj. Narazie

heh nieźle mnie tym rozwalila, jak zadzwoniłam TZ jak wkurzył teściową:brzydal : to niemal padł
Dodam tylko że mama do najbliższego sklepu ma 300m a tam gdzie mi kazała jechać mam dalej od niej i siostra jadąc do niej jedzie koło sklepu. Ale nie ona musi miec wszystko gotowe a że niby ja mam zapieprzać i jej nadskakiwać? heh skończyły się dobre czasy ja mam wszystko w tyłku jak chcą to sami niech mykaja na zakupy

[ILLUSION]

Napisane przez scotasia

Moj maly w koncu zaliczyl przewrot z brzuszka na plecy

i odzywaj się częściej skoro podczytujesz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez calawdeszczu

bo ja sie zawsze bałam, że jak jej w uszy wody naleje to jakiś stan zapalny będzie itp? :brzy dal:
wiem, pewnie jestem szpadel i coś sobie wymyśliłam...
Wy nie zakrywacie? lejecie tak sru po głowie i leci w uszy?

wiem, że jak takie maluchy idą na basen np. to nikt im uszu nie zakrywa...
wiec robie głupote i mam nie zakrywac...ok dzisiaj spróbuje

a słoik to hipp owoce &zboza banany i brzoskiwnie z kleikiem jaglanym i mam jeszcze deser wielowocowy

możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym całym glutenem? dlaczego jedni wprowadzają a inni czekają...

i jeszcze jedno pytanie mi sie nasuneło
jak sie przechodzi z mm z 1 na 2 to sie wprowadza jakos stopniowo, czy normalnie konczymy puszke 1 i robimy z 2 ?

normalnie ja na półleżąco małą kąpię, głowa do połowy zanurzona razem z uszami i tak też myję głowę, w ogóle osobną wodą nie płuczę na razie, a czupryna gęsta

eee ale nie ma hipp takiego czegoś
http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idea...woce-zboza-28/ tu spis wszystkich

z glutenem to jest tak: przy kp teoretycznie wprowadza się w 5 lub 6 miesiącu - chodzi o to, że gluten jest potencjalnym alergenem i lepiej go wprowadzić karmiąc piersią. no i tu do sedna dochodzimy - wywołać celiakii jako takiej sam gluten NIE wywoła,bo to choroba genetyczna. Jeśli dziecko jest na niego uczulone, to uczulenie może równie dobrze wyjść później, bez kp. A jeśli mama chce dłużej niż 6mcy kp, to zwyczajnie później można go wprowadzać. Sam gluten jako białko jest niepełnowartościowy dla człowieka i człowiek spokojnie może się obejść nie jedząc go tyle, że jest w większości spożywki, więc jeśli ktoś dla zdrowia w ogóle chce dietę bg nawet dla siebie, to ma trudno dość.

Ja już pisałam - gadałam o tym m.in. z pediatrą, która doktorat robiła z celiakii, jej pacjenci mają gluten dopiero koło roku wprowadzany, nie wcześniej. I ja się z tym zgadzam - nie wiem, czy aż do roku będę czekała, bo zwyczajnie łatwiej jest nie musieć etykiet wszystkich czytać ale na pewno nie wprowadzam do 6mca go. Zwyczajnie, jest zbędny a może wywołać nawet jeśli nie alergię, to bóle brzuszka, dość ciężkostrawny jest.

Napisane przez BlackSanctum

Cała, nie przepada. Ale szukamy dobrze skrojonego - z taliowaną marynarką i cygaretkami - w czarnym kolorze, chyba dość łatwo będzie taki znaleźć, bo to klasyka.

Słuchajcie, jeśli chodzi o klub, to pomyślałam, że zmienimy nieco zasady - jeśli dojdzie ktoś nowy, to będę zapraszać od przynajmniej 300 postów, jeśli się zgramy i zżyjemy z tą osobą. Musimy zaufać i jak ktoś się upomni o zaproszenie do klubu, to proszę Was o wyrażanie swojej opinii na ten temat - dajcie znać, czy się zgadzacie, czy nie. W klubie też będą częściej czystki. Jest zbyt prywatny na to, by tak łatwo ktoś tam dochodził...

zgadzam się

[ILLUSION]

Napisane przez karusia_2007

Hej ja tylko na chwilę
Nadrobię Was później a teraz wpadłam tylko się pożalić na moją mamę bo aż mnie nosi po telefonie od niejRozmowa przebiegała mniej więcej tak:
M: cześć co słychać
J: cześć siedzimy w domu i kończę pisać prace bo do jutra muszę wysłać,a co tam u Ciebie?
M: a nic, a nie jedziesz czasem na zakupy do M.....?
J: nie, bo R w pracy i będzie dopiero po 15.
M: Qwa!!! a ja sobie zaplanowałam że mi zakupy zrobisz, bo A ( moja siostra) dzisiaj przyjedzie. Nosz qwa że też musiał iść do tej pracy dzisiaj. Narazie

heh nieźle mnie tym rozwalila, jak zadzwoniłam TZ jak wkurzył teściową:brzydal : to niemal padł
Dodam tylko że mama do najbliższego sklepu ma 300m a tam gdzie mi kazała jechać mam dalej od niej i siostra jadąc do niej jedzie koło sklepu. Ale nie ona musi miec wszystko gotowe a że niby ja mam zapieprzać i jej nadskakiwać? heh skończyły się dobre czasy ja mam wszystko w tyłku jak chcą to sami niech mykaja na zakupy

No to nieźle Zagrywki jak u teściowej hope

[ewadylewska]

Napisane przez meduzza

Moja czasem też wydaje dzwięki, więc ja ją hop na przewijak a tam nic nie ma

U mojej zdecydowanie było

Wrzuciłam do Klubu do FOTEK nagranie, 8 minut gadanie mojego dziecia

[ILLUSION]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40986326]

eee ale nie ma hipp takiego czegoś
http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idea...woce-zboza-28/ tu spis wszystkich

z glutenem to jest tak: przy kp teoretycznie wprowadza się w 5 lub 6 miesiącu - chodzi o to, że gluten jest potencjalnym alergenem i lepiej go wprowadzić karmiąc piersią. no i tu do sedna dochodzimy - wywołać celiakii jako takiej sam gluten NIE wywoła,bo to choroba genetyczna. Jeśli dziecko jest na niego uczulone, to uczulenie może równie dobrze wyjść później, bez kp. A jeśli mama chce dłużej niż 6mcy kp, to zwyczajnie później można go wprowadzać. Sam gluten jako białko jest niepełnowartościowy dla człowieka i człowiek spokojnie może się obejść nie jedząc go tyle, że jest w większości spożywki, więc jeśli ktoś dla zdrowia w ogóle chce dietę bg nawet dla siebie, to ma trudno dość.

Ja już pisałam - gadałam o tym m.in. z pediatrą, która doktorat robiła z celiakii, jej pacjenci mają gluten dopiero koło roku wprowadzany, nie wcześniej. I ja się z tym zgadzam - nie wiem, czy aż do roku będę czekała, bo zwyczajnie łatwiej jest nie musieć etykiet wszystkich czytać ale na pewno nie wprowadzam do 6mca go. Zwyczajnie, jest zbędny a może wywołać nawet jeśli nie alergię, to bóle brzuszka, dość ciężkostrawny jest.
[/QUOTE]
Szaja ale ja też to kupiłam w Biedrze "Banany i brzoskwinie z kleikiem jaglanym" - bezglutenowe to jest i po 4 miesiącu. Z serii owoce i zboża a na stronce rzeczywiście nie ma.

Caławdeszczu ja podam jak już kaszkę jaglaną wprowadzę. Planuję za jakiś tydzień-dwa.

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Dzień dobry
Nawijko mogę przybić piątkę! Też nie śpimy od 4,też przez bolące baczki,u nas Kupki nie było od wczoraj rano,co się u Niej nie zdążyło jeszcze.

Piątka!
U nas juz po kupce... Czegos takiego jeszcze nie widzialam Byla wszedzie!!

Napisane przez blogerka

wisienko kochana dziekuje
a co do okularow to ja non stop w nich chodze, nie wychodze z domu bez

Mam to samo i potem wiekszosc fot w okularach!

Napisane przez fewcia

Chciałam jeszcze nieśmiało powiedzieć, że kończymy dzisiaj trzy miesiące

W związku z tym przechodzimy na pieluszki nr 3 Bo dla kluchy już za małe 2

Gratulacje!

Napisane przez calawdeszczu

bo ja sie zawsze bałam, że jak jej w uszy wody naleje to jakiś stan zapalny będzie itp? :brzy dal:
wiem, pewnie jestem szpadel i coś sobie wymyśliłam...
Wy nie zakrywacie? lejecie tak sru po głowie i leci w uszy?

ja tylko klade dlon na czole, zeby do oczek mu nie nalecialo.

szpadel rzadzi


Czy to mozliwe, ze po herbatce z kopru Kubie latwiej zrobic kupke?
Zauwazylam, ze jak nie popija jej w dzien (zamiast tego pije wode) to kupy nie ma.
Juz kilka razy sie zdarzylo.


Kurde, schizowania ciag dalszy,
Po raz kolejny boje sie, ze Kuba wolniej sie rozwija.
Ma 3 miesiace i tydzien.
Lezac na brzuszku glowke co prawda trzyma w gorze, ale nadal mu sie lekko chwieje.
Zapomnial jak sie obraca na plecki - zdarzylo mu sie kilka razy, ale gdzies od 2 tyg cisza.
Nie wyciaga lapek do zabawek - w ogole grzechotki, zabawki, gryzaki srednio go interesuja. Jak mu wloze do raczki to trzyma je, ale sam do nich lapek nie wyciaga. Woli ogladac sufity, sciany, moje dlonie, wpychac sobie do buzi pieluche, ubranka, a zamiast grzechotek woli probowac trzymac butle.
Nie smieje sie na glos...
Malo guga...

Pediatra 2 dni temu co prawda nic nie mowila, ale sama nie wiem...

[calawdeszczu]

ja na szybko i juz wychodze nadrobie później

szaja

[scotasia]

Napisane przez nafiyqa

Kurde, schizowania ciag dalszy,
Po raz kolejny boje sie, ze Kuba wolniej sie rozwija.
Ma 3 miesiace i tydzien.
Lezac na brzuszku glowke co prawda trzyma w gorze, ale nadal mu sie lekko chwieje.
Zapomnial jak sie obraca na plecki - zdarzylo mu sie kilka razy, ale gdzies od 2 tyg cisza.
Nie wyciaga lapek do zabawek - w ogole grzechotki, zabawki, gryzaki srednio go interesuja. Jak mu wloze do raczki to trzyma je, ale sam do nich lapek nie wyciaga. Woli ogladac sufity, sciany, moje dlonie, wpychac sobie do buzi pieluche, ubranka, a zamiast grzechotek woli probowac trzymac butle.
Nie smieje sie na glos...
Malo guga...

Pediatra 2 dni temu co prawda nic nie mowila, ale sama nie wiem...

Spokojnie moim zdaniem wszystko jest ok, chłopcy podobno troszke wolniej sie rozwijaja od dziewczynek. Moj Domis jest starszy o kilka dni i tak:
tez mu sie główka chwieje na brzuszku, a jeszcze 2 tyg temu prawie wcale jej nie chial podnosic
pierwszy obrot na plecki byl kilka dni temu, i jak narazie wiecej mu sie nie bardzo udaje
"Nie wyciaga lapek do zabawek - w ogole grzechotki, zabawki, gryzaki srednio go interesuja. Jak mu wloze do raczki to trzyma je, ale sam do nich lapek nie wyciaga. Woli ogladac sufity, sciany, moje dlonie, wpychac sobie do buzi pieluche, ubranka, a zamiast grzechotek woli probowac trzymac butle."- moj dokladnie TO SAMO
Nie smieje sie na glos...-baardzo rzadko sie mojemu zdarza i to dosłownie chwileczke
Malo guga...- wlasnie tez zauwazylam, ze ostatnio mniej sie odzywa

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

Kurde, schizowania ciag dalszy,
Po raz kolejny boje sie, ze Kuba wolniej sie rozwija.
Ma 3 miesiace i tydzien.
Lezac na brzuszku glowke co prawda trzyma w gorze, ale nadal mu sie lekko chwieje.
Zapomnial jak sie obraca na plecki - zdarzylo mu sie kilka razy, ale gdzies od 2 tyg cisza.
Nie wyciaga lapek do zabawek - w ogole grzechotki, zabawki, gryzaki srednio go interesuja. Jak mu wloze do raczki to trzyma je, ale sam do nich lapek nie wyciaga. Woli ogladac sufity, sciany, moje dlonie, wpychac sobie do buzi pieluche, ubranka, a zamiast grzechotek woli probowac trzymac butle.
Nie smieje sie na glos...
Malo guga...

Pediatra 2 dni temu co prawda nic nie mowila, ale sama nie wiem...

Nawijko mogę Cię pocieszyć że około 3 miesiąca ja też miałam wrażenie jakby Igi się cofnął i zapomniał nabytych już umiejętności i już się zaczynałam martwić ale to było przejściowe i później już ciągle mnie czymś nowym zaskakiwał w takim tempie że nie mogłam uwierzyć

[fewcia]

nawijko Kochana, nie martw się, już pisałyśmy tu nie raz, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Moja Blanka też mało podnosi główkę, nie potrafi zwyczajnie. Ani razu nie przekręcila się z brzuszka na plecy a śmieje się w głos jak M. struga mega pawiana Także nie martw się, na Kubusia też przyjdzie czas

[meduzza]

Napisane przez calawdeszczu

ciekawa jestem tego testu czekoladowego. nie wiesz jaka to firma itp. ?

gdzieś musi być haczyk
a jak będziesz dobrym testerem to Ci podstawią całego tira czekolady i nas obdarujesz podzieliłabyś się nie?

Ano właśnie testowałam 3 rodzaje (jest chyba 12). Facet mówił, że to prawdopodobnie Wedel i Wawel czy coś takiego i to by się w smaku zgadzało. Każda próbka się różni kolorem, konsystencją, posmakiem, rozpuszczalnością:brzydal : A pytania mnie też rozwalają-jakby nie mogło być smakuje, nie smakuje i finał Zresztą co ma nie smakować
Nie wiem czy się podziele Jak nie zjem całego Tira od razu to może, ewentualnie

Napisane przez sylwietta1988

wiecie co, juz kiedys miałam pisac- czy wasze bobasy jak wstają z nocki to sie przeciągają? mój sie przeciąga jak kot, az kolana w drugą strione bez mała wygina uwielbniam na to patrzec

Taaak, urocze to. Ja jeszcze lubie jak się tak wstydliwie uśmiecha, moja panienka mała

Napisane przez nancykenator

gaduły, trochę nadrobiłam ale od wczoraj tyyyle stron, że szok.
Byłam wczoraj w CH chciałam kupić sobie coś na chrzciny i co? i nie ma nic :/ jestem grubym pasztetem i we wszystkim wyglądam jak paszteczika
byłam też w rossie ale tyle lasek przy kosmetykach to nigdy nie było na szybkiego kupiłam błyszczyk z rimmela i jakiś bb z rimmela i dwa kremiki idę dalej Was nadrobić ale jeszcze muszę się ogarnąć bo dzisiaj piknik i nie piszcie na dużo

Oj na pewno znajdziesz coś w czym będziesz się dobrze czuła Zresztą jak masz doła na punkcie swojego wyglądu to wrzuć fotę do klubu to zaraz Ci puścimy wiązankę za głupie gadanie A! I lepiej nie oglądaj fejskbóka blogerki

Napisane przez litllesweetangel

Charlizz ja ostatni raz bylam ( wstyd sie przyznac) rok temu na juwenaliach Takie z nas pracoholiki, ze cale weekendy robilismy i srednio widzialo mi sie wracac o 3 a o 4 wstawac do roboty Na Kempa tez juz mialam tyle razy jechac a co roku cos nie pasuje


Meduza taka do strzyzenia facetow :P Opitalalam wlasnie TZ i mowie a raz kozie smierc skroce sobie!

Fewciu Blaneczka to juz duza pannica! Jak ten czas szybko mija...


Chcialam sie pochwalic Kluska pierwszy raz chwycila Oballa w 2 raczki i przelozyla z jednej do drugiej ( tak to wygladalo) Jaram sie jak laski z "Oszukac przeznaczenie" w solarium.

Gratuluję osiągnięcia.
Moja wyobraźnia nadal nie ogarnia jak dałaś radę maszynką długie włosy ale może ja jakaś głupia jestem

Napisane przez calawdeszczu

wiem, pewnie jestem szpadel i coś sobie wymyśliłam...
Wy nie zakrywacie? lejecie tak sru po głowie i leci w uszy?

Ja pilnuje uszu Jakoś tak, po prostu.

Napisane przez BlackSanctum

No i mi też nieco mocniej zaczęły wypadać włosy, ehh. Ale u mnie to się raczej nie odbije na ich objętości, tylko wkurza mnie to, bo mała ciągle ma w rączkach moje włosy...

Zaraz lecimy do miasta, szukać garniaka.

Moja miała mojego włosa w....kupie
Zazdroszczę weselnego szału. Marzy mi się

[meduzza]

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, jeśli chodzi o klub, to pomyślałam, że zmienimy nieco zasady - jeśli dojdzie ktoś nowy, to będę zapraszać od przynajmniej 300 postów, jeśli się zgramy i zżyjemy z tą osobą. Musimy zaufać i jak ktoś się upomni o zaproszenie do klubu, to proszę Was o wyrażanie swojej opinii na ten temat - dajcie znać, czy się zgadzacie, czy nie. W klubie też będą częściej czystki. Jest zbyt prywatny na to, by tak łatwo ktoś tam dochodził...

Masz rację, już pomijam zdjęcia ale w pogaduchach zbyt osobiste wyznania się pojawiają. Więc tak

Napisane przez karusia_2007

heh nieźle mnie tym rozwalila, jak zadzwoniłam TZ jak wkurzył teściową:brzydal : to niemal padł
Dodam tylko że mama do najbliższego sklepu ma 300m a tam gdzie mi kazała jechać mam dalej od niej i siostra jadąc do niej jedzie koło sklepu. Ale nie ona musi miec wszystko gotowe a że niby ja mam zapieprzać i jej nadskakiwać? heh skończyły się dobre czasy ja mam wszystko w tyłku jak chcą to sami niech mykaja na zakupy

To się rozbestwili, nie ma co.... Jakbyście nie mieli swoich spraw.

Napisane przez ILLUSION

Caławdeszczu ja podam jak już kaszkę jaglaną wprowadzę. Planuję za jakiś tydzień-dwa.

Ja też tak.

Napisane przez nafiyqa

Kurde, schizowania ciag dalszy,
Po raz kolejny boje sie, ze Kuba wolniej sie rozwija.
Ma 3 miesiace i tydzien.
Lezac na brzuszku glowke co prawda trzyma w gorze, ale nadal mu sie lekko chwieje.
Zapomnial jak sie obraca na plecki - zdarzylo mu sie kilka razy, ale gdzies od 2 tyg cisza.
Nie wyciaga lapek do zabawek - w ogole grzechotki, zabawki, gryzaki srednio go interesuja. Jak mu wloze do raczki to trzyma je, ale sam do nich lapek nie wyciaga. Woli ogladac sufity, sciany, moje dlonie, wpychac sobie do buzi pieluche, ubranka, a zamiast grzechotek woli probowac trzymac butle.
Nie smieje sie na glos...
Malo guga...

Pediatra 2 dni temu co prawda nic nie mowila, ale sama nie wiem...

Ty, koleżanko, nie zapędzaj się. Moja ma 3 miesiące i 3 tyg prawie a w ogóle się nie obraca. Pozycja na brzuchu to dla niej koszmar i też się gibie. Więc nie schizuj!!

[fewcia]

Black zgadzam się co do Klubu.

Blaneczka dziękuje za wszystkie gratulacje i buziaki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cała, Illusion - to mnie hipp nabrał ale jak po 4mcu i bg to spokojnie bym dała

[misia1505]

Napisane przez bijkora

Ja wolę z wami rozmawiać na wizazu, ale jestem za twoim pomysłem
Są wśród nas takie mamy (Aśka ) które nie mają już czasu na naszym forum, nie nadążają nadrabiac i czasem widzę że są tylko na fejsie.
Także fajny pomysł, jestem za

ja nie mam fejsa

[ania13.03]

fewciu brawa dla Blaneczki

Black ja tez sie zgadzam co do klubu A co do tej grupy na fejsie to chyba jednak wiekszosc dziewczyn jest na nie.

nawijko nie zchizuj! Za kilka tygodni bedziesz sie sama z siebie smiala, zobaczysz

Siedze z farba na wlosach, farbuje ta sama co zawsze a dzisiaj mnie jakos skora glowy dziwinie piecze Zafarbowalam tez brwi, mam nadzieje, ze nie bede straszyc

[misia1505]

Onaella świetne fotki.
Ja bym się chyba utopiła

[ILLUSION]

Napisane przez ania13.03

Siedze z farba na wlosach, farbuje ta sama co zawsze a dzisiaj mnie jakos skora glowy dziwinie piecze Zafarbowalam tez brwi, mam nadzieje, ze nie bede straszyc

Może za słabo wymieszałaś