Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[charlizz]

Dobranoc, baby jutro znowu do kołchozu, nie zostawiajcie zbyt dużo do nadrabiania

[blogerka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009182]

Magda, wiesz co, tak sobie czytam - to, co on robi to najzwyczajniej w świecie przemoc psychiczna. Podziwiam, że wytrzymujesz, mnie by się chyba nie chciało.[/QUOTE]


a wiesz, ze czasem tak to wlasnie odbieralam .. ale pozniej tlumaczylam sama sobie, ze chyba mnie ponosi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Blogerko, tak, ja.

W sensie - że skoro cały dzień np. razem jesteśmy, spacer z dziećmi, obiad u teściowej czy co tam - to wieczór każdy dla siebie woli, niż np. wspólnie film obejrzeć. Chcemy mieć czas na swoje prywatne zainteresowania - ja sobie z wami, szydełko, druty, czytam, film jakiś - on aktualnie gra w pokera ale nie wirtualnie, do tego różne samochodowe rzeczy ogląda, różne pierdółki filmowe jakieś, też czyta.

Pewnie, że wychodzimy razem, zagramy w coś razem też, rozmawiamy (tu akurat siedzenie przy 2 kompach nam nie przeszkadza), ale ogólnie musimy dużo mieć swojego czasu

[Kija80]

Przypomniało mi się że któraś (chyba Pstrynio) pytała o Tetrisal, nie zacytowałam sobie bo byłam pewna że ktoś odpisze ale chyba nie było odpowiedzi albo mi umknęło. On nie jest na receptę bo to zwykła sól morska tylko w takiej małej buteleczce, ma fajny dozownik, dziecku nie leci do noska wielki strumień tylko faktycznie porcyjka. Cenowo wychodzi chyba drożej niż te wszystkie Marimery bo butelka dużo mniejsza od tych pojemników, nie podają chyba ile dawek ale jest tego tylko 20 ml i płaciłam niecałe 14 zł. Berodual jest na receptę, to drugie do inhalacji chyba też

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009401]Dokładnie:
-do sprzątania
-do gotowania
-do dziecka



---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Kija, postów jak postów, trzeba chyba było się na listę kolejkową wpisać [/QUOTE]

No to posprzątane, trzeba będzie dalej bez gosposi zasuwać...

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009530]Blogerko, tak, ja.

W sensie - że skoro cały dzień np. razem jesteśmy, spacer z dziećmi, obiad u teściowej czy co tam - to wieczór każdy dla siebie woli, niż np. wspólnie film obejrzeć. Chcemy mieć czas na swoje prywatne zainteresowania - ja sobie z wami, szydełko, druty, czytam, film jakiś - on aktualnie gra w pokera ale nie wirtualnie, do tego różne samochodowe rzeczy ogląda, różne pierdółki filmowe jakieś, też czyta.

Pewnie, że wychodzimy razem, zagramy w coś razem też, rozmawiamy (tu akurat siedzenie przy 2 kompach nam nie przeszkadza), ale ogólnie musimy dużo mieć swojego czasu [/QUOTE]

Ale to chyba każdy tak ma ?
U nas tak samo, jak cały dzień razem to wieczorkiem chce sobie usiąść przed kompem i coś poczytać, choćby was itp.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Byłam skorzystać z przyjemności/odpoczynku wykąpałam się nawet żelem relaksującym podwójna przyjemność
Czuje że przez najbliższy tydzień już więcej przyjemności nie potrzebuje (nie chodzi mi o mycie ). A nie... We wtorek czeka mnie jeszcze jedna przyjemność... Wybieram się do PUP,złożyć autograf
Ahh nie posiąde się ze szczęścia

Jak tak się myłam to naszła mnie myśl czemu mój tż uważa że zajmowanie się dzieckiem to czysta przyjemność. Bo dla niego tak właśnie jest. Co innego zajmować się dzieckiem z doskoku a co innego 24 na dobę. Stąd to nieporozumienie między nami. Ale ogólnie nie mam co narzekać fajnego mam chłopa-tylko czasem mnie wkurza

Chwilę mnie nie było a już tyle nabazgrane

A ty Illusion się tak nie mądruj i przyznaj się że też masz nianie. Co więcej... Odkryłam że dziś twoja niania nie miała wolnego w przeciwieństwie do niani silver

[ewulkaaa]

witam się dziewczynki

przeleciałam was na szybko - aleee było przyjemnie

CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ WSZYYYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! OBYŚMY ZA ROK MOGŁY USŁYSZEĆ TO MAGICZNE SŁOWO: MAMA duuużo cierpliwości, przespanych nocy i uśmiechu każdego dnia

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu


A więc zmykam, do jutra się poprawiam i spędzam z wami więcej czasu, obiecuję!

słodkich snów!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aga, nie wiem, tzn. ja nawet tu nieraz czytam że idziecie coś tam z tżtem obejrzeć czy co tam spędzić wieczór razem - u nas to czas osobny i tyle

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009401]Dokładnie:
-do sprzątania
-do gotowania
-do dziecka



---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Kija, postów jak postów, trzeba chyba było się na listę kolejkową wpisać [/QUOTE]
oooo szaja, dobrze prawisz
jakie tu rzeczy na jaw wychodzą to ja pierdu


dziewczyny, jesteście niezastąpione!!

moja Julka już w łóżeczku i o dziwo narazie nie podjeżdza pod ochraniacz

[Wisienka_0809]

Uff.... Co za baby.

Jadę jutro na zrobienie pomiarów do uszycia sukni. Pewnie nie będzie to żadna z tych, które tu pokazywałam, no ale... Nie mogę się doczekać.

I w piątek dzwoniła kobita, i są już nasze obrączki. Jak tż wróci z delegacji, to w piątek jedziemy przymierzać i robić grawer.

I dziś Pola pierwszy raz (przynajmniej na moich oczach) przełożyła zabawkę z rączki do rączki (konkretnie łyżeczkę)

Napisane przez s i l v e r

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=694561

Ej, ale jak się na to wchodzi..? Gdzie to jest? Bo już kiedyś całą stronę przeszukałam i nie mogłam tego znaleźć...

Napisane przez calawdeszczu

mh, mh ,mh...
illusion, jak tam niania u Ciebie sie miewa?

Oho, Cała znalazła nową ofiarę.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41004089]
PYTANIE MAM czy wasze dzieci ssą swoje gorne wargi?[/QUOTE]
Górną rzadziej, za to dolną namiętnie, a przy okazji wystawia język i go sobie zaciska dziąsłami.

Napisane przez fewcia

Wiecie co robi Blanka? Leży na kanapie, na której mamy taką bardzo włochatą narzutę (zawiniętą o oparcie), łapie za nią i chce się dźwigać do góry! Ale żeby głowkę na brzuszku podnieść, albo się przekręcić, to leń nie chce

A to pewnie na tej, co była taka pomięta?

Napisane przez charlizz

A co do hot newsa o Lewandowskim a więc wiecie jak to jest z tym treningami, idą potem takie chłopy do szatni, pod prysznic i każdy każdego to i owo widzi i TŻ mi mówił, że z Lewego to zawsze po cichu pompy były, bo ma małego i próbował to ukryć

Czekamy, aż jego narzeczona będzie dementować na pudelku.

Napisane przez BlackSanctum

Nawijko, mój się domyślił, przytulił, pocałował, złożył życzenia i obiecał mega O. w nocy. Trzymam go za słowo.

A tak w ogóle, to mówiłam Wam, że mój TŻ ścina włosy na ślub? Coś a'la fryzura w załączniku.

W ogóle czuję się dowartościowana... Poszłam wczoraj do H&Mu po spodnie, wzięłam z wieszaka 38 jak zawsze i poszłam do przymierzalni. Tam się przyglądam tym spodniom, małe to jakieś, myślę sobie, że nie wcisnę tego na tyłek... No ale dobra, stwierdziłam, że przynajmniej będę bardziej zmotywowana do tego, by wziąć się za siebie... Jednak, ku mojemu zdziwieniu, spodenki weszły jak po maśle. Ale i tak muszę o siebie zadbać i ograniczyć te cholerne słodycze, przed ciążą ważyłam 59kg, a teraz 60, a obiecałam sobie, że do ślubu zejdę do 57 kg - dam radę?

Daj znać, czy dotrzymał słowa.
Fryzura fajna, oj, musisz przemycić nam do klubu jakąś jego fotę, jak już będzie po obcięciu.
za rozmiar. Pewnie, że dasz radę. Z palcem w .

Napisane przez ILLUSION

A wiecie jaką Błaszczykowski ma traumatyczną historię życiową? Wychowywała go babcia bo ojciec zabił jego matkę na jego oczach jak miał 10 czy 11 lat

Tak... Udzielił kiedyś o tym wywiadu dla "Przeglądu Sportowego". Całe dwie strony. A jeszcze jego ojciec zmarł w tamtym roku, zaraz przed euro.

Napisane przez blogerka

jak minal Wam pierwszy w zyciu dzien matki? ja sie wzruszylam prawie jak zdalam sobie sprawe, ze wlasnie pierwszy raz w tym roku obchodze to swoje swieto, a z drugiej strony to jakos tak ciezko mi uwierzyc, ze naprawde jestem mama

moj TZ zachowal sie jak debil ostatni!!

Ta, ja nadal nie mogę się oswoić z myślą, że doszło mi takie święto do obchodzenia, i to takie wyjątkowe.
A tak czytam i czytam to, co piszesz o tż... Nie mam słów.

Napisane przez Aga8484

Blogerko i tu jest błąd bo ten wieczór teraz powinny być dla Was. A idź do niego na ta kanapę i się przytul po prostu.

Też właśnie miałam to pisać.
-------------------------

Gocha, zdrówka dla małej i siły dla Ciebie.

[bokeh]

Napisane przez ILLUSION

Oho calawdeszczu wróciła. Zaraz mi będzie wmawiać jakąś nianię albo Rumuna bo mam już więcej postów od niej

haaha


Dziewczyny a ja dostałam od tż (tzn od Hani:P) dwa ciastka z truskawkami i uwaga uwaga mikser on serio podczytuje nasz wątek :P:P:P
CHyba mu sie mnie wczoraj żal zrobiło że se upaćkałam całą kuchnie i chciałam mieszać ciasto trzepaczką do jajek

A tutaj Hania w tytule że 4 miesiące, w sumie skończy jutro ale tak ładniej sie prezentuje :P http://www.youtube.com/watch?v=N4qIG...ature=youtu.be

[calawdeszczu]

Napisane przez mala_19kw

Byłam skorzystać z przyjemności/odpoczynku wykąpałam się nawet żelem relaksującym podwójna przyjemność
Czuje że przez najbliższy tydzień już więcej przyjemności nie potrzebuje (nie chodzi mi o mycie ). A nie... We wtorek czeka mnie jeszcze jedna przyjemność... Wybieram się do PUP,złożyć autograf
Ahh nie posiąde się ze szczęścia

Jak tak się myłam to naszła mnie myśl czemu mój tż uważa że zajmowanie się dzieckiem to czysta przyjemność. Bo dla niego tak właśnie jest. Co innego zajmować się dzieckiem z doskoku a co innego 24 na dobę. Stąd to nieporozumienie między nami. Ale ogólnie nie mam co narzekać fajnego mam chłopa-tylko czasem mnie wkurza

Chwilę mnie nie było a już tyle nabazgrane

A ty Illusion się tak nie mądruj i przyznaj się że też masz nianie. Co więcej... Odkryłam że dziś twoja niania nie miała wolnego w przeciwieństwie do niani silver

ja jakiś czas temu kupiłam sobie olejek do kąpieli "kawa i śmietanka" i teraz każda kąpiel to dla mnie rarytas, tak pachnie, że aż mi sie gęba w wannie cieszy próbowałaś takiego?

silver w koncu dała niani chwile wytchnienia, przecież kobieta ostatnio napitalała jak robot 24/7.
dzisiaj sie silver przekonała co to znaczy, bo postów lichutko

Napisane przez ewulkaaa

witam się dziewczynki

przeleciałam was na szybko - aleee było przyjemnie

CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ WSZYYYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! OBYŚMY ZA ROK MOGŁY USŁYSZEĆ TO MAGICZNE SŁOWO: MAMA duuużo cierpliwości, przespanych nocy i uśmiechu każdego dnia

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu


A więc zmykam, do jutra się poprawiam i spędzam z wami więcej czasu, obiecuję!

słodkich snów!

ahhhhhhhh jak miło... pewnie, że zrób chłopinie przyjemność na darmo sie cały dzień nie starał nie?
patrz, nawet znalazłam wierszyk na tę okazję

Eh Tygrysie nudzi mi się,
Przyjdź tu do mnie,
Zamrucz skromnie,
Wejdź pod kocyk dzisiaj w nocy

Zrób TO co w Twojej mocy..

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez bokeh

A tutaj Hania w tytule że 4 miesiące, w sumie skończy jutro ale tak ładniej sie prezentuje :P http://www.youtube.com/watch?v=N4qIG...ature=youtu.be

bokeh, Hania jest przecudna

ps. prosze mnie nie oskarżać, to nie ja wymyśliłam rumunów i że silver nianie ma co złego to nie ja o!

[mala_19kw]

Napisane przez Aga8484

Ja mam tak samo. Żadnej bliskiej koleżanki tu na miejscu
I jakoś nie potrafię nawiązać głębszych relacji ostatnio, a przecież mam koleżanki z pracy z którymi pracowałam 2 lata przed ciąża

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uh to widzę że jest nas niestety więcej

[marta00537]

cholercia pozjadało mi cytaty
Pół dnia mnie nie było a tu tyle do nadrobienia

silver pytałaś się co mój mąż robi jak ma wolny czas, hmm siedzi przy komputerze i namiętnie ogląda filmiki o spawaniu albo o jakiś maszynach, spawarkach, albo w książkach robi teraz ciężki kurs ze spawalnictwa i musi się uczyć :/

Sylwietta mówisz, ze to może być na zęby?? teraz zasnął po 21 i już 4 razy się budził
Blogerko bardzo przykre jest to co piszesz Ale musisz z nim bardzo poważnie porozmawiać bo się wykończysz psychicznie. Trzymaj się ciepło

Ellmi to wszystkiego naj

A Filipa jest jeszcze 11 maja, obchodzimy razem ten dzień, ja mam wtedy urodziny a on imieniny

Niałam jeszcze coś napisać, alee już tak mi się spać chce
Miłych snów

[Wisienka_0809]

http://demotywatory.pl/4125462

[marta00537]

Napisane przez mala_19kw

uh to widzę że jest nas niestety więcej

ja też nie mam

[calawdeszczu]

Napisane przez Wisienka_0809

http://demotywatory.pl/4125462

widziałam to na fejsie...

Napisane przez marta00537

ja też nie mam

i ja...

ja już się odmeldowuje.
dobrej, przespanej nocy życzę i spokojnych maluszków..
a tym które jeszcze bunga bunga planują to owocnych doznań

do jutra gaduły moje
aha, we wtorek idziemy na szczepienie i już sram po gaciach...

[ninagg]

Napisane przez ILLUSION

Jak ja po 6 tygodniach od porodu pojechałam do ginekologa i ponad 2 godziny mnie nie było to mąż został z młodym. Jak teściowa się dowiedziała to powiedziała że czemu nie zadzwonił, ona by przyjechała i pomogła. Odpowiedział jej że chyba ocipiała, że nie jest jakimś ciulem co nie umie się zająć własnym dzieckiem i że to jego dziecko a nie jej i czemu niby ma się nim opiekować w momencie kiedy on może to zrobić. I jeszcze jaki dumny był z siebie jak to mówił.

Mój po pierwszym dzniu opieki nad Olą jak byłam na uczelni to samo matce powiedział.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez pstryczek84

ja nie wyjelam i chyba nie bede wyjmowac. nawet z ta wkladka jakis taki gleboki ten fotelik jest jak dla mnie

dzieki nawijka, wsjo skrzetnie notuje

Ja już dawno wyjęłam i tylko pasy reguluję w zależności od tego jak Ola ubrana.

[calawdeszczu]

Napisane przez ninagg

Mój po pierwszym dzniu opieki nad Olą jak byłam na uczelni to samo matce powiedział.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------



Ja już dawno wyjęłam i tylko pasy reguluję w zależności od tego jak Ola ubrana.

mądrzy tż-ci...
ja też swojej jutro wyjmę, dobrze, że przypomniałyście

siuuuuuuuup...

[onaella]

Napisane przez BlackSanctum

Onaella, sprawdziłam - 461 Blue Satin, o taki mam. W buteleczce piękny, taki głęboki granat z drobnym shimmerem, a na paznokciach - cóż, ten shimmer jest praktycznie niewidoczny, jedynie na słońcu lub w białym świetle go widać... No a trwałość, z bazą czy bez, bez topu czy z, maks 4 dni, no od lakieru za 100zł to ja jednak więcej wymagam. Flormary z serii mini za 6zł siedzą u mnie na paznokciach 7 dni...

nie widziałam na żywo ale z opisu buteleczki wydaje się naprawdę piękny szkoda, że bubel.

Napisane przez calawdeszczu

buziaki od Julci dla wszystkich ciotek, co dzisiaj swoje święto obchodzą

ale Słoneczko śliczne

Napisane przez ILLUSION

calawdeszczu mój tak śpi

i kolejne śliczności

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41004089].

PYTANIE MAM czy wasze dzieci ssą swoje gorne wargi?[/QUOTE]

wargi nie, ale strasznie i nagminnie palce, wcześniej maltretował kciuka a teraz 2 palce, wskazujący i ten obok
w nocy nie budzi mnie płaczem tylko ciumkaniem paluszków

i nie wiem czy powstrzymywać za wszelką cenę czy olać Szajka jak Ty myślisz??

Napisane przez BlackSanctum

Podłoga zmyta. Jak tak dobrze mi idzie, to chyba umyję okna i posprzątam łazienkę przy okazji. Jeszcze chcę dzisiaj zrobić reorganizację mojej toaletki do makijażu, bo mam bałagan na niej.

W ogóle czuję się dowartościowana... Poszłam wczoraj do H&Mu po spodnie, wzięłam z wieszaka 38 jak zawsze i poszłam do przymierzalni. Tam się przyglądam tym spodniom, małe to jakieś, myślę sobie, że nie wcisnę tego na tyłek... No ale dobra, stwierdziłam, że przynajmniej będę bardziej zmotywowana do tego, by wziąć się za siebie... Jednak, ku mojemu zdziwieniu, spodenki weszły jak po maśle. Ale i tak muszę o siebie zadbać i ograniczyć te cholerne słodycze, przed ciążą ważyłam 59kg, a teraz 60, a obiecałam sobie, że do ślubu zejdę do 57 kg - dam radę?

pokaż toaletkę
no i brawa za wagę
ja nie wiem jak się zmobilizować, żeby się porządnie wziąć za siebie



Primark zaliczony, zakupy udane, kupa kasy wydana na ikę sił zbrakło ale i tak czekam na przeprowadzkę, więc pojadę na spokojnie już jak się będziemy od początku urządzać.

[ninagg]

Napisane przez blogerka

wlasnie o to chodzi, i to jst bardzo przykre - moj nie rozumie (a raczej udaje, ze nie rozumie - wmawiajac mi to). Twierdzi ze tak ma byc i juz, ale wg mnie praca jest duzo lzejsza od opieki nad dzieckiem - przeciez w pracy odrywasz sie wlasnie od tej ciaglej monotoni jaka potrafi byc opieka nad dzieckiem, wyrywasz sie z domu - do ludzi. A co ma zrobci matka z malym dzieckiem?

a co do drugiego podkreslonego, to dlaczego nie mozesz spotkac sie z dzieckiem i jakas kolezanka na przyklad?
ja czesto tak robie. wiadomo, ze to nie to samo co wypad z kolezanka samej , ale lepsze to niz tylko przebywaniem z dzieckiem

JA po 8 godzinach z dzieckiem jestem padnięta ,a praca to dla mnie odpoczynek będzie jak już wrócę. Czasami faceci to są naprawdę durne istoty

Napisane przez hope01

no, to to co Dawid zaczął ponad miesiąc temu teraz odkrył wymuszanie krzykiem.. nie... DARCIEM się.. Trąba jerychońska normalnie....


Moja tak drze się od 2 tygodni, czasem to już mi głowę rozrywa i wtedy ją na spacer zabieram

moja też zjada pasy od fotelika

A co do sukienki to ja swoją oddałam dziewczynie, której nie było stać, a ona dała mi w zamian trochę ubranek po swojej cóże. Leżała ta sukienka u mnie i mnie wnerwiała a ja przed narodzinami Oli zrobiłam dobry uczynek. Nie prałam tylko taką brudną dałam po co ma się marnować w szafie jak ktoś może ją jeszcze założyć.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40980642]oj tam nie sprzyja, ja dzisiaj 2h łąziłam w deszczu poszliśmy z mężem po Agu do przedszkola, potem mzawka, ale plac zabaw zaliczony, a Dorka spała długo jak nigdy w dzień



jedz! wygląda smakowicie



bardzo się cieszę, że to do rehabilitacji ładnie

Ja też ostatnio chodziłam godzinę po mżawce a w piątek w deszczu szliśmy do rossa na zakupy.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40980745]ale te zupki słoiczkowe/obiadki przeważnie mają już tłuszcz

Dorotka jadła dzisiaj jarzynową :d bobovity, tam jest marchew, ziemniak i por + olej rzepakowy smakowało i nawet nie capilo bardzo



bardzo ładny synek



genialna mina pt.: no to i ja się chwalę obalem



nie ma



noooo pyszności [/QUOTE]

Dla mnie najbardziej capię zupki z rybą a z łososiem zwłaszcza. Jest taka z bobovity z łososiem i cukinią jak jej to daję to rzygać mi się chce. Cóż się nie robi dla dziecka.


Nadrobiłam Was, ale już padam z nóg. Młoda dziś mi dzien matki o 4.10 zrobiła.
Jutro rano coś od siebie napiszę. Już mam wyrzuty sumienia, że do was ostatnio mało się odzywam, ale ostatnio dużo się na mnie zwaliło. Jutro na ten temat więcej napiszę.

Dobranoc Wam !!!

Dob

[mala_19kw]

Napisane przez calawdeszczu

ja jakiś czas temu kupiłam sobie olejek do kąpieli "kawa i śmietanka" i teraz każda kąpiel to dla mnie rarytas, tak pachnie, że aż mi sie gęba w wannie cieszy próbowałaś takiego?

silver w koncu dała niani chwile wytchnienia, przecież kobieta ostatnio napitalała jak robot 24/7.
dzisiaj sie silver przekonała co to znaczy, bo postów lichutko




ahhhhhhhh jak miło... pewnie, że zrób chłopinie przyjemność na darmo sie cały dzień nie starał nie?
patrz, nawet znalazłam wierszyk na tę okazję

Eh Tygrysie nudzi mi się,
Przyjdź tu do mnie,
Zamrucz skromnie,
Wejdź pod kocyk dzisiaj w nocy

Zrób TO co w Twojej mocy..

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------



bokeh, Hania jest przecudna

ps. prosze mnie nie oskarżać, to nie ja wymyśliłam rumunów i że silver nianie ma co złego to nie ja o!

Olejku jeszcze nie próbowałam. Jaki masz? Ile taka przyjemność kosztuje?

[ezzo]

Hej, ja tak na szybko, mam nadzieje, ze w ten dla wielu z nas po raz pierwszy w życiu obchodzony dzień matki w nowej roli czułością się wyjątkowe i szczęśliwe. Oby nasze dzieci dostarczyły nam wiele powodów do dumy i przynosiły mnóstwo radości w naszym życiu.

[mala_19kw]

Napisane przez marta00537

ja też nie mam

Ważne że mamy siebie.
Tu można pogadać,wyżalić się a nawet pośmiać (komedie nieźle tu odchodzą).
A niektóre z dziewczyn mogą się nawet spotkać-żałuję że mieszkam w czarnej dupie i nie mam możliwości. Ale mamy tu liczną grupę wsparcia więc damy radę

Ja też już zwijam manele. Do jutra łaski

[nafiyqa]

Blogerko, nie wiem, co Ci poradzic... Dla mnie Twoj TZ zachowuje sie (nie obraz sie), jakby dziecko bylo dla niego wielkim ciezarem... I mocno go ograniczalo.
Jak opisujesz Wasze relacje to mam wrazenie, ze jestescie dla siebie obcymi ludzmi (ktoras z dziewczyn o tym pisala). Ty na gorze, on na dole. Spedzacie w ogole czas razem?
Ale z drugiej strony nie dziwie Ci sie, ze nie chcesz sie do niego przytulac.
Tez bym nie chciala, bo wiecznie mialabym zal o takie zachowanie.
Ciekawe tylko kiedy Twoj TZ sie opamieta...


Ktoras pisala, ze jej TZ jest dumny, kiedy moze zostac sam z dzieckiem.
Moj ma to samo. W marcu i kwietniu mialam uczelnie 2x w tygodniu i za kazdym razem sam zostawal z malym. Co wiecej - chcial mi chyba udowodnic, ze tak super sobie daje rade, ze czesto sprzatal jeszcze mieszkanie, wstawial pranie, zmywarke, itp


A od jutra TZ wraca do pracy po urlopie
Ostatnie 16 dni byl w domu, wczesniej byli u mnie rodzice, jeszcze wczesniej siostra, takze z miesiac nie bylam sama. Zapomnialam chyba jak to jest, cholera poradze sobie z tym moim diablatkiem?

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

To, co mi sie rzucilo w oczy to to, ze sporo z Was pisze o tym, ze czuja sie samotne, nie maja blizszej przyjaciolki, itp.
Ja w sumie mam podobnie. Mieszkam tu od 6 lat, mam znajomych ze studiow, ale w sumie nikogo blizszego... A ci znajomi sa mlodsi ode mnie i raczej niewiele spraw nas ze soba laczy
Znam tez sporo osob, z ktorymi wczesniej wynajmowalam mieszkania. Ale wiecie jak to jest - jak mieszkalismy razem to niejedna noc przegadalismy w kuchni, a po wyprowadzce kazde poszlo w swoja strone i kontakt sie rozluznil.
Byli raz, zobaczyc Kube i tyle...
Moja jedyna przyjaciolka (w pelnym tego slowa znaczeniu mieszka 450km stad). Do tej pory regularnie sie odwiedzalysmy, ale teraz jest Kuba, ona tez jest w ciazy (TP na wrzesien), takze na pewno bedziemy sie rzadziej widywac...

Szkoda, ze ten problem dotyka wielu z nas.

[Kija80]

Wisienko wchodzisz u góry na odchowalnię, szukasz na liście naszego tematu i klikasz przy nim cyferki przy aktualnej liczbie postów. Też nie mogłam znaleźć ale mnie dziewczyny nauczyły

[szklanka19]

Napisane przez nafiyqa

To, co mi sie rzucilo w oczy to to, ze sporo z Was pisze o tym, ze czuja sie samotne, nie maja blizszej przyjaciolki, itp.
Ja w sumie mam podobnie. Mieszkam tu od 6 lat, mam znajomych ze studiow, ale w sumie nikogo blizszego... A ci znajomi sa mlodsi ode mnie i raczej niewiele spraw nas ze soba laczy
Znam tez sporo osob, z ktorymi wczesniej wynajmowalam mieszkania. Ale wiecie jak to jest - jak mieszkalismy razem to niejedna noc przegadalismy w kuchni, a po wyprowadzce kazde poszlo w swoja strone i kontakt sie rozluznil.
Byli raz, zobaczyc Kube i tyle...
Moja jedyna przyjaciolka (w pelnym tego slowa znaczeniu mieszka 450km stad). Do tej pory regularnie sie odwiedzalysmy, ale teraz jest Kuba, ona tez jest w ciazy (TP na wrzesien), takze na pewno bedziemy sie rzadziej widywac...

Szkoda, ze ten problem dotyka wielu z nas.

Ja miałam 3 takie super przyjaciółki. Ale dwie ciągle się wykręcają jak zapraszam w odwiedziny i jeszcze nie były Małej obejrzeć. Teraz mam je gdzieś i nawet jak będą chciały wpaść to ja nie będę miała czasu. Bo to przykre jest, człowiek się cieszy, dziecko mu się urodziło i chce się tą radością podzielić z - wydawałoby się - bliskimi, a oni mają to w dupie. Bez łaski. Została mi jedna, ale pracuje od rana do nocy, godzina drogi autobusem ode mnie, też się baaaardzo rzadko widzimy. Smutne

Napisane przez blogerka

tak, ale to nie byla moja decyzja, tylko jego.
bo on musi sie do pracy wyspac!
widzial doskonale jak bylo ciezko, a raczej slyszal, bo Borys pierwsze 2 miesiace plakal niemalze caly czas w nocy
i powtorze to setny raz pewnie ale za kazdym razem mial te same argumenty - nie ty pierwsza ni ostatnia, inne matki tez to przechodza
albo ze jego mama moze przyjsc i pomoc i faktycznie przychodzila - pomagac w dzien, jak borys byl juz grzeczny, a ja i tak nie moglam odespac bo co chwila mnie o cos pytala, prosila zebym jej podala ciuszki - ma ☠☠☠☠☠☠☠ca na punkcie przebierania mlodego bo ciagle mu za zimno, bo ulal. ja nie wiem jak to jest przy mnie caly dzien chodzi w tym samym i jest suchy - bo wiem co to sliniaczki, pieluchy a jej dam go do rak na kilkanascie minut i caly ulany
tak wiec wtedy czulam sie jak jej pomocnica - i ni chuja nie odespalam ani nie odpoczelam a dodatkowo na nerwy mi dzialala, wiec w koncu zaczelam sama zajmoawc sie dzieckiem i wqtedy przynajmniej moglam odespac jak on ucinal sobie drzemki w ciagu dnia

Do dupy z taką pomocą :/ Współczuję szczerze postawy tż. Ale dobrze, że sobie radzisz, bardzo miło się czyta jak piszesz ile radości sprawia Ci spędzanie czasu z Boryskiem i jak wszędzie razem chodzicie

U mnie mój tż nie ogarnia ubranek Małej. Wie jak ubrać i robi to, ale woli mieć ubrania wcześniej przygotowane. Z tym, że jak siedzi z Ewcią, a ja odsypiam czy mnie nie ma i trzeba Ją przebrać to zawsze sobie poradzi. Mało tego - dzisiaj nawet kolorystycznie ubranka dobrał, myślałam, że padnę jak to zobaczyłam

Napisane przez elllmi

o mamuniu, niezła cyrkówka mój mały palcami u stóp wyrywa tż-owi włosy z klaty

Ała, to chyba boli

Wszystkiego dobrego z okazji imienin, dla Ciebie i Małego

Napisane przez nafiyqa

Szklanka, moze zrob mu super dzien ojca i niech mu sie glupio zrobi?

Moj TZ rano zlozyl mi zyczenia, potem chyba zakumal, ze mi przykro, ze nic wiecej nie zrobil, poszedl na zakupy na kolacje i przyniosl mi...loda

Pewnie zrobię bo ja lubię takie rzeczy No widzisz, to Twój stanął na wysokości zadania, dobry chociaż ten lód?

Napisane przez gochaa_p

51 stron w nowym wątku ??? jesteście szalone !!!!

mnie nie było BO - niestety znów byłam z Ewcią w szpitalu Tym razem zapalenie oskrzeli dziś wyszłyśmy

O kurde dobrze, że już w domu, dużo zdrówka dla Ewuni i siły dla Ciebie

[sarah67]

Napisane przez blogerka

wiem, wiem..
ale czasem mi sie wydaje, ze on ma juz w glowie zakodowane, ze jemu sie odpoczynek nalezy.
a ze ja jestem zmeczona to on doskoanle wie, ale ja przeciez jestem matka i to jest taki etap, ktory musze przetrwac
a inne matki tez to przeciez przechodza i jakos daja rade, wiec ja tez dam - to sa jego slowa

jak on mowi ze inne matki to ty zawsze mow a inni ojcowie wracaja z pracy padnieci i pomagaja

Napisane przez Aga8484

Ja mam tak samo. Żadnej bliskiej koleżanki tu na miejscu
I jakoś nie potrafię nawiązać głębszych relacji ostatnio, a przecież mam koleżanki z pracy z którymi pracowałam 2 lata przed ciąża

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zapraszamy na wirtualna kawe rowniez

Napisane przez elllmi

dziękuję




niby jest Filipa w kwietniu, ale jak już się tak ułożyło, że w maju w jeden dzień wypada, to będzie miał imieniny w maju



o mamuniu, niezła cyrkówka mój mały palcami u stóp wyrywa tż-owi włosy z klaty



ehh, szkoda, wiem jak to jest okropnie tak samej jak już jesteśmy razem 12 lat, to większość czasu tż nie ma, bo albo wojsko, albo Anglia, Dania, Austria

a nie probujecie tego jakos zmienic zeby byc razem?

Napisane przez blogerka

aha, cos Wam jeszcze powiem, to jest hit dzisiejszego dnia ..
po tym jak sie poklocilismy nie bylo mnie caly dzien z Borysem, na kapiel wrocilam, po powrocie patrze a w korytarzu pod wieszakiem leza skotlowane moje wszytskie buty ... a staly w miare rowno ustawione w rzadku, nie wiem co mu odwalilo ale musial je ze zlosci tam upchnac na poczatku pomyslalam, ze moze podloge myl (hahaha) i juz tak je zostawil ale nie .. ze zlosci to zrobil, smiac mi sie chce na sama mysl. co mu odwalilo?

czasami mi sie wydaje, ze denerwuje go to, ze juz nie placze z byle powodu jak to bylo przez hormony zaraz po porodzie, wtedy wystarczylo, ze zasugerowal ze jestem zla matka a lzy lecialy jak grochy
teraz jak mnie zirytuje to zabieram dziecko z domu i raczej milo spedzamy czas, a pozniej Borys wraca usmiechniety, tak jak dzisiaj - jak szlam z nim do lazienki to sam z siebie zaczal sie smiac na glos a TZ tylko zdziwiony patrzyl i nie wiedzial o co chodzi, bo on sam sfochowany siedzial przed tv

i tak trzymac

Napisane przez Kija80

No, nadrobiłam, coś dziś dużo naklepałyście. Czyżbym się tylko ja nie załapała na Rumuna? Ile postów jest wymagane żeby takowego dostać?

to ja tez chce, plis plis,
1. sprzatanie
2. gotowanie
3. dzidziolek
4. masazysta, stylista, fryzjer w jednym niech, jakis zdolny rumun
5. do ogródka bo przydalyby sie warzywka dla dzidziolka

czyli ja chciałabym 5 rumunów


Gochaaa
mam nadzieje ze juz Ewulka bedzie zdrowa i zero szpitali


dalam dzidziolkowi 3 dni marchewka z woda sama, najpierw sie krzywila pierwszy dzien co widac na fb a kolejne dwa sie zajadala, pozniej 3 dni jabluszkoa krzywila sie ale jadla, pozniej banan ale tylko 2 dni bo plula, a dzis ziemniaczek z odrobinka maselka i pozniej jej sie ulewalo ciagle

myslicie ze to przez ziemniaczka??/ troszke tylko zjadla

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

szklanka to tak jak u mnie mam bliskie kolezanki zpracy i praktycznie ty;lko praca telefon szkolenia i spotkania pracowe sie wudywalysmy ale zawsze szczerze ze soba gdalysmy

jedna ma do mnie 12km a druga 25km

od drugiego tygodnia wrzesnia bylam na zwolniueniu to i jedn aprzyjechala i druga
a jak niunka sie urodzila to jeszcze nie byly, niby ze na poczatku snieg i w ogole no dobra dlugo zima byla ale teraz juz sniegu nie ma to ze ja wyjezdzam no ale kurcze wyjezdzalm 4 razy dwa razy po tygodniu raz 3 dni i raz 4 dni, nawet juz do nich nie wysylam maili. a niunka skonczy zaraz zacznie piaty miesiac tez mi przykro

[elllmi]

młody się przebudził z takim wrzaskiem, że masakra; brzuszek go bolał i nosiłam prawie godzine no ale kupki drugi dzień nie ma cholera

Napisane przez blogerka

aha, cos Wam jeszcze powiem, to jest hit dzisiejszego dnia ..
po tym jak sie poklocilismy nie bylo mnie caly dzien z Borysem, na kapiel wrocilam, po powrocie patrze a w korytarzu pod wieszakiem leza skotlowane moje wszytskie buty ... a staly w miare rowno ustawione w rzadku, nie wiem co mu odwalilo ale musial je ze zlosci tam upchnac na poczatku pomyslalam, ze moze podloge myl (hahaha) i juz tak je zostawil ale nie .. ze zlosci to zrobil, smiac mi sie chce na sama mysl. co mu odwalilo?

Napisane przez litllesweetangel

Ja tam stawiam, ze to nie rumuny, tylko kochajacy mezulo :P No spojrzcie na nia, nie dziwne ze mezulo ulega takim ustom jak mowia- kochanie posiedz z malym

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009401]
Kija, postów jak postów, trzeba chyba było się na listę kolejkową wpisać [/QUOTE]
a że nas tutaj było mało jak bijkora ofertę składała, to tylko żałujcie

Napisane przez ewulkaaa

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).

ale super

Napisane przez bokeh

A tutaj Hania w tytule że 4 miesiące, w sumie skończy jutro ale tak ładniej sie prezentuje :P http://www.youtube.com/watch?v=N4qIG...ature=youtu.be

no fakt, ładnie

Napisane przez calawdeszczu

patrz, nawet znalazłam wierszyk na tę okazję

Eh Tygrysie nudzi mi się,
Przyjdź tu do mnie,
Zamrucz skromnie,
Wejdź pod kocyk dzisiaj w nocy

Zrób TO co w Twojej mocy..

Napisane przez marta00537

Ellmi to wszystkiego naj

A Filipa jest jeszcze 11 maja, obchodzimy razem ten dzień, ja mam wtedy urodziny a on imieniny

dziękuję
a nie 11 kwietnia czasem? bo ja wtedy widziałam w kalendarzu

Napisane przez onaella

Primark zaliczony, zakupy udane, kupa kasy wydana na ikę sił zbrakło ale i tak czekam na przeprowadzkę, więc pojadę na spokojnie już jak się będziemy od początku urządzać.

co ciekawego kupiłaś?

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez szklanka19

Ała, to chyba boli

Wszystkiego dobrego z okazji imienin, dla Ciebie i Małego

pewnie tak, nie mam włosów na klacie żeby sprawdzić
i dziękujemy

Napisane przez sarah67

a nie probujecie tego jakos zmienic zeby byc razem?

ja mam tutaj pracę, także szkoda mi było z niej rezygnować (chociaż taka dupna), bo nie miałabym do czego wracać; ale teraz jak jest w Austrii to jest dużo lepiej niż wcześniej, bo widzimy się praktycznie co weekend, czasem co dwa tygodnie (ale rzadko); także nie narzekam;


spadam do łóżka, bo coś czuję, że ciężka noc przed nami będzie
dobranocki

[fewcia]

Napisane przez Kija80

Zuch Blaneczka! Takie rzeczy jak podnoszenie głowy czy tam przewroty to dobre dla cieniasów...

Napisane przez blogerka

Masz racje, tak powinno byc. Ale ja go prosic nie bede, bo to ze sie wyniosl z sypialni bylo jego decyzja ..
ja mu pozniej kilka razy mowilam w zartach, ze moze juz wrocic, albo przyjsc chociaz na troche, bo czuje ze Borys dzisiaj nie bedzie plakal, alb ze jak zacznie plakac to wroci na swoja kanape.
Inna sprawa, ze jest mi przykro - bo same wiecie jakie sa pierwsze tygodnie po porodzie, a ja nawet nie mialam wtedy sie w do kogo przytulic ... wiem, ze i moj TZ w koncu sie opamieta, ale ja mam ogromny zal

a może właśnie wjedź Mu na ambicje? Ego? Powiedz że inni pracują a zajmują się dzieckiem i to z wielką przyjemnością. Skoro On Cię porównuje do innych matek to potraktuj Go jego bronią.

Napisane przez calawdeszczu

w koncu była umowa, że trzeba z silver zejść, wiec....
UWAGA, UWAGA! przerzucamy się na illusion- zobaczcie kto tu na 1-szym miejscu. ona ma rumunów ze trzech!!

o tak tak. Schodzimy z fewci bałaganiary

Napisane przez Wisienka_0809

Uff.... Co za baby.

Jadę jutro na zrobienie pomiarów do uszycia sukni. Pewnie nie będzie to żadna z tych, które tu pokazywałam, no ale... Nie mogę się doczekać.

I w piątek dzwoniła kobita, i są już nasze obrączki. Jak tż wróci z delegacji, to w piątek jedziemy przymierzać i robić grawer.

I dziś Pola pierwszy raz (przynajmniej na moich oczach) przełożyła zabawkę z rączki do rączki (konkretnie łyżeczkę)


Ej, ale jak się na to wchodzi..? Gdzie to jest? Bo już kiedyś całą stronę przeszukałam i nie mogłam tego znaleźć...


Oho, Cała znalazła nową ofiarę.


Górną rzadziej, za to dolną namiętnie, a przy okazji wystawia język i go sobie zaciska dziąsłami.


A to pewnie na tej, co była taka pomięta?


Czekamy, aż jego narzeczona będzie dementować na pudelku.


Daj znać, czy dotrzymał słowa.
Fryzura fajna, oj, musisz przemycić nam do klubu jakąś jego fotę, jak już będzie po obcięciu.
za rozmiar. Pewnie, że dasz radę. Z palcem w .


Tak... Udzielił kiedyś o tym wywiadu dla "Przeglądu Sportowego". Całe dwie strony. A jeszcze jego ojciec zmarł w tamtym roku, zaraz przed euro.


Ta, ja nadal nie mogę się oswoić z myślą, że doszło mi takie święto do obchodzenia, i to takie wyjątkowe.
A tak czytam i czytam to, co piszesz o tż... Nie mam słów.


Też właśnie miałam to pisać.
-------------------------

Gocha, zdrówka dla małej i siły dla Ciebie.

Tak,na tej co tam pomięta była

A jaki grawer na obrączkach?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Kochane dziewczynki!
Moja Cora Budzila się dzisiaj z zegarkiem w dupce co dwie godziny na jedzenie. Kiedy Ona pospi troszkę dłużej na raz? Nie wierze w stabilizację! Nie nie nie! Mój głodomor! Cóż,wyspie się po śmierci


Aaa..
Gocha dużo zdrówka dla Ewci
Bokeh super Hania!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.