Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-27, 06:05   #1621
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

co do szpitala. Ewcia była przeziębiona, od poniedziałku była pod okiem pediatry, dostala syropek na kaszel, osłuchowo było ok. no i oczywiście jak zawsze zaczelo sie pogarszać na weekend :/ w sobote doszedł stan podgorączkowo i mocno ropiały jej oczka, w niedziele pojechałam z nią na pomoc doraźną a stamtąd do szpitala :/ Zapalenie oskrzeli. wczoraj wyszłyśmy

No ale żeby za kolorowo nie było , to Wojtuś ma rotawirusa wiec musi dalej u dziadków siedziec a teskni mi sie za nim już przeokrutnie

z nowych miejętności: w szpitalu nauczyła się obracać z boku na bok i z pleckow na brzuszek. do tego wierci się niustannie i obraca wokół wlasnej osi

wczoraj dałąm Ewci spróbować marcheweczki - pierwszy raz

oj nie nadrobię Was - wybaczcie. Może ktoś by mi streścić po krotce?
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:09   #1622
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

marcheweczka mi smakowala
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1014829.jpg (89,7 KB, 36 załadowań)
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:12   #1623
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Sarah dzięki za zaproszenie na kawkę

zuzia dała nam dziś pospać ,spała od 19 :15 do szóstej trzydzieści z dwoma przerwami na jedzenie na śpiąco , od rana łapie rączką palce u stóp i próbuje ciągnąć do buzi oczywiście, później wrzucę zdjęcia bo z tel nie umiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez Aga8484
Czas edycji: 2013-05-27 o 06:28
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:14   #1624
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Ja miałam 3 takie super przyjaciółki. Ale dwie ciągle się wykręcają jak zapraszam w odwiedziny i jeszcze nie były Małej obejrzeć. Teraz mam je gdzieś i nawet jak będą chciały wpaść to ja nie będę miała czasu. Bo to przykre jest, człowiek się cieszy, dziecko mu się urodziło i chce się tą radością podzielić z - wydawałoby się - bliskimi, a oni mają to w dupie. Bez łaski. Została mi jedna, ale pracuje od rana do nocy, godzina drogi autobusem ode mnie, też się baaaardzo rzadko widzimy. Smutne

U mnie mój tż nie ogarnia ubranek Małej. Wie jak ubrać i robi to, ale woli mieć ubrania wcześniej przygotowane. Z tym, że jak siedzi z Ewcią, a ja odsypiam czy mnie nie ma i trzeba Ją przebrać to zawsze sobie poradzi. Mało tego - dzisiaj nawet kolorystycznie ubranka dobrał, myślałam, że padnę jak to zobaczyłam

Pewnie zrobię bo ja lubię takie rzeczy No widzisz, to Twój stanął na wysokości zadania, dobry chociaż ten lód?
Smutne rzeczywiscie I widze, ze dotyczy niejednej z nas...

Moj tez srednio ogarnia ubranka. Niby wie, co ubrac, ale i tak woli jak ja mu wybiore, a on je nalozy

Ulubiony, wie skubaniec ktore lubie

fewciu, rozumiem Twoj bol, u nas tez dzis pobudka co 2h... A wczoraj spal jednym ciagiem 5,5h, a potem 4h! I o co mu chodzi?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:48   #1625
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
marcheweczka mi smakowala
Bajecznie wygląda
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:55   #1626
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Witam się z rana.
Miałyście wczoraj dużo nie pisać, hm??? 9 stron mam do nadrobienia. Ale jak się za to zabiorę to już pewnie 10 albo 11 będzie....

FOCH

Mam nadzieję że się nie obrazicie jak Was tak raz dwa szybko przelecę. Nie mam ostatnio na nic czasu. Nie wiem co to się porobiło
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2013-05-27 o 07:02
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 06:58   #1627
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

A u nas noc wbrew pozorom udana, mała spała fajnie w przeciwieństwie do poprzedniej nocy.
Niestety Ola się przeziębiła mi w sobotę, bo taka durna pogoda była. postanowiłam jaą zabrać popołudniu do mnie na uczelnię, bo jechałam tylko na chwilę pokazać co zrobiłam z mojej inżynierki. Jak wychodziłyśmy z domu to było super ciepło, ale jak wyszłysmy z uczelni to zaczoł wiać wiatr i musiała mi Olę podwiać właśnie w przejściu tych 10 metrówWczoraj rano coś jej furczałao w nosku, ale nic nie wyciągnełam jedynie kozy mleczne. Cały dzień było ok, w nocy strasznie się wierciła i ciężko oddychała. A dziś już pokasłuje. Za 5 min dzwonię do przychodni i idziemy do lekarza. Teraz mi śpi jest taka biedna i apatyczna, na pewno boli ją gardło bo jak próbuje swoich krzyków innych dźwięków to przestaje szybko.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 07:06   #1628
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Olejku jeszcze nie próbowałam. Jaki masz? Ile taka przyjemność kosztuje?
później Ci napisze dokładną nazwe i cene, nie chce mi sie teraz lecieć do łazienki na góre


dziewczyny, u mnie plam na łokciach ciąg dalszy i to w dodatku zrobiło sie ich wiecej przeraziło mnie to, bo tyle to jeszcze nie miała. jutro idziemy na szczepienie, wiec pogadam z lekarką... pewnie usłysze o jakimś azs i da jakąś maść na sterydach... ciekawe
szkoda mi mojej myszki, bo nie zaciekawie to wygląda i sie boje, że sie pogorszy....
tak sobie pomyślałam, że to moze jakies uczulenie na koty? kurde jak bylismy wczoraj u tesciów to od razu dzisiaj po nocy jej to wylazło. w zeszłym tygodniu jak bylismy to tez wylazło, ale w tyg znikło. a dzisiaj to juz jakas masakra... mamy jeszcze tam yorka, ale one ponoc są nawet dla alergików... ehhhhh...
to są takie czerwone, suche plamy na rączkach od łokci w góre...
załamka
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:22   #1629
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Ty się Silver nie wychylaj, boś trzecia
Już czwarta

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Byłam w rosmanie....zostawiłam prawie 200zl, tzt powiedział ze juz mam zakaz latania tam ide robic czekoladowe ciasteczka z przepisu little co wstawiła oby małej nie zaszkodziło kakaoooooo <boje sie>
to zaszalałaś

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
A wiecie co jest najgorsze i najśmieśniejsze ??? oni byli tak pijani już że poszli razem sikać do kibelka!!!! chichrali się z tej łazienki niemiłosiernie tyle, że kibel cały obsikany i podłoga też, to wzięłam mopa i tlyko przetarłam, a rano kazałam mężowi wszystko czyścić !!!!!


Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
My ogladamy tv przez neta i sluchajcie tam jest taki program- 24/7 Kiepscy!! Moj TZ potrafi godzinami to ogladac nazwalabym go Ferdkiem gdyby nie fakt, ze jednak pracuje xD Ale remont rok juz sie robi...
dobrze że mój o tym nie wie. I niech tak pozostanie

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
O 16 w TVN24 beda mowic o urlopach rocznych!!
Mówili coś ciekawego?? O 16 nie było mnie już w domu

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jejku, korzystajac z chwili wolnego przegladam blogi i trafilam na cos takiego: http://mrmajlajf.blogspot.com/2013/04/lips-on-fire.html

W szoku jestem. Nic do chlopa nie mam, ale nie spotkalam sie jeszcze z czyms takim...
dziiiiiwne

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41004089]PYTANIE MAM czy wasze dzieci ssą swoje gorne wargi?[/QUOTE]

Moja dolną.

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
A co do hot newsa o Lewandowskim a więc wiecie jak to jest z tym treningami, idą potem takie chłopy do szatni, pod prysznic i każdy każdego to i owo widzi i TŻ mi mówił, że z Lewego to zawsze po cichu pompy były, bo ma małego i próbował to ukryć


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, to mówiłam Wam, że mój TŻ ścina włosy na ślub? Coś a'la fryzura w załączniku.
Super

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
no własnie potem nie ma gdzie tego dawać a Ty silver na kawalerce to miejsca pewnie masz mało, do tego niania i miejsce na rumunów musi być pomyśl :P
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:23   #1630
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
później Ci napisze dokładną nazwe i cene, nie chce mi sie teraz lecieć do łazienki na góre


dziewczyny, u mnie plam na łokciach ciąg dalszy i to w dodatku zrobiło sie ich wiecej przeraziło mnie to, bo tyle to jeszcze nie miała. jutro idziemy na szczepienie, wiec pogadam z lekarką... pewnie usłysze o jakimś azs i da jakąś maść na sterydach... ciekawe
szkoda mi mojej myszki, bo nie zaciekawie to wygląda i sie boje, że sie pogorszy....
tak sobie pomyślałam, że to moze jakies uczulenie na koty? kurde jak bylismy wczoraj u tesciów to od razu dzisiaj po nocy jej to wylazło. w zeszłym tygodniu jak bylismy to tez wylazło, ale w tyg znikło. a dzisiaj to juz jakas masakra... mamy jeszcze tam yorka, ale one ponoc są nawet dla alergików... ehhhhh...
to są takie czerwone, suche plamy na rączkach od łokci w góre...
załamka
Oj szkoda malutkiej, może to rzeczywiście jakies uczulenie na koty.

A ja zadzwoniłam do przychodni i pani mnie dopiero na jutro rano zapisała. Odradziła mi przychodzenie dziś, bo dużo dzieci chorych (głównie z biegunkami). Jak coś by się działo to pojadę na dyżur po 15.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:29   #1631
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
hahahaha!!

ale to chyba musi byc duza szafa, żeby ich wszystkich pomieścic

buziaki od Julci dla wszystkich ciotek, co dzisiaj swoje święto obchodzą
Julcia, jesteś cudna

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość



co do spania to coś Wam pokaże. U mnie Julka robi coś bardzo dziwnego, codziennie jak kładziemy ją na noc do łóżeczka to ona tak sie przesuwa, żeby "podjechać" do konca tak jak widac na zdjęciu- wygina głowe i tak zasypia... no to ja ją przesuwam na koniec łózeczka i za sekunde jest to samo, ona jedzie znow w to samo miejsce.. dzisiaj w nocy to jej podkładałam pod materac wałek z ręcznika, żeby jej blokade zrobić..., ale to nic nie daje... i nie zaśnie dopóki sie tak nie wygnie. i nie robi tego nigdzie indziej tylko w łózeczku. i o co temu dzieciowi chodzi...
Jeśli jej tak wygodnie

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
generalnie to nic takiego, tlyko teraz przy dziecku to jak sa u nas znajomi i mówią, że chcą już iść to jakoś ich nie zatrzymuje (a była północ), ale nie, mój mąż, napity nie zostańcie jeszcze, zostańcie..... i takim sposobem poszli o 1, a kolega napity postanowił zostać spać u nas i gadali jeszcze do 2 tylko że to ja z dzieckiem później cały dzień się zajmuję bo on zdycha no ale nie jest tak źle, nawet się mężuś trzyma
wiec o 2 gdzieś zasnęłam, przed 5 się Zuzia obudziła , nie wiem kiedy zasnęła, bo ja zasnęłam szybciej niż ona, ale dała pospać do 8.



caławdeszczu ale jak to uszu nie moczysz ??? my normalnie od początku , mąż podpiera główkę ręką, ale wiadomo Mała się kręci więc uszy to ma zawsze zamoczone


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUŚKI : roza:
U nas mąż na szczęście nie zatrzymuje.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Padlam!!!!!!


Dobrze, ze piszesz o tym wyginaniu, moj tez tak robi, a TZ juz zaczal jeczec, ze cos z nim nie tak (gorszy niz ja jest w panikowaniu ).

Pokazuje mu jak Twoj Igi spi i pytam czy wydaje mu sie, ze nasz tak samo, a on: czekaj czekaj, a to nie nasze dziecko? Ma takie same skarpetki!



Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
Mam pytanko, wyjęłyście już podkładkę dla niemowląt z fotelików samochodowych??
Już ze 2 miesiące temu, powoli mi już z fotelika wyrasta i rozglądam się za następnym

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
mój ma 4 rozdziały, planuję jakieś 50 stron, może 60? Nie wiem, zobaczymy jak wyjdzie :p
a wiesz, tak Ci zazdrościłam, że licencjata nie piszesz, bo u mnie to nie dość że praca do napisania to jeszcze pytania z toku studiów.
A gówno, promotorka ma nam jutro podać po 3 pytania, które nam zada na obronie Więc abym pracę ogarnęła, obrona to już z palcem w ;]
Ale Ci dobrze Ja musiałam zrobić badania, napisać o tym pracę i jeszcze nauczyć się wszystkiego o embriologii co mieliśmy na studiach, czyli 2 wielkie książki napisane przez rofesora, który był naszym promotorem Ale dałam radę Z dzieckiem chyba bym nie ogarnęła


Ja znów w lesie z pisaniem Michał jest taki niedobry, że aż mi się płakać chce z bezsilności! Od 5 dni daje w dupę, w weekend jeszcze dało się wytrzymać, bo był mąż, ale dziś już sam siebie przeszedł. O 6 wstał a od 7 zaczął takie histerie, że dziwię się że nikt z sąsiadów nie zawiadomił policji Był tak zmęczony że leciał przez ręce, ale ja go kładłam to wił się jak wąż i darł. Przytulałam, nosiłam i nic! Wreszcie na siłę bardzo mocno go przytuliłam i po jakichś 5 minutach prób uwolnienia się i wrzasku zasnął, ale nie dawał się odłożyć. Mocno przytuliłam i położyłam się z nim. Wreszcie śpi A ja umieram z nerwów, co wymyśli jak się obudzi. Do tego wszystkiego nie mogę nikogo o pomoc prosić bo mama jest u siostry.
Mąż wczoraj wziął Miśka do teściów żebym trochę odpoczęła i ponoć tam takie same histerie urządzał. W 3 sobie rady dać nie mogli, wreszcie uśpił go w wózku i szybko wrócił z małym diabełkiem. Podzielcie się swoimi nianiami, albo jakiego Rumuna Bijkora niech szybko przywozi bo padnę i nie wstanę

Idę zrobić sobie kawę i trochę nadrobić.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 07:38   #1632
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

hej mamusie

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Tez fajnie


U nas na adm nie ma specjalizacji...

Slyszalam o Blaszczykowskim - tra-ge-dia...


Kurcze, moje dziecie pokumalo chyba jaki dzis dzien jest. Grzeczne jak nigdy I nawet w dzien przespal 2,5h, co mu sie baaardzo rzadko zdarza. Oczywiscie w wozku (przy balkonie, bo pogoda dzis beznadziejna :/).
Poza tym wczoraj jeczalam Wam, ze malo guga i nie wyciaga raczek do zabawek.
Dzis "gada" jak szalony, a jak wyciagam do niego zabawke to chwile sie popatrzy i probuje w nia celowac łapka
Jaki wniosek? Musze Wam czesciej marudzic!!
dla Kubunia
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Wiecie co moje dziecię robi
Jak dotknę tym oballem jednej stopy to ona daje drugą, chwyta tą piłkę stopami, kręci ją i próbuje sobie do rąk podać
łaaaał
Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Hania śpi od ponad godziny i nie wiem czy to już na noc?.....

Wiecie, tak sobie rozmyślam z okazji tego dzisiejszego dnia... jak tu być w przyszłości dobrą mamą... wiecie żeby dziecko do nas szło z problemem zwierzało się nam, a nie nie umiało z nami rozmawiać, ja np kocham moja mamę bardzo mi pomaga, ale często mam taka baierę przed rozmawianiem z nią, często było tak że mówiłam że np Pani w szkole potraktowała mnie źle (wiecie różne bywaly sytuacje teraz błache dla dziecka powazne) to zawsze miałam wrazenie że ona staje po stronie nauczyciela że nie traktuje poważnie mojego problemu... Chciała bym żeby Hania potrafiła a przedewzystkim umiała się przede mną otworzyć, strasznie się boję że na jakimś etapie coś spieprzę i będzie tego efekt na całe życie. Chće ją odpowiednio rozwijać stymulować... ale chce wiedzieć jak !
Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Też o tym myślałam i TŻtowi nawet mówiłam że bardzo bym chciała żeby mi się Igi zwierzał i przychodził do mnie z problemami mimo że to synek. Myślę że jakoś dziewczynkom łatwiej iść do mamy i się wygadać...a ja tak bym chciała
no właśnie też bym tak chciała, Illusion nam jako matkom chłopców będzie chyba trudniej bo Ci są z reguły bardziej skryci ale tak bym chciała, żeby Kuba miał kiedyś do mnie zaufanie, żeby wiedział, że zawsze mu pomogę (pomożemy z mężem), że zawsze go wesprzemy
Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Oho calawdeszczu wróciła. Zaraz mi będzie wmawiać jakąś nianię albo Rumuna bo mam już więcej postów od niej

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009182]a ja dodam, że im starsze dziecko, tym kreatywność wzrasta bardziej



a nawet jakby, to co?
nie masz prawa do odpoczynku innego, niż sen
mnie ostatnio mąż wprost powiedział: słuchaj, zmęczona jesteś, może jedź gdzieś na weekend, no ale Dorka musiałaby z tobą bo piersiowa, ale przynajmniej od agatki i ode mnie byś odpoczęła?
no i niby tak, ale mi się nie chce



ojjjjj :/ obyście juz nie wróciły do szpitala







Magda, wiesz co, tak sobie czytam - to, co on robi to najzwyczajniej w świecie przemoc psychiczna. Podziwiam, że wytrzymujesz, mnie by się chyba nie chciało.[/QUOTE]
dla męża
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:39   #1633
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
haaha


Dziewczyny a ja dostałam od tż (tzn od Hani:P) dwa ciastka z truskawkami i uwaga uwaga mikser on serio podczytuje nasz wątek :P:P:P
CHyba mu sie mnie wczoraj żal zrobiło że se upaćkałam całą kuchnie i chciałam mieszać ciasto trzepaczką do jajek

A tutaj Hania w tytule że 4 miesiące, w sumie skończy jutro ale tak ładniej sie prezentuje :P http://www.youtube.com/watch?v=N4qIG...ature=youtu.be
na pewno podczytuje w pracy ale to akurat dobrze
Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

To, co mi sie rzucilo w oczy to to, ze sporo z Was pisze o tym, ze czuja sie samotne, nie maja blizszej przyjaciolki, itp.
Ja w sumie mam podobnie. Mieszkam tu od 6 lat, mam znajomych ze studiow, ale w sumie nikogo blizszego... A ci znajomi sa mlodsi ode mnie i raczej niewiele spraw nas ze soba laczy
Znam tez sporo osob, z ktorymi wczesniej wynajmowalam mieszkania. Ale wiecie jak to jest - jak mieszkalismy razem to niejedna noc przegadalismy w kuchni, a po wyprowadzce kazde poszlo w swoja strone i kontakt sie rozluznil.
Byli raz, zobaczyc Kube i tyle...
Moja jedyna przyjaciolka (w pelnym tego slowa znaczeniu mieszka 450km stad). Do tej pory regularnie sie odwiedzalysmy, ale teraz jest Kuba, ona tez jest w ciazy (TP na wrzesien), takze na pewno bedziemy sie rzadziej widywac...

Szkoda, ze ten problem dotyka wielu z nas.
ale teraz w sumie mamy siebie, szkoda tylko, że wirtualnie


nadrobiłam Was jakoś
po pierwsze to wszystkie dzieciaczki przecudowne
po drugie to ja się ustawiam w kolejce po rumuna, jeśli będzie można to po co najmniej 4:
-do gotowania
-do sprzątania
-prania, prasowania
-do chodzenia ze mną na zakupy i doradzania mi (taki trochę metro-rumun)
ostatecznie mogę zrezygnować z tego trzeciego, w sumie nastawić pralkę i uprasować mogę sama
Black co do butów, ja polecam Ryłko bo sama miałam kilka par i były ok, mój mąż przetańczył całą noc w tych butach i ani jednego bąbla.
Polecam też buty ze Stanisławia Dolnego bądź z Kalwarii Zebrzydowskiej, to są na pewno polskie buty od polskiego producenta i jakość też jest niezła. Mój mąż codziennie chodzi do pracy w półbutach spędza w nich ok 10 h dziennie jedna para "starcza" mu na jakieś 1,5 roku (i to nie dlatego, że coś się rwie tylko gdzieś są jakieś przetarcia,po prostu nie są już wystarczająco eleganckie do garnituru) tak jak mówię codziennego chodzenia, co do Ryłka to miał je w sumie raz (na ślubie) potem stwierdził, że są zbyt eleganckie i za drogie żeby codziennie w nich chodzić
Blogerko z tego, co piszesz to jesteście dla siebie obcymi osobami, osobno spędzacie czas, nie chodzicie nigdzie razem. On nie zajmuje się Małym w ogóle, nie ogarniam tego, przecież to jego syn, osoba, dla której on będzie kiedyś autorytetem, który ma go nauczyć rzeczy potrzebnych w dorosłym życiu. Nie wiem, czy dziewczyny już to pisały, czy nie ale może masz możliwość przeniesienia się na jakiś czas do rodziców? Albo do kogoś bliskiego? Koleżanki? Przyjaciółki? Może Twojego tż by to ruszyło?


Ja wczoraj zakupiłam sobie bluzkę taką różowiastą, mam zamiar ubrać jasne spodnie 7/8, jakieś szpilki do tego i nie wiem jeszcze jaką torebkę, bo normalnie wzięłabym jakąś małą kopertówkę ale teraz to parę rzeczy chociażby do kościoła muszę w nią schować
wczoraj byli t., wiem powiecie, że jestem dziwna (ale ja to wiem nie od dziś )ale mimo tego, że oni dobrze zajmują się Małym to ja nie chcę żeby się nim zajmowali, jak widzę jak t. go nosi to mnie nosi od środka. Ja jestem po prostu chorą, zazdrosną matką i każdy jej tekst (nie wiem, czy w żartach czy nie) odbieram jako atak na siebie, na mnie jako na matkę, np Mały leży na macie, bawi się super, a ta mówi oj Kubuś zaraz babcia Cie weźmie na rączki, bo przecież nie będziesz tak na podłodze leżał, ja to odbieram tak, że ja jako matka powinnam mieć go non stop na rękach, żeby przypadkiem przez 5 min na tej durnej macie nie leżał i w ogóle co ja jestem za matka co pozwala leżeć Małemu na podłodze wiem powiecie że jestem rąbnięta więc już nic więcej nie powiem
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:42   #1634
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
moj TZ zachowal sie jak debil ostatni!!
Jejku, przykro mi blogerko
dla Tz

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
i jeszcze dzis sie dowiedzielismy ze do pracy z powrotem jedzie za granice 1 czerwca i znowu sama kurcze nie chce tak zyc
ja bym tak nie umiała

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
wlasnie o to chodzi, i to jst bardzo przykre - moj nie rozumie (a raczej udaje, ze nie rozumie - wmawiajac mi to). Twierdzi ze tak ma byc i juz, ale wg mnie praca jest duzo lzejsza od opieki nad dzieckiem - przeciez w pracy odrywasz sie wlasnie od tej ciaglej monotoni jaka potrafi byc opieka nad dzieckiem, wyrywasz sie z domu - do ludzi. A co ma zrobci matka z malym dzieckiem?
Mój tak samo mówił. Że ON pracuje a siedzę sobie w domu więc powinnam się ciągle Darią zajmować. Pewnego dnia już nie wytrzymałam i zrobiłam awanturę, rozpłakałam się. Powiedziałam mu co o tym myślę. Następnego dnia zostawiłam męża samego z Darią od 11-19. Zobaczył jak to jest i od tamtego czasu zmienił całkowicie nastawienie

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
51 stron w nowym wątku ??? jesteście szalone !!!!

mnie nie było BO - niestety znów byłam z Ewcią w szpitalu Tym razem zapalenie oskrzeli dziś wyszłyśmy
Witaj
Przykro mi z powodu szpitala ŻYCZĘ ZDRÓWKA!

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nie, on spi na kanapie w salonie.

NIGDY bym na to nie pozwoliła jakby mój mi powiedział że będzie spać osobno Kurcze przykro mi strasznie

Ciężko się mieszka na kawalerce, ale jest też zaleta takiego małego mieszkania. Że czy chcemy, czy nie chcemy to musimy spać razem bo drugiego pokoju nie ma...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:43   #1635
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

co do obchodzenia dnia matki to tż razem z Kubusiem złożyli mi życzenia, szczerze to liczyłam na coś co będę miała na pamiątkę (np kwiatka) i wieczorem powiedziałam, że tak strasznie chciałam mieć jakąś pamiątkę po swoim pierwszym w życiu dniu matki, to wieczorem namalował mi laurkę i odrysował na niej Kubusia rączkę i swoją

a poza tym to dziś mamy już 3 miesiące jak to zleciało 3 m-ce temu leżałam już ze swoją malizną i patrzyłam sobie na niego
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:47   #1636
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Witajcie w ten miły, słoneczny rynek
My dzisiajnpo raz kolejny uderzamy do poradni laktacyjnej, dzisiaj pani logopeda będzie oglądać języczek mojej pchly, ciekawe co zdiagnozuje :

Silver i Lenova kojarze, ze wy stosunkowo niedawno odstawialyscie swoje córki od piersi, powiedzie jak one na to reagowaly ? Nie było rozpaczy? My w ubiegłym tygodniu w poradni babka kazała całkowicie odstawić pierś i podawać w butelce ściągnięte mleko, ale mój cycol nie potrafił tego przeżyć, poza tym, ze był ogromny płacz to dziecko było po prostu niesamowicie smutne i poddalam się oczywiście i daje cyca co prawda przez noc nie podaje i karmie na spiocha fast foodem z butli ale dzięki temu po 1,5 miesiąca noce przestały być koszmarem i mały jako tako śpi.
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:48   #1637
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Uff.... Co za baby.

Jadę jutro na zrobienie pomiarów do uszycia sukni. Pewnie nie będzie to żadna z tych, które tu pokazywałam, no ale... Nie mogę się doczekać.

I w piątek dzwoniła kobita, i są już nasze obrączki. Jak tż wróci z delegacji, to w piątek jedziemy przymierzać i robić grawer.
.
jaki grawer? i jakie obrączki?
a i dla Malutkiej
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:51   #1638
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009530]Blogerko, tak, ja.

W sensie - że skoro cały dzień np. razem jesteśmy, spacer z dziećmi, obiad u teściowej czy co tam - to wieczór każdy dla siebie woli, niż np. wspólnie film obejrzeć. Chcemy mieć czas na swoje prywatne zainteresowania - ja sobie z wami, szydełko, druty, czytam, film jakiś - on aktualnie gra w pokera ale nie wirtualnie, do tego różne samochodowe rzeczy ogląda, różne pierdółki filmowe jakieś, też czyta.

Pewnie, że wychodzimy razem, zagramy w coś razem też, rozmawiamy (tu akurat siedzenie przy 2 kompach nam nie przeszkadza), ale ogólnie musimy dużo mieć swojego czasu [/QUOTE]

I to jest bardzo dobre podejście, czas dla samego siebie a nie tylko we dwoje.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:51   #1639
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Julcia, jesteś cudna



Jeśli jej tak wygodnie



U nas mąż na szczęście nie zatrzymuje.







Już ze 2 miesiące temu, powoli mi już z fotelika wyrasta i rozglądam się za następnym



Ale Ci dobrze Ja musiałam zrobić badania, napisać o tym pracę i jeszcze nauczyć się wszystkiego o embriologii co mieliśmy na studiach, czyli 2 wielkie książki napisane przez rofesora, który był naszym promotorem Ale dałam radę Z dzieckiem chyba bym nie ogarnęła


Ja znów w lesie z pisaniem Michał jest taki niedobry, że aż mi się płakać chce z bezsilności! Od 5 dni daje w dupę, w weekend jeszcze dało się wytrzymać, bo był mąż, ale dziś już sam siebie przeszedł. O 6 wstał a od 7 zaczął takie histerie, że dziwię się że nikt z sąsiadów nie zawiadomił policji Był tak zmęczony że leciał przez ręce, ale ja go kładłam to wił się jak wąż i darł. Przytulałam, nosiłam i nic! Wreszcie na siłę bardzo mocno go przytuliłam i po jakichś 5 minutach prób uwolnienia się i wrzasku zasnął, ale nie dawał się odłożyć. Mocno przytuliłam i położyłam się z nim. Wreszcie śpi A ja umieram z nerwów, co wymyśli jak się obudzi. Do tego wszystkiego nie mogę nikogo o pomoc prosić bo mama jest u siostry.
Mąż wczoraj wziął Miśka do teściów żebym trochę odpoczęła i ponoć tam takie same histerie urządzał. W 3 sobie rady dać nie mogli, wreszcie uśpił go w wózku i szybko wrócił z małym diabełkiem. Podzielcie się swoimi nianiami, albo jakiego Rumuna Bijkora niech szybko przywozi bo padnę i nie wstanę

Idę zrobić sobie kawę i trochę nadrobić.
Ja bogu dziękuję, że kupiłam fotelik 0-13 kg. Mała już waży prawie 8 kg a jeszcze nie siedzi i byłby to problem gdybym miała 0-9 kg, bo bym musiała kupować fotelik 0-18 kg. A tak to mała zacznie siedzieć i akurat na spokojnie wymienimy.

A co do małego to Ci współczuje, to jest najgorsze dla matki jak nie potrafi pomóc swojemu dziecku.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 07:59   #1640
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
witam się dziewczynki

przeleciałam was na szybko - aleee było przyjemnie

CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ WSZYYYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! OBYŚMY ZA ROK MOGŁY USŁYSZEĆ TO MAGICZNE SŁOWO: MAMA duuużo cierpliwości, przespanych nocy i uśmiechu każdego dnia

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu


A więc zmykam, do jutra się poprawiam i spędzam z wami więcej czasu, obiecuję!

słodkich snów!
słodko
cudowny prezent sprawił Ci tż

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Blogerko, nie wiem, co Ci poradzic... Dla mnie Twoj TZ zachowuje sie (nie obraz sie), jakby dziecko bylo dla niego wielkim ciezarem... I mocno go ograniczalo.
Jak opisujesz Wasze relacje to mam wrazenie, ze jestescie dla siebie obcymi ludzmi (ktoras z dziewczyn o tym pisala). Ty na gorze, on na dole. Spedzacie w ogole czas razem?
Ale z drugiej strony nie dziwie Ci sie, ze nie chcesz sie do niego przytulac.
Tez bym nie chciala, bo wiecznie mialabym zal o takie zachowanie.
Ciekawe tylko kiedy Twoj TZ sie opamieta...


Ktoras pisala, ze jej TZ jest dumny, kiedy moze zostac sam z dzieckiem.
Moj ma to samo. W marcu i kwietniu mialam uczelnie 2x w tygodniu i za kazdym razem sam zostawal z malym. Co wiecej - chcial mi chyba udowodnic, ze tak super sobie daje rade, ze czesto sprzatal jeszcze mieszkanie, wstawial pranie, zmywarke, itp


A od jutra TZ wraca do pracy po urlopie
Ostatnie 16 dni byl w domu, wczesniej byli u mnie rodzice, jeszcze wczesniej siostra, takze z miesiac nie bylam sama. Zapomnialam chyba jak to jest, cholera poradze sobie z tym moim diablatkiem?

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

To, co mi sie rzucilo w oczy to to, ze sporo z Was pisze o tym, ze czuja sie samotne, nie maja blizszej przyjaciolki, itp.
Ja w sumie mam podobnie. Mieszkam tu od 6 lat, mam znajomych ze studiow, ale w sumie nikogo blizszego... A ci znajomi sa mlodsi ode mnie i raczej niewiele spraw nas ze soba laczy
Znam tez sporo osob, z ktorymi wczesniej wynajmowalam mieszkania. Ale wiecie jak to jest - jak mieszkalismy razem to niejedna noc przegadalismy w kuchni, a po wyprowadzce kazde poszlo w swoja strone i kontakt sie rozluznil.
Byli raz, zobaczyc Kube i tyle...
Moja jedyna przyjaciolka (w pelnym tego slowa znaczeniu mieszka 450km stad). Do tej pory regularnie sie odwiedzalysmy, ale teraz jest Kuba, ona tez jest w ciazy (TP na wrzesien), takze na pewno bedziemy sie rzadziej widywac...

Szkoda, ze ten problem dotyka wielu z nas.

spędzamy również czas w trójke, pisałam o tym. W ostatnich dwochj tygodniach nawet całkiem sporo tego czasu było, jeżdzilismy na spacery do lasu, na obiady do restauracji, bylismy na jakiś wyścigach konnych. Wtedy jest fajnie. On dumnie nosi dziecko, czy pcha wozek - ale same wiecie ze to jest cos zupelnie innego, czysta przyjemnosc z rodzicielstwa.
A mi brakuje mi tego, zeby TZ wlaczym sie do codziennych obowiazkow.
Wiecie, ze on teraz jeszcze spi? a jest prawie 9.
Odsypia. Chlera wie co. Pewnie za dwie godziny bedzie dopiero w pracy, po tym jak spokojnie zje sniadanie, wypije kawe i przeznaczy godzine na kapiel.
a ja na nogach od 6 rano. I co? on ma w dupie, ze ja sie nie wyspapalam, bo obn uwaza ze ja nie mam zadnych obowiazkow - opieka nad dzieckiem to taka oczywistosc, ze nie on nie uwaza tego chyba za obowiazek / prace.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Do dupy z taką pomocą :/ Współczuję szczerze postawy tż. Ale dobrze, że sobie radzisz, bardzo miło się czyta jak piszesz ile radości sprawia Ci spędzanie czasu z Boryskiem i jak wszędzie razem chodzicie
dziekuje
powiem Ci, ze jest juz super. Mam juz bardzo dobry kontkat z moim dzieckiem, wczesniej to roznie bywalo, bylam troche zagubiona, do tego Borys byl bardzo wymagajacym dzieckiem, ja sama przy nim 24 h na dobe, niewyspana, nienajedzona, niewykapana
a teraz obydwoje swietnie organizujemy sobie dzien, jak Borys spi mam czas dla siebie, jak nie spi, zabieram go z domu i mam czas spotkac sie z siostra, czy kolezanka. A wiem, ze bedzie juz tylko lepiej. Jak TZ nie chce do nas dolaczyc, to jego strata.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:03   #1641
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:04   #1642
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:05   #1643
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

hej mamuski!

ale fajnie
zadzwonilam do nas do osrodka chcac zapisac malego do lekarza. a ze przychorowal mi pierwszy raz wiec nie wiedzialam na jakiej zasadzie odbywaja sie zapisy dzieci, tzn myslalm ze normlanie, tak jak doroslych wiec w duchu modlilam sie zeby przyjeli nas chociaz przed Bozym Cialem
pielegniarka pyta sie kogo zapisac, ja podaje nazwisko a ona O, Kubus przychorowal? Biedulek... (u nas na wiosce praktycznie wszyscy sie znaja) no i wyjasnila mi ze jak dziecko choruje to nie ma zapisow, przychodzi sie, bierze karte i wchodzi praktycznie bez kolejki, tzn raz dziecko, raz dorosly (no chyba ze jest duzo dzieci to wtedy wiadomo ze kolejka jest). fajnie.... taki psychiczny spokoj ze jaby w razie ftu ftu jakiejs chroby to czlowiek nie matwi sie ze nie bedzie miejsca danego dnia po numerek....
tak wiec jedziemy z malym okolo 12, tak pod koniec dyzuru to wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie malo dzieciow.
Maly poki co trzyma sie dobrze, nie marudzi, ladnie spi (a tego balam sie najbardziej) i je. za specjalnie z nosa mu nie leci, tylko jak kichnie to czasem mu cos poleci...'
ale tak cz siak plosimy o kciuki

-----------------
a narazie lece nadrabiac
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 08:07   #1644
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej mamuski!

ale fajnie
zadzwonilam do nas do osrodka chcac zapisac malego do lekarza. a ze przychorowal mi pierwszy raz wiec nie wiedzialam na jakiej zasadzie odbywaja sie zapisy dzieci, tzn myslalm ze normlanie, tak jak doroslych wiec w duchu modlilam sie zeby przyjeli nas chociaz przed Bozym Cialem
pielegniarka pyta sie kogo zapisac, ja podaje nazwisko a ona O, Kubus przychorowal? Biedulek... (u nas na wiosce praktycznie wszyscy sie znaja) no i wyjasnila mi ze jak dziecko choruje to nie ma zapisow, przychodzi sie, bierze karte i wchodzi praktycznie bez kolejki, tzn raz dziecko, raz dorosly (no chyba ze jest duzo dzieci to wtedy wiadomo ze kolejka jest). fajnie.... taki psychiczny spokoj ze jaby w razie ftu ftu jakiejs chroby to czlowiek nie matwi sie ze nie bedzie miejsca danego dnia po numerek....
tak wiec jedziemy z malym okolo 12, tak pod koniec dyzuru to wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie malo dzieciow.
Maly poki co trzyma sie dobrze, nie marudzi, ladnie spi (a tego balam sie najbardziej) i je. za specjalnie z nosa mu nie leci, tylko jak kichnie to czasem mu cos poleci...'
ale tak cz siak plosimy o kciuki

-----------------
a narazie lece nadrabiac
kciuki zaciśnięte
i bardzo fajnie macie w tej przychodni
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:12   #1645
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
mnie nie było BO - niestety znów byłam z Ewcią w szpitalu Tym razem zapalenie oskrzeli dziś wyszłyśmy

Buziaczki dla Ewci!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
TŻ nie ma, więc nic nie dostałam od Fifka poza uśmiechami i marudzeniem ale poza Dniem Matki mam też dzisiaj imieniny i Filip też ma, więc z tej okazji dostałam różyczkę i pycha czekoladę, której nie zjem, bo mi brzuch nie znika
ooo, w takim razie spoznione ale szczere podwojne buziaczki dla Was!

Kubus wczoraj byl bardzo gzeczny, jadl, pobawil sie troche i szedl w kimono na godz, dwie, rekord to 2,5
ja tak jak pisalam - dostalam kwiatka od meza, qupke szczescia rano od Kubusia i na koniec jeszcze od meza

Blogerko - ehhh brak słów na tego twojego łosia

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Pstryczku- Berodual miałam na receptę.
Idź idź do lekarza-niech zobaczy co i jak i doradzi. Ja inhalacje miałam zalecone na zapalenie oskrzeli i gdyby nie to wylądowalibyśmy w szpitalu. Nosek też ładnie oczyszcza.

NAWIJKO-Nic nie dostałam,z mojego tż to jakiś kilof jest
A specjalnie mu dawałam do zrozumienia że mógłby on w synka imieniu,ale gdzie tam jak to taki ćwierćmózg jest Niech on czeka jaki dzień ojca będzie miał ...
Dzia!

kilof

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Poza tym wczoraj jeczalam Wam, ze malo guga i nie wyciaga raczek do zabawek.
Dzis "gada" jak szalony, a jak wyciagam do niego zabawke to chwile sie popatrzy i probuje w nia celowac łapka
Jaki wniosek? Musze Wam czesciej marudzic!!


No widzisz, a tak sie matrwilas
, zuch chłopak!

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Mój też nic Jeszcze mówię przy nim jak nosił małą-co dostanę od Ciebie na dzień mamy Julianko? A ten mnie kopie jej nogą No super.
przepraszam, wyobrazilam to sobie...
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:13   #1646
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
a może właśnie wjedź Mu na ambicje? Ego? Powiedz że inni pracują a zajmują się dzieckiem i to z wielką przyjemnością. Skoro On Cię porównuje do innych matek to potraktuj Go jego bronią.
próbowałam kilkanaście razy ale do nego takie argumenty nie przemawiają, bo nie są po jego mysli.
CZasami sama już nie wiem, czy on robi ze mnie glupią czy faktycznie ma takich skretyniałych kolegów, którzy nie pomagają żonom.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:14   #1647
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Witam!

pstryczku i fewciu kciuki trzymam.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:18   #1648
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Blogerko z tego, co piszesz to jesteście dla siebie obcymi osobami, osobno spędzacie czas, nie chodzicie nigdzie razem. On nie zajmuje się Małym w ogóle, nie ogarniam tego, przecież to jego syn, osoba, dla której on będzie kiedyś autorytetem, który ma go nauczyć rzeczy potrzebnych w dorosłym życiu. Nie wiem, czy dziewczyny już to pisały, czy nie ale może masz możliwość przeniesienia się na jakiś czas do rodziców? Albo do kogoś bliskiego? Koleżanki? Przyjaciółki? Może Twojego tż by to ruszyło?
czasem wychodzimy razem - w trójke. Gdzies juz to wyzej pisalam.
Czasem tez zajmuje sie małym - ale zawsze to jst na zasadzie jak mu sie chce, nigdy w nocy i nigdy rano - to moj obowiazek.
przeprowadzka ... zastanawiam sie nad tym co jakis czas, ale sama nie wiem.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ciężko się mieszka na kawalerce, ale jest też zaleta takiego małego mieszkania. Że czy chcemy, czy nie chcemy to musimy spać razem bo drugiego pokoju nie ma...
w tym masz racje, i widzi jak jest ciezko, nawet jak nie pomaga.
a moj moze sie wyizolowac i ma spokoj.
Wiesz, jak ja bym mojemu kazala zostac z mlodym caly dzien, to zaraz by pojechal do swojej siostry - i ona by bawila caly czas dziecko, albo by zadzwonil do matki, taki cwany jest.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję
bedzie dobrze
trzymam kciuki
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:23   #1649
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Ewulkaaa dla tz za taki prezent.

Mój tz jest kochany, mam w nim ogromne wsparcie i dużo czasu poświęca dziecku, ale o sprawieniu mi niespodzianki z okazji dnia mamy nie pomyślał on wogole w te klocki niespodziankowe to taki nie ten teges może się kiedyś nauczy
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:23   #1650
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

wczoraj byli t., wiem powiecie, że jestem dziwna (ale ja to wiem nie od dziś )ale mimo tego, że oni dobrze zajmują się Małym to ja nie chcę żeby się nim zajmowali, jak widzę jak t. go nosi to mnie nosi od środka. Ja jestem po prostu chorą, zazdrosną matką i każdy jej tekst (nie wiem, czy w żartach czy nie) odbieram jako atak na siebie, na mnie jako na matkę, np Mały leży na macie, bawi się super, a ta mówi oj Kubuś zaraz babcia Cie weźmie na rączki, bo przecież nie będziesz tak na podłodze leżał, ja to odbieram tak, że ja jako matka powinnam mieć go non stop na rękach, żeby przypadkiem przez 5 min na tej durnej macie nie leżał i w ogóle co ja jestem za matka co pozwala leżeć Małemu na podłodze wiem powiecie że jestem rąbnięta więc już nic więcej nie powiem

Mam tak samo Może kiedyś nam to minie !!!!!
Jak moja mama jest to mi to nigdy nie przeszkadza, a teście ehhhhh
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.