Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-27, 08:24   #1651
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się że któraś (chyba Pstrynio) pytała o Tetrisal, nie zacytowałam sobie bo byłam pewna że ktoś odpisze ale chyba nie było odpowiedzi albo mi umknęło. On nie jest na receptę bo to zwykła sól morska tylko w takiej małej buteleczce, ma fajny dozownik, dziecku nie leci do noska wielki strumień tylko faktycznie porcyjka. Cenowo wychodzi chyba drożej niż te wszystkie Marimery bo butelka dużo mniejsza od tych pojemników, nie podają chyba ile dawek ale jest tego tylko 20 ml i płaciłam niecałe 14 zł. Berodual jest na receptę, to drugie do inhalacji chyba też[COLOR="Silver"]
Dzia!
tak, ja sie pytalam o te wszystkie specyfiki. zapytam sie lekarza, jak cos to mi przepisze....

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu
ja pierdziu! to zaszalal chlopina!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:26   #1652
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

nancy
ja mam tak samo!!!
jestem juz tak mega anty nastawiona do tesciowej, po prostu jej nie znosze.
ale zawdziecza to samej sobie - niby jest pedagogiem z wyksztalcenia, a anprawde tak ciezko bylo jej zauwazyc, ze narzucala sie kazdego dnia, kazej godziny przez pierwsze dwa meisiace po porodzie?
dacie wiare ze ona mi samej nawet mojego dziecka wykapac nie pozwalala? bo sugerowala ze nie potrafie?
ktoregos dnia spielam sie, wykapalam sama nawet bez tz i wyslalam tylko smsa, ze juz ne kapiel nie musi przychodzic, bo dalam sobie rade sama, ale ze na kawe zapraszam .. wtedy napsiala, ze ona juz nie ma po co przychodzic czy cos w tym stylu ;|
takie akcje mialam doslownie we wszystkim, jej sie wydawalo ze bedzie mnie wychowywac.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:33   #1653
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Ja tam stawiam, ze to nie rumuny, tylko kochajacy mezulo :P No spojrzcie na nia, nie dziwne ze mezulo ulega takim ustom jak mowia- kochanie posiedz z malym

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41009401]Dokładnie:
-do sprzątania
-do gotowania
-do dziecka
[/QUOTE]
oooo Tym do sprzątania bym nie pogardziła bo nienawidzę tego robić i mam wieczny syf
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość

A ty Illusion się tak nie mądruj i przyznaj się że też masz nianie. Co więcej... Odkryłam że dziś twoja niania nie miała wolnego w przeciwieństwie do niani silver
a nie zgadłaś bo wczoraj tatuś mnie nie dopuszczał do dziecka tak nie mógł się nim nacieszyć a ja miałam czas dla siebie
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
witam się dziewczynki

przeleciałam was na szybko - aleee było przyjemnie

CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ WSZYYYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! OBYŚMY ZA ROK MOGŁY USŁYSZEĆ TO MAGICZNE SŁOWO: MAMA duuużo cierpliwości, przespanych nocy i uśmiechu każdego dnia

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu


A więc zmykam, do jutra się poprawiam i spędzam z wami więcej czasu, obiecuję!

słodkich snów!
dla męża
Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja dostałam od tż (tzn od Hani:P) dwa ciastka z truskawkami i uwaga uwaga mikser on serio podczytuje nasz wątek :P:P:P
CHyba mu sie mnie wczoraj żal zrobiło że se upaćkałam całą kuchnie i chciałam mieszać ciasto trzepaczką do jajek

A tutaj Hania w tytule że 4 miesiące, w sumie skończy jutro ale tak ładniej sie prezentuje :P http://www.youtube.com/watch?v=N4qIG...ature=youtu.be
dla męża a Hania cudna
Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
silver w koncu dała niani chwile wytchnienia, przecież kobieta ostatnio napitalała jak robot 24/7.
dzisiaj sie silver przekonała co to znaczy, bo postów lichutko

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
i kolejne śliczności



Primark zaliczony, zakupy udane, kupa kasy wydana na ikę sił zbrakło ale i tak czekam na przeprowadzkę, więc pojadę na spokojnie już jak się będziemy od początku urządzać.

no to jeszcze podołuj mnie troszkę i pokaż co kupiłaś
Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Jutro rano coś od siebie napiszę. Już mam wyrzuty sumienia, że do was ostatnio mało się odzywam, ale ostatnio dużo się na mnie zwaliło. Jutro na ten temat więcej napiszę.
Przywołałam Cię chyba myślami bo dziś miałam już pytać gdzie nam się Ninka podziała. Mam nadzieję że żadnych kłopotów nie masz.
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja znów w lesie z pisaniem Michał jest taki niedobry, że aż mi się płakać chce z bezsilności! Od 5 dni daje w dupę, w weekend jeszcze dało się wytrzymać, bo był mąż, ale dziś już sam siebie przeszedł. O 6 wstał a od 7 zaczął takie histerie, że dziwię się że nikt z sąsiadów nie zawiadomił policji Był tak zmęczony że leciał przez ręce, ale ja go kładłam to wił się jak wąż i darł. Przytulałam, nosiłam i nic! Wreszcie na siłę bardzo mocno go przytuliłam i po jakichś 5 minutach prób uwolnienia się i wrzasku zasnął, ale nie dawał się odłożyć. Mocno przytuliłam i położyłam się z nim. Wreszcie śpi A ja umieram z nerwów, co wymyśli jak się obudzi. Do tego wszystkiego nie mogę nikogo o pomoc prosić bo mama jest u siostry.
Mąż wczoraj wziął Miśka do teściów żebym trochę odpoczęła i ponoć tam takie same histerie urządzał. W 3 sobie rady dać nie mogli, wreszcie uśpił go w wózku i szybko wrócił z małym diabełkiem. Podzielcie się swoimi nianiami, albo jakiego Rumuna Bijkora niech szybko przywozi bo padnę i nie wstanę
Laurko a może ząbki mu dokuczają?
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:34   #1654
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
czasem wychodzimy razem - w trójke. Gdzies juz to wyzej pisalam.
Czasem tez zajmuje sie małym - ale zawsze to jst na zasadzie jak mu sie chce, nigdy w nocy i nigdy rano - to moj obowiazek.
przeprowadzka ... zastanawiam sie nad tym co jakis czas, ale sama nie wiem.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



w tym masz racje, i widzi jak jest ciezko, nawet jak nie pomaga.
a moj moze sie wyizolowac i ma spokoj.
Wiesz, jak ja bym mojemu kazala zostac z mlodym caly dzien, to zaraz by pojechal do swojej siostry - i ona by bawila caly czas dziecko, albo by zadzwonil do matki, taki cwany jest.[COLOR="Silver"]
Blogerko wiem, ze z teściowa kontakty masz marne, ale powiedz czy ona jest świadoma zachowań swojego syna?
Wiem, ze "skarzenie"w Twoim przypadku może być trudne, ale może warto pogadać o tym z tesciem, teściowa, może oni bedą mieć na niego jakiś wpływ? Mój, niby dorosły facet, mieszka już poza domem, ale mamusi boi się nawet bardziej niż mnie, czasem jak jesteśmy u teściów w odwiedzinach to sama go wysyłam na piwo z kolegami a ten się zastanawia czy mama mu nie będzie gadać, ze on sobie na piwo biega a mnie samo z dzieckiem zostawia.Teściowa pewnie nie zdaje sobie sprawy jak się sprawy maja i może cię mieć za jakas zmierzlą, może warto ja zaznajomic z tematem?
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:37   #1655
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
co do szpitala.
oj nie nadrobię Was - wybaczcie. Może ktoś by mi streścić po krotce?
Biedna Ewcia i Wojtek-kurujcie się
Po krótce? Ok-Bijkora pojechała do Rumunii przywieźć nam Rumunów do pomocy i nie tylko, Fewcia pochwaliła się mieszkaniem perfekcyjnej pani domu z podpisem, przepraszam za bałagan i teraz się z niej troszeczkę nabijamy, podejrzewamy, że Silver ma niańkę bo wali najwięcej postów, chociaż teraz niańka przeszła chyba w ręce Całejwdeszczu czy Illussion, Dziewczyny "piszą" prace do szkoły i idzie im to jak krew z nosa, Lady urządza nowe mieszkanie a teraz niestety pojechała na pogrzeb ukochanego wujka, panuje szał na Oballe z biedronki i promocję -40% w Rossmannie, Black i Wisienka przygotowują się do ślubu, oczywiście nasze dzieciaki osiągają kolejne levele: miesięcznicowe, pampersowe, jedzeniowe, wagowe, umiejętnościowe Hmm jeśli o czymś zapomniałam to dziewczyny dopowiedzą
Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
marcheweczka mi smakowala
Oj czy aby na pewno?
Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
A u nas noc wbrew pozorom udana, mała spała fajnie w przeciwieństwie do poprzedniej nocy.
Niestety Ola się przeziębiła mi w sobotę, bo taka durna pogoda była. postanowiłam jaą zabrać popołudniu do mnie na uczelnię, bo jechałam tylko na chwilę pokazać co zrobiłam z mojej inżynierki. Jak wychodziłyśmy z domu to było super ciepło, ale jak wyszłysmy z uczelni to zaczoł wiać wiatr i musiała mi Olę podwiać właśnie w przejściu tych 10 metrówWczoraj rano coś jej furczałao w nosku, ale nic nie wyciągnełam jedynie kozy mleczne. Cały dzień było ok, w nocy strasznie się wierciła i ciężko oddychała. A dziś już pokasłuje. Za 5 min dzwonię do przychodni i idziemy do lekarza. Teraz mi śpi jest taka biedna i apatyczna, na pewno boli ją gardło bo jak próbuje swoich krzyków innych dźwięków to przestaje szybko.
Myślisz, że taka chwilka była w stanie ją załatwić?
Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
dziewczyny, u mnie plam na łokciach ciąg dalszy i to w dodatku zrobiło sie ich wiecej przeraziło mnie to, bo tyle to jeszcze nie miała. jutro idziemy na szczepienie, wiec pogadam z lekarką... pewnie usłysze o jakimś azs i da jakąś maść na sterydach... ciekawe
szkoda mi mojej myszki, bo nie zaciekawie to wygląda i sie boje, że sie pogorszy....
tak sobie pomyślałam, że to moze jakies uczulenie na koty? kurde jak bylismy wczoraj u tesciów to od razu dzisiaj po nocy jej to wylazło. w zeszłym tygodniu jak bylismy to tez wylazło, ale w tyg znikło. a dzisiaj to juz jakas masakra... mamy jeszcze tam yorka, ale one ponoc są nawet dla alergików... ehhhhh...
to są takie czerwone, suche plamy na rączkach od łokci w góre...
załamka
Na pewno dostaniesz steryd U nas steryd daje na wszystko...
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja znów w lesie z pisaniem Michał jest taki niedobry, że aż mi się płakać chce z bezsilności! Od 5 dni daje w dupę, w weekend jeszcze dało się wytrzymać, bo był mąż, ale dziś już sam siebie przeszedł. O 6 wstał a od 7 zaczął takie histerie, że dziwię się że nikt z sąsiadów nie zawiadomił policji Był tak zmęczony że leciał przez ręce, ale ja go kładłam to wił się jak wąż i darł. Przytulałam, nosiłam i nic! Wreszcie na siłę bardzo mocno go przytuliłam i po jakichś 5 minutach prób uwolnienia się i wrzasku zasnął, ale nie dawał się odłożyć. Mocno przytuliłam i położyłam się z nim. Wreszcie śpi A ja umieram z nerwów, co wymyśli jak się obudzi. Do tego wszystkiego nie mogę nikogo o pomoc prosić bo mama jest u siostry.
Mąż wczoraj wziął Miśka do teściów żebym trochę odpoczęła i ponoć tam takie same histerie urządzał. W 3 sobie rady dać nie mogli, wreszcie uśpił go w wózku i szybko wrócił z małym diabełkiem. Podzielcie się swoimi nianiami, albo jakiego Rumuna Bijkora niech szybko przywozi bo padnę i nie wstanę

Idę zrobić sobie kawę i trochę nadrobić.
Biedny Michaś, ciekawe co jest powodem takiego rozdrażnienia?
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:38   #1656
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
czasem wychodzimy razem - w trójke. Gdzies juz to wyzej pisalam.
Czasem tez zajmuje sie małym - ale zawsze to jst na zasadzie jak mu sie chce, nigdy w nocy i nigdy rano - to moj obowiazek.
przeprowadzka ... zastanawiam sie nad tym co jakis czas, ale sama nie wiem.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



w tym masz racje, i widzi jak jest ciezko, nawet jak nie pomaga.
a moj moze sie wyizolowac i ma spokoj.
Wiesz, jak ja bym mojemu kazala zostac z mlodym caly dzien, to zaraz by pojechal do swojej siostry - i ona by bawila caly czas dziecko, albo by zadzwonil do matki, taki cwany jest.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------



bedzie dobrze
trzymam kciuki
tak czytałam, że wychodzicie razem ale po tym jak już posta napisałam
zgadzam się z fewcią żebyś mu na ambicję wjechała, masz jakiegoś fajnego kolegę? zaproś go do domu albo spotkaj się z nim gdzieś na mieście i potem powiedz jak to się on super Boryskiem zajmował i w ogóle jak go Borysek polubił
Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Ewulkaaa dla tz za taki prezent.

Mój tz jest kochany, mam w nim ogromne wsparcie i dużo czasu poświęca dziecku, ale o sprawieniu mi niespodzianki z okazji dnia mamy nie pomyślał on wogole w te klocki niespodziankowe to taki nie ten teges może się kiedyś nauczy
oj mój taki sam antyniespodziankowy, najlepiej trzeba by mu było podsunąć pomysł "zrób mi taką niespodziankę"
aaa i kciuki za logopedę
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nancy
ja mam tak samo!!!
jestem juz tak mega anty nastawiona do tesciowej, po prostu jej nie znosze.
ale zawdziecza to samej sobie - niby jest pedagogiem z wyksztalcenia, a anprawde tak ciezko bylo jej zauwazyc, ze narzucala sie kazdego dnia, kazej godziny przez pierwsze dwa meisiace po porodzie?
dacie wiare ze ona mi samej nawet mojego dziecka wykapac nie pozwalala? bo sugerowala ze nie potrafie?
ktoregos dnia spielam sie, wykapalam sama nawet bez tz i wyslalam tylko smsa, ze juz ne kapiel nie musi przychodzic, bo dalam sobie rade sama, ale ze na kawe zapraszam .. wtedy napsiala, ze ona juz nie ma po co przychodzic czy cos w tym stylu ;|
takie akcje mialam doslownie we wszystkim, jej sie wydawalo ze bedzie mnie wychowywac.
moja t jest nauczycielem i widzę ogromne podobieństwo, ona musi narzucić swoje zdanie, choćby nie wiem co,to musi swoje trzy grosze wtrącić. Niby wczoraj się zachowywała ale jak nas nie było z tż to nie wiem co się działo
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:39   #1657
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Blogerko wiem, ze z teściowa kontakty masz marne, ale powiedz czy ona jest świadoma zachowań swojego syna?
Wiem, ze "skarzenie"w Twoim przypadku może być trudne, ale może warto pogadać o tym z tesciem, teściowa, może oni bedą mieć na niego jakiś wpływ? Mój, niby dorosły facet, mieszka już poza domem, ale mamusi boi się nawet bardziej niż mnie, czasem jak jesteśmy u teściów w odwiedzinach to sama go wysyłam na piwo z kolegami a ten się zastanawia czy mama mu nie będzie gadać, ze on sobie na piwo biega a mnie samo z dzieckiem zostawia.Teściowa pewnie nie zdaje sobie sprawy jak się sprawy maja i może cię mieć za jakas zmierzlą, może warto ja zaznajomic z tematem?
nie ma sensu, matka jest wpatrzona w niego jak w obrazek, wg niej on jest wspanialym ojcem i duzo pomaga - raz nawet TZ sam przy rodzicach przyznal ze ja bardz duzo dzieckiem sie zajmuje, praktycznie sama a na to tesciowa
:no jakto, przeciez Ty duzo pomagasz:
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 08:40   #1658
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Witajcie słoneczka

przepraszam,że się nie odzywam choć myślę ciągle o Was i nawet śniłyście mi się ale u mnie nadal kłoptów cd i czarne chmury nad moją rodziną, tzn problemy pośrednie mojej rodziny a nie bezpośrednie- także z TZ i dzieciakami wszystko super, dalej tylko bagno

poza tym w pracy mam bardzo ważny projekt a potem konferencje na południu polski na ktora jedziemy z małym bo co ja przeciez z nim zrobię- z powrotem go sobie nie schowam

malutki mój ma się super, dietę rozszerzamy, rzyganko - rigolletto i obrigado to już stały repertuar
Leo się turla we wszystkie strony i strasznie chce odpychac się od ziemi nożkami, jak go klade to jest wrzask, kurde od jak leży na brzuszku to podpiera się już na kolankach i mam wrazenie że zaraz będzie gotowy do raczkowania
poza tym ok


bardzo za Wami tęsknie i mam nadzieję,że w pod koniec przyszłego tygodnia wrócę już na dobre

całuję Was mocno kochane dziewczynki
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:43   #1659
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

marsi - szkoda, ze juz mnie sie udzielasz tutaj, ale rozumiem
wczoraj nawet myslalam o Tobie, trzymajcie sie ;* buziaki dla Leosia
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:49   #1660
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Ja wczoraj zakupiłam sobie bluzkę taką różowiastą, mam zamiar ubrać jasne spodnie 7/8, jakieś szpilki do tego i nie wiem jeszcze jaką torebkę, bo normalnie wzięłabym jakąś małą kopertówkę ale teraz to parę rzeczy chociażby do kościoła muszę w nią schować
wczoraj byli t., wiem powiecie, że jestem dziwna (ale ja to wiem nie od dziś )ale mimo tego, że oni dobrze zajmują się Małym to ja nie chcę żeby się nim zajmowali, jak widzę jak t. go nosi to mnie nosi od środka. Ja jestem po prostu chorą, zazdrosną matką i każdy jej tekst (nie wiem, czy w żartach czy nie) odbieram jako atak na siebie, na mnie jako na matkę, np Mały leży na macie, bawi się super, a ta mówi oj Kubuś zaraz babcia Cie weźmie na rączki, bo przecież nie będziesz tak na podłodze leżał, ja to odbieram tak, że ja jako matka powinnam mieć go non stop na rękach, żeby przypadkiem przez 5 min na tej durnej macie nie leżał i w ogóle co ja jestem za matka co pozwala leżeć Małemu na podłodze wiem powiecie że jestem rąbnięta więc już nic więcej nie powiem
No i super, że w końcu coś wybrałaś
Nancy to ja chyba też głupia bo opisałaś idealnie moje zachowanie. WSZYSTKO mi sugeruje, że jestem złą matką Nawet jedno niewine pytanie/stwierdzenie
Ale u mnie to wynika chyba z braku pewności siebie trochę;/ Bo inna to by w dupie miała i robiła dalej co robi, nie przejmowała się.
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
co do obchodzenia dnia matki to tż razem z Kubusiem złożyli mi życzenia, szczerze to liczyłam na coś co będę miała na pamiątkę (np kwiatka) i wieczorem powiedziałam, że tak strasznie chciałam mieć jakąś pamiątkę po swoim pierwszym w życiu dniu matki, to wieczorem namalował mi laurkę i odrysował na niej Kubusia rączkę i swoją

a poza tym to dziś mamy już 3 miesiące jak to zleciało 3 m-ce temu leżałam już ze swoją malizną i patrzyłam sobie na niego
Za 3 miesiące.
Ja też wieczorem powiedziałam, że powinien coś mi od Julianki dać, złożyć życzenia, a on, że jak mała będzie starsza to sama mi laurkę zrobi... Jejciu ten facet zachowuję się czasem jak taki kawałek drewna bez uczuć i wyobraźni... Do tego wczoraj odrzucił moje zaloty-jestem załamana i wściekła.
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję
Blanka bądź dzielna!!!
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej mamuski!

ale fajnie
zadzwonilam do nas do osrodka chcac zapisac malego do lekarza. a ze przychorowal mi pierwszy raz wiec nie wiedzialam na jakiej zasadzie odbywaja sie zapisy dzieci, tzn myslalm ze normlanie, tak jak doroslych wiec w duchu modlilam sie zeby przyjeli nas chociaz przed Bozym Cialem
pielegniarka pyta sie kogo zapisac, ja podaje nazwisko a ona O, Kubus przychorowal? Biedulek... (u nas na wiosce praktycznie wszyscy sie znaja) no i wyjasnila mi ze jak dziecko choruje to nie ma zapisow, przychodzi sie, bierze karte i wchodzi praktycznie bez kolejki, tzn raz dziecko, raz dorosly (no chyba ze jest duzo dzieci to wtedy wiadomo ze kolejka jest). fajnie.... taki psychiczny spokoj ze jaby w razie ftu ftu jakiejs chroby to czlowiek nie matwi sie ze nie bedzie miejsca danego dnia po numerek....
tak wiec jedziemy z malym okolo 12, tak pod koniec dyzuru to wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie malo dzieciow.
Maly poki co trzyma sie dobrze, nie marudzi, ladnie spi (a tego balam sie najbardziej) i je. za specjalnie z nosa mu nie leci, tylko jak kichnie to czasem mu cos poleci...'
ale tak cz siak plosimy o kciuki
Będą kciuki! Zdrowiej Kubusiu
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
próbowałam kilkanaście razy ale do nego takie argumenty nie przemawiają, bo nie są po jego mysli.
Czasami sama już nie wiem, czy on robi ze mnie glupią czy faktycznie ma takich skretyniałych kolegów, którzy nie pomagają żonom.
Hmm wiesz co? A jakie są relacje jego rodziców? Bo w sumie traktowanie się wzajemne wynosi się z domu. Ja niestety w perspektywie mam nieudany związek bo u teściów jest bardzo źle, no i automatycznie TŻ to przyjmuje za normę, bo skąd ma wiedzieć?

Dziś piękny dzień, nie ma co się przejmować TŻtami, psuć sobie nerwy, jak można iść na przyjemy spacerek

Co do znajomości jeszcze. Ja miałam 2 koleżanki. Słownie DWIE Jedna wyjechała na studia a druga ok, ale ostatnio bardzo mnie olewa, jest mi przykro, mogłaby powiedzieć wprost: słuchaj, mam ciekawsze rzeczy od chodzenia z Tobą na denne spacery
Tak więc od tygodnia nie widziałam innej twarzy niż TŻta, teściowej czy Małej....
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:50   #1661
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
ale tak cz siak plosimy o kciuki

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Biedna Ewcia i Wojtek-kurujcie się
Po krótce? Ok-Bijkora pojechała do Rumunii przywieźć nam Rumunów do pomocy i nie tylko, Fewcia pochwaliła się mieszkaniem perfekcyjnej pani domu z podpisem, przepraszam za bałagan i teraz się z niej troszeczkę nabijamy, podejrzewamy, że Silver ma niańkę bo wali najwięcej postów, chociaż teraz niańka przeszła chyba w ręce Całejwdeszczu czy Illussion, Dziewczyny "piszą" prace do szkoły i idzie im to jak krew z nosa, Lady urządza nowe mieszkanie a teraz niestety pojechała na pogrzeb ukochanego wujka, panuje szał na Oballe z biedronki i promocję -40% w Rossmannie, Black i Wisienka przygotowują się do ślubu, oczywiście nasze dzieciaki osiągają kolejne levele: miesięcznicowe, pampersowe, jedzeniowe, wagowe, umiejętnościowe Hmm jeśli o czymś zapomniałam to dziewczyny dopowiedzą
Zapomniałaś się pochwalić że zostałaś testerem czekolady i zeżarłaś 3 kg na jednym posiedzeniu
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 08:51   #1662
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
zalamuje sie jak czytam takie historie
pamietam jak swojego czasu razem jechalismi do ginekologa, to juz bylo pod koniec ciazy, bo na poczatku jak na usg nic nie bylo widac nie ciagalam go na sile to powiedzial, "dlaczego nie jezdzisz na usg z mama jak inne baby?"
zagotowalam sie, odpowiedzilaam tylko cos w stylu ze to nie mama zrobila mi dziecko i dlaczego mam niby z mama jezdzic?
wystarczy chyba ze to ja nosze w brzuchu NASZE dziecko i ze naprawde laski nie robi, ze pojedzie ze mna do lekarza czy pozniej do szpitala juz jak mieli mnie przyjac
mój to z wielką przyjemnością ze mną jechał

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
jak czytam o takich tz-tach to zaczynam dochodzic do wniosku, ze mojemu juz ma mnie nie zalezy ...
zeby nie bylo, ciesze sie Waszym szczesciem - super ze macie tak pomocnych tz-tow przy sobie


Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Postaram się
Tylko ja nie mam konta na you tubę, ale może specjalnie założę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja też specjalnie założyłam

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
aha, cos Wam jeszcze powiem, to jest hit dzisiejszego dnia ..
po tym jak sie poklocilismy nie bylo mnie caly dzien z Borysem, na kapiel wrocilam, po powrocie patrze a w korytarzu pod wieszakiem leza skotlowane moje wszytskie buty ... a staly w miare rowno ustawione w rzadku, nie wiem co mu odwalilo ale musial je ze zlosci tam upchnac na poczatku pomyslalam, ze moze podloge myl (hahaha) i juz tak je zostawil ale nie .. ze zlosci to zrobil, smiac mi sie chce na sama mysl. co mu odwalilo?
OMG! Według mnie to Duże dziecko.....
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:53   #1663
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Ja też wieczorem powiedziałam, że powinien coś mi od Julianki dać, złożyć życzenia, a on, że jak mała będzie starsza to sama mi laurkę zrobi... Jejciu ten facet zachowuję się czasem jak taki kawałek drewna bez uczuć i wyobraźni... Do tego wczoraj odrzucił moje zaloty-jestem załamana i wściekła.
mozemy sobie przypic piatke

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Hmm wiesz co? A jakie są relacje jego rodziców? Bo w sumie traktowanie się wzajemne wynosi się z domu. Ja niestety w perspektywie mam nieudany związek bo u teściów jest bardzo źle, no i automatycznie TŻ to przyjmuje za normę, bo skąd ma wiedzieć?
wydaje mi sie, ze u nich to jest tak, ze matka biega wokol ojca i sama wszytskim sie zajmuje, szybko poszla na emeryture. pewnie dziecmi tez tylko ona sie zajmowala i moze stad tz ma tak w glowie zakodowane, ze to rola "baby"
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:54   #1664
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

dzień dobry!

śniadanko zjedzone, kawa wypita, dziecko śpi, a matka zamiast sprzątać i gotować wizaży sobie a co, cały weekend tylko was bzykalam w sensie, że was przeleciałam nie raz to teraz się trochę bardziej skupię i zrelaksuję

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość


ahhhhhhhh jak miło... pewnie, że zrób chłopinie przyjemność na darmo sie cały dzień nie starał nie?
patrz, nawet znalazłam wierszyk na tę okazję

[COLOR=Silver]Eh Tygrysie nudzi mi się,
Przyjdź tu do mnie,
Zamrucz skromnie,
Wejdź pod kocyk dzisiaj w nocy


Zrób TO co w Twojej mocy..

: cojest:

chłopina był tak wykończony po całym dniu ciężkiej pracy przy córce że chyba mu się nie chciało, ale trudno, może bez wielkich fajerwerków, ale O. był coby mi później nie zarzucił, że się nie odwdzięczyłąm mam większy problem: skoro ja miałam taki piękny dzień matki to co mam zrobić na dzień ojca?

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
:
Ważne że mamy siebie.
Tu można pogadać,wyżalić się a nawet pośmiać (komedie nieźle tu odchodzą).
A niektóre z dziewczyn mogą się nawet spotkać-żałuję że mieszkam w czarnej dupie i nie mam możliwości. Ale mamy tu liczną grupę wsparcia więc damy radę

Ja też już zwijam manele. Do jutra łaski
najpierwsz przeczytałam: żałuję że NIE mieszkam w czarnej dupie i już miałam się burzyć, że śląsk może i z węglem powiązany, ale czarną dupą nie jest

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Mam nadzieję że się nie obrazicie jak Was tak raz dwa szybko przelecę. Nie mam ostatnio na nic czasu. Nie wiem co to się porobiło
niańka na urlopie to i czasu się nie ma

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
próbowałam kilkanaście razy. ale do nego takie argumenty nie przemawiają, bo nie są po jego mysli.
CZasami sama już nie wiem, czy on robi ze mnie glupią czy faktycznie ma takich skretyniałych kolegów, którzy nie pomagają żonom.
no to chyba to, a on nie chce odstawać blogerka, musisz coś z tym zrobić, bo normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera jak to czytam, normalnie bym mu przywaliła to by się okręcił wokół własnej osi on nie może ciebie traktować tak!!!

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Ewulkaaa dla tz za taki prezent.

Mój tz jest kochany, mam w nim ogromne wsparcie i dużo czasu poświęca dziecku, ale o sprawieniu mi niespodzianki z okazji dnia mamy nie pomyślał on wogole w te klocki niespodziankowe to taki nie ten teges może się kiedyś nauczy
ejjj ejjj, żeby nie było - mój też do niespodzianek nie skłonny, ale ja już go znam i jakieś 2 tygodnie wcześniej mu powiedziałam: wiesz, że za 2 tygodnie dzień matki? Anusia na pewno sprawi mi jakiś prezent! no więc dzień matki i jego urządzenie było niespodzianką, ale chyba gdybym mu tego nie powiedziała to by się nie domyślił ale grunt, że wczoraj było miło

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nancy
ja mam tak samo!!!
jestem juz tak mega anty nastawiona do tesciowej, po prostu jej nie znosze.
ale zawdziecza to samej sobie - niby jest pedagogiem z wyksztalcenia, a anprawde tak ciezko bylo jej zauwazyc, ze narzucala sie kazdego dnia, kazej godziny przez pierwsze dwa meisiace po porodzie?
dacie wiare ze ona mi samej nawet mojego dziecka wykapac nie pozwalala? bo sugerowala ze nie potrafie?
ktoregos dnia spielam sie, wykapalam sama nawet bez tz i wyslalam tylko smsa, ze juz ne kapiel nie musi przychodzic, bo dalam sobie rade sama, ale ze na kawe zapraszam .. wtedy napsiala, ze ona juz nie ma po co przychodzic czy cos w tym stylu ;|
takie akcje mialam doslownie we wszystkim, jej sie wydawalo ze bedzie mnie wychowywac.
no co ty gadasz! po.ebana jak nic, przepraszam, ale jak mogła cię nie dopuścić do kąpania własnego dziecka?

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Biedna Ewcia i Wojtek-kurujcie się
Po krótce? Ok-Bijkora pojechała do Rumunii przywieźć nam Rumunów do pomocy i nie tylko, Fewcia pochwaliła się mieszkaniem perfekcyjnej pani domu z podpisem, przepraszam za bałagan i teraz się z niej troszeczkę nabijamy, podejrzewamy, że Silver ma niańkę bo wali najwięcej postów, chociaż teraz niańka przeszła chyba w ręce Całejwdeszczu czy Illussion, Dziewczyny "piszą" prace do szkoły i idzie im to jak krew z nosa, Lady urządza nowe mieszkanie a teraz niestety pojechała na pogrzeb ukochanego wujka, panuje szał na Oballe z biedronki i promocję -40% w Rossmannie, Black i Wisienka przygotowują się do ślubu, oczywiście nasze dzieciaki osiągają kolejne levele: miesięcznicowe, pampersowe, jedzeniowe, wagowe, umiejętnościowe Hmm jeśli o czymś zapomniałam to dziewczyny dopowiedzą
(
piękne podsumowanie!
WNIOSKUJĘ O CODZIENNE PODUSMOWANIA DNIA! wtedy nie będziemy musiały nadrabiać (te które rumunów ani nianiek nie mają) i wszystkie będziemy zadowolone


Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nie ma sensu, matka jest wpatrzona w niego jak w obrazek, wg niej on jest wspanialym ojcem i duzo pomaga - raz nawet TZ sam przy rodzicach przyznal ze ja bardz duzo dzieckiem sie zajmuje, praktycznie sama a na to tesciowa
:no jakto, przeciez Ty duzo pomagasz:
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:56   #1665
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Co do znajomości jeszcze. Ja miałam 2 koleżanki. Słownie DWIE Jedna wyjechała na studia a druga ok, ale ostatnio bardzo mnie olewa, jest mi przykro, mogłaby powiedzieć wprost: słuchaj, mam ciekawsze rzeczy od chodzenia z Tobą na denne spacery
Tak więc od tygodnia nie widziałam innej twarzy niż TŻta, teściowej czy Małej....
oj też tak często mam, dobrze, że sa spacery i wyjścia do sklepu

Widzę, że problem z brakiem koleżanek dotyczy wiele z nas.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 08:58   #1666
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
dzień dobry!

śniadanko zjedzone, kawa wypita, dziecko śpi, a matka zamiast sprzątać i gotować wizaży sobie a co, cały weekend tylko was bzykalam w sensie, że was przeleciałam nie raz to teraz się trochę bardziej skupię i zrelaksuję




: cojest:

chłopina był tak wykończony po całym dniu ciężkiej pracy przy córce że chyba mu się nie chciało, ale trudno, może bez wielkich fajerwerków, ale O. był coby mi później nie zarzucił, że się nie odwdzięczyłąm mam większy problem: skoro ja miałam taki piękny dzień matki to co mam zrobić na dzień ojca?



najpierwsz przeczytałam: żałuję że NIE mieszkam w czarnej dupie i już miałam się burzyć, że śląsk może i z węglem powiązany, ale czarną dupą nie jest



niańka na urlopie to i czasu się nie ma



no to chyba to, a on nie chce odstawać blogerka, musisz coś z tym zrobić, bo normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera jak to czytam, normalnie bym mu przywaliła to by się okręcił wokół własnej osi on nie może ciebie traktować tak!!!



ejjj ejjj, żeby nie było - mój też do niespodzianek nie skłonny, ale ja już go znam i jakieś 2 tygodnie wcześniej mu powiedziałam: wiesz, że za 2 tygodnie dzień matki? Anusia na pewno sprawi mi jakiś prezent! no więc dzień matki i jego urządzenie było niespodzianką, ale chyba gdybym mu tego nie powiedziała to by się nie domyślił ale grunt, że wczoraj było miło



no co ty gadasz! po.ebana jak nic, przepraszam, ale jak mogła cię nie dopuścić do kąpania własnego dziecka?



piękne podsumowanie!
WNIOSKUJĘ O CODZIENNE PODUSMOWANIA DNIA! wtedy nie będziemy musiały nadrabiać (te które rumunów ani nianiek nie mają) i wszystkie będziemy zadowolone




nie chce mi sie juz rozstrzasac tych starych historii..
ale tak bylo, oczywiscie ona "tylko" pomagala, i to podkreslala, ze to byla tylko przyjemnosc dla niej, ale jak przyszlo cos do czego i zaczelam miec jej dosc, to na mnie naskoczyla i wypomniala, ze przwciez ona tak starsznie pomagala a ja jestem niewdzieczna .. poplakalam sie wtedy, i powiedzialam ze za taka pomoc to ja dziekuje, bo pomoc to mycie garow, zamiatanie podlogi, prasowanie!! caly ten syf a nie noszenie dziecka na rekach bo to czysta przyjemnosc. a u nas to ja bylam od brudnej roboty a ona od przyjemnosci. odcielam sie od niej, zaczelam miec w dupie porzadki i wtedy moje macierzynstwo stalo sie czysta przyjemnoscia a nie usligiwaniem tesciowej opiekujacej sie moim dzieckiem.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 08:59   #1667
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Przywołałam Cię chyba myślami bo dziś miałam już pytać gdzie nam się Ninka podziała. Mam nadzieję że żadnych kłopotów nie masz.

Kłopotów żadnych nie mam, ale mam inżynierkę do skończenia. Na niedzielę musiałam zrobić instalację wody, więc od czwartku siedziałam i rysowałam, liczyłam. Teraz muszę to trochę poprawić i zająć się teorią. (opisy techniczne itp, złożyć to do kupy i oddać). Do tego mam jeszcze 30 pytań do opracowania, a całe 60 do nauczenia.
Do tego dziś macierzyński mi się kończy, więc muszę szukać opiekunki i muszę kasting przeprowadzić.
A do tego załatwianie papierów do kredytu. No i mam małego rozkrzyczanego stworka w domu, którego szwagier przez miesiąc rozpuścił i pojechał w pierony do Francji, a ja się męczę.
To tak w telegraficznym skrócie czemu nie mam czasu
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:07   #1668
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Kłopotów żadnych nie mam, ale mam inżynierkę do skończenia. Na niedzielę musiałam zrobić instalację wody, więc od czwartku siedziałam i rysowałam, liczyłam. Teraz muszę to trochę poprawić i zająć się teorią. (opisy techniczne itp, złożyć to do kupy i oddać). Do tego mam jeszcze 30 pytań do opracowania, a całe 60 do nauczenia.
Do tego dziś macierzyński mi się kończy, więc muszę szukać opiekunki i muszę kasting przeprowadzić.
A do tego załatwianie papierów do kredytu. No i mam małego rozkrzyczanego stworka w domu, którego szwagier przez miesiąc rozpuścił i pojechał w pierony do Francji, a ja się męczę.
To tak w telegraficznym skrócie czemu nie mam czasu
oj to zapracowana jestes
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:10   #1669
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Ja pierdziu, dziewczyny piszecie więcej niż na poczekalni

Gratulacje dla dzieciaczków za skończone kolejne miesiące

Fewciu kciuki za szczepienie!

Blogerko strasznie mi Cię szkoda. Mój zajmuje się małą jak jestem w pracy i nie narzeka, wstaje co drugą noc... Nie wyobrażam sobie, żeby zajęcie sie dzieckiem było dla niego czymś w rodzaju przymusu. Mam nadzieję, że wreszcie się otrząśnie i zrozumie, że Ty też pracujesz.

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Widzę, że problem z brakiem koleżanek dotyczy wiele z nas.
mnie też dotyczy, więc chętnie wypiję z Wami kawkę choćby wirtualną

ezzo pytałaś o odstawienie od piersi. Ja swoją odstawiłam po skończonym 3 miesiącu, a raczej sama się odstawiła - cyrki były przy karmieniu, nie chciała łapać, wrzask był. I jak przeszłam na butlę to nie zauważyłam, żeby tęskniła do cyca.


Miło ze strony Waszych TŻ, że zrobili Wam mniejsze lub większe niespodzianki z okazji dnia matki. Mój na taki pomysł nie wpadł

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Kłopotów żadnych nie mam, ale mam inżynierkę do skończenia. Na niedzielę musiałam zrobić instalację wody, więc od czwartku siedziałam i rysowałam, liczyłam. Teraz muszę to trochę poprawić i zająć się teorią. (opisy techniczne itp, złożyć to do kupy i oddać). Do tego mam jeszcze 30 pytań do opracowania, a całe 60 do nauczenia.
Do tego dziś macierzyński mi się kończy, więc muszę szukać opiekunki i muszę kasting przeprowadzić.
A do tego załatwianie papierów do kredytu. No i mam małego rozkrzyczanego stworka w domu, którego szwagier przez miesiąc rozpuścił i pojechał w pierony do Francji, a ja się męczę.
To tak w telegraficznym skrócie czemu nie mam czasu
O kurczę, poważna sprawa. Obyś znalazła kogoś odpowiedniego.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:12   #1670
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ja pierdziu, dziewczyny piszecie więcej niż na poczekalni

Gratulacje dla dzieciaczków za skończone kolejne miesiące

Fewciu kciuki za szczepienie!

Blogerko strasznie mi Cię szkoda. Mój zajmuje się małą jak jestem w pracy i nie narzeka, wstaje co drugą noc... Nie wyobrażam sobie, żeby zajęcie sie dzieckiem było dla niego czymś w rodzaju przymusu. Mam nadzieję, że wreszcie się otrząśnie i zrozumie, że Ty też pracujesz.



mnie też dotyczy, więc chętnie wypiję z Wami kawkę choćby wirtualną

ezzo pytałaś o odstawienie od piersi. Ja swoją odstawiłam po skończonym 3 miesiącu, a raczej sama się odstawiła - cyrki były przy karmieniu, nie chciała łapać, wrzask był. I jak przeszłam na butlę to nie zauważyłam, żeby tęskniła do cyca.


Miło ze strony Waszych TŻ, że zrobili Wam mniejsze lub większe niespodzianki z okazji dnia matki. Mój na taki pomysł nie wpadł

dziękuje Ewik
mi już nie jest ciężko, nauczyłam się tak organizować czas, że udaje mi się wszystko pozałatwiać samej z dzieckiem nawet powoli zaczynam się wysypiać.
czasem - powiedzmy raz na tydzien, poltorej mam spadek formy, albo jak mlody w nocy daje popalic to wtedy caly dzien mysle tylko o tym, zeby byl juz czas kapieli i zeby mlody zasnal .. i wtedy przydalaby mi sie pomoc TZ, gdyby chociaz zajal sie malym 2 godziny a ja moglabym sie wtedy polozyc to daloby mi to bardzo duzo. I gdyby ten jeden poranek w tygodniu zajal sie dziekciem, tak zebym mogla pospac do 9 / 10.00
weekend ma w koncu dwa dni, wiec jeden moglby byc na relaks dla mnie drugi dla niego - ale jemu to nie odpowiada. robi wielka laske, a poznij konczy sie to klotnia jak wczoraj
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:17   #1671
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
dziękuje Ewik
mi już nie jest ciężko, nauczyłam się tak organizować czas, że udaje mi się wszystko pozałatwiać samej z dzieckiem nawet powoli zaczynam się wysypiać.
czasem - powiedzmy raz na tydzien, poltorej mam spadek formy, albo jak mlody w nocy daje popalic to wtedy caly dzien mysle tylko o tym, zeby byl juz czas kapieli i zeby mlody zasnal .. i wtedy przydalaby mi sie pomoc TZ, gdyby chociaz zajal sie malym 2 godziny a ja moglabym sie wtedy polozyc to daloby mi to bardzo duzo. I gdyby ten jeden poranek w tygodniu zajal sie dziekciem, tak zebym mogla pospac do 9 / 10.00
weekend ma w koncu dwa dni, wiec jeden moglby byc na relaks dla mnie drugi dla niego - ale jemu to nie odpowiada. robi wielka laske, a poznij konczy sie to klotnia jak wczoraj

naprawdę nie rozumiem jego podejścia. Ja bym mu wprost chyba powiedziała, że jest do dupy ojcem, który nie potrafi się własnym dzieckiem zająć i do dupy TŻ, który ma gdzieś Ciebie i Twoje potrzeby. Podziwiam Cię bardzo, twarda babka z Ciebie
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:24   #1672
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
No i super, że w końcu coś wybrałaś
Nancy to ja chyba też głupia bo opisałaś idealnie moje zachowanie. WSZYSTKO mi sugeruje, że jestem złą matką Nawet jedno niewine pytanie/stwierdzenie
Ale u mnie to wynika chyba z braku pewności siebie trochę;/ Bo inna to by w dupie miała i robiła dalej co robi, nie przejmowała się.

Za 3 miesiące.
Ja też wieczorem powiedziałam, że powinien coś mi od Julianki dać, złożyć życzenia, a on, że jak mała będzie starsza to sama mi laurkę zrobi... Jejciu ten facet zachowuję się czasem jak taki kawałek drewna bez uczuć i wyobraźni... Do tego wczoraj odrzucił moje zaloty-jestem załamana i wściekła.

Blanka bądź dzielna!!!

Będą kciuki! Zdrowiej Kubusiu

Hmm wiesz co? A jakie są relacje jego rodziców? Bo w sumie traktowanie się wzajemne wynosi się z domu. Ja niestety w perspektywie mam nieudany związek bo u teściów jest bardzo źle, no i automatycznie TŻ to przyjmuje za normę, bo skąd ma wiedzieć?

Dziś piękny dzień, nie ma co się przejmować TŻtami, psuć sobie nerwy, jak można iść na przyjemy spacerek

Co do znajomości jeszcze. Ja miałam 2 koleżanki. Słownie DWIE Jedna wyjechała na studia a druga ok, ale ostatnio bardzo mnie olewa, jest mi przykro, mogłaby powiedzieć wprost: słuchaj, mam ciekawsze rzeczy od chodzenia z Tobą na denne spacery
Tak więc od tygodnia nie widziałam innej twarzy niż TŻta, teściowej czy Małej....
ja też mało pewna siebie jestem
co do koleżanek, ja na każdym etapie życia miałam inna "przyjaciółkę", każda mnie w jakiś sposób zawiodła, teraz mam zasadę nie zwierzać się, bo nigdy nie wiem, kiedy moje problemy wyjdą dalej
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:25   #1673
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
51 stron w nowym wątku ??? jesteście szalone !!!!

mnie nie było BO - niestety znów byłam z Ewcią w szpitalu Tym razem zapalenie oskrzeli dziś wyszłyśmy
Gosiu, bidulko, oby to ostatni pobyt w szpitalu był

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość

Jak ja po 6 tygodniach od porodu pojechałam do ginekologa i ponad 2 godziny mnie nie było to mąż został z młodym. Jak teściowa się dowiedziała to powiedziała że czemu nie zadzwonił, ona by przyjechała i pomogła. Odpowiedział jej że chyba ocipiała, że nie jest jakimś ciulem co nie umie się zająć własnym dzieckiem i że to jego dziecko a nie jej i czemu niby ma się nim opiekować w momencie kiedy on może to zrobić. I jeszcze jaki dumny był z siebie jak to mówił.
Wspaniały facet

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
marcheweczka mi smakowala


Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
A u nas noc wbrew pozorom udana, mała spała fajnie w przeciwieństwie do poprzedniej nocy.
Niestety Ola się przeziębiła mi w sobotę, bo taka durna pogoda była. postanowiłam jaą zabrać popołudniu do mnie na uczelnię, bo jechałam tylko na chwilę pokazać co zrobiłam z mojej inżynierki. Jak wychodziłyśmy z domu to było super ciepło, ale jak wyszłysmy z uczelni to zaczoł wiać wiatr i musiała mi Olę podwiać właśnie w przejściu tych 10 metrówWczoraj rano coś jej furczałao w nosku, ale nic nie wyciągnełam jedynie kozy mleczne. Cały dzień było ok, w nocy strasznie się wierciła i ciężko oddychała. A dziś już pokasłuje. Za 5 min dzwonię do przychodni i idziemy do lekarza. Teraz mi śpi jest taka biedna i apatyczna, na pewno boli ją gardło bo jak próbuje swoich krzyków innych dźwięków to przestaje szybko.
Oby to nic poważnego nie było.

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Ja bogu dziękuję, że kupiłam fotelik 0-13 kg. Mała już waży prawie 8 kg a jeszcze nie siedzi i byłby to problem gdybym miała 0-9 kg, bo bym musiała kupować fotelik 0-18 kg. A tak to mała zacznie siedzieć i akurat na spokojnie wymienimy.

A co do małego to Ci współczuje, to jest najgorsze dla matki jak nie potrafi pomóc swojemu dziecku.
Też mam od 0 - 13 Ale Michaś to spory chłop i niedługo nogi będą wystawać. Mam nadzieję że wtedy już sam będzie siedział.


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej mamuski!

ale fajnie
zadzwonilam do nas do osrodka chcac zapisac malego do lekarza. a ze przychorowal mi pierwszy raz wiec nie wiedzialam na jakiej zasadzie odbywaja sie zapisy dzieci, tzn myslalm ze normlanie, tak jak doroslych wiec w duchu modlilam sie zeby przyjeli nas chociaz przed Bozym Cialem
pielegniarka pyta sie kogo zapisac, ja podaje nazwisko a ona O, Kubus przychorowal? Biedulek... (u nas na wiosce praktycznie wszyscy sie znaja) no i wyjasnila mi ze jak dziecko choruje to nie ma zapisow, przychodzi sie, bierze karte i wchodzi praktycznie bez kolejki, tzn raz dziecko, raz dorosly (no chyba ze jest duzo dzieci to wtedy wiadomo ze kolejka jest). fajnie.... taki psychiczny spokoj ze jaby w razie ftu ftu jakiejs chroby to czlowiek nie matwi sie ze nie bedzie miejsca danego dnia po numerek....
tak wiec jedziemy z malym okolo 12, tak pod koniec dyzuru to wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie malo dzieciow.
Maly poki co trzyma sie dobrze, nie marudzi, ladnie spi (a tego balam sie najbardziej) i je. za specjalnie z nosa mu nie leci, tylko jak kichnie to czasem mu cos poleci...'
ale tak cz siak plosimy o kciuki

-----------------
a narazie lece nadrabiac
Zdrowiej Kubusiu!

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość

Laurko a może ząbki mu dokuczają?

Też o tym myślę, Wczoraj jak zaczął gryźć mój palec owinięty tetrą to aż krew była na pieluszce! Strasznie się wystraszyłam, oglądałam ale nic nie widać. Dziś kupię żel i zobaczymy czy ulga jakaś będzie.
Tak bardzo mi go szkoda.
Już 2h śpi, bardzo zmęczony był. Oby lepszy wstał

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Biedny Michaś, ciekawe co jest powodem takiego rozdrażnienia?


Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nie chce mi sie juz rozstrzasac tych starych historii..
ale tak bylo, oczywiscie ona "tylko" pomagala, i to podkreslala, ze to byla tylko przyjemnosc dla niej, ale jak przyszlo cos do czego i zaczelam miec jej dosc, to na mnie naskoczyla i wypomniala, ze przwciez ona tak starsznie pomagala a ja jestem niewdzieczna .. poplakalam sie wtedy, i powiedzialam ze za taka pomoc to ja dziekuje, bo pomoc to mycie garow, zamiatanie podlogi, prasowanie!! caly ten syf a nie noszenie dziecka na rekach bo to czysta przyjemnosc. a u nas to ja bylam od brudnej roboty a ona od przyjemnosci. odcielam sie od niej, zaczelam miec w dupie porzadki i wtedy moje macierzynstwo stalo sie czysta przyjemnoscia a nie usligiwaniem tesciowej opiekujacej sie moim dzieckiem.
Ja cię podziwiam że ty to wszystko dzielnie znosisz, ja bym pewnie w taką histerię wpadła że u czubków by mnie zamknęli. Masz przeboje z teściową i Tż.
Co do tego, co faceci z domu wynoszą, to moja teściowa nawet kawę słodzi mężowi, nie mówiąc o tym, że sam sobie nie nałoży ziemniaków jak obiad je. Tależa też do zlewu nie wstawi. Szkoda że u jeszcze nie przeżuwa
Za to mąż jest kochany, sprząta, gotuje, zajmuje się małym. On dobrze wie jak dziecko może dać w dupkę i jak ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:26   #1674
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Kłopotów żadnych nie mam, ale mam inżynierkę do skończenia. Na niedzielę musiałam zrobić instalację wody, więc od czwartku siedziałam i rysowałam, liczyłam. Teraz muszę to trochę poprawić i zająć się teorią. (opisy techniczne itp, złożyć to do kupy i oddać). Do tego mam jeszcze 30 pytań do opracowania, a całe 60 do nauczenia.
Do tego dziś macierzyński mi się kończy, więc muszę szukać opiekunki i muszę kasting przeprowadzić.
A do tego załatwianie papierów do kredytu. No i mam małego rozkrzyczanego stworka w domu, którego szwagier przez miesiąc rozpuścił i pojechał w pierony do Francji, a ja się męczę.
To tak w telegraficznym skrócie czemu nie mam czasu
Temat castingow na nianie i umnie niedawno całkiem niespodziewanie wypłynął, planowalam posiedzieć rok czasu z synkiem, skoro są takie możliwości i pracować tylko z doskoku, ale ten doskok coraz wiecej mi czasu zajmuje, pracuje na swoim i dość szybko się jednak przekonalm, ze czas wracać do pracy może nie na pełen etat, ale załatwiać spraw służbowych w czasie gdy dziecko mi śpi już nie daje rady i na to wszystko okazało się, ze pewna sprawdzona w mojej rodzinie niania, kończy właśnie prace i szuka nowych wychowanków i niby super tyle, ze ona potrzebuje pracy na cały etat a ja myślałem, ze wystarczy na tym etapie nam niania na pól etatu, wcześnie, ze rankiem będę tylko dla synka i potem niania na kilka godzin. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie zostawić dziecka na cały dzień i tak dzień w dzień, niby mogę pracować w domu, ale wtedy jaki sens jest płacić niance tyle kasy jak w praktyce byłoby tak, ze byśmy zajmowały się małym po połowie, on chyba, ze mi jeszcze dom ogarnie...
Orientujecie się ile kasy może chcieć niania, przechodzącą codziennie od poniedziałku do piątku? W piątek jesteśmy z nią umowieni na spotkanie, ale trzeba się jakoś przygotować do rozmowy.
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:33   #1675
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja znów w lesie z pisaniem Michał jest taki niedobry, że aż mi się płakać chce z bezsilności! Od 5 dni daje w dupę, w weekend jeszcze dało się wytrzymać, bo był mąż, ale dziś już sam siebie przeszedł. O 6 wstał a od 7 zaczął takie histerie, że dziwię się że nikt z sąsiadów nie zawiadomił policji Był tak zmęczony że leciał przez ręce, ale ja go kładłam to wił się jak wąż i darł. Przytulałam, nosiłam i nic! Wreszcie na siłę bardzo mocno go przytuliłam i po jakichś 5 minutach prób uwolnienia się i wrzasku zasnął, ale nie dawał się odłożyć. Mocno przytuliłam i położyłam się z nim. Wreszcie śpi A ja umieram z nerwów, co wymyśli jak się obudzi. Do tego wszystkiego nie mogę nikogo o pomoc prosić bo mama jest u siostry.
Mąż wczoraj wziął Miśka do teściów żebym trochę odpoczęła i ponoć tam takie same histerie urządzał. W 3 sobie rady dać nie mogli, wreszcie uśpił go w wózku i szybko wrócił z małym diabełkiem. Podzielcie się swoimi nianiami, albo jakiego Rumuna Bijkora niech szybko przywozi bo padnę i nie wstanę

Idę zrobić sobie kawę i trochę nadrobić.
Bidulko, sciskam

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ale teraz w sumie mamy siebie, szkoda tylko, że wirtualnie


nadrobiłam Was jakoś
po pierwsze to wszystkie dzieciaczki przecudowne
po drugie to ja się ustawiam w kolejce po rumuna, jeśli będzie można to po co najmniej 4:
-do gotowania
-do sprzątania
-prania, prasowania
-do chodzenia ze mną na zakupy i doradzania mi (taki trochę metro-rumun)
ostatecznie mogę zrezygnować z tego trzeciego, w sumie nastawić pralkę i uprasować mogę sama


rozwalil mnie metro-rumun

Nie jestes rabnieta, ja tez jestem zazdrosna jak t.nosi malego i przytula jego buzke do swojej...

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
co do obchodzenia dnia matki to tż razem z Kubusiem złożyli mi życzenia, szczerze to liczyłam na coś co będę miała na pamiątkę (np kwiatka) i wieczorem powiedziałam, że tak strasznie chciałam mieć jakąś pamiątkę po swoim pierwszym w życiu dniu matki, to wieczorem namalował mi laurkę i odrysował na niej Kubusia rączkę i swoją

a poza tym to dziś mamy już 3 miesiące jak to zleciało 3 m-ce temu leżałam już ze swoją malizną i patrzyłam sobie na niego
Ale fajnie z ta laurka

Brawo dla Kuby

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Witajcie w ten miły, słoneczny rynek
My dzisiajnpo raz kolejny uderzamy do poradni laktacyjnej, dzisiaj pani logopeda będzie oglądać języczek mojej pchly, ciekawe co zdiagnozuje :
Napisz pozniej jak poszlo
I powiedz mi, prosze, jak pediatra wpadla na to, ze potrzebny jest logopeda?

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochane właśnie sie okazało że szczepimy dzisiaj, właśnie się zbieramy. Tak bardzo się boję


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej mamuski!

ale fajnie
zadzwonilam do nas do osrodka chcac zapisac malego do lekarza. a ze przychorowal mi pierwszy raz wiec nie wiedzialam na jakiej zasadzie odbywaja sie zapisy dzieci, tzn myslalm ze normlanie, tak jak doroslych wiec w duchu modlilam sie zeby przyjeli nas chociaz przed Bozym Cialem
pielegniarka pyta sie kogo zapisac, ja podaje nazwisko a ona O, Kubus przychorowal? Biedulek... (u nas na wiosce praktycznie wszyscy sie znaja) no i wyjasnila mi ze jak dziecko choruje to nie ma zapisow, przychodzi sie, bierze karte i wchodzi praktycznie bez kolejki, tzn raz dziecko, raz dorosly (no chyba ze jest duzo dzieci to wtedy wiadomo ze kolejka jest). fajnie.... taki psychiczny spokoj ze jaby w razie ftu ftu jakiejs chroby to czlowiek nie matwi sie ze nie bedzie miejsca danego dnia po numerek....
tak wiec jedziemy z malym okolo 12, tak pod koniec dyzuru to wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie malo dzieciow.
Maly poki co trzyma sie dobrze, nie marudzi, ladnie spi (a tego balam sie najbardziej) i je. za specjalnie z nosa mu nie leci, tylko jak kichnie to czasem mu cos poleci...'
ale tak cz siak plosimy o kciuki

-----------------
a narazie lece nadrabiac


Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Mój tz jest kochany, mam w nim ogromne wsparcie i dużo czasu poświęca dziecku, ale o sprawieniu mi niespodzianki z okazji dnia mamy nie pomyślał on wogole w te klocki niespodziankowe to taki nie ten teges może się kiedyś nauczy
Oooo to to!!! Moj to samo
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:33   #1676
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Filmik dla Was w K.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:34   #1677
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Kurcze Ewik ze mnie mało mleka leci, ale ten cycol kocha moje piersi miłością bezwzględna i nie wiem jak to z nami będzie, z drugiej strony ja tez uwielbiam te nasze momenty karmienia, tyle, ze ja znam umiar a ten by się tulil nieustannie ?

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
naprawdę nie rozumiem jego podejścia. Ja bym mu wprost chyba powiedziała, że jest do dupy ojcem, który nie potrafi się własnym dzieckiem zająć i do dupy TŻ, który ma gdzieś Ciebie i Twoje potrzeby. Podziwiam Cię bardzo, twarda babka z Ciebie
POPIERAM
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:35   #1678
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja cię podziwiam że ty to wszystko dzielnie znosisz, ja bym pewnie w taką histerię wpadła że u czubków by mnie zamknęli. Masz przeboje z teściową i Tż.
Co do tego, co faceci z domu wynoszą, to moja teściowa nawet kawę słodzi mężowi, nie mówiąc o tym, że sam sobie nie nałoży ziemniaków jak obiad je. Tależa też do zlewu nie wstawi. Szkoda że u jeszcze nie przeżuwa
Za to mąż jest kochany, sprząta, gotuje, zajmuje się małym. On dobrze wie jak dziecko może dać w dupkę i jak ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam.
ale moj tez to wie i to doskonale wie, jaka to ciezka praca.
ale on uwaza, ze to taki okres przejsciowy, ze w koncu to minie, wiec musze sie spiac i dac jakos rade, tak jak daja inne matki.
a jego rola w tym to ja nie wiem jaka jest, poza tym ze on musi pracowac - no wielka kara go w zyciu spotkala, tak jakby wczesniej nie pracowal

a poza tym, jaka bylam zdziwiona jak w przychodni spotkalismy znajomych i on mowi, ze ja dzielnie daje sobie rade sama z dzieckiem - non stop 24 h na dobe, bo wydawalo mi sie, ze on ludziom sciemnia ze taki z niego przykladny tatus a ja wyrodna matka. tak mi czesto sugeruje w domu.
Tak samo byla wlasnie sytuacja z tesciami, kiedy tesciu mowi, ze jakis tam sasiad tak straszniue przy dziecku pomaga, obiady mu gotuje nawet, a TZ zartuje, zebym nie sluchala bo mi sie w glowie poprzewraca .. smiejemy sie z tego a tesciowa takie oburzenie i wyparowala cos w stylu "przeciez moj synek brdzo pomaga, nie raz widzialam" a TZ odpowiada ze nie bardzo .. a tesciowa nadal swoje, ze to nieprwda ;|
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:36   #1679
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
witam się dziewczynki

przeleciałam was na szybko - aleee było przyjemnie

CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ WSZYYYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! OBYŚMY ZA ROK MOGŁY USŁYSZEĆ TO MAGICZNE SŁOWO: MAMA duuużo cierpliwości, przespanych nocy i uśmiechu każdego dnia

mam nadzieję, że miło spędziełyście ten dzień. Powiem wam, że mój mąż mi zrobił taaaką niespodzianką, nawet w snach nie miałam takiego pięknego pierwszego mojego dnia matki wstał, wziął Anię, żebym mogła się wyspać - po godzinie przyniósł mi piękny bukiet od Anusi z okazji dnia matki i kartkę, którą w jej imieniu wypisał, że jestem najlepszą mamą pod słońcem , na obiad pojechaliśmy do restauracji (bo to mój dzień i nei powinnam gotować) a po południu został z Anią a mnie wysłał do kina. Było cudownie! teraz siedzieliśmy, oglądamy film, i mam nadzieję mu się odwdzięczyć za ten dzień ).
Więc chyba dobrze, że nie zamawiałam rumuna, bo po co mi on przy takim moim rycerzu


A więc zmykam, do jutra się poprawiam i spędzam z wami więcej czasu, obiecuję!

słodkich snów!
piekny dzien mamy mialas brawa dla tzta

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
co do obchodzenia dnia matki to tż razem z Kubusiem złożyli mi życzenia, szczerze to liczyłam na coś co będę miała na pamiątkę (np kwiatka) i wieczorem powiedziałam, że tak strasznie chciałam mieć jakąś pamiątkę po swoim pierwszym w życiu dniu matki, to wieczorem namalował mi laurkę i odrysował na niej Kubusia rączkę i swoją

a poza tym to dziś mamy już 3 miesiące jak to zleciało 3 m-ce temu leżałam już ze swoją malizną i patrzyłam sobie na niego
brawa za 3 miesiace

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Witajcie słoneczka

przepraszam,że się nie odzywam choć myślę ciągle o Was i nawet śniłyście mi się ale u mnie nadal kłoptów cd i czarne chmury nad moją rodziną, tzn problemy pośrednie mojej rodziny a nie bezpośrednie- także z TZ i dzieciakami wszystko super, dalej tylko bagno

poza tym w pracy mam bardzo ważny projekt a potem konferencje na południu polski na ktora jedziemy z małym bo co ja przeciez z nim zrobię- z powrotem go sobie nie schowam

malutki mój ma się super, dietę rozszerzamy, rzyganko - rigolletto i obrigado to już stały repertuar
Leo się turla we wszystkie strony i strasznie chce odpychac się od ziemi nożkami, jak go klade to jest wrzask, kurde od jak leży na brzuszku to podpiera się już na kolankach i mam wrazenie że zaraz będzie gotowy do raczkowania
poza tym ok


bardzo za Wami tęsknie i mam nadzieję,że w pod koniec przyszłego tygodnia wrócę już na dobre

całuję Was mocno kochane dziewczynki
my tez o Tobie myslimy

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość



Zapomniałaś się pochwalić że zostałaś testerem czekolady i zeżarłaś 3 kg na jednym posiedzeniu

buhaha no wlasnie o takiej waznej rzeczy zapomniala
no wlasnie meduzka jestes od teraz podsumowywaczem dnia
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-27, 09:38   #1680
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

próbowałam mowic, ze jest kiepskim ojcem - to znaczy nie doslownie, bo nie chcialam zeby calkiem sie obrazil
ale to zawsze konczy sie przepychankami w stylu "a ty jestes / bylas zla matka"
i wypominanie, ze on nie zajmuje sie dzieckiem, bo ja nie gotuje obiadu, albo nie posprztam w domu ..
jak juz mam konkretny argument, a on nie ma zadnego to wtedy potrafi mi na przyklad powiedziec, ze on ze mna nie bedzie dyskutowal bo jestem niezyciowa, albo ze to nie jest jego poziom.
wtedy koncze "dyskusje" bo to dla mnie nie ma sensu, nie bede sie bawic w jakeis slowne przepychanki jak dziecko na zasadzie glupia jestes, nie bo ty jestes glupszy
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.