UW Finanse i Rachunkowość kto studiuje/ował? - ZBIORCZY

[201607280909]

Napisane przez Japanication

Jasne, pewnie sobie jeszcze MIT życzą?
Największe korpo mają nie tylko w głębokim poszanowaniu uczelnie, ale i także kierunek ( byleby był ekonomiczny ), a w jakieś dolnomieszczańskie firemki - nie warto uderzać, zresztą wątpię czy w tym co piszesz jest chociaż 10% prawdy, bo mam porównanie.

też mam porównanie - pracuję w jednej z firm big4 i w moim dziale (jakieś 150-200 osób), praktycznie nie ma ludzi po innych uczelniach niż wspomniane przeze mnie we wcześniejszym poście. są pojedyncze osoby z takich uczelni jak Uniwersytet Łódzki, PW. z prywatnych uczelni nie ma nikogo.
może nawet jeśli firmy mają w poważaniu uczelnię to jednak jakimś dziwnym trafem testy, rozmowy kwalifikacyjne przechodzą ludzie po dobrych państwowych uczelniach, a nie po WSB i innych prywatnych szkołach.

odnośnie kierunku to się zgadzam - nawet niekoniecznie musi być ekonomiczny.

Napisane przez Japanication

Dobra napewno, czy najlepsza - polemizowałbym.
Śląsk to ciekawsza opcja dla firowców - dobre zarobki + niskie koszty życia, dużo korpo i pracy, w dodatku koszty życia można jeszcze bardziej obniżyć - w okolicach Katowic jest sporo tanich "sypialni".

Katowice, Wrocław i Poznań to bardzo dobre rynki dla FiRowców, ale mimo wszystko tam tych korpo jest o wiele mniej niż w Wawie.
poza tym Warszawa ma dużą przewagę jeśli chodzi o banki - w Katowicach siedzibę ma chyba tylko ING, a praktycznie cała reszta (poza mBankiem) jest w Wawie.

Napisane przez Japanication

To akurat zależy od osoby.
Dyrektor banku to wygodna posada - dobra kasa ( bez rewelacji ale dobra, na śląsku rzekłbym że bardzo dobra - bo dochodzą niskie koszty życia ) i dużo wolnego czasu.

tylko, żeby dojść do tej posady trzeba kilka lat pracować na tych niższych stanowiskach, a wiadomo, że zarobki w bankach (oczywiście oddziałach) nie powalają.



no i zrobił się off-top wracając do tematu wątku - autorko, składaj papiery na WNE, bo moim zdaniem masz szansę się dostać nie jest to jakaś wielka szansa, ale myślę, że warto poświęcić te 80zł na rekrutację i spróbować

[Japanication]

big4

Też mówię o Big4, Deloitte itd. - tam jest dużo ludzi z UE, czasami z UŁ, ale to nie ma znaczenia - i tak sprawdzą umiejętności, a te mają Ci, którzy robią coś na studiach, zamiast imprezować i nie mówię tu bynajmniej o mającej drugorzędne znaczenie nauce na studiach - a o konkursach/stażach czy działalności w kołach naukowych itp.

odnośnie kierunku to się zgadzam - nawet niekoniecznie musi być ekonomiczny.

No skoro nawet mogą tam pracować ludzie po filozofiach...

te 80zł

85 zł chyba.
No i fakt, zrobił się OT - już milczę. :P

[Joannna94]

Dzięki za wszystkie posty. Wezmę udział w rekrutacji do Warszawy, ale najpewniejsze miejsce mam we Wrocławiu na uniwersytecie ekonomicznym (patrząc na progi z ubiegłego roku), chociaż nie jest to szczyt moich marzeń... Niestety do Poznania nie mam szans- nie zdawałam historii ani geografii Ale trzeba przyznać, że mają interesującą ofertę.

[krzychu26]

Jeśli będziesz miała pytania odnośnie UE we Wrocławiu to wal śmiało, tak się składa, ze studiuję tam FiR.

A może Bachelor Studies in Finance na UE we Wrocławiu. Program podobny do tego po polsku, ale szlifujesz język, bo wszystko jest po angielsku. Mam znajomych na tym kierunku i chwalą sobie.

[Japanication]

Poznań, Wrocław, Katowice, SGH - co to za różnica w sumie, jeden pies.

A może Bachelor Studies in Finance na UE we Wrocławiu. Program podobny do tego po polsku, ale szlifujesz język, bo wszystko jest po angielsku. Mam znajomych na tym kierunku i chwalą sobie.

A tam się chyba płaci za kierunek i trzeba mieć CAE, tak mi przynajmniej świta.

[krzychu26]

Kierunek jest bezpłatny, certyfikatów też nie trzeba mieć. Osoba po maturze rozszerzonej z angielskiego spokojnie sobie poradzi. Jest tylko w czerwcu taka krótka rozmowa kwalifikacyjna, która jest jedynie formalnością.

[Joannna94]

Krzychu26-właściwie z nieba mi spadłeś Zabrałam się za rejestrację, też startuję na FiR, ale teraz pojawia się pytanie- na którym wydziale? Od dobrych kilku godzin czytam o tych wydziałach i wciąż nie wiem tak naprawdę czym się różni FiR na wydziale nauk ekonomicznych od tego na wydziale zarządzania, informatyki i finansów...

[krzychu26]

NE sobie odpuść, bo na tym wydziale jest dużo mniejszy nacisk na przedmioty ścisłe a za to dużo więcej kompletnie niepotrzebnych przedmiotów typu "geografia polityczna".
ZIF generalnie jest bardziej "ścisły", większy nacisk na praktyczne rzeczy, bodajże nawet jakieś tam akredytacje z wyróżnieniem ma, ale to jako ciekawostka tylko.

Opcje masz według mnie dwie:
-FiR na ZIFie
-Bachelor Studies in Finance - powiem szczerze, że obycie z angielskim bardzo się przydaje, w szczególności w doradztwie gospodarczym, aczkolwiek ogólnie duże firmy wymagają bardzo dobrego angielskiego http://www.ue.wroc.pl/programs/710/p...n_english.html przejrzyj sobie.

Jeśli BSiF u Ciebie odpada z jakiegoś powodu, to tylko FiR na ZIFie.

[Joannna94]

Ok, dziękuję. Najprawdopodobniej będzie to właśnie FiR na ZIFie. A nad tymi studiami w języku angielskim muszę się zastanowić. Mój angielski chyba nie jest tak perfekcyjny... Matura rozszerzona, choćby była zdana na 100% nie odzwierciedla i tak umiejętności z języka angielskiego. Zastanawiam się tylko czy to szybko przychodzi, kiedy się obcuje z językiem non stop w szkole... Generalnie rozumiem, że jesteś zadowolony z tego uniwersytetu?

[krzychu26]

Jeśli chodzi o poziom nauczania to jest przyzwoicie. Aczkolwiek wiadomo, że sama nauka to jest mało. Są dwa genialne koła naukowe zajmujące się rynkami finansowymi, więc jeśli interesujesz się tymi zagadnieniami i chcesz działać w tym obszarze to jak najbardziej jest duże pole manewru u nas na UE.

Generalnie najważniejsze i tak jest doświadczenie (czyli jak najwcześniej szukać praktyk) do tego działalność właśnie w kołach naukowych (w których możesz sobie wyrobić znajomości i baaardzo poszerzyć swoje umiejętności), no i konkursy organizowane przez duże firmy.

[Japanication]

Napisane przez krzychu26

Kierunek jest bezpłatny, certyfikatów też nie trzeba mieć. Osoba po maturze rozszerzonej z angielskiego spokojnie sobie poradzi. Jest tylko w czerwcu taka krótka rozmowa kwalifikacyjna, która jest jedynie formalnością.

Szczerze mówiąc to wątpię.
Sam napisałem angielski roz. bardzo ok, w dodatku zdarza mi się oglądać produkcje w oryginale czy amatorsko coś tłumaczyć, ale nie sądzę abym był w stanie płynnie się uczyć w tym języku.
Wydaje mi się, że B2 to jednak za mało ( na takim poziomie jest angielski r. ).

Fajnie, że bezpłatnie, ale progi to tam pewnie są wyśrubowane?
Generalnie na katowickiej UE, też jest anglojęzyczny FiR, ale tylko na II stopniu ( podobno władze uczelni uznały, że zbyt dużo ludzi traktuje studia niefrasobliwie na I stopniu i angielska wersja jest dopiero na II - za to, aż w 2 wersjach, do wyboru - do koloru ), na I jest jakiś "International Business" ( płatny ), ale nie interesowałem się, co on dokładnie oferuje ( ale podobno przesiewy tam są jak stąd do Afryki ).

Matura rozszerzona, choćby była zdana na 100% nie odzwierciedla i tak umiejętności z języka angielskiego.

To działa tak samo jak CAE - odzwierciedla jak dobrze się wkuło klucz rozwiązywania zadań.
Ogółem - FiR na ZiF to dość pragmatyczny wybór.

Generalnie najważniejsze i tak jest doświadczenie (czyli jak najwcześniej szukać praktyk) do tego działalność właśnie w kołach naukowych i konkursy organizowane przez duże firmy. ]

Dodam, że takowe często są ogłaszane na stronach uczelni ( przynajmniej katowickiej UE, ale na innych też powinny być ), zalecam często przeglądać dział z ogłoszeniami.

[krzychu26]

Byłem na kilku wykładach po angielsku tak z ciekawości i spokojnie FCE starczy. Oczywiście są pewne specjalistyczne terminy, których trzeba się nauczyć, ale to nie problem.

[Joannna94]

Czyli wyścig szczurów na tych finansach
Te studia po angielsku są jednak płatne. I to niemało- 2 500 euro.
Japanication- dziękuję za rady.

[krzychu26]

2, 5k to cena dla osób z poza Unii Europejskiej, bo oni muszą płacić. Kierunek dla polaków jest bezpłatny.

[Japanication]

Napisane przez Joannna94

Czyli wyścig szczurów na tych finansach
Te studia po angielsku są jednak płatne. I to niemało- 2 500 euro.
Japanication- dziękuję za rady.

Generalnie to zapamiętaj sobie jedno - uczelnia ma drugorzędne znaczenie ( ale najlepiej aby to był jeden z UE lub SGH - wtedy masz łatwy dostęp do staży/praktyk/konkursów, bo firmy lubią się ogłaszać na w/w uczelniach ), kierunek poniekąd też, aczkolwiek FiR to chyba najlepsza opcja z ekonomicznych, jak chcesz coś bardziej matematycznego - można też rozważyć ekonometrie lub AG.

Ważniejsze jest wybijanie się ponad grupę na samych studiach, natomiast studiowanie po angielsku to ułatwienie głównie z tego powodu, że potem łatwiej jest zdawać certyfikaty ( są tylko anglojęzyczne wersje ), ale to nie jest tak, że nie idzie tego przeskoczyć - ludzie raczej studiują FiR po polsku i dają rade.

Kolejna sprawa to rynki - Wrocław, Katowice, Warszawa, Poznań - to są dobre rynki dla firowców, czy ogólnie ekonomistów.

Czyli reasumując - na twoim miejscu wybrałbym, któryś z ekonomicznych uniwerków w w/w miastach, ewentualnie SGH w Warszawie i FiR na wydziale zarządzania, jeżeli czujesz się na siłach - możesz także spróbować angielskiej wersji, ale wtedy radziłbym douczyć się w wakacje tego angielskiego, szczególnie specjalistycznego słownictwa.


Powodzenia.

[krzychu26]

Z tym dobrym rynkiem dla firowców we Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach to bym nie przesadzał . Jest problem z praktykami we Wrocławiu i widzę to na swoim przykładzie. Szczególnie jeśli chodzi o coś naprawdę konkretnego jak M&A czy doradztwo gospodarcze. Jeśli chodzi o Wrocław to najwięcej opcji jest chyba po audycie i rachunkowości. Cała wielka czwórka ma biura audytu + kilka mniejszych audytorów. Ostatnio też Credit Suisse i BNY Mellon sporo ludzi po rachunkowości szukają.

[Japanication]

Warszawa to wiadomy temat ( w końcu stolica ), o Wrocławiu i Poznaniu mówię bardziej ze słyszenia/szybkiego researcha, więc mogę nie mieć wiarygodnych danych. :P

Z Katowicami jest całkiem nieźle, KPMG i Deloitte często ogłaszają się na katowickim UE, mają także patronat nad pewnymi kierunkami wraz z innymi firmami ( NBP, TNS OBOP, Węglokoks S.A. ), obiegowa opinia twierdzi, że audyt/zarządzanie ryzykiem to standardowe dobre opcje w Katowicach, podobno controlling jeszcze lepiej.
No i ogółem - to jest chyba gospodarczo jedno z najlepszych miast w Polsce, niektórzy odważnie twierdzą, że konkurencyjne nawet w stosunku do Warszawy ( zarobki nie są jakoś specjalnie niższe, a życie jest znacznie tańsze ), położone zresztą w najbogatszym województwie.

ludzi po rachunkowości szukają.

A jak jest na wrocławskim UE ze specjalnością rachunkowość?
W Katowicach można odnieść wrażenie, że ludzie albo nie wiedzą na co iść, albo kochają tą rachunkowość - wybiera ją jakieś 3/4 roku.
Inna sprawa, że ta rachunkowość w Katowicach jest podobno wyłożona bardzo dobrze, w przeciwieństwie do matematyki z racji małej ilości godzin, ale ludzie mówią, że to jest spokojnie do przejścia, wystarczy się systematycznie uczyć.
No, ale problem z pewnym przedmiotem to chyba domena każdej uczelni - przeglądałem forum wrocławskiego UE i ludzie tam pisali, że tamtejsza statystyka to jest po prostu pogrom.

[krzychu26]

To ogólnie wiadomo, że ludzie idą tłumami na rachunkowość, bo większości nie interesuje corporate finance czy tematyka rynków finansowych. Inna sprawa, że ja pracować do końca życia w rachunkowości bym nie wytrzymał . Dlatego celuję w doradztwo transakcyjne

[Japanication]

Napisane przez krzychu26

To ogólnie wiadomo, że ludzie idą tłumami na rachunkowość, bo większości nie interesuje corporate finance czy tematyka rynków finansowych. Inna sprawa, że ja pracować do końca życia w rachunkowości bym nie wytrzymał . Dlatego celuję w doradztwo transakcyjne

To podobnie jak ja - doradztwo strategiczne/controlling ( nawet mam idealną specjalizacje pod to do wyboru, no ale to tylko studia więc nadziei sobie wielkich nie robię ).
Aczkolwiek nie wiem, czy 16 h dziennie w BCG z uśmiechem na ustach będzie dobrym pomysłem na siebie...no, ale ewentualne praktyki w doradztwie mogą tylko pomóc.

No i rzecz jasna - audyt jako spadochron bezpieczeństwa, wydaje mi się, że jest to w zasięgu każdego średnio ambitnego człowieka.

@krzychu26 - a na specjalizacji "rachunkowość" wykładają też zarządczą, czy jednak standardowo trzeba podręcznik CIMA męczyć?
Na katowickiej tego nie widzę, a Wrocław ma sylabus dla inteligentniejszych ludzi niż ja.

[krzychu26]

Z tego co wiem to chyba po wybraniu specjalizacji "rachunkowość i audyt" są jakieś zajęcia z zarządczej.

Co do audytu to zgadzam się w 100%. Jeżeli popatrzeć na zachód europy to widać, ze tam do audytu idą osoby raczej średnie i słabe. A w Polsce, nie wiadomo czemu audytor uważany jest za jakiś bardzo mocno prestiżowy zawód. Aczkolwiek to dobre miejsce na rozpoczęcie kariery, sporo osób, które były u nas na konferencjach zaczynało od audytu i wybiło się wyżej do innych działów.

[Domikaj]

Tak naprawdę rynek pracy zależy często od nas samych i odrobiny szczęścia w życiu. Są takie osoby, które nie zależnie co by studiowały po prostu zawsze znajdą pracę

P.S. Chciałam Was zachęcić do udziału w bezpłatnych webinariach. Uważam, że warto korzystać z takich możliwości: Nowe reguły ustalania terminów zapłaty

http://www.altkomakademia.pl/webinar...rminow-zaplaty

[magdalenka101]

Zarejestrowane? Ciekawa jestem czy próg dużo spadnie... Bo na razie to mogę się z UW pożegnać niestety

[dupciaa]

teoretycznie zarejestrowalam sie wczoraj, ale nie licze na uw, ew zarzadzanie. saze, ze prog na pewno spadnie, matura w tamtym roku byla latwiejsza, (nie twierdze ze w tym roku byla na jakims poziomie hard) ale progi spadna, zreszta wmawiam sobie ze progi sa zawyzane

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Zarejestrowane? Ciekawa jestem czy próg dużo spadnie... Bo na razie to mogę się z UW pożegnać niestety

spokojnie, jeszcze nie masz wyników matury progi zawsze się wahają a i wynik z matury niejednokrotnie człowieka pozytywnie zaskoczyl

wizaż 3ma kciuki

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

spokojnie, jeszcze nie masz wyników matury progi zawsze się wahają a i wynik z matury niejednokrotnie człowieka pozytywnie zaskoczyl

wizaż 3ma kciuki

mam nadzieję, że tak będzie.
nie dziękujemy!

[Inga_]

Witam serdecznie wszystkie Wizażanki!

Czy są wśród Was osoby, które wybierają się w tym roku na Finanse, rachunkowość i ubezpieczenia na Wydziale Zarządzania UW?
A może są wśród Was studentki tego kierunku? Mogłybyście przybliżyć, jak wygląda atmosfera na wydziale? Jak wygląda zaliczanie różnic programowych? Jakie przedmioty trzeba zaliczyć, jeśli ktoś ukończył studia I stopnia na innym kierunku niż FiR?

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam kandydatki i studentki do dyskusji

[kwaskowa]

Najprostszy dojazd do WZ to metrem na Służew, a potem autobusem pod Wydział z przystanku na przeciwko Landu

[Joannna94]

Już po strachu:
polski pp-77%
mata pp-98%, pr-84%
angielski-oba poziomy 94%
Myślę, że do Wrocławia się uda. Nie wiem jak z Warszawą.

[disaster21]

myślę, że na UW jest realna szansa.

[Japanication]

Jak Warszawa to lepiej SGH niż UW.
Jak Wrocław to polecam FiR na WZ.