Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz 11

[mielnus]

u mnie dziś:
I.
-mleko 90kcal
-jabłko 80kcal
-pł. Owsiane 4ł. 140kcal
II.
-deser jogurtowy 150kcal
III.
-Warzywa na patelnie 250g (dużo ziemniaków;/)250kcal
-kawałki piersi 150kcal
IV.
--jogurt naturalny TOLA 150kcal
V.
- 2 jajka na twardo 190kcal
- ogórek, pomidor


17:00- KILLER/ peeling kawowy/ maseczka

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

medzik ale u mnei żadne grzeszki nie wpadały!!! no coś ty! Jedynie deser zrobilam który jest dietetyczny bo z jogurtu naruralnego i twarogu. NIe jadłam żadnej czekolady, chipsów.... Raz frytkki (garśc) bo był gril na obiad

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

NIe zgadzam się... Pierwszy raz jestem z siebie dumna że trzymam się diety, a tu takie coś. NIe spadło dużo bo... jadłam 1400kcal, a to jest sporo, siedze przy kompie prawie cały dzień bo robię projekt magisterski, mam mniej ruchu. W tym tygodniu zmieniam na 1200kcal i większa intensywność ćwiczeń. Zle mnie oceniacie. Ja codziennie sobie układam jadłospisy. Owszem kiedyś to po 3 dniach rzucałam diete, tym razem trzymam się jadłospisów, serio.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

a po za tym ważyłam się przed WC

[meeedzik]

Mielnus nie chodzi mi teraz o ostatnie dni, tylko ogólnie o całokształt często piszesz, że poległaś i zjadłaś ciasto albo coś tak jeszcze innego.
Ja piszę tylko to, że gdybym to ja miała raz jeszcze zmagać się z kilogramami to ani mowy nie ma o jakichs wpadkach wiadomo, że jak raz na 2 tyg czy miesiąc wpadnie coś extra to nic się nie stanie, ale co 3 dni to już przesada lekka.
Oczywiście nie musisz mnie słuchać ani brać tego do siebie, ja już więcej nie komentuję, bo nie mnie to oceniać

Heroinko ja tez baaaardzo długo zastanawiałam się czy to napisać czy nie, aż w końcu nie wytrzymałam nie chciałam w ten sposób absolutnie urazić Mielnus, tylko to są moje spostrzeżenia i wiem, że robiąc dalej tak samo to nie uda jej się zgubić tych 3 kg to samo jest z ważeniem, po tygodniu nie ma nawet po co stawać na wagę, bo to dopiero początek 'diety' (?) więc pierwsze co schodzi z organizmu to woda. Ja na początku ważyłam się co miesiąc, później co 2 tyg a teraz to zależy jak mi się zachce, żeby skontrolować czy wszystko ok

[heroine86]

mielnus, my nie chcemy Cię źle oceniać, krytykować czy nie daj Boże zniechęcać po prostu patrzymy z perspektywy czasu, że często się poddawałaś... ostatnio ten grill, buła z dżemem... a teraz jak widzisz mały efekt (po tygodniu, a co to jest tydzień) to już zmniejszasz ilość kcal... lepiej dołóż ćwiczenia i bądź systematyczna, a na pewno efekty będą

[meeedzik]

Mielnus nie musisz się zgadzać, ja napisałam tylko jakie mam zdanie na ten temat
no i oczywiście życzę Ci z całego serca abyś wytrwała w tej diecie i osiągnęła sukces
No i też uważam, że na początek nie powinnaś tak drastycznie obcinać kcal, widzisz ważyłaś się przed wc więc jakiś spadek jest po tygodniu, poczekaj jeszcze i jedz nadal w granicach 1400 kalorii a dorzuć więcej ruchu i ćwiczeń

[heroine86]

Madziu, widzę, że mamy podobne spostrzeżenia

Mielnus, my źle nie chcemy. Ale chyba lepiej powiedzieć?

[mielnus]

ja nie jestem zła No co wy.... Troche mnie to ubodło bo osttanio dobrze mi idzie, poważnie. Poczułam że w końcu się coś zmienia. Macie racje, zgadzam się że tyle razy pisałam i zawsze coś wypadało itd itp. Ale wierzcie mi że tym razem wszystko jest na dobrej drodze Dziękuje za wsparcie... heroine medzik Dziękuje za takie uwagi, mnie to motywuje jeszcze bardziej, poważnie. Jeśli coś jeszcze będzie to licze na jakiś komentarz w moją strone. Spadło jak spadło... Mam też troche kiepski metabolizm, przez takie dziwne akcje z dietą. Teraz jestem zawzięta.
1400 to troche dużo przy moim sposobie funkcjonowania ostatnimi czasy.

[meeedzik]

Heroine uff a już się bałam, że zaraz z.yebka mi się dostanie i tylko ja to widzę

[mielnus]

dodam że spadło mi po 0,5 cm w każdym miejscu. Nie wiem tylko że inaczej to kwestia sposobu pomiaru

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez meeedzik

Heroine uff a już się bałam, że zaraz z.yebka mi się dostanie i tylko ja to widzę

spokojnie Ja wiem o czym mówiecie. To się nazywa Słomiany zapał ALe już jestem na dobrej drodze, uwieżcie

[meeedzik]

Mielnus bo my nie miałyśmy na celu Cię urazić a jedynie potrząsnąć musisz być zawzięta, a zobaczysz efekty
A na podkręcenie metabolizmu polecam picie na czczo wodę z cytryną i miodem, ja piłam samą, do wody dolewałam soku z cytryny i piłam to rano jak wstałam i 30 minut przed każdym posiłkiem

[mielnus]

Napisane przez meeedzik

Mielnus bo my nie miałyśmy na celu Cię urazić a jedynie potrząsnąć musisz być zawzięta, a zobaczysz efekty
A na podkręcenie metabolizmu polecam picie na czczo wodę z cytryną i miodem, ja piłam samą, do wody dolewałam soku z cytryny i piłam to rano jak wstałam i 30 minut przed każdym posiłkiem

spróbóje Dzięki


Serio... dobrze mi idzie, nigdy nie byłam zawzięta jak teraz. Za dużo kombinowałam z różnymi dietami. Piję dużo zielonej herabty, wody i jem zdrowo. A killer to dobry sposób ruchu.

[heroine86]

Mielnus, no to super, że teraz czujesz moc i siłę oby tak dalej, bo wytrwałość jest najważniejsza

[zooska]

Napisane przez mielnus

yyy..ważyłam się.. minus 0,3 kg;/;/;/ Zmieniam na 1200kcal

Zawsze to spadek, pamiętaj o tym

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez Margot85

zooska laska i tyle w temacie....a i te koguciki(tudzież inne ptactwo, którego ja laik nie rozpoznaje) wymiatają

Dziękować, dziękować

a tak btw....GRZESZKI

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez heroine86

A daj spokój strasznie uciążliwy i denerwujący ból mam nadzieję, że ten antybiotyk pomoże, bo chyba się zapłaczę

Weeeź, się załatwiłaś współczuję

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez heroine86

Wg mnie to za krótki okres czasu by liczyć na spektakularne spadki wagi. Tym bardziej, że masz mało do zgubienia, no i wpadki się zdarzały ja na Twoim miejscu bym nie zmniejszała do 1200 kcal, bo ćwiczysz, a wiadomo, że wtedy organizm potrzebuje więcej

Ooooooooooo...dobrze mówi, polać jej

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez makaron91

Hej

Noooooooooooo siema Co u Ciebie?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez mielnus

mam serek wiejski któego waznośc była do 1. 06. Lepiej go nie jeść co nie?

Serki wiejskie bardzo szybko tracą ważność. Możesz spróbować na łyżeczkę, ale jak jest kwaskowty to do śmieci

[sanderaM]

Jej a ja znowu nie mam czasu się odzywać i znowu dietę zawaliłam Teraz jak przeczytałam to co pisałyście do Mielnus to pomyślałam kurcze.. zachowuję się podobnie ostatnimi czasy . Kiedyś naprawdę potrafiłam się ogarnąć a teraz?? Masakra Jestem na siebie zła okropnie bo wiem że potrafię i tyle razy zaprzepaściłam to co osiągnęłam
Teraz siedzę w bibliotece bo mam przerwę pomiędzy zajęciami. Od dziś postaram się ogarnąć wreszcie . Będzie ciężko bo sesja dzisiaj rozpoczęta ale muszę dać radę bo wiem że potrafię
Tym bardziej że wątek żyje jak dawniej
Basia może Ty też ruszysz ze mną ?? Co u Cb?

[heroine86]

Napisane przez sanderaM

Jej a ja znowu nie mam czasu się odzywać i znowu dietę zawaliłam Teraz jak przeczytałam to co pisałyście do Mielnus to pomyślałam kurcze.. zachowuję się podobnie ostatnimi czasy . Kiedyś naprawdę potrafiłam się ogarnąć a teraz?? Masakra Jestem na siebie zła okropnie bo wiem że potrafię i tyle razy zaprzepaściłam to co osiągnęłam
Teraz siedzę w bibliotece bo mam przerwę pomiędzy zajęciami. Od dziś postaram się ogarnąć wreszcie . Będzie ciężko bo sesja dzisiaj rozpoczęta ale muszę dać radę bo wiem że potrafię
Tym bardziej że wątek żyje jak dawniej
Basia może Ty też ruszysz ze mną ?? Co u Cb?

Sandera no to już wracaj na dobrą drogę pomożemy!
Baśka odzywaj się do jasnej chol.ery

[makaron91]

Heroine Heeej A w pracy bardzo dobrze Z dieta to roznie bywa, bo czasem musze zjesc w nocy jak mam zmiane... Ale staram sie jesc w miare zdrowo po pracy mam zakwasy na całym ciele, takze jakis wysiłek fizyczny jest

Oj, wspolczuje bolu, tez przez to przechodziłam i wiem jak boli :/ Musisz szybko zreperowac zeby i bedzie ok
Dawaj jakies fotki z wyjazdu

Meedzik Hej A ak jak wyzej wszystko ok Sliczne zdjecie

Zośka Heeej Powtórze to co dziewczyny: laska z Ciebie! I fajne koguty

[sanderaM]

Heroine dziekuje
Makaron grunt że praca sprawia satysfakcje od razu widać

[mielnus]

ide robić killera 17 wybiła!

[makaron91]

Napisane przez sanderaM

Makaron grunt że praca sprawia satysfakcje od razu widać

Pierwsza praca do której chodzę z przyjemnością
Dołączam się do Ciebie, też muszę się bardziej pilnować z jedzeniem

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez mielnus

ide robić killera 17 wybiła!

[czbasia]

Napisane przez sanderaM

Jej a ja znowu nie mam czasu się odzywać i znowu dietę zawaliłam Teraz jak przeczytałam to co pisałyście do Mielnus to pomyślałam kurcze.. zachowuję się podobnie ostatnimi czasy . Kiedyś naprawdę potrafiłam się ogarnąć a teraz?? Masakra Jestem na siebie zła okropnie bo wiem że potrafię i tyle razy zaprzepaściłam to co osiągnęłam
Teraz siedzę w bibliotece bo mam przerwę pomiędzy zajęciami. Od dziś postaram się ogarnąć wreszcie . Będzie ciężko bo sesja dzisiaj rozpoczęta ale muszę dać radę bo wiem że potrafię
Tym bardziej że wątek żyje jak dawniej
Basia może Ty też ruszysz ze mną ?? Co u Cb?

Helol!! Zaczynam... Ale od poniedziałku W czwartek jade na wycieczkę z pracy więc nawet nei będę się wygłupiać z zaczynaniem od zaraz - bo mam świadomość, że nic z tego

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez heroine86

Sandera no to już wracaj na dobrą drogę pomożemy!
Baśka odzywaj się do jasnej chol.ery

Tak jest psze pani

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

A tak wogóle -przepraszam, że nie bywam ostatnio... Jestem na bieżąco ale jakoś nie mam nastroju do pisania. Chyba jakas depresja albo przesilenie, hmmmm jakie to teraz??? Letnie??? , hahaha...

[pipson]

hej hej, jestem już. Mniej więcej mam Was "nadrobione"

Medzik, przed chwilą przeczytałam to, co napisałać do Mielnus, myślę, że to mega mądre i trafne słowa nie tylko w stosunku do niej też się odnalazłam w paru tych sformuowaniach. Swoją drogą - 1500 brzuszkow? łał!!



ja nie wiem ile ważę, nie mialam po powrocie do domu do tego glowy, musze trochę tez odsapnąć. ale mam miec bardzo "jałową" dietę, której muszę sie trzymać, więc mysle ze to nie w koncu zmusi do mniejszej ilosci grzeszkow.
nie mogę narazie uprawiac żadnych sportów, a jak na zlosc strasznie chetnie bym sobie pokrecila hula hopem

Generalnie ciesze sie, że jestem juz z Wami, mam sesje itp, więc muszę duuuzo rzeczy ogarniac, ale bede sie meldować codziennie

[mielnus]

umarłam i nie żyje;p

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Heroine Heeej A w pracy bardzo dobrze Z dieta to roznie bywa, bo czasem musze zjesc w nocy jak mam zmiane... Ale staram sie jesc w miare zdrowo po pracy mam zakwasy na całym ciele, takze jakis wysiłek fizyczny jest

Oj, wspolczuje bolu, tez przez to przechodziłam i wiem jak boli :/ Musisz szybko zreperowac zeby i bedzie ok
Dawaj jakies fotki z wyjazdu

To super, że jesteś zadowolona i że się w miarę trzymasz z jedzonkiem a ćwiczenia dodatkowe Ci niepotrzebne

Też to miałaś? Długo Cię męczyło?
Z jakiego wyjazdu?

Napisane przez czbasia

Tak jest psze pani

No i nie wyjeżdżaj mi tu z żadnym przesileniem ja też się nie czuję za najlepiej, a spamuję jak mogę

Napisane przez pipson

hej hej, jestem już. Mniej więcej mam Was "nadrobione"

super, że już jesteś!

Napisane przez mielnus

umarłam i nie żyje;p

Chyba jednak żyjesz brawo za killera

[makaron91]

Napisane przez heroine86

To super, że jesteś zadowolona i że się w miarę trzymasz z jedzonkiem a ćwiczenia dodatkowe Ci niepotrzebne

Też to miałaś? Długo Cię męczyło?
Z jakiego wyjazdu?

Oj potrzebne, nie jestem chudzielcem jak Zośka

Dopóki zęba nie wyleczyłam
Tzn z wyprawy za pracą

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Oj potrzebne, nie jestem chudzielcem jak Zośka

Dopóki zęba nie wyleczyłam
Tzn z wyprawy za pracą

Oj tam oj tam a masz jeszcze siłę na ćwiczenia po pracy?

No co Ty problem w tym, że ja nie wiem czy to na pewno od zęba, bo żaden mnie nie boli ale wiem, że mam do wyrwania...

Niestety nie mam

[makaron91]

Napisane przez heroine86

Oj tam oj tam a masz jeszcze siłę na ćwiczenia po pracy?

No co Ty problem w tym, że ja nie wiem czy to na pewno od zęba, bo żaden mnie nie boli ale wiem, że mam do wyrwania...

Niestety nie mam

Po pracy to czasem nie mam siły na prysznic padam na łóżko i budze sie po paru godzinach. I zaraz znowu do pracy
Teraz mam jeszcze jutro wolne to coś poćwiczę

Mnie też ząb nie bolał, widać było tylko, że ma jakąś małą dziurkę :P poszłam do dentysty, zrobiła swoje i ból minął. Żadne przeciwbólowe mi nie pomagały, a u Ciebie jak tam?

Łeeee, jak to

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Po pracy to czasem nie mam siły na prysznic padam na łóżko i budze sie po paru godzinach. I zaraz znowu do pracy
Teraz mam jeszcze jutro wolne to coś poćwiczę

Mnie też ząb nie bolał, widać było tylko, że ma jakąś małą dziurkę :P poszłam do dentysty, zrobiła swoje i ból minął. Żadne przeciwbólowe mi nie pomagały, a u Ciebie jak tam?

Łeeee, jak to

No tak myślałam ja miałam dokładnie tak samo

Naprawdę? To skąd wpadłaś na pomysł, że to od zęba? Wiesz jak wezmę przeciwbólowy to ból ucha przechodzi całkowicie, a ból ten "w środku" też łagodnieje, no ale nie do końca teraz wzięłam pierwszą tabletkę antybiotyku, liczę, że pomoże

No pojechałam do pracy, a nie zdjęcia robić :P nawet aparatu nie brałam

[makaron91]

Napisane przez heroine86

No tak myślałam ja miałam dokładnie tak samo

Naprawdę? To skąd wpadłaś na pomysł, że to od zęba? Wiesz jak wezmę przeciwbólowy to ból ucha przechodzi całkowicie, a ból ten "w środku" też łagodnieje, no ale nie do końca teraz wzięłam pierwszą tabletkę antybiotyku, liczę, że pomoże

No pojechałam do pracy, a nie zdjęcia robić :P nawet aparatu nie brałam

Bo najpierw byłam w przychodni i mi powiedziała, że to od zęba ból najpawdopodobniej
Oj, to oby pomogło

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Bo najpierw byłam w przychodni i mi powiedziała, że to od zęba ból najpawdopodobniej
Oj, to oby pomogło

Aha...
No oby oby bo już mam dość przez to mam zrypany humor mówienie sprawia mi ogromny ból a połykanie... tragedia

[mielnus]

Napisane przez heroine86

No tak myślałam ja miałam dokładnie tak samo

Naprawdę? To skąd wpadłaś na pomysł, że to od zęba? Wiesz jak wezmę przeciwbólowy to ból ucha przechodzi całkowicie, a ból ten "w środku" też łagodnieje, no ale nie do końca teraz wzięłam pierwszą tabletkę antybiotyku, liczę, że pomoże

No pojechałam do pracy, a nie zdjęcia robić :P nawet aparatu nie brałam

mi sie tez wydaje że to od zęba. Miałam podobny bół i się okazało że mi ząb mądrości wrasta w 7. Trzeba było usunąć 7 żeby 8 mogła wyjść. Strasznie bolało wyrywanie ale już jest ok i 8 się wybiła Ten ból promieniuje właśnie od ucha do żuchwy.


Przyżekam że nie zjem w życiu batonika, nie chce tak cierpieć podczas killera jak dzisiaj. Myślałam że ducha wyzione serio... jutro skalpel

[bialaczekoladka]

Napisane przez meeedzik

Zoska jakie super foty i Ty extra wyglądasz, megaaa pozytywnie


Uff nadrobiłam ciężko było, ale dałam radę
Wczoraj byliśmy z Tż u znajomych i wpadła wódeczka a dziś robiliśmy grilla i duży desperados od jutra wracam do ćwiczeń i grzecznego jedzenia
Wczoraj przy okazji robienia zdjęć włosów, Tż pstryknął i mi focię, więc Wam wstawiam

Jesoooooooooooooooooo ja nie moge
Jestes coraz piekniejsza

Ten kolorek w ogole cudowny

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Siema tak w ogole moje drogie

Co za dzien!!! Od 8 rano do 13 bylam na silowni 5h
Ledwo zyjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeee nog niczego nie czuje, tak mnie trener przegonil ze głowa mala!!
Boze nie wiem jak ja w srode pojde na trening to jest mordownia normalnie!
Ale nie dalam sie, wszytsko robilam sumiennie nie bylo ze boli a bolalo 25kg obciazen na nogi wyciskalam jak herkules

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

W ogole Wasze słowa do Mielnus jak ulal pasuja do mnie
Bardzo dobrze ze padły, wiedzialam ze predzej czy pozniej padna!

I w zasadzie bardzo dziekuje Bo moze nie byly skierowane bezposrednio np. do mnie ale wiele osob to czytajacych napewno wezmie to pod uwage
Czasami tylko dzieki konstruktywnej krytyce mozna osiagac prawdziwy progres