Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[d0tkaaa]

musialam na dwie wiadomosci to rozdzielic..eh..no my nie mielismy zadnych zastrzezen ale jakos sie balismy a teraz jak juz brzuch duzy to wogole dziwnie...ale dajemy rade tzn nie robimy nic:-P oprocz przytulania wiec po porodzie sie wyzyjemy.zreszta mi jakos i tz pewnie tez to do konca nie sprawia przyjemnosci bo martwimy sie o mala...i po co uprawiac sex i myslec o dziecku hahah


ojciec stwierdzil ze on nie lubi malowac scian i ze.wsumie to remont zrobimy jak mala sie urodzi..co za czlowiek:-/ sama sobie pomaluje z tz i mam go gdzies i tak by to spierniczyl:-P

[Roza1414]

Witam wszystkie Mamy
Ja również mam termin na lipiec, konkretnie 3.
Jestem z Krakowa i zastanawiam się nad wyborem szpitala.
Czy możecie któryś polecić? Znacie jakieś opinie na temat Ujastka?

[czarownica1]

Napisane przez tysia222

Witajcie Dziewczyny!

Podczytuje Was regularnie od 1,5 miesiąca ale jakoś nie miałam odwagi się odezwać. Wątek znam od początku bo w pierwszych kilku częściach troszkę się udzielałam, potem ze względu na pracę i brak czasu już nie, ale teraz jestem na l4 więc czas jest. Przyjmiecie zbłąkaną owieczkę?
Skoro ja Was znam a Wy mnie nie to może kilka słów o mnie. Mam 27lat. To będzie nasze pierwsze dziecko. Termin porodu mam na 8.08. No i ma być synek- prawdopodobnie Mikołaj

witaj
i witam Mikołajka

Napisane przez tysia222

Co do wyprawki to właściwie mam już wszystko poza kosmetykami dla Małego i kilkoma rzeczami dla mnie do szpitala. Większość ubranek, wózek, przewijak, łóżeczko itd dostałam od rodziny i znajomych. A rzeczy typu butelki, podkłady, materac, termometry, wkładki laktacyje, pościel itp kupiłam za jednym zamachem w hurtowni.

Tak wiem, że odpowiedź na pytanie co na obiad obowiązkowe więc... u mnie dziś będą pierogi ruskie z cebulą, boczkiem i śmietaną Szybko i prosto.

no żesz, następna kusi pierogami

Napisane przez Anulka_p

Margoś- rodzisz? Dziewczyny obstawiłam trzy porody w wątku...Nie zawiedźcie mnie!

Anulka nie strasz, bo ja po wczorajszym stwierdzeniu gina, że urodzę wcześniej mam jakieś schizy, ze to juz, ze meble niepoustawiane, że kiedy ja to ogarnę, że Tż musi zlecenia robić bo ja wypadam już z mojej pracy... krótko: mam stracha przy doopie

Napisane przez Adriana07

Cześć Brzuchatki
Witam się w nowym wątku.
Zaniedbuje was ostatnio strasznie ale od prawie tygodnia mam tatę w szpitalu Pękły mu wrzody na żołądku i groziło to nawet zapaleniem otrzewnej
Ja sama też łażę jak inwalidka ból w dole kręgosłupa taki że prawie nie mogę chodzić, lekarz mówi że to może być ucisk na nerw kulszowy. Jeszcze trochę rzeczy nam brakuje dla małego a ja nawet do sklepu nie mogę za bardzo iść bo na tą prawą nogę przez to utykam.

Całuję was wszystkie i każdą z osobna. Podczytuję i staram się być na bieżąco

oj.... zdrówka dla Taty i dla Ciebie też. Ostatnio mnie tez w prawej nodze łapie ta rwa znowu

-------

ROXI, kocham mocno, ja tak z miłości w tej kupie chce ściskać

EW, u nas najpierw luteina, ale Tż sobie z nią radę dawał, później to moje opory, a jak mi się zachciało to se mega grzybola wyhodowałam więc teraz to juz pewnie do porodu nic nie bedzie

i co to ja jeszcze miałam napisac?....

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Roza1414

Witam wszystkie Mamy
Ja również mam termin na lipiec, konkretnie 3.
Jestem z Krakowa i zastanawiam się nad wyborem szpitala.
Czy możecie któryś polecić? Znacie jakieś opinie na temat Ujastka?

witaj

to Ty juz tez bliziutko rozwiazania
Krakowianek u nas sporo to Ci coś polecą

[iwona335]

Melduje sie, ze żyje i jeszcze nie urodziłam
brzuch sie dzisiaj tak nei spina jak wczoraj, ale to moze zasługa nospy i magnezu (magnez chyba nas zatwardza z tego ja wiem tak?? a ja juz 4 razy byłam z 2)

jak chodze to ciagnie mi szyjka tak dziwnie i ten precik w srodku mnie niepokoi, mam stracha zeby wstac i chodzic bo czuje sie niepewnie. Dziecko ewidentnie poszło niżej, nawet czkawke czułam gdzieś przy odbycie. Od 12 przyjmuje moj lekarz, zadzwonie tam wtedy czy mnie dzisiaj przyjmie z takimi dolegliwosciami (podejrzewam ze nie bedzie problemu). No i mała rusza sie tyle co nic, jakby nie czkawka to bym juz od rana znowu popadła w panike

[d0tkaaa]

Napisane przez Roza1414

Witam wszystkie Mamy
Ja również mam termin na lipiec, konkretnie 3.
Jestem z Krakowa i zastanawiam się nad wyborem szpitala.
Czy możecie któryś polecić? Znacie jakieś opinie na temat Ujastka?

a z kad dokladniej z Krakowa?

na temat Ujastka nie ma dobrych opini:-P my zeromski badz kopernika :-P

[kooocur]

Napisane przez tysia222

Jakie?
Ja jestem bardzo ciekawa jak Mały leży sobie w brzuszku ale chyba się jeszcze przekręca (31 tydzień). Choć często czuję go tak jakby był w prawej stronie brzucha tylko- nie wiem czy to możliwe?

Pewnie możliwe...mój lekarz mówi, żeby się nie martwić

Łatwo powiedzieć..

Napisane przez Ewusia709

Dziękujemy za oklaski
Nasze czereśnie to podobno jakieś wczesne są to może dlatego juz czerwone, Twoje na pewno też niedługo zaczną się czerwienić.

Smaka mi narobiłaś...


brawa za udana wizytę!!

Napisane przez magolina

A jakie są przyczyny leżenia dziecka w poprzek???
Koocurku najważniejsze, żeby dzieć był zdrowy a czy wyjdzie przez sn czy przez cc to mało ważne

Wady macicy, jakieś wodogłowie....brrrrr:cool :

[czarownica1]

Ewusia, strasznie się cieszę, że Tymuś rośnie w siłe elegancko i że Ty w co raz lepszej kondycji

Elaine, zostałą nam ogromna szafa na całą ścianę, a że my podchodzimy do niej artystycznie, to musi być wg naszego projektu. zrobimy chyba wnękę tylko a drzwi po porodzie ogarniemy, bo chce ładnie połaczyc drewno z lustrami...
poza tym trzeba powynosic stare meble po malowaniu i coś z nimi zrobić, może do domu Samotnej Matki pojadą, poprzenosic reszte mebli czyli łózko itd do sypialni, w kuchni ogarnac temat dużego drewnianego stołu, bo do kąpieli tak zaplanowaliśmy. generalnie urzadzenie sie, posegregowanie gratow, czego sama nie mogę zrobić zeby się nie siłować bo tak poustawiane.
niby to tragicznie nie brzmi ale roboty sporo a bez Tz to ja niewiele zrobie. Mogę jedynie swoją pracownie ogarnąc, ale i tak dostanie opierdziel ze się siłuję
no i poprac rzeczy, a pralka czeka na wymiane kołnierza gumowego (już w tym tyg będzie). trzeba poprac dywany, kanape... fachowiec siętym zajmie.
Wkurza mnie, że nie mogę się sama do wielu rzeczy dobrać, bo krzyczą na mnie, okien nie pozwalają myć

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Iwona, ja nie odnotowałam zatwardzen po magnezie, biorę regularnie.... z tego co kojarzę to zelazo zatwardza.

[kiss12550]

naprawde miałąm szczere chęci zeby Was nadrobić...ale cholercia nie da się jak będziemy lecieć w takim tempie to dzieciaczki na pewno nie zdążą sie pojawić w tej czesci a ja obstawiałam 2 porody

dzisiaj mam jakiegoś strasznego lenia najchetniej nie ruszałaybm się z domu a tu musze podjechać do szkoły i to na 2 godziny (mamy dodatkowe zajęcia przed egzaminem zawodowym )
3majcie kciuki co bym jakoś przeżyła i nie usneła

[Oliath]

Napisane przez roxi1980

idę prasować i robić inne pożyteczne rzeczy

Ja tez sie wzielam za prasowanie, mam teraz 5 minut przerwy

Napisane przez elaine-blath

Oliath: brawa za 9ty miesiąc) a na gbs mam czekac od 2-5 dni w LuxMedzie (wczoraj robiłam)

No wlasnie ja Ciebie wczoraj pytalam, jak to robisz w Lux - ale albo Ty mnie przeoczylas, albo ja odpowiedz . Na 6 stronie zdaje sie pytalam :

A jak to robisz, masz skierowanie od gina prywatnego i z tym w ramach abonamentu idziesz, czy idziesz na wizyte do Lux do gina w ramach abonamentu i on Cie kieruje na badania?

Zamowilas malinke juz?

Napisane przez iwona335

Melduje sie, ze żyje i jeszcze nie urodziłam
brzuch sie dzisiaj tak nei spina jak wczoraj, ale to moze zasługa nospy i magnezu (magnez chyba nas zatwardza z tego ja wiem tak?? a ja juz 4 razy byłam z 2)

jak chodze to ciagnie mi szyjka tak dziwnie i ten precik w srodku mnie niepokoi, mam stracha zeby wstac i chodzic bo czuje sie niepewnie. Dziecko ewidentnie poszło niżej, nawet czkawke czułam gdzieś przy odbycie. Od 12 przyjmuje moj lekarz, zadzwonie tam wtedy czy mnie dzisiaj przyjmie z takimi dolegliwosciami (podejrzewam ze nie bedzie problemu). No i mała rusza sie tyle co nic, jakby nie czkawka to bym juz od rana znowu popadła w panike

Oj Iwcia, lec lec i szybko potem zdawaj relacje, co i jak

[magdalennne]

Witam się porannie. Znowu noc nie przespana Już nie wiem co mam robić... Śpię po 5 godzin, nie dosypiam popołudniami, a i tak spać nie mogę. To właściwie jedyna rzecz, na którą mogę ponarzekać w ciąży

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41161478]A u mnie leje jak z cebra od wczoraj :/ Ile jeszcze tego deszczu spadnie..... Cały maj do kitu, już pamiętam majówkę całą spędzoną w domu, czerwiec - i to samo.. W sobotę znajomi mają ślub, szkoda mi ich, jeśli będzie taka pogoda :/ Zresztą mnie to też zmienia plany, bo nie mam co ładnego ubrać do kościoła na taką paskudną pogodę :/ Chciałam iść w spódnicy, ale chyba nie da rady - legginsy i tunika do kościoła chyba nie bardzo, co???
[/QUOTE]

Na naszym ślubie żona świadka miała getry i tunikę, więc myślę, że spokojnie możesz tak iść ubrana

Napisane przez tysia222

Witajcie Dziewczyny!

Podczytuje Was regularnie od 1,5 miesiąca ale jakoś nie miałam odwagi się odezwać. Wątek znam od początku bo w pierwszych kilku częściach troszkę się udzielałam, potem ze względu na pracę i brak czasu już nie, ale teraz jestem na l4 więc czas jest. Przyjmiecie zbłąkaną owieczkę?
Skoro ja Was znam a Wy mnie nie to może kilka słów o mnie. Mam 27lat. To będzie nasze pierwsze dziecko. Termin porodu mam na 8.08. No i ma być synek- prawdopodobnie Mikołaj

Witaj i pisz śmiało

Napisane przez kooocur

Miałam, miałam...ale bez USG(ide w piątek).

Wszystko ładnie pozamykane, ale dzieć leży w POPRZEK....

No stres mnie już zjada bo się naczytałam jakie są przyczyny takiego leżenia

No i jak nic się nie zmieni to cc

Widzę, że nie tylko moje dziecię takie przewrotne

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry !!!

Witam się w nowym wąteczku Zostawić Was na jeden dzień i już tyle się dzieje Zdaję szybko raport

Witamy się z Tymoteuszkiem w 37 tc

Wczoraj byliśmy znów na wycieczce w Częstochowie w naszym mieszkanku i na wizycie u gina.

Tymuś pięknie rośnie i w ciągu ostatnich 2 tygodni przytył prawie 500g. Wczoraj ważył ok 2250 gram, choć gin powiedział,że może mieć już nawet 2,5kg tylko usg wylicza z błędem. Tymuś ma już dość dużą główkę (średnica 9,54cm). Wszystkie parametry, wody płodowe, łożysko, szyjka ok. Gin sprawdzął wszystko dokładnie i skomentowął tylko że wszystko jest pięknie i że nie ma do czego się przyczepić.
Jeśli chodzi o termin CC to nie ma jeszcze dokładnej daty ponieważ wcześniej gin mówił że skieruje mnie do szpitala 38tc+1dzień, a wczoraj znów mówił o 39tc+1dzień i że skoro wszystko jest dobrze to nie trzeba zbyt wcześnie i pochopnie Tymusia wyciągać i że jak mnie skieruje zbyt wczesnie to będę musiała jeszcze w szpitalu poleżeć na patologii i czekać na CC, a tak to będę sobie spokojnie w domu czekać. Więc wychodzi, że będą to ostatnie dni czerwca.

Następną wizytę mamy 14 czerwca gin powiedział, że po tych wszystkich przejściach to musi mieć na mnie cały czas oko.


Odwiedziliśmy wczoraj również naszą działkę w rod i czereśnie już dojrzewają, nawet kilka udało się zjeść prosto z drzewa
W pt przenosimy się już na stałe do naszego mieszkanka i również wybierzemy się na działkę bo czereśnie powinny za te kilka dni dojrzeć do końca, może zbierzemy pierwsze plony

Wczoraj odebraliśmy też pojazd Tymusia, więc wózeczek już stoi poskładany i cieszy moje oczy A dziś ma przyjść kurierem ta hustawka 3w1 którą ostatnio zamówiłam.

Na tym kończę elaborat dla tych co miały cierpliwośc dotrwac do konca

Widać, że wracasz do sił Oby tak dalej

Napisane przez Niunia20

dziewczyny przyznać się która kupowała to łóżeczko.... no może w inny kolorze ale któraś kupowała mam pare pytań zanim wcisnę kup teraz



http://allegro.pl/biale-lozeczka-dwa...281225553.html

Ja kupowałam

Napisane przez iwona335

Melduje sie, ze żyje i jeszcze nie urodziłam
brzuch sie dzisiaj tak nei spina jak wczoraj, ale to moze zasługa nospy i magnezu (magnez chyba nas zatwardza z tego ja wiem tak?? a ja juz 4 razy byłam z 2)

jak chodze to ciagnie mi szyjka tak dziwnie i ten precik w srodku mnie niepokoi, mam stracha zeby wstac i chodzic bo czuje sie niepewnie. Dziecko ewidentnie poszło niżej, nawet czkawke czułam gdzieś przy odbycie. Od 12 przyjmuje moj lekarz, zadzwonie tam wtedy czy mnie dzisiaj przyjmie z takimi dolegliwosciami (podejrzewam ze nie bedzie problemu). No i mała rusza sie tyle co nic, jakby nie czkawka to bym juz od rana znowu popadła w panike

Już niedługo do tej 12, więc dzwoń koniecznie.

[Anulka_p]

Planuję dziś trzy prania. Muszę, więc zacząć ogarniać. Co dziś na obiad? U mnie makaron penne z sosem grzybowym i mięsem mielonym, bo nie chce mi się siedzieć dziś za długo przy garach.

[surka]

czerwony_balonik

Trzymam żeby wszystko bylo ok najważniejsze, że jestes pod stał opieką

Napisane przez Adriana07

Cześć Brzuchatki
Witam się w nowym wątku.
Zaniedbuje was ostatnio strasznie ale od prawie tygodnia mam tatę w szpitalu Pękły mu wrzody na żołądku i groziło to nawet zapaleniem otrzewnej
Ja sama też łażę jak inwalidka ból w dole kręgosłupa taki że prawie nie mogę chodzić, lekarz mówi że to może być ucisk na nerw kulszowy. Jeszcze trochę rzeczy nam brakuje dla małego a ja nawet do sklepu nie mogę za bardzo iść bo na tą prawą nogę przez to utykam.

Całuję was wszystkie i każdą z osobna. Podczytuję i staram się być na bieżąco

Życzę szybkiej poprawy zdrowia dla taty U mnie też nerw kulszowy uciskany, ale jak rozruszam to jest ok

Napisane przez d0tkaaa

kladziemy sie wczoraj z tz a on twierdzi ze mu nogi wystaja z pod koludry no i co sie okazalo?:-P dotka do poszewki wlozyla posciel zamiast normalnie w pionie to w poprzech hahahahahaha ile smiechu bylo.

co do sexu ktos pytal to my tam nie mielismy zadnych zastrzezen...ale jakos tak tz sie bal ze ubijemy dziecko

Napisane przez Roza1414

Witam wszystkie Mamy
Ja również mam termin na lipiec, konkretnie 3.
Jestem z Krakowa i zastanawiam się nad wyborem szpitala.
Czy możecie któryś polecić? Znacie jakieś opinie na temat Ujastka?

Witam Napisz coś więcej o sobie, jaka płeć, czy imię wybraliście?

[idzia111]

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry !!!

Witam się w nowym wąteczku Zostawić Was na jeden dzień i już tyle się dzieje Zdaję szybko raport

Witamy się z Tymoteuszkiem w 37 tc

Wczoraj byliśmy znów na wycieczce w Częstochowie w naszym mieszkanku i na wizycie u gina.

Tymuś pięknie rośnie i w ciągu ostatnich 2 tygodni przytył prawie 500g. Wczoraj ważył ok 2250 gram, choć gin powiedział,że może mieć już nawet 2,5kg tylko usg wylicza z błędem. Tymuś ma już dość dużą główkę (średnica 9,54cm). Wszystkie parametry, wody płodowe, łożysko, szyjka ok. Gin sprawdzął wszystko dokładnie i skomentowął tylko że wszystko jest pięknie i że nie ma do czego się przyczepić.
Jeśli chodzi o termin CC to nie ma jeszcze dokładnej daty ponieważ wcześniej gin mówił że skieruje mnie do szpitala 38tc+1dzień, a wczoraj znów mówił o 39tc+1dzień i że skoro wszystko jest dobrze to nie trzeba zbyt wcześnie i pochopnie Tymusia wyciągać i że jak mnie skieruje zbyt wczesnie to będę musiała jeszcze w szpitalu poleżeć na patologii i czekać na CC, a tak to będę sobie spokojnie w domu czekać. Więc wychodzi, że będą to ostatnie dni czerwca.

Następną wizytę mamy 14 czerwca gin powiedział, że po tych wszystkich przejściach to musi mieć na mnie cały czas oko.


Odwiedziliśmy wczoraj również naszą działkę w rod i czereśnie już dojrzewają, nawet kilka udało się zjeść prosto z drzewa
W pt przenosimy się już na stałe do naszego mieszkanka i również wybierzemy się na działkę bo czereśnie powinny za te kilka dni dojrzeć do końca, może zbierzemy pierwsze plony

Wczoraj odebraliśmy też pojazd Tymusia, więc wózeczek już stoi poskładany i cieszy moje oczy A dziś ma przyjść kurierem ta hustawka 3w1 którą ostatnio zamówiłam.

Na tym kończę elaborat dla tych co miały cierpliwośc dotrwac do konca

za wizyte, jaka hustawke kupilas?

Napisane przez Adriana07

Cześć Brzuchatki
Witam się w nowym wątku.
Zaniedbuje was ostatnio strasznie ale od prawie tygodnia mam tatę w szpitalu Pękły mu wrzody na żołądku i groziło to nawet zapaleniem otrzewnej
Ja sama też łażę jak inwalidka ból w dole kręgosłupa taki że prawie nie mogę chodzić, lekarz mówi że to może być ucisk na nerw kulszowy. Jeszcze trochę rzeczy nam brakuje dla małego a ja nawet do sklepu nie mogę za bardzo iść bo na tą prawą nogę przez to utykam.

Całuję was wszystkie i każdą z osobna. Podczytuję i staram się być na bieżąco

zdrowka dla taty

[Oliath]

Napisane przez czarownica1

zostałą nam ogromna szafa na całą ścianę, a że my podchodzimy do niej artystycznie, to musi być wg naszego projektu. zrobimy chyba wnękę tylko a drzwi po porodzie ogarniemy, bo chce ładnie połaczyc drewno z lustrami...
poza tym trzeba powynosic stare meble po malowaniu i coś z nimi zrobić, może do domu Samotnej Matki pojadą, poprzenosic reszte mebli czyli łózko itd do sypialni, w kuchni ogarnac temat dużego drewnianego stołu, bo do kąpieli tak zaplanowaliśmy. generalnie urzadzenie sie, posegregowanie gratow, czego sama nie mogę zrobić zeby się nie siłować bo tak poustawiane.
niby to tragicznie nie brzmi ale roboty sporo a bez Tz to ja niewiele zrobie. Mogę jedynie swoją pracownie ogarnąc, ale i tak dostanie opierdziel ze się siłuję
no i poprac rzeczy, a pralka czeka na wymiane kołnierza gumowego (już w tym tyg będzie). trzeba poprac dywany, kanape... fachowiec siętym zajmie.
Wkurza mnie, że nie mogę się sama do wielu rzeczy dobrać, bo krzyczą na mnie, okien nie pozwalają myć

No to u nas podobnie:
1. Sufit w sypialni obedrzec z tapety, oczyscic, zagruntowac, pomalowac
2. Meble z sypialni wyniesc, oprocz szafy pieciodrzwiowej sosnowej (bez jaj, dzwig musialby ja ruszyc )
3. Polozyc wykladzinę, odnowic/ zabejcowac/ polakierowac listwy podlogowe
4. Wniesc i ustawic meble
5. Zlozyc lozeczko (3 minuty, mamy lozeczko skladane na klik, sama nawet poradze )
6. Poprac i poprasowac rzeczy Lilo - same posciele i pieluszki bede prasowac dwa dni
7. Umyc okna w kuchni, salonie, sypialni (to ja, nie ufam innym w tej kwestii )
8. Zakupic i zamontowac karnisz metalowy kuty
9. Zawiesic kotary (to Maz, ja nie udzwigne, takie ciezkie )

Aaaa, kupilam jeszcze do Laleczki pokoju karnisz pod lambrekin nad wneke sypialniana, jak na fotce 2 ecru z patyna złotą. Jak przyjdzie i przykrecimy to Wam pokaze te nasze niepowtarzalne strychowe wneki do spania gleboko pod oknem dachowym takie norki obudowane drewnem, w sam raz na materac 200x100 plus pluszaki w liczbie kilkaset

[malaczarnakejt]

kooocur rozbawił mnie Twój podpis, bo moje panieńskie nazwisko to Dobosz

dzień dobry!
Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

[Oliath]

Napisane przez Anulka_p

Planuję dziś trzy prania. Muszę, więc zacząć ogarniać. Co dziś na obiad? U mnie makaron penne z sosem grzybowym i mięsem mielonym, bo nie chce mi się siedzieć dziś za długo przy garach.

Smazone wczorajsze ziemniaczki i kapusta swieza zasmazana z pomidorami, moj maz bedzie w ekstazie

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

OMG

[magolina]

Napisane przez Adriana07

Cześć Brzuchatki
Witam się w nowym wątku.
Zaniedbuje was ostatnio strasznie ale od prawie tygodnia mam tatę w szpitalu Pękły mu wrzody na żołądku i groziło to nawet zapaleniem otrzewnej
Ja sama też łażę jak inwalidka ból w dole kręgosłupa taki że prawie nie mogę chodzić, lekarz mówi że to może być ucisk na nerw kulszowy. Jeszcze trochę rzeczy nam brakuje dla małego a ja nawet do sklepu nie mogę za bardzo iść bo na tą prawą nogę przez to utykam.

Całuję was wszystkie i każdą z osobna. Podczytuję i staram się być na bieżąco

Zdrówka dla taty no i oby ten ból u Ciebie zelżał lub minął całkowicie

Napisane przez iwona335

Melduje sie, ze żyje i jeszcze nie urodziłam
brzuch sie dzisiaj tak nei spina jak wczoraj, ale to moze zasługa nospy i magnezu (magnez chyba nas zatwardza z tego ja wiem tak?? a ja juz 4 razy byłam z 2)

jak chodze to ciagnie mi szyjka tak dziwnie i ten precik w srodku mnie niepokoi, mam stracha zeby wstac i chodzic bo czuje sie niepewnie. Dziecko ewidentnie poszło niżej, nawet czkawke czułam gdzieś przy odbycie. Od 12 przyjmuje moj lekarz, zadzwonie tam wtedy czy mnie dzisiaj przyjmie z takimi dolegliwosciami (podejrzewam ze nie bedzie problemu). No i mała rusza sie tyle co nic, jakby nie czkawka to bym juz od rana znowu popadła w panike

Dobrze, że będziesz dzwonić do gina. Trzymam

Napisane przez kooocur

Wady macicy, jakieś wodogłowie....brrrrr:cool :

Napisane przez kiss12550

dzisiaj mam jakiegoś strasznego lenia najchetniej nie ruszałaybm się z domu a tu musze podjechać do szkoły i to na 2 godziny (mamy dodatkowe zajęcia przed egzaminem zawodowym )
3majcie kciuki co bym jakoś przeżyła i nie usneła

Napisane przez Oliath

No wlasnie ja Ciebie wczoraj pytalam, jak to robisz w Lux - ale albo Ty mnie przeoczylas, albo ja odpowiedz . Na 6 stronie zdaje sie pytalam

Odpisała na stronie 12 bo czytałam z zaciekawieniem, że fajnie ma

Napisane przez malaczarnakejt

A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

ale sen.

[Ewusia709]

Napisane przez idzia111

za wizyte, jaka hustawke kupilas?

Szukalam ogólnie niebieskiej,a le ostatecznie zdecydowaliśmy się na taką

http://allegro.pl/fisher-price-husta...287958253.html

Myslę, że Tymuś z zielonej też sie będzie cieszył, a ta akurat jest bardzo fajna bo ma zasilacz na prąd, a ja się bałam, że nie wyrobię na baterie do tej huśtawki

[magdalennne]

Napisane przez malaczarnakejt

dzień dobry!
Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

Co za sen... Dobrze, że to tylko sen.

[Niunia20]

magdalennne
i jak ze stabilnością tego łóżeczka?? jak jest wykonane?? chcę zamówić bez szuflady. jak jest wysokie?? i na jakich wysokościach można umieścić materac licząc od podłogi???? i jakie są te szczebelki bo one są płaskie a nie są zbyt delikatne??
możesz wstawić fotki??

[czarownica1]

Oliath, no to przed porodem nudzic sie nie bedziemy z tymi domowymi robotami

MalaCzarna... ale sen

[Roza1414]

Napisane przez d0tkaaa

a z kad dokladniej z Krakowa?

na temat Ujastka nie ma dobrych opini:-P my zeromski badz kopernika :-P

Z Płaszowa, a Ty skąd?
Ja od Kopernika trzymam się z daleka, studenci mnie przerażają..
A jakie złe opinie słyszałaś o Ujastku?

[yevele]

Napisane przez Oliath

Ja tez sie wzielam za prasowanie, mam teraz 5 minut przerwy

No wlasnie ja Ciebie wczoraj pytalam, jak to robisz w Lux - ale albo Ty mnie przeoczylas, albo ja odpowiedz . Na 6 stronie zdaje sie pytalam :

A jak to robisz, masz skierowanie od gina prywatnego i z tym w ramach abonamentu idziesz, czy idziesz na wizyte do Lux do gina w ramach abonamentu i on Cie kieruje na badania?

nie do mnie, ale odpowiem, ja chodzę w ramach abonamentu do gina w Lux i on zleca wszystko i wszystko robię u nich w labku
dobra doczytałam eleine ma prywatnie i w labku, fajnie

[mela1234]

Napisane przez Anulka_p

Margoś- rodzisz? Dziewczyny obstawiłam trzy porody w wątku...Nie zawiedźcie mnie!

Dlaczego 3? Malinka, Margoś i kto jeszcze? Ewusia i Ghia w następnym urodzą.

Napisane przez iwona335

Melduje sie, ze żyje i jeszcze nie urodziłam
brzuch sie dzisiaj tak nei spina jak wczoraj, ale to moze zasługa nospy i magnezu (magnez chyba nas zatwardza z tego ja wiem tak?? a ja juz 4 razy byłam z 2)

Żelazo zatwardza, ja magnez biorę 3x2 dziennie i jest ok.

Napisane przez Anulka_p

Planuję dziś trzy prania. Muszę, więc zacząć ogarniać. Co dziś na obiad? U mnie makaron penne z sosem grzybowym i mięsem mielonym, bo nie chce mi się siedzieć dziś za długo przy garach.

Ja też powinnam poprać, ale przy tej pogodzie to chyba za tydzień mi wyschnie!

Napisane przez malaczarnakejt

dzień dobry!
Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

Wiesz co jak masz takie sny, to ja nie pytam o twoją wyobraźnię.

Mąż stwierdził, że ubije koguta. Ja się do niego nie odzywam więc mi wsio ryba (choć od miesiąca o tym truję). Ale on się zachowuje jakby nigdy nic!

A tak w ogóle to leżę pod kołdrą. W getrach i bluzce (bo nie chce mi się spowrotem w pidżamę przebierać. Zimno mi, zła jestem, no do dupy. Ruszę się przed 13 bo po Małgosię do przedszkola pojadę i coś porobimy sobie razem. Coś muszę jej wymyślić na popołudnie.

Oliath zazdroszczę ci urządzania mieszkania i, że tak je lubisz. Ja bardzo nie lubię swojego domu. Już nie mówiąc o tym, że nie jest zrobione tak jakbym chciała. Nie dość, że remont mieliśmy zrobiony po kosztach (dzięki mojemu tacie i jego znajomościom) to zamiast to wykorzystać to mój mąż i popieprzona mącąca mu w głowie teściowa coś innego wymyślili, mieli plany i dupa, nie ma tak jakbym chciała. Więc dom jest kompletnie niefunkcjonalny. Firanek nie mam bo nie lubię, ale nawet jakbym chciała to strach się w wiercać w ścianę bo odpada (dom sprzed II wojny światowej). Masakra. Jak ja nienawidzę tu mieszkać. Ale z drugiej strony lepsze to niż mieszkanie z teściową czy kimkolwiek innym.

[sammi24]

Bry wstałam o 9.00 ale Tż wpadł do mieszkania po jakieś faktury, które jeszcze mu pomagałam wklepać na bieżąco do tabel
Ja dzisiaj w kiepskiej formie, ciągnie mnie brzuch, twardnieje i mam co jakiś czas to uczucie wkręcającego się pręcika...mały też mnie straszył od rana, bo mega leniwy był, teraz się łaskawie zaczął przeciągać po ciastku

Tweed co do tych ruchów, tzw "panicznych", gdy mały tak jakby się szamocze - to ja też ze 3-4 tyg temu takich uraczyłam, też króciutko, 2,3 s i spokój. Zwykle po akcji normalnie się ruszał, a teraz już jest normalnie. Ja wtedy miałam po takim pierwszym dniu akurat USG i było wszystko w porządku więc się nie zamartwiałam

Witam nowe mamy - jedną z odzysku

[surka]

Napisane przez malaczarnakejt

Dziewczyny, ale jestem IDIOTKĄ!!!


Byliśmy w poniedziałek w sphinxie, dostaliśmy kupon konkursowy i wczoraj od niechcenia go zarejestrowałam.
Dziś dostałam maila, że wygrałam iPada 4, i chcą kupon i paragon, a ja ani jednego, ani drugiego... wsiąknęły Nie ma nigdzie, nawet męża wysłałam do śmietnika, bo może przypadkiem wyrzucony, ale ktoś rozerwał worek
Tyle wygrać....

Szukaj, bo szkoda taką szansę przegapić

Napisane przez czarownica1

Wrocilam od dupologa. Na szczescie nie hemo i nie moje dolegliwosci z przeszlosci (choc te sa ale zle tfuuu nie jest). Zrobil mi sie krwiak ale nie hemo i pekl i znowu krwiak ale mi go usunal. Czyli maly zabieg mialam. Lekow zadnych bo nie wolno ale mam robic oklady z kory. Zadnych nasiadowek teraz nie wolno zeby nie rozgrzewac dolu w ciazy i miednicy.
Za jakies dwa dni powinno sie wszystko uspokoic.
Czyli wielkie scidki i moc buziakow za kciuki!!!

Mam pietra po tym jak mi gin powiedzial ze maly nisko i moge rodzic wczesniej. Teraz to bede w stresie kazdego dnia. No i ten burdrl w chalupie

Super wieści

Napisane przez jakierka

O
Wstawiam fotki dzisiejszych zakupow (bodziaki, kocyk, skarpeteczki, recznik i tetrowki). No i lece was nadrabiac

Napisane przez malaczarnakejt

dzień dobry!
Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

Co za sen

[tysia222]

Ja też mam dziś mega lenia. Od kilku dni tylko pada deszcz! Pewnie gdyby nie SR to bym nie wychodziła dziś z łóżka

[mela1234]

A co do obiadu to nic nie robię. Ugotuję sobie fasolkę szparagową, a mąż niech sobie kanapki zje. Ale zła jestem na niego!

[kooocur]

Napisane przez magdalennne

Widzę, że nie tylko moje dziecię takie przewrotne


.

Mój to jakiś mega indywidualista

Napisane przez malaczarnakejt

kooocur rozbawił mnie Twój podpis, bo moje panieńskie nazwisko to Dobosz

dzień dobry!
Sniło mi się dzis, że pierwsza w wątku urodziła Domcia
A później, że wstałam w nocy siku, a tam mnóstwo krwi i smród taki okresowy... Pojechałam do szpitala, jechałam na 23 piętro, później wracałam na 11- stojąc NA windzie, a nie W windzie. Lekarz powiedział, że wszystko ok, wyjął mi Filipa z brzucha, żebym zobaczyła, że jest dobrze, przytuliłam go.. Miał tyyyyle włosów, ale palce nie do końca rozwinięte i lekarz wsadził mi go z powrotem do brzucha

O kurcze jaki sen

Mały Doboszu



Dziewczyny czy któraś ma/zbiera Pandorę?
Mi teściowa chce kupić na pierwsza rocznice ślubu. No i mąż później ma mi dokupić co roku jedną zawieszke...tylko ja się na tym nie znam i nie wiem, ile to kosztuje i jak to się zbiera?

Ciemna masa ze mnie?

[lachryma]

hejka

ale pospałam
wczoraj byliśmy w auchan i kupiłam pierwszy raz w życiu pampersy jak dziwnie mi było mieć je w koszyku, co chwilę sprawdzałam czy na pewno dobre wzięłam

elaine-blath- nie widziałam żadnych serków z polmexu ale kupiłam jakiś OZO- "odkryj zdrowe odżywianie"; ma prosty skład, ale jeszcze nie próbowałam.

kejt- masakra jaki sen