Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 1 wątku na odchowalni ?
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.1 - Witamy na odchowalni 10 23,26%
Wszystkie już dzieciaczki mamy, więc dzielimy się radami. Mamy V-VI 2013 cz.1 2 4,65%
Wszystkie maluszki są już z nami, zmagania z trudami wychowania rozpoczynamy. 2 4,65%
Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 24 55,81%
Czasem pawik, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 5 11,63%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-10, 13:11   #2611
Elusiek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 871
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy przy kapaniu maluszki też wam się tak zanosza płaczem ?mój to mam wrażenie że aż przestaje oddychać przez ten krzyk aż się go boję kąpać a robię to krótko nie mocze go ale ledwo zdążę splukac bo boję się tego jego zanoszenia że nie łapie powietrza
na początku tak, wrzeszczał jakby go ze skóry obrywali, dla nas to była trauma kąpać małego, ale raz wsadziliśmy go do cieplejszej wody niż kazała położna, no i ........cisza, nawet nóżkami zaczął pluskać tż skomentował, że skoro ja lubię w gorącej wodzie się kąpać to dziecko ma to po mnie i od tego czasu maluch ma cieplejszą wodę i jest zadowolony

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny spiesze wam doniesc ze adunia urodzila naturalnie coreczke dzisiaj o 16.40 waga 3330 55 cm
gratulacje

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
A Sofia nie zasypia Ci przy cycu? i nie odkładasz jej wtedy?
Bo nasza to zasypia przy cycu i na śpiocha do łóżeczka

A co do formy psychicznej to ja mam tak samo. Nie daj Bóg jak coś nie idzie według planu to mam załamkę, więc mogę Cię pocieszyć jedynie tym, że nie jesteś sama...



Pamiętaj, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!


Może nie lubi wody i już. Taka jego natura Ale trzymam kciuki by jednak patent z pieluchą dał radę.



Aaaaa właśnie, ja sama zanosiłam papiery do ZUS i pani była wielce zdziwiona, że nie wypełniłam od razu wniosku o dodatkowy urlop ten 4 tyg., że to mozna od razu.



Ja mam w drugiej fazie 10 minut, ale dla mnie to trwało i trwało
Cieszę się, że już jesteście w domku i dajecie sobie radę






dla Przemcia, w końcu musi dawać przykład jako najstarszy


Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
zmień pediatrę!! więcej szkody i wkurzenia, niż dobroci z tego lekarza, zamiast doradzić to mają w d pacjentów i tylko chcą jak najszybciej się go pozbyć
Elusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 13:33   #2612
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
Na Twoim miejscu zmieniłabym pediatrę. Jakaś chora z niej baba.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Motylku, zmień pediatrę !!! nie warto się tak denerwować. dobry pediatra jest na wagę złota, warto poszukać
Zgadzam się w 100%
Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
mój mały uśmiech
śliczna.

---
Hej, ja po KTG. Wszystko OK, serduszko pięknie bije, żadnych skurczy. Gin po raz kolejny mi powiedział, że mogę rodzić Żeby to było takie łatwe Wystawił zwolnienie do końca miesiąca, więc 4 dni więcej niż TP. Nie jest źle
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 13:46   #2613
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
po porodzie wszystko wrocilo do normy, znow jestem sobą, buldog zniknal
Jeszcze 12 dni do pożegnania buldoga.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
najważniejsze, ze wszystko u Was ok jeszcze trochę dasz rade!
kurcze, biedna, ze polozyli ja w sali z ciężarnymi w ostatniej fazie...pewnie tym bardziej jej zal okropne. szkoda, ze natura tak to wszystko planuje nie zawsze po naszej myśli
Faktycznie przykro, że leżała na tej samej sali. Jak ja leżałam w 6tc, to leżała ze mną dziewczyna w 5tc i babka w 13tc, wszystkie z zagrożeniem. Ciężarne przeterminowane były na innej sali.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
my chrzciny robimy dopiero we wrześniu,... niezbyt to mi się podoba, ale moja siostra będzie chrzestną ,a we wakacje jedzie nad morze do pracy i musimy na nią poczekać
Nas chrzciny czekają chyba dopiero w przyszłym roku.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie uwierzycie, ale u nas jak w rosyjskiej ruletce i cholera wie co dalej. Okolo 11 dzis zrobili mi ktg i przeplywy. Ktg wyszlo dobrze, przeplywy w miare ok, jeden nadal na granicy ale lekarz twierdzil ze to nie tragedia i czesto tak nest przy koncu wiec spoko. Okolo 12 uslyszalam ze moge wyjac i pogada ze mna ordynator jeszcze. Przyjechal TZ i okolo 13:30 dostalismy sie do ordynator no i z nia rozmawiamy. Ona mowi ze na chwile obecna wszystko jest ok i moge wyjsc. Wiec jej sie pytamy co dalen, ona ze 2x w tyg.na ktg i obserwowac ruchy, no i pytamy sie czy ja jakos moge zauwazyc ten spadek tego przeplywu etc. Ona na to ze nie no i w sumiw gwarancji dac nie moze ale na chwile obecna jest ok. Jak sie domyslacie mielismy z TZ wyraz niepewnosci n twarzach...wiec ona na to, zrobmy jeszxze godzinne ktg i jak bedzie super to idzie Pani do domku jak nie to zostaje. My ze ok.okolo 14:00 podlaczyli mnie pod ktg i nie uwierzycie ale Mlody po raz pierwszy nagle w ciagu 1h mial 2 spadki do okolo 80 czy 90. No wiec po godzinie TZ do domku, ja na porodowke pod ktg tamtejsze na dluzszy zapis. No i najpierw na 3h. W ciagu 3h mlody mial 2 spadki. No i podlaczyli mi wenflon i zdecydowali ze obserwujemy jeszcze do 22:00.
Wiec lezalam pod ktg7h cala obolala ale w sumie juz sie pozniej te spadki jakos nie pojawily. No i w koncu mnie odpieli. No i co dalej nie wiemy. Wenflonu mi nie zdjeli (a jest mi z nim cholernie niewygodnie)i stwierdzili ze decyzje jutro. Ku mojemu zaskoczeniu mimo mojego tc stwoerdzili ze moze dadza cos na rozwoj pluc na wszelki wypadek...ale wszystkie decyzje jutro. Moge miec decyzje o cesarce, moga mi podac cos na te pluca i trzymac, moga mnie trzymac dla kontroli a z tego co zrozumialam moga mnie rownie dobrze wypuscic. Tyle ze ja mam sama w glowie metlik i nie wiem co robic jesli np. Powiedza ze moge isc do domku. Bo z jednej strony jak sie domyslacie marze o tym i chce jeszczez TZ sie poprzytulac, az drugiej strony w glowie mam swiadomosx ze przeplyw na granicy, jakies spadki byly (nie wiem czy sie powtorza) i oni mnie wypuszczaja ze slowami ze nie daja na nic gwarancji a ja sama moge nic nie poczuc jak sie cos zadzieje....no totalnie masakra.
Ciekawe co jutro bedzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Leż kochana, bo w domu i tak ześwirujesz z nerwów.

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
hej..

przyjechała moja mama...już w sobotę..dlatego ograniczyłam trochę forum..ale czytam Was i co nieco wiem...

mysia mysz i adunia Gratuluje serdecznie


Ja codziennie od piątku na ktg jestem..tzn do wrzoraj jedździłam..i w końcu jest postęp..
wczoraj około 12 w południe było juz 2 cm rozwarcia..o 24 w nocy odszedł mi czop z krwią...potem doszły skurcze ale zbyt płytkie jak dla mnie i czekam....
podejrzewam że do wierczora urodzę...choc mogę się mylic..jestem w transie..nie spie bo jestem podjarana..i zniecierpliwiona potęgą bóli na które czekam...i jak już takowe będą mocne i częste to ehhh...pojadę sobie urodzic!!! he he a coo!!?


cloche
trzymam za Florka kciuki i życzę mu z całego serca szybkiego powrotu do zdrówka
jesteś silna...trzymaj się
A uródź, a co tam! Kciuki!

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Jedyna, która nie ma parcia: chce rodzić już
Mi się tam też nigdzie nie spieszy. Tż jedynie dzisiaj napomknął Leonowi, że mógłby już wychodzić, bo tacie się już do pracy nie chce chodzić.

Nadrobiłam.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:12   #2614
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Kurde mam gorączkę czyżby zapalenie cycków
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:15   #2615
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny spiesze wam doniesc ze adunia urodzila naturalnie coreczke dzisiaj o 16.40 waga 3330 55 cm
GRATULACJE !!!

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
Ja codziennie od piątku na ktg jestem..tzn do wrzoraj jedździłam..i w końcu jest postęp..
wczoraj około 12 w południe było juz 2 cm rozwarcia..o 24 w nocy odszedł mi czop z krwią...potem doszły skurcze ale zbyt płytkie jak dla mnie i czekam....
podejrzewam że do wierczora urodzę...choc mogę się mylic..jestem w transie..nie spie bo jestem podjarana..i zniecierpliwiona potęgą bóli na które czekam...i jak już takowe będą mocne i częste to ehhh...pojadę sobie urodzic!!! he he a coo!!?
Powodzenia
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:20   #2616
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość

Mały dzisiaj kończy tydzień i pępek/kikut ledwo się już trzyma,praktycznie zaraz spadnie,ale pod spodem się ślimaczy troszkę. Tak ma być? Bo ja już nie pamiętam jak to było przy chłopcach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mi odpadł 10 dni temu ale ciągle krwawi z niego.. tzn teraz juz leciutko tak ze raz dziennie trzeba przemyc bo jest strupek

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość

Wczoraj zmarł wujek... Ja na pogrzeb nie mogę jechać, bo za daleko... Skurczy brak... rodzić nie rodzę i się nie zapowiada...

pomódl sie za niego z domu, a to ktoś Ci bardzo bliski?

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Hej

Dziewczyny ile jest czasu po porodzie na załatwienie macierzyńskiego w pracy? Rozumiem, że trzeba tam dostarczyć jakiś papierek ze szpitala i resztę zazwyczaj załatwiają kadry?
I jak na razie to można tylko na te pół roku tak?
chyba nawet i pól roku, tylko dopóki nie załatwisz to moga Ci kasy nie przesłac.. maz od razu po porodzie napisał maila do kadr kiedy byl porod i mi chyba na tej podstawie wyplacili na gębę
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:28   #2617
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Kurde mam gorączkę czyżby zapalenie cycków
A jak stan piersi? Twarde, bolesne?
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 14:39   #2618
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Ale przecież ustawa obowiązuje wszystkie mamy, które w momencie jej wejścia są w ciąży lub w trakcie macierzynskiego, więc złapiemy się na ten roczny.

W ogóle jakby co, to dzisiaj w Wyborczej miały być informacje a propo nowej ustawy - macierzynskiego i zasiłków.
No właśnie to wszystko jest tak niejasno powiedziane, że ja nie wiem czy mimo, że się na nią łapię terminowo to czy dostanę ten roczny skoro nie będę mieć umowy o pracę w momencie jakby wypadało go akurat przedłużać

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
To jakaś masakra ta wizyta musiała być. Bezwzględnie powinnaś poszukać innej lekarki bo tej brak krzty empatii! Niepotrzebnie denerwuje Ciebie jako młodą mamę.

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
chyba nawet i pól roku, tylko dopóki nie załatwisz to moga Ci kasy nie przesłac.. maz od razu po porodzie napisał maila do kadr kiedy byl porod i mi chyba na tej podstawie wyplacili na gębę
Też tak zrobię w takim razie, że zaraz po porodzie dam znać kadrom, ale u mnie babki są takie ogarnięte, że nie wiem czy nie będą wymagać wszystkiego na JUŻ! No ale zobaczymy, może się uda

Justyna fajnie, że już jesteście w domu
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:42   #2619
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

moje dziecko padło ze zmęczenia, od 11 do 14 nie spał, teraz obudził się tylko na chwilkę bo mu się pić chciało, possał 5 min i dalej śpi, normalnie ulga. Noce póki co są idealne co 3,5 godz się budzi, poje i śpi jak anioł, tylko za dnia maruder się włącza. Była dziś położna i zdziwiona że na spacerze z małym byłam jak miał 7 dni że niby za szybko, nosz kurna na dworzu jest lepiej niż w tej chałupie ciepłej, dziwna baba.
Jutro znowu dzwonię do pediatry bo katar nie mija i niech mi malego osłucha czy oskrzela czyste, odrazu na wagę wskoczymy.
Czekam na malża do 18 i śmigamy na spacer.
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:53   #2620
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
mój mały uśmiech
śliczny

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Mi się tam też nigdzie nie spieszy. Tż jedynie dzisiaj napomknął Leonowi, że mógłby już wychodzić, bo tacie się już do pracy nie chce chodzić.
mój mąż wczoraj miał ten etap - 'mogłabyś urodzić, miałbym wolne'. uświadomiłam mu że nie wysypiałby się w nocy, i miał dużo rzeczy do roboty dokoła, więc niech nie liczy na wolne
Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Kurde mam gorączkę czyżby zapalenie cycków
zdrówka
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 14:56   #2621
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

już kąpałam małego bo jeszcze moja mama była i chciałam wypróbować ten sposób z pielucha zadziałał w połowie ale jak go zaczęłam po woli z niej rozwijać żeby go splukac to się zaczęło i nawet ubrać go nie mogłam a jak wkladacie do wanienki maluchy pleckami czy brzuszkiem?bo tak myślę żeby go trzymać na brzuszku i splukiwac tylko to trochę nie wygodne
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 15:01   #2622
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Nuna z tym kladzeniem do łóżeczka to chyba tylko silna wola zdaje egzamin
Trzeba być konsekwentnym od początku.
Moje przez to leżenie na patologii noworodka przez pierwszy tydzień nauczyły się że trzeba spać w mydelniczce i nie marudzic;-) W szpitalu bardzo zwracali też uwagę żeby w nocy po karmieniu odkładać dziecko do łóżeczka. No wiadomo że nikt tego nie pilnował w nocy ale mówili żeby nie zasypiac razem w łóżku.

Ja osobiście bym się bała spać z dzieckiem w łóżku... Najbardziej że mąż je zgniecie
to tak jak ja, tez się boje spac z małym, raz to zrobiłam i całą noc nie spałam bo co chwilę się budzilam czy nie zgniotłam ja lub tz malego, tak więc teraz konsekwentnie cyc, odbicie, utulenie i do kołyski

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
już kąpałam małego bo jeszcze moja mama była i chciałam wypróbować ten sposób z pielucha zadziałał w połowie ale jak go zaczęłam po woli z niej rozwijać żeby go splukac to się zaczęło i nawet ubrać go nie mogłam a jak wkladacie do wanienki maluchy pleckami czy brzuszkiem?bo tak myślę żeby go trzymać na brzuszku i splukiwac tylko to trochę nie wygodne
my wkladamy mlodego na plecki i potem w miarę potrzeb przewracamy w lewo i prawo by dotrzeć to pleckow i pupy
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:01   #2623
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
A jak stan piersi? Twarde, bolesne?
Raczej tak... idę do lekarza
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:04   #2624
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
dzieki za odpowiedzi... przestawiam Antosia na mm... nie daje rady... karmienie jest dla mnie udreka - mam tragicznie ponadgryzane brodawki... on chyba wyczuwa moje złe emocje, bo jest nerwowy... nie najada się i po 15-30 min znowu płacze
a po butelce całkiem inne dziecko..
nie ma co się męczyć, szkoda Waszych nerwów
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:05   #2625
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Hej!

Dziękuję wszystkim za gratulacje!!

Mam chwilę wiec postanowiłam cos wam napisać.

Gratulacje nowym mamusią!!


Jesteśmy już w domu od wczoraj. Badania małej wyszły dobrze wiec nas wypuścili.
Poród podobno szybko poszło tak twierdzą lekarze. Wody mi odeszły o 21. O 21,30 byliśmy w szpitalu i rozwarcie było już 6cm ale skurcze sporadycznie. Przyjęli mnie, położna niezbyt miło powitała i opieprzyła, że nie powiedziałam od razu że chcę rodzinny a ona mnie nie pytała o to. Na szczęście Tż powiedział tej drugiej i łaskawie pozwoliła mu przyjść. Nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Nie wiem kto by mi podał wodę czy np liczył co ile są skurcze. Dali mi od razy kroplówkę na skurcze i zaraz były już co 2 minuty. Najgorsze było badanie na skurczu bo bolało masakrycznie. Cały czas mówiła Tż, zeby zabrał mnie do domu bo ja nie chcę tu być. W sumie wpisali mi, że 2 faza czyli parcie 25 minut trwała. Męczące to jak nie wiem było i na koniec mówiłam tej położnej że ja już nie dam rady.Później przyszedł lekarz. Nacięli mnie i mała wyszła przy jednym parciu. A i na wstepie dowiedziałam się ze trafiłam na pierwszy dyżur emerytowanych lekarzy ( pracowali w tym 25 lat i poszli na emeryture ale ze brakuje ich ludzi to od 1 czerwca znów pracują). Ogólnie szybko zapomina się o bólu ale był masakryczny, Jak jeszcze kiedyś bedę rodzić to na pewno w szpitalu gdzie dają zeniczulenie. Na oddziale dobra opieka. Panie pomagały wstawać, przystawiać dzieci, zabierały je jak ktoś chciał się wyspać. Ale ja małej nie chciałam dawać bo jak słyszłam jak te dzieci tam czasem płaczą to miałam ochotę tam wejśc i ją zabrać jak raz mi ją raz na ważenie wzięły. Ogólnie szapital spoko tylko ten brak znieczulenia. Rana dobrze się goi bo siedzę na tyłku już. Po 2h od porodu poszłam na sale o własnych siłach ( cały czas od urodzenia do 3 mała była z nami i Arek też ). O 5 już byłam pod prysznicem wiec nie było źle. Zszyta rana podobno bardzo ladnie. Lekarz na obchodzie śmial się,ze ten co mnie szyl to "szpenio" bo prawie nie widać, ale jakoś cieżko mi w to uwierzyć.

Już pierwszej nocy w domu. Źle nie bylo. Mała buziła się co 2h mniej wiecej i czasem coś popłakiwala ale ogólnie myślałam, że będzie gorzej. Jak była nakarmona to Tż wstawał do karmenia ja. Marudziła pewnie bo w szpitalu cały czas leżala ze mna i ją przytulałam a w domu nie chcę jej uczyć spania z nami choć nie powiem cieżko mi że na sama w łóżeczku i nad ranem przemciłam ja do łóżka na karmienie i na godzinkę. Teraz troche ogarniam pokój. Musiałam przebracciuszki i wybrac te najmniejsze bo ona taka malutka. Teraz śpi. Rano to jej ulubione zajęcie tak zauważyłam. W szpitalu nie chciala wstawac nawet na karmienie.


Zmykam zaglądne do was jak bede miec wiecej czasu.
to porodowy turboekspres z Ciebie gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Dziewczny ide dzis na wizyte kontrolna do gin i tak zastanawiam sie czy oprocz zaswiadczenia do becikowego bede potrzebowala cos z papierologii od niego?
mam jeszcze maly dylemat, bo chce poprosic o cos anty a nigdy nie uzywalam zadnych plastrow czy tabsow no i polecacie cos? niby karmie piersia i ryzyko zajscia w ciaze jest znikome ale wole miec cos w zanadrzu niz pozniej leciec tylko po recepte i znow bulic za wizyte

W ogole moja kluska zasnela dzis pierwszy raz w bujaczku i wlasnie sie buja a mialam odlozyc ja tylko na chwile zeby cos sprawdzic

wow to już na wizytę, ale szybko ten czas leci!!

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
A Sofia nie zasypia Ci przy cycu? i nie odkładasz jej wtedy?
Bo nasza to zasypia przy cycu i na śpiocha do łóżeczka

A co do formy psychicznej to ja mam tak samo. Nie daj Bóg jak coś nie idzie według planu to mam załamkę, więc mogę Cię pocieszyć jedynie tym, że nie jesteś sama...



Pamiętaj, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!


Może nie lubi wody i już. Taka jego natura Ale trzymam kciuki by jednak patent z pieluchą dał radę.



Aaaaa właśnie, ja sama zanosiłam papiery do ZUS i pani była wielce zdziwiona, że nie wypełniłam od razu wniosku o dodatkowy urlop ten 4 tyg., że to mozna od razu.



Ja mam w drugiej fazie 10 minut, ale dla mnie to trwało i trwało
Cieszę się, że już jesteście w domku i dajecie sobie radę






dla Przemcia, w końcu musi dawać przykład jako najstarszy


Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię

zmien lekarza!! bo ta to może krowy leczyc a nie niemowlaki!

Jak się boisz czy na pewno duzo zjada to zawsze możesz sprawdzić laktatorem, sciągnąć z jednego cyca ile tam się "mieści" tylko wiadomo, dziecko jest w stanie trochę więcej wyciągnąć..

No i wydaje mi się, zę jak zjada z jednego cyca az pada,niedomaga się drugiego i spi 3 godziny to wszystko jest w porządku bo inaczej by się chyba budziła głodna?? Moj Wojtek tez tylko jednego cyca ciągnie za jednym karmieniem, bardzo rzadki z dwóch.. ale to wtedy gdy go odbije, jeszcze przebiorę i mi się porządnie rozbudzi i mocno rączki wrzera..i to wychodzi tak godziné- póltorej od poprzedniego cyca.. a tak z reguły to jeden cyc mu wystarcza..
A i po to normy są w nawiasach, ze dziecko przybiera od tylu do tylu, bo przeciez kazde dziecko jest różne i różnie przybiera... jednemu jest pisane miec 2 m wyrostu innemu 1,50 w kapelszu wiec dziwne by bylo jakby kazdy mial tak samo rosnác..
------

ja przezylam najazd rodzicow.. sa przekochani, ale ciezko z nimi wytrzumac na dluzsza mete.. wojtek z nadmiaru wrazen nie mogl zasnac,, no i oczywiscie, moze glodny - to nic ze jadl pol godziny wczesniej i a ja mu nie będe ciagle dawac jesc bo będzie za miesiac 10 kg wazyl.. a moze pielucha mokra.. a moze ma kolke... nie nie jest glody, nie ma kolki, nie ma mokro tylko biedny ma za duzo wrazen bo ktos go non stop nosi, przytula, caluje zasadza smoczka... a on chce sie przytulic do mamy i miec swiety spokoj..

A i dzisiaj zaliczyliśmy niekontrolowany sik i to dwa razy.. najpierw W. zasikał wage w przychodni.. no nie jego wina ze pani zamist patrzec ile wazy to gadała przez telefon.. i tak długo na tej wadze leżał ze postanowił sobie ją zasikac..

A potem w domu przy przebieraniu tak go błogo kremowałam, bo mi w przychodni powiedzieli ze odparzona dupka i trzeba sudocremem posmarować... ze od tego kremowania zasikał w domu przewijak.. ehh życie
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 15:06   #2626
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
po porodzie wszystko wrocilo do normy, znow jestem sobą, buldog zniknal

ja tez często mowie, ze Nelcia to taki maly kurczak. chociaż teraz już nie tak bardzo jak w chwili wyciagniecia z brzucha... taaaka malusia, cieplutka i te wielkie oczka

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------



ta kapusta ma być zmrozona i liscie trzeba pougniatac i dopiero robic okłady. poza tym pomaga picie szalwi, ale nie za dużo, bo można zatrzymać calkiem laktacje. ja pilam 1-2 szklanki dziennie.
najlepsza metoda to laktator i odciągaj, ale tylko do momentu, gdy poczujesz ulge. jak będzie się produkowalo więcej to znow odciągasz...inaczej tego nie unormujesz. mnie kazali karmic mala co 2 godziny żeby mi pomogla opanować nawal. co godzine albo i częściej walczyłam laktatorem. przed karmieniem/odciąganiem goracy prysznic, masaz piersi, podrzucanie, obijanie jednej o druga, masowanie, oklepywanie. po karmieniu zimny prysznic, lod owinięty w szmate i taki okład na cyce.
u mnie problemem była goraczka i przede wszystkim dreszcze. nie bylam w stanie zapanować nad organizmem. aaa i ciesz się, ze małemu leci, bo u mnie dziecko nawet sutka nie moglo chwycić takie ogromne cyce wyhodowałam !
dzięki za rady, dziś jest o niebo lepiej, cycki wreszcie miękkie i nie bolące, tylko leci z nich strumieniem, mały dostał dziś po oczach z fontanny
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:06   #2627
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
już kąpałam małego bo jeszcze moja mama była i chciałam wypróbować ten sposób z pielucha zadziałał w połowie ale jak go zaczęłam po woli z niej rozwijać żeby go splukac to się zaczęło i nawet ubrać go nie mogłam a jak wkladacie do wanienki maluchy pleckami czy brzuszkiem?bo tak myślę żeby go trzymać na brzuszku i splukiwac tylko to trochę nie wygodne
Może spróbuj obejrzeć te filmiki

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...wle,10189.html

http://www.youtube.com/watch?v=n6kKcsut83A
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:10   #2628
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
A i dzisiaj zaliczyliśmy niekontrolowany sik i to dwa razy.. najpierw W. zasikał wage w przychodni.. no nie jego wina ze pani zamist patrzec ile wazy to gadała przez telefon.. i tak długo na tej wadze leżał ze postanowił sobie ją zasikac..

A potem w domu przy przebieraniu tak go błogo kremowałam, bo mi w przychodni powiedzieli ze odparzona dupka i trzeba sudocremem posmarować... ze od tego kremowania zasikał w domu przewijak.. ehh życie
u nas codziennie jest coś zasikane w domu, nie umiem ogarnąc jego siurania niby trzymam pieluchę kilka minut odpiętą, ale zawsze mnie przechytrzy i się zasika. Dziś oberwała kanapa i koc, bo zapomniałam maty do przewijania wziąć
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:10   #2629
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Raczej tak... idę do lekarza
To niedobrze. Oby lekarz pomógł. Na gorączkę to pewnie paracetamol, a na piersi okłady z kapuchy i laktator. Albo ssaczek... Oby szybko przeszło.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:19   #2630
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
mój mały uśmiech
dla takiego uśmiechu to można nie spac chocmy i rok cudna
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:38   #2631
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Hej

dziewczyny jezeli karmie głównie piersia, ale czasami daje butelkę, jedną lub dwie w ciągu dnia to powinnam podawać wit. D i K
Wg tego co mi mówiono, to przy karminiu piersią też się to podaje. My podajemy K + D.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:46   #2632
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

dzięki dziewczyny za rady bede probowac może się w końcu przyzwyczai moja mama mówi że też byłam rozdarta podczas kapania źle w szpitalu tylko płakał jak go namydlali a przy plukaniu pod zlewem już nie
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 15:56   #2633
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
dla takiego uśmiechu to można nie spac chocmy i rok cudna
dzięki
zawsze przy usmiechu jezyk daje do gory

co do kąpieli-moja Z tez robila afere jak ja kapalismy..okazlo sie ze woli cieplejsza wode i teraz uwielbia pluskanko
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:03   #2634
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
jeszcze trochę i nawet sutki przestana bolec
mnie nadal trochę bolą prawy jak mlłdy zassie to normalnieee ała!

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam sobie poduszkę do karmienia i jestem mega zadowolona w końcu karmię w dogodnej dla siebie i maluszka pozycji
to super, też muszę kupić

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Dziewczyn oczywiście nic nie ruszyło. Czasami mam wrażenie że jak pójdą w kimę to nawet grad z kamieniami ich nie obudzi
Wasze też tak mają?
o tak po tatusiu
Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
dzieki za odpowiedzi... przestawiam Antosia na mm... nie daje rady... karmienie jest dla mnie udreka - mam tragicznie ponadgryzane brodawki... on chyba wyczuwa moje złe emocje, bo jest nerwowy... nie najada się i po 15-30 min znowu płacze
a po butelce całkiem inne dziecko..


Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Jedyna, która nie ma parcia: chce rodzić już
nie ma parcia na parcie

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Nuna z tym kladzeniem do łóżeczka to chyba tylko silna wola zdaje egzamin
Trzeba być konsekwentnym od początku.
Moje przez to leżenie na patologii noworodka przez pierwszy tydzień nauczyły się że trzeba spać w mydelniczce i nie marudzic;-) W szpitalu bardzo zwracali też uwagę żeby w nocy po karmieniu odkładać dziecko do łóżeczka. No wiadomo że nikt tego nie pilnował w nocy ale mówili żeby nie zasypiac razem w łóżku.

Ja osobiście bym się bała spać z dzieckiem w łóżku... Najbardziej że mąż je zgniecie
nade mną stanęła pielęgniarka jak duch w nocy i zwróciła uwagę na to abym nie zasypiała z młodym

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Jesteśmy już w domu od wczoraj. Badania małej wyszły dobrze wiec nas wypuścili.
Poród podobno szybko poszło tak twierdzą lekarze. Wody mi odeszły o 21. O 21,30 byliśmy w szpitalu i rozwarcie było już 6cm ale skurcze sporadycznie. Przyjęli mnie, położna niezbyt miło powitała i opieprzyła, że nie powiedziałam od razu że chcę rodzinny a ona mnie nie pytała o to. Na szczęście Tż powiedział tej drugiej i łaskawie pozwoliła mu przyjść. Nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Nie wiem kto by mi podał wodę czy np liczył co ile są skurcze. Dali mi od razy kroplówkę na skurcze i zaraz były już co 2 minuty. Najgorsze było badanie na skurczu bo bolało masakrycznie. Cały czas mówiła Tż, zeby zabrał mnie do domu bo ja nie chcę tu być. W sumie wpisali mi, że 2 faza czyli parcie 25 minut trwała. Męczące to jak nie wiem było i na koniec mówiłam tej położnej że ja już nie dam rady.Później przyszedł lekarz. Nacięli mnie i mała wyszła przy jednym parciu. A i na wstepie dowiedziałam się ze trafiłam na pierwszy dyżur emerytowanych lekarzy ( pracowali w tym 25 lat i poszli na emeryture ale ze brakuje ich ludzi to od 1 czerwca znów pracują). Ogólnie szybko zapomina się o bólu ale był masakryczny, Jak jeszcze kiedyś bedę rodzić to na pewno w szpitalu gdzie dają zeniczulenie. Na oddziale dobra opieka. Panie pomagały wstawać, przystawiać dzieci, zabierały je jak ktoś chciał się wyspać. Ale ja małej nie chciałam dawać bo jak słyszłam jak te dzieci tam czasem płaczą to miałam ochotę tam wejśc i ją zabrać jak raz mi ją raz na ważenie wzięły. Ogólnie szapital spoko tylko ten brak znieczulenia. Rana dobrze się goi bo siedzę na tyłku już. Po 2h od porodu poszłam na sale o własnych siłach ( cały czas od urodzenia do 3 mała była z nami i Arek też ). O 5 już byłam pod prysznicem wiec nie było źle. Zszyta rana podobno bardzo ladnie. Lekarz na obchodzie śmial się,ze ten co mnie szyl to "szpenio" bo prawie nie widać, ale jakoś cieżko mi w to uwierzyć.

Już pierwszej nocy w domu. Źle nie bylo. Mała buziła się co 2h mniej wiecej i czasem coś popłakiwala ale ogólnie myślałam, że będzie gorzej. Jak była nakarmona to Tż wstawał do karmenia ja. Marudziła pewnie bo w szpitalu cały czas leżala ze mna i ją przytulałam a w domu nie chcę jej uczyć spania z nami choć nie powiem cieżko mi że na sama w łóżeczku i nad ranem przemciłam ja do łóżka na karmienie i na godzinkę. Teraz troche ogarniam pokój. Musiałam przebracciuszki i wybrac te najmniejsze bo ona taka malutka. Teraz śpi. Rano to jej ulubione zajęcie tak zauważyłam. W szpitalu nie chciala wstawac nawet na karmienie.


Zmykam zaglądne do was jak bede miec wiecej czasu.
super szybka akcja ja partych też miałam 25 minut no ale pierwsza faza dłuższa... o wiele
po porodzie też zaraz śmigałam pod prysznic, byłam mega naładowana
raz jeszcze gratulacje

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Cloche czekam zniecierpliwością na opis porodu, bo słowo piękny i poród to dla mnie niezrozumiały związek frazeologiczny, a Ty go użyłaś i to świadomie
Oczywiście ogromne kciuki za zdrówko Florka, oby wszystko było ok i to szybciutko.
każdy poród jest piękny a zwłaszcza jego szczęśliwe zakończenie, niebawem się przekonasz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
zmień lekarkę


===
my byliśmy z młodym na mieście, kupiłam mu w końcu pasujące na niego czapki i moskitierę do wózka bo jak jesteśmy w parku to muszę owady ciągle odganiać aaa i jednak parasolkę.. broniłam się ale się przyda

zaraz wpada koleżanka, więc uciekam
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:08   #2635
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Dzięki dziewczyny. Pierwsza wizyta była w porządku, ale ta dziś to koszmar... Trwała i trwała...
Z miłą chęcią zmienię lekarza, ale nie wiem na kogo, muszę zrobić wywiad wśród znajomych, bo w przychodni jest jeszcze jeden pediatra, ale ona raczej zajmuje się medycyną sportową.
A drugi problem to taki, że TŻ mówi, że źle to odbierałam, prócz tej kupy, że przesadzam bla bla bla...Wiadomo on to inaczej odbiera niż ja...I mówi, że nie będziemy zmieniać lekarki Ale tu będzie po mojemu...

karolina trzymam kciuki by przestały piersi boleć i lekarz coś pomógł

marchewka u mnie laktatorem nie da rady, nie umiem się posługiwać tym pie..... Aventem i jestem w stanie ściągać tylko jak mała je z drugiego a wiadomo, że ciężko ściągać i małą karmić...Ale ona się najada, bo śpi. Tak to by się przecież budziła częściej...Tyle potrzebuje i tyle...
A Wojtek ile przybrał? Znów 0,5 kg?

axella jakie długie jeszcze ma włoski Zuzia Chyba do Ciebie jest podobna Ciekawe kiedy naszym dzieciaczkom wytrą się włoski.
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:17   #2636
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

marchewka u mnie laktatorem nie da rady, nie umiem się posługiwać tym pie..... Aventem i jestem w stanie ściągać tylko jak mała je z drugiego a wiadomo, że ciężko ściągać i małą karmić...Ale ona się najada, bo śpi. Tak to by się przecież budziła częściej...Tyle potrzebuje i tyle...
A Wojtek ile przybrał? Znów 0,5 kg?
zaczełam mu ograniczac jedzenie.. wiem wiem wyrodna matka ,ale ma już kwadratowy brzuch i mu się boczki rozlewaja...i teraz przybrał w 5 dni 200 g
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:25   #2637
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.

Ale powiedzieli Ci wtedy że za dużo przybrał? Może zwolniłby później

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:39   #2638
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
To niedobrze. Oby lekarz pomógł. Na gorączkę to pewnie paracetamol, a na piersi okłady z kapuchy i laktator. Albo ssaczek... Oby szybko przeszło.
Lekarz stwierdził, że skoro nie ma zgrubień i zastojów to nie będzie dawał antybiotyku... jeżeli coś zauważę to przyjść i przepisze antybiotyk, póki co na gorączkę mogę paracetamol, a na cyce kapuche...
Dzisiaj trochę Małemu dałam się przyssać i już są trochę mniej obolałe.. za to moje brodawki... tragedia...

Beznadziejny jest ten elektroniczny termometr, co mierzenie pokazuje inną temperaturę lekarz polecił kupić zwykły rtęciowy, ale w aptece nie mieli...
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:52   #2639
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Lekarz stwierdził, że skoro nie ma zgrubień i zastojów to nie będzie dawał antybiotyku... jeżeli coś zauważę to przyjść i przepisze antybiotyk, póki co na gorączkę mogę paracetamol, a na cyce kapuche...
Dzisiaj trochę Małemu dałam się przyssać i już są trochę mniej obolałe.. za to moje brodawki... tragedia...

Beznadziejny jest ten elektroniczny termometr, co mierzenie pokazuje inną temperaturę lekarz polecił kupić zwykły rtęciowy, ale w aptece nie mieli...
Smaruj sutki własnym mlekiem, dziewczyny pisały, że to najlepszy sposób. I przystawiaj małego do piersi, to najlepszy sposób na zapalenie.

Co do rtęciowych, to są wycofane ze sprzedaży podobno. Jeśli Ci zależy, to są dostępne na allegro. Jaki masz termometr?
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 16:56   #2640
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Smaruj sutki własnym mlekiem, dziewczyny pisały, że to najlepszy sposób. I przystawiaj małego do piersi, to najlepszy sposób na zapalenie.

Co do rtęciowych, to są wycofane ze sprzedaży podobno. Jeśli Ci zależy, to są dostępne na allegro. Jaki masz termometr?
Elektryczny Microlife.

Właśnie zdziwiłam się, że lekarz powiedział żebym kupiła rtęciowy, bo też słyszałam, że są wycofane Kliknę na allegro
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.