Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[Anulka_p]

Napisane przez cynamon_owa

Ja sie zegnam na dziś. Odezwę sie jak będę miała jakieś nowe wieści.

Trzymajcie sie Kobiety
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wy się trzymajcie Informuj nas jak będziesz mogła.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez cynamon_owa

Ja sie zegnam na dziś. Odezwę sie jak będę miała jakieś nowe wieści.

Trzymajcie sie Kobiety
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana nie martw się sondą nic a nic, da się to bez problemu ogarnąć... nawet sama nauczysz się zakładać jak będzie trzeba
mojej przyjaciółki córeczka przez pierwsze dwa miesiące miała sonde i tylko tak była karmiona i normalnie przybierała na wadzę i dali sobie wszyscy bez problemu radę
buziaki wielkie i trzymam nieustannie kciuki!!

[kallisto89]

Napisane przez Rockyyy

Mnie tez razi i nie ciągnie ale sprobuje.Moze jka dostane moją żabke w ramiona to wszystkie obawy i opory mi miną

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

żabki ide spać.brzuch ciągnie,głowa boli i oczywiscie jakby było tego mało to promieniuje mi szczęka Słodkich snów

to rzeczywiście lepiej się połóż i wypocznij. Może prześpisz te wszystkie bolączki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

Irmith: ja mam słabość do ankera) ogromna od wielu wielu lat..stolowalam się tam w liceum..lubie też gdynianke je taki oldschool

Cynamonku: cały czas kciuki!

[czarownica1]

Ide spac.
Mam nadzieje, ze jutrzejszy dzien bedzie pelen samych pozytywnych wiesvi.
Spijcie spokojnie!
Paaaaa

[irmith]

Napisane przez elaine-blath

Irmith: ja mam słabość do ankera) ogromna od wielu wielu lat..stolowalam się tam w liceum..lubie też gdynianke je taki oldschool

Cynamonku: cały czas kciuki!

Dobrze wiedzieć, ja ciągle szukam i wiele dobrego nie znalazłam tylko w gdyniance to kolejki wiecznie i dwa stoliki

Napisane przez czarownica1

Ide spac.
Mam nadzieje, ze jutrzejszy dzien bedzie pelen samych pozytywnych wiesvi.
Spijcie spokojnie!
Paaaaa

Dobranoc

[kallisto89]

EN łącze się z tobą w bólu i całkowicie cię rozumiem ale już ci to kiedyś pisałam Mnie też przeraża karmienie piersią. Też mam płaskie brodawki i baaardzo wrażliwe. Nawet podczas seksiku mężu nie ma z nich pożytku bo mnie jakikolwiek dotyk drażni, sprawia dyskomfort a czasem wręcz boli:banghead: Słabo mi się robi na myśl o karmieniu ale chcę spróbować. Jak nie wyjdzie i będzie to zbyt sterujące i bolesne przeżycie to trudno, mój synek nie będzie pierwszy ani ostatni karmiony MM.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Uciekam spać gadułki, nie wiedziałam, że już ta godzina Dobranoc, śpijcie słodko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

a ja chyba obiorę ziemniaki na zapiekankę, se znalazłam porę

[dzoan]

Napisane przez cynamon_owa

Buuu... Lezymy w szpitalu. Zaczęła sie akcja porodowa. Dostałam leki na rozwój płuc Adasia. Szyjka skrócona, miękka.
Boję sie

o ja! a to niespodzianka.. cynamonku trzymam mocno kciuki za Was..tak jak dziewczyny pisały jesteś pod stałą opieką i wszystko będzie dobrze nawet jeśli synuś przyjdzie już teraz na świat

Napisane przez Guuusiaa

[/B]

No właśnie a propo tego badania, czy wy wszystkie małyści robione badanie na HIV bo słyszałąm że to obowiązkowe w ciąży do szpitala, a mój lekarz powiedział że i nie skierował mnie
Więc jak to jest???

Ja nie miałam i gin mi nie zlecał. Pozostawił to mojej decyzji, bo badanie nie jest obowiązkowe. I tak wszystkie mam płatne i stwierdziłam, że zrobię sobie. Żeby personel się mnie nie bał

Napisane przez Oliath

Ja dzis bylam u internisty, mam leki antyhistaminowe doustnie - tablety i syropek, sterydy+antybiotyk na dziada gdyby sie pogarszal bez clexane, potwierdzony brak koniecznosci hospitalizacji.

Wyprasowalam dzis m.in. posciel i ubralam lozeczko, ale foty wstawie dopiero po karniszach i listwach, a co!

A teraz ledwo wrocilam z Alą z przedszkola no to juz byl ostatni raz, maz i dziecko najstarsze musza zaczac mnie wyreczac w tym, bo popoludniami zwyczajnie NIE dam rady wlozyc nawet traperow na te moje stopy biedne - dzis wciskalam je i wbijalam na sile, placzac, a potem kazdy krok to meka i tortura . Tak wiec od dzis rozdysponuję "moje" dni pomiedzy rodzine i basta!

Trochę tego dostałaś.. dobrze, że możesz w domciu siedzieć, a obowiązki już dawno powinnaś była zrzucić na rodzinkę

[ita83]

ja jeszcze na chwile powiedziec dobranoc - jutro pewnie bedzie nowy wateczek pelen emocji oby jak najlepszych

a z ciekawostek mam zachcianke na wit c -nienormalne ale widocznie tego organizmowi brakuje O

[malaczarnakejt]

Lecę się myć i spać.
Swoją drogą, 2 razy dziennie smaruję brzuch specyfikami przeciw rozstępom i wiecie jaki Fi jest przy tym śmieszny? Jak zaczynam masować brzuch, to się wypina maksymalnie, zastyga w miejscu, a ja go smaruję i jak skończę pielęgnację, to dopiero się przemieszcza Kochany szkrabek

Dobranoc!

[magdalennne]

Napisane przez enlevee

A mój Tż wrócił z pracy i od progu się mnie zapytał czy wiem, że dziecko pijąc mleko z piersi matki dostaje coś tam.. co się okazało- kolega Tżta z pracy, który juz kiedys mi prosto w twarz stwierdził, ze jestem wręcz wyrodną matką, skoro nie chcę karmić piersią zaczął go nastawiać przeciwko mnie i ten mi teraz truje d*pę że mam karmić piersią. Powiedziałam, że jeżeli chce to może razem z kolegą pomasować sobie sutki i może akurat u któregoś z nich laktacja się zacznie i będzie mógł dokarmiać Bezika.
Ja pierniczę, innymi rzeczami to się nie interesuje, ale żeby w tym momencie mi jeszcze robić o to pretensje to naprawdę się nie spodziewałam.. całą ciążę jakoś normalnie to przyjmował, to teraz obudził się w nim syndrom "NIE DAM SKRZYWDZIĆ MEGO DZIECKA."
Ja pier*zielę

Znalazł punkt zaczepienia zainteresowania... W sumie dobrze, że w ogóle zaczął o tym myśleć i mówić, ale może przejdzie mu to na inny tor. Tak czy inaczej, tutaj ty decydujesz.

Napisane przez eveewe

pytanie z innej beczki : myslicie o chustowaniu?

Podoba mi się idea, ale boję się, że nie będę umiała dobrze chusty zawiązać i mi dziecko wypadnie

[malinka0525]

Cynamonku trzymam mocno kciuki za Was Wszystko będzie dobrze, nic się nie martw

[mela1234]

Napisane przez cynamon_owa

Mela- "truj" o bratanku, podnosi mnie to na duchu bardzo

Ciesze sie ze choc tak moge pomoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez czerwony_balonik

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

to ja ja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

ale przyjemny chłodny wiaterek mmm może tej nocy będzie się lepiej spało

[stokrotka24]

Dobry wieczór witam się w 34 tygodniu
Cynamonku trzymam kciuki za was, być może już będziesz tulić Adasia. Na pewno bedzie wszystko dobrze, trzymaj się tam dzielnie
Irmith ja tez o Tobie ostatnio myślała, przykro mi z powodu mamy
Neni, Misiaczka gratuluję udanych wizyt
Neni super kącik ma Kubuś
Perse za was tez dalej kciuki trzymam
Teso no ja już kombinezon chciałam kupić ale może faktycznie masz rację i się trochę wstrzymam, a co do proszku to w Biedronce kupowałam, ale tylko ta moja biedronka jedna miała takie ceny

więcej nie pamiętam, przepraszam szybko was przeleciałam

dzisiaj robiłam pierwsze dzidziusiowe pranie, wstawiam w załączniku, tylko zdjęcie przez okno z moskitierą robione wiec siateczkę widać. Z gorszych rzeczy to właśnie po kąpieli zauważyłam kolejne rozstępy do kolekcji już mam na piersiach, na wewnętrznej stronie ud, a teraz na udach z przodu ciekawe jak do końca ciąży to będzie wygladało

[Charlize89]

Jestem ciekawa czy zgodnie z waszymi przewidywaniami do konca tego watku ktoras z was urodzi
Dobrej nocki zycze wam, maluszkom i waszym TŻom.

[stokrotka24]

Napisane przez Charlize89

Jestem ciekawa czy zgodnie z waszymi przewidywaniami do konca tego watku ktoras z was urodzi
Dobrej nocki zycze wam, maluszkom i waszym TŻom.

jak bedziemy takim tempem pisać to pewnie nie, no chyba, ze cynamonka w nocy urodzi

dzisiaj poleżałam na działce na leżaku, wyplewiłam trochę i najadłam się czereśni prosto z drzewa, pyszne były

[misiaczka555]

Napisane przez enlevee

A po co człapiesz po domu? Leż kochana, jak Ci brzuch twardnieje!



Mam blokadę psychiczną, nie chcę. Ze względu na moje wklęsłe brodawki, ze względu na to, że chcę szybko wrócić do pracy. Od początku ciąży mówiłam i nawet przed ciążą, że nie zrobię tego, bo po prostu nie umiem się przełamać. Ten to szanował, ale w tym momencie coś mu odwaliło. Uważam, że jeżeli ja będę szczęśliwa, to takie samo będzie moje dziecko. Bez horroru laktacyjnego, bez zmuszania się na siłę. W tym momencie mleka modyfikowane mają wszystkie składniki, które dziecku są potrzebne. Bezik jest najważniejszy, ale nie chcę w tym wszystkim zgubić siebie, bo stanę się nieszczęśliwa..

Moj TZ tez czasem cos przebąknie o KP ale wie że to moja decyzja bo i cycki moje mama i teściowa mnie zlinczuja ale co tam. Jak czytam nie raz jakie dziewczyny maja "przeboje" z KP, rozkminianie czy dziecko sie najada czy nie, czy zaszkodziło to czy tamto, to cieszę sie w tym momencie ze nie bede karmić piersią. Odczuwam luz psychiczny bo wiem ze nie bede uwiazana z dzieckiem przy piersi.
Ale....że kobieta zmienna jest mam nakladki na sutki i laktator od kolezanki na wszelkie W

Napisane przez kooocur

Mój też jest okręcony.. ja liczę ruchy zanim wstanę z wyrka.

Ciekawe czy jeszcze jest szansa zeby maluchy zdjely sobie te pępowinę z szyjki

Napisane przez cynamon_owa

My nadal w dwupaku
Oszukalismy przeznaczenie z mężem po raz pierwszy- udało mu sie pojechać do domu, przywieźć moje rzeczy a Młody grzecznie siedzi chociaż ja powoli zakwitam pod tym ktg

Skurcze porodowe nadal są ale jakbym sie do nich przyzwyczajala powoli mimo, że czasem bolą okropnie. Może Adaś posiedzi jeszcze kilka dni chociaż coś mrucza o cc.

Co do neonatologa- w najlepszym przypadku na chwilę obecna będą karmić Młodego przez sonde i podawać mu tlen do noska, ale też nie można wykluczyć respiratora i innych "wspomagaczy".



Irmith- bardzo mi przykro z powodu mamy... Przytulam

Bardzo dziekujemy za kciuki, mile słowa i dodawanie otuchy- każdej z osobna



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrej nocki niech Adaś idzie spać i sie nigdzie nie spieszy

[fiazo]

idę spać, dobranoc

[dzoan]

Napisane przez kallisto89

A tak w ogóle to zapomniałam wcześniej napisać, że dziś zaczynamy 36 tc

Napisane przez cynamon_owa

Szyjka ma juz centymetr :l
Porodu nie będą zatrzymywać w razie czego. Był juz neonatolog przedyskutować z nami wszystkie opcje- malo optymistycznie wszystko brzmiało.
Mąż pojechał do domu po rzeczy dla mnie- chociaż mówią, ze może nie zdążyć na poród.
A niech mnie cmokna- nie rodze (tak czuje i tak mi intuicja podpowiada) chociaż personel twierdzi co innego. Zobaczycie, ze nie będę pierwsza mama na wątku :p
Trzymam za Was kciuki a Wy za mnie- taka transakcja wymienna
Pozdrawiam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymamy trzymamy A Ty postaraj się być spokojna

Swoją drogą ależ emocje

Napisane przez Rockyyy

O kurde wróciłam a tu sie dzieje
Dostałam skierowanie na mocz ale na toxo juz nie Lekarka spoko ale powiedziała ze nie moze mi wypisac bo jako lekarz ogolny nie moze bo nfz nie zezwala :/ A moje bole głowy i szczęki? Hm...albo zatoki albo bóle na podłozu neurologicznym.Moze byc to zapalenie nerwu trójdzielnego ogólnie-bedziemy to leczyc po porodzie.poki co musze wytrzymac i ew.ratowac sie Paracetamolem

Kurcze mało satysfakcjonujące, że musisz przetrzymać bóle głowy i szczęki, szprycować paracetamolem i czekać do porodu, bo teraz nie można nic zrobić

Napisane przez sammi24

Dziewczynki dziękuję Wam za wczorajsze kciuki za Tż, bardzo pomogły jego firma podpisała dzisiaj umowę z inwestorem i będzie na miejscu prowadził budowę a najlepsze jest to, że dzisiaj był na jeszcze jednym spotkaniu i kolejna budowa w Łodzi się trafiła ale tż robi tylko wycenę, a zajmie się nią już ktoś inny. Los nam sprzyja, będzie miał 5 min autem do pracy przez najbliższe przynajmniej pół roku i w zasięgu mojej pewnie nieraz potrzbującej ręki

Napisane przez kiss12550

kochane proszę o wieeelkie kciuki , dziadek Tżta jest w szpitalu , stracił przed chwila przytomność, proszę 3majcie kciuki zeby z tego wyszedł

mocno zaciśnięte!

Napisane przez malaczarnakejt

mam propozycję tytułu kolejnego wątku: "Coraz niżej nasze brzuchy, już wychodzą z nich maluchy":P

Pasuje

Napisane przez Rockyyy

Golcie kapy dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny

może jednak nie wystawiajmy 'kapy' poza ramy spamu

Napisane przez enlevee

A mój Tż wrócił z pracy i od progu się mnie zapytał czy wiem, że dziecko pijąc mleko z piersi matki dostaje coś tam.. co się okazało- kolega Tżta z pracy, który juz kiedys mi prosto w twarz stwierdził, ze jestem wręcz wyrodną matką, skoro nie chcę karmić piersią zaczął go nastawiać przeciwko mnie i ten mi teraz truje d*pę że mam karmić piersią. Powiedziałam, że jeżeli chce to może razem z kolegą pomasować sobie sutki i może akurat u któregoś z nich laktacja się zacznie i będzie mógł dokarmiać Bezika.
Ja pierniczę, innymi rzeczami to się nie interesuje, ale żeby w tym momencie mi jeszcze robić o to pretensje to naprawdę się nie spodziewałam.. całą ciążę jakoś normalnie to przyjmował, to teraz obudził się w nim syndrom "NIE DAM SKRZYWDZIĆ MEGO DZIECKA."
Ja pier*zielę

dobrze odpowiedziałaś..
Daj spokój...znawcy się kurde znaleźli.. póki faceci nie zaczną chodzić z brzuchem, rodzić i karmić- morda w kubeł !

[skylie]

Napisane przez madi82

a gdzie skylie????

Jestem, jestem Podczytuję Was w wolnej chwili z telefonu. Niestety ostatnim czasem cały czas jeżdżę z tż po lekarzach, rehabilitacjach i innych, więc jak już jestem w domu to z dzieckiem muszę trochę spędzić czasu, trochę przygotować dla Malutkiej i tak mi ucieka dzień za dniem.

Dzisiaj pół godziny rozkminiałam jak zdjąć pokrowiec z fotelika do prania

Cynamonku- trzymam mocno kciuki żebyście jak najdłużej byli w dwupaku

Enlevee- nie wiem co z tymi facetami, ale mój wczoraj focha strzelił jak mu powiedziałam, ze tym razem nie dam się zwariować z karmieniem piersią i jak będą problemy z karmieniem to przejdę na MM. No ścięcie niezłe mieliśmy No średniowiecze!

Sammi- super Wam się ułożyło!

Kiss-

Madi- za pesser

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez iwona335

tylko ze to chyba jak wody trysna i to wsio na raz, ale ja aż tak tego nie odczuwam :niee:

Też myślałam, że to jest tak jak na filmach- pęcherz pęka, woda wylatuje i już. A ze mnie lało się dobę!

Tweed- obleś z Twojego gina. Chyba mu się dobrze robi jak przymaca jakąś lasę Zmieniaj i nie czekaj.

Stokrotka- ale masz wielkie pieluchy

Kejt- podoba mi się tytuł

[dzoan]

Napisane przez czerwony_balonik

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

to była lachrymia a to ciacho z mannej mniam..aż samą mnie kusi przyrządzić

Napisane przez Rockyyy

Ejjjjjjjjjj kobity...siedze sobie w samej luźnej koszulce Tza ,bez stanika i teraz patrze a tam po prawej stronie....mokra plama.Cosik mi z prawej piersi kapnęło
kolejny zwiastun ze to JUZ PRAWIE
Tz sie ucieszył ze mleczarnia pracuje a ja mam schizaaaaaaa...tak sie dziwnie poczułam....

a moja mleczarnia nie pracuje

Napisane przez elaine-blath

Oliath: właśnie pije herbatkę z lis i malin..przed chwila przyszła,maz odebrał paczkę otworzył i patrzy na mnie trochę z zaskoczeniem trochę z nadzieja i pyta czy zioło zamawialam:ppp

zioło na rozluźnienie

Napisane przez cynamon_owa

My nadal w dwupaku
Oszukalismy przeznaczenie z mężem po raz pierwszy- udało mu sie pojechać do domu, przywieźć moje rzeczy a Młody grzecznie siedzi chociaż ja powoli zakwitam pod tym ktg

Skurcze porodowe nadal są ale jakbym sie do nich przyzwyczajala powoli mimo, że czasem bolą okropnie. Może Adaś posiedzi jeszcze kilka dni chociaż coś mrucza o cc.

Co do neonatologa- w najlepszym przypadku na chwilę obecna będą karmić Młodego przez sonde i podawać mu tlen do noska, ale też nie można wykluczyć respiratora i innych "wspomagaczy".

Napisane przez cynamon_owa

Mela- "truj" o bratanku, podnosi mnie to na duchu bardzo


Ja sie zegnam na dziś. Odezwę sie jak będę miała jakieś nowe wieści.

Trzymajcie sie Kobiety
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Musiał nieźle zasuwać, żeby w razie czego zdążyć
Odpoczywaj w wolnych chwilach, drzemaj między skurczami.. żebyś w razi czego miała siły na potem

Napisane przez czarownica1

U Perse cisza. Odezwij sie co u Was!

No właśnie Perse coś się nie odzywała dawno.. Daj znać co u Was

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Czas spać

madi wystarczy kciuków i dla Ciebie..a więc za pesser

Perse, cynamonku czekamy na wieści..

Spokojnych nocy Dziewczynki..niech nasze brzdące grzecznie siedzą w brzusiach.. no może poza Malinkowym i Margosiowym

[enlevee]

Cynamonku trzymam mocno dalej, będzie dobrze !!!

Madi kochana mam nadzieję, że jutro Twój lekarz coś zaradzi z tymi lekami, bo to nie moze byc tak zebys sie tak meczyła

Skylie- nie wiem co im odbija..

Perse- napisz cokolwiek co u Was! martwimy się

No, już usłyszałam przed chwilą, że jestem wyrodną matką i nie dbam o zdrowie dziecka.. nie, skądże.. w ogóle nie dbam coraz bardziej mi się to wszystko nie podoba. Z dnia na dzien zamiast otrzymywac coraz więcej wsparcia otrzymuję łapą w pysk takimi słowami.


Dobranoc dziewczynki, olewam to gadanie i wiem, że chociaż jutrzejsza wizyta mi poprawi humor.. no i oczywiscie dobre wiesci od Was

[Samantha7]

Hej dziewczyny.
Wybaczcie, ze ja nic znow nie pisze, ale nie mam weny i czasu. Ciaza mnie juz tak wkurza ze nie macie pojecia. Jestem juz jak warzywo. 33tydzien kuzwa jak mam jeszcze choc do tego 38 dotrzymac?!!! Buuuu.
Mlody mi sie tak rozpycha w srodku ze mi slabo jest. Skopal mi zebra wcczoraj az wylam. Mam szpilki w pecherzu. Wczoraj rzygalam zolcia caly dzien i mialam biegunke. Tz malo na zawal nie zszedl jak mi sie galki oczne na druga strone wywrocily i zemdlalam.
Dzis juz jestem ok. Tylko jak zrobie siku i sie wytre to papier jest taki rozowy i jutro ide do gina. Moze mam cos w moczu bo to nie jest z pochwy bo grzebalam tam az i nic nie ma .
Ja wam mowie ja mam wampirka w srodku bo jak sie nawet na boki obracam to wszystkie wnetrznosci mi bola Czuje on sie nie obrocil do dolu z prawej str wypycha swoja glowe i tak se ciagle lezy a z lewej ma reszte. No i opadl mi sporo brzuch. Czuje ze bede niedlugo rodzic poprostu on juz ma dosc i chce wyjsc przez skore chyba

Ja nie mam nic sile robic leze dzis rokraczona jak maciora. U nas dzis bylo 35C wilgoc 100% Dobrze ze w domu mam AC. Z rana lodowata woda na stopy. Cud bo dzis odkad nie ruszalam sie zbytnio to widze moje kostki na stopach. Szok

Cynamonku - mam nadzieje ze z Toba i maluszkiem wszystko bedzie dobrze

Pozdrawiam Was dziewczyny. Trzymajcie sie

[Anulka_p]

Dzień dobry Odprawiłam męża do pracy i wracam do łóżka.
Dziś wyjątkowo nie obudził mnie jego budzik, a ból brzucha, taki miesiączkowy i dość silny. Już mnie tak od dłuższego czasu pobolewa, ale dziś intensywność była większa. Wszystko przeszło, burczenie w brzuchu tylko pozostało więc wracam do przyjemnego spania. Niebo za oknem piękne, więc mam nadzieję, że jak obudzę się za jakieś dwie godzinki, to pięknie, mocno będzie świecić słońce.

[domciatko]

dzień dobry i ode mnie.
spac nie umiem znów((

zgaga pół nocy, no i Sara mnie kopie strasznie.
więc wstałam, piję herbatkę, eh...

na 10 dziś ide na lekcje karmienia piersią, zobaczymy co to będzie.

[EVAgwiazdka]

Napisane przez enlevee

No właśnie- mógłby w inny sposób się zainteresować niż tym.. przecież nie chcę dziecka głodzić, tylko nie chcę karmić piersią.
No nic, mam nadzieję, że jak szybko zaczął temat tak szybko go skonczy. Chyba zrobię tak jak mówisz i nie będę z nim w tym momencie podejmowała dyskusji.

a jakbys sprobowala przez pierwsze 2 dni wtedy podobno jest najwiecej witamin dla dziecka a potem daj mleko modyfikowane to podobno pokarm sam zniknie co do brodawek to sa takie kapturki specjalne w aptece silikonowe do wkleslych brodawek

[domciatko]

Napisane przez EVAgwiazdka

a jakbys sprubowala przez pierwsze 2 dni wtedy podobno jest najwiecej witamin dla dziecka a potem daj mleko modyfikowane to podobno pokarm sam zniknie co do brodawek to sa takie kapturki specjalne w aptece silikonowe do wkleslych brodawek

wiesz mi się wydaje, że problem nie leży w brodawkach czy niechęci, tylko w tym, że ktoś ma blokade i z różnych powodów nie chce. i trzeba to uszanowac i tyle.