Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[malaczarnakejt]

Napisane przez elaine-blath

Kejt: kiedy wracacie do siebie?


Coś się chciałam zapytać - aaa wrzuciłam laktator i butelkę do zmywarki - to chyba wystarczy co? temperatura też wysoka przy "praniu" i "suszeniu". No i muszę przychodnie dzisiaj załatwić... fryzjera chyba sobie jednak odpuszczę... ciężko mi wysiedzieć w jednym miejscu... lepiej jak ubranka poprasuje..

hm.. w tv ciągle puszczają ostatnio reklamy Stena Line... eh ale bym sobie pojechała.. KArlskrona strasznie nam się podobałą... aż się chce więcej Szwecji zobaczyć..

W sobotę

Myślę, że wystarczy, ew. butelkę jeszcze wrzątkiem przelej

Napisane przez sarna405

ja mam pytanie co kupowałyscie dziecku do kąpieli mydło bambino i oliwkę cy oliatum?
i jeszcze 1 prosze o link do jakiegoś sprawdzonego dostawcy od którego zamawiałyście rzeczy np podkłady, majtki obcinaczki dla dziecka itp

Ja mam balneum do kąpieli

[Oliath]

Napisane przez elaine-blath

mój do mnie od pon (czyli od wizyty ostatniej u gina) co chwila dzwonił czy wszystko ok..

Hih. Moj maz od soboty 1,5 tygodnia temu, kiedy brzuszek mi sie spinal co 15 minut niemilo, odbiera ode mnie kazde polaczenie, nawet w samym srodku zebrania zarzadu albo sam dzwoni i pyta, jak sie czuje ja mu opowiadam, a on przerywa ze zniecierpliwieniem slowami - acha, ale nie rodzisz jeszcze?

[elaine-blath]

aaa Envl: moje podejśćie do karmienia jest diametralnie różne od Twojego, ale kurde moim zdaniem każda kobieta sama decyduje o tym. Czytałam tu wielokrotnie Twoje wypowiedzi na ten temat i w sumie doskonale rozumiem, że masz blokadę. TZ fajnie że się zainteresował i owszem jest ojcem dziecka, ale... nawet na SR położna powiedziała - partner może naprawdę pomagać we wszystkim przy dziecku, ale temat karmienia piersią niech zostawi jej. Na bunt panów na sali powiedziała - panowie laktację można wzbudzić u matek adopcyjnych, u panów też można. Chcecie? :P każdy zamilkl... I zgadzam sie, jest to tak indywidualna sprawa każdej mamy, że moim zdaniem po prostu trzeba to uszanować, a wcale nie znaczy że nie karmiąc piersią będzie gorszą czy złą matką. Na dziecko ogromny wpływ (tak mi się wydaje) ma samopoczucie mamy i jeśli ono będzie kiepskie bo będzie karmić na siłę, to dziecko nie będzie się najadać, będzie się stresować tak samo jak mama. i po co?

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Oliath: ))) nooo naszym panom też się udziela

SArna: oliwka babydream

[sarna405]

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za pranie. Uzbierało się tego. Ostatnio skupiłam się tylko na dzieciowych i zaniedbałam siebie i męża, więc dziś dorosłe pranie razy 3. Nie wiem tylko jak moja suszara to ogarnie. Świeci na szczęście słońce, jest ciepło, to może będzie szybko schło.
Do później kochane mamusie

przypomniałaś mi żer miałam pranie wstawić

[skylie]

Kiss- strasznie mi przykro z powodu dziadka Tż. Teraz pomagasz "tylko" będąc z nim.

Napisane przez czarownica1

Elaine, to ja idę poszukać mojej aureolki... kabla jeszcze nie znalazłam

To może zrób z kabla jak znajdziesz

Napisane przez sarna405

ja mam pytanie co kupowałyscie dziecku do kąpieli mydło bambino i oliwkę cy oliatum?

Oilatum i Babydream Kopf bis Fuss

Teso- jesteś wielka. Dzięki
Nie powiem liczyłam jeszcze na odpowiedź Oli, ale chyba mi ignora włączyła

[sarna405]

ok ja właśnie mam zamiar mydełko bambino uzywać jak i z 1 dzieckierm bo ten oliatum ładną cene ma

[kiss12550]

dzieki dziewczyny, musze się dokładnei zastanowić co z tym pogrzebem...

ale nie mówmy już o tym , w końcu to jest szczesliwy wątek prawda

Wiecie może cos o cynamonkowej? Jestem strasznie ciekawa czy mamy już pierwsze wątkowe maleństwo na świecie

[madi82]

Napisane przez magolina

madi kochana Ty masz mieć dzisiaj zakładany ten pessar no nie???? więc trzymam kciuki i pamiętaj nie martw się bo to nic nie boli



.

tak to dziś ma być...kurcze niby się nie boję ale jakiś taki stres mnie przeszywa:/

Dzięki dziewczyny za wsparcie Jestescie kochane

KISS..współczuję bardzo...i tak to szybko się jakoś potoczyło z dziadkiem Tż....ja jakiś ponad msc temu byłam na pogrzebie babci męża...nie jest to miłe, w kościele duchota...zobacz jak się będziesz czuła bo to jest duży wysiłek ni i psychicznie tez ciężko...

[ona8686]

Napisane przez kiss12550

dzieki dziewczyny, musze się dokładnei zastanowić co z tym pogrzebem...

ale nie mówmy już o tym , w końcu to jest szczesliwy wątek prawda

Wiecie może cos o cynamonkowej? Jestem strasznie ciekawa czy mamy już pierwsze wątkowe maleństwo na świecie

Cynamonkowa dziś pisała. Trzyma sie w dwupaku i niech tak jeszcze zostanie.

[Charlize89]

Napisane przez fiazo

pytanie z ciążowych dolegliwości, czy którąś bolą kolana
czuję, że moje stawy już ciężaru nie dają rady nosić, bolą przy każdym mocniejszym zgięciu

Oj bardzo bolą, ale przeważnie pod koniec dnia. Najbardziej to mam stopy spuchnięte, nawet od spodu. Czuję się jak bym była ciągle po jakimś weselu (wtedy też mam tak stopy spuchnięte)

Napisane przez dzoan

Dziewczyny, które już prały ciuszki, kocyki, pieluszki.. układacie to wszystko w komódkach, szafach i przykrywacie czymś.. bo ciągle myślę czy to się jeszcze nie zakurzy nim dziecko na świat przyjdzie...ale nie chce też czekać, bo nigdy nie wiadomo kiedy dokładnie to nastąpi a pogoda taka super, że normalnie ciągnie mnie prania

Normalnie ułożone w szafie i na półkach. Niczym nie przykrywam. Tak jak pisały dziewczyny, niech nabiera flory bakteryjnej.

Napisane przez mela1234

Mój mąż wczoraj na mój tekst, że mnie cycki swędzą i chyba znowu rosną, stwierdził, że pewnie będę miała więcej mleka niż poprzednio bo krowy tak mają

Dobre. Ja ostatnio mojemu TŻ mówiłam, że na wywołanie porodu podają oxytocyne. A w odpowiedzi usłyszałam "No wiem, świnią też się daje na wywołanie" Prawie spadłam z krzesła.

Napisane przez kiss12550

witam brzuchatki

dzieuje za kciuki, ale niestety dziadek Tżta zmarł wczoraj późnym wieczorem Tż strasznie to przezywa bo był bardzo z dziadkiem zwiazany , a ja nie wiem jak mu pomóc ,bo opórcz przytulenia tak naprawdę nic nie moge zrobić...
W tym tygodniu będzie pogrzeb i teraz mam dylemat czy isć. Znałam dziadka Tżta super facet ale w piatek ma być straszny upał , ja ostatnio nie moge nawet na mszy wytrzymać stad nie wiem czy dam rade, chociaż w takiej chwili chciałabym byc razem z Tztem

To czy pójdziesz na pogrzeb zależy tylko od ciebie i twojego zdrowia. Ja byłam na jednym ostatnio (zmarła mama narzeczonej mojego brata) i ciężko było, dość długo trwał pogrzeb i gorąco było. A w dodatku w ciazy zrobiłam się strasznie płaczliwa i płakałam strasznie, jak nigdy.

Napisane przez Kathe

hej
ale u mnie dzis cieplo.
Urodziła moja kuzynka, miala podobny termin do mojego. ok 11 odeszly jej wody, o 17 juz miala malego przy sobie szybciutko poszlo, ale jej malego zabrali bo byl w szoku i bardzo zmeczony porodem. maly 3.400
ja juz chce urodzic, boje sie ze za kilka tygodni bedzie mial przeszlo 4 i nie dam rady ;( schizuje nieziemsko, albo ze mi zrobia cesarke a tak sie nastawilam na sn

dla kuzynki i maluszka.

[irmith]

Napisane przez kiss12550

witam brzuchatki

dzieuje za kciuki, ale niestety dziadek Tżta zmarł wczoraj późnym wieczorem Tż strasznie to przezywa bo był bardzo z dziadkiem zwiazany , a ja nie wiem jak mu pomóc ,bo opórcz przytulenia tak naprawdę nic nie moge zrobić...
W tym tygodniu będzie pogrzeb i teraz mam dylemat czy isć. Znałam dziadka Tżta super facet ale w piatek ma być straszny upał , ja ostatnio nie moge nawet na mszy wytrzymać stad nie wiem czy dam rade, chociaż w takiej chwili chciałabym byc razem z Tztem

gratuluje kolejnych tygodni i cynamonkowa daj znać co u Ciebie!

En-normalnie w końcu sie wybierzemy do tego Twojego Tżta! Powiedz mu ze jak sie nie uspokoi to nie zna dnia ani godziny

Współczuję rób wszystko w granicach swoich możliwości żeby sobie nie zaszkodzić i maluszkowi. Ja miałam prosciej bo połowa mojej rodziny to służba zdrowia więc byłam na pogrzebie ciągle z obstawą.

Napisane przez sarna405

ja mam pytanie co kupowałyscie dziecku do kąpieli mydło bambino i oliwkę cy oliatum?
i jeszcze 1 prosze o link do jakiegoś sprawdzonego dostawcy od którego zamawiałyście rzeczy np podkłady, majtki obcinaczki dla dziecka itp

Moja córa do tej pory jest kompana jedynie przy użyciu mydła bambino, wszelkie inne kosmetyki wiązały się z krzykiem.



Jak u was wyglądają te odchodzące czopy??? Zaliczacie do tego faktu każdy śluz na papierze toaletowym czy tylko jakieś większe kawałki??
Pytam bo w pierwszej ciąży jak mi czop zaczął odchodzić to praktycznie odrazu był poród, najpierw szło dużo samego śluzu przez jakieś 2 godziny, potem śluz już z żywą krwią. Ciekawe czy teraz będzie podobnie

[d0tkaaa]

czesc Mamuski

Na poczatku gratuluje nowych tyg i trzymam kciuki za wizyty

Napisane przez kooocur

Czy tylko ja mam wszystko poprane i poprasowane i czekające na Pierniczka??:brz ydal::b rzydal:




Mój cosik ma dziś lenia...ale 10 ruchów naliczyłam

ja tez mam wszystko poprane,poukladane i wyprasowane.Jeszcze tylko lozeczko złozyc ustawic naklejki nakleic i musze kupic obcinaczki( nozyczki;p) do paznokci JAKIE SA NAJLEPSZE? tzn dla dzieci.. widzialam z babyono ale niewiem czy sa dobre?

Napisane przez elaine-blath

No nic..czop zaczął mi wczoraj odchodzić,skurcze wieczorem się pojawiają,wiec faktycznie się zbliża..ale jeszcze brzuch dość wysoko i jak to wczoraj usłyszałam - rysy twarzy się nie zmieniły..podobno na dzień przed się zmieniają..

Malinka: kiedy do gin idziesz?

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

kocUur: na bieżąco będę kupować póki co żadnych lekowoprocz wit k now man dlabdziecka. Coś mi spacja słabo wchodzi na tel

Madi,dotkaa:a wy jak dzisiaj się czujecie?

ja sie czuje dobrze chociaz tak sobie sie wyspałam bo zawiezlismy z tz do labka mocz i krew oddac... namowilam tz wkoncu na badania.

POWIEDZCIE MI BŁAGAM WAS O CO CHODZI Z TYMI WITAMINAMI K I D czy ja mam je kupic czy jak to jest? i one zalezne sa od karmienia mm lub cycem?

czop Ci odszedł o jaaa Cie!!

Napisane przez dzoan

Dziewczyny, które już prały ciuszki, kocyki, pieluszki.. układacie to wszystko w komódkach, szafach i przykrywacie czymś.. bo ciągle myślę czy to się jeszcze nie zakurzy nim dziecko na świat przyjdzie...ale nie chce też czekać, bo nigdy nie wiadomo kiedy dokładnie to nastąpi a pogoda taka super, że normalnie ciągnie mnie prania

ja poukladalam i niczym nie przykrywam,niech sobie przesiakną wszystkim innym lol :P

Napisane przez magdalennne

Mój już mi zagroził, że jak tylko ze szpitala będę z wami pisać, to mi konto usunie

niech nie straszy bo na wizazu nie da sie konta usunąc

no i bylismy z tz w tym labku za nami przyszla para z niemowlakiem 2 tygodniową dziewczynka taka malutka sie wydawala ( bo wsumie miala chyba za duzy kombinezonik i tak slodko wygladala) chyba przyszli pobierac jej krew z piety ale nie jestem pewna ( a po co to wsumie?) i oczywiscie musialam zagadac do tej Pani.. mowi ze mala urodzila sie z waga 2700 .. i ze maja starszego synka i narazie koniec dzieci hahahha
nie moglam sie napatrzec tym bardziej jak sobie pomyslalam ze taka wlasnie malizna kreci mi sie po brzuszku jak urodze to bede lezec i patrzec na moje dziecko jak boga kocham hahhaha

a tak to rano na dzien dobry wpadlam na wizaz aby przeczytac czy ktoś urodził..

ttrzymam kciiuki za nasze kochane dziewuszki Perse i Cynamonka
Ide niebawem do sklepu kupic henne do brwi,husteczke samoopalajaca.. paznokcie mam zamiar zrobic bo teraz to juz trzeba byc przygotowanym lol hahahhahaah

DZIS PEWNIE SKONCZYMY WĄTEK A ZADNA NIE URODZILA O CO CHODZI!??

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez sarna405

ok ja właśnie mam zamiar mydełko bambino uzywać jak i z 1 dzieckierm bo ten oliatum ładną cene ma

ja kupilam ta linie babydream z rossmana do kąpieli..

Napisane przez irmith

Jak u was wyglądają te odchodzące czopy??? Zaliczacie do tego faktu każdy śluz na papierze toaletowym czy tylko jakieś większe kawałki??
Pytam bo w pierwszej ciąży jak mi czop zaczął odchodzić to praktycznie odrazu był poród, najpierw szło dużo samego śluzu przez jakieś 2 godziny, potem śluz już z żywą krwią. Ciekawe czy teraz będzie podobnie

mi czop jeszcze nie odszedł wiec niewiem ale boje sie ze go przeocze bo wpadnie do kibelka czy coś lol.Ale manie sprawdzania majtek i wkladki 50 razy dziennie sie ma

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

wczoraj bylam w pepco wieczorem,jak ktoras ma starsze dziecko ( synka bo wiecej dla chlopca bylo rzeczy przynajmniej w moim pepco) to sa straaaasznie poprzeceniane ubranka koszulki po 4 zł.. komplety ze spodniami po 10 .. ale to tak od 74 w góre i na parolatki tez:P

[dzoan]

Napisane przez enlevee

Wiesz co, dobry pomysł mi podsunęłaś Dzoan- żebym go zabrała na następną wizytę- nie tą dzisiejszą, bo ona nie jest w gabinecie tylko w szpitalu wyjątkowo, ale czemu nie spróbować
Mój gin nie ma podejścia na zasadzie wyrodna matka, tylko ma normalne podejście, gdzie to kobieta ma prawo decydować i na pewno by mu się trochę głupio zrobiło.

Cieszę się, że mogłam pomóc (Tak na marginesie, to zauważyłam swój błąd.. żeby lekarz wyraził opinię odnośnie karmienia butelką, nie piersią..w końcu o butlę chodzi.. )

Napisane przez Anulka_p

Mąż właśnie dzwonił i pyta:
D: Rodzisz?
Ja: Nie.
D: Bolał cię rano brzuch, to pomyślałem, że może się zacznie.
Ja: Nie. Nic się nie dzieje. Dałabym znać. Brzuch już w ogóle mnie nie boli.
D: Szkoda.
Ja: Szkoda?
D: No tak. Pokołysałbym już małego.

No kochany mój. Na końcu powiedział jednak - Nie przemęczaj się za bardzo. To w sumie nie wiem czy chce żebym w końcu urodziła.

Kochany

Napisane przez mela1234

Ja od pewnego czasu chodzę i szukam sobie torebki takiej dla siebie i na nic się nie mogę zdecydować. Nie ukrywam doprowadza mnie to do szału!

Ja dostałam od mamy kasiorę na jakąś porządną torebkę i też znaleźć nie mogę.. Dzwoniła dzisiaj czy nie chcę się z nimi wybrać do Legnicy, przejść się po galerii.. i chyba skorzystam.. może tam coś znajdę..żeby nie było, że kasiorkę upłynniłam na co innego..

Napisane przez kiss12550

witam brzuchatki

dzieuje za kciuki, ale niestety dziadek Tżta zmarł wczoraj późnym wieczorem Tż strasznie to przezywa bo był bardzo z dziadkiem zwiazany , a ja nie wiem jak mu pomóc ,bo opórcz przytulenia tak naprawdę nic nie moge zrobić...
W tym tygodniu będzie pogrzeb i teraz mam dylemat czy isć. Znałam dziadka Tżta super facet ale w piatek ma być straszny upał , ja ostatnio nie moge nawet na mszy wytrzymać stad nie wiem czy dam rade, chociaż w takiej chwili chciałabym byc razem z Tztem

bardzo mi przykro

Napisane przez Kathe

hej
ale u mnie dzis cieplo.
Urodziła moja kuzynka, miala podobny termin do mojego. ok 11 odeszly jej wody, o 17 juz miala malego przy sobie szybciutko poszlo, ale jej malego zabrali bo byl w szoku i bardzo zmeczony porodem. maly 3.400
ja juz chce urodzic, boje sie ze za kilka tygodni bedzie mial przeszlo 4 i nie dam rady ;( schizuje nieziemsko, albo ze mi zrobia cesarke a tak sie nastawilam na sn

dla kuzynki.. A Ty nie schizuj..

Napisane przez magdalennne

Coś jak nasza rozmowa ostatnio:
TŻ: Chciałbym już wyjść na spacer z wózkiem.
Ja: No, ale tak głupio trochę z pustym chodzić.
TŻ: No, trochę głupio. Wychodź już.

A ja ostatnio do mojego brzucha mówiłam jak w tej reklamie NJUmobile 'długoterminowa umowa nie obowiązuje nas...Mały wychodzisz w 38'

[karolajn1987]

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

[d0tkaaa]

czy ta witamine K trzeba wziasc do szpitala czy w szpitalu podaja dziecku "szpitalna"
czy noworodkowi trzeba podawac przez jakis czas po urodzeniu ta witamine? w jakiej postaci? i sa rozne? jakie kupic?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez karolajn1987

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

klocek ojjj to teraz nic tylko myć okna spacerowąc kopulowac sie i mała na swiecie

[ona8686]

Napisane przez d0tkaaa

DZIS PEWNIE SKONCZYMY WĄTEK A ZADNA NIE URODZILA O CO CHODZI!??

nie mow hop watek jeszcze trwa


Dostałam wczoraj od teściowej truskawki. Smakują tak jak powinny smakować truskawki, są takie truskawkowe mniam

[d0tkaaa]

lece kupic mozzarelle i te ☠☠☠☠☠☠☠y do facjaty zaglądnę pozniej

[dzoan]

Napisane przez karolajn1987

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

o ja.... i u Ciebie w każdej chwili może się zacząć niezły klocuszek... no Mała ciotki wizażowe czekają na Ciebie

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

Oho, masz co nosic, nie ma co
A co do rozkręcania porodu, to sama pewnie wiesz jak to jest - czasami rano jest cisza, a wieczorem maluszek na świecie Tak czy siak jesteś już na samej końcówce, najważniejsze, że z malutką wsio ok!
Ja trzymam kciuki, żeby się możliwie jak najszybciej rozkręciło, cobyś się nie męczyła
A mam pytanko, łykałaś wiesiołka czy piłaś może herbatę z liści malin??

[ona8686]

Napisane przez karolajn1987

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

toż to Hanulka nabrała masy

[Anulka_p]

Napisane przez d0tkaaa

POWIEDZCIE MI BŁAGAM WAS O CO CHODZI Z TYMI WITAMINAMI K I D czy ja mam je kupic czy jak to jest? i one zalezne sa od karmienia mm lub cycem?

Info z zajęć w mojej SR: witaminę D podaje się zawsze dzieciątku od drugiej doby. Zaczyna szpital, bo jeszcze w num leżymy, a później w domu już same podajemy. Witaminę K podajemy jeśli karmimy piersią. Jeśli karmimy mieszanką, to NIE podajemy wit. K, bo mieszanki ją mają. Wit. D podaje się długo. Są mamy, które podają do 3 roku życia. Są też teorie, że dorośli powinni ją zażywać, bo mamy jej w organizmie za mało. Nie wiem sama jak długo będę podawała, ale na roku na pewno się nie skończy. Kupuję je już teraz, bo po wyjściu ze szpitala nie chcę już latać po aptekach.

[lachryma]

Napisane przez elaine-blath

No nic..czop zaczął mi wczoraj odchodzić,skurcze wieczorem się pojawiają,wiec faktycznie się zbliża..ale jeszcze brzuch dość wysoko i jak to wczoraj usłyszałam - rysy twarzy się nie zmieniły..podobno na dzień przed się zmieniają..

omg, czyli naprawdę już niedługo

[tweedledee]

Napisane przez ona8686

nie mow hop watek jeszcze trwa

ja pierwsza zaprorokowałam, że jeszcze w tej części rozpakowania nie będzie

Ale mam dzisiaj pracowity (jak na mnie poranek)
pranie wstawione, śniadanko wszamane, ściagam zaraz ostatni sort rzeczy małego i czeka mnie prasowanie tych ociupinek
O, zdążyłam jeszcze komputer znowu zablokowac - prawdziwy "hakier" ze mnie, nie ma co

[skylie]

Napisane przez d0tkaaa

czesc Mamuski
chyba przyszli pobierac jej krew z piety ale nie jestem pewna ( a po co to wsumie?)

paznokcie mam zamiar zrobic bo teraz to juz trzeba byc przygotowanym lol hahahhahaah

Może Mała miała nasiloną żółtaczkę. W takim wypadku trzeba zrobić badanie krwii po wyjściu ze szpitala

A paznokci nie maluj bonie można do porodu

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

omg, czyli naprawdę już niedługo

Lachryma, mi też ciężko uwierzyc, że to już

Ja mam ogromną nadzieję, że mój klusek wykluje się na początku sierpnia, bo ja już nie daje rady, kompletnie nie wyobrażam sobie następnym tygodni Strasznie się posypałam w ostatnich tygodniach

[Anulka_p]

Napisane przez karolajn1987

Ja zaraz po nadrabiam tylko musze odpocząć.
Już po wizycie: Mała jest gotowa do wyjścia, bo z wymiarów 40tc. Waży 3600g, ale raczej to jest zanizona waga i jest bliżej 4kg :banghead: patrząc też na rozmiar mojego brzucha.. dlatego mi tak cholernie ciężko
Na ktg wychodzą skurcze, ale wypadałoby żeby się rozkrecily. Szyjka miękka i krótka, ale zamknięta za tydzień jak nie urodze mam się pojawić na ktg i skontrolować wagę małej

Już niedługo mała będzie z wami. Coraz bliżej.

Napisane przez d0tkaaa

czy ta witamine K trzeba wziasc do szpitala czy w szpitalu podaja dziecku "szpitalna"

U mnie do szpitala nie trzeba brać (chyba nigdzie nie trzeba). Witaminę K podaje się dopiero od 8 doby, więc wszystkie z nas (bo to szczęśliwy wątek ), będą już w domu. Wit. D podaje się od drugiej doby, ale zaczyna szpital podając swój zapas. Jak już pisałam wit. D raczej długo się podaje, a wit. K nie mam pojęcia. Chyba tak długo jak karmimy piersią. Jak przestajemy karmić, to przestajemy podawać.

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

A mam pytanko, łykałaś wiesiołka czy piłaś może herbatę z liści malin??

Lykam wiesiołka, malin nie pilam

[lachryma]

Napisane przez dzoan

hmmm.. bo właśnie dzisiaj z rana w toalecie jak już wstawałam z kibelka kątem oka zauważyłam jakby coś śmignęło między udami, patrzą w kibelek, a tam na obrzeżu galaretowate coś się przykleiło.. gęste mętno-żółte.. taki właśnie gęsty glut, nawet nie zjechał niżej, tylko właśnie tak się przykleił..galareta.. ale to też nie jeden raz takie coś u siebie widziałam, więc może to jednak nie to.. bo chyba niemożliwe by odchodził ze 2 miesiące przed porodem..schizuję ale upławy dla odmiany mam albo przezroczyste, albo mętno-białe.. a ta galaretka jak się zdarzy to mętno-żółta

mogłaś zrobić fotkę telefonem i przesłać ginowi mmsa z pytaniem " czop czy nie czop, oto jest pytanie"

[Anulka_p]

Wracam do prania i sprzątania.

[ona8686]

Napisane przez Anulka_p

Info z zajęć w mojej SR: witaminę D podaje się zawsze dzieciątku od drugiej doby. Zaczyna szpital, bo jeszcze w num leżymy, a później w domu już same podajemy. Witaminę K podajemy jeśli karmimy piersią. Jeśli karmimy mieszanką, to NIE podajemy wit. K, bo mieszanki ją mają. Wit. D podaje się długo. Są mamy, które podają do 3 roku życia. Są też teorie, że dorośli powinni ją zażywać, bo mamy jej w organizmie za mało. Nie wiem sama jak długo będę podawała, ale na roku na pewno się nie skończy. Kupuję je już teraz, bo po wyjściu ze szpitala nie chcę już latać po aptekach.

to i ja dziekuje za info