Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 9

[anlejka]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41351238]Biorąc pod uwagę mój sposób żywienia to pewnie jestem jednym wielkim rakiem i ewenementem medycznym [/QUOTE]
Ja myślę, że każdy kto zagląda na Twojego bloga regularnie, też ma raki.

[201607231707]

Anlejka, milcz! o tym blogu nie mówi się głosno, wszystkie go przegladają i cierpią w milczeniu

[201708160922]

Dziwia mnie pytania przy skladania wniosku o wize do USA.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Suvia]

Napisane przez magyarparaszt

Miałaś stalkera

to w sumie na czasie nadal (chyba). mogę się jarać

[magyarparaszt]

Napisane przez Suvia

to w sumie na czasie nadal (chyba). mogę się jarać

Napisz o tym na blogu +outfit

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez bordowa

1. Nieważne, że była otwarta. Nie widział jak pijecie.
2. Otwartą puszkę może sobie każdy trzymać - dopóki policja nie widzi, że z niej pijesz nie ma prawa wystawić mandatu. Ale jak jest w praktyce - wszyscy wiemy.

Według mnie, jeżeli ktoś siedzi w parku, a koło niego stoi otwarta butelka piwa, i przechodzi patrol, to może wlepić mandat, bo wszystko wskazuje na to, że osoba popełniała wykroczenie (i będzie je popełniać, gdy patrol pójdzie), mając przy tym świadomość, że nie powinna. W dodatku butelka jest już w pewnym stopniu opróżniona, więc oczywiście widać, że osoba zaniechała czynu tylko dlatego, że zobaczyła policję.

[201607231707]

Ale wiesz, policja nie może cię aresztowac za stanie obok zwłok Jeśli nie widzą, że pijesz, to nie może wlepić mandatu.

[201708160922]

Napisane przez Demi93

Ale wiesz, policja nie może cię aresztowac za stanie obok zwłok Jeśli nie widzą, że pijesz, to nie może wlepić mandatu.

Dobre porownanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez Demi93

Ale wiesz, policja nie może cię aresztowac za stanie obok zwłok Jeśli nie widzą, że pijesz, to nie może wlepić mandatu.

No w przypadku stania obok zwłok zawinęliby mnie na przesłuchanie.

"Ale piwo tylko stoi obok mnie, akurat otwarte, bo sobie patrzę jak się wygazowuje" to według mnie żadna wymówka. Piwo jest otwarte, upite = usiłowanie popełnienia czynu zabronionego.

[201607231707]

Tak, ale nie mogą automatycznie uznać, ze to ty zabiłaś
No ale nie mają prawa wlepić ci mandatu w teorii - no bo co mandat za "stanie piwa w miejscu publicznym"? To głupie, ale nie udowodnią ci, że piłaś akurat to piwo W praktyce to wygląda oczywiście inaczej.

[201604200942]

Napisane przez Suvia

O mamo, pierwszy raz na tych moich studiach rzucono wyniki egzaminu w niedzielę . I to jak rzucono - nie do systemu, żeby każdy widział tylko swoją ocenę indywidualnie, tylko wywieszono je na karteczkach wywieszonych przed katedrą. I nie tylko pesele identyfikowały studenta, ale i jego imię i nazwisko.

Ale nawet nie to mnie zdziwiło. Zdziwili mnie ludzie, którzy obczajali oceny innych I to nie na życzenie znajomych czy coś... Idę schodami, spotykam się z dziewczyną, którą znam "tak o", a ta mi mówi, żebym nie wychodziła dalej, bo mam taką a taką ocenę zatkało mnie...

I nie mógł to być przypadek bo pisało kilkaset osób, a nasze nazwiska dzieliło jakieś trylion kartek, więc ona musiała poświęcić pare minut życia na szukanie... No bez jaj

mnie też dziwią takie osoby. Dobrze, że teraz wszystko jest w usosie. Chociaż jak mieliśmy indeksy, to jedna osoba zbierała indeksy i sprawdzała sobie, tak bez żadnego poczucia wstydu, oceny innych osób.

[mc266]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41350116]Nienawidzę uczucia kładzenie nowej warstwy tapety na gębę, nie wiem jak te laski to wytrzymują, ja czułam się wtedy brudna i taka fee.[/QUOTE]
Ja tak samo. Jeśli chcę nałożyć nową warstwę podkładu to muszę zmyć starą.

[linka_12]

Napisane przez CzasKomety

Dziwia mnie pytania przy skladania wniosku o wize do USA.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A na przykład jakie są?

Napisane przez mc266

Ja tak samo. Jeśli chcę nałożyć nową warstwę podkładu to muszę zmyć starą.

Też tak mam. Jak sobie rano (koło 6.30) pomaluję twarz, a potem koło 19-20 idę na imprezę to muszę zmyć ten makijaż i nalożyć nowy. A wiem, że są dziewczyny, które tylko poprawiają go, idą na imprezę, a potem są zmęczone, więc w nim śpią. Czyli (dla przykładu) - nakładają podkład o 7.00 jednego dnia, a zmywają dopiero następnego koło 12-13

[mary_poppins]

Napisane przez linka_12

Też tak mam. Jak sobie rano (koło 6.30) pomaluję twarz, a potem koło 19-20 idę na imprezę to muszę zmyć ten makijaż i nalożyć nowy. A wiem, że są dziewczyny, które tylko poprawiają go, idą na imprezę, a potem są zmęczone, więc w nim śpią. Czyli (dla przykładu) - nakładają podkład o 7.00 jednego dnia, a zmywają dopiero następnego koło 12-13

Koszmar Nie byłabym w stanie tak funkcjonować. Jak podkład nieciekawie wygląda, to go zmywam i nakładam nowy. Kiedyś co prawda robiłam poprawki za dnia, ale zaniechałam tego bo czułam potem, że zaraz mi twarz odpadnie.

[201604181004]

Ale mogą zbadać alkomatem xD
moim zdaniem badanie alkomatem z wynikiem niekorzystnym, otwarta butelka piwa leżąca obok, do tego dopita do połowy w parku no to trochę jasno wskazuje xd

[mary_poppins]

Napisane przez drabineczka

Ale mogą zbadać alkomatem xD
moim zdaniem badanie alkomatem z wynikiem niekorzystnym, otwarta butelka piwa leżąca obok, do tego dopita do połowy w parku no to trochę jasno wskazuje xd

No tak A wszystkie patrole mają przy sobie alkomaty?

[201607231707]

No przy badaniu alkomatem to faktycznie marne szanse na uniknięcie mandatu

[201604181004]

nie wszystkie, ale jak się uprą to przecież to jest 5 minut roboty na komisariacie;p

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez drabineczka

nie wszystkie, ale jak się uprą to przecież to jest 5 minut roboty na komisariacie;p

No chyba że ktoś sobie zażyczy test z krwi

[mc266]

Napisane przez linka_12

Też tak mam. Jak sobie rano (koło 6.30) pomaluję twarz, a potem koło 19-20 idę na imprezę to muszę zmyć ten makijaż i nalożyć nowy. A wiem, że są dziewczyny, które tylko poprawiają go, idą na imprezę, a potem są zmęczone, więc w nim śpią. Czyli (dla przykładu) - nakładają podkład o 7.00 jednego dnia, a zmywają dopiero następnego koło 12-13

Też tego rozumiem. Spotykam mnustwo dziewczyn, które codziennie nakładają podkład rano, a potem w ciągu dnia dokładają kolejną warstwę. Ja bym się czuła jak po ubraniu maski

[201604181004]

To nadal jest pięć minut roboty :d

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Ja bym się czuła jakbym... śmierdzącą koszulkę zakrapiała perfumami, albo na brudną zakładała kolejną, czystą

[ciri15]

Napisane przez bordowa

Ale przecież słusznie dostał?

Nie dostał, bo się z nimi wykłócił. Teoretycznie mogliby mu dać, ale to by było jak... niektóre pomysły ZUSu - zgodnie z literą prawa, a sytuacja jest chora. Bo to naprawdę nielogiczne, żeby iść kilometr dalej tylko po to, żeby przejść przez pasy, nie uważasz? Jeszcze na jakiejś mało uczęszczanej drodze... Powiedział im, żeby mu pokazali pasy to po nich przejdzie, to zrobili głupie miny i dali spokój.

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;41345985]Ja dostałam za to, że nie przeszłam, mimo braku pasów Odkąd byłam dzieckiem, wszyscy od przystanku te 200-300m [nie wiem dokładnie ile jest] idą poboczem, nieprzepisowo. Do głowy by mi nie wpadło, że pięknego wieczoru, dosłownie 1m od zejścia do mojej drogi, zgarnie mnie za to policja.
Niby mieli racje, ale jakoś osób idących przede mną nie zwinęli. I tak, chodzę tak dalej, ponieważ uważam, że większe niebezpieczeństwo stwarzałabym stojąc jak głupia na jednej z ruchliwszych ulic i 2 razy przechodząc nie na pasach.
Chociaż ja tam święcie byłam przekonana, że tych 100m od przystanku do zejścia do mojego domu nie ma, ale jestem już uświadomiona [/QUOTE]
A od tego przystanku do domu masz w ogóle chodnik?

[201604250941]

Napisane przez drabineczka

To nadal jest pięć minut roboty :d

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Ja bym się czuła jakbym... śmierdzącą koszulkę zakrapiała perfumami, albo na brudną zakładała kolejną, czystą

Mi sie wydaje, czy jak faceci nosza podkoszulek pod koszula, to tylko koszule zmieniaja a podkoszulek jest 'wielokrotnego uzytku'? takie mam wrazenie, ze czesto tak jest

[ciri15]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Niby tak, ale nie była zamknięta Obok jeszcze stał napoczęty sok, no to wiadomo, co robimy.

A z drugiej strony czasem policja udaje idiotów wtedy, kidy nie powinna. Przykład: już mówiłam, że jakoś niedawno w nocy do mojego chłopaka "wpadli" niechciani znajomi - 3 pijanych facetów i jedna dziewczyna w ciąży. Przyjechali samochodem. Wynikła taka sytuacja, że TŻ musiał wzywać policję i na jego słowa, że "jeżdżą pijani po wsi" jeden z tych policjantów rzekł: "Przecież samochód stoi".
No tak, pewnie we czwórkę go tu dopchali.

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

A propos kolejek... Ostatnio koleżanka opowiadała mi, że czekała w kolejce do lekarza, który wychodził i czytał, kto ma wejść. Jakiś pan się rzucił, że teraz jego kolej, lekarz pyta, czy jest pani Y? Facet krzyczy(nie patrząc czy się ktoś zgłasza), że nie ma, że teraz jego kolej i się wpycha do gabinetu. Pani Y się podniosła, a on dalej, że jej nie ma.

[201708160922]

Napisane przez candycotton

Mi sie wydaje, czy jak faceci nosza podkoszulek pod koszula, to tylko koszule zmieniaja a podkoszulek jest 'wielokrotnego uzytku'? takie mam wrazenie, ze czesto tak jest

Nie wiem, jak jest, bo moj TZ podkoszulka nie nosi, a jak zdarza mu sie nalozyc koszulke, to przeciez koszulka jest bardziej przepocona, wiec byloby to bez sensu.

Napisane przez linka_12

A na przykład jakie sa?:

Czy jedzie Pan do USA, zeby handlowac bronia, przemycac ludzi, handlowac narkotykami. Czy bral Pan kiedys udzial w morderstwie? Czy nalezy Pan do jakiejs grupy terrorystycznej? Pytania o rodzine i sprawy prywatne. A pytan pierdyliard.

Zarty jakies.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jestem chora psychicznie, mam kile, naleze do Alkaidy, a mam zamiar sie prostytuowac.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez CzasKomety

Czy jedzie Pan do USA, zeby handlowac bronia, przemycac ludzi, handlowac narkotykami. Czy bral Pan kiedys udzial w morderstwie? Czy nalezy Pan do jakiejs grupy terrorystycznej? Pytania o rodzine i sprawy prywatne. A pytan pierdyliard.

Jestem chora psychicznie, mam kile, naleze do Alkaidy, a mam zamiar sie prostytuowac.

A tak, pamiętam jak koledzy zastanawiali się co by się stało jakby odpowiedzieli, że należą do terrorystycznej grupy handlującej bronią i narkotykami i mordującej zakonnice. Jakby prawdziwy terrorysta odpowiedział twierdząco na te pytania

[kobietasukcesu]

Należę do wizażowej grupy terrorystycznej terroryzującej rossmana w celu nakłonienia do przywrócenia sprzedaży pewnych odżywek do włosów.

I chce się zająć handlem rzeczami kuchennymi w tym nożami, a to może być narzędzie zbrodni

Mordowałam w grze komputerowej, ale to chyba oznacza, że mam złe skłonności.

I przewiozę w sobie komórki jajowe, a to prawie jak połowa człowieka.

--

Dziwi mnie, że się ludziom chce do USA jeździć, jak tam taką łaskę robią jakby bramy raju otwierali.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

no jak to dlaczego? Starsi koledzy słuchają jakiegoś rapu gdzie śpiewają o j***niu policji więc i oni ją j***ią. W najgorszym wypadku mieli z nią styczność, jak chciała ich spisać, gdy pili alkohol. Ci niedobrzy policjanci.

Oj obawiam się, że młodzi gniewni to mogli mieć większe problemy niż tylko spisanie za picie alkoholu, łącznie z wizytą o 6 rano może

A reszta ludzi może nie lubi dlatego, że tam gdzie trzeba to ich nie ma. No wiadomo, że nie mogą być wszędzie na raz, ale jak kogoś napadną to uważa, że policja powinna być akurat w tym akurat miejscu.

[201708160922]

Napisane przez kobietasukcesu

Dziwi mnie, że się ludziom chce do USA jeździć, jak tam taką łaskę robią jakby bramy raju otwierali.

Wlasnie dlatego ja sie tam nie wybieram, cala procedura jest glupia i upokarzajaca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604200942]

ciekawe jak jest z wizą do Polski. Czy są podobne pytania? ;>
i jak jest ze staraniem się o obywatelstwo polskie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez kobietasukcesu

Oj obawiam się, że młodzi gniewni to mogli mieć większe problemy niż tylko spisanie za picie alkoholu, łącznie z wizytą o 6 rano może

A reszta ludzi może nie lubi dlatego, że tam gdzie trzeba to ich nie ma. No wiadomo, że nie mogą być wszędzie na raz, ale jak kogoś napadną to uważa, że policja powinna być akurat w tym akurat miejscu.

i myślisz, że cała gimbaza miała takie przeżycia?

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez linka_12

Też tak mam. Jak sobie rano (koło 6.30) pomaluję twarz, a potem koło 19-20 idę na imprezę to muszę zmyć ten makijaż i nalożyć nowy. A wiem, że są dziewczyny, które tylko poprawiają go, idą na imprezę, a potem są zmęczone, więc w nim śpią. Czyli (dla przykładu) - nakładają podkład o 7.00 jednego dnia, a zmywają dopiero następnego koło 12-13

Ja jak mówiłam koleżance, że jak wracam do domu, to zawsze zmywam makijaż. I jeżeli potem wieczorem wychodzę, to maluję się od nowa. Ona patrzy na mnie tak, jakbym to ja była jakaś dziwna I mówi, że ona nigdy nie zmywa po przyjściu do domu, a jak wychodzi potem to poprawia, nową warsztwę pudru daje..

No ale nie mają prawa wlepić ci mandatu w teorii - no bo co mandat za "stanie piwa w miejscu publicznym"? To głupie, ale nie udowodnią ci, że piłaś akurat to piwo W praktyce to wygląda oczywiście inaczej.

No w teorii. W teorii to można mówić, że gościu sobie kupuje piwo w sklepie, otwiera je i maszeruje ulicą do domu, podczas gdy na dworze jest 30stopniowy upał, bo lubi jak mu się butelka ogrzewa w ręce a piwo się wygazowuje, bo potem w domu może pić ciepłe szczyny, a takie lubi, bo kto tam by lubił zimne piwko...
Wiadomo, że jak ktoś idzie z otworzonym piwem, to nie właśnie dlatego, tylko cel jest oczywisty - sobie wypić od razu.

A wszystkie patrole mają przy sobie alkomaty?

No jakby miały to by się młodzi nie wypłacili z mandatów