Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[meduzza]

O kurczę ale mi Luliana zasnęła-położyłam ją do kołyski, bujłam raz i odlot. Chyba ten upał taki.
Posprzątam i nadrobię Was jak ktoś weźmie Małą, Tż albo t.

[insolito]

Napisane przez bokeh

U nas nocka super raz tylko karmiłam aż się zdziwiłam że tak dobrze spała. Rano z tż stwierdziliśmy że się wyspaliśmy



w ogóle dwa dni temu spotkałam się z moja koleżnaką która prawie 2 lata była w Stanach no i przywiozła Hani taką śliczną sukienkę, tylko nie umiem dokładnie na stronie znaleść tego wzoru bo model taki http://www.carters.com/carters/Dress...dresses&start= tylko kwiaty cale czarno-białe i też ta różowa kokardka, śliczna jest. W ogóle te rzeczy z carter's są piękne i tylko 8$ ta sukienka to w przeliczeniu na nasze wychodzi tyle co w PL za jakieś ciuszki, a wzory mają tam świetne. Na allegro strasznie są drogie te rzeczy bo z wysyłką z USA wychodzą straszne ceny.....

Zazdroszczę jej trochę że tam była, język podszkoliła tak że masakra, pozwiedzała strasznie dużo, faceta poznała, zobaczymy mam nadzieję że im się uda przetrwać rozłąkę. Ale jak np opowiadała to opiekunka do dzieci (ona tam była) zarabia do 600$ na tydzień ! a obowiązki (w zależności od wieku dziecka) to zrobić śniadanie do szkoły, zawieść, przyjechać do szkoły i je odebrać czasem pomóc w lekcjach, ma samochód do swojej dyspozycji jedzenie oni jej zapewniają, swój własny pokój i może robić co chce

Dla Hani za noc

Fajna ta sukieneczka i chłopakowe ciuszki też mają fajne

Napisane przez hope01

Kurdę no Dawid też ma ciemiączko wyczuwalne ale tak na opuszek kciuka, to duże? Lekarz nic nie mówił

My jak byliśmy na szczepieniu i pytała lekarkę o pocenie Piotrka to właśnie sprawdziła ciemiączko i powiedziała, że wszystko ok, bo ciemiączko ładnie zarasta i już tylko na opuszek palca jest

[ania13.03]

Hej dziewczyny, nie nadrobie Was chyba Nie mam na nic czasu ostatnio. Maz ma drugie zmiany wiec do wieczora jestem z dziewczynami sama a one ostatnio sa jeszcze bardziej absorbujace niz zwykle. Ale myslami jak zawsze jestem z Wami kochane

[szklanka19]

Kurde dziewczyny, nie nadążam ostatnio. Gdybym chciała cytować to miałybyście dodatkowo pięć stron do nadrobienia

Nawijko myśmy łapali mocz i do woreczków i pojemniczka i te woreczkowe wyszły przekłamane. A tak to normalnie myłam Ewcię jak podczas przewijania tyle, że używałam do tego przegotowanej wody (nie używam w domu chusteczek), a potem jeszcze przetarłam rivanolem. Tańszy niż octenisept, a lekarka powiedziała, że albo ten, albo ten. I zawsze puszczałam Małej wodę (łapaliśmy w łazience) i w ciągu kilku minut sikała. Doczytałam, że się udało, nie martw się, jak wyjdą zanieczyszczenia to pobierzesz do kubeczka na powtórkę i biedny Kubuś, u mnie pobierali z paluszka na szczęście (pani w laboratorium mi powiedziała, że czasem lekarze kierują na OB, zamiast CRP i wtedy trzeba z żyły niestety). Kciuki za wyniki

Mika zazdroszczę doktoratu, tematu już nie

Onaella witajcie w domu!

Laurka bardzo mi przykro z powodu teściów żal mi Twojego męża, bo jemu chyba najtrudniej to zaakceptować

Meneq ale fajny ten wentylator, wyczytałam, że ma zakres od 1 do 37 stopni, fajnie by było sobie tak regulować. Niestety cena póki co nie do przejścia dla mnie, poczekam, aż będę bogata Jak się czujesz? Mam nadzieję, że już więcej się nie przegrzałaś Fajnie się czyta Twoje posty jak opisujesz co się u Was dzieje, Magdusz nam gdzieś zniknęła i nie mamy już wieści z Australii.

Silver biedna Daria

Lady współczuje tych kłótni przeprowadzkowych, za dużo nerwów przy tym, ale mnie to nie dziwi. Dobrze, że już niedługo odpoczniecie razem, dużo siły Ci życzę I mnie też denerwuje jak mówię, że jestem niewyspana i słyszę "ja też"

Nancy współczuję kłopotów z kąpielą My robimy stosunkowo ciepłą, ale przyznaję bez bicia, moja Mała sobie sama decyduje czy woda jest ok, ja się tego nie podejmuję. Nalewam wodę i jak mi się wydaje, że jest dobra to zanurzam Jej delikatnie stópkę i Ewcia tak dostojnie sobie majta tą nózią, jak jest dobra to wsadza drugą, a jak niedobra to ucieka i patrzy na mnie z wyrzutem I pomyślałam to co samo co Meneq, może owiniętego w pieluszkę Kubulka do wody dać?

Nomen pisałaś, że Ci miło, że ktoś pamięta o imieniu Twojego człowieczka i ja sobie pomyślałam, że jak można nie pamiętać Marcinka. A potem sobie uświadomiłam to samo, że to miłe jak ktoś pamięta i mówi po imieniu

Ewik avatar śliczny a na zawroty Aviomarin najlepszy!

Illusion przykro mi, z powodu wesela, ale nie miej wyrzutów, skąd miałaś wiedzieć, że teściowa nie da rady szkoda, że nie odpoczęliście

Bokeh to specjalnie dla Ciebie, tylko linki wstawię
http://www.tchibo.pl/torba-na-ramie-p400012412.html
http://www.tchibo.pl/koszulki-3-sztuki-p400006243.html
http://www.tchibo.pl/dziewczece-kosz...400019180.html
Tylko ja to kupowałam jak była dodatkowa promocja 25% taniej


My mamy łyżeczki z Ikei i dziś po raz pierwszy dałam Ewci wodę, wypiła trzy łyżeczki, bardzo łapczywie, czwartą wypluła Upał nieziemski. W ogóle dziewczyny przeryczałam dziś całe rano. Budują mi centralnie przed balkonem nowy blok, jakaś i wytną te drzewka biedne co jeszcze zostały ;( A moja Ewcia je tak lubi jak na balkonie jesteśmy to ciągle do nich gada, ja jestem załamana, tak strasznie mi szkoda tych drzew ;( zaleją nas betonem z każdej strony Do dupy z taką robotą Już nie wspomnę o tym, że larmo będzie non stop i syf, a lato idzie

[nafiyqa]

Napisane przez YellowSheep

widzę że wszyscy faceci są tacy sami ja śpię czasem 4 godziny, od 7 na nogach jestem a ten potrafi wstać o 11 i powiedzieć że niewyspany jest a jak mu mówię że on spał 10 h a ja 4 to mi mówi że "taa, jasne, ja to zawsze muszę gorzej mieć" i nie zabij tu takiego

Mamy tego samego TZ?

Napisane przez Debrah

Park przy przychodni. Dośc spory jest.

I w razie kryzysu typu : kupa w pieluszce czy jojczek nie do uspokojenia to się zwyczajnie możemy ewakuować do nas do domu ( w sensie zaprosić was).

Tylko ja ci jeszcze kochana potwierdzę, muszę zapytać tż - z jego trybem pracy nigdy nic nie wiadomo.;/

Ale Wam zazdroszczeeeeee
Po pierwsze spotkania, a po 2 Krakowa

[elllmi]

hej
zanosi się na burzę, oby popadało, bo się ukrywamy od 11 w domu i już ni mam pomysłów na malego; na razie zasnął, ale kto wie, jak długo

przypomni mi któraś z Was, co się instalowało żeby te cholerne reklamy nie wyskakiwały? bo mam notebooka mamy i mnie szlag trafia

Napisane przez s i l v e r

Witam się z rana po nieprzespanej nocy
Daria pierwszy raz tak bardzo źle zareagowała na szczepienie Dałam jej czopek o 15 i było ok. Zasnęła o 21. Obudziła się o 23 i od tamtej pory budziła się co godzinkę. Płakała, miała gorączkę,była cała GORĄCA i mokra....Daliśmy jej w nocy czopek paracetamol. Po tym czopku spała 2 h i znów się obudziła ale już nie jest taka gorąca. Od 6 godziny już nie śpi. Ja ledwo na oczy patrzę...

biedna malutka

Napisane przez LadyWhisper

jestescie teraz z Pietraszkiem jak jeden organizm i jak on idzie spac to Ty tez.

jasne, a wszystko inne w domu się samo zrobi, jak ten jeden organizm będzie spał

Napisane przez LadyWhisper

40min sie drzemnelam i sie czuje jeszcze bardziej jak rozjechana przez pociag.... Niech to sie juz skonczy najgorsze jest to, ze tyle pakowania przede mna..... Nawet te kartony mi sie dzisiaj sniyl.... Masakra!!!!!!

Ty uważaj, bo Hankę z "M jak miłość" kartony zabiły

[nafiyqa]

Napisane przez szklanka19

Nawijko myśmy łapali mocz i do woreczków i pojemniczka i te woreczkowe wyszły przekłamane. A tak to normalnie myłam Ewcię jak podczas przewijania tyle, że używałam do tego przegotowanej wody (nie używam w domu chusteczek), a potem jeszcze przetarłam rivanolem. Tańszy niż octenisept, a lekarka powiedziała, że albo ten, albo ten. I zawsze puszczałam Małej wodę (łapaliśmy w łazience) i w ciągu kilku minut sikała. Doczytałam, że się udało, nie martw się, jak wyjdą zanieczyszczenia to pobierzesz do kubeczka na powtórkę i biedny Kubuś, u mnie pobierali z paluszka na szczęście (pani w laboratorium mi powiedziała, że czasem lekarze kierują na OB, zamiast CRP i wtedy trzeba z żyły niestety). Kciuki za wyniki

Nancy współczuję kłopotów z kąpielą My robimy stosunkowo ciepłą, ale przyznaję bez bicia, moja Mała sobie sama decyduje czy woda jest ok, ja się tego nie podejmuję. Nalewam wodę i jak mi się wydaje, że jest dobra to zanurzam Jej delikatnie stópkę i Ewcia tak dostojnie sobie majta tą nózią, jak jest dobra to wsadza drugą, a jak niedobra to ucieka i patrzy na mnie z wyrzutem I pomyślałam to co samo co Meneq, może owiniętego w pieluszkę Kubulka do wody dać?

Pamietam wlasnie jak pisalas o tych wynikach z woreczka i pojemnika i w sumie dlatego zaczelam sie martwic.
No nic, za 1h ide po wyniki to sie okaze.

Pogrubione - rozwalilo mnie!!
Szlachcianka mala Ty to masz z nia przeboje


Nie wiem czy to kwestia pogody czy porannego wrzasku, ale Kubus dzis doslownie caly dzien na cycu. Bawic sie nie chce, tylko jesc i kimac na rekach.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez elllmi

przypomni mi któraś z Was, co się instalowało żeby te cholerne reklamy nie wyskakiwały? bo mam notebooka mamy i mnie szlag trafia

AdBlock?
https://addons.mozilla.org/pl/firefo.../adblock-plus/

[Ewik86]

Napisane przez elllmi

Ty uważaj, bo Hankę z "M jak miłość" kartony zabiły

rozwaliłaś mnie

[ezzo]

Meneq przyznam Ci w tajemnicy ze u mnie tez zapowiadalo sie na podobna kontynuacje zwyklej studenckiej praktyki, kilka razy przekladalam bilet, zeby wrocic jak najpozniej, ale w koncu musialam bo nie chcialam studiow zawalic i jednak juz tam nigdy nie wrocilam.

Napisane przez Ewik86

U mnie podobny jest problem co u Black. I chyba rozwiążemy go w podobny sposób - Domcia będzie z nami na weselu, a potem po prostu będzie spała w pokoju hotelowym i rodzice będą z nią na zmianę z teściami. Oczywiście ja tez wpadnę będzie miała wtedy ponad 7 miesięcy, więc mam nadzieję, że już lepiej będzie spała, choć może to złudne nadzieje

U nas nianka zostanie z malym, wydaje mi sie, ze rodzice beda jednak chcieli uczesniczyc w przyjeciu, w koncu wydaja swoje dziecko za maz i do tego spotkaja pewnie rodzine z ktora nie ma kontaktu na codzien.
U nas o ile maly bedzie siedzial juz sam, to bedzie mial swoje krzeselko obok nas na czas obiadu, a potem bedzie z niania sobie spacerowa, a na spanie bedzie do dyspozycji pokoj i mama bedzie dochodzic z cyckiem

Napisane przez YellowSheep

widzę że wszyscy faceci są tacy sami ja śpię czasem 4 godziny, od 7 na nogach jestem a ten potrafi wstać o 11 i powiedzieć że niewyspany jest a jak mu mówię że on spał 10 h a ja 4 to mi mówi że "taa, jasne, ja to zawsze muszę gorzej mieć" i nie zabij tu takiego

Ale u nas CZIKA dzisiaj!!! Masakra, zamknęłam się w domu, nie ma czym oddychać, chyba zaraz pójdę posiedzieć do piwnicy, a o spacerze to nawet nie myślę, chyba że koło północy

To ja tu jednak mojego tz musze pochwalic, od porodu co noc wstaje razem ze mna, czasem nawet na niego krzycze po co wstaje skoro ja sie wstalam, a on na to, ze to nasze dziecko i skoro ja nie spie to on tez nie musi.
Dlatego tez nie mialam nic przeciwko jego wyjazdowi w ubiegly weekend z kolegami na rowery i np. rozczulilo mnie, jak dzwoni do mnie w niedziele o 7, ze za 2 godziny bedzie w domu bo chce spedzic niedziele ze swoja rodzina- a mial przekazane, ze ma spac do godziny o ktorej beda mieli sie wykwaterowac z pokoi.

Ach i u nas tez niesamowita chica dzisiaj

[Debrah]

Nancy : hm, może na parkingu przy Biedronce? W ogóle przy biedronce mogłybyśmy się umówić.

[Ewik86]

Napisane przez ezzo

U nas nianka zostanie z malym, wydaje mi sie, ze rodzice beda jednak chcieli uczesniczyc w przyjeciu, w koncu wydaja swoje dziecko za maz i do tego spotkaja pewnie rodzine z ktora nie ma kontaktu na codzien.
U nas o ile maly bedzie siedzial juz sam, to bedzie mial swoje krzeselko obok nas na czas obiadu, a potem bedzie z niania sobie spacerowa, a na spanie bedzie do dyspozycji pokoj i mama bedzie dochodzic z cyckiem

U nas akurat teściowa ma trochę inne podejście - chyba nie za bardzo jest zadowolona, że robimy małe wesele i uważa, że to tylko wymysł mój i mojej mamy. Ostatnio nawet powiedziała, że będzie z Domcią siedzieć w pokoju jak pójdzie spać, więc niech siedzi - przynajmniej nie będę jej za długo oglądać na przyjęciu Jak wcześniej ją lubiłam, tak ostatnio moja sympatia do niej spadła prawie że do 0

Fajny ten Twój TŻ Mój w nocy owszem stanie, ale rzadko sam z siebie, bo i tak małej nie słyszy Zresztą teraz śpi w dużym pokoju na kanapie

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Mamy tego samego TZ?


Ale Wam zazdroszczeeeeee
Po pierwsze spotkania, a po 2 Krakowa

to zapraszamy do Krakowa

Napisane przez szklanka19

Kurde dziewczyny, nie nadążam ostatnio. Gdybym chciała cytować to miałybyście dodatkowo pięć stron do nadrobienia

Nawijko myśmy łapali mocz i do woreczków i pojemniczka i te woreczkowe wyszły przekłamane. A tak to normalnie myłam Ewcię jak podczas przewijania tyle, że używałam do tego przegotowanej wody (nie używam w domu chusteczek), a potem jeszcze przetarłam rivanolem. Tańszy niż octenisept, a lekarka powiedziała, że albo ten, albo ten. I zawsze puszczałam Małej wodę (łapaliśmy w łazience) i w ciągu kilku minut sikała. Doczytałam, że się udało, nie martw się, jak wyjdą zanieczyszczenia to pobierzesz do kubeczka na powtórkę i biedny Kubuś, u mnie pobierali z paluszka na szczęście (pani w laboratorium mi powiedziała, że czasem lekarze kierują na OB, zamiast CRP i wtedy trzeba z żyły niestety). Kciuki za wyniki

Mika zazdroszczę doktoratu, tematu już nie

Onaella witajcie w domu!

Laurka bardzo mi przykro z powodu teściów żal mi Twojego męża, bo jemu chyba najtrudniej to zaakceptować

Meneq ale fajny ten wentylator, wyczytałam, że ma zakres od 1 do 37 stopni, fajnie by było sobie tak regulować. Niestety cena póki co nie do przejścia dla mnie, poczekam, aż będę bogata Jak się czujesz? Mam nadzieję, że już więcej się nie przegrzałaś Fajnie się czyta Twoje posty jak opisujesz co się u Was dzieje, Magdusz nam gdzieś zniknęła i nie mamy już wieści z Australii.

Silver biedna Daria

Lady współczuje tych kłótni przeprowadzkowych, za dużo nerwów przy tym, ale mnie to nie dziwi. Dobrze, że już niedługo odpoczniecie razem, dużo siły Ci życzę I mnie też denerwuje jak mówię, że jestem niewyspana i słyszę "ja też"

Nancy współczuję kłopotów z kąpielą My robimy stosunkowo ciepłą, ale przyznaję bez bicia, moja Mała sobie sama decyduje czy woda jest ok, ja się tego nie podejmuję. Nalewam wodę i jak mi się wydaje, że jest dobra to zanurzam Jej delikatnie stópkę i Ewcia tak dostojnie sobie majta tą nózią, jak jest dobra to wsadza drugą, a jak niedobra to ucieka i patrzy na mnie z wyrzutem I pomyślałam to co samo co Meneq, może owiniętego w pieluszkę Kubulka do wody dać?

Nomen pisałaś, że Ci miło, że ktoś pamięta o imieniu Twojego człowieczka i ja sobie pomyślałam, że jak można nie pamiętać Marcinka. A potem sobie uświadomiłam to samo, że to miłe jak ktoś pamięta i mówi po imieniu

Ewik avatar śliczny a na zawroty Aviomarin najlepszy!

Illusion przykro mi, z powodu wesela, ale nie miej wyrzutów, skąd miałaś wiedzieć, że teściowa nie da rady szkoda, że nie odpoczęliście

Bokeh to specjalnie dla Ciebie, tylko linki wstawię
http://www.tchibo.pl/torba-na-ramie-p400012412.html
http://www.tchibo.pl/koszulki-3-sztuki-p400006243.html
http://www.tchibo.pl/dziewczece-kosz...400019180.html
Tylko ja to kupowałam jak była dodatkowa promocja 25% taniej


My mamy łyżeczki z Ikei i dziś po raz pierwszy dałam Ewci wodę, wypiła trzy łyżeczki, bardzo łapczywie, czwartą wypluła Upał nieziemski. W ogóle dziewczyny przeryczałam dziś całe rano. Budują mi centralnie przed balkonem nowy blok, jakaś i wytną te drzewka biedne co jeszcze zostały ;( A moja Ewcia je tak lubi jak na balkonie jesteśmy to ciągle do nich gada, ja jestem załamana, tak strasznie mi szkoda tych drzew ;( zaleją nas betonem z każdej strony Do dupy z taką robotą Już nie wspomnę o tym, że larmo będzie non stop i syf, a lato idzie

spróbuję dzisiaj owiniętego a jak nie pomoże to jutro zrobię przerwę w kąpieli
współczuję budowy, u nas też dopiero co skończyli blok, jak karmię Małego to mam wrażenie, że mnie podglądają, tak blisko jest :/

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Debrah

Nancy : hm, może na parkingu przy Biedronce? W ogóle przy biedronce mogłybyśmy się umówić.

oki, może być parking przy biedronie to daj jeszcze znać najlepiej na prv co i jak

[mikakrolikowa]

Napisane przez nafiyqa

Illusion, szkoda, ze wyjscie nieudane.
Ale mimo wszystko nie miej sobie za zle, ze poszliscie.
Jakbyscie sie nie wybrali to pewnie i tak bys zalowala...
A co do t. -
Dobrze, ze nie bedzie zostawac z Igim wieczorami jak Ty pojdziesz do pracy.


My juz po pobraniu krwi.
Z glowki oczywiscie (u Was tez tak pobieraja?)
Splakal mi sie strasznie, krew oczywiscie nie chciala leciec (chociaz porzadnie sie najadl przed pobraniem i dawalam jeszcze wode).
Kropelka po kropelce i z kilka minut to trwalo... Niewiadomo czy wystarczy na wszystkie 5 badan, bo doslownie troszke udalo sie pobrac.
Teraz moj bohater usypia zmeczony przy cycusiu

Siuśki, o dziwo, udalo mi sie ucelowac do woreczka za 1 razem. Kubus chcial wspolpracowac.
Ale i tak mam stresa, ze przez ten woreczek wyjda zanieczyszczone...


Duszno dzis strasznie, ale slonca niet.
Chyba bedzie padalo, wiec troszke oczysci sie powietrze...

U nas zawsze z paluszka juz dwa razy bylismy a jakby pobieraliz głowki to bym chyba umarła ale ja bardzo boje sie pobierania krwi zawsze mi słabo oststnio nawet jak popatrzyłam na Julkowy palec to mi sie zakreciło
Biedny Kubulek ucałuj go

Napisane przez bokeh

w ogóle dwa dni temu spotkałam się z moja koleżnaką która prawie 2 lata była w Stanach no i przywiozła Hani taką śliczną sukienkę, tylko nie umiem dokładnie na stronie znaleść tego wzoru bo model taki http://www.carters.com/carters/Dress...dresses&start= tylko kwiaty cale czarno-białe i też ta różowa kokardka, śliczna jest. W ogóle te rzeczy z carter's są piękne i tylko 8$ ta sukienka to w przeliczeniu na nasze wychodzi tyle co w PL za jakieś ciuszki, a wzory mają tam świetne. Na allegro strasznie są drogie te rzeczy bo z wysyłką z USA wychodzą straszne ceny.....

Miałam pisac że jest zbiorówka na wizazu ale uż dziewczyny napisały musze tez kiedys się skusić na zakupy ale narazie cicholand u nas króluje

Napisane przez nancykenator

no właśnie ja też nie mam

będziemy z tż może być 17 mieszkamy na ruczaju na europejskim, a Wy gdzie dokładnie?

Mam do was po drodze jak jedziemy do tesców kiedys sie wprosze

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

My juz po pobraniu krwi.
Z glowki oczywiscie (u Was tez tak pobieraja?)
Splakal mi sie strasznie, krew oczywiscie nie chciala leciec (chociaz porzadnie sie najadl przed pobraniem i dawalam jeszcze wode).
Kropelka po kropelce i z kilka minut to trwalo... Niewiadomo czy wystarczy na wszystkie 5 badan, bo doslownie troszke udalo sie pobrac.
Teraz moj bohater usypia zmeczony przy cycusiu

biedny Kubulek ale te pielęgniarki to muszą mieć nerwy, żeby dziecku igłę do główki wbijać

Napisane przez BlackSanctum

Cała - i mi sukienka pofarbuje na różowo, haha. Kurczę, a tak w ogóle, to nie wiem, jak to zrobić na weselu... Do pewnego momentu Oliwa na pewno będzie z nami, ale potem? Hmmm... Nie wiem, kurczę, ktoś będzie musiał z nią iść do pokoju i jej pilnować, jak sobie będzie spała, no bo my nie możemy zniknąć z sali już o 20... Kurczę, ciężka sprawa.

jak byliśmy u kuzynki TŻ, to małą zajmowała się taka dalsza kuzynka, której rodzice na wesele byli zaproszeni, a jej nie planowali zapraszać i tak sobie wymyślili

Napisane przez onaella

aaaaa no i mamy pierwszy ząbek nawet nie wiem kiedy wyszedł

nie dziwię Ci się, że nie zauważyłaś kiedy wyszedł

Napisane przez hope01

Dawid wczoraj znowu sam zasnął.

Swoją drogą byłam dziś po klucze i zapłaciłam od razu za lipiec

gratki i gratki

Napisane przez nafiyqa

AdBlock?
https://addons.mozilla.org/pl/firefo.../adblock-plus/

dzięki Ci dobra kobieto

[nancykenator]

Napisane przez mikakrolikowa

U nas zawsze z paluszka juz dwa razy bylismy a jakby pobieraliz głowki to bym chyba umarła ale ja bardzo boje sie pobierania krwi zawsze mi słabo oststnio nawet jak popatrzyłam na Julkowy palec to mi sie zakreciło
Biedny Kubulek ucałuj go


Miałam pisac że jest zbiorówka na wizazu ale uż dziewczyny napisały musze tez kiedys się skusić na zakupy ale narazie cicholand u nas króluje



Mam do was po drodze jak jedziemy do tesców kiedys sie wprosze

to super, zapraszam

[ezzo]

Mały pięknie spi a ja siedzę sobie właśnie na ławeczce i czytam "księgę rodzicielstwa bliskości" i powiem wam,ze bardzo pokrzepiajaca to książka, zwłaszcza dla mam,których dzieci nie przesypiaja nocek książka promuje min idee wspólnego spania dzieci z rodzicami, tzw rodzinne łóżko, tłumaczy np. ze niemowlęcia śpiące z rodzicami maja tendencje to czestszego budzenis sie na karmienie niż te śpiące osobno,ale np przes to, ze maluch spi z rodzicami osiąga dzięki dodatkowym karmieniom w połączeniu z dodatkowym dotykiem pełen potencjał fizyczny,emocjonalny i intelektualny. Pisze to tak ku pokrzepieniu tych naszych nie przespanych nocek


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Cześć kobietki

Od razu się przyznaje że jestem 2 dni do tylu z wizażem-czyli sto lat za murzynami
Oczywiście wszystko nadrobie bo inaczej sobie tego nie daruje ale chciałam się odezwać że żyje jakby się kto pytał

Moje dziecko coraz bardziej absorbujące więc mam tyle czasu co kot napłakał-a jeszcze dom na głowie. Ale powoli wszystko ogarniam więc mam nadzieję być z wami na bierząco(pod warunkiem że nie będziecie tyle klepać ).

Ostatnio próbowałam nadrobić to mi ch**je transfer zmniejszyli i było mulęęę (z resztą nadal jest ale chociaż zasięg mi dziś łapie).

Zaraz mąż wróci z pracy-coś zjemy i będę w międzyczasie nadrabiać-tylko BŁAGAM nie dokładajcie zbyt dużo bo do grudnia się nie wykaraskam z zaległości,a tak być nie może

To zaczynam

[hope01]

Wróciłam od fryzjera, na burzę się zanosi no.. i zaglądnęłam do Stefanka, a ten sztywny biedny

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

to zapraszamy do Krakowa

Bylismy rok temu, 7 dni... Pieknie tam!! I jakas taka fajna atmosfera
A po powrocie okazalo sie, ze Kubek sie w brzuchu schowal

Napisane przez elllmi

biedny Kubulek ale te pielęgniarki to muszą mieć nerwy, żeby dziecku igłę do główki wbijać

Rutyna... Majtaja tymi dziecmi na wszystkie strony :/

Napisane przez ezzo

Mały pięknie spi a ja siedzę sobie właśnie na ławeczce i czytam "księgę rodzicielstwa bliskości" i powiem wam,ze bardzo pokrzepiajaca to książka, zwłaszcza dla mam,których dzieci nie przesypiaja nocek książka promuje min idee wspólnego spania dzieci z rodzicami, tzw rodzinne łóżko, tłumaczy np. ze niemowlęcia śpiące z rodzicami maja tendencje to czestszego budzenis sie na karmienie niż te śpiące osobno,ale np przes to, ze maluch spi z rodzicami osiąga dzięki dodatkowym karmieniom w połączeniu z dodatkowym dotykiem pełen potencjał fizyczny,emocjonalny i intelektualny. Pisze to tak ku pokrzepieniu tych naszych nie przespanych nocek


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehe, dziekuje, pokrzepilo

[szklanka19]

Napisane przez nancykenator

spróbuję dzisiaj owiniętego a jak nie pomoże to jutro zrobię przerwę w kąpieli
współczuję budowy, u nas też dopiero co skończyli blok, jak karmię Małego to mam wrażenie, że mnie podglądają, tak blisko jest :/

Spróbuj mam nadzieję, że pomoże
Mnie ten blok wkurza, bo jest taki dociśnięty, tu na serio nie ma miejsca już, likwidują plac pomiędzy ulicą, a moim blokiem (teraz tam jest parking i kilka drzewek) i niby ktoś ma w tym mieszkać? I co, w karty będziemy między balkonami grać? :/

Napisane przez ezzo

Mały pięknie spi a ja siedzę sobie właśnie na ławeczce i czytam "księgę rodzicielstwa bliskości" i powiem wam,ze bardzo pokrzepiajaca to książka, zwłaszcza dla mam,których dzieci nie przesypiaja nocek książka promuje min idee wspólnego spania dzieci z rodzicami, tzw rodzinne łóżko, tłumaczy np. ze niemowlęcia śpiące z rodzicami maja tendencje to czestszego budzenis sie na karmienie niż te śpiące osobno,ale np przes to, ze maluch spi z rodzicami osiąga dzięki dodatkowym karmieniom w połączeniu z dodatkowym dotykiem pełen potencjał fizyczny,emocjonalny i intelektualny. Pisze to tak ku pokrzepieniu tych naszych nie przespanych nocek

O to ładne jest Ja kiedyś słyszałam, że jak dziecko przy mamie płacze, a przy tacie, albo dziadkach (z którymi spędza mniej czasu) jest grzeczne i śpi to znaczy to, że bezpieczniej i pewniej czuje się z mamą i nie boi się pokazać przy niej prawdziwego ja

Napisane przez hope01

Wróciłam od fryzjera, na burzę się zanosi no.. i zaglądnęłam do Stefanka, a ten sztywny biedny

Ojej

[ezzo]

Jeszcze jeden fragment zabawny ze wspomnianej książki zacytuję "Dzieci uwielbiają ssac w nocy. I kto może mieć pretensje do calonocnych smakoszy? Atmosfera w ich ulubionej restauracji jest spokojna,kelner dobrze znany,kuchnia wyśmienita,a szef sali wspaniały- ach życie jest piękne!" Fajne nie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez hope01

Wróciłam od fryzjera, na burzę się zanosi no.. i zaglądnęłam do Stefanka, a ten sztywny biedny

Przykro mi kim był Stefan?

[bokeh]

Napisane przez hope01

Wróciłam od fryzjera, na burzę się zanosi no.. i zaglądnęłam do Stefanka, a ten sztywny biedny

pies??? dawaj fote nowych wlosów:P

Napisane przez ania13.03

Hej dziewczyny, nie nadrobie Was chyba Nie mam na nic czasu ostatnio. Maz ma drugie zmiany wiec do wieczora jestem z dziewczynami sama a one ostatnio sa jeszcze bardziej absorbujace niz zwykle. Ale myslami jak zawsze jestem z Wami kochane

Napisane przez antoinette

bedziesz bardzo zadowolona bo to dobra firma
Laurusia ma większość rzeczy ze Stanów: cartersa, gymboree, tcp... reszta ze sklepów z UK, w PL nic jej jeszcze nie kupiłam i nie planuję...
a zamawiamy z dziewczynami na watku zamówieniowym na wizażu wysyłka nie wychodzi tak dużo, bo sporo jest nas w zamówieniach. Za ciuszki wychodzi taniej, niż jakbym kupowała w Polsce (już z wysyłką)

ja tam sę nigdy nie umiałam odnaleść w tych wątkach zamówieniowych.....:prosi :

Napisane przez Debrah

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To małe. Moja ma wielkie jak dla mnie. Rozwija sie chyba ok, ale mimo podwójnej wit. D ono jest cały czas takie samo...

Nancy, a po południu nie da rady? Tz co druga sobotę ma pracująca, i najbliższą akurat też, w domu jest dopiero po 14. Inna kwestia że dzieciom będzie mniej gorąco??

Piszę z łazienki, z dzieckiem na rękach, uspanym przy suszarce..

Hppe: co nakupowałaś?

w taką chice?!

U mnie znow była moja kolezanka z usa robiłam jej zdjęcia do cv pogadalysmy fajnie bylo

a teraz lece robić obiad

jutro zaczynają się wyprzedaże w Inditex (zara itp....) wybiera się któraś?

[LadyWhisper]

No to moj dziec wlasnie pokazywal swoje ja przez 2godziny :P padnieta jestem! Ale histerejszyn opanowejszyn - w koncu stwierdzilam ze biednemu chyba mega goraco jest - nalalam cala wanne wody wlozylam do foczki, ja tez sie zapakowalam(przy okazji sie wykapalam) jeeeeejjjj ale dziec mial uzywanie!!!!!! Histeria w wannie minela w sekunde, chichral sie chlapal woda na wszystkie strony, bawil sie gumowymi samochodzikami, siadal pol godziny w wannie, jak stracil zainteresowanie i zaczal trzec oczka to myk do lozka dossal sie do cyca i spi intensywnie powiem wam :P karmilam i mi sie kimnelo z nim heh

Tak poza tym - zapakowalam 3kartony prawie wszystkie talerze i kubki.... Ciuchy to chyba po prostu wrzuce prosto z szafy do workow bo inaczej sie nie wygrzebie, do jutra musze oproznic meble mowilam juz to? :P

Ezzo, masz ebooka czy zwykla ksiazke???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Hope, Stefan to ten myszoskoczek czy cosik? Czy psiak? W kazdym razie buziak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

Moj kochany histeryk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Zanim na szybko nadrobię to tylko napiszę że Daria źle się czuje Dałam jej znów czopka. Bidulka cały dzień mi płacze ale jak?!? Histerycznie... To napewno po tym wczorajszym szczepieniu... bo nigdy tak się nie zachowuje bidulka moja mała.

[nafiyqa]

Odebralam wyniki Kuby.
Mocz ok matka dobrze zlapala

Krew tez w normie, jedynie kreatynina za niska... Norma od 0,7, a Kuba ma 0,3.
Martwic sie...?
Lekarz dopiero w poniedzialek.

Zaczelam czytac w necie o tej kreatyninie i o niewielkiej ilosci moczu i juz sobie nakladlam do glowy

[insolito]

Napisane przez elllmi

Ty uważaj, bo Hankę z "M jak miłość" kartony zabiły

Napisane przez hope01

Wróciłam od fryzjera, na burzę się zanosi no.. i zaglądnęłam do Stefanka, a ten sztywny biedny

Przykro mi

A fotka fryzury gzie?
[QUOTE=bokeh;41412679







ja tam sę nigdy nie umiałam odnaleść w tych wątkach zamówieniowych.....:prosi :
[/QUOTE]

Właśnie ja też tam sie nie odnajduje, bo to trzeba śledzić na bieżąco. może same sobie zorganizujemy, jak znajdzie się więcej chętnych. W sklepie george też fajne ciuszki mają

Napisane przez LadyWhisper

No to moj dziec wlasnie pokazywal swoje ja przez 2godziny :P padnieta jestem! Ale histerejszyn opanowejszyn - w koncu stwierdzilam ze biednemu chyba mega goraco jest - nalalam cala wanne wody wlozylam do foczki, ja tez sie zapakowalam(przy okazji sie wykapalam) jeeeeejjjj ale dziec mial uzywanie!!!!!! Histeria w wannie minela w sekunde, chichral sie chlapal woda na wszystkie strony, bawil sie gumowymi samochodzikami, siadal pol godziny w wannie, jak stracil zainteresowanie i zaczal trzec oczka to myk do lozka dossal sie do cyca i spi intensywnie powiem wam :P karmilam i mi sie kimnelo z nim heh

Tak poza tym - zapakowalam 3kartony prawie wszystkie talerze i kubki.... Ciuchy to chyba po prostu wrzuce prosto z szafy do workow bo inaczej sie nie wygrzebie, do jutra musze oproznic meble mowilam juz to? :P

Ezzo, masz ebooka czy zwykla ksiazke???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Hope, Stefan to ten myszoskoczek czy cosik? Czy psiak? W kazdym razie buziak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję histerii, ale grunt, że znalazłaś rozwiązanie

Powodzenia w dalszym pakowaniu

[nafiyqa]

Napisane przez LadyWhisper

Moj kochany histeryk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jaki histeryk? Zlote dziecko

silver, duzy buziak dla Darii! Bidulka mala

[hope01]

Koszatniczka

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

rzucę jak zrobię :P

[Wisienka_0809]

Hejo.
U nas noc tradycyjnie w wykonaniu Polencji piękna - spała od 22.30 do 7. Tylko matka dała , bo zasnęła z dzieciem i jak obudziła się o 00.40 tak nie spała do 4.30.
Bąbel ostatnio uskutecznił spanie na brzuchu, po jakichś 2 miesiącach przerwy. Przed chwilą nawet - przebudziła się, tyrknęła z plecków na brzuch i znowu zasnęła.

Aha, teraz temat szczepień na tapecie, więc wrzucam dwa linki - nie mam zdania, daję tylko do przeczytania:

http://www.monitor-polski.pl/szczepi...-sie-spieszyc/
http://eczyzo.salon24.pl/440370,zast...jonalny-strach

I buziaczki dla wszystkich poszczepiennych cierpiątek.

----------------------

Co do "wyrażania swojego zdania" - niby każdy wie, że można i się powinno, ale nieraz jest tak, że jedna coś napisze, a inne nie odpowiedzą normalnie, tylko od razu z jakimiś pretensjami, aluzjami, fochami. Więc nie przesadzajmy ani w jedną, ani w drugą stronę...
Tyle ode mnie.

---------------------

Napisane przez gojka24

Co do Usg główki, wszystko ok.. tzn torbiel jest nadal... ale, że się nie powiększa to nie ma co się martwić, ale jeśli ciemiączko pozwoli jeszcze trzeba kontrolować.... do okulisty zapisałyśmy się na przyszłą środę...

Super, że torbiel nie rośnie.

Napisane przez bokeh

To tż nogi

Napisane przez BlackSanctum

Cała - i mi sukienka pofarbuje na różowo, haha. Kurczę, a tak w ogóle, to nie wiem, jak to zrobić na weselu... Do pewnego momentu Oliwa na pewno będzie z nami, ale potem? Hmmm... Nie wiem, kurczę, ktoś będzie musiał z nią iść do pokoju i jej pilnować, jak sobie będzie spała, no bo my nie możemy zniknąć z sali już o 20... Kurczę, ciężka sprawa.

A mamy tak załatwione - niańkę sobie zmówiliśmy (siostra mojego wujka, jest przedszkolanką, więc podejście do dzieci ma), rano zawozimy do niej młodą, jeśli Polcia będzie grzeczna, to ma ją przywieźć pod wieczór, żeby goście ją zobaczyli, ew. weźmiemy ją na sesję w plener, i z powrotem. A na poprawiny już raczej całe weźmiemy.

Napisane przez elllmi

Ty uważaj, bo Hankę z "M jak miłość" kartony zabiły

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

A, jeszcze co do usypiania (nie chwalę się). Pola na noc zawsze sama zaśnie, albo przy butli, albo jak ją po karmieniu już po prostu zostawię samą, żeby miała cicho, i zasypia po kilku minutach. Myk do łóżeczka i śpimy.
I też kiedyś był temat, skąd wiemy, że dziecko śpi snem nocnym. Otóż ja wiem, że jak jest np. 20 i młoda zaśnie po wszystkich nocnych rytuałach, to śpi już na noc i nie ma innej opcji. Jak ją odkładam do łóżeczka, to się nawet nieraz przebudzi, ale tylko ją położę i śpi dalej. Albo jak leży w łóżeczku, chce jej się spać, to trochę się powierci i zasypia.