Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 1 wątku na odchowalni ?
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.1 - Witamy na odchowalni 10 23,26%
Wszystkie już dzieciaczki mamy, więc dzielimy się radami. Mamy V-VI 2013 cz.1 2 4,65%
Wszystkie maluszki są już z nami, zmagania z trudami wychowania rozpoczynamy. 2 4,65%
Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 24 55,81%
Czasem pawik, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 5 11,63%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-26, 13:15   #4801
Innocence_89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 956
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Mój poród:
W 15 czerwca poszłam spać około godziny 23, nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, czop był na swoim miejscu, czułam się super i dlatego byłam przygotowana że w poniedziałek będę musiała się stawić na wywoływanie... Obudziłam się w nocy około godz 3 poszłam na siku i nic, wróciłam do łóżka, nagle poczułam taki ból jakbym miała mieć biegunkę więc poszłam jeszcze raz do wc a tam nic dalej boli ale to nie to więc wróciłam do łóżka i bolało dalej. Próbowałam zasnąć ale nic z tego bolało dalej, ból zaczął się nasilać i przekształcił się w skurcze które były od razu co 3 min nie wiedziałm co jest grane czemu od razu takie częste, koło godz 5 obudziłąm męża żeby się powoli zbierał bo jednak chyba dziś pojedziemy do szpitala, ja dopakowałam torbę, umyłam się, ubrałam i poszłam zjeść sniadanie w tym czasie skurcze się tak nasiliły że ciężko było cos zjeść. Wstala mama i mówi mi ze jak mam skurcze co 10-15 min to ze trzeba powoli jechać do szpitala a ja jej mowie ze ja mam co 2-3 min zaczeli mnie z mezem pospieszac wiec o 6.15 pojechałam do szpitala. w drodze (40min) skurcze były już co 2 min. Na IP byłam o 7, o 7.15 mnie przyjęli z 2,5 cm rozwarcia i mówią że będziemy dziś rodzić a ja myślałam że to fałszywy alarm heh. podpięli mnie pod ktg, siedziałam tam chyba z godzinę, masakra w takiej niewygodnej pozycji. Przyszedł znowu lekarz zbadał mnie już 4 cm, przebił mi pęcherz z wodami, poczułam takie fajne ciepło (jak się później okazało wody były już zielone o czym mi nikt nie powiedział) i kazał mi pochodzić po korytarzu ale ja chodzić nie mogłam lepiej mi się siedziało więc siedziałam sobie na kiblu tak najmniej bolało. po jakimś czasie przyszła położna i mówi żeby poszła pod prysznic to mi ulży więc siedziałam pod prysznicem ale znowu przyszła i mówi zebym przyszla do nich bo chcą mnie zbadać (straciłam poczucie czasu ) . Zbadała mnie i mówi że mamy pełne rozwarcie było jakoś po 10 godz. Śmiała się ze mnie że tak cicho siedze ze urodziłabym tam w łazience a one by nic nie wiedziały. kazala mi robic przysiady na skurczu żeby mala szybciej zeszła na dół. W końcu mówię jej że chce mi się kupę i więcej nie wytrzymam położyli mnie na tym łózku porodowym i kazali przeć, po kilku parciach mnie nacieli, potem jedno parcie i wyskoczyła Malutka. Dali mi ją do pocałowania, pokazli ze dziewczynka potem zabrali ważyć i mierzyć. przynieśli jeszcze raz ale mi powiedzieli ze zabierają na noworodki. Mi nie chciało odejść łożysko, czekałyśmy na nie chyba z 10 min ale w końcu samo wypłynęło.. Zaczęli mnie szyć i to było najgorsze z całego porodu ale wytrzymałam. Miałam 4 szwy i w środku rozpuszczalne.

Ogólnie poród wspominam dobrze i stwierdzam że nie było się czego bać, owszem bolało ale jak dla mnie ból do wytrzymania. Byłam zdziwiona że tak szybko poszło, myślałam że może wieczorem urodzę a tu niespodzianka o 11.15 urodziłam
Zresztą takie dzieciątko wynagradza wszystkie bóle
za poród

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Dzisiaj sie przemoglam i podalam mu piers - brodawka juz prawie wygojona-bolalo minimalnie. Oczywiście denerwował się, chciał puszczać, ale possał około 30 min gdy już przysypiał i tylko trzymał cyca w buzi to wyjełam i dałam smoczka... za jakieś 40 min znowu beczy zjadł 90 ml mm.. nie wiem czy on jest takim żarłokiem nie wygląda na jakiegoś grubaska, jest raczej szczupły
może jest głodny jeszcze, mój jak zaraz po karmieniu nie śpi tylko marudzi tzn ze nie dojadł
__________________
Mateuszek - Nasze Szczęście

Storczykomaniaczka : 25
Innocence_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:17   #4802
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
powtórzę pytanie, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć - jakie dokumenty i gdzie należy dostarczyć w celu uzyskania urlopu macierzyńskiego?na pewno podanie, ale czy coś jeszcze?
U mnie w pracy tylko akt urodzenia podanie dopjero na te dodatkowe 6 tygodni no i ew. Deklaracje do zus jak chcesz u siebie mlodego ubezpieczyc
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:17   #4803
Innocence_89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 956
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
powtórzę pytanie, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć - jakie dokumenty i gdzie należy dostarczyć w celu uzyskania urlopu macierzyńskiego?na pewno podanie, ale czy coś jeszcze?
podanie, kartke ze szpitala o urlopie macierzyńskim i odpis aktu ur dzieciaczka ja takie wysyłałam już mi przyznali
z tym ze poprosiłam o odesłanie oryginałów jak sobie skserują mogą mi sie przydac jeszcze
__________________
Mateuszek - Nasze Szczęście

Storczykomaniaczka : 25

Edytowane przez Innocence_89
Czas edycji: 2013-06-26 o 13:18
Innocence_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:17   #4804
cynamon_owa
Zadomowienie
 
Avatar cynamon_owa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 707
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
kolejny przykład że ktg kłamie
Nie kłamie w sumie bo skurcze są jak się patrz- i bolesne, że ho ho tyle, że jakoś cała akcja po kilunastu godzinach się rozmywa i tyle z tego mam Mały miał pierwsze podejście do urodzenia się w 34t3d a teraz proszę- 36t3d a my nadal się trzymamy w dwupaku

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
3mam kciuki, żeby nei było tych 5-ciu razy i żeby wszystko było dobrze
Dziękujemy bardzo
__________________
Nasze małe, niespełnione Szczęście
07.10.2012
"Zrozumiałem - by żyć musisz chwytać dzień..."

cynamon_owa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:20   #4805
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
hej!
za nami pierwsze wyjście w chuście do sklepu w sklepie ekspedientka patrzyła, patrzyła i w końcu się odezwała że ona to by się bała, że jej dziecko wypadnie że to super wygląda no ale chyba by się nie odważyła wytłumaczyłam grzecznie, że to bezpieczne i poszłam na mięsny i słyszałam jak innej klientce mówiła, że no cudnie to wygląda ale ona to by się nie zdecydowała
później wracałam i jakaś starsza babka z uśmiechem(!!) podchodzi i "a co pani tam niesie?" mówię, że dziecko "a gdzie ta mama Cię tam włożyła" no ale zachwycona więc póki co bez zbędnych, głupich komentarzy
no ale też Bartosz nie wyglądał na niezadowolonego, wręcz przeciwnie
do tego słodko wyglądał w czapeczce z uszkami
Moja mama też kwęka, że bałaby się, że on z tego wypadnie. Ślicznie Bartuś wyglądał

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Jesteśmy w domu!

Ale tu sajgon w domu, bo wszedzie pudła i walające się rzeczy nie spakowane.... No ale jakoś to ogarniemy...
Niestety właśnie się dowiedziałam, że moja siostra, która miała do nas przyjechać i pomóc mi ogarnąć mieszkanie i dokończyć pakowanie (no i być z nami jak męża nie będzie) nie może przyjechać bo jej córeczka się rozchorowała Nie wiem za bardzo jak sobie poradzę ze wszystkim w takim razie... Na weekend może zwołam ekipę do pomocy... zobaczymy...

Nie mam jak Was nadrobić, a tym bardziej podpisywać, nawet jak mi się uda troszkę podczytać. Po pierwszym tygodniu lipca pewnie wszystko sie unormuje, jak juz się przeprowadzimy... A do tego czasu pewnie będę wpadała się do Was wyżalić, mało dając w zamian... Mam nadzieję, że mi wybaczycie

Szprotka! Zastanawiałam się co u Was słychać i chyba Cię wywołałam myślami. Super, że poród tak sprawnie poszedł Gratuluję i czekam na zdjątko Kubusia
Super, że jesteście w końcu w domu. Na spokojnie poradzicie sobie razem z Sofcią.

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź

U mnie jednak to była psychika... Nic się nie dzieje... A jak u Ciebie anoxee? Też psychika czy jednak coś?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie jednak coś, bo zaczynam krwawić. Przy podcieraniu najpierw zauważyłam różową wydzielinę (wodnistą, na pewno nie jest to czop), a teraz przy siusianiu w ubikacji zostaje normalnie różowe siuśki. Sorry, że tak obrazowo. Brzuch dalej pobolewa jak na okres, ale na razie wkładka jeszcze jest czysta. Będę obserwować.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:25   #4806
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Mój poród (Jenny- jak masz ochotę, to możesz wrzucić na pierwszą stronę), czyli o tym jak nasz Kubuś przyszedł na świat


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Wow...naprawde mialas szybko. Choc ja mam scieme i w karcir ciazy mam wpisane I faza 4h, II faza 30 min. A to policzyli mi od rozwarcia, a ze wczesniej skurcze bez rozwarcia mnie meczyly jakies 20h i to bolesne to maja w d...
W kazdym razie super, ze Ciebie nie bolalo ale bardzo jestes biedna z tym oslabieniem.
bo uznali je za przepowiadacze i pewnie tak było, ja miałam 48godzin skurczy, też bolesnych ale jednak przepowiadających
Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za odp a myslicie ze moge go ubrac w spodnie bo do tej pory nie ubierałam bo nie chciałam uciskać pępka ale ma kilka par i w koncu z nich wyrośnie i sama nie wiem...
ja zakładałam od razu półśpioszki i dresiki
Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Mój poród:
nie dali Ci dziecka na brzuch?
Cytat:
Napisane przez Elusiek Pokaż wiadomość
trzeba było powiedzieć że zakupy jednak polskie społeczeństwo nie jest jeszcze przygotowane na chustowanie dzieci możecie polecić dobrą chustę? jednak się sama przełamałam i chcę kupić
polecam tkane Nati

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
My się meldujemy- wczoraj wróciłam z już... 3 wypisem ze szpitala pt. "Poród przedwczesny" (no ale opanowany)
Co jakiś czas na kontroli w szpitalu wychodzą mi bardzo regularne, skurcze porodowe na ktg i kładą mnie na oddział bo "Teraz to już na pewno urodzisz", ja się upieram, że nie urodzę no i wychodzi na moje zawsze. Myślałam w sumie, że do "3 razy sztuka" ale może w naszym wypadku do 4...? no oby nie do 5 razy sztuka- tfu

Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzieciaczki
łoł no to nieźle
Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Nie kłamie w sumie bo skurcze są jak się patrz- i bolesne, że ho ho tyle, że jakoś cała akcja po kilunastu godzinach się rozmywa i tyle z tego mam Mały miał pierwsze podejście do urodzenia się w 34t3d a teraz proszę- 36t3d a my nadal się trzymamy w dwupaku



Dziękujemy bardzo
to dobrze by było jeszcze ze 2 tygodnie wytrzymać


Anoxee trzymam aby coś z tego wyszło i obyło się bez wywoływania


====

moje dziecko spało dziś oszałamiające 2x15minut niech już mężu wraca z pracy, sprzedaję mu Młodego i idę spać
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:28   #4807
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
nie dali Ci dziecka na brzuch?
dali ale tylko na jakieś 5 min a potem ją dostałam dopiero po kilku godzinach
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:29   #4808
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
dali ale tylko na jakieś 5 min a potem ją dostałam dopiero po kilku godzinach
a dlaczego? coś było z nią nie tak czy taka praktyka szpitala?
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:29   #4809
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 418
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
U mnie w pracy tylko akt urodzenia podanie dopjero na te dodatkowe 6 tygodni no i ew. Deklaracje do zus jak chcesz u siebie mlodego ubezpieczyc
Mysia a o te dodatkowe 6 tyg. i następne 26 tyg. to na 14 dni przed zakończeniem podstawowego urlopu macierzyńskiego podanie się składa? Ja też do pracy tylko akt dawałam i wypłaty na całe szczęście dalej mam 10 dnia każdego miesiąca i też z pracy a nie z ZUSu.

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uff chyba wszystko jest ok, zjadł 130 ml mojego z butli i dopil kilkoma łykami z piersi i zasnął
no to super
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 13:56   #4810
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość

U mnie jednak coś, bo zaczynam krwawić. Przy podcieraniu najpierw zauważyłam różową wydzielinę (wodnistą, na pewno nie jest to czop), a teraz przy siusianiu w ubikacji zostaje normalnie różowe siuśki. Sorry, że tak obrazowo. Brzuch dalej pobolewa jak na okres, ale na razie wkładka jeszcze jest czysta. Będę obserwować.
trzymamy kciukasy!! moj Nikodem dzień przed wywoływaniem postanowił opuścić brzuch, u mnie od pobolewania jak na okres do urodzenia minęło 24 h
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:03   #4811
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
a dlaczego? coś było z nią nie tak czy taka praktyka szpitala?
powiedzieli że mała zdrowa, dostała 10 pkt i ja zabrali. ja w tym czasie czekałam na łożysko potem mnie szyli zeszło ze 30 min a potem sama leżałam jeszcze 2 godz. jak mnie przewieźli na salę to kazali odpoczywać i dopiero kilka godz później dali Małą. Więc chyba taka praktyka szpitalna
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:05   #4812
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
powiedzieli że mała zdrowa, dostała 10 pkt i ja zabrali. ja w tym czasie czekałam na łożysko potem mnie szyli zeszło ze 30 min a potem sama leżałam jeszcze 2 godz. jak mnie przewieźli na salę to kazali odpoczywać i dopiero kilka godz później dali Małą. Więc chyba taka praktyka szpitalna
no to bardzo niefajna praktyka
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:11   #4813
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Moja mama też kwęka, że bałaby się, że on z tego wypadnie. Ślicznie Bartuś wyglądał


U mnie jednak coś, bo zaczynam krwawić. Przy podcieraniu najpierw zauważyłam różową wydzielinę (wodnistą, na pewno nie jest to czop), a teraz przy siusianiu w ubikacji zostaje normalnie różowe siuśki. Sorry, że tak obrazowo. Brzuch dalej pobolewa jak na okres, ale na razie wkładka jeszcze jest czysta. Będę obserwować.
żeby coś ruszyło u Ciebie
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:28   #4814
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Antoinette- gratuluję!!!


Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość

Mojej nie wypadają chyba, ani się nie zagęszczają
Ma malutko na czubku głowy (się śmieję, że po moim dziadku ) i nie urosły nowe, na uszkach jej zostały włoski i nie wypadły jeszcze, za to nabyła brwi i rzęsy
myślałam, że tylko moja ma włosy na uszkach na szczęście blond

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
a właśnie czekam na babkę od chust, ciekawe co to będzie z tą moją marudą dziś

do tego strasznie chce mi się spać bo Bartuś dał mi popalić w nocy
hej Jussti, Ty dwa razy gościłaś babeczkę od chust? z czym dokładnie sobie nie mogłaś poradzić? nam w końcu przyszła natka, jejku jakie to długie! nie wiem kiedy znajdę wystarczająco dużo czasu, żeby ją wyprasować widziałam zdjęcia Bartoszka w akcji z chustą i jestem ZACHWYCONA

a co Bartoszek wyprawiał w nocy?
Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
po bielsku jeździ mnóstwo wozkow tako Captiva slicznie się prezentuje z tym liściem...
jeśli chodzi o murę 3 to ja jestem bardzo zadowolona poza rozmiarem- ciężka w przenoszeniu, ale w prowadzeniu idealna. zawodowa rzekłabym

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
witam
wczoraj byliśmy u moich rodziców,więc nie siedziałam w necie, a dzisiaj byliśmy na usg bioderek, a potem net mi nie działał, więc dopiero teraz mam chwilkę
Młody śpi koło mnie- ma dzisiaj dobry dzień

pytałam się o chustę i dr mówił, że najlepiej nosić jak dziecko trzyma już głowę...
w każdym razie i tak będę nosić
w chuście Wojtuś siedzi max 2 godzinki dziennie, więc raczej nic mu się przez ten czas nie stanie
to ortopeda, który nam robił usg, nie pytany o zdanie sam w podsumowaniu badania stwierdził, że wszystko ładnie tak, że wszelkiego rodzaju chusty stosować jak najbardziej. a do dziś Helena nie trzyma głowy....
właśnie przed chwilą jej nie podtrzymałam prz podnoszeniu i tak strasznie się odchyliła do tyłu bezwładna..........

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
hejo :ziewa: wrocilam o 1wszej do domu,czuje sie srednio ale warto bylo sie tak odstresowac.. na najblizszy rok mi starczy :P

Zunia jeszcze spi
tż sie spisal choc byl zalamany i okrutnie zmeczony bo "ciagle mam ja na rekach"
taaa,on ja mial od 18 do 1 a ja od porodu do teraz czuje sie fujowo

AAA!vvgh jedzie z Jureczkiem do Wawy na 2 tygodnie na badania,z nerką jednak jest problem i być może będzie potrzebna operacja :<
fajnie, że sie udał wieczór

Jureczku i VVGH- kciukujemy z Helenką, żeby wszystko było dobrze!!!

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Super! Ja się ciągle jeszcze boję motać. Bartoszek siedzi spokojnie, czy jest ryk? No i ile czasu? Kręgosłup Ci nie wysiada?



No to bardzo nieładnie! Proszę zbesztać męża! Ale ode mnie masz i żeby mężu się poprawił i następne urodzinki były wyjątkowe.


Oj tam, oj tam...ja nic nie wygotowuję. Jak jest kupa, to spieram pod kranem. Rozwieszam, żeby wyschła i do kosza z brudnymi pieluchami. Pranie co 3 dni. Do wiaderka dodaję kilka kropli olejku z drzewa herbacianego (ma właściwości bakteriobójcze). Myślałam, że będzie gorzej, ale radzimy sobie. Na noc i na wyjścia pampki. Na dzień tetra + otulacz na zmianę z pieluszkami wielo. Nic nie przecieka. Jest ok. Zobaczymy, jak to będzie, jak Młody będzie większy, ale póki co nie narzekam.



Antoinettee GRATULACJE!


Moim zdaniem - powinny zadecydować nierozpakowane dziewczęta, żeby nikomu nie było przykro i żeby się nikt nie obraził



Axella zazdroszczę wyrwania z domu, super tak się oderwać.
Kciuki dla Jureczka!

A co z Cloche i Florkiem?

Dziewczyny ja chyba wyślę list z podziękowaniem dla producenta mojego wózka. Młody dzisiaj od 5.30 się prężył. Karmiłam go na zmianę do 7 (dżizaz!). No i w końcu myślę sobie, pewnie chce kupę, ale co mam zrobić? No i wsadziłam go do nosidełka i po 2 minutach słyszę, jak leci kupa. To jest naprawdę śmieszne. Nie wiem, może tak na niego działa pozycja półleżąca. Póki co nosidełko w produkcji kupy jest niezawodne i w usypianiu też. Tylko nie chcę go długo w nim trzymać, ze względu na kręgosłup.
Ile godzin dziennie 3macie swoje maleństwa w bujaczkach?
oczywiście, wyobraź sobie wypróżnianie na leżąco...dorośli czasem mają problem angażując dużo więcej mięśni i przede wszystkim siedząc, a na leżąco to jest przecież niewyobrażalne, biedne maluszki.
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:28   #4815
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość


A my dziś po cieżkiej nocy. Już nie wiem co z małą robić. Ewidentnie boli ją brzuszek. I to raczej za sprawą powietrza niż tego co ja mogłąm zjęść. Od 18 tak wrzeszczała że ja razem z nią beczałam a Tż ją uspokajał. Już się bałam ze to kolka ale uspokoił ją wiec nie. Później spała chwilkę, ukapaliśmy ją, zjadła i mówię Tż żeby dał ją do obicia. On stwierdził że mamusia mu powiedziała ( pielęgniarka ) że jak nie je łapczywie i zaśnie to można ją odłożyć do łóżeczka. Obudziła się i znów wrzask. I tak w kółko do północy. Już mi się udało ją uśpić matka przyszła że mi pomoże...odłożyłam ją do łóżeczka. To matka czy nie daje ja na bok. Daje tylko czekam aż mocniej zaśnie. Dałam ją na bok to matka że ona prawie na brzuchu leży wiec zaczęła ją ruszać i wpychać jej smoczek bo mała się wierciła. Brzuch ją boli wiec nawet przez sen jęczy i się napina. Wiec matka ją na ręce. Oczywiście się obudziła i wrzask. Dopiero koło północy udało mi się ją uśpić no i później normalnie karmienie koło 3, a później pobudka co godzinę. Ja już nie wiem czy ona się nie najada czy co. Ale ładnie przybywa wiec nie powinna być głodna.
Tż do mnie przyszedł jak ryczałam i mówi, ze przecież jesteś silna. Kurde jak widę jak ona płacze i ją boli, a ja nie potrafię jej pomóc to jak mam być silna. Nie wiem co robić...iść do lekarza, dzownić do położnej czy czekać jeszcze.


dla kolejnej księżniczki

dla Jureczka
kup esputikon i biogaję, bez recepty. nam pomaga. no i masuj, wygląda, że ma gazy Julka!

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
no i jeszcze mozna zrobić test z wanną

za rozkręcenie akcji

dla męża a dla ciebie spóźnione sto lat

śliczne

gratulacje dla kolejnej mamusi

jak dla mnie to albo zostajemy w tym wątku, albo idziemy na odchowalnie

szkoda, no ale niech się macica przygotowuje prędko, szyjka się pięknie skraca i rozpoczyna akcja właściwa

biedny Jureczek-kciuki za nerkę

fajnie że tak szybko poszło, i że twój gin cię tak motywował

do nas dziś przychodzi położna i mamy z mężem dzień totalnego relaksu po wczorajszej wizycie teściów (mąż upiekł sernik ku mej radości i mam jeszcze trochę na dzisiaj ). nawet Ignaś dał nam pospać, zresztą śpi dalej muszę tylko jeszcze ubranka mu przesegregować bo jak dziś założyłam mu podkoszulek w rozmiarze 'newborn' to miał ją za kolana
cześć mamuśka pani Lucynka przychodzi czy jakaś inna? brawo za ostatnie nadrabianie zaraz po porodzie i za opis szaleńcze

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
powtórzę pytanie, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć - jakie dokumenty i gdzie należy dostarczyć w celu uzyskania urlopu macierzyńskiego?na pewno podanie, ale czy coś jeszcze?
u mnie chcieli akt urodzenia
Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Moja mama też kwęka, że bałaby się, że on z tego wypadnie. Ślicznie Bartuś wyglądał


Super, że jesteście w końcu w domu. Na spokojnie poradzicie sobie razem z Sofcią.


U mnie jednak coś, bo zaczynam krwawić. Przy podcieraniu najpierw zauważyłam różową wydzielinę (wodnistą, na pewno nie jest to czop), a teraz przy siusianiu w ubikacji zostaje normalnie różowe siuśki. Sorry, że tak obrazowo. Brzuch dalej pobolewa jak na okres, ale na razie wkładka jeszcze jest czysta. Będę obserwować.

Ania, u mnie tak się zaczęła akcja, zaraz potem zaczęły lecieć wody
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:32   #4816
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Antoinette gratuluję duża córa
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:40   #4817
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
hej Jussti, Ty dwa razy gościłaś babeczkę od chust? z czym dokładnie sobie nie mogłaś poradzić? nam w końcu przyszła natka, jejku jakie to długie! nie wiem kiedy znajdę wystarczająco dużo czasu, żeby ją wyprasować widziałam zdjęcia Bartoszka w akcji z chustą i jestem ZACHWYCONA

a co Bartoszek wyprawiał w nocy?

to ortopeda, który nam robił usg, nie pytany o zdanie sam w podsumowaniu badania stwierdził, że wszystko ładnie tak, że wszelkiego rodzaju chusty stosować jak najbardziej. a do dziś Helena nie trzyma głowy....
właśnie przed chwilą jej nie podtrzymałam prz podnoszeniu i tak strasznie się odchyliła do tyłu bezwładna..........
nie prasuj jej! i tak się pogniecie, bez sensu!

tak, raz była jak jeszcze w ciąży byłam i ćwiczyliśmy na lalce.. a wczoraj drugi raz bo jakoś nie potrafiłam go dobrze ułożyć

mi ta doradczyni powiedziała, że ortopeda, który robił usg bioderek jej dzieciom był zachwycony jak usłyszał, że chustuje

a co wyprawiał? budził się często i nie zasypiał od razu po jedzeniu a ja miałam egzamin i musiałam wcześnie wstać... dzisiejsza noc była podobna
__________________
Justi







Edytowane przez XxXJuSstiii
Czas edycji: 2013-06-26 o 14:42
XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 14:49   #4818
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Mój poród:
W 15 czerwca poszłam spać około godziny 23, nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, czop był na swoim miejscu, czułam się super i dlatego byłam przygotowana że w poniedziałek będę musiała się stawić na wywoływanie... Obudziłam się w nocy około godz 3 poszłam na siku i nic, wróciłam do łóżka, nagle poczułam taki ból jakbym miała mieć biegunkę więc poszłam jeszcze raz do wc a tam nic dalej boli ale to nie to więc wróciłam do łóżka i bolało dalej. Próbowałam zasnąć ale nic z tego bolało dalej, ból zaczął się nasilać i przekształcił się w skurcze które były od razu co 3 min nie wiedziałm co jest grane czemu od razu takie częste, koło godz 5 obudziłąm męża żeby się powoli zbierał bo jednak chyba dziś pojedziemy do szpitala, ja dopakowałam torbę, umyłam się, ubrałam i poszłam zjeść sniadanie w tym czasie skurcze się tak nasiliły że ciężko było cos zjeść. Wstala mama i mówi mi ze jak mam skurcze co 10-15 min to ze trzeba powoli jechać do szpitala a ja jej mowie ze ja mam co 2-3 min zaczeli mnie z mezem pospieszac wiec o 6.15 pojechałam do szpitala. w drodze (40min) skurcze były już co 2 min. Na IP byłam o 7, o 7.15 mnie przyjęli z 2,5 cm rozwarcia i mówią że będziemy dziś rodzić a ja myślałam że to fałszywy alarm heh. podpięli mnie pod ktg, siedziałam tam chyba z godzinę, masakra w takiej niewygodnej pozycji. Przyszedł znowu lekarz zbadał mnie już 4 cm, przebił mi pęcherz z wodami, poczułam takie fajne ciepło (jak się później okazało wody były już zielone o czym mi nikt nie powiedział) i kazał mi pochodzić po korytarzu ale ja chodzić nie mogłam lepiej mi się siedziało więc siedziałam sobie na kiblu tak najmniej bolało. po jakimś czasie przyszła położna i mówi żeby poszła pod prysznic to mi ulży więc siedziałam pod prysznicem ale znowu przyszła i mówi zebym przyszla do nich bo chcą mnie zbadać (straciłam poczucie czasu ) . Zbadała mnie i mówi że mamy pełne rozwarcie było jakoś po 10 godz. Śmiała się ze mnie że tak cicho siedze ze urodziłabym tam w łazience a one by nic nie wiedziały. kazala mi robic przysiady na skurczu żeby mala szybciej zeszła na dół. W końcu mówię jej że chce mi się kupę i więcej nie wytrzymam położyli mnie na tym łózku porodowym i kazali przeć, po kilku parciach mnie nacieli, potem jedno parcie i wyskoczyła Malutka. Dali mi ją do pocałowania, pokazli ze dziewczynka potem zabrali ważyć i mierzyć. przynieśli jeszcze raz ale mi powiedzieli ze zabierają na noworodki. Mi nie chciało odejść łożysko, czekałyśmy na nie chyba z 10 min ale w końcu samo wypłynęło.. Zaczęli mnie szyć i to było najgorsze z całego porodu ale wytrzymałam. Miałam 4 szwy i w środku rozpuszczalne.

Ogólnie poród wspominam dobrze i stwierdzam że nie było się czego bać, owszem bolało ale jak dla mnie ból do wytrzymania. Byłam zdziwiona że tak szybko poszło, myślałam że może wieczorem urodzę a tu niespodzianka o 11.15 urodziłam
Zresztą takie dzieciątko wynagradza wszystkie bóle
ale super kolejna bezproblemowy porod super ze nie cierpialas az tak
Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Uciekajcie na odchowalnię

My się meldujemy- wczoraj wróciłam z już... 3 wypisem ze szpitala pt. "Poród przedwczesny" (no ale opanowany)
Co jakiś czas na kontroli w szpitalu wychodzą mi bardzo regularne, skurcze porodowe na ktg i kładą mnie na oddział bo "Teraz to już na pewno urodzisz", ja się upieram, że nie urodzę no i wychodzi na moje zawsze. Myślałam w sumie, że do "3 razy sztuka" ale może w naszym wypadku do 4...? no oby nie do 5 razy sztuka- tfu

Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzieciaczki
ehhe nizle do 40 tc jeszcze ze 3 razy pojdziesz hehhe no oby nie
Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Moja mama też kwęka, że bałaby się, że on z tego wypadnie. Ślicznie Bartuś wyglądał


Super, że jesteście w końcu w domu. Na spokojnie poradzicie sobie razem z Sofcią.


U mnie jednak coś, bo zaczynam krwawić. Przy podcieraniu najpierw zauważyłam różową wydzielinę (wodnistą, na pewno nie jest to czop), a teraz przy siusianiu w ubikacji zostaje normalnie różowe siuśki. Sorry, że tak obrazowo. Brzuch dalej pobolewa jak na okres, ale na razie wkładka jeszcze jest czysta. Będę obserwować.
oby sie rozkrecilo
Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Antoinette- gratuluję!!!




myślałam, że tylko moja ma włosy na uszkach na szczęście blond



hej Jussti, Ty dwa razy gościłaś babeczkę od chust? z czym dokładnie sobie nie mogłaś poradzić? nam w końcu przyszła natka, jejku jakie to długie! nie wiem kiedy znajdę wystarczająco dużo czasu, żeby ją wyprasować widziałam zdjęcia Bartoszka w akcji z chustą i jestem ZACHWYCONA

a co Bartoszek wyprawiał w nocy?


jeśli chodzi o murę 3 to ja jestem bardzo zadowolona poza rozmiarem- ciężka w przenoszeniu, ale w prowadzeniu idealna. zawodowa rzekłabym



to ortopeda, który nam robił usg, nie pytany o zdanie sam w podsumowaniu badania stwierdził, że wszystko ładnie tak, że wszelkiego rodzaju chusty stosować jak najbardziej. a do dziś Helena nie trzyma głowy....
właśnie przed chwilą jej nie podtrzymałam prz podnoszeniu i tak strasznie się odchyliła do tyłu bezwładna..........



fajnie, że sie udał wieczór

Jureczku i VVGH- kciukujemy z Helenką, żeby wszystko było dobrze!!!



oczywiście, wyobraź sobie wypróżnianie na leżąco...dorośli czasem mają problem angażując dużo więcej mięśni i przede wszystkim siedząc, a na leżąco to jest przecież niewyobrażalne, biedne maluszki.
jeszcze ma czas na trzymanie moj dzwiga glowe od urodzenia teraz juz do przesady sie wygina z nia do tylu ale nieraz tez mu opadnie , nic jej nie bedzie
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:19   #4819
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
U mnie w pracy tylko akt urodzenia podanie dopjero na te dodatkowe 6 tygodni no i ew. Deklaracje do zus jak chcesz u siebie mlodego ubezpieczyc
Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
podanie, kartke ze szpitala o urlopie macierzyńskim i odpis aktu ur dzieciaczka ja takie wysyłałam już mi przyznali
z tym ze poprosiłam o odesłanie oryginałów jak sobie skserują mogą mi sie przydac jeszcze
dziękuję

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
cześć mamuśka pani Lucynka przychodzi czy jakaś inna? brawo za ostatnie nadrabianie zaraz po porodzie i za opis szaleńcze
jakaś inna ale od pani Lucynki w każdym razie powinna być już, o ile sobie nie zapomniała
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:24   #4820
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

dziewczyny maly zasnal po karmieniu o 12.30 i spi do teraz nigdy tak dlugo nie spal mam nadzieje ze to zwiastuje poprawe problemow brzuszkowych
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:25   #4821
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
dziewczyny maly zasnal po karmieniu o 12.30 i spi do teraz nigdy tak dlugo nie spal mam nadzieje ze to zwiastuje poprawe problemow brzuszkowych
super
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:45   #4822
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
dziewczyny maly zasnal po karmieniu o 12.30 i spi do teraz nigdy tak dlugo nie spal mam nadzieje ze to zwiastuje poprawe problemow brzuszkowych



my mamy chyba kolejny skok rozwojowy za sobą trzy dni były dość ciężkie, choć ważymy tylko 4 kg chichi
dziś rano tylko był powrót do przeszłości czyli gazów, wiem już jak nierozsądne jest ignorować rady lekarza i drastycznie łamać dietę, nawet nie wiem co zaszkodziło, bo chyba zjadłam wszystko co możliwe- ser żółty, masło, banana, sok porzeczkowy i.....nutellę


dziewczyny (sorki dwupaczki..) moja córcia nie przestaje mnie zachwycać.. im większa tym piękniejsza (nie wiecie kiedy można mieć pewność, że kolor oczu zostanie jaki jest? ), fizycznie i mentalnie, jest taka kochana, wyrozumiała, dobra! dziś mi się zakrztusiła, nie pierwszy raz, ale pierwszy raz po tym jak wróciła wybuchłam płaczem i tuliłam ją jakby ktoś ją chciał mi zabrać!
nie mogłam się doczekać świadomych uśmiechów, a jak już zaczęła to nie może przestać

Wasze pociechy też mają ciągle zimne dłonie?
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:52   #4823
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Jeju sorki za brak odzewu ale jakoś ostatnio mega zmęczona jestem i śpię razem z dziewuchami przy każdej okazji

Xal ja w poniedziałek u ortopedy musialam 2 godziny czekać...jakoś nikomu do głowy nie przyszło żeby przepuścić. Nawet jak się lekarza zapytałam czy z noworodkami to mogę poza kolejnością to się zdziwił i mówi że nie że trzeba czekać :/
jeszcze z bliźniakami...przeciez to wielka logistyczna wyprawa. karmienia, dojazdy. dzieciom nie wytłumaczysz, ze maja spac i czekac w kolejce masakra co za doktorek

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Ok. Idę z powrotem spać
Pozdrowienia od dziewczynek
siostrzyczki sa coraz bardziej do siebie podobne dobrze, ze smoczki inne

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Mamy kolejną księżniczkę !!!


"Hej ciocie. Wczoraj tj. 25.06.2013 o godz. 23:40 sn na świat przyszła Julia. 4250g i 58 cm" - Antoinettee
brawo Antoinettee! witamy kolejna Julcie!

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
W. przespał ok 5h Mieliśmy tylko pobudkę ok 4:30, a drugą dopiero teraz o 7. Nakarmiony, przewinięty to idziemy jeszcze troszkę pospać, bo po 10 jak mąż wróci z pracy ruszamy na podbój urzędów Do usłyszenia
nie biegaj tyle, bo kilogramy same znikają
kciuki za urzędy - oby gładko poszlo!

ps. CZY KTORAS JUZ DOSTALA MACIERZYNSKI? i czy po prostu był to przelew na konto czy jakas decyzja wcześniej...

Edytowane przez diabli
Czas edycji: 2013-06-26 o 15:53
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:55   #4824
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 718
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
dziewczyny maly zasnal po karmieniu o 12.30 i spi do teraz nigdy tak dlugo nie spal mam nadzieje ze to zwiastuje poprawe problemow brzuszkowych
Super!!! Oby było lepiej
Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość


my mamy chyba kolejny skok rozwojowy za sobą trzy dni były dość ciężkie, choć ważymy tylko 4 kg chichi
dziś rano tylko był powrót do przeszłości czyli gazów, wiem już jak nierozsądne jest ignorować rady lekarza i drastycznie łamać dietę, nawet nie wiem co zaszkodziło, bo chyba zjadłam wszystko co możliwe- ser żółty, masło, banana, sok porzeczkowy i.....nutellę


dziewczyny (sorki dwupaczki..) moja córcia nie przestaje mnie zachwycać.. im większa tym piękniejsza (nie wiecie kiedy można mieć pewność, że kolor oczu zostanie jaki jest? ), fizycznie i mentalnie, jest taka kochana, wyrozumiała, dobra! dziś mi się zakrztusiła, nie pierwszy raz, ale pierwszy raz po tym jak wróciła wybuchłam płaczem i tuliłam ją jakby ktoś ją chciał mi zabrać!
nie mogłam się doczekać świadomych uśmiechów, a jak już zaczęła to nie może przestać

Wasze pociechy też mają ciągle zimne dłonie?

Podobno do 3 miesiąca zmieniają się oczy
A u Was już w ogóle nie ma problemów brzuszkowych? Ja dziś się dowiedziałam, że u małej to jednak alergia na mleko krowie, reaguje właśnie stolcami i ulewaniem a nie wysypką...

Nasza za często się nie uśmiecha, ale traktujemy ją jak księżniczkę
Na każdą nowość co zrobi reaguję płaczem, bo jestem taaaaka dumna
Pewnie każda mama zakochana jest w swoim dziecięciu bez pamięci.
Dziś byłam u lekarza 1,5 godziny i non stop uciekałam myślami do mojej stękającej królewny

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
jeszcze z bliźniakami...przeciez to wielka logistyczna wyprawa. karmienia, dojazdy. dzieciom nie wytłumaczysz, ze maja spac i czekac w kolejce masakra co za doktorek



siostrzyczki sa coraz bardziej do siebie podobne dobrze, ze smoczki inne

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------



brawo Antoinettee! witamy kolejna Julcie!

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------



nie biegaj tyle, bo kilogramy same znikają
kciuki za urzędy - oby gładko poszlo!

ps. CZY KTORAS JUZ DOSTALA MACIERZYNSKI? i czy po prostu był to przelew na konto czy jakas decyzja wcześniej...
od razu przelew
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:55   #4825
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Pytanie techniczne nr 1
Co robimy gdy ten wątek przekroczy 5000 postów, a będą jeszcze nierozpakowane mamy ??

1) Zakładamy nowy na poczekalni
2) Piszemy w tym dopóki wszystkie mamy nie urodzą (mimo przekroczenia 5000 postów)
3) Zakładamy pierwszy wątek na odchowalni ??

Pytanie techniczne nr 2
Znalazłam 4 propozycje na tytuł wątku na odchowalni. Czy któraś ma jeszcze jakiś pomysł ?? Bo jeśli mamy się przenosić na odchowalnię to za niedługo trzeba założyć sondę
przekraczamy 5 tysiakow...ostatnio już tak dużo nie plotkujemy albo uciekamy na odchowalnie i motywujemy tym dzidziusie do wyklucia
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 15:56   #4826
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Mamy kolejną księżniczkę !!!


"Hej ciocie. Wczoraj tj. 25.06.2013 o godz. 23:40 sn na świat przyszła Julia. 4250g i 58 cm" - Antoinettee

o kurcze gratulacje!!! jaka duza!!!

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
To.chyba tylko ja mam paranoje co.do nocnego snu malej dzis w nocy 2 razy wybudzalam ja na jedzenie po 4h snu bo sama nie raczyla sie obudzic. A moze ja powinnam jej dac spac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jezeli sie tak o tą wagę boisz to wybudzaj.. ja juz nie wybudzam i spię coraz dluzej


Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
hej!
za nami pierwsze wyjście w chuście do sklepu w sklepie ekspedientka patrzyła, patrzyła i w końcu się odezwała że ona to by się bała, że jej dziecko wypadnie że to super wygląda no ale chyba by się nie odważyła wytłumaczyłam grzecznie, że to bezpieczne i poszłam na mięsny i słyszałam jak innej klientce mówiła, że no cudnie to wygląda ale ona to by się nie zdecydowała
później wracałam i jakaś starsza babka z uśmiechem(!!) podchodzi i "a co pani tam niesie?" mówię, że dziecko "a gdzie ta mama Cię tam włożyła" no ale zachwycona więc póki co bez zbędnych, głupich komentarzy
no ale też Bartosz nie wyglądał na niezadowolonego, wręcz przeciwnie
do tego słodko wyglądał w czapeczce z uszkami
fajnie wyglądacie

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Mój poród:
W 15 czerwca poszłam spać około godziny 23, nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, czop był na swoim miejscu, czułam się super i dlatego byłam przygotowana że w poniedziałek będę musiała się stawić na wywoływanie... Obudziłam się w nocy około godz 3 poszłam na siku i nic, wróciłam do łóżka, nagle poczułam taki ból jakbym miała mieć biegunkę więc poszłam jeszcze raz do wc a tam nic dalej boli ale to nie to więc wróciłam do łóżka i bolało dalej. Próbowałam zasnąć ale nic z tego bolało dalej, ból zaczął się nasilać i przekształcił się w skurcze które były od razu co 3 min nie wiedziałm co jest grane czemu od razu takie częste, koło godz 5 obudziłąm męża żeby się powoli zbierał bo jednak chyba dziś pojedziemy do szpitala, ja dopakowałam torbę, umyłam się, ubrałam i poszłam zjeść sniadanie w tym czasie skurcze się tak nasiliły że ciężko było cos zjeść. Wstala mama i mówi mi ze jak mam skurcze co 10-15 min to ze trzeba powoli jechać do szpitala a ja jej mowie ze ja mam co 2-3 min zaczeli mnie z mezem pospieszac wiec o 6.15 pojechałam do szpitala. w drodze (40min) skurcze były już co 2 min. Na IP byłam o 7, o 7.15 mnie przyjęli z 2,5 cm rozwarcia i mówią że będziemy dziś rodzić a ja myślałam że to fałszywy alarm heh. podpięli mnie pod ktg, siedziałam tam chyba z godzinę, masakra w takiej niewygodnej pozycji. Przyszedł znowu lekarz zbadał mnie już 4 cm, przebił mi pęcherz z wodami, poczułam takie fajne ciepło (jak się później okazało wody były już zielone o czym mi nikt nie powiedział) i kazał mi pochodzić po korytarzu ale ja chodzić nie mogłam lepiej mi się siedziało więc siedziałam sobie na kiblu tak najmniej bolało. po jakimś czasie przyszła położna i mówi żeby poszła pod prysznic to mi ulży więc siedziałam pod prysznicem ale znowu przyszła i mówi zebym przyszla do nich bo chcą mnie zbadać (straciłam poczucie czasu ) . Zbadała mnie i mówi że mamy pełne rozwarcie było jakoś po 10 godz. Śmiała się ze mnie że tak cicho siedze ze urodziłabym tam w łazience a one by nic nie wiedziały. kazala mi robic przysiady na skurczu żeby mala szybciej zeszła na dół. W końcu mówię jej że chce mi się kupę i więcej nie wytrzymam położyli mnie na tym łózku porodowym i kazali przeć, po kilku parciach mnie nacieli, potem jedno parcie i wyskoczyła Malutka. Dali mi ją do pocałowania, pokazli ze dziewczynka potem zabrali ważyć i mierzyć. przynieśli jeszcze raz ale mi powiedzieli ze zabierają na noworodki. Mi nie chciało odejść łożysko, czekałyśmy na nie chyba z 10 min ale w końcu samo wypłynęło.. Zaczęli mnie szyć i to było najgorsze z całego porodu ale wytrzymałam. Miałam 4 szwy i w środku rozpuszczalne.

Ogólnie poród wspominam dobrze i stwierdzam że nie było się czego bać, owszem bolało ale jak dla mnie ból do wytrzymania. Byłam zdziwiona że tak szybko poszło, myślałam że może wieczorem urodzę a tu niespodzianka o 11.15 urodziłam
Zresztą takie dzieciątko wynagradza wszystkie bóle
o kurcze gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Dzisiaj sie przemoglam i podalam mu piers - brodawka juz prawie wygojona-bolalo minimalnie. Oczywiście denerwował się, chciał puszczać, ale possał około 30 min gdy już przysypiał i tylko trzymał cyca w buzi to wyjełam i dałam smoczka... za jakieś 40 min znowu beczy zjadł 90 ml mm.. nie wiem czy on jest takim żarłokiem nie wygląda na jakiegoś grubaska, jest raczej szczupły
mój na początku byl taki, zę jak nie spał to ile by mu dać to by ciumkał, wiec mu dawałam smoczka jak uznałam ze juz musiał się najesc.. teraz mu sie unormowało..

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
powtórzę pytanie, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć - jakie dokumenty i gdzie należy dostarczyć w celu uzyskania urlopu macierzyńskiego?na pewno podanie, ale czy coś jeszcze?
2 podania ( do zusu i do zakładu pracy - mi wzór kadry podesłaly), akt urodzenia dziecka, wypis ze szpitala, a potem jeżeli chcesz ubezpieczyć to też pesel..

Szprotka - wow jak szybko i jak Ty dziewczyno dałaś radę z pępowiną wow...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 16:08   #4827
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Kurde a u mnie nie ma tych obali a tak się napaliłam na nie by Tymkowi kupić:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a co to sa te oballe?

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
hejo :ziewa: wrocilam o 1wszej do domu,czuje sie srednio ale warto bylo sie tak odstresowac.. na najblizszy rok mi starczy :P

Zunia jeszcze spi
tż sie spisal choc byl zalamany i okrutnie zmeczony bo "ciagle mam ja na rekach"
taaa,on ja mial od 18 do 1 a ja od porodu do teraz czuje sie fujowo
no to imprezowo się wyzylas, Zuzia pokazala tacie, ze opieka nad nia to wcale nie pikus same plusy hehe.

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
AAA!vvgh jedzie z Jureczkiem do Wawy na 2 tygodnie na badania,z nerką jednak jest problem i być może będzie potrzebna operacja :<
kciukasy dla Jureczka! niech się lekarze w Wawie spisza na medali z nereczka było w końcu ok

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiecie że nam jeszcze pępek nie odpadł przemywam go spirytusem kilka razy dziennie położna mówiła ze jeszzce tydzien bo gruba pępowina była
Dziewczyny a Wy tez jak przemywałyście pępki to była wokół nich(jak jeszcze były żółte) takak zółta wydzielina , położna mówiła ze to normalne ale ja sie martwie...
u nas i w szpitalu i polozna zalecali pielegnacje na sucho. zadnego spirytusu, octenisept psik raz dziennie i tyle. kikut odpadl 11 dnia.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Co położna to opinia. Ta, która do mnie przyjdzie po porodzie zaleca pielęgnację na sucho.
nam tez ogolnie ten octenisept to fajna sprawa.. psikalam sobie na blizne, nic nie szczypie...mamuska siedmiokrotna ze szpitala bardzo go zachwalala - do teraz psika dzieciakom żeby odkazić rany i nie ma wrzasku

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
zamówiłam ostatnio body 68 z all żeby cała "wyprawka" na rozmiar 68 była już i czekała. przyszły właśnie, mąż przymierza do Młodego i się śmieje że będą akurat na zaraz. wtf wzięłam centrymetr, pomierzyłam, akurat prosto sobie leżał .... 64 cm 11 tyg temu ta kruszyna miała 51 cm
chyba mu dobrze u nas
ale ciuszki 74 które miały być na zimę, i są same ciepłe dresiki itp będą na jesień

Jenny ja myślę że można na odchowalnię, dziewczyny się chyba nie pogniewają? zresztą Cynamonek ma termin na połowę lipca więc trochę byśmy czekały
podpowiedz jak mierzysz bo my wzielismy miarke i wyszlo nam 50cm a mloda urodzila się 59
dla duuuzego mężczyzny! pięknie rosnie
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 16:09   #4828
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czeka

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a co to sa te oballe?

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



no to imprezowo się wyzylas, Zuzia pokazala tacie, ze opieka nad nia to wcale nie pikus same plusy hehe.



kciukasy dla Jureczka! niech się lekarze w Wawie spisza na medali z nereczka było w końcu ok

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------



u nas i w szpitalu i polozna zalecali pielegnacje na sucho. zadnego spirytusu, octenisept psik raz dziennie i tyle. kikut odpadl 11 dnia.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------



nam tez ogolnie ten octenisept to fajna sprawa.. psikalam sobie na blizne, nic nie szczypie...mamuska siedmiokrotna ze szpitala bardzo go zachwalala - do teraz psika dzieciakom żeby odkazić rany i nie ma wrzasku
Wpisz w google to ładnie będzie opisane bo ja tak nie umiem wytłumaczyć
:-* ale naczytałam się o tym na mamach marcowych,wygooglałam i podoba mi się,a ponoć ich dzieci zachwycone.



Z moją mamą znowu gorzej:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 16:11   #4829
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Motylku, odkąd byłam na diecie to brzuch baaaaaaaaardzo się uspokoił i Helena zaczęła się uśmiechać. u nas też baaardzo długo nie było wysypki. a skąd masz już pewność?
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 16:17   #4830
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Mój poród (Jenny- jak masz ochotę, to możesz wrzucić na pierwszą stronę), czyli o tym jak nasz Kubuś przyszedł na świat
Nelcia wazyla 3930
niezla torpeda jesteś! następnym razem daj organizmowi czas na ogarniecie sytuacji, a nie taka narwana, ze on za Toba nie nadaza
maz pewnie się zdziwil, ze go wyrzucilas za drzwi i zmienilas zdanie co do obecności przy porodzie...
a później biedak nie miał odwagi przeciąż pępowiny?
zbieraj sily i wracaj do nas - a mezowi zycze dluuugiego urlopu, żeby nadrobil czas z synkiem
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.