Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. XI

[angelikada]

Napisane przez Diorisha

Gratuluję tygodni i wyników moczu

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------



Serdeczne gratki i super,że maleńka zdrowa

Dziękuje

[teacherka]

Angelika, gratulacje!!!!! W koncu się ujawniła Lenka



A ja wreszcie kiwnęłam palcem i wstawiłam pranie oraz przygotowałam zimne kakao z lodami czekoladowymi Mniam mniam mniam

[Susanna]

Napisane przez maharet1092

Tu są jakieś bardzo skąpe
http://allegro.pl/seksowna-pizama-pi...302706064.html

http://allegro.pl/seksowna-pizama-pi...302768464.html

http://allegro.pl/seksowna-pizama-pi...302759115.html

W sumie to mi się przypomniało, że mam taką koszulkę na ramiączkach z niby stanikiem to będzie dobra do karmienia

A te koszulki nie reklamuje nasza miss?? Jakaś twarz znajoma.

Napisane przez kropla_deszczu

Powiem Wam jeszcze, że w poniedziałek moja koleżanka urodziła syneczka poprzez cc mały waży 4180 g, długość 55 cm w piątek skierowali ją do szpitala bo9 dostała jakiejś wysypki na całym ciele niewiadomo skąd chcieli żeby rodziła naturalnie (były już rozmowy o cesarce - ale to dlatego, że ona chciała) ale jakoś nie bardzo lekarze byli za tym...no to w końcu dostała ciśnienia wysokiego i wzięli ją na cc - dobrze, że w szpitalu była

Teraz biedna ma jakąś depresję - chyba ten cały bejbi blues jest załamana tym, że położne każą jej wstawać (a ja boli ta rana po cc) dodatkowo cisną ją żeby karmiła piersią, a ona jeszcze pokarmu nie ma...(moim zdaniem to sama się dodatkowo blokuje, tym stresem, tak samo było jak mieli ją wypuszczać [wcześniej jak w szpitalu leżała] do domu, to momentalnie dostawała ciśnienia wysokiego - a leżała z powodu zatrucia ciążowego - to wtedy mogła zapomnieć o wypisie). No biedna jest! Jeszcze jak urodziła to zaraz wszyscy się do niej zjechali, kuzynka, chyba ze 2-3 koleżanki, mama....no ogólnie to pierwszego dnia miała za dużo odwiedzin - do tego stopnia, że ją położne zrypały za to! Współczuję jej....dlatego powiedziałam, że ja to pojadę dopiero do nich do domu jak już ich wypuszczą. A wypuszczą ich dopiero koło poniedziałku - bo mama maluszka ma jakąś infekcję (stąd niby ta wysypka).

I już mojemu mężowi zaznaczyłam, że do szpitala jak będę rodzić to tylko najbliższa rodzina, a najlepiej ograniczyć te cały wizyty do minimum!

Nie znam dziewczyny, która by nie przechodziła lekkiej depresji poporodowej. Właśnie przez to karmienie piersią - chcą karmić a nie mają pokarmu albo po prostu jeszcze nie potrafią a lekarka mówki "Jakby pani zależało to by pani umiała karmić"
Zero wyrozumiałości i empatii. A wstawanie z łóżka po cesarce czy porodzie naturalnym to niestety konieczność mimo, że boli ;/

ja-ika najlepszości dla Ciebie Piękna dwucyfrowa liczba

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Ale do koleżanki z pokoju przyszła CAŁA rodzina, łącznie z dziećmi, dziadkami, wujkami STANOWCZO PRZEGIĘCIE, mogli poczekać aż wyjdzie ze szpitala Mało komfortowo się czułam, a lekarze krzyczeli, że mam wietrzyć ranę

To już przegięcie Do nas przychodził tylko mąż i uważam,że tak jest optymalnie. Pamiętam jaki to był okropny dyskomfort gdy do dziewczyny z mojej sali przychodziło dzień w dzień po 6-7 osób. Masa ludzi Ci się kręci a Ty z bolącym kroczem z podpaską między nogami(bez majt bo nie wolno) wyciągaj cyc i karm

[Asiek84]

cześć

zaglądam malutko, gdyż nam sie transfer miesięczny na neta kończy, podczytuję na komórce...

wczoraj namachałam się jak wół, tż-ta nie było a zadzwoniła moja kuzynka że przyjedzie na wesele prosić a w domu bajzer... więc ogarnęłam i byłam mega zła, bo ta pipka była pierwszy raz i przez telefon mi trajkotała ze zobaczy w końcu jak mieszkamy... ale złożyło się tak że nawet nigdzie nie zajrzała, a ja urobiłam się po łokcie i po łyknięciu nospy zasnęłam po 20 jak dziecko...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Diorisha

To już przegięcie Do nas przychodził tylko mąż i uważam,że tak jest optymalnie. Pamiętam jaki to był okropny dyskomfort gdy do dziewczyny z mojej sali przychodziło dzień w dzień po 6-7 osób. Masa ludzi Ci się kręci a Ty z bolącym kroczem z podpaską między nogami(bez majt bo nie wolno) wyciągaj cyc i karm

jak moja sis urodziła, to ja poszłam do niej na godzinkę, a tak tylko moja mama zaglądała do niej z obiadem no i szwagier więcej z nią siedział... u niektórych to jest naprawdę dziki tłum ludzi...
ja muszę teraz sowją teściową uświadomić ze ma mi się w szpitalu nie zjawiać, bo jak urodziłam Jakuba (cc) i leżałam jeszcze na mniejszej sali tez z dziewczynami po cc to ta przyjechała i była wielce na mnie później obrażona że ich położna wyprosiła, bo wstęp to tylko mieli tak meżowie no i moja mama przychodziła...

[angelikada]

Napisane przez Aaamelkaa

ja za kilka dni też znikam, na tydzień, jadę na wakacje do rodziców, Mamcia ma wakacje całe wolne więc bedziemy razem leniuchować
przed wyjazdem dam znać

mmm zazdroszczę sama z chęcią bym gdzieś wyjechała

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

Laski, ale mam mdłości, normalnie szok. Jakbym w 2 ciąży byłą

W drugiej na raz?

[angelikada]

Napisane przez teacherka

Angelika, gratulacje!!!!! W koncu się ujawniła Lenka



A ja wreszcie kiwnęłam palcem i wstawiłam pranie oraz przygotowałam zimne kakao z lodami czekoladowymi Mniam mniam mniam

Dziękuje

[maharet1092]

Ale mnie nogi bolą, jakoś tak dziwnie od środka.Nie mogę chwili postać, przejdę kawałek i już

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ja-ika

Stawiam dziś wszystkim pysznego bezalkoholowego drina z okazji moich 33 urodzin

stoooooooo laaaaaaaaaaaaaat

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez misia332

no własnie chodzi o to, że TŻ pokrzykuje po wszystkich, tylko nie po mnie. I ona uważa, że ja go tak "ustawiłam", że on do mnie ma tylko szacunek, a ja go nastawiam przeciwko nim.

ale sytuacja wczoraj, TZ poszedł kupić jej nowa siekierę do rąbania drewna na rozpałkę, kupił najlżejszą z najdroższej firmy ( 450 zł) za nasze pieniądze. Powiedziałam ok, bo ja mamie tez kupiłam parę rzeczy.
A ona kręci nosem, że nie taka, że co to w ogóle jest. Tż się wkurzył masakrycznie, rzucił siekierę w głąb garażu i powiedział, ze ma w dópie to wszystko.

Najgorsze, że ona go prowokuje.

Aha, chrzciny robimy u mnie, bo TŻ powiedział, że nie bedzie dziecka stresował w grudniu.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------


\

no to dobrze, że TZ jest za Wami i ważne że wy sie dogadujecie, wrocicie do siebie to bedzie dobrze,
a tesciowa.... i tacy ludzie musza istniec, niestety

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez nena_milka

Na tvn24 jakiś palant były min. sprawiedliwości broni tej durnej katechetki co matall wczoraj pisała... bo odsiedziała karę to wyrok się zatarł
Skoro pedofil dostałby zakaz wykonywania zawodu nauczyciela to dzieciobojczyni chyba też powinna no nie mogę...

Dobra idę coś porobić w tym zapuszczonym domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

paranoja, tlyko u nas może tak byc

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez bajka1807

Witam sie w 30/31 tc
70 dni do planowanego termiinu

[maharet1092]

Napisane przez angelikada

Jak widzisz we wcześniejszym moim poście udało się i będzie Córeczka LENKA imiona mielismy już dawnoooo wybrane dla dziewczynki Lenka a dla chłopca Mikołaj lub Kacper ale raczej byłby Mikołaj [COLOR="Silver"]

Gratuluję córci

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Wiem, ze w każdym kraju inne przepisy, ale jakie dokumenty musiałas miec ?

zdecydowanie za młoda, 8 lat !!, fakt, że między teściową a tatą TZ było 9 lat i mają piątkę dzieciaków.

pss miedzy mna i TZ tez 8 i mam w dupce co o tym wszyscy sadza;p

[Diorisha]

Napisane przez Asiek84

cześć
jak moja sis urodziła, to ja poszłam do niej na godzinkę, a tak tylko moja mama zaglądała do niej z obiadem no i szwagier więcej z nią siedział... u niektórych to jest naprawdę dziki tłum ludzi...
ja muszę teraz sowją teściową uświadomić ze ma mi się w szpitalu nie zjawiać, bo jak urodziłam Jakuba (cc) i leżałam jeszcze na mniejszej sali tez z dziewczynami po cc to ta przyjechała i była wielce na mnie później obrażona że ich położna wyprosiła, bo wstęp to tylko mieli tak meżowie no i moja mama przychodziła...

Jako,że najbliższa nasza rodzina mieszka 180km od naszego K. to mam ułatwione zadanie Co prawda teściowie wykoncypowali sobie,że przyjadą przed terminem porodu i pobędą u nas kilka tygodni ale wyperswadowałam Im ten zaprawdę genialny wg.Nich plan

[Fikusek82]

Napisane przez kropla_deszczu

Powiem Wam jeszcze, że w poniedziałek moja koleżanka urodziła syneczka poprzez cc mały waży 4180 g, długość 55 cm w piątek skierowali ją do szpitala bo9 dostała jakiejś wysypki na całym ciele niewiadomo skąd chcieli żeby rodziła naturalnie (były już rozmowy o cesarce - ale to dlatego, że ona chciała) ale jakoś nie bardzo lekarze byli za tym...no to w końcu dostała ciśnienia wysokiego i wzięli ją na cc - dobrze, że w szpitalu była

Teraz biedna ma jakąś depresję - chyba ten cały bejbi blues jest załamana tym, że położne każą jej wstawać (a ja boli ta rana po cc) dodatkowo cisną ją żeby karmiła piersią, a ona jeszcze pokarmu nie ma...(moim zdaniem to sama się dodatkowo blokuje, tym stresem, tak samo było jak mieli ją wypuszczać [wcześniej jak w szpitalu leżała] do domu, to momentalnie dostawała ciśnienia wysokiego - a leżała z powodu zatrucia ciążowego - to wtedy mogła zapomnieć o wypisie). No biedna jest! Jeszcze jak urodziła to zaraz wszyscy się do niej zjechali, kuzynka, chyba ze 2-3 koleżanki, mama....no ogólnie to pierwszego dnia miała za dużo odwiedzin - do tego stopnia, że ją położne zrypały za to! Współczuję jej....dlatego powiedziałam, że ja to pojadę dopiero do nich do domu jak już ich wypuszczą. A wypuszczą ich dopiero koło poniedziałku - bo mama maluszka ma jakąś infekcję (stąd niby ta wysypka).

I już mojemu mężowi zaznaczyłam, że do szpitala jak będę rodzić to tylko najbliższa rodzina, a najlepiej ograniczyć te cały wizyty do minimum!

Oj biedna.

Ja się ciesze że rodzina daleko i w szpitalu będzie tylko tż i ewentualnie jego siostra przyjedzie bo ona też tu mieszka a reszta będzie się musiała zdjęciem zadowolić. Tak więc będę miała czas na odpoczynek a nie pobyt na wariackich papierach bo jakaś ciotka kuzynki mojej mamy którą na oczy widziałam dwa razy nagle sobie zechce na mnie i na dziecko popatrzeć. Żałuję tylko że mamy nie będzie żeby mogła mnie odwiedzić za to bardzo jestem zadowolona że teściowej nie będzie też

[matallewar]

Napisane przez angelikada

Hej wam!!

wczoraj już nie miałam kiedy napisać co i jak było na wizycie, ale już piszę Wam że....

na 90 % będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ LENKĘ : jupi:

Biorę jeszcze rezerwę 10% na chłopczyka bo to różnie bywa:P choć Pan doktor nie mówił procentowo tylko był pewny że będzie dziewczynka :P doktor wszystko wymierzył córeczka rozwija się prawidłowo, właśnie weszliśmy w 23 tydzień i nasze maleństwo waży dokładnie 565 g szyjka jest długa zamknięta i nie ma rozwarcia nie uwierzycie jacy jesteśmy szczęśliwi chociaż tak po cichaczu wierzyliśmy że będzie synek bo tak chcieliśmy mieć najpierw synka ale z córeczki jak najbardziej się cieszymy ))


Ladan bardzo ładnie proszę o wpisanie mi kolejnej wizyty na 12 lipca na godzinę 16:50

GRATULACJE

ladan Ci nie wpisze, bo jej nie było przy zakładaniu wątku, ale ja z chęcią Wagę też wpisuję Imię dopisane.

Napisane przez Susanna

Nie znam dziewczyny, która by nie przechodziła lekkiej depresji poporodowej. Właśnie przez to karmienie piersią - chcą karmić a nie mają pokarmu albo po prostu jeszcze nie potrafią a lekarka mówki "Jakby pani zależało to by pani umiała karmić"
Zero wyrozumiałości i empatii. A wstawanie z łóżka po cesarce czy porodzie naturalnym to niestety konieczność mimo, że boli ;/

ja-ika najlepszości dla Ciebie Piękna dwucyfrowa liczba

Ja nie przechodziłam
Z karmieniem nie miałam problemu, mimo położnej, która mi powiedziała, że ja to piersią karmić nie będę

Mi depresja przyszła po 8 miesiącach siedzenia w domu, ale jak po 10 wróciłam do pracy, to po prostu mega odżyłam

Napisane przez Diorisha

To już przegięcie Do nas przychodził tylko mąż i uważam,że tak jest optymalnie. Pamiętam jaki to był okropny dyskomfort gdy do dziewczyny z mojej sali przychodziło dzień w dzień po 6-7 osób. Masa ludzi Ci się kręci a Ty z bolącym kroczem z podpaską między nogami(bez majt bo nie wolno) wyciągaj cyc i karm

No masakra była
Mam nadzieję, ze teraz tak nie trafię... Przecież to 2-3 dni zazwyczaj, da się poczekać i odwiedzić w domu.

A ja nawet w domu takich tłumów nie chcę! Pierwsze 2 tygodnie są DLA NAS. Może mama, tata, siostra, teściowie tak, ale znajomi i pociotki muszą poczekać

[maharet1092]

Zauważyłam, że mamy już tylko trzy mamy co nie znają płci.No i wyjątkowo przewaga dziewczynek, bo w innych wątkach chłopaków więcej

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

W drugiej na raz?

Widocznie nasza papalinka uprawiała seks w ciąży bez zabezpieczenia i nie wiedziała, że takie plemniki to są szczwane i teraz ma

Napisane przez Diorisha

Jako,że najbliższa nasza rodzina mieszka 180km od naszego K. to mam ułatwione zadanie Co prawda teściowie wykoncypowali sobie,że przyjadą przed terminem porodu i pobędą u nas kilka tygodni ale wyperswadowałam Im ten zaprawdę genialny wg.Nich plan

No i dobrze, zwłaszcza po ich ostatnim zachowaniu

[Asiek84]

Napisane przez maharet1092

Zauważyłam, że mamy już tylko trzy mamy co nie znają płci.No i wyjątkowo przewaga dziewczynek, bo w innych wątkach chłopaków więcej

15 lipca mam nadzieję że się moja dzidzia ujawni...

[rusałka_1]

Napisane przez angelikada

Hej wam!!

wczoraj już nie miałam kiedy napisać co i jak było na wizycie, ale już piszę Wam że....

na 90 % będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ LENKĘ : jupi:

Biorę jeszcze rezerwę 10% na chłopczyka bo to różnie bywa:P choć Pan doktor nie mówił procentowo tylko był pewny że będzie dziewczynka :P doktor wszystko wymierzył córeczka rozwija się prawidłowo, właśnie weszliśmy w 23 tydzień i nasze maleństwo waży dokładnie 565 g szyjka jest długa zamknięta i nie ma rozwarcia nie uwierzycie jacy jesteśmy szczęśliwi chociaż tak po cichaczu wierzyliśmy że będzie synek bo tak chcieliśmy mieć najpierw synka ale z córeczki jak najbardziej się cieszymy ))

gratulacje

[Sylwia cypr]

a zatem ... Witam sie w 29 tc

Napisane przez matallewar

Wg mnie dziś zaczęłaś 29 tc, czyli dziś masz 28t1d
Od tygodnia jesteś w III trymestrze

no tak mi jakos wychodzilo ze przegapilam poczatek III trymestru i jak sie zaczelam wglebiac to sie totalnie pogubilam
Dzieki Wielkie

Napisane przez passion80

mi ten suwaczek pięknie liczy
tak jak każdy lekarz, położna z którym się spotkałam więc tego się trzymam
http://www.suwaczki.com/krokpierwszy/pregnancy.html

zaraz sobie sprawdze o co to chodzi z tymi suwaczkami, bo normalnie wstyd - Dzieki

Napisane przez misia332

Mamie zamówiłam hotel. Z piątku na sobotę śpię z nią.

no i super rozwiazanie .... a swoja droga to ja nijak nie moge tego tesciowego babsztyla zakumac - ze tez matka ziemia takich ludzi nosi

Napisane przez kropla_deszczu

No bez jaj ja osobiście jak bym była wyczerpana po porodzie itd. to bym poszła do położnej i niech zabiera tych wszystkich gości w ☠☠☠☠u ja wszystko rozumiem, sama pewnie pozwolę na wizytę mamy i teściowej ewentualnie. No i TŻ to zrozumiałe - codziennie ma być choćby z obiadem własnie a jak do kogoś pielgrzymki będą przychodzić to wyproszę na korytarz a co! ja to wredna jestem

hehe ja tez wredna i zrobilabym tak samo, a ze ja na obczyznie bede rodzic to raczej nie bede miala pielgrzymek - jest szansa ze siostra przyjedzie akurat w okolicy terminu wiec ona i maz mnie beda odwiedzac ... a inna inszosc ze MM cos przebakuje ze mi "jedynke" zalatwi zebym sie za bardzo nie stresowala cypryjskimi tlumami

Napisane przez Diorisha

Się zdaje zatem,że ja z tym swoim 31maja jestem najstarsza na wątku

hmmm jestes pewna???? bo najstarsza to chyba jednak ja

Napisane przez angelikada

na 90 % będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ LENKĘ : jupi:

gratki

[kropla_deszczu]

Napisane przez angelikada

Hej wam!!

wczoraj już nie miałam kiedy napisać co i jak było na wizycie, ale już piszę Wam że....

na 90 % będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ LENKĘ : jupi:

Biorę jeszcze rezerwę 10% na chłopczyka bo to różnie bywa:P choć Pan doktor nie mówił procentowo tylko był pewny że będzie dziewczynka :P doktor wszystko wymierzył córeczka rozwija się prawidłowo, właśnie weszliśmy w 23 tydzień i nasze maleństwo waży dokładnie 565 g szyjka jest długa zamknięta i nie ma rozwarcia nie uwierzycie jacy jesteśmy szczęśliwi chociaż tak po cichaczu wierzyliśmy że będzie synek bo tak chcieliśmy mieć najpierw synka ale z córeczki jak najbardziej się cieszymy ))

Ladan bardzo ładnie proszę o wpisanie mi kolejnej wizyty na 12 lipca na godzinę 16:50

gratulacje

Napisane przez Susanna

Nie znam dziewczyny, która by nie przechodziła lekkiej depresji poporodowej. Właśnie przez to karmienie piersią - chcą karmić a nie mają pokarmu albo po prostu jeszcze nie potrafią a lekarka mówki "Jakby pani zależało to by pani umiała karmić"
Zero wyrozumiałości i empatii. A wstawanie z łóżka po cesarce czy porodzie naturalnym to niestety konieczność mimo, że boli ;/

ja to wiem, ale nie wiem jak ta moja kumpela do tego się nastawiła z tego co widzę, to nie była przygotowana na to, że zaraz jej będą kazali wstawać....jej pierwsza ciąża - ja osobiście uważam, że ona nie jest jeszcze gotowa na bycie matką - chociaż na karku już 30 lat ale to moje zdanie współczuję jej i mam nadzieję, że jak wyjdzie ze szpitala to już będzie w miarę ok

Napisane przez Diorisha

To już przegięcie Do nas przychodził tylko mąż i uważam,że tak jest optymalnie. Pamiętam jaki to był okropny dyskomfort gdy do dziewczyny z mojej sali przychodziło dzień w dzień po 6-7 osób. Masa ludzi Ci się kręci a Ty z bolącym kroczem z podpaską między nogami(bez majt bo nie wolno) wyciągaj cyc i karm

Napisane przez Asiek84

jak moja sis urodziła, to ja poszłam do niej na godzinkę, a tak tylko moja mama zaglądała do niej z obiadem no i szwagier więcej z nią siedział... u niektórych to jest naprawdę dziki tłum ludzi...
ja muszę teraz sowją teściową uświadomić ze ma mi się w szpitalu nie zjawiać, bo jak urodziłam Jakuba (cc) i leżałam jeszcze na mniejszej sali tez z dziewczynami po cc to ta przyjechała i była wielce na mnie później obrażona że ich położna wyprosiła, bo wstęp to tylko mieli tak meżowie no i moja mama przychodziła...

dlatego jak już napisałam wcześniej ja to się nie będę z nikim na pewno obchodzić jak z jajkiem, tylko zawołam położną i niech wyprasza tych gości jak będą wycieczki a jak nie to sama ich wygonię

[Asiek84]

Napisane przez misia332

Zaczęło się od jednego słowa, a skończyło na awanturze, powiedziała TŻtowi, że my jesteśmy problemem, bo zajmujemy duży pokój z najwygodniejszym łóżkiem, gdzie powinna go zająć któraś z sióstr.

I ogólnie, że TŻ zmienił się na gorsze, że nigdy taki nie był, a teraz kłótliwy i nic mu nie pasuje.

Wszystko moja wina. Wiec stwierdziłam, że nawet nie będę jej prosić o zamledowanie, tylko ja z małym będę zameldowana u siebie, a TŻ ze względu na krus u siebie.

wiedźma... tylko miotłę między nogi fruuuu

[ja-ika]

Napisane przez matallewar

Gratulacje

Napisane przez vea7

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez rusałka_1

wszystkiego naj naj : roza:

Napisane przez Sylwia cypr

wszystkiego naj naj najjjjjjjjj

Napisane przez kropla_deszczu

ja-ika - 100 lat

Napisane przez papalinka83

Sto lat!

Napisane przez inezka92

ja-ika : wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka dla ciebie i dla dzidzi

Napisane przez Snow_White1

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
Ja 33 latka kończę w poniedziałek

Napisane przez Lolaaaaaaa88

stoooooooo laaaaaaaaaaaaaat

Napisane przez Susanna

ja-ika najlepszości dla Ciebie Piękna dwucyfrowa liczba

Dziękuję Wam wszystkim kochane

[Susanna]

Napisane przez matallewar

Ja nie przechodziłam
Z karmieniem nie miałam problemu, mimo położnej, która mi powiedziała, że ja to piersią karmić nie będę

Mi depresja przyszła po 8 miesiącach siedzenia w domu, ale jak po 10 wróciłam do pracy, to po prostu mega odżyłam

Matallewar można powiedzieć, ze Ciebie nie znam chodziło mi o moje koleżanki
Ja tam depresji od siedzenia w domu się nie boję - chcę rozkręcić sklepik i więcej szyć i sprzedawać
Natomiast przedmiotowego traktowania w szpitalu boję się bardzo :/

[m.a.r.t.a]

Napisane przez ja-ika

Stawiam dziś wszystkim pysznego bezalkoholowego drina z okazji moich 33 urodzin

Wszystkiego najlepszego .

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Widocznie nasza papalinka uprawiała seks w ciąży bez zabezpieczenia i nie wiedziała, że takie plemniki to są szczwane i teraz ma
l:

Na to wygląda.

Teściowa mnie czymś takim straszy, ale na szczeście mdłości nie mam

[angelikada]

Napisane przez bajka1807

ostatnio wlasnie taka kupilam, bardzo fajna



moi jutro leca do francji i tez juz przezywam



ja u mlodej uzywalam octaniseptu i nic sie nie babralo, kikut odpadl chyba po tygodniu. tyle ze w szpitalu juz jej uchlastali tak ze kikucik mial chyba z centumetr ledwo, zadnych klamerek, zabaw w zawijanie w gaziki ani nic.

ja kocykow tez mam cala mase, nie dosc ze po Blance, to teraz kupilam chyba ze 4 czy 5 wiec mam ponad dyszke


slaby dzien dzisiaj mam. poszlam z rodzicami do sklepu jakies zakupy zrobic, bo auto u mechanika, a stwierdzilam ze sie przejde bo siedze w domu od niedzieli no wiec cala rodzinka sie wybrala, jak rumuny heh. no ale wychodzimy ze sklepu, a tu karetka, straz pozarna, policja ... okazalo sie ze jak tylko weszlismy do sano to byl wypadek koles wyjezdzajac z podporzadkowanej wymusil pierwszenstwo na jadacym na drodze z pierwszenstwem, piznal w niego i ten wylecial na pobocze wbijajac 14 latka w skrzynke telekomunikacyjna, chlopak zginal na miejscu to jakas masakra, tym bardziej jak sobie pomysle ze 5 min przed wypadkiem szlam tym chodnikiem z rodzicami i mloda w wozku...

[maharet1092]

Napisane przez Asiek84

wiedźma... tylko miotłę między nogi fruuuu

Nie no miotłą między nogami to jeszcze sobie dobre zrobi

[Fikusek82]

Angelikada gratuluje dziewczynki.

Z tym spirytusem na pępuszek to ja pierwsze słysze szczerze mówiąc, mi połozna środowiskowa która przycvhodziła do Nadii do domu niczym nie kazała smarować ani przecierać i wszystko odpadło po ponad tygodniu.

Ja tak was dziewczyny czytam te które już rodziły wcześniej o waszych doświadczeniach i mam czasami oczy większe, dziwi mnie to że majtek wam nie wolno było mieć na oddziale, bo ja nawet spodnie mogłam mieć jakbym chciała ale jakoś mi nie przyszło do głowy, po za tym większość dziewczyn które musiały leżeć dłużej niż dzień to normalnie w dresach latały, mało która miała piżamki na sobie. Co do tych odwiedzin to jedna osoba mogła wejść tylko oprócz ojca i obcych dzieci nie wpuszczali w ogóle, tylko rodzeństwo noworodka. No i pomiędzy łóżkami były zasłony więc jak ktoś przyszedł do sąsiadki obok to zasłoniłam się kotara i tyle mnie widzieli.

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Widocznie nasza papalinka uprawiała seks w ciąży bez zabezpieczenia i nie wiedziała, że takie plemniki to są szczwane i teraz ma

Napisane przez matallewar

No i dobrze, zwłaszcza po ich ostatnim zachowaniu

To fakt
Generalnie tak jak u Was my też już zapowiedzieliśmy,że pierwsze 2 tygodnie są tylko dla naszej czwórki. To są chwile bardzo intymne i wzruszające i pozostaną w pamięci na całe życie

Napisane przez Sylwia cypr

a zatem ... Witam sie w 29 tc

Gratki
Ja się pochwalę 29tc pojutrze

Napisane przez Sylwia cypr

hmmm jestes pewna???? bo najstarsza to chyba jednak ja

Jesteśmy dojrzałe i piękne I proszę nie chować mi tam głowy w torbę