Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-29, 12:52   #3901
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Beata ja mam własnie wyżerkę marchewkową i kawę z mlekiem do tego

a wiecie co, wyczytałam że kawa z mlekiem ma niewiele kalorii na 100 ml. z kolei jak dowiedzialam sie ile ma inka z mlekiem to sie za głowe złapalam i od razu z szafki wyrzucilam choc piłam kilka razy dziennie ale krótko bo niecały tydzien tak piłam tylko.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 13:14   #3902
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Beata ja mam własnie wyżerkę marchewkową i kawę z mlekiem do tego

a wiecie co, wyczytałam że kawa z mlekiem ma niewiele kalorii na 100 ml. z kolei jak dowiedzialam sie ile ma inka z mlekiem to sie za głowe złapalam i od razu z szafki wyrzucilam choc piłam kilka razy dziennie ale krótko bo niecały tydzien tak piłam tylko.
Kawa z mlekiem ma malo, ale kawa juz ze smietanka to masakra. Co do inki to nie wiedzialam, ze jest tak, az bardzo kaloryczna. Ile ma tych kcal? I jak tam po tej lewatywie lepiej sie czujesz? Ciekawe jak tam waga, czy cos polecialo...
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 13:38   #3903
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Kawa z mlekiem ma malo, ale kawa juz ze smietanka to masakra. Co do inki to nie wiedzialam, ze jest tak, az bardzo kaloryczna. Ile ma tych kcal? I jak tam po tej lewatywie lepiej sie czujesz? Ciekawe jak tam waga, czy cos polecialo...
Z wagi pewnie coś poleciało, ale chyba niewiele. Wydaje mi się, że trochę ze strachu ( ) po macoszemu potraktowałam nieco tą lewatywę, bo aż tyle to ze mnie nie zeszło, żeby nie wiadomo jak z wagi spadać. No chyba, że faktycznie nie miałam wiele w tych jelitach tego paskudztwa, nie wiem. Za jakiś czas powtórzę zabieg i zobaczymy, ale jutro się z rańca zważę i Wam powiem wyniki
Wiesz co, pierwsze chwile po wypróżnieniu były takie średnie do zniesienia, dziwnie się czułam, jakoś strasznie zimno mi było i mnie telepało bardzo, ale wypiłam ciepłą herbatę i wyczytałam, żeby florę bakteryjną uzupełnić, to sobie będę kilka dni Linex Forte brać, to będzie w porządku pewnie.
Szklanka inki z mlekiem ma 342 kcal, białka bardzo malutko, ledwie 4 g, a węgli ma 78 g! Jak to przeczytałam to z mety inka poszła do szafy głęboko. Masakra, co nie?
Kawa zbożowa ma malutko kalorii, ale taka bez mleka.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 14:17   #3904
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to chyba dziś bede lewatywe robic. i w tym czasie zeby było mi raźniej bede myślec o FURRY
ooooh how sweet
hahahaha

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Furry pomoz, ty jestes rehabilitantka!!!
Niestety, nie mam studiów tylko kursy. Na moje oko, na odległość i po takim opisie spodziewałabym się albo przesunięcia krążka i/lub nacisku na nerw, naciągnięcia któregoś ze ścięgien/więzadeł.. no nie wiem. oszczędzaj się trochę teraz, możesz sobie delikatnie masować (choć sama wiem, jak wygodnie masuje się kręgosłup sobie samej :P) i jak nie przejdzie za parę dni to pewnie warto, by to lekarz obejrzał.

Monia - widziałam, że pisałaś dalej o lewatywie, doczytam później, bo niedługo laska na masaż przyjeżdża i muszę chatę sprzątnąć...
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 19:46   #3905
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
o
Niestety, nie mam studiów tylko kursy. Na moje oko, na odległość i po takim opisie spodziewałabym się albo przesunięcia krążka i/lub nacisku na nerw, naciągnięcia któregoś ze ścięgien/więzadeł.. no nie wiem. oszczędzaj się trochę teraz, możesz sobie delikatnie masować (choć sama wiem, jak wygodnie masuje się kręgosłup sobie samej :P) i jak nie przejdzie za parę dni to pewnie warto, by to lekarz obejrzał.
Po dzisiejszym treningu, marszu 30 min i plastrze rozgrzewajacym w sumie przeszlo, moze jakos magicznie sobie kosc obtuklam? Nie byla to wyczynowa jazda rowerem, tylko lekkie pedałowanko po sciezkach rowerowych.

Ja juz po kolacji, wrocilam do domu niedawno, bylam u chrzesniaka K. Pogoda sie cos psuje, a na rano umowiona jestem na jogging

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Z wagi pewnie coś poleciało, ale chyba niewiele. Wydaje mi się, że trochę ze strachu ( ) po macoszemu potraktowałam nieco tą lewatywę, bo aż tyle to ze mnie nie zeszło, żeby nie wiadomo jak z wagi spadać. No chyba, że faktycznie nie miałam wiele w tych jelitach tego paskudztwa, nie wiem. Za jakiś czas powtórzę zabieg i zobaczymy, ale jutro się z rańca zważę i Wam powiem wyniki
Wiesz co, pierwsze chwile po wypróżnieniu były takie średnie do zniesienia, dziwnie się czułam, jakoś strasznie zimno mi było i mnie telepało bardzo, ale wypiłam ciepłą herbatę i wyczytałam, żeby florę bakteryjną uzupełnić, to sobie będę kilka dni Linex Forte brać, to będzie w porządku pewnie.
Szklanka inki z mlekiem ma 342 kcal, białka bardzo malutko, ledwie 4 g, a węgli ma 78 g! Jak to przeczytałam to z mety inka poszła do szafy głęboko. Masakra, co nie?
Kawa zbożowa ma malutko kalorii, ale taka bez mleka.
Masakra z ta inka, dobrze, ze ja od kawy nie jestem uzalezniona Zdaj relacje jutro jak sie czujesz po tej lewatywie
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 20:01   #3906
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Masakra z ta inka, dobrze, ze ja od kawy nie jestem uzalezniona Zdaj relacje jutro jak sie czujesz po tej lewatywie
Ja też nie jestem (już) uzależniona od kawy, ale wiesz co, ta inka z mlekiem była taką sympatyczną odskocznią od znienawidzonych przeze mnie herbat liściastych: czerwonej i zielonej Piję na siłę i to duszkiem
No ale skoro inka to zło, to oczywiście wykluczamy
Zważę się jutro i napiszę Wam czy waga jakoś specjalnie spadła czy nie
Teraz czuję się tak lekko

No i melduję dzień dietetyczny
I dwie kromki orkiszowego z szynką, pomidorem i ogórem
II kubeczek czerwonych porzeczek
III rosołek z makaronem pełnoziarnistym
IV marchewka i kawa z mlekiem
V wpadła dodatkowa marchewka przed wyjazdem na spotkanie
VI pół cyca kurzego w ziołach prowansalskich smażonego na pół łyżki oliwy, pomidor cały i marchewka.

Na dziś koniec.

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-06-29 o 20:03
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 20:10   #3907
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Byłam na rowerze dzisiaj, bo pogoda sprzyjała
Dzień dietowo dobrze, więc uważam go za udany.
Miłego wieczoru!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-29, 20:16   #3908
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

A tak w ogóle macie takie coś czasem, takie "uczucie", że wydarzy się coś niemiłego w Waszym życiu lub złego?
Kurcze, ja mam takie "uczucie" od rana i nie jest to przyjemne Co gorsze, TŻ czuje się tak samo...Wczoraj spędziliśmy cudowny wieczór, a dziś jakoś tak..."dziwnie" się porobiło Nie rozumiem tego w ogóle...Przecież jeśli by mu nie zależało na mnie to by nie spotykał się ze mną, prawda? To by nie planował kolejnych spotkań. Powiedzcie o co chodzi...Ech, niby dobrze jest, czuję się chwilami mega szczęśliwa, a są niekiedy takie dni jak dziś, że czuję, że nie będzie dobrze i prędzej czy później zostanę sama i znowu będę płakała A wiem, że gdyby coś...to będę płakała...Masakra. Dobra, marudzę, późno jest, ja niewyspana jestem i w ogóle bredzę.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-29, 21:01   #3909
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

MONIKA!!! Co Ty opowiadasz, dementuj szybciutko te rewelacje z inką, bo dziewczyny będą traumę przeżywać
Inka ma 342kcal, owszem, ale w 100g! SUCHEGO PRODUKTU! Zgodnie z info na pudełku - 200ml wody + 4g inki to 14kcal, jeśli zamiast części wody dodasz mleko - załóżmy 100ml 2% mleka - wyjdzie łącznie 65kcal - zakładamy, że pijemy bez cukru.


Co do lewatywy, to ja nie jestem jakąś weteranką, robiłam kilka razy do tej pory, na początku 1-2 wlewy, nie więcej, ostatnim razem się zawzięłam i zrobiłam tych wlewów chyba ze 3 czy 4, bo chciałam właśnie doprowadzić do usunięcia kamieni kałowych (być może to te kulki, o których piszesz), ale nic takiego nie uświadczyłam... więc albo mam tak czyste jelita (w co wątpię ) albo tak zanieczyszczone, że nic się nie odkleja
Też zawsze się czuję "dziwnie", ale dobrze, "inaczej", to fajnie na psychikę działa. Wyobrażam sobie moje czyściutkie wnętrze i jest mi tak jakoś spokojnie

Robiłaś czystą wodą? Możesz sobie robić roztwór z sokiem z cytryny, chyba 1 łyżka na 0,5l, jakoś tak. Ja robię na oko. Cytryna jakoby dodatkowo oczyszcza, goi stany zapalne, takie cuda. Są jeszcze wlewy ziołowe, ale nie wiem z jakich ziół, nie zagłębiałam się. Albo wlewy z uryny, ale to już chyba dla hardkorowców
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 06:56   #3910
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
MONIKA!!! Co Ty opowiadasz, dementuj szybciutko te rewelacje z inką, bo dziewczyny będą traumę przeżywać
Inka ma 342kcal, owszem, ale w 100g! SUCHEGO PRODUKTU! Zgodnie z info na pudełku - 200ml wody + 4g inki to 14kcal, jeśli zamiast części wody dodasz mleko - załóżmy 100ml 2% mleka - wyjdzie łącznie 65kcal - zakładamy, że pijemy bez cukru.


Co do lewatywy, to ja nie jestem jakąś weteranką, robiłam kilka razy do tej pory, na początku 1-2 wlewy, nie więcej, ostatnim razem się zawzięłam i zrobiłam tych wlewów chyba ze 3 czy 4, bo chciałam właśnie doprowadzić do usunięcia kamieni kałowych (być może to te kulki, o których piszesz), ale nic takiego nie uświadczyłam... więc albo mam tak czyste jelita (w co wątpię ) albo tak zanieczyszczone, że nic się nie odkleja
Też zawsze się czuję "dziwnie", ale dobrze, "inaczej", to fajnie na psychikę działa. Wyobrażam sobie moje czyściutkie wnętrze i jest mi tak jakoś spokojnie

Robiłaś czystą wodą? Możesz sobie robić roztwór z sokiem z cytryny, chyba 1 łyżka na 0,5l, jakoś tak. Ja robię na oko. Cytryna jakoby dodatkowo oczyszcza, goi stany zapalne, takie cuda. Są jeszcze wlewy ziołowe, ale nie wiem z jakich ziół, nie zagłębiałam się. Albo wlewy z uryny, ale to już chyba dla hardkorowców
Hmm, trafiłam na artykuł, że inka na 100 ml na tyle kcal No ale może fakt, może niewiarygodny był ten tekst
Ja robiłam czystą wodą, żadnych "udziwnień" póki co nie próbowałam
Wątpię, aby te kulki to były te kamienie kałowe, wypadły z prędkością światła. I sama się zastanawiam czy mam czyste jelita (podobnie rozkminiam jak Ty) czy na serio nic się nie odkleiło
Czytałam, że można dodać soli jeszcze do wody, o soku z cytryny też słyszałam.
A i ważyłam się dziś gwoli sprawdzenia czy lewatywa zadziałała - niestety od wczoraj jedynie 100 gram spadło, czyli chyba jednak nie pozbyłam się do końca tych zalegających śmieci z organizmu
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 08:51   #3911
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Ja się o ince nie wypowiadałam bo nie miałam pudełka w ręku :P

Ale za to też dziewczyny pisały że kuskus jest bardzo kaloryczny w 100g ponad 300kcal, no tak tyle że suchego produktu, a przecież bierzemy mało jej i ok 50% gotowego produktu to woda. Więc w szlance gotowego kuskusu jest ok 130kcal.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-30, 08:58   #3912
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja się o ince nie wypowiadałam bo nie miałam pudełka w ręku :P

Ale za to też dziewczyny pisały że kuskus jest bardzo kaloryczny w 100g ponad 300kcal, no tak tyle że suchego produktu, a przecież bierzemy mało jej i ok 50% gotowego produktu to woda. Więc w szlance gotowego kuskusu jest ok 130kcal.
Ja nigdy nie umiałam obczaić tych wartości na sucho i po ugotowaniu. Zawsze mi się kiciało coś
a kuskus uwielbiam
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 10:32   #3913
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Wszystkie węglowodanowe produkty mają po 300 z hakiem w 100g s.m., i ryż i makaron i kasze. Nie dajmy się zwariować, to nie są jakieś katastrofalne ilości kalorii, po pierwsze to zdrowe węgle, po drugie - która z Was zjada na raz 100g (licząc na sucho) makaronu czy kaszy? Już 70g to świat i ludzie, nażreć się można, a taka porcja optymalna to 50-60g suchego...

Co do inki to spisałam z opakowania. Ktoś może się yebnął w tekście, wiecie jak to jest z netem... 'redaktory' pożal się Boże wystarczy, że ktoś miał na myśli suchą masę albo sam nie ogarnął, że o s.m. chodzi, do tego przełożył gramy na mililitry nie wiedzieć czemu i poszła fama najgorzej wyszła na tym inka

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie umiałam obczaić tych wartości na sucho i po ugotowaniu. Zawsze mi się kiciało coś
a kuskus uwielbiam
Najłatwiej chyba liczyć jednak na sucho. Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że tak naprawdę, gdyby się czepiać, to wartość kaloryczna produktu po ugotowaniu nieco spada, bo część skrobi czy czegoś zostaje w wodzie ale zakładamy, że to różnice kosmetyczne.
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 11:03   #3914
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Kurde to dobrze z ta inka, ja sie nawet wczoraj zastanawiałam, co ona ma w skladzie, ze tyle kcal... Co do kuskusa to ja uwielbiam, dzis na obiad mam łodeczki cukiniowe z kasza kus kus i kuczakasem i do tego grapefrut

Rano zaliczylam jogging z kumeplka, powiem Wam, ze no kondycja lepsza niz rok temu nasza, bo obie po kilku metrach sapalysmy jak lokomotywa w wierszu Tuwima Na dzis planuje jeszcze spacer na plac zabaw z kumpelka i dzieciakiem a wieczorem MEEEEEEEEEECZ!

Nadalka jak gyrosowe szalenstwo?
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 11:23   #3915
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Lol, dostałam ostrzeżenie od moderatora
Nie kumam, laski jadą po sobie na forach jak diabli i nie dostają ostrzeżeń, a napiszesz dwa słowa i od razu. Masakra.

Ja już po obiadku. Nie lubię niedziel, bo zbyt wcześnie obiad mam.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 17:11   #3916
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Faktycznie ogolnie - obiad po 12 to wcześnie ... U mnie w domu sie jadło o 15, u M. normalna pora to 17 , na studiach jadłam jak wyszło ... A w Germanii jemy o 13 - M. ma tak przerwe na obiad, mi na ogoł wychodzi 13-14 jak policze 3 posiłek ... I sobie nie wyobrażam jedzenia później - w domu z 15 mam autentyczny problem

Jestem w domku Wczoraj z rowerku nici bo zaczeło się chmurzyć/burzyć Za to zaliczyłam mega zakupy (duuużo chodzenia - dwie krótkie spódniczki na pokładzie i sushi na koniec studiów... Uwielbiam sushi

Potem była impreza-domówka , wiadomo sporo ekstra żarcia itak dalej ... Ale o dziwo po raz pierwszy po winie włączyło mi sie "nie jedzenie" - serio przez parę godzin (6-7) siedzenia przy zastawionym stole zjadłąm parę pisacji, plaster kalarepki i 3 plasterki bagietki z kawiorem Aż dziwne .... Bo na ogół po % puszczaja mi hamulce i jem jak smok

Dziś zaliczam okropny dzień - śniadania brak jeśli nie liczyć paru 3 plasterków szynki w biegu, obiad - pierogi mięsne/ruskie z wody(6), radler (na lekkiego kaca) i niestety kawałek ciasta ( w warsie - w ogóle wars na trasach międzynarodowych to moje odkrycie - bardzo dobre jedzenie a nie jak mam zakodowane z dzieciństwa ochydne parówki ... I tyle ... Ach mam w łąpce lampke wina
Nie czuje się z tym dobrze - tęsknie za warzywami , regularnością - o dziwo marze o gulaszu warzywnym i orkiszowej tortilli a nie pizzy i lodach

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Na wadze - nie wytrzymałam choć wiem że to bez sensu popołudniu - 74,1 - wiec mozna założyć że bez zmian będzie ... W sumie to dobrze - bo wszystkiego w tym tygodniu ćwiczyłam - 2 razy bieganie , 1 skalpel Nie za dobrze, zwlaszcza że jadłam ;(

Pogoda nędzna, jutro poniedziałek i do tego pierwszego Trzeba sie brać za siebie
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 19:18   #3917
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

U mnie drugi dzień przykładnej diety
Co prawda bez ćwiczeń dziś, bo po wczorajszym mam takie zakwasy, że szok, tak sobie dałam w kość. Widać, że się przyłożyłam wreszcie

Menu z dziś:
śniadanie: dwie kromki słonecznikowego z szynką i ogórem
II: dwie porządne garście truskawek
obiad: młode ziemniaczki z koperkiem, smażony cyc w ziołach na 1/2 łyżki oliwy, rukola z pomidorem
IV: owsianka z suszoną żurawiną, kawa z mlekiem
kolacja: pół marchewki, wieśniak i dwie młode cebulki ze szczypiorem.

na dzis koniec i o dziwo jestem najedzona
w Tesco kusiły mnie cukierki, ale na całe szczescie michałków nie było i przeszlam dosc obojętnie
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 19:49   #3918
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Hej!
U mnie dzisiaj w miarę dobrze, chociaż wpadły lody w ramach podwieczorku, ale niezbyt dużo więc jest ok. Pograłam też w badmintona, także ruch dzisiaj był. Okresu jeszcze nie ma, ale do końca tygodnia powinien się pojawić, bo brzuch mnie dzisiaj dość mocno bolał i mi twarz opryszczyło i waga była troszeczkę wyższa.

Z tą inką to dobrze, że nie ma jednak aż tak dużo kalorii, bo lubię ją pić

Miłego wieczoru!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 20:36   #3919
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Melduję 45 minut z Mel B
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-30, 22:03   #3920
charlotteq
Raczkowanie
 
Avatar charlotteq
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 64
GG do charlotteq
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Dobry wieczór Paniom

Ja w ten weekend poza domem spędziłam i bałam się strasznie że będę podjadać albo popłynę z kaloriami, a zamiast tego wraz z moim dzielnym mężczyzną poszliśmy biegać przedwczoraj a dziś całkiem spora wycieczka rowerowa po owoce
7 dzień diety, pierwszy raz tak zawzięta jestem i ani okruszynki słodkiego aż sama z siebie dumna jestem no i pierwsze 2 kilo poszło <3 mam nadzieję że dalej tak wytrwam
__________________
"Wiesz jak jest Mordimer, babskie szaleństwa, zazdrości, knowania, intrygi, takie tam niedorżnięcie, krótko mówiąc."


25.06.13 zaczynam walkę z tłuszczem
mój cel to 55kg!

cel I 69 <- brakuje 2
mój strażnik
charlotteq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-30, 22:11   #3921
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Witajcie

Zakonczylam w piatek sesje - niestety nie tak jak chcialam bo uwalilam jeden egzamin No nic trudno, wakacji w tym roku nie bedzie bo bede sie bronic dopiero we wrzesniu

Jutro wyjezdzam na dwa tygodnie - mam praktyki terenowe ze studiow, no i nie wiem co bedzie z moja dieta... bo ani ugotowac, ani lodowki nie bedzie Tylko czajnik i toster bedziemy miec na stanie. Oprocz tego poplyne alkoholowo. Cale szczescie będzie duzo chodzenia

Takze zegnam na dwa tygodnie i trzymam kciuki za Wasze dietkowanie
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 05:26   #3922
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

cześć kobietki zaglądam do was codziennie ale jakoś nie mam o czym pisać. ostatnio mam odwyk od komputera, dni długie dużo czasu spędzamy na dworze, a wieczorami jakoś nie chce się siedzieć przed kompem.
jedno mogę stwierdzić na pewno . z wami jakoś latwiej mi się odchudzało waga niby stoi , ale nie mogę wskoczyć na wlaściwe tory ogólnie nie jestem zadowolona ze swojej diety kobietki potrzebuję kopniaka .
niby jest ciepło , dni dłuższe - ale ta aura nie sprzyja jak dla mnie dobremu dietkowaniu rece opadają ......jakiegoś doła wyłapuję
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 08:56   #3923
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

sunshine skończonej sesji i życzę udanego wyjazdu

kwiatuszek co ja mam Ci powiedzieć- moja waga też stoi ;( Niby ciągle walczę - i pewnie dlatego stoi a nie rośnie .... No ale dziś pierwszy lipca, poniedziałek - koniec wymowek (w moim przypadku już po egzaminach - wiec stresy wszystkie za mną .... Te parę kilo trzeba zrzucić ...

Btw - ty już od jakiegoś czasu masz BMI w normie - jak się czujesz z taką wagą? Może poprostu możesz się z nią "pogodzić" i nie zadreczać dalej odchudzaniem skoro nie tyjesz ? No nie wiem - z mojej perspektywy waga poniżej 68 wydaje się satysfakcjonująca- ale fakt zeja jestem od tego daleka Dlatego pytam jak to jest "tam być'
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 08:59   #3924
Zosienieczka
Rozeznanie
 
Avatar Zosienieczka
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
Odp: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Dorwalam neta w tel i sie melduje ze jestem u rodzicow na dzialce. Jem regularnie, zamiast ziemniakow jadam makaron pelnoziarnisty, robie salatki, miesko jadam bez panierki, chlebek ciemny, a cos do obiadu bez smietany. Jak jest grill to wybieram mniejsze zlo.

Wizualnie nie utylam i kontrolnie mam centymtr, ktory tz mi przywiozl jak mnie odwiedzil.

Wczoraj troche sie opalalam, taplalam w basenie, a dzisiaj niestety chmury i jest zimno, bo ciagle na dworze jestesmy, a nocujemy tylko w malym domku prostakatnym. W sumie to nie wiem jak go nazwac. W kazdym razie jak namaluje ktos sobie prostokat to tak wyglada miejsce gdzie spimy. ;-)

Wieczorami gramy w scrable, karty i tv ogladamy oraz spacerki z psem bo sie na dzialce nie zalatwia.

Bede w domu moze jutro to sie odezwe a jak nie to w weekend u tz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Zosienieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 09:00   #3925
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Bierzemy się za siebie z nową energią dziewczyny Choć u mnie kiepsko o to bo za oknem prawie ze ciemno (zero słońca chmury buuuu co zalato a postanowiłam w lipcu zrezygnować z kawy(ostatniowciągąłam mega duzo )wiec bardzo nieszczęśliwa siedzę nad czerwoną herbatą ;(
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 09:13   #3926
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Dzień doberek
No dziewczyny, skoro ja się zmobilizowałam do diety i fukam na ciastka to Wy tym bardziej!!! Ruszać te wielkie doopska
U mnie dziś póki co śniadanko o 7, płatki orkiszowe z mlekiem i zielona herbata, a teraz tak jak Asia męcze sie z czerwona w pracy. nie znosze tych herbat, liściastych te w saszetkach da sie wypic

na wadze mniej
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 09:24   #3927
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Btw - ty już od jakiegoś czasu masz BMI w normie - jak się czujesz z taką wagą? Może poprostu możesz się z nią "pogodzić" i nie zadreczać dalej odchudzaniem skoro nie tyjesz ? No nie wiem - z mojej perspektywy waga poniżej 68 wydaje się satysfakcjonująca- ale fakt zeja jestem od tego daleka Dlatego pytam jak to jest "tam być'
wiesz jak warzylam 90 kg to perspektywa 68 to dla mnie było marzenie. ale wiesz jak to jest w miarę jedzenia apetyt rośnie i tak jak z początku warząc 75 potem 70 kg , 68 kg czułam się jak szczypiorek. a dzisiaj już zdążyłam się przyzwyczajić do mojej wagi i czuję się grubo jak dotego dołożysz dni przed okresem kiedy to zbiera mi się woda to nic tylko przywiązać kamien do kostki i z mostu

ogólnie wszyscy mówią że dobrze wyglądam itd. ale ja jakoś nie jestem z siebie zadowolona ciągle mam wrażenie ze puchnę ale jak mierzę cm to wszystko stoi w miejscu ( chyba delikatnie mam obsesję )

może jak pozbędę się tych cholernych 5 kg to w końcu się sobie spodobam
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 09:34   #3928
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
wiesz jak warzylam 90 kg to perspektywa 68 to dla mnie było marzenie. ale wiesz jak to jest w miarę jedzenia apetyt rośnie i tak jak z początku warząc 75 potem 70 kg , 68 kg czułam się jak szczypiorek. a dzisiaj już zdążyłam się przyzwyczajić do mojej wagi i czuję się grubo jak dotego dołożysz dni przed okresem kiedy to zbiera mi się woda to nic tylko przywiązać kamien do kostki i z mostu

ogólnie wszyscy mówią że dobrze wyglądam itd. ale ja jakoś nie jestem z siebie zadowolona ciągle mam wrażenie ze puchnę ale jak mierzę cm to wszystko stoi w miejscu ( chyba delikatnie mam obsesję )

może jak pozbędę się tych cholernych 5 kg to w końcu się sobie spodobam
No właśnie też się tego boję (bo ja całe życie zaczynałam odchudzanie od tych 68 - a terazdo nich dążę)... NIe chce stać się jedną z tych dziewczyn/kobiet które są wiecznie niezadowolone i dązą do idealu szczypiorka .... W ogóle to chce poprostu być z siebie zadowolona i przestać koncentrować się na aspekcie wagi.. No ale jeszcze przynajmniej te 6 kg musze zgubic ... A nie idzie

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

W ogóle to motywacja w domu mi spadła - bo M. uważa że już jest ok i mam przestać ... No w porównaniu z 85 (kiedy widział problem i mnie wspieral ) to faktycznie jest ok .... Wiec poniekąd odchudzam się obecnie na własną rękę a nwaet lekko wbrew męzówi ..
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 09:36   #3929
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Hej!

U mnie dzisiaj dieta trochę słabo, ale się poprawię. Waga na dziś 72,6 przed okresem

A co do wymarzonej wagi to marzy mi się 58 , ale u mnie to raczej niemożliwe, chciałabym chociaż zejść do 62-64. Ale tak jak mówicie, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 11:06   #3930
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Hejoo

Furry kochana masz racje - jedziemy na tym samym wózku jakbym jeszcze miała Twój wzrost pożycz parę cm


charlotteq oby tak dalej


sunshine dasz radę jeden egzamin to pikuś ja mam ostatni w piątek mam nadzieję, że zdam

Olu wszystko zależy od naszej psychiki na moim przykładzie: niestety jak schudłam z 90 do 60 (co było marzeniem) z czasem zaczęłam się i tak źle spostrzegać aż doszłam do 50 kg (niedowaga) a i tak zdawało mi się, że jestem gruba i nie taka jak trzeba - mój mózg wmawiał mi, że jest źle - dziś gdy patrzę na zdjęcia widzę jaki był ze mnie szczypior... Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojej figury

Możliwe, że K. wróci w tym tygodniu bardzo na to czekam tylko bije się z myślami żeby wrócił po moim egzaminie, bo inaczej nic się nie nauczę stoję między młotem a kowadłem...

Waga nadal powolutku ale spada więc się cieszę

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Aaa Monia ja miewam takie "uczucie"
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.