Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[axella]

Napisane przez Magiusa

Zapomniala napisc ze zazdroszcze Ci Axella tego piwka...mniam. ale ostatnio mi polozna powiedziala ze od czasu do czasu karmiac moge wypic pol lampki wina. Moze sprobuje za jakis czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Skoro mozesz to smacznego :p

Ja juz w busie i smigam do zusu.. Zobaczymy czy zalatwie wszystko co trzeba moze dzis, jutro chusta juz bedzie

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[salviae]

Hej, kurde ale mam masakre mąż zaraził małego i ma katar i kaszle, na 15 idę do pediatry, a mówiłam mu żeby się do niego nie zbliżał nie całował itp., ale on to miał w nosie, laptop mi się zepsuł i działa tylko w trybie awaryjnym (tzn trochę się zawieszał, ale TZ wział się za naprawe i takie są jej skutki ).
Justi widze, że się rozkręcasz z chustą, szczerze to ja wole małego wziąć gdzieś w nosidle bo wiem wtedy, że na 90% wytrzyma 3 godziny niż w wózku bo wtedy najczęściej jak się zbudzi to zaczyna się drzeć, tylko najgorsze jest przekładanie do auta jak jest taki zagrzany i śpiący
Vil no Przemek jak lord w tym szlafroku i smok z czachą duży chłopak
Megusia ja też już myślałam o pomocy do sprzątania, ale u nas musiałaby być codziennie bo mój pies tak się leni, że w ostatni tydzień odkurzam 2 razy dziennie i codziennie myję podłogę a jeszcze raz usłyszałam, że jest syf i siedze cały dzień w domu i nic nie robie

Kazałam mężowi kupić ten espuction, ale n ie było i przyniósł bobotic, czy możliwe jest, że po nim małego bardziej bolał brzuszek ? Po podaniu co prawda wypierdział się i zrobił kupę, ale całą noc budził się z rykiem co 1,5 godziny

My mieliśmy chrzest tylko na 11 osób (rodzina męża mieszka w dojczlandi i jakoś nie paliło im się żeby przyjechać) płaciliśmy 1000 zł za wszystko, a msza była na 11

I zdjęcia z starcia tytanów

[Magiusa]

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ech...ale btm sie wkula. Nie sa rady ich jakos zmolestowac?

Napisane przez axella

Skoro mozesz to smacznego :p

Ja juz w busie i smigam do zusu.. Zobaczymy czy zalatwie wszystko co trzeba moze dzis, jutro chusta juz bedzie

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

Tak sobie mysle ze jestes swietnym przykladem ze ciezki okrez z dzieckiem mija. Jeszcze pamietam jak codziennie plakalas i Zu codziennie mocno plakala i nie wiedzialas co robic. A teraz smigasz po miescie, spaceraxh, bawisz sie. Wiwc mozna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Purely]

salviae ale boska minka Twojego synka rzeczywiście wygląda jak starcie tytanów

[salviae]

Aas w reserved sa naprawdę ładne sukienki w tej kolekcji i przecenione, no najładniejsze sa białe, ale w innych kolorach tez sie znajda
Ja mam asosa najczęściej w piersiach ciasne, ale sa ładne

Aaa jeszcze się pochwale ważę mniej niż przed ciążą jeszcze 2 kg i będę miała moją najlepszą wagę, tyle, że brzuch mam dalej większy, a schodzi głównie z tyłka, ale tak bardzo mi się nie chce ćwiczyć :/

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny,
Ja się poddaje. Nazwijcie mnie wygodnicką, ale weszłam na portal niania.pl i zamierzam jakąś Panią wynająć do ogarniania mieszkania raz na tydzień czy dwa i do gotowania czasami. Nie dam rady sama, a nie mogę patrzeć na ten syf, a pragnę podkreślić, że nie jestem pedantką.

Nie żartuj nawet my mamy pomoc od grudnia, raz wtygodniu Pani sprząta nam dom, teraz to jets rewelacja, bo mimo, że mały jest bardzo grzeczny to cholernie absorbujący

[banka26]

Napisane przez salviae

Hej, kurde ale mam masakre mąż zaraził małego i ma katar i kaszle, na 15 idę do pediatry, a mówiłam mu żeby się do niego nie zbliżał nie całował itp., ale on to miał w nosie, laptop mi się zepsuł i działa tylko w trybie awaryjnym (tzn trochę się zawieszał, ale TZ wział się za naprawe i takie są jej skutki ).
Justi widze, że się rozkręcasz z chustą, szczerze to ja wole małego wziąć gdzieś w nosidle bo wiem wtedy, że na 90% wytrzyma 3 godziny niż w wózku bo wtedy najczęściej jak się zbudzi to zaczyna się drzeć, tylko najgorsze jest przekładanie do auta jak jest taki zagrzany i śpiący
Vil no Przemek jak lord w tym szlafroku i smok z czachą duży chłopak
Megusia ja też już myślałam o pomocy do sprzątania, ale u nas musiałaby być codziennie bo mój pies tak się leni, że w ostatni tydzień odkurzam 2 razy dziennie i codziennie myję podłogę a jeszcze raz usłyszałam, że jest syf i siedze cały dzień w domu i nic nie robie

Kazałam mężowi kupić ten espuction, ale n ie było i przyniósł bobotic, czy możliwe jest, że po nim małego bardziej bolał brzuszek ? Po podaniu co prawda wypierdział się i zrobił kupę, ale całą noc budził się z rykiem co 1,5 godziny

My mieliśmy chrzest tylko na 11 osób (rodzina męża mieszka w dojczlandi i jakoś nie paliło im się żeby przyjechać) płaciliśmy 1000 zł za wszystko, a msza była na 11

I zdjęcia z starcia tytanów

moze zwiekszac prace jelit wiec teoretycxnie moze go bolec

[lonely_lady]

Dzień dobry
Witam się poniedziałkowo
Mały śpi, ja zdążyłam ogarnąć mieszkanko, nastawić pranie, pozmywać i wyszorować piekarnik (bo przez tą moją dietę kobiety karmiącej wali rybą )

teraz mam chwilę żeby ponadrabiać..
no chyba, że mały terrorysta zaraz wstanie ale nie zanosi się

[banka26]

Napisane przez salviae

Hej, kurde ale mam masakre mąż zaraził małego i ma katar i kaszle, na 15 idę do pediatry, a mówiłam mu żeby się do niego nie zbliżał nie całował itp., ale on to miał w nosie, laptop mi się zepsuł i działa tylko w trybie awaryjnym (tzn trochę się zawieszał, ale TZ wział się za naprawe i takie są jej skutki ).
Justi widze, że się rozkręcasz z chustą, szczerze to ja wole małego wziąć gdzieś w nosidle bo wiem wtedy, że na 90% wytrzyma 3 godziny niż w wózku bo wtedy najczęściej jak się zbudzi to zaczyna się drzeć, tylko najgorsze jest przekładanie do auta jak jest taki zagrzany i śpiący
Vil no Przemek jak lord w tym szlafroku i smok z czachą duży chłopak
Megusia ja też już myślałam o pomocy do sprzątania, ale u nas musiałaby być codziennie bo mój pies tak się leni, że w ostatni tydzień odkurzam 2 razy dziennie i codziennie myję podłogę a jeszcze raz usłyszałam, że jest syf i siedze cały dzień w domu i nic nie robie

Kazałam mężowi kupić ten espuction, ale n ie było i przyniósł bobotic, czy możliwe jest, że po nim małego bardziej bolał brzuszek ? Po podaniu co prawda wypierdział się i zrobił kupę, ale całą noc budził się z rykiem co 1,5 godziny

My mieliśmy chrzest tylko na 11 osób (rodzina męża mieszka w dojczlandi i jakoś nie paliło im się żeby przyjechać) płaciliśmy 1000 zł za wszystko, a msza była na 11

I zdjęcia z starcia tytanów

ale super

Vil Przemo juz duzy chlop super sliczny

[salviae]

Napisane przez lonely_lady

Dzień dobry
Witam się poniedziałkowo
Mały śpi, ja zdążyłam ogarnąć mieszkanko, nastawić pranie, pozmywać i wyszorować piekarnik (bo przez tą moją dietę kobiety karmiącej wali rybą )

teraz mam chwilę żeby ponadrabiać..
no chyba, że mały terrorysta zaraz wstanie ale nie zanosi się

U mnie ze zmywarki wali rybą teraz jem ją na obiad kiedy zmywarka jest prawie pełna

[joooasia]

Napisane przez colorblue

Sory ale to już ku.rwa jakieś jaja!!!!:banghead:

Wiem...

Napisane przez banka26

nie no to jest juz przesada a moxe zmien szpital

Myślałam o tym, tylko, że tu mam swojego lekarza. Będzie dopiero jutro, więc jutro się dowiem co dalej.

Napisane przez Aaś

Ooooo matko
A slyszalas o takiej "zasadzie" że jak się wychodzi ze szpitala to potem zaraz się wraca bo poród się zaczyna? Wypisz się na własne żądanie to zaraz pewnie wrócisz

Myślałam też o tym, tylko już za bardzo się boję o Młodego... Tutaj bynajmniej co chwilę mnie badają i podpinają pod ktg.

Napisane przez Magiusa

Ech...ale btm sie wkula. Nie sa rady ich jakos zmolestowac?

Mi już przeszedł okres wku.wienia, teraz to już mi tylko łzy ciurkiem lecą...

Najgorsze jest to, że Młody wg ostatniego usg waży 4 kg +/- 600 g, a oni znowu mi chcą jutro oxy dawać. Niby jak ja mam urodzić naturalnie takiego klocka???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mysia mysz]

Napisane przez salviae

Aas w reserved sa naprawdę ładne sukienki w tej kolekcji i przecenione, no najładniejsze sa białe, ale w innych kolorach tez sie znajda
Ja mam asosa najczęściej w piersiach ciasne, ale sa ładne

Aaa jeszcze się pochwale ważę mniej niż przed ciążą jeszcze 2 kg i będę miała moją najlepszą wagę, tyle, że brzuch mam dalej większy, a schodzi głównie z tyłka, ale tak bardzo mi się nie chce ćwiczyć :/

ja kupiłam w reserved ładną łososiową 2 tyg temu tylko rozmiar 40 się w cyckach zapiął:/

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

cześć
wczoraj mały został pierwszy raz z babcią wciągnął butlę i poszedł spać a my byliśmy na operze na dziedzińcu Wawelu było świetnie

młody od godziny leży na brzuchu i paczy nie śpi ale nie ryczy to mam chwilę dla siebie:P

edit: znudził się brzuch, obrócił się właśnie na plecy

[ankaaa206]

witamy się i my, mały właśnie odreagowuje wczorajszą wizytę, noc ładnie przespał na brudasa, bo nie miałam serca go kąpać po tym jak dobre 5 godz nie spał, teraz zjadł zrobił kupę i ryczy w niebogłosy. więc suszarka chodzi i uspokaja

[salviae]

Napisane przez Mysia mysz

ja kupiłam w reserved ładną łososiową 2 tyg temu tylko rozmiar 40 się w cyckach zapiął:/

No ja też mam takie powalone wymiary teraz, też w reserved kupowałam spodnie w tyłku dobre 34 ale w pasie 36 wzięłam 36, koszula tylko 40 się dopinała, sukienki już szukałam takiej do karmienia to na ramiączkach 36, ale wszystkie bluzki 40 i do tego trzeba patrzeć czy w ciuchy sa pro karmiące, a taka ładna sukienkę przymierzałam, ale zapinana z tyłu pod szyje z rękawkami i musiałabym ją całą rozebrać żeby małego nakarmić

Mogę jeść truskawki a powidła śliwkowe chyba dobrze działąją na kupę, ale to jest jeszcze w fazie eksperymentów

[ankaaa206]

Veronic karmiłam dziś z nakładkami i po porostu bosko, mogę znowu na siedząco karmić, dla próby zdjęłam na chwilę i się zakrztusił

--
mały w końcu padł...

[Ashyshqa]

Napisane przez Aaś

Ooo...axella ale wam fajnie jak za starych studenckich czasów
Ja właśnie sobie popijam hiszpańskie piwko cytrynowe i czekam na mecz Bo u nas jest model rodziny że to ja oglądam sport a mąż gotuje Taką tradycyjna polska rodzina

Chrzciny my robimy we wrześniu. Jakoś na początku. Oczywiście jedyną niezadowolona osobą jest teść. Że za późno, że to przecież trzeba jak najwcześniej, że nieważne że rodzina się rozjezdza na urlopy i nawet nieważne że gorąco! A już najmniej ważne jest że MY po prostu chcemy zrobić we wrześniu i już. Taa...bo on jest swietszy od papieża i wszystkich chce nawracać
No ale mniejszą większość

Vil jaki Przemo już duży!

Sharp NAJLEPSZEGO! Zdążyłam przed północą

Ash to jutro albo we wtorek moja sis będzie nas godnie reprezentowac na karton party ;-) a wiesz że ona mieszka po drugiej stronie działek? Także rzut beretką ;-)

Szkoda w ogóle że wyjeżdzasz :-(

Marchewka wiesz jaka dupa zbita? Metro zamknęli w centrum! I nie pojedziemy do kina bo ja w żaden tramwaj nie wejdę z wózkiem i między ratuszem a centrum musiałbym na piechte zasuwac


U nas dziś już większy spokój. Zawsze tak jest. Jak ktoś obcy przychodzi to jest spokój (dziś teściowa była) a jak wyszła to znów marudzenie jak wczoraj. Ech. Katar jakby trochę mniejszy u Ali. Trochę;-)

Dziewczyny mam prośbę. Idziemy w sierpniu na wesele ( ). Chyba Mysia kupowała jakąś kiecke fajna w necie ale mogłam coś pomylić jakby komuś rzuciła się w oczy jakaś fajna to proszę o cynk

Ale się rozpisalam...

To czekam na Twoją siostrę No też troszkę mi żal, że wyjeżdzam...

Napisane przez happy blue

powiedz teściowi, że w innych krajach dzieci są chrzczone dużo później i co? nic ja jeszcze nie podjęłam decyzji, w którym kościele ochrzcimy dziecko, bo należymy do dwóch różnych. natomiast wiem na pewno, że będziemy chrzcili najwcześniej wczesną wiosną 2014, a może i latem. oczywiście kameralnie- chrzestni, babcia, rodzice. raczej u nas w mieszkaniu, dwumetrowy stół jak zapełnię jedzeniem na 3 godziny (najprawdopodobniej catering ) to i tak wyjdzie taniej, niż krakowskie znośne restauracje. IMO chrzczenie kilkumiesięcznego bobaska wśród dziestu i więcej osób to dla niego straszna męczarnia, a przecież to ma być jego dzień
Wiem, co czujesz nie mogąc wejść z wózkiem do tramwaju, choć ja mma problem z jednoosobówką, mura 3
piękne kiecki i mega duży wybór, a teraz chyba i wyprzedaż, mają na asos.com, reserved ma też bardzo ładną kolekcję ostatnio.



moja tez się męczy i stęka, ale zazwyczaj kończy się to kupą. jak nie mogę już słuchać to podaję 3 krople esputikonu.



przeprosiłam się z kolejnym postanowieniem z ciąży- nie widziałam potrzeby posiadania leżaczka- zaczęłam widzieć teraz tylko kwestia który...czy któraś jest może w posiadaniu takiego noname z allegro za 130- 150 zł? nie chcę przepłacać, a używanego też chyba nie.
wreszcie normalny poranek, kawa i szarlotka (bezmleczna i bezjajeczna znalazłam bloga z przepisami dla alergików i wreszcie mogę się cieszyć śniadaniem jak dawniej). zgubiłam klucze do śmietnika i jestem zła, a mąż jeszcze bardziej, czeka mnie wieczorem rundka po sąsiadach, których jak zwykle nie znam.

O, to Helenka i Sofia będą chrzczone w podobnym czasie Pewnie jako ostatnie na wątku

Napisane przez Magiusa

mam taką myśl, że to może reakcja na szczepionkę dostała ją w czwartek i w piątek było pięknie wszystko, a wczoraj się zaczęła taka robić niespokojna i płaczliwa. nawet chcieliśmy jej zaaplikować czopka paracetamolu jak zalecała lekarka, ale nam nie wyszło, jakoś w końcu zasnęła...nie wiem czy może być tak opóźniona reakcja?


Magiusa, dla Ciebie mi się wydaje, że radą będzie to, żebyś troszkę się wyluzowała, wiem, że to trudne, kiedy- jak pisała Sharp- jedyny relaks to wieczorny prysznic, ale naprawdę dzieciaczki wyczuwają i przejmują nasz stres. A z Twoich postów wynika, że bardzo się zamartwiasz, moim zdaniem za bardzo, ale prawdę znasz tylko Ty

Ech...wiesz co, ja to teraz nawet nie panikuje juz bo widze ze z Mlodym ok tylko brakuje mi cierpliwosci. Musze sie nauczyc.
mimo ze kocham to Malenstwo to tak jak kiedys pisalam, decydowalismy sie na dziecko nie z powodu wielkiego pragnienia macierzynstwa a ze wzgledu na wiek. Wiec dlatego teraz pewnie tak ciezko zaufac mi instynktom i szukam twardej wiedzy w ksiazkach czy netcie. No i tez dlatego nie do konca bylam gotowa na takie marudne dni i pod koniec mi nerwy puszczaja.
Ale przywykne.






Moj nietoleruje tej herbatki. Ma po niej wieksze wzdecia. Za to dobrze mu sluzy zwykla z koprem np.bocianek


A na probl.z wyproznianiem jak nie ma zatwardzenia czy kolek to chyba niewiele. Moze probiotyk jakis np.biogaje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Powiem Ci, że ja czuję się dokładnie tak jak Ty, a motywację do ciąży miałam wręcz odwrotną (tzn wiek też miał znaczenie ale totalnie drugorzędne). Zawsze chciałam być mamą, myślałam, że odnajdę się w tej roli od razu i wszystko będzie pięknie. A tu ciągle coś mi nie wychodzi i mam wrażenie, że przez brak wiedzy i instynktu robię krzywdę mojemu dziecku Te początki chyba po prostu muszą takie być i już.

Teraz np trochę zmusiłam Sonię do spania. Tzn była śpiąca, ale ostatnimi czasy to nie musi oznaczać spania. Więc położyłam ją do łóżeczka, dałam smoka i odeszłam. Jak płakała to podchodziłam i głaskałam. Jak już jej się oczka zamykały, ale jeszcze narzekała dałam ją na brzuszek. Płakała i zasypiała na zmianę. Wreszcie padła... Mam wyrzuty sumienia, że ją zmusiłam do spania, ale jestem w trakcie gotowania cos a la obiad, mycia lodówki i dopakowywania pudła... Więc nie miałam wyjścia. Ale mnie samą tyle to nerwów kosztowało, że musiałam do Was zajrzeć i się zrelaksować

To kto wpada na karton party? Serwuję ryż z jabłkami i meliskę!

[humpback]

Napisane przez vil84

zasypię Was dziś Przemkiem ... ale on jest taki cudny w szlafroczku za 4 zł że muszę się pochwalić

przeuroczy

Napisane przez ankaaa206

a my robimy 26.07 w domu, tyle że catering zamówie bo raczej nie dam rady przygotować jedzenia dla wszystkich, jedynie co to ciasta upiekę, i nie wiem jaki rozmiar ubranka kupić, teraz nosi 62 i nie mam pojęcia czy za 26 dni ten rozmiar nie bedzie za mały już

fajna data. właśnie sobie pomyślałam że rewelacyjna dla nas-zrobilibyśmy 3 w 1 chrzciny, imieniny moje i męża przy okazji

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny u nas chrzciny na 50 osób ale przyjdzie pewnie koło 40, koszt - koło 4k... MASAKRA :/ Chrzciny w naszym kościele są o 12.00 i mamy zaklepany 25 sierpnia, a sukieneczke już mam, rozm. 68

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale duża impreza!

Napisane przez diabli

nad ranem gnebila nas mucha. bzyczala jak szalona. w końcu usiadła chyba malej na policzku (przysypiałam) i slyszalam tylko "wrrrrrrrrrr" - moja corka warczy jak pies

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

masakra ile oni chcą cię tam trzymać jeszcze

Napisane przez salviae

I zdjęcia z starcia tytanów

mina małego boska

[Magiusa]

Napisane przez salviae

Megusia ja też już myślałam o pomocy do sprzątania, ale u nas musiałaby być codziennie bo mój pies tak się leni, że w ostatni tydzień odkurzam 2 razy dziennie i codziennie myję podłogę a jeszcze raz usłyszałam, że jest syf i siedze cały dzień w domu i nic nie robie
.

Moje 2 koty również tak lnieją że najlepiej byłoby o pomoc codziennie, ale cóż ..z odkurzeniem podłóg sobie poradze. Mam pełno syfu w innych zakresach: okna, podłogi i szafki do mycia.

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

nie do mnie pytanie ale od wczoraj używamy Dady i nie mają siatki są całkiem sympatyczne ale ... dziś rano Młody miał mokre śpioszki... nie wiem czy krzywo założyłam pieluszkę czy co ale nie podoba mi się to zobaczymy jak dalej będzie...

chłopcy chyba tak mają.. my używaliśmy cały czas pampersów i już ze 3-4 razy zdarzyło się, że mały jakoś bokiem posikał i był mokry
od 3 dni używam Dady 2 i jeszcze mi się nie zdarzyło

Napisane przez XxXJuSstiii

moje dziecko obudziło się koło 4:00 chyba i nadal nie śpi zawinęłam w kokon, puściłam szum i leży grzecznie w łóżeczku...

właśnie przypomniało mi się, że Bartula tak lubi kokony..
dostałam fajną ulotkę o kokonach od położnej.. podrzucam link
http://www.babykokon.pl/
może Ci się przyda

Napisane przez Aaś

Trochę podczytalam ale nie mam siły odpisać :-(
Ala wczoraj dała czadu. Byłyśmy same na dluuugim spacerze w lasku, wróciłyśmy o 15 i do 22 jak nie była na rękach to ryk cały czas chciala jeść a jak już dostawała to ciumknela 2 razy i ryk...dobrze że Majka była aniołem i przespala całe popludnie...
Oczywiście smarki nadal do pasa i w trakcie noszenia było cały czas odciaganie fluchów
A jakby któraś z was miała taki problem z katarem jak my to polecam 2 rzeczy. Marimer baby - ładnie oczyszcza nosek i ma małą końcówkę więc wygodnie się go używa. I odkrycie z wczoraj - olbas oil na bodziaka - parę kropelek i jest super inhalacja

I słuchajcie jakim jestem geniuszem spacerowym. Poszłam do lasu więc zapobiegawczo wzięłam moskitiery dla dziewczyn. Założyłam i w połowie drogi się zorientowalam że o dzieci to zadbalam ale siebie nawet ociupinke niczym nie psiknelam zzarly mnie równo te komary...

No to się wyzalilam.
Dziewczyny skończyły wczoraj 2 miesiące i aż trudno uwierzyć że jeszcze niedawno były takimi małymi alienami wychudzonymi a teraz są pięknymi bobasami;-)

najważniejsze, że zadbałaś o dziewczyny
a tak serio- mi się to przytrafiło już kilka razy.. na spacerach komary mnie tak potną że masakra.. ale boję się pryskać tymi chemicznymi środkami, żeby małemu nie zaszkodzić.. więc jedyną moją obroną jest ubranie..

Napisane przez Magiusa

Moze ale mam wrazenie ze tego pokaemu to tez tak mam sresnio wyatarczajaco obecnie wiec on tes dlatego tak czesto chce tym bardziej ze czasami na rekach tez marudzi i tylko cyc go uspokaja..

do niedawna to było u nas nagminne.. teraz czasem też są takie dni- tylko magia cyca jest w stanie go poskromić. i to żeby jeszcze jadł, ale nie.. czesto traktuje cycka jako smoczek uspokajacz...
też już myslalam ze sie nie najada... zle ssie i nie leci.. ale jak dam mu butle z odciagnietym mleczkiem to nie chce

Napisane przez ankaaa206

małego strasznie wysypało na buzi, cale policzki i broda w krostkach i niektóre z białym czubkiem, i nie wiem co z tym robić czy to tradzik niemowlęcy czy jakaś alergia, bo już się utrzymuje tydzień .

u nas to samo.. policzki i broda.. obstawiam potówki lub trądzik.. ale nie wiem co z tym robic

Napisane przez colorblue

Czemu kontrowersyjny?;-)
Nie tylko ja o tym pisałam. Motylek chyba też. Smarujesz oliwką i przecierasz pieluszką tetrową jeśli jest na buzi. Na główce też smarujesz ale szczoteczką wyczesujesz.

ja się nie znam.. słyszałam tylko wiele zła na temat stosowania oliwek (zatykają pory itp) ale może przy ciemieniuszce właśnie to się sprawdza.. wszędzie tak piszą więc może faktycznie oliwka

Napisane przez XxXJuSstiii

ja w końcu nie wiem czy to ciemieniucha była, posmarowałam raz olejem z migdałów i zeszło, po oliwce u nas jest tylko gorzej (w ogóle nie możemy małego nią smarować) ale wiem, że dużo osób stosuje. Ponoć bardzo dobra jest Olejuszka ale ją chyba tylko przez neta można zamówic...

ja też nie wiem czy u nas to jest ciemieniucha.. mamy taki białawy jakby łupież (ale delikatnie) na czole i między brwiami.. posmarowałam wczoraj kremem linonag bo byliśmy u teściów i tylko to miałam.. ale chyba pomogło

Napisane przez ankaaa206

i kolejne pytanie:

czy Wasze maluchy mruczą tzn tak jęczą przy karmieniu i podczas snu??

przy karmieniu czasem mały się pręży i wywija nóżkami, często jak przysypia na cycku i mu zabiorę to tak słodko się uśmiecha przez sen
a jak śpi to często wydaje różne odgłosy

Napisane przez XxXJuSstiii

jeśli przybiera na wadze to się nie martw, ostatnio sporo czytam na temat kp i niektóre mamy piszą, że ich dzieci od początku ssały jedną pierś po 6-7 minut a przybierają na wadze super po prostu bardziej intensywnie ssały i szybciej dochodziły do konkretów i szybciej się najadały

No właśnie... nasz bardzo krótko je.. w dizeń częściej mu podaje pierś więc jestem w stanie to zrozumieć.. ale w nocy potrafi przebudzić się po 3-4godzinach.. possać 5 minut i zasnąć kamiennym snem
ale chyba się najada, bo kupy sadzi porządne.. no i na wadze przybiera..

Napisane przez pawie_oczko

ja kupiłam w aptece krem z chicco 50 kostzował coś około 36 zł, jest dość gęstny ale w końcu to 50 zmywa się spoko, a na potówki to stosuję mąkę ziemniaczaną

ale mąkę stosujesz też na twarz ? rozrabiasz z wodą, czy jak to robisz?

[Mysia mysz]

Napisane przez salviae

No ja też mam takie powalone wymiary teraz, też w reserved kupowałam spodnie w tyłku dobre 34 ale w pasie 36 wzięłam 36, koszula tylko 40 się dopinała, sukienki już szukałam takiej do karmienia to na ramiączkach 36, ale wszystkie bluzki 40 i do tego trzeba patrzeć czy w ciuchy sa pro karmiące, a taka ładna sukienkę przymierzałam, ale zapinana z tyłu pod szyje z rękawkami i musiałabym ją całą rozebrać żeby małego nakarmić

Mogę jeść truskawki a powidła śliwkowe chyba dobrze działąją na kupę, ale to jest jeszcze w fazie eksperymentów

no właśnie:/ zakupy teraz mnie irytują, bo bluzki kupuje tylko z dekoltami albo rozpinane bo nie chce mi się podwijać do karmienia:/ niby wychodzę bez młodego i miałabym je gdzie ubrać ale jakoś nie wiem
spodni też nie kupuje, bo czekam z nadzieją, że zsuną mi się kości biodrowe i wrócę do starego rozmiaru:/ zostało mi 3,5 kg na plusie jeszcze

laski wróciłyście do obwodu w biodrach sprzed ciąży? ja włoże tylko 2 pary rozciągliwych jeansów a reszta na kościach miednicy się nie zapina (mam same biodrówki)

[axella]

Magiusa-tak, ciezki okres minal czasem tez jest średnio ale w porownaniu z początkiem jeat meha chillowo:p
zus zalatwiony! :hura:
Czekam na bus do lumpa obym cos upolowala

Ogolnie mily dzionek dzis tz z mala siedzi a ja smigam po miescie:p

Mam pytanie lasencje!
Czy wasze dzieci tez sa tak ruchliwe? Mam wielkie lozko i jak poloze Z pod sciana na kednym komcu to po 5min jest ma drugim koncu. Pelza jak gąsienica do tego nawet na plecach sie przemieszvza, najpierw tulowiem potem nogami, pottadi sie obrocix o 180stopni i ma glowe tam gdzie miala nogi, taki wiatraczek :p
Uwielbiam ja

A najlepsze jaki ma zaciesz jak leY z golym tylkiem, no pelnia szczescia


Aaaaa! Chusta przyszła wracam i bedziemy aie wiazac


Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[nuna2]

Witam i ja.

Joasiu współczuję Ci tego czekania, bo szczerze, to słyszałam, że najpóźniej wywołują do dwóch tyg... a u ciebie czekają i czekają... i pewnie skończy się cesarką...

Co do chrzcin:
chrzcić planujemy w połowie sierpnia, będzie około 20 osób. Będę robiła wszystko raczej sama z mamą.

Axell kurde kusisz tym piwskiem

Co do tych kropelek to dziewczynki mam pytanko:
Mała od 2 dni jest jakaś niemrawa... Jak ją karmię pod ręką czuję jak jej tam wszystko ,,bulka". Ona strasznie łapczywie je chyba ałyka się powietrza a potem się pręży... Pomaga tylko cycek. Czy te kropelki o których piszecie pomogłyby na zalegające powietrze?? Kolki to raczej nie są bo podobno kolki o stałej porze i cyca by nie chwyciła

Z niespodzianek dnia:
Położna wpadła niezapowiedziana A tu łóżko nie zaścielone, talerze po śniadaniu na stole w pokojach... Było mi tak wstyd... Jeszcze patrzyła mi w krocze Dobrze, że rano zdążyłam się podmyć... Ale nas zaskoczyła totalnie.
Mała od czwartku przybrała 200 gram. Tylko mam ją ubierać luźniejsze ciuszki. TZn niby ubieram ją za ciepło.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

MysiaMysz strasznie szybko chudniesz.

U mnie dziś 11 dni po porodzie a ja na wadze dopiero 7 kg zostało 7...

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

Magiusa-tak, ciezki okres minal czasem tez jest średnio ale w porownaniu z początkiem jeat meha chillowo:p
zus zalatwiony! :hura:
Czekam na bus do lumpa obym cos upolowala

Ogolnie mily dzionek dzis tz z mala siedzi a ja smigam po miescie:p

Mam pytanie lasencje!
Czy wasze dzieci tez sa tak ruchliwe? Mam wielkie lozko i jak poloze Z pod sciana na kednym komcu to po 5min jest ma drugim koncu. Pelza jak gąsienica do tego nawet na plecach sie przemieszvza, najpierw tulowiem potem nogami, pottadi sie obrocix o 180stopni i ma glowe tam gdzie miala nogi, taki wiatraczek :p
Uwielbiam ja

A najlepsze jaki ma zaciesz jak leY z golym tylkiem, no pelnia szczescia


Aaaaa! Chusta przyszła wracam i bedziemy aie wiazac


Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

mój też straszny krętacz jest od urodzenia i wędruje po łóżeczku i się obraca

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez nuna2

MysiaMysz strasznie szybko chudniesz.

U mnie dziś 11 dni po porodzie a ja na wadze dopiero 7 kg zostało 7...

w pierwsyzm tygodniu poleciało mi 10 kg, a w kolejne 2 już tylko 2,5 kg:/ zostało 3,5

poczekaj, Tobie też poleci jak woda zacznie schodzić, ja się strasnzie pociłam w nocy zaraz po porodzie, teraz mi przeszło na szczęście

[ankaaa206]

moje maleństwo słodko śpi a matka objadła się czereśni, nie mogłam się oprzeć, są takie słodkie i z samego czubka drzewa, tż z rana zrywał i mam nadzieje że nie zaszkodzą małemu
a co do przemieszczania się to mój to też gąsienica, obraca się o 180 stopni

[nuna2]

MysiaMysz no to ja prawie dwa tyg po a tu tylko 7... i to trzymam diety karmiącej Ale mi zawsze kilogramy powoli leciały a tyje zawsze w ekspress tempie.

Chciałabym zacząć ćwiczyć już

Ocho głodomorra sie budzi. lece

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

Witam i ja.



U mnie dziś 11 dni po porodzie a ja na wadze dopiero 7 kg zostało 7...

u mnie miesiąc po porodzie, zeszło 10 i zostało 6 ale szczerze wisi mi to, aż tak źle nie wyglądam <chyba>

[Ashyshqa]

Napisane przez Mysia mysz

no właśnie:/ zakupy teraz mnie irytują, bo bluzki kupuje tylko z dekoltami albo rozpinane bo nie chce mi się podwijać do karmienia:/ niby wychodzę bez młodego i miałabym je gdzie ubrać ale jakoś nie wiem
spodni też nie kupuje, bo czekam z nadzieją, że zsuną mi się kości biodrowe i wrócę do starego rozmiaru:/ zostało mi 3,5 kg na plusie jeszcze

laski wróciłyście do obwodu w biodrach sprzed ciąży? ja włoże tylko 2 pary rozciągliwych jeansów a reszta na kościach miednicy się nie zapina (mam same biodrówki)

Już mam 3 kg mniej niż przed ciążą, a biodra wciąż bujne Nogi, tyłek, ramiona mam dużo szczuplejsze i na środku te biodra i brzuch takie nieproporcjonalne Ciekawa jestem czy to w ogóle się zejdzie

[lonely_lady]

Mały się przebudził i przerwał mi nadrabianie.. przewinęłam go, nakarmiłam i walczy ze snem w łóżeczku
a ja zaraz spróbuję dokończyć czytanie, żeby być z forum na bieżąco


----
Aaaaa... pół godzinki temu Wiktorek skończył 4 tygodnie
No to świętujemy

[ankaaa206]

Napisane przez lonely_lady

Mały się przebudził i przerwał mi nadrabianie.. przewinęłam go, nakarmiłam i walczy ze snem w łóżeczku
a ja zaraz spróbuję dokończyć czytanie, żeby być z forum na bieżąco


----
Aaaaa... pół godzinki temu Wiktorek skończył 4 tygodnie
No to świętujemy

a pomyśleć że jeszcze niedawno każda z nas chodziła z brzuchem i nie mogła doczekać się porodu

[Veronic]

hej
dzisiaj Młody pobił swój rekord, wzdęcia zaczęły go męczyć już od 2 w nocy
zawsze zaczynają się o 4/5 nad ranem, raz zdarzyło się o 3

więc najpierw przytulanie, potem skakanie razem na piłce, jakoś udało mu się trochę przysnąć, wzięłam go do łóżka i spałam do 5 w pozycji półleżącej z małym na rękach

o 5 znowu się zaczęło ,no i poszło w ruch WINDI

jego jelita wyglądają tak : KUPA GAZY GAZY KUPA GAZY GAZY
nie jest w stanie zrobić sam kupki, ponieważ jest tak bardzo zagazowany

windi pomogło na jakieś 1,5-2 godzin, potem znów zaczął się ryk

ale nakarmiłam go, sam zrobił trochę kupki, zaczął nawet gadać ze szczęścia i siup do chusty
od 10 jest w chuście i śpi sporadycznie wybudza się z krzykiem, ale puści bączka i za chwilę zasypia
DZięki Ci Boże , że jest coś takiego jak chusta !!


karolina- na problemy z wypróżnianiem czasem wkładamy kawałek dziecięcego mydełka do pupki ( za radą ady)- czasem działa, ale nie zawsze
no i katetery windi...

anka- super, że nakładki zdały egzamin

salvie- boskie minki strzela Twój Młody


jutro obrona... trochę mam stracha, bo nie lubię odpowiadać pod presją