Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[enlevee]

Napisane przez Myszolka91

nie wiecie bo pewnymi prywatnymi wydarzeniami nie powinno sie dzielic na forum. Wlasnie mam takie odczucie ze jest tu jakas adoracja miedzy wami. Ty zakladasz watki i kazdy cie tu zna i napewno popiera a ja nie zamierzam. Bawisz sie w lekarza ktorym nie jestes i uwazaj bys komus krzywdy nie wyrzadzila robisz ze mnie "wyrodna matke" i jest mi po ludzku przykro. Jestescie zle na mnie bo slucham swojego ginekologa to jest nienormalne.
Prosze o usuniecie mnie z listy. Nie mam zamiaru uczestniczyc w tej farsie.

Tak, każdy mnie uwielbia, kocha, adoruje i do tego co tydzień płaci składkę członkowską na moje konto abym była dla niego miła. Z racji tego, że tej składki nie płaciłaś to postanowiłam się na Ciebie uwziąć. Oj dziewczyno, miej trochę dystansu do siebie.
Do forum podchodzę po prostu inaczej niż Ty- jeżeli coś piszę i się z kimś dzielę swoim życiem w jakiś sposób to liczę się z tym, że ktoś może obiektywnie coś napisać. Jak opisywałam swoje problemy z Tztem i dziewczyny pisały o nim burak, b*c i inne rzeczy też mi nie było miło- ale pisałam to po to, aby uzyskać obiektywną opinię, a nie słodkie misiaczki buziaczki i całuski z zapewnieniami ze to najwspanialszy mężczyzna na świecie i mimo takich słów doceniłam takie opinie milion razy bardziej niż osób, które w jakis sposób są ze mną związane prywatnie i na żywo.

A skoro według Ciebie troska i rada abyś może zwolniła trochę tempo jest bawieniem się w lekarza, czym mogę zrobić krzywdę to utwierdzam się w przekonaniu, że nie do konca umiesz czytać ze zrozumieniem. A więc biegaj, skakaj, lataj, pływaj!

[eveewe]

hej'

jakby sie ktos pytal - zyje i nie rodze. Nie bede juz chyba na biezaco. Ogarniam co sie da do czwratku

Dzis obudzilo mnie jezdzenie po jelitach - jak tak dalej pojdzie, lewatywa przed cc nie bedzie potrzebna, bo juz od dzis dzieje sie jak po lewatywie. lece po mala do zlobka.

Ghia to mnie uspokoilas i tez jestem zdecydowana na ten pokoj.

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

dobra laski, szkoda nerwów...

O to, to jeszcze tego brakowało, żebyśmy tu kogoś siłą trzymały

Ale tak a propos - ja tam bym się z chęcia pobawiła w doktora
muszę wykorzystać fakt wczorajszego odkrzaczania

[Kathe]

SAMMI na nogach mam zielony, niebieski, fioletowy, czerwony i blekitny

[karolajn1987]

Cześć Piekne!
Ghia- wspanialy opis porodu a Antos dowcipnis
Ewusia- piękny Tymus no i ogromne brawa dla męża, ze tak sie wami opiekuje

Mam skleroze i nie wiem co komu mialam pisac, bo oczywiście z telefonu pisze.

Bylismy dzis z kluskiem na spacerku, myslalam ze mi brzuch odpadnie piękna pogoda i Hanek padł teraz pojadla i mam nadzieje, ze do 19 dociagnie. Juz coraz mnie mm podajemy i jedziemy na cycku kupiłam Maltan i mam nadzieje, ze pomoże bo przy jednej piersi to az kwicze z bolu :banghead:

Dziewczyny które karmia piersią- zawsze odbijacie potem?

Oczywiście gratuluje wszystkich wizyt i tygodni! Nie obijac sie- rodzimy laseczki!

Wczoraj byla u nas polozna i juz nie mamy szwow :p

A dzis moj romantyczny tz na spacerze mowi do mnie: jak dobrze, ze juz nie jestes takim pingiwnem i ze zdecydowanie bardziej go krece bez brzucha :p

Fajnie mi woda pochodziła z organizmu, nie mam juz fionowatych stóp i kostek, teraz mam jakbym niedozywiona byla

No i przy kp bardzo szybko sie macica obkurcza

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

Tak, każdy mnie uwielbia, kocha, adoruje i do tego co tydzień płaci składkę członkowską na moje konto abym była dla niego miła. Z racji tego, że tej składki nie płaciłaś to postanowiłam się na Ciebie uwziąć. Oj dziewczyno, miej trochę dystansu do siebie.
Do forum podchodzę po prostu inaczej niż Ty- jeżeli coś piszę i się z kimś dzielę swoim życiem w jakiś sposób to liczę się z tym, że ktoś może obiektywnie coś napisać. Jak opisywałam swoje problemy z Tztem i dziewczyny pisały o nim burak, b*c i inne rzeczy też mi nie było miło- ale pisałam to po to, aby uzyskać obiektywną opinię, a nie słodkie misiaczki buziaczki i całuski z zapewnieniami ze to najwspanialszy mężczyzna na świecie i mimo takich słów doceniłam takie opinie milion razy bardziej niż osób, które w jakis sposób są ze mną związane prywatnie i na żywo.

A skoro według Ciebie troska i rada abyś może zwolniła trochę tempo jest bawieniem się w lekarza, czym mogę zrobić krzywdę to utwierdzam się w przekonaniu, że nie do konca umiesz czytać ze zrozumieniem. A więc biegaj, skakaj, lataj, pływaj!

En, ja tam cię uwielbiam

składek co prawda też nie wpłacałam, ale biorąc pod uwagę nasze kłopoty finansowe mam nadzieję, że mi darujesz?

[Anulka_p]

Rockyyy- rozumiem cię doskonale. Ja też ostatnio tak jakoś czuję się wyobcowana, mimo że znajomych i rodzinę mam blisko. Czasem teraz w ciąży sama nie mam ochoty, ale częściej, to ja jakoś teraz "nie pasuję" do towarzystwa. Wyszliśmy ostatnio ze znajomymi. Wszyscy się śmiali, pili piwko, a mnie w zasadzie pytali tylko o to jak się czuję, czy puchną mi stopy itd. Można ze mną rozmawiać jak kiedyś o wszystkim, ale każdy rozmawia tylko o ciąży. Z jednej strony ich częściowo rozumiem, ale z drugiej po porodzie będzie jeszcze ciężej się spotkać. Nie wiem kiedy znowu poczuję się znowu tak naprawdę "w towarzystwie".

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

Ale tak a propos - ja tam bym się z chęcia pobawiła w doktora
muszę wykorzystać fakt wczorajszego odkrzaczania

haha, skąd ja to znam

[sammi24]

Napisane przez Myszolka91

nie wiecie bo pewnymi prywatnymi wydarzeniami nie powinno sie dzielic na forum. Wlasnie mam takie odczucie ze jest tu jakas adoracja miedzy wami. Ty zakladasz watki i kazdy cie tu zna i napewno popiera a ja nie zamierzam. Bawisz sie w lekarza ktorym nie jestes i uwazaj bys komus krzywdy nie wyrzadzila robisz ze mnie "wyrodna matke" i jest mi po ludzku przykro. Jestescie zle na mnie bo slucham swojego ginekologa to jest nienormalne.
Prosze o usuniecie mnie z listy. Nie mam zamiaru uczestniczyc w tej farsie.

ojej, ojej
Sama napisałaś, że znamy Cię z kilku postów, no to na ich podstawie wnioskujemy i radzimy. To po diabła piszesz, że masz skurcze w nocy skoro zgodnie z opinią lekarza wiesz, że jest wszystko ok no bo przecież nie po radę nikt nie robi z Ciebie wyrodnej matki, przestań

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Cześć Piekne!
Ghia- wspanialy opis porodu a Antos dowcipnis
Ewusia- piękny Tymus no i ogromne brawa dla męża, ze tak sie wami opiekuje

Mam skleroze i nie wiem co komu mialam pisac, bo oczywiście z telefonu pisze.

Bylismy dzis z kluskiem na spacerku, myslalam ze mi brzuch odpadnie piękna pogoda i Hanek padł teraz pojadla i mam nadzieje, ze do 19 dociagnie. Juz coraz mnie mm podajemy i jedziemy na cycku kupiłam Maltan i mam nadzieje, ze pomoże bo przy jednej piersi to az kwicze z bolu :banghead:

Dziewczyny które karmia piersią- zawsze odbijacie potem?

Oczywiście gratuluje wszystkich wizyt i tygodni! Nie obijac sie- rodzimy laseczki!

Wczoraj byla u nas polozna i juz nie mamy szwow :p

A dzis moj romantyczny tz na spacerze mowi do mnie: jak dobrze, ze juz nie jestes takim pingiwnem i ze zdecydowanie bardziej go krece bez brzucha :p

Fajnie mi woda pochodziła z organizmu, nie mam juz fionowatych stóp i kostek, teraz mam jakbym niedozywiona byla

No i przy kp bardzo szybko sie macica obkurcza

tak, tak, karolajn, irytuj nas dalej! co do obkurczania się macicy - to ja mam nadzieję, może właśnie wtedy wrócę do ludzkich rozmiarów nieco szybciej

Ale ci w ogóle fajnie, że już tak z hanią wypracowujecie swój rytm... i spacerki Ech... spoko już niedługo

[Rockyyy]

Napisane przez Ewusia709

Wizaż się zepsuł i nie mogę dodać zdjęcia Tymoteuszka :-(
A jednak wreszcie się udało
Tymuś pozdrawia wszystkie witrażowe ciocię

Ale on kochany Taki kurczaczek

Napisane przez enlevee

Nie nadymaj się jak paw, bo nikt nie chce źle ani dla Ciebie, ani dla dziecka.
Nigdzie Ci nie wmawiałam, ze nie dbasz o dziecko, tylko, że warto by było rozważyć to, aby zwolnić tempo, bo takie sygnały są po prostu niepokojące. To co zrobisz to już Twoja decyzja, a skoro piszesz coś na forum publicznym to licz się z tym, że inna osoba może coś napisać nie po Twojej myśli.. zwłaszcza jeżeli robi to w dobrej woli, bo każda z nas by chciała dla wszystkich dziewczyn tutaj jak najlepiej.

Myszolka nikt tu Ci źle nie życzy.Szczerze dziewczyny Ci radziły zebyś zwolniła tempo.Lekarz lekarzowi nie jest równy i czasem moze sie mylić.Tyle tu u nas jest przypadków ze szyjka sie skraca itp. i lekarze każą dziewczynom leżec.I nie jestesmy lekarzami ale te objawy co opisujesz są niepokojące a Ty piszesz ze boisz sie wczesniejszego porodu.....Więc warto by sobie pewne słowa wziąść do serca i przemyslec.Nikt Cie nigdy nie oskarżył ze jesteś wyrodną matką itp.
[QUOTE=Neni1984;41601699]Ale o czym ten filmik?
Z porodówki?

/QUOTE]
Niee tak ostro to nieee
Sara robi rewolucje w baniaczku

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

tak, tak, karolajn, irytuj nas dalej! co do obkurczania się macicy - to ja mam nadzieję, może właśnie wtedy wrócę do ludzkich rozmiarów nieco szybciej

Ale ci w ogóle fajnie, że już tak z hanią wypracowujecie swój rytm... i spacerki Ech... spoko już niedługo

Ja was pocieszam, ze wszystko wroci do normy i ze nie ma cos sie przejmować kilogramami

Na razie spacery tylko jak tz ma wolne, bo sama niestety nie dam rady z wozkiem...

Futro tez testowalo wozek juz w terenie :p

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Może Twój Mąż uznał, że skoro drugi poród to już się nie denerwujesz?
Ja to na mojego pewnie będę wrzeszczeć, ryczeć i się śmiać w międzyczasie

Mój mi dziś zapowiedział, że zemdleje jak mu powiem, że to już

Napisane przez Myszolka91

nie wiecie bo pewnymi prywatnymi wydarzeniami nie powinno sie dzielic na forum. Wlasnie mam takie odczucie ze jest tu jakas adoracja miedzy wami. Ty zakladasz watki i kazdy cie tu zna i napewno popiera a ja nie zamierzam. Bawisz sie w lekarza ktorym nie jestes i uwazaj bys komus krzywdy nie wyrzadzila robisz ze mnie "wyrodna matke" i jest mi po ludzku przykro. Jestescie zle na mnie bo slucham swojego ginekologa to jest nienormalne.
Prosze o usuniecie mnie z listy. Nie mam zamiaru uczestniczyc w tej farsie.

Chyba trochę Cię emocje poniosły

Oczywiście, że pewnymi informacjami nie powinno się dzielić na forum, ale Ty przekazujesz nam głównie informacje o tym, że "brzusio boli", "w planach na dziś mam to i tamto", "chyba szybko urodzę", więc próbowałyśmy Ci z dobrego serca podpowiedzieć, że dla dobra Malucha mogłabyś na te 2 tygodnie zwolnić nieco tempo NAWET jeśli lekarz tego nie powiedział wprost.

Mój lekarz też nie zalecił mi leżenia, ale po informacji, że szyjka jest skrócona zaprzestałam spacerów i obowiązki ograniczyłam do minimum (na prawdę się da - mi też nie ma tu kto pomóc). Dla lekarza jesteś kolejną pacjentką, a Twoje dziecko ma tylko jedną szansę otrzymać wszystko co najlepsze od Ciebie! I też tylko od Ciebie zależy czy to dostanie

Kółka wzajemnego adoracji nie będę komentowała

[enlevee]

Napisane przez Rockyyy

A ja jakiegos dołka złapałam ale mijaaa.Smutno mi sie zrobiło,tesknie za rodzicami,znajomymi.500 km nas dzieli A tu nie mam kolezanki-wiecie...takiej naprawde do pośmiania sie ale i do pogadania od serca.....Nikt za bardzo nas nie odwiedza.Sąsiadka z boku niby spoko ale to nie to-zawsze ja do niej szłam tak posiedziec chwilke i pogadac a ona sama od siebie nigdy nie umie wbic na kawe....Kuzynka Tza tez.Od jego kuzynka zona jest z gatunku kobit ktore jak juz przyjadą to patrzą jak kto ma mieszkanie urządzone ,jak jest ubrany i ogolnie ...bleeee a ja nie lubie takich ludzi.....na dodatek ostatnio zaczeła swoje porody opowiadac ale jakos tak jakby chciała mi udowodnic ze wcale łatwo nie bedzie i swoje musze wycierpiec :/ Dobrze ze mam jeszcze fajne kolezanki ze szkoły tylko akurat sie wakacjują.Tak mi jakos dzis zaczął tu doskwierac brak bratnich duszyczek az sie poryczałam.I ciesze sie ze mam Was.Nie znamy sie osobiscie,tylko ze spamu i fotek ,dzieli nas niejednkrotnie duzooo km a jednak czuje z wami dużą więź i żżyłam sie z Wami przez te miesiące i nie raz wole siedziec tutaj i spamowac niz na siłe szukac kontaktu tutaj z kimś.Jest jeszcze fajna kuzynka od Tza ale ona zapracowana kobita jest.Widujemy sie rzado ale zawsze wracam od niej z rogalem na twarzy Ufff to sie wygadałam.Nie musicie czytac tego smęcenia ale mi lżej na wątróbce sie zrobiło AMEN !!!!!!!!!!!!!

Nie wiem co bym bez naszego forum zrobiła

Mam takie same odczucia jak Ty.. Jesteście mi tak bliskie że nigdy bym nie powiedziała jak tu weszłam po raz pierwszy, że będzie mi ciężko wytrzymać pare godzin bez forum i Was
Ja nie mam zadnej kolezanki na moim etapie jakby, wiec Cię doskonale rozumiem..

Napisane przez eveewe

hej'

jakby sie ktos pytal - zyje i nie rodze. Nie bede juz chyba na biezaco. Ogarniam co sie da do czwratku

Dzis obudzilo mnie jezdzenie po jelitach - jak tak dalej pojdzie, lewatywa przed cc nie bedzie potrzebna, bo juz od dzis dzieje sie jak po lewatywie. lece po mala do zlobka.

No bo tu się szykuje porodzik, to czego oczekujesz jak nie czyszczenia jelit

Napisane przez karolajn1987

Cześć Piekne!
Ghia- wspanialy opis porodu a Antos dowcipnis
Ewusia- piękny Tymus no i ogromne brawa dla męża, ze tak sie wami opiekuje

Mam skleroze i nie wiem co komu mialam pisac, bo oczywiście z telefonu pisze.

Bylismy dzis z kluskiem na spacerku, myslalam ze mi brzuch odpadnie piękna pogoda i Hanek padł teraz pojadla i mam nadzieje, ze do 19 dociagnie. Juz coraz mnie mm podajemy i jedziemy na cycku kupiłam Maltan i mam nadzieje, ze pomoże bo przy jednej piersi to az kwicze z bolu :banghead:

Dziewczyny które karmia piersią- zawsze odbijacie potem?

Oczywiście gratuluje wszystkich wizyt i tygodni! Nie obijac sie- rodzimy laseczki!

Wczoraj byla u nas polozna i juz nie mamy szwow :p

A dzis moj romantyczny tz na spacerze mowi do mnie: jak dobrze, ze juz nie jestes takim pingiwnem i ze zdecydowanie bardziej go krece bez brzucha :p

Fajnie mi woda pochodziła z organizmu, nie mam juz fionowatych stóp i kostek, teraz mam jakbym niedozywiona byla

No i przy kp bardzo szybko sie macica obkurcza

O Boże jak Ci zazdroszczę braku brzucha
Super, że się docieracie z Hanią jeżeli chodzi o kp

Napisane przez tweedledee

En, ja tam cię uwielbiam

składek co prawda też nie wpłacałam, ale biorąc pod uwagę nasze kłopoty finansowe mam nadzieję, że mi darujesz?

odsetki Ci rosną, nie myśl sobie w koncu jakoś z długów wyjsc musimy, więc to jest dobry pomysł na biznes hahaha

[lachryma]

Napisane przez karolajn1987

Futro tez testowalo wozek juz w terenie :p

hahaha, ale sprytny piesek

[Rockyyy]

Napisane przez eveewe

hej'

jakby sie ktos pytal - zyje i nie rodze. Nie bede juz chyba na biezaco. Ogarniam co sie da do czwratku

Dzis obudzilo mnie jezdzenie po jelitach - jak tak dalej pojdzie, lewatywa przed cc nie bedzie potrzebna, bo juz od dzis dzieje sie jak po lewatywie. lece po mala do zlobka.

Ghia to mnie uspokoilas i tez jestem zdecydowana na ten pokoj.

Ogarniaj ogarniaj Rozumiemy kochana to juz tak blisko

Napisane przez Anulka_p

Rockyyy- rozumiem cię doskonale. Ja też ostatnio tak jakoś czuję się wyobcowana, mimo że znajomych i rodzinę mam blisko. Czasem teraz w ciąży sama nie mam ochoty, ale częściej, to ja jakoś teraz "nie pasuję" do towarzystwa. Wyszliśmy ostatnio ze znajomymi. Wszyscy się śmiali, pili piwko, a mnie w zasadzie pytali tylko o to jak się czuję, czy puchną mi stopy itd. Można ze mną rozmawiać jak kiedyś o wszystkim, ale każdy rozmawia tylko o ciąży. Z jednej strony ich częściowo rozumiem, ale z drugiej po porodzie będzie jeszcze ciężej się spotkać. Nie wiem kiedy znowu poczuję się znowu tak naprawdę "w towarzystwie".

Ghia fajny opis,podnosi na duchu Urwisek z Antonia skoro juz olał gina ciepłym moczem Ma chłopak własne zdanie

[enlevee]

Napisane przez karolajn1987

Ja was pocieszam, ze wszystko wroci do normy i ze nie ma cos sie przejmować kilogramami

Na razie spacery tylko jak tz ma wolne, bo sama niestety nie dam rady z wozkiem...

Futro tez testowalo wozek juz w terenie :p

Karo- Hania słodziutka, ale powiedz mi- skąd Ty takie pojętne dziecko wzięłaś, że z pampersów już zeszliście i tyle rolek papieru Małej do domu wieziesz?

Napisane przez Neni1984

Mój mi dziś zapowiedział, że zemdleje jak mu powiem, że to już

jeszcze go dobudzać będziesz musiała

[karolajn1987]

Napisane przez enlevee

Karo- Hania słodziutka, ale powiedz mi- skąd Ty takie pojętne dziecko wzięłaś, że z pampersów już zeszliście i tyle rolek papieru Małej do domu wieziesz?

Ja po prostu tylek jej tym papierem owijam, bo za dużo pampersow nam schodzi

[enlevee]

Napisane przez karolajn1987

Ja po prostu tylek jej tym papierem owijam, bo za dużo pampersow nam schodzi

mumia

[Rockyyy]

Napisane przez enlevee

Mam takie same odczucia jak Ty.. Jesteście mi tak bliskie że nigdy bym nie powiedziała jak tu weszłam po raz pierwszy, że będzie mi ciężko wytrzymać pare godzin bez forum i Was
Ja nie mam zadnej kolezanki na moim etapie jakby, wiec Cię doskonale rozumiem..

powiedziałam tez to wszytsko Tzowi i jakby juz sie przestał dziwic ze siedze na wizazu.I nawet pyta co tam i jak tam u Was i oglada ze mną foty maluszkow czasem

[kallisto89]

Napisane przez enlevee

Kejt- ja chyba się też wezmę za prasowanie ciuszków Tomcia Palucha bo poprać poprałam większość, ale wyprasować to już mi się nie chciało

Napisane przez idzia111

a juz myslalam, ze rodzi




ja mam to samo ... pralke nastawic to luz ... gorzej to wszystko poprasowac

Kurcze ktora to miala pralke z funkcja prasowania?

Ja lubię prasować i doskwiera mi to, że już wszystko dla małego poprasowane mam możecie mi porzucić, za to możecie pomyć mi naczynia bo tego nienawidzę robić

Napisane przez Rockyyy

Juz jestem

Neni za wizytke.Fajną Kubuś ma wage.Tak akurat.Nic tylko dziabać się i czekac

Kejt moze jak raz wszystko elegancko przebiegnie i wyklujesz Fi sn

Enleeve dobrze ze chociaz 1/2 kaucji odzyskacie.Zawsze to coś A facet wydaje sie spoczko

A ja jakiegos dołka złapałam ale mijaaa.Smutno mi sie zrobiło,tesknie za rodzicami,znajomymi.500 km nas dzieli A tu nie mam kolezanki-wiecie...takiej naprawde do pośmiania sie ale i do pogadania od serca.....Nikt za bardzo nas nie odwiedza.Sąsiadka z boku niby spoko ale to nie to-zawsze ja do niej szłam tak posiedziec chwilke i pogadac a ona sama od siebie nigdy nie umie wbic na kawe....Kuzynka Tza tez.Od jego kuzynka zona jest z gatunku kobit ktore jak juz przyjadą to patrzą jak kto ma mieszkanie urządzone ,jak jest ubrany i ogolnie ...bleeee a ja nie lubie takich ludzi.....na dodatek ostatnio zaczeła swoje porody opowiadac ale jakos tak jakby chciała mi udowodnic ze wcale łatwo nie bedzie i swoje musze wycierpiec :/ Dobrze ze mam jeszcze fajne kolezanki ze szkoły tylko akurat sie wakacjują.Tak mi jakos dzis zaczął tu doskwierac brak bratnich duszyczek az sie poryczałam.I ciesze sie ze mam Was.Nie znamy sie osobiscie,tylko ze spamu i fotek ,dzieli nas niejednkrotnie duzooo km a jednak czuje z wami dużą więź i żżyłam sie z Wami przez te miesiące i nie raz wole siedziec tutaj i spamowac niz na siłe szukac kontaktu tutaj z kimś.Jest jeszcze fajna kuzynka od Tza ale ona zapracowana kobita jest.Widujemy sie rzado ale zawsze wracam od niej z rogalem na twarzy Ufff to sie wygadałam.Nie musicie czytac tego smęcenia ale mi lżej na wątróbce sie zrobiło AMEN !!!!!!!!!!!!!

Nie wiem co bym bez naszego forum zrobiła

Chyba już taki los ciężarnych mnie odkąd jestem w ciąży odwiedzała tylko przyjaciółka i to też parę razy ale cóż nie będę się narzucać na siłę. Może gęby nie mamy do kogo odezwać ale za to mamy z kim popisać


Ja teraz jestem cała szczęśliwa bo pierogi ruskie zajadam, mniaaam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarna405]

Napisane przez karolajn1987

Ja was pocieszam, ze wszystko wroci do normy i ze nie ma cos sie przejmować kilogramami

Na razie spacery tylko jak tz ma wolne, bo sama niestety nie dam rady z wozkiem...

Futro tez testowalo wozek juz w terenie :p

Elegancko i nawet piesek ma się w czym wozić

[Rockyyy]

Karolajn zazdroszcze Fajny wózio

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny ja tylko z doskoku....

Młody mi wczoraj odmówił piersi ;( Masakra, musimy walczyć.
Na szczęście pije moje mleko, tyle, że odciągnięte.

Dziewczyny, nie przejmujcie się kg i jedzcie, co chcecie, bo jak będzie kp, to jest naprawdę sporo ograniczeń :/ Truskawki i kilka innych owoców, wiele warzyw, nie można jeść wiele słodyczy, nie każdy rodzaj mięsa... Korzystajcie!
I trzymam kciuki za kolejne porody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Ja was pocieszam, ze wszystko wroci do normy i ze nie ma cos sie przejmować kilogramami

Na razie spacery tylko jak tz ma wolne, bo sama niestety nie dam rady z wozkiem...

Futro tez testowalo wozek juz w terenie :p

Ok, uznam to za zielone światło do mega wpieprzania!

Wiadomo, że na spacerki tylko z tżtem, musisz uważać teraz na brzuch

A Twój esio mnie zabił, hahaha padłam, jaki pasażer na gapę

Napisane przez enlevee

Mam takie same odczucia jak Ty.. Jesteście mi tak bliskie że nigdy bym nie powiedziała jak tu weszłam po raz pierwszy, że będzie mi ciężko wytrzymać pare godzin bez forum i Was
Ja nie mam zadnej kolezanki na moim etapie jakby, wiec Cię doskonale rozumiem..

odsetki Ci rosną, nie myśl sobie w koncu jakoś z długów wyjsc musimy, więc to jest dobry pomysł na biznes hahaha

Ja mam to samo
Moje znajome są na etapie publikowania na fb informacji o świeżo zdobytym licencjacie, to co je obchodzi mój 8 miesiąc

A co do długów to ostatnio jak wracaliśmy z tżtem z wycieczki trafiliśmy na duża reklamę przy ósemce, której szyld informował mniej więcej o możliwości wykupienia cudzych długów To tż zaczął się śmiać i powiedział, że zadzwoni i wykupi swoje, żeby nikt inny tego nie zrobił teraz mamy do tego luźne podejście, bo wszystko jest jakoś tam ogarnięte, także myślałam, że pękne

Napisane przez karolajn1987

Ja po prostu tylek jej tym papierem owijam, bo za dużo pampersow nam schodzi

właśnie sobie wyobraziłam takiego pampersa z rolek

[Agrafka86]

Ewusia super, że już jesteście w domku. Tymuś Cudo!

Chwilę mnie nie było, a tu taki raban. Oj nabieram wody w usta i już się nie żale skurczami i bólami.

Przepraszam, nie rozumiem dlaczego nie dostałam numeru konta na które uiszcza się wpłaty za forum??

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

dobra laski, szkoda nerwów...

Ze mnie żadna laska, więc mnie nie wyzywaj

Napisane przez karolajn1987

Bylismy dzis z kluskiem na spacerku, myslalam ze mi brzuch odpadnie piękna pogoda i Hanek padł teraz pojadla i mam nadzieje, ze do 19 dociagnie. Juz coraz mnie mm podajemy i jedziemy na cycku kupiłam Maltan i mam nadzieje, ze pomoże bo przy jednej piersi to az kwicze z bolu :banghead:

Dziewczyny które karmia piersią- zawsze odbijacie potem?

Oczywiście gratuluje wszystkich wizyt i tygodni! Nie obijac sie- rodzimy laseczki!

Wczoraj byla u nas polozna i juz nie mamy szwow :p

A dzis moj romantyczny tz na spacerze mowi do mnie: jak dobrze, ze juz nie jestes takim pingiwnem i ze zdecydowanie bardziej go krece bez brzucha :p

Fajnie mi woda pochodziła z organizmu, nie mam juz fionowatych stóp i kostek, teraz mam jakbym niedozywiona byla

No i przy kp bardzo szybko sie macica obkurcza

Ehh kolejna sielanka
Zazdroszczę powrotu do normalnych wymiarów
A TŻ - no cóż-szczery
Każdy nasz TŻ na pewno odetchnie z ulgą jak się odpingiwnimy

Rockyy rozumiem Cię, bo ja też u siebie w mieście nie mam koleżanek Tylko te, co zaprzyjaźniłam się z nimi w pracy, no to pracowa znajomość

[tweedledee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41602306]Dziewczyny ja tylko z doskoku....

Młody mi wczoraj odmówił piersi ;( Masakra, musimy walczyć.
Na szczęście pije moje mleko, tyle, że odciągnięte.

Dziewczyny, nie przejmujcie się kg i jedzcie, co chcecie, bo jak będzie kp, to jest naprawdę sporo ograniczeń :/ Truskawki i kilka innych owoców, wiele warzyw, nie można jeść wiele słodyczy, nie każdy rodzaj mięsa... Korzystajcie!
I trzymam kciuki za kolejne porody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
No nic, trzeba słuchać bardziej doświadczonych

A co do Artiego - spokojnie, pewnie leniuszek się z niego zrobił chwilowo, bo wiadomo, że z butli łatwiej... ale jesteś w tej kwestii jak widać tak uparta, że na pewno za niedługo mały całkiem załapie

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41602306]Dziewczyny ja tylko z doskoku....

Młody mi wczoraj odmówił piersi ;( Masakra, musimy walczyć.
Na szczęście pije moje mleko, tyle, że odciągnięte.

Dziewczyny, nie przejmujcie się kg i jedzcie, co chcecie, bo jak będzie kp, to jest naprawdę sporo ograniczeń :/ Truskawki i kilka innych owoców, wiele warzyw, nie można jeść wiele słodyczy, nie każdy rodzaj mięsa... Korzystajcie!
I trzymam kciuki za kolejne porody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
To trzymam zeby jednak sobie przypomniał, że Twoja pierś jest lepsza niż mleczko nawet Twoje, ale z butelki!

Napisane przez tweedledee

Ja mam to samo
Moje znajome są na etapie publikowania na fb informacji o świeżo zdobytym licencjacie, to co je obchodzi mój 8 miesiąc

A co do długów to ostatnio jak wracaliśmy z tżtem z wycieczki trafiliśmy na duża reklamę przy ósemce, której szyld informował mniej więcej o możliwości wykupienia cudzych długów To tż zaczął się śmiać i powiedział, że zadzwoni i wykupi swoje, żeby nikt inny tego nie zrobił teraz mamy do tego luźne podejście, bo wszystko jest jakoś tam ogarnięte, także myślałam, że pękne

Moje koleżanki to są na etapie wyrywania na wyścigi ciach na imprezach hahaha

haha, to jest dobry pomysł

Napisane przez Agrafka86

Ewusia super, że już jesteście w domku. Tymuś Cudo!

Chwilę mnie nie było, a tu taki raban. Oj nabieram wody w usta i już się nie żale skurczami i bólami.

Przepraszam, nie rozumiem dlaczego nie dostałam numeru konta na które uiszcza się wpłaty za forum??

Oj Agrafka przecież my się tu wszystkie żalimy więc nie nabieraj wody w usta


Odnośnie numeru konta to dam na 1ej stronie więc będziecie miały łatwy dostęp.
Jak któraś nie zapłaci to mam Wasze numery telefonów więc będę dzwonić jako dział windykacyjny

[sarna405]

o jej a tu nawet kłotnie się pojawiły
Myszolka tak nikt nie jest lekarzem każda tylko DORADZA pisze to co wie...jeżeli ktoś pyta-doradzają-ja też mam takiego lekarza ze szkoda słów nawet nie wiem ile dzidziuś wazy , dziś też pytałam co i jak bo ona za wiele nie powie. Wiec zawsze o radę pytam dziewczyny na forum nie które miały tak jak ja inne nie no ale po to jest forum
Ja już prawie też nic nie robię dziś te cieżkie zakpyale czasami jak sie nic nie odczuwa mysli sie ze jest ok i ja tak myslałam a jestem typem takich ludzi co muszą coś robić i ciężko tak się oduczyć ale staram się oszczedzać są takie dni lenistwa ze leze cały dzień